sqnik
Go¶æ
|
|
« : Wrzesieñ 26, 2008, 08:46:45 » |
|
wlasnie tak siedze i sie zastanawiam... bo jakis smutniejszy jestem.. i chyba wiem wczesniej zanim zaczalem wierzyc w boga bylem weselszy tzn niby dalej jestem... ale w srodku ducha czuje ze nie jest juz tak samo... dlaczego ? bo nie wierzac w boga mialem swiadomosc iz mimo iz sa krzywdy na swiecie... no coz... :/ ale teraz gdy juz wierze w boga, jest mi z tym zle ze nadal sa te krzywdy mimo iz wedlug mnie bog istnieje... i nie wiem dlaczego tak jest ... czy jest cos tak wartego poswiecenia zeby niektorzy przezywali to co przezywaja? to ze dziewczyna przetrzymywana jest przez ojca iles tam nascie lat i gwalcona ? to ze ludzie nie maja co jesc ? sa mordowani, przetrzymywani, a moze bog o tym nie wie? a moze boga niema ? ;/ i moze nie rozumiem ale w takim razie jak wytlumaczyc te wszystkie zjawiska nadprzyrodzone w moim otoczeniu ? ktorych juz nie bede opisywal poraz n-ty (stare forum) juz nie wiem co o tym wszytkim myslec wiem jedno... ze jestem na tyle silny psychicznie ze te rzeczy mnie nie zlamia... i nadal bede dobry na przekor wszystkiemu... ale to smutna rzeczywistosc... jak dla mnie
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 26, 2008, 08:50:03 wys³ane przez sqnik »
|
Zapisane
|
|
|
|
wiki
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #1 : Wrzesieñ 26, 2008, 08:50:02 » |
|
sqnik , "Bóg jest mi³o¶ci±", pomedytuj nad tym. A odpowied¼ przyjdzie dlaczego jet tak na tym ¶wiecie.
pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sqnik
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #2 : Wrzesieñ 26, 2008, 08:51:26 » |
|
no tak... ja sam rozsiewam milosc wokol mnie... ludzie przy mnie przestaja sie klucic itd... ale ja nie moge byc wszedzie... a takich ludzi jak ja jest za malo medytowac medytuje + staram sie wejsc w stan oobe, ale jak narazie bez rezultatow :/ i moze gdyby bog przeszedl przez to co niektorzy przechodza, moze zakonczylby to, mimo iz wiele osob mowi mi ze jestem, eee... obdarowany, ze bede kims wielkim... to dlaczego nadal tego nie rozumiem... dlaczego piszac to cisnie mnie w gardle...
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 26, 2008, 08:54:46 wys³ane przez sqnik »
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #3 : Wrzesieñ 26, 2008, 13:18:31 » |
|
A ja moze napisze cos szokujacego, ale dla mnie bóg jest sprawiedliwy. Pewnie pomyslicie, niemo¿liwe... ale muzu³manie mówi± ze wyroki boskie takie sie wydaj± byæ niesprawiedliwe, rozpartywane pojedyñczo. Natomista dodane do siebie, zsumowane... to juz inna historia bo moze zahaczaæ o przesz³e wcielenia. I tak z regresingów wiadomoze czasem zachodzi zmiana roli - kata w ofiare i na odwrót. Nie chcia³abym nikogo os±dzac, ale sa tez przypadki skrajne gdy np w jednym wcielenia kto¶ ma 10 dzieci - w nastepnym jest bezdzietny. Nie mamy dostepu do tych wspomnieñ i byæ moze to jest problemem, a moze wybawieniem. Tak czy ianczej jak ciezkie ofiary ponosimy, ¿ycie jest niestety lekcj± ( a nie wycieczk±) w której musimy sie uczyæ. Gdyby wszystko sie nam udawa³o, ta egzystencjia by³aby ... My¶le wiec ze do czego¶ zd±¿amy, moze aby odzyskaæ swoje