PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #75 : Pa¼dziernik 10, 2009, 22:47:34 » |
|
w³asnie siê zastanawiam, bo w klasycznej astrologii S³oñce w³ada znakiem Lwa.. i jest zwi±zane z domem 5... i z t± liczb± sie raczej kojarzy. Aczkolwiek tu co¶ jest Nietak z astrologi± klasyczn± imho. (W systemie jaki ja stosuje s³oñce nie w³ada Lwem, o ile podmiot HORoScopeu objêty kolejn± faz± crystalizacji)
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 13, 2009, 14:14:27 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #76 : Pa¼dziernik 11, 2009, 11:51:30 » |
|
Z jednej strony naukowe badania udowadniają ,że intensywne działanie Słońca jest przyczyną raka skóry , a z drugiej strony nie uwzględniają tego, że przecież to samo słońce 100 ,200 lat temu nie wyrządzało tak drastycznych efektów. Zapomniałeś o dziurze ozonowej 100 lat temu ubytki ozonu były znikome do ziemi nie docierało tyle promieniowania UV http://pl.wikipedia.org/wiki/Dziura_ozonowaale wspomniałem o badaniach Dr. Krebsa nad zawartością witaminy B17 w naszej codziennej diecie. Wykazał on, że nasza dieta nie zawiera tej witaminy w przeciwieństwie do tej sprzed 100 lat. Wówczas byliśmy lepiej , bo w naturalny sposób, chronieni przed skutkami działania Słońca. Systematyczne eliminowanie z żywności tego ( oraz innych) ważnych składników prowadzi, w długim okresie czasu, do osłabienia organizmów całych pokoleń. Tym samym zostaliśmy skazani na farmakologię. Czy świadomie wyeliminowano B17 z pożywienia ? Wydaje się ,że nic nie można na to poradzić, ale przecież B17 jest dalej powszechnie dostępna - w jabłkach czy też w pestkach moreli. To, czego nam zabrakło ( to co eliminuje się ) to świadomość i wiedza o tym, że możemy niewielkim kosztem zapobiec bardzo poważnym i drogim kuracjom w przyszłości. Dziura ozonowa to zasłona dymna , aby ukryć prawdziwe przyczyny. Nawet cytowane przez Ciebie źródło, czyli wikipedia , podaje ,że dziura ozonowa występuje najobficiej nad Antarktydą i Arktyką , a te , jak wiadomo, są niezamieszkałe.Ponadto podaje się, że międzynarodowa konwencja ograniczająca emisje freonów już przynosi efekty w postaci powolnego odbudowywania się warstwy ozonowej. Wacając do tematu . Wikipedia podaje również, że "Niektóre rodzaje promieniowania ultrafioletowego są szkodliwe dla organizmów żywych, ponieważ mogą uszkadzać komórki (oparzenia) oraz materiał genetyczny komórek.' Oznacza to, że Słońce ma możliwość bezpośredniego wpływania na materiał genetyczny, na nasze DNA. Uważam, że niekoniecznie musi to być zgubny wpływ. edit : podsumowując moją wypowiedź. Ziemia zapewnia nam wszystkie witaminy i minerały niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmów , a Słońce dostarcza energii oraz informacji dla DNA. Zamiast się lękać powinniśmy szukać wiedzy o naszych naturalnych połączeniach z Ziemią i Słońcem. Napędzana spirala strachu, na której korzystają głównie producenci kosmetyków do pielęgnacji skóry oraz koncerny farmaceutyczne kosztuje ogromne pieniądze na marketing i reklamę rzeczy , których tak na prawdę nie potrzebujemy, a nawet - są szkodliwe. Coraz trudniej jest im utrzymywać ludzi w nieświadomości i braku wiedzy. Coraz trudniej utrzymać zasłonę dymną.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 11, 2009, 12:19:25 wys³ane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #77 : Pa¼dziernik 11, 2009, 12:53:09 » |
|
