Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 23, 2024, 00:41:57


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Czym jest samodzielne my¶lenie ? Stary i Nowy ¦wiat  (Przeczytany 49421 razy)
0 u¿ytkowników i 13 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Petras
Go¶æ
« Odpowiedz #75 : Luty 26, 2009, 20:57:10 »

Do Kobiety

 Pisze kobieta do kobiety. Pisze cz³owiek do cz³owieka. Pisze istnienie do istnienia.

                                      Zapomnia³a¶ kim jeste¶.
 
Przypisano Ci ró¿ne role, nakazano Ci je wype³niaæ najlepiej jak potrafisz.
 
 Powiedziano Ci, ¿e Twoim zadaniem jest rodziæ i wychowywaæ dzieci.

 Powiedziano, ¿e masz s³u¿yæ mê¿czy¼nie, byæ jego podpor±, zadowalaæ go, spe³niaæ jego zachcianki, karmiæ go, byæ ozdob±, która za¶wiadcza o jego warto¶ci.

                               Taka siê sta³a¶. Uwierzy³a¶ w to.

  Zaczê³a¶ skupiaæ siê na ciele, na swoim wygl±dzie. Wszystko po to, by przypodobaæ siê mê¿czy¼nie.
 Wci±gn±³ Ciê w swój ¶wiat: rywalizacji, ambicji.
Zapragnê³a¶ siê wyró¿niaæ, byæ piêkniejsza od innych, byle tylko on Ciê chcia³.

  To sta³o siê w Twoim ¿yciu najwiêksz± warto¶ci±. Uzna³a¶, ¿e gdy jeste¶ sama niewiele jeste¶ warta.
 Uwierzy³a¶, ¿e o Twojej warto¶ci za¶wiadcza mê¿czyzna stoj±cy u Twojego boku.
 To nic, ¿e czêsto dusisz siê w jego towarzystwie, ¿e dra¿ni Ciê jego ma³o¶æ i tak wpatrujesz siê w niego, jak w boga.
  Niezale¿nie jakim jest cz³owiekiem, wa¿ne, ¿e jest. Zapomnia³a¶ o sobie, poch³oniêta tysi±cem obowi±zków, przygnieciona problemami, zmagaj±ca siê z w³asnym losem, zapomnia³a¶, jaka ogromna jest w Tobie moc.
 
 Nie pamiêtasz, ¿e dziêki tej mocy powsta³ Wszech¶wiat, ¿e bez Ciebie nic nie powsta³o by we Wszech¶wiecie. Przenios³a¶ swoj± potrzebê opieki na swój ma³y ¶wiat, mê¿a, dzieci. A przecie¿ zrodzi³a¶ z siebie miliardy form, o których zapomnia³a¶.
 Miliardy form we Wszech¶wiecie czekaj± na Twoj± opiekê, na zwrócenie na siebie Twojej uwagi, czekaj± by znów zaistnieæ w Twojej ¶wiadomo¶ci, czekaj± na Twój u¶miech.

  Przypomnij sobie, jak wy³ania³ siê z Ciebie Wszech¶wiat, jak powsta³ Twój pierwszy przejaw – Twoje pierwsze dziecko. Przypomnij sobie, jak tworzy³a¶ ¶wiaty, jak w Tobie dojrzewa³y i zamiera³y planety.
 
  Jak powstawa³o na nich ¿ycie, jak pojawia³y siê coraz doskonalsze formy.
To Ty masz w sobie ogromny dar – dar stwarzania - wy³aniania z siebie ¶wiatów.
  Dlatego przez wieki mê¿czyzna Ciê niewoli³, by¶ sta³a siê mu podporz±dkowana i uleg³a, by¶ robi³a, to co on Ci naka¿e, by¶ zapomnia³a kim jeste¶.

  Zastanawia³a¶ siê dlaczego kobiety tak by³y niszczone przez wieki, uznawane za dzie³o szatana, nawet dzisiaj?

Mê¿czy¼ni doskonale wiedzieli, kim jeste¶ i by zd³awiæ Twoj± wiedzê i pogrzebaæ moc, usi³owali Ciê zniszczyæ.

Mê¿czyzna chcia³ staæ siê stwórc± i bogiem i dopi±³ swego – Ty w to uwierzy³a¶. Zaczê³a¶ siê do niego modliæ. A on zacz±³ tworzyæ swój ¶wiat. Rozejrzyj siê dooko³a. To jest jego ¶wiat. Odk±d uleg³a¶ Twoja ¶wiadomo¶æ zawêzi³a siê, zaczê³a¶ zapominaæ o swojej mocy. Oddzieli³a¶ siê od siebie.

        A Wszech¶wiat i wszystko, co w nim stworzy³a¶ czeka na Twoje przebudzenie, czeka na opiekê, na   po³±czenie z Tob±.

    Nadchodzi ogromna przemiana, niektórzy mówi±, ¿e budzi siê Bogini, mówiê: budzisz siê Ty.

  Twoje przebudzenie jest niezwykle wa¿ne dla Ziemi i ca³ej ludzko¶ci, dla ca³ego Wszech¶wiata.
 Wszystko, co istnieje z niecierpliwo¶ci± oczekuje tego momentu, gdy staniesz siê ¶wiadoma, kim jeste¶.
Gdy zrozumiesz, ¿e nie jeste¶ cia³em, z którym siê uto¿sami³a¶, gdy przestaniesz bawiæ siê w ¿ycie, a zaczniesz istnieæ ca³± sob±.

   Zaczniesz wspieraæ swoj± my¶l± i energi± Wszech¶wiat, zaczniesz wprowadzaæ w niego ³ad, spokój i rado¶æ. Roz¶wietlisz sob± ca³± przestrzeñ i stworzysz nowy dom – dom zgody dla wszystkich istot. A wszystkie formy, które z siebie wy³onisz otoczysz opiek± i ju¿ nigdy nie ulegniesz i nie zapomnisz kim jeste¶.

  By siê przebudziæ, codziennie przypominaj sobie kim jeste¶. £±cz siê z Ca³o¶ci±, ze Wszech¶wiatem, stapiaj siê z nim w jedno. Odczuj energiê, która Wszech¶wiat wype³nia i nasyæ j± rado¶ci±. Przeniknij swoj± ¶wiadomo¶ci± Wszech¶wiat, Ziemiê, przyrodê i wlej w nie czyst± rado¶æ, jakby¶ zape³nia³a dzban krystalicznie czyst± wod±.

  Przejrzyj siê w tym dzbanie i zobacz w nim swoj± u¶miechniêta twarz i niech Twój u¶miech wype³ni ca³y Wszech¶wiat. Przytul Wszech¶wiat, jak ma³e dziecko, które potrzebuje opieki i stañ siê z nim jednym.

  Twój spokój jest jego spokojem,
Twoja rado¶æ jego rado¶ci±. Nie martw siê tym, co dzieje siê w ¶wiecie, bo swoje zmartwienie przenosisz na Ca³o¶æ. Zobacz Wszech¶wiat jako kulê, Ty jeste¶ poza ni±, otaczasz j± sob±. Wszelkie Twoje my¶li i emocje, lêki, gniew, ¿al, ale i rado¶æ, spokój w kuli przybieraj± realny kszta³t, postaciuj± siê.

  Wywieraj± wp³yw na ju¿ istniej±cy ¶wiat. Je¿eli siê z³o¶cisz to nape³niasz Wszech¶wiat z³o¶ci±, je¿eli jeste¶ radosna, to takim rodzajem energii nape³niasz ca³± przestrzeñ.
 
  Mo¿esz ju¿ dzi¶ zacz±æ zmieniaæ Wszech¶wiat. Nie musisz wiêcej walczyæ, toczyæ bojów, wystarczy, ¿e staniesz siê ¶wiadoma kim jeste¶, uruchomisz swoje mo¿liwo¶ci i u¶wiadomisz sobie wp³yw, jaki na Wszech¶wiat wywierasz. Ziemia, Wszech¶wiat i wszelkie istnienie potrzebuj± Twojej uwagi.

  Nie szukaj spe³nienia w mê¿czy¼nie. Mo¿esz mu bardzo pomóc, gdy staniesz siê ¶wiadoma, mo¿esz sprawiæ, by zrozumia³, ¿e odchodzi na zawsze czas walki, a zbli¿a siê etap, w którym kobieta i mê¿czyzna staj± siê na wszystkich poziomach istnienia jednym.

   Mo¿esz mu pomóc zrozumieæ, ¿e konieczna jest wasza zgodna wspó³praca, a jego dominacja dobiega koñca. Mo¿esz mu pomóc poszerzyæ ¶wiadomo¶æ. Pomóc poznaæ jego prawdziwe mo¿liwo¶ci i ogrom wiedzy, jak± w sobie zawiera.

autor Zorja
« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2009, 20:59:08 wys³ane przez Petras » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #76 : Luty 26, 2009, 21:07:24 »

Bardzo piekne i wzruszajace  przebudzenie kobiecosci, ale nie tylko w kobiecie, w mezczyznie rowniez. Oby harmonijny stan wewnertzny przelozyl sie na zewznetrzna harmonie pelna milosci i dobra miedzy kobieta a mezczyzna.
Gdy stanie sie to na trzech poziomach mysli mowy i czynu, wowczas na ziemi zapanuje raj , prawdziwa Epoka Serca, czas milosci.
I oby jak najszybciej.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2009, 21:08:16 wys³ane przez Kiara » Zapisane
ambro¿y
Go¶æ
« Odpowiedz #77 : Luty 26, 2009, 21:09:01 »

Trudno o samodzielne my¶lenie i dzielenie siê nim je¶li trzymaj± nas kody. Kody to lêki, objawiaj±ce siê przewa¿nie siln± reakcj±, najczê¶ciej polegaj±c± na silnym zaprzeczaniu, wyparciu albo wrêcz reakcji ucieczkowej, czy te¿ konfliktowej. Je¶li kod jest przerobiony, a raczej uwolniony, to mo¿na wej¶æ do ka¿dej ¶wi±tyni; i do piek³a nawet i nie ma ¿adnej reakcji w ¿adn± stronê. S± jeszcze inne "odcienie" kodów, jak mania wy¿szo¶ci, kompleks ni¿szo¶ci itp, itd... Có¿, niezast±piona jest neutralizacja, neutralizacja i jeszcze raz nuetralizacja.... A to mo¿na dokonaæ w ciszy i m±drym skupieniu.

Pozdrawiam ciep³o. U¶miech

ambro¿y

PS.w tym samym czasie i Ty Petras wklejale¶ przes³anie od Zorji. Nic bardziej na czasie ! Gdzie  mo¿na spotkaæ jeszcze tê Zorjê, je¶li mo¿na...
« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2009, 23:32:57 wys³ane przez ambro¿y » Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #78 : Luty 26, 2009, 21:22:43 »

Kody wprogramowane s± w pod¶wiadomo¶æ, neutralizacja ich mo¿e siê odbyæ poprzez autosugestiê.
W³a¶nie w ciszy i spokoju mo¿na zmieniæ pod¶wiadome uwarunkowania, mo¿na na nowo zmieniæ niekorzystne kody.


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Petras
Go¶æ
« Odpowiedz #79 : Luty 26, 2009, 21:24:35 »

Ptak piêknie piszesz U¶miech

Cytuj
Naprawdê, warto po prosu byæ, bez ¿adnych egotycznych protez, bez ci±g³ego szukania wokó³ jaszczurów, diab³ów itp. Bo tak naprawdê, nic z³ego nie mo¿e nas spotkaæ. Do¶wiadczamy tego, czego oczekujemy. Przyci±gamy to, czego pragniemy lub boimy siê …

Lêk umo¿liwia ude¿enie w cia³o fizyczne.

To co wysy³amy to przyci±gamy.

Tekst Zorji, ktory tu pozwoli³em sobie zamie¶ciæ bardzo przypomina mi moje dzieciñstwo kiedy ¿y³a jeszcze babcia

Podoba³o mi sie konsultowanie przez mê¿szczyzn z mojej rodziny z ni± wszystkich wa¿niejszych decyzji

S³ucha³em jak sami pó¼niej chwali ich celno¶æ trafno¶æ i znakomity skutek jakie za sob± nios³y.

Chwalili tez sobie wspó³pracê z babci± do tego stopnia, ¿e bêd±c katolikami nie komentowali nawet jej s³ów dotycz±cych zamachu na papie¿a -,,zebra³ to co posia³"

Teraz troszkê tylko ¿a³uje, ¿e córki babci jak to pisze Zorja nie przebudzi³y siê

Ptak w moim mie¶cie te¿ jest rafineria  U¶miech o zgrozo

Co do protezy cóz najwy¿ej nie bedê sie wys³awia³ tylko pisa³ na kartce w czasie spotkania U¶miech

pozdrawiam serdecznie
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #80 : Luty 26, 2009, 21:55:35 »

Petras, przyjdzie czas na przebudzenie wszystkich córek. Równie wa¿ne jest budzenie siê synów i wnuków, czego jeste¶ wspania³ym przyk³adem.  U¶miech  Ja nie mia³am tak m±drej babci, zreszt± niewiele j± pamiêtam, mieszka³a daleko …

Ale¿ mnie roz¶mieszy³e¶ tym wyobra¿eniem spotkania z pisaniem na kartce …  Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech jeste¶ niemo¿liwy …  Chichot i niech zgadnê, gdzie jeszcze jest rafineria … P³ock … jeszcze gdzie¶?
Pozdrawiam  U¶miech
Zapisane
ambro¿y
Go¶æ
« Odpowiedz #81 : Luty 26, 2009, 23:30:30 »

Pozwolê sobie  Szanowny Petrasie ponowiæ pro¶bo-pytanie. Czy jest szansa jeszcze gdzie indziej poczytaæ Zorjê, w pe³niejszym zakresie??? I kim jest Zorja, je¶li to nie tajemnica?
Pozdrawiam. U¶miech

ambro¿y
« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2009, 23:31:12 wys³ane przez ambro¿y » Zapisane
Petras
Go¶æ
« Odpowiedz #82 : Luty 27, 2009, 12:12:30 »

Kres

Czasy, w których mê¿czy¼ni kreowali swoj± dominacje odchodz± w przesz³o¶æ.

Wiêkszo¶æ i to bym rzek³ olbrzymia pozwoli³a z siebie zrobiæ pó³bogów, anio³ów, herosów, wojowników itd.

Spowodowa³o to zaniechanie wspó³pracy z kobiet± - odciêcie siê od wiedzy o budowie cz³owieka- wszech¶wiata

Mê¿czy¼ni odcinaj±c siê od wiedzy zapomnieli, ¿e owszem bêd± herosami, ale tylko w jednym wcieleniu w nastêpnym ju¿ mog± byæ szewcem, piekarzem, drwalem...- czyli tym kim byli wcze¶niej po¿ytecznymi specjalistami.

Skutki za¶ bycia herosem trzeba bêdzie ponosiæ przez inne wcielenia.

Jedyne co siê nie zmienia³o to podporz±dkowanie w³adzy mê¿czyzn kobiet - okruchy z pañskiego sto³u manipulatorów.

Zosta³a pamiêæ jak w pierwszych wiekach trudno by³o zdobyæ akceptacje kobiety.

Jak ciê¿ko siê pracowa³o by zas³u¿yæ sobie na jej u¶miech i uznanie.

Pamiêæ tego, jaka to by³a wielka rado¶æ, gdy po dobrze wykonanej pracy kobieta poda³a ci dzbanek z wod± i rzek³a kilka mi³ych s³ów zanik³a.

Pamiêæ tego jak piêknie i wspaniale siê wszystko udawa³o zanik³a.

Pamiêæ rado¶ci wymiany wiedzy zanik³a.

Pamiêæ harmonii: kobieta wie, co zrobiæ - mê¿czyzna wie jak zrobiæ zanik³a.

Pamiêæ rado¶ci ze z³o¿onej przez kobietê propozycji spêdzenia razem wolnego czasu zanik³a.

Zast±pi³ to kod w³asno¶ci - moja kobieta

Zamiast wymiany wiedzy -ja mê¿czyzna wiem lepiej masz s³uchaæ tego, co powiem.

Czêsto za w³asne niepowodzenia obwinia³e¶ w³a¶nie kobietê, mimo, ¿e wcze¶niej nie s³ucha³e¶ jej cichych podpowiedzi.

Jak by tego by³o ma³o te najbardziej krn±brne (wiedz±ce nie daj±ce sie zniewoliæ) pali³e¶ na stosach torturowa³e¶ lub sk³ada³e¶ w ofiarach na uciechê jednostek, bytów, które tak naprawdê powiniene¶ pogoniæ z planety

Odciêcie siê od wiedzy spowodowa³o, ¿e tzw. intuicja u mê¿czyzn zanik³a.

Zanik³y  tzw. nadzmys³y.

Rolê tego wszystkiego przej±³ intelekt -

Skutek tego wszystkiego to podzia³y, w³asno¶æ, w³adza, walka.

Wiedza?

Nie tak dawno jeszcze ludzie wierzyli, ¿e piek³o jest pod ziemi±, a niebo tam w górze.

Nie warto wspominaæ o czasach, kiedy ziemia by³a ,,p³aska".

Zreszt± dzi¶ skutek,,samodzielnych rz±dów" jest tak jaskrawo widoczny, ¿e komentowaæ to jest zbêdne.

Je¿eli mê¿czyzna podeprze siê cisz± odnajdzie siebie.

Ma szanse wej¶æ do wspó³pracy z kobiet±!

Powoli ju¿ to siê zaczyna dziaæ

Powoli wraca pamiêæ harmonii dawnej wspó³pracy.

Powoli intelekt traci w³adzê nad funkcjonowaniem mê¿czyzn

Powoli zaczyna rozumieæ, ¿e czasy walki odchodz± - czuje to.

Powoli zaczyna rozumieæ, ¿e nadchodz± czasy wspó³pracy z kobieta czasy harmonii

Zaczyna rozumieæ, ¿e tylko wspó³praca z kobiet± jest szans± na stworzenie czego¶ NOWEGO i piêknego, w którym osi±gnie swój naturalny stan rado¶ci wewnêtrznej.

Wie, zaczyna odczuwaæ to ka¿d± cz±stk± siebie, ze tylko wspó³praca z kobiet± pozwoli mu poznaæ, kim jest naprawdê i jaka posiada wiedzê

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2009, 12:47:29 wys³ane przez Petras » Zapisane
Petras
Go¶æ
« Odpowiedz #83 : Luty 27, 2009, 12:33:47 »

Szanowna ambro¿y forum na którym wiêcej mozna poczytaæ Zorji jest w trakcie zmiany serwera nazwê jego podawa³em tu wielokrotnie -nieziemskie/eu

Kim jest Zorja? jak forum bedzie czynne mo¿esz sama jej zadaæ to pytanie U¶miech

Szanowna ptak
pok³on dla Twojej intuicji i wiedzy geograficznej co do nazwy mojego miasta Mrugniêcie

pozdrawiam serdecznie
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 09:16:11 wys³ane przez Petras » Zapisane
ambro¿y
Go¶æ
« Odpowiedz #84 : Luty 27, 2009, 15:30:26 »

Petras, dziêkujê serdecznie!

Nie wszystko tu czytam. Wpadam od czasu do czasu. I nie dotar³am jeszcze do wszystkich Twoich postów. Bardziej interesuje mnie muzyka, je¶li zauwa¿y³e¶, albo naprawdê solidna wiedza. A ¿e zainteresowa³y mnie tre¶ci, które prezentujesz, wiêc  siê zapyta³am. Na starym Cheopsie jest drukowana "Istota Wszech¶wiata", a teraz takie kontinuum, wiêc siê bardzo cieszê. Nareszcie konkrety! Zatem najlepszego Tobie zawsze!

 U¶miech
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2009, 16:40:33 wys³ane przez ambro¿y » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #85 : Luty 27, 2009, 20:53:31 »



Klucze do czêstotliwo¶ci wolno¶ci.

1.
Tê ksiêgê napisa³ cz³owiek.
Nie zosta³a ona podyktowana przez nadprzyrodzone istoty ani objawiona przez bogów. Tworzenie tego rodzaju pism pozostawiam tym, którzy uwierzyli w tego rodzaju podzia³y albo zdecydowali siê na branie udzia³u w odwiecznym wy¶cigu po w³adzê.
Nie interesuje mnie w³adza, gdy¿ jedynym pokarmem w³adzy jest strach. W³adcy tej czê¶ci wszech¶wiata siej± terror by zebraæ przera¿enie, które jest jedyn± zapraw± spajaj±c± umowne mury systemów kontroluj±cych ¶wiadomo¶æ.
Pokonaj strach by wymazaæ swoje imiê z pisanych krwi± rejestrów "bogów", którzy s± najwiêkszymi wrogami rodzaju ludzkiego.
Pokonaj ego zaszczepione ci przez ich systemy by nie ulec pokusie zabawy w boga, która jest w istocie dobrowoln± zgod± na dalsze wiêzienie, gdy¿ nawet bogowie maj± swoich panów.
Ka¿de wiêzienie rodzi cierpienie.
Ka¿de ograniczenie jest wiêzieniem.
Tylko my mo¿emy uwolniæ bogów.
2.
Na pocz±tku by³ Chaos.
Nie nale¿y jednak rozumieæ go jako burdel, to skojarzenie zosta³o nam wszczepione, by odwróciæ nasze my¶li od Pierwotnej Przyczyny .
Chaos, wed³ug matematyków, jest zbiorem w obrêbie którego spotkanie dowolnego elementu w dowolnym miejscu jest jednakowo prawdopodobne.
Tym w istocie jest Chaos.
Samo zrozumienie tego pojêcia mo¿e daæ wolno¶æ ¶wiadomo¶ci.
W rzeczy samej - nigdy nie by³o nic prócz Pierwotnej Przyczyny, a prawem jej jest brak ograniczeñ.
3.
Chaos, ju¿ z samej definicji jest Wszystkim, ca³ym potencja³em, pierwotn± materi±, zawieraj±c± w sobie spe³nienie wszystkich mo¿liwo¶ci.
Dlatego wszystko istnieje.
Dlatego wszystko jest mo¿liwe.
4.
Kula o nieskoñczenie wielkiej ¶rednicy jest p³aszczyzn±, gdy¿ krzywizna jej powierzchni jest nieskoñczenie ma³a.
Wszech¶wiat ma tak± w³a¶nie formê - jest kul± w nieskoñczonej wielo¶ci wymiarów.
5.
Istot± cz³owieczeñstwa jest wybór.
Wybór mo¿na opisaæ jako dobrowolne pod±¿enie jedn± ¶cie¿k± matrycy istnienia.
Wyborem mo¿na manipulowaæ, gdy¿ niewielu ma wgl±d w matrycê, czyli wzór opisuj±cy wszystkie ewentualne konsekwencje dzia³añ.
Niewielu widzi Chaos.
6.
Bogowie s± chorymi lud¼mi, tymi, którzy posiedli wizjê Chaosu nie wyzwalaj±c siê mimo to z okowów ego.
7.
Bogowie boj± siê samych siebie.
8.
Bogowie boj± siê swoich panów.
9.
Bogowie kochaj± samych siebie nieodwzajemnion± mi³o¶ci±.
10.
To my jeste¶my winni istnienia bogów gdy¿ godzimy siê na narzucone nam ograniczenia.
11.
Ograniczenia s± sprytnie wyre¿yserowanym urojeniem.
Mo¿ecie mi wierzyæ, bogowie s± mistrzami w budowaniu urojeñ. Ich b³êdem jest to, ¿e niektóre ze swych urojeñ przyjêli za prawdê.
Je¿eli jest siê wybornym k³amc± mo¿e daæ siê sobie oszukaæ.
12.
Istniej± ludzie, którzy nie ulegli z³udzeniu Mocy i Wszech-Mocy i posiad³szy mistrzostwo w boskich zdolno¶ciach z rado¶ci± rozpu¶cili kotarê u³udy by zjednoczyæ siê z Pierwotn± Przyczyn±, czyli w³asn± natur±.
13.
Bóg to lokalny wata¿ka. Wolny cz³owiek to ca³y Wszech¶wiat.
14.
Nie ma ¶mierci jest tylko brak mo¿liwo¶ci wyboru na pewnej p³aszczy¿nie.
15.
Otacza nas wieczno¶æ.
16.
Wyrusz w podró¿ do w³asnych ograniczeñ. Zobacz ¿e s± w istocie sprytnie utkanym z³udzeniem.
Niech ta podró¿ przyniesie ci rado¶æ.
17.
Zaprawdê - jeste¶my zdolni do wszystkiego.
18.
Nale¿y ci siê wszech¶wiat.
19.
Masz pe³ne prawo do samego siebie.
Masz prawo do rado¶ci, mi³o¶ci i dobrej zabawy.
Nie pozwól sobie wmówiæ, ¿e mo¿e byæ inaczej.
20.
B±d¼ dla siebie rado¶ci±.
21.
¦miej siê kiedy tylko mo¿esz, gdy¿ ¶miech i rado¶æ rozpuszczaj± z³udzenia.
22.
Nie twórz cierpienia bo zbierzesz niewolê.
23.
Kiedy zrozumiesz te s³owa, zwrócisz na siebie uwagê bogów. Bêd± próbowali odwróciæ twój umys³ od wiedzy. Mog± próbowaæ przestraszyæ ciê lub kupiæ.
Zachowaj niewzruszono¶æ i przyjmij z humorem to co siê wydarzy.
Zrozum - jeste¶ dla nich zagro¿eniem.
Boj± siê ciebie.
Przyjmij tê prawdê z mi³o¶ci± i wspó³czuciem.
24.
Zmniejszaj ilo¶æ niewoli wewn±trz i dooko³a siebie tak jak tylko mo¿esz.
Nie zra¿aj siê niepowodzeniami.
Nasz system zosta³ skonstruowany tak, by wolno¶æ wydawa³a siê trudna.
25.
Bogowie ucz± nas strachu przed wolno¶ci±.
To choroba klatkowa.
26.
Odrzuæ religie. Czcij wszech¶wiat.
27.
Dobrze jest traktowaæ ¿ycie jak emocjonuj±c± przygodê, wyprawê w nieznane.
28.
Poznaj siebie.
Nie bój siê niczego w sobie.
Zosta³o w nas zasiane wiele rzeczy, które wydaj± siê byæ z³e, brudne lub straszne. Przyjmij je z dum± i odwag±. B±d¼ twórc± samego siebie i swoim panem. Przyjmij odpowiedzialno¶æ za siebie.
Przyjmij odpowiedzialno¶æ za wszech¶wiat.
29.
Nie czuj siê winnym.
Poczucie winy, to mechanizm broni±cy z³udzeñ.
Nie masz powodu by siê nad sob± litowaæ.
30.
Jeste¶my w³adcami i narkotykiem bogów.
31.
Ten, który w³ada niesie niewolê.
32.
Choroba klatkowa karmi siê z³udzeniem bezpieczeñstwa. Dlatego nawet najbardziej bezczelne dyktatury s± mo¿liwe
33.
Niepodzielnym w³adc± tej komórki czasoprzestrzennej jest Jod He Vau He zwany te¿ JHWH, Allahem i milionem innych kradzionych imion. To wszystko w istocie jest jednym.
Jego istot± jest wojna, niezgoda,strach, twarde prawo i ba³wochwalcze uwielbienie.
Jest on bogiem okrutnym i pamiêtliwym, do czego zreszt± sam siê przyznaje.
W zamian za pos³uszeñstwo oferuje okruchy swej w³adzy.
34.
Wolisz byæ psem ogryzaj±cym ko¶ci pod sto³em swego pana, czy tañcz±c± gwiazd±, artyst± wszech¶wiata?
35.
Nie jest win± miecza, ¿e zabija.
Win± jest ¶lepe pos³uszeñstwo.
36.
¦mieræ jest brakiem wyboru.
37.
Nie wpadnij w pu³apkê nienawi¶ci do bogów . Podaruj im wspó³czucie. Niewiele go otrzymuj±.
38.
Nie my¶l proszê, ¿e bogowie s± g³upi.
Wiedza, któr± posiedli jest ogromna a ich mistrzostwo godne podziwu.
Traktuj bogów jak godnych przeciwników, analizuj ich dzia³ania i metody.
Szanuj ich. Nieprzyjaciel potrafi nauczyæ tego, czego nie nauczy przyjaciel.
Walcz nios±c rado¶æ i wspó³-czucie.
Ciesz siê, ¿e ofiarowano ci tak potê¿nych przeciwników w tej Grze.
39.
Bogowie stworzyli nas na w³asne podobieñstwo i nawzajem.
To jest w³a¶nie b³êdne ko³o.
40.
Czytaj miêdzy wierszami.
41.
Masz w sobie Chaos.
Nie sprzedawaj go bogom - twórz !
Nie ma ceny za któr± mo¿na kupiæ wszech¶wiat.
42.
My¶l stwarza.
43.
Dziêki mistrzowskim intrygom bogów Cz³owiek zosta³ podzielony. Bogowie s± dumni z tego posuniêcia, gdy¿ by³o ono niezwykle trudne i ryzykowne. W³a¶nie dziêki tej dumie jeste¶my w stanie do dzi¶ odnale¼æ ¶lady tego podzia³u w pismach, rzeczach a nawet budowie w³asnego mózgu.
Gdyby nie byli tak dumni postaraliby siê o lepsze zatarcie ¶ladów.
To w³a¶nie ten podzia³ sprawi³, ¿e nasze prawo wyboru zosta³o ograniczone, ka¿da po³owa widzi ¶wiat inaczej.
Nale¿y d±¿yæ do jednorodno¶ci, syntezy i synchronizacji. Tylko zjednoczone wola i my¶l potrafi± tworzyæ. Kiedy¶ by³y jednym.
44.
Nie myl tworzenia z niszczeniem!
45.
Tworzenie jest kszta³towaniem nowych mo¿liwo¶ci wyboru i znajdowaniem nowych sposobów wyrazu.
Niszczenie jest pozbawianiem wyboru.
46.
Jeste¶ wszech¶wiatem.
Je¿eli niszczysz co¶ na zewn±trz siebie, niszczysz to w sobie.
Niszczysz czê¶æ siebie.
47.
Nie lubiê u¿ywaæ pojêæ "Dobro" i "Z³o".
Wolê mówiæ o tworzeniu i niszczeniu.
48.
Nie ma we wszech¶wiecie rzeczy niepotrzebnych, s± najwy¿ej rzeczy, które chwilowo le¿± na niew³a¶ciwym miejscu.
Niszczycielska si³a jest tak¿e potrzebna. S³u¿y do uwalniania energii z form zamkniêtych. Energia ta jest potrzebna do stworzenia w tych miejscach nowych niezliczonych mo¿liwo¶ci wyboru.
49.
Dbaj o swoj± nieskoñczono¶æ.
Nie b±d¼ bezczynny.
Nie umieraj. Rozwijaj siê.
50.
Symbolem zniszczenia jest ogieñ.
Nie myl ogniska z po¿arem.
51.
Jest czas gromadzenia mocy i czas jej wydawania.
Kumulowanie energii dla samego jej posiadania nie ma sensu.
Inwestuj w tworzenie i rozwój a zwróci siê po wielokroæ.
52.
Jak widzisz koniec nie istnieje.
Zawsze jest co¶ dalej.
53.
Cz³owiek jest okiem Chaosu, dziêki któremu Chaos widzi sam siebie.
Chaos ma wiele oczu, by widzieæ na wszystkie sposoby.
Chaos ma oczy nie tylko ludzkie. W tej grze bior± udzia³ wszystkie formy istnienia.
54.
Ka¿da forma tworzenia jest wa¿na i potrzebna.
Nawet ci którzy tworz± wszech¶wiaty, zaczynali od rysowania drzew.
By napisaæ powie¶æ trzeba nauczyæ siê czytaæ.
55.
Nie twórz rzeczy gro¼nych, twórz rzeczy piêkne.
Wiele nie do koñca przemy¶lanych dzie³ obróci³o siê przeciw swym twórcom.
56.
Istnieje drugi rodzaj bogów. Nie s± to jednak bogowie tacy jak opisani powy¿ej.
Formy te mo¿na nazwaæ transformatorami lub komputerami. Zosta³y one stworzone przez ludzi wiedzy opuszczaj±cych ten zakres czêstotliwo¶ci. S± one pracami dyplomowymi ludzi przechodz±cych do nowego pasma tworzenia.
Stanowi± one, z jednej strony bramy do innych ¶wiatów, z drugiej strony s± one skondensowan± form± energii w postaci mocy lub informacji.
Mo¿liwe jest korzystanie z tych form jak z urz±dzenia przesy³aj±cego potrzebn± moc lub informacjê.
Zazwyczaj kodem wej¶ciowym jest okre¶lony stan ¶wiadomo¶ci, osi±gany poprzez modlitwê, medytacjê lub u¿ycie ro¶lin mocy. Zasada brzmi: skoncentruj siê na problemie i w ciszy oczekuj odpowiedzi.
57.
Niestety!
Pojawi³o siê nowe pokolenie bogów. S± oni mistrzami przebrania. W przebraniu kradn± informacjê lub energiê, by w zniekszta³conej formie wykorzystaæ j± do manipulacji i umacniania swojej w³adzy i kontroli. W ten sposób niszcz± intencje twórców transformatorów, których pierwotnym zadaniem by³o propagowanie wolno¶ci, rozwoju ¶wiadomo¶ci i twórczo¶ci.
Niektórzy z nowych bogów podaj± siê za magów Chaosu.
Intencj± ich jest zniszczenie lub pe³na kontrola wszystkich transformatorów.
Metod± ich jest wej¶cie w przebraniu i zasianie programu przypominaj±cego komputerowego wirusa zniekszta³caj±cego czyst± informacjê i tworz±cego z niej formê zamkniêt± (hermetyczn±).
Dlatego modlitwy coraz rzadziej skutkuj± lub dzia³aj± zgo³a nieprzewidywalnie a informacje o niewielkim znaczeniu i rozmiarze okazuj± siê bardzo energoch³onne.
58.
Nale¿y stworzyæ program-szczepionkê. Ten tekst, jak i wiele innych, jest w³a¶nie prób± stworzenia pewnego rodzaju szczepionki. Szczepionki przeciw niewoli schematu.
59.
Nowych bogów mo¿na poznaæ miêdzy innymi po zami³owaniu do g³o¶nego, narastaj±cego ¶miechu pozbawionego rado¶ci.
60.
Oszukiwanie polega na do³±czaniu fa³szywych wniosków do prawdziwych przes³anek lub fa³szywych przes³anek do prawdziwych wniosków.
61.
Staropolskie okazanie go¶cinno¶ci nie brzmia³o "Czuj siê jak u siebie w domu.", brzmia³o: "Czuj siê mn±.".
Poczuj siê zdolnym do takiego uczucia.
Uwa¿aj jednak kogo zapraszasz.
62.
Wszech¶wiat jest gr±, która bawi siê sama sob±.
63.
Prawa to bariery.
Regu³y to drogowskazy.
Zasady to drogi.
64.
Ptak w powietrzu i ryba w wodzie nie potrzebuj± barier dróg i drogowskazów.
65.
Jod He Vau He otacza siê przepychem i splendorem. Jest rozmi³owany w rzeczach cennych i rzadkich. Ma sk³onno¶æ do tworzenia form wynaturzonych i dziwacznych. Otacza siê sfor± bestii o przera¿aj±cych kszta³tach i gro¼nych upodobaniach.
66.
Planem Jod He Vau He jest posi±¶æ ca³y Chaos na w³asno¶æ. Uczyniæ z wszech¶wiata formê zamkniêt±.
67.
Jod He Vau He gardzi s³abo¶ci± i tym co proste i zwyczajne. Cierpi na maniê wielko¶ci.
68.
Forma zamkniêta, to taka, która nie ma mo¿liwo¶ci wyboru. Forma taka zmuszona jest trwaæ bezczynnie lub dzia³aæ w ramach zamkniêtego programu "b³êdnego ko³a", jak naczynie w którym uwiêziono chaos.
69.
Kiedy¶ formy zamkniête tworzono by przez okre¶lony czas przechowywa³y informacjê.
Na tym polega budowa zamków czasowych.
70.
Obecnie wiele form zamkniêtych w przesz³o¶ci otwiera siê. Wiele z nich niesie informacjê o wolno¶ci.
71.
Formy te zosta³y stworzone przez mistrzów staro¿ytno¶ci, którzy pokonali czas i zdobyli pe³niê wiedzy o matrycy. S± ich po¿egnalnym prezentem.
72.
Forma definitywnie zamkniêta jest jak zgni³e jajo. Martwa i nikomu niepotrzebna. Rozbicie skorupki powoduje zniszczenie zawarto¶ci.
73.
Pierwsz± form± zamkniêt± na zamek czasowy jest umys³. Nale¿y otworzyæ go delikatnie i bez wysi³ku.
Przed u¿yciem wstrz±sn±æ.
74.
Ka¿de dziecko s³ysza³o opowie¶æ, ¿e w lustrze siedzi diabe³.
Kogo widzisz po drugiej stronie lustra gdy w nie patrzysz?
75.
Ka¿dy z nas ma w sobie Jod He Vau He.
Jest on bram± do nastêpnych rzeczywisto¶ci. Nale¿y przekroczyæ tê bramê.
Wybacz Jod He Vau He i podziêkuj mu za to czego uczy ciê istniej±c.
76.
Niektóre z naszych ograniczeñ zosta³y ukryte. Mo¿na rozpoznaæ je po tym, ¿e my¶l±c o nich czujemy niechêæ i dyskomfort.
Wewnêtrzny komfort i akceptacja s± kluczem do wolno¶ci.
77.
Je¿eli czytaj±c te s³owa czujesz, ¿e niektóre z nich ju¿ s³ysza³e¶, jeste¶ na dobrej drodze - co¶ w tobie rozpoznaje je i poprzez rezonans zaczyna ci przypominaæ twoj± wiedzê.
Jeste¶ wszech¶wiatem, nie mogê powiedzieæ ci nic, czego by¶ nie wiedzia³!


Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #86 : Luty 27, 2009, 20:54:50 »


78.
Mówi³em ju¿, ¿e nasza natura, wskutek mistrzowskiego planu bogów uleg³a rozszczepieniu. Mamy dwoje oczu, dwoje uszu, dwa nozdrza, dwie rêce, dwie pó³kule mózgowe - poprzez ten podzia³ mo¿na zrozumieæ istotê planu bogów.
Ich plan ma jednak swoje s³abe strony.
Nie uda³o siê rozszczepiæ naszej seksualno¶ci w sposób, który pozbawi³by nas zdolno¶ci do reprodukcji.
Seksualno¶æ jest tym co nas ³±czy, tym co ³±czy dwa w jedno na trzech poziomach.
Cia³a kochanków ³±cz± siê w akcie mi³osnym.
Geny rodziców ³±cz± siê w dziecku.
Umys³y rodziców ³±cz± siê w orgazmie.
To kolejna bariera do przekroczenia.
Bogowie nie potrafili ca³kiem zamkn±æ tego przej¶cia, ale postawili pewne bariery, by do niego nas zniechêciæ.
St±d w³a¶nie zahamowania, kompleksy i dewiacje seksualne.
St±d patriarchat i jako¶ciowe zró¿nicowanie roli mê¿czyzny i kobiety.
Kobieta i mê¿czyzna mog± byæ jednym, kiedy tylko tego zapragn±.
Bycie kobiet± czy mê¿czyzn± jest z³udzeniem.
Odbierz Jod He Vau He swoj± wolno¶æ i zwróæ mu to, co do niego nale¿y.
79.
Historia wie¿y Babel opowiada o podzieleniu jêzyka.
Czas, w którym rozgrywa siê ta opowie¶æ by³ podobny do obecnego.
Ludzie zrozumieli wówczas, kim s± bogowie. Pojêli, ¿e nie s± w niczym gorsi od swoich panów. Zaczêli wiêc budowaæ sobie bramê do nowych, boskich rzeczywisto¶ci.
Wtedy bogowie zakodowali jêzyk i wolê porozumienia, by zniweczyæ gro¼n± potêgê po³±czonej ludzkiej woli i my¶li.
Dlatego ludzie nie potrafi± doj¶æ czêsto do porozumienia, nawet je¶li mówi± dok³adnie o tym samym.
Daj innym tyle wolno¶ci s³owa, ile tylko potrafisz a otworzysz kolejn± bramê percepcji.
D±¿ do jedno¶ci ze wszystkim. Wszech¶wiat pomo¿e ci rozumieæ i pamiêtaæ.
Pamiêtaj - jeste¶my tutaj!
80.
Wszech¶wiat sumuje siê do zera.
Wszech¶wiat sumuje siê do jedno¶ci.
(Taki sobie paradoks.)
81.
Im wiêkszy ucisk ze strony bogów, tym wiêksze d±¿enie do wolno¶ci ze strony cz³owieka.
82.
Nadszed³ moment, kiedy bogów uda³o siê sprowokowaæ do pope³nienia b³êdu. poprzez manipulacj± ich dum± i ambicj± doprowadzili¶my do tego, ¿e przykrêcili ¶rubê zbyt mocno.
Otwartej bitwy mocy nie da siê ju¿ unikn±æ.
83.
Jêzyk, którym zapisany jest ten przekaz odwo³uje siê do archetypów i wiedzy nieu¶wiadomionej. Je¿eli niektóre z u¿ytych tu terminów nie pasuj± do struktury Twojego jêzyka, znajd¼ takie terminy, które wed³ug Twojej intuicji s± im najbli¿sze. traktuj tê opowie¶æ jak ekscytuj±ce wyzwanie a zachodz±cy w tobie proces jak zabawê.
Pamiêtaj, ¿e to nie tu jeste¶ zagro¿ony, zagro¿one jest twoje cierpienie i ci, którzy je kontroluj± i karmi± siê nim.
Zapraszam do zabawy.
84.
Znajd¼ w sobie ¶wiadomo¶æ buntownika. z tej pozycji wszystkie trudno¶ci objawiaj± siê jako nowe, twórcze wyzwania, których pokonywanie jest znakomit± zabaw± pe³n± czystej, dzieciêcej rado¶ci.
Kosmiczne dziecko przechodzi przez p³ot cudzego ogrodu, kradnie owoce a potem ¶mieje siê ze stra¿ników.
¯eby przenie¶æ cokolwiek, na przyk³ad planetê w inny wymiar rzeczywisto¶ci, wystarczy otworzyæ bramê na drodze, któr± pod±¿a ta planeta.
85.
Oddychanie, bicie serca, przyp³yw i odp³yw, Dzieñ i noc, pogoñ s³oñca i ksiê¿yca, ¶wiat³o i ciemno¶æ, Yin i Yang, Mê¿czyzna i kobieta... to wszystko nauka o biciu Serca Wszech¶wiata.
86.
Zamknij oczy i ko³ysz siê w ciszy.
87.
Zanurz siê w rado¶ci i ukojeniu.
88.
Niech odpowie mi ta czê¶æ ciebie, która jest mn±. Kocham ciê, zwracam ci wolno¶æ.
89.
Je¶li co¶ w Tobie buntuje siê przeciw buntowaniu - wykorzystaj to.
90.
Przetnij wszystkie wiêzy, niech nic Ciê nie krêpuje. Spokój jest z³otym ¶rodkiem miêdzy cierpieniem i rado¶ci±.
91.
Znajd¼ ciszê.
92.
Niech Twoja ciekawo¶æ i rado¶æ, chêæ dobrej zabawy i wspó³pracy z lud¼mi bêd± tym, co wi±¿e Ciê z ziemi±.
Kiedy nadejdzie pora, rozpu¶cisz je bez trudu.
93.
Prawdziwi mistrzowie potrafi± zamykaæ na zamek czasowy samych siebie.
94.
Znajd¼ w sobie mistrza.
95.
Efektem rozpoznania natury bogów jest przyjêcie przez nas dobrowolnie pewnego kodeksu honorowego, który zapobiega popadaniu w ograniczaj±ce struktury rzeczywisto¶ci. Nale¿y zostawiæ po sobie ziarno o¶wiecenia, by program nie zosta³ przerwany.
Jest to ostatecznym dowodem bezinteresowno¶ci.
96.
D±¿ do nieskazitelno¶ci.
Klejnot bez skazy jest najdro¿szy. Piêkno bez skazy jest najpiêkniejsze.
Co powstrzymuje Ciê przed byciem niedoskona³ym?
97.
Dostrzegaj w³asn± g³êbiê.
98.
Drzewa i inne ro¶liny ucz± nas prawdy o rozwoju i wzrastaniu. Kontrolowane i zniewalane drzewo zmienia siê w skarla³e i zniekszta³cone bonzai.
Naturaln± tendencj± drzewa jest pe³ne wykorzystanie wszystkich warunków daj±cych sposobno¶æ wzrostu.
99.
czas jest porównywany do rzeki ze wzglêdu na jego dwoist± naturê.
Rzeka p³ynie od ¼ród³a do uj¶cia.
Rzeka jest t± sam± rzek± na ca³ej d³ugo¶ci.
Nie wchodzi siê dwa razy do tej samej rzeki.
Ró¿nic± jest punkt widzenia - istnienie kontra dzia³anie.
100.
Cz³owiek i ¿ycie w ogóle, ma zdolno¶æ przystosowania siê do ka¿dych warunków.
Wiedzê o tym mo¿na bardzo ró¿nie wykorzystaæ.
101.
Najgorsz± rzecz± jest staæ w miejscu albo krêciæ siê b³êdnie w kó³ko. Nasz± natur± jest ruch, rozwój i wzrastanie.
102.
B±d¼ Wielkim Kwitn±cym Drzewem!
103.
Nie bój siê rozdawania mocy! Wolno¶æ jest moc± i ¦wiat³em. Nie mo¿na jej wyczerpaæ.
104.
Chaos jest absolutn± Wolno¶ci±.
105.
G³ównym b³êdem wspó³czesnego cz³owieka w pojmowaniu historii jest fakt, i¿ uwa¿a on, ¿e ludzie w przesz³o¶ci byli g³upsi.
106.
Znajd¼ tajemnicê w drugim cz³owieku.
107.
Nie krytykuj, nie oceniaj, nie denerwuj siê, nie wymierzaj sprawiedliwo¶ci.
108.
Ka¿dego dnia pozwól sobie ujrzeæ cud.
109.
Otwórz w sobie now±, szersz± ¶wiadomo¶æ opart± na czêstotliwo¶ci wolno¶ci. to co ujrzysz, zadziwi Ciê.
110.
Bêd± pojawiaæ siê w Tobie dziwne wspomnienia, niektóre niezwi±zane z tym ¶wiatem ani z Twoj± osob±.
Przyjmij wszystkie i nie oceniaj - akceptuj.
Czymkolwiek s± Twoje my¶li i wspomnienia, s± Tob±. a Ty jeste¶ Wszech¶wiatem.
111.
W momencie, kiedy mówisz "Nic ju¿ nie wiem, nie wiem nawet kim jestem..", jeste¶ blisko do¶wiadczenia siebie.
112.
Ego jest pewnego rodzaju spisem rzeczy, które potrafimy robiæ i które robimy, by wyd³u¿yæ ten spis.
113.
Pozwól sobie na chwilê przestaæ istnieæ.
114.
Zachwyt!
115.
Naucz siê patrzeæ przez rzeczy, dostrzegaæ lekcje, które maj± do zaoferowania.
Ucz siê i b±d¼ wdziêczny.
116.
Pierwotn± materi± jest czysta ¶wiadomo¶æ.
117.
Narzêdzia kreacji to ¶wiadomo¶æ, my¶l, wola i percepcja.
Narzêdzia zniszczenia s± takie same, ró¿ni± siê kierunkiem i celem dzia³ania.
118.
W ¶wiecie o odwróconym porz±dku czasowym (w ¶wiecie antymaterialnym) kreacja jest zniszczeniem i vice versa.
119.
Udowodniono naukowo, ¿e cz±stka materialna w zetkniêciu z cz±stk± antymaterialn± wyzwala ogromn± ilo¶æ energii, niszcz±c przy tym obie cz±stki. Je¶li obejrzymy to wydarzenie w odwrotnym porz±dku czasowym, zobaczymy jak ogromna chmura energii zagêszcza siê by wydaæ na ¶wiat dwie cz±stki - materialn± i antymaterialn±.
Jest to w istocie ta sama cz±stka. Chodzi o czas.
120.
Bez czasu nie ma materii.
121.
Bez czasu nie ma ruchu.
122.
Bez czasu nie ma odleg³o¶ci.
123.
Bez czasu nie ma przestrzeni.
124.
Bez czasu nie ma wymiarów.
125.
Wszech¶wiat nie istnieje.
Wystarczy zsumowaæ obie strony równania.
126.
Prawdziwa wolno¶æ nie odpycha niczego.
127.
Je¶li chcesz byæ bogatszy, ust±p miejsca biedniejszym.
128.
Bogowie tworz± pu³apki na adeptów zmierzaj±cych ku O¶wieceniu. Wykreowali wiele form, które dla przeciêtnego cz³owieka s± nieinteresuj±ce lub zgo³a niewidzialne, jednak dla zwiêkszonej wra¿liwo¶ci Wêdrowca mog± staæ siê prawdziw± obsesj±.
By ich unikn±æ ufaj intuicji. Prawdziwa wiedza przychodzi bez wysi³ku
Takimi formami s± na przyk³ad puste czakramy, niektóre artefakty a tak¿e niektórzy "przewodnicy duchowi" którzy wiod± ku zag³adzie.
Wolny cz³owiek nie jest niczyj± w³asno¶ci± i nikomu nie s³u¿y.
129.
Czas jest krwi± Wszech¶wiata.
Istnieje, by zrównowa¿yæ nico¶æ wynikaj±c± z jednoczesno¶ci.
130.
Najtrudniej rozstaæ siê z trudno¶ciami.
131.
Kiedy wynurzasz siê ponad kolejne lustro jeziora niewiedzy, budzisz potwory, które tam mieszkaj±.
B±d¼ na to przygotowany.
132.
Weso³e miasteczka rzeczywisto¶ci w której ¿yjemy to kombinaty ¶mierci i przera¿enia.
133.
Strach to ucieczka przed dzia³aniem. Kiedy go umiejêtnie podej¶æ mo¿e staæ siê najlepszym przyjacielem i nieocenionym doradc±.
Strach s³ucha tylko silniejszych od siebie.
134.
Tworzenie rzeczy skomplikowanej polega na dzieleniu rzeczy prostych.
135.
Pomedytuj nad tym, zakoñczenie tej opowie¶ci jest ju¿ Twoim zadaniem.


¬ród³o: http://www.schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=119:klucze-do-czestotliosci-wolnoci&catid=47:swoje&Itemid=57#JOSC_TOP

« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2009, 20:58:42 wys³ane przez ptak » Zapisane
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #87 : Luty 27, 2009, 21:14:26 »

Ptak Ciekawy tekst.
Przeczyta³em tylko parê punktów, resztê przeczytam pó¼niej. Mrugniêcie
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #88 : Luty 27, 2009, 21:43:20 »

Ptaku, ale ¿e¶ siê rozleeecia³, kiedy ja to przeczytam?


Buziaczki - Thotal U¶miech
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #89 : Luty 27, 2009, 21:56:35 »

Cytat: Thotal
Ptaku, ale ¿e¶ siê rozleeecia³, kiedy ja to przeczytam?


To nie ptak siê rozleeecia³.
Ale, mam radê, wydrukuj, powie¶ na ¶cianie przy ³ó¿ku i ka¿dej nocy sprawdzaj kolejny klucz …  Chichot

Te¿  Buziak Buziak zwrotne …  Du¿y u¶miech
Zapisane
Petras
Go¶æ
« Odpowiedz #90 : Luty 27, 2009, 21:57:06 »

ptak spotkanie z Tob± bêdzie  czekawym do¶wiadczeniem

ambrozy dziekuje za dobre s³owo - wzajemnie Ci ¿yczê harmonii  Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 09:21:39 wys³ane przez Petras » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #91 : Luty 27, 2009, 22:13:18 »

?
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2009, 23:40:23 wys³ane przez ptak » Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #92 : Luty 27, 2009, 23:46:48 »

O! Duzo warto¶ciowych rzeczy do poCzytania.
ptaku, jak Ty latasz z takim baga¿em kluczy?  Szok
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #93 : Luty 28, 2009, 00:14:00 »

PHIRIOORI
Baga¿em jest to, co zamkniête dla nas z braku kluczy … 
Zapisane
ambro¿y
Go¶æ
« Odpowiedz #94 : Luty 28, 2009, 01:00:58 »

Tekst po czê¶ci jest nieaktualny, tr±ci nieco demagogi±, ale zawiera szereg istotnych tre¶ci. Min. wzmianka o walce jest zupe³nie chybiona. Walka jest tam, gdzie s± lêki. A nie ma siê czego baæ, ani z czym walczyæ. Zreszt±, wszelka walka rodzi tylko walkê. Bogowie stracili ju¿ moc, jedynie jakie¶ ich strzêpy gdzie¶ tam pl±cz± siê w przestrzeni, i  robi± wiele szumu, co przypomina nadmierne  ruchy podczas agonii. Nale¿y porz±dkowaæ siebie poprzez Ciszê, by móc stwarzaæ Nowe Jako¶ci. I to w oparciu o Siebie nie osobowego i uto¿samnionego z cia³em, czy nawet dusz±, ale w oparciu o MY¦L, (bo to jest nasza zasadnicza istota, przejawiaj±c± siê poprzez intuicjê), a nie my¶lenie. My¶lenie i MY¶l, to dwie ró¿ne jako¶ci, tak jak "woda i dowód nie s± tym samym, choæ brzmi± podobnie".

£±czê pozdrowienia.
U¶miech

ambro¿y
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 12:22:31 wys³ane przez ambro¿y » Zapisane
Petras
Go¶æ
« Odpowiedz #95 : Luty 28, 2009, 09:02:23 »

Ciekawym do¶wiadczeniem z powodu wiedzy jak± posiadasz ptak

pozdrawiam mi³o U¶miech
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 09:02:44 wys³ane przez Petras » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #96 : Luty 28, 2009, 12:28:03 »

A có¿ to jest wiedza, Petras? Nie posiadam ¿adnej wiedzy, przedzieram siê jedynie przez d¿unglê  informacji, karczuj±c sobie ¶cie¿kê, po której nie¶mia³o st±pam.
Nic nie jest dla mnie ‘pewne’ i nic ‘nie pewne’. ‘Mo¿liwe’, to mój szlak …
Zatem, przewalaj± siê przez umys³ biliony bitów info, „wiedza” Wszech¶wiata. Ale czy mogê nazwaæ moj± wiedz± to, na czym przez chwilê skupiê uwagê? Nawet wiedza o mnie wiedz± nie jest, ledwie snem ulotnym. Nawet uczucia, co w tañcu wiruj±, wci±¿ nieskoñczone warianty do rozpoznania daj±c, sta³e nie s± … Jak¿e prawdziwie brzmi± znane s³owa Heraklita (nawet nie wiadomo na pewno, czy to jego) panta rhei.
Mam wra¿enie, ¿e jeste¶my wiecznym samostwarzaniem siê, wci±¿ na nowo definiowalnymi nieokre¶lono¶ciami … jak Bóg, którego nie da siê zdefiniowaæ …
A bogowie? To My, nasze warianty pomy¶lane i nie pomy¶lane. I ¼le, gdy przejmuj± nad nami w³adzê, gdy dajemy im moc naszej my¶li, poprzez uwagê i ‘pewno¶æ’ …
Gdy w okresie zawirowania informacyjnego sama da³am im prawo przejawiania siê w ¶wiecie moim, stali siê prawie codziennymi bywalcami, dotykalne mary …

Ambro¿y, piszesz, ¿e tekst nieaktualny, tr±ci demagogi± … i zgadzam siê. Nieaktualny dla tych, co inne rejony ju¿ penetruj±, demagogiczny dla tych, co w wolno¶ci swojej s± poza jej ograniczeniami. Tekst wrzuci³am, bo stanowi jak±¶ my¶l spójn±, ale czy prawdziw±? I dla kogo prawdziw±, je¿eli prawd tyle, co obiektów j± tworz±cych? Mówi siê, ¿e jest prawda ostateczna, ale czy w zmiennym Wszech¶wiecie mo¿e byæ co¶ ostatecznego? Bardziej ju¿ pierwotnego w sensie przyczyny pierwotnej. Czy jeste¶my ni±? Czy tylko jej chwilowym efektem, bañk± mydlan±, co w chwili samo o¶wiecenia byt indywidualny ju¿ traci?
Jestem … to wszystko, co mogê o sobie powiedzieæ. Reszta w iluzji wiecznej zakryta … niektórzy nazywaj± to wiedz± …
Chaos, czy¿ nie piêkny w swoim prawdopodobieñstwie wszelakiego przejawu?
Jestem rado¶ci±, jestem mi³o¶ci± na ten czas … bo takie teraz przestrzenie przemierzam … bo tak podoba mi siê byæ …
Pozdrawiam Ciê siostro, przyjació³ko moja … czas ju¿ chyba na przerwanie milczenia?

Pozdrawiam Ciê Petras (Piotr?), niedosz³y kumplu … czas poznania nasta³? 
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #97 : Luty 28, 2009, 12:49:59 »

Cytuj
PHIRIOORI
Baga¿em jest to, co zamkniête dla nas z braku kluczy … 
da³a¶ mi tym do my¶lenia. ptaku.


ambrozia
Cytuj
woda i dowód nie s± tym samym, choæ brzmi± podobnie".
Oby¶ siê nie zdziwi³a  Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech

Chcesz dowody?
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 12:51:46 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
ambro¿y
Go¶æ
« Odpowiedz #98 : Luty 28, 2009, 13:09:11 »

S±dzê, Ptaku, ¿e lepiej, ¿e " wdrukowa³e¶" ten tekst, bez wzglêdu na jego niedostatki, ani¿eli, nie. A to ze wzglêdu na jego oczywiste tudzie¿ i walory. Bywa i tak, ¿e warto przeczytaæ i ksi±¿kê ca³± dla tego w³a¶nie jednego zdania. I to siê nazywa pokora wobec Wiedzy, czyli nieustaj±co uwa¿na m±dro¶æ, oraz szacunek dla ka¿dej informacji, natomiast syntezê i wnioskowanie nale¿y pozostawiæ sobie w ostatecznym rozrachunku. Oczywi¶cie, przypuszcza³am, ¿e nie odbierzesz to jako chêci zwrócenia Tobie osobi¶cie uwagi, bo sprawa jest daleko powa¿niejsza. I cieszê siê, ¿e tak to pojmujesz. Du¿o wody up³ynê³o i nadal p³ynie coraz bardziej wartko...

cytujê:
Jestem … to wszystko, co mogê o sobie powiedzieæ. Reszta w iluzji wiecznej zakryta … niektórzy nazywaj± to wiedz± …
Chaos, czy¿ nie piêkny w swoim prawdopodobieñstwie wszelakiego przejawu?

- ¿yczê Ci , co rychlejszego odkrycia tej iluzji, jako i sobie te¿!

A milczenie? Có¿, wziê³o siê i samo przerwa³o. U¶miech

Pozdrawiam serdecznie.

ambro¿y.


« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 13:35:04 wys³ane przez ambro¿y » Zapisane
ambro¿y
Go¶æ
« Odpowiedz #99 : Luty 28, 2009, 13:18:48 »

Drogi Firio (pozwoli³am sobie na skrót, bo taki trudny ten Twój nick, ¿e ho, ho!)!

W Twoim rozumieniu rzeczy, dowód i woda s± tym samym i w takim ujêciu problemu, to ci powiem, ¿e ja i noga sto³owa to jest jedno i to samo. Jeste¶my wiêc zgodni, jak widzisz, tyle ¿e mia³am na my¶li kontekst czysto semantyczny, co jasno wynika z tekstu powy¿szego. Nie s± tu potrzebne inne zawijasy. Chodzi³o mi jedynie o to, by w tym konkretnym przypadku zobrazowaæ przes³anie, zreszt± u¿y³am cudzys³owu, by podeprzeæ siê nie w³asnym przyk³adem. Mo¿e tak : skoro diabe³ i Bóg s± jednym, to dlaczego nie jeste¶ satanist±? A mo¿e jeste¶ i ja siê mylê?

Pozdrawiam ciep³o U¶miech

ambro¿y.
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 13:23:48 wys³ane przez ambro¿y » Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zipcraft gangem ostwalia wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni