Wa¿nym jest dla nas zrozumienie siebie , zauwa¿enie osobistych reakcji na rzeczywisto¶æ , je¿eli ona nas nie dra¿ni , nie irytuje nie powoduje agresywnych zachowañ ( o¶mieszania , poni¿ania ) nikogo. Znaczy to i¿ przekroczyli¶my granice samych siebie , weszli¶my ju¿ w wy¿szy wymiar samych siebie.
A gdy tak nie jest? Gdy cudza odmienno¶æ budzi w nas reakcje negatywne emocjonalne? znaczy to i¿ jeszcze przed nami droga wielkiej pracy nad sob± do uzyskania wewnêtrznej równowagi i spokoju , gdy¿ wszystko co nas najbardziej irytuje u innych to jeszcze nasze niedoskona³o¶ci pokazane w lustrze zdarzeñ
Warto o tym pamiêtaæ i nie mówiæ ci±gle "¿adna nowo¶æ.. przecie¿ ja to wiem od dawna..." Gdyby ta informacja by³a twoj±
wiedz± Cz³owieku , to postawi³ by¶ na niej "stempel" realizacji w czynie. A skoro tak nie jest , s± nadal akty szamotania emocjonalnego z tworzeniem zachowañ prymitywnych.
Gdy nastêpuje zmiana zaczyna istnieæ wewnêtrzny spokój , harmonia z pe³n± akceptacj± wszelakiej odmienno¶ci obok nas. Zrozumienie jej i danie jej praw równych sobie. gdy ten fakt zaistnieje dopiero nastêpuje
akt wybaczenia wybaczenia sobie i innym.
Naprawdê nie jest istotne kto z jakim podpisem opisuje te procesy ( nawet gdy s± tylko miêdzy wierszami) istotne jest i¿ teraz s± one dla nas najwa¿niejsze gdy¿ uwalniaj± nas od wszelkich blokad i w³asnych ma³o¶ci.
Kiara
Gdy wasze problemy docieraj± do waszej ¶wiadomo¶ci, b±d¼cie zadowoleni!.
Przebudzenie ludzko¶ci jest przes±dzone; stanie siê to zgodnie z boskim zamierzeniem; nie ma innych mo¿liwo¶ci. Boskie pole energii otulaj±ce Planetê Ziemia zosta³o ogromnie wzmocnione i spotêgowane dnia 11-11-11 by daæ wam wszystkim ca³± si³ê i wsparcie jakich potrzebujecie by wst±piæ oraz ukoñczyæ wasz proces przebudzenia. Ten proces jest bardzo wymagaj±cy, co jest powodem, dla którego otrzymujecie tak du¿o pomocy od tak wielu kochaj±cych istot duchowych, a ich mi³o¶æ dla was znacznie przekracza wasz± zdolno¶æ pojmowania, podczas gdy przed³u¿acie i wspieracie iluzjê poprzez energiê waszych lêków i w±tpliwo¶ci. Wasze lêki i w±tpliwo¶ci s± wa¿nymi kwestiami, którymi musicie siê zaj±æ i uwolniæ przez otwarcie waszych serc na Pole Mi³o¶ci Boga, w którym prowadzicie wasze wieczne istnienie.
.
Gdy nie chcecie w pe³ni otworzyæ waszych serc, dociera do was tylko minimum energii niezbêdnej dla waszego wiecznego istnienia, poniewa¿ Bóg nigdy nie naruszy waszej indywidualnej woli, a wiêc utrzymujecie w sobie przestrzeñ by skrywaæ zw±tpienie, lêk i gniew – które umo¿liwiaj± wam podtrzymywanie i pozorne pozostawanie, w dziwnej, nieprawdziwej rzeczywisto¶ci, któr± zbudowali¶cie dla siebie. Kiedy w pe³ni otwieracie wasze serca – a to jest to w czym wasi przewodnicy i anio³owie pomagaj± i do czego was zachêcaj± – Mi³o¶æ Boga wype³ni i zamieszka w was ca³kowicie, rozpuszczaj±c wewn±trz was wszystko co nie jest kompatybilne z Mi³o¶ci±.
.
Wszyscy przechodzicie proces otwierania waszych serc w pe³ni by otrzymywaæ nieskoñczon± obfito¶æ bo¿ej Mi³o¶ci, któr± Bóg stale wam oferuje, przez stawianie czo³a i zajmowanie siê waszymi osobistymi nierozwi±zanymi problemami. G³ównie s± to: lêk, ¿e jeste¶cie niegodni Mi³o¶ci Boga; w±tpliwo¶ci na temat istnienia Boga; oraz lêk, ¿e je¶li On istnieje, os±dzi was gdy zostawicie wasze fizyczne cia³a po ¶mierci i na³o¿y przykre i bolesne kary za wasze grzechy i wykroczenia. Czêsto jeste¶cie w stanie negowania tych kwestii, poniewa¿ zdaj± siê one byæ zbyt przera¿aj±ce by siê nimi zaj±æ, a wiêc skupiacie siê na okropno¶ciach wyrz±dzanych przez ludzi innym ludziom na ca³ym ¶wiecie i zastanawiacie siê jak Bóg (je¶li Bóg istnieje!?) mo¿e pozwalaæ by to ca³e cierpienie siê wydarza³o. Mo¿e nawet wierzycie, ¿e nale¿ycie do kraju, spo³eczeñstwa lub religijnego systemu wiary, który jest dobry i uczciwy i Bóg powinien interweniowaæ gdzie jest to potrzebne, by powstrzymaæ i uniemo¿liwiæ ca³e to cierpienie czynione przez ludzi.
.
Jak±kolwiek formê wasz stan negacji czy represji jak dot±d przyj±³, zauwa¿acie, ¿e coraz trudniej go utrzymywaæ. B±d¼cie z tego zadowoleni! Pokazuje to wam, ¿e wasz cieñ lub ciemna strona ju¿ wiêcej wam nie pozwoli tego t³umiæ, ale domaga siê uznania i zintegrowania tego tak, ¿e mo¿ecie staæ siê ca³o¶ci±. Ka¿dy ma pewne aspekty, które uwa¿a za nie do przyjêcia, a nawet z³e, ale tak jest tylko poniewa¿ przez negowanie ich i lêk przed nimi wyobra¿asz sobie, ¿e s± czym¶ czym nie s±. Mo¿e siê nawet zdawaæ, ¿e powoduj± my¶lenie, mówienie i czynienie w z³y sposób. Tak nie jest. Wasze represjonowanie ich sprawia, ¿e szukacie ich u innych, których wtedy os±dzacie i potêpiacie, co daje wam krótkie wytchnienie od waszego boja¼liwie zakopanego poczucia bezwarto¶ciowo¶ci.
.
Kiedy ju¿ zajmiecie siê waszymi problemami poprzez uznanie ich i akceptacjê ich obecno¶ci wewn±trz was, zdacie sobie sprawê z tego, ¿e nie maj± nad wami ¿adnej w³adzy poniewa¿ s± tylko wyobra¿eniami i odczuciami, w które maj±c wybór mo¿ecie anga¿owaæ siê lub nie, a to daje wam du¿e i ca³kowicie usprawiedliwione poczucie wolno¶ci. Z tej pozycji mo¿ecie ponownie oceniæ dziedziny waszych ¿yæ, z których jeste¶cie niezadowoleni, zrozumieæ czemu tak jest i wtedy z mi³o¶ci± wybaczyæ sobie wszystkie pomy³ki lub b³êdy, które uwa¿acie, ¿e pope³nili¶cie. Kiedy ju¿ to zrobicie, wasza potrzeba os±dzania innych odpadnie i mo¿ecie z mi³o¶ci± wybaczyæ innym za ich b³êdy, za które ich os±dzali¶cie i potêpiali¶cie.
.
Wszyscy jeste¶cie boskimi istotami. Mi³o¶æ jest waszym naturalnym stanem, a przez zajêcie siê waszymi negacjami i represjami uwalniacie siê by powróciæ do tego stanu. Wiêc gdy wasze problemy docieraj± do waszej ¶wiadomo¶ci, b±d¼cie zadowoleni! Poniewa¿ oznacza to, ¿e wybrali¶cie by siê nimi zaj±æ i je uwolniæ, a dlatego ¿e jest tak wielu przewodników duchowych wspieraj±cych was, bêdzie daleko ³atwiej ni¿ mo¿e siê wam wydawaæ.
.
Tak bardzo z mi³o¶ci±, Saul.
.
16 listopad 2011, John Smallman
.
http://johnsmallman.wordpress.com/2011/11/16/as-your-issues-break-into-your-awareness-be-glad/.
T³umaczenie: Paul
http://krystal28.wordpress.com/2011/12/02/gdy-wasze-problemy-docieraja-do-waszej-swiadomosci-badzcie-zadowoleni/