Witaj eastAle¿ S³oñce -Ziemia i Ksiê¿yc dalej stanowi± zgran± trójcê ... Dlatego w dalszym ci±gu s± one Jednym Duchem ,ale w trzech 'osobach' - '¦wiêta Trójca'. Wyraz ¦WIÊTA jest bardzo dobrze zrozumia³y, gdy uzmys³owimy sobie, ¿e te trzy cia³a chroni± i podtrzymuj± ¿ycie na Ziemi. i jest to wszystko prawda ale prawda czesciowa, prawda zwiazana tylko z pewnym aspektem calosci. Odpowiedz jest w innym Twoim poscie w tym temacie , cytuje: Wiecie dlaczego Robinson Kruzoe tak bardzo chcia³ siê wydostaæ ze swojej samotnej Wyspy ? Poniewa¿ PAMIÊTA£ i TÊSKNI£ do swojej przesz³o¶ci, a tak¿e dlatego, ¿e intensywnie my¶la³ o swojej przysz³o¶ci dopuki zajmujesz sie przeszloscia/przyszloscia oznacza, ze Twoje dogmy sa stabilne jak skala. Dlatego wszystko uklada sie Tobie w funkcjonujaca, logiczna calosc i tak bez konca w kolejnych czasowych cyklach. Nie uwa¿am ¿eby by³o konieczne przeciwstawianie ducha -materii. Tym samym stwarzasz kolejny dualizm Konflikt jest juz stworzony a jego obrazem jest materia ktora postrzegasz. To o czym Ty mowisz dotyczy plaszczyzny akceptacji czyli fazy poczatkowej zmian. Nie ma w tym nic dziwnego, ¿e na planie duchowym da siê zauwa¿yæ analogiczna zale¿no¶æ, gdy¿ jest to naturalna konsekwencja fraktalnego wszech¶wiata. ta i inne analogie typu duch-materia dobre sa na planie nizszym, wlasnie materii a poza nia nie istnieja. One maja tylko znaczenie pedagogiczne dla nas. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #78 : Pa¼dziernik 11, 2009, 14:48:14 » |
|
Witaj Acentaur W przyk³adzie z Robinsona Kruzoe mo¿na dla siebie wysnuæ jeszcze jeden wiosek . Jako istoty materialne ludzie d±¿± do stref duchowych. Dlaczego tak siê dzieje ? Czy nie dlatego,¿e przeczuwamy nasz± prawdziw± , duchow± przesz³o¶æ i teraz do niej têsknimy ? Wiadomo, ¿e nie ma nas ju¿ w przesz³o¶ci, ¿e jest tylko TU I TERAZ. Jednak¿e z u¶wiadomienia sobie przesz³o¶ci i przysz³o¶ci bierze siê impuls do naszego TERAZ. Sk±d¶ bierze siê to 'ssanie" w naszej codziennej, 'czarnej dziurze ' Nie postrzega³bym uk³adu duch-materia jako konfliktu, lecz co najwy¿ej jako sprawy mechanizm dzia³ania. ¦wiat materialny jest koniecznym poligonem dla praktycznego sprawdzenia lub te¿ raczej - urzeczywistnienia siê ¶wiata duchowego. Pomy¶l jakie mo¿liwo¶ci daje synergia ducha i materii w porównaniu z konfliktem. Acentaur, pisz±c 'ta i inne analogie typu duch-materia dobre sa na planie nizszym, wlasnie materii a poza nia nie istnieja' nie zak³adasz chyba,¿e wszech¶wiat jest alogiczny. Zasady dzia³ania na planie ni¿szym oczywi¶cie daj± inne efekty ni¿ te na planie duchowym, ale to wynika ze skali ( patrz na przyk³ad fizyka kwantowa, newtonowska i fizyka cia³ niebieskich ). Moim zdaniem poza materi± równie¿ obowi±zuje fraktalno¶æ co do zasady, natomiast prawa 'fizyki ducha" mog± siê oczywi¶cie diametralnie ró¿niæ od tego, co obserwujemy w ¶wiecie trójwymiarowym (plus czas). Dodanie choæby jednego wymiaru musia³oby zmieniæ ca³kowicie prawa fizyki trójwymiarowej. Moje dogmy w ¶wiecie duchowym mog³yby zupe³nie zmieniæ siê. Przesz³o¶æ i przysz³o¶æ istnia³yby jako relatywne rzeczywisto¶ci w TERAZ. A jednak równie¿ i one musia³by podlegaæ jakiemu¶ wy¿szemu prawu. Prawu, które przewidywa³oby jak±¶ korelacjê pomiêdzy wspó³istniej±cymi rzeczywisto¶ciami. Zasada samopodobieñstwa , moim zdaniem, spe³nia warunek takiego uniwersalnego prawa. W nas samych znajduje siê doskona³e narzêdzie -DNA, którego pe³nych mo¿liwo¶ci jeszcze nie znamy. S³oñce za¶ pe³ni³oby rolê regulatora dla DNA, a raczej instrumentu do usuwania blokad, które posiadamy. Wszystko to wszak tylko mechanizmy, natomiast tym , co wyzwala przemiany jest ,uwa¿am, ¦wiadomo¶æ. Moim zdaniem trzeba nam poznaæ w³asn± ¶wiadomo¶æ zanim naci¶niemy przycisk z napisem start.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #79 : Pa¼dziernik 11, 2009, 16:50:12 » |
|
