Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 19:14:39


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 4 [5] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Czym jest samodzielne my¶lenie ? Stary i Nowy ¦wiat  (Przeczytany 49351 razy)
0 u¿ytkowników i 7 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #100 : Luty 28, 2009, 13:28:16 »

Ambro¿y, cieszê siê niezmiernie, ¿e kneble z dziobów nam pospada³y …  Chichot
Jakie¿ to by³o dziwne do¶wiadczenie … ale przydatne zarazem i oczyszczaj±ce z aluzyjek naszych prywatnych. Przez  rok woda p³yn±æ musia³a, by wyp³uka³a … resztki my¶li i uczuæ ska¿onych nieprawid³o¶ci±. 

Moc buziaczków i u¶cisków dla Ciebie, duszo piêkna … tylko koliberka mi ¿al … i sk±d ten ambro¿y Ci siê wzi±³?  Du¿y u¶miech
Zapisane
ambro¿y
Go¶æ
« Odpowiedz #101 : Luty 28, 2009, 13:43:40 »

z jakich dziobów, z jakich dziobów, ja jestem szlachetny i godny imæ pan Ambro¿y, nieprawda¿? Du¿y u¶miech Sumituj siê zatem Ptaku Pacanie (o pardon. mia³o byæ Acanie). U¶miech

ano, przys³ali mi, ¿ebym siê zarejestrowa³a jako koliberek, a ja pomy³kowo tego maila skasowa³am i com siê potem namêczy³a, ¿eby siê jako koliberek zarejestrowaæ, ¿e mi skrzyd³a siê wziê³y i opad³y ca³kiem ju¿ na dobre. A¿e, to ambro¿ysko wziê³o mi siê znik±d znowu i do g³owy wpad³o, to i tak zosta³o. Nawet prosi³am Dariusza, co by mi chocia¿ w awatara tego koliberka wpu¶ci³, bo te¿ wzi±³ mi i przys³a³ do domu  takiego prawdziwego kolibra, ¿e ho, ho! Jemu te¿ siê za koliberkiem weso³ym wziê³o i zatêskni³o. Zreszt± i mnie trochê te¿, a jak¿e!
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 14:17:51 wys³ane przez ambro¿y » Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #102 : Luty 28, 2009, 13:51:54 »

ambrozja
Cytuj
I cieszê siê, ¿e tak to pojmujesz. Du¿o wody up³ynê³o i nadal p³ynie coraz bardziej wartko...
A nie movilem, ze chcesz do wody?!
W³a¶nie zdajesz relacje z jej p³ywów  Mrugniêcie
Ale z ta noga to chyba przesadzi³a¶.  Szok






..mi wygladasz a Blat. (Blad ..nie traktuj tego osobi¶cie)

Pozdrawiam Ciep³o
Zapisane
ambro¿y
Go¶æ
« Odpowiedz #103 : Luty 28, 2009, 14:15:44 »

Firjo Kochany U¶miech, to ¿em na ambrozjê u Ciebie awansowa³a. Zachcia³o mi siê skrótów, to i teraz mam za swoje. Z³y

Oczywi¶cie z p³ynnym i wartkim bardzo pozdrowieniem. U¶miech

ale ju¿ odp³ywam, bo mi blat mój zmyj± za off i topy, o czym ¶p. koliberek dobrze wie, jak to jest. Brr..a lubi³ ci on dokazywaæ, oj lubi³!

Ps.
Ptaku, mo¿e jednak ju¿ tak nie têsknisz bardzo, bo ta bestyjka koliberek, to za bardzo skrzyde³kami  macha³, a nie ka¿dy na takie weso³o¶ci gotów jest, wiêc w powagê dostojn± siê ubra³em, oto ja amro¿y, bard przedni a dostojny! Phi!  A Ty Porfirionku nie bierz przypadkiem zaraz tego Phi do siebie! Z³y

 U¶miech U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 16:51:12 wys³ane przez ambro¿y » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #104 : Luty 28, 2009, 14:41:28 »

Cytat: Ambro¿y
… ano, przys³ali mi, ¿ebym siê zarejestrowa³a jako koliberek, a ja pomy³kowo tego maila skasowa³am i com siê potem namêczy³a, ¿eby siê jako koliberek zarejestrowaæ, ¿e mi skrzyd³a siê wziê³y i opad³y ca³kiem ju¿ na dobre. A¿e to ambro¿ysko wziê³o mi siê znik±d znowu i do g³owy wpad³o, to i tak zosta³o. Nawet prosi³am Dariusza, co by mi chocia¿ w awatara tego koliberka wpu¶ci³, bo te¿ wzi±³ mi i przys³a³ do domu  takiego prawdziwego kolibra, ¿e ho, ho! Jemu te¿ siê za koliberkiem weso³ym wziê³o i zatêskni³o. Zreszt± i mnie trochê te¿, a jak¿e!

Ambro¿y, wpuszczam Ci tu ptaszeczka malutkiego ku rozweseleniu ...


... i dodatkowo prezent, na szczê¶cie spieszê dostarczyæ, uff, jaki ciê¿ki … 


Z pozdrowieniami serdecznymi ptak  Chichot
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #105 : Luty 28, 2009, 14:58:09 »

Tak , tak, woda to basolutny dowod.... Mrugniêcie U¶miech przez nia jest przekazywana wiedza w swiecie  materialnym. Mrugniêcie

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
ambro¿y
Go¶æ
« Odpowiedz #106 : Luty 28, 2009, 15:58:43 »

...i we¼ tu cz³ecze wspomij o kilkugramowej ptaszynie, to zaraz Ptaka imæ Bociana rozbisurmani³o  na dobre, a taki Zacny, M±dry i Powa¿ny by³. A jaki przy tym Uduchowiony. I kto teraz bêdzie naucza³ maluczkich dostojnie a przyzwoicie?  Chichot

A prezent? Jak na koliberka, to okaza³y i imponuj±cy bardzo jest.
Gdyby nie to, ¿em Ambro¿y, to by mnie jeszcze wzi±³ i zagniót³, a tak uniosê:
 
a w podziêce, jak koliberek wesó³ siê zakrêcê.

 U¶miech

Ptaku, a nie brakuje Ci tu jeszcze jakiej¶ z lekka rozbisurmanionej, a weso³ej istoty? Gdziesiæ siê ta jucha wziê³a i zapodzia³a, widaæ na inne wody podryfowa³a....

 Co¶

Ps. Kochani i jak tu mo¿na samodzielnym byæ, je¶li Ptak takie prezenty ¶le...( o samodzielno¶ci te¿ napisaæ tu musia³em, coby mnie nie wziêli i nie zbanowali za odstêpstawa od meritumu. Z³y)

Ptak odwodniony ju¿ ca³kiem, ratowaæ go trzeba  prêdko teraz!!! Petras, widaæ nienajgorsze ma do¶wiadczenie... U¶miech

« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 16:14:47 wys³ane przez ambro¿y » Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #107 : Luty 28, 2009, 16:12:56 »

W meritumie sedesno¶æ
Zapisane
ambro¿y
Go¶æ
« Odpowiedz #108 : Luty 28, 2009, 16:14:16 »

Otó¿eito!

 U¶miech
Zapisane
Petras
Go¶æ
« Odpowiedz #109 : Luty 28, 2009, 16:28:08 »

Co to jest wiedza?

Moim skromnym zdaniem jest to wyj¶cie poza schematy
Tworzenie swojego ¿ycie zgodnie z w³asnymi potrzebami, a nie oczekiwaniami, czy wyobra¿eniami innych osób.

Wiedza to  zaprowadzenie porz±dku w szamotaninie, któr± bardzo wiele osób nazywa my¶leniem.

