Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 14:52:42


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Tajemnice nowo¿ytnej historii  (Przeczytany 1417 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« : Styczeñ 19, 2012, 21:50:23 »

Co prawda rozpocznê od II wojny ¶wiatowej ale nie tylko na jej tajemnicach (proszê pamiêtaæ, ¿e tajemnice dotycz±ce historii Polski opisujemy w tym w±tku >>) , niewyja¶nionych czy te¿ nienag³o¶nionych sprawach chcia³bym siê skupiæ.


Najwiêkszy przyjaciel Niemców
19 sty 2012

Ojciec amerykañskiego programu kosmicznego – Wernher von Braun – by³ jednocze¶nie jednym z najbardziej zas³u¿onych naukowców w s³u¿bie hitlerowskich Niemiec. Ten fakt, by³ jednak przez lata ukrywany i niewielu Amerykanów zdawa³o sobie sprawê z niezbyt chwalebnej przesz³o¶ci bohatera podbojów kosmicznych.



Podobnie dzia³o siê z innymi niemieckimi naukowcami, którym po przyje¼dzie do Stanów zmieniano ¿yciorysy i usuwano ¶lady wspó³pracy z faszystami. Najbardziej zas³u¿on± osob± nios±c± pomoc wymykaj±cym siê sprawiedliwo¶ci by³ym hitlerowcom by³ John J. McCloy. Utrzymywa³ on wiele oficjalnych kontaktów z Niemcami jeszcze przed wojn± a tak¿e podczas jej trwania, zanim przyst±pili do niej Amerykanie. By³ on wp³ywowym cz³onkiem zarz±du City Bank, najwiêkszego kredytodawcy III Rzeszy. To dziêki McCloyowi nigdy nie zbombardowano dróg prowadz±cych do obozu koncentracyjnego w Auschwitz, po to by powstrzymaæ transporty z nowymi wiê¼niami. Uwa¿a³ on, ¿e taka akcja by³aby bardzo niebezpieczna dla amerykañskich bombowców, atakuj±cych teren gêsto naszpikowany obron± przeciwlotnicz±. W rzeczywisto¶ci by³o wrêcz odwrotnie. Amerykañskie wyprawy bombowe startuj±ce z w³oskiej Foggi czêsto mija³y na swojej drodze obóz w Auschwitz, nie niepokojone przez Niemców. Kiedy ponowiono pro¶bê, aby zbombardowaæ choæby tylko krematoria na terenie obozu, McCloy znów wkroczy³ do akcji, uznaj±c, ¿e by³oby to tym razem zbyt niebezpieczne dla wiê¼niów.

Gdy ¶wiat w koñcu ze zgroz± dowiedzia³ siê o skali mordów jakie mia³y miejsce w Auschwitz, przyci¶niêty do ¶ciany McCloy dawa³ do zrozumienia ¿e nie mia³ z zakazem bombardowania obozu nic wspólnego, bo wykonywa³ polecenia samego prezydenta Roosvelta sugeruj±c przy tym, ¿e jest on antysemit±. Stwarza³ wra¿enie, ¿e pozycja Asystenta Sekretarza Wojny nie pozwala³a mu na wydawanie bezpo¶rednich rozkazów i ¿e móg³ jedynie sugerowaæ dowódcom podjêcie lub zaprzestanie jakiej¶ operacji wojskowej. Jednak np. gen. Jacob L. Devers bez problemów przysta³ na sugestiê McCloya, aby omin±æ i tym samym oszczêdziæ niemieckie miasteczko Rothenburg ob der Tauber. Po wojnie wdziêczni mieszkañcy miasteczka przyznali McCloyowi tytu³ honorowego obywatela. Mimo jawnej sympatii do Niemców – choæ byæ mo¿e w³a¶nie z tego powodu – John J. McCloy zosta³ mianowany Wysokim Komisarzem do spraw Niemiec i pomaga³ niemieckiej elicie – czêsto by³ym cz³onkom NSDAP – bezpiecznie przesiedliæ siê do USA.



Protegowanym McCloya by³ Allen Dulles – prawnik reprezentuj±cy hitlerowski Schröder Bank. Podczas wojny Dulles by³ grub± ryb± w OSS – ówczesnym amerykañskim wywiadzie wojskowym. Po wojnie OSS rozwi±zano i na jej miejsce stworzono CIA, której Dulles zosta³ dyrektorem. Zaprzyja¼niony z McCloyem, dziêki pozycji w Agencji, sta³ siê niezwykle przydatnym pomocnikiem w wybielaniu faszystowskich ¿yciorysów. To, co dodatkowo ³±czy³o McCloya z Dullesem by³a wspólna nienawi¶æ do prezydenta Kennedy’ego. Ironi± losu by³o to, ¿e po tragicznej ¶mierci prezydenta w Dallas, obaj przyjaciele zasiedli w tzw. Komisji Warrena, powo³anej by zbadaæ wszelkie okoliczno¶ci zamachu na g³owê amerykañskiego pañstwa. To McCloy wraz z Dullesem przeforsowali pogl±d, ¿e za zamachem stoi Harvey Oswald, który mia³ dzia³aæ w pojedynkê, bez udzia³u jakiej¶ szerszej konspiracji przeciwko Kennedy’emu.

John J. McCloy funkcjê Wysokiego Komisarza do spraw Niemiec utrzyma³ a¿ do 1952 roku, kiedy to utworzono Republikê Federaln± Niemiec. Nowa niemiecka republika powstawa³a pod jego okiem i nadzorem, a McCloy masowo uniewinnia³ hitlerowskich aparatczyków. Uniewinni³ tak¿e Ernesta von Weizsäckera, SS-mana, ambasadora III Rzeszy przy Watykanie. Jego syn Richard, kiedy zosta³ niemieckim prezydentem, przyzna³ McCloyowi honorowe niemieckie obywatelstwo.

John J. McCloy do koñca ¿ycia pozosta³ jedn± z najbardziej wp³ywowych osób w USA i nigdy nie wnikano w motywy jego sympatii do Niemców.

http://nowaatlantyda.com/2012/01/19/najwiekszy-przyjaciel-niemcow/
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2012, 22:23:21 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.034 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 opatowek x22-team watahaslonecznychcieni wypadynaszejbrygady