Gennadij Szypow to rosyjski naukowiec, który swoimi rewelacyjnymi teoriami naukowymi zyska³ u nielicznych wtajemniczonych miano geniusza a u klasyków nauki pogardê i ironiê. Wyrzucony z uniwersytetu za niezgodno¶æ nauki z marksistowsk± ortodoksj±, dopiero od niedawna oficjalnie wszed³ do najwy¿szego establishmentu naukowego jako jego koryfeusz.
Do niedawna oficjalnie mówiono, ¿e teoria Szypowa to bzdura, ale poniewa¿ sprawdza siê w praktyce, wykorzystuje siê j± do budowy niezwyk³ych urz±dzeñ, których dzia³anie zaprzecza znanym prawom fizyki.
Podobno zbudowano kilka urz±dzeñ, których wspó³czynnik sprawno¶ci wynosi od 300 do 500%, chocia¿ wed³ug znanych praw fizyki taki wspó³czynnik nie mo¿e przekraczaæ 100%. Inaczej mówi±c, stworzono perpetuum mobile. Takimi urz±dzeniami s± np. grzejniki domowe, które, pobieraj±c 1 kilowat energii elektrycznej, produkuj± 4 kilowaty energii cieplnej. Brzmi to jak bajka o ¿elaznym wilku, ale te urz±dzenia istniej± i zosta³y skonstruowane na rz±dowe zamówienie, tak jak i lataj±cy pojazd, który sam Szypow nazywa "ziemskim UFO". Urz±dzenie nie wykorzystuje si³ odrzutowych, a z wygl±du przypomina lataj±cy spodek. Zosta³ zaprezentowany publicznie dwa lata temu. Pokaz sfilmowano i pokazano w moskiewskiej telewizji. Wiêc jak to jest: zwariowana, bezsensowna teoria, która sprawdza siê w praktyce? Z jednej strony oficjalna nauka odwraca siê od teorii pró¿ni, z drugiej pañstwo od 1987 roku wspó³finansuje pewne projekty Szypowa, a przemys³ (w tym wojskowy) stoi w kolejce do za³o¿onego przez Szypowa i jego najbli¿szego wspó³pracownika Akimowa moskiewskiego O¶rodka Ryzykownych i Nietradycyjnych Technologii "Went", prosz±c o nowe rewelacyjne urz±dzenia. W ¿adnym podrêczniku fizyki daremnie szukaæ tej rewolucyjnej teorii, ale podczas wyk³adów, które Szypow daje na wydzia³ach fizyki europejskich uniwersytetów, sale pêkaj± w szwach, a w¶ród s³uchaczy nie brakuje utytu³owanych uczonych...
Dlaczego oficjalna nauka nie chce uznaæ teorii pró¿ni? Byæ mo¿e dlatego, ¿e je¶li jest prawdziwa, to jej powszechne zastosowanie mo¿e przynie¶æ ¶wiatu rewolucjê technologiczn± albo... zag³adê.
Siedem poziomów rzeczywisto¶ci, teoria pró¿ni fizycznej Gennadija Szypowa dowodzi istnienia dotychczas nieznanych, niewidzialnych rodzajów materii i energii. Wynika z niej te¿, ¿e pewnego rodzaju promieniowanie pêdzi z szybko¶ci± miliardy razy wiêksz± od prêdko¶ci ¶wiat³a (a mo¿e po prostu rozchodzi siê natychmiastowo - Einstein podejrzewa³, ¿e co¶ takiego mo¿e istnieæ, ale buntowa³ siê przeciwko temu pomys³owi). Rosyjski uczony odkry³ najpierw w teorii, a potem potwierdzi³ za pomoc± eksperymentów istnienie niewidzialnych planów materii. I chocia¿ s± one niewidzialne, istniej± obiektywnie, a nawet wspó³dzia³aj± z widzialnymi - czyli z nasz± rzeczywisto¶ci±.
