Blad
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #25 : Styczeñ 14, 2009, 19:16:53 » |
|
Dariusz powiem wiêcej, bardzo czêsto j± "olewamy" bo wychodzimy z za³o¿enia ¿e jako¶ to bêdzie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #26 : Styczeñ 14, 2009, 19:23:12 » |
|
Czyli ... czas najwy¿sz zmieniæ ten stan rzeczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
patch
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #27 : Styczeñ 14, 2009, 20:55:33 » |
|
Aby intuicja dzia³a³a musi wiedzieæ do czego d±¿ymy i czego chcemy. Je¶li intuicja dzia³a³aby w sobie dowolnym momencie to do diab³a z taka intuicj±.
Nie odbierz tego posta, gdy¿ ¿e to ju¿ drugi w którym klikam w odniesieniu do Twych wypowiedzi, jako ataku na Ciebie. tak mnie co¶ nasz³o na wylanie swoich przemy¶leñ. Otó¿ my¶lê, ¿e ona doskonale wie "do czego d±¿ymy i czego chcemy". Nasza intuicja wed³ug mojego pojmowania to nie jakie¶ cia³o migda³owate, czy szyszynka, ale nasza wy¿sza ja¼ñ czyli ta wiêksza czê¶æ nas, która jest z nami w ci±g³ym kontakcie, b±d¼ te¿ jak niektórzy to okre¶laj±, jest to nasz anio³ stró¿. Tak wiêc "oni" doskonale wiedz± czego chcemy. Problem polega na tym, ¿e my nie umiemy odczytywaæ przekazywanych przez tê intuicjê sygna³ów. Z tego w³a¶nie powodu jete¶my w stanie, w swej nie¶wiadomo¶ci, przypisywaæ jej terminy: "Je¶li intuicja dzia³a³aby w sobie dowolnym momencie to do diab³a z taka intuicj±." Dlatego te¿ bardzo s³usznie dalej w swoim po¶cie zauwa¿y³e¶, ¿e powinni¶my wci±¿ uczyæ siê rozpoznawaæ sygna³y, które nam podaje owa intuicja. My¶lê, ¿e jesli intuicja dzia³a w celu, który ona zna, czyli sami go nie wybralismy, albo wybralismy bo przypadkiem oba cele mog± byc takie same, to jest to chyba zaprzeczenie wolnej woli. Dywagujmy dalej: skoro intuicja nakierowuje nas na jedyne s³uszne cele (wg intuicji) , a my mamy swiadomie inne cele to mozemy nie pos³uchac intuicji. Co z wolna wol±, jesli czyj±¶ wolna wola jest uaktywnienie intuicji w domenie wskazówek co do swiadomie wybranych celów? Czy to mozliwe? czy wtedy bedzie to inna intuicja? Zak³adasz istnienie przeznaczenia? Przecie¿ przeznaczenie neguje wolna wolê bo nie wszystko mo¿emy skoro co¶ musi siê staæ. PS.cieszê siê, ¿e chcesz wytkn±æ mi b³±d, niescis³o¶æ, b±d¼ g³upotê. Odsy³am do opracowañ Bortelliego nt. erystyki. Motywem moim jest to, ¿e to czemu zaprzeczamy na wstepie wypowiedzi jest prawdziw± nasza motywacj± (vide cytat Twojej wypowiedzi) Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #28 : Styczeñ 14, 2009, 22:49:31 » |
|
My¶lê, ¿e jesli intuicja dzia³a w celu, który ona zna, czyli sami go nie wybralismy, albo wybralismy bo przypadkiem oba cele mog± byc takie same, to jest to chyba zaprzeczenie wolnej woli.
Widzisz, nie jestem specem czy jakim¶ guru w tych sprawach wiêc to co piszê , to tylko moje (przynajmniej na te chwilê) przemy¶lenia, wnioski. Otó¿, cel w jakim dzia³a intuicja jest to¿samy z tym jaki sami wybrali¶my. jednak ów wybór jest dla nas dzi¶ wielk± niewiadom±. Dokonywali¶my go zanim wnikneli¶my do p³odu, który równie¿ sami wybrali¶my. To te¿ nic tu nie stanowi zaprzeczenia naszej wolnej woli, problem w tym, ¿e po dokonaniu ju¿ konkretnego wyboru i wej¶ciu w dane ¿ycie zostaje nam "wykasowana" pamiêæ. St±d w³a¶nie bior± siê nasze rozterki, czy te¿ obwinianie opatrzno¶ci itp.. Dywagujmy dalej: skoro intuicja nakierowuje nas na jedyne s³uszne cele (wg intuicji) , a my mamy swiadomie inne cele to mozemy nie pos³uchac intuicji.
