Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 12, 2025, 01:23:24


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Bydgoszcz - 1 luty 2009  (Przeczytany 27632 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Lucyna D.
Gość
« Odpowiedz #25 : Luty 06, 2009, 21:37:30 »

Pewnie chciał powiedzieć, że Isztar jest/była z tej samej parafii, co gady wchodzące w ciała prominentów w Bohemian Grove  MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Luty 06, 2009, 22:35:53 wysłane przez Lucyna D. » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #26 : Luty 06, 2009, 21:48:00 »

A kto to jest ta Bohemian Grove nie znam.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #27 : Luty 06, 2009, 22:20:52 »

A, ch³opaki je¿d¿¹ na dzia³kê w ³ykend i wtran¿alaj¹ kaszankê Du¿y uœmiech
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #28 : Luty 06, 2009, 22:26:43 »

Cytat: Kiara
A kto to jest ta Bohemian Grove nie znam.
1) http://www.zbawienie.com/bohemian_grove.htm
Cytat: Kiara
Ja zaprosze ich na sloneczna sesje na plaze , a pozniej na mleczny koktajl....
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1465.msg17669#new
 
2) http://prawda2.info/viewtopic.php?t=5340&start=50
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #29 : Luty 06, 2009, 23:28:39 »

Wiesz ja wierze ze moga sie odbywac takie "festyny", ale jak bierze w nich udzial 2000 ludzi to nie moze byc nic tajnego. To jest cos co odwraca uwage od tego tajnego i kieruje w strone symboli , ktore sa absolutnie nieszkodliwe. Lub chce je znieslawic by w przyszlosci nie mogly odegrac wlasciwej im roli.
Isztar, nigdy nie byla negatywna postacia, wiec skladanie jej takich choldow nie odniesie oczekiwanego rezultatu. Sowa jest symbolem madrosci, wiec palenie jej moze miec dwojakie znaczenie;
1. zniszczenie madrosci poprzez niszczenie jej symbolu
2. ogien jest odrodzeniem , oczyszczeniem i zwiekszeniem mocy, wiec spalenie moze miec symbol prosby o nowa wiedze.
Tajne rytualy odbywaja sie w gronie kilku osob nie kilku tysiecy,gdzies w ukryciu , a nie w miejscach znanych.
To jest parodia z odwroceniem uwagi od  ukrytej istoty rzeczy.
Sami faceci? to chcec utrzymania dominacji i wladzy meskiej z prosba do Bogini o madrosc?

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #30 : Luty 06, 2009, 23:35:00 »

A w tym kó³ku na banknocie to niby co jest?
Sowa, tak samo jak zarysy kapitolu ze ÂścieÂżkami.
Zapisane
Lucyna D.
Gość
« Odpowiedz #31 : Luty 07, 2009, 01:17:10 »

Kiara, w Bohemian Grove odprawiają te tajemne rytuały. Raczej kilkadziesiąt osób (plus obsługa na zapleczu, która obsługuje gości przed rytuałami), nie 2000. Ale myślę też, że masz trochę racji. Bo o tych rzeczach głównie mówi David Icke, a skoro mu włos z głowy nie spadł, ktoś go musi chronić, i raczej ktoś z Illuminati. A skoro tak - może sam jest Iluminati? Jeśli jest, to może mieć interes w sianiu dezinformacji nawet w zakresie teorii spiskowych.
Oczywiście, mogę się mylić.
« Ostatnia zmiana: Luty 07, 2009, 10:27:02 wysłane przez Lucyna D. » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #32 : Luty 07, 2009, 01:33:46 »

Ja mysle ze jest to ujawnianie bezpiecznych informacji, ,odwracanie uwagi od prawdziwie dziejacych sie zdarzen w ukryciu. A zarazem , deprawowanie symboli  i wiedzy , ktora mogla by miec znaczenie w odkryciu prawdy.Straszenie czyms co naprawde ma zupelnie inne znaczenie, a przy okazji trzeba ujawnic troche prawdziwych , juz niewaznych rzezczy , zeby uwiarygodnic cala tresc.
Wiesz jak ja ogladam te filmiki z Ickiem to tak troche jak szolmen na prezetacji reklamowek.
Nie wierze zeby tajne stowarzyszenia daly sie odkryc w necie. UÂśmiech UÂśmiech UÂśmiech

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #33 : Luty 07, 2009, 02:34:48 »

Cytat: Kiara
Energia seksualna, to najbardziej potrzebna energia odchodzacemu systemowi. Caly obecny swiat opiera sie na jej "dostawie" w rejony wszechswiata , ktore ja wykorzystuja do swojego istnienia. energia to energia ( seksualna , to tylko okreslony potecjal jej), a tworzenie jej odbywa sie w taki a nie inny sposob. Jest to kodowanie od dziecka w myslach ( podswiadomie pewnych dazen i zachowan). Czy nie widzisz jak obniza sie wiek w ktorym seks stal sie normalnym elemetem zycia?


