Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 06:45:24


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Co to jest EGO  (Przeczytany 238359 razy)
0 u¿ytkowników i 32 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #175 : Luty 16, 2009, 00:07:04 »

Dobranoc U¶miech
Zapisane
Dariusz
Go¶æ
« Odpowiedz #176 : Luty 16, 2009, 00:10:44 »

Mi³ych i kolorowych, wszystkim.
Oby je zapamiêtaæ, bo ja mam z tym ogromne problemy.
Zapisane
acentaur


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #177 : Luty 16, 2009, 14:57:06 »

Witaj leopard,
Cytuj
Trzeba siêgaæ po te wiedzê choæby z szacunku dla  cz³owieka jako takiego, dla ca³ej staro¿ytnej filozofii, dla idei za jak± da³ siê zg³adziæ Sokrates, choæby. Nie mo¿na mówiæ, ¿e siê kocha ludzi jak siê odrzuca to co oni przez wieki z takim mozo³em tworzyli. To jest opowie¶æ kilku tysi±cleci. To buduje nasz± ¶wiadomo¶æ uniwersaln±.
szacunek dla potegi mysli ale nie dlatego , ze cos z mozolem powstalo  Du¿y u¶miech
Caly gmach nauki wcale nie jest homogenny i plywa tam niejedno co plywac nie powinno. Dobrze przede wszystkim miec jest
na uwadze ograniczonosc wlasnej wiedzy, metod i narzedzi i nigdy nie cmokac z zachwytu , tylko dlatego, ze ktos napisal
ksiazke czy jest w wikipedii. Lepiej szukac nowych , lepszych rozwiazan puszczajac wodze fantazji niz ogladac sie stale
na gigantow nauki. I dlatego taki pan Feynman to wzor nowoczesnego badacza.
Aha, mysle ze za predko potepiasz Thotala. Co jest mozliwe jesli chodzio o mysl naukowa , to zaproponuje Ci poczytanie
czegos ze strony www.sheller.pl....palce lizac
pozdrawiam
Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #178 : Luty 16, 2009, 15:28:58 »

Lepiej szukac nowych , lepszych rozwiazan

Zgadzam siê. Z tym, ¿e wa¿ne, by te rozwi±zania by³y faktycznie LEPSZE, lepiej udokumentowane, udowodnione. Problem alternatywnej nauki polega na tym, ¿e wiele z jej teorii (choæ oczywi¶cie nie wszystkie) mog³oby pozazdro¶ciæ udokumentowania choæby najgorzej udokumentowanym "faktom naukowym".

Tak wiêc owszem, szukaæ LEPSZYCH rozwi±zañ - ale lepszych pod wzglêdem argumentacji, dowodów etc, a nie lepszych dlatego, bo tworz± atrakcyjniejsz±, ciekawsz± wersjê historii cz³owieka. Je¶li kogo¶ bardziej obchodzi to, czy dana teoria jest nowatorska, ciekawa, ni¿ to, czy jest udokumentowana - to ju¿ lepiej, by poczyta³ sobie nieco Science Fiction. Tam te¿ s± takie rzeczy, ale nikt nie ro¶ci sobie prawa do mówienia prawdy o historii.
« Ostatnia zmiana: Luty 16, 2009, 15:29:39 wys³ane przez Tenebrael » Zapisane
leopard
Go¶æ
« Odpowiedz #179 : Luty 16, 2009, 16:30:18 »

No tak, ca³a kultura ludzka to taki ¿ywy, pulsuj±cy twór, pe³en wszelkich sprzeczno¶ci, ró¿nic - na szczê¶cie :-). Nie tylko nauka. Dla wszystkich jest miejsce. I dlatego ja siê staram wszystko traktowaæ z jednakowym szacunkiem ( hm, ja tam lubiê to s³owo "szacunek" :-) ). Wierzgam  :-) tylko wtedy kiedy kto¶ neguje oczywistosci. To nie by³o potepienie, to by³ sprzeciw :-). Thotal robi du¿o dobrego ( kiedy nie próbuje na si³ê oswiecaæ innych, oczywista :-) ).