zablokowane dna? Tego nie wiem, ale twierdzenieu ze 'bóg jest mi³o¶ci±' w obliczu nieszcze¶æ jakie widzimy wydaje sie byc ma³o realne. Dla mnie je¶li istnieje jakas Istota, która kreci tym interesem... to nawet zycie na ziemi moze przebiegaæ bez koniecznej interwencji boskiej. Co wysy³amy (w kosmos do ludzi) to otrzymujemy spowrotem. I niesatety ludzie sprowadzaja na siebie skutni nieszczê¶æ, choæ czasami karma odk³ada sie na przysz³e wcielenie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wiki
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #4 : Wrzesieñ 26, 2008, 13:33:47 » |
|
Enigma na prawde w tych s³wach zawarte jest wszystko BÓG JEST MI£O¦CI¡, przeanalizuj pomy¶l, ok napisze jeszcze inaczej NIE MA¦WIAT£A BEZ CIEMNO¦CI, NIE MA DNIA BEZ NOCY, inacej Ci tego nie potrafiê wyt³umaczyæ:(
Nie wierzê w karmê.... ani grzechy...
Gdzie¶ na porprzednim forum zacytowa³ kim jest BÓG, Stanley. Cytat z ksi±¿ki Amadeusza Szymury "Twoja mi³o¶æ nie jest grzechem" Najpiêkniejszy tekst jaki czyta³am...
Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #5 : Wrzesieñ 26, 2008, 15:40:35 » |
|
BÓG JEST MI£O¦CIA, a Jego ciemn± stron± jest strach...
Smutny jeste¶ z powodu lêków których jeszcze nie zrozumia³e¶, jest ci niedobrze z powodu braku ³±czno¶ci z MI£O¦CI¡ ulokowan± w samym sercu twojego istnienia. Tworz±c wokó³ siebie otoczkê z MI£O¦CI, automatycznie niwelujesz i pozbawiasz mocy jakichkolwiek lêków. Te dwie si³y nawzajem siê wykluczaj±, tylko ty sam mo¿esz zdecydowaæ gdzie powêdruj± twoje my¶li, jakim nastrojom siê poddasz wobec zmieniaj±cych siê ci±gle sytuacji. Wybór zale¿y tylko od ciebie, wiêc twórz na miarê swojej ¶wiadomo¶ci.
Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #6 : Wrzesieñ 26, 2008, 19:53:54 » |
|
No tak, ale Sqnik pyta³ sk±d sie w takim razie bierze tyle z³a... inaczej nie potrafie tego wyt³umaczyæ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #7 : Wrzesieñ 26, 2008, 20:26:41 » |
|
Rodzimy siê z programem nauki doskonalenia mi³o¶ci w sytuacjach, z których w poprzednim ¿yciu nie poradzili¶my sobie w sposób nas zadawalaj±cy. Z³o wynikaj±ce z zachowañ innych ludzi jest testem na nowe, lepsze rozwi±zania w tej nauce. B±d¼ obserwatorem, zauwa¿ co dzieje siê wewn±trz twojego umys³u (spróbuj to przetrawiæ ) i zamieñ w mo¿liwie dogodny ci sposób uczucie lêku w stan b³ogos³awieñstwa. B³ogos³aw wszystko co ciê spotka, testy przestan± siê pojawiaæ... Im wiêcej ludzi to zrozumie, tym mniej bêdzie tragedii wywo³anych przez ludzki strach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #8 : Wrzesieñ 26, 2008, 21:25:13 » |
|
Rodzimy siê z programem nauki doskonalenia mi³o¶ci w sytuacjach, z których w poprzednim ¿yciu nie poradzili¶my sobie w sposób nas zadawalaj±cy. Z³o wynikaj±ce z zachowañ innych ludzi jest testem na nowe, lepsze rozwi±zania w tej nauce. B±d¼ obserwatorem, zauwa¿ co dzieje siê wewn±trz twojego umys³u (spróbuj to przetrawiæ ) i zamieñ w mo¿liwie dogodny ci sposób uczucie lêku w stan b³ogos³awieñstwa. B³ogos³aw wszystko co ciê spotka, testy przestan± siê pojawiaæ... Im wiêcej ludzi to zrozumie, tym mniej bêdzie tragedii wywo³anych przez ludzki strach.