LILLITH



 

« Ostatnia zmiana: Luty 07, 2009, 19:09:57 wysłane przez Lucyfer » Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #34 : Luty 09, 2009, 19:16:07 »

Kontakt z opiekunem programu manipulacji

Codziennie æwiczê oko³o 20 min na rowerku stacjonarnym, by utrzymaæ dobr± kondycjê. Æwiczenie to te¿ ¶wietnie wycisza. W trakcie jednego z nich odczu³em jakby dotyk obcej my¶li. Zada³em pytanie: Kim jeste¶?
On: jeœli siê dowiesz, ¿e zajmowa³em siê manipulowaniem ró¿nych dziedzin wiedzy, to zechcesz ze mn¹ rozmawiaÌ?
Ja:ZaleÂży, jakie informacje chcesz przekazaĂŚ.
On:Od dawna obserwujê na Ziemi podobnych do Ciebie, zauwa¿y³em, ¿e zmniejsza siê podatnoœÌ na programy manipulacyjne i dochodzê do wniosku, ¿e moja specjalizacja ju¿ niebawem nie bêdzie potrzebna. Ale poniewa¿ Ty sam by³eœ szkolony na wojownika i nieobca Ci manipulacja, a mimo to uda³o Ci siê, wiêc pomyœla³em zg³oszê siê do Ciebie, mo¿e mnie te¿ siê uda.
Ja:Na wstêpie muszê Ciê poinformowaÌ, ¿e ka¿dy ponosi odpowiedzialnoœÌ za swoj¹ dzia³alnoœÌ. Jeœli nawa¿y³eœ sobie piwa, to musisz go wypiÌ.
On:Czy to Âładnie skreÂślaĂŚ mnie bez wysÂłuchania. KiedyÂś byliÂśmy podobni do siebie.
Ja:Jest takie powiedzenie: Âże siekierĂŞ moÂżna uÂżywaĂŚ do zabijania lub rÂąbania drewna. MoÂże ja i miaÂłem siekierĂŞ w rĂŞkach, ale uÂżywaÂłem jej raczej do rÂąbania drewna. Nawet jestem w tym dobry.
On:MogĂŞ siĂŞ przydaĂŚ!
Ja:ZastanowiĂŞ siĂŞ. Po dwĂłch godzinach ponownie nawiÂązujĂŞ kontakt, przywoÂłujĂŞ mentalnie wizerunek opiekuna programu manipulacji, ktĂłry znajduje siĂŞ w g³êbi ciemnozielonego pokoju. Okno otwarte jest na oÂścieÂż. Za oknem stoi tÂłum ustawiony w rĂłwne szeregi niczym armia wojska. Wszyscy zapatrzeni sÂą w opiekuna. Nagle spod stĂłp ludzi usuwa siĂŞ podÂłoÂże. CaÂła armia zupeÂłnie jak figurki ze szkÂła rozbija siĂŞ na szczÂątki i roztapia w ziemi. Na twarzy Opiekuna pojawia siĂŞ smutek . MĂłwi: „Tyle ludzi, a rozpadli siĂŞ jak przedmioty.” Pytam go-Czy widzisz, co przyniosÂła wasza „zabawa” w samowolĂŞ. Czy nie Âżal Ci caÂłych cywilizacji, ktĂłre zniszczyliÂście?
On:To nie by³a gra, albo mo¿e tylko nam siê tak zdawa³o, bo byliœmy upojeni sukcesami i rozmiarem wp³ywów, jaki mieliœmy na ca³e populacje. My wprowadzaliœmy tylko w realizacjê ró¿ne programy. Wszystkie teorie , dogmaty, a w³aœciwie ca³e systemy religijne by³y wcielane w praktykê na tych samych zasadach. Te programy mia³y za zadanie: wywo³ywanie stanów emocjonalnych, w efekcie, czego mieli ludzie wydatkowaÌ z siebie ogromne iloœci energii. A my tê energiê przechwytywaliœmy, to by³ nasz pokarm powszedni, z którego tworzyliœmy nastêpne bodŸce napêdzaj¹ce ludzkie emocje. Jak ktoœ nie umia³ zapanowaÌ nad emocjami, to by³ nasz na wci¹¿ a¿ do ostatniego tchnienia. Fakt, ¿e to by³ zaklêty kr¹g, gdy cz³owiek w niego wpad³, to nie wiedzia³, co jest prawd¹, a co fa³szem. Wprowadzonego raz b³êdu w ludzk¹ egzystencjê, nie mo¿na by³o naprawiÌ. A konsekwencje stawa³y siê trudniejsze do opanowania, wiêc brnêliœmy w tê przestrzeù iluzji, w poczuciu , ¿e sami jesteœmy w p³yn¹cym balonie, który przemierza kosmos, a my jesteœmy w nim bezkarni, bez wzglêdu na to , ¿e naruszamy prawa. Gdy skutki naszych czynów zaczê³y nas przerastaÌ, by³o za póŸno na naprawê, a my chcieliœmy ¿yÌ, przetrwaÌ, bo to maj¹ zakodowane wszystkie istoty. Zaczêliœmy szukaÌ w przestrzeni kosmosu obszaru, który by nam to umo¿liwi³. I wtedy dowiedzieliœmy siê, ¿e tak¹ szansê daj¹ cia³a uniwersalne. A uzyskanie takiej formy cielesnej jest mo¿liwe na planecie Ziemia, gdzie cz³owiek mo¿e poddawaÌ swoje cia³o, umys³, psychikê wszelkim mo¿liwym ekstremalnym doœwiadczeniom, które zaistnia³y kiedykolwiek po stronie materii i antymaterii we Wszechœwiecie. Ta informacja by³a równoznaczna z tym, ¿e musi nast¹piÌ prze³om w istnieniu dotychczasowego porz¹dku Wszechœwiata. To oczywiste, ¿e jednostki ,które wypracowa³y uniwersaln¹ formê ju¿ nie poddaj¹ siê ¿adnym manipulacjom. A wiêc oznacza to kres manipulacji i mo¿liwoœci ci¹gniêcia profitów z tego procederu. Na pocz¹tku usi³owaliœmy poprzez ró¿ne zabiegi i œrodki wymusiÌ wydobycie energii z cia³ uniwersalnych i przej¹Ì je. Mo¿na tamte dzia³ania okreœliÌ wampirzeniem. Gdzie siê da³o wzbudzaliœmy ró¿nego rodzaju emocje i odsysaliœmy du¿e dawki o¿ywczej nowej energii. Delikwent odczuwa³ to jako chorobê cia³a lub g³êbok¹ depresjê, a my ¿yliœmy nadal bez wysi³ku. Zdawaliœmy sobie sprawê, ¿e to nie mo¿e trwaÌ w nieskoùczonoœÌ. Ziemskie cia³a stawa³y siê coraz s³absze i mia³y coraz ni¿sz¹ wibracyjnie energiê. Postanowiliœmy, ¿e os³abionych Ziemian wysiedlimy na inne planety. Oni tam bêd¹ pracowaÌ i rozmna¿aÌ uniwersalne cia³a, oraz bêd¹ wytwarzaÌ wystarczaj¹c¹ iloœÌ energii do naszej egzystencji na Ziemi i do sprawowania przez nas nadal funkcji kosmicznych bogów.
WydawaÂło siĂŞ, Âże nasz precyzyjny plan nie moÂże siĂŞ zaÂłamaĂŚ. W latach 70-90 ubiegÂłego stulecia pokazywaliÂśmy mieszkaĂącom Ziemi w snach i wizjach nowe planety, ]pojazdy, by ich zachĂŞciĂŚ do ewakuacji i peÂłnienia misji w nowym miejscu osiedlenia. Zadanie to miaÂło siĂŞ zakoĂączyĂŚ w 2000 roku. W mediach modny byÂł wtedy temat koĂąca Âświata i apokalipsy. To byÂła dla nas dodatkowa szansa na ewakuacjĂŞ Ziemian w kosmos.
I nagle zaczêliœmy, nie wiedzieÌ, czemu, strasznie konfliktowaÌ. Chocia¿ Ziemia ma spor¹ przestrzeù, to ka¿dy z nas chcia³ jak najwiêkszy kawa³ek ziemi dla siebie, to wzbudza³o narastanie agresji i rozbicie planu w ogóle. Ró¿ni z nas, ka¿dy na swoj¹ rêkê usi³owali przej¹Ì ró¿ne grupy religijne i ich wp³ywy. Wszystkie akcje koùczy³y siê fiaskiem. Zaczê³y siê na masow¹ skalê anihilacje naszych pojazdów i nas samych na Ziemi. My dotychczasowi panowie przestworzy kosmicznych nagle lekcewa¿onych Ziemian musieliœmy prosiÌ o pomoc. Dla naszych hierarchów by³o to nie do zniesienia. Nast¹pi³a fala samobójstw, mieli nadziejê, ¿e po uwolnieniu siê z cia³a, przynajmniej ich dusze (programatory) zdo³aj¹ wejœÌ w ziemskie cia³a.
JA:PrzecieÂż wejÂście w ziemskie ciaÂła eliminowaÂło automatycznie wasze stare programy.
ON:WiedzieliÂśmy o tym, ale chĂŞĂŚ przetrwania nawet bez wÂłasnej historii byÂła silniejsza od tej ÂświadomoÂści. Ja rĂłwnieÂż prĂłbowaÂłem tego eksperymentu, ale zostaÂłem wypchniĂŞty od ludzkiego ciaÂła jak od pĂŞdzÂącego pociÂągu. PrzeÂżywaÂłem powolny proces rozpadu ciaÂła, ale nie mogÂłem siĂŞ rozproszyĂŚ do koĂąca, bo pozostawaÂł program, ktĂłry tworzyÂłem, a ten musi rozÂładowaĂŚ siĂŞ przez ciaÂło, bo bĂŞdÂąc w ciele go tworzyÂłem. Dla mnie jest to ogromny balast, od ktĂłrego nie mogĂŞ siĂŞ uwolniĂŚ. Przekazanie tej informacji i spokojne jej wysÂłuchanie przez Ciebie jest dla mnie szansÂą. Po wpÂłyniĂŞciu tej wiedzy w obszar Ziemi zostanie ona zapewne utralizowana i stanie siĂŞ mojÂą czÂąstkÂą, wkÂładem w tworzeniu nowych form, a jakich ? To juÂż nieistotne, czy to bĂŞdzie mineraÂł, czy roÂślina.
Ja: Jako specjalista od manipulacji, masz pewnÂą wiedzĂŞ na temat mechanizmĂłw tworzenia. Opisz je. MoÂże siĂŞ przydadzÂą.
On: Podstaw¹ mojego i moich najbli¿szych wspó³pracowników dzia³ania by³o definiowanie dogmatów religijnych , naukowych, których pod groŸb¹ utraty cia³a nie wolno by³o podwa¿aÌ. To doskona³y instrument podzia³ów na skonfliktowane grupy i podgrupy. Na czele sta³ stra¿nik prawdy, czyli autorytet, który mia³ obowi¹zek walczyÌ o swoje terytorium i zwalczaÌ innych, choÌ wszyscy mówili o rozwoju nauki, lub idei religijnej.
Od specjalistów innych dyscyplin wiem, ¿e s³ane by³y w stronê Ziemi ró¿nego rodzaju meteoryty , komety nasycone chemikaliami lub bakteriami. By³y nimi oblepione równie¿ ziemskie promy kosmiczne zarówno rosyjskie jak i amerykaùskie.
W latach 90-tych nie mo¿na by³o ju¿ przeprowadzaÌ takich eksperymentów. Przy próbach jakiejkolwiek manipulacji nasze pojazdy i ca³e za³ogi ulega³y anihilacji. To by³ dla nas sygna³, ¿e na Ziemi zaczyna przewa¿aÌ nowy program, choÌ zewnêtrznie jeszcze nie by³o tego symptomów. By³em wtedy przygotowywany do kontaktów z Polakami. S¹dziliœmy wówczas, ¿e jesteœcie naszymi najwiêkszymi wrogami, bo wiêkszoœÌ z³ych dla nas konsekwencji dzia³a siê za wasz¹ przyczyn¹. Dzisiaj mam inne przekonanie i dlatego zwracam siê do Ciebie. Uwa¿am, ¿e u³atwisz mi ,roz³adowanie programu, którego jestem nosicielem . Czujê, ¿e to koniec naszej rozmowy, bo s³abnê. Moje myœli siê rw¹... Jednak jestem spokojny... Odczuwam ulgê.. nawet radoœÌ... ¯egnam...
Ja: Przekaz skoĂączyÂł siĂŞ , przez chwilĂŞ wsÂłuchiwaÂłem siĂŞ w ciszĂŞ. TowarzyszyÂło mi odczucie ciepÂła. I pojawiÂła siĂŞ myÂśl, Âże dziĂŞki tej rozmowie rozÂładowaÂł siĂŞ istotny program manipulacyjny. Pewnie teraz bĂŞdzie siĂŞ to dziaÂło czĂŞÂściej, aÂż wszelka manipulacja zostanie wyeliminowana z ziemskiego istnienia.

