Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 02:05:57


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Antymateria  (Przeczytany 6245 razy)
0 u¿ytkowników i 2 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« : Listopad 26, 2011, 18:55:42 »

Antymateria uchwycona!
PAP | dodano: 2010-11-18 (11:21)


(fot. Eastnews / SPL)

Naukowcy z CERN (Europejskiej Organizacji Badañ J±drowych) dopiêli swego – uda³o im siê uzyskaæ przeciwieñstwo tworz±cej ¶wiat materii – antymaterii i zatrzymaæ j± na u³amek sekundy.

Antymateria to fenomen znany fizykom od dziesiêcioleci. Ka¿da cz±stka elementarna ma swój anty-odpowiednik, który zasadniczo ró¿ni siê od niej tym, ¿e ma ³adunek elektryczny o przeciwnym znaku. Czyli antyproton jest cz±stk± o masie i innych w³asno¶ciach protonu, ale o ujemnym ³adunku, za¶ antyelektron (inaczej pozytron) ma masê elektronu, ale ³adunek dodatni. Mówi siê te¿, ¿e cz±stka i anty-cz±stka s± swoimi lustrzanymi odbiciami.

Jednak cz±stki i anty-cz±stki nie ¿yj± ze sob± w przyja¼ni. Gdy cz±stka antymaterii zetknie siê ze swoj± bli¼niacz± cz±stk± materii, to obie ulegaj± anihilacji, czyli znikaj± zamieniaj±c siê w fotony - czyst± energiê. Ta w³asno¶æ antymaterii zosta³a wykorzystana przez autora powie¶ci "Anio³y i demony", Dana Browna, który opisa³ ³adunek wybuchowy, sk³adaj±cy siê z pojemnika z drobn± antymateri±, której si³a anihilacji mog³a zniszczyæ Watykan.

Istnienie antymaterii i jej w³a¶ciwo¶ci stanowi± jedn± z najwiêkszych tajemnic wszech¶wiata, której zg³êbieniu oddali siê pracownicy europejskiego centrum CERN. Pomimo licznych protestów i zw±tpienia ró¿nych ¶rodowisk w cel ich do¶wiadczeñ, nie poddali siê i dokonali niemo¿liwego.

W³a¶nie z powodu wybuchowych konsekwencji zetkniêcia materii z antymateri± nie jest mo¿liwe zaobserwowanie antycz±stek trwale istniej±cych w przyrodzie. Pojawiaj± siê one np. w procesie rozpadu promieniotwórczego j±der atomów i mo¿na te¿ wytwarzaæ je w laboratoriach. Ale niezale¿nie od tego, jak powsta³y, cz±stki antymaterii nie ¿yj± d³ugo - anihiluj± natychmiast po zetkniêciu ze zwyk³± materi±, a wraz z nimi w energiê zamienia siê taka sama liczba zwyk³ych cz±stek.

Natomiast w procesie odwrotnym do anihilacji, nazywanym kreacj±, czyli w trakcie zamiany energii w materiê, regu³± jest tworzenie siê takiej samej liczby cz±stek i antycz±stek. Fizycy s± wiêc zgodni, ¿e w Wielkim Wybuchu musia³o powstaæ tyle samo materii co antymaterii.

I tu pojawia siê zagadka. Skoro antymaterii i materii by³o tyle samo, a po zetkniêciu ze sob± te substancje anihiluj±, to nie powinien istnieæ ¿aden Wszech¶wiat, bo ca³a materia znik³aby, zamieniaj±c siê w ¶wiat³o. Sta³o siê jednak inaczej.

Jedynym wyt³umaczeniem jest koncepcja, ¿e w gwa³townym i niestabilnym okresie pierwszych sekund po Wielkim Wybuchu, powsta³e w wyniku serii gigantycznych aktów kreacji cz±stki i antycz±stki, zetkn±wszy siê ze sob± anihilowa³y, ale nie pozosta³a po nich tylko energia, poniewa¿ przed ostateczn± anihilacj± materia z jakiego¶ powodu zyska³a przewagê liczebn± nad antymateri±. Skutek by³ taki, ¿e anihilowa³a taka sama ilo¶æ materii i antymaterii, a "nadwy¿ka" materii pozosta³a. Umo¿liwi³o to powstanie materialnego ¶wiata: gwiazd, planet i ¿ycia na planetach. Krótko mówi±c: nasza rzeczywisto¶æ powsta³a z resztek.

Choæ stworzony w laboratorium atom antywodoru pojawi³ siê tylko na u³amek sekundy i znikn±³, dokonanie to jest niew±tpliwie ogromnym krokiem w fizyce. Pierwsze próby stworzenia antymaterii przez cz³owieka siêgaj± 1995 roku. Je¶li kolejne eksperymenty równie¿ siê powiod±, naukowcy bêd± mogli wyprodukowaæ wiêksze ilo¶ci antymaterii, zbadaæ j± szczegó³owo i dowiedzieæ siê jakie si³y oddzia³ywa³y na siebie u zarania kosmosu. Wyja¶ni to ostatecznie jak powsta³o wszystko, co nas otacza i co nas buduje.

Zgodnie z teori±, antymateria jest ca³kowitym przeciwieñstwem materii. Oznacza to, ¿e skoro atom wodoru sk³ada siê z protonu i elektronu, atom antywodoru powinien budowaæ antyproton i pozytron, a ich aktywno¶æ powinna byæ przeciwstawna. Byæ mo¿e ju¿ nied³ugo fizykom uda siê to potwierdziæ w praktyce.

Cz±stka antymaterii jest niezwykle ulotna, ze wzglêdu na anihilacjê w zetkniêciu z materi±, badaczom uda³o siê ja utrzymaæ zaledwie na 0,1 sekundy. Konieczne bêd± prace nad stworzeniem silniejszego pola magnetycznego wewn±trz ogromnej pró¿ni, tak aby mo¿liwie wyd³u¿yæ czas obserwacji antymaterii i zabezpieczyæ j± przed kontaktem z materi±.

„Z przyczyn, które nie s± dla nas jasne, natura wyeliminowa³a antymateriê. Tym bardziej fascynuj±cy i buduj±cy jest media.wp.pl/kat,38126,name,Fakt,prasa.html">fakt, ¿e przy pomocy stworzonego ludzk± rêk± urz±dzenia, uda³o siê stworzyæ stabilne cz±steczki.” Mówi Jeffrey Hangst z duñskiego uniwersytetu w Aarhus, wspó³pracuj±cy z naukowcami w CERN. „Inspiruje nas to do wytê¿onej pracy nad poznaniem tajemnic antymaterii.”

Dotychczas pracownicy CERN opracowali dwie alternatywne metody tworzenia antymaterii, przy pomocy urz±dzeñ zwanych odpowiednio ALPHA oraz ASACUSA. Ich dopracowanie z pewno¶ci± pozwoli na uzyskanie bardziej wydajnych reakcji i d³u¿szego utrzymania cz±steczek.

“Maj±c do wykorzystania dwie drogi dzia³ania, antymateria nie bêdzie d³ugo ukrywaæ przed nami swoich w³a¶ciwo¶ci.” Cieszy siê Yasunori Yamazaki z japoñskiego centrum badawczego RIKEN.

PAP/wp.pl

http://odkrywcy.pl/kat,111408,title,Antymateria-uchwycona,wid,12863295,wiadomosc.html
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2012, 20:24:03 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Marzec 11, 2012, 20:30:59 »

Niedziela 11.03.2012, 08:10

Sensacja w CERN! Odkryli tajemnicê
antymaterii



arstechnica.com

Tak powsta³ Wszech¶wiat?

Naukowcom uda³o siê zbadaæ laboratoryjnie pierwsz± w historii próbkê tej tajemniczej substancji. Schwytali cz±stki antymaterii i utrzymali je na tyle d³ugo, by mo¿liwe sta³y siê badania ich struktury - informuje BBC.

ak dodaje "Nature", naukowcy przez ponad 20 lat próbowali odpowiedzieæ na pytanie, czy w³a¶ciwo¶ci materii i antymaterii s± identyczne. Teraz jest to mo¿liwe. Sprawdzaj± to na antywodorze.

"MASZYNA ZAG£ADY" ODS£ANIA SWOJE TAJEMNICE>>

Co wa¿niejsze, antymateriê badamy po raz pierwszy w warunkach laboratoryjnych. To prawdziwy prze³om - powiedzia³ Jeffrey Hangst, fizyk z CERN.

Badacze podkre¶laj±, ¿e w antymaterii kryje siê jedna z najwiêkszych zagadek zwi±zanych z powstaniem ¶wiata. Je¶li podczas wielkiego wybuchu powsta³o tak samo wiele materii i antymaterii, to dlaczego wszystko nie zniknê³o w rezultacie anihilacji?

FIZYCY Z CERN NAGRALI NIEZWYK£¡ P£YTÊ>>

Naukowcy przypominaj±, ¿e ka¿da cz±steczka we wszech¶wiecie posiada swoj± symetryczn± antycz±stkê. Dla elektronów i protonów bêd± to pozytrony i antyprotony, które razem tworz± antyatomy.

Pojêcie antymaterii powsta³o pod koniec XIX w. Brytyjski fizyk Paul Dirac stworzy³ teoriê, wed³ug której materia i antymateria posiadaj± identyczne w³a¶ciwo¶ci i przeciwne ³adunki.

TM

    http://www.astronomy.com/~/link.aspx?_id=64b2f60f-ec9d-432d-9141-9ced8864bd8c

    Antimatter goes under microscope

http://www.sfora.pl/Sensacja-w-CERN-Odkryli-tajemnice-antymaterii-a41361
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #2 : Marzec 11, 2012, 21:29:52 »

Antymateria uchwycona!
PAP | dodano: 2010-11-18 (11:21)


(fot. Eastnews / SPL)

Naukowcy z CERN (Europejskiej Organizacji Badañ J±drowych) dopiêli swego – uda³o im siê uzyskaæ przeciwieñstwo tworz±cej ¶wiat materii – antymaterii i zatrzymaæ j± na u³amek sekundy.

Antymateria to fenomen znany fizykom od dziesiêcioleci. Ka¿da cz±stka elementarna ma swój anty-odpowiednik, który zasadniczo ró¿ni siê od niej tym, ¿e ma ³adunek elektryczny o przeciwnym znaku. Czyli antyproton jest cz±stk± o masie i innych w³asno¶ciach protonu, ale o ujemnym ³adunku, za¶ antyelektron (inaczej pozytron) ma masê elektronu, ale ³adunek dodatni. Mówi siê te¿, ¿e cz±stka i anty-cz±stka s± swoimi lustrzanymi odbiciami.

Jednak cz±stki i anty-cz±stki nie ¿yj± ze sob± w przyja¼ni. Gdy cz±stka antymaterii zetknie siê ze swoj± bli¼niacz± cz±stk± materii, to obie ulegaj± anihilacji, czyli znikaj± zamieniaj±c siê w fotony - czyst± energiê. Ta w³asno¶æ antymaterii zosta³a wykorzystana przez autora powie¶ci "Anio³y i demony", Dana Browna, który opisa³ ³adunek wybuchowy, sk³adaj±cy siê z pojemnika z drobn± antymateri±, której si³a anihilacji mog³a zniszczyæ Watykan.

Istnienie antymaterii i jej w³a¶ciwo¶ci stanowi± jedn± z najwiêkszych tajemnic wszech¶wiata, której zg³êbieniu oddali siê pracownicy europejskiego centrum CERN. Pomimo licznych protestów i zw±tpienia ró¿nych ¶rodowisk w cel ich do¶wiadczeñ, nie poddali siê i dokonali niemo¿liwego.

W³a¶nie z powodu wybuchowych konsekwencji zetkniêcia materii z antymateri± nie jest mo¿liwe zaobserwowanie antycz±stek trwale istniej±cych w przyrodzie. Pojawiaj± siê one np. w procesie rozpadu promieniotwórczego j±der atomów i mo¿na te¿ wytwarzaæ je w laboratoriach. Ale niezale¿nie od tego, jak powsta³y, cz±stki antymaterii nie ¿yj± d³ugo - anihiluj± natychmiast po zetkniêciu ze zwyk³± materi±, a wraz z nimi w energiê zamienia siê taka sama liczba zwyk³ych cz±stek.

Natomiast w procesie odwrotnym do anihilacji, nazywanym kreacj±, czyli w trakcie zamiany energii w materiê, regu³± jest tworzenie siê takiej samej liczby cz±stek i antycz±stek. Fizycy s± wiêc zgodni, ¿e w Wielkim Wybuchu musia³o powstaæ tyle samo materii co antymaterii.

I tu pojawia siê zagadka. Skoro antymaterii i materii by³o tyle samo, a po zetkniêciu ze sob± te substancje anihiluj±, to nie powinien istnieæ ¿aden Wszech¶wiat, bo ca³a materia znik³aby, zamieniaj±c siê w ¶wiat³o. Sta³o siê jednak inaczej.

Jedynym wyt³umaczeniem jest koncepcja, ¿e w gwa³townym i niestabilnym okresie pierwszych sekund po Wielkim Wybuchu, powsta³e w wyniku serii gigantycznych aktów kreacji cz±stki i antycz±stki, zetkn±wszy siê ze sob± anihilowa³y, ale nie pozosta³a po nich tylko energia, poniewa¿ przed ostateczn± anihilacj± materia z jakiego¶ powodu zyska³a przewagê liczebn± nad antymateri±. Skutek by³ taki, ¿e anihilowa³a taka sama ilo¶æ materii i antymaterii, a "nadwy¿ka" materii pozosta³a. Umo¿liwi³o to powstanie materialnego ¶wiata: gwiazd, planet i ¿ycia na planetach. Krótko mówi±c: nasza rzeczywisto¶æ powsta³a z resztek.

Choæ stworzony w laboratorium atom antywodoru pojawi³ siê tylko na u³amek sekundy i znikn±³, dokonanie to jest niew±tpliwie ogromnym krokiem w fizyce. Pierwsze próby stworzenia antymaterii przez cz³owieka siêgaj± 1995 roku. Je¶li kolejne eksperymenty równie¿ siê powiod±, naukowcy bêd± mogli wyprodukowaæ wiêksze ilo¶ci antymaterii, zbadaæ j± szczegó³owo i dowiedzieæ siê jakie si³y oddzia³ywa³y na siebie u zarania kosmosu. Wyja¶ni to ostatecznie jak powsta³o wszystko, co nas otacza i co nas buduje.

Zgodnie z teori±, antymateria jest ca³kowitym przeciwieñstwem materii. Oznacza to, ¿e skoro atom wodoru sk³ada siê z protonu i elektronu, atom antywodoru powinien budowaæ antyproton i pozytron, a ich aktywno¶æ powinna byæ przeciwstawna. Byæ mo¿e ju¿ nied³ugo fizykom uda siê to potwierdziæ w praktyce.

Cz±stka antymaterii jest niezwykle ulotna, ze wzglêdu na anihilacjê w zetkniêciu z materi±, badaczom uda³o siê ja utrzymaæ zaledwie na 0,1 sekundy. Konieczne bêd± prace nad stworzeniem silniejszego pola magnetycznego wewn±trz ogromnej pró¿ni, tak aby mo¿liwie wyd³u¿yæ czas obserwacji antymaterii i zabezpieczyæ j± przed kontaktem z materi±.

„Z przyczyn, które nie s± dla nas jasne, natura wyeliminowa³a antymateriê. Tym bardziej fascynuj±cy i buduj±cy jest media.wp.pl/kat,38126,name,Fakt,prasa.html">fakt, ¿e przy pomocy stworzonego ludzk± rêk± urz±dzenia, uda³o siê stworzyæ stabilne cz±steczki.” Mówi Jeffrey Hangst z duñskiego uniwersytetu w Aarhus, wspó³pracuj±cy z naukowcami w CERN. „Inspiruje nas to do wytê¿onej pracy nad poznaniem tajemnic antymaterii.”

Dotychczas pracownicy CERN opracowali dwie alternatywne metody tworzenia antymaterii, przy pomocy urz±dzeñ zwanych odpowiednio ALPHA oraz ASACUSA. Ich dopracowanie z pewno¶ci± pozwoli na uzyskanie bardziej wydajnych reakcji i d³u¿szego utrzymania cz±steczek.

“Maj±c do wykorzystania dwie drogi dzia³ania, antymateria nie bêdzie d³ugo ukrywaæ przed nami swoich w³a¶ciwo¶ci.” Cieszy siê Yasunori Yamazaki z japoñskiego centrum badawczego RIKEN.

PAP/wp.pl

http://odkrywcy.pl/kat,111408,title,Antymateria-uchwycona,wid,12863295,wiadomosc.html



CO TO ZNACZY W RZECZYWISTO¦CI?

Bardzo du¿o bowiem potwierdza istnienie " Dwóch Synów Bo¿ych" czyli jednego znanego nam jako syna "S³oñca" a drugiego "Burzy" inaczej kogo¶ reprezentuj±cego znak plus i kogo¶ reprezentuj±cego znak minus . Dwie postacie i dwa rody posiadaj±ce  odmienne kierunki przestrzeni im bliskich i tworzenia w nich zdarzeñ i rzeczy o tych warto¶ciach.

Pospolicie nazywamy to jasno¶ci± i ciemno¶ci±  lub ciep³em i zimnem albo miêkko¶ci± i twardo¶ci±. Nie mniej jednak s± to naturalne cechy grup Energii o odmiennych potencja³ach oraz argumenty twórcze i przestrzenie nimi zape³niane.
Nie rozwa¿a³a bym tylko tematu w kategoriach dobra i z³a , bo te warto¶ci s± zmienne oraz inne zupe³nie dla odmiennych istot. Identycznie jak dla egzotycznych zwierz±t dobrem jest ciep³o oraz gor±co , a dla polarnych te cechy klimatu s± z³em niemo¿liwym do ¿ycia.

To bardzo ciekawe do¶wiadczenie potwierdzi³o naukowo  stworzenie oraz istnienie po wybuchu dwóch rodów Energii o odmiennych potencja³ach , które po wcieleniu w ¶wiatach materialnych ¿yj± i dzia³aj± wed³ug w³asnych zasad i tworz± wedle w³asnego bardzo odmiennego dobra.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2012, 21:30:30 wys³ane przez Kiara » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Marzec 12, 2012, 06:10:03 »

odnosz±c siê do teori Szypowa, gdzie tak jak filozofii buddyjskiej wszystko ma swe korzenie w pustce,-
powstaje pytanie jak to mo¿liwe, i¿ z niczego powsta³o co¶(dzisiaj od razu mamy na my¶li to co¶ materialne). Powiedzmy ¿e pustka by³a swoistym zerem, albo polem o warto¶ci 0. Najpro¶ciej dziel±c/rozrywaj±c 0, uzyskali¶my bigunowo¶æ/ró¿nicê potencja³ów, lub na poziomie materii- s³ynn± materiê i antym., i to nawet jako¶ uda³o siê wkomponowaæ w model BB.(big-bang), z tym ¿e istnieje jedna trudno¶æ/zagadka,-
otó¿ je¿eli w procesie wybuchu/podzia³u nico¶ci/0 na dwie "po³ówki" o przeciwstawnych warto¶ciach/energiach- powsta³o tyle samo "+" jak i "-",-
to jak to siê sta³o, ¿e materia przetrwa³a, a ta przciwna gdzie¶ siê zakamuflowa³a, bo sama anihilowaæ siê nie mog³a Du¿y u¶miech ?.

..no chyba, ¿e sama utworzy³a osobny antywszech¶wiat Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2012, 06:53:06 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Go¶æ
« Odpowiedz #4 : Marzec 12, 2012, 10:41:45 »

@songo
Cytuj
stnieje jedna trudno¶æ/zagadka,-
otó¿ je¿eli w procesie wybuchu/podzia³u nico¶ci/0 na dwie "po³ówki" o przeciwstawnych warto¶ciach/energiach- powsta³o tyle samo "+" jak i "-",-
to jak to siê sta³o, ¿e materia przetrwa³a, a ta przciwna gdzie¶ siê zakamuflowa³a, bo sama anihilowaæ siê nie mog³a Du¿y u¶miech ?.

Antymateria brzmi jak straszak dla ludu. Tymczasem sprawa mo¿e okazaæ siê du¿o prostsza ni¿ siê wydaje, wcale nie taka straszna i jednocze¶nie jest odpowiedzi± na Twoje pytanie, songo.

cytujê kolegê Sasq z innego forum :
[pytanie :]
Cytuj
Elektron i pozytron wydaj± siê mieæ oba rodzaje fal [zbie¿ne i rozbie¿ne - przyp. SasQ], lecz jedna z nich wydaje siê wie¶æ prym w tym systemie.
[odp :]
To dlatego, ¿e ów brat bli¼niak materii (antymateria) sprytnie siê ukrywa Cool

To do¶æ popularny "problem" w nowoczesnej Nauce: Je¶li elektrony i pozytrony (materia i antymateria) s± zawsze tworzone w parach, to dlaczego wokó³ nas widzimy g³ównie elektrony? Gdzie wyparowa³a ta ca³a antymateria? Nazywaj± to "z³amaniem symetrii" i próbuj± znale¼æ prawo fizyczne, które odpowiada za zachwianie równowagi miêdzy ilo¶ci± materii i antymaterii, i wyja¶niæ, dlaczego wszystko, co widzimy wokó³ siebie, sk³ada siê g³ównie z materii, a nie z antymaterii. Lecz moim zdaniem zapominaj± o kilku istotnych szczegó³ach.

Po pierwsze, antymateria wysy³a takie samo ¶wiat³o, jak "normalna" materia. Wiêc je¶li gdzie¶ we Wszech¶wiecie istnieje galaktyka w ca³o¶ci zbudowana z antymaterii, nie zauwa¿ymy ¿adnej ró¿nicy w ¶wietle, które do nas od niej przychodzi. Dr Wolff zauwa¿y³ ten fakt i opisuje go w swojej pierwszej ksi±¿ce.
...
Te "dodatnie elektrony", czyli pozytrony, nazywamy antymateri±. Ale zauwa¿, ¿e protony tak¿e maj± ³adunek dodatni! Dlaczego wiêc nie nazywamy ich antymateri±? Poniewa¿ przyzwyczaili¶my siê, ¿e s± dodatnie, a mimo to s± czê¶ci± naszej "normalnej" materii.
.....
Protony s± dodatnie. Pozytrony równie¿ s± dodatnie. Na pierwszy rzut oka s± bardzo podobne. Jedyn± ró¿nic± miêdzy nimi jest... ich masa. Masa protonu jest oko³o 1800 razy wiêksza, ni¿ masa pozytronu. Lecz czym jest masa wed³ug teorii falowej dra Wolffa? To nic innego, jak czêstotliwo¶æ fali! Wiêc jedyn± ró¿nic± jest to, ¿e protony maj± bardziej zagêszczone fale, przez co wiêkszo¶æ z nich jest skoncentrowana w bardzo niewielkim promieniu, ni¿ jak to jest w przypadku pozytronu
Wiêc mój argument jest nastêpuj±cy: Mo¿e protony s± po prostu pozytronami (czyli antymateri±!), lecz odk±d maj± ró¿ne czêstotliwo¶ci drgañ, nie mog± ju¿ w pe³ni znosiæ siê nawzajem z elektronami, by doprowadziæ do pe³nej anihilacji. Zamiast tego formuj± kolejny wzorzec fali stoj±cej, który nazywamy "stabilnym atomem"?

Je¶li mój pomys³ jest poprawny, to nie musimy ju¿ szukaæ zaginionej antymaterii - ona ju¿ tutaj jest, wszêdzie dooko³a, ukryta w samym ¶rodku ka¿dego atomu na ¶wiecie!
.
http://forum.swietageometria.info/index.php?topic=852.0

I takie wyja¶nienie wydaje mi siê najbardziej oczywiste i najprostsze .
Zawsze chodzi o wibracje.
« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2012, 10:42:17 wys³ane przez east » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Marzec 12, 2012, 11:12:22 »

..teoria wg. mnie ciekawa i wyja¶niaj±ca "ból g³owy" naukowców, twórców teorii BB.,-
tak mog³o w³a¶nie siê staæ jak pisze kolega @Sasq. U¶miech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Go¶æ
« Odpowiedz #6 : Marzec 12, 2012, 11:32:33 »

Ha - to ma dalsze implikacje. Je¶li przyj±æ ten model falowy , to Big Bang nie by³ niczym innym, jak zmian± czêstotliwo¶ci "wibrowania" jednej ze sk³adowych zrównowa¿onego modelu materia=antymateria, czyli tego pozytronu, którego czêstotliwo¶æ siê po prostu bardziej "zagê¶ci³a" . I zamiast buddyjskiej pustki -zera , mamy "co¶ z niczego" . To nie oznacza, ¿e "0" zniknê³o zupe³nie. Ono dalej "wspó³wibruje " sobie -tym jest w³a¶nie "pustka" ,czyli "b±bluj±ca" energia w skali Plancka. Ale to, co siê przejawi³o (wybuch³o) teraz jest tym, co widaæ .
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Marzec 12, 2012, 12:39:03 »

to wyja¶nienie jest dla koncepcji BB., ale s± przecierz inne- np.,-
multi wszech¶wiatów/b±bli piany, holograficzna Saskina, no i równie¿ bazuj±ca na modelu falowym teoria mówi±ca, ¿e "nasz" BB. by³ tylko jedn± w niezliczonych "zmarszczek" na "morzu" fal wszech¶wiatów,-
ale znowu- to wszystko je¿eli zak³adamy, ¿e model BB. jest prawdziwy/w³a¶ciwy, a tej pewno¶ci przecie¿ nie ma. Mrugniêcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.029 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 opatowek maho watahaslonecznychcieni ostwalia