Dzi¶ z podniesion± g³ow± wszystkim im dziêkujê, ¿e na mojej ¶cie¿ce byli mi pomocni w zrzuceniu ³usek z oczu.
Masz racjê, rok '12 to tylko pocz±tek wiêkszych i d³u¿szych przemian - tak uwa¿am (przynajmniej na tê chwil).
Darek, jak sam widzisz w retrospektywie - wpadasz z jednych ³usek w inne, obserwuj± Twój aktualny kurs praktycznie jestem pewien, ¿e wpad³e¶ w kolejne new agowsko-ezoteryczne :] Ale cieszê siê, ¿e nie nosisz w sobie pychy, jeste¶ zdolny do pokory, a to pomaga w koñcu przejrzeæ na oczy - czego (w oparciu o zamieszczane posty) tak¿e do¶wiadcza³e¶ w swoim zyciu.
Aha, nigdy nie twierdzi³em, ze rok 2012 jest koñcem czy pocz±tkiem czegokolwiek - wrêcz przeciwnie - rok jak rok...