Problem niedogadania z Tene, polega na tym, ¿e ja my¶lê o nauce w ogóle, a Ty chyba o nauce w sensie instytucjonalnym. Oczywi¶cie, ze jest grono zgredów - naukowców, którzy siê broni± przed nowym: oni nie uznaj± np strategii triangulacyjnej w badaniach i trzymaj± siê po staremu czystego empiryzmu. Ale ich sprzeciw kompletnie nie ma znaczenia dla nauki - moga co¶ tam utrudniaæ, ale nie mog± siê sprzeciwiac formalnie, dlatego ca³a ich para idzie, w sumie, w gwizdek. Nowe przysz³o dopiero w latach 70 -80, dlatego wielu ludzi s±dzi, ¿e jest po staremu. Nie jest - dzi¶ pojêcie nauka alternatywna nie ma sensu. Bo "alternatywa" te¿ siê sta³a nauk± formaln±, musi byæ tylko porz±dnie udokumentowana - czyli to, o co postulujesz Tene.

Ptak: nie kokietuj:-), ju¿ Ty tam dobrze wiesz, ¿e takie pisanie dzia³a na facetów :-). kto by nie chcia³ miec w domu takiego Anio³a? Ja ju¿ jednego mam, ale ¶wiat wirtualny stwarza ca³kiem inne mo¿liwo¶ci....:-).
« Ostatnia zmiana: Luty 16, 2009, 16:38:35 wys³ane przez leopard » Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #180 : Luty 16, 2009, 16:38:40 »

Leopard - jasne, masz tu racjê. Po prostu pokazujê, ¿e w¶ród ludzi, których siê czêsto zalicza do "klasycznej nauki" te¿ s± tacy, jak piszesz, zgredzi trzymaj±cy siê starych metod. Problem fanatyków "nauki alternetywnej" jest w³a¶nie w tym, ze w nauce klasycznej widz± TYLKO tych "zgredów", a zapominaj±, ¿e jest tam te¿ wielu ludzi iw eile teorii dobrze udokumentowanych, p[recyzyjnych etc U¶miech
Zapisane
leopard
Go¶æ
« Odpowiedz #181 : Luty 16, 2009, 17:27:48 »

zgadza siê Tene, tez tak my¶le..:-). A za link od acentaura dzieki, poczytam uwa¿nie w wolnej chwili .
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #182 : Luty 16, 2009, 20:16:47 »

Cytat: Leopard
Ptak: nie kokietuj:-), ju¿ Ty tam dobrze wiesz, ¿e takie pisanie dzia³a na facetów :-). kto by nie chcia³ miec w domu takiego Anio³a? Ja ju¿ jednego mam, ale ¶wiat wirtualny stwarza ca³kiem inne mo¿liwo¶ci....:-).

No widzisz Leopardzie, masz w domu rzeczywistego anio³a i ciesz siê nim. Wirtualnych za¶ lepiej nie po¿±daj, je¶li nadal chcesz mieæ niebo w domu …   Du¿y u¶miech
 
Co za¶ do dzia³ania s³ów na facetów, to co¶ w tym chyba jest, s³ysza³am ju¿ podobne zdania. Kto¶ nawet kiedy¶ powiedzia³, ¿e prawie prze¿ywa orgazm, czytaj±c dobry tekst. No, ale by³ to wybitnie lewoskrêtny mózgowiec.  Chichot
Zastanawia mnie, sk±d takie wyczulenie u niektórych osobników i co wspólnego ich ³±czy? Czy nie jest to czasem zbytnie przywi±zanie do umys³u, który domaga siê  okre¶lonych bod¼ców? I czy to tre¶æ s³owa pisanego tak dzia³a, czy konstrukcja estetyczno-logiczna? A mo¿e jedno i drugie? Jakby nie by³o, chodzi o energiê … zawsze o to chodzi …  Du¿y u¶miech

Pozdrawiam konesera anio³ów.  Mrugniêcie

« Ostatnia zmiana: Luty 16, 2009, 20:19:57 wys³ane przez ptak » Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #183 : Luty 16, 2009, 21:57:38 »

PTAKU, LEO, TENE,
Czy nie jest to czasem zbytnie przywi±zanie do umys³u...?

To nie nauka jest winna postawie naukowców, te dwie rzeczy trzeba od siebie oddzieliæ. Stare zgredy (niereformowalne EGA naukowców), musz± przegraæ z nauk±. Nauka ka¿dego dnia broni siê nowymi rozwi±zaniami, nowymi pomys³ami, tylko ukryte egotyczne my¶li zakompleksia³ych "naukowców" rzucaj± k³ody pod nogi prawdziwej nauce.
Zawsze najbardziej winne jest EGO, to ono nie dopuszcza do g³osu m³odych albo innowacyjnych g³osów. Nauka jest potrzebna, twórcze my¶lenie doprowadza do wielu odkrywczych dokonañ.

Dziwiê siê wam, ¿e tak krytycznie obchodzicie siê z moim zdaniem, przytaczacie stare szko³y filozoficzne na poparcie swoich zatwardzia³ych przekonañ, podpieracie siê naukowymi sformuowaniami, tak ¿e kto¶ z boku móg³by utwierdziæ w was wasze wysokie mniemanie, a tymczasem zapomnieli¶cie o wielkiej filozoficznej tradycji, która siêga ponad pó³tora tysi±ca lat, która udawadnia na przyk³adzie wielu "O¦WIECONYCH", ¿e zrozumienie w³asnych egotycznych umys³ów, to najlepsza droga do WOLNO¦CI.


Pozdrawiam - Thotal Mrugniêcie
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #184 : Luty 16, 2009, 23:00:46 »

Thotal, to nie przywi±zanie do umys³u, przynajmniej u mnie. To, ¿e wykorzystujê umys³ i jego mo¿liwo¶ci nie ma nic wspólnego z przywi±zaniem. Dosta³am narzêdzie, to u¿ywam, bo dlaczego nie? Ma³o tego, doskonale bawiê siê w jego przepastnych komnatach i potrafiê wprowadzaæ weñ przestrzeñ, a wtedy sam umys³ staje siê przestrzeni±.
A co tam znajdujê? To, co jestem w stanie znale¼æ teraz, choæ liczê na coraz wiêcej.
Widzisz, je¿eli umys³ penetruje siê tak¿e sercem, to jest to wspania³e do¶wiadczenie.   
I nie obchodzi mnie jego egotyczna etykietka.
Wspó³czujê Ci, ¿e tak krytycznie obchodzimy siê z Twoim zdaniem. W dodatku przy pomocy zatwardzia³ych przekonañ, czyich? Ale, to Ciebie boli, wiêc to Twój umys³ jako¶ nieszczególnie obchodzi siê z naszym obchodzeniem …  Mrugniêcie
Czy¿by EGO doskwiera³o? Du¿y u¶miech Nie ma to jak praktyczne szkolenie …  Chichot

Pozdrawiam  U¶miech
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #185 : Luty 16, 2009, 23:10:57 »

Ptaszku, nic mnie nie boli, nie wmawiaj sobie, nie oceniaj w³asnymi kategoriami, bo mnie nie dotycz±.
Chocia¿ raz spróbuj spenetrowaæ mnie sercem Du¿y u¶miech


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #186 : Luty 16, 2009, 23:32:35 »

Thotal - a czy Ty, w swoim rozmi³owaniu w swojej wielkiej wiedzy i pe³nym widzeniu w³asnego pojêcia Ego nie dostrzegasz, ¿e my mówimy o kompletnie czym innym? To, co Ty mówisz, istnieje, JASNE! Ty to sobie nazywasz Ego, ja nazywam to pewn± czê¶ci± Id - co za ró¿nica? Czy, wedle Twojego w³asnego rozumienia, to nie Twoje EGO ka¿e Ci tak walczyæ o to, by nazwaæ to, po Twojemu, EGO? Mnie to nie przeszkadza, nazywaj to tak, ok. Ale w swoim g³oszeniu i forsowaniu swojego widzenia Ego, sam dajesz wyraz tego, jak wielkie i rozbuchane je posiadasz (przynajmniej w tym wzglêdzie)
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #187 : Luty 16, 2009, 23:39:25 »

Ptaszku, nic mnie nie boli, nie wmawiaj sobie, nie oceniaj w³asnymi kategoriami, bo mnie nie dotycz±.
Chocia¿ raz spróbuj spenetrowaæ mnie sercem Du¿y u¶miech

No jasne, ¿e moje kategorie Ciebie nie dotycz±, to oczywiste. 
Ocena? Ja Ciê spenetrowa³am w³a¶nie sercem i poczu³am …  U¶miech

Mi³ych snów, 
Szkoda, ¿e nie mogê d³u¿ej pogadaæ od serca, ale skoñczy³a mi siê laba
i muszê rano wstawaæ do pracy, niestety. A skowronkiem nie jestem.  Smutny
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 00:09:47 wys³ane przez ptak » Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #188 : Luty 16, 2009, 23:59:14 »

TENE,
nie mam ¿adnej wiedzy, to o czym piszê jest zaledwie odczuwaniem, obserwowaniem siebie i innych...


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #189 : Luty 17, 2009, 00:04:08 »

Ptaszku,
przyznaj wreszcie, ¿e masz jak±¶ s³abo¶æ, bo inaczej nie by³aby¶ tak blisko mnie w tylu tematach... Du¿y u¶miech

Mi³ych snów U¶miech       Thotal
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #190 : Luty 17, 2009, 00:09:02 »

Ptaszku,
przyznaj wreszcie, ¿e masz jak±¶ s³abo¶æ, bo inaczej nie by³aby¶ tak blisko mnie w tylu tematach... Du¿y u¶miech

Mi³ych snów U¶miech       Thotal

Przyznajê, mam wiele s³abo¶ci ... tematycznych.  Du¿y u¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #191 : Luty 17, 2009, 00:38:44 »

(..)  taka ewentualno¶æ jak nieistnienie "tego"  wchodzi w ogóle w grê. (..). A jesli to "e" nie istnieje, to ( parafrazuj±c Parmenidesa  : ) nie do¶æ, ze go nie ma, to sie go nawet nie da pomy¶leæ ( bo jak sie da pomysleæ, to by znaczy³o, ¿e istnieje ). A Ty chcesz, ¿ebym ja o nim podj±³ dyskusjê? :-).
Ego jako narzêdzie wyra¿ania siebie w¶ród otaczaj±cych nas form jest czym¶ koniecznym. Jest integraln± czê¶ci± umys³u. Egotycznym umys³em , mo¿na by nawet napisaæ . Sekret tkwi w tym jak g³êboko  identyfikujemy siê z ego jako jedn± z form Przejawionego. To, o czym piszesz, ¿e nie da siê pomy¶leæ o czym¶ , co nie istnieje  ...
Je¶li identyfikujesz siê WY£¡CZNIE  z umys³em , to faktycznie - nic poza nim nie istnieje , nie istnieje nic Nienazywalnego. Nawet , gdyby istnia³o, to umys³ to pomija jako co¶ niepraktycznego do rozwa¿añ, bo nie da siê o tym pomy¶leæ .
Spróbujmy teraz lekko wyj¶æ poza granice w³asnego umys³u . Czy jest to w ogóle mo¿liwe?
Musieliby¶my dopu¶ciæ - o zgrozo - do siebie to, o czym NIE  da sie siê pomy¶leæ - poza czasoprzetrzeni±, któr± ogarniamy.

A jednak zdarzaja siê chwile Thotalnego oderwania siê od czasu i przestrzeni . Codziennie to siê nam zdarza . Ka¿dej nocy zapadamy w g³êboki sen z którego siê budzimy tak, jakby czas siê zatrzyma³ . W trakcie snu na kilka godzin  Umys³ gdzie¶ odchodzi, ¶wiadomo¶ci zasypia , ale .. cia³o dalej funkcjonuje, a po czasie umys³ siê budzi, wy³azi z niebytu . Wiêc jak to jest  ? Co siê dzieje , gdy nas nie ma ? Jeste¶my tym umys³em tylko, czy czym¶ wiêcej mo¿e ?
Ten dra¿ni±cy stan bezumys³u .. przypomina chwile we mgle .. brak poczucia kierunków ¶wiata, brak poczucia ¶wiata w ogóle . Zawê¿a siê on do tych kilku metrów wokó³ nas i nic poza tym , jak twierdz± nasze zmys³y, nie istnieje . D³ugotrwa³e przebywanie w takim stanie baardzo wyciszaj±co wp³ywa na  umys³  ...  polecam . Cisza regeneruje .
Zapisane
leopard
Go¶æ
« Odpowiedz #192 : Luty 17, 2009, 16:47:08 »

Ptaku: no... mam do Ciebie s³abo¶æ :-)....Fakt :-). A o kolejnej s³abo¶ci, tej do s³ów, jeszcze sobie porozmawiamy : te¿ teraz nie bardzo mam czas.

East: ... "konieczne narzedzie w¶ród otaczaj±cych nas form"? No tak, ale tylko wtedy kiedy sami  te formy mno¿ymy  ponad potrzebê:-). Konieczno¶ci te¿ siê wtedy mno¿±, a wtedy ju¿ nie ma miejsca na b³ogos³awiona ciszê :-).

Thotal:  mnie siê wydaje, ¿e Ty po prostu chcesz sobie trochê ponarzekaæ :-). Najpierw na ca³± naukê ( na pocz±tku dyskusji ) teraz ju¿ tylko na jej cze¶æ. Filozofia nie jest "skostnia³a" czy jak tam. Nie jest te¿ trudna. "Czego sie jeden glupek nauczy³, tego i drugi mo¿e" - jak mawia³ jeden z moich nauczycieli ( i ¿eby by³a jasno¶æ, on mia³ na mysli siebie :-) ).To jest kwestia otwarto¶ci i nic wiêcej. Nikt inny tak jak w³a¶nie filozofowie nie u¶wiadamiaj±, ze "rozum" nie jest w stanie dotrzeæ do w³asnych ograniczeñ ( bior±c najlepszy z wielu przyk³adów: Horkheimer, Adorno ). Nikt jak oni nie wykaza³, ¿e rzekomy postep okaza³ siê "cofniêciem", a cz³owiek staje sie dodatkiem do maszyny.

Ja nie twierdzê, ze nauka, filozofia, to jedyny sposób na poznanie prawdy. Mo¿e istnieje inny sposób: absolutne o¶wiecenie, itd. Ale ja tego nie do¶wiadczy³em :-). Mo¿e Thotal  szuka drogi jak wypiæ zupe jednym ³ykiem. Ok, ale mo¿e ja wolê po ³y¿ce?  Thotal , Ty piszesz o "innej" drodze poznania, ale nie u¿ywasz wcale jakichs "innych" ¶rodków ¿eby j± opisaæ. Wiêcej:Ty ( choæ nie¶wiadomie ) ca³kiem zgrabnie pos³ugujesz sie hermeneutyk± :-). A przecie¿ powiniene¶ mieæ inne, doskonalsze narzedzie przekonywania, w koñcu Twój sposób pojmowania jest ponoæ uniwersalny?
Widzisz mnie nie bardzo interesuje co "zgred" naukowy zrobi³ ¼le. Po co mam marnowaæ czas? Staram sie pomno¿yæ to  co zrobi³ dobrze. Al ró¿nicy nie da sie rozeznaæ sposobami innymi niz naukowe.



« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 18:11:18 wys³ane przez leopard » Zapisane
acentaur


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #193 : Luty 17, 2009, 22:15:14 »

Witaj leopardzie i ptaku,
chcialbym upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i do tego celu posluzy mi maly cytat z wielu dyskusji
Stanislawa Hellera z innymi naukowcami:
Cytuj
emergencjê mo¿na traktowaæ na dwa sposoby:1.jako odstêpstwo od oczekiwañ wynikaj±ce z interpolacji modeli,albo2.jako dowód na to,¿e to przyroda ujawnia siê przez zjawisko emergencji,i¿ nie jest do koñca matematycznie ¶cis³a,a wiêc,¿e do jej zrozumienia niezbêdne s± inne jeszcze algorytmy logiczno - semantyczne.Albo nie dotarli¶my jeszcze do struktury zawieraj±cej wzorzec elementarno¶ci fizyczno- logicznej,albo takiej elementarno¶ci poprostu nie ma i nale¿a³oby szukaæ czego¶ dodatkowego poza faktami logicznymi i fizycznymi,jakiego¶ dodatkowego rytmu czego¶,co w przyrodzie jest,a czego nie zauwa¿yli¶my my¶lowo lub eksperymentalnie
dla ptaka - precyzja i logika wypowiedzi Hellera no moze wywolywac wlasnie to cos u lewoskretnego mozgowca  Du¿y u¶miech
dla leoparda - dyskusja dotyczy podwalin calej znanej Ci nauki. Z niesamowita logika zostaje pokazana
jej niepelnosc ( ostroznie, bardzo ostroznie powiedziawszy ). Zobacz co to jest filozofia nauki
w najlepszym wydaniu.
 A ego? po czyms takim ego musi najpierw zbaraniec, potem zaniemowic na dlugo  Du¿y u¶miech
pozdrawiam
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #194 : Luty 17, 2009, 23:00:20 »

Acentaur,
Co Ty zrobi³e¶? Upiek³e¶ Ptaka z Leopardem?
Bój siê boga Z politowaniem
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #195 : Luty 17, 2009, 23:22:24 »

Leo,
znowu czytasz tylko to co rozumiesz, albo nie rozumiesz wiêcej, ni¿ to co piszesz.
Choæ masz du¿o racji w zdaniu, ¿e rozum nie jest w stanie dotrzeæ do swych ograniczeñ...


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
leopard
Go¶æ
« Odpowiedz #196 : Luty 17, 2009, 23:29:30 »

Tylko ...co w tym takiego niezwyk³ego?. Ot stwierdzenie, ¿e dotrzeæ do pewnych struktur jest bardzo trudno, albo nie istniej±. W czym to podwa¿a Ptaka, albo moje wypowiedzi? Bo nie bardzo rozumiem? Czy mogliby¶cie tak bardziej swoimi :-) s³owami? 
No i mo¿e zapytajcie ch³opaki Ptaka czy aby chce byæ wbity na ten sam ro¿en :-) Ptaku, czy Tobie sie podoba ¿e z nas stworzono jak±¶ koalicjê - opozycjê? :-).

Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #197 : Luty 17, 2009, 23:39:05 »

Ptak i leopard? No, ciekawa koalicja - opozycja, byleby tylko ¿ywa …  Du¿y u¶miech
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #198 : Luty 17, 2009, 23:53:20 »

Ale¿ LEO.
nie przejmuj siê, ju¿ wcze¶niej pisa³em ¿e pewnie 99% ludzi nie dociera do iluzji swojego my¶lenia, to "normalne".
Tacy jak ja i mnie podobni nie pasuj± do reszty. Wiem nawet, ¿e moja postawa mo¿e byæ ¼le postrzegana, ale to nic.
Twoja opozycja jest ca³kowicie zrozumia³a, bo cywilizacja w jakiej ¿yjemy nie dopuszcza (jeszcze), by kto¶ chcia³ zrozumieæ samego siebie. Wszyscy (jeszcze) ¿yjemy ukierunkowani na zewn±trz, wpadamy w pu³apkê iluzji i musimy wróciæ o w³asnych si³ach bez niczyjej pomocy - tylko sami.

Nauka która siê tym zajmuje od przesz³o póltora tysi±ca lat to - ZEN


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
leopard
Go¶æ
« Odpowiedz #199 : Luty 18, 2009, 00:01:57 »

.....a ¶wistak siedzi i zawija....:-). Spij dobrze Thotal.
Ptaku, i Tobie dobrej nocy ¿yczê.
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.027 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho granitowa3 zipcraft opatowek wypadynaszejbrygady