astro
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #25 : Styczeñ 19, 2009, 02:32:51 » |
|
nie widzia³em jeszcze, ¿eby kto¶ tak WPROST wyjawi³ najwiêksze tajemnice!!! mi³o pozdrawiam, Kap³an 718' A ja sobie z tej tajemnicy, a raczej ciekawostki jutro sobie zupê ugotujê. Sorry za s³owa, ale nie widzê w tym momencie jakiej¶? mo¿liwo¶ci praktycznie tego wykorzystaæ. oprócz tego, ¿e wiem. Co Ty na to Kap³anie 718, bo mi w tym momencie jako¶ ¿adne s³uszne my¶li do g³owy nie przychodz±?
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 02:36:13 wys³ane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kap³an 718
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #26 : Styczeñ 19, 2009, 02:44:51 » |
|
no mi przysz³y w ci±gu sekundy bo to znam a Kiara opisa³a to w kilku s³owach, ka¿dy ma swoj± czê¶æ wiedzy, któr± pozna na ziemii nawet jak Ci napiszê czarno na bia³ym to nie zrozumiesz je¶li to do Ciebie nie nalezy i do Twojej wiedzy tutaj na ziemii, tak to dzia³a pomy¶l astro... Kap³an 718'
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jerzy Karma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #27 : Styczeñ 19, 2009, 10:17:37 » |
|
Je¿eli kabali¶ci DOK£ADNIE ZNAJ¡ TEN ELEMENT ... je¿eli z premedytacj± blokuj± ludzko¶ci dostêp do niej ... jest to zaprzeczenie tego co sama kaba³a g³osi, ¿e g³ównym problemem cz³owieka jest jego niezgodne funkcjonowanie z (oprogramowaniem) natur± wszech¶wiata. Wiêc je¿eli ''oni,, wielcy i o¶wieceni, maj±cy dostêp do wszechwiedzy i w taki sposób postepuj± ...chyba pomyli³em planety inkarnuj±c tutaj ... Wiêc co Wy na to moi bracia i siostry?
Wielu ludziom, ju¿ od wieku dzieciêcego, wydaje siê, ¿e co¶ chc±, jednak nie umiej± chcieæ. Chcenie bowiem to nie ¿±dania, ani roszczenia. Chcenie to dzia³anie i poszukiwanie. To praca, trud i wysi³ek, nie za¶ krzyczenie: DAWAJ. I nie pretensje, gdy nikt nie daje. S± rzeczy, których nie mo¿na daæ ka¿demu. Nawet nie dlatego, ¿e zrobi³by sobie krzywdê. Jak to jest w powiedzeniu o zapa³kach w rêkach dziecka. Ale zupe³nie z innego powodu. Z takiego samego, jak dla ryby nie dasz skrzyde³, gdy¿ ryba jest w wodzie. Podobnie gdy umys³ cz³owieka jest w stanie, który mo¿na tu delikatnie przyrównaæ do owego stanu wody, to jak mo¿na mu pomóc w sposób nag³y? Nie da siê. Tymczasem umys³y wiêkszo¶ci ludzi s± nawet w stanie... powiedzmy, ¿e w stanie ziemi. Kto ma uszy, ten s³yszy, ¿e kaba³a pomaga nawet tym bêd±cym w stanie ziemi. A raczej TO, co i kaba³ê da³o. Na ziemi istniej± dzia³ania, które stopniowo "podgrzewaj±" umys³y ludzkie, a¿ zmieni± swój stan. Kto ma oczy, ten widzi owe dzia³ania. Wielu na nie patrzy, spotyka siê z nimi, jest podgrzewana, a nie ma o tym ¶wiadomo¶ci. Wszyscy otrzymali. Wszyscy mog± czerpaæ obficie. Nawet, je¶li ¼róde³ trzeba poszukiwaæ, to one istniej±. I ka¿dy ma mo¿liwo¶æ znalezienia tego, co bêdzie zdolny przyj±æ - i co mu przyniesie po¿ytek. Jednak wielu nie znajduje. Bowiem przechodz± obok ¼róde³ i pomijaj± je. Gnaj± ich bowiem pragnienia za rzeczami nie bêd±cymi ¼ród³ami. Ten, kto siê zamanifestowa³ w tym pytaniu, nie jest moim bratem ani siostr±. Jednak najg³êbszy byt, jaki istnieje poza t± manifestacj±, jest moim bratem i moj± siostr±. I jemu dedykujê odpowied¼. Odkryj Astro ten byt w sobie. Uzbrój siê w cierpliwo¶æ. Tylko wówczas uwolnisz siê od demonów pragnieñ. A na samym koñcu zostanie Ci tylko jedno pragnienie, które Ciê wyprowadzi i samo zniknie. W celu lepszego zrozumienia znaczenia relacji brata i siostry polecam link http://www.boga.fora.pl/czlowiek-a-upadli-aniolowie,10/lucyfer,20.html#113 o naturze Buddy :-)
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 10:21:33 wys³ane przez Jerzy Karma »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #28 : Styczeñ 19, 2009, 13:45:16 » |
|
Wiedza jest DLA LUDZI, nie ma ( ja tego nie bede stosowala) wiedzy sekretnej ktora nie powinnam sie dzielic i jej przekazywac. Kto jest gotowy zrozumie , nie bedzie sie platal w rozne opcje , szkol, mistrzow , czy religji.Wiedza jest w prostocie SERCA , a zarazem w jego MADROSCI, tam jest energia , ktora nas wyniesie poza zakres dostepu tych wszystkich , ktorzy swoimi logicznymi rozwiazaniami dla nas w dalszym ciagu przytrzymaja nas we wladzy lewej polkuli. Nie wierzcie w zadne cudowne rozwiazania, ni kabaly , ni geometri , ni innych obiecanek, mumi, ni zadnych dzieci chocby mienily sie brylantowym swiatlem. Wszyscy mamy ta sama jedyna mozliwosc,indywidualny rozwoj przez prawosc , godnos oraz milosc, ktora zastosujemy we wlasnym zyciu. W codziennych decyzjach, w codziennych wyborach , w myslach , slowach i czynach, by harmonijnie zgrane otworzyly nam dostep do mocy energetycznej w nas. NIC WIECEJ. Stworca dal nam wszystkie mozliwosci, KAZDEMU CZLOWIEKOWI, nie ma wybrancow,zaden mistrz , ktory sie tak tytuluje nie zna innej drogi ( gdyby znal ) juz dawno by go tu nie bylo. Droga nie prowadzi przez smierc , tylko przez ZYCIE napelnione miloscia i szczesciem.To jest energia jasnosci , ktora napelnia GRAL , ktory kazdy z WAS NOSI W SOBIE. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 14:19:34 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyfer
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #29 : Styczeñ 19, 2009, 14:00:52 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #30 : Styczeñ 19, 2009, 14:28:13 » |
|
Ponad miesiac temu zadalam pytanie, nie otrzymalam zadnej odpowiedzi, moze bylo zbyt kontrowersyjne? kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #31 : Styczeñ 19, 2009, 14:29:27 » |
|
Cz³owiek ma serce i g³owê, uczucia i umys³, który przejawia siê przez intelekt. Jest lewa i prawa pó³kula mózgu. Czy która¶ jest zbêdna? To, w co nas wyposa¿ono, jest do naszego u¿ytku. Czerpiemy z ró¿nych ¼róde³. Najwa¿niejsze jest w nas. S± te¿ ¼ród³a zewnêtrzne, dorobek wszystkich istot. Mo¿emy siê nimi wspomagaæ. S± tacy, którzy wiedz± wiêcej i dziel± siê tym. S± ¼ród³em dla chc±cych i potrafi±cych zanurzyæ rêce. Prawo¶æ, dobro, mi³o¶æ, to droga do zanurzenia siê w ¬RÓDLE. I czerpania z niego. Na drogê tê wskazywali i wskazuj± mistrzowie (Ci prawdziwi). Oni wiedz±, bo przeszli ni±. Dlaczego tu bywaj±? Z mi³o¶ci i altruizmu. Bo taki ich wybór. Ale to my musimy zechcieæ wype³niæ siê ¶wiat³em, choæ nosimy je w sobie. Nosimy te¿ ciemno¶æ. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #32 : Styczeñ 19, 2009, 14:52:46 » |
|
Zatem korzystajmy za MADROSCI NASZYCH SERC, bo w nich jest wiedza obydwu polkul i wiedza uczuc.Idac z promieniem swiatla z nich wychodzacych , dojdziemy do domu.... Wsluchujmy sie w SIEBIE,w glebie wlasnej madrosci, jest wpisana przez Stworce.Caly czas jest w nas, moze pora juz to odkryc. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 14:53:21 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #33 : Styczeñ 19, 2009, 17:22:13 » |
|
Ja rozumiem ,,Jerzy Karma,, co chcesz mi powiedzieæ, lecz wybacz, ale z ksiê¿yca nie spad³em, ani siê wczoraj nie urodzi³em. W swej wypowiedzi odnios³em siê generalnie do faktu s³ów, które napisa³ Leszek, ¿e kabali¶ci celowo blokuj± dostêp do wiedzy, aby¶my byli tacy jacy jeste¶my, a ich dzia³ania skierowane s± nawet przeciwko Winterowi, który chce co¶ powiedzieæ ¶wiatu i byæ mo¿e wie dlaczego.
Z Twojej wypowiedzi wyci±gna³ bym jednak wniosek, ¿e chcesz dzieliæ ludzko¶æ na takich i innych ( i doszuka³em siê takich s³ów mówi±cy o podzielno¶ci ) co dla mnie oznacza, lub mo¿e oznaczaæ, ¿e czego¶ tu nie rozumiesz. Ale nic, poczekam na dalsze wypowiedzi, bo byæ mo¿e ja tu czego¶ w tej grze nie rozumiem?
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 17:24:38 wys³ane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
Jerzy Karma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #34 : Styczeñ 19, 2009, 17:43:10 » |
|
Astro, odpisa³em wy¿ej tylko na Twoje s³owa, które te¿ z ksiê¿yca nie spad³y ;-) Napisz zatem precyzyjniej, dlaczego wg Twojego pogl±du kabali¶ci co¶ blokuj±. Nie jest moj± intencj± broniæ kabalistów, a je¶li mam intencje bronienia, to takie same s± one te¿ wobec Ciebie. Tak¿e wypowiedz siê precyzyjniej w kwestii tego, ¿e jak napisa³e¶, i¿ dzielê ludzko¶æ i czego¶ nierozumiem. £±czmy sie zatem we wspólnym nierozumieniu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #35 : Styczeñ 19, 2009, 17:59:06 » |
|
Napisz zatem precyzyjniej, dlaczego wg Twojego pogl±du kabali¶ci co¶ blokuj±.
To nie ja napisa³em, ¿e blokuj±, prosze wiêc poczytaj poprzednie wypowiedzi.Ok?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kap³an 718
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #36 : Styczeñ 19, 2009, 18:08:07 » |
|
Astro - podam Ci mocny przyk³ad na moje s³owa, ostanio ogl±da³em film Pachnid³o - niby zwyczajny horror, ale mistrz sztuki perfumiarskiej wyja¶ni³ swojemu uczniowi, ¿e istnieje 12 sk³adników doskona³ego zapachu oraz TRZYNASTY, który jest ESENCJ¡ tych 12 i jeszcze nikt go nie odkry³!
dla mnie jest to powtórzenie kosmicznej symboliki 12+1, któr± od zawsze u¿ywa siê do przekazywania kosmicznych tajemnic, które maj± ogromny wp³yw na cz³owieka, który ¿yje w tym kosmosie, legenda o Królu Arturze i 12 rycerzach okr±g³ego sto³u o tym mówi, jednak znacznie starsze przekazy ukazuj± to jako to Chrystus i 12 aposto³ow i to tak¿e jest symbolem 12+1, 13 jest ZAWSZE najwa¿niejsze - ESENCJA DWUNASTU!!! ma³o kto wie ale jest trzynasty znak zodiaku - Wê¿ownik (Ophiuchus), wspó³czesna astrologia nie uzanaje go jako znak zodiaku, dok³adnie jak z 11 nie-sefir± Drzewa ¯ycia DA'ATH...
Kap³an 718'
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #37 : Styczeñ 19, 2009, 18:21:37 » |
|
Kap³anie 718. Dziêki wielkie za to co napisa³e¶ i wiem co chcesz mi przez to powiedzieæ.
Lecz proszê wróæmy jak w scenariuszu do ekspozycji, czyli to tego pocz±tku co tyczy siê pewnej ,,prawdy,, która zosta³a tu wyra¼nie wcze¶niej nakre¶lona, któr± ja odbieram tak jak brzmi znaczenie tych s³ów: kabali¶ci blokuj± dostêp ludzko¶ci do wiedzy, po to, aby¶my byli tacy sami!!! Ich dzia³ania przejawiaj± siê nawet poprzez fizyczne ingerencje wobec Dana Wintera, który chce o czym¶ wa¿nym ¶wiatu powiedzieæ. Jak rozumiecie pytanie to proszê mi odpowiedzieæ. Bo pad³o konkretne pytanie, wiêc oczekujê konkretnej odpowiedzi.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 18:23:42 wys³ane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kap³an 718
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #38 : Styczeñ 19, 2009, 19:30:44 » |
|
Kap³anie 718. Dziêki wielkie za to co napisa³e¶ i wiem co chcesz mi przez to powiedzieæ.
Lecz proszê wróæmy jak w scenariuszu do ekspozycji, czyli to tego pocz±tku co tyczy siê pewnej ,,prawdy,, która zosta³a tu wyra¼nie wcze¶niej nakre¶lona, któr± ja odbieram tak jak brzmi znaczenie tych s³ów: kabali¶ci blokuj± dostêp ludzko¶ci do wiedzy, po to, aby¶my byli tacy sami!!! Ich dzia³ania przejawiaj± siê nawet poprzez fizyczne ingerencje wobec Dana Wintera, który chce o czym¶ wa¿nym ¶wiatu powiedzieæ. Jak rozumiecie pytanie to proszê mi odpowiedzieæ. Bo pad³o konkretne pytanie, wiêc oczekujê konkretnej odpowiedzi.
a ja zrobiê WSZYSTKO ¿ebny zablokowaæ tych kabalistów - bo nie zaliczam siê do grona takich jak oni - PRAWDA ICH ZNISZCZY, jej nie przegadaj± bo bêdzie uniwersalna!!! zrozumie to zarównko katolik i ateista - nad tym teraz pracuje, wiem ju¿ na czy to polega P.S. Dan Winter usi³uje ZMODYFIKOWOWAÆ MATRYCE RZECZYWISTO¦Ci ale siê mu to udaæ nie mo¿e, powód? nie posiada ostatniego elementu, którego szukaj± chciwi ludzie aby zmieniæ wzór - nie uda im siê to, bo nie przemawia przez nich prawda lecz chêæ pozyskania tego dla siebie tylko aby nadal byæ tajemnymi mistrzami ukrywaj±cymi staro¿ytne sekrety - maj± pecha, nasta³ czas POZNANIA a TAJEMNIC min±³!!! Kap³an 718'
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 19:35:31 wys³ane przez Kap³an 718 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #39 : Styczeñ 19, 2009, 20:57:23 » |
|
Astro, aby by³o do koñca jasne. Fakty mo¿na ³±czyæ ze sob± na ró¿ne sposoby. "Obrazek" ze strony Wintera, który zamie¶ci³em, jak i wiele innych tre¶ci na jego forum pozwalaj± wyci±gn±æ wniosek, ¿e nagonka na jego osobê za to, ¿e "przyw³aszczy³ sobie" odkrycie "z³otej spirali na torusie" jako ¼ród³a alfabetu hebrajskiego i sanskrytu jest tylko pretekstem do zamkniêcia mu ust. Ca³a ta historia opisana przez stronê Dana jest tutaj: http://www.goldenmean.info/dnaring/danside.pdfPo drugie, moja wypowied¼ odnosi³a siê bezpo¶rednio do nieustannego pisania przez Kiare (od dwóch lat) o istnieniu "nowej wiedzy" i brakuj±cych elementach, których nie posiadaj± "osoby wtajemniczone" czy kabali¶ci. Oczywi¶cie takie twierdzenia nie s± poparte niczym poza has³ami o tym, ¿e cz³owiek ma m±dro¶æ w sercu i powinien ni± ¿yæ. Je¶li to jest ta nowa wiedza, to czym by³ architraw w Delfach z napisem "poznaj samego siebie"? Czy by³a tradycja szkó³ misteryjnych staro¿ytnego Egiptu i Grecji? Czym jest ca³a tradycja gnostyczna choæby Ró¿okrzy¿a? W tych tradycjach mówi siê o ¶cie¿kach znalezienia graala czy osi±gniêcia "o¶wiecenia", "poznania", "zbawienia" itp. Ka¿da z nich podkre¶la jednocze¶nie (jak wiele osób tu na forum) osobiste do¶wiadczenie i wewnêtrzn± przemianê jako drogê do osi±gniêcia celu. Tak siê jednak z³o¿y³o, ¿e ¶wiêta geometria by³a punktem odniesienia dla wielu z tych tradycji duchowych. Ju¿ sama symbolika pokazuje to odniesienie - czy to bêdzie Tao, Sri Yantra, swastyka czy jaki¶ inny "¶wiêty symbol". Bez ¿adnego merytorycznego odniesienia wszystko to jest krytykowane, jako "stare i nieaktualne", bo idzie "nowa wiedza"... Pytam wiêc w którym KONKRETNIE miejscu? Odkrycia nauki coraz bardziej potwierdzaj± wiedzê zawart± w ¶w. geometrii. Wystarczy powiedzieæ, o super symetrii w fizyce i symetrii w ¶w. geometrii - to to samo. Zreszt± wg. Wintera ¶wiêta geometria i fizyka kwantowa to zgrubsza ta sama rzecz - to jego w³asne s³owa. Ten facet ma to do siebie, ¿e interesuj± go czyste zasady, a nie czczenie tradycji czy te¿ takich lub innych cudów lub ¶wiêtych osób. To doprowadzi³o go do ¶wiêtej geometrii i wielu odkryæ.. Przypomina siê Leonardo da Vinci, który naszkicowa³ wiele wynalazków, a szkicowane przez niego figury pokazuj±, ¿e zaznajomiony by³ z arkanami ¶wiêtej geometrii. Tak, ona nie zale¿y od czasu czy jakie¶ wyimaginowanej "nowej wiedzy". Warto zerkn±æ na "klimat" "starej wiedzy" gnostyków i zobaczyæ o czym ona mówi. http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1296.msg14571#new
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 23:22:03 wys³ane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #40 : Styczeñ 19, 2009, 20:59:53 » |
|
Charakterystyczne dla tekstów mistycznych czy gnostycznych jest mówienie o ¶wietle, mi³o¶ci i WEWNÊTRZNEJ przemianie. ¦wiêta geometria opisuje kszta³t jêzyka ¶wiat³a. Po co go znaæ? Ano po to, aby nie okaza³o siê, ¿e chodzisz po ¶wiecie i widzisz wszêdzie ¶wiat³o, tylko nie zauwa¿asz, ¿e kto¶ zapali³ nad tob± jarzeniówkê... Wrócê wiêc do sefir i kilka s³ów o jêzyku ¶wiat³a.
W Wikipedii czytamy: Drzewo ¯ycia posiada trzy równoleg³e kolumny: * praw± - mêsk±, odpowiadaj±c± zasadzie Chesed; * lew± - ¿eñsk±, odpowiadaj±c± zasadzie Din; * ¶rodkow±, która jest ¶cie¿k± równowagi i harmonii.
Prowadz± one do Malchut, które oznacza obecno¶æ Boga w ¶wiecie. Drzewo ¯ycia jest mistycznym organizmem, który odpowiada ca³o¶ci bytu. Wed³ug kaba³y kolejne sefiry przejmuj± ¶wiat³o wy¿szej boskiej emanacji i przesy³aj± je ni¿ej za pomoc± dwudziestu dwóch ¶cie¿ek spinaj±cych ca³e Drzewo. Najni¿sza z nich odbija blask i posy³a go w górê. Czasami pojawia siê jedenasta sefira - Daat (Wiedza, hebr. דעת) - jest ona niezale¿n± emanacj±, mediuje miêdzy Chochm± i Bin±. Oznacza ona wiedzê tajemn± - gnozê"Dlaczego 22 ¶cie¿ki? Ano dlatego, ¿e alfabet hebrajski ma 22 litery. http://pl.wikipedia.org/wiki/Alfabet_hebrajskiNo i co?Ano to, ¿e jest to fragment jêzyka ¶wiat³a, który wed³ug pani Marciniak w ca³o¶ci sk³ada siê ze 144 tysiêcy znaków... http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1296.new#newHebrajski jêzykiem ¶wiat³a?Tak... Ma³y cytat z ksi±¿ki Moc Kabbalah: http://www.empik.com/moc-kabbalah-ksiazka,302122,pJej autor Yehuda Berg jest rabinem i czo³owym autorytetem Kabbalah. Naucza on w centrach Kabbalah na ca³ym ¶wiecie. - Jest to cytat z ok³adki tej ksi±¿ki. W rozdziale pi±tym pt. DNA Duszy, czytamy: Abraham pokaza³, jak ¦wiat³o Stwórcy podzieli³o siê na 22 odrêbne si³y po to, by stworzyæ nasz wszech¶wiat. (...) 22 SI£Y STWORZENIA Dwadzie¶cia dwie podstawowe litery: Stwórca wyry³ je, wywa¿a³, uk³ada³ je w ró¿nym porz±dku, stapia³ i formowa³ przez nie istotê wszelkiego stworzenia i istotê wszelkiego przysz³ego stworzenia. - Abraham, Ksiêga Stworzenia
Abraham pisa³, ¿e 22 si³y energetyczne manifestuj± siê w naszym ¶wiecie jako 22 ró¿ne wzorce czêstotliwo¶ci. Pojawiaj± siê one jako kszta³ty i wibracje, które mo¿na zarówno wizualizowaæ jak i wymawiaæ. Poni¿ej s± przedstawione litery alfabetu hebrajskiego. Czytaj je od lewej do prawej.
Mo¿esz pomy¶leæ: to przecie¿ s± litery hebrajskie! Ale nie panikuj. Kabbalah naucza, ¿e litery te by³y obecne w pierwszej chwili stworzenia nie jako litery napisane na pergaminie, ale jako wielkie wspania³e si³y pierwotnej energii. Litery hebrajskie s± instrumentami mocy. Hebrajskie s³owo „litera" ma równie¿ znaczenie: puls lub wibracja, ze wskazaniem na przep³yw energii. Za pomoc± kszta³tu, d¼wiêku i wibracji litera dzia³a jak antena, która wzbudza i kieruje energi± wszech¶wiata. (…) _________________________________________________________________________________________________Te 22 litery mo¿na wygenerowaæ przy pomocy torusa i z³otej spirali wed³ug osi symetrii czworo¶cianu. ¦wiêta geometria jest wiedz± o budowie Stworzenia... Przypomnê jak powstaj± te litery: Litery alfabetów powstaj± dziêki zmianie po³o¿enia "z³otej spirali" umieszczonej na torusie, który przechyla siê w sposób wyznaczony przez osie symetrii bry³ platoñskich. [Hebrajski i sanskryt wyznaczaj± osie symetrii czworo¶cianu] Wystarczy robiæ "stop-klatki" zmieniaj±cej po³o¿enie spirali, aby otrzymaæ kolejne litery alfabetów.Torus z naniesion± na niego spiral± "z³otego ¶rodka" oraz po³o¿enie wyj¶ciowe spirali z³otego ¶rodka (jest to litera P 'pay', gdzie warto¶ci x,y,z=0) wg. jednej z osi symetrii czworo¶cianu: Powy¿ej: powstawanie alfabetu hebrajskiego. Spirala na czworo¶cianie generuje tak¿e sanskryt. Poni¿ej: trójwymiarowe zobrazowanie zmiany po³o¿enia spirali Z³otego ¦rodka, (spirala jest TA SAMA, zmienia siê tylko k±t, pod jakim j± widzimy): Wiêcej o powstawaniu symboli i alfa-betów (w j. angielskim)http://www.goldenmean.info/dnaring/Dlatego, ¿e hebrajski generowany jest (jak widaæ) matematycznie, poszczególne litery mo¿na prze³o¿yæ na warto¶ci liczbowe. St±d ta "mistyka liczb", a raczej po prostu matematyka... Wed³ug Dana Wintera istniej± dwie bardzo szczególne w³a¶ciwo¶ci alfabetu hebrajskiego
Po pierwsze.Graficzny obraz PISANEJ litery alfabetu hebrajskiego pokrywa siê z obrazem graficznym tworzonym przez spektraln± analizê d¼wiêku tej litery, tyle ¿e WYMAWIANEJ. Po prostu wymawiaj±c np. literê Alef, uzyskujemy na ekranie komputera graficzny OBRAZ D¬WIÊKU wymawianej litery Alef[/b], który wygl±da tak samo, jak graficzny obraz LITERY PISANEJ. W tym kontek¶cie inaczej zaczynaj± wygl±daæ pewne kwestie zwi±zane z "rzucaniem kl±tw" czy rytualnymi "krzykami" wydawanymi w "dziwnym jêzyku" przez ró¿nych "dziwnych ludzi". Wydawanie d¼wiêków czy generowanie ró¿nych wibracji w jêzyku ¶wiat³a mo¿e po prostu posiadaæ moc stwarzania albowiem jest to w³a¶nie jêzyk ¶wiat³a, który tworzy ¶wiat - tak¿e ten nasz materialny... Oczywi¶cie, tak jak w przypadku pos³ugiwania siê "normalnym" jêzykiem, mo¿na nim "napisaæ" ró¿ne mniej lub bardzie ³adne rzeczy. I tu usprawiedliwia³bym osoby, które ukrywaj± tego typu "pe³n± wiedzê" ró¿nymi nieodpowiedzialnymi lud¼mi. Przyk³ad : Po drugie,wg. WIntera alfabet hebrajski, jako jêzyk ¶wiat³a jest swoistym oprogramowaniem (jak oprogramowanie komputera) s³u¿±cym m.in. do.... programowania DNA za pomoc± ¶wiat³a. Zdaniem Wintera przy pomocy jêzyka hebrajskiego dokona³a siê ingerencja w DNA cz³owieka i stworzono Adama i Ewê. Ich DNA zosta³o zaprogramowane przy pomocy hebrajskiego... I tu pojawia siê kwestia, z powodu której co niektórzy nie lubi± pana Wintera. Otó¿ twierdzi on, ¿e zaprogramowanie naszego DNA (którego budowa opiera siê na dwunasto¶cianie) tylko w oparciu o "hebrajski alfabet ¶wiat³a" tworzy z cz³owieka BEZDUSZNEGO GOLEMA... Je¶li przyjmiemy to, o czym mówi siê w ró¿nych miejscach, ¿e nasze DNA jest mo¿na programowaæ ¶wiat³em, to okazuje siê, ¿e istniej± ró¿ne programy (jêzyki ¶wiat³a), za pomoc± których mo¿na programowaæ DNA ró¿nych istot.... Kilka refleksji "z biegu"1. Uwa¿aj co mówisz po hebrajsku je¶li znasz jego prawdziw±, nie zniekszta³con± fonetykê. Mo¿esz u¿yæ jêzyka ¶wiat³±, który wygeneruje co¶, czego nie chcesz (syndrom ucznia czarnoksiê¿nika...). Czy prawdziwy wygl±d i fonetyka alfabetu hebrajskiego s± powszechnie znane czy te¿ zarezerwowane zosta³y dla nielicznych "wtajemniczonych"? Czemu Winter jest tu niewygodny? Ano dlatego, ¿e pokazuje jak k³ad±c Z³ot± Spiralê na torusie, mo¿na wygenerowaæ hebrajskie litery, a potem poszukaæ ich prawdziwej fonetyki. Jak? Wymawiaæ d¼wiêki poszczególnych liter i patrzeæ czy ich obraz na spektrogramie d¼wiêkowym pokrywa siê z PISANYM obrazem wymawianej litery. W ten sposób mo¿na uzyskaæ FRAGMENT CZYSTEGO JÊZYKA ¦WIAT£A (22 litery). Czy to mo¿e podobaæ siê komu¶, kto lubi chomikowaæ co¶ dla siebie? 2. Z kim mog± kontaktowaæ siê pewni "wtajemniczeni" i czy to tych istot otrzymali matematycznie wygenerowany alfabet, przy pomocy którego zaprogramowano ponoæ nasze DNA? 3. Czy nie jest wiêc tak, ¿e "wtajemniczeni" maj± "pe³n± wiedzê", ale wykorzystuj± j± tylko dla siebie, bo ich "niebiañskie szefostwo" tak sobie ¿yczy? Wed³ug Kiary nie istnieje "pe³na wiedza" (a dok³adniej nie istnieje ona wg. przekazów niejakich My¶licieli). Widzisz Astro. Je¶li za³o¿ymy, ¿e kto¶ trzyma "to wszystko" w ryzach, to zbli¿amy siê do wizji Icke'a, która swoj± drog± tez jest dla mnie czasami "dziwna". Nie chcia³bym, aby okaza³o siê, ¿e jest on tzw. "kontrolowan± opozycj±", która ma "zagospodarowaæ socjotechnicznie" co bardziej wra¿liwych i skierowaæ ich my¶lenie na nieco boczne tory za pomoc± s³usznych, ale OGÓLNIKOWYCH twierdzeñ, trochê takich, jakimi operuje ci±gle forumowa Kiara. Wiadomo przecie¿, ¿e "diabe³ tkwi w szczegó³ach... St±d postulat s³uchania siebie jest s³uszny, ale uwa¿am, ¿e "k±panie siê w ¶wietle", bez próby jego zrozumienia prowadzi do tego, ¿e kto¶ zabierze ¶wiat³o i zapali amatorom k±pieli jeno jarzeniówkê... Czasem trochê "matematyki, geometrii i fizyki" siê przyda... 4 Aha, Winter uwa¿a i mówi o tym na ró¿nych konferencjach, ¿e Ci "programatorzy" przybyli z Alfa Draconis na pok³adzie statku z emblematem identycznym jak hexagonalna faga ... Izraela. 5. Kiaro, Od pocz±tku my¶liciele nie zaj±knêli siê ani s³owem na temat ¶wiêtej geometrii, a jak ju¿ j± "znalaz³em", to nigdy nie chcieli o niej rozmawiaæ. Powiedzia³a¶, ¿e to nie jest ich "dzia³ka". Czy¿by dlatego, ¿e daje ona klucz to wiedzy, która mo¿e doprowadziæ do wizji ¶wiata, która oka¿e siê przynajmniej czê¶ciowo sprzeczna z tym, w co oni chc±, aby¶ co niektórzy wierzyli? Je¶li tak, to nic dziwnego, ¿e ograniczaj± siê oni w swych wypowiedziach do prostych i znanych od tysi±cleci hase³ o mi³o¶ci, nie mówi±c nic o budowie ¦RODOWISKA, w którym ¿yje cz³owiek, bo wówczas okaza³oby siê, ¿e jednak nie wystarczy ¿yæ mi³o¶ci±, aby "przemieniæ cia³o na poziomie subatomowym", ba, co wiêcej mog³oby siê okazaæ, ¿e to jest w ogóle tutaj niemo¿liwe, ¿e mo¿na jedynie uzyskaæ "z³ote cia³o energetyczne", bez mo¿liwo¶ci przemiany cia³a fizycznego id±cej tak daleko, jak Ty sugerujesz... Aby to rozstrzygn±æ, trzeba co¶ WIEDZIEÆ o "energetycznym" ¶rodowisku ¿ycia... Inaczej mo¿na ululaæ ludzi ró¿nymi bajkami... 6. Kap³an, nie wiem co siê podoba a co nie, ale mo¿e przyda Ci siê co¶ z tej "winterowszczyzny" do twojej ksi±¿ki....
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 20, 2009, 23:25:18 wys³ane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kap³an 718
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #41 : Styczeñ 19, 2009, 22:18:15 » |
|
no tak, moja ksi±¿ka zak³ada w³a¶nie to o czym pisze winter - ¶ci±gn±³em sobie w³a¶nie ebooka Alfabeth of the Earth Heart i ³yknê w weekend bo ciekawe to jest - ale Kiara ma tutaj trochê racji - Winter ma plan przenikn±æ "UMYS£ STWÓRCY", a to nic innego jak RUACH ELOHIM (nie napiszê co to, kto wie ten zrozumie a kto nie ten nie zrozumie nawet jak napisze!), nie uda mu siê to, Leszku, sam powiedz - CZY MO¯E SIÊ UDAÆ ZMODYFIKOWANIE PLANU STWÓRCZEGO "GENE ISIS" ?? ale du¿o napisa³em cóz, nie bêdê siê ograniczaæ, wolno mi wszystko napisaæ! ja nie pope³niê tego b³êdu co Daniel Winter, nie bêdê próbowa³ przenikaæ wzorca i go opisaæ - to nie jest jêzyk pisany lecz ¶wietlny a Winter nie zrozumia³ sam co odkry³ - to nale¿y POZNAÆ to i pisaæ pod tym natchnieniem a nie opisywaæ, jaki sens ma dopisanie nowego rozdzia³u do Ksiêgi Genesis?! Leszku liczê, ¿e rozumiesz mój tok rozumowania powy¿ej... Kap³an 718'
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 22:18:56 wys³ane przez Kap³an 718 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #42 : Styczeñ 19, 2009, 22:18:35 » |
|
Dziekuje za Twoj tekst pewne szczegoly potwierdzily moja intuicyjna wiedze. Wszystko co napisales nie jest ZADNA TAJEMNICA w swiecie dla nas niewidzialnym , czy jak chcesz w srod innych rodzin kosmicznych. Oni ta wiedze posiadaja, gdyby nie mieli Winter tez by jej nie posiadal, on ja od nich kopiuje , tak samo jak Hebrajscy kabalisci.Czy twoza za pomoca dzwieku? z tego co ja wiem to tak, oczywiscie ze tak, cala nasza rzeczywistosc jest utworzona za ich pomoca. A my jestesmy poniekad w niej uwiezieni. Jest tylko jedno ale, w tej rzezczywistosci, pomimo iz wiedza ( widac na wykresach graficznych) jak tworzy sie alfabet swiatla, nie potrafia go odtworzyc.Dlaczego, czy jest to jakis sekret? nie, zaden , dla nich juz nie ma sekretow technicznych zdjeli "pieczecie z 6czakr ( lub jak wolisz wzorcow energeycznych). Wiec w czym tkwi naprawde problem? W jednym. W MOCY ENERGETYCZNEJ, W STWORCZEJ MOCY ENERGETYCZNEJ, tak wiec wiedza jak wygladaja litery, jak trzeba zrobic by je uzyskac, ale nie moga wygenerowac takiej mocy by one uzyskaly moc dzialania (nie , nie w tym wymiarze!) w tym dzialaja, jeszcze.. W 4 wymiarze do ktorego sie zblizamy, oni chca posiasc moc wlasnie energetyczna , ktora uruchomi przeplyw swiatla na 22 drogach swietlnych , oraz rozswietli te 144000 punktow ZANIM STANIE SIE TO W SPOSOB NATURALNY DLA NAS, DLA KAZDEGO INDYWIDUALNIE. Bo pozniej juz po wszystkim, nie da sie wladac ludzmi ( czytaj wpisac nowy program matrycy ludzkiej) jak wszyscy przekroczymy 4 wymiar. Tam my wszyscy osiagniemy MOC TWORZENIA INDYWIDUALNEGO NASZA ENERGIA ZDEPONOWANA W NAS. Wiec wszyscy tacy poszukiwacze ( konkureci miedzy soba oraz przestrzeniami ktore reprezetuja) walcza w sposob niewybredny o palme wladzy nad ziemia i ludzkoscia. Bieg z przeszkodami do komory serca po energie stworcza, kto pierwszy? Mysliciele wiedza a nie powiedza jak tam wejsc? Nie Oni caly czas mowi, mowia i mowia, tylko lewopolkulowcy nie slysza tego glosu, odsowaja go od siebie szukajac wytrychu mocy , ktorym mozna wtargnac na sile do tego zrodla. Droga jest jedna prosta ( nie latwa) ale skuteczna, PRAWOSC ,GODNOSC I MILOSC , daje MOC , ktora bez zadnego wytrychu naukowych odkryc otwiera te drzwi WSZYSTKIM LUDZIOM , KAZDEMU INDYWIDUALNIE. Jednak im nie o to chodzi zeby kazdemu, tylko tym , ktorzy beda PROGRAMISTAMI NA TE NOWE CZASY. Dlaczego posiaajac juz taka wiedze trzeba cos jeszcze? Dlaczego ona nie dziala? Dlaczego nie chce stworzyc programu ktory zadziala? To bardzo prosta odpowiedz MOC. Oni maja do dyspozycji tylko 50% potecjalu mocy, ktory daje nam MILOSC UWARUNKOWANA ( jak kto chce niech sobie nazwie ja po swojemu ta energie), przy podnoszacej sie wibracji w nas i na ziemi ona traci moc tworcza, moc dzialania na ludzi.Ta MATRYCA ( w ktorej zyjemy obecnie) przestaje zwyczjnie SWIECIC, tak wiec przestaje oddzialywac na nas i nasze DNA ten stary program. Uwalniamy sie z pod jego wladzy.. Program sie wyczerpal, wypalil , a nie ma juz energii zeby wpisac nowy bardziej skuteczny. Energia taka jest, owszem w komnacie serca.Ale jak tam wejsc, jak sie do niej dostac? Nie mozna wiec zapisac znanych nam literek swiatlem w naszej krwi , bo swiatelko zbyt ciemne, nasze naturalne w nas staje sie jasniejsze od tego wpisujacego, wiec juz nie dziala, wszystko zaczyna sie sypac. Nasze 144000 punktow rozswietla sie, stajemy sie ILUMINANTAMI ( tymi niedobrymi , ktorzy zagrazaja calemu systemowi), be..., jestesmy juz be... A GOLEM? On juz byl przygotowany, nowy golem na nowe czasy, jego serce przesytalo pracowac. ROZPACZ, caly rod krolewski tych HEBRAJCZYKOW niestety umarl.Brak zasilania, odwrocony strumien. Co nam pozostalo bez nadzorcow? Bez programu ,w , ktory chcieli nas ponownie wsadzic na nowe czasy? SAMOROZWOJ PRZEZ UCZUCIA, nikt Cie ni mnie nie oszuka jarzeniowka. MASZ SERCE Leszek, jestes Czlowiekiem ,ODCZOWASZ , ufaj swoim ODCZUCIOM, kochaj najpiekniej jak potrafisz a moc zdeponowana w Twoim Sercu bez Wintera bedzie do TWOJEJ i TYLKO TWOJEJ dyspozycji.Nie oddasz jej po raz kolejny komus , kto stworzy nowy system ( jak obecnie pieniadze) ktore sa ci wydzielane a reszta Twojej mocy jest gdzies przesylana by dzieki niej dzialaly inne plany energetyczne. To juz koniec tej starej zabawy.Nikt nie odtworzy potrzebnej swietlistosci liter, ni ich dzwieku , ni ich ksztaltow by napisac program bo nie posiada juz mocy ktora zadzialala by w czestotliwosci 4 wymiaru, by byc mogla silniejsza od jego naturalnej mocy i od zapisu Stworcy w polu morfogenetycznym ZYCIA. Mysle ze zrozumiales doskonale. Nie ma, wiem a nie powiem, jest wiesz gdzie, wiesz jak , chcesz ( masz WOLNA WOLE) to wybierz i idziesz , lub zostajesz. To wszystko. Kiara ps. wiekszos jezykow ziemskich ma pozmieniana fonetyke ( niezgodny zapis z wymowa) jest to specjalne utrudnienie by intonowany dzwiek nie tworzyl. Wprowadzal dysharmonie. Jaki byl pierwotny zapomniany wspolny jezyk?
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 23:21:05 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #43 : Styczeñ 19, 2009, 22:29:07 » |
|
Ach ten jezyk swiatla.... to proste on sie manifestuje samoistnie bez alfabetu,uczucie tworzy ksztalty , uczucie wydaje dzwiek ( chociaz nie widzimy i nie slyszymy.. jeszcze , bo mamy blokady) a moc ktora posiadamy materializuje to co tworzymy naszym uczuciem. Czym wieksza w nas harmonia, tym bardziej doskonaly tworzony przedmiot.Czym wieksza MOC tym tworzenie na wieksza skale, nie ma problemu i roznicy w tworzeniu domu , czy galaktyki.Tworzy sie tak samo, za pomoca ENERGETYCZNEJ MOCY W NAS , ktora korzysta ze wszystkich pierwiastkow i elemetow ktore nas otaczaja , sa w powietrzu. Tak wiec stworzenie calego naszego wszechswiata, bylo tylko i wylacznie mozliwe za pomoca pobrania od NAS NASZEJ ENERGII ZYCIA.On sie rozpadnie, my wrocimy do naszej Galaktyki do domu. zaczniemy tworzyc sami. Jakie to piekne, prawda Leszek? Podaruje Ci na urodziny cudna Galaktyke..... Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 20, 2009, 00:13:48 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #44 : Styczeñ 19, 2009, 22:32:38 » |
|
P.S. Dan Winter usi³uje ZMODYFIKOWOWAÆ MATRYCE RZECZYWISTO¦Ci ale siê mu to udaæ nie mo¿e, powód? nie posiada ostatniego elementu, którego szukaj± chciwi ludzie aby zmieniæ wzór - nie uda im siê to, bo nie przemawia przez nich prawda lecz chêæ pozyskania tego dla siebie tylko aby nadal byæ tajemnymi mistrzami ukrywaj±cymi staro¿ytne sekrety - maj± pecha, nasta³ czas POZNANIA a TAJEMNIC min±³!!!
Sk±d takie przypuszczenie? To kompletny nonsens. Winter umieszcza WSZYSTKO w internecie. Takie umieszczanie w internecie to naprawdê ciekawy sposób ukrywania sekretów... Dla mnie powy¿szy fakt mówi sam za siebie. A to, ¿e s± nie¿yczliwi ludzie, którzy potrafi± oczerniaæ jak np. Kiara, to tylko daje do my¶lenia, o co jej chodzi. Dla mnie jest oczywiste, ¿e o zatrzymanie wiedzy. Bo oczywi¶cie wiedza mo¿e ludziom zaszkodziæ. Nie widzisz tego? Zobacz ile wiedzy OTWARCIE i na ca³y ¶wiat (choæ w jêzyku angielskim) dostarcza Winter i jest blokowany. Zobacz te¿ na ile konkretnych pytañ nie odpowiada Kiara, która tylko mówi, ¿e dostarcza wiedzy... Tak jak pisa³em FAKTY i DOWODY, a nie emocje i uprzedzenia!
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 23:07:25 wys³ane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #45 : Styczeñ 19, 2009, 22:45:57 » |
|
Kiara ma tutaj trochê racji - Winter ma plan przenikn±æ "UMYS£ STWÓRCY", a to nic innego jak RUACH ELOHIM (nie napiszê co to, kto wie ten zrozumie a kto nie ten nie zrozumie nawet jak napisze!), nie uda mu siê to, Leszku, sam powiedz - CZY MO¯E SIÊ UDAÆ ZMODYFIKOWANIE PLANU STWÓRCZEGO "GENE ISIS" ?? ja nie pope³niê tego b³êdu co Daniel Winter, nie bêdê próbowa³ przenikaæ wzorca i go opisaæ - to nie jest jêzyk pisany lecz ¶wietlny a Winter nie zrozumia³ sam co odkry³ - to nale¿y POZNAÆ to i pisaæ pod tym natchnieniem a nie opisywaæ, jaki sens ma dopisanie nowego rozdzia³u do Ksiêgi Genesis?! Nie znasz Wintera, a piszesz o jego intencjach podobnie jak Kiara... Jak mo¿na nie znaj±c cz³owieka przypisywaæ mu to czy owo? Zabawne jest to, ¿e Winter ten "teoretyk" napisa³ mi kiedy¶, "to wszystko bêdzie brzmia³o dla Ciebie tylko jak teoria dopóki nie poczujesz "cia³a s³oñca" w swoim kundalini" To powinno Ci co¶ o nim powiedzieæ... Nie bêdê dyskutowa³ o personaliach. Wiedza o zasadach jest wiedz± o zasadach i to jest wa¿niejsze.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 22:46:40 wys³ane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #46 : Styczeñ 19, 2009, 22:49:50 » |
|
Leszek, wiedza prawdziwa jest w NAS, to co mowi Winter to informacje, ktore (owszem ujawnia ogolowi ludzi), ale one nie maja wiekszego znaczenia dla nas. To tak jak po okresie zastrzezonym dla korzysci jakiejs osoby ujawnia sie patent na cos ogolowi, gdy samemu juz szuka sie innych rozwiazan bo te sa przestarzale. Ja niczego nie ukrywam, to o czym mowie jest w KAZDYM CZLOWIEKU, mowie jak ma wejsc w sekret wlasnego serca by czerpac z niego MOC DLA SIEBIE. Ale kazdy moze to TYLKO ZROBIC SAM. Ja za nikogo tego nie zrobie, moge tylko za siebie i dla siebie. Na tym polega ROZWOJ INDYWIDUALNY. Nie mozna zbiorowo na gwizdek otworzyc wszystkich ludzkich serc i pociagnac z nich energie .Juz nie. Kazdy ma inny poziom rozwoju, kazdy inny momet rozswietlenia i kazdy inna droge realizacji go. ZROB TO SAM. Kiara ps Jeszcze raz ja lubie Wintera jako Czlowieka, jest naprawde fajny, nie ufam temu co robi , wiem ze gdyby uzyskal dostep do energii i wiedzy w komnacie serca stali bysmy sie niewolnikami nowej generacji na dlugie tysiac lecia.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 23:09:26 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Nebulitos
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #47 : Styczeñ 19, 2009, 23:22:05 » |
|
Dla tych co nie wiedz± o co chodzi to krótkie wyja¶nienie. Chodzi o to, ¿e dawno temu kosmici zamknêli nas w ma³ym wirtualnym ¶wiecie na Ziemi aby nas kontrolowaæ itd. Aby to uczyniæ zmienili nam miêdzy innymi DNA. W tej chwili nie otworzyli¶my siê na Wszech¶wiat bo mamy na sobie ³añcuchy zniewolenia. Powoli one pêkaj± i zaczynamy rozumieæ o co tu chodzi, a nasi oprawcy nie mog± nic z tym zrobiæ - chocia¿ bardzo siê staraj±. Gdy obalimy ich tutaj na Ziemi i tam w Kosmosie - co nast±pi ju¿ nied³ugo - otworzymy siê na Wszech¶wiat i zapanuje wszechobecna MI£O¦Æ. Staniemy siê wzorem dla innych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #48 : Styczeñ 19, 2009, 23:31:29 » |
|
Powiem mo¿e tak Od wielu lat udczuwam i przygl±dam siê czemu¶ co nazwa³bym jakie¶ niewidoczne ,,brzemie,, które ,,wisi,, nad nami. Wiêc gdy tak stanê z boku i papatrze na to wszystko co wokó³ siê dzieje, to chce mi siê jednak powiedzieæ: ale cz³owiek g³upi, bo zamiast piæ napój ,,bogów,, zadowala siê och³apem miêsa. Lecz mo¿na te¿ napisaæ inn± analogiê, która zbli¿y obraz tego samego: jeste¶my jak dzieci Króla, które ¿ebraj± po ulicach zamiast wróciæ do domu. To zadziwiaj±ce, to bardzo zadziwij±ce, gdy w kontek¶cie wszechogromnego i nieograniczonego wszech¶wiata, spogl±dniemy na siebie samych, na swój byt, która przypomina norkê. A gdy ju¿ kupisz t± ,,prawdê,, o nazwie ,,norka,, to masz ,,norkê,, Kto¶ mnie ,,zaprogramowa³,, , abym uwierzy³ w to, ¿e wiara w otaczaj±c± rzeczywisto¶æ jest szaleñczym k³amstwem. Kto¶ mnie zaprogramowa³, abym uwierzy³, ¿e rzeczywisto¶æ jest tylko t± chwil±, która jest. To klucz do ,,duszy,, to klucz do wszystkiego, polegaj±cy na zrozumieniu , ¿e rzeczywisto¶æ jest t± chwil±, której ¶wiadomo¶æ do¶wiadcza rzeczywisto¶ci. Wiêc wtedy stajesz siê rzeczywisto¶ci±, odkrywasz to kim jeste¶, gdy tego do¶wiadczasz.To do¶wiadczenie polega na uto¿samieniu siê z tym co jest i z tym kim Ty jeste¶. Wtedy dwa staje siê jednym, lecz to musi byæ do¶wiadczeniem, lub inaczej mówi±c autentycznie prze¿ywanym procesem. S³owa, jakiekolwiek s³owa tworz± pust± przestrzeñ, pomiêdzy tym co naprawdê jest, a tym co s±dzimy, ¿e jest. Lecz mog± one stanowiæ punkt wyj¶cia, do zrozumienia.... To co uczynili kolesie z konstelacji Alfa Draconis, no to co¿...uczynili. Nie ma winnych, nie sprawców, ani nie ma te¿ ofiar. Wszystko co potrzebujemy jest w NAS.Nikt nam niczego nie odbierze, bo nic nie mamy do stracenia. Problem tylko w tym, aby nie popa¶æ w pu³apkê i zatrzymaæ swoj± ¶wiadomo¶æ na znaczeniu tej prawdy. Pewien proces, który siê to toczy, to nazwa³ bym to jako przed³u¿anie czego¶, przed³u¿anie pewnego schematu o nazwie projekcja, w czyim¶ celu. Ten lub Ci co to ,,przed³u¿aj±, i tak wiedz±, ¿e nikomu nic z³ego siê nie dzieje ( bo z³o nie istnieje ), lecz jednak proces ten poci±ga za sob± tworzenie potê¿nej ilo¶ci energii w ziemskim zrozumieniu. Wiêc dzieci Króla bawi± siê swoimi zabawkami, a za ich plecami dzieje siê ,,co¶,, Jest tylko jedno s³owo- decyzja lub mo¿e s³owo- wybór. Czyli czy chcemy dalej byæ kochanymi dzieæmi ,,Króla,, , czy nie. Jednak patrz±c z perspektywy ewolucji, jako ewolucji ¶wiadomej, nie mamy ju¿ wyboru, nie mo¿emy tej odpowiedzialno¶ci ju¿ z siebie zrzuciæ. Dlatego nie zgadzam siê z czymkolwiek co chce zatrzymaæ proces, który jest darem, a nie ³ask±, jest darem o nazwie wszech¶wiat i wszystko co z tym siê wi±¿e. Nie ma dla mnie ¿adnej lito¶ci ( bo to bardzo g³upie i nie wiele znacz±ce s³owo) wobec kabalistów, czy kogokolwiek. To ja decyduje, to Wy decydujecie,( a nie kto¶?) co ze swoim ,,¿yciem,, zrobimy i My za to odpowiadamy. Nie ma tu ¿adnych hierarchi, nie ma tu lepszych, ani gorszych, nie ma kabalistów, nie ma tu m±drzejszych lub g³upszych , nie ma wy¿szych cywilizacji, a inne s± ni¿sze. Nie mam zamiaru stawiaæ siê tu w roli ofiary, wiêc i innych w tej roli nie stawiam, bo i z jakiej racji? Wiêc Ci co utrudniaj± innym, Ci co chc± zamykaæ usta co na to wygl±da w przypadku Wintera, to dzi¶ mogê z wielk± przyjemno¶ci± kopn±æ ich w ty³ek.Lecz sama opozycja nie wystarczy, bo opozycja rodzi opozycjê, ale jest to temat na osobny w±tek, który siê tu my¶lê, te¿ pojawi.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2009, 23:47:03 wys³ane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #49 : Styczeñ 20, 2009, 00:16:43 » |
|
Kiaro, dziêkujê Ci za galaktykê. Szczerze mówi±c wystarczy³by mi trochê lepszy wzrok... To jest konkret i sprawdzian dla mocy twórczych. Znam trochê osób, które "tworz± my¶l±", ale jako¶ nie mog± w ten sposób wyleczyæ siê z ró¿nych k³opotów ze zdrowiem, polepszyæ wzroku, ani naprawiæ ciekn±cego kranu, ¿e o tworzeniu planet czy galaktyk ju¿ nie wspomnê... Niemniej dziêkujê. Je¶li chodzi o resztê, to widzê, ¿e masz sk³onno¶æ do ustawicznego wpisywania nowych informacji w swoje schematy poznawcze. Masz prawo tak robiæ, ale czêsto wypaczasz oryginaln± my¶l i polemizujesz z ta zreinterpretowan± my¶l±. Wtedy dochodzê do wniosku, ¿e nie ma sensu rozmowa, bo podtrzymujê, ¿e to co robisz jest radosn± twórczo¶ci±. W ka¿dym ¶rodowisku i w ka¿dym wymiarze istniej± zasady jego organizacji. Tak jak na Ziemi istnieje grawitacja, jest rytm dnia i nocy, co nie oznacza, ¿e wszyscy ludzie s± tacy sami.. Ty zabsolutyzowa³a¶ "nieco" moc ludzkiej my¶li i propozycja podarowania mi galaktyki jest tego ma³ym wyrazem. Proponujê Ci przeczytaæ ten tekst - o jêzyku ¶wiat³a, choæ ju¿ widzê, jak go krytykujesz http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1296.msg14571#newW ogóle Ty i My¶liciele macie sk³onno¶æ do absolutyzowania my¶li.., Piszesz "Droga jest jedna prosta (nielatwa) ale skuteczna, PRAWOSC ,GODNOSC I MILOSC , daje MOC , ktora bez zadnego wytrychu naukowych odkryc otwiera te drzwi WSZYSTKIM LUDZIOM, KAZDEMU INDYWIDUALNIE." Kiaro to jest ³±dny kodeks etyczny, ale np. wg. Ró¿okrzy¿owców z Lectorium Rosicrucianum "utwierdza" czy zakorzenia cz³owieka w TEJ - materialnej rzeczywisto¶ci. Kap³an wspomia³ o ¶mierci. Ty piszesz, ¿e wszystko dokonuje siê poprzez ¿ycie, ale nie wiesz, ¿e chodzi tu o "¶mieræ symboliczn±". Umierasz dla tego ¶wiata, aby narodziæ siê dla nowego, "boskiego" ¶wiata. Co to oznacza, to ju¿ inny temat. Wiêc twe (stare jak ¶wiat) wskazówki etyczne s± piêkne i bardzo cenne, ale np. wg. w/w Ró¿okrzy¿a nie doprowadz± Ciê one tam, gdzie chcesz. Czemu? Ha, tu sa dwa ró¿ne pogl±dy na ten temat. Mo¿e przy okazji, w w±tku o Purpose of DNA. Rolê mi³o¶ci rozumiesz PODOBNIE jak Winter, ale i tak pomijasz warunki zewnêtrze, w jakich to, co piszesz jest mo¿liwe. W tej ca³ej grze wszystko jest w³a¶nie podobne i diabe³ tkwi w szczegó³ach. Ty te szczegó³y gubisz. Nie widaæ ich w tym, co piszesz. Dlatego uwa¿am, ¿e zamazujesz prawdê i nie wiem czy nie dlatego tez krytykujesz WIntera - bo jest precyzyjny i potrafi te istotne szczegó³y wskazaæ (?) Ja to widzê tak, ¿e ¿yjesz w ³adnie skrojonym przez kogo¶ ¶wiecie, ale nieco oderwanym od prawdziwego ¿ycia. Dlatego tak wiele osób pisze Ci, ¿e nie zrozumia³a¶, co chcieli powiedzieæ, ¿e odpowiadasz nie na to, co oni pisali, dlatego masz trudno¶æ, aby tak naprawdê poczuæ drugiego cz³owieka. Zamiast tego chcesz go wci±gn±æ w "swoj± bajkê", bo tylko tam czujesz siê u siebie i wtedy jest "weso³o". Dlatego te¿ potrafisz podarowaæ galaktykê, gdy dobrze siê poczujesz ze swoimi my¶lami, kiedy komu¶ wystarczy³by przys³owiowy lepszy wzrok. To s± w³a¶nie - moim zdaniem - objawy tego syndromu oderwania od otoczenia i zamkniêcia w swoistej hexagonalnej "bañce mydlanej". Wybieram wiêc to, co odczuwam jako PRAWDZIWE, AUTENTYCZNE. W tym, co piszesz, przepraszam, ale ci±gle czujê jak±¶ u³udê, nierzeczywisto¶æ, taki w³a¶nie "wirtualny ¶wiat", który czêsto sama krytykujesz... Poza tym, masz widzê jaki¶ uraz do aktywno¶ci naukowej, jak wielu zreszt± tzw. ezoteryków. Nie przeszkadza Ci to jednak korzystaæ z laptopa, lataæ samolotami, etc Poza tym je¶li to, co Winter pisze zainspirowa³o Ciê (ja tylko przytoczy³em jego my¶l), to dlaczego negujesz logiczne my¶lenie? GDYBY NIE TORUS, SPIRALA I CZWORO¦CIAN, NIE BY£OBY GEOMETRYCZNEJ MIARY, KTÓRA POZWALA POKAZAÆ JAK WYGL¡DAJ¡ CZYSTE, NIE ZNIEKSZTA£CONE LITERY.. Wtedy skazani byliby¶my na wiarê w ró¿ne autorytety i channelingi, a tak to KA¯DY SAM MO¯E SOBIE SPRAWDZIÆ JAK TO DZIA£A! Na stronie http://www.goldenmean.info/dnaring/spinner/index.html ka¿dy mo¿e nauczyæ siê tworzyæ litery, poruszaj±c spiral± z³otego ¶rodka "¶ci±gniêt±" z torusa i wpisan± w czworo¶cian (z naniesionymi na niego osiami symetrii). Wystarczy klikn±æ na obrazek i poruszaæ nim przy pomocy myszki.
Nie przejmuj siê moimi s³owami i ciesz siê najbardziej jak potrafisz, ale.. jak to mawia³ Arystoteles? "Platon jest mi przyjacielem, ale prawda wiêksz± przyjació³k±"
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 20, 2009, 18:44:48 wys³ane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
|