Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 23, 2024, 02:17:31


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 [3] 4 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Z Wikipedii - o Planecie X  (Przeczytany 53049 razy)
0 u¿ytkowników i 7 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
wielki budowniczy
Go¶æ
« Odpowiedz #50 : Maj 27, 2009, 16:20:04 »

Cytat: Trel
im wiecej czytam tych postów tym bardziej utrwalam sie w przekonaniu ze niektorzy tutaj maja napad ob³edu.
nie ob³êd a uzasadniony sceptycyzm

Cytat: Trel
Kompletnie nie rozumiem dlaczego niektorym zalerzy tak bardzo na udowadnianiu sciemy
po to pewnie, ¿eby nikt w ¶ciemê nie uwierzy³, je¶li wcze¶niej nie uwa¿a³ w szkole

Cytat: Trel
Duzo lepiej jest doszukiwac sie tego co dobre,co pomocne i co ma wiecej sensu niz przyszlosciowe fakty.Znacznie ³atwiej pokazac droge cz³owiekowi kierujac go sciezka dobra i ciep³a niz rzucajac mu w twarz argumentacje przeciwko temu co kocha.
Niby tak, po co tak± osobê ¶ci±gaæ si³± na ziemiê, niech sobie buja w ob³okach, podobnie jk nie ma sensu wybudzaæ kogo¶ z piêknego snu, poniewa¿ rzeczywisto¶æ nie rysuje siê ju¿ w tak ró¿owych barwach. Prawd± jednak jest, ¿e wiara niezale¿nie w co daje cz³owiekowi cel, byæ mo¿e kto¶ d³ugo walczy³ aby go odnale¼æ, choæby 72 dziewice czekaj±ce w raju Jêzyk

Wnioskuje automatycznie, ¿e masz tu równie¿ na uwadze wszystkich tych, którzy lubuj± siê w wyszukiwaniu ¶wiatowych spisków i zwolenników katastroficznego koñca ¶wiata

Cytuj
A czym jest poglad cz³owieka który nic poza nim nie dostrzega.Jest fanatyzmem.
Mylisz siê maj±c na my¶li cz³owieka, który buduje swój pogl±d w oparciu o wiedzê i nic poza ni± nie dostzrega, z uwagi na to, ¿e wiara s³abo poddaje siê brzytwie Ockhama xD

Poza tym nibiru to nie planeta X, gdy¿ istnienie planety X wykazuje w³a¶nie hipotetyczne cia³o o sporej masie, która wp³ywa na zewnêtrzne planety uk³adu, podczas kiedy nibiru ma masy nie posiadaæ wg. Enki

Cytat: 'Enigma"
Przelatujac obok planety z uk³adu s³onecznego, pod wp³ywem tej planety zmienia nieznacznie kurs. To chyba oczywiste
zmienia w jaki sposób? oddalaj±c siê czy przybli¿aj±c od nich?
Je¶li odpychaj±c, to nie ma mowy o grawitacji, poniewa¿
"Grawitacja zawsze powoduje przyci±ganie, a nigdy odpychanie"

Poza tym wed³ug niektórych ¼róde³ Nibiru ma byæ w sumie przelotem, poniewa¿ kr±¿y wokó³ innej gwiazdy bodaj br±zowego kar³a i nie nale¿y do naszego us
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2009, 16:25:07 wys³ane przez wielki budowniczy » Zapisane
Trel
Go¶æ
« Odpowiedz #51 : Maj 27, 2009, 19:14:49 »

,,nie obłęd a uzasadniony sceptycyzm ''
Obłedem jest sposób cigłego wyrazania tego sceptycyzmu,pomimo faktu ze nikt majacy uzasadniony wsłasny sceptyzcyzm wedle wiary nie przyjmuje i nigdy nie przyjmie go do wiadomosci.

,,po to pewnie, żeby nikt w ściemę nie uwierzył, jeśli wcześniej nie uważał w szkole''
Tyle ze oni juz wierza ,a co diametralnie zmienia postac rzeczy.

,,Wnioskuje automatycznie, że masz tu również na uwadze wszystkich tych, którzy lubują się w wyszukiwaniu światowych spisków i zwolenników katastroficznego końca świata''
Nie,poniewaz dyskusje konców swiata i spisków mozna argumentowac prawami nauki,rozumu i domysłami.A pojeciu wiary tego typu argumenty były,sa i zawsze beda obce.Dlatego pojecie sekty jest tak niebiezpieczne.

Tene:
,,Gdy rozmawiamy sobie luźno, kto w co wierzy, i nikt nie chce twierdzić, że ma na to dowody - pozostajemy w sferze wiary i nikt nikomu nie zarzuci, ze jego wiara jest lepsza czy gorsza. Ale gdy zwolennicy chcą udowadniać sesje En-kiego, wtedy zaczyna się gra na argumenty, i argument, ze "każdy może wierzyć w co chce" nie ma racji bytu. Wtedy liczą się FAKTY, a nie wiara. ''
Na podstawie spedzonego tu czasu i dyskusji które prowadzisz łatwo zweryfikujesz to co napisze.Udowadnianie argumentami rozumowymi spraw dotyczacych argumentów wiary,nie ma prawa powodzenia.Mozna uchronic kogos przed sekta,przed innymi religijami pokazujac mu pewne rzeczy,które zweryfikuja jego fascynacje zanim jeszcze uzył pojecia wiary.Ale gdy ktos juz uwierzył,sama krytyka jest jedynie doadkowym zapalnikiem utrzymujacym wiare jeszcze bardziej niz bez tych argumentów.A skoro kierujecie sie rozumem,to rzeczy o ktorych pisze dawno juz powinny stac sie dla was oczywiste.Moze dzieje sie tak dlatego,ze tak dalece zapedziliscie sie w tych dowodach ze kompletnie nic juz nimi nie wnosicie,a co gorsza szami padacie ofiara ich siły cofajac sie w tył.Wyzej napisałem w jaki sposób mozna probowac,czy prowadzic polemizacje.Ten sposób nie tylko jest duzo lepszym wyjsciem i skuteczniejszym,ale pozwala tez dostrzegac to czego umysł czasem nie widzi.Ale oczywiscie kazden krytykuje i walczy z tym co uwaza za scieme na jego sposoby.Ja nie pragne nikogo tutaj krytykowac,czy pisac ze nudza juz te cigle oblakane argumentacje ktore nie przekonuja tych ktorych przekonac powinny.Probuje jedynie zwrócic wasza uwage na fakt o ktorym napisałem.A to czy ktos z tego skozysta to juz jego sprawa.

Budowniczy co do grawitacji Jêzyk
http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/t,2529
Jest to teoria Alberta Eisteina na której w chwili obecnej opiera sie Astronomia badajac czarne dziury i ruch galaktyk.W kosmosie znaleziono wiele zjawisk odpychajacej sie energi i zazwyczaj ma ona zwiazek z gromadzeniem energetycznej masy.Chodz to teoria,to stanowi niestety trzon wszystkich badan i mozna smiało powiedziec ze przy obecnej wiedzy stanowi 99,99999% prawdopodobienstwa.
Naszczescie jak juz mówiłem nasza fizyka do pojecia wszechswiata ma bardzo daleko i dotyczy to zarówno domnieman samego pana Eisteina jak i całej masy zjawisk które ty przytaczasz za niemozliwe.Szczeze mówiac mozna tak lac wode i odbijac piłke bez konca.
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2009, 19:24:16 wys³ane przez Trel » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #52 : Maj 27, 2009, 21:48:45 »

W innych opracowaniach (bodaj¿e 'Bardzo staro¿ytna historia ludzko¶ci') Nibiru opisana by³a o ile pamietam jako 'pusta/ b±dz wydr±¿ona' ewentualnie przyrównywano j± do Gwiazdy-sterowanej (co¶ jak w gwiezdnych wojnach). Oczywiscie te informacje mozna traktowaæ jako wyssane z palca, nie znaczy to jednak ze Nibiru nie moze mieæ grawitacji na zupe³nie innym poziomie niz znane nam planety. Otó¿ jej grawitacjia (w przypadku zmniejszenia masy) moze byæ niska. Wtedy masa, grawitacja ogona stanie sie decyduj±ca. Nibiru moze byæ takze obiektem gazowym,  wtedy jej wielko¶æ nie bedzie równoznaczna z wielko¶cia przuciagania. Etc...mo¿liwo¶ci jest ca³e morze...

I jeszcze przypomne, jakie pytanie chcia³e¶ zadaæ Samuelowi
3. Czy nibiru ma grawitacjê? [tak czy nie]
Wiec jak to jest, w kilku tematach sugerujesz ze Nibiru nie ma grawitacji, aby w innym dopiero zadaæ Samciowi to pytanie.
Arteq, b±d¼ uczciwy chociazby wobec siebie.
Ale¿ nadal chcê jasnej odpowiedzi na to pytanie. Chcê aby jeszcze raz, tym razem super-jednoznacznie wyartyku³owa³ to info. Ze swojej strony argumentujê i udowadniam, ¿e Wielce Szanowna Pani Lucyna gada/przekazuje bzdury.
Je¿eli jej grawitacja - jak g³ówkujesz - jest tak bardzo ma³a to jakim cudem ci±gnie meteoryty? Piszesz, ¿e wtedy grawitacja ogona bêdzie decyduj±c±... kolejna wtopa - bo wtedy to nibiru powinna pod±¿aæ za ogonem a nie na odwrót.

Co do pomys³u jej sztucznej sterowalno¶ci a'la gwiazda ¶mierci z GW ca³kowicie k³adzie samcia, bo wychodzi na to, ¿e specjalnie nasy³aj± j± na nas... Niech w takim razie j± wysteruj± inaczej  :]
Zapisane
wielki budowniczy
Go¶æ
« Odpowiedz #53 : Maj 27, 2009, 22:45:22 »

Trel
Cytuj
Ob³edem jest sposób cig³ego wyrazania tego sceptycyzmu,pomimo faktu ze nikt majacy uzasadniony ws³asny sceptyzcyzm wedle wiary nie przyjmuje i nigdy nie przyjmie go do wiadomosci.
wierz±cy broni± swojej wiary równie¿ wiar±, tyle, ¿e coraz mocniejsz±, bo je¶li ta wiara ma przetrwaæ musz± siê uodporniæ na fakty Jêzyk
Ale musi byæ jaka¶ granica, w przeciwnym razie mówimy ju¿ o kompletnym otumanieniu przez wiarê  Z politowaniem

Cytuj
Nie,poniewaz dyskusje konców swiata i spisków mozna argumentowac prawami nauki,rozumu i domys³ami.
No s± to jednak pogl±dy bardziej zbudowane na domys³ach, nauka ta przez N dystansuje siê od podawania do informacji publicznej domys³ów, tym zajmuj± siê prorocy i ci prorocy w³a¶nie swoje twierdzenia próbuj± motywowaæ prawami nauki, ale nie zmienia to faktu, ¿e wci±¿ wierzysz bezpo¶rednio tym prorokom. Tutaj np. Geryl w takiego proroka siê bawi, a statystyki dla wszelkich proroków wypadaj± ogólnie baa...rdzo marnie.

sjp:
domy¶laæ siê «odgadn±æ prawdê lub przewidzieæ co¶ mimo niewystarczaj±cych informacji»  U¶miech Jak na razie nie ma poszlak karz±cych s±dziæ, ¿e Geryl odgad³ prawdê, wiêc to taki niespe³niony domys³ w³a¶ciwie przepowiednia, byæ mo¿e nigdy siê nie zi¶ci

Cytuj
Udowadnianie argumentami rozumowymi spraw dotyczacych argumentów wiary,nie ma prawa powodzenia.
argumentów wiary, przecie¿ to ¿aden argument (bo argument, to zdanie bêd±ce przes³ank± dowodu), nikt nie bêdzie mi dyktowa³ w co mam wierzyæ, ju¿ to przerabia³em jak kiedy¶ pos³ali mnie na lekcje religii bez mojej zgody, gdzie trzeba siê by³o na lekcjach t³umaczyæ dlaczego nie by³o kogo¶ na mszy Jêzyk Tak na prawdê z wierz±cymi nie mo¿na sensownie porozmawiaæ, poniewa¿ ich 'dowodów' nie mo¿na w ¿aden sposób udowodniæ, jedyne co robi± to propaguj± swoj± wiarê, argument wiary nie istnieje, jest za to wiara i dotycz±ca jej religia.

Cytuj
W kosmosie znaleziono wiele zjawisk odpychajacej sie energi i zazwyczaj ma ona zwiazek z gromadzeniem energetycznej masy.
te zjawiska wci±¿ maj± charakter hipotetyczny, jak choæby ciemna energia czy anty grawitacja. Poniewa¿ pomiary wykazuj±, ¿e wszech¶wiat rozszerza siê, mamy do czynienia z energi± która odpycha, tylko pytanie jak± dok³adnie, jest zdaje siê kilka pozycji w postaci teorii ale faktów zdaje siê jak na razie brak.
« Ostatnia zmiana: Maj 27, 2009, 22:57:58 wys³ane przez wielki budowniczy » Zapisane
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #54 : Maj 28, 2009, 12:16:33 »

I tutaj, niestety, ale muszê Ciê pos±dziæ o k³amstwo i przeinaczenie wypowiedzi. Oto PRAWDZIWY cytat:

Sesja 100, 13.ta z kolei wypowied¼ En-kiego (ta pod wklejonym rysunkiem zygzakowatej orbity, pod pytaniem Rafa³a - by by³o jasne, o która chodzi, nawet, gdybym siê gdzie¶ pomyli³ w liczeniu):

"Nie ma swojej orbity, nie ma swojej si³y przyci±gania, tak jak posiadaj± wszystkie inne planety u³o¿one w takim porz±dku."

Powiesz, ¿e to to samo, tylko ró¿nica polega na zamianie s³owa "tak" na "takiej". Tyle, ¿e ta drobna zmiana ZUPE£NIE zmienia sens zdania.

Oj, uczepi³e¶ sie jednegos s³owa, ale racja jesli ma byæ poprawnie to przyznam ze zaczerpne³am ten cytacik z twojej wypowiedzi z tematu 'Sesja 100'. Dlatego tez zamie¶ci³am cze¶æ skrócon±, bo i w twoim po¶cie by³a okrojona.
Tomek, odpowiem Ci tak - gdyby chodzi³o o to, ¿e Nibiru ma INN¡ grawitacjê (inny rodzaj? yyy....oookkkk) by³oby: "nie ma swojej si³y przyci±gania, takIEJ jak± posiadaj± inne planety"

Czyta³am wczesniej sesje ze strony projektu, jednak pisz±c juz na forum (i szukaj±c gdzie Samuel stwierdzi³ ze 'Nibiru nie ma grawitacji') natrafi³am Tene na twoj± wypowiedz i ten 3 literowy niuans który pogrub³es wyda³ mi sie ma³o znacz±cy. Takze przeinaczenie moje nie by³o celowe, lecz przypadkowe, bo zmeczy³o mnie szukanie stwierdzenia o Nibiru, ktore niegdy nie pad³o 'ze nie ma grawitacji'.
Jednak przy tej analizie stylu jezykowego, widze ze jesli chce sie udowodniæ jak±s teze nawet 3 litery mog± dzieliæ tezy na odleg³o¶c drogi mlecznej. Wiec nie bede kontynuowaæ tego watku, bo to po raz kolejny kwestia interpretacji.

Cytat: Tenebrael
Jedyne dane, które mo¿emy ewentualnie mieæ o Nibiru (choæ nie wiemy, czy chodzi o planetê, bo nic na to nie wskazuje) pochodz± od Sumerów. Oni z kolei twierdzili, ¿e Nibiru takie, jak jest teraz, powsta³o w wyniku zderzenia

 Czy to Nibiru mia³a uderzyæ w Tiamat rozszczepiaj±c ja na dwie cze¶ci (Ziemia i ksiezyc?) czy jeden z jej satelitów (jak tylko odpakuje plik z tekstem ksi±zki, uzupelnie ten fragment, odpowiem teraz pokrótce na pozosta³e posty, bo czas nagli) Sama Nibiru niekoniecznie musia³a braæ udzia³ w zderzeniu, co i teraz nie jest zak³adane. Ok, juz znalaz³am ten tekst na komputerze, tylko tamto forum jest dla mnie niedostepne. Jak sie uporam zamieszcze zaraz linka w nowym po¶cie.

Cytat: 'Enigma"
Przelatujac obok planety z uk³adu s³onecznego, pod wp³ywem tej planety zmienia nieznacznie kurs. To chyba oczywiste
zmienia w jaki sposób? oddalaj±c siê czy przybli¿aj±c od nich?
Je¶li odpychaj±c, to nie ma mowy o grawitacji, poniewa¿
"Grawitacja zawsze powoduje przyci±ganie, a nigdy odpychanie"

Poza tym wed³ug niektórych ¼róde³ Nibiru ma byæ w sumie przelotem, poniewa¿ kr±¿y wokó³ innej gwiazdy bodaj br±zowego kar³a i nie nale¿y do naszego us

Ale czy ja napisa³am gdzies ze odpycha? Chodzi³o oczywi¶cie o przyciaganie, te¿ zastanawia³am sie ze przy tak d³ugim czasie powrotu do naszego s³oñca w jaki rejon kosmosu sie udaje.

Ale gdy ktos juz uwierzy³,sama krytyka jest jedynie doadkowym zapalnikiem utrzymujacym wiare jeszcze bardziej niz bez tych argumentów. A skoro kierujecie sie rozumem,to rzeczy o ktorych pisze dawno juz powinny stac sie dla was oczywiste.

Z tym akurat zgodze sie ca³kowicie. I dodam jeszcze ze prawdopodobieñstwo ze Nibiru wogóle istnieje, dla mnie to jakie¶ 30% na + i 70% na to ze jej wogóle nie ma. Problemem jest natomista ze popieram pch i z tego wzgledu musze odpieraæ spanikowane ataki, osób które nie chca miec z pch nic wspólnego, lecz uwazaj± za swój ¶wiety obowi±zek obrzydziæ wszystkim zainteresowanie t± stron±.

@Arteq, widze ze pozjada³es wszystkie rozumy, a twoje wywody koñcza na wy¶miewaniu i okpiwaniu rozmówcy. Wiec naprawde nie mamy o czym dyskutowac. Ty masz swoj± wersje ja swoj±, do mojej nie bede cie przekonywaæ. Zalezy ci tylko i wy³acznie na osmieszeniu pch i Samcia, wiec rzeczowa dyskusja nie jest z tob± mozliwa. Pozostañ sobie przy swoich pretensjach, byle zo³dek ci sie nie rozstroi³ z w¶cik³o¶ci - tego zycze. Nie bede cie przekonywac i burzyæ twojego obowi±zuj±cego pogl±du.

Piszesz, ¿e wtedy grawitacja ogona bêdzie decyduj±c±... kolejna wtopa - bo wtedy to nibiru powinna pod±¿aæ za ogonem a nie na odwrót.
Awidziales wogóle Nibiru ze spytam retorycznie? Czy jaki¶ meteoryt jej nie wyprzedza, czy kto¶ wogóle udowodni³ wczesniej ze Nibiru leci pierwsza a za ni± reszta od³amków? Czy ta dyskusja nie jest kompletnie bez sensu?
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2009, 14:11:11 wys³ane przez Enigma » Zapisane
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #55 : Maj 28, 2009, 13:22:35 »

Prosze o nie scalanie tych dwóch postów, tutaj odpowiedz dla Tene.

