Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 08:16:29


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: SEKRETY KRETY.....  (Przeczytany 6570 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Kiara
Go¶æ
« : Czerwiec 14, 2012, 19:02:35 »

Kreta jak dla mnie to jedno z najbardziej interesuj±cych miejsc na ziemi mnóstwo na niej jest miejsc zwi±zanych z obecn± histori± ziemi chocia¿ odnale¼æ je i z identyfikowaæ jest bardzo trudno ze wzglêdu na bardzo odleg³y czas. Jednak kolejne dzieje ludzko¶ci , losy znanych bohaterów prowadzi³y na Kretê lub wychodzi³y z niej. Mity i legendy to tylko symboliczne a nie dos³owne przekazy informacji  o przesz³o¶ci.
Za³o¿y³am oddzielny watek bo nie bêdê opiera³a siê g³ownie na mitach a na historii Krety jej niezmiernie ciekawych miejscach owianych tajemnic± lub zakrytych bardzo odleg³ym  czasem, który nie sprzyja prawid³owemu odczytowi dawnych zdarzeñ.

Zaczynamy od Knossos , powszechnie propagowana wiedza na temat tego pa³acu nie potwierdza siê ani z logicznymi analizami ani z odczytami jasnowidzów. Moja wiedza na ten temat te¿ jest inna , zatem to co napiszê bêdzie kontrowersyjne dla historyków i nie tylko dla nich zapewne.

Knossos zbudowane by³o jako pierwotny pa³ac dla zmar³ych i s³u¿y³o kap³anom do po¶miertnych ceremonii zatrzymywania dusz w tym miejscu. Pa³ac jest zbudowany jako lustrzane odbicie normalnego pa³acu wszystko tam jest odwrócone w stosunku do naturalnie istniej±cych wzorów.

S³u¿y³ jako miejsce pobytu po¶miertnego bardzo wielu duszom , zreszt± obecnie te¿ dla wielu pe³ni jeszcze takom rolê. A tak naprawdê jest on prototypem naszych cmentarzy "po¶miertnych miasteczek dla zmar³ych".
Zrozumieæ powinno siê i¿ czasy gdy by³ budowany to czasy pa³aców , a przywo¿eni tam zmarli to rodziny bardzo zamo¿nych ludzi, wiêc ca³a specyfika tego miejsca odpowiada³a wymogom tego grona w wystroju i komforcie. Bowiem spe³niæ musia³a rolê zatrzymania duszy koronowanej przez arcy kap³ankê i arcy kap³ana  na króla lub królow±.

Zatem wyposa¿enie Knossos musia³o przypominaæ normalny pa³ac. Czy zatem te wielkie pitosy  w Knossos s³u¿y³y do przechowywania zbo¿a i oliwy? W tym miejscu nie, one s³u¿y³y kap³anom do przechowywania popio³ów zmar³ych po dokonaniu po¶miertnych ceremonialni i spopieleniu cia³ dostarczanych tam ludzi.

Ale pa³ac Knossos to nie tylko ceremonie po¶miertne , to równie¿ inne rytua³y kap³añskie  gromadzenia niskich energii w tym co pospolicie zwane jest " Puszk± Pandory albo Pan Dory "

Knossos i jego ¶wietno¶æ trwa³y do czasu wybuchu wulkanu na Santorini ( inaczej Kaliste idealnie okr±g³ej , symbolizuj±cej kwiat ¿ycia , jajeczko kobiece), po wybuchu zmieni³o siê bardzo du¿o. Kreta sta³a siê wysp± , wcze¶niej mia³a po³±czenie z l±dem.

My¶lê i¿ popiszê sobie trochê w temacie Kreta bo bardzo go lubiê i naprawdê jest o czym pisaæ.

Kiara U¶miech U¶miech


Ps. Dodam tylko i¿ wcale nie czujê siê jak±¶ specjalistk± w dziedzinie Krety , raczej poszukiwaczk± odkrywaj±c± niektóre jej sekrety.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2012, 19:22:45 wys³ane przez Kiara » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 14, 2012, 19:58:07 »

Skoro o Krecie, to ze swojej strony zamieszczê ma³e foto:



i oczywi¶cie nieco historii:

Z wykszta³cenia jest egiptologiem. Studiowa³ egiptologiê w Instytucie Orientalistycznym Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 1987/1988 na stypendium na Uniwersytecie Kairskim w Kairze. Przez dwa lata uczêszcza³ na zajêcia w Instytucie Archeologii ¦ródziemnomorskiej. Po stypendium w Kairze przez dwa lata uczêszcza³ te¿ na zajêcia w zak³adzie Afrykanistyki Instytutu Orientalistycznego. W latach 2000-2002 studiowa³ kulturoznawstwo w Podyplomowym Studium Stosunków Miêdzykulturowych w Instytucie Orientalistycznym Uniwersytetu Warszawskiego.

* ¼ród³o: wikipedia

Jak widzicie ma wiêcej wspólnego z Egiptem i piramidami ni¿ ca³a nasza dzielna ekipa pch razem wziêta...
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2012, 19:59:41 wys³ane przez arteq » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #2 : Czerwiec 16, 2012, 14:36:49 »

Energiê owszem w Knossos gromadzono w pewnym akumulatorze g³êboko pod ziemi±, ale nie by³y to znane nam pitosy w Knossos.
W Knossos nie dokonywano nigdy ¿adnych leczeñ , uzdrowieñ ni tego typu zabiegów, ale energiê zgromadzon± tam wykorzystano do wybuchu na Santorini .

Kiara  U¶miech U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #3 : Czerwiec 20, 2012, 22:07:43 »

Nareszcie co¶ znalaz³am, warto sobie poczytaæ , warto wyci±gn±æ wnioski.

Kiara U¶miech U¶miech


Pa³ace dla duchów





Ruiny pa³acu w Knossos
Kreta! Oczywi¶cie - pla¿e, ciep³e morze, delfiny, winogrona. S± ju¿ wakacje i biura podró¿y kusz± nas na ró¿ne sposoby. Jedno jest pewne: ¿adne z nich nie zdradzi w kolorowych folderach, jakiego niezwyk³ego odkrycia dokonano ostatnio na Krecie. I trudno siê dziwiæ... Ale po kolei!
Przypomnijmy: na Krecie król Minos pasa³ byka niewdziêcznika, który uwiód³ mu ¿onê, za co Herkules wyeksmitowa³ zdradliwe zwierzê do Myken. Na Krecie Dedal mia³ zbudowaæ labirynt, w którym Minos zamkn±³ dziecko byka i swojej ¿ony, czyli po¿eraj±cego dziewice Minotaura, zanim go zabi³ Tezeusz przy pomocy zakochanej w nim Ariadny i jej nici. Na tej wyspie wreszcie urodzi³ siê s³awny malarz, El Greco.
Ciekawi przesz³o¶ci tury¶ci, znudzeni ju¿ pla¿±, wspinaj± siê na skaliste wzgórza Knossos, Fajstos, Malli, aby - kr±¿±c w¶ród rozsypuj±cych siê murów pa³acowych - przywo³ywaæ wspomnienia bajkowej minojskiej kultury. Z mroków zapomnienia wydoby³ j± brytyjski archeolog, Arthur Evans, który z pocz±tkiem XX w. kupi³ górê z rumowiskiem pa³acu w Knossos, a potem kopa³, ods³ania³ i rekonstruowa³ wydarzenia z II tysi±clecia p.n.e. Wed³ug jego oceny odkrytych staro¿ytnych murów, zawi³ych korytarzy, marmurowych dziedziñców, rajskich fresków, wyszukanych naczyñ, ozdobnej ceramiki, urz±dzeñ domowych - Kreta by³a o¶rodkiem kwitn±cej kultury, która zap³odni³a Grecjê, a w konsekwencji ca³± Europê.