Wiedza to ¶wiadomo¶æ swojego istnienia i zadania, jakie jest do wykonania na Ziemi.
D±¿enie do jego realizacji.

Wiedza to ¿ycie oparte na w³asnym do¶wiadczeniu, a nie na przekonaniach i pragnieniach innych osób.

Wiedza to poszerzenie ¶wiadomo¶ci poprzez do¶wiadczanie ¿ycia i wyci±ganie z nich wniosków.

Wiedza to poruszanie siê w³asnymi, a nie utartymi koleinami my¶lenia,( po których pod±¿a wiêkszo¶æ)
 co umo¿liwia poznanie rejonów siebie i Wszech¶wiata dla innych niedostêpnych.

Wiedza to poznanie budowy energetycznej cz³owieka i mechanizmów, jakim podlegaj± wszystkie elementy istoty ludzkiej.

Wiedza zdobyta w procesie bezpo¶redniego poznania jest wiedz± ¿yw±, ró¿ni siê zasadniczo od wiedzy tzw. naukowej, przyswajanej przez intelekt.

Wiedza umo¿liwia neutraln± wymiane wniosków z do¶wiadczeñ.

Wiedza pozwala nie oceniaæ inno¶ci

Tyle mo¿e wystarczy bo zbyt d³ugi by by³ ten post




Dlaczego niedosz³y kumplu  U¶miech? U¶miech

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 20:22:57 wys³ane przez Petras » Zapisane
astro
Go¶æ
« Odpowiedz #110 : Luty 28, 2009, 16:59:01 »

cytujê:
Jestem … to wszystko, co mogê o sobie powiedzieæ. Reszta w iluzji wiecznej zakryta … niektórzy nazywaj± to wiedz± …

- ¿yczê Ci , co rychlejszego odkrycia tej iluzji, jako i sobie te¿!

  Ludzie szukaj± wiedzy, po to, aby z pomoc±  niej  rozwi±zaæ ró¿ne  problemy. Niektórzy wrêcz szukaj±  gotowych odpowiedzi na praktyczne kwestie. Chc± nawet wprost wiedzieæ - a  czy to z czym siê zetkn±³em  jest prawd±, czy nie?
Niestety, ale nale¿a³oby wszystkich i bez wyj±tku  uczciwie rozczarowaæ -   nie znajdziecie nigdzie wielu odpowiedzi, które mog³yby  siê Wam  spodobaæ. Dok³adniej mówi±c, nie ma ¿adnych odpowiedzi, które mog³yby siê spodobaæ Twoim wewnêtrznym uwarunkowaniom.

 Tylko PRAWDZIWY TY  znasz wszystkie odpowiedzi, a ka¿da ''wiedza'' mo¿e  tylko pomóc Ci skontaktowaæ siê z  PRAWDZIWYM SOB¡.
Wiêc nie szukaj wiedzy, ani nie szukaj ¿adnej  prawdy. Szukaj jedynie tego co mo¿e Ci pomóc  w odkryciu przeszkód na drodze do niej. Je¶li masz do¶æ odwagi i determinacji, by uczciwie przyjrzeæ siê tym przeszkodom, w naturalny sposób znajdziesz siê na drodze do ''Domu'', na drodze ku prawdziwemu  Ja. I tylko Ty  bêdziesz umia³ odpowiedzieæ na wszystkie swoje pytania.
Oto wiedza.

Ale jak  u¶wiadomiæ sobie , swoje prawdziwe JA skoro nawet nie jeste¶my pewni, ¿e je mamy?
We¼ g³êboki oddech, poniewa¿ prawdopodobnie doszli¶my do najbardziej  dokuczliwego tematu, który spowodowa³, ¿e znalaz³e¶ siê tutaj na tej planecie . Bez ¿adnych  zbêdnych  s³ów i  niepotrzebnych dyskusji  powiedzmy Sobie ca³± prawdê: nie znamy swojego prawdziwego JA, poniewa¿  odgrywamy   rolê ''ofiary'' i to jest jedyny powód!