Hm, ona nie nakierowuje nas "na jedyne s³uszne cele" lecz na drogê - jako ca³o¶æ, ogólny cel -, a nasze obecne "swiadomie inne cele" s± tylko naszym ograniczonym postrzeganiem obecnej rzeczywisto¶ci. Ta z kolei nie musi mieæ zbyt du¿o wspólnego z "wcze¶niej" wybranym planem. Ten nakre¶la ju¿ nasze ograniczenie cielesne. Co z wolna wol±, jesli czyj±¶ wolna wola jest uaktywnienie intuicji w domenie wskazówek co do swiadomie wybranych celów? Czy to mozliwe? czy wtedy bedzie to inna intuicja?
Wolna wola zawsze tak± pozostaje. jednak nie nale¿y myliæ obecnie (w tym ¿yciu) wybranych celów z tymi wybranymi przed zej¶ciem w aktualne wcielenie. Tak wiêc "intuicja" jest zawsze ta samo, rozbierzno¶æ wynika z niezrozumienia, z niewiedzy, z nie¶wiadomo¶ci wcze¶niej podjêtych decyzji. Zak³adasz istnienie przeznaczenia? Przecie¿ przeznaczenie neguje wolna wolê bo nie wszystko mo¿emy skoro co¶ musi siê staæ.
Oczywi¶cie, jednak nie nale¿y go myliæ z tym "przeznaczeniem" tak mylnie postrzeganym dzi¶ przez wiêkszo¶æ z nas. I owo "przeznaczenie" w najmniejszym stopniu nie umniejsza naszej wolnej woli. podjeli¶my wcze¶niej pewne decyzje, ¿e chcemy w tym ¿yciu do¶wiadczyæ tego i tamtego. jednak czy do¶wiadczymy tego, jest ju¿ tylko i wy³±cznie nasz± obecnie¿yj±c± decyzj±. Czy podejmiemy rêkawicê rzucon± sobie samemu przed inkarnacj±, to ju¿ tylko i wy³±cznie nasza sprawa a podjêcie b±d¼ odrzucenie tego "wyzwania" jest oczywi¶cie rezultatem naszego osobustego rozwoju duchowego. PS.cieszê siê, ¿e chcesz wytkn±æ mi b³±d, niescis³o¶æ, b±d¼ g³upotê. Odsy³am do opracowañ Bortelliego nt. erystyki. Motywem moim jest to, ¿e to czemu zaprzeczamy na wstepie wypowiedzi jest prawdziw± nasza motywacj± (vide cytat Twojej wypowiedzi) Pozdrawiam :
Broñ bo¿e chopie, nie chcê i nie mam najmniejszego zamiaru wytykaæ ni Tobie, ni nikomu innemu jakichkolwiek b³êdów. byæ mo¿e to co sam do tej pory napisa³em jest jednym wielkim b³êdem, czy nawet g³upot±.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #29 : Styczeñ 14, 2009, 23:53:47 » |
|
Ale¿ trochê zagmatwali¶cie z t± intuicj±. Wg mnie, wcale nie ogranicza ona wolnej woli, czyli naszego ¶wiadomego wyboru w teraz. Mo¿na przecie¿ pos³uchaæ g³osu intuicji lub nie. Nie s³uchaj±c najczê¶ciej wychodzi siê na tym ¼le, bo intuicja (czymkolwiek ona jest) ma szerszy ogl±d i z tej pozycji wie, co bêdzie nam najlepsze. Tylko, ¿e my mamy ograniczone widzenie i dlatego nie potrafimy doceniæ daru podpowiedzi. To tak, jakby¶my dzia³ali sobie na szkodê. Albo inaczej, wyd³u¿ali