Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 07, 2025, 16:58:46


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 [18] 19 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Co to jest EGO  (Przeczytany 245406 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #425 : Grudzień 29, 2009, 13:44:11 »

Thotalu,  o jakiej/czyjej PRAWDZIE piszesz ?
Bo czy moÂże byĂŚ jedna prawda, gdy skaÂżeni jesteÂśmy pasoÂżytem , ktĂłry nazywa siĂŞ EGO ?
W innej koncepcji ego to zaledwie inteligentne narzĂŞdzie . Takie samo jak umysÂł. Z tym, Âże umysÂł to raczej hardware, a ego to software, ale tak czy inaczej oba sÂą narzĂŞdziami.
ByĂŚ moÂże siĂŞ powtarzam, bo juÂż te okreÂślenia wielokrotnie padaÂły w naszej dyskusji w tym temacie, ale uwaÂżam, ze warto caÂły czas o nich pamiĂŞtaĂŚ, dyskutowaĂŚ o nich i re-definiowaĂŚ je.
Jak sÂłusznie zauwaÂżyÂłeÂś - tematu o ego nie wolno zamykaĂŚ , czy zaniedbywaĂŚ, gdyÂż wĂłwczas ego podstĂŞpnie wynurza siĂŞ w kaÂżdym innym temacie brukajÂąc szczere intencje i wypowiedzi.
UÂżywamy EGO  czĂŞsto jako orĂŞÂża w dyskusji zakÂładajÂąc z gĂłry, Âże dyskutant nie ma zdrowego dystansu do swojego ego.  W miĂŞdzyczasie dyskusja przeradza siĂŞ w walkĂŞ , a to nieomylny znak ,Âże nastÂąpiÂła identyfikacja z wÂłasnym ego. W nastĂŞpnej chwili nie ma juÂż nas - piĂŞknie ró¿niÂących siĂŞ przyjació³ - a, jest tylko moje ego i ego przeciwnika splecione w Âśmiertelnym uÂścisku nienawiÂści.
Jak¿e czêsto ten scenariusz siê powtarza na tym i na innych forach. A jednak podejmujemy wci¹¿ na nowo wyzwanie, aby to zmieniÌ. Trzeba wiêc zacz¹Ì od samego siebie.
Thotal nie martw siê bracie zarzutami ego ( tak obcym ego jak i swoim w³asnym ). To s¹ iluzje , które usi³uj¹ Ciê wci¹gn¹Ì w swój wir wydarzeù pod³ug ich w³asnych regu³. Tak na prawdê to one nie maj¹ nad Tob¹ w³adzy.
Dobrze, Âże wrĂłciÂłeÂś do tego tematu, bo mamy okazjĂŞ, aby odbudowaĂŚ przeciwwagĂŞ dla  negatywnych, egotycznych zachowaĂą .
Ja sam dostrzegam wadliwoœÌ swojej  egotycznego umysÂłu, kiedy uczestniczĂŞ w grze, ktĂłrej reguÂły narzuca zewnĂŞtrzny System. Jestem zmuszony korzystaĂŚ ze swojego ego i czĂŞsto mi siĂŞ to wcale nie podoba. Najbardziej wtedy, kiedy dajĂŞ siĂŞ mu ponieœÌ wchodzÂąc w jednÂą z wielu Âżyciowych rĂłl.
Przyk³adowo jako ojciec muszê siê mentalnie przestawiÌ na rolê opiekuna i mentora swojego dziecka. No bo przecie¿ szko³a jest wa¿na, oceny - wiadomo, regu³y ¿ycia spo³ecznego - tak, trzeba je znaÌ. I jak tu przekazaÌ swojemu dziecku, ¿e mnie one te¿ uwieraj¹ , ale w tym wszystkim uczestniczê, aby prze¿yÌ ? Dziecko na tym etapie rozwoju ( 12 lat ) nie mo¿e czuÌ dysonansu , rozdŸwiêku pomiêdzy tym, co robi ojciec, a tym co mówi. Dla dzieci œwiat jest jednoznaczny. A przecie¿ jednoznacznoœÌ - to jest w³aœnie doskona³a po¿ywka dla ego. Wiêc mówiê - obserwuj, ucz siê, czuj i nazywaj swoje odczucia. Uczestnicz, choÌ wcale nie musisz siê identyfikowaÌ z tym co robisz. Poznawaj, badaj, weryfikuj.
 I wtedy wychodzĂŞ na hipokrytĂŞ MrugniĂŞcie
O ile to moje postĂŞpowanie oceniaÂłoby czyjeÂś ego. A ono lubi oceny typu  -" pokaÂż mi jak mieszkasz, jak ubierasz siĂŞ,co czytasz a powiem Ci kim jesteÂś " , albo "pokaÂż mi jaki masz samochĂłd - a powiem Ci kim jesteÂś" , albo "pokaÂż mi swojÂą torebkĂŞ , a powiem Ci kim jesteÂś " heheh .
Gdyby tak byÂło, to ludzie brzydcy, brudni, bezdomni, biedni, gÂłodni i bezbronni w ogĂłle nie podlegaliby do klasyfikacji jako czÂłowiek czy teÂż KTOÂŚ ( wg ego ). Byliby zaledwie cieniami ludzkimi bardziej niÂż ludÂźmi. I tak wÂłaÂśnie jest.
 Wyrzuceni poza nawias systemu i spoÂłeczeĂąstwa stajÂą siĂŞ nikim. Nawet w wiĂŞzieniach ich nie chcÂą.
Jak to jest byĂŚ NIKIM ? 
A jeÂśli NIKT nie posiadaÂłby przy tym EGO  ?

Czy nie do takich naleÂżaÂłoby krĂłlestwo niebieskie ? JeÂśli odpowiedÂź brzmi  - tak, to co z tymi , ktĂłrzy posiadajÂą ego i torebki, auta, mieszkania, ubiĂłr i ksi¹¿ki  ? Im siĂŞ nie naleÂży krĂłlestwo ?

Moim skromnym zdaniem nie sposĂłb jest nie posiadaĂŚ ego. MoÂżna posiadaĂŚ wiele , ale  - we wÂłaÂściwych proporcjach. UmiejĂŞtnoœÌ zachowania odrĂŞbnoÂści przy jednoczesnym zanurzeniu w Matrixie przypomina niekiedy balansowanie na cienkiej  lini zÂłotej spirali  MrugniĂŞcie

pozdrawiam
East
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #426 : Grudzień 29, 2009, 19:13:27 »

Cytat: Thotal
MoÂże pogadamy na nowo?...

Jasne, moje juÂż szczerzy zĂŞby …  DuÂży uÂśmiech i pozdrawia Twoje …  Chichot
I wyprasza sobie nazywanie go pasoÂżytem!  ZÂły
Zapisane
Elzbieta
Gość
« Odpowiedz #427 : Grudzień 29, 2009, 23:25:13 »

http://diamentowadroga.pl/dd37/najwieksza_przeszkoda_na_sciezce
Bardzo ciekawy artykol na temat miedzy innymi Naszego Ego
Zapisane
acentaur


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #428 : Styczeń 04, 2010, 23:00:14 »

Witaj east
Cytuj
Moim skromnym zdaniem nie sposĂłb jest nie posiadaĂŚ ego.
Cytuj

no raczej jest to niemozliwe, tym bardziej , ze to co stanowi o naszej "twarzy" jest ni mniej
ni wiecej tylko nasza DUSZA. To sa synonimy i stanowia czesc naszego software czyli DUCHA.
Jedyna czesc, na ktora mamy wplyw. Ale nie bezposredni, tylko poprzez kolejne akty wiary prowadzace do otwierania sie nowych drog poznania samego siebie.
Poznanie samego siebie to zapisanie EGO w taki sposob, ze staje sie jednoscia z z DUCHEM.
pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Styczeń 04, 2010, 23:00:52 wysłane przez acentaur » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #429 : Styczeń 05, 2010, 20:07:09 »

Witaj Acentaur,
Cytat: acentaur
no raczej jest to niemozliwe, tym bardziej , ze to co stanowi o naszej "twarzy" jest ni mniej
ni wiecej tylko nasza DUSZA. To sa synonimy i stanowia czesc naszego software czyli DUCHA.
Jedyna czesc, na ktora mamy wplyw. Ale nie bezposredni, tylko poprzez kolejne akty wiary prowadzace do otwierania sie nowych drog poznania samego siebie.
Poznanie samego siebie to zapisanie EGO w taki sposob, ze staje sie jednoscia z z DUCHEM.

No to mamy postĂŞp w rozumieniu ego.  DuÂży uÂśmiech Biedaczysko awansowaÂło juÂż do rangi duszy z potencjaÂłem bycia jednym z duchem.
Powiedz tylko jeszcze, kto dokonuje tych aktów wiary? Czy czasem nie ego/dusza? Zatem kim jesteœmy my, którzy wp³ywamy na ego/duszê, by pozna³o siebie i zarazem nas? Przypuszczam, ¿e chodzi tu o wy¿sz¹ jaŸù lub wy¿sz¹ œwiadomoœÌ, czyli czystego ducha, nie ska¿onego ego. Czy to mia³eœ na myœli?

Pozdrawiam  UÂśmiech

Zapisane
acentaur


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #430 : Styczeń 05, 2010, 21:54:38 »

Witaj ptaku
Cytuj
Powiedz tylko jeszcze, kto dokonuje tych aktów wiary? Przypuszczam, ¿e chodzi tu o wy¿sz¹ jaŸù lub wy¿sz¹ œwiadomoœÌ
toz to nasze prawdziwe "JA" czyli czesc Ducha a nie Duszy, siedzace w ukryciu i wykonujace polecenia Ego. To ta czesc, ktora slyszy "zrob to", "nie rob tego", "to jest ladne" a "tamto brzydkie" "wszystkie ptaki sa piekne" a "pajaki zle"..."fizyka prawdziwa" a "mistyka diabelska"....
Bo kazda mysl najpierw slyszymy wewnatrz nas, a slyszy ja niewolnik , nasze prawdziwe Ja.
I te Ja ma wolna wole uwierzyc w cos albo nie. Wyzsza Jazn to czysta boska czesc Ducha, ktora
caly czas czeka na to az prawdziwe Ja odrobi swoja lekcje integracji Ego.
pozdrawiam
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #431 : Styczeń 05, 2010, 23:39:14 »

Witaj Acentaur,
Czyli wg Ciebie prawdziwe „JA”, to niewolnik z wolnÂą wolÂą pod dyktatem EGO.
ZaÂś WyÂższa JaŸù zajmuje siĂŞ czekaniem … 
Czy dysponujesz moÂże czymÂś (prĂłcz wiary) na poparcie tych tez?  DuÂży uÂśmiech

Pozdrawiam  UÂśmiech
Zapisane
acentaur


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #432 : Styczeń 06, 2010, 00:15:33 »

Witaj ptaku
Cytuj
Czy dysponujesz moÂże czymÂś (prĂłcz wiary) na poparcie tych tez?
coz za zadziwiajace zyczenie!  UÂśmiech dobrze ze za nim stoi emotikon.
TO I INNE NALEZY SAMEMU DOSWIADCZYC. Moja odpowiedz (jakakolwiek) jest zupelnie bez
znaczenia, bo przeciez nie ma takiej sily aby "czlowieka" o czyms przekonac jesli on tego sam nie chce.  DuÂży uÂśmiech
pozdrawiam
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #433 : Styczeń 06, 2010, 11:29:29 »

WyÂższa JaŸù  byÂłaby tÂą czĂŞÂściÂą nas samych , ktĂłra jest integralnÂą czĂŞÂściÂą  "oceanu moÂżliwoÂści" , czyli  caÂłego, otaczajÂącego nas pola kwantowego. Sama jest czĂŞÂściÂą tego pola leciutko drgajÂąc sobie w rytm odwiecznego falowania ....
Nasze prawdziwe "JA"  , ta ukryta ÂŚwiadomoœÌ , obecna w ciele jest przedÂłuÂżeniem WyÂższej JaÂźni na styku materii i ducha. To ona , moim zdaniem, powinna przej¹Ì kontrolĂŞ nad ego, a za jego pomocÂą nad ca³¹ przejawionÂą, materialnÂą maszyneriÂą. MoÂże skorzystaĂŚ z kaÂżdego stanu kwantowego, ktĂłrego zechce doÂświadczyĂŚ lecz musi to wiedzieĂŚ.

Natomiast ego ... to sprytny program , ktĂłry narzuca ÂświadomoÂści okreÂślonÂą wiedzĂŞ o Âświecie. Przeinacza fakty ,renormalizuje wiedzĂŞ, odcina ÂŚwiadomoœÌ od jej naturalnych korzeni . Ego emocjonuje siĂŞ, ocenia,dzieli i rzÂądzi. Przypomina dzikiego konia. JeÂśli jednak przej¹Ì  kontrolĂŞ nad  ego to staje siĂŞ ono bardzo precyzyjnym narzĂŞdziem do organizowania otaczajÂącego nas Âświata.
Ego potrafi zrobiĂŚ coÂś niezwykÂłego. To ono "przyszpila" okreÂślony stan kwantowy.
Dlatego tak waÂżne jest, aby nad nim zapanowaĂŚ.
Wiedza o Âświecie, wspó³czucie, miÂłoœÌ  i samoobserwacja  - to sÂą wĂŞdzidÂła, ktĂłre pomogÂą nam ujarzmiĂŚ tego rumaka.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #434 : Styczeń 06, 2010, 12:11:08 »

East.. Buziak DuÂży uÂśmiech

Ktoœ na forum"przypi¹³ mi ³atkê" walcz¹cego z EGO, kiedy ja wcale nie walczê tylko próbujê ods³oniÌ oblicze.
Wiem Âże EGO nie lubi byĂŚ "obnaÂżane" stÂąd natychmiastowe reakcje i wsadzanie mnie na konia Don Kichota.
Ego zaatakuje ka¿dego, kto uzmys³owi posiadaczowi jego obecnoœÌ, pewnie ¿e lepiej obserwowÌ i ujawniaÌ go u kogoœ ni¿ u siebie, ale pocz¹tki zawsze s¹ trudne Mrugniêcie

Ego to wspaniaÂłe narzĂŞdzie, pod warunkiem, Âże trzymane jest na Âświadomej uwiĂŞzi.



Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #435 : Styczeń 06, 2010, 12:57:06 »

tak niestety Ego trzeba "dokarmiaÌ" na ró¿ne sposoby
to niby czêœÌ nas, a czasami jakby osobny byt..
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
acentaur


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #436 : Styczeń 07, 2010, 13:14:02 »

Witam wszystkich,
Ego mozna lepiej potraktowac jako system powstaly po szoku "pourodzeniowym" i nakarmiony
roznymi regolami, oczywistosciami,dogmatami w czasie naszego zycia(dom,szkoly,organizacje).
Oczywiscie bez reakcji z naszej strony (prawdziwego Ja) no bo trzeba byc dopasowanym w swiecie
gdzie wszystko wydaje sie byc uporzadkowane a stad musi wydawac sie logiczne. To tworzenie
postawy oportunistycznej. Lecz od czasu do czaso zauwazamy rysy w tym systemie a wtedy Ego
ma natychmiast odpowiedz i natychmiast kwalifikuje takie nielogicznosci jako zlo czy nieprawde. Tak
polaryzujemy swiat na dobro i zlo. Czyli zachowujemy sie tak, jak w danym momencie nasz zestaw
dogmatow zezwala i to na zasadzie myslenia kupieckiego. Czyli reagujemy pomiedzy subiektywnym
wyobrazeniem zysku (nagrody) a unikaniem przykrosci(kary).
Pod takim balastem walczy nasze "prawdziwe ja" ktore musi poddac wszystkie dogmy weryfikacji na
sobie a nie w bibliotece(youtube,internet..) i reagowac tylko zgodnie z wlasna wola.
Polaczyc ze soba rozne wyobrazenia spolaryzowanego swiata, czyli to co "dobre" z tym co "zle"
mozna tylko poprzez milosc; kochaj swoich wrogow(cokolwiek za tym stoi) to jedyna mozliwosc.
Sprobowac pogodzic, zjednoczyc w "duchu" wyimaginowanych wrogow . Za kazdym razem gdy sie
to uda, doswiadczamy pewnego nowego fenomenu w duchu(swiadomosci).
pozdrawiam
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #437 : Styczeń 07, 2010, 13:24:42 »

może dualizm to też tylko iluzja naszego umysłu?CoÂś??
może dualizm to zwykła utrata równowagi i odchylenie na bok- co tworzy iluzję polaryzacji
to takie filozoficzne spojrzenie na sprawę
cóż czy istnieje świat bez polaryzacji, doskonałej równowagi,- jeśli tak- to na pewno udał się tam Budda;-)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2010, 14:58:24 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
sarah54
Gość
« Odpowiedz #438 : Styczeń 07, 2010, 16:42:56 »

Acentaur- masz wÂłaÂściwy wglÂąd.

Fragment referatu z konferencji w Toruniu, dot. tego, o czym piszesz:

..."s¹ dwie rzeczy, które blokuj¹ drogê w kierunku samopoznawania: to przeciêtnoœÌ ludzka, têpi¹ca z ogromn¹ si³¹ wszelkie przejawy indywidualnoœci oraz destrukcyjne schematy myœlowe.