Kiedy uwierzono w mit...
S±dz±c z malowide³, by³a to kraina mê¿czyzn o gêstych czarnych w³osach i czerwonawej cerze, oraz kobiet z czarnymi lokami i jasn± karnacj± skóry. Ich ulubionym zajêciem mia³o byæ ¶ledzenie wdziêcznie igraj±cych delfinów, a podniecaj±c± rozrywk± - igrzyska akrobatów skacz±cych przez byki.
Skoro zachowa³ siê wielki pa³ac, to zapewne istnia³ naprawdê król Minos, opisany w Odyssei, a skoro w setkach komnat, przej¶æ, dziedziñców, korytarzy tak trudno siê po³apaæ, to zapewne one by³y mitycznym labiryntem Minotaura. Evans, zapatrzony w Schliemanna, s±dzi³, ¿e tak jak tamten Trojê, tak on przeniós³ labirynt i Minosa z mglistego obszaru mitologii do rzeczywisto¶ci XX wieku. Wizja by³a tak sugestywna i zdawa³a siê tak dobrze udokumentowana, ¿e ¶wiat nauki z ³atwo¶ci± j± przyj±³ i wprowadzi³ do podrêczników. Odt±d przewodnicy, oprowadzaj±cy procesje turystów po ruinach, snuli barwne opowie¶ci o sielankowym ¿yciu dawnych Kreteñczyków w cienistych kru¿gankach i kwietnych westybulach i wszyscy byliby nadal szczê¶liwi, gdyby nie... W tym miejscu musimy odej¶æ od tematu, by za chwilê powróciæ do niego z ca³kiem innej strony.

¯ycie w za¶wiatach

W tych dzbanach nie
przechowywano oliwy...
Wiadomo, ¿e dusze chêtnie pozostaj± w miejscach swego pobytu za ¿ycia. Ogromna wiedza ezoteryczna, gromadzona od wieków, ba, od tysi±cleci, zapisywana na papirusach i tabliczkach glinianych, dzisiaj nagrywana na magnetofonach - zgodnie informuje, ¿e cia³o astralne, wychodz±c po ¶mierci z cia³a fizycznego, czêsto nie zdaje sobie sprawy, ¿e znalaz³o siê w subtelnym obszarze, gdzie obowi±zuj± inne prawa fizyki. Choæ ono, operuj±c astralnymi zmys³ami, widzi wszystko tak jak widzia³o za ¿ycia, samo nie jest widziane nawet przez najbli¿sz± rodzinê. Z czasem siê to zmienia. Zmar³y poczyna siê orientowaæ, ¿e co¶ jest inaczej - nie czuje g³odu, zmêczenia, nie doznaje si³y ci±¿enia, przenosi siê my¶l±, przenika przez ¶ciany. Wówczas przy pomocy przyjaznych duchów poczyna odrywaæ siê od tego pado³u i zwracaæ ku subtelnym obszarom.
My jednak pozostañmy przy tym pierwszym okresie przywi±zania do materialnego ¶wiata. Staro¿ytni, wiedz±c o nim, starali siê u³atwiæ zmar³ym istnienie poza grobem i dostarczali im potrzebnych przedmiotów. To dlatego w Egipcie groby faraonów by³y bogato wyposa¿ane, nawet w pojazdy i lektyki. Dlatego w Peru, w grobowcu Pana z Sipan z³o¿ono broñ i klejnoty, nie mówi±c o zabitych niewolnikach, maj±cych pe³niæ s³u¿bê tak¿e poza grobem. Byæ mo¿e zmar³y, gdy astralnym wzrokiem ogarnia³ ulubione przedmioty, zgromadzone w jednym miejscu i nie u¿ywane przez nikogo innego, ³atwiej oswaja³ siê z nowym ¶wiatem.
Teraz mo¿emy ju¿ powróciæ do naszego wakacyjnego - no, mo¿e nie ca³kiem! - tematu i na Kretê. Zainteresowanie losem zmar³ych w za¶wiatach by³o szczególnie rozpowszechnione w Meksyku i Peru, w Egipcie i w³a¶nie na Krecie. Ta ¶ródziemnomorska wyspa sta³a siê ostatnio miejscem niezwyk³ego odkrycia. Gdy ca³a jej archeologiczna przesz³o¶æ zdawa³a siê wyja¶niona, pojawi³ siê niemiecki geolog i wywróci³ wszystko "do góry nogami".

