Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 13, 2025, 03:34:13


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: NIE MA RÓZY BEZ KOLCÓW - o rozwoju duchowym krĂłtka rozprawa...  (Przeczytany 65628 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Thotal
Gość
« Odpowiedz #150 : Listopad 06, 2009, 23:15:09 »

Osoba "obudzona" jest wraÂżliwa na cierpienie, ale poprzez MIÂŁOSIERDZIE.
Osoba "budzona" przepeÂłniona jest uczuciami, potrafi pokochaĂŚ niedoskonaÂłoÂści u siebie i innych.
Osoba "obudzona" rozumie mechanizmy szczĂŞÂścia i momenty jego braku.


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
dczion
Gość
« Odpowiedz #151 : Listopad 06, 2009, 23:32:20 »

Istnieje jeszcze cierpienie fizyczne , zreszta to niema znaczenia , wazne jest to ze Nick patrzy uczuciem i postanowil cos zmienic , po przez wlasne cierpienie zrozumial sens zycia byc coraz lepszym czlowiekiem i pomagac innym cierpiacym a juz napewno nikogo nie ranic
Zapisane
jeremiasz
Gość
« Odpowiedz #152 : Listopad 07, 2009, 22:23:07 »

Cytuj
Widzisz Jeremiaszu kiedy jestes mlodym czlowiekiem masz witalnosc , energie , tysiace pomyslow i wielka Wiare poloczona z sila a jedno napedza drugie , a potem latka leca konczy sie energia , pomysly a i sily i wiara gdzies uciekaja , kapciuszki staja sie coraz cieplejsze , niechce sie nawet nosa za drzwi wytykac a na zewnatrz wieje jak cholera .
Zapomnial wol jak cielenciem byl , i zamiast mlodych dopingowac a nawet dodac wiecej odwagi i dobrego slowa , podcina sie im skrzydla dodajac ze wszystko to gra to iluzja , kaze sie im wyzbyc uczuc a przedewszystkim Wiary ze cos mozna zmienic , pomoc innym ludzia .

Zabawne, ¿e zarzucasz mi "staroœÌ" chocia¿ nie zaliczam siê do osób w podesz³ym wieku Uœmiech
Ciekawe jest takÂże to jak rozumiesz moje wypowiedzi.
Ale moÂże coÂś w tym jest, zawsze uwaÂżaÂłem siĂŞ za "starego". UÂśmiech

Cytuj
A Ja wieze calym moim sercem w to ze ten swiat i cale jego piekno kiedys w koncu rozwinie wszystkie swoje platki a do okola unosil sie bedzie rozany zapach . Wieze rowniez w to ze gdybysmy nie wstydzili i nie dlawili w sobie swoich uczuc poprowadzily by one nas na poczatek dobrej drogi dodajac jeszcze wiecej wiary na drodze w nieznane.

A i tu jest miêdzy nami ró¿nica.
Bo ja nie uwaÂżam, Âże kiedyÂś Âświat rozwinie swoje piĂŞkno.
Wg mnie on juÂż teraz jest wspaniaÂły pomimo tych wszystkich okropnoÂści.
JuÂż teraz jest najlepszym ze ÂświatĂłw jaki tylko moÂże zaistnieĂŚ w takiej rzeczywistoÂści.
Ja nie potrzebujĂŞ zmieniaĂŚ Âświata, poniewaÂż on wcale nie potrzebuje poprawek.
Jedyne poprawki jakie mogĂŞ wykonaĂŚ dotyczÂą mnie samego.

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2009, 22:23:28 wysłane przez jeremiasz » Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #153 : Listopad 08, 2009, 00:18:26 »

Cytuj
A i tu jest miêdzy nami ró¿nica.
Bo ja nie uwaÂżam, Âże kiedyÂś Âświat rozwinie swoje piĂŞkno.
Wg mnie on juÂż teraz jest wspaniaÂły pomimo tych wszystkich okropnoÂści.
JuÂż teraz jest najlepszym ze ÂświatĂłw jaki tylko moÂże zaistnieĂŚ w takiej rzeczywistoÂści.
Ja nie potrzebujĂŞ zmieniaĂŚ Âświata, poniewaÂż on wcale nie potrzebuje poprawek.
Jedyne poprawki jakie mogĂŞ wykonaĂŚ dotyczÂą mnie samego.

ÂŚwiĂŞte sÂłowa Jeremiaszu ,ÂświĂŞte  Chichot
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2009, 00:18:53 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
dczion
Gość
« Odpowiedz #154 : Listopad 08, 2009, 15:16:48 »

Wnetrze odzwierciedla odbicie zewnetrzne a i vice versa

Bez obrazy za staruszka UÂśmiech

Pozdrawiam
dczion
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #155 : Listopad 08, 2009, 15:54:53 »

Cytuj
A i tu jest miêdzy nami ró¿nica.
Bo ja nie uwaÂżam, Âże kiedyÂś Âświat rozwinie swoje piĂŞkno.
Wg mnie on juÂż teraz jest wspaniaÂły pomimo tych wszystkich okropnoÂści.
JuÂż teraz jest najlepszym ze ÂświatĂłw jaki tylko moÂże zaistnieĂŚ w takiej rzeczywistoÂści.
Ja nie potrzebujĂŞ zmieniaĂŚ Âświata, poniewaÂż on wcale nie potrzebuje poprawek.
Jedyne poprawki jakie mogĂŞ wykonaĂŚ dotyczÂą mnie samego.

ÂŚwiĂŞte sÂłowa Jeremiaszu ,ÂświĂŞte  Chichot
ÂŚwiĂŞte sÂłowa, bo w niczym nie ujmujÂą teÂż woli dziaÂłania wyraÂżonej przez dczion-a.
Co wiêcej, w tych s³owach zawiera siê m¹droœÌ dzia³ania jak i m¹droœÌ obserwacji TERAZ.

Bowiem "jedyne" poprawki wewn¹trz siebie zmieniaj¹ otaczaj¹c¹ nas rzeczywistoœÌ.
Im wiĂŞcej ludzi to zrozumie tym szybciej owo przekonanie stanie siĂŞ dziaÂłajÂącym powszechnie prawem.
Zapisane
dczion
Gość
« Odpowiedz #156 : Listopad 09, 2009, 12:44:04 »

East , Go raibh mile maith agat dla ciebie  UÂśmiech


Korzystajac z podziekowan dla Easta wkleje tekst piosenki ktory niesie ze soba wiele milosci i wskazowek dalszego rozwoju .
Utworek od Koliberka , pozdrawiam serdecznie , mam nadzieja ze sie nie obrazisz .


Buzu Squat - "Przebudzenie"

SÂłuchaĂŚ w peÂłnym sÂłoĂącu, jak pulsuje Ziemia
UspokoiĂŚ swoje serce i niczego juÂż nie zmieniaĂŚ
I uwierzyĂŚ w siebie porzucajÂąc sny
To twĂłj bunt przemija, a nie ty

Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic

WidzieĂŚ parĂŞ bobrĂłw przytulonych nad potokiem
Nie zabijaĂŚ ich wiĂŞcej, cieszyĂŚ siĂŞ widokiem
Nie wyjadaĂŚ im wnĂŞtrznoÂści, nie wchodziĂŚ w ich skĂłrĂŞ
StĂŞpiĂŚ w sobie instynkt Âłowcy, wtopiĂŚ w naturĂŞ i

Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic

WybraĂŚ to, co dobre z mÂądrych starych ksiÂąg
UszanowaÌ swoj¹ godnoœÌ doceniaj¹c j¹
A gdy wreszcie uda siĂŞ wÂłasne zÂło pokonaĂŚ
Âżeby zawsze mieĂŚ przy sobie czyjeÂś ramiona

Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic

WyczuĂŚ takÂą chwilĂŞ, w ktĂłrej kocha siĂŞ Âżycie
I móc w niej byÌ stale, na wiecznoœÌ w zachwycie
W peÂłnym sÂłoĂącu dumnie, na wÂłasnych nogach
MoÂże wtedy bĂŞdzie moÂżna ujrzeĂŚ uÂśmiech Boga

Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic

PrzejœÌ Wielk¹ Rzekê bez bólu i wyrzeczeù
PrzejœÌ Wielk¹ Rzekê bez bólu i wyrzeczeù
PrzejœÌ Wielk¹ Rzekê bez bólu i wyrzeczeù
PrzejœÌ Wielk¹ Rzekê bez bólu i wyrzeczeù
PrzejœÌ Wielk¹ Rzekê bez bólu i wyrzeczeù
PrzejœÌ Wielk¹ Rzekê bez bólu i wyrzeczeù


http://www.youtube.com/watch?v=zYMHFSc7Tsg

http://www.youtube.com/watch?v=3ofMgt3RKXU&feature=related
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #157 : Listopad 10, 2009, 13:36:35 »

Dawno temu zadawalem sobie pytanie, skoro prawdy o Âświecie duchowym sÂą tak czytelne dla niektorych, skoro to nie iluzja i oszustwo to dlaczego nie znajdzie siĂŞ taki jeden z drugim ktĂłry wyÂłozy kawĂŞ na ÂławĂŞ i swiat "nauki" padnie na kolana. WĂłwczas stwierdziÂłem Âże prawdopobnie wynika to z tego, iÂż to wszystko bujdy i kÂłamstwa na resorach, stad taka pseudo tajemnica.

Moje poglady jednak ulegÂły zmianie, dzisiaj wiem, Âże ludzie ktorzy naprawdĂŞ coÂś wiedzÂą, nigdy o tym nie napiszÂą, nie bedÂą nadymaĂŚ siĂŞ i preÂżyĂŚ jako guru od wiedzy tajemnej, nie bedÂą przechwalaĂŚ siĂŞ znajomosciÂą kabaÂły i sztuczkami magicznymi. Wynika to z jednego faktu, mianowicie ludzie ktĂłrzy coÂś wiedzÂą i bedÂą chcieli podzieliĂŚ siĂŞ tym, naraÂżeni sÂą na groÂźby i dziwne zdarzenia, Âłacznie ze ÂśmierciÂą bliskich, utratÂą wszystkiego, wykluczeniem ze spoÂłem. Ryzyko jest duÂże. Jest wielu takich ludzi.

Drugi wniosek jaki z tego p³ynie, to stwierdzenie. Skoro mamy do czynienia z wieloma guru, glosicielami oœwiecenia, znawcami swiata duchów, to mamy do czynienia z syndromem "po¿ytecznego idioty". Syndrom po¿ytecznego idioty to istnienie osobowiœci której wydaje siê ¿e z³apa³a Pana Boga za nogi, jest lepsza od innych, mo¿e napawaÌ siê przysz³ym z³udzeniem wielkiej w³adzy jak¹ otrzyma. Syndrom pozytecznego idioty doœÌ szczego³owo zostal przeanalizowany choÌby w trwaniu ustroju socjalistycznego, gdzie wielu idiotów popiera³o œwiêt¹ partie. Równie¿ w œrodowkisach hipisowskich wykorzystujacych niewinne kobiety pe³ne idea³ów, do zbiorowych orgi i gwa³tów w imie pokoju i wolnoœci. Poza tym wiele ruchów duchowych opiera siê o syndrom pozytecznego idioty który staje siê piewca idea³ów guru. Eeee pisaÌ by wiele.

W ka¿dym razie wniosek jest jeden, ktoœ kto naprawdê coœ wie, albo prêdzej czy póŸnie zosanie unicestwiony albo zamkniety w szpitalu. i bynajmniej nie wynika to z faktu, ¿e s¹ na swiecie ludzie w pe³ni swiadomi tego co robi¹. Wszystko i tak odbywa siê poza obszarem oddziaywania œwiadomoœci. Przyczyna i skutek.
« Ostatnia zmiana: Listopad 10, 2009, 13:39:13 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #158 : Listopad 10, 2009, 13:57:12 »

Jest w tym co napisales , malenka odrobinka prawdy, owszem jest. Jednak czas juz sie zmienil , i ci ktorzy naprawde cos wiedza ( wiedza, wiedza rowniez iz ich obowiazkiem jest dzielenie sie ta wiedza mimo wszystko.
Opowiadanie roznych historyjek , to tylko tlo do wiedzy, wiedza jest przezywanie. Kto wie o tym nie bedzie szukal tla , bo istota jest w jego wnetrzu.
Kto przezyl ta istote , bedzie szukal sposobnosci , by sie nia dzielic.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #159 : Listopad 10, 2009, 14:09:06 »

Jest w tym co napisales , malenka odrobinka prawdy, owszem jest. Jednak czas juz sie zmienil , i ci ktorzy naprawde cos wiedza ( wiedza, wiedza rowniez iz ich obowiazkiem jest dzielenie sie ta wiedza mimo wszystko.
Opowiadanie roznych historyjek , to tylko tlo do wiedzy, wiedza jest przezywanie. Kto wie o tym nie bedzie szukal tla , bo istota jest w jego wnetrzu.
Kto przezyl ta istote , bedzie szukal sposobnosci , by sie nia dzielic.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Mi³a kobietko... Gdybyœ naprawdê coœ wiedzia³a, co pozostaje w otwartej wrogoœci w stosunku do cywilizacji zachodu, bardzo szybko zosta³abyœ "anihilowana" z kraju w którym mieszkasz choÌby na jakieœ peryferia lub zupe³nie unicestwiona - za czym przemawia duchowe prawo o przyczynie tkwi¹cej w œrodku a nie na zewn¹trz. Cz³owiek zachodu który duchowo dociera do archetypu w³adcy zmar³ych - chrystusa - l¹duje na krzy¿u, unicestwiony przez tego który sprawuje nad nim wladze i którego pewnie wyznajesz. Które czêœÌ cia³a cz³owieka to brama do œwiata zmar³ych i dlaczego? Je¿eli znasz t¹ odpowiedz, odpisz mailem a wówczas uznam ¿e coœ wiesz.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #160 : Listopad 10, 2009, 20:29:48 »

Ludeczkowie kochani, zlitujcie siĂŞ i piszcie o tych arcy ciekawych sprawach oficjalnie, nie uciakjcie na emile, czy pw.

JeÂśli bĂŞdziecie chcieli i nam odsÂłoniĂŚ rÂąbka tajemnicy, to zachĂŞcam do pisania tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1605.0
« Ostatnia zmiana: Listopad 10, 2009, 20:30:26 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #161 : Listopad 10, 2009, 20:46:29 »

Zatem powiem Ci tylko ze nie wszystkich mozna "anihilowac" , ale mozna im grozic i straszyc ich przeroznymi rzeczami ... Co Ty rowniez ( mysle ze nie swiadomie ) czynisz w stosunku do mnie.
Spoko, mnie to nie rusza , i nie ruszy, wladca o ktorym myslisz niestety ( dla niego) utracil prawo do wykonywania takich wyrokow.
Zreszta bywaja wyjatki w stosunku do ktorych nigdy go nie posiadal.A ze , jego "armia" wolna wole na ziemi posiada i wykorzystuje ja zgodnie z wlasna etyka, to juz inna sprawa.
To co jest wewnetrzne , nie zewnetrzne ( rowniez w moim wypadku) owa nietykalnosc gwarantuje.Archetyp wladcy traci , lub zyskuje swoja moc gdy nadchodzi zrozumienie jego istoty.
A jest nia niesamowita prostota zrozumienia faktu iz wladca prawdziwym jest wylacznie ten , kto wladac potrafi wlasnymi emocjami , uwolni sie od uzaleznien zewnetrznych ( co bedac w materji , szczegolnie w naszym wymiarze nie jest mozliwe w 100%), nie mniej jednak zakceptuje wszystkie zewnetrzne zdarzenia jako najlepsze dla siebie, bez walki o ich korzysci w kontekscie swojego dobra pojmowanego intelektem. Trzeba oprzec sie w 100% na odczowaniu nie na kalkulacji rozumowej.
Jest to niesamowicie trudna bariera dla wspolczesnego czlowieka wierzacego wylacznie w zmysly fizyczne oraz priorytet materji.

Nie martw sie o mnie, nic mi nie grozi, zmieniaja sie parametry swiata fizycznego, moja istota blizsza jest juz nowym, zatem stare nie maja na mnie az takiego oddzialywania by wyrzadzic mi krzywde.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps. Ciesze sie gdy Ludzie odnajduja w moich informacjach inspiracje do wlasnego rozwoju, naprawde to mile.
Ale nie sa  dla mnie istotnoscia cudze  uznania  wyznaczajace moj poziom wiedzy.
Dla mnie waznym jest bym dzisiaj czula dniem lepszym od wczoraj , w kontekscie przezycia go moim coraz wyzszym systemem wartosci.
Zapisane
dczion
Gość
« Odpowiedz #162 : Listopad 11, 2009, 01:56:32 »

Witaj Nagumulululi

'' CzÂłowiek zachodu ktĂłry duchowo dociera do archetypu wÂładcy zmarÂłych - chrystusa - lÂąduje na krzyÂżu, unicestwiony przez tego ktĂłry sprawuje nad nim wladze i ktĂłrego pewnie wyznajesz. ''

Czy taka jest prawdziwa droga czlowieka , czy to znaczy ze z gory jestesmy skazani na krzyz i cierpienie a kazda proba to kolejny krok do niepowodzen , dlaczego tyle prob dlaczego tylu ludzi podejmuje droge czy to droga do nikat czy raczej w nieznane bo jeszcze nikogo tam nie bylo , samemu poprostu sie nieda.
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.044 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni x22-team opatowek gangem ostwalia