 Opis rozszczepienia Tiamat zawart jest w IIcz, niestety mam dostep tylko do I
http://wojmus.tnb.pl/downloads.php?cat_id=2
jak ktos wie gdzie jest reszta, sama chetnie poczytam


1. Jedyne dane, które mo¿emy ewentualnie mieæ o Nibiru (choæ nie wiemy, czy chodzi o planetê, bo nic na to nie wskazuje) pochodz± od Sumerów.

Informacje jakie juz dosc dawno przeczyta³am pochodza ze strony http://www.paranormalne.pl/index.php?s=56389fdf42532a5174429bfcb16f446c&showtopic=2879&st=0&p=47187&#entry47187
Temat 'Genesis jeszcze raz' porusza ciekaw± interpretacje sumeryjskich zapisów.

Cytat: Tenebrael
Oni z kolei twierdzili, ¿e Nibiru takie, jak jest teraz, powsta³o w wyniku zderzenia (tak jak i nasza Ziemia i Ksiê¿yc).

Otó¿ przytoczony tekst sugeruje co¶ innego. Nibiru mia³ sie pojawiæ z g³ebin kosmosu, natomiast w Tiamat (planete macierzyst± ziemi) mia³ uderzyc jeden z jego satelitów, nazywany 'z³ym wiatrem'

Przytocze kilka fragmentów:
W tym pierwotnym Uk³adzie S³onecznym, bardzo niestabilnym w pocz±tkowym okresie swojego istnienia (oceni³em, ¿e uk³ad powsta³ oko³o 4 mld lat temu) pojawi³ siê naje¼d¼ca. Sumerowie nazwali go NIBIRU; Babiloñczycy przemianowali na MARDUKA, aby uczciæ swego narodowego boga. Pojawi³ siê z g³êbin Kosmosu, z "Oceanu", wedle s³ów staro¿ytnego tekstu. Ale gdy zbli¿a³ siê do planet zewnêtrznych Uk³adu S³onecznego, uk³ad zacz±³ go wci±gaæ. Jak mo¿na siê spodziewaæ, pierwsz± planet± przyci±gaj±c± Nibiru swoj± si³± ci±¿enia by³ Neptun – po sumeryjsku E.A ("ten, którego domem jest woda"). "Tym, który go zrodzi³, by³ Ea" – wyja¶niaj± staro¿ytne teksty

Gdy Nibiru/Marduk przechodzi³ obok Anu/Urana, powsta³o wiêcej satelitów. Opisuj±c przej¶cie obok Urana, tekst stwierdza, ¿e "Anu zrodzi³ i wyprowadzi³ cztery wichry" – czyni±c jasn± aluzjê, jak siê wydaje, do czterech g³ównych ksiê¿yców Urana, uformowanych, jak ju¿ wiemy, w czasie kolizji, która sp³aszczy³a Urana. Dowiadujemy siê jednocze¶nie z dalszego fragmentu staro¿ytnego tekstu, ¿e sam Nibiru/Marduk zyska³ trzech satelitów.(...)
Min±wszy Neptuna i Urana, Nibiru/Marduk zosta³ wci±gniêty jeszcze bardziej do ¶rodka uk³adu planetarnego, gdy zbli¿y³ siê do potê¿nych pól grawitacyjnych Saturna (AN.SHAR, "g³ówny na niebie") i Jowisza (KI.SHAR, "g³ówny na sta³ym gruncie"). Kiedy Nibiru/Marduk "podszed³ i stan±³ jakby do walki" w obliczu Anszara/Saturna, te dwie planety "uca³owa³y siê". Wtedy w³a¶nie "przeznaczenie" Nibiru/Marduka – jego tor orbitalny – zmieni³o siê na zawsze. Wtedy te¿ g³ówny satelita Saturna, GA.GA (dzisiejszy Pluton), zosta³ odci±gniêty w kierunku Marsa i Wenus – o tym ruchu przes±dzi³a si³a ci±¿enia Nibiru/Marduka, zbli¿aj±cego siê do S³oñca. Zatoczywszy wielk± elipsê, Gaga ostatecznie znalaz³ siê w najdalszych rejonach Uk³adu S³onecznego.(...)
Nowe "przeznaczenie", czyli tor orbitalny, Nibiru/Marduka kierowa³o go teraz nieodwo³alnie ku dawnej planecie Tiamat. W tamtym stosunkowo wczesnym okresie tworzenia siê Uk³adu S³onecznego cia³a niebieskie znajdowa³y siê w stanie ogólnej niestateczno¶ci, a szczególnie (dowiaduje siê z tekstu) w rejonie Tiamat. Podczas gdy planety w jej pobli¿u wirowa³y wci±¿ ko³ysz±c siê chaotycznie, si³y grawitacyjne dwóch olbrzymów z jednej strony, z drugiej za¶ pary mniejszych planet, miota³y Tiamat w ró¿nych kierunkach. Jednym ze skutków tej sytuacji by³o wyrywanie z niej bry³ materii albo te¿ gromadzenie wokó³ niej "zastêpu" satelitów, "szalej±cych z w¶ciek³o¶ci", jak wyra¿a to poetycki jêzyk tekstu nazwanego przez uczonych Eposem o Stworzeniu.(...)
Najbardziej niebezpieczny dla stabilno¶ci innych planet by³ "przywódca zastêpu" towarzysz±cego Tiamat, wielki satelita, który urós³ do rozmiarów niemal planetarnych i by³ gotów zdobyæ niezale¿n± orbitê wokó³ S³oñca – mia³o mu przypa¶æ w udziale w³asne "przeznaczenie". Tiamat z jego powodu "rzuci³a urok, wynios³a go, by zasiad³ w¶ród niebiañskich bogów". Sumerowie nazywali go KIN.GU – "wielki pos³aniec".




Chocia¿ ich drogi kolidowa³y ze sob±, jako ¿e Tiamat porusza³a siê po orbicie w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara, Nibiru/Marduk za¶ zgodnie z tym ruchem, obie planety nie zderzy³y siê – fakt o fundamentalnym znaczeniu dla astronomii. To satelity, czyli "wiatry" (w dos³ownym znaczeniu sumeryjskim "ci, którzy s± przy boku") Nibiru/Marduka uderzy³y w Tiamat i jej ksiê¿yce.(...)
Gdy dwie planety wraz z zastêpami swych satelitów zbli¿y³y siê do siebie na tyle, aby Nibiru/Marduk móg³ "zbadaæ wnêtrze Tiamat" i "wykryæ knowania Kingu", Nibiru/Marduk zaatakowa³ Tiamat swoj± "sieci±" (pole magnetyczne?), "¿eby j± pochwyciæ"; strzela³ w tê dawn± planetê potê¿nymi ³adunkami elektrycznymi ("boskimi b³yskawicami"). "Nape³niona blaskiem" Tiamat zwalnia³a swój bieg, rozgrzewa³a siê, "rozdyma³a". Na jej powierzchni otwar³y siê szerokie szczeliny, wyrzucaj±ce byæ mo¿e k³êby pary i materiê wulkaniczn±. W jedno z tych pêkniêæ Nibiru/Marduk rzuci³ swojego g³ównego satelitê, zwanego Z³ym Wiatrem. Przeora³ on "brzuch Tiamat, przedar³ jej wnêtrzno¶ci, rozszczepiaj±c jej serce". (...)

Poza "u¶mierzeniem ¿ycia Tiamat" i pozostawieniem jej z g³êbokimi ranami pierwsze spotkanie przypieczêtowa³o los pomniejszych ksiê¿yca które j± obiega³y – wszystkich z wyj±tkiem podobnego do planety Kingu. Schwytani w "sieæ" – pole magnetyczne i grawitacyjne – Nibiru/Marduka, "rozbici, po³amani", cz³onkowie "bandy Tiamat" zostali wytr±ceni ze swoich poprzednich orbit i rzuceni na nowe tory, zmuszeni poruszaæ siê teraz przeciwnym kierunku: "trzês±c siê ze strachu, podali ty³y".

W ten sposób powsta³y komety – z tekstu licz±cego 6000 lat dowiadujemy siê, jak dosz³o do tego, ¿e komety poruszaj± siê po wielkich eliptycznych orbitach ruchem wstecznym. Co do Kingu, g³ównego satelity Tiamat, tekst informuje, ¿e ju¿ w pierwszej fazie tej kosmicznej kolizji straci³ sw± prawie niezale¿n± orbitê. Nibiru/Marduk odebra³ mu "przeznaczenie". Nibiru/Marduk uczyni³ z Kingu DUG.GA.E, "bry³ê gliny bez ¿ycia", pozbawion± atmosfery, wody i materii radioaktywnej, skurczon±, "w pêtach", pozostaj±c± na orbicie wokó³ poharatanej Tiamat.

Dzisiejszy Ksiezyc


Cytuj
Skoro tak, nie mo¿emy zak³adaæ gazowo¶ci czy pusto¶ci w ¶rodku Nibiru. Dlaczego? Gdy¿ z prostej fizyki wiemy, ¿e to, co jest twardsze, rozcina to, co jest miêksze. Aby Nibiru mog³o spowodowaæ rozpad wcze¶niejszej Ziemi na obecn± Ziemiê i Ksiê¿yc, musi byæ co najmniej tak twarde (gêste) jak Ziemia. Inaczej to Nibiru posz³oby w rozsypkê.

Ale nawet, je¶li Nibiru wtedy mia³oby pój¶æ w rozsypkê, a potem siê zestaliæ - jak powstaj± planety z py³u? Jeden od³amek ma najwiêksz± masê, a przy tym najwiêksz± grawitacjê. Za jej pomoc± ¶ci±ga mniejsze od³amki, które dodaj± masy (i grawitacji), co ¶ci±ga kolejne od³amki... itd.

Konkluzja - Nibiru ma masê, nie jest gazowa (zreszt±, jakim cudem mia³aby byæ, skoro rzekomo s± na niej reaktory?!) i nie jest pusta w ¶rodku. Lecimy dalej:
Nie tak predko  Du¿y u¶miech Tekst wskaza³ ze zderzenia z Nibiru nie by³o. No chyba ze pozosta³o¶æ z Tiamat (czyli dzisiejsza ziemia) mia³a jeszcze jedno spotaknie z Nibiru/Marduk (ale co wtedy zosta³oby z ziemi?) Jak masz takowe info, czekam na odpowiedni cytacik.

Cytuj
2. Dziêki grawitacji (a niby jak inaczej?) ¶ci±ga kosmiczny gruz, który wokó³ niej kr±¿y (tzw ogon meteorytów). (tu ju¿ upada teoria zygzakowato¶ci, ale to tak przy okazji)
Zak³adasz wydarzenia, których nie mozesz udowodniæ (sci±ganie gruzu) a moze po prostu wlecze w³asne satelity?

Cytuj
3. Wiemy, ¿e wiêksze (i posiadaj±ce wiêcej masy) cia³a maj± wiêksz± grawitacjê, ni¿ te mniejsze. Bior±c pod uwagê, ¿e planety wokó³ S³oñca siê obracaj±, ma³o jest prawdopodobne, ¿e Nibiru trafi akurat na tak± lukê, by przej¶æ w pobli¿u Ziemi, nie mijaj±c przy tym innych planet. A, nie licz±c Merkurego i Plutona, inne planety maj± zbli¿on± lub du¿o wiêksz± masê od Ziemi. I ICH grawitacja podzia³a na meteoryty tak samo, jak i nasza (bo czemu mia³aby nie dzia³aæ?).

Wniosek - zanim Nibiru przeleci na tyle blisko, by nam zaszkodziæ, inne planety "¶ci±gn±" za pomoc± grawitacji meteoryty do siebie, a my bêdziemy mieæ k³opot z g³owy.
Im wieksza odleg³o¶æ, tym odzia³ywanie grawitacji jest s³absze (tak mi sie przynajmniej zdaje). Kr±¿±ce woko³ s³oñca planety równie¿ maj± swoj± eliptyczn± orbite. Oddalajac sie od potencjalnego intruza ich grawitacja os³ab³aby. Wiec nie jest pewne czy wszyskie odlecia³yby w kosmos. Choæ nie mia³abym nic przeciwko gdyby ca³o¶æ odfrune³a gdzies w inny rejon.
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2009, 13:28:00 wys³ane przez Enigma » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #56 : Maj 28, 2009, 14:08:33 »

@Arteq, widze ze pozjada³es wszystkie rozumy, a twoje wywody koñcza na wy¶miewaniu i okpiwaniu rozmówcy. Wiec naprawde nie mamy o czym dyskutowac. Ty masz swoj± wersje ja swoj±, do mojej nie bede cie przekonywaæ. Zalezy ci tylko i wy³acznie na osmieszeniu pch i Samcia, wiec rzeczowa dyskusja nie jest z tob± mozliwa. Pozostañ sobie przy swoich pretensjach, byle zo³dek ci sie nie rozstroi³ z w¶cik³o¶ci - tego zycze. Nie bede cie przekonywac i burzyæ twojego obowi±zuj±cego pogl±du.

Ale¿ S³oñce, bardzo chcê aby¶ mnie stara³a siê przekonywaæ do swojej wersji i burzy³a moje pogl±dy, tylko proszê z u¿yciem argumentów. Tak jak ja to czyniê po "drugiej stronie barykady". Racz rówine¿ zauwa¿yæ, ¿e owszem stosujê i ironiê i kpinê [jak np. Ty w ostatnim po¶cie] ale dopiero po podaniu KONKRETNYCH kontrargumentów które to ukazuj± braki w teorii wspó³dyskutanta i to w odniesieniu do tych najbardziej "zagorza³ych". Proszê bardzo - czyñ to i Ty [nota bene dopuszczasz siê tego].
Dlatego zarzut "pozjada³e¶ wszystkie rozumy" jest niczym innym tylko desperack± prób± obrony w³asnego pogl±du kiedy to nie jeste¶ w stanie sprostaæ argumentom. Tak samo jak "wiec naprawde nie mamy o czym dyskutowac" i "Nie bede cie przekonywac i burzyæ twojego obowi±zuj±cego pogl±du" jest niczym innym ucieczk± od dyskusji gdy nie staje Ci pola. Oczywi¶cie masz pe³ne prawo rozmawiaæ lub nie z kim chcesz i jak chcesz, lecz nie ukrywajmy prawdziwych powodów pewnych "niechêci". Cieszy³em siê i by³em pe³en uznania, ¿e podjê³a¶ próbê dyskutowania i obrony wywodów pch, stara³a¶ siê przedstawiaæ argumenty [w przeciwnieñstwie do Kota], niestety koniec jest kiep¶ciutki... Proszê, je¿eli chcesz zakoñczyæ dyskusjê zrób to z honorem, nie uciekaj jak dziecko.
Dziekuj±c za troskê zapewniam, ¿e mój ¿o³±dek miewa siê jak najbardziej ok, w¶ciek³o¶ci te¿ nie czujê - jestem spokojny - to nie mi usuwa siê grunt pod nogami.

Piszesz, ¿e wtedy grawitacja ogona bêdzie decyduj±c±... kolejna wtopa - bo wtedy to nibiru powinna pod±¿aæ za ogonem a nie na odwrót.
Awidziales wogóle Nibiru ze spytam retorycznie? Czy jaki¶ meteoryt jej nie wyprzedza, czy kto¶ wogóle udowodni³ wczesniej ze Nibiru leci pierwsza a za ni± reszta od³amków? Czy ta dyskusja nie jest kompletnie bez sensu?
Nie widzia³em oczywi¶cie, a moja uwaga jest odpowiedzi± na Twoje pomys³y. To Ty bra³a¶ pod uwagê, ¿e grawitacje mog± byc rózne, ¶ci¶lej: wiêksza grawitacja ogona. Wiêæ w tym przypadku czepiasz siê mnie o to co sama powiedzia³a¶ [sic!] Dodatkowo powiem, ¿e widzia³em wielokrotnie komety - Ty zapewnie te¿ - tak, one maj± ogony i nie widzia³em aby KTÓR¡KOLWIEK z nich ten ogon wyprzedza³. Ty widzia³a¶?
Zapisane
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #57 : Maj 28, 2009, 14:28:58 »

Atreq, schlebiasz sobie usilnie zabiegaj±c o moj± uwage. Naprawde nie mam zamiaru ani 'burzyæ twoich pogladów' ani deptac argumentów. Uznaje ze mozesz miec zupe³nie inne pogl±dy na Nibiry czy PlanetX i szczerze mówi±c niewiele mnie one obchodz±.
Je¿eli czujesz sie niedopieszczony, lub pominiety to niestety musisz postaraæ sie przyciagn±æ uwage jakiej¶ innej istoty, powiedzia³abym mniej konfliktowej która, potakuj±c na twoje zwariowane tezy, bez watpienia umili³aby cie egzystencje. Wybacz, ale ja sie na ci±g³e sprzeczki nie nadaje.
Jesli jednak ta zagadka bedzie cie nadal dreczyc, spokojnie mozesz udac sie do Lusi, a tam Samcio ci wszystko wyt³umaczy, b±dz zb³a¼ni sie ostateczneie - co zapewne sprawi³oby ci ostateczn± satysfakcje.

Co do grawitacji ogona, któr± to ci±gle mietolisz, to przypomne ze pisa³am o satelitach (zobacz rys wy¿ej), natomiast termin 'ogona' uknu³e¶ w którym¶ z postów, na co mia³am tylko jedno skojarzenie z ogonem zwierzecym, lecz bez odnoszenia do astronomii. Odpar³e¶ wtedy cyt 'Nie mam wiêcej pytañ'. Tak wiec i ja nie mam wiecej pytañ  Mrugniêcie a jesli mam, to nie bardzo umiem na nie odpowiedzieæ. S³aba p³ec te¿ ma swoje przywileje, nie musze wiec wszystkiego wiedziec. A teraz zgodnie z w³asn± natur±, ide upichciæ sbie obiad. pozdroo
Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #58 : Maj 28, 2009, 14:33:36 »

Enigma - przyznam, ¿e nie przeczyta³em jeszcze ca³o¶ci (brak czasu - dopiero wieczorem bêdê mia³ go wiêcej, wtedy odpowiem), jednak ju¿ widzê tu pewn±, sta³± dla takich "dociekañ" tendencjê - odgórne za³o¿enie pewnej tezy, i doszukiwanie siê u Sumerów jej potwierdzenia.

Przyk³adzik:

Czy czytaj±c mity Sumeryjskie takie, jakie s±, bez stawiania hipotez, mo¿na by odnie¶ takie zdanie:
"Tym, który go zrodzi³, by³ Ea"
do tego, ¿e jest to opis PRZELOTU jakiej¶ planety? Nie

Ale je¶li postawimy z góry za³o¿enie, ¿e mit mówi o przelocie planety, wtedy zdanie to mo¿na (lekko nad-) interpretowaæ jako opis przelotu planety OBOK Ea.