Kompromitacja archeologów

Fresk z pa³acu w Knossos przedsta-
wiaj±cy - wed³ug nowych teorii -
mo¿liwo¶ci dusz w za¶wiatach.
Hans George Wunderlich, krok po kroku, zbada³ od nowa ruiny i podwa¿y³ wymy¶lne hipotezy. Wykaza³, ¿e królewskie pa³ace wcale nimi nie by³y! A¿ dziw, ¿e dawniejsi badacze nie spostrzegli, ¿e s± zbudowane jak kiepskie "atrapy". Na przyk³ad, w s³ynnym Knossos posadzki, wyk³adane gipsowymi p³ytkami, musia³yby siê rozsypaæ po kilkumiesiêcznym u¿yciu, gdyby po nich chodzono! Wodoci±gi z gipsu musia³yby siê rozpu¶ciæ, gdyby kiedykolwiek p³ynê³a nimi woda. Komnaty króla i królowej, umieszczone w podziemiach bez okien, nadawa³y siê, co najwy¿ej, na krypty grobowe, a dzbany na ziarno i oliwê, wmurowane w magazynach na sta³e, mia³y otwory tak wysoko pod stropem, ¿e niemo¿liwe by³o ich u¿ycie.
Wunderlich, analizuj±c dziesi±tki podobnych szczegó³ów, dowiód³, ¿e kreteñskie pa³ace to w istocie... siedziby umar³ych. Wykaza³, ¿e budz±ce podziw "³a¼nie" i szeregi wanien, to urz±dzenia do mumifikacji zw³ok i tumby grobowe. Mumii w nich nie znaleziono, co zmyli³o badaczy, tym bardziej ¿e ca³e ha³dy ko¶ci le¿a³y poza murami, na stokach, w szczelinach i w±wozach. Wunderlich w swej ksi±¿ce "Tajemnica Krety", obja¶ni³, co siê tutaj sta³o: przez wieki z³odzieje opró¿niali groby i wynosili mumie na zewn±trz, aby tam odzieraæ je z klejnotów.

 

Artystyczne wizje minojskiego raju
A co ze s³ynnymi freskami, pe³nymi scen rozkosznego ¿ycia? Nagle ³uski spad³y z oczu! Przypomniano sobie, ¿e ich niebieski kolor oznacza ¿a³obê i dla ówczesnych ludzi by³ tym, czym dla nas czerñ pogrzebowa. Czerwonawa karnacja twarzy okaza³a siê ¿a³obnym makija¿em mê¿czyzn, podobnie jak bia³a kobiet, p³aczek, id±cych bynajmniej nie w tanecznym, lecz pogrzebowym pochodzie. Delfiny beztrosko pl±saj±ce na falach, w istocie oczekiwa³y na dusze dawnych Kreteñczyków, aby je przenosiæ w za¶wiaty. I w koñcu mo¿na te¿ by³o wyt³umaczyæ paradoks - dlaczego te pa³ace zbudowano na ja³owych, skalistych i bezwodnych wzgórzach? Chodzi³o po prostu o to, aby duchy trzyma³y siê z dala od osad ¿ywych Kreteñczyków, wol±cych zielone, nizinne nadmorskie tereny, gdzie wytwarzali w spokoju s³yn±ce w ówczesnym ¶wiecie miód i kandyzowane owoce.
S± jeszcze na freskach w Knossos budz±cy emocje turystów akrobaci, którzy wywijaj± salta nad byczymi rogami. Z nimi rozprawili siê eksperci - hiszpañscy matadorzy. Ich zdaniem taka sztuczka z szar¿uj±cym bykiem musi mieæ ¶miertelny skutek. Dlatego pawdopodobne jest, ¿e odmalowano tam nie ziemskie, lecz astralne sceny, po to, by ukazaæ mo¿liwo¶ci duszy igraj±cej w za¶wiatach z kultowymi bykami.
Czy kto¶ siê zniechêci³ do wyjazdu na Kretê? No có¿, pla¿e nadal wabi±, a demaskowanie wraz z Wunderlichem minojskiego mitu mo¿e byæ ciekawsz± wakacyjn± przygod± ni¿ zwyk³e zwiedzanie zakurzonych ruin.
Maciej Kuczyñski

http://gwiazdy.com.pl/component/content/article/4103-paace-dla-duchow-
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 20, 2012, 22:08:45 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #4 : Czerwiec 21, 2012, 08:43:27 »

