Aborcja - tak/nie?

[Thotal]

W bogatym materialnie spoÂłeczeĂąstwie przyrost naturalny spada, w biednym roÂśnie.
MoÂżna powiedzieĂŚ, Âże biedny bo gÂłupi, a gÂłupi bo biedny, prawda jednak ukrywa siĂŞ przed tymi ktĂłrzy widzÂą jej zewnĂŞtrznÂą powÂłokĂŞ.
Czy rzeczywiœcie mamy stu procentowy wp³yw na rzeczy dziej¹ce siê wokó³ nas?
Dlaczego bogaci majÂą mniej serca? StawiajÂą mury i podziaÂły spoÂłeczne?
Dlaczego cierpienia wojenne powoduj¹ wiêksz¹ wra¿liwoœÌ, a co za tym idzie, wiêkszy przyrost naturalny?
Dlaczego bogate spoÂłeczeĂąstwa gnuÂśniejÂą, jeszcze bardziej dbajÂą o swoje wygody i rzadko kiedy "staĂŚ" ich na dziecko?

Prostym przyk³adem mo¿e byÌ du¿e miasto, ci¹gle zasilane "œwie¿¹ krwi¹" ze wsi, gdzie stare rody mieszczaùskie znikaj¹ bezpowrotnie. Patrz¹c na tak¹ rzeczywistoœÌ z perspektywy kilku pokoleù, bardzo ³atwo wysnuÌ wniosek, ¿e ¿ycie kieruje siê swoimi prawami, a iluzja kontroli pozostaje iluzj¹.


Pozdrawiam - Thotal

[Val Dee]

Dlaczego Twoim zdaniem bogaci majÂą mniej serca?
Na czym opierasz te tezy?

Od kiedy to bogactwo to coÂś czego naleÂży siĂŞ wstydziĂŚ?
Czy to Âźle, Âże ktoÂś dziĂŞki swoim umiejĂŞtnoÂściom potrafiÂł siĂŞ dorobiĂŚ?

[janneth]

Naprawdê jestem za¿enowany tym co pisze Janneth,jeœli rozmówcom by³ by mê¿czyzna to jeszcze prze³kn¹³bym ale kobieta???
Je¿eli dla Ciebie najwa¿niejszy w ¿yciu jest seks,to mogê Ci tylko wspó³czuæ,dla mnie s³owo MI£O¦Æ do czego¶ zobowi±zuje.

Dobrze, Âże jeszcze jesteÂś na etapie odczuwania zaÂżenowania, bo mnie juÂż dawno rĂŞce opadÂły.
Gdzie, w ktĂłrym miejscu w moich wypowiedziach napisaÂłam, Âże seks jest najwaÂżniejszy w Âżyciu dla mnie? WskaÂż mi to dokÂładnie, bo trzeci raz nie bĂŞdĂŞ Ci tego tÂłumaczyĂŚ. Jak grochem o ÂścianĂŞ!
Zacznij mo¿e czytaÌ ze zrozumieniem, bo powtarzasz to samo w ka¿dym kolejnym poœcie, jakby nie dostrzegaj¹c ¿e dyskusja toczy siê dalej ca³kiem osobnym torem. I doœÌ ju¿ zbaczania z tematu!
Jak masz ochotê podyskutowaÌ o czymœ tak ma³o istotnym (wg Ciebie) jak seks, to za³ó¿ sobie odpowiedni w¹tek, pomogê Ci w jego rozwoju.
Ja wiem, Âże pogodna jest niemrawa, jesienne dni sÂą senne, a my nie pracujemy na peÂłnych obrotach, ale weÂź wytrzeÂźwiej zanim napiszesz nastĂŞpny komentarz powielajÂący kilka swoich poprzednich i nie bĂŞdÂący nawiÂązaniem do rozmowy.

[koliberek33]

Mam takie dziwne wraÂżenie Thotal, Âże przeciwstawiasz siĂŞ dla samego przeciwstawienia. I to jest wÂłaÂśnie wyrafinowana forma kontroli; bowiem ani Kamil, ani ja nie dotykamy, czy teÂż nie przeciwstawiamy siĂŞ kwestii, o ktĂłrych traktujesz.

WrĂŞcz przeciwnie, mĂłwimy teÂż o rodzinach wielodzietnych i peÂłnej ich akceptacji, przy zaÂłoÂżeniu, Âże nikomu nie dzieje siĂŞ krzywda. Chyba nie moÂżna juÂż rozsÂądniej. I có¿ CiĂŞ tu nie zadawala?  Mamy dokonywaĂŚ Âświadomie wyborĂłw na krzywdĂŞ naszych dzieci?

MĂłwimy o Âświadomych wyborach, a Ty zupeÂłnie odwracasz temat i  mĂłwisz o kontroli. Z tym zwróÌ siĂŞ do bogatych i zapytaj czemu tak czyniÂą i ich uÂświadamiaj, gdyÂż nie zd¹¿amy zupeÂłnie w tym kierunku. JakoÂś nawet nam nie po drodze.

Ps. Chocia¿, przeludnienie Ziemi i nierównowaga w materii urodzin w ró¿nych jej miejscach, jest bezsprzecznie sygna³em do wziêcia tego faktu pod uwagê.

Ciepienia wojenne majÂą wpÂływ na przyrost? Bardzo czĂŞsto mÂłodzi w czasie wojny wiedzÂąc, Âże zginÂą, oddajÂą siĂŞ zbliÂżeniom w nadziei, Âże to moÂże ostatni raz. Tutaj naleÂżaÂłoby teÂż wspomnieĂŚ o bardzo draÂżliwej kwestii, to jest o gwaÂłtach dokonywanych na kobietach, bo taki jest "przywilej" dla zwyciĂŞzcy.

PominÂąwszy jednak proceder gwaÂłtĂłw, trzeba wiedzieĂŚ, iÂż  waÂżnÂą kwestiÂą jest zachowanie rĂłwnowagi. MyÂślĂŞ, Âże czÂłowiek jest na tyle wĂłwczas Âświadomy, Âże rodziny sÂą zdziesiÂątkowane; jest to, inaczej mĂłwiÂąc, wewnĂŞtrzny imperatyw do odbudowy zak³óconych proporcji w spoÂłeczeĂąstwie.

A propos wojny: to fakt jej zaistnienia nie tylko rozwija wraÂżliwoœÌ, ale takÂże jÂą zupeÂłnie zabija, podobnie jak  nadmiar innego cierpienia. Zabita wraÂżliwoœÌ moÂże przejawiĂŚ siĂŞ w ucieczce np. w wyuzdanie, a przynajmniej nie branie odpowiedzialnoÂści za kogo i cokolwiek. NaleÂży jednak tĂŞ kategoriĂŞ rozpatrzyĂŚ w poszczegĂłlnych przypadkach.

Gdyby koliberek miaÂł o dwoje dzieci mniej, byÂłby bogatszy. MiaÂłby zatem mniej serca dla dzieci, ktĂłrych by nie miaÂł, i dla tych ktĂłre ma, czy dla siebie ? A teraz ma wiĂŞcej serca dla dzieci, a dla siebie mniej, czy dla nich teÂż mniej, bo sÂą biedniejsze, dlatego, Âże jest wiĂŞcej gĂŞb do wyÂżywienia etc...  A Ty Thotal ile masz dzieci i ile pieniĂŞdzy? OczywiÂście, jest to pytanie retoryczne . Nie podwaÂżam Twojej opinii w tym wzglĂŞdzie zupeÂłnie, ale poddajĂŞ pod dodatkowÂą jeszcze rozwagĂŞ.



z pozdrowieniem kurtuazyjnym tudzieÂż:


koliberek33

[kamil771]

Gdzie, w ktĂłrym miejscu w moich wypowiedziach napisaÂłam, Âże seks jest najwaÂżniejszy w Âżyciu dla mnie? WskaÂż mi to dokÂładnie, bo trzeci raz nie bĂŞdĂŞ Ci tego tÂłumaczyĂŚ. Jak grochem o ÂścianĂŞ!

MoÂżna to wywnioskowaĂŚ z Twoich wypowiedzi,

Zacznij mo¿e czytaÌ ze zrozumieniem, bo powtarzasz to samo w ka¿dym kolejnym poœcie, jakby nie dostrzegaj¹c ¿e dyskusja toczy siê dalej ca³kiem osobnym torem. I doœÌ ju¿ zbaczania z tematu! .

Nikt CiĂŞ nie zapraszaÂł do dyskusji,a po drugie dlaczego nie widzisz,Âże sama nic nowego nie wnosisz  do rozmowy i rĂłwnieÂż siĂŞ powtarzasz,wiec nie wiem jakie masz pretensjĂŞ do mnie,
mo¿e zacznij od siebie,a póŸniej napominaj innych -ok?

Jak masz ochotê podyskutowaÌ o czymœ tak ma³o istotnym (wg Ciebie) jak seks, to za³ó¿ sobie odpowiedni w¹tek, pomogê Ci w jego rozwoju.

Niestety ale to Ty zaczĂŞÂłaÂś pisaĂŚ o seksie,widocznie nawet udzielajÂąc siĂŞ  na forum nie moÂżesz przestaĂŚ o tym myÂśleĂŚ-ÂżaÂłosne.....

Ja wiem, Âże pogodna jest niemrawa, jesienne dni sÂą senne, a my nie pracujemy na peÂłnych obrotach, ale weÂź wytrzeÂźwiej zanim napiszesz nastĂŞpny komentarz powielajÂący kilka swoich poprzednich i nie bĂŞdÂący nawiÂązaniem do rozmowy.

I vice versa

[Thotal]

OdpowiedÂź dla Koliberka:
ZadziorÂą nie jestem, mam dwoje dzieci, nie aprobujĂŞ aborcji.
Moje wypowiedzi, byĂŚ moÂże prowokacyjne, byĂŚ moÂże denerwujÂące, ale tylko moje...


Pozdrawiam - Thotal

[koliberek33]

DenerwujÂące Thotalu, to nie. Bez przesady. A co, chciaÂłbyÂś aÂż tak wiele dla koliberka znaczyĂŚ? Patrz, o dzieciach, to napisaÂł, a o pieniÂądzach, nic a nic. I Ty chcesz ze mnÂą tak poÂłowicznie Thotalu? ChoĂŚ, co do aborcji, to wyraziÂłeÂś siĂŞ jasno i odwaÂżnie. PogratulowaĂŚ tylko.

siĂŞ pozdrawia niekurtuazyjnie

koliberek

[Val Dee]

ZabilibyÂście takÂą istotkĂŞ?

[janneth]

Gdzie, w ktĂłrym miejscu w moich wypowiedziach napisaÂłam, Âże seks jest najwaÂżniejszy w Âżyciu dla mnie? WskaÂż mi to dokÂładnie, bo trzeci raz nie bĂŞdĂŞ Ci tego tÂłumaczyĂŚ. Jak grochem o ÂścianĂŞ!

MoÂżna to wywnioskowaĂŚ z Twoich wypowiedzi,

ProsiÂłam CiĂŞ o podparcie siĂŞ konkretnym cytatem, gdzie napisaÂłam, Âże seks jest najwaÂżniejszy w moim Âżyciu bÂądÂź gdzie napisaÂłam, Âże jestem od niego uzaleÂżniona. OczywiÂście takowego nie znalazÂłeÂś.
A moÂże jesteÂś ciekawy, co moÂżna wywnioskowaĂŚ z treÂści Twoich wiadomoÂści? Chcesz wiedzieĂŚ, interesuje CiĂŞ to?
Je¿eli tak, napisz do mnie prywatn¹ wiadomoœÌ, bo ani to co Ty tu napisa³eœ, ani to co ja bym mog³a nie nadaje siê do tego w¹tku ani w ogóle jakiegokolwiek publicznego. Nie zamierzam z Tob¹ dalej dyskutowaÌ, poniewa¿ jesteœ za bardzo impulsywny, a ja nie pozwolê byœ mi ubli¿a³ z powodu w³asnych kompleksów.

Val Dee ZdjĂŞcie przeÂśliczne
Patrzê na nie i na podpis i siê tak zastanawiam... Bêd¹c w ci¹¿y kobieta przechodzi przez burzê hormonów, one wp³ywaj¹ na to, ¿e matka kocha swoje jeszcze nienarodzone dziecko. Kobieta kocha dziecko, które jeszcze jest w jej brzuchu, a wiêc jest to potwierdzeniem podpisu zdjêcia: Mi³oœÌ od zawsze, na zawsze.
A jak to jest z facetem. Jego uczuciami w tym czasie nie kierujÂą przecieÂż siÂły wyÂższe. Ani burza hormonĂłw, ani kopniĂŞcia ani wiercenie siĂŞ dzidziusia nie wpÂływa na to, Âże przyszÂły ojciec fizycznie czuje, Âże ojcem zostanie.
Myœlicie, ¿e podczas ci¹¿y kobieta ju¿ kocha, a mê¿czyzna jeszcze nie? Czy mo¿e ci, którzy zostali ju¿ tatusiami, mog¹ siê wypowiedzieÌ, co oni czuli, gdy patrzyli na rosn¹cy brzuszek swojej ukochanej?
Czy i oni czuli mi³oœÌ, potrzebê opieki, zapewnienia bezpieczeùstwa i przywi¹zanie do tej ma³ej istoty?
Wreszcie - czy ten napis po prostu odwoÂłuje siĂŞ do obojga partnerĂłw?
I jak to jest, Âże czasem zdarza siĂŞ tak, Âże kobieta mimo tych "siÂł wyÂższych" jednak decyduje siĂŞ na aborcjĂŞ? Natura to sprytnie skonstruowaÂła przecieÂż.

[Torton]

A dla mnie sÂą zwykÂłymi tchĂłrzami,nieodpowiedzialnymi,egoistycznymi ludÂźmi ktĂłrym tylko wydaje siĂŞ,Âże sÂą doroÂśli.

Kamil schowaj zêby dobrze Ci radzê. Czy tchórzostwem nazywasz mi³oœÌ która jest miêdzy takimi ludŸmi? Tchórzostwem wykazuj¹ siê ludzie którzy krytykuj¹ tych ludzi co maj¹ problemy poniewa¿ ¿ycie tak sprawi³o i¿ nie maj¹ tej pracy jak¹ by chcieli, niestety tak to ju¿ jest Kamilu ¿e nie ka¿dy zosta³ wychowany przez swoich rodziców dobrze, ¿e nie ka¿dy mia³ rodziców którzy powiedzieli to i to jest z³e, ¿e nie ka¿dy ¿yje w bogatej rodzinie i nie ka¿dy potrafi daÌ sobie radê z w³asnymi problemami.

W Polsce bezdomnych, rodziny wielodzietne i wiele, wiele innych ludzi traktujÂą jak niÂższÂą kategorie a nawet przez chwilĂŞ nie zastanowiÂą siĂŞ dlaczego. Czemu tak a nie inaczej. Uprzedzenia do ludzkiej rasy.

Kamilu skieruje do Ciebie pewne sÂłowa z takiej piosenki.

...nigdy wiĂŞcej, ksenofobii i uprzedzeĂą...

PomyÂśl.

Pozdro
Mora

[koliberek33]

Myœlê, ¿e nie nale¿y myliÌ mi³oœci z po¿¹daniem i oto Kamilowi chodzi. Tam, gdzie w zal¹¿ku tworzenia nowego ¿ycia pojawia siê samo po¿¹danie, jest to g³êboko smutne i w konsekwencji niebezpieczne. Niekontrolowana chuÌ, rozkosz mo¿e skazaÌ ew. przysz³e dzieci na godny po¿a³owania los.

I tu Kamil stanowczo odwoÂłuje sie  do sumieĂą, rozsÂądku i godnoÂści czÂłowieka. Jest w tym odosobniony, bo bezprecedensowy i bardzo prawdziwy.

ZapalczywoœÌ i odwaga, oraz bezpoœrednoœÌ Kamila dowodzi jego szlachetnego charakteru. Jest przymiotem m³odoœci, niestety nie ka¿dej. Kamil nie poddaje siê u³adzonoœci doros³ych, ma swoj¹ prawdê i broni jej na swojej barykadzie do koùca. To cecha prawdziwych wojowników. Najwa¿niejsze w tym, jakie ma ON intencje. A s¹ czyste w zanadrzu i ca³kiem s³uszne. A ten z pozoru ostracyzm dowodzi g³êbokiego przekonania w to, co g³osi. Jest rzeczywiœcie przejawem rzadkiej odwagi wœród m³odych, którzy coraz bardziej zajêci s¹ wyœcigiem szczurów.

Ps. W tym miejscu przypomina mi siĂŞ teÂż przypowiesĂŚ: "ObyÂście nigdy nie byli letnimi".


koliberek33

[janneth]

Koliberek, ale co to ma znaczyÌ? Mówimy o ma³¿eùstwach, które ju¿ maj¹ po kilka dzieci. Nikt z nas, a szczególnie Kamil nie jest w stanie oceniaÌ, czy ktoœ siê kocha, czy tylko po¿¹da. Wszyscy jesteœmy doros³ymi ludŸmi i wiemy, ¿e zwi¹zek opiera siê i na mi³oœci i na po¿¹daniu. Je¿eli szanowny kolega znowu sobie ubzdura, ¿e jestem seksoholiczk¹, to serdecznie wspó³czujê mu p³ytkiego myœlenia, ale uwa¿am, ¿e w zwi¹zku musi byÌ i mi³oœÌ i po¿¹danie. Wtedy jest on piêkny i prawdziwie bogaty. Jak ¿yÌ w zwi¹zku, w którym siê kocha partnera, ale go nie po¿¹da? To jest jeszcze w ogóle zwi¹zek? Czy mo¿e ju¿ tylko przyjaŸù bazuj¹ca na przyzwyczajeniu?

[koliberek33]

Janneth, to mÂłodoœÌ, po prostu mÂłodoœÌ! IleÂż to wtedy wypowiada siĂŞ s³ów...  OczywiÂście nie odnosiÂłem siĂŞ w ogĂłle do kwestii dotyczÂącej Waszego tu konfliktu, gdyÂż wiem, Âże doskonale poradzisz sobie sama.  PisaÂłem ogĂłlnie o intencjach Kamila. Poza tym, oboje macie jednako wojowniczÂą i bezpoÂśredniÂą naturĂŞ, stÂąd ten proces miĂŞdzy Wami przebiega z iskrami i dziĂŞki temu nie jest tu nudno, bo problem aborcji jest istotnie waÂżkim zagadnieniem.

JednakÂże, gdyby co, to wÂłaÂśnie Kamil, jako jeden z pierwszych tutaj skoczyÂłby  w Twojej obronie i odwrotnie. Tyle, Âże nie w wirtualu. Tu wszystko siĂŞ spÂłyca i usztywnia. Literki i literki. Nie widaĂŚ twarzy, uÂśmiechu i wyrazu oczu....StÂąd tyle nieporozumieĂą wydmuchanych nierzadko.

PatrzĂŞ na to z dystansu i bardziej globalnie. MĂłj gÂłos nie byÂł gÂłosem przeciw Twojej wypowiedzi. Z reguÂły odnoszĂŞ siĂŞ do ostatniego postu i jeÂśli coÂś mi siĂŞ wĂłwczas nasuwa spontanicznie, to dajĂŞ temu wyraz. W przeciwnym razie cytujĂŞ, jeÂśli to jest wypowiedÂź wczeÂśniejsza. To mniej wiĂŞcej tyle  w tej kwestii.

Pozdrowiam


koliberek33

[kamil771]

A moÂże jesteÂś ciekawy, co moÂżna wywnioskowaĂŚ z treÂści Twoich wiadomoÂści? Chcesz wiedzieĂŚ, interesuje CiĂŞ to?
Je¿eli tak, napisz do mnie prywatn¹ wiadomoœÌ, bo ani to co Ty tu napisa³eœ, ani to co ja bym mog³a nie nadaje siê do tego w¹tku ani w ogóle jakiegokolwiek publicznego.

Co niniejszym czyniĂŞ.
Jestem bardzo ciekawy co mi napiszesz.

 Czy tchĂłrzostwem nazywasz miÂłoœÌ ktĂłra jest miĂŞdzy takimi ludÂźmi? TchĂłrzostwem wykazujÂą siĂŞ ludzie ktĂłrzy krytykujÂą tych ludzi co majÂą problemy poniewaÂż Âżycie tak sprawiÂło iÂż nie majÂą tej pracy jakÂą by chcieli,
Kamilu skieruje do Ciebie pewne sÂłowa z takiej piosenki.
...nigdy wiĂŞcej, ksenofobii i uprzedzeĂą...
PomyÂśl.

Mi³oœÌ?
Czy rodzice którzy funduj¹ w³asnym dzieciom g³ód i cierpienie nazywasz mi³oœci¹?
Czy kobieta która wraz ze swoim mê¿em jest bez pracy i ma ju¿ dzieci,ledwo wi¹¿¹ koùcem z koùcem a pomimo to "produkuj¹" ósme,dziewi¹te,dwunaste dziecko?
To jest mi³oœÌ?

Kamil schowaj zĂŞby dobrze Ci radzĂŞ.

I ja ci radzĂŞ to samo,jeÂśli nie skorzystasz z mojej porady to  moÂże siĂŞ to dla Ciebie Âźle skoĂączyĂŚ.

 Nie zamierzam z TobÂą dalej dyskutowaĂŚ, poniewaÂż jesteÂś za bardzo impulsywny, a ja nie pozwolĂŞ byÂś mi ubliÂżaÂł z powodu wÂłasnych kompleksĂłw.

Zachowanie "Czarnej Pantery" jest ÂłudzÂąco podobne do pewnego  wydarzenia ktĂłre miaÂło miejsce podczas wojny w Zatoce Perskiej.
Gdy Irackie wojska œwiadome klêski,wycofywa³y siê z Kuwejtu,pokonane-aby zrobiÌ na z³oœÌ zwyciêzcom podpalili setki szyb naftowych powoduj¹c silne ska¿enie na rozleg³ym obszarze.

"Czarna Pantera" Âświadoma poraÂżki,braku wiedzy jak merytorycznie prowadziĂŚ rozmowĂŞ,uciekajÂąc od dyskusji na koniec jeszcze chciaÂła "dopiec" swojemu przeciwnikowi,ktĂłry bezlitoÂśnie obnaÂżyÂł jej sÂłaboÂści i niewiedzĂŞ.
Pozdrawiam

[Torton]

Mi³oœÌ?
Czy rodzice którzy funduj¹ w³asnym dzieciom g³ód i cierpienie nazywasz mi³oœci¹?
Czy kobieta która wraz ze swoim mê¿em jest bez pracy i ma ju¿ dzieci,ledwo wi¹¿¹ koùcem z koùcem a pomimo to "produkuj¹" ósme,dziewi¹te,dwunaste dziecko?
To jest mi³oœÌ?

Czy Ci rodzice funduj¹ im g³ód? Czy mo¿e paùstwo które nie potrafi wesprzeÌ takiej rodziny?

I ja ci radzĂŞ to samo,jeÂśli nie skorzystasz z mojej porady to  moÂże siĂŞ to dla Ciebie Âźle skoĂączyĂŚ.

Yhym...

[Rafaela]

Nie rozumiem, co znaczy zle skonczyc, tego jeszcze nie bylo.
Odgrazanie, straszenie itp, gdzie macie swoja klase i czy macie ja. Jesli chodzi o Janneth, to prosze o wiekszy szacunek.
To jest ostatnie, aby sie kto kolwiek musial tu na forum tlomaczyc jakie posiada sklonnosci. Ciagle sie dyskutuje na forum o
wspolnym szacunku czlowieka do czlowieka, a tu co prosze.  Aborcja jest sprawa osobista czlowieka, tak jak seks. Nie mysle
aby ktos tu mial ochote opowiedziec ciekawostki na tem ..... Pozdrawiam i prosze o uwazanie przy dyskusji aby nikogo
nie atakowac i nie ranic. Rafaela

[Torton]

Rafaela w psychologi jest tak iÂż jeÂżeli ktoÂś juÂż niema argumentĂłw to uderzy prosto w Ciebie. DokÂładnie tak Kamil siĂŞ zachowuje w stosunku do Janneth.

[kamil771]

Myœlê, ¿e nie nale¿y myliÌ mi³oœci z po¿¹daniem i oto Kamilowi chodzi. Tam, gdzie w zal¹¿ku tworzenia nowego ¿ycia pojawia siê samo po¿¹danie, jest to g³êboko smutne i w konsekwencji niebezpieczne. Niekontrolowana chuÌ, rozkosz mo¿e skazaÌ ew. przysz³e dzieci na godny po¿a³owania los.

Lepiej bym tego nie wyraziÂł.
Tak,dokÂładnie,o to mi chodzi,
DziĂŞkujĂŞ

Rafaela w psychologi jest tak iÂż jeÂżeli ktoÂś juÂż niema argumentĂłw to uderzy prosto w Ciebie. DokÂładnie tak Kamil siĂŞ zachowuje w stosunku do Janneth.

Nie studiujesz Psychologii,wiec daruj sobie.....

. Jesli chodzi o Janneth, to prosze o wiekszy szacunek.

Na szacunek to trzeba sobie zasÂłuÂżyĂŚ.
Wiesz,wÂłaÂśnie miaÂłem odpowiedzieĂŚ na twojego priva,ale jednak nie warto,to nie ma sensu.
Nadal twierdzisz,Âże tak niesÂłusznie CiĂŞ oceniÂłem?
I po co na tym forum caÂły czas udajesz kogoÂś kim nie jesteÂś-
Po co?

[Rafaela]

No coz Kamilu, przykro mi- po prostu nie mam slow. Wyglada na to, ze z toba nie ma co dyskutowac, ty masz swoje zdanie i
trzymasz sie tego, nie dajac sobie zadnych szans zastanowienia sie . Niech ci tak bedzie. Wiesz , ty potrzebujesz jeszcze pare lat pozyc, to moze pokapujesz co sie do ciebie mowi, i na jak daleko mozesz sobie pozwalac innych ludzi, (ktorych wogole nie znasz ) oceniac i czesto niestety obrazac. Zawsze znajdziesz sposob aby kogos zaskoczyc najlepiej od tylu. Dlatego napisalam ci na prywat. Myslalam ze moze zrozumiesz o co mi chodzi, jednak z tego wszystkiego niestety nic pozytywnego nie wyszlo, jeszcze sie odgrazasz. Rob tak dalej. Idz wlasna droga, zycze ci wszystkiego najlepszego. Rafaela

[kamil771]

, ale uwa¿am, ¿e w zwi¹zku musi byÌ i mi³oœÌ i po¿¹danie. Wtedy jest on piêkny i prawdziwie bogaty. Jak ¿yÌ w zwi¹zku, w którym siê kocha partnera, ale go nie po¿¹da? To jest jeszcze w ogóle zwi¹zek? Czy mo¿e ju¿ tylko przyjaŸù bazuj¹ca na przyzwyczajeniu?

Czyli wed³ug Ciebie mi³oœÌ trwa tylko kilka lat?
Mi³oœÌ istnieje dla Ciebie jedynie w m³odoœci?
Bo jak okreÂślisz uczucie ktĂłre ³¹czy  60 latkĂłw , ktĂłrzy juÂż od trzydziestu lat sÂą szczĂŞÂśliwym,kochajÂącym ma³¿eĂąstwem, ,czy ich zwiÂązek nie jest miÂłoÂściÂą tylko dlatego,Âże nie ma juÂż po¿¹dania?
Czy nie majÂą oni prawa byĂŚ szczĂŞÂśliwi?
W czym sÂą gorsi od 20latkĂłw?
Tak Âłatwo przychodzi Tobie przekreÂślisz uczucia tych ludzi,ich wieloletnie doÂświadczenie,nie raz zapewne razem radzili sobie z wieloma problemami,wychowali dzieci,ktĂłre same maja juÂż  dzieci,sÂą radosnymi,szczĂŞÂśliwymi starszymi ludÂźmi,dobrymi dziadkami,i nie majÂą prawa mĂłwiĂŚ "kochamy siĂŞ" tylko dlatego,ze nie wspó³¿yjÂą ze sobÂą w ³ó¿ku?
Tylko z tego powodu nie ma tam prawa byĂŚ miÂłoÂści?

JesteÂś bezmyÂślna i okrutna Janneth,nawet nie wiesz jak bardzo siĂŞ mylisz.
I ty zarzucasz mi ocenianie innych hipokrytko?
ZastanĂłw siĂŞ nad sobÂą.

[Rafaela]

Kamil, co ty wiesz o 60-sieciolatkach, co ty wogole wiesz. Czlowiek w kazdym wieku moze miec seks, nie tylko kiedy jest mlodym. Jesli tylko moze, to nic nie stoi na przeszkodzie. Czesto slyszy sie ze czlowiek "stary"i dzieci nie moga miec wspolzycia. Dzieci rozumiem, ale dlaczego czlowiek stary, jak stary.

Musze przyznac ze to bardzo pozytywne jest w twoim przypadku ze milosc w twoim zyciu ma tak piekne miejsce. Jezeli milosc
miedzy dwojgiem ludzi jest pielegnowana, to i w 60-tym roku zycia milosc istnieje. W dlugim zwiazku miedzyludzkim milosc
sie rozwija glebiej i szezej, z takiej pierwszej przepieknej milosci powstaje przez lata silny zwiazek ktory jest setki razy wystawiany na proby przetrzymania ,z czego rodza sie nastepne uczucia , uczucia bezpieczenstwa, ciepla, zaufania, pewnosci,
milosci zupelnie innej, bardzo zadkiej i bardzo cennej. Ciala tych dwojga ludzi starzeja sie w tym samy czasie, i oni dla siebie
sa zawsze piekni. W swoimy zyciu przezyli rozne milosci, poczynajac od pierwszej ktora byla poczatkiem tego wszystkiego, fundamentem do dalszej budowy  szczescia, ciepla domowego , przyjscia dzieci na swiat, ktore byly oczekiwane i bardzo kochane, wychowywane w szczesliwej rodzinie. Szczescie szczesliwych rodzicow przenosi sie na szczesliwe dzieci i te dzieci beda tez
szukac tej wspanialej milosci w swoim zyciu. To wszystko brzmi tak idealnie, ale to kosztuje duzo pracy z obojga stron. Wiem
o czym mowie. W 60-tym roku zycia , czlowiek ma inne potrzeby jak tylko seks, potrzebuje cieplego uscisku, pewnosci ze ten partner jest  w kazdej ciezkiej chwili. To jest wspaniale jesli na stare lata moga bac razem i moga sobie nawzajem pomagac. Samotna starosc jest bardzo, bardzo smutna. Mlodzi ludzie czesto nie zdaja sobie sprawy jak wazny jest zwiazek miedzyludzki, zyja dniem dzisiejszym czest nie myslac co bedzie po 40-stce. Jest takie powiedzenie- co osiagniesz do 40-tego roku zycia, to jest super, po czterdziestym roku zycia po malenku zycie ludzkie ucisza sie, zmniejszaja sie sily witalne, czlowiek powinien po malu myslec o spokojnym zyciu we dwoje.

[kamil771]

Co to jest za matka ktĂłra ma juÂż np czwĂłrkĂŞ dzieci,jest w peÂłni Âświadoma,Âże nie da rady finansowo jeÂśli przyjdzie na Âświat kolejne dziecko,a po mimo tego decyduje siĂŞ na piÂąte,szĂłste,dziesiÂąte?!
Czy ma jakiekolwiek uczucia? Czy noszÂąc w brzuchu kolejne juÂż  dziecko  przejmuje siĂŞ,czy bĂŞdzie miaÂła mu co do jedzenia daĂŚ?
Nie! Ona myœli tylko osobie! Najwa¿niejsze,¿e by³o jej dobrze w ³ó¿ku,to siê dla niej liczy.
Po gdzie jest jej odpowiedzialnoœÌ? Gdzie matczyna mi³oœÌ i uczucia? Gdzie troska? Gdzie rozum?
Czy pomyœla³a o tym wszystkim wskakuj¹c na swojego po¿al siê bo¿ê mê¿usia?
Gdzie jest odpowiedzialnoœÌ ojca? Nie jest mu wstyd,ze jego dzieci bêd¹ chodziÌ g³odne?
 
771-zawsze przeciwko zÂłu

 

[jeremiasz]

kaÂżdy sÂądzi wedÂług siebie.
I tyle w temacie.
Dajcie juÂż spokĂłj.

pozdrawiam

[janneth]

771-zawsze przeciwko zÂłu

        

Kamil, fajny chÂłopak jesteÂś. Wiesz, Âże trzeba walczyĂŚ o dobro i przeciw zÂłu i robisz z siebie bohatera nawet tam, gdzie tego zÂła nie ma, gdzie nie masz z kim/czym walczyĂŚ. Wszystko przeinaczysz, Âżeby tylko wroga zdobyĂŚ.

Przykra jest ta sytuacja, bo zarzucaj¹c mi okrutnoœÌ wobec starszych osób, jednoczeœnie sam obra¿asz Rafaelê, która do nich nale¿y. Na mnie mo¿esz sobie folgowaÌ, ile zapragniesz, bo jestem kimœ, kto nie pozostanie Ci d³u¿ny, ale czy pyskówki z kimœ, kto z góry mówi ¿e nie bêdzie w nich uczestniczy³ przynosz¹ Ci jakieœ honory? Jesteœ niewy¿ytym tchórzem, którego ulubion¹ strategi¹ obrony jest zwyk³e chamstwo.

Czyli wed³ug Ciebie mi³oœÌ trwa tylko kilka lat?
Mi³oœÌ istnieje dla Ciebie jedynie w m³odoœci?
Bo jak okreÂślisz uczucie ktĂłre ³¹czy  60 latkĂłw , ktĂłrzy juÂż od trzydziestu lat sÂą szczĂŞÂśliwym,kochajÂącym ma³¿eĂąstwem, ,czy ich zwiÂązek nie jest miÂłoÂściÂą tylko dlatego,Âże nie ma juÂż po¿¹dania?
Czy nie majÂą oni prawa byĂŚ szczĂŞÂśliwi?
W czym sÂą gorsi od 20latkĂłw?

W powy¿szym cytacie zapewne ca³kowicie nieœwiadomie zawar³eœ puentê. Nawet w zwi¹zkach z wiêkszym sta¿em jest po¿¹danie. Nie s¹ oni w tym gorsi od 20-latków. Ma³o tego - powiem Ci, ¿e im starszy bêdziesz tym po¿¹danie bêdzie wzrastaÌ, a w wieku 50 lat bêdziesz ju¿ pewnie myœla³ tylko o jednym. Mo¿e zmieni Ciê to na lepszego cz³owieka, bardziej wyluzowanego, spokojnego, mniej zaczepnego i zgorzknia³ego. Oboje jesteœmy teraz m³odzi, tak przynajmniej wywnioskowa³am z Twoich s³ów. Oboje ¿yjemy te¿ prawdopodobnie w sta³ych zwi¹zkach od d³ugiego czasu. Ró¿nica miêdzy nami jest taka, ¿e ja nie hamujê swoich popêdów, bo nie uwa¿am ich za z³e w przeciwieùstwie do Ciebie. Korzystam ca³ymi garœciami z tego co mam, choÌ jestem te¿ widocznie w wygodniejszej od Ciebie sytuacji. Jestem pewna, ¿e dokona³am najlepszego z mo¿liwych wyborów gdy pozna³am mojego mê¿czyznê, a je¿eli konsekwencj¹ naszych jakbyœ to uj¹³ "bezmyœlnych zabaw" bêdzie ci¹¿a, to bêdziemy jeszcze szczêœliwsi i jeszcze bardziej spe³nieni.

PewnoÂści wÂłaÂściwoÂści dokonanego wyboru ÂżyczĂŞ i Tobie. MoÂże wtedy w peÂłni zaakceptujesz wszystkie przymioty charakterystyczne dla miÂłoÂści miĂŞdzy kobietÂą i mĂŞÂżczyznÂą i przestaniesz patrzeĂŚ na seks przez pryzmat przestĂŞpstwa.

[Torton]

ZrobiÂło siĂŞ tu strasznie nie zdrowo. PowinniÂśmy wrĂłciĂŚ do tematu aborcja.


WÂłaÂśnie znalazÂłem na necie tÂą oto fotografiĂŞ. I tak siĂŞ zastanawiam, zastanawiam.



WczeÂśniej nie zbyt specjalnie przywiÂązywaÂłem uwagĂŞ do Aborcji poniewaÂż to leÂży w woli kobiety. Teraz siĂŞ z tym nie zgodzĂŞ. Aborcja to zabicie nienarodzonego. Trudny temat.

Dziêki z gwa³tu = aborcja. Wpadka = aborcja. Tak ludzie podchodz¹ do tego tematu. A zapominaj¹ ¿e tam w tym malutkim kanaliku tworzy siê ¯ycie. Cz³owiek ju¿ doœÌ naogl¹da³ siê zdjêÌ gdzie ludzie siê morduj¹, zabijaj¹, bij¹, wyklinaj¹, niszcz¹, pal¹, zabijaj¹ itd.

Jestem na Nie. I to nie dlatego Âże zobaczyÂłem jakieÂś zdjĂŞcie ktĂłre mnie wzruszyÂło tylko dlatego, Âże tyle jest zabijania w tym Âświecie i czĂŞsto o tym zapominamy. Szanujmy Âżycie, szanujmy to co jest. Jak kobiety chcÂą robiĂŚ aborcje niech robiÂą ale niech siĂŞ najpierw zastanowiÂą co robiÂą. Taka maÂła istota ktĂłre kiedyÂś bĂŞdzie czÂłowiekiem ma uczucia, tworzy siĂŞ.

Nigdy nie widziaÂłem w realu jak ktoÂś siĂŞ rodzi nawet jak zwierzĂŞ ale to na pewno coÂś fajnego. ZapamiĂŞtajcie to iÂż z miliona innych powodĂłw ludzie umierajÂą na Ziemi. Nie dodawajcie do tego miliona kolejnego powodu poprzez aborcje.

Jestem na Nie ale to i tak wola kobiet. S¹ ró¿ne sytuacje i ka¿dy ma prawo decydowaÌ co z tym zrobiÌ.