Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 11:51:00


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 ... 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 [27] 28 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Aborcja - tak/nie?  (Przeczytany 295270 razy)
0 u¿ytkowników i 31 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #650 : Luty 03, 2012, 00:07:12 »

Bardzo dobrze to uj±³e¶ East nie wypowiada³am siê o sprawach powiedzmy technicznych wyznaczaj±cych okre¶lone stany ¿ycia p³odu ( to odrêbny temat), a oprawach kobiet do aborcji. O u¶wiadomieniu dzieci w szko³ach , o nauce szacunku do mêsko¶ci i kobieco¶ci o etyce ¿ycia, o antykoncepcji. Wówczas korzystanie z tych praw mo¿e wcale nie byæ potrzebne , bowiem u  ¶wiadomych  ludzi ci±¿a bêdzie t± upragnion± i oczekiwan±.
Nikt nie ma prawa odbieraæ praw kobiet±, decydowanie o ¿yciu seksualnym ludzi przez ludzi ( teoretyczne) nie znaj±cych go i nie potrzebuj±cych , bo siê go wyrzekli jest fars±.

Kiara U¶miech U¶miech

ps.Postaram siê odpowiedzieæ jak jest moim zdaniem.

Cytuj
Kiaro, cieszê siê, ¿e w koñcu spotka³em osobê która jest tak pewna swojego stanowiska, ¿e jest w stanie wyja¶niæ nurtuj±ce mnie kwestie. W zwi±zku z tym proszê o odpowied¼ na kilka pytañ:
1. kiedy p³ód staje siê cz³owiekiem/dzieckiem?
1a. w jaki sposób okre¶liæ precyzyjnie datê poczêcia?
2. jak okre¶liæ/co decyduje czyje ¿ycie jest wa¿niejsze matki/dziecka?
3. wobec Twojego ostatniego zdania - dlaczego decyzjê o pozbawieniu ¿ycia bezbronnej istoty mamy/nale¿y traktowaæ jako prawo naturalne?

Z góry dziêkujê za odpowiedzi.

1. Cia³o bez Duszy ¿yæ nie mo¿e jest tylko cia³em fizycznym podtrzymywanym przy ¿yciu przez Ducha matki. zatem staje siê Cz³owiekiem gdy w cia³o wcieli siê Duch , bo tylko taki akt czyni z materialnego cia³a Cz³owieka. Zatem p³ód jest p³odem nie Cz³owiekiem dopóki nie uzyska funkcji samodzielnego ¿ycia poza cia³em matki i nie wcieli siê wen Duch.

1a. chyba akt seksualny dwojga jest wystarczaj±cym momentem do wyznaczenia daty poczêcia , zreszt± do czego ta precyzja jest niezbêdna ?Dzieñ dwa , czy trzy w ewolucji p³odu nie maj± znaczenia.

2.Inaczej czyje ¿ycie nale¿ny ratowaæ w pierwszej kolejno¶ci? Zawsze tej osoby , która ma wiêksze szanse na prze¿ycie.

3. Aborcja nigdy nie jest czyniona dla zabawy , jest to akt trudny i powinien opieraæ siê na pe³nym u¶wiadomieniu kobiety, o tym co robi oraz daniu jej alternatywy pe³nej zastêpczo¶ci na zmianê decyzji. Oczywi¶cie w/g mojej powy¿szej wypowiedzi okre¶lamy czas  mo¿liwo¶ci dokonywania aborcji ( wy³±czaj±c jakie¶ sytuacje wyj±tkowe) jest okre¶lony , zatem nie nazywajmy p³odu jeszcze dzieckiem , (bo on nim dopiero bêdzie) , bo jest to gra uczuciami ludzkimi. Zawi±zek owocu jest zawi±zkiem a nie owocem.
Kobieta ma mieæ prawo do swoich decyzji posiadania potomstwa a nie byæ tylko biologicznym ubezw³asnowolnionym  inkubatorem.I jest to jej absolutne prawo Ludzkie i naturalne bo to j± dotyczy bezpo¶rednio.

Zatem twierdzenie i¿ p³ód jest dzieckiem nie jest prawd± , nie mo¿e ¿yæ samodzielnie poza organizmem matki. Skoro bez samodzielnego  ¿ycia to i bez mo¿liwo¶ci samodzielnej obrony , to chyba dwa po³±czone ze sob± aspekty.

Jest to bardzo trudny temat kobiet , które decyduj± siê na taki akt i naprawdê nikt ( ja równie¿) nie do koñca potrafimy zrozumieæ prze¿yæ ich sytuacjê. Tak wiêc wchodzenie w ni± z takom premedytacj± dzielenia na zrozumienie ,ich prze¿yæ i decyzjonalno¶ci jak dla mnie jest wulgarnym
grubiañstwem
Nie na odbieraniu praw polega nie stosowanie aborcji , a na u¶wiadamianiu , wychowaniu i antykoncepcji.
Dodam tylko i¿ nie jestem zwolenniczk± jej stosowania , ale jestem zdecydowan± zwolenniczk± posiadania prawa do niej kobiet.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2012, 10:13:13 wys³ane przez Kiara » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #651 : Luty 03, 2012, 21:51:08 »

1. Cia³o bez Duszy ¿yæ nie mo¿e jest tylko cia³em fizycznym podtrzymywanym przy ¿yciu przez Ducha matki. zatem staje siê Cz³owiekiem gdy w cia³o wcieli siê Duch , bo tylko taki akt czyni z materialnego cia³a Cz³owieka. Zatem p³ód jest p³odem nie Cz³owiekiem dopóki nie uzyska funkcji samodzielnego ¿ycia poza cia³em matki i nie wcieli siê wen Duch.
Kiaro, w takim razie - zgodnie z definicj± -  p³odem, a nie Cz³owiekiem jest dziecko w respiratorze- wszak nie mo¿e samodzielnie ¿yæ poza cia³em matki. To pierwsza bzdura. To w koñcu jak precyzyjnie ustaliæ datê kiedy p³ód staje siê cz³owiekiem?

chyba akt seksualny dwojga jest wystarczaj±cym momentem do wyznaczenia daty poczêcia , zreszt± do czego ta precyzja jest niezbêdna ?Dzieñ dwa , czy trzy w ewolucji p³odu nie maj± znaczenia.
Mylisz siê, wed³ug aktualnego prawa maj± - te ustawowe 12 tygodni - to raz. Nie znam nikogo (poza dzia³aniami in-vitro) kto móg³by stwierdziæ - do poczêcia/zap³odnienia dosz³o dnia tego a tego o godzinie tej a tej.

2.Inaczej czyje ¿ycie nale¿ny ratowaæ w pierwszej kolejno¶ci? Zawsze tej osoby , która ma wiêksze szanse na prze¿ycie.
Czyli jak to okre¶liæ, nawet lekarze czêsto sami nie wiedz±. Pomijam juz przypadki gdzie lekarze w³a¶nie solennie zapewniali "albo Pani albo dziecko", a matka wzbijaj±c siê na wy¿yny mi³o¶ci mówi³a - nie dam krzywdziæ mojego dziecka i okazywa³o siê, ¿e i matka i dziecko zdrowe.

Aborcja nigdy nie jest czyniona dla zabawy , jest to akt trudny i powinien opieraæ siê na pe³nym u¶wiadomieniu kobiety, o tym co robi oraz daniu jej alternatywy pe³nej zastêpczo¶ci na zmianê decyzji.
Nigdzie nie twierdzi³em, ¿e ta decyzja sp³ywa po kobiecie - wrêcz przeciwnie. Niestety sporawo jest przypadków podyktowanych swoistym egoizmem - bo mamy ju¿ 2 czy 3, to ciê¿ko by³oby. I pieni±dze sz³yby wy³±cznie na dzieci... (nie mówiê o skrajnych przypadkach w tym momencie). I jakie jest rozwi±zanie - dla wielu niechcianych i usuwanych ci±¿ - ano to wstrêtne katolickie - zalecenia ¿ycia w czysto¶ci przedma³¿eñskiej, i twierdzenia ¿e najlepszym miejscem do ¿ycia dziecka jest rodzina, rodzenie w kochaj±cym sie ma³¿eñstwie. Tudzie¿ wstrzemiê¼liwo¶æ seksualna w okre¶lonym czasie, czy "gdy nie jeste¶ gotowy/a na przyjêcie dziecka powstrzymaj siê ze wspó³¿yciem w pewnych okresach".

Zawi±zek owocu jest zawi±zkiem a nie owocem.
Nadal nie wyja¶ni³a¶ mi kiedy to zawi±zek nale¿y traktowaæ jako owoc? Idziesz i patrzysz na jab³ko i stwierdzasz "to juz jab³ko", wiêc zapytam czym siê ró¿ni ono od stanu wczorajszego, czyli gdy by³o okre¶lane jako zawi±zek? Je¿eli dasz mi precyzyjn±, nieomyln± i weryfikowaln± ponad wszelk± w±tpliwo¶æ odpowied¼ na to zasadnicze pytanie to zmieniê zdanie nt. aborcji.

Kobieta ma mieæ prawo do swoich decyzji posiadania potomstwa a nie byæ tylko biologicznym nieubezw³asnowolniony inkubatorem.I jest to jej absolutne prawo Ludzkie i naturalne bo to j± dotyczy bezpo¶rednio.
A co z ludzkim prawem dziecka w jej ³onie? Wobec tego kobieta powinna mieæ prawo do decydowania o ¿yciu b±d¼ ¶mierci dziecka dopóki ono nie bêdzie chocia¿ podstawowo samodzielne. Dlaczego os±dzono i ukarano wobec tego kobietê która zabija³a dzieci wk³adaj±c je do beczek?

Zatem twierdzenie i¿ p³ód jest dzieckiem nie jest prawd± , nie mo¿e ¿yæ samodzielnie poza organizmem matki. Skoro bez samodzielnego  ¿ycia to i bez mo¿liwo¶ci samodzielnej obrony , to chyba dwa po³±czone ze sob± aspekty.
Jw. kiedy p³ód jest p³odem, a kiedy dzieckiem - jak z dzieæmi "wcze¶niakami" w inkubatorach Kiaro? Proszê o jednoznaczn± odpowied¼, tak± aby mo¿na j± by³o uniwersalnie stosowaæ. Widzia³a¶ mo¿e kiedy¶ film "niemy krzyk"? T±m widaæ jak dziecko, o przepraszam - p³ód - próbuje siê broniæ, uciekaæ odsuwaæ, chce siê broniæ! Tyle tylko, ¿e nie ma wystarczaj±cych ¶rodków i si³y. W takim razie zabijajmy równie¿ osoby sparali¿owane - bo one tez nie mog± siê broniæ... Przesadzam? O, nie. Do tego prowadzi Twój tok, Twoja "logika" my¶lenia. Stosujemy przecie¿ te same definicje.

Nie na odbieraniu praw polega nie stosowanie aborcji , a na u¶wiadamianiu , wychowaniu i antykoncepcji.
Odbieraniu praw dziecka doi ¿ycia na rzecz decyzyjno¶ci jego matki. Przystêpuj± do wspó³¿ycia nie maj±c chêci poniesienia ewentualnej odpowiedzialno¶ci za to - czyli np. wychowania dziecka - jest swoistym egoizmem. A potem zaczynaj± siê problemy...


mam pro¶bê o przeniesienie postu  - do w±tku o aborcji, tam lepiej pasuje...

Wszystkie posty dotycz±ce aborcji przenios³em do tego w±tku. Janusz
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2012, 23:07:41 wys³ane przez janusz » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #652 : Luty 04, 2012, 00:45:50 »

Powiedzia³am wszystko co mia³am do powiedzenia w temacie , nie lubiê gdy kto¶ zmienia sens moich wypowiedzi wedle swoich interpretacji.

Nauka wykorzystuje swoje mo¿liwo¶ci i byæ mo¿e nied³ugo mo¿na bêdzie zap³adniaæ i jajeczko i chodowaæ p³ód poza organizmem matki. Wówczas
moment po³±czenia plemnika z jajeczkiem nazwie siê dzieckiem , bo przecie¿ dziêki maszynom bêdzie móg³ ¿yæ.
Porównywanie osób sparali¿owanych do do nienarodzonych p³odów jest nie na miejscu , walcz o ich godne ¿ycie to bardziej etyczne.

I zasadnicza sprawa , co jest wa¿niejsze cia³o dla Ducha , czy Duch dla cia³a , czy Duch mo¿e ¿yæ bez cia³a czy cia³o mo¿e ¿yæ bez ducha?

Funkcje samodzielnego ¿ycia p³odu poza organizmem matki a nie nowoczesne maszyny hoduj±ce cia³o materialne ¶wiadcz± dla mnie  o momencie kiedy p³ód osi±ga rangê dziecka nie przez samo nazewnictwo a funkcje ¿ycia.

I na tym zakoñczê dyskusje w temacie, nadal podtrzymuj±c zdanie o prawie kobiet do aborcji.  Dziêkuje.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #653 : Luty 04, 2012, 00:53:45 »

Powiedzia³am wszystko co mia³am do powiedzenia w temacie , nie lubiê gdy kto¶ zmienia sens moich wypowiedzi wedle swoich interpretacji.
Nie, nie zmieniam - przedstawiam tylko, ¿e to co mówisz moim zdaniem nie jest spójne, w zwi±zku z tym proszê o wyja¶nienia.

Ale... z powodów niemo¿no¶ci utrzymania zasadno¶ci swojego stanowiska uciekasz siê najpierw w rozmydlanie tematu, ogólnikowo¶æ, no a potem, standardzik:
I na tym zakoñczê dyskusje w temacie, nadal podtrzymuj±c zdanie o prawie kobiet do aborcji. 

I nadal nie wiem po czym poznaæ kiedy duch wciela siê w cia³o i co najwa¿niejsze - kiedy to nastêpuje - bo zgodnie z tym co mówisz, np. 7-miesiêczny wcze¶niak w inkubatorze to nie dziecko lecz p³ód... no bo czy a jak tak to w którym momencie wcieli³ siê w niego duch?
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #654 : Luty 04, 2012, 01:07:12 »

Okre¶lenia medyczne  istniej± ja nie muszê ich ustalaæ.

***

P³ód
Question book-4.svg
   Ten artyku³ od 2011-09 wymaga uzupe³nienia ¼róde³ podanych informacji.
Informacje nieweryfikowalne mog± zostaæ zakwestionowane i usuniête.
Aby uczyniæ artyku³ weryfikowalnym, nale¿y podaæ przypisy do materia³ów opublikowanych w wiarygodnych ¼ród³ach.
O¶miotygodniowy p³ód ludzki
P³ód 40-tygodniowy

P³ód – w embriologii zarodek ssaków od momentu, kiedy mo¿na rozpoznaæ cechy morfologiczne dla danego gatunku. U ludzi zarodek stadium p³odu osi±ga w 8 tygodniu ci±¿y.
Okres p³odowy[edytuj]

P³ód jest to stadium rozwojowe zarodka, rozpoczynaj±ce siê od ok. 6 tygodnia od chwili rozpoczêcia siê ci±¿y.

    Szósty tydzieñ

W tym czasie zarodek jest ju¿ wyodrêbniony z otaczaj±cych go b³on p³odowych i rozpoczyna siê kszta³towanie jego narz±dów zarówno wewnêtrznych jak i zewnêtrznych. Oczy s± bardzo szeroko rozstawione i przykryte powiekami.

    Trzeci miesi±c

Jest to okres kiedy p³ód ma oko³o 10 cm. Jego palce s± w pe³ni wykszta³cone. Mo¿na okre¶liæ jego p³eæ za pomoc± badania USG. Zaczyna przypominaæ cz³owieka. Powieka zaczyna pokrywaæ oko a na palcach u nóg i r±k rosn± ju¿ paznokcie. P³ód ma nieproporcjonalnie du¿± g³owê w stosunku do tu³owia. S³abo wykszta³cony nos.

    Czwarty miesi±c

P³ód nadal siê powiêksza. Osi±ga d³ugo¶æ 15 cm i wa¿y 120 g. Zaczyna wykonywaæ pierwsze ruchy. Zaczyna te¿ ssaæ palec i po³ykaæ p³yn owodniowy. Pojawia siê u niego zmys³ smaku. P³ód potrafi ju¿ robiæ ró¿ne miny np. marszczy czo³o, wydyma policzki. Posiada te¿ linie papilarne – oznakê jego niepowtarzalno¶ci. W mózgu w ci±gu minuty tworzy siê 250 tysiêcy komórek nerwowych.

    Pi±ty miesi±c

D³ugo¶æ p³odu wynosi 23 cm, waga to ok. 280 g. W tym okresie matka zaczyna wyczuwaæ ruchy p³odu. Jest to okres kiedy jego skóra grubieje i pokrywa siê delikatnymi w³oskami, zwanymi meszkiem.

    Szósty miesi±c

P³ód ma ok. 30 cm i wa¿y 640 g. Ma delikatne brwi i rzêsy. Staje siê podobny do noworodka – chocia¿ jest jeszcze du¿o szczuplejszy, poniewa¿ dopiero teraz zaczê³a siê odk³adaæ tkanka t³uszczowa. W tym miesi±cu (22 tydzieñ) rodz± siê najm³odsze wcze¶niaki które prze¿ywaj±.

    Siódmy miesi±c

Pocz±tek III trymestru ci±¿y – jest to bardzo wa¿ny miesi±c, od którego zale¿y to, czy dziecko urodzi siê po¶ladkowo. Powinno siê jednak odwróciæ g³ow± na dó³. Siódmy miesi±c to tak¿e czas intensywnego rozwoju mózgu i ró¿nicowania osobowo¶ci. Dziecko powinno wa¿yæ w granicach 1200g-1900 g (odchylenia od normy nie s± objawami patologii) i mieæ ok. 35-40 cm d³ugo¶ci. Urodzenie po 28 tygodniu ci±¿y daje du¿e szanse na prze¿ycie.

    Ósmy miesi±c

Dziecko przygotowane jest pozycj± do porodu, zanika meszek p³odowy, oczy s± niebieskie. Wa¿y ok. 2,5 kg i mierzy 50 cm. Tkanka t³uszczowa osi±ga ju¿ ostateczn± grubo¶æ.

    Dziewi±ty miesi±c

Jest to czas kiedy p³ód powinien wa¿yæ ok. 3,5 kg, i mieæ ok. 55 cm d³ugo¶ci. Zanika meszek, skóra ró¿owieje. P³ód jest gotowy do przyj¶cia na ¶wiat.Jest ju¿ odwrócony g³ówk± w dó³. Zaczyna coraz bardziej kopaæ, widaæ jak siê przemieszcza.

Poród p³odu o masie mniejszej ni¿ 500 g przed 22 tygodniem ci±¿y (jest to uwarunkowane osi±gniêciami medycyny na polu utrzymania wcze¶niaka przy ¿yciu) traktowane jest jako poronienie, ze wzglêdu na skrajn± niedojrza³o¶æ organizmu, uniemo¿liwiaj±c± samodzielne ¿ycie poza organizmem matki. Poród po 22 tygodniu ci±¿y, przy masie noworodka powy¿ej 500 g, uznawany jest za poród przedwczesny wcze¶niaka o skrajnie niskiej masie urodzeniowej.

http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C5%82%C3%B3d




Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #655 : Luty 04, 2012, 01:24:14 »

Ale¿ znam te wszystkie medyczne definicje. One nie odpowiadaj± na postawione przeze mnie pytanie, w nawi±zaniu do Twoich opinii: kiedy duch wciela siê?  Mogê przytoczyæ Ci szereg definicji stoj±cych w opozycji do Twoich pogl±dów, ale przecie¿ nie o to chodzi. Chodzi o to, ¿eby ustaliæ czy aborcja jest zabijaniem cz³owieka, dziecka czy te¿ - jak Ty to twierdzisz - usuniêciem zlepka komórek. Na tym forum s³ysza³em - nie jestem pewien ale mo¿e to nawet Ty pisa³a¶ - ¿e dzieci rodz± siê martwe, bo duch... zrezygnowa³ aby mieszkaæ w tym ciele, opu¶ci³ je, zmieni³ sobie plan.

W podanych definicjach nic nie ma na ten temat - duszy.
Równie¿ nie odnios³a¶ siê do przyk³adu z zal±¿kiem owocu...
jak równie¿ - wcze¶niakach w inkubatorach (w których przecie¿ i bywaj± dzieci urodzone po 9 miesi±cach ci±¿y)
poda³a¶ kryterium zdolno¶ci do samodzielnego ¿ycia i zdolno¶ci obrony - poda³em przyk³ad, ¿e p³ód usi³uje siê broniæ, robi wszystko aby unikn±æ ¶mierci, niestety ulega - ale to tylko kwestia ró¿nicy si³
napisa³em, ¿e pod Twoje kategorie podlega sparali¿owany, nieprzytomny cz³owiek, albo cz³owiek w ¶pi±czce - stwierdzi³a¶, ¿e to nie przystaje - dlaczego nie przystaje, spe³nione s± wszak te same kryteria.
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #656 : Luty 04, 2012, 10:31:00 »

A na przyk³ad takie bioroboty ...
Czy aborcja to nie wybawienie ludzko¶ci w ich przypadku (zapytam przewrotnie) ? Mrugniêcie
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #657 : Luty 04, 2012, 11:19:55 »

Wierzê w reinkarnacjê i dlatego uwa¿am ¿e to jest moment w którym  duch - dusza wstêpuje w cia³o

Kiara
Cytuj
Trzeci miesi±c

Jest to okres kiedy p³ód ma oko³o 10 cm. Jego palce s± w pe³ni wykszta³cone. Mo¿na okre¶liæ jego p³eæ za pomoc± badania USG. Zaczyna przypominaæ cz³owieka. Powieka zaczyna pokrywaæ oko a na palcach u nóg i r±k rosn± ju¿ paznokcie. P³ód ma nieproporcjonalnie du¿± g³owê w stosunku do tu³owia. S³abo wykszta³cony nos.

Zdarza³y siê przypadki ¿e dzieci pamiêta³y co siê do nich mówi³o jak by³y w brzuchu matki.Moim zdaniem dusza ju¿ wtedy jest w malutkim cz³owieku.Kiedy dowiedzia³am siê ¿e ,bêdê babci± i bêdê mieæ wnuka,mówi³am do niego ¿eby da³ znaæ ¿e mnie s³yszy ,a on siê wtedy porusza³ i kopa³ U¶miech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #658 : Luty 04, 2012, 11:29:29 »

Który moment Chanell?
Zapytam - stosuj±c definicjê tok my¶lowy Kiary - w którym momencie poczu³a¶, ¿e to dziecko, za ma duszê, ¶wiadomo¶æ. Oraz, czym ró¿ni³o siê od swojego stanu z poprzedniego dnia? 

- "a to Ty kochaniutkie tak kopa³e¶ w brzuszek gdy do Ciebie mówi³am..."
- aaa, to Ty ciêgle gada³a¶ i nie dawa³a¶ mi pospaæ... "

;]
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #659 : Luty 04, 2012, 11:47:15 »

"w którym momencie (...) dziecko, ma duszê, ¶wiadomo¶æ"

Na to pytanie nie da siê jednoznacznie odpowiedzieæ, bo nie istnieje mo¿liwo¶æ precyzyjnego okre¶lenia tego momentu. Nie istnieje dlatego, ¿e to nie dziecko ma duszê, czy ¶wiadomo¶æ, lecz ¶wiadomo¶æ przybiera formê w pewnym procesie zestrajania siê. Kolokwialnie mówi±c - to ¶wiadomo¶æ ma dziecko.

Trzeba by³oby zapytaæ sie takiego dziecka jak to jest - co oczywi¶cie nie jest mo¿liwe.
Ale mo¿na pos³u¿yæ siê doniesieniami "z drugiej strony"
Otó¿ ludzie w stanie ¶mierci klinicznej opisuj±, ¿e widz± swoje cia³a na stole operacyjnym, ale nie czuj± do tych cia³ przywi±zania, oni nie s± le¿±cym na stole cia³em.
Co wiêcej, nag³y powrót do cia³a odczuwaj± jak co¶ przykrego, nieprzyjemnego. Przed narodzinami dusza ma wiêcej czasu na zaznajomienie sie z rosn±c± form± wiêc dla niej jest to proces bardziej delikatny.

Arteq, przecie¿ nawet zgodnie z tym ,w co wierzysz, Jezus zmartwychwsta³. Po zmartwychwstaniu przybiera³ cia³o kiedy chcia³ . Czy dokonywa³ tym samym zbrodni na ciele , kiedy pozbywa³ siê go raz po raz ? Nie, bo dusza jest nie¶miertelna, nie mo¿esz jej skrzywdziæ skrobank±.

Zatem krzywdê robimy sobie sami , zabijaj±c w tym akcie jak±¶ czê¶æ cz³owieczeñstwa, które w naszym ¿yciu polega na komunii ducha i cia³a. Z takiego punktu widzenia aborcja jest z³em, ale to nie znaczy, ¿e z innego punktu widzenia te¿ tak jest.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #660 : Luty 04, 2012, 12:11:08 »

tak na ch³opski rozum,-
po co dusza/¶wiadomo¶æ ma siê wcielaæ do skafandra który siê nie urodzi??
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #661 : Luty 04, 2012, 22:28:31 »

Nawet tylko dlatego East - ¿e nawet zak³adaj±c - ¿e dusza wchodzi w cia³o dopiero w jakim¶ tam czasie, uczciwie przyznaj±c, ¿e nie jeste¶my w stanie okre¶liæ tego momentu winni¶my "bezpiecznie" za³o¿yæ, ze ma to miejsce w mo¿liwie najwcze¶niejszej chwili, czyli zap³odnienia. W ka¿dym innym przypadku musimy siê liczyæ, ¿e... zabijemy cz³owieka. Je¿eli ktokolwiek jest w stanie okre¶liæ inny, bezdyskusyjny termin to s³ucham.

East, skoro powo³ujesz siê w argumentacji na moja wiarê, to w po³owie toku/dowodu nie wyskakuj z tych torów, bo tak zrobi³e¶. Najpierw powo³a³e¶ siê na zmartwychwstanie, wiêc tym samym i bosko¶æ Jezusa, by za chwilê zrównaæ go z lud¼mi - to raz. Dwa - pomimo tego uznam jednak Twój argument, gdy Ty zaprezentujesz mi pojawianie siê i znikanie, umieranie i samo-decyzyjne zmartwychwstanie.

I w koñcu - "dusza jest nie¶miertelna i nie mo¿esz jej skrzywdziæ skrobank±" jest nadu¿yciem, nie wiem tylko na ile ¶wiadomym. Poprawnie winno brzmieæ: "dusza ludzka jest nie¶miertelna i nie mo¿esz jej ZABIÆ skrobank±" , bo skrzywdziæ wg. mnie ju¿ tak. Przychylaj±c siê do Twojego "usprawiedliwienia" nie powinni¶my podnosiæ larum w przypadku zabójstw, morderstw i ca³ej pozosta³ej plejady poniewierania cz³owiekiem, bo to nie ma znaczenia, duszy nie skrzywdzisz...
ech...
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #662 : Luty 04, 2012, 22:43:14 »

Kiedy¶ zaci±¿ona panienka wiesza³a siê w stodole swojego tatusia ze wstydu...
Ze wstydu, który zaprogramowa³a jej i jej tatusiowi religia.
Dzisiaj religia, z tego samego powodu, programuje poczucie winy za aborcjê, za antykoncepcjê i "nieczyste my¶li".
Dziêki programom upad³e stado samo klêka pogr±¿one w grzechach prosz±c o zbawienie.

Taka jest rola poczucia winy, zmuszanie do uleg³o¶ci, poddañstwa i p³acenia haraczu za swoj± niedoskona³o¶æ...



Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
between
Go¶æ
« Odpowiedz #663 : Luty 04, 2012, 23:26:01 »

Nawet tylko dlatego East - ¿e nawet zak³adaj±c - ¿e dusza wchodzi w cia³o dopiero w jakim¶ tam czasie, uczciwie przyznaj±c, ¿e nie jeste¶my w stanie okre¶liæ tego momentu winni¶my "bezpiecznie" za³o¿yæ, ze ma to miejsce w mo¿liwie najwcze¶niejszej chwili, czyli zap³odnienia. W ka¿dym innym przypadku musimy siê liczyæ, ¿e... zabijemy cz³owieka. Je¿eli ktokolwiek jest w stanie okre¶liæ inny, bezdyskusyjny termin to s³ucham.

Uczciwie Areq to mo¿esz jedynie siê przyznaæ do w³asnej ignorancji w tym tematcie.

Moment, w którym dusza bierze w posiadanie cia³o mo¿na ca³kiem jasno wywnioskowaæ na podstawie zwyk³ej obserwacji ¶wiata - a potwierdziæ jedynie przy pomocy regresingu czy innych metod.

Wiêc je¿eli do tej pory tego nie wymy¶lile¶ to znaczy ¿e dajesz siê nabijaæ ró¿nym grupom, które maj± interes w tym aby¶ my¶la³ w powy¿szy sposób.

pozdro
« Ostatnia zmiana: Luty 04, 2012, 23:26:13 wys³ane przez between » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #664 : Luty 04, 2012, 23:43:14 »

Ok, rozumiem, ¿e Ty siê nie da³e¶ nabiæ, wiêc proszê odpowiedzi mi na pytanie abym nie pozostawa³ ignorantem - kiedy to nastêpuje? Jak mo¿na to bezdyskusyjnie i precyzyjnie stwierdziæ i to oczywi¶cie zanim kto¶ osi±gnie np. 15 czy 20 lat.

By³bym wdziêczny równie¿ za informacjê o tym interesie - jakie grupy i w jaki sposób na tym korzystaj±?
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #665 : Luty 05, 2012, 00:21:08 »

Który moment Chanell?
Zapytam - stosuj±c definicjê tok my¶lowy Kiary - w którym momencie poczu³a¶, ¿e to dziecko, za ma duszê, ¶wiadomo¶æ. Oraz, czym ró¿ni³o siê od swojego stanu z poprzedniego dnia? 

Napisa³am wyra¼nie ¿e to moment w którym dziecko   ( powinnam napisaæ  ¿e ma 3 miesi±ce  ) i tu zacytowa³am s³owa Kiary :

 "     Trzeci miesi±c

Jest to okres kiedy p³ód ma oko³o 10 cm. Jego palce s± w pe³ni wykszta³cone. Mo¿na okre¶liæ jego p³eæ za pomoc± badania USG. Zaczyna przypominaæ cz³owieka. Powieka zaczyna pokrywaæ oko a na palcach u nóg i r±k rosn± ju¿ paznokcie. P³ód ma nieproporcjonalnie du¿± g³owê w stosunku do tu³owia. S³abo wykszta³cony nos. " 

ps: Arteq ¿eby by³o jasne , jestem przeciwna aborcji ,ale  za  zapobieganiu ci±¿y i za stosowaniem ¶rodków antykoncepcyjnych.
« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2012, 00:25:18 wys³ane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
muukalainen
Go¶æ
« Odpowiedz #666 : Luty 05, 2012, 03:40:38 »

Aborcja - oczywi¶cie tak.
Bez najmniejszych wahañ. Cz³owiek musi chcieæ mieæ dziecko, musi chcieæ byæ w ci±¿y. Oczywi¶cie laik uzna, ¿e ci±¿a mo¿e byæ tylko wynikiem ¶wiadomego uczestniczenia w akcie p³ciowym, zatem wyra¿enie zgody na powy¿szy rodzi konsekwencje posiadania potomstwa. Ponadto jak to Arteq by³ ³askaw okre¶liæ mo¿na siê wstrzymaæ ze wspó³¿yciem przedma³¿eñskim. Piêkne. A co z ma³¿eñstwami, które ju¿ ten okres maj± dwadzie¶cia lat temu za sob±? Kobieta jest katoliczk± i daje mê¿owi co mu siê w ¶wietle religii nale¿y, bezwstydnie czerpi±c z tego satysfakcjê, a jednak pomimo stosowania kalendarzyka ma³¿eñskiego (propagowanego przez KK) zachodzi w ci±¿ê bêd±c nadal p³odn±, a ju¿ niezdoln± do powicia zdrowego p³odu? No nic, Bóg tak chcia³ Chichot hahaha otó¿ ten Bóg niczego nie chcia³, ta kobieta tak¿e i jej ma³¿onek równie¿ z wyj±tkiem zdrowego, naturalnego i ludzkiego orgazmu. Otó¿ seks uprawiaj± tak¿e ludzie po wielu latach ma³¿eñstwa ale naprawdê nie z mi³o¶ci do dzieci. No ale do rzeczy. Widzê, ¿e problemem jest ustalenie momentu rozgraniczenia okre¶lenia p³odu od cz³owieka. Nie ma nic prostszego. Cz³owiek musi siê urodziæ. Ma³o tego, musi siê urodziæ ¯YWY. Martwy narodzony, to jest p³ód. Zarówno w ¶wietle prawa, jak i w ¶wietle religii KK. Nie ma pogrzebów p³odów na cmentarzach. Wiem to i zapewniam wszystkich, ¿e siê nie mylê. Martwy noworodek nie zostanie ochrzczony, zatem nie ma w oczach Boga prawa dost±pienia do ³aski pañskiej spoczywania na cmentarzu katolickim. Oczywi¶cie mo¿na to stosownie op³aciæ ale to chyba nie jest przedmiotem obecnej dyskusji. Nale¿y tylko sfa³szowaæ akt urodzenia i chrztu, zatem da siê ostatecznie za³atwiæ miejsce na cmentarzu pod ogrodzeniem.
Cz³owiek to samodzielnie istniej±cy organizm. Samodzielnie czyli poza ustrojem matki. W inkubatorze ju¿ ma za sob± moment narodzin, jest akt urodzenia, jest rejestracja w Urzêdzie Stanu Cywilnego, jest imiê, nazwisko i data przyj¶cia na ¶wiat. P³ód w ciele matki nie ma ¿adnego z wymienionych atrybutów. To jest ten precyzyjny, nieomylny, weryfikowalny ponad wszelk± w±tpliwo¶æ moment okre¶laj±cy miano powstania cz³owieka.

A teraz sprawa prawa. Na skutek nacisków kleru w naszym kraju powsta³a ustawa okre¶laj±ca prawa kobiety do usuniêcia ci±¿y. Czyli prawo takie istnieje. Wszyscy je znamy, wiemy od kiedy obowi±zuje itd., tych terminów nie bêdê przytaczaæ bowiem s± powszechnie znane. Natomiast trzeba zauwa¿yæ, ¿e prawo tworz± ludzie i jest po prostu zmienne. Jutro mo¿e siê okazaæ, ¿e mamy nowe prawo i aborcja, jak w wielu innych krajach niezale¿nych od wp³ywów KK, staje siê legalna.

Oczywi¶cie aborcji mo¿na dokonaæ wszêdzie, wystarczy mieæ jakie¶ pieni±dze. Mo¿na siê pozbyæ ci±¿y tak¿e w inny sposób ale osoby zaanga¿owane w ruch kobiet walcz±cych o wolno¶æ wyboru (WOW) zapewne o tym wiedz±. Ustawa antyaborcyjna sprawi³a, ¿e ¶rodowisko lekarskie zarabia piêkne pieni±dze nie ponosz±c za ¶wiadczone przez siebie us³ugi, których ilo¶æ nie zmala³a, najmniejszej odpowiedzialno¶ci. Brak odpowiedzialno¶ci lekarza, brak odpowiedniej opieki medycznej itd. Podziemie aborcyjne zyska³o tysi±ce klientek w naszym kraju, s±siedzi tj. Niemcy, Czechy i S³owacja maj± mnóstwo klientek z naszego kraju.

Jak siê nie chce mieæ dziecka, to ¿adne zakazy i nakazy nie pomog±. Zwiêksza siê tylko ilo¶æ krzywdzonych bezbronnych, niechcianych dzieci i zabiegów usuwania ci±¿y przez lekarzy niedaj±cych najmniejszej gwarancji, ¿e zabiegi te zosta³y wykonane prawid³owo.

Metoda zakazu jest mo¿liwie najgorsz± ze wszystkich, to metoda stosowane przez bezmy¶lnych dyktatorów, do których pod tym wzglêdem ¶wietnie siê nadaje KK. Grzech, strach, potêpienie z ambony itd. wspaniale wpisuj± siê w dzisiejszy obraz potajemnie wykonywanych aborcji. Ko¶cio³owi katolickiemu siê wszystko pomerda³o, bo jak¿e mia³o byæ inaczej skoro to nie jest podobno ich konik. Zabroniæ wspó³¿ycia bez zamiaru prokreacji oraz zakaz u¿ywania ¶rodków antykoncepcyjnych móg³ doprowadziæ jedynie do tak beznadziejnie ¶lepej uliczki, w jakiej znajduje siê mnóstwo par niechc±cych mieæ potomstwo. Wiadomo jednak, ¿e KK jest mniej wiêcej jeden wiek za postêpem cywilizacji.

Ach pad³ tu problem dotycz±cy wyboru stawianego przez medyka: ¿ycie matki czy dziecka. No w³a¶nie i kto wtedy tê decyzjê podejmuje? Dziecko w ³onie matki? U¶miech Drodzy adwersarze, proponujê przebudzenie siê z tego amoku i otwarcie oczu. Nic innego nie pozostaje. Kiara podesz³a do tematu delikatnie, ja nie widzê powodu. Zostawmy temat zainteresowanym, niech o sprawach rozrodu nie wypowiada siê zakonnik lub impotent parlamentarzysta, udaj±cy, ¿e w jego ¿yciu seks s³u¿y³ jedynie prokreacji, ¿e nie wspomnê o teoretykach pisz±cych na forach. Dzieci trzeba chcieæ i to jest wszystko, co tematu dotyczy. Aborcja jest, by³a i bêdzie indywidualn± decyzj± ka¿dej pary. Czy to bêdzie usankcjonowane prawnie w jednym kraju czy nie, czy kler bêdzie to potêpia³ czy przymyka³ oko.

Pozdrawiam.
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #667 : Luty 05, 2012, 11:23:33 »

muukalainen napisa³
Cytuj
Jak siê nie chce mieæ dziecka, to ¿adne zakazy i nakazy nie pomog±. Zwiêksza siê tylko ilo¶æ krzywdzonych bezbronnych, niechcianych dzieci i zabiegów usuwania ci±¿y przez lekarzy niedaj±cych najmniejszej gwarancji, ¿e zabiegi te zosta³y wykonane prawid³owo.

Metoda zakazu jest mo¿liwie najgorsz± ze wszystkich, to metoda stosowane przez bezmy¶lnych dyktatorów

W pe³ni siê z tym zgadzam.
Nie tylko w przypadku aborcji, ale w ka¿dym innym przypadku metoda zakazu i karania to najgorsze ,co mo¿na zrobiæ. W tym przypadku z nawiêksz± szkod± dla dziecka, które chcia³oby siê broniæ.


Arteq
Cytuj
Nawet tylko dlatego East - ¿e nawet zak³adaj±c - ¿e dusza wchodzi w cia³o dopiero w jakim¶ tam czasie, uczciwie przyznaj±c, ¿e nie jeste¶my w stanie okre¶liæ tego momentu winni¶my "bezpiecznie" za³o¿yæ, ze ma to miejsce w mo¿liwie najwcze¶niejszej chwili, czyli zap³odnienia.

Byæ mo¿e, tego nie wiemy. I to nale¿a³oby zbadaæ, a nie zakladaæ .

Cytuj
East, skoro powo³ujesz siê w argumentacji na moja wiarê, to w po³owie toku/dowodu nie wyskakuj z tych torów, bo tak zrobi³e¶. Najpierw powo³a³e¶ siê na zmartwychwstanie, wiêc tym samym i bosko¶æ Jezusa, by za chwilê zrównaæ go z lud¼mi - to raz.
Arteq, ja jestem w tym wzglêdzie wolny od dogmatu ( w przeciwieñstwie do Ciebie ). Ty mo¿esz uwa¿aæ Jezusa za Boga, ja go uwa¿am za cz³owieka hmmm z przysz³o¶ci. Bardziej rozwiniêtego duchowo ni¿ my obecnie.
To, co dla Ciebie wygl±da na akt boski ja uwa¿am za umiejêtno¶æ, a w³a¶ciwie technologiê, której powszechnie jeszcze nie znamy (zmartwychwstanie swobodna dematerializacja i materializacja cia³a ). Pomimo ró¿nicy ocen co do natury zmartwychwstania (boskie czy nie) to chyba mo¿emy obaj przyj±æ (dla obecnych rozwa¿añ), ¿e Jezus przyjmowa³ ciala po czym je porzuca³ dokonuj±c tym samym wielokrotnego "zabicia" cia³a.

Cytuj
Dwa - pomimo tego uznam jednak Twój argument, gdy Ty zaprezentujesz mi pojawianie siê i znikanie, umieranie i samo-decyzyjne zmartwychwstanie.
Nie temat tu na takie rozwa¿ania, ale w innym temacie jest reinkarnacja, jako ponowne narodzenie siê na co s± dowody, szczególnie w krajach, gdzie reinkarnacja jest elementem kultury. Na Zachodzie takim "dowodem", na razie ignorowanym, jest regresing hipnotyczny w którym ka¿dy mo¿e przypomnieæ sobie kim by³, czyli jakie cia³o nosi³ wczesniej, zanim siê zmaterializowa³ w obecnym. To, ¿e ten proces do tej pory by³ rozci±gniêty w czasie setek lat nie znaczy, ¿e nie mo¿e byæ skrócony , w pewnych warunkach, do kilku godzin, lub dni ( a na trzeci dzieñ zmartwychwsta³ ). Wykluczasz zmartwychwstanie Jezusa, jako dowód ?

Cytuj
I w koñcu - "dusza jest nie¶miertelna i nie mo¿esz jej skrzywdziæ skrobank±" jest nadu¿yciem, nie wiem tylko na ile ¶wiadomym. Poprawnie winno brzmieæ: "dusza ludzka jest nie¶miertelna i nie mo¿esz jej ZABIÆ skrobank±" , bo skrzywdziæ wg. mnie ju¿ tak. Przychylaj±c siê do Twojego "usprawiedliwienia" nie powinni¶my podnosiæ larum w przypadku zabójstw, morderstw i ca³ej pozosta³ej plejady poniewierania cz³owiekiem, bo to nie ma znaczenia, duszy nie skrzywdzisz...
ech...
Nie, to nie jest usprawiedliwienie dla nikogo.
Zabijanie jest zabijaniem , jest z³em w naszym ,ludzkim pojmowaniu. Bo my tu,wcieleni, jeste¶my kompletni, jako dusza-i-cia³o i nikt nie powinien tego przerywaæ. To jest ludzki punkt widzenia,.

Natomiast nadu¿yciem jest kiedy twierdzisz , ¿e wiesz lepiej co na ten temat s±dzi dusza zanim siê wcieli, lub w bêd±ca w procesie wcielania siê.
Czy aborcja j± krzywdzi ? Moim zdaniem nie i opar³em siê na relacjach dusz ,które powróci³y do cia³a z "tamtej" strony ze stanu ¶mierci klinicznej. Fakt, ¿e cia³o jest w ró¿nym wieku (ni¿ p³ód) chyba nie powinien zawa¿aæ poniewa¿ rozpatrujemy kwestiê potencjalnej krzywdy odczuwanej przez nie¶mierteln± duszê (w jej przypadku czas nie gra roli) w przypadku odebrania jej cia³a. Wg. relacji dusza odczuwa obojêtno¶æ wobec swojego cia³a, a tak¿e wszelkich innych okoliczno¶ci które do ¶mierci doprowadzi³y, poniewa¿ czuje siê wolna i szczê¶liwa i na ogó³ powrót do cia³a odbiera jako przykre do¶wiadczenie.

To co napisa³em jest prób± spojrzenia na kwestiê krzywdy z perspektywy duszy. Gdybym by³ dusz± i budowa³ w³a¶nie relacjê ze swoim przysz³ym cia³em ( rosn±cym w ³onie matki p³odem) lecz z przyczyn ode mnie niezale¿nych by to uniemo¿liwiono poprzez odebranie tego cia³a, to poszuka³bym sobie nowej mo¿liwo¶ci, jakiego¶ innego p³odu. Trudno powiedzieæ, czy to jest krzywda czy nie. Czy dusza my¶li w kategoriach krzywdy ? winy i kary ?

 Mogê siê jedynie zgodziæ z Tob±, ¿e nie powinienem twierdziæ tego z ca³± stanowczo¶ci±, dopóki nie uzyskam od jakiej¶ duszy bezpo¶rednio odpowiedzi.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #668 : Luty 05, 2012, 12:08:24 »

Dusza my¶li w kategoriach do¶wiadczania i wiedzy osi±ganej z ka¿dego do¶wiadczenia. ¦wiat duchowy nie ocenia zachowañ ludzkich kategoriami ludzkich obyczaju czy religii , bo w ¶wiecie duchowym jej nie ma. To wymys³y ludzi dla w³adzy nad lud¼mi.
Do ¶wiata duchowego nie zabiera siê z ziemi niczego wiêcej oprócz uczucia mi³o¶ci
Nienawi¶æ , zawi¶æ , strach nie maj± tam wstêpu. Jest energia mi³o¶ci w mniejszym lub wiêkszym potencjale, pora to zrozumieæ.

Cia³o fizyczne tworz±ce siê w ³onie matki jest piêknym darem dla kolejnej chc±cej siê wcieliæ Energii , ale istnieje absolutne uszanowanie woli kobiety , która MO¯E z jakiego¶ istotnego DLA NIEJ wzglêdu zatrzymaæ ten proces.
I t± tak naprawdê wa¿na i trudn± dla kobiety decyzjê nale¿y uszanowaæ, nie poni¿aæ jej nie straszyæ i szykanowaæ , a wesprzeæ we wszystkich mo¿liwo¶ciach w³±cznie z jej zmian± ale gdy zechce zrealizowaæ j±. nikt nie ma prawa ( oczywi¶cie w czasie dozwolonym) zabraniaæ jej tego wbrew jej woli.
Trzeba równie¿  zdaæ  sobie sprawê z faktu i¿ za wszystkie nieszczê¶cia wymuszonych w ten sposób narodzin ludzkich odpowiadaj± ci , którzy swoimi fobiami dokonali tego.
W ¶wiecie naszym  nie ma rachunków , które nie trzeba zap³aciæ , one pojawi± siê w najmniej oczekiwanych momentach. A pó¼niej olbrzymie zdziwienie , dlaczego ja? Dlaczego mnie siê to przydarzy³o?  Bo pracowa³e¶ na to cz³owieku swoimi decyzjami.

Zatem wymuszanie , zastraszanie , szanta¿owanie, ubezw³asnowolnianie, poni¿anie kobiet bezpo¶rednio a mê¿czyzn po¶rednio nawet w imiê ratowania p³odów jest z³em.
Bowiem nie jest to ideologiczny szacunek dla ¿ycia ludzkiego porównuj±c go   z brakiem reakcji na fakt wysy³ania m³odych ludzi na wojny na których oni s± zabijani i zabijaj± drugie ¿ycie.
Tu nie chodzi o sam± warto¶æ ¿ycia, a , o aspekt przetargowy w³adzy nad mentalno¶ci± ludzk±.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
between
Go¶æ
« Odpowiedz #669 : Luty 05, 2012, 12:55:55 »

Ok, rozumiem, ¿e Ty siê nie da³e¶ nabiæ, wiêc proszê odpowiedzi mi na pytanie abym nie pozostawa³ ignorantem - kiedy to nastêpuje? Jak mo¿na to bezdyskusyjnie i precyzyjnie stwierdziæ i to oczywi¶cie zanim kto¶ osi±gnie np. 15 czy 20 lat.

Nie odpowiem Ci wprost - najlepiej gdy sam do tego dojdziesz.
Odpowiedz sobie na pytanie - czym ró¿ni siê przebywanie w ³onie matki od przebywania poza nim.
Widzia³e¶ kiedy¶ poród dziecka? Je¿eli - to polecam.
Co robi dziecko jako pierwsz± rzecz po urodzeniu?
I co siê dzieje, je¿eli tego nie robi.

By³bym wdziêczny równie¿ za informacjê o tym interesie - jakie grupy i w jaki sposób na tym korzystaj±?

Te, ktore maj± interes w tym, aby¶ my¶la³ w taki sposób. Ju¿ pisa³em.
Korzystaj± w ten sposób, ze twoje poczucie winy jest im potrzebne do swojej egzystencji.

pozdro
« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2012, 13:26:34 wys³ane przez between » Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #670 : Luty 05, 2012, 13:51:01 »

Cytat: Arteq
Nawet ta s³awetna aborcja - du¿o ³adniej brzmi i ³±twiej przechodzi przez usta "dokona³am aborcji" "zdecydowali¶my siê na aborcjê" ni¿ "zabi³±m rodz±ce siêwe mnie ¿ycie" czy "zabili¶my nasze nienarodzone dziecko" czy ju¿ ostatecznie "zabili¶my p³ód". Ale ju¿ nawet ucieka siê od "aborcji" na rzecz "zabiegu"...

U¿ywane sformu³owania odzwierciedlaj± mówi±cego. I tak, je¶li czyj¶ ¶wiat jest czarno bia³y a umys³ dogmatyczny i sztywny, ten powie: ‘zabi³em/zabi³e¶ nie narodzone dziecko’. Komu¶ innemu, ¶wiadomemu z³o¿ono¶ci problemu, trudno bêdzie wyraziæ swoje zdanie u¿ywaj±c jednoznacznych okre¶leñ. Wszystko jest wzglêdne i zale¿y od punktu patrzenia. Jeden zobaczy zabójcê, drugi uwik³anego cz³owieka, zmuszonego przez okoliczno¶ci i uwarunkowania do takiej a nie innej decyzji. I nie tyczy to tylko aborcji.

Ptak patrzy na problem jako zjawisko z szerszej perspektywy. Ale oddzielmy tu dwa jakby tematy.
Zjawisko i realny zyciowy dylemat wielu ludzi od denuncjacyjnego charakteru instrumentalizacji prawa,
które wywodzi siê z tendencji wynarodowiania jezykowego w³asciwie....

bo jak zwykle jest tu kompletna ignorancja jezykowa:
Cytuj
"zabili¶my nasze nienarodzone dziecko"

To¿ to KOMPLETNY ABSURD LOGICZNY !!!
Za¶lepiona WIARA najwyra¼niej PRZYÆMIEWA ZDOLNO¦Æ SPÓJNEGO MYSLENIA !

1. zabiæ mo¿na co¶ zywego. Jesli nie jest ¿ywe - kwestia zabijania nie zachodzi.
2. Skoro nie narodzone - nie¯ywe - niemo¿na go zabiæ. Czy mo¿na zabiæ trupa Co¶
3. Oczywi¶cie mo¿na miec koncepcje lub nie.. stworzenia Nowego Cz³owieka,

z calym procesem jego WSKRZESZANIA a¿ do formy Cz³owieczej (ale to kwestia woli stwórców/rodziców).



Tak ¿e przy ODROBINIE zdrowego rozasadku -nawet ¶ladowej - widac,
¿e jakie¶ grupy tu BREDZ¡ po prostu. A raczej daj± wyraz niezadoweleniu centrum strategicznego w kontek¶cie
niechêci spo³ecznej do realizacji jego MILITARNEGO planu podboju i niewolenia Ludzkiej zhiemii.
« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2012, 14:00:28 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #671 : Luty 05, 2012, 14:53:22 »


Cia³o fizyczne tworz±ce siê w ³onie matki jest piêknym darem dla kolejnej chc±cej siê wcieliæ Energii , ale istnieje absolutne uszanowanie woli kobiety , która MO¯E z jakiego¶ istotnego DLA NIEJ wzglêdu zatrzymaæ ten proces.
I t± tak naprawdê wa¿na i trudn± dla kobiety decyzjê nale¿y uszanowaæ,

Niestety, ale powy¿sze twierdzenia to kolejny ¶wiatopogl±d.

Introspekcja psychologiczna kobiet dokonuj±cych aborcji wykaza³a, ¿e mamy do czynienienia (generalnie) z archetypem walki i przetrwania.
Mówi±c wprost kobieta woli zabiæ, pozbyæ siê, dlatego i tylko dlatego, aby ochroniæ siebie. Uwa¿a ona bowiem, ¿e dziecko zak³óci jej dobrze u³o¿ony ¶wiatek.

Pytano kobiety dlaczego dokona³y aborcji ?

W wiêkszo¶ci odpowiada³y :

1.bo bêdzie dla mnie ciê¿arem.
2.bo bêdê musia³a przestawiæ siê na inne ¿ycie, które wymaga przecie¿ odpowiedzialno¶ci za rozwój i wychowanie dziecka.
3. co ludzie powiedz±, gdy dowiedz± siê, ¿e mam np. nie¶lubne dziecko.
4. nie bêdzie mnie staæ na wychowanie dziecka.

itd....itp...

Ale, w³a¶nie... przygl±daj±c siê bli¿ej, problemem nie jest dziecko, tylko kobieta.
Bo zapytane kobiety, dlaczego nie urodz± i nie oddadz± dziecka do spo³ecznej opieki skoro im z tym dzieckiem bêdzie tak ¼le, tylko wol± zabiæ.
Nie, one wol± zabiæ.

Niestety, ale mamy tu do czynienia z patologi±, agresj±, ignorancj±,  brakiem odpowiedzialno¶ci.
Dok³adniej - jak traktujesz siebie, jakie ma siê poczucie w³asnej warto¶ci, poczucie w³asnej godno¶ci, szacunku, zrozumienia, dojrza³o¶ci takie wykazuje siê na zewn±trz.

 Na Ziemiê przyszli¶my po to, aby nauczyæ siê okazywania szacunku dla ka¿dej formy ¿ycia. A tego nie ureguluj± ¿adne debaty, t³umaczenia naukowe, ezoteryczne, duchowe, czy jakiekolwiek inne.  To musi wyp³yn±æ z naszego wnêtrza.
Albo posiadamy szacunek, albo posiadamy jego przeciwieñstwo - przemoc.

     


« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2012, 14:58:03 wys³ane przez Astre » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #672 : Luty 05, 2012, 15:01:58 »

I bardzo dobrze uj±³e¶ równie¿ ten aspekt decyzji kobiet , nie jest jedyny jak chcesz przedstawiæ , to bardzo z³o¿ony proces.
Jednak decyzja kobiety powinna byæ jej ¶wiadoma w 100% , nie mo¿e byæ nakazowo, zakazowa , bo to niczego nie zmienia. Do wszystkiego trzeba dorosn±æ  moralnie i etycznie.
Dokonuje siê tego przez przezywanie do¶wiadczeñ  osobi¶cie podjêtych decyzji a nie z nakazu.

Zatem nie prawny nakaz czy zakaz a wychowanie , etyka , wiedza o szacunku do siebie i ¿ycia oraz antykoncepcja.
O tych argumentach pisa³am w jednym z pierwszych moich postów.
Czyli nadal to samo nic na si³ê i wbrew woli decydenta.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #673 : Luty 05, 2012, 15:07:32 »

Astre
Cytuj
Ale, w³a¶nie... przygl±daj±c siê bli¿ej, problemem nie jest dziecko, tylko kobieta.
Bo zapytane kobiety, dlaczego nie urodz± i nie oddadz± dziecka do spo³ecznej opieki skoro im z tym dzieckiem bêdzie tak ¼le, tylko wol± zabiæ.
Nie, one wol± zabiæ.

Niestety, ale mamy tu do czynienia z patologi±, agresj±, ignorancj±,  brakiem odpowiedzialno¶ci.
Dok³adniej - jak traktujesz siebie, jakie ma siê poczucie w³asnej warto¶ci, poczucie w³asnej godno¶ci, szacunku, zrozumienia, dojrza³o¶ci takie wykazuje siê na zewn±trz.

 Na Ziemiê przyszli¶my po to, aby nauczyæ siê okazywania szacunku dla ka¿dej formy ¿ycia. A tego nie ureguluj± ¿adne debaty, t³umaczenia naukowe, ezoteryczne, duchowe, czy jakiekolwiek inne.  To musi wyp³yn±æ z naszego wnêtrza.
Albo posiadamy szacunek, albo posiadamy jego przeciwieñstwo - przemoc.

Astre,powiem krótko ,bardzo mi siê podoba ta czê¶æ twojej wypowiedzi.Jest tyle par które chc± mieæ dziecko .
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #674 : Luty 05, 2012, 16:11:25 »

Mogê dodaæ tylko i¿ w IV wymiarze nie bêdzie tego problemu , dzieci bêd± cennymi darami dla rodziców. Ojcowie nie bêd± porzucali swoich rodzin zatem zniknie w sposób naturalny ten problem.

Mam pytanie chanel  gdyby¶ by³a w ci±¿y jako m³oda dziewczyna to czy odda³a by¶ urodzone dziecko innym ludziom?
Niestety jest to problem wychowania i opinani spo³ecznej wcale nie prosty.
Za ka¿d± tak±  decyzj± stoi indywidualna ludzka tragedia , nie mo¿na generalizowaæ co ja bym zrobi³a na cudzym miejscu... bo mo¿na tylko zdecydowaæ na w³asnym.
Oceniaæ nale¿y siebie nie innych bowiem nikt nie wie dlaczego ta kobieta musi przej¶æ przez takie do¶wiadczenie.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Luty 05, 2012, 17:00:13 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Strony: 1 ... 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 [27] 28 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zipcraft watahaslonecznychcieni ostwalia opatowek phacaiste-ar-mac-tire