 Wiêc koniec koñcem mo¿emy doj¶æ do oczywistego wniosku, ¿e jakakolwiek wiedza ma niewielk± warto¶æ je¿eli nie jest autentycznie prze¿ywanym procesem.
Wiêc je¿eli mamy ju¿ dyskutowaæ o jakiej¶ tam wiedzy, to jest ni± filozofia, która mówi, ¿e:
 -  to my tworzymy swoj± rzeczywisto¶æ zgodnie ze swoimi my¶lami, przekonaniami, uczuciami i postawami.

« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 17:03:55 wys³ane przez astro » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #111 : Luty 28, 2009, 17:03:32 »

I to jest prawda, astro, niestety zeby dojsc do wlasnej wewnetrznej wiedzy, trzeba uwierzyc ze ona jest w nas zdeponowana. I tylko tam nalezy jej szukac. Mrugniêcie U¶miech

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #112 : Luty 28, 2009, 20:13:32 »

Cytat: Ambro¿y
Ptak odwodniony ju¿ ca³kiem, ratowaæ go trzeba  prêdko teraz!!! Petras, widaæ nienajgorsze ma do¶wiadczenie...   

A có¿ to za odwodnienie masz na my¶li szlachetny Ambro¿y? I o jakim do¶wiadczeniu Petrasa prawisz? Jako¶ zrozumieæ nie mogê, wiêc mo¿e w mózgu mam wody za ma³o? Du¿y u¶miech  Bo przecie¿ woda, to transmiter wiedzy.
A wiedza, to nie tylko informacja, ale tak¿e do¶wiadczenie, proces, ¶wiadomo¶æ, wêdrówka  w g³±b siebie po m±dro¶æ. Wiedza, to to wszystko, co siê przejawia w wiecznej aktywno¶ci i kreatywno¶ci istot. Wci±¿ dorzucamy swoje kamyczki …
Dziel±c siê sob±, dzielimy siê wiedz± o nas, nawet, je¿eli jest to tylko wyobra¿enie bez dowodów (utopionych przecie¿ w wodzie ;-)).  Czy trzeba wiedzy szukaæ? Czy wystarczy pozwoliæ, by odkrywa³a siê sama przed nami? Ale, by odkry³a siê potrzebne jest wyciszenie, obserwacja i refleksja. Choæ w biegu, te¿ mo¿e co¶ ³apiemy? Poza muchami w nosie?   Chichot

Pozdrawiam  U¶miech

« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2009, 20:15:32 wys³ane przez ptak » Zapisane
ambro¿y
Go¶æ
« Odpowiedz #113 : Luty 28, 2009, 21:27:57 »

A to mnie Ptaku woda z g³ówki pryska? Spójrz na tego bocianka, co tak s³onia dla koliberka -imæ ambro¿ego taska w swym umordowanym dziobie. Takie s³onisko, ¿e nim siê go doniesie to i odwodni cz³owieka, a co dopiero ptaka, choæby to i bocian by³. A Petras m±dry ci on jest, to zawsze  co¶ wymy¶li, no i wymy¶li³ natychmiast!
S³owo siê rzek³o, a Petras siê objawi³ z nowymi bitami. Te, tak szybko z cz³owieka nie wyparuj±...Nawet i na piêæ s³oni wystarczy! Szok U¶miech

 U¶miech
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2009, 00:32:33 wys³ane przez ambro¿y » Zapisane
Petras
Go¶æ
« Odpowiedz #114 : Marzec 01, 2009, 09:54:13 »

Szanowna ambro¿y  U¶miech

  Wiêkszo¶æ postów, które tu zamie¶ci³em jest syntez± wniosków wypracowanych przez wiele pokoleñ .
   
  Wyja¶niam te¿, ¿e wiele z nich pisane by³o przez sokratka i zorje, a ja za ich zgod± tylko je na te forum przenios³em z nieziemskiego forum.

 
Cytuj
A Petras m±dry ci on jest,

moja nauczyciel jêzyka obcego twierdzi³a - ,,...bredzisz jak pijany zaj±c w kapu¶cie..."

pozdrawiam
 
 
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2009, 09:55:50 wys³ane przez Petras » Zapisane
Petras
Go¶æ
« Odpowiedz #115 : Marzec 02, 2009, 11:20:44 »


   Wystarczy wyobraziæ sobie siebie w takiej sytuacji. Pojawiasz siê na Ziemi, pracujesz, dzielisz siê z innymi wiedz±, do której dotar³e¶, czêsto kosztem ogromnych wyrzeczeñ. Masz w sobie ogromn± potrzebê, by ludzie zaczêli siê zmieniaæ, by przejrzeli na oczy i przestali cierpieæ.
 
 Dla Ciebie wszystko jest jasne. Wiesz, jak to zrobiæ. Widzisz bezsens ludzkiego cierpienia, bezsens nieszczê¶æ, wojen. Masz w sobie odpowied¼. To jest takie proste. Dzielisz siê z innymi wiedz±, któr± sam dotkn±³e¶, pozna³e¶, odczu³e¶. Oddajesz innym ca³ego siebie, bo jeste¶ ¶wiadomy, ¿e po to pojawi³e¶ siê na Ziemi.

 Opuszczasz cia³o.

 Po Twoim odej¶ciu, grupa Twoich uczniów rozpowszechnia Twoje s³owa. Zyskujesz na¶ladowców. W¶ród nich z czasem pojawiaj± siê cwaniacy, którzy widz± w tym interes i mo¿liwo¶æ przejêcia kontroli nad innymi lud¼mi. I tak to zaczyna siê krêciæ.

 Co czujesz patrz±c, jak na bazie Twoich s³ów powstaje religia, która oddala cz³owieka od samego siebie, która swoimi dzia³aniami wypacza sens Twoich s³ów? Która ¶wiadomo¶æ cz³owieka skupia na zewn±trz: na osobach, miejscach, rytua³ach, obrzêdach. I choæ opiera siê na wiedzy, któr± przekazywa³e¶ – Tobie chodzi³o o co¶ zupe³nie innego.

 Nawo³ywa³e¶ do prostego ¿ycia, do odczuwania drugiego istnienia, do niesienia pomocy innym, do bycia ¶wiadomym cz³owiekiem. Mówi³e¶: wszystko zawiera siê w Tobie. Czego wiêc ludzie szukaj± na zewn±trz, czego szukaj± w religiach? Widzisz dzisiejszy ¶wiat i pytasz, co siê sta³o? Jaki pope³ni³em b³±d? Co zrobi³em nie tak? Co mam zrobiæ nastêpnym razem, gdy znów pojawiê siê na Ziemi, by cz³owiek zrozumia³ moje przes³anie? Jak jeszcze pro¶ciej wyraziæ oczywisto¶æ: wszystko zawiera siê w Tobie.

za zgdod±: autor zorja nieziemskie forum
« Ostatnia zmiana: Marzec 02, 2009, 11:31:27 wys³ane przez Petras » Zapisane
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #116 : Marzec 04, 2009, 22:05:21 »

Witam,
samodzielne myslenie w oparciu o intelekt ( gromadzenie wiedzy oficjalnej ) to pulapka. Pomnazamy w ten sposob istniejaca iluzje. Ale myslenie wykorzystujace inteligencje ( umiejetnosc czytania miedzy wierszami, odgadywanie utajnionego ) oraz wrodzone odczucia i intuicja, wystarczajace sa w zupelnosci.
pozdrawiam
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 [5] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.029 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x22-team gangem opatowek watahaslonecznychcieni ostwalia