Teoria pró¿ni zak³ada, ¿e istnieje 7 poziomów (planów) rzeczywisto¶ci:
1. Cia³o sta³e
2. Ciecz
3. Gaz
4. Plazma (cz±stki elementarne)
5. Pró¿nia
6. Pierwotne pole wirowania (¶wiadomo¶ci)
7. Absolutne "Nic"
Poziomy od 1. do 4. S± powszechnie znane - mo¿na o nich przeczytaæ w ka¿dym podrêczniku do fizyki. Niezwyk³y ¶wiat zaczyna siê od planu 5, który Szypow nazwa³ pró¿ni± fizyczn±.
Jest to podobno przestrzeñ, z której zosta³y wypompowane nie tylko cz±stki materii, ale równie¿ wszystkie znane dzisiejszej nauce pola. A mimo to owa pró¿nia jest ¼ród³em ogromnej ilo¶ci energii ("Sta³a kosmologiczna"). Wed³ug teorii Szypowa, 1 cm3 zawiera energiê wystarczaj±c± do zaspokojenia dziesiêcioletnich potrzeb energetycznych ca³ej ludzko¶ci. Wspó³pracuj±cy z Szypowem rosyjscy naukowcy pracuj± nad urz±dzeniem, dziêki któremu bêdzie mo¿na pobieraæ niemal nieograniczone ilo¶ci czystej energii z dowolnego miejsca na planecie czy w kosmosie. Byæ mo¿e takie urz±dzenie bêdzie gotowe za kilka lat.
Tam, gdzie my¶l staje siê rzeczywisto¶ci±
Szósty poziom jest jeszcze dziwniejszy - to pierwotne pole wirowania lub inaczej: pole ¶wiadomo¶ci. Jak napisa³ Gennadij Szypow w swojej ksi±¿ce pt. "Teoria pró¿ni fizycznej", pole to sk³ada siê z "elementarnych wirów czasoprzestrzennych przenosz±cych informacje."
To w³a¶nie ten poziom umo¿liwia zachodzenie zjawisk okre¶lanych mianem magii, parapsychologii czy psychotroniki. Dzieje siê tak dlatego, ¿e owe przenosz±ce informacjê pierwotne wiry tworz± co¶ w rodzaju materii bêd±cej pow³ok± my¶li. Na tym poziomie my¶l jest materialna, mo¿e istnieæ samodzielnie przez jaki¶ czas i oddzia³ywaæ na inne obiekty materialne. Co wiêcej, odpowiednio ukszta³towana i wzmocniona mo¿e siê w tych wirach "zagnie¼dziæ", staæ siê niezniszczalna, powoduj±c zachodzenie w naszym ¶wiecie zjawisk parapsychicznych traktowanych przez oficjaln± naukê z wielk± podejrzliwo¶ci±.
Z teorii pró¿ni wynika, ¿e wszystko we wszech¶wiecie jest w mniejszym lub wiêkszym stopniu obdarzone ¶wiadomo¶ci±. Oznacza to, ¿e nie jest ona wynikiem istnienia materii o¿ywionej (np. cz³owieka), ale podstaw± istnienia wszelkiej materii. My¶lê, ¿e zwolennicy Gai - ¿yj±cej planety - znajd± w teorii Szypowa naukowe potwierdzenie swoich hipotez.
Tak szybko jak my¶l
Pole ¶wiadomo¶ci ma te¿ inn± nazwê - pole torsyjne (ang. torsion - wirowanie), jako ¿e zwi±zane jest z ruchem wiruj±cym. Najwa¿niejszym wynalazkiem opartym na teorii pró¿ni jest generator torsyjny, którego twórc± jest Anatolij Akimow. Dziêki temu urz±dzeniu wielko¶ci czterech paczek papierosów dowiedziano siê, ¿e pole torsyjne rozprzestrzenia siê miliardy razy szybciej ni¿ ¶wiat³o i przenika ka¿d± materiê, nie trac±c przy tym na intensywno¶ci. Nie wiadomo dok³adnie, jak szybko siê porusza, gdy¿ nie uda³o siê tego zmierzyæ.
Wykorzystuj±c w³asno¶ci tego pola, stworzono nowy, rewolucyjny system ³±czno¶ci. Z najodleglejszymi miejscami w kosmosie mo¿na po³±czyæ siê natychmiast, bez zak³óceñ, a nadajnik wymaga minimalnej ilo¶ci energii. Nadajnik torsyjny znajduje siê ponoæ na pok³adzie rosyjskiego pojazdu, który w 1998 roku polecia³ na Marsa. Je¶li wszystko bêdzie dzia³aæ prawid³owo, torsyjny nadajnik i odbiornik bêd± siê ³±czyæ w jednej chwili, podczas gdy sygna³ konwencjonalnego nadajnika biegnie z Marsa na Ziemiê oko³o 7 - 13 minut.
Drzewa promieniuj± naukowo
Równie¿ bioterapia i radiestezja s± mo¿liwe dziêki polu ¶wiadomo¶ci. Z teorii Szypowa wynika, ¿e pole torsyjne mo¿e wirowaæ w prawo lub w lewo. Za pomoc± generatora Akimowa wykazano, ¿e pole prawoskrêtne jest korzystne dla ¿ywych organizmów, a lewoskrêtne niekorzystne, gdy¿ dzia³a nañ os³abiaj±co. Okaza³o siê równie¿, ¿e ka¿de cia³o fizyczne wytwarza pole torsyjne o charakterystycznych dla siebie w³a¶ciwo¶ciach. Na tym w³a¶nie opiera siê dzia³anie bioenergoterapii czy radiestezji.
Szypow i jego ekipa przeprowadzili w swoim laboratorium symulacyjne badania piramid egipskich. Okaza³o siê, ¿e s± one generatorami pola ¶wiadomo¶ci. Wewn±trz piramidy, na jednej trzeciej wysoko¶ci osi, znajduje siê punkt z maksymaln± koncentracj± lewoskrêtnego pola. W prawdziwych piramidach w tym w³a¶nie miejscu znajdowa³ siê zazwyczaj sarkofag faraona. Wp³yw lewoskrêtnego pola hamuje rozk³ad organizmów ¿ywych.
Dobroczynny wp³yw natury na cz³owieka zwi±zany jest z prawoskrêtnym polem. Najwiêkszymi naturalnymi jego generatorami s± drzewa iglaste, zw³aszcza cedr. Bioterapeuci czêsto twierdz±, ¿e przytulenie siê do okre¶lonego drzewa pomaga na okre¶lone dolegliwo¶ci. Jak widaæ, nie jest to wymys³, teoria Szypowa udowadnia to niezbicie. Moskiewscy uczeni sporz±dzili charakterystykê pól torsyjnych niektórych gatunków drzew, a potem nauczyli siê je odtwarzaæ za pomoc± generatora Akimowa. Uzdrawiaj±ce pole kierowano potem na dany przedmiot. Po pewnym czasie mierzono pole torsyjne tego przedmiotu i zazwyczaj okazywa³o siê, ¿e zosta³o ono zmienione i ¿e zaczê³o promieniowaæ tak samo, jak sosnowy las.
Wspó³pracownicy Szypowa i Akimowa opracowuj± w³a¶nie projekty domów ekologicznych, które bêd± wytwarzaæ uzdrawiaj±ce pole torsyjne. Wiemy ju¿ te¿, ¿e najlepszym kszta³tem dla budynków jest kszta³t jaja, generuj±cy prawoskrêtne pole, a najgorszym - prostopad³o¶cian, a w takich przecie¿ mieszkamy. (Ciekawe, ¿e nasi przodkowie przykrywali swoje ¶wi±tynie kopu³ami, które emituj± pole niezwykle korzystne dla ¿ywych organizmów.)
Jednym z najciekawszych wniosków wynikaj±cych z teorii pola ¶wiadomo¶ci jest istnienie ¿ycia po ¶mierci. Dusze ludzkie po uwolnieniu siê z materii przenosz± siê (a byæ mo¿e przez ca³y czas w pewien sposób tam s±) do materialnego pola my¶li - tam, gdzie my¶l staje siê rzeczywisto¶ci±.
Zza równañ wy³ania siê twarz Boga
Ostatnim, najwy¿szym planem jest Absolutne Nic, czyli, jak twierdzi Szypow, ¼ród³o pochodzenia ca³ego wszech¶wiata. Jest to plan materii, który rodzi z siebie pozosta³e rodzaje materii. Nie jeste¶my w stanie - i pewnie nigdy nie bêdziemy - zrozumieæ tego planu czy wyobraziæ go sobie, choæ równania Szypowa Absolutne Nic opisuj±.
Z tych równañ wy³ania siê spójny i ca³o¶ciowy opis wszech¶wiata, z którego wynika, ¿e istnienie Absolutu jest konieczne do powstania tego wszech¶wiata. Szypow w swojej ksi±¿ce napisa³: "Tego rodzaju przestrzeñ zak³ada istnienie "pierwotnej ¶wiadomo¶ci", zdolnej do ogarniêcia Absolutnego "Nic" i uporz±dkowania Go. Na tym planie decyduj±c± rolê odgrywa "Super¶wiadomo¶æ".
Inaczej mówi±c, aby wszech¶wiat móg³ zaistnieæ, trwaæ i rozwijaæ siê, konieczne by³o ¶wiadome dzia³anie Superistoty, któr± wielu nazywa Bogiem.
Je¶li teoria pró¿ni jest prawdziwa, kiedy¶ zostanie uznana przez akademick± naukê. Ju¿ teraz pracuj± nad ni± badacze w USA, Niemczech, Kanadzie. Podobno s± opó¼nieni w stosunku do Rosjan o 15 lat.
Lecz nie to opó¼nienie jest gro¼ne. Oto ludzko¶æ mo¿e dostaæ now±, rewolucyjn± technologiê, która, jak wszystkie naukowe odkrycia i wynalazki, mo¿e zostaæ u¿yta zarówno w dobrym, jak i z³ym celu. Problem w tym, ¿e poziom ¶wiadomo¶ci ludzi ju¿ teraz nie dorównuje poziomowi techniki. Dziecko ma w rêkach karabin maszynowy. Je¶li teoria pró¿ni zostanie powszechnie udostêpniona, dziecko dostanie laser. Mo¿e dlatego Gennadij Szypow nie wspó³pracuje z instytucjami militarnymi, które chc±, by przy wykorzystaniu pola ¶wiadomo¶ci stworzy³ nowe bronie psychotroniczne.
Ale z³e wykorzystanie cudownych mo¿liwo¶ci, jakie daje teoria pró¿ni, jest ca³kiem realne. Tylko ¿e to grozi katastrof± nie tylko na skalê globu, ale wrêcz kosmosu. Mo¿e wiêc to dobrze, ¿e o odkryciach Szypowa nauka milczy?
Sta³a kosmologiczna - ukryta energia pró¿ni
W swoim czasie Albert Einstein próbowa³ odpowiedzieæ na pytanie, czy wszech¶wiat jest statyczny (tzn. ani siê nie rozszerza, ani nie zbiega, tylko trwa w niezmienionym stanie). Po obliczeniu ilo¶ci istniej±cej energii doszed³ do wniosku, ¿e aby wszech¶wiat by³ statyczny - a wierzy³, ¿e tak jest - musi istnieæ niewiarygodnie du¿o niewidzialnej i niewykrywalnej, jak do tej pory, energii pustej przestrzeni. Nazwa³ j± sta³± kosmologiczn±. Potem udowodniono, ¿e wszech¶wiat rozpocz±³ siê od wybuchu i nadal siê rozszerza. Einstein, choæ niechêtnie, uzna³ racje kolegów po fachu i zrezygnowa³ z idei wszech¶wiata statycznego. Przyzna³ te¿, ¿e jego wspania³y twór - sta³a kosmologiczna - jest jego najwiêksz± pomy³k±.
Jednak ostatnio naukowcy dochodz± do wniosku, ¿e aby wszech¶wiat w ogóle istnia³, musi gdzie¶ byæ ukryta kolosalna ilo¶æ energii. Sta³a kosmologiczna, czyli ujemna energia pustej przestrzeni, wróci³a do ³ask. Oznacza to, ¿e w ka¿dym centymetrze sze¶ciennym przestrzeni wiruje ogromna ilo¶æ dziwnej energii - niewidzialnej, nie daj±cej siê zbadaæ przyrz±dami naukowymi, ale jednak realnej, gdy¿ bez niej nic by nie istnia³o...
Czy¿ nie to samo twierdzi Szypow?
Za internetem napisa³ Józef £±cki