Witaj eastDlaczego tak siê dzieje ? Czy nie dlatego,¿e przeczuwamy nasz± prawdziw± , duchow± przesz³o¶æ i teraz do niej têsknimy ? Wiadomo, ¿e nie ma nas ju¿ w przesz³o¶ci, ¿e jest tylko TU I TERAZ. Jednak¿e z u¶wiadomienia sobie przesz³o¶ci i przysz³o¶ci bierze siê impuls do naszego TERAZ ale nawet w teorii to tak nie funkcjonuje. i bogu dzieki. Jesli sie zastanowisz czym jest pamiec i wspomnienia na niej oparte to zrozumiesz co to przeszlosc. Wspomnienia nawet o 1 mikrosekunde to juz przeszlosc. My zyjemy przeszloscia. A kazdej przeszlosci odpowiada korespondujaca jej przyszlosc. Dlatego jesli zdolasz rozpoznac i zrozumiec jakas blokade ze swojego wspomnienia to tym samym zmienisz wynikajaca z tgo przyszlosc. Dopuki istnieje przeszlosc/przyszlosc doputy nie istnieje TERAZ Nie postrzega³bym uk³adu duch-materia jako konfliktu, lecz co najwy¿ej jako sprawy mechanizm dzia³ania. ¦wiat materialny jest koniecznym poligonem dla praktycznego sprawdzenia lub te¿ raczej - urzeczywistnienia siê ¶wiata duchowego. Pomy¶l jakie mo¿liwo¶ci daje synergia ducha i materii w porównaniu z konfliktem. . rzeczywiscie swiat materialny jest poligonem ale nie koniecznym. Jest to udzial "slabego ducha" ktory od poczatku jest caloscia ale niestety tego nie uswiadamia sobie. Synergia ducha i materii jest niczym w porownaniu z samoswiadomym duchem. nie zak³adasz chyba,¿e wszech¶wiat jest alogiczny. alez z cala pewnoscia wszechswiat jest alogiczny, szczegolnie jesli za baze bierzemy wlasna niedoskonala logike. Skladowa fraktalna=matematyczna moze byc wszedzie taka sama ale skladowa logiczna nie. Dodanie choæby jednego wymiaru musia³oby zmieniæ ca³kowicie prawa fizyki trójwymiarowej. sadze, ze nie chodzi tu wcale o nowe wymiary w sensie nowej geometrii przestrzeni ale o uzyskanie dostepu do nowych "zmyslow" tak aby uzyskac mozliwosc pelnego odbioru swiata jakosci. W nas samych znajduje siê doskona³e narzêdzie -DNA, którego pe³nych mo¿liwo¶ci jeszcze nie znamy. S³oñce za¶ pe³ni³oby rolê regulatora dla DNA, a raczej instrumentu do usuwania blokad, które posiadamy. Slonce, czyli prawdziwe Ty posiada wylacznosc do dokonywania zmian DNA, bo te z kolei musi dopasowac cialo do transportu Twojej takze zmieniajacej sie duszy. Moim zdaniem trzeba nam poznaæ w³asn± ¶wiadomo¶æ zanim naci¶niemy przycisk z napisem start. a no pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 11, 2009, 20:35:25 wys³ane przez acentaur »
|
Zapisane
|
|
|
|
jeremiasz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #80 : Listopad 13, 2009, 10:00:00 » |
|
w³asnie siê zastanawiam, bo w klasycznej astrologii S³oñce w³ada znakiem Lwa.. i jest zwi±zane z domem 5... i z t± liczb±[/url] sie raczej kojarzy. Aczkolwiek tu co¶ jest nietak z astrologi± klasyczn± imho. (W systemie jaki ja stosuje s³oñce nie w³ada Lwem, o ile podmiot HORoScopeu objêty kolejn± faz± crystalizacji) Ja to widzê trochê inaczej. S³oñce w horoskopie ukazuje wolê, chêæ dzia³ania, sposób manifestacji tutaj. Istniej± bieguny S³oñce-Ksie¿yc (aktywny-bierny, my¶l/czyn-emocja) Wiêc mo¿na rozpatrywaæ pozycjê S³oñca jak sposób oddzia³ywania, a Ksiê¿yca jako sposób reagowania. W pewnym sensie, mo¿na S³oñce uto¿samiaæ z Ja (EGO) ale w innym znaczeniu ni¿ para - (ja/ty - ascendent/descendent) Ja, moja wola, moja chêæ, mój sposób w³adania nad ¶wiatem - mo¿e st±d ten lew? St±d mo¿e S³oñce mo¿na potraktowaæ (w przeno¶ni lub nie) jako napêdzacz Ego. Czysta energia, która odpowiednio zabarwiona (choæby przez po³o¿enie na tle nieba ) powoduje ze jedni ludzie maj± takie a inni inne Ego... Nie wiem, tak sobie gdybam... pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 13, 2009, 10:03:13 wys³ane przez jeremiasz »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #81 : Listopad 13, 2009, 14:18:22 » |
|
Oznacza to, ¿e S³oñce ma mo¿liwo¶æ bezpo¶redniego wp³ywania na materia³ genetyczny, na nasze DNA.
Uwa¿am, ¿e niekoniecznie musi to byæ zgubny wp³yw. edit : podsumowuj±c moj± wypowied¼. Ziemia zapewnia nam wszystkie witaminy i minera³y niezbêdne do prawid³owego funkcjonowania organizmów , a S³oñce dostarcza energii oraz informacji dla DNA. Zamiast siê lêkaæ powinni¶my szukaæ wiedzy o naszych naturalnych po³±czeniach z Ziemi± i S³oñcem. Ja tez tak uwa¿am. Cytuj Wiecie dlaczego Robinson Kruzoe tak bardzo chcia³ siê wydostaæ ze swojej samotnej Wyspy ? Poniewa¿ PAMIÊTA£ i TÊSKNI£ do swojej przesz³o¶ci, a tak¿e dlatego, ¿e intensywnie my¶la³ o swojej przysz³o¶ci dopuki zajmujesz sie przeszloscia/przyszloscia oznacza, ze Twoje dogmy sa stabilne jak skala. Dlatego wszystko uklada sie Tobie w funkcjonujaca, logiczna calosc i tak bez konca w kolejnych czasowych cyklach. {Robinson > robin-Son, "|" <> Nibor-Son; Kruzoe > Kruz- OE} W nas samych znajduje siê doskona³e narzêdzie -DNA, którego pe³nych mo¿liwo¶ci jeszcze nie znamy. S³oñce za¶ pe³ni³oby rolê regulatora dla DNA, a raczej instrumentu do usuwania blokad, które posiadamy. Slonce, czyli prawdziwe Ty posiada wylacznosc do dokonywania zmian DNA, bo te z kolei musi dopasowac cialo do transportu Twojej takze zmieniajacej sie duszy. Ja to widzê trochê inaczej. S³oñce w horoskopie ukazuje wolê, chêæ dzia³ania, sposób manifestacji tutaj. Istniej± bieguny S³oñce-Ksie¿yc (aktywny-bierny, my¶l/czyn-emocja) Wiêc mo¿na rozpatrywaæ pozycjê S³oñca jak sposób oddzia³ywania, a Ksiê¿yca jako sposób reagowania. W pewnym sensie, mo¿na S³oñce uto¿samiaæ z Ja (EGO) ale w innym znaczeniu ni¿ para - (ja/ty - ascendent/descendent) Ja, moja wola, moja chêæ, mój sposób w³adania nad ¶wiatem - mo¿e st±d ten lew?
St±d mo¿e S³oñce mo¿na potraktowaæ (w przeno¶ni lub nie) jako napêdzacz Ego. Czysta energia, która odpowiednio zabarwiona (choæby przez po³o¿enie na tle nieba Mrugniêcie ) powoduje ze jedni ludzie maj± takie a inni inne Ego...
Nie wiem, tak sobie gdybam... Bieguny psychologiczne to inny model.. prawdziwy, w swoisty sposób powi±zany - ale INNY. W modelu KOLA ZooDiAca`ln`ego istniej± bieguny: S³oñce-Uran (Lew-Wodnik)Moim zdaniem obecno¶c Ksiêzyca w dotychczasowym miejscu w astrologii, jest mocno tymczasowa.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 13, 2009, 23:13:57 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #82 : Styczeñ 21, 2010, 19:39:41 » |
|
Zrób sobie uk³ad ..S³oneczny. http://www.youtube.com/v/abQQrMRYc-k&hl=pl_PL&fs=1&Plutona zgubili gdzie¶ 2wa lata temu. Pewno kto¶ sie scorpiona obawia³ Ale pluton czy w nauce uwzglêdnion - czy nie ..i tak dzia³a.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 21, 2010, 19:40:29 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #83 : Styczeñ 21, 2010, 20:04:34 » |
|
teraz reklamuj± taki ³adny mosiê¿ny do z³o¿enia
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #84 : Styczeñ 25, 2010, 12:16:16 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #85 : Styczeñ 29, 2010, 19:49:54 » |
|
James Bond Symbolism - The Occult Truth - Illuminati Revelation http://www.youtube.com/v/9LrZ_3XQmIQ&hl=pl_PL&fs=1&trochê z przyd¼wiêkiem tendencyjnych interpretacji - ale ciekawa sk³adanka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #86 : Kwiecieñ 23, 2010, 05:06:27 » |
|
słońce z najnowszego satelity- http://sdo.gsfc.nasa.gov/
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 23, 2010, 05:09:18 wys³ane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #87 : Kwiecieñ 23, 2010, 09:49:00 » |
|
songo1970 Piekne to zdjêcie Zobacz na to to te¿ ciekawe NASA zaprezentowa³a niezwyk³e zdjêcia S³oñca wykonane przez Obserwatorium S³onecznej Dynamiki (SDO). SDO to specjalny statek kosmiczny przeznaczony do badania i fotografowania powierzchni S³oñca. Jego misja, która rozpoczê³a siê 11 lutego 2010 roku, bêdzie trwa³a piêæ lat. SDO to nasz w³asny teleskop Hubble'a dla S³oñca - podkre¶la Lika Guhathakurta z NASA. - Celem misji jest zbadanie pola magnetycznego s³oñca oraz jego wp³ywu na atmosferê i klimat Ziemi - dodaje. Wed³ug naukowców, SDO wykona zdjêcia 10 razy ostrzejsze, ni¿ dostarczane dot±d przez inne statki kosmiczne oraz zapewni bardziej kompleksowe dane dotycz±ce najbli¿szej gwiazdy Ziemi. T³umaczenie: Onet.pl
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Ksiêga Koheleta 3,1
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #88 : Wrzesieñ 28, 2010, 20:39:35 » |
|
Czy S³oñce produkuje nieznan± supercz±stkê? niewiarygodne.pl 30.08.2010 16:43 Naukowcy odkryli, ¿e promieniowanie s³oneczne oddzia³uje na czas rozk³adu pierwiastków. Czy trzeba bêdzie tworzyæ fizykê na nowo? Jeszcze niedawno fizyka wydawa³a siê byæ dziedzin± niepodwa¿aln± i skoñczon±. W XIX wieku prognozowano nawet koniec nauki, gdy¿ uwa¿ano, ¿e nic nowego nie zostanie ju¿ wymy¶lone. Choæ od tego czasu badacze dokonali wielu wrêcz nieprawdopodobnych odkryæ w dziedzinie fizyki, takich jak teoria strun, wci±¿ jeste¶my przyzwyczajeni do istnienia pewnych sta³ych, niezmiennych elementów ¶wiata. Jednym z takich ¿elaznych za³o¿eñ by³ czas po³owicznego rozk³adu pierwiastków radioaktywnych. Uwa¿ano, ¿e czas ten jest sta³y, jasny do przewidzenia. Przyk³adowo, cz±steczka radioaktywnego wêgla C-14, s³u¿±cego do datowania skamielin, ulega po³owicznemu rozk³adowi co 5730 lat. Wystarczy wiêc okre¶liæ ilo¶æ tego pierwiastka w próbce i ju¿ mo¿emy ustaliæ niemal dok³adn± datê powstania badanego przedmiotu. Datowanie wêglem C-14 opiera siê na jednym wa¿nym za³o¿eniu: czas po³owicznego rozpadu jest sta³y i zawsze by³ sta³y. Je¿eli wiêc nowe odkrycie naukowców z Uniwersytetu Stanforda i Uniwersytetu Purdue oka¿e siê choæ po czê¶ci prawd±, ca³a wspó³czesna fizyka zatrzêsie siê w posadach. ... 1/3 http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Czy-Slonce-produkuje-nieznana-superczastke,wid,12617675,wiadomosc.html
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #89 : Grudzieñ 01, 2010, 16:21:06 » |
|
a czy kto¶ wie, co jest na t³e s³oñca?i jeszcze to:http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2264Eksperci ostrzegaj± – to mo¿e byæ pocz±tek zmian pola magnetycznego Ziemi.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzieñ 02, 2010, 22:14:04 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #90 : Grudzieñ 11, 2010, 10:39:58 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Betti
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #91 : Styczeñ 19, 2011, 14:16:43 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 19, 2011, 14:21:13 wys³ane przez Betti »
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #92 : Styczeñ 19, 2011, 21:08:41 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Ksiêga Koheleta 3,1
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #93 : Luty 13, 2011, 12:21:56 » |
|
Najwiêksze gwiazdy w naszej galaktycePAP | dodano: 2010-07-21 (16:31) (fot. ESO) Astronomowie odkryli najmasywniejsze znane gwiazdy, w tym tak± o masie w momencie narodzin oko³o 320 razy wiêkszej ni¿ masa S³oñca. To dwukrotnie wiêcej ni¿ limit wynikaj±cy z przewidywañ teoretyków.
Zespó³ astronomów kierowany przez Paula Crowthera z Uniwersytetu Sheffield (Wielka Brytania) u¿y³ do obserwacji Bardzo Du¿ego Teleskopu VLT nale¿±cego do Europejskiego Obserwatorium Po³udniowego. Naukowcy korzystali te¿ z archiwalnych danych z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a (NASA/ESA). Badanymi obiektami by³y dwie m³ode gromady gwiazd: NGC 3603 oraz RMC 136a (oznaczana te¿ R136). Pierwsza z nich le¿y w odleg³o¶ci 22 tysiêcy lat ¶wietlnych od S³oñca, natomiast dystans do drugiej wynosi 165 tysiêcy lat ¶wietlnych. Astronomowie znale¼li w tych gromadach kilka gwiazd kilkadziesi±t razy wiêkszych i miliony razy ja¶niejszych od S³oñca. Po przeanalizowaniu modeli ewolucji gwiazd okaza³o siê, ¿e niektóre z nich musia³y narodziæ siê z masami przekraczaj±cymi 150 mas S³oñca. Rekordzistk± jest gwiazda R136a1 z gromady R136 - ma masê oko³o 265 mas S³oñca, a w momencie swoich narodzin mia³a a¿ 320 mas S³oñca. Oto najwiêksze, poznane przed R136a1, gwiazdy naszej galaktyki: (film) 1/2 ... http://odkrywcy.pl/kat,111394,title,Najwieksze-gwiazdy-w-naszej-galaktyce,wid,12496097,wiadomosc.htmlPoni¿ej, galeria imponuj±cych gwiazd w naszej galaktyce: http://odkrywcy.pl/gid,12498294,title,Najwieksze-znane-gwiazdy,galeriazdjecie.html
|
|
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2011, 12:28:19 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
|
|
|
Val Dee
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #94 : Marzec 01, 2011, 09:33:55 » |
|
Amerykañscy naukowcy przekonuj±, ¿e wyj±tkowa niska aktywno¶æ S³oñca mo¿e doprowadziæ do powa¿nego och³odzenia na Ziemi, wbrew popularnej teorii o globalnym ociepleniu - podaje kp.ru. Wskazuj±c na anomalne zachowanie S³oñca twierdz±, ¿e gro¿± nam niebywa³e mrozy. S³oñce zachowuje siê nienormalnie. Z du¿ym opó¼nieniem zakoñczy³ siê okres jego minimalnej aktywno¶ci, który trwa³ ponad 26 miesiêcy zamiast zwyczajowych 16. Os³ab³ równie¿ s³oneczny wiatr (strumieñ cz±stek wyp³ywaj±cych ze S³oñca, sk³adaj±cy siê przede wszystkim z protonów i elektronów o du¿ej energii - red.). Ponadto mniej jest s³onecznych plam, dziêki którym w ostatecznym rozrachunku S³oñce jest ja¶niejsze. Zdaniem naukowców w przysz³o¶ci plamy mog± w ogóle znikn±æ. Wed³ug prognoz badaczy z amerykañskiego Narodowego Obserwatorium S³onecznego (NOS), w rozpoczêtym niedawno 24. cyklu aktywno¶ci s³onecznej bêdzie ich dwa razy mniej, a w 25. znikn± zupe³nie i okres minimalnej aktywno¶ci przeci±gnie siê na dziesiêciolecia. Od 1990 roku do dzisiaj dwaj amerykañscy naukowcy, Matthew Penny i William Livingston z NOS, zbadali kilka tysiêcy plam. Ustalili, ¿e si³a ich pól magnetycznych znacznie siê zmniejszy³a i wci±¿ siê zmniejsza. Przyczyna "os³abienia" S³oñca nie jest na razie jasna. Penny i Livingston sugeruj±, ¿e byæ mo¿e dosz³o do naruszenia cyrkulacji plazmy wewn±trz i na powierzchni S³oñca. Naukowcy s± przekonani, ¿e ich prognozy siê sprawdz±, a S³oñce na d³u¿szy czas bêdzie wykazywaæ minimaln± aktywno¶æ. Podkre¶laj±, ¿e z czym¶ podobnym mieli¶my ju¿ do czynienia w historii ludzko¶ci, na przyk³ad w latach 1310-1370 i 1645-1715. W tym okresie liczba plam s³onecznych zmniejszy³a siê kilka tysiêcy razy w porównaniu z "normalnymi latami". Jakie by³y tego efekty? W Europie, wed³ug ¶wiadków epoki, zamarza³a Tamiza i Sekwana, a ¶nieg pada³ nawet na po³udniu W³och. Uczeni twierdz±, ¿e czekaj± nas wielkie mrozy. Kiedy ten zimny okres siê zacznie? Tu nie ma zgody. Jedni wskazuj± na 2020 rok, inni – na 2014. W ka¿dym razie Penny i Livingston oraz ich stronnicy obawiaj± siê nie globalnego ocieplenia, jak g³osi popularna teoria, lecz globalnego och³odzenia wywo³anego anomalnym zachowaniem S³oñca. http://wiadomosci.onet.pl/nauka/dziwne-zachowanie-slonca-to-jest-anomalia,1,4197059,wiadomosc.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #95 : Marzec 01, 2011, 10:46:36 » |
|
wygl±da na to ¿e naukowcy podzielili siê na zwolenników ma³ej epoki lodowcowej i tych drugich..Ryzyka zwi±zane z aktywno¶ci± S³oñcaS³oñce przypomnia³o o sobie najwiêkszym od czterech lat wyrzutem koronalnym, który mia³ miejsce poniedzia³kowej nocy (14 lutego). Efektem odczuwalnym na ziemi by³o zak³ócenie dzia³ania komunikacji radiowej w Chinach oraz spore zainteresowanie mediów ca³ego ¶wiata. Mog³o byæ bardzo ¼le jak twierdz± eksperci. Pomimo swej si³y, poniedzia³kowy sztorm na S³oñcu by³ tylko maleñstwem w porównaniu z kilkunastoma zarejestrowanymi do tej pory. Daje to jednak pogl±d na mo¿liwo¶ci S³oñca. Prawdziwie ogromny sztorm s³oneczny spowodowa³by perturbacje ogólno¶wiatowe wp³ywaj±c na zak³ócenia systemów komunikacyjnych, satelitów, astronautów i mog³oby to kosztowaæ globalnie wiele setek miliardów dolarów. Cykl spokoju na S³oñcu wydaje siê mijaæ i musimy byæ przygotowani w najbli¿szych latach na podobne a zapewnie te¿ silniejsze wyrzuty cz±stek na³adowanych w kierunku Ziemi. Eksperci mówi±, ¿e nie ma podsttaw aby oczekiwaæ w najbli¿szym czasie wielkiej erupcji ale dodaj± asekuracyjnie, ¿e ze S³oñcem nigdy nie wiadomo na pewno. Analitycy przestrzegaj±, ¿e nasza cywilizacja jest bardzo zale¿na od elektryczno¶ci i technologii komunikacyjnych wiêc ryzko odczucia aktywno¶ci s³oñca jest znacznie wiêcej i wp³yw jest maksymalizowany ze wzglêdu na technologiê. “Nawet je¶li wydaje siê i¿ ten cykl s³oneczny jest do¶æ spokojny - a tak to wygl±da - to nie oznacza, ¿e nie mozemy miec naprawdê alarmuj±cego zdarzenia“ powiedzia³ Joe Gurman z NASA Goddard Space Flight Center, naukowiec zaanga¿owany w studia S³oñca za pomoca satelity STEREO. Przyczyny sztormów s³onecznych Sztormy s³oneczne mo¿na klasyfikowaæ. Flary s³oneczne s± intensywnymi emisjami radiacji i wysy³aj± fale protonów. Skala pomiarowa intensywno¶ci flary mierzona jest w kategoriach - Klasa C, Klasa M i Klasa X najbardziej intensywna. Poniedzia³kowa flara by³ klasy X2.2 na tej skali. Inne sztormy s³oneczne znane s± jako Koronalne wyrzuty masy które s± wielkimi chmurami plazmy i pola magnetycznego które w wyniku erupcji unosz± siê z powierzchni s³oñca i wysy³aj± w przestrzeñ cz±stki. Oba zjawiska maj± t± sam± przyczynê - zak³ócenie pola magnetycznego zewnêtrznej kronosfery. Oba zdarzenia moga wp³ywac na ¿ycie na Ziemi.Wiêksze flary dla przyk³adu mog± wp³ywaæ na satelity, zak³ócaæ pracê systemu GPS i wysokich czêstotliwo¶ci radiowych wykorzystywanych w komunikacji, zak³ócenia mog± trwaæ od kilku minut do nawet kilku godzin. Wp³yw jest odczuwalny niemal natychmiast poniewa¿ docieraj± na Ziemiê w 8 minut. “To jest tak jakby S³oñce by³o gigantycznym ¼ród³em zak³óceñ elektrycznych. Mo¿e dotkn±æ pracê wszystkich urz±dzeñ zale¿nych od pracy satelit“ Twierdzi Bob Rutledge z Centrum Przepowiadania Pogody Kosmicznej Najwiêcej problemów mog± zrobiæ potê¿ne Koronalne Wyrzuty Masy. Cz±steczki z tych wyrzutów potrzebuj± wiêcej czasu aby dosiêgn±æ ziemi ( zwykle dzieñ lub dwa) ale gdy ju¿ dotr± ich interakcja z ziemskim magnetyzmem mo¿e spowodowaæ ogromne "sztormy magnetyczne", które mog± mieæ si³ê aby spustoszyæ ziemskie sieci energetyczne i telekomunikacyjne praktycznie na ca³ym ¶wiecie. To mo¿e spowodowaæ sporo k³opotów. W zesz³ym roku NASA wys³a³a w przestrzeñ tak zwan± S³oneczn± Tarczê czyli satelitê prowadz±cego sta³y nas³uch S³oñca i stanowi±cego swoiste centrum wczesnego ostrzegania dla Ziemi. Silne zjawisko s³oneczne mo¿liwe w najbli¿szej przysz³o¶ci? Poniedzia³kowe zdarzenie sk³±da³o siê i z flary i z wyrzutu koronalnego. Nie stwierdzono wielkiego wp³ywu na satelity. Lecz Ziemia do¶wiadczy³a ju¿ podobnego zjawiska w czasach pra-elektrycznych a konkretnie w 1859 roku. Wybuch wed³ug estymacji by³ wtedy 30 razy silniejszy od poniedzia³kowego. Taki wybuch w czasach dzisiejszych by³by katastrofalny i amerykanie z U.S National Academy of Sciences oceniaj± koszty usuniêcia problemów po czym¶ takim na 2 biliony dolarów. Mo¿e zaj±c do 10 lat aby w³adze przejê³y spowrotem kontrolê i naprawi³y skutki takiej katastrofy s³onecznej. Dla porównania koszty po Katrinie siêga³y 125 miliardów dolarów. Co przynie¶æ mo¿e przysz³o¶c? S³oñce dzia³a w 11 letnim cyklu i aktualnie zyskuje si³ê. Naukowcy uwa¿aj±, ¿e szczyt aktywno¶ci w tym cyklu przypadni ena lata 2013 - 2014 ale jak zawsze asekuracyjnie dodaj±, ¿e nic nie wiadomo na pewno bo S³oñce lubi zaskakiwaæ ostatnio nieregularno¶ci±. ¬ród³o: http://zmianynaziemi.pl
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2011, 10:46:58 wys³ane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #96 : Kwiecieñ 01, 2011, 12:27:58 » |
|
Galileusz o mocy S³oñca "Kiedy zg³êbiamy indywidualistyczn± filozofiê Thelemy czêsto pojawia siê problem w jaki sposób po³±czyæ ten indywidualizm z dzia³aniami typowo spo³ecznymi. Skoro bowiem, cz³owiek jest Solarnym Bóstwem - gwiazd± która porusza siê w³a¶ciw± sobie orbit± - to na co mia³yby mu byæ potrzebne jakiekolwiek interakcje z innymi gwiazdami? Do¶æ ciekaw± wizjê interakcji S³oñca i gwiazd przedstawia jeden z ojców systemu heliocentrycznego: Galileusz." "Blask S³oñca skupia w centrum wszech¶wiata blask gwiazd, które umieszczone wobec niego sferycznie, wysy³aj± promienie ³±cz±ce siê i przenikaj±ce wzajemnie w tym centrum; a potem promienie te potê¿niej± w nim i tysi±ckrotnie pomna¿aj± sw± ¶wietlisto¶æ; st±d owo ¶wiat³o, zyskawszy now± moc, odbija siê i rozchodzi z du¿o wiêksz± si³± i, ¿e tak powiem, pe³ne jest mêskiego i ¿ywego ciep³a, tak ¿e rozprzestrzeniaj±c siê o¿ywia wszelkie cia³a, jakie wokó³ tego ¶rodka kr±¿±; mo¿na tedy z pewnym podobieñstwem powiedzieæ, ¿e jak w sercu zwierzêcia dokonuje siê nieustanna regeneracja si³ witalnych, które podtrzymuj± i o¿ywiaj± wszystkie cz³onki [...] tak w S³oñcu, kiedy ab extra czerpie pokarm, bije ¼ród³o, z którego nieustannie p³ynie owo ¶wiat³o i p³odne ciep³o, daj±ce ¿ycie cz³onkom, jakie wokó³ niego siê znajduj±."
Mo¿na wiec mieæ w sobie wszelk± moc istnienia i ci±gle czerpaæ - chocia¿by w formie inspiracji - ¶wiat³o p³yn±ce od innych gwiazd...i ¶wiat³em tym rozbudzaæ ukryty potencja³ w³asnego istnienia. W ten sposób ka¿dy z nas mo¿e odnale¼æ doskona³± harmoniê - poza skrajno¶ciami osamotnienia i zniewolenia....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
greta
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #97 : Kwiecieñ 07, 2011, 09:05:51 » |
|
Znalazlam na innych forach jest codziennie podawana aktywnosc sloneczna,o czym na pewno wiecie. Dzisiaj jest to:
Solar X-rays ACTIVE Geomagnetic Field STORM!
Jakby ktos mial dzisiaj zle samopoczucie to wiadomo od czego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #98 : Maj 20, 2011, 22:31:24 » |
|
S³oñce jest niewatpliwie punktem po³±czenianp. Uk£adu Slonecznego. lub/i wierzchO³kiem w strukTurze KryStalicznej
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 20, 2011, 22:33:41 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #99 : Lipiec 13, 2011, 12:59:10 » |
|
Ciemna materia na s³oñcu?Spektakl tzw. ciemnych fajerwerków („dark fireworks”) na S³oñcu zaobserwowali naukowcy NASA. To niecodzienne wydarzenie sfotografowa³y satelity. Naukowcy d³ugo nie mogli doj¶æ, sk±d wziê³o siê to zjawisko. http://www.youtube.com/v/gbSwOZdKASU?version=3&hl=pl_PL- Nigdy nie widzia³em czego¶ takiego - mówi Alex Young,fizyk s³oneczny z Goddard Space Flight Center. - Po³owaS³oñca wydaje siê byæ rozbita na kawa³ki – dodaje. - Erupcja by³a ¶redniej mocy, ale mia³a wyj±tkowodramatyczny przebieg, spowodowany przez dziwn± atramentowo-ciemn± materiê. Zazwyczaj tego nie obserwujemy – mówi naukowiec. Sk±d ta czerñ? Naukowcy zauwa¿yli wybuchu 7 czerwca, ale nie mogli rozwik³aæ zagadki wy³adowañ. Ustalono specjaln± nazwê dla tego zjawiska. Angelos Vourlidas z Laboratorium Badawczego Marynarki Wojennej w Waszyngtonie ochrzci³ ten przypadek spektaklem ”ciemnych fajerwerków”. - Wybuch by³ wywo³any przez niestabilne w³óknamagnetyczne w pobli¿u powierzchni S³oñca – mówi Vourlidas. - Te ciemne fajerwerki to w³ókna plazmy, które podczas wybuchu utworzy³y mroczne plamy i serpentyny. B±ble plazmy s± o wiele ch³odniejsze od otaczaj±cego j± gazu, st±d przy eksplozji widzimy ciemny kolor – t³umaczy. Bombardowanie plazmy B±ble plazmy by³y wielko¶ci du¿ych planet, o wiele wiêksze od Ziemi. Wznosi³y siê i opada³y, poruszaj±c coraz silniej pod wp³ywem grawitacji S³oñca. By³y wyrzucane w powietrze i eksplodowa³y jak bomby. ¬ród³o: NASA, tvnmeteo.pl
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
|