Ale ta historia pokazuje jak ludzie wierz± w piêkne iluzje zamiast widzieæ to, co jest Mrugniêcie
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Czerwiec 21, 2012, 11:22:14 »

by³/jest taki fajny serial- "Wakacje z duchami",
a historia na badaniami zachowañ w za¶wiatach ciekawa, choæ nie jestem pewien czy wnioski o duchach i ich zwyczajach s± w³a¶ciwe Mrugniêcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #6 : Lipiec 03, 2012, 09:51:06 »

Inicjacja dziewcz±t w staro¿ytnym ¶wiecie minojskim [1]
Autor tekstu: Joanna ¯ak-Bucholc

Sanktuaria minojskie


Brzmi to banalnie — Kreta staro¿ytna to wyspa pe³na tajemnic. A jednak to prawda, choæ zwiedzaj±c Knossos i zapoznaj±c siê z informacjami w przewodnikach turystycznych wszystko wydaje siê w miarê jasne i oczywiste. Có¿, niew±tpliwie s± tam cenne informacje, ale ¿e sp³ycone — to pewne. Tak naprawdê bowiem wci±¿ ma³o wiemy o ¿yciu i religii Minojczyków, ludu przedgreckiego, który ci±gle pozostaje zagadkowy. Wiemy, ¿e nie byli Indoeuropejczykami, ale jakim pos³ugiwali siê jêzykiem, sk±d wywodzi siê ich pismo — te i inne sprawy wci±¿ s± problematyczne.

W wielu publikacjach mo¿na przeczytaæ, ¿e na Krecie istnia³ kult Wielkiej Bogini. Bogini przejawia³a siê w wielu formach: ju¿ to chtonicznej, ju¿ to jako Bogini Gór, a tak¿e Pani Zwierz±t. Mia³a te¿ swój aspekt akwatyczny. M³ody bóg, który jej towarzyszy³, nieraz narzeczony, a nieraz syn, jest czêsto przedstawiany jako Potis Theron - Pan Zwierz±t. Tak — tylko ¿e te ogólne stwierdzenia niewiele mówi± i niezbyt dzia³aj± na wyobra¼niê. Bardziej twórcze wydaje siê przyjrzenie siê jednemu konkretnemu „wycinkowi", który i tak ods³oni nam wiêksz± ca³o¶æ, jako ¿e konieczne jest uczynienie rozlicznych odniesieñ, by móc poj±æ sens wybranego elementu. W niniejszym artykule owym „wycinkiem" stanie siê dla mnie rytua³ inicjacji dziewcz±t w ¶wiecie minojskim, przy czym moja interpretacja opieraæ siê bêdzie g³ównie na ¼ród³ach z wyspy pozostaj±cej w krêgu promieniowania kultury minojskiej (i cykladzkiej) — Santorynu. ¦ci¶lej — pewien fresk znajduj±cy siê w staro¿ytnym, zniszczonym wybuchem wulkanu oko³o po³owy II tys. p.n.e. mie¶cie — Akrotiri.

A jednak, mimo tak zakre¶lonych ram, nale¿y poczyniæ kilka uwag ogólniejszej natury, jako ¿e proces wy³aniania siê znaczeñ przypisanych owemu freskowi i tak odsy³aæ nas bêdzie co rusz w obszar (rekonstruowanego) mitu i rytua³u.

Liczba odnalezionych przez archeologów sanktuariów i kultowych utensyliów wskazuje na wielkie zró¿nicowanie ceremonii religijnych w ¿yciu minojskiego ludu. Nie ma powodów, by s±dziæ, ¿e kalendarz ¶wi±t u Minojczyków by³ mniej skomplikowany ni¿ np. rok liturgiczny w religii chrze¶cijañskiej. Tylko ¿e ¶wiat Minojczyków jest ¶wiatem niemal zaginionym i nigdy pewnie nie poznamy wszystkich znaczeñ w ich zró¿nicowanej religii, obejmuj±cej zapewne kulty „oficjalne" i domowe, zwi±zane ponadto z ró¿nymi grupami etnicznymi, by nie wspominaæ ju¿ o dorocznych ceremoniach cyklicznych zwi±zanych z porami roku.

Jak siê przypuszcza, kulty i to te najstarsze sprawowano w ¶wiêtych grotach, na d³ugo przez wzniesieniem pierwszych pa³aców, z którymi najczê¶ciej kojarzymy kulturê minojsk± (ok. 2000 p.n.e.). Drugi typ sanktuariów to ¶wi±tynie górskie. Tu odbywa³y siê, jak siê zdaje bardzo popularne ceremonie, wieñcz±ce procesje ¶piesz±ce z darami na górskie szczyty, by oddaæ ho³d bóstwom, najpewniej niebiañskiemu aspektowi Bogini, choæ depozyty ofiarne w szczelinach skalnych (np. na górze Juktas) wskazuj±, ¿e aspekt chtoniczny by³ równie wa¿ny. Zreszt± nale¿y pamiêtaæ o bardzo ¿ywotnym modelu Góry jako axis mundi, na Krecie by³ on niew±tpliwie obecny, a oznacza³ O¶ ¦wiata, ³±cz±cy wszystkie sfery; zatem aspekty niebiañski, chtoniczny i ziemski Bogini jak najbardziej tu w³a¶nie, na górskim szczycie, mog³y byæ „zbierane" w ca³o¶æ. Ten typ sanktuariów - trójdzielny — tak¿e odpowiada trzem sferom uniwersum i trzem aspektom Bogini w³adaj±cej nad nimi; zosta³ zaadaptowany, gdy rozkwit³a architektura pa³acowa. Inna sprawa czy rzeczywi¶cie terminy, którymi zwykli¶my siê pos³ugiwaæ w opisie jakiej¶ kultury odpowiadaj± intencjom jej twórców. Na przyk³ad „pa³ac"… Od czasów odkrywcy kultury minojskiej A. Evansa tak zwyk³o siê nazywaæ du¿y kompleks budynków w kilku dot±d odkopanych o¶rodkach: Knossos, Fajstos, Malli, ostatnio Archanes… Czy to jednak faktycznie by³y pa³ace, je¶li przyjmuje siê, ¿e pa³ac oznacza centrum w³adzy królewskiej? Dodajmy — w³adzy rozumianej na sposób „patriarchalny", ze spo³eczn± wyra¼n± stratyfikacj± i hierarchi±. S± co do tego w±tpliwo¶ci wyra¿ane przez czê¶æ badaczy (np. Marija Gimbutas), którzy bior±c pod uwagê ca³y kontekst kultury kreteñskiej z jej symbolik± wybitnie „feminocentryczn±", s±dz±, ¿e mamy raczej do czynienia z kompleksem sakralno-administracyjnym, gdzie wielka rola przypada³a kap³ankom raczej, ni¿ królowi, i ¿e w ¿adnej mierze nie chodzi o o¶rodek w³adzy, ale o¶rodek kultu [ 1 ]. W³adza na Krecie mia³a inny charakter, bo spo³eczne zorganizowanie Minojczyków by³o nie tak zhierarchizowane, jak w „mêskich" kulturach, a bardziej egalitarne, o czym ¶wiadczy chocia¿by kolektywny, zapewne klanowy, charakter grobów (sprzed okresu, kiedy zjawili siê pierwsi Grecy, Mykeñczycyi gdy wraz z nimi pojawi³y siê groby „wodzowskie" czy „królewskie"). To dlatego „pa³ace" minojskie nie maj± ¿adnych