drogê do realizacji celu. Bo w koñcu i tak dojdziemy do tego, co wybieramy, chocia¿ okupione to bêdzie przykrymi do¶wiadczeniami (nasz± nauk±). Poza tym intuicja przecie¿ nie narzuca okre¶lonych celów (Wy¿szej Ja¼ni), ona dostosowuje siê do naszych ma³ych wyborów w ¿yciu, doradzaj±c jedynie w ich najdoskonalszej realizacji. A my sami przekonujemy siê z czasem, na jakim¶ g³êbszym poziomie, czy by³y to wybory s³u¿±ce nam, jako istocie duchowej, czy tylko zaspokajaj±ce kaprysy ego. Patrz±c z tej perspektywy, intuicja zawsze jest dobrym doradc±, nawet, je¿eli doradza w „z³ym” wyborze, który przecie¿ de facto te¿ nam s³u¿y. Bo cz³owiek uczy siê na b³êdach, nabywaj±c w ten sposób m±dro¶ci. Czyli, mo¿na powiedzieæ, ¿e intuicja, to instrument do powodzenia w ¿yciu, chocia¿ samo powodzenie ró¿nie jest rozumiane przez ró¿nych ludzi. Jeszcze inaczej, intuicja, to nie narzucanie przeznaczenia z góry, lecz pomoc w realizacji wyborów, czyli ¶wiadomie kre¶lonego losu. A to, czy jest on zbie¿ny z naszym planem przedurodzeniowym, zale¿y od ws³uchania siê i rozumienia jej przekazu. A kiedy intuicja staje siê silna? Gdy z niej korzystamy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Septerra
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #30 : Styczeñ 16, 2009, 10:16:40 » |
|
Aby intuicja dzia³a³a musi wiedzieæ do czego d±¿ymy i czego chcemy. Je¶li intuicja dzia³a³aby w sobie dowolnym momencie to do diab³a z taka intuicj±.
Nie odbierz tego posta, gdy¿ ¿e to ju¿ drugi w którym klikam w odniesieniu do Twych wypowiedzi, jako ataku na Ciebie. tak mnie co¶ nasz³o na wylanie swoich przemy¶leñ. Otó¿ my¶lê, ¿e ona doskonale wie "do czego d±¿ymy i czego chcemy". Nasza intuicja wed³ug mojego pojmowania to nie jakie¶ cia³o migda³owate, czy szyszynka, ale nasza wy¿sza ja¼ñ czyli ta wiêksza czê¶æ nas, która jest z nami w ci±g³ym kontakcie, b±d¼ te¿ jak niektórzy to okre¶laj±, jest to nasz anio³ stró¿. Tak wiêc "oni" doskonale wiedz± czego chcemy. Problem polega na tym, ¿e my nie umiemy odczytywaæ przekazywanych przez tê intuicjê sygna³ów. Z tego w³a¶nie powodu jete¶my w stanie, w swej nie¶wiadomo¶ci, przypisywaæ jej terminy: "Je¶li intuicja dzia³a³aby w sobie dowolnym momencie to do diab³a z taka intuicj±." Dlatego te¿ bardzo s³usznie dalej w swoim po¶cie zauwa¿y³e¶, ¿e powinni¶my wci±¿ uczyæ siê rozpoznawaæ sygna³y, które nam podaje owa intuicja. Zwierzêta maj± te¿ intuicjê. Czy twoim zdaniem w takim wypadku tak¿e maj± anio³a stró¿a?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyna D.
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #31 : Styczeñ 16, 2009, 10:18:10 » |
|
Zwierzêta maj± instynkt i zmys³y czulsze od naszych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #32 : Styczeñ 16, 2009, 14:02:49 » |
|
Wy¿szo¶æ cz³owieka nad zwierzêtami polega na odbiorze i przekazywaniu wy¿szych uczuæ, których zwierzêta nie maj± i bazuj± jedynie na instyktach. Wy¿szo¶æ, je¿eli mo¿na tak powiedzieæ, jest tylko inno¶ci±, inn± form±. Zwierzêta zamiast intuicji maj± dostêpn± telepatiê, porozumiewaj± siê za pomoc± ¶wiadomo¶ci zbiorowej. Intuicja to mo¿liwo¶æ zbierania informacji z bardzo szerokiego pola ¶wiadomo¶ci, instynkt to informacje z pola ¶wiadomo¶ci w±skiej grupy duchowej. Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blad
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #33 : Styczeñ 16, 2009, 19:59:05 » |
|
Wy¿szo¶æ cz³owieka nad zwierzêtami polega na odbiorze i przekazywaniu wy¿szych uczuæ, których zwierzêta nie maj± i bazuj± jedynie na instyktach. Wy¿szo¶æ, je¿eli mo¿na tak powiedzieæ, jest tylko inno¶ci±, inn± form±. Zwierzêta zamiast intuicji maj± dostêpn± telepatiê, porozumiewaj± siê za pomoc± ¶wiadomo¶ci zbiorowej. Intuicja to mo¿liwo¶æ zbierania informacji z bardzo szerokiego pola ¶wiadomo¶ci, instynkt to informacje z pola ¶wiadomo¶ci w±skiej grupy duchowej. Pozdrawiam - Thotal Thotal mia³e¶ kiedys psa? jego wierno¶æ jest dok³adnym zaprzeczeniem tego co mówisz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #34 : Styczeñ 16, 2009, 21:01:09 » |
|
Witaj Thotal, Wy¿szo¶æ cz³owieka nad zwierzêtami polega na odbiorze i przekazywaniu wy¿szych uczuæ, których... hmm,oprocz szamanow i mistykow wszelkiej masci zaprzecza Ci chociazby psycholodzy, zoolodzy ktorzy wypieli sie na oficjalna wykladnie nauki oraz te osoby, ktore przestaja ze zwierzetami na codzien. Ci pierwsi twierdza np. ze czlowiekiem "rzadzi" zwierze, ze mozliwa jest komunikacja i inne zaleznosci. Ci drudzy obserwuja stale takie zachowania zwierzat , ktore nie da sie zredukowac do instynktow. Intuicja to mo¿liwo¶æ zbierania informacji z bardzo szerokiego pola ¶wiadomo¶ci, instynkt to informacje z pola ¶wiadomo¶ci w±skiej grupy duchowej. instynkt, sklonny bym byl przypuszczac, ze funkcjonuje na poziomie molekularnym, niezaleznym od swiadomosci ( bodziec - natychmiastowa reakcja ) pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #35 : Styczeñ 16, 2009, 23:10:27 » |
|
Mam psa, rozumiemy siê bez s³ów, na moje telepatyczne has³o pies jest gotowy do wyj¶cia na spacer. On z kolei "powiadamia" mnie o pustej misce na wodê i chêci do zabawy, ale wy¿szych uczuæ raczej nie ma. Ma potrzeby, potrzebuje blisko¶ci i kontaktu fizycznego, wyra¼nego podzia³u w hierarchii naszego stada (rodzinnego) i zagwarantowania w³asnej pozycji w tym stadzie. Wierno¶æ psa jest odwzajemnieniem poczucia bezpieczeñstwa dawanym mu przez stado. Niew±tpliwie zwierzêta bêd±ce bardzo blisko cz³owieka maj± mo¿liwo¶æ ewoluowania dziêki wy¿szym uczuciom, odbieranym od cz³owieka, one siê tego ucz±, i byæ mo¿e reinkarnuj± ju¿ na wy¿szym poziomie. Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #36 : Listopad 02, 2010, 11:43:28 » |
|
(...)Dlatego odrzucanie wiedzy innych, szukanie jej TYLKO w sobie, do niczego nie prowadzi. Ponadto, nie zgadzam siê z twierdzeniem, ¿e cz³owiek sam jest swoim najlepszym nauczycielem. Owszem, wiele rzeczy mo¿na poznaæ za pomoc± w³asnej intuicji. Ale nie podzielam flafikowatego pogl±du, ¿e intuicja jest najlepszym nauczycielem - intuicja tak samo mocno mo¿e nas zmyliæ i sprowadziæ na manowce, jak i s³uchanie innych.
U¿y³e¶ nieprawdopodobnego paradoksu, otó¿ cech± intuicji jest to, ¿e nas nie myli, gdy¿ pochodzi bezpo¶rednio z WNÊTRZA, z przestrzeni PRAPOCZ¡TKU- MY¦LI. Czasem mamy obce sugestie i podszepty. Intuicja za¶, jest to nag³e ol¶nienie, b³ysk, impuls; nie pojmujesz intelektualnie takiego nag³ego zwrotu akcji w postaci tego wewnêtrznego imperatywu; czasem jest to tak cichutki g³osik, natomiast ten ciut g³o¶niejszy, to nie podpowied¼ z Wnêtrza. Niektórzy potrafi± to rozró¿niæ. Natomiast intuicja nie zawodzi nigdy i to soook mia³ zapewne na my¶li. Podpowiedzi innych nie zawsze s± manipulacj±, ale wyp³ywaj± z chêci pomocy, dobrej woli, i bywaj± istotnie s³uszne, gdy¿ po co¶ s± uczniowie i Mistrzowie, których zadaniem jest otwieraæ nas na nieznane obszary rzeczywistosci, na nowe do¶wiadczenia i wreszcie na Wnêtrze. I choæ s± to nierzadko bardzo wa¿ne drogowskazy, to ostateczn± i niezawodn± odpowied¼ zawsze znajdziemy w naszym Wnêtrzu. Problem tkwi gdzie indziej: na ile bowiem i kto ma z nim kontakt, i czy nie myli tego faktu z intelektualnym spekulowaniem, nawet je¶li przejawia siê w postaci bardzo cichych podpowiedzi.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2010, 15:20:37 wys³ane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #37 : Listopad 20, 2010, 10:36:25 » |
|
Sluchanie intuicji to kontakt z dusza wlasna. Jedni maja wiekszy inni mniejszy a jeszcze inni nawet gdy slysza wcale nie korzystaja z jej podpowiedzi. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2010, 15:34:14 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #38 : Listopad 20, 2010, 14:48:07 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
purattu
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #39 : Listopad 20, 2010, 15:31:47 » |
|
kiara sorry ale kontakt z dusz-om wlasn-om... ciekawie sie to czyta takie to rozbrajajace.... OM
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2010, 15:32:09 wys³ane przez purattu »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #40 : Listopad 20, 2010, 15:35:01 » |
|
kiara sorry ale kontakt z dusz-om wlasn-om... ciekawie sie to czyta takie to rozbrajajace.... OM Widac najbardziej o to OM chodzi.... Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2010, 15:35:21 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #41 : Listopad 20, 2010, 21:25:44 » |
|
przeciwieñstwem intuicji by³oby outtamcity in- tu-ic-Ja out- tam-ci-Ty
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2010, 21:27:24 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #42 : Listopad 21, 2010, 18:32:26 » |
|
Phi, gdyby nie ograniczenia jêzykowe (angielski i polski) wychodzi³yby ci ciekawsze s³owa ni¿ outtamcity
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
purattu
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #43 : Listopad 22, 2010, 16:32:24 » |
|
ja poprosze w jezyku chaldejskim serio prosze moze byc hebrajski albo hindi ostatecznie bo gdyby nie moja intuicja to mnie by juz dawno nie bylo..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #44 : Styczeñ 21, 2012, 16:13:14 » |
|
Potêga Intuicji21 sty 2012 Intuicja to jedno z najpotê¿niejszych narzêdzi jakimi zosta³ obdarzony cz³owiek i od niego samego zale¿y w jaki sposób u¿yje go we w³asnym ¿yciu. Taki wniosek mo¿na wyci±gn±æ z ksi±¿ki Penny Peirce – „Frequency”. Penny Peirce jest utalentowan± wizjonerk± i pionierk± ruchu intuicyjnego. Oprócz pisania ksi±¿ek organizuje seminaria, na których trenuje biznesmenów, trenerów sportowych psychologów i wszystkich tych, którzy chc± zrozumieæ i wykorzystaæ w codziennej dzia³alno¶ci zawodowej bardziej spirytualne podej¶cie do ¶wiata. Penny Pierce zaczyna³a swoj± karierê jako grafik w wielkiej korporacji. Jak sama mówi – taka twórcza praca pozwala³a jej utrzymywaæ intuicjê w ci±g³ej gotowo¶ci po to, by w sposób pozawerbalny zrozumieæ osobê dla której pracowa³a: jej charakter, potrzeby i oczekiwania. I nie ma w tym nic dziwnego, bo niemal¿e ka¿dy z nas u¿ywa intuicji w rozwi±zywaniu najrozmaitszych problemów codziennego ¿ycia. Tak naprawdê intuicja jest najpotê¿niejsz± ze wszystkich naszych umiejêtno¶ci, bo pomaga nam przetrwaæ, dlatego powinni¶my u¿ywaæ jej jak najczê¶ciej. Nasze cia³o jest w nieustannej wibracji pod wp³ywem zewnêtrznych bod¼ców. Jeste¶my wrêcz prze³adowani informacjami. To ci±g³e bombardowanie sprawia, ¿e mamy k³opot aby je zaabsorbowaæ, zrozumieæ i wyci±gn±æ z nich wnioski. Potrzebna jest wiêc nam do tego szybsza i bardziej bezpo¶rednia droga. Takim bezpo¶rednim poznaniem jest w³a¶nie intuicja, dziêki której w jednej chwili wiemy czy mamy racjê czy nie, bez konieczno¶ci posiadania dowodów potwierdzaj±cych trafno¶æ tej oceny. Dziêki intuicji nie tylko wiemy co nale¿y zrobiæ, ale natychmiast rozumiemy wszystkie niuanse zwi±zane z problemem, który w³a¶nie rozwi±zujemy. To dlatego w ci±gle przyspieszaj±cym ¿yciu, potrzebny jest nam nowy rodzaj percepcji, która pozwoli przyswoiæ liczbê informacji jakie nieustannie otrzymujemy i intuicja ¶wietnie siê do tego celu nadaje. Nie oznacza to oczywi¶cie, ¿e trzeba zrezygnowaæ z osi±gniêæ nauki czy te¿ ze wskazañ logiki. Intuicja jest narzêdziem, jest pierwszym ze zmys³ów który chwyta problem. Wielu ludzi odrzuca jednak podpowiedzi jakie daje intuicja i dopiero po fakcie ze zdumieniem mówi: „wiedzia³em/am, ¿e tak siê stanie!” Nasz rozum w sposób automatyczny stara siê odizolowaæ intuicjê od naszej percepcji, dlatego nale¿y stworzyæ takie warunki, aby powsta³ rodzaj porozumienia z samym sob± po to, by zaufaæ pierwszemu wra¿eniu. Takie podej¶cie mo¿na w sobie wypracowaæ poprzez trening i w ten sposób nauczyæ siê nie tylko s³uchaæ takich impresji ale i do nich mówiæ. Mo¿emy sami sobie zadaæ pytanie: „Dlaczego zauwa¿am akurat to a nie co innego? Dlaczego my¶lê, ¿e to w³a¶nie siê wydarzy?” Taki dialog sprawia, ¿e naszemu intuicyjnemu wnêtrzu mo¿emy zaufaæ. W powszechnym przekonaniu wierzy siê, ¿e to kobiety dzia³aj± bardziej intuicyjnie od mê¿czyzn. Jest w tym sporo racji bo „uzwojenie” mózgu kobiet jest nieco inne ni¿ u mê¿czyzn. Kobiety np. maj± wiêcej w³ókien ³±cz±cych praw± pó³kulê z lew±, dlatego sposób w jaki podchodz± do problemu jest bardziej bilateralny – czyli obie pó³kule rozwi±zuj± problem w tym samym momencie. Dla odró¿nienia, mê¿czy¼ni podchodz± do problemu unilateralnie, poprzez u¿ycie najpierw lewej pó³kuli a dopiero pó¼niej prawej. Mê¿czyzna musi podj±æ ¶wiadom± decyzjê aby zezwoliæ sobie na intuicyjne podej¶cie do problemu, gdy tymczasem u kobiet intuicyjno¶æ pojawia siê w sposób naturalny, przemieszana z tward± i konsekwentn± logik±. Intuicja nie ma jednego ¼ród³a. Pochodzi z wy¿szego wymiaru lecz tak¿e z fizycznej rzeczywisto¶ci. Intuicja jest jak system operacyjny który ³±czy w jedn± ca³o¶æ nasze cia³o (hardware) i umys³ (software), tworz±c ¶wiadomo¶æ. Cia³o czêsto jako pierwsze wykrywa np. zagro¿enie, tworz±c rodzaj intuicji instynktownej. Intuicjê tak± odziedziczyli¶my w spadku prawdopodobnie po naszych zwierzêcych (byæ mo¿e) praszczurach. Cia³o wy³apuje jaki¶ sygna³, który odpala system nerwowy po³o¿ony wzd³u¿ krêgos³upa. Krêgos³up prostuje siê nagle tak jak to widzimy u zwierz±t staj±cych „s³upka” i wypatruj±cych zagro¿enia. Taki sygna³ zostaje nastêpnie przekazany do dolnej partii mózgu. U cz³owieka radosny instynkt wytwarza uczucie przyjemnego ciep³a a niepokój sprawia, ¿e mamy wra¿enie le¿enia pod ciê¿kim, zimnym, namokniêtym kocem… Kiedy takie uczucie przesuwa siê do ¶rodkowej partii mózgu, natrafia tam na nasze sensory i dopiero tam intuicja objawia siê w swojej pe³nej formie. Czujemy wibracjê, s³yszymy g³osy w g³owie, mamy wizje, flesze… Niektórzy czuj± nawet zapachy. Nastêpnie uczucie wêdruje do górnej partii mózgu, gdzie nabiera ono okre¶lonego znaczenia. Wszystko nagle nabiera sensu i to jest ten moment w którym zwykle chwytamy siê za g³owê z okrzykiem: „Aha!.” W tym w³a¶nie momencie u¶wiadamiamy sobie ca³± sytuacjê. Intuicja jest wiêc percepcj± bezpo¶redni±, która dzieje siê „tu i teraz”, bez potrzeby posiadania logicznego dowodu na to ¿e jest ona w³a¶ciwa. Jest to percepcja w której wie siê wszystko na temat problemu – za jednym zamachem i najczê¶ciej taka w³a¶nie ocena jest w³a¶ciwa. Niektóre nasze intuicyjne wnioski maj± swój pocz±tek w naszym ciele, ale odbieramy tak¿e informacje wy¿szej ¶wiadomo¶ci, pochodz±ce jakby ze ¶wiata istniej±cego w innym ni¿ nasz wymiarze. Tak wiêc intuicja podnosi siê w stronê naszego mózgu ale tak¿e na niego opada i nie jest to jakie¶ zjawisko nadprzyrodzone – tak po prostu (wg Penny Peirce) zbudowany jest cz³owiek. Takie odbieranie ¶wiata sprawia, ¿e cz³owiek czuje siln± potrzebê uczestnictwa w duchowym misterium. W momencie gdy staramy siê otworzyæ w kierunku wiedzy intuicyjnej, wchodzimy w stan podwy¿szonego uduchowienia. Jest to doznanie mistyczne, które ma po³±czenie z Natur±. Prawdziwa i szczera intuicja zawsze ³±czy cz³owieka z duchem. Dla Penny Peirce intuicja jest najwa¿niejszym narzêdziem w interakcji z otaczaj±cym nas ¶wiatem. Intuicja wg niej powinna byæ u¿ywana codzienne. Intuicja odbiera sygna³y jakie wysy³a cia³o i pod±¿a za nimi sprawdzaj±c dok±d j± one zaprowadz±. Penny Peirce wierzy, ¿e przy czêstym u¿ywaniu intuicji trening czyni mistrza i z czasem u¿ywa siê jej w sposób perfekcyjny. Nale¿y tylko uwa¿aæ, aby nie pomyliæ emocji z intuicj±. Czasem czego¶ mocno siê pragnie, lub nie chce siê zrobiæ komu¶ przykro¶ci i na podstawie tych emocji podejmuje siê decyzje, które najczê¶ciej nie okazuj± siê najlepsze i wpada siê przez to w k³opoty. Dlatego podchodz±c intuicyjnie do problemu nale¿y unikaæ ekscytacji i byæ jak najbardziej neutralnym. W³a¶ciwie odebrana intuicja sama wp³ywa na samopoczucie, buduj±c zadowolenie, a nawet weso³o¶æ i dzieciêcy wrêcz entuzjazm. Rozpoznajemy j± korzystaj±c z do¶wiadczenia i ró¿nych b³êdów pope³nionych w przesz³o¶ci. Niektórzy ludzie boj± siê u¿ywaæ intuicji. Boj± siê, ¿e poprzez tak± otwarto¶æ dowiedz± siê czego¶ z³ego. Ale to oznacza, ¿e tak naprawdê nie ufaj± oni samym sobie. Wierz±, ¿e ¶wiat zewnêtrzny ich przerasta, separuje siê od nich i przyt³acza. Dlatego tak wa¿ne jest aby zaufaæ samemu sobie, bo dziêki temu mo¿na uzyskaæ wiele cennych informacji. Nale¿y nauczyæ siê o nie pytaæ i wcale nie trzeba dowiadywaæ siê wszystkiego na raz. Penny mówi, ¿e „Trzeba wiedzieæ, kiedy nale¿y wiedzieæ, kiedy taka wiedza bêdzie nam potrzebna”. Nie ma sensu wiedzieæ zbyt wiele o rzeczach odleg³ych – wa¿ne jest to co jest tu¿ za rogiem i o to nale¿y pytaæ. Wiêcej zdumiewaj±cych informacji na temat intuicji mo¿na znale¼æ w ksi±¿ce Penny Peirce – „Frequency”Wiêcej informacji o samej autorce mo¿na znale¼æ na stronie: http://www.penneypeirce.com/http://nowaatlantyda.com/2012/01/21/potega-intuicji/
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 21, 2012, 16:15:59 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #45 : Styczeñ 21, 2012, 16:34:45 » |
|
Dla odró¿nienia, mê¿czy¼ni podchodz± do problemu unilateralnie, poprzez u¿ycie najpierw lewej pó³kuli a dopiero pó¼niej prawej. Mê¿czyzna musi podj±æ ¶wiadom± decyzjê aby zezwoliæ sobie na intuicyjne podej¶cie do problemu, gdy tymczasem u kobiet intuicyjno¶æ pojawia siê w sposób naturalny, przemieszana z tward± i konsekwentn± logik±. Intuicja nie ma jednego ¼ród³a. Pochodzi z wy¿szego wymiaru lecz tak¿e z fizycznej rzeczywisto¶ci. Intuicja jest jak system operacyjny który ³±czy w jedn± ca³o¶æ nasze cia³o (hardware) i umys³ (software), tworz±c ¶wiadomo¶æ. Bardzo fajna ksi±¿ka, mo¿e trzeba rozwa¿yæ jej zakup Je¶li chodzi o mêskie podej¶cie do sprawy, to jest ono bardziej pragmatyczne, oparte na logice i dowodach. I te ostatnie dowody w nauce doprowadzi³y mnie w koñcu do uznania intuicji za realn±, rzeczywi¶cie dzialaj±c± si³ê Natury ¶ci¶le zwi±zan± ze ¦wiadomo¶ci±. Nie zwalnia to ju¿ z szukania dowodów i praw jakimi pos³uguje siê intuicja. Rzeczywisto¶æ materialna opiera siê na twardych prawach i umiejêtno¶ci ich zastosowania, a nie na nag³ych przeb³yskach intuicji (póki co). Dlatego okie³znanie intuicji bêdzie równoznaczne z pe³nym wyzwoleniem z uzale¿nieñ od Sytemu. Zobaczcie jednak jakie zagro¿enia niesie powszechno¶æ nowej wiedzy o intuicji i ¶wiadomo¶ci Penny Peirce jest utalentowan± wizjonerk± i pionierk± ruchu intuicyjnego. Oprócz pisania ksi±¿ek organizuje seminaria, na których trenuje biznesmenów, trenerów sportowych psychologów i wszystkich tych, którzy chc± zrozumieæ i wykorzystaæ w codziennej dzia³alno¶ci zawodowej bardziej spirytualne podej¶cie do ¶wiata.
Innymi s³owy trenuje tych, których na to nowe narzêdzie staæ. Czy¿by znów ¶wiat wielkiego biznesu mia³ byæ o krok przed "ciemnymi" masami ? Znów chodzi tylko o kasê i sposób na ¿ycie ? Na szczê¶cie Pani Peirce nie jest jedyn± ,która niesie dobre wie¶ci ¶wiatu. Najwiêcej dobrej intuicji nios± zwykli ludzie i to za darmo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #46 : Styczeñ 21, 2012, 16:39:19 » |
|
Innymi s³owy trenuje tych, których na to nowe narzêdzie staæ. Czy¿by znów ¶wiat wielkiego biznesu mia³ byæ o krok przed "ciemnymi" masami ? Znów chodzi tylko o kasê i sposób na ¿ycie ? Nie zupe³nie i zapewne to widzisz. Po prostu, kobitka umie wykorzystaæ pró¿no¶æ nadzianych kas±.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #47 : Styczeñ 21, 2012, 17:05:19 » |
|
Nom i mam nadziejê, ze za tê ich kasê wraz ze swie¿o "uzyskan±" intuicj± naleje im trochê oleju do g³owy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|