Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 11, 2025, 04:12:42


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 [10] 11 12 13 14 15 16 17 18 19 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Co to jest EGO  (Przeczytany 239410 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #225 : Luty 28, 2009, 11:45:13 »

„Będę czymkolwiek chcesz, abym było" - mówi Życie lub TERAZ. „Będę traktować cię w taki sposób w jaki ty traktujesz mnie. Jeśli postrzegasz mnie jako problem, będę nim, jeśli traktujesz mnie jak przeszkodę - i nią się stanę".
Dzięki Wiki. Znam już jedną pozycję tego autora, "Potęga Teraźniejszości" . Smakuję ją i wracam wciąż od nowa na jej karty .Można powiedzieć, że odkąd pojawiła się w moim życiu , jest w nim stale OBECNA .
Ta będzie kolejna .
Jeszcze coś zauważyłem. Od jakiś dwóch dni nie odstępuje mnie szum , który rozlega się nie w uszach, ale jakby wewnątrz mojej głowy. Nie jest on na tyle silny by sprawiał  mi ból, albo przeszkadzał spać ,czy normalnie funkcjonować, ale też w każdej chwili czuję go , słyszę jego stałą obecność. Być może jest to jakaś fizjologiczna przypadłość. Tak najpewniej zinterpretuje to Umysł ( każdy umysł - mój, Twój, lekarza) . On rozlega się jakby w tle. Przypomina trochę częstotliwość radiową, taki "szum tła". Jednakże w świetle tego, o czym pisze Ekhart Tolle ten nieustanny "szum tła" może być albo wytworem umysłu, albo częstotliwością wyższych wibracji tuż pod progiem częstotliwości na której działa umysł.
e Ekhart zaleca obserwowanie umysłu , co dla mnie okazało się dość trudne. Dlatego, że sprzężenie zwrotne jakie występuje pomiędzy umysłem, a obecną świadomością nie pozostawia żadnego punktu odniesienia. Jestem , ale nie mam żadnej wiedzy gdzie aktualnie jestem - czy to już świadomość ,czy jeszcze umysł.
Otóż ten trzeci element, ten "szum tła"  , gdy potraktować go jako coś zupełnie innego niż świadomość czy umysł, dopiero umożliwia dokładniejsze namierzenie Egotycznego umysłu oraz oddzielenie go od Świadomości. W życiu nazywamy to Triangulacją.
Przypominam sobie, że niedawno właśnie o i punkt odniesienia prosiłem życie- i otrzymałem.
Dziękuję Ci Życie

pozdr
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 12:01:33 wysłane przez east » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #226 : Luty 28, 2009, 12:09:55 »

Est,
czy ten jednostajnie brzmiÂący ton, powoduje Âże nie chcesz nic innego sÂłyszeĂŚ?
Wy³¹czasz wszystko wokó³ siebie, wszystkie odbiorniki i osoby - tkwisz jak zaczarowany?
Jeœli tak, to dobrze, bo to oznacza, ¿e takich œwirów jest ju¿ paru Du¿y uœmiech, przynajmniej dwóch ze mn¹ w³¹cznie... Uœmiech


serdecznie pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #227 : Luty 28, 2009, 12:59:17 »

East, fajnie, Âże poruszyÂłeÂś temat „szumu”, ja nazywam to Âświerszczami. Mam to od lat, nie pamiĂŞtam dokÂładnie, kiedy siĂŞ pojawiÂł, ale wci¹¿ i niezmiennie jest. I nic go nie potrafi zagÂłuszyĂŚ, nawet w haÂłasie jest sÂłyszalny. ZastanawiaÂłam siĂŞ wielokrotnie, co jest tego przyczynÂą, podejrzewaÂłam nawet jakieÂś schorzenia, ale jestem zdrowa i nie ma nic, co by uzasadniaÂło ten dÂźwiĂŞk. ByĂŚ moÂże jest to zwiÂązane z duchowoÂściÂą, byĂŚ moÂże nie, po prostu nie wiem.
Ale przyzwyczaiÂłam siĂŞ do tego ‘tÂła” mnie samej.
Grajcie wiĂŞc Âświerszcze, graj ciszo, wiem przynajmniej, Âże wiĂŞcej jest takich ÂświrĂłw …
Przyjmiecie chÂłopaki niewiastĂŞ do klubu? A wÂłaÂściwie juÂż dwie …  UÂśmiech
Podejrzewam, Âże na forum jest caÂłe multum szumiÂących …  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #228 : Luty 28, 2009, 13:16:54 »

Poni¿szy odnoœnik zapowiaada siê równie ciekawie, jak "Potêga TeraŸniejszoœci". Dopiero zacz¹³em czytaÌ, ale coœ w tym jest:

http://www.sm.fki.pl/index.php?nr=Kosmiczna_historia_1
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #229 : Luty 28, 2009, 13:31:44 »

Arguelles'a "ciĂŞzko" siĂŞ czyta, ale widaĂŚ Âże bĂŞdĂŞ go musiaÂł przetrawiĂŚ, Darku, serdeczne dziĂŞki UÂśmiech


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #230 : Luty 28, 2009, 16:05:10 »

Nie ma za co.
Chyba warto go przetrawiĂŚ.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #231 : Marzec 01, 2009, 23:35:28 »

Ale fajnie że i u Was "szumi" ;-)  Wiedząc o tym, że jest nas więcej, łatwiej się znosi coś takiego .
Właściwie , to nie ma wielkiego znaczenia czym TO  jest. Sama obecność tego dźwięku-nie-dźwięku  już staje się jakimś punktem odniesienia. Tak wykorzystuję TO w praktyce, a czym na prawdę jest ?
Czując TO przypomina mi się historia, jak kiedyś, za młodu z wypiekami na policzkach i wielkim przejęciem nagrywałem z radia nadawane programy do ZX-SPECTRUM+.  To były takie śmieszne dźwięki bardzo wysokie niekiedy, a niekiedy niższe - strumień danych płynących w eterze . Rzecz jasna człowiek tego nie mógł "odczytać". Dopiero gdy taśmę włożyło się do Kasprzaka , a tego podłączyło do komputerka, to po jakichś 30 min program ożywał i można było grać w najnowszego Commandera .
Być może ktoś , lub coś już nadaje . Można się podłączyć do wszechświatowej sieci, tylko trzeba mieć nowszy hardware ;-).
Ptaku , witaj w klubie ..
Thotal. Jakoś mnie specjalnie nie zauroczył ten "szum". Po prostu jest . Tak się do niego przyzwyczaiłem, że traktuję go jak nieodłączną część siebie  i czasami, w ferworze dnia,  o nim nawet zapominam. Dopiero wieczorem , gdy wszystko we mnie się wycisza , TO  nabiera swojej mocy . Nie wiem dlaczego jest , po co jest ze mną, ale dedykuję mu słowa pewnej piosenki , którą sobie ostatnio nucę
" Tobie Przyjacielu mówię dzisiaj Salut
Proszę Cię o to byś ochraniać mnie mógł
Proszę o to byś był
By nie brakło Ci sił
Nie zdołam nigdy podziękować, choćbym wiecznie żył .. "
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2009, 23:42:29 wysłane przez east » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #232 : Marzec 01, 2009, 23:45:23 »

Ja mam to cudo najczesciej w prawym uchu, sporadycznie w lewym. Jednak jak odbieram przekazy jest cisza ten szum zamienia sie w cisze.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #233 : Marzec 02, 2009, 01:04:29 »

Ja nie wiem w ktĂłrym uchu mam "TO" bo nie da siĂŞ wskazaĂŚ konkretnego miejsca . TO jest gdzieÂś w gÂłowie.
Jak pisaÂłem, w codziennym Âżyciu "prawie" tego nie czujĂŞ. Jakby zanika, tak jak piszesz - zamienia siĂŞ w ciszĂŞ . TO zaczyna nasÂłuchiwaĂŚ . Nie jest wrogiem myÂśli , ani umysÂłu, ani ciaÂła, ani Âżadnych przekazĂłw . Nie odbieram tego tak. To JEST jeÂśli je akceptujesz . Mnie sie wydaje, tak jak juÂż pisaÂłem, Âże przywoÂłaÂłem TO. Na mojÂą proÂśbĂŞ siĂŞ pojawiÂło i speÂłni kaÂżde moje Âżyczenie .

„BĂŞdĂŞ czymkolwiek chcesz, abym byÂło" - mĂłwi ÂŻycie lub TERAZ. „BĂŞdĂŞ traktowaĂŚ ciĂŞ w taki sposĂłb w jaki ty traktujesz mnie. JeÂśli postrzegasz mnie jako problem, bĂŞdĂŞ nim, jeÂśli traktujesz mnie jak przeszkodĂŞ - i niÂą siĂŞ stanĂŞ".

A ja traktujĂŞ TERAZ jak mojego Przyjaciela . JEST nim .
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #234 : Marzec 02, 2009, 11:10:37 »

Cytuj
Ja nie wiem w ktĂłrym uchu mam "TO" bo nie da siĂŞ wskazaĂŚ konkretnego miejsca . TO jest gdzieÂś w gÂłowie.

WÂłasnie tak jest i u mie, najgÂłoÂśniejszy szum jest jak jest cicho:)) ten szum towrzyszy mi juz kilka lat UÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #235 : Marzec 02, 2009, 11:18:33 »

Moze nawet nie chodzi o ucho tylko o prawa strone, bardziej odbieram to po prawej stronie, ale czasami bardzo intesywnie i inaczej po lewej.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #236 : Marzec 02, 2009, 11:25:57 »

WÂłaÂśnie, uÂświadamiam sobie ten dÂźwiĂŞk najpeÂłniej jak jest cicho na zewnÂątrz, a to z kolei zmusza mnie w bardzo Âłagodny i miÂły sposĂłb do trwania w pozycji nasÂłuchiwania.


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #237 : Marzec 02, 2009, 22:27:12 »

Thotal - w pozycji nasłuchiwania, albo inaczej - pozycji uważnego obserwatora .
Szum wymusza koncentracje na nim. Umysł nie potrafi nic z tego zinterpretować, a więc pozostaje obojętny. Uwaga, czy też nasłuchiwanie wywołuje to, co umysłem w nas nie jest. Na tym też polega moc tego dźwięku ,uważam. W naturalny sposób kontaktuje się on z naszą świadomością wywołując ją na pierwszy plan- spychając egotyczny umysł na drugi plan .
« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2009, 22:27:31 wysłane przez east » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #238 : Marzec 02, 2009, 22:34:51 »

Tak, bĂŞdÂąc w tym stanie, bardzo siĂŞ wyciszam i dobrze mi z tym Chichot


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
sarah54
Gość
« Odpowiedz #239 : Marzec 02, 2009, 23:46:46 »

To dÂżwiĂŞk wysokich wibracji- jesteÂśmy w stanie je odbieraĂŚ. To faza przygotowawcza do nowej roli.
Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #240 : Marzec 03, 2009, 09:04:59 »

Hm moze ktoÂś otworzy roÂździaÂł -intelekt?
Moim skromnym zdaniem szczegĂłlnie u mĂŞÂżczyzn wiĂŞcej przeszkadza w np czystym odbiorze informacji

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2009, 09:06:27 wysłane przez Petras » Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #241 : Marzec 03, 2009, 09:16:50 »

Kim jestem?:

 Jestem ÂświadomoÂściÂą,

 ÂŚwiadomÂą myÂślÂą przejawiajÂącÂą siĂŞ przez ciaÂło.

 Im czĂŞÂściej bĂŞdziesz to sobie przypominaÂł, tym szybciej Twoje rozumienie siebie zacznie siĂŞ poszerzaĂŚ.

  Co to znaczy: jestem ÂświadomoÂściÂą?

  ÂŚwiadomoœÌ nie ma Âżadnych ograniczeĂą, istnieje poza czasem i przestrzeniÂą – istnieje wiecznie, bez poczÂątku i koĂąca.

  PodziaÂł jest iluzjÂą i doÂświadczasz go jedynie na niÂższych poziomach istnienia. CiaÂło, umysÂł – sÂłu¿¹ Ci do doÂświadczania Âświata fizycznego, do poznawania siebie i Âświata.

  AÂż do momentu, gdy zrozumiesz, Âże Âświat i Ty - to jedno.

taka maÂła puenta UÂśmiech fragment postu Zorja http://www.nieziemskie.eu/
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2009, 09:18:24 wysłane przez Petras » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #242 : Marzec 03, 2009, 20:50:15 »

Kim jestem?

Przede wszystkim uczuciem. Towarzyszy ono kaÂżdej myÂśli, ta z kolei modeluje uczucie. Nawet zachowanie neutralnoÂści nie oznacza braku uczuĂŚ. One zawsze sÂą, w przebogatej palecie barw. Czy mogÂą istnieĂŚ bez myÂślenia? A czy moÂżliwe jest wygenerowanie jakiegokolwiek uczucia zawieszonego w caÂłkowitej „pró¿ni”, bez kontekstu myÂślowo-wyobraÂżeniowego? Nawet poczucie szczĂŞÂścia, czy to w aktywnoÂści ciaÂła, czy w byciu w ciszy zwiÂązane jest z wytworzonym wczeÂśniej polem mentalnym.
TakÂże do miÂłoÂści dochodzi siĂŞ poprzez myÂślenie, ktĂłre nadaje kierunek naszemu przejawianiu siĂŞ w Âświecie fizycznym. Od coraz szerszego rozumienia zjawisk zewnĂŞtrznych po dziaÂłania prowadzÂące do harmonii wewnĂŞtrznej. Rozumienie, harmonia i cisza, w ktĂłrej potrafimy juÂż trwale goÂściĂŚ, potrafiÂą wygenerowaĂŚ uczucie miÂłoÂści, miÂłoÂści przez duÂże M (nie myliĂŚ z zakochaniem  UÂśmiech). JednoczeÂśnie jestem ÂświadomoÂściÂą obejmujÂącÂą myÂśl i uczucie.

Czy Âświat i ja, to jedno?

W pewnym sensie tak. Istnieje jednak moja odrêbnoœÌ uczuciowo-mentalna, która jest wypracowywana w nieskoùczonym JESTEM. To ja tworzê swoje piêkno wœród innych œwiadomych istot. Ka¿de istnienie jest niepowtarzalne i ka¿de cechuje zmiana.
Na pewnym poziomie moÂżna przenikaĂŚ ÂświadomoÂściÂą inne istnienia, ³¹czyĂŚ siĂŞ z caÂłoÂściÂą, przy zachowaniu jednak wÂłasnej odrĂŞbnoÂści. Inaczej nie byÂłoby punktu odniesienia. JesteÂśmy zbiorem jaÂźni w nieskoĂączonym kosmosie. Pulsujemy w swoim istnieniu jak gwiazdy na nocnym niebie …
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2009, 20:54:28 wysłane przez ptak » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #243 : Marzec 04, 2009, 00:25:28 »

Chyba nie jestem podobny do Ptaka, chyba nie jestem taki jak On DuÂży uÂśmiech

Moje wewnĂŞtrzne, prawdziwe Ja, odbiera przypÂływajÂące uczucia za pomocÂą myÂśli. Nie jestem ani uczuciem, ani myÂślami Smutny
Uczucia, ktĂłre do mnie siĂŞ zbliÂżajÂą (ró¿ne rodzaje energii), sÂą w swojej formie bardzo czyste, ale dziĂŞki myÂślom mogĂŞ nimi dysponowaĂŚ, przeksztaÂłcaĂŚ i kierowaĂŚ. MuszĂŞ bardzo uwaÂżaĂŚ, Âżeby myÂśli nie przejĂŞÂły steru, i same nie zaczĂŞÂły manipulowaĂŚ uczuciami, bo przez nieuwagĂŞ mogÂą siĂŞ zrodziĂŚ trudne do opanowania emocje ZÂły  Uczucia przychodzÂą do mnie i do innych, sÂą niezaleÂżne, choĂŚ to te same energie, ale objawiajÂą siĂŞ kaÂżdemu indywidualnie w zaleÂżnoÂści od dostrojenia siĂŞ w odbiorze.
Kim jestem ?  - SamodoÂświadczajÂącÂą siĂŞ ÂświadomoÂściÂą w fizycznym ciele (czasami)
Czy Âświat i ja to jedno ?  Moje EGO, mĂłwi Âże NIE!!!  Moje wyÂższe Ja nie chce siĂŞ wypowiadaĂŚ, i teraÂż to sam niewiem...  Smutny


Pozdrawiam dobranockowo - Thotal UÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #244 : Marzec 04, 2009, 18:05:03 »

Thotaliku, a któ¿ Ci ka¿e byÌ podobnym do kogokolwiek a ju¿ szczególnie do ptaka? Szok I bardzo dobrze, ¿e jesteœ inny, jeden egzemplarz skrzydlatego w zupe³noœci wystarczy.
Nie chciaÂłabym widzieĂŚ wokó³ wÂłasnych klonĂłw, choĂŚ darzĂŞ siebie olbrzymiÂą sympatiÂą.  MrugniĂŞcie

Skoro nie jesteœ ani uczuciem ani myœl¹, to czym jesteœ? Jak siê przejawiasz? Co obejmuje Twoja œwiadomoœÌ? Tylko nie pisz, ¿e wiedzê, bo wiedza, to zbiór myœli w³aœnie i uczuÌ, a te tworz¹ rzeczywistoœÌ.
A moÂże Ciebie nie ma? MoÂże jesteÂś jak¹œ zab³¹kanÂą myÂślÂą Boga, ktĂłra zgaÂśnie, gdy znudzi mu siĂŞ myÂślenie? Albo snem jesteÂś? Kto Ciebie Âśni?  DuÂży uÂśmiech

Piszesz, Âże uczucia zbliÂżajÂą siĂŞ do Ciebie w czystej formie, a Ty myÂślÂą je ksztaÂłtujesz.
Czyli wg Ciebie, to nie Ty generujesz uczucia? Czyli one biorÂą siĂŞ znikÂąd tak sobie pÂływajÂą w przestrzeni i co trafi na Ciebie, to nadajesz temu swoje piĂŞtno?
A moÂże jednak, to my je tworzymy i posyÂłamy w Âświat, a one faktycznie dalej sobie pÂływajÂą i nawet przenikajÂą przez innych. I ktoÂś moÂże nawet, co nieco zagospodarowaĂŚ z tych pÂływĂłw i dalej puÂściĂŚ w obieg, jednak juÂż zmienione?
Jedno jest pewne, to myÂśli modelujÂą uczucia. Dlatego warto przyglÂądaĂŚ siĂŞ temu, co przelatuje przez nasze gÂłowy, bo moÂżna nieÂźle ugrzĂŞzn¹Ì, np. w depresji lub w zauroczeniu jakimÂś. Czego Tobie oczywiÂście nie ÂżyczĂŞ, bo grozi to burzÂą niekontrolowanych emocji.  DuÂży uÂśmiech 

Pozdrawiam wieczorowo.  UÂśmiech


Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #245 : Marzec 04, 2009, 21:29:41 »

JednoœÌ – czym jest?

 Wieczne trwanie, trwam w gwiazdach, planetach, drzewach, kwiatach, kamieniach, ludziach, ale nimi nie jestem, tak jak nie jestem ciaÂłem, przez ktĂłre siĂŞ przejawiam.

  Nie jestem ani osobÂą, ani jakÂąkolwiek formÂą. Przejawiam siĂŞ poprzez nie, poznajĂŞ, ale nimi nie jestem. Trwam wiecznie. Od kaÂżdego punktu, w ktĂłrym skupia siĂŞ ÂświadomoœÌ, pÂłynie energia, informacja, niezaleÂżnie, czy jest to drobinka materii, planeta, czy czÂłowiek. KaÂżda najdrobniejsza czÂąstka doÂświadcza, jest we wspó³dziaÂłaniu z innymi, kaÂżda forma poddawana jest ró¿nym stanom, kaÂżda istota Âżyje, a z jej Âżycia pÂłynÂą wnioski. Te przyczyniajÂą siĂŞ do zmian caÂłego WszechÂświata.   

  StaÂły ruch, wymiana energii, informacji.

  DoÂświadczam poprzez ró¿norodne formy, ktĂłre badajÂą coraz to nowe moÂżliwoÂści, poznajÂą potencjaÂł zawarty w CaÂłoÂści. DziĂŞki temu ÂświadomoœÌ
 
CaÂłoÂści stale siĂŞ poszerza.

  DziĂŞki temu poszerza siĂŞ ÂświadomoœÌ jednostki.
To wieczne perpetuum mobile. Zmiany w Âświecie materii, wprowadza czÂłowiek – myÂślÂą przeksztaÂłca rzeczywistoœÌ.

Jego myÂśl, czĂŞsto przejawia siĂŞ w Âżyciu ludzi, spoÂłeczeĂąstw, planety - dopiero po setkach lat.
Ka¿da jednostka, która niesie sob¹ myœl przemiany, nawet, jeœli nie zd¹¿y jej zrealizowaÌ zostawia po sobie œlady, po po których mog¹ poruszaÌ siê nastêpni.

 Od Ciebie tylko zaleÂży, czy zechcesz po nich pod¹¿aĂŚ

 MyÂślisz i myÂślÂą stwarzasz Âświat, budujesz swoje Âżycie.

 Tworzysz w swojej wyobraÂźni obrazy, a one siĂŞ urzeczywistniajÂą, tworzysz przestrzeĂą i jÂą zapeÂłniasz.

  Od Ciebie zaleÂży jaki jest Âświat.
Jaka jest Ca³oœÌ i czym jest wype³niona.
Ty jesteÂś twĂłrcÂą.
KaÂżdy jest twĂłrcÂą.
Nie szukaj stwĂłrcy WszechÂświata – bo jest nim kaÂżdy.
Zanim przyoblekÂłeÂś siĂŞ formĂŞ, istniaÂłeÂś jako myÂśl, czysta Âświadoma myÂśl.
PrzeszedÂłeÂś dÂługÂą drogĂŞ, zatoczyÂłeÂś krÂąg i wracasz do punktu. Wiele doÂświadczyÂłeÂś, poznaÂłeÂś. Nie szukaj wiĂŞc boga – bo nic takiego nie istnieje.
Jedno, z ktĂłrego wszystko powstaÂło – to TY.
ÂŚwiadoma myÂśl, ktĂłra staÂła siĂŞ WszechÂświatem.
Pierwotna œwiadomoœÌ, która przejawia siê przez miliardy form.
Nie szukaj boga, szukaj jednoÂści, bo wĂłwczas dojdziesz do rozumienia, Âże wszystko zawiera siĂŞ w Tobie.
Gdy to zrozumiesz, przestaniesz traktowaÌ ludzi jako nieprzyjació³, czy wrogów, przestaniesz z nimi walczyÌ. Staniesz siê œwiadomy, ¿e w rzeczywistoœci toczysz walkê z samym sob¹.

WalczÂąc niszczysz przede wszystkim siebie.
Wprowadzasz konflikt w Ca³oœÌ.

Ta wibracja pobudza innych do walki, stajesz siĂŞ wiĂŞc zarzewiem konfliktu.

A to, co wysyÂłasz wraca do Ciebie.

 UÂświadom sobie, Âże Âżyjesz, nie tylko dla siebie.
KaÂżda zmiana w Tobie odwzorowuje siĂŞ w CaÂłoÂści.
Dlatego dawaj z siebie, to co masz najlepsze: wiedzê, radoœÌ, talenty, spokój, dziel siê swoim rozumieniem œwiata.

pozdrawiam miÂło có¿ kto  ma zrozumieĂŚ to zrozumie kto ma ruszyĂŚ to ruszy

na pytania odp na nieziemskie forum 

pozdrawiam miÂło DuÂży uÂśmiech
Zapisane
acentaur


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #246 : Marzec 04, 2009, 21:42:12 »

Witaj Thotal,
Cytuj
Kim jestem ?  - SamodoÂświadczajÂącÂą siĂŞ ÂświadomoÂściÂą w fizycznym ciele (czasami)
Czy Âświat i ja to jedno ?  Moje EGO, mĂłwi Âże NIE!!!  Moje wyÂższe Ja nie chce siĂŞ wypowiadaĂŚ, i teraÂż to sam niewiem...
a gdyby sie okazalo , ze Twoja swiadomosc wcale nie znajduje sie w Twoim ciele ( glowa, mozg )
a nawet wiecej, swiat i Ty to wlasnie jedno ( ale o tym nie dowiesz sie od Ego! ).
I jeszcze do tego Twoje wyzsze Ja wcale nie jest wyzsze, ono jest dokladnie rownoznaczne Twojemu ja. Co bys zrobil z takim bigosem.
pozdrawiam
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #247 : Marzec 04, 2009, 21:54:05 »

Mój drogi Ptaszku, ju¿ Ci mówi³em, jestem SAMODO¦WIADCZAJ¡C¡ SIÊ ¦WIADOMO¦CI¡, niekiedy w ciele fizycznym...

Nie jestem myÂślÂą, uczuciem ani wiedzÂą, chociaÂż skupiam w sobie wszystkie te przejawy mojej dziaÂłalnoÂści, transformujĂŞ je, przeksztaÂłcam, tworzĂŞ z nich nowe warianty i moÂżliwoÂści. Wszystkie te doÂświadczenia tworzÂą zbiĂłr dopeÂłniajÂący zbiory innych ÂświadomoÂści, dajÂąc peÂłny obraz ÂŚwiadomoÂści Boskiej, Kosmicznej, planetarnej, ludzkiej itd, itp...

Depresji doÂświadczajÂą czĂŞsto ludzie oderwani od wÂłasnej ÂświadomoÂści, od swojego wyÂższego Ja.
Zauroczenie, to wynik pracy Egotycznego umys³u, który poszukuje siebie na zewn¹trz, który w kimœ chce odnaleŸÌ mi³oœÌ zapominaj¹c o mi³oœci wewnêtrznej, potencja³u, który pomóg³ wejœÌ w cia³o fizyczne i utrzymuje go przy ¿yciu.


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2009, 22:12:54 wysłane przez Thotal » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #248 : Marzec 04, 2009, 22:09:08 »

Acentaur,
z tego co czujê, to moja ¶wiadomo¶æ faktycznie znajduje siê trochê powy¿ej cia³a fizycznego, ale tworzy z nim ca³o¶æ w formie energetycznej. Moja ¶wiadomo¶æ jest po³±czona ze ¦wiadomo¶ci± Bosk± za pomoc± ca³ego szeregu punktów energetycznych, e te z kolei maj± po³±czenia z innymi ¶wiadomo¶ciami tworz±c CA£O¦Æ.

Zaraz po urodzeniu, najlepiej odczuwa³em "siebie" jêzykiem na podniebieniu, tak zapamiêta³em swoje pierwsze odczucia w ciele fizycznym. Wg mnie tam znajduje siê jaŸù, jest ona zwi¹zana z szyszynk¹, która to ma bezpoœredni kontakt z czakr¹ 8, powy¿ej g³owy. Gdzieœ na granicy, b¹dŸ w linii tych punktów mamy doœwiadczenia z œwiadomoœci¹ - prawdziwym JA.


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #249 : Marzec 04, 2009, 22:21:54 »

Petras, nie kaÂż nam fruwaĂŚ po nieziemskim forum, choĂŚ widziaÂłam tam wiele ptakĂłw.
Jednak, to tu piszesz, wiĂŞc i tu mamy prawo oczekiwaĂŚ odpowiedzi.
OczywiÂście, jeÂżeli bĂŞdÂą pytania.
Co do tekstu, zgadzam siĂŞ prawie w caÂłoÂści.
Nie byÂłabym tylko pewna co do braku Boga, w koĂącu musiaÂła zaistnieĂŚ jakaÂś pierwotna przyczyna, ktĂłra wprawiÂła to wszystko w ruch.
MusiaÂła powstaĂŚ jakaÂś myÂśl przewodnia. JeÂśli, to tylko MY, ok. 
Ale bez Boga, tak jakoÂś sieroco …
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 [10] 11 12 13 14 15 16 17 18 19 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.029 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zipcraft wypadynaszejbrygady opatowek granitowa3 maho