obwarowañ — nikt tu nie obawia³ siê napa¶ci, nie trzeba by³o „chroniæ króla". Tak¿e s³ynna „sala tronowa" w „pa³acu" w Knossos nie jest sal±, gdzie zasiada³ król, jak pisze siê w popularnych przewodnikach turystycznych — jest sal± rytua³u sprawowanego przez kap³ankê — wskazuje na to dos³ownie wszystko, ca³y kontekst symboliczny, zawsze wi±zany z Bogini± (tron z symbolik± Góry, flankuj±ce tron gryfy, motywy ro¶linne). Warto wspomnieæ równie¿ o tezach, bardziej kontrowersyjnych, H. Wunderlicha — który w pa³acach minojskich w ogóle nie widzi miejsca dla ¿ywych ludzi — wed³ug niego by³y to nekropolie! [ 2 ] Wskazywaæ na to maj± nietrwa³e materia³y, z których wykonywano pa³acowe wyposa¿enie i wszechobecna ponoæ symbolika ¶mierci. Có¿, to daleko id±ca interpretacja. Mo¿na by rzec — s³uszna w jakiej¶ czê¶ci. Wielce prawdopodobne, ¿e „pa³ace" by³y przede wszystkim centrami kultowymi, jednak nie tyle po¶wiêconymi obrzêdom funeralnym, ale w ogóle obrzêdom istotnym dla wspólnoty — rytua³om przej¶cia, ¶wiêtom cyklicznym. Je¶li Wunderlich wszêdzie dopatruje siê symboliki ¶mierci, to pope³nia prosty b³±d — symbolika ¶mierci towarzyszy bowiem wszystkim, a nie tylko pogrzebowym rytom przej¶cia! A miejsc po temu, by obchodziæ specjalne rytua³y jest bez liku — w³a¶ciwie ca³y kompleks „pa³acowy". Nale¿y zatem pamiêtaæ o mnogo¶ci ró¿nych sanktuariach pa³acowych, o otwartych dziedziñcach — scenerii publicznych ceremonii, o ¶wi±tyniach trójdzielnych, a tak¿e o tzw. kryptach sakralnych, gdzie odbywa³y siê pewnie rytua³y o charakterze tajemnym. Nie wszystkie bowiem ceremonie otwarte by³y dla wszystkich, wiele wskazuje na to, ¿e w pewnych okoliczno¶ciach czê¶æ obrzêdu mia³a przebieg publiczny, a czê¶æ odbywa³a siê w wê¿szym gronie, albo te¿ niektóre obrzêdy w ca³o¶ci by³y utajnione; niewykluczone nawet, ¿e tajemne obrzêdy, rodzaj misteriów, znanych potem z Grecji klasycznej, by³y nieobce ju¿ Minojczykom. Warto tu nadmieniæ, ¿e pewien hymn orficki (zatem wzglêdnie pó¼ny w stosunku do okresu minojskiego) wspomina, ¿e misteria przyby³y do Grecji z po³udnia i z morza (Kreta? Santoryn?), a z kolei Diodor wzmiankuje, ¿e w³a¶nie Kreteñczycy ro¶cili sobie pretensje do ich „wynalezienia". To oczywi¶cie niczego nie wyja¶nia, przecie¿ rytua³y wtajemniczenia zna³y rozmaite kultury z ró¿nych czê¶ci ¶wiata, ale wskazuje na pewien rodzaj d³ugiego trwania w konkretnym — egejsko-greckim krêgu kulturowym. O takim d³ugim trwaniu (od tradycji minojskich po greckie) pewnych rytów i gestów ¶wiadcz± inne zwyczaje obrzêdowe, np. ceremonie w formie „¶wiêtych k±pieli", rytua³y ubierania statuy bóstw dokonywane zapewne przed procesj±, która mog³a nie¶æ ¶wiêty peplos, jak znamy to z pieczêci minojskich, a potem z kultów Hery i Ateny i misteriów eleuzyñskich. Na fresku z Thery widzimy kobiety nios±ce szatê trzeciej postaci — najpewniej kap³ance. Na pieczêciach np. tej z Aja Triada widzimy postacie nios±ce sakraln± odzie¿ oraz ¶wiête wêz³y.

Skoro zatem w Grecji klasycznej przetrwa³o wiele rytua³ów wywodz±cych siê ze ¶wiata minojskiego, podobna sytuacja dotyczy najpewniej mitów — dlatego ma swoje uzasadnienie to, ¿e z materia³u mitycznego Greków mo¿na czerpaæ informacje odnosz±ce siê do okresu o setki lat wcze¶niejszych. Oczywi¶cie z zachowaniem ostro¿no¶ci...
Rytua³y przej¶cia na Akrotiri

Wydaje siê, ¿e inicjacje staro¿ytnych Minojczyków mia³y charakter, by tak rzec - „mieszany", niektóre fazy obrzêdu dostêpne by³y dla ogó³u uczestników, inne zawarowano tylko dla wybranych. Sceneri±, gdzie przebieg rytua³u mo¿na prze¶ledziæ z do¶æ du¿± gwarancj±, ¿e interpretacja bêdzie poprawna, je¶li tylko przyjmie siê co najmniej jeden warunek wstêpny, jest tzw. Xeste 3 w Akrotiri na Santorynie. Jaki¿ to warunek wstêpny? Otó¿ wci±¿ trwa spór o to czym w istocie by³a sztuka minojska (nie tylko ona oczywi¶cie, ale tylko ona zajmuje mnie obecnie) — li tylko dekoracyjn± sztuk± maj±c± cieszyæ oczy mieszkañców, owych pogodnych, szczê¶liwych Minojczyków, jak chc± ich widzieæ niektórzy badacze; st±d np. wizerunki jaskó³ki, kwiatów itd. kwitowane s± spostrze¿eniem, ¿e arty¶ci w piêkny sposób oddali to, co widzieli w naturze — i basta. Nic g³êbiej siê nie kryje, to tylko realizm i estetyka (có¿ w takim razie z wizerunkami niebieskich ma³p, bo przecie¿ na Krecie i wyspach egejskich ma³p nie by³o w naturze, a ju¿ niebieskich w szczególno¶ci). Inni uwa¿aj±, ¿e sztuka minojska, jak i sztuka wspó³czesnych im ludów, Egipcjan, Akadyjczyków, itd. mia³a charakter religijno-symboliczny, i to co jest na obrazie, co¶ znaczy pozafiguratywnie, w porz±dku mitu, wierzeñ, systemu ¶wiatopogl±dowego. Tak w³a¶nie uwa¿a m. in. moja przewodniczka po Akrotiri i Xeste 3, Nanno Marinatos, archeolog i córka s³ynnego archeologa S. Marinatosa (odkrywcy Akrotiri i autora tezy, ¿e Atlantyda z przekazu Platona odnosi siê do wyspy Santoryn rozerwanej przez wybuch wulkanu). [ 3 ]

Jej równie¿ zdaniem, jak i innych badaczy okresu minojskiego, np. G. Saflunda, wyspa Santoryn, inaczej zwana Ther± (to staro¿ytna nazwa), by³a wa¿nym centrum kultowym epoki br±zu po¶wiêconym Wielkiej Bogini egejskiego ¶wiata. Owi badacze szczególnie naciskaj± na to, by uznaæ tzw. Dom Zachodni i Xeste 3 za miejsca, gdzie rzeczywi¶cie rozgrywa³y siê ceremonie ku jej czci. [ 4 ]

Ba, niektórzy znawcy tematu uwa¿aj±, ¿e mo¿na odtworzyæ imiê owej Bogini egejskiej czy minojskiej. Jej miano pojawia siê bowiem na tabliczkach zapisanych pismem linearnym B (w jêzyku greckim, ale imiê nie jest greckie, jak wiele innych nazw obecnych na tabliczkach B), a brzmi: Qe-ra-si-ja. Co wiêcej jej imiê wywodziæ siê ma bez w±tpienia z Thery! (sugestia S. Hillera). [ 5 ] Pó¼niej zajmê siê rozwa¿aniami co do mo¿liwych znaczeñ tego imienia.

1 2 3 4 5 Dalej..

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4469
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.025 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

phacaiste-ar-mac-tire gangem ostwalia zipcraft granitowa3