Thotal Bardzo piêknie my¶lisz i piszesz zgadzam siê z tob± ,ale to nie jest takie proste.Jest tyle otaczaj±cego ans z³a ¿e az jestem przera¿ona.
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Ksiêga Koheleta 3,1
|
|
|
Dariusz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #9 : Wrzesieñ 26, 2008, 21:38:04 » |
|
Dlatego wci±¿ pracujemy nad sob±. Wci±¿ prowadzimy ten duchowy trening.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
annabella
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #10 : Wrzesieñ 26, 2008, 22:43:52 » |
|
Sqnik , zadajesz bardzo madre i dojrzale pytania........i to jez swiadczy o Twojej madrosci . I bardzo mi sie podoba co Ci odpowiedzial Thotal , w zasadzie nic wiecej nie dopisze bo zgadzam sie z przedmowcami
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Micha³
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #11 : Wrzesieñ 26, 2008, 22:50:41 » |
|
moze gdyby bog przeszedl przez to co niektorzy przechodza..
ale¿ on dok³adnie to robi. przechodzi wraz z nami przez ka¿de cierpienie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Micha³
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #12 : Wrzesieñ 26, 2008, 22:53:39 » |
|
BÓG JEST MI£O¦CIA, a Jego ciemn± stron± jest strach...
Smutny jeste¶ z powodu lêków których jeszcze nie zrozumia³e¶, jest ci niedobrze z powodu braku ³±czno¶ci z MI£O¦CI¡ ulokowan± w samym sercu twojego istnienia. Tworz±c wokó³ siebie otoczkê z MI£O¦CI, automatycznie niwelujesz i pozbawiasz mocy jakichkolwiek lêków. Te dwie si³y nawzajem siê wykluczaj±, tylko ty sam mo¿esz zdecydowaæ gdzie powêdruj± twoje my¶li, jakim nastrojom siê poddasz wobec zmieniaj±cych siê ci±gle sytuacji. Wybór zale¿y tylko od ciebie, wiêc twórz na miarê swojej ¶wiadomo¶ci.
Pozdrawiam - Thotal
ale to ¼le ¿e odczuwa tak± empatiê ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #13 : Wrzesieñ 27, 2008, 01:15:12 » |
|
Ludzie wra¿liwi, pe³ni empati, to najczê¶ciej stare do¶wiadczone dusze, które swój program przedurodzeniowy maj± wype³niony do¶wiadczeniami ciê¿szego kalibru. Jest takie powiedzenie, ¿e Bóg nas obci±¿a do¶wiadczeniami tylko takimi, jakim zdo³amy podo³aæ, czyli im wiêksze cierpienia, tym wiêksze mo¿liwo¶ci przyswojenia nauk z nich p³yn±ce... Emocje s± wynikiem docierania do w³asnego wnêtrza poprzez do¶wiadczenia zewnêtrzne, w momencie u¶wiadomienia sobie ¶wiata wewnêtrznego, emocje samoistnie zamieniaj± siê na b³ogostan. Emocje to pierwszy stopieñ do zauwa¿enia siebie samego, nastêpnym krokiem jest poszukiwanie skutków i zrozumienie zasad dzia³ania ludzkiej psychologii. Ewolucja zawsze koñczy siê powrotem do ¼ród³a, b³ogostan jest jego ¶witaniem...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Septerra
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #14 : Wrzesieñ 27, 2008, 13:38:13 » |
|
Bóg nas obci±¿a do¶wiadczeniami tylko takimi, jakim zdo³amy podo³aæ, czyli im wiêksze cierpienia, tym wiêksze mo¿liwo¶ci przyswojenia nauk z nich p³yn±ce... Jasne... szczegolnie takie przypadki jak 11(?) letnia Ania, molestowana przez ksieza, ktora zdecydowala sie powiesic. Ludzie wra¿liwi, pe³ni empati, to najczê¶ciej stare do¶wiadczone dusze, które swój program przedurodzeniowy maj± wype³niony do¶wiadczeniami ciê¿szego kalibru. Bardzo mo¿liwe. Znam jedn± tak± osob±, nieludzko wrêcz wra¿liw±, piêkn± i pe³n± empatii - któr± bardzo kocham. I to jedyna osoba, której aurê kiedykolwiek widzia³em - piêkn± zielon± po¶wiatê. Kolor serca...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sqnik
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #15 : Wrzesieñ 27, 2008, 21:10:29 » |
|
ehz ciezkie to jest zeby to zrozumiec, w kazdym razie wiem ze za to ze jestem dobrym czlowiekiem dostaje nagrody... ciesze sie z tego bardzo... ale nie o mnie mi chodzi tylko o innch, wiecie... nadal czuje to cos ze cos musze zrobic i to nie daje mi przestawac myslec o tym kazdego dnia, i jestem prawdziwym facetem tzn ze jak np dostane wpier*** to nie placze, ale jak mysle o tym zle ktore panuje na swiecie to mi sie zawsze lezka kreci w oku , wiem jedno ze mam sprowadzac na dobra droge i mimo iz wydaje mi sie to troche eee...no glupie nie zrozumcie mnie zle, zostalem wychowany na blokowisku to jednak podswiadomie to robie! sam sie dziwie ze inni nie wysmiewaja mnie wtedy, tylko sie zastanawiaja nad soba, ale ksiedzem na pewno nie zostane hehe... dziwne uczucie... dobra ide sie przespac pare godzin i pomedyuje pozniej troche jak sie przebudze o tej 3:00 jak co noc -.- pozdro p.s. i oby bylo jak najwiecej ludzi takich jak my p.s.2 czy tylko ja to zauwazylem ze od kilku miesiecy atmosfera na tym forum jest taka jakas milsza? ;>
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 27, 2008, 21:12:22 wys³ane przez sqnik »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #16 : Wrzesieñ 27, 2008, 21:19:48 » |
|
Masz racje, co¶ siê zmieni³o na plus.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Septerra
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #17 : Wrzesieñ 27, 2008, 22:50:26 » |
|
Istotnie jak czyta³em stare tematy, wszêdzie gdzie¶ iskrzy³o. Teraz sama przyjemno¶æ wej¶æ po godzinach, poczytaæ, dorzuciæ co¶ od siebie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kokos3k
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #18 : Wrzesieñ 28, 2008, 00:22:37 » |
|
patrzycie na to od strony mi³o¶ci i mówicie ¿e mi³o¶æ zwyciê¿y wszystko, ¿e niweluje strach, z³o¶æ, zawi¶æ.. a mo¿e to w³a¶nie mi³o¶æ powoduje negatywne odczucia? takie jak zazdro¶æ, z³o¶æ, cierpienie? itp itd no i ich skutki. Moim zdaniem ¿ycie BEZ mi³o¶ci jako takiej jest piêkniejsze, je¿eli nie piêkniejsze to ³atwiejsze, mi³o¶æ stwarza problemy, nie kochaj±c nie ma tych problemów. Oczywi¶cie pojawi± siê inne ale to ju¿ inna sprawa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Joel
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #19 : Wrzesieñ 28, 2008, 01:01:30 » |
|
A wiec jaka ty milosc znasz ? Rozumiem to jest twoje zdanie, ktore szanuje - lecz, co to jest za milosc ta "jako takiej jest" ?? Jak ja okreslasz ?? Milosc ktora ja widze mogla by zmienic caly wszechswiat - Ciezej z tym, aby wszyscy z niej w pelni korzystali - "uzywali" milosci. Pozdrawiam, Joel. PS. p.s.2 czy tylko ja to zauwazylem ze od kilku miesiecy atmosfera na tym forum jest taka jakas milsza? ;> Masz racje
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 28, 2008, 01:02:27 wys³ane przez Joel »
|
Zapisane
|
|
|
|
Micha³
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #20 : Wrzesieñ 28, 2008, 10:15:19 » |
|
patrzycie na to od strony mi³o¶ci i mówicie ¿e mi³o¶æ zwyciê¿y wszystko, ¿e niweluje strach, z³o¶æ, zawi¶æ.. a mo¿e to w³a¶nie mi³o¶æ powoduje negatywne odczucia? takie jak zazdro¶æ, z³o¶æ, cierpienie? itp itd no i ich skutki. Moim zdaniem ¿ycie BEZ mi³o¶ci jako takiej jest piêkniejsze, je¿eli nie piêkniejsze to ³atwiejsze, mi³o¶æ stwarza problemy, nie kochaj±c nie ma tych problemów. Oczywi¶cie pojawi± siê inne ale to ju¿ inna sprawa
To najdziwniejszy post jaki do tej chwili tu przeczyta³em
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Septerra
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #21 : Wrzesieñ 28, 2008, 10:27:37 » |
|
Twoja mi³o¶æ równa siê chêci posiadania... Ta, o której my piszemy - nie. Taka subtelna ró¿nica, ale znaczy wiele.
Chocia¿, z jakiego¶ punktu widzenia mo¿na by przyznaæ ci racjê - mi³o¶æ powoduje te negatywne uczucia, ale po¶rednio - przez jej brak... Heh, tak my¶lê.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Micha³
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #22 : Wrzesieñ 28, 2008, 10:28:52 » |
|
mi³o¶æ powoduje te negatywne uczucia, ale po¶rednio - przez jej brak...
nic dodaæ, nic uj±æ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #23 : Wrzesieñ 28, 2008, 18:47:04 » |
|
patrzycie na to od strony mi³o¶ci i mówicie ¿e mi³o¶æ zwyciê¿y wszystko, ¿e niweluje strach, z³o¶æ, zawi¶æ.. a mo¿e to w³a¶nie mi³o¶æ powoduje negatywne odczucia? takie jak zazdro¶æ, z³o¶æ, cierpienie? itp itd no i ich skutki. Moim zdaniem ¿ycie BEZ mi³o¶ci jako takiej jest piêkniejsze, je¿eli nie piêkniejsze to ³atwiejsze, mi³o¶æ stwarza problemy, nie kochaj±c nie ma tych problemów. Oczywi¶cie pojawi± siê inne ale to ju¿ inna sprawa
Ty chyba myslisz o mi³o¶ci fizycznej do jednej osoby,a my mówimy o mi³o¶ci bezwarunkowej,bezgranicznej w której nie ma miejsca na zazdro¶æ i cierpienie
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Ksiêga Koheleta 3,1
|
|
|
Dariusz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #24 : Wrzesieñ 28, 2008, 22:23:37 » |
|
Jêzyk Polski jest jednak ubogim jêzykiem. ¯eby sok³adnie okre¶liæ o co na chodzi choæby w wypadku mi³o¶ci, musimy uzyæ niejednokrotnie wielu s³ów, a w wypadku tego w±tku tyle postów trzeba by³o napisaæ aby wreszcie kto¶ sprecyzowa³ sedno. Taka np. greka, wystarczy³o ¿e u¿y³e¶ okre¶lenia np. filia i kazdy wiedzia³ o co chodzi, be¿ d³ugiego wyja¶niania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|