ÂźrĂłdÂło: doÂświadczenia wÂłasne
Nie waÂżne kto historiĂŞ opowiada ale o czym opowiada ta historia- Aleksandrer Sowa!
Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #35 : Luty 09, 2009, 19:24:44 »

Cytat: Kiara
Energia seksualna, to najbardziej potrzebna energia odchodzacemu systemowi. Caly obecny swiat opiera sie na jej "dostawie" w rejony wszechswiata , ktore ja wykorzystuja do swojego istnienia.
Energia ta jest teÂż najniÂższych wibracji
KrĂłtko mĂłwiÂąc im ma ktos wyÂższe wibracje tym mniej potrzebuje dziaÂłac na tych centrach mocy [czakramach]
Energia barwy czarnej w opanowanym ciele fizyczycznym odpowiedzialna jest za porz¹dek, w nieopanowanym wprowadza rozbicie, a koniecznoœÌ rozwoju zamienia na poped seksualny
Pozdrawiam
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #36 : Luty 09, 2009, 21:12:35 »

Witaj Petras,
masz ciekawe doÂświadczenia. Opisz jeszcze jakies. (Nie ironizujĂŞ)
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #37 : Luty 10, 2009, 00:21:35 »

Kontakt z opiekunem programu manipulacji

Witaj kolego
MyÂślĂŞ tak samo jak Dariusz to bardzo interesujÂące doÂświadczenia , zachĂŞcam do zaÂłoÂżenia nowego wÂątku , moÂże byĂŚ ciekawie jeÂśli inni podzielÂą sie z nami swoimi doÂświadczeniami ....
MiÂło ,Âże jesteÂś tu z nami bracie MrugniĂŞcie MrugniĂŞcie MrugniĂŞcie MrugniĂŞcie MrugniĂŞcie MrugniĂŞcie MrugniĂŞcie MrugniĂŞcie MrugniĂŞcie Buziak Buziak Buziak Buziak Buziak Buziak Buziak Buziak Buziak Cool Cool Cool Cool Cool Cool
Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #38 : Luty 10, 2009, 11:18:32 »

KONTAKT
 31 gru 2008, o 15:45

Delegacja sÂłuÂżbowa do Portugalii
PracowaÂłem ciĂŞÂżko fizycznie, po 13 godzin dziennie. WracajÂąc z
pracy mieliœmy jedynie si³ê na zrobienie zakupów, szybk¹ k¹piel,
przygotowanie kolacji i zasypialiÂśmy, a raczej padaliÂśmy jak
kÂłody. Uwielbiam stan, kiedy czuje zmĂŞczenie miĂŞÂśni, jestem wtedy
bardzo wyciszony, odczuwam wielkÂą potrzebĂŞ relaksacji. CzĂŞsto,
kiedy mam taki stan ciaÂła fizycznego, relaksacje bywajÂą
pouczaj±ce.(DOBRY, CZYSTY ODBIÓR)
Po dwĂłch tygodniach mojej obecnoÂści w tym sÂłonecznym kraju,
relaksuj¹c siê póŸn¹ noc¹ (23.30),poczu³em delikatne usztywnienie
cia³a i ch³ód w gardle. Prze³ykanie liny przychodzi o mi z pewnym
trudem - znaÂłem ten stan ciaÂła, zawsze tak reagowaÂło na kontakt.
ZnalazÂłem siĂŞ w duÂżej komnacie urzÂądzonej bardzo bogato. Na
czymœ podobnym do sk³adanego ³ó¿ka, le¿a³ czarnow³osy, urod¹
przypominajÂący Hindusa lub Inka, dobrze zbudowany mĂŞÂżczyzna.
Uœmiecha³ siê do mnie, wskaza³ mi podobne ³ó¿ko zas³ane na
biaÂło i zaproponowaÂł poczĂŞstunek.
Miêdzy ³ó¿kami sta³ okr¹g³y stó³ z drewna rzeŸbionego, a na nim na tacy by³y ró¿nego
rodzaju owoce, typowe dla klimatu poÂłudniowego.
Po³o¿y³em siê na ³ó¿ku, zapyta³em go o imiê i powód naszego
spotkania. Po krĂłtkiej chwili odpowiedziaÂł , Âże nazywa siĂŞ Kali.
Przyznam, Âże zaskoczyÂł mnie troszkĂŞ , bo zawsze sÂądziÂłem, Âże Kali
to kobieta. Zacz¹³ mówiÌ o bogu, mi³oœci boga do ludzi itp..
PrzerwaÂłem mu podniesieniem dÂłoni - popatrzy na mnie.
W tym momencie weszÂła kobieta ubrana jak dzisiejsza Europejka,
(Kali by ubrany jak dawni Rzymianie) niosÂła w obu rĂŞkach, coÂś ,
co wyglÂądaÂło jak siatki z zakupami. SpojrzaÂła na mnie i pochyliÂła
siĂŞ patrzÂąc mi prosto w oczy.
ZwrĂłciÂłem siĂŞ do Kali mĂłwiÂąc, Âże jestem ostatniÂą osobÂą lub
jednÂą z dziesiĂŞciu ostatnich, z ktĂłrÂą nie powinien rozmawiaĂŚ
bogu. Uœmiechn¹³ siê na te s³owa i zacz¹³ mówiÌ do mnie w taki
sposĂłb, jakby chwaliÂł siĂŞ kaÂżdym sÂłowem. PoprosiÂłem by mĂłwiÂł
prostym komunikatywnym jêzykiem. Zauwa¿y³em, ¿e uœmiech znikn¹³ mu z twarzy a nawet jakby trochê siê zasmuci³
Kobieta, ktĂłra caÂły czas obserwowaÂła mnie, stojÂąc miedzy
nami, poinformowaÂła mnie, e on nie chciaÂł mnie obraziĂŚ , a ja
swoimi s³owami robi mu przykroœÌ . Zaœmia³em siê , przeprosi³em za
swĂłj Âśmiech i zaproponowaÂłem, Âże mogĂŞ nawet zrobiĂŚ z nim „misia
sÂłowiaĂąskiego" na zgodĂŞ . PoweselaÂł bardzo wstaÂł i w momencie
naszego „misia" poczuÂłem na swoich plecach cztery dÂłonie
(zaskoczyÂło mnie to, poniewaÂż , gdy leÂżaÂł nie byÂło widoczne, Âże ma
cztery rĂŞce. PowiedziaÂł Âże rozmowĂŞ dokoĂączymy, bo dobrze siĂŞ ze
mnÂą rozmawia i przerwa kontakt.
Rano obudziÂłem siĂŞ wypoczĂŞty i do tego z w dobrym humorze,
wiĂŞc wyraziÂłem zgodĂŞ na nastĂŞpny kontakt, ktĂłry miaÂł miejsce
nastĂŞpnego dnia, podczas wykonywania przeze mnie obowiÂązkĂłw w
pracy.
Kali poinformowaÂł mnie ze dawno szuka z NAMI kontaktu tylko
na terenie Polski sÂą tak wysokie wibracje, Âże on nie ma takiej
moÂżliwoÂści i mimo wielkiego wysiÂłku jego prĂłby nawiÂązania kontaktu
sÂą nieskuteczne
PortugaliĂŞ przedstawiÂł „jako swojÂą krainĂŞ " co przyznam wywoÂłaÂło
moj¹ weso³oœÌ . Odebra³em jego zak³opotanie i wyjaœnienia, ¿e s³owo
„swojÂą ” uÂżyÂł w sensie, ze tu dobrze siĂŞ czuje . PoprosiÂłem Âżeby
poprawiÂł warunki pogodowe. ObiecaÂł ,Âże sprĂłbuje. I tak zakoĂączyÂł
siĂŞ nasz drugi kontakt.
Trzeci kontakt juÂż w drodze powrotnej to z jego strony byÂły
Âżyczenia wszystkiego najlepszego itd. i zaproszenie do Portugalii Âż
jeszcze raz.
DziĂŞkuje Darusz dziekuje Laguna  UÂśmiech

Nie waÂżne kto historiĂŞ opowiada ale o czym opowiada ta historia- Aleksandrer Sowa!
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #39 : Luty 10, 2009, 12:24:41 »

Kali juga byÂła smutnÂą erÂą.

Jaka jest w tym rola psa?
Jaka jest w tym rola Syriusza?

A po Kali jest era KOLEJna


Pozdrawiam
AL ex andere SOWE

Port "U" GAL  Ja
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2009, 12:29:18 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #40 : Luty 10, 2009, 12:44:48 »

Opowiadaj bo bardzo milo czyta sie Twoje opowiadania Petras.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #41 : Luty 10, 2009, 20:40:21 »

Petras, w dziale "paranormalne" zaloÂżyÂłem temat "Przekazy...", przenieÂś tam swoje posty o tych kontaktach i opisuj je dalej. DziĂŞki temu ten ciekawy wÂątek bĂŞdzie ÂżyÂł swym Âżyciem, a tu nie bĂŞdzie ofa.
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #42 : Luty 11, 2009, 04:05:13 »

Witaj ponownie PETRAS

Przyznam szczerze , nie wiem co napisaĂŚ , ale w kaÂżdym razie zastanowiÂło mnie to jak opisywaÂłeÂś objawy wchodzenia w odmienny stan ÂświadomoÂści- ch³ód w gardle usztywnienie ciaÂła,,,, ch³ód to raczej energia silnego minusa (kolor niebieski ) gardÂło natomiast jest czakrÂą osobowoÂści , wiĂŞc zostaÂłeÂś raczej zniewolony i zablkowany na to , abys wszedÂł w stan odmienniej Âświadomosci, energiÂą silnego minusa to raczej energia materialna i to nie sa za wysokie poziomy -np.   Syriusz ....Kali w roli mĂŞskiej (to wÂłaÂśnie Âświadczy i potwierdza poziom z jakiego byÂł kontakt) tylko pytanie jakÂą peÂłniÂł rolĂŞ  ,jakÂą  wniĂłsÂł informacje CoÂśCoÂśCoÂśCoÂś??


pozdrawiam

Ps. PocieszajÂący z tego kontaktu jest fakt , Âże Polska jest dla tej  energii  jest  zbyt wysokÂą wibracjÂą  MrugniĂŞcie MrugniĂŞcie MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2009, 04:54:27 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #43 : Luty 11, 2009, 04:35:47 »

Kontakt z opiekunem programu manipulacji

Codziennie æwiczê oko³o 20 min na rowerku stacjonarnym, by utrzymaæ dobr± kondycjê. Æwiczenie to te¿ ¶wietnie wycisza. W trakcie jednego z nich odczu³em jakby dotyk obcej my¶li. Zada³em pytanie: Kim jeste¶?
On: jeœli siê dowiesz, ¿e zajmowa³em siê manipulowaniem ró¿nych dziedzin wiedzy, to zechcesz ze mn¹ rozmawiaÌ?
Ja:ZaleÂży, jakie informacje chcesz przekazaĂŚ.
On:Od dawna obserwujê na Ziemi podobnych do Ciebie, zauwa¿y³em, ¿e zmniejsza siê podatnoœÌ na programy manipulacyjne i dochodzê do wniosku, ¿e moja specjalizacja ju¿ niebawem nie bêdzie potrzebna. Ale poniewa¿ Ty sam by³eœ szkolony na wojownika i nieobca Ci manipulacja, a mimo to uda³o Ci siê, wiêc pomyœla³em zg³oszê siê do Ciebie, mo¿e mnie te¿ siê uda.
Ja:Na wstêpie muszê Ciê poinformowaÌ, ¿e ka¿dy ponosi odpowiedzialnoœÌ za swoj¹ dzia³alnoœÌ. Jeœli nawa¿y³eœ sobie piwa, to musisz go wypiÌ.
On:Czy to Âładnie skreÂślaĂŚ mnie bez wysÂłuchania. KiedyÂś byliÂśmy podobni do siebie.
Ja:Jest takie powiedzenie: Âże siekierĂŞ moÂżna uÂżywaĂŚ do zabijania lub rÂąbania drewna. MoÂże ja i miaÂłem siekierĂŞ w rĂŞkach, ale uÂżywaÂłem jej raczej do rÂąbania drewna. Nawet jestem w tym dobry.
On:MogĂŞ siĂŞ przydaĂŚ!
Ja:ZastanowiĂŞ siĂŞ. Po dwĂłch godzinach ponownie nawiÂązujĂŞ kontakt, przywoÂłujĂŞ mentalnie wizerunek opiekuna programu manipulacji, ktĂłry znajduje siĂŞ w g³êbi ciemnozielonego pokoju. Okno otwarte jest na oÂścieÂż. Za oknem stoi tÂłum ustawiony w rĂłwne szeregi niczym armia wojska. Wszyscy zapatrzeni sÂą w opiekuna. Nagle spod stĂłp ludzi usuwa siĂŞ podÂłoÂże. CaÂła armia zupeÂłnie jak figurki ze szkÂła rozbija siĂŞ na szczÂątki i roztapia w ziemi. Na twarzy Opiekuna pojawia siĂŞ smutek . MĂłwi: „Tyle ludzi, a rozpadli siĂŞ jak przedmioty.” Pytam go-Czy widzisz, co przyniosÂła wasza „zabawa” w samowolĂŞ. Czy nie Âżal Ci caÂłych cywilizacji, ktĂłre zniszczyliÂście?
On:To nie by³a gra, albo mo¿e tylko nam siê tak zdawa³o, bo byliœmy upojeni sukcesami i rozmiarem wp³ywów, jaki mieliœmy na ca³e populacje. My wprowadzaliœmy tylko w realizacjê ró¿ne programy. Wszystkie teorie , dogmaty, a w³aœciwie ca³e systemy religijne by³y wcielane w praktykê na tych samych zasadach. Te programy mia³y za zadanie: wywo³ywanie stanów emocjonalnych, w efekcie, czego mieli ludzie wydatkowaÌ z siebie ogromne iloœci energii. A my tê energiê przechwytywaliœmy, to by³ nasz pokarm powszedni, z którego tworzyliœmy nastêpne bodŸce napêdzaj¹ce ludzkie emocje. Jak ktoœ nie umia³ zapanowaÌ nad emocjami, to by³ nasz na wci¹¿ a¿ do ostatniego tchnienia. Fakt, ¿e to by³ zaklêty kr¹g, gdy cz³owiek w niego wpad³, to nie wiedzia³, co jest prawd¹, a co fa³szem. Wprowadzonego raz b³êdu w ludzk¹ egzystencjê, nie mo¿na by³o naprawiÌ. A konsekwencje stawa³y siê trudniejsze do opanowania, wiêc brnêliœmy w tê przestrzeù iluzji, w poczuciu , ¿e sami jesteœmy w p³yn¹cym balonie, który przemierza kosmos, a my jesteœmy w nim bezkarni, bez wzglêdu na to , ¿e naruszamy prawa. Gdy skutki naszych czynów zaczê³y nas przerastaÌ, by³o za póŸno na naprawê, a my chcieliœmy ¿yÌ, przetrwaÌ, bo to maj¹ zakodowane wszystkie istoty. Zaczêliœmy szukaÌ w przestrzeni kosmosu obszaru, który by nam to umo¿liwi³. I wtedy dowiedzieliœmy siê, ¿e tak¹ szansê daj¹ cia³a uniwersalne. A uzyskanie takiej formy cielesnej jest mo¿liwe na planecie Ziemia, gdzie cz³owiek mo¿e poddawaÌ swoje cia³o, umys³, psychikê wszelkim mo¿liwym ekstremalnym doœwiadczeniom, które zaistnia³y kiedykolwiek po stronie materii i antymaterii we Wszechœwiecie. Ta informacja by³a równoznaczna z tym, ¿e musi nast¹piÌ prze³om w istnieniu dotychczasowego porz¹dku Wszechœwiata. To oczywiste, ¿e jednostki ,które wypracowa³y uniwersaln¹ formê ju¿ nie poddaj¹ siê ¿adnym manipulacjom. A wiêc oznacza to kres manipulacji i mo¿liwoœci ci¹gniêcia profitów z tego procederu. Na pocz¹tku usi³owaliœmy poprzez ró¿ne zabiegi i œrodki wymusiÌ wydobycie energii z cia³ uniwersalnych i przej¹Ì je. Mo¿na tamte dzia³ania okreœliÌ wampirzeniem. Gdzie siê da³o wzbudzaliœmy ró¿nego rodzaju emocje i odsysaliœmy du¿e dawki o¿ywczej nowej energii. Delikwent odczuwa³ to jako chorobê cia³a lub g³êbok¹ depresjê, a my ¿yliœmy nadal bez wysi³ku. Zdawaliœmy sobie sprawê, ¿e to nie mo¿e trwaÌ w nieskoùczonoœÌ. Ziemskie cia³a stawa³y siê coraz s³absze i mia³y coraz ni¿sz¹ wibracyjnie energiê. Postanowiliœmy, ¿e os³abionych Ziemian wysiedlimy na inne planety. Oni tam bêd¹ pracowaÌ i rozmna¿aÌ uniwersalne cia³a, oraz bêd¹ wytwarzaÌ wystarczaj¹c¹ iloœÌ energii do naszej egzystencji na Ziemi i do sprawowania przez nas nadal funkcji kosmicznych bogów.
WydawaÂło siĂŞ, Âże nasz precyzyjny plan nie moÂże siĂŞ zaÂłamaĂŚ. W latach 70-90 ubiegÂłego stulecia pokazywaliÂśmy mieszkaĂącom Ziemi w snach i wizjach nowe planety, ]pojazdy, by ich zachĂŞciĂŚ do ewakuacji i peÂłnienia misji w nowym miejscu osiedlenia. Zadanie to miaÂło siĂŞ zakoĂączyĂŚ w 2000 roku. W mediach modny byÂł wtedy temat koĂąca Âświata i apokalipsy. To byÂła dla nas dodatkowa szansa na ewakuacjĂŞ Ziemian w kosmos.
I nagle zaczêliœmy, nie wiedzieÌ, czemu, strasznie konfliktowaÌ. Chocia¿ Ziemia ma spor¹ przestrzeù, to ka¿dy z nas chcia³ jak najwiêkszy kawa³ek ziemi dla siebie, to wzbudza³o narastanie agresji i rozbicie planu w ogóle. Ró¿ni z nas, ka¿dy na swoj¹ rêkê usi³owali przej¹Ì ró¿ne grupy religijne i ich wp³ywy. Wszystkie akcje koùczy³y siê fiaskiem. Zaczê³y siê na masow¹ skalê anihilacje naszych pojazdów i nas samych na Ziemi. My dotychczasowi panowie przestworzy kosmicznych nagle lekcewa¿onych Ziemian musieliœmy prosiÌ o pomoc. Dla naszych hierarchów by³o to nie do zniesienia. Nast¹pi³a fala samobójstw, mieli nadziejê, ¿e po uwolnieniu siê z cia³a, przynajmniej ich dusze (programatory) zdo³aj¹ wejœÌ w ziemskie cia³a.
JA:PrzecieÂż wejÂście w ziemskie ciaÂła eliminowaÂło automatycznie wasze stare programy.
ON:WiedzieliÂśmy o tym, ale chĂŞĂŚ przetrwania nawet bez wÂłasnej historii byÂła silniejsza od tej ÂświadomoÂści. Ja rĂłwnieÂż prĂłbowaÂłem tego eksperymentu, ale zostaÂłem wypchniĂŞty od ludzkiego ciaÂła jak od pĂŞdzÂącego pociÂągu. PrzeÂżywaÂłem powolny proces rozpadu ciaÂła, ale nie mogÂłem siĂŞ rozproszyĂŚ do koĂąca, bo pozostawaÂł program, ktĂłry tworzyÂłem, a ten musi rozÂładowaĂŚ siĂŞ przez ciaÂło, bo bĂŞdÂąc w ciele go tworzyÂłem. Dla mnie jest to ogromny balast, od ktĂłrego nie mogĂŞ siĂŞ uwolniĂŚ. Przekazanie tej informacji i spokojne jej wysÂłuchanie przez Ciebie jest dla mnie szansÂą. Po wpÂłyniĂŞciu tej wiedzy w obszar Ziemi zostanie ona zapewne utralizowana i stanie siĂŞ mojÂą czÂąstkÂą, wkÂładem w tworzeniu nowych form, a jakich ? To juÂż nieistotne, czy to bĂŞdzie mineraÂł, czy roÂślina.
Ja: Jako specjalista od manipulacji, masz pewnÂą wiedzĂŞ na temat mechanizmĂłw tworzenia. Opisz je. MoÂże siĂŞ przydadzÂą.
On: Podstaw¹ mojego i moich najbli¿szych wspó³pracowników dzia³ania by³o definiowanie dogmatów religijnych , naukowych, których pod groŸb¹ utraty cia³a nie wolno by³o podwa¿aÌ. To doskona³y instrument podzia³ów na skonfliktowane grupy i podgrupy. Na czele sta³ stra¿nik prawdy, czyli autorytet, który mia³ obowi¹zek walczyÌ o swoje terytorium i zwalczaÌ innych, choÌ wszyscy mówili o rozwoju nauki, lub idei religijnej.
Od specjalistów innych dyscyplin wiem, ¿e s³ane by³y w stronê Ziemi ró¿nego rodzaju meteoryty , komety nasycone chemikaliami lub bakteriami. By³y nimi oblepione równie¿ ziemskie promy kosmiczne zarówno rosyjskie jak i amerykaùskie.
W latach 90-tych nie mo¿na by³o ju¿ przeprowadzaÌ takich eksperymentów. Przy próbach jakiejkolwiek manipulacji nasze pojazdy i ca³e za³ogi ulega³y anihilacji. To by³ dla nas sygna³, ¿e na Ziemi zaczyna przewa¿aÌ nowy program, choÌ zewnêtrznie jeszcze nie by³o tego symptomów. By³em wtedy przygotowywany do kontaktów z Polakami. S¹dziliœmy wówczas, ¿e jesteœcie naszymi najwiêkszymi wrogami, bo wiêkszoœÌ z³ych dla nas konsekwencji dzia³a siê za wasz¹ przyczyn¹. Dzisiaj mam inne przekonanie i dlatego zwracam siê do Ciebie. Uwa¿am, ¿e u³atwisz mi ,roz³adowanie programu, którego jestem nosicielem . Czujê, ¿e to koniec naszej rozmowy, bo s³abnê. Moje myœli siê rw¹... Jednak jestem spokojny... Odczuwam ulgê.. nawet radoœÌ... ¯egnam...
Ja: Przekaz skoĂączyÂł siĂŞ , przez chwilĂŞ wsÂłuchiwaÂłem siĂŞ w ciszĂŞ. TowarzyszyÂło mi odczucie ciepÂła. I pojawiÂła siĂŞ myÂśl, Âże dziĂŞki tej rozmowie rozÂładowaÂł siĂŞ istotny program manipulacyjny. Pewnie teraz bĂŞdzie siĂŞ to dziaÂło czĂŞÂściej, aÂż wszelka manipulacja zostanie wyeliminowana z ziemskiego istnienia.

ÂźrĂłdÂło: doÂświadczenia wÂłasne
Nie waÂżne kto historiĂŞ opowiada ale o czym opowiada ta historia- Aleksandrer Sowa!

Witaj PETRAS
CzytajÂąc ten przekaz miaÂłam dziwne samopoczucie , nie sÂądze , aby poprzez ten przekaz nastÂąpiÂło rozÂładowanie programu manipulacji , a raczej wywoÂłuje skutek jego powielania i przenoszenia na innych ludzi .. Pytanie dlaczego tak myÂślĂŞ CoÂś

Podczas czytania , odczuwaÂłam swoisty niepokĂłj , mimo ciekawej lektury trudno bylo mi przebrn¹Ì  doczytania wÂątku do koĂąca , odczuwaÂłam podÂłaczenie do splotu sÂłonecznego objawiajÂące siĂŞ lĂŞkiem, a raczej wywoÂłujÂące lĂŞk -silne podÂłaczenie pod tÂą czakre .......Kontakty sÂą ciekawe , ale czĂŞsto niebezpieczne , myÂślĂŞ warto segregowaĂŚ informacjĂŞ jakie Nas bombardujÂą z zewnatrz , aby wejœÌ w kontakt dobrze jest zacz¹Ì od Inwokacji...ale to juÂż inny temat.....


Dlatego prosze innych o zabranie gÂłosu w swoich odczuciach  UÂśmiech , jednoczeÂśnie chce tu zaznaczyĂŚ ,Âże nawet takie kontakty nie sÂą bezcelowe bo przynajmniej poprzez takie kontakty wiemy jakie dziaÂłania podejmuje program manipuacji -nadal szukajÂą sposobĂłw ......
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2009, 07:15:41 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
stolo


GaduÂła


Punkty Forum (pf): 13
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 998



Zobacz profil
« Odpowiedz #44 : Luty 11, 2009, 07:49:26 »

zrobi³ siê off-top. Ten w¹tek zamykam - proszê przenieœÌ dyskusjê do dzia³u Paranormalne - przekazy.
Zapisane

"Jutro to dziÂś, tyle Âże jutro"


Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady x22-team zipcraft gangem opatowek