Tak wiêc, na ile ju¿ przeczyta³em, artyku³ ten nie pokazuje, ¿e w eposach Sumeryjskich mówione jest o faktycznym Nibiru. On ZAK£ADA, ¿e tak jest, i próbuje dopasowaæ epos do swojej wersji. A takimi sposobami do prawdy siê nie dojdzie...

Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #59 : Maj 28, 2009, 19:15:48 »

Enigma, nie traktujê dyskusji z tob± jako jak±kolwiek nobilitacjê, wiêc spokojniej z chybionymi os±dami. Wywi±za³a siê dyskusja to j± prowadzi³em wiêc zwrot "niedopieszczony, pominiêty" mo¿esz sobie w buty w³o¿yæ. Koñczysz nagle rozmowê gdy brakuje Ci argumentów - uciekasz i tyle. Co do zwariowanych tez - to udowodni³em, ¿e takie okre¶lenie idealnie pasuje do Twoich, których nie potrafisz obroniæ i w akcie bezsilno¶ci zaczynasz u¿ywaæ s³ów, zwrotów, ¶rodków które wcze¶niej sama piêtnowa³a¶.

Tyle ode mnie.
Zapisane
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #60 : Maj 28, 2009, 20:27:45 »

Tene, przytoczy³am wypowiedz z t³umaczenia sumeryjskiego tekstu, który to wskazuje ze uderzenia Nibiru z Tiamat nie by³o. O wystepowaniu tej tezy wspomina tez Icke w jednym ze swoich filmów, choæ sam uwaza ze pas asteriod w naszym uk³adzie powsta³ w wyniku kolizji kawa³ka Jowisza z Marsem. Moje zdanie na ten temat jest nijakie, bo dowodów nie mam, tylko czyjes wypowiedzi w tym temacie.

Ale jesli masz jaki¶ sumeryjski text (na które sie powo³ywa³e¶) który wskazywa³by na zderzenie samej Nibiru z innym obiektem, chetnie poczytam.
Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #61 : Maj 28, 2009, 20:51:39 »

Tene, przytoczy³am wypowiedz z t³umaczenia sumeryjskiego tekstu, który to wskazuje ze uderzenia Nibiru z Tiamat nie by³o. O wystepowaniu tej tezy wspomina tez Icke w jednym ze swoich filmów, choæ sam uwaza ze pas asteriod w naszym uk³adzie powsta³ w wyniku kolizji kawa³ka Jowisza z Marsem. Moje zdanie na ten temat jest nijakie, bo dowodów nie mam, tylko czyjes wypowiedzi w tym temacie.

Ale jesli masz jaki¶ sumeryjski text (na które sie powo³ywa³e¶) który wskazywa³by na zderzenie samej Nibiru z innym obiektem, chetnie poczytam.

Niestety, czyta³em eposy sumeryjskie, ale le¿± ju¿ z powrotem w bibliotece. Internetowego linka nie mam. Ale co do tekstów - Sumerowie w ogole nigdzie nie wskazuj±, ze Nibiru (i inni bogowie) to planeta. Wiêc co tu w ogole mówiæ o zderzeniu?
Zapisane
wielki budowniczy
Go¶æ
« Odpowiedz #62 : Maj 28, 2009, 21:07:57 »

Na ile jest to faktycznie sumeryjski tekst a na ile prywatna interpretacja badacza (Sitchina)

Twierdzi, ¿e potrafi czytaæ i rozumieæ jêzyk Sumerów
kto oprócz niego jeszcze tak twierdzi?  Jêzyk
Cytuj
Jego pogl±dy s± zbli¿one do pogl±dów Ericha von Dänikena i równie¿ uznawane za pseudonaukowe, s± zaliczane te¿ do okultystycznych b±d¼ ezoterycznych.

Ale mo¿e tak w³a¶nie by³o, kto wie.
Z tego jednak mo¿na wywnioskowaæ, ¿e nibiru masê posiada i to nie byle jak± i je¶li posiada w³a¶ciwe tej masie pole oddzia³ywañ to jej przelot móg³by siê skoñczyæ dla nas nieprzyjemnie (i to wcale nie ze wzglêdu na meteoryty), pewnie nios³oby takie zbli¿enie za sob± kataklizmy na niespotykan± skalê no i ten deszczyk na po¿egnanie Jêzyk

Wiecie asteroida o ¶rednicy 200m wyzwoli³aby jakie¶ 800 megaton przy zetkniêciu z ziemi±, zale¿y od prêdko¶ci z jak± leci Niezdecydowany najwiêcej zdetonowali powy¿ej 50 megaton (tzar bomba)

Co do Geryla - on z kolei wspomina o nadaktywno¶ci s³onecznej, odwróceniu biegunów i potopie... w przypadku przelotu nibiru wiêc na nic nie zda³by siê kontener w afryce za 5,5 tys. euro, ewentualnie liczyæ na to, ¿e w pobli¿u nie d*pnie asteroida.

inni naukowcy o Gerylu
http://www.maya.net.pl/opinie.php?LANG=pl&sub=kalendarz&id=274
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2009, 21:30:53 wys³ane przez wielki budowniczy » Zapisane
Trel
Go¶æ
« Odpowiedz #63 : Maj 29, 2009, 02:42:09 »

Nie nawidze jak ludzie dyskutujacy o nauce i o ich teoriach sa narzedziem powielania sciemy.Nie cierpie plytkich psudoposzukiwaczy,ktozy najpierw smieja sie a potem mysla w miedzy czasie dzielac sie z innymi ludzmi bzdurami.

Wielki budowniczy przeczytałem z uwaga ten link.I jest to stek bzdur stworzony albo przez illuminatów bo ten tekst jest przerobka innego a nie wiedza panów per profesorów,albo przez tych ktorzy lubia osmieszac Geryla.
Jest pewna zasada budowniczy,nie publikuje sie byle linku nie sprawdzajac jego prawdziwosci,bo to oznacza ze 90% z tego co mówiłeś i muwisz to zwykle plytkie zdety.
,,SPRZEDAJ UDZIAŁ PO ZAGŁADZIE Perfect Vision'' to jest sciema.Znajdz mi w necie strone geryla która to robi.Znajdz mi jakikolwiek dowód na ta scieme.Jest to absurdalna bzdura która sie pojawiała na jednym z portali i bardzo szybko przekopiowała sie na inne portale włacznie ze smierdzacym Onetem.Perfect Vision to firma developerska zajmujaca sie nie tylko nieruchomosciami w afryce ale i wieloma ciekawymi rzeczami w tym kraju.I nigdzie na jej stroni nie widziałem takiego ogłoszenia,zadne zrodla w całym necie nie pokazuje linka do strony takiej firmy.Mówiac krótko jest nazwa firmy stwierdzenie Geryla i brak kompletnie danych.Juz na chlopski rozum taki tepy i wybitnie ograniczony widac ze to sciema.Ale tak to jest najpierw sie wstawia i dowody sypie a potem mówi sie o sprawdzaniu informacji.To moze byc kazda firma fikcyjna i sam Enki moze jej przewodzic.Zwykla próba medialna niszczenia prawdy.Która tacy ludzie jak ty powielają i bez myslenia staja sie narzedziem tych któzy cie ciemiezą krzywdzac innych zarazem!!!.Wpisz tez sobie projekt Perfect Vision a zobaczysz co ci wyskoczy.A potem sprawdz to z dopiskiem Geryl na wielu wyszukiwarkach.

,,Ratunkiem może być emigracja na względnie najbezpieczniejszy kontynent – Afrykę'' - W teori Geryla nie jest powiedziane ze afryka bedzie najbezpieczniejsza,wymieniona jest jedynie jako prawdopodobnie bezpieczniejsze miejsce niz inne bardziej zagrozone rejony.Zwykła manipulacja danymi tego tez nie doczytałeśCo¶? i nie zauwarzasz manipulacji Co¶?.

,,Geofizycy nie mają żadnych wątpliwości, że proces odwracania biegunów jest jak najbardziej naturalny i nasza planeta doświadczyła go już setki razy. – Nikt przy zdrowych zmysłach nie mówi jednak, że taki proces może trwać to 24 godziny. Aktywność Słońca nie ma tu nic do rzeczy. Żeby zmieniła się polarność, potrzeba od 1 tysiąca do 10 tysięcy lat – mówi prof. Lewandowski.''
A to ciekawe skoro nie wiemy kiedy były,kiedy benda,ile czasu trwaja i co smieszniejsze wiemy ze sa nie cykliczne.To mowia badania geofizyczne ale ze tak ujme K......!!!! czy ktos tu ma pojecie o geofizyce na pewno nie ty budowniczy.Ze nie widzisz absurdów.I jezeli proces fizyczny zamiany biegunów trwa wedlug naszych wieszczy dluzej niz 1 minute to ja gratuluje znajomosci teorii przebiegunowania.I o jakiej polaryzacji mozna mowic jak nie wie sie prawie nic o jadrze ziemi.Rece opadaja.

,,Podkreśla, że dzięki badaniom pola magnetycznego zachowanego w skałach wiadomo, że zmiany biegunowości na pewno nie występują cyklicznie. – Przeskoki biegunów następowały w przeszłości bardzo nieregularnie – czasem dzielił je okres zaledwie 20-30 tys. lat, a czasem – wielu milionów lat. Ostatnia zmiana polarności miała miejsce ok. 740 tys. lat temu.''
Napisałeś posta uzyłeś tego linka to teraz to udowdnij.Pokaz nam wszystkim ze to własnie mowi geofizyka a ja ci pokaze najwieksze slawy tej planety które mówia co innego włacznie z Uniwersytetami w Polsce i materiałami video na ten temat.Sko0ro sa nie cykliczne to jakim cudem znalazl sie tekst powyzej Co¶?.Tene dobry w slowka jestes moze wyjasnisz koledze absurd tego artykułu.Badania magnetyczne Co¶? ze skal na powierzchni ktore potrzebuja 10 tys lat by wykazały pole magnetyczne Co¶? i maja zniszczone struktury poprzez cała mase reakcji chemicznych w nich Co¶?.I odkad to lawa wyplywa rownomiernie Co¶?.TA TEORIA MOGLA BY W MIARE ZADZIALAC NA SKALACH PLYT TEKTONICZNYCH PRZY SAMEJ MAGMIE.i TYLKO W 10 TYS LAT MOZNA OKRESLIC TAKIE WYNIKI.JEST TO ZWYKLA BZDURA!!!.Czyli owe 740 tys lat to jakis smieszny zart.I to na pewno wiedzą ,chyba na zlecenie iluminackich klamstw.Moze dlatego prezydent daje tytuly profesora,bo trza byc wybitnym naukowo ograniczonym by dac komus takiemu taki tytul.

,,W roku 9792 p.n.e. nie doszło do jakiejkolwiek zmiany pola magnetycznego. To wiemy na pewno – zaznacza naukowiec.''
Ciekawe skad wiedzą,z tego samego zrodla co cala reszta tekstu :-).Chcialbym pogadac z tym profesorkiem tu na forum,bylo by bardzo ciekawie.Ale oni tylko pisza a nie dyskutuja z ludzmi majacymi troche wiadomosci.Bo wtedy nie mozna napisac juz przed PRAWDA prof.Trza to udowdnic.

Ale najlepsze jest to
,, jakie konsekwencje dla biosfery może mieć zmiana biegunów? – Można z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa przypuszczać, że żadne. Nie ma żadnych śladów, które wskazywałyby na korelację zmian biegunów z zanikaniem czy pojawianiem się gatunków. My sami, od czasu wyodrębnienia się gałęzi hominidów, przeżyliśmy już kilka odwróceń pola geomagnetycznego. I jako gatunek mamy się świetnie – mówi prof. Lewandowski".
Zwala z nog ,ten pan lewandowski to chyba rowniez jakas sciema.Bo coz znajac teorie przebiegunowania i prawa klimatologiczne wgledem zjawisk geofizycznych takie stwierdzenie niestety nie wymaga nawet komentarza.Pozostaje tylko smiech.

Wielki budowniczy ,wybacz ze tak ostro to napisałem i troche sie ciebie czepiłem.Nie chce mi sie juz poprawiać poprostu przepraszam cie za odrobine ironicznych emocji z mojeje strony.Ale wiesz dziala mi na nerwy publikacja czegos co jest tak plytkie,tak nierzetelne i tak absurdalnie glupie.Ze emocje biora góre czasem.Przeanalizuj sobie to co napisałem i poszperaj troche powazniej,na forach bardziej naukowych i sprawdz jaka jest prawda.Bo tak wlasnie wielu ludzi publikuje informacje kierujac sie psudo autorytetem nie majac wiedzy.Informacje ktore wiekszosci pasuja i napietnuja to co obala ich swiat.

Ps.A teraz poszukajcie w necie calej reszty forum podobnych PCH i zobaczcie co ta teoria zrobiła w głowach ludzią.Jak latwo tak beszczelna bzdura zmanipulowac najwiekszych poszukiwaczy roku 12.Gdyby indygo i jego teoria matematyczna miał taka medialna nagonke no cóz,Patrick Gerylk dawno by juz nie był na topie.Tym rózni sie lanie wody od dyskusji,w dyskusji szuka sie prawdy a nie klasyfikacji wlasnego odczucia i obrony ego wlasnego wyboru.
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 03:48:41 wys³ane przez Trel » Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #64 : Maj 29, 2009, 08:00:44 »

Trel - nie chcê tu nikogo ura¿aæ, ale... Jedziesz ostro po tym tek¶cie, a w zasadzie nie poda³e¶ ¿adnych ¼róde³, które by te twierdzenia (w nim zawarte) obala³y. W zasadzie wci±¿ wy¶miewasz, piszesz, ¿e bzdury, ale nie przeciwstawiasz temu ¿adnych konkretnych danych, nic (no, mo¿e poza jakimi¶ skrawkami w kilku rozrzuconych miejscach).

Czy wiêc dlatego uwa¿asz, ¿e to ¶ciema, bo masz mocne, potwierdzone, zbadane dane teoriê obalaj±ce, czy po prostu dlatego, ¿e WIERZYSZ w co¶ innego?
Zapisane
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #65 : Maj 29, 2009, 16:56:14 »

A w co ty wierzysz Tene? Bo sam nie poda³e¶ ¼ród³a swoich informacji, wiec pozostaje mi uwierzæ ci 'na s³owo'
Owszem z interpretacj± Sitchina mozna sie zgodzic lub nie, przedstawiaj±c inne t³umaczenie. Ale dyskusja staje sie niemo¿liwa gdy:

Niestety, czyta³em eposy sumeryjskie, ale le¿± ju¿ z powrotem w bibliotece. Internetowego linka nie mam. Ale co do tekstów - Sumerowie w ogole nigdzie nie wskazuj±, ze Nibiru (i inni bogowie) to planeta. Wiêc co tu w ogole mówiæ o zderzeniu?

W±tek zderzenia zaproponowa³e¶ sam przy powstaniu Nibiru. Nastepnie sugerujesz ze Sumerowie w ogole nigdzie nie wskazuj±, ze Nibiru (i inni bogowie) to planeta I znów mam uwierzyæ na s³owo ze Sumerowie co¶ twierdz±, lub nie.
Zada³am sobie sporo trudu, aby znale¼æ cytaty choæby i z podwazanego Sitchina i chetnie poczyta³abym inn± interpretacje, lecz niestety nie zada³e¶ sobie trudu aby przytoczyæ choæby tytu³ owego 'eposu'.

Dodatkowo powiem, ¿e widzia³em wielokrotnie komety - Ty zapewnie te¿ - tak, one maj± ogony i nie widzia³em aby KTÓR¡KOLWIEK z nich ten ogon wyprzedza³. Ty widzia³a¶?

Ró¿nica miedzy komet± a satelit± (okr±zaj±cym planete) jest spora. Sam sk³ad ogona komet - niebieskawa plazma i drobny py³ ( i ponoæ para) wyklucza jakiekolwiek ruchy przed jej g³ow±. Ale obecno¶æ satelity, takiego okreznego ruchu nie wyklucza. Nie wiem czy celowo mieszasz pojecia, czy tez uzna³e¶ Nibiru za komete. Poda³am tekst, który sugeruje ze Nibiru to planeta z kilkoma satelitami. Jesli twierdzisz ze Nibiru ma budowe i orbite komety, chetnie zapoznam sie z takim opracowaniem choæby nie wiem jak by³o z pozoru niewiarygodne.
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 17:06:24 wys³ane przez Enigma » Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #66 : Maj 29, 2009, 17:05:52 »

Enigma - nie mogê podaæ, bo po prostu nie jestem w posiadaniu tej ksi±¿ki. Ale przyznajê, ¿e to punkt dla Ciebie - nie poda³em, wiêc obracamy siê w sferze domys³ów. Postaram siê znale¼æ jaki¶ pdf z tym, czy co¶, i wtedy wklejê.

Co do zderzenia - widzisz, Sumerowie nigdzie nie wskazuj±, ¿e Nibiru w ogóle jest planet±. Opisuj±c zderzenie, przyj±³em za³o¿enie: "co by by³o gdyby nawet".
Zapisane
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #67 : Maj 29, 2009, 17:14:36 »

Nie trzeba byc w posiadaniu ksiazki, aby zapamietaæ tytu³ lub chociazby ok³adke. Jesli przejzysz biblioteki internetowe, mozna znale¼æ mase podobnych opracowañ - to kwetia kilku minut poszperania po samych obrazkach - o ile wogóle przeczyta³e¶ tak± ksi±zke, bo to te¿ zak³adam tylko 'na wiare'

Do tego czasu powstrzymaj komentarze co 'Sumerowie co¶ twierdz± lub nie twierdz±' - bo na razie widze tylko co twierdzisz ty sam. A owszem o tym ze Nibiru mia³o byæ palnet± twierdzi Zecharia Sitchin. Masz inne t³umaczenie tekstów sumeryjskich, to podaj chociazby autora i dok³adnie co ten autor twierdzi.
Zapisane
Trel
Go¶æ
« Odpowiedz #68 : Maj 29, 2009, 17:55:04 »

Tene nie chce mi sie poprostu szukac ponownie całej masy linków do stron na temat geofizyki.Mozesz to sprawdzic i zanegowac zrodlami ktore sa naukowe i obiektywne i nie potwierdzaja tego co napisałem.Nie mam powodu tutaj siac nieprawdziwych danych ani nagietych naukowych domysłow.Sam  chetnie raczej chciałbym zobaczyc naukowe informacje niz ciagle ich szukac i zamieszczac linki.Jest tak jak napisałem Tene i kazden moze mnie naukowo podwazyc.Byle by to była faktycznie nauka a nie kolejny artykuł z nieobiektywnego badz pelnego sciemy zródła.

O tej afrykanskiej inwestycji Geryla szukałem sporo w necie.I poza powielaniem jednej kwesti nie znalazlem zadnej,doslownie zadnej strony o ktorej była by o tym jakakolwiek wzmianka w postaci faktu.Wiec skad to sie wzieło skoro tak ciezko znalesc co kolwiek na temat a wszystkie pseudo portale o tym trabia Co¶?.Moze faktycznie ja czegos nie znalazłem i chetnie sie dowiem jezeli sie myle.Dlatego napisałem posta,lubie własna krytyke bo daje wiedze.A wielkiego przeprosiłem za nieodpowiednie stonowanie posta,czasem brzmi on inaczej niz chcielibysmy by brzmiał a ze pisałem to o 3 w nocy to juz nie miałem siły pisac od nowa.

A co do geryla,uwazam za hipercykl slonca o którym mówi nie bierze sie sam z siebie.Dlatego chodz uwazam ze mówi wiele rzeczy sensownie,to nie ma dokonca racji w swojej teorii.Ale to moje przekonania on stawia swoje interpretacje majów i pewne wachania fizyczne,ja natomiast bardziej stawiam fakt ,ze troche przesadzone moga byc pojecia wielkosci tego hipercyklu i same konsekwencje.Bo widzisz starozytna wiedza nic nie mowi o przeciwnym obrocie ziemi 11,5 tys lat temu.Tak samo astronomia tego nie potwierdza poza 1 planeta.A mamy kilka w US.Mysle ze geryl troche sie zapendził tak jak Darwin ktorego okrzyknieto twórca Teorii małp.Jest jeszcze pare innych aspektów które niezbyt mi pasuja do Gerylowskiej wizji kataklizmu.Mysle jednak ze znalazł spora czesc prawdy,ale tylko czesc.I chodz nie moge powiedziec ze w 2012 cos sie na pewno wydarzy,to jest naprawde duzo niepokojacych wrecz faktów własnie za obawianiem sie tej daty.Moze gdybym miał dostep do wielu naukowych dziedzin i bezposrednich dowodów byłbym przekonany na 99%.Narazie uwazam to za duzo prawdopodobienstwo.A geryla traktuje jak jedno ze zrodel potwierdzajacych pewne z tych obaw.Tak wiec nie wierze Tene w teorie Geryla,niemniej proby płytkiej krytyki faktów które dowodzi sa naprawde razace.

« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 18:14:03 wys³ane przez Trel » Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #69 : Maj 29, 2009, 19:05:15 »

Trel - widzisz, tylko ja zauwa¿am jedn± rzecz (i to praktycznie u wszystkich, nie mówiê jedynie o Tobie, czy nawet tylko o zwolennikach PCh). Mianowicie ma³o jest rzeczowej dyskusji na FAKTY. Praktycznie we wszystkich dziedzinach, rozmowa toczy siê na rzucanie sobie w twarz teoriami. Najczê¶ciej bez przyjrzenia siê, czy te teorie faktycznie s± dobrze poparte. A analiza, która teoria jest prawdziwa, nie opiera siê tutaj, na tym forum, na tych danych, a na tym, kto w co wierzy. Np kilka razy chcia³em przywo³aæ jak±¶ teoriê naukow±, i jedyn± odpowiedzi± na to by³o, ¿e taaa, wierzê tym skorumpowanym naukowcom. Podobnie jest z kwestiami teorii spiskowych - wiêkszo¶æ "faktów" to tak na prawdê domys³y, ale ludzie w nie wierz± (a nie np klasycznej nauce) nie dlatego, ¿e s± na to dowody, tylko dlatego, ¿e CHC¡ wierzyæ.

A co do geryla i jego wioski w Afryce, to chyba s³abo szuka³e¶. Proszê:

http://www.howtosurvive2012.com/htm_night/survival_05.htm

Oficjalna strona Geryla Chichot Podane na niej ogólnikowe fakty, a je¶li chcesz, jest mail, na który mo¿esz napisaæ zapytanie o konkret (choæ mo¿liwe, ze konkrety te¿ gdzie¶ tam s±, nie przeszukiwa³em strony od deski do deski)

Dodam, ze Geryl na ka¿dej prawie stronie pisze, jak tylko skoorydynowana grupa, w ktorej ka¿dy przychodzi z kas±, ma szansê przetrwaæ. Cytacik:

Unfortunately, you need money in order to survive. Without money there is little chance of survival. If this is your case, you will find in this website a list of other possible survival places. You can go there before the cataclysm. Of course your survival chance will be a lot smaller than that of the well-organized group. But it is always better than doing nothing.

Understand that it would be impossible to enter our central group if you have few materials or none at all. The situation during and after the cataclysm will be so precarious, that we won’t be able to provide for other survivors. We will hardly be self-sufficient! Please take that as definite! Do not have any illusions! Without your own effort your chances of survival are terribly small!


Wci±¿ te¿, na ka¿dym kroku, reklamuje swoje ksi±¿ki i odsy³a do nich. Ca³a strona to jedna, wielka auto-reklama Geryla i reklama jego projektu.
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 19:10:29 wys³ane przez Tenebrael » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #70 : Maj 29, 2009, 20:21:23 »

Enigma, to w koñcu siê okre¶l jasno - jednak dyskutujemy, czy te¿ nadal uciekasz: "Wiec naprawde nie mamy o czym dyskutowac. [...] rzeczowa dyskusja nie jest z tob± mozliwa. Pozostañ sobie przy swoich pretensjach, byle zo³dek ci sie nie rozstroi³ z w¶cik³o¶ci - tego zycze. Nie bede cie przekonywac i burzyæ twojego obowi±zuj±cego pogl±du."?

A mo¿e uwa¿asz, ¿e nagle masz szansê co¶ tam ugraæ dla samcia/pch? hmm... a gdy nie uda siê to znowu naburmuszysz siê i uciekniesz?
Zapisane
komandos040
Go¶æ
« Odpowiedz #71 : Maj 29, 2009, 21:06:36 »

Je¶li co¶ siê ma wydarzyæ, to siê wydarzy jak arteq powiedzia³e¶ w 2 po³owie tego roku.
Wiêc realne prognozy mamy 50/50.
Innej mo¿liwo¶ci nie ma.
Co do faktów zwi±zanych z KGB, i GRU , to to i¿ byli inwigilowani przez Iluminatów, oraz "akcje" otrucia radzieckiego biskupa, oraz papiezy w³±cznie z J.P.I.
I co do tych argumentów na podstawie materia³u na You tube, z kupnem od ruskich dokumentów i filmów z tajnych operacji, s± niepodwa¿alne.
http://www.youtube.com/watch?v=nKZnluYq1bk&feature=related
A wiêc punkt dla Enkiego.
Wisi nad nami Wojna nuklearna.
Ale Enki nas obecnie zapewni³, ¿e do tego nie dopuszcz±.
A wiêc poczekamy.
Nasuwa siê tu jedno pytanko.
Kto stoi za prezesostwem Iluminatów?? Orionii?
Pozdrawiam. Cool
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #72 : Maj 29, 2009, 21:24:02 »

Cytat: komandos
Kto stoi za prezesostwem Iluminatów?? Orionii?

Wszelkie znaki na niebie i na Ziemi wskazuj± na to, ¿e EN-KI trzyma z Orionami, wiêc teza jakoby Orionidzi wspierali Iluminatów upada gdy¿ EN-KI ich piêtnuje.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
wielki budowniczy
Go¶æ
« Odpowiedz #73 : Maj 29, 2009, 21:28:25 »

Cytat: Trel
Jest pewna zasada budowniczy,nie publikuje sie byle linku nie sprawdzajac jego prawdziwosci,bo to oznacza ze 90% z tego co mówi³e¶ i muwisz to zwykle plytkie zdety.

idziesz sobie bardzo na rêkê, na dwie informacje i to do tego w ¶wietle ca³ej sprawy nieistotne, chcesz wykazaæ, ¿e 90% tre¶ci moich wypowiedzi to bzdury, muahaha.

Przyznam, ¿e bardziej w linku, chcia³em zwróciæ uwagê na s³owa psychologa spo³ecznego:

"Prof. Zbigniew Nêcki, psycholog spo³eczny, nie ma w±tpliwo¶ci: - To typowa dla pewnej grupy osób postawa. Przepowiednie dotycz±ce koñca ¶wiata s± stare jak sam ¶wiat, bo g³ód rzeczy ostatecznych drzemie w ka¿dym cz³owieku. Zawsze istnieli ludzie, którzy wokó³ siebie widzieli tylko zepsucie i z utêsknieniem czekali na zag³adê, która przyniesie kres ziemskiemu pado³owi. To, ¿e wyczekiwana zag³ada nigdy nie nastêpuje, nie ma dla nich najmniejszego znaczenia. Oni chc± wierzyæ w koniec ¶wiata, a wiara nie podlega racjonalnej weryfikacji. Korzystaj± z tego ró¿ni hochsztaplerzy. Skoro jest popyt na katastroficzne brednie, to jest i poda¿ tych bredni. Przeciwko ró¿nym proroctwom mo¿na wytoczyæ tysi±ce naukowych argumentów, ale wyznawców zag³ady nie da siê przekonaæ w ten sposób – mówi."
no i jeszcze tekst, który znajduje siê poni¿ej tego^

Naukowcy na rewelacjach Geryla rzeczywi¶cie nie zostawiaj± suchej nitki. Wed³ug nich, „proroctwo Oriona” to stek bzdur.

Cytat: 'Trel"
,,Ratunkiem mo¿e byæ emigracja na wzglêdnie najbezpieczniejszy kontynent – Afrykê'' -
W teori Geryla nie jest powiedziane ze afryka bedzie najbezpieczniejsza,wymieniona jest jedynie jako prawdopodobnie bezpieczniejsze miejsce niz inne bardziej zagrozone rejony.Zwyk³a manipulacja danymi tego tez nie doczyta³e¶Co¶? i nie zauwarzasz manipulacji Co¶?.
albo ty nie czytasz ze zrozumieniem, z tego zdania wynika z grubsza to samo
nie pisz±, ¿e bêdzie, tylko ¿e mo¿e byæ  Z politowaniem

ca³o¶æ: Ratunkiem mo¿e byæ emigracja na wzglêdnie najbezpieczniejszy kontynent = prawdopodobnie bezpieczniejsze miejsce niz inne bardziej zagrozone rejony = nie jest powiedziane ze afryka bedzie najbezpieczniejsza

jesli afryka jest przedstawiona jako miejsce, inne kontynenty mo¿na odebraæ jako rejony



Cytat: Tenebrael
Wci±¿ te¿, na ka¿dym kroku, reklamuje swoje ksi±¿ki i odsy³a do nich. Ca³a strona to jedna, wielka auto-reklama Geryla i reklama jego projektu.
a jaki popyt Du¿y u¶miech

Cytat: Trel
geryla traktuje jak jedno ze zrodel potwierdzajacych pewne z tych obaw.Tak wiec nie wierze Tene w teorie Geryla,niemniej proby p³ytkiej krytyki faktów które dowodzi sa naprawde razace.

a wcze¶niej:

Cytat: Trel
Nie nawidze jak ludzie dyskutujacy o nauce i o ich teoriach sa narzedziem powielania sciemy.

czy nienawidzisz zatem samego siebie, przecie¿ sta³e¶ siê narzêdziem do powielania gerylowskiej ¶ciemy...
geryl twierdzi, ¿e zmiana biegunów magnetycznych, bêdzie oznaczaæ wyst±pienie wód z brzegów oraz trzêsienia ziemi i dla zobrazowania poleci³ w jednym z wywiadów wyobraziæ sobie planetê, która nagle zaczyna obracaæ siê w przeciwnym kierunku...  Z politowaniem



otó¿ zmiana biegunów nie jest jednoznaczna ze zmian± kierunku obrotowego ziemi!
Tak, bo to s± dwie odmienne sprawy ;/

NAG£A ZMIANA BIEGUNÓW MAGNETYCZNYCH, SPOWODOWA£ABY PROBLEMY Z APARATUR¡ ELEKTRONICZN¡/ NAWIGACYJN¡ I EWENTUALNIE ZABURZY£A ORIENTACJÊ PRZESTRZENN¡ GO£ÊBI! PONADTO WSKAZÓWKA W KOMPASIE ZACZNIE WSKAZYWAÆ PÓ£NOC TAM, GDZIE PRZEDTEM BY£O PO£UDNIE...Do ziemi na okres zaniku biegunów mo¿e docieraæ szkodliwe promieniowanie kosmiczne, ale ty ju¿ nie buduj tutaj nowych teorii


...Z kolei zmiana kierunku ruchu obrotowego ziemi, DO TEGO NAG£A!!! WYKOÑCZY£ABY WSZYSTKICH I TYCH POD ZIEMI¡ I NA ZIEMI, BOWIEM NAST¡PI£OBY MOMENTALNIE SPORE PRZECI¡¯ENIE (moment zatrzymania planety), W KOÑCU ZIEMIA OBRACA SIÊ WOKÓ£ W£ASNEJ OSI Z PRÊDKO¦CI¡ ok 1666km/h. WIÊC, BY£OBY TO ODCZUWALNE DLA POTENCJALNEGO DELIKWENTA ZNAJDUJACEGO SIÊ WEWN¡TRZ PLANETY... ZMIANA KIERUNKU OBROTOWEGO BY£ABY W SKUTKACH ODCZUWALNA NICZYM FALA UDERZENIOWA BOMBY ATOMOWEJ W BEZPO¦REDNIM KONTAKCIE, WIÊC ¯ADNI MAJOWIE CZY EGIPCJANIE NIE UCIEKLIBY PRZED TYM GDYBY MIA£O TAKIE ZAJ¦CIE MIEJSCE W PRZESZ£O¦CI, TA SI£A ZMIOT£ABY ICH, A TSUNAMI OBLA£OBY CA£¡ PLANETÊ Z T¡ SAM¡ PRÊDKO¦CI¡ (1666/H) A GERYLE CHC¡ W KONTENERACH SIEDZIEÆ Z TEJ OKAZJI xd

GERYL MÓWI O PRZEBIEGUNOWANIU MAGNETYCZNYM A POKAZUJE SKUTKI NA PRZYK£ADZIE ZMIANY KIERUNKU RUCHU OBROTOWEGO  Z politowaniem Po prostu frajerów szuka (i udaje mu siê to) albo jest kretynem. Mo¿e nawet jedno i drugie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ruch_obrotowy_Ziemi

http://pl.wikipedia.org/wiki/Biegun_geomagnetyczny

jest jeszcze
http://pl.wikipedia.org/wiki/Biegun_geograficzny

Na Ziemi biegun geograficzny nie pokrywa siê z ani biegunem geomagnetycznym, ani z biegunem zimna, aczkolwiek wszystkie one s± po³o¿one w tej samej czê¶ci kuli ziemskiej.

Cytat: Trel
Zwykla próba medialna niszczenia prawdy.Która tacy ludzie jak ty powielaj± i bez myslenia staja sie narzedziem tych któzy cie ciemiez± krzywdzac innych zarazem!!!.
krzywd± dla innych jest w ogóle us³yszeæ o gerylu i jego proroctwie


,,Podkre¶la, ¿e dziêki badaniom pola magnetycznego zachowanego w ska³ach wiadomo, ¿e zmiany biegunowo¶ci na pewno nie wystêpuj± cyklicznie. – Przeskoki biegunów nastêpowa³y w przesz³o¶ci bardzo nieregularnie – czasem dzieli³ je okres zaledwie 20-30 tys. lat, a czasem – wielu milionów lat. Ostatnia zmiana polarno¶ci mia³a miejsce ok. 740 tys. lat temu.''


Cytat: Trel
Napisa³e¶ posta uzy³e¶ tego linka to teraz to udowdnij.Pokaz nam wszystkim ze to w³asnie mowi geofizyka a ja ci pokaze najwieksze slawy tej planety które mówia co innego w³acznie z Uniwersytetami w Polsce i materia³ami video na ten temat.
Cytuj
Sko0ro sa nie cykliczne to jakim cudem znalazl sie tekst powyzej
który dok³adnie, gdzie tam masz jak±¶ niespójno¶æ? pisz±, ¿e w ró¿nych odstêpach to zachodzi³o, raz 20/30 ty¶, nastêpnie milion, potem dajmy na to 482 ty¶, taki przyk³ad nie bêdê niczego tobie udowadnia³, nie zajmujê siê ta spraw±  Z politowaniem Mogê za to podaæ ustalenia badañ ludzi do nich upowa¿nionych... ;/  Chichot
http://news.astronet.pl/news.cgi?4080

a teraz czytaj uwa¿nie:
Co siê dzieje w czasie zmiany biegunów? Uczeni przypuszczaj±, ¿e na Ziemi panuje kompletny "chaos magnetyczny". Clement s±dzi, ¿e g³ówne bieguny - pó³nocny i po³udniowy - s³abn± i chwilowo zanikaj±. Zanim pojawi± siê z powrotem, na powierzchni Ziemi tworzy siê mnóstwo "mini-biegunów".nic nie mówi± o wyst±pieniu oceanów z brzegów itd, to gerylowa bro¿ka i po¿ywka dla jego niedouczonych zwolenników w tym i dla Ciebie Jêzyk
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 23:18:58 wys³ane przez wielki budowniczy » Zapisane
Trel
Go¶æ
« Odpowiedz #74 : Maj 29, 2009, 21:31:52 »

Cos faktycznie zle szukałem http://www.howtosurvive2012.com/htm_night/survival_01.htm
Wyglada na prawdziwa strone i na to ze pan Geryl postanowił jednak zarobić :-).
Niemniej zanim ostatecznie przyznam ci Tene racje,poszperam troche a teraz czasu nie mam.

Mozna byłoby rzec ze to nie zmienia faktu jego dowodów naukowych i teorii.Ale prawda jest taka,ze podwaza diametralnie jego intencje.Bo sam mówił gdy apelował swym projektem ze kieruje go do ludzi a nie do bogatych grup które zapewnia sobie przezycie.
A teksty w stylu zrobie sobie bunkier za 15 tys euro do mnie kompletnie nie przemawiaja.W innych watkach podkresliłem ze tlumaczenie zapisów majów i egiptu jest czysta wiara w intecje człowieka.Ta intecja została podwazona.

Niestety Tene w jego teorii nadal jest wiele bardzo niepokojacych aspektów.I samo słonce i jego hiperaktywność mozna sobie traktowac jako ciekawostke,ale daty i ich odniesienia oraz zjawiska naukowe bez gledu na jego intencje i cele niestety sa niepokojace.Na czyms musiał zbudować ową scieme,a wedlug mnie zbudował ja na faktach a ze niebardzo wiedział co mogłoby byc ich wynikiem skupił swoja teorie na słoncu i dodał przebiegunowanie o ktorym mówili juz wczesniej inni naukowcy.Tak wiec nadal uwazam jego teorie za bardzo interesujaca i nie wierze w nia zarazem hehe.Dlatego wyzej napisałem ze dostrzegam w niej pewna czesc prawdy i faktów,ale jako całosć nie przekonuje mnie.

Artykuł powyzej nadal jest stekiem bzdur,chodz faktycznie owe afrykanskie casino było w nim prawdą.Ale to powiem gdy znajde czas by na 100% potwierdzic ze ta strona nalezy do Geryla.Jak mówiłem lubie krytyke,bo daje wiedze tak wiec dziekuje Tene za obalenie czesci mojego postu.Nastepnym razem nie bende grzebal w necie w poznych godzinach nocnych Jêzyk.

Szkoda ze tylko ty Tene to znalazłeś :-/
O Wielki wlasnie dalem posta i widze ze cos naskrobałeś,odpisze potem bo teraz niestety do roboty musze sie zbierać.
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2009, 21:33:18 wys³ane przez Trel » Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.054 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia gangem maho wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni