Hironobu15
Gość
|
 |
« : Styczeń 25, 2009, 14:35:28 » |
|
Jak myœlice niebyt mo¿e istnieÌ? Jak wiemy, byt to coœ istniej¹cego i ¿eby istnieÌ musi posiadaÌ nazwe (i cos tam jeszcze, ju¿ nie pamiêtam). Bytem jest praktycnie wszystko co nas otacza. Niebyt posiada nazwê, wiêc na to wychodzi ¿e mo¿ê istnieÌ. Co o tym myœlicie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Loukas
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1 : Styczeń 25, 2009, 15:07:17 » |
|
To dosyĂŚ zÂłozony problem, moÂżna powiedzieĂŚ - filozoficzny. Wszystko zalezy tak naprawdĂŞ od postrzegania tego, co jest "bytem" - jeÂśli za taki uznamy materiĂŞ, to owszem, niebyt, tj. tej materii brak, zachodzi realnie (np. w moim biednym potrfelu). JeÂśli jednak wyzbĂŞdziemy siĂŞ kryterium materialnego, to kaÂżda pustka bĂŞdzie zjawiskiem, ktĂłre zachodzÂąc poniekÂąd istnieje. Skoro zaÂś istnieje, nie jest juÂż niebytem, prawda? Ludzki umysÂł nie jest zdolny do percepcji, nawet do wyobrazenia, pojĂŞcia "niebytu" absolutnego; tu maÂły eksperyment:
Spróbujcie wyobraziÌ sobie "nic", ca³kowit¹, naksymaln¹ i wszechogarniaj¹c¹ pustkê. Co widzicie? CiemnoœÌ, mo¿e inny kolor t³a... W ka¿dym razie istnieje to t³o, prawda? Wiêc spróbujcie jest maksymalnie zawêziÌ, zepchn¹Ì do jednego mikroskopijnego punktu zagêszczenia. Co pojawia siê wtedy? Nowe t³o, na którym widaÌ ten punkt zagêszczenia. Po prostu nie jesteœmy w stanie ogarn¹Ì pojêcia "niczego"; gdy zachodzi œwiadomoœÌ, zawsze "coœ jest".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blad
Gość
|
 |
« Odpowiedz #2 : Styczeń 25, 2009, 15:10:45 » |
|
a dziura w spodniach to byt czy niebyt?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Loukas
Gość
|
 |
« Odpowiedz #3 : Styczeń 25, 2009, 15:12:07 » |
|
To niebyt spodni, ale byt dziury - przeciez mo¿esz jej dotkn¹Ì, zobaczyc, zmierzyÌ. Istnieje na pewno 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blad
Gość
|
 |
« Odpowiedz #4 : Styczeń 25, 2009, 15:13:43 » |
|
mysle ze dziury w spodniach nie mozesz dotk¹Ì  mo¿esz dotkn¹Ì materia³u który j¹ otacza
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Loukas
Gość
|
 |
« Odpowiedz #5 : Styczeń 25, 2009, 15:34:42 » |
|
Trzebaby zapytaÌ - czym jest w³aœciwie dziura w spodniach? Zasadniczo to przestrzeù miêdzy brzegami przerwanego materia³u; mo¿ej dotkn¹Ì jej o tyle, ¿e nie natrafisz palcem na spodnie tam, gdzie powinny siê zgodnie z zamys³em krawca znajdowaÌ 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blad
Gość
|
 |
« Odpowiedz #6 : Styczeń 25, 2009, 15:42:01 » |
|
mo¿esz ja zobaczyÌ bo jest ograniczona materia³em ale raczej nie mozesz jej dotkn¹Ì  ze po³o¿ysz palec w miejscu "gdzie powinien byÌ materia³" tak, ale czy jesteœ w stanie dotkn¹Ì powietrze w którym jesteœ zanurzony?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Loukas
Gość
|
 |
« Odpowiedz #7 : Styczeń 25, 2009, 15:45:27 » |
|
Widzisz, dziura jest brakiem materiaÂłu, prawda? WiĂŞc ~dotykajÂąc materiaÂłu tam, gdzie powinien siĂŞ znajdowaĂŚ, dotykasz dziury, bo dziura = ~spodnie /w obrĂŞbie przestrzennym spodni 
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 25, 2009, 15:46:01 wysłane przez Loukas »
|
Zapisane
|
|
|
|
Blad
Gość
|
 |
« Odpowiedz #8 : Styczeń 25, 2009, 15:56:20 » |
|
temat moglibyœmy ci¹gn¹Ì w nieskoùczonoœÌ  argumenty i kontrargumenty - 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucyna D.
Gość
|
 |
« Odpowiedz #9 : Styczeń 25, 2009, 22:03:12 » |
|
Na studiach dr filozof mawiaÂł "Byt jest, a niebytu nie ma." 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Septerra
Gość
|
 |
« Odpowiedz #10 : Styczeń 25, 2009, 22:57:06 » |
|
dziura w spodniach zdecydowanie jest
a wiĂŞc jest bytem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blad
Gość
|
 |
« Odpowiedz #11 : Styczeń 25, 2009, 23:04:09 » |
|
dla spodni jest, a co dla niej samej?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Septerra
Gość
|
 |
« Odpowiedz #12 : Styczeń 26, 2009, 00:02:59 » |
|
zależy czy ma świadomość własnego bytu lub niebytu
Ale mi się spodobał ten dramat bytu i niebytu dziury w spodniach. Będę wszystkich znajomych męczył...
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 26, 2009, 00:04:18 wysłane przez Septerra »
|
Zapisane
|
|
|
|
|