           Nie jest to moÂże odkrywcze ale z moich obserwacji wynika, Âże maÂłe dzieci swojÂą dojrzaÂłoÂściÂą znacznie wyprzedzajÂą swoich rodzicĂłw. To jedno ze „znamion czasu”, poniewaÂż to zjawisko obejmuje obszary bez wzglĂŞdu na szerokoœÌ geograficznÂą. Tym zagadnieniem zajmujÂą siĂŞ rĂłwnieÂż naukowcy- ja jestem zaledwie praktykujÂącym obserwatorem i analitykiem. Ale posiadam zdolnoœÌ komunikowania siĂŞ z dzieĂŚmi ponad umysÂłem, na pÂłaszczyÂźnie duchowej. One to czujÂą. I wiedzÂą.
WiêkszoœÌ rodziców od pocz¹tku edukacji swoich dzieci z wielk¹ konsekwencj¹ i trudem zajmuje siê formowaniem dzieciêcego umys³u, bagatelizuj¹c istnienie ogromnego potencja³u ducha. Bagatelizuj¹c, ignoruj¹c, b¹dŸ wykluczaj¹c jego istnienie. Reszty dope³niaj¹ wszelkie instytucje edukacyjne.
 Okresy buntu u nastolatkĂłw, to czas przejmowania wpÂływu przez umysÂł. To czas, kiedy duch w czÂłowieku nie zgadza siĂŞ na reguÂły otaczajÂącego Âświata. Ten okres trudny dla rodzicĂłw i nauczycieli przewaÂżnie nie zostaje prawidÂłowo zrozumiany. Olbrzymi potencjaÂł ducha od tego czasu winien zostaĂŚ wykorzystany do tego, by w miejsce tego, z czym siĂŞ nie zgadza tworzyĂŚ nowe struktury w oparciu o wewnĂŞtrzne pragnienia.
Czy grozi to anarchiÂą? Bynajmniej. WewnĂŞtrzne pragnienia ducha, to nie to samo, co pragnienia umysÂłu.
W zamian za to wiĂŞkszoœÌ mÂłodych ludzi stopniowo umysÂłem przyjmuje  reguÂły a duch w nich cofa siĂŞ do wnĂŞtrza w oczekiwaniu na lepszy czas.
W relacjach z nauczycielami mÂłodzi ludzie szukajÂą drogowskazĂłw i autorytetĂłw. To jeden ze schematĂłw myÂślowych, ktĂłry w tej fazie poszukiwaĂą
jest pomocny w drodze do samopoznania. IstniejÂą tacy nauczyciele mÂłodzieÂży, ktĂłrzy sÂą Âświadomi swego duchowego aspektu i z nimi wÂłaÂśnie mÂłodzieÂż ma najlepsze relacje. Jest ich niewielu. Tych wÂłaÂśnie nauczycieli mÂłodzieÂż wybiera na autorytety i pamiĂŞta o nich przez swoje dorosÂłe Âżycie. To ci nauczyciele wywierajÂą najwiĂŞkszy wpÂływ na ksztaÂłtowanie ÂświadomoÂści mÂłodych ludzi. "
 

Zapisane
acentaur


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #439 : Styczeń 07, 2010, 21:18:34 »

Witaj sarah54
Cytuj
"s¹ dwie rzeczy, które blokuj¹ drogê w kierunku samopoznawania: to przeciêtnoœÌ ludzka, têpi¹ca z ogromn¹ si³¹ wszelkie przejawy indywidualnoœci oraz destrukcyjne schematy myœlowe.
do tego dobrze jest zrobic spostrzezenie, ze my sami jestesmy czescia tego "problemu" i to w calej
rozciaglosci. Tylko wtedy mozna cos naprawde zmienic.
pozdrawiam
Zapisane
acentaur


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #440 : Styczeń 11, 2010, 21:33:40 »

Witam wszystkich
no ale jak dokladniej wyglada dzialanie ego. Ono dba o to aby postrzegac swiat jako gre przeciwienstw, jako swiat dualny gdzie nalezy opowiedziac sie za jedna strona. Uniemozliwia to
rozumienie postrzeganych fenomenow jako polarnosci  ktore sa czescia systemu nadrzednego.
I do tego jest to system cykliczny a cykle przebiegaja w odpowiednich rytmach.
Wiec biegun dodatni nie jest dobry zas biegun ujemny zly ale stanowia integralna czesc
systemu nadrzednego jakim jest bateria. Wiec mamy procesy spoleczne, kulturowe, ekonomiczne....
a nie dobra europa zachodnia i zly swiat islamu, dobre chrzescijanstwo a niedobrzy buddysci,
dobry pop a zly rock metal....
dalej idac, nie istnieje ani dobro ani zlo ( milosc tak jak nieskonczonosc jest jedna) to tylko indywidualne stany naszego Ego, zwierciadla nabytych dogmatow.
pozdrawiam
Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #441 : Styczeń 11, 2010, 22:53:32 »

Witaj Acentaur.
NaprawdĂŞ Âświetne wnioski. Nic dodaĂŚ, nic uj¹Ì. TrafiÂłeÂś w "dziesiÂątkĂŞ" tj. w … PEÂŁNIÊ…  UÂśmiech

Serdeczne pozdrowienia
Zapisane
acentaur


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #442 : Styczeń 11, 2010, 23:11:46 »

Witaj zigrin
Cytuj
NaprawdĂŞ Âświetne wnioski
w sumie bardzo oszczednie wyrazilem to, co i Ty i inni doskonale wiedza. Ale nie wszyscy zdaja sobie
sprawe z tego, do czego prowadza takie drobne "odkrycia" kiedy sami i tylko sami przedefiniujemy stare "prawdy"
Ale serdeczne dzieki... za udzial w dyskusji.  UÂśmiech
pozdrawiam
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #443 : Styczeń 12, 2010, 00:17:20 »

acentaur napisaÂł 
Cytuj
"no ale jak dokladniej wyglada dzialanie ego (..) "

No có¿ , mogê jedynie napisaÌ o dzia³aniu mojego ego.

Strasznie siĂŞ panoszy. Musi na kaÂżdy temat siĂŞ wypowiedzieĂŚ, ustosunkowaĂŚ, zaszeregowaĂŚ. Czasami powiela stare, wyuczone, szkolne  instrukcje , ktĂłre mu wpajano za mÂłodu. Tym razem powiela je na moje dzieciĂŞ. JeÂśli walczyÂłbym ze swoim ego ( a ono przecieÂż uwielbia walkĂŞ ) to szybko wypaliÂłbym ca³¹ swojÂą energiĂŞ. Niczego nie byÂłbym pewien, ujawniaÂłbym sprzecznoÂści w swoim zachowaniu , niepewnoœÌ i chwiejnoœÌ, szarpaÂłbym siĂŞ z nim. Ot i przeciĂŞtnoœÌ, ktĂłra jest, wg Sarah54 , wrogiem samopoznawania. Ale moje Âświadome JA nie walczy z nim. Zamiast tego obserwuje. Jestem Âświadom tej obserwacji. Kiedy minie juÂż szaÂł ego , wtedy wsÂącza siĂŞ cisza , spokĂłj, dystans, refleksja i pojawia siĂŞ ÂłagodzÂąca reakcja.
OszukiwaÂłbym sam siebie i Was, gdybym napisaÂł, Âże zawsze panujĂŞ nad swoim ego. Nie prawda. Ono jest jakby ÂżywÂą, niesfornÂą istotÂą, ktĂłra uÂżywa mĂłzgu, jĂŞzyka, ciaÂła i pragnieĂą kiedy tylko zechce i jak zechce. Nie przestaje trajkotaĂŚ, zrzĂŞdziĂŚ ,uporczywie  myÂśleĂŚ i czasami irracjonalnie dziaÂłaĂŚ, jakby baÂło siĂŞ panicznie ciszy. Wiem to , gdyÂż obserwujĂŞ, postrzegam, doÂświadczam dziaÂłania ego. WiĂŞcej uwagi i wytĂŞÂżonej obserwacji powoduje wiĂŞksze wyciszenie .Pojawia siĂŞ element kontroli nad nim. To ÂświadomoœÌ wprowadza zaprowadza swoje kwantowe panowanie .
Panowanie ÂświadomoÂści nad ego to dÂługotrwaÂły i nierychliwy  proces, przynajmniej w moim wypadku. Ale nieubÂłagany za to UÂśmiech To jest moje doÂświadczenie pracy z ego , ktĂłrym chciaÂłem siĂŞ z Wami podzieliĂŚ.

pozdrawiam(y) serdecznie
I&I ( ja-i-JA) .
East
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2010, 00:19:37 wysłane przez east » Zapisane
sarah54
Gość
« Odpowiedz #444 : Styczeń 12, 2010, 19:33:55 »

PrzeciêtnoœÌ jest wrogiem samopoznawania.
Jeœli jednostka od najm³odszych lat wykazuje sk³onnoœci inne ni¿ ogó³, spotyka siê z typow¹ reakcj¹:
1. rodzice chcÂą wiedzieĂŚ, co jest z ich dzieckiem "nie tak".
2. nauczyciele temperujÂą w dziecku i mÂłodym czÂłowieku wszystko, co odbiega od "przyjĂŞtych norm zachowaĂą".
3. prawa spo³eczne, nadane w celu utrzymania spo³eczeùstw "w ryzach" ograniczaj¹ wolnoœÌ indywidualistów, przez co nara¿aj¹ ich na krytykê wiêkszoœci.
4. jeÂśli za wszelkÂą cenĂŞ jednostka chce  zachowaĂŚ swÂą indywidualnoœÌ a nie jest sprzedajna- ma najczĂŞÂściej problemy egzystencjalne, co powoduje skÂłonnoœÌ do uzaleÂżnieĂą.
5 jeÂśli przez partnera jest porĂłwnywana do "sÂąsiadĂłw" zamyka swoje wnĂŞtrze i odgrywa w Âżyciu spektakl pozorĂłw, zostawiajÂąc sobie samopoznawanie na czas, kiedy nikt jej nie widzi i nie ocenia:)))


"Czy nie do takich naleÂżaÂłoby krĂłlestwo niebieskie ? JeÂśli odpowiedÂź brzmi  - tak, to co z tymi , ktĂłrzy posiadajÂą ego i torebki, auta, mieszkania, ubiĂłr i ksi¹¿ki  ? Im siĂŞ nie naleÂży krĂłlestwo ?"(east)

W ktĂłrej kategorii jesteÂś? Jak czujesz? Co to "krĂłlestwo niebieskie"?


Ja chcê wspó³tworzyÌ multiwersy za wol¹ naszego OJCA- STWORCY WSZECHRZECZY.
Teraz doÂświadczam ziemi i czÂłowieka. To wielki zaszczyt. Ale wielokrotnie ogromny bol odrzucenia. Mozna sie powoli uodpornic.

« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2010, 21:54:17 wysłane przez sarah54 » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #445 : Luty 13, 2010, 01:22:19 »

LubiĂŞ stare, dobrze odsmaÂżone KOTLETY!!! DuÂży uÂśmiech
http://www.eioba.pl/a115360/ego_co_to_za_byt



Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
Torton
Gość
« Odpowiedz #446 : Wrzesień 09, 2010, 15:03:34 »

Ego
http://www.youtube.com/watch?v=zPmCWEzbwcI

EDIT: Filmik prezentuje jakie jest Ego. NaprawdĂŞ dobrze zrobiony. Zobaczcie, a pojmiecie czym tak naprawdĂŞ jest EGO.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2010, 18:46:59 wysłane przez Torton » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #447 : Wrzesień 10, 2010, 12:07:54 »

Torton dziĂŞki za filmik.
Pytanie, co by byÂło, gdyby spocony goÂściu z rewolweru wystrzeliÂł ?
OczywiÂście fizycznie zakoĂączyÂłby przygodĂŞ Jacka z przebudzeniem, lecz co wtedy myÂślaÂł Jack, gdy widziaÂł wycelowanÂą w siebie lufĂŞ ? SkÂąd u niego taki spokĂłj , skÂąd ten uÂśmiech ?
Jak myÂślicie ?
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #448 : Październik 14, 2011, 12:28:14 »

post ten nie jest nawiÂązaniem czy kontynuacjÂą. Jedynie odniesieniem do tematu wÂątku.

Wci¹¿ jest utrzymywana niejasnoœÌ definicji.
ZnalazÂłem ciekawa stronĂŞ astrologiczna ktĂłra definiuje to w sposĂłb spony z moim punktem widzenia ( gdzieÂś mi siĂŞ zawieruszyÂła- jak odszukam to wklejĂŞ link bezpoÂśredni lub poÂśredni)

A tak w skrĂłcie (przede wszystkim z obserwacji i doÂświadczenia - ale takÂże i innych ÂźrĂłdel):

Ego - jest nieodÂłacznym czÂłowiekowi elementem funkcjonalnym.

(jego negacja, umniejszanie lub powiĂŞkszanie - NIE MA SENSU)

FunkcjonalnoÂśc Ego polega na okreslonym splataniu wielowymiarowoÂści czÂłowieka.

Ma ono wiele wspólnego z 'punktem monta¿u' , 'punktem po³¹czenia' , 'splotem S³onecznym'.

Ego jest "ogniem" 12-stu czakramĂłw (czyli meta - tronem pojazdu Ludzkiego, jako caÂłoÂści)

========================

KrĂłtko i na temat:


Ego moÂże rozwijaĂŚ siĂŞ w:
-> swojej elastycznoœci (zdolnoœc zmiany/przesuwania punktu po³¹czenia),
- Dynamice tych zmian, tej elastycznoœci (szybkoœÌ reakcji, skala przyspieszen i chamowaù zmian punktu po³¹czenia, podróze kosmiczne)

-> zasiĂŞgu (promieĂą ego, tzw. "wielkoÂśc" ego, zasiĂŞg ego..
duze ego, maÂłe ego..
to nie ma nic wspĂłlnego z tym ze duÂże jest zÂłe a male dobre czy odwrotnie.
jesli ego jest komplementarne, caÂłoÂściowe =  Âłaczy wszystkie wymiary czÂłowieka proporcjonalnie - jest stabilne.. wĂłwczas im wiĂŞkszy zasiĂŞg tym wiĂŞkszy rozwĂłj.

Gorzej gdy Âłaczy nie wszystkie wymiary (niekomplementarne niepeÂłne)
wĂłwczas im wiĂŞkszy zasiĂŞg tym gorzej.
(kierunek rozwoju z takiej sytuacji to uzupelnienie i rozwĂłj brakujÂących sektorĂłw,
- to na nich zeruja wahadÂła, pasoÂżyty i patroszyliele - aÂż uzyskamy peÂłne KOLO/kulĂŞ
..wówczas dopiero mozna rozwijac(z zyskiem dla siebie i innych) zasiêg, promieù tej kuli, wielkoœÌ)


=================

i przy okazji - nie czytaÂłem.

ale ryzykuje intuicyjnie pozytywny odbiĂłr tej pozycji:


8 zasad pozytywnego egoisty

DziĂŞki tym zasadom:

-Odczujesz wreszcie mi³oœÌ do siebie.

-Odzyskasz prawdziwe poczucie wartoÂści, oparte na jedynym sensownym fundamencie (nikt CiĂŞ go juÂż nie pozbawi).

-Poczujesz przypÂływ niesamowitej energii do dziaÂłania, dziĂŞki czemu naprawdĂŞ bĂŞdziesz panem swojego losu.

-Zaczniesz korzystaĂŚ z „MAGICZNEGO” sposobu wpÂływu na otoczenie i Âświat. Po³¹czone z prostym ĂŚwiczeniem, po trzydziestu dniach odmieni na zawsze twoje Âżycie.

-Odkryjesz, jak radziĂŚ sobie z kaÂżdym wyzwaniem i problemem, nawet jeÂśli poczÂątkowo wydawaÂłoby siĂŞ, Âże nie masz na to Âżadnego wpÂływu.

-Zaczniesz wypowiadaĂŚ sÂłowa, ktĂłre zacznÂą „od Âśrodka” zmieniaĂŚ Twoje Âżycie na lepsze i wypeÂłniaĂŚ je tylko tym, czego pragniesz. To akurat nie jest Âżadna magia. Ale rezultaty powalajÂą.

-Nauczysz siê bezb³êdnie rozpoznawaÌ toksycznych ludzi, nawet jeœli wydaj¹ siê mili i przyjacielscy(to do Ciebie - kolego), i raz na zawsze odci¹Ì siê od ich niszcz¹cego wp³ywu.

-Dowiesz siê, gdzie znaleŸÌ i jak przyci¹gaÌ do siebie wspania³ych ludzi, z którymi mo¿esz tworzyÌ fantastyczne zwi¹zki.

-Jak efektywnie realizowaĂŚ swoje cele, w moÂżliwie najprostszy sposĂłb i w jak najkrĂłtszym czasie. I to CiĂŞ od razu zaskoczy…

-Poznasz najprostszy na Âświecie sposĂłb na to, by odzyskaĂŚ ciekawoœÌ i radoœÌ dziecka. To jest zachwyt nad kaÂżdÂą chwilÂą Âżycia. To jest dla Ciebie do zastosowania od zaraz… (ĂŚwiczenie trwa siedem dni, ale efekty sÂą widoczne natychmiast)

MiÂłego NOWEGO Dnia!
« Ostatnia zmiana: Październik 14, 2011, 12:29:03 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #449 : Październik 14, 2011, 14:43:37 »

@PHIRIOORI
Cytuj
Ego - jest nieodÂłacznym czÂłowiekowi elementem funkcjonalnym.

(jego negacja, umniejszanie lub powiĂŞkszanie - NIE MA SENSU)

Zgadzam siê z tym jak najbardziej, choÌ bywa³o z t¹ zgod¹ ró¿nie. Swego czasu nawet stara³em siê walczyÌ z w³asnym ego. Kompletnie bez sensu. To by³a tylko strata energii a przy tym kontroli nad sob¹.
Ale, jak mawiajÂą  - jak siĂŞ nie przekonasz to siĂŞ nie nauczysz.
Dzisiaj popularnoœÌ zyskuje pralnia mĂłzgu  bezlitosnaprawda.pl na ktĂłrym to portalu szczytem oÂświecenia jest osiÂągniĂŞcie stanu pt. "ja nie istnieje".
CaÂły myk polega wg mnie NIE na tym, aby walczyĂŚ z ego, tylko Âżeby siĂŞ nie utoÂżsamiaĂŚ ,nie przywiÂązywaĂŚ do jego aktualnego ksztaÂłtu. Dlatego, Âżeby nie zamykaĂŚ drogi rozwoju. Brak przywiÂązania siĂŞ do aktualnego "ja" otwiera nas na wieloœÌ moÂżliwoÂści, zaÂś aktywne "nadawanie" okreÂślonych wibracji jest jak sygnaÂł latarni morskiej - tu jestem , tu przybywajcie ci (albo te zdarzenia), ktĂłrzy widzicie to ÂświatÂło UÂśmiech Do tego aby zapaliĂŚ ÂświatÂło niezbĂŞdne jest jakieÂś ego, jakaÂś koncepcja, jakieÂś "ja". Co nie znaczy, Âże trzeba siĂŞ tej  nowej czĂŞstotliwoÂści Âświetlnej ( wolĂŞ uÂżywaĂŚ tego okreÂślenia zamiast "ego" czy "ja" ) kurczowo uczepiĂŚ. WrĂŞcz przeciwnie. ÂŚwiatÂło ,jak wiadomo, ma wiele barw ,caÂłe widmo UÂśmiech  Jakim ÂświatÂłem wypromieniujesz na rzeczywistoœÌ taka informacja zwrotna do Ciebie dotrze .
Zapisane
Strony: 1 ... 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 [18] 19 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.031 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 watahaslonecznychcieni zipcraft wypadynaszejbrygady ostwalia