S£OÑCE. Czym dla was jest?

[PHIRIOORI]

wÂłasnie siĂŞ zastanawiam, bo w klasycznej astrologii
SÂłoĂące wÂłada znakiem Lwa.. i jest zwiÂązane z domem 5... i z tÂą liczbÂą sie raczej kojarzy.

Aczkolwiek tu coÂś jest Nietak z astrologiÂą klasycznÂą imho.
(W systemie jaki ja stosuje sÂłoĂące nie wÂłada Lwem, o ile podmiot HORoScopeu objĂŞty kolejnÂą fazÂą crystalizacji)

[east]

Z jednej strony naukowe badania udowadniają ,że intensywne działanie Słońca  jest przyczyną raka skóry , a z drugiej strony nie uwzględniają tego, że przecież to samo słońce 100 ,200 lat temu nie wyrządzało tak drastycznych efektów.

Zapomniałeś o dziurze ozonowej 100 lat temu ubytki ozonu były znikome do ziemi nie docierało tyle promieniowania UV
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dziura_ozonowa

ale wspomniałem o badaniach Dr. Krebsa nad zawartością witaminy B17 w naszej codziennej diecie. Wykazał on, że nasza dieta nie zawiera tej witaminy w przeciwieństwie do tej sprzed 100 lat. Wówczas byliśmy lepiej , bo w naturalny sposób, chronieni przed skutkami działania Słońca. Systematyczne eliminowanie z żywności tego ( oraz innych) ważnych  składników prowadzi, w długim okresie czasu, do osłabienia organizmów całych pokoleń. Tym samym zostaliśmy skazani na farmakologię.  Czy świadomie wyeliminowano B17 z pożywienia ?
Wydaje się ,że nic nie można na to poradzić, ale przecież B17 jest dalej powszechnie dostępna  - w jabłkach czy też w pestkach moreli. To, czego nam zabrakło ( to co eliminuje się )  to świadomość i wiedza o tym, że możemy niewielkim kosztem zapobiec bardzo poważnym i drogim kuracjom w przyszłości.
Dziura ozonowa to zasłona dymna , aby ukryć prawdziwe przyczyny. Nawet cytowane przez Ciebie źródło, czyli wikipedia , podaje ,że dziura ozonowa występuje najobficiej nad Antarktydą i Arktyką , a te , jak wiadomo, są niezamieszkałe.Ponadto podaje się, że międzynarodowa konwencja ograniczająca emisje freonów już przynosi efekty w postaci powolnego odbudowywania się warstwy ozonowej.

Wacając do tematu . Wikipedia podaje również, że

"Niektóre rodzaje promieniowania ultrafioletowego są szkodliwe dla organizmów żywych, ponieważ mogą uszkadzać komórki (oparzenia) oraz materiał genetyczny komórek.'

Oznacza to, że Słońce ma możliwość bezpośredniego wpływania na materiał genetyczny, na nasze DNA.

Uważam, że niekoniecznie musi to być zgubny wpływ.
edit :  podsumowując moją wypowiedź.
Ziemia zapewnia nam wszystkie witaminy i minerały niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmów , a Słońce dostarcza energii oraz informacji dla DNA. Zamiast się lękać powinniśmy szukać wiedzy o naszych naturalnych połączeniach z Ziemią i Słońcem.

Napędzana  spirala strachu, na której korzystają głównie producenci kosmetyków do pielęgnacji skóry oraz koncerny farmaceutyczne kosztuje ogromne pieniądze na marketing i reklamę rzeczy , których tak na prawdę nie potrzebujemy, a nawet - są szkodliwe.
Coraz trudniej jest im utrzymywać ludzi w nieświadomości i braku wiedzy. Coraz trudniej utrzymać zasłonę dymną.

[acentaur]

Witaj east

AleÂż  SÂłoĂące -Ziemia i KsiĂŞÂżyc dalej stanowiÂą zgranÂą trĂłjcĂŞ ...
 Dlatego w dalszym ciÂągu sÂą one Jednym Duchem ,ale w trzech 'osobach'  - 'ÂŚwiĂŞta TrĂłjca'.
Wyraz ÂŚWIÊTA jest  bardzo dobrze zrozumiaÂły, gdy uzmysÂłowimy sobie, Âże te trzy ciaÂła chroniÂą i podtrzymujÂą Âżycie na Ziemi.

i jest to wszystko prawda ale prawda czesciowa, prawda zwiazana tylko z pewnym aspektem calosci.
Odpowiedz jest w innym Twoim poscie w tym temacie , cytuje:

Wiecie dlaczego Robinson Kruzoe tak bardzo chciaÂł siĂŞ wydostaĂŚ ze swojej samotnej Wyspy  ? PoniewaÂż PAMIÊTAÂŁ i TÊSKNIÂŁ do swojej przeszÂłoÂści, a takÂże dlatego, Âże intensywnie myÂślaÂł o swojej przyszÂłoÂści

dopuki zajmujesz sie przeszloscia/przyszloscia oznacza, ze Twoje dogmy sa stabilne jak skala. Dlatego wszystko uklada sie Tobie w funkcjonujaca, logiczna calosc i tak bez konca w kolejnych czasowych cyklach.

Nie uwaÂżam Âżeby byÂło konieczne przeciwstawianie ducha -materii. Tym samym stwarzasz kolejny dualizm

Konflikt jest juz stworzony a jego obrazem jest materia ktora postrzegasz. To o czym Ty mowisz
dotyczy plaszczyzny akceptacji czyli fazy poczatkowej zmian.

Nie ma w tym nic dziwnego, ¿e na planie duchowym da siê zauwa¿yÌ analogiczna zale¿noœÌ, gdy¿ jest to naturalna konsekwencja fraktalnego wszechœwiata.

ta i inne analogie typu duch-materia dobre sa na planie nizszym, wlasnie materii a poza nia nie istnieja.
One maja tylko znaczenie pedagogiczne dla nas. 
pozdrawiam

[east]

Witaj Acentaur
W przyk³adzie z Robinsona Kruzoe mo¿na dla siebie wysnuÌ jeszcze jeden wiosek . Jako istoty materialne ludzie d¹¿¹ do stref duchowych. Dlaczego tak siê dzieje ? Czy nie dlatego,¿e przeczuwamy nasz¹ prawdziw¹ , duchow¹ przesz³oœÌ i teraz do niej têsknimy ?
Wiadomo, Âże nie ma nas juÂż w przeszÂłoÂści, Âże jest tylko TU I TERAZ. JednakÂże z uÂświadomienia sobie przeszÂłoÂści i przyszÂłoÂści bierze siĂŞ impuls do naszego TERAZ. SkÂądÂś bierze siĂŞ to 'ssanie"  w naszej codziennej, 'czarnej dziurze '

Nie postrzegaÂłbym ukÂładu duch-materia jako konfliktu, lecz co najwyÂżej jako sprawy mechanizm dziaÂłania. ÂŚwiat materialny jest koniecznym poligonem dla praktycznego sprawdzenia lub teÂż raczej - urzeczywistnienia siĂŞ Âświata duchowego. PomyÂśl jakie moÂżliwoÂści daje synergia ducha i materii w porĂłwnaniu z konfliktem.

Acentaur, piszÂąc

'ta i inne analogie typu duch-materia dobre sa na planie nizszym, wlasnie materii a poza nia nie istnieja'

nie zakÂładasz chyba,Âże wszechÂświat jest alogiczny. Zasady dziaÂłania na planie niÂższym oczywiÂście dajÂą inne efekty niÂż  te na planie duchowym, ale to wynika ze skali  ( patrz na przykÂład fizyka kwantowa, newtonowska i fizyka ciaÂł niebieskich ).
Moim zdaniem poza materi¹ równie¿ obowi¹zuje fraktalnoœÌ co do zasady, natomiast prawa 'fizyki ducha" mog¹ siê oczywiœcie diametralnie ró¿niÌ od tego, co obserwujemy w œwiecie trójwymiarowym (plus czas). Dodanie choÌby jednego wymiaru musia³oby zmieniÌ ca³kowicie prawa fizyki trójwymiarowej.

Moje dogmy w Âświecie duchowym mogÂłyby zupeÂłnie zmieniĂŚ siĂŞ. PrzeszÂłoœÌ i przyszÂłoœÌ istniaÂłyby jako relatywne rzeczywistoÂści w TERAZ. A jednak rĂłwnieÂż i one musiaÂłby podlegaĂŚ jakiemuÂś wyÂższemu prawu. Prawu, ktĂłre przewidywaÂłoby jak¹œ korelacjĂŞ pomiĂŞdzy wspó³istniejÂącymi rzeczywistoÂściami. Zasada samopodobieĂąstwa , moim zdaniem, speÂłnia warunek takiego uniwersalnego prawa. W nas samych znajduje siĂŞ doskonaÂłe narzĂŞdzie -DNA, ktĂłrego peÂłnych moÂżliwoÂści jeszcze nie znamy. SÂłoĂące zaÂś peÂłniÂłoby  rolĂŞ regulatora dla DNA, a raczej instrumentu do usuwania blokad, ktĂłre posiadamy.
Wszystko to wszak tylko mechanizmy, natomiast tym , co wyzwala przemiany jest ,uwa¿am, ŒwiadomoœÌ. Moim zdaniem trzeba nam poznaÌ w³asn¹ œwiadomoœÌ zanim naciœniemy przycisk z napisem start.

[acentaur]

Witaj east

Dlaczego tak siê dzieje ? Czy nie dlatego,¿e przeczuwamy nasz¹ prawdziw¹ , duchow¹ przesz³oœÌ i teraz do niej têsknimy ?
Wiadomo, Âże nie ma nas juÂż w przeszÂłoÂści, Âże jest tylko TU I TERAZ. JednakÂże z uÂświadomienia sobie przeszÂłoÂści i przyszÂłoÂści bierze siĂŞ impuls do naszego TERAZ

ale nawet w teorii to tak nie funkcjonuje.  i bogu dzieki. Jesli sie zastanowisz czym jest pamiec i wspomnienia na niej oparte to zrozumiesz co to przeszlosc. Wspomnienia nawet o 1 mikrosekunde
to juz przeszlosc. My zyjemy przeszloscia. A kazdej przeszlosci odpowiada korespondujaca jej
przyszlosc. Dlatego jesli zdolasz rozpoznac i zrozumiec jakas blokade ze swojego wspomnienia to tym
samym zmienisz wynikajaca z tgo przyszlosc. Dopuki istnieje przeszlosc/przyszlosc doputy nie istnieje
TERAZ

Nie postrzegaÂłbym ukÂładu duch-materia jako konfliktu, lecz co najwyÂżej jako sprawy mechanizm dziaÂłania. ÂŚwiat materialny jest koniecznym poligonem dla praktycznego sprawdzenia lub teÂż raczej - urzeczywistnienia siĂŞ Âświata duchowego. PomyÂśl jakie moÂżliwoÂści daje synergia ducha i materii w porĂłwnaniu z konfliktem.

.
rzeczywiscie swiat materialny jest poligonem ale nie koniecznym. Jest to udzial "slabego ducha"
ktory od poczatku jest caloscia ale niestety tego nie uswiadamia sobie. 
Synergia ducha i materii jest niczym w porownaniu z samoswiadomym duchem. 

nie zakÂładasz chyba,Âże wszechÂświat jest alogiczny.

alez z cala pewnoscia wszechswiat jest alogiczny, szczegolnie jesli za baze bierzemy wlasna
niedoskonala logike. Skladowa fraktalna=matematyczna moze byc wszedzie taka sama ale
skladowa logiczna nie.

Dodanie choĂŚby jednego wymiaru musiaÂłoby zmieniĂŚ caÂłkowicie prawa fizyki trĂłjwymiarowej.

sadze, ze nie chodzi tu wcale o nowe wymiary w sensie nowej geometrii przestrzeni ale o uzyskanie dostepu do nowych "zmyslow" tak aby uzyskac mozliwosc pelnego odbioru swiata jakosci.

W nas samych znajduje siĂŞ doskonaÂłe narzĂŞdzie -DNA, ktĂłrego peÂłnych moÂżliwoÂści jeszcze nie znamy. SÂłoĂące zaÂś peÂłniÂłoby  rolĂŞ regulatora dla DNA, a raczej instrumentu do usuwania blokad, ktĂłre posiadamy.

Slonce, czyli prawdziwe Ty posiada wylacznosc do dokonywania zmian DNA, bo te z kolei musi
dopasowac cialo do transportu Twojej takze zmieniajacej sie duszy.

Moim zdaniem trzeba nam poznaÌ w³asn¹ œwiadomoœÌ zanim naciœniemy przycisk z napisem start.

a no 
pozdrawiam

[jeremiasz]

wÂłasnie siĂŞ zastanawiam, bo w klasycznej astrologii
SÂłoĂące wÂłada znakiem Lwa.. i jest zwiÂązane z domem 5... i z tÂą liczbÂą[/url] sie raczej kojarzy.

Aczkolwiek tu coÂś jest nietak z astrologiÂą klasycznÂą imho.
(W systemie jaki ja stosuje sÂłoĂące nie wÂłada Lwem, o ile podmiot HORoScopeu objĂŞty kolejnÂą fazÂą crystalizacji)

Ja to widzĂŞ trochĂŞ inaczej.
SÂłoĂące w horoskopie ukazuje wolĂŞ, chĂŞĂŚ dziaÂłania, sposĂłb manifestacji tutaj.
IstniejÂą bieguny SÂłoĂące-KsieÂżyc (aktywny-bierny, myÂśl/czyn-emocja)
WiĂŞc moÂżna rozpatrywaĂŚ pozycjĂŞ SÂłoĂąca jak sposĂłb oddziaÂływania, a KsiĂŞÂżyca jako sposĂłb reagowania.
W pewnym sensie, moÂżna SÂłoĂące utoÂżsamiaĂŚ z Ja (EGO)
ale w innym znaczeniu niÂż para - (ja/ty - ascendent/descendent)
Ja, moja wola, moja chĂŞĂŚ, mĂłj sposĂłb wÂładania nad Âświatem - moÂże stÂąd ten lew?

StÂąd moÂże SÂłoĂące moÂżna potraktowaĂŚ (w przenoÂśni lub nie) jako napĂŞdzacz Ego. Czysta energia, ktĂłra odpowiednio zabarwiona (choĂŚby przez poÂłoÂżenie na tle nieba ) powoduje ze jedni ludzie majÂą takie a inni inne Ego...

Nie wiem, tak sobie gdybam...
pozdrawiam

[PHIRIOORI]

Oznacza to, ¿e S³oùce ma mo¿liwoœÌ bezpoœredniego wp³ywania na materia³ genetyczny, na nasze DNA.

UwaÂżam, Âże niekoniecznie musi to byĂŚ zgubny wpÂływ.
edit :  podsumowujÂąc mojÂą wypowiedÂź.
Ziemia zapewnia nam wszystkie witaminy i minera³y niezbêdne do prawid³owego funkcjonowania organizmów , a S³oùce dostarcza energii oraz informacji dla DNA. Zamiast siê lêkaÌ powinniœmy szukaÌ wiedzy o naszych naturalnych po³¹czeniach z Ziemi¹ i S³oùcem.

Ja tez tak uwaÂżam.

Cytuj
Wiecie dlaczego Robinson Kruzoe tak bardzo chciaÂł siĂŞ wydostaĂŚ ze swojej samotnej Wyspy  ? PoniewaÂż PAMIÊTAÂŁ i TÊSKNIÂŁ do swojej przeszÂłoÂści, a takÂże dlatego, Âże intensywnie myÂślaÂł o swojej przyszÂłoÂści
dopuki zajmujesz sie przeszloscia/przyszloscia oznacza, ze Twoje dogmy sa stabilne jak skala. Dlatego wszystko uklada sie Tobie w funkcjonujaca, logiczna calosc i tak bez konca w kolejnych czasowych cyklach.

{Robinson > robin-Son,  "|" <> Nibor-Son; Kruzoe > Kruz-OE}

W nas samych znajduje siĂŞ doskonaÂłe narzĂŞdzie -DNA, ktĂłrego peÂłnych moÂżliwoÂści jeszcze nie znamy. SÂłoĂące zaÂś peÂłniÂłoby  rolĂŞ regulatora dla DNA, a raczej instrumentu do usuwania blokad, ktĂłre posiadamy.
Slonce, czyli prawdziwe Ty posiada wylacznosc do dokonywania zmian DNA, bo te z kolei musi
dopasowac cialo do transportu Twojej takze zmieniajacej sie duszy.

Ja to widzĂŞ trochĂŞ inaczej.
SÂłoĂące w horoskopie ukazuje wolĂŞ, chĂŞĂŚ dziaÂłania, sposĂłb manifestacji tutaj.
IstniejÂą bieguny SÂłoĂące-KsieÂżyc (aktywny-bierny, myÂśl/czyn-emocja)
WiĂŞc moÂżna rozpatrywaĂŚ pozycjĂŞ SÂłoĂąca jak sposĂłb oddziaÂływania, a KsiĂŞÂżyca jako sposĂłb reagowania.
W pewnym sensie, moÂżna SÂłoĂące utoÂżsamiaĂŚ z Ja (EGO)
ale w innym znaczeniu niÂż para - (ja/ty - ascendent/descendent)
Ja, moja wola, moja chĂŞĂŚ, mĂłj sposĂłb wÂładania nad Âświatem - moÂże stÂąd ten lew?

StÂąd moÂże SÂłoĂące moÂżna potraktowaĂŚ (w przenoÂśni lub nie) jako napĂŞdzacz Ego. Czysta energia, ktĂłra odpowiednio zabarwiona (choĂŚby przez poÂłoÂżenie na tle nieba MrugniĂŞcie ) powoduje ze jedni ludzie majÂą takie a inni inne Ego...

Nie wiem, tak sobie gdybam...

Bieguny psychologiczne to inny model.. prawdziwy, w swoisty sposĂłb powiÂązany - ale INNY.
W modelu KOLA ZooDiAca`ln`ego istniejÂą bieguny: SÂłoĂące-Uran (Lew-Wodnik)

Moim zdaniem obecnoÂśc KsiĂŞzyca w dotychczasowym miejscu w astrologii,
 jest mocno tymczasowa.

[PHIRIOORI]

ZrĂłb sobie ukÂład

..SÂłoneczny.

<a href="http://www.youtube.com/v/abQQrMRYc-k&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/abQQrMRYc-k&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;</a>

Plutona zgubili gdzieÂś 2wa lata temu.
Pewno ktoÂś sie scorpiona obawiaÂł
Ale pluton czy w nauce uwzglĂŞdnion - czy nie ..i tak dziaÂła.

[songo1970]

teraz reklamujÂą taki Âładny mosiĂŞÂżny do zÂłoÂżenia

[PHIRIOORI]

<a href="http://www.youtube.com/v/C9qZ9rlYkPM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/C9qZ9rlYkPM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;</a>

[PHIRIOORI]

James Bond Symbolism - The Occult Truth - Illuminati Revelation
<a href="http://www.youtube.com/v/9LrZ_3XQmIQ&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/9LrZ_3XQmIQ&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;</a>

trochĂŞ z przydÂźwiĂŞkiem tendencyjnych interpretacji - ale ciekawa skÂładanka

[songo1970]

słońce z najnowszego satelity-

http://sdo.gsfc.nasa.gov/

[chanell]

 songo1970   Piekne to zdjĂŞcie 
Zobacz na to to teÂż ciekawe



NASA zaprezentowaÂła niezwykÂłe zdjĂŞcia SÂłoĂąca wykonane przez Obserwatorium SÂłonecznej Dynamiki (SDO). SDO to specjalny statek kosmiczny przeznaczony do badania i fotografowania powierzchni SÂłoĂąca. Jego misja, ktĂłra rozpoczĂŞÂła siĂŞ 11 lutego 2010 roku, bĂŞdzie trwaÂła piĂŞĂŚ lat.
 SDO to nasz wÂłasny teleskop Hubble'a dla SÂłoĂąca - podkreÂśla Lika Guhathakurta z NASA. - Celem misji jest zbadanie pola magnetycznego sÂłoĂąca oraz jego wpÂływu na atmosferĂŞ i klimat Ziemi - dodaje.

WedÂług naukowcĂłw, SDO wykona zdjĂŞcia 10 razy ostrzejsze, niÂż dostarczane dotÂąd przez inne statki kosmiczne oraz zapewni bardziej kompleksowe dane dotyczÂące najbliÂższej gwiazdy Ziemi.

TÂłumaczenie: Onet.pl

[Dariusz]

Czy SÂłoĂące produkuje nieznanÂą superczÂąstkĂŞ?
niewiarygodne.pl 30.08.2010 16:43



Naukowcy odkryli, Âże promieniowanie sÂłoneczne oddziaÂłuje na czas rozkÂładu pierwiastkĂłw. Czy trzeba bĂŞdzie tworzyĂŚ fizykĂŞ na nowo?

Jeszcze niedawno fizyka wydawa³a siê byÌ dziedzin¹ niepodwa¿aln¹ i skoùczon¹. W XIX wieku prognozowano nawet koniec nauki, gdy¿ uwa¿ano, ¿e nic nowego nie zostanie ju¿ wymyœlone. ChoÌ od tego czasu badacze dokonali wielu wrêcz nieprawdopodobnych odkryÌ w dziedzinie fizyki, takich jak teoria strun, wci¹¿ jesteœmy przyzwyczajeni do istnienia pewnych sta³ych, niezmiennych elementów œwiata.

Jednym z takich ¿elaznych za³o¿eù by³ czas po³owicznego rozk³adu pierwiastków radioaktywnych. Uwa¿ano, ¿e czas ten jest sta³y, jasny do przewidzenia. Przyk³adowo, cz¹steczka radioaktywnego wêgla C-14, s³u¿¹cego do datowania skamielin, ulega po³owicznemu rozk³adowi co 5730 lat. Wystarczy wiêc okreœliÌ iloœÌ tego pierwiastka w próbce i ju¿ mo¿emy ustaliÌ niemal dok³adn¹ datê powstania badanego przedmiotu.

Datowanie wêglem C-14 opiera siê na jednym wa¿nym za³o¿eniu: czas po³owicznego rozpadu jest sta³y i zawsze by³ sta³y. Je¿eli wiêc nowe odkrycie naukowców z Uniwersytetu Stanforda i Uniwersytetu Purdue oka¿e siê choÌ po czêœci prawd¹, ca³a wspó³czesna fizyka zatrzêsie siê w posadach.

...

1/3

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Czy-Slonce-produkuje-nieznana-superczastke,wid,12617675,wiadomosc.html

[songo1970]

a czy ktoÂś wie, co jest na tÂłe sÂłoĂąca?


i jeszcze to:
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2264
Eksperci ostrzegajÂą – to moÂże byĂŚ poczÂątek zmian pola magnetycznego Ziemi.

[songo1970]

<a href="http://www.youtube.com/v/9JrKF0G-tlI?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/9JrKF0G-tlI?fs=1&amp;amp;hl=pl_PL</a>

[Betti]

trzy sÂłoĂąca nad GdaĂąskiem 2009
http://www.dziennik.pl/grafika_full/92590,35091,cud_nad_gdanskiem_slonce_wzeszlo_3_razy.html

[chanell]

trzy sÂłoĂąca nad GdaĂąskiem 2009
http://www.dziennik.pl/grafika_full/92590,35091,cud_nad_gdanskiem_slonce_wzeszlo_3_razy.html

Betti ,tu masz wytÂłumaczenie tego zjawiska  http://www.przyszloscwprzeszlosci.info/pogoda-artykoy/58-wiadomoci/2479-sup-soneczny-ponad-gdaskiem

[Dariusz]

NajwiĂŞksze gwiazdy w naszej galaktyce
PAP | dodano: 2010-07-21 (16:31)


(fot. ESO)

Astronomowie odkryli najmasywniejsze znane gwiazdy, w tym takÂą o masie w momencie narodzin okoÂło 320 razy wiĂŞkszej niÂż masa SÂłoĂąca. To dwukrotnie wiĂŞcej niÂż limit wynikajÂący z przewidywaĂą teoretykĂłw.


Zespó³ astronomów kierowany przez Paula Crowthera z Uniwersytetu Sheffield (Wielka Brytania) u¿y³ do obserwacji Bardzo Du¿ego Teleskopu VLT nale¿¹cego do Europejskiego Obserwatorium Po³udniowego. Naukowcy korzystali te¿ z archiwalnych danych z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a (NASA/ESA).

Badanymi obiektami byÂły dwie mÂłode gromady gwiazd: NGC 3603 oraz RMC 136a (oznaczana teÂż R136). Pierwsza z nich leÂży w odlegÂłoÂści 22 tysiĂŞcy lat Âświetlnych od SÂłoĂąca, natomiast dystans do drugiej wynosi 165 tysiĂŞcy lat Âświetlnych.

Astronomowie znaleÂźli w tych gromadach kilka gwiazd kilkadziesiÂąt razy wiĂŞkszych i miliony razy jaÂśniejszych od SÂłoĂąca. Po przeanalizowaniu modeli ewolucji gwiazd okazaÂło siĂŞ, Âże niektĂłre z nich musiaÂły narodziĂŚ siĂŞ z masami przekraczajÂącymi 150 mas SÂłoĂąca. RekordzistkÂą jest gwiazda R136a1 z gromady R136 - ma masĂŞ okoÂło 265 mas SÂłoĂąca, a w momencie swoich narodzin miaÂła aÂż 320 mas SÂłoĂąca.

Oto najwiĂŞksze, poznane przed R136a1, gwiazdy naszej galaktyki:  (film)

1/2

...

http://odkrywcy.pl/kat,111394,title,Najwieksze-gwiazdy-w-naszej-galaktyce,wid,12496097,wiadomosc.html


PoniÂżej, galeria imponujÂących gwiazd w naszej galaktyce:

http://odkrywcy.pl/gid,12498294,title,Najwieksze-znane-gwiazdy,galeriazdjecie.html

[Val Dee]

Amerykaùscy naukowcy przekonuj¹, ¿e wyj¹tkowa niska aktywnoœÌ S³oùca mo¿e doprowadziÌ do powa¿nego och³odzenia na Ziemi, wbrew popularnej teorii o globalnym ociepleniu - podaje kp.ru. Wskazuj¹c na anomalne zachowanie S³oùca twierdz¹, ¿e gro¿¹ nam niebywa³e mrozy.

S³oùce zachowuje siê nienormalnie. Z du¿ym opóŸnieniem zakoùczy³ siê okres jego minimalnej aktywnoœci, który trwa³ ponad 26 miesiêcy zamiast zwyczajowych 16. Os³ab³ równie¿ s³oneczny wiatr (strumieù cz¹stek wyp³ywaj¹cych ze S³oùca, sk³adaj¹cy siê przede wszystkim z protonów i elektronów o du¿ej energii - red.).

Ponadto mniej jest s³onecznych plam, dziêki którym w ostatecznym rozrachunku S³oùce jest jaœniejsze. Zdaniem naukowców w przysz³oœci plamy mog¹ w ogóle znikn¹Ì.

WedÂług prognoz badaczy z amerykaĂąskiego Narodowego Obserwatorium SÂłonecznego (NOS), w rozpoczĂŞtym niedawno 24. cyklu aktywnoÂści sÂłonecznej bĂŞdzie ich dwa razy mniej, a w 25. zniknÂą zupeÂłnie i okres minimalnej aktywnoÂści przeciÂągnie siĂŞ na dziesiĂŞciolecia.

Od 1990 roku do dzisiaj dwaj amerykaùscy naukowcy, Matthew Penny i William Livingston z NOS, zbadali kilka tysiêcy plam. Ustalili, ¿e si³a ich pól magnetycznych znacznie siê zmniejszy³a i wci¹¿ siê zmniejsza.

Przyczyna "osÂłabienia" SÂłoĂąca nie jest na razie jasna. Penny i Livingston sugerujÂą, Âże byĂŚ moÂże doszÂło do naruszenia cyrkulacji plazmy wewnÂątrz i na powierzchni SÂłoĂąca.

Naukowcy s¹ przekonani, ¿e ich prognozy siê sprawdz¹, a S³oùce na d³u¿szy czas bêdzie wykazywaÌ minimaln¹ aktywnoœÌ. Podkreœlaj¹, ¿e z czymœ podobnym mieliœmy ju¿ do czynienia w historii ludzkoœci, na przyk³ad w latach 1310-1370 i 1645-1715. W tym okresie liczba plam s³onecznych zmniejszy³a siê kilka tysiêcy razy w porównaniu z "normalnymi latami". Jakie by³y tego efekty? W Europie, wed³ug œwiadków epoki, zamarza³a Tamiza i Sekwana, a œnieg pada³ nawet na po³udniu W³och.

Uczeni twierdzÂą, Âże czekajÂą nas wielkie mrozy. Kiedy ten zimny okres siĂŞ zacznie? Tu nie ma zgody. Jedni wskazujÂą na 2020 rok, inni – na 2014. W kaÂżdym razie Penny i Livingston oraz ich stronnicy obawiajÂą siĂŞ nie globalnego ocieplenia, jak gÂłosi popularna teoria, lecz globalnego ochÂłodzenia wywoÂłanego anomalnym zachowaniem SÂłoĂąca.

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/dziwne-zachowanie-slonca-to-jest-anomalia,1,4197059,wiadomosc.html

[songo1970]

wyglÂąda na to Âże naukowcy podzielili siĂŞ na zwolennikĂłw maÂłej epoki lodowcowej i tych drugich..
Ryzyka zwiÂązane z aktywnoÂściÂą SÂłoĂąca
SÂłoĂące przypomniaÂło o sobie najwiĂŞkszym od czterech lat wyrzutem koronalnym, ktĂłry miaÂł miejsce poniedziaÂłkowej nocy (14 lutego). Efektem odczuwalnym na ziemi byÂło zak³ócenie dziaÂłania komunikacji radiowej w Chinach oraz spore zainteresowanie mediĂłw caÂłego Âświata. MogÂło byĂŚ bardzo Âźle jak twierdzÂą  eksperci.

 

Pomimo swej si³y, poniedzia³kowy sztorm na S³oùcu by³ tylko maleùstwem w porównaniu z kilkunastoma zarejestrowanymi do tej pory. Daje to jednak pogl¹d na mo¿liwoœci S³oùca. Prawdziwie ogromny sztorm s³oneczny spowodowa³by perturbacje ogólnoœwiatowe wp³ywaj¹c na zak³ócenia systemów komunikacyjnych, satelitów, astronautów i mog³oby to kosztowaÌ globalnie wiele setek miliardów dolarów.

 

Cykl spokoju na SÂłoĂącu wydaje siĂŞ mijaĂŚ i musimy byĂŚ przygotowani w najbliÂższych latach na podobne a zapewnie teÂż silniejsze wyrzuty czÂąstek naÂładowanych w kierunku Ziemi. Eksperci mĂłwiÂą, Âże nie ma podsttaw aby oczekiwaĂŚ w najbliÂższym czasie wielkiej erupcji ale dodajÂą asekuracyjnie, Âże ze SÂłoĂącem nigdy nie wiadomo na pewno. Analitycy przestrzegajÂą, Âże nasza cywilizacja jest bardzo zaleÂżna od elektrycznoÂści i technologii komunikacyjnych wiĂŞc ryzko odczucia aktywnoÂści sÂłoĂąca jest znacznie wiĂŞcej i wpÂływ jest maksymalizowany ze wzglĂŞdu na technologiĂŞ.

 

 
“Nawet jeÂśli wydaje siĂŞ iÂż ten cykl sÂłoneczny jest doœÌ spokojny - a tak to wyglÂąda - to nie oznacza, Âże nie mozemy miec naprawdĂŞ alarmujÂącego zdarzenia“

powiedziaÂł Joe Gurman z NASA Goddard Space Flight Center, naukowiec zaangaÂżowany w studia SÂłoĂąca za pomoca satelity STEREO.

Przyczyny  sztormĂłw sÂłonecznych

 

Sztormy sÂłoneczne moÂżna klasyfikowaĂŚ. Flary sÂłoneczne sÂą intensywnymi emisjami radiacji i wysyÂłajÂą fale protonĂłw. Skala pomiarowa intensywnoÂści flary mierzona jest w kategoriach - Klasa C, Klasa M i Klasa X najbardziej intensywna.

 

PoniedziaÂłkowa flara byÂł klasy X2.2 na tej skali.

Inne sztormy sÂłoneczne znane sÂą jako Koronalne wyrzuty masy ktĂłre sÂą wielkimi chmurami plazmy i pola magnetycznego ktĂłre w wyniku erupcji unoszÂą siĂŞ z powierzchni sÂłoĂąca i wysyÂłajÂą w przestrzeĂą czÂąstki.

Oba zjawiska maj¹ t¹ sam¹ przyczynê - zak³ócenie pola magnetycznego zewnêtrznej kronosfery. Oba zdarzenia moga wp³ywac na ¿ycie na Ziemi.Wiêksze flary dla przyk³adu mog¹ wp³ywaÌ na satelity, zak³ócaÌ pracê systemu GPS i wysokich czêstotliwoœci radiowych wykorzystywanych w komunikacji, zak³ócenia mog¹ trwaÌ od kilku minut do nawet kilku godzin.


WpÂływ jest odczuwalny niemal natychmiast poniewaÂż docierajÂą na ZiemiĂŞ w 8 minut.

“To jest tak jakby SÂłoĂące byÂło gigantycznym ÂźrĂłdÂłem zak³óceĂą elektrycznych. MoÂże dotkn¹Ì pracĂŞ wszystkich urzÂądzeĂą zaleÂżnych od pracy satelit“

Twierdzi Bob Rutledge z Centrum Przepowiadania Pogody Kosmicznej


Najwiêcej problemów mog¹ zrobiÌ potê¿ne Koronalne Wyrzuty Masy. Cz¹steczki z tych wyrzutów potrzebuj¹ wiêcej czasu aby dosiêgn¹Ì ziemi ( zwykle dzieù lub dwa) ale gdy ju¿ dotr¹ ich interakcja z ziemskim magnetyzmem mo¿e spowodowaÌ ogromne "sztormy magnetyczne", które mog¹ mieÌ si³ê aby spustoszyÌ ziemskie sieci energetyczne i telekomunikacyjne praktycznie na ca³ym œwiecie. To mo¿e spowodowaÌ sporo k³opotów. W zesz³ym roku NASA wys³a³a w przestrzeù tak zwan¹ S³oneczn¹ Tarczê czyli satelitê prowadz¹cego sta³y nas³uch S³oùca i stanowi¹cego swoiste centrum wczesnego ostrzegania dla Ziemi.


Silne zjawisko sÂłoneczne moÂżliwe w najbliÂższej przyszÂłoÂści?


Poniedzia³kowe zdarzenie sk³¹da³o siê i z flary i z wyrzutu koronalnego. Nie stwierdzono wielkiego wp³ywu na satelity. Lecz Ziemia doœwiadczy³a ju¿ podobnego zjawiska w czasach pra-elektrycznych a konkretnie w 1859 roku. Wybuch wed³ug estymacji by³ wtedy 30 razy silniejszy od poniedzia³kowego. Taki wybuch w czasach dzisiejszych by³by katastrofalny i amerykanie z U.S National Academy of Sciences oceniaj¹ koszty usuniêcia problemów po czymœ takim na 2 biliony dolarów.

MoÂże zajÂąc do 10 lat aby wÂładze przejĂŞÂły spowrotem kontrolĂŞ i naprawiÂły skutki takiej katastrofy sÂłonecznej. Dla porĂłwnania koszty po Katrinie siĂŞgaÂły 125 miliardĂłw dolarĂłw.

Co przynieœÌ mo¿e przysz³oœc?

S³oùce dzia³a w 11 letnim cyklu i aktualnie zyskuje si³ê. Naukowcy uwa¿aj¹, ¿e szczyt aktywnoœci w tym cyklu przypadni ena lata 2013 - 2014 ale jak zawsze asekuracyjnie dodaj¹, ¿e nic nie wiadomo na pewno bo S³oùce lubi zaskakiwaÌ ostatnio nieregularnoœci¹.



ÂŹrĂłdÂło:  http://zmianynaziemi.pl

[PHIRIOORI]

Galileusz o mocy SÂłoĂąca

"Kiedy zg³êbiamy indywidualistyczn¹ filozofiê Thelemy czêsto pojawia siê problem w jaki sposób po³¹czyÌ ten indywidualizm z dzia³aniami typowo spo³ecznymi.
Skoro bowiem, czÂłowiek jest Solarnym BĂłstwem - gwiazdÂą ktĂłra porusza siĂŞ wÂłaÂściwÂą sobie orbitÂą - to na co miaÂłyby mu byĂŚ potrzebne jakiekolwiek interakcje z innymi gwiazdami?

 
DoœÌ ciekaw¹ wizjê interakcji S³oùca i gwiazd
przedstawia jeden z ojcĂłw systemu heliocentrycznego: Galileusz."

"Blask S³oùca skupia w centrum wszechœwiata blask gwiazd, które umieszczone wobec niego sferycznie, wysy³aj¹ promienie ³¹cz¹ce siê i przenikaj¹ce wzajemnie w tym centrum; a potem promienie te potê¿niej¹ w nim i tysi¹ckrotnie pomna¿aj¹ sw¹ œwietlistoœÌ; st¹d owo œwiat³o, zyskawszy now¹ moc, odbija siê i rozchodzi z du¿o wiêksz¹ si³¹ i, ¿e tak powiem, pe³ne jest mêskiego i ¿ywego ciep³a, tak ¿e rozprzestrzeniaj¹c siê o¿ywia wszelkie cia³a, jakie wokó³ tego œrodka kr¹¿¹; mo¿na tedy z pewnym podobieùstwem powiedzieÌ, ¿e jak w sercu zwierzêcia dokonuje siê nieustanna regeneracja si³ witalnych, które podtrzymuj¹ i o¿ywiaj¹ wszystkie cz³onki [...] tak w S³oùcu, kiedy ab extra czerpie pokarm, bije Ÿród³o, z którego nieustannie p³ynie owo œwiat³o i p³odne ciep³o, daj¹ce ¿ycie cz³onkom, jakie wokó³ niego siê znajduj¹."

 

Mo¿na wiec mieÌ w sobie wszelk¹ moc istnienia i ci¹gle czerpaÌ - chocia¿by w formie inspiracji - œwiat³o p³yn¹ce od innych gwiazd...i œwiat³em tym rozbudzaÌ ukryty potencja³ w³asnego istnienia. W ten sposób ka¿dy z nas mo¿e odnaleŸÌ doskona³¹ harmoniê - poza skrajnoœciami osamotnienia i zniewolenia....

[greta]

Znalazlam na innych forach jest codziennie podawana aktywnosc sloneczna,o czym na pewno wiecie.
Dzisiaj jest to:

Solar X-rays
ACTIVE
Geomagnetic Field
STORM!

Jakby ktos mial dzisiaj zle samopoczucie to wiadomo od czego.

[PHIRIOORI]

SÂłoĂące jest niewatpliwie
punktem po³¹czenia

np. UkÂŁadu Slonecznego.


lub/i
wierzchOÂłkiem
w strukTurze KryStalicznej

[songo1970]

Ciemna materia na sÂłoĂącu?

Spektakl tzw. ciemnych fajerwerkĂłw („dark fireworks”) na SÂłoĂącu zaobserwowali naukowcy NASA. To niecodzienne wydarzenie sfotografowaÂły satelity. Naukowcy dÂługo nie mogli dojœÌ, skÂąd wziĂŞÂło siĂŞ to zjawisko.
<a href="http://www.youtube.com/v/gbSwOZdKASU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/gbSwOZdKASU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

- Nigdy nie widziaÂłem czegoÂś takiego - mĂłwi Alex Young,fizyk sÂłoneczny z Goddard Space Flight Center. - PoÂłowaSÂłoĂąca wydaje siĂŞ byĂŚ rozbita na kawaÂłki – dodaje.

- Erupcja byÂła Âśredniej mocy, ale miaÂła wyjÂątkowodramatyczny przebieg, spowodowany przez dziwnÂą atramentowo-ciemnÂą materiĂŞ. Zazwyczaj tego nie obserwujemy – mĂłwi naukowiec.



SkÂąd ta czerĂą?

Naukowcy zauwaÂżyli wybuchu 7 czerwca, ale nie mogli rozwikÂłaĂŚ zagadki wyÂładowaĂą. Ustalono specjalnÂą nazwĂŞ dla tego zjawiska. Angelos Vourlidas z Laboratorium Badawczego Marynarki Wojennej w Waszyngtonie ochrzciÂł ten przypadek spektaklem ”ciemnych fajerwerkĂłw”.

- Wybuch byÂł wywoÂłany przez niestabilne w³óknamagnetyczne w pobliÂżu powierzchni SÂłoĂąca – mĂłwi Vourlidas.  - Te ciemne fajerwerki to w³ókna plazmy, ktĂłre podczas wybuchu utworzyÂły mroczne plamy i serpentyny. BÂąble plazmy sÂą o wiele chÂłodniejsze od otaczajÂącego jÂą gazu, stÂąd przy eksplozji widzimy ciemny kolor – tÂłumaczy.

Bombardowanie plazmy

BÂąble plazmy byÂły wielkoÂści duÂżych planet, o wiele wiĂŞksze od Ziemi. WznosiÂły siĂŞ i opadaÂły, poruszajÂąc coraz silniej pod wpÂływem grawitacji SÂłoĂąca. ByÂły wyrzucane w powietrze i eksplodowaÂły jak bomby.

 
ÂŹrĂłdÂło: NASA, tvnmeteo.pl