zigrin
Gość
|
 |
« : Marzec 03, 2009, 14:36:07 » |
|
Mam nadziejĂŞ, Âże was takÂże interesuje zagadnienie darmowej energii  . PrzeszukujÂąc zasoby Internetu na ten temat, moÂżna znaleŸÌ sporo opisĂłw i projektĂłw o ró¿nych sposobach wykorzystania tzw. Darmowej energii. NiektĂłre z nich sÂą bardziej proste i zrozumiaÂłe (np. elektrownie wiatrowe), te bardziej skomplikowane natomiast zahaczajÂą nawet o temat perpetuum mobile. JeÂśli ktoÂś „reklamuje” projekt jako perpetuum mobile, to nie musi koniecznie oznaczaĂŚ, Âże jest od razu wbrew naszym (oficjalnym) prawom fizyki (to teÂż siĂŞ czĂŞsto zdarza  ) . OkreÂślenie to czĂŞsto daje siĂŞ dla podkreÂślenia niezwykÂłoÂści – zarĂłwno samego projektu, jak i ÂźrĂłdÂła czerpania energii. Z oczywistych wzglĂŞdĂłw mniej zrozumiaÂłe sposoby pozyskiwania darmowej energii budzÂą wiĂŞkszy sceptycyzm i niedowierzanie. Samo zaÂś praktyczne zrozumienie, z oczywistych powodĂłw utrudniane jest przez organizacje polityczno-ekonomiczne. Moim zdaniem to utrudnianie polega takÂże na kierowaniu uwagi zainteresowanych na ró¿nego rodzaju niewypaÂły, ktĂłre majÂą za zadanie zablokowaĂŚ i zniechĂŞciĂŚ ich zapaÂł. CzytajÂąc historiĂŞ wynalazkĂłw i biografiĂŞ ich twĂłrcĂłw trudno nie zauwaÂżyĂŚ licznych k³ód rzucanych pod nogi, oraz czĂŞsto tragicznych fina³ów. Mimo, Âże w wielu przypadkach projekt wydaje siĂŞ byĂŚ Âświetny, logiczny i spĂłjny, to jednak niekompatybilny z naszym systemem. Bynajmniej nie mam tu na myÂśli systemu operacyjnego w komputerze, tylko aktualny system polityczno-ekonomiczny. Gdyby nawet masowo rzucono na rynek gotowe urzÂądzenia rodzaju FreeEnergy, to ile by one kosztowaÂły… ? Czy sÂądzicie, Âże pozbawione by byÂły jakiÂś… podatkĂłw… ? Wydaje mi siĂŞ, Âże UrzÂądzenia FreeEnergy moÂżna wprowadziĂŚ jedynie rĂłwnolegle z wyÂższymi wartoÂściami duchowymi, ktĂłre objawiaĂŚ siĂŞ bĂŞdÂą zarĂłwno indywiDUALNIE, jak i zbiorowo – w przeciwnym wypadku nigdy nie bĂŞdÂą naprawdĂŞ FREE… ! Aktualny system polityczno-ekonomiczny oparty jest na zasadach pozbawionych wyÂższej duchowoÂści (nie myliĂŚ z religijnoÂściÂą !). DuchowoœÌ d¹¿y do jednoÂści, natomiast dzisiejszy system polityczny skoncentrowany jest na wyzyskiwanie podzia³ów. ProszĂŞ zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ, Âże nawet gdy jest mowa o jakimÂś polityczno-ekonomiczym zjednoczeniu, to przewaÂżnie chodzi tylko o... bardziej zmasowanÂą obsÂługĂŞ podzia³ów. ÂŚwiadomoœÌ i duchowoœÌ jednostek ludzkich zdaje siĂŞ jednak coraz szybciej narastaĂŚ. Moim zdaniem jednym z czynnikĂłw przyÂśpieszajÂących sÂą takÂże wolne media – oczywiÂście mam tu na myÂśli g³ównie Internet. DziĂŞki jakimkolwiek namiastkom wolnoÂści duch powoli rozwija swoje skrzydÂła. Internet (jak wszystko) ma swoje jasne i ciemne oblicze (potrafi ³¹czyĂŚ i dzieliĂŚ), ale wszystko i tak d¹¿y do zjednoczenia…
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2009, 14:48:21 wysłane przez zigrin »
|
Zapisane
|
|
|
|
tom1ek
 GaduÂła
Punkty Forum (pf): 47
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 946
yeah! ;)
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1 : Marzec 03, 2009, 14:42:45 » |
|
Rei-ki = FreeEnergy  hehe, a co może nie? 
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2009, 14:43:16 wysłane przez tom1ek »
|
Zapisane
|
Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze naleÂży do mnie. Pozdrawiam starych znajomych 
|
|
|
zigrin
Gość
|
 |
« Odpowiedz #2 : Marzec 03, 2009, 14:54:47 » |
|
Rei-ki = FreeEnergy  hehe, a co moÂże nie?  To zaleÂży ile kosztuje... 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tom1ek
 GaduÂła
Punkty Forum (pf): 47
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 946
yeah! ;)
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #3 : Marzec 03, 2009, 17:19:50 » |
|
Rei-ki = FreeEnergy  hehe, a co może nie?  To zależy ile kosztuje...  trochę poświęconego czasu, samozaparcia, cierpliwości i trochę wiary
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2009, 17:20:05 wysłane przez tom1ek »
|
Zapisane
|
Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze naleÂży do mnie. Pozdrawiam starych znajomych 
|
|
|
zigrin
Gość
|
 |
« Odpowiedz #4 : Marzec 03, 2009, 17:59:42 » |
|
Rei-ki = FreeEnergy  hehe, a co moÂże nie?  To zaleÂży ile kosztuje...  trochĂŞ poÂświĂŞconego czasu, samozaparcia, cierpliwoÂści i trochĂŞ wiary Masz racjĂŞ, chociaÂż dla wielu ludzi czas to pieniÂądz...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 15, 2012, 11:24:49 » |
|
Bardzo ciekawy watek, szkoda, ze nieprowadzony dalej. Wyszukuje te materialy, ktore pokrywaja sie z moimi doswiadczeniami, badz opracowaniami. I ja doszlam po schodkach wiedzy do zagadnienia, ktore z angielskeigo okresla sie free energy. Wolna energia kojarzy sie na poczatku z bezplatna. To z tym nie ma nic do rzeczy, wolna energia to dostep do energii kosmicznej, tej wlasnie, ktorej uzywaja Serafini, wspominalam o tym na watku o Serafinach. Ma to wiele wspolnego z duchowoscia, im czystsza duszyczka tym wiecej dostepu do zrodelka. W istocie historia zreszta pokazala, ze wiedza dana ludzkosci zostala zmanipulowana na uzytek sekt, lozy masonskich i innych organizacji. Ta wiedza to wlasnie praca z energia! Energia jest WOLNA, ale zmuszono ja do sluzby, pracy w obiegu. Pojecie jest mylone z "perpetum mobile". To inny temat. Wolna energia to stan naszego konta, duchowosci, poziomu rozwoju wewnetrznego. To ten skarb, kapital i przepustka do dalszej podrozy. Nauczyciele terapeuci probuja kierowac energie na cele podwyzszenia komfortu zycia. Pomagaja w tym nauki feng-shui, geomancji, oraz map nawigacyjnych. Wolna energia to energia wszechswiata. To kanal polaczenia ze zrodlem. Czesto mamy problemy w odbiorze, bo blokady sa zbyt silne, to zaklocenia, na to sa rowniez metody i to opisane w wielokrotnych watkach na forum tu, czy w innych zrodlach. Ja polecam moja prosze wyprobowac. Do szklanki z woda wlozyc na pare godzin bursztyn. Zlac wode, powtorzyc, aby oczyscic zywice. Wtedy potrzymac w rekach i poczekac na kontakt. To inny rodzaj polaczenia niz krysztalowe, to polaczenie plynne, poprostu bezposrednio trafia do centrali, bez stania w kolejce:) To bardzo dobra "karta neutralizujaca".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 16, 2012, 09:30:06 » |
|
@ Fair Lady(..) wolna energia to dostep do energii kosmicznej, (..) Wolna energia to energia wszechswiata. To kanal polaczenia ze zrodlem. (..) Tak wiêc jest wolna i powinna byÌ wszechdostêpna dla ka¿dego. Jednak¿e ,jak piszesz, s¹ pewne warunki , im czystsza duszyczka tym wiecej dostepu do zrodelka.(..) Energia jest WOLNA, ale zmuszono ja do sluzby, pracy w obiegu. Zmuszono ludzi, którzy maj¹ dostêp do tej wolnej Energii do pracy na rzecz Systemów, które bezlitoœnie ssi¹ energiê ze swoich bateryjek. CC (Carlos Castanieda ) pisa³ w swoich opowieœciach o farmach "humaneros" uprawianych ludzkich bateryjkach podobnie jak ludzie hoduj¹ kurczaki w klatkach - dla po¿ywienia. Dla tej energii w³aœnie. Ludzie interpretuj¹ ten pokarm -marne okruchy - który dostaj¹ jako woln¹ energiê. Sama temu ulegasz pisz¹c , ¿e : Wolna energia to stan naszego konta, duchowosci, poziomu rozwoju wewnetrznego. To ten skarb, kapital i przepustka do dalszej podrozy. Nauczyciele terapeuci probuja kierowac energie na cele podwyzszenia komfortu zycia. Pomagaja w tym nauki feng-shui, geomancji, oraz map nawigacyjnych. To s¹ wszystko tylko okruszki, które karmi¹ zaimplementowany nam przekaŸnik - JA. JA buduje wyobra¿enia o tym, ¿e wiêcej na koncie to wiêksza wolnoœÌ, wiêksza duchowoœÌ, wy¿szy poziom, lepszy komfort ¿ycia, etc itd. Kolejne nak³adki, które oddalaj¹ od Ÿród³a w³aœnie. One oddzielaj¹ od ród³a, które bez nak³adek ³¹czy siê naturalny sposób z wszelkim istnieniem . Cz³owiek kieruje swoj¹ aktywnoœÌ w poszukiwaniu CELU , na te wszystkie aspekty ¿ycia, ale niczego nie zyskuje. Im bogatszy w te bajery, tym bardziej zagubiony  . Karmi¹cy siê iluzj¹ o doskona³oœci. Przyczyn¹ s¹ w³aœnie te blokady, o których piszesz : Czesto mamy problemy w odbiorze, bo blokady sa zbyt silne, to zaklocenia, . Tyle, ¿e najpowa¿niejsz¹ blokad¹ do rozpoznania jest zbudowana to¿samoœÌ JA - mistrza, nauczyciela, trenera, szefa, guru , przewodnika, lekarza, uzdrowiciela .......... proszê wstawiÌ dowoln¹ nazwê w miejsce wielokropka. To wszystko umrze  ŒmierÌ ego jest wyzwoleniem i naturalnym jednoczeœnie po³¹czeniem z woln¹ energi¹ 
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 16, 2012, 09:30:54 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 16, 2012, 10:01:03 » |
|
Stan naszego konta, to saldo duszyczki, o to mi chodzilo, a nie o zasoby materialne w banku. Bo tak widzi to system. I w naszym postrzeganiu tak tez i jest faktycznie, bo to transfer, nic innego. Konto, o ktorym ja pisze, to sumienie! I NIKT nie ma prawa osadzania nikogo, od tego jest SUMIENIE. Gdy je sie oczysci, wyrownuje sie wage "winien" i "ma" jak w ksiegowosci. east piszesz, ze nie dla kazdego jest ta wolna energia, i tak tez jest. Rozejrzyj sie dookola Ciebie, czy w pracy, czy wsrod sasiadow, ilu z nich jest gotowych na przyjecie takiej wiedzy? Ci na tych farmach, na bateryjki sa w istocie, tak wyglada "Ziemia", ale niektorzy posiadaja dusze. I to ci wlasnie beda mogli korzystac z energii wolnej. Choc zewnetrznie na pierwszy rzut oka niby wygladamy tak samo, to jest miedzy nami ogroman roznica. Niektorzy dopiero pelzaja:) a inni juz odwiedzaja obce galaktyki. Nie jestem psychologiem, wiec nie za bardzo rozumiem co chcesz przez to JA, pozbycie sie ego powiedziec, jak to rozumiesz? Czyzbys nie mial juz odbicia lustrzanego? A co do tych nauczycieli, trenerow i innych.... to wg mnie sa potrzebni. A Tobie kojarza sie z "JA Tarzan, ty Jane"  ? P.S. Pisalam juz o Serafinach, czyli katalizatorach mowiac krotko. Wlasnie tacy wyglodniali (wampiry) wyczuwaja pokarm i spiesza w kierunku "stolowki" (REST-AURA-cji), aby sie zasilic. To co innych powali na ziemie, uczyni chorymi, Serafinom nie grozi, bo umieja pracowac z energiami i gdy zanosi sie na podkradanko, zmieniaja bieguny, i wtedy podkradajacy odbija sie od sciany i lamie zeby, na zbroi. To tak plastycznie bajkowo i w skrocie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 16, 2012, 10:02:44 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #8 : Kwiecień 16, 2012, 12:30:47 » |
|
No wiesz, sumienie jako konto ? MoÂże i tak jest. Byle nie zaczĂŞli tym na gieÂłdach maklerskich obracaĂŚ  @ Fair Ladyeast piszesz, ze nie dla kazdego jest ta wolna energia, i tak tez jest. Rozejrzyj sie dookola Ciebie, czy w pracy, czy wsrod sasiadow, ilu z nich jest gotowych na przyjecie takiej wiedzy?
Nie dla ka¿dego, a co wiêcej - dla NIKOGO . W sensie ,¿e dla ¿adnej to¿samoœci JA - które ,byÌ mo¿e , maj¹ pochodzenie obce. To jest ta "powalaj¹ca" informacja. Nie jesteœmy to¿samoœci¹. Tylko wierzymy, na podstawie fa³szywych, wpojonych nam od dziecka przekonaù, ¿e JA TO JA . Jeœli przyj¹Ì, ¿e to obca instalacja, to od razu widaÌ, ¿e jest to rodzaj krat wiêziennych choÌ jest iluzorycznym JA. Jednoczeœnie uwolniwszy siê od tej iluzji mo¿na zauwa¿yÌ,¿e wolna energia w sposób naturalny "odrasta". Odnawiaj¹ siê po³¹czenia i nikt tego nie kontroluje, bo nie ma komu. Wówczas œwiadomoœÌ zrasta sie z ca³oœci¹, a tzw "cuda" stan¹ siê naturalne jak oddychanie  Ci na tych farmach, na bateryjki sa w istocie, tak wyglada "Ziemia", ale niektorzy posiadaja dusze. I to ci wlasnie beda mogli korzystac z energii wolnej. Wszyscy ,bez wyj¹tku, tymi "duszami" s¹ (cokolwiek to jest - iskierka boska, œwiadomoœÌ czy jak tam inaczej nazwaÌ), poniewa¿ u ka¿dego odzywa siê intuicja - g³os duszy. Wolna energia napêdza istnienie, dlatego w³aœnie cz³owiek ¿yje. Jêzykiem "duszy" jest intuicja, mowa serca itd. Mo¿na je us³yszeÌ , ale niektórzy s³ysz¹ bardzo s³aby ten "g³osik", albo wcale z powodu silnych, bardziej ha³aœliwych (ale wolniejszych) zak³óceù zbudowanych uto¿samieù -tego JA w³aœnie. Choc zewnetrznie na pierwszy rzut oka niby wygladamy tak samo, to jest miedzy nami ogroman roznica. Niektorzy dopiero pelzaja:) a inni juz odwiedzaja obce galaktyki. Ró¿nice czyni¹ wyobra¿enia na temat JA. To wszystko w temacie ró¿nic. Nie jestem psychologiem, wiec nie za bardzo rozumiem co chcesz przez to JA, pozbycie sie ego powiedziec, jak to rozumiesz? Czyzbys nie mial juz odbicia lustrzanego? Ten/ta JA to sztuczna istota, coœ jak wirus, który przej¹³ kontrolê nad cia³em i umys³em. Wydaje siê Tobie, ¿e jesteœ Nim. To bardzo silne przekonanie. To¿samoœÌ ,która jest iluzj¹, ale wros³¹ tak g³êboko w psychikê, ¿e nie widaÌ, ¿e ni¹ nie jesteœ. Co pokazuje lustro ? Ono pokazuje JA (przewa¿nie tak siê mówi), zamiast zobaczyÌ po prostu to, co widaÌ. Lustro pokazuje cia³o i kropka. Co wiêcej - JA bardzo silnie ukorzenia strach przed nieistnieniem w samym sercu tak, ¿e ka¿da myœl o "odto¿samieniu" powoduje silne reakcje obronne od ignorancji a¿ po agresjê lub nawet fizyczne reakcje chorobowe. Na innym forum, na którym parê osób obna¿a uto¿samienie (dobrowolnie) to doskonale widaÌ, kiedy ludzie zaczynaj¹ rozpoznawaÌ t¹ iluzjê jak tytaniczn¹ walkê ze sob¹ tocz¹. Jak du¿o energii , zupe³nie niepotrzebnie, trac¹ na rozpoznanie. A co do tych nauczycieli, trenerow i innych.... to wg mnie sa potrzebni. A Tobie kojarza sie z "JA Tarzan, ty Jane"?
Nauczyciel i Trener jako funkcje tymczasowe, rodzaj drogowskazów, to tak. Ale nie jako pe³noetatowa, permanentna to¿samoœÌ. Nauczyciel to s³uga, pomocnik, a nie guru, autorytet, czy ikona w obrazku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 16, 2012, 12:50:33 » |
|
Swietnie to sobie wytlumaczyles, i jak slusznie zauwazyles nie marnujesz zbytniej energii na walke. JA = wirus. Jakbys to nie nazwal cos JEST, i wlasnie to czy to JA, ego, aury czy inne dusze, byty, i cala armia z Gwiezdnych wojen, to i tak widzisz cos w lusterku. Ja napisalam i opracowalam metody terapii na podstawie synergetycznego odbicia lustrzanego to tytul mojego dziela:) I wskrocie powiem, ze to co widzisz w lusterku to jest cialo, ale gdy zaczniesz przechodzic na druga strone i pracowac ze swoim widmem to wtedy dopiero zrozumiesz istote i cel twej podrozy. To nie cialo stojace przed lustrem nalezy leczyc, lecz lustrzane odbicie. I znowu klania sie tu swieta Matematyka (geometria). Zasada symetrii. To co jest na lewo w istoscie moze byc po prawej stronie.
Sumienie to konto. Wyklady zawsze zaczynam od pojecia DLUGU. Bo my powolywani jestesmy na ten plan juz z dlugiem i cala nasza wedrowka oplacamy ten dlug. A pojecie dlugu jest rozne. Bangsterzy gwiezdni udzielili nam dlugu na wjazd do raju, a potem skusili swiecidelkami a teraz musimi im oddac co ich i jeszcze z nawiazka, dlatego jest wolna energia, aby pomagac ZADLUZONYM!:) Nie jest po to, aby karac, lecz wskazywac droge jak wlasnie ci nauczyciele. Jasne, ze w sluzbie sa ale DOBROWOLNIE. A to juz przyjemnosc, patrzec jak roslinka rosnie, a nie usycha.
Wracajac do tego JA, to niestety east bedzie zawsze takie jakie widzisz w lustrze. I albo je zaakceptujesz, albo nie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 16, 2012, 13:07:09 » |
|
@ Fair Lady To nie cialo stojace przed lustrem nalezy leczyc, lecz lustrzane odbicie. Bardzo fajnie to napisaÂłaÂś. To technika pracy za pomocÂą wyobraÂżen ,bo wszak myÂśl stwarza, czego dowodem jest wÂłaÂśnie JA. Iluzja JA zbudowana z myÂśli. LeczyĂŚ wyobraÂżenia za pomocÂą myÂśli .. fajna technika i nie dziwi, Âże dziaÂła. Czasami na choroby pomaga samo ich nie uznawanie  Wyklady zawsze zaczynam od pojecia DLUGU. Bo my powolywani jestesmy na ten plan juz z dlugiem i cala nasza wedrowka oplacamy ten dlug. A pojecie dlugu jest rozne. Bangsterzy gwiezdni udzielili nam dlugu na wjazd do raju, a potem skusili swiecidelkami a teraz musimi im oddac co ich i jeszcze z nawiazka, dlatego jest wolna energia, aby pomagac ZADLUZONYM!:)
Heheh .. wdzisz, narzĂŞdzie dÂługu teÂż jest caÂłkiem skuteczne. KrK z tego korzysta (juÂż na starcie masz grzech pierworodny - dÂług wobec Boga), z pomysÂłu dÂługu do splacenia,ale i tak go nie spÂłacisz . Wg tej doktryny moÂże go anulowaĂŚ tylko BĂłg  U Ciebie moÂżna to uczyniĂŚ dodrukowujÂąc (dolewajÂąc ) wolnej energii, ale i tak -wg zaÂłoÂżenia - musisz go oddaĂŚ. To piĂŞkny , spontaniczny rodzaj samozniewolenia ku chwale WÂładcom Much  Wracajac do tego JA, to niestety east bedzie zawsze takie jakie widzisz w lustrze. I albo je zaakceptujesz, albo nie.
I o to chodzi - wÂłaÂśnie o to, co napisaÂłaÂś. JeÂśli bĂŞdziesz widzieĂŚ JA w lustrze to ono bĂŞdzie takie, jak myÂśli na jego temat. Ja Âładne, brzydkie, niskie, wesoÂłe, smutne, zaroÂśniĂŞte, albo gÂładziutkie + miliony innych przymiotnikĂłw na prawdĂŞ niewaÂżne jakich. PĂłki je tam widaĂŚ, zamiast tego co na prawdĂŞ -czyli ciaÂła - to bĂŞdzie CiĂŞ to JA UPRAWIAÂŁO .JesteÂś jego farmÂą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 16, 2012, 13:25:01 » |
|
CaÂły sekret to zmiana sposobu myÂślenia, iÂż nie to co jest odbiciem ma wpÂływ na ksztaÂłtowanie tego co taki obraz tworzy, juÂż nie. To co tworzy odbicia jest niezaleÂżne od fochĂłw odbicia i tylko ono decyduje o tym co powstanie jako odbicie. PrzeksztaÂłca siĂŞ to co przed lustrem by to co w lustrz byÂło prawdÂą a nie fikcjÂą chcÂącÂą wlatywaĂŚ i uzaleÂżniaĂŚ tworzonymi emocjami. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #12 : Kwiecień 16, 2012, 13:55:22 » |
|
Aby zobaczyĂŚ odbicie, musi byĂŚ lustro. ÂŚwiat jest lustrem, inne JA sÂą lustrem. Lustro jest po to, byÂś miaÂł wraÂżenie wÂłasnego istnienia. Bez tego zwariujesz.  Pierwotna ÂŚWIADOMOÂŚĂ musiaÂła siĂŞ podzieliĂŚ na niezaleÂżne JA. I tak to leci od poczÂątku… wieczny Big Bang… ChociaÂż wydaje siĂŞ, Âże podziaÂł musi mieĂŚ swĂłj kres. Co potem? Wielki PowrĂłt? A moÂże oba stany dziejÂą siĂŞ jednoczeÂśnie? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #13 : Kwiecień 16, 2012, 15:24:14 » |
|
Pierwotna ÂŚWIADOMOÂŚĂ musiaÂła siĂŞ podzieliĂŚ na niezaleÂżne JA.
PodzieliÂła siĂŞ na , powiedzmy ,Âże "niezaleÂżne" - formy na na dÂługo przed tym zanim na ZiemiĂŞ zawitaÂł czÂłowiek i zanim "zyskaÂł" jakiekolwiek JA. Nadawanie takiej waÂżnoÂści wirusowi , Âże pochodzi wprost ze ÂświadomoÂści nie jest chyba uprawnione. Aczkolwiek ... moÂże i racja. Tyczkarz ciÂągle podwyÂższa poprzeczkĂŞ aby siĂŞ rozwijaĂŚ w swojej dyscyplinie . Czyli, Âże rozwĂłj potrzebuje kolejnych "poprzeczek" , ktĂłre sam ustawia  hmhmhmh..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #14 : Kwiecień 16, 2012, 15:47:15 » |
|
I tu siê East ró¿nimy w naszym pojmowaniu.  Wg mnie, JA - to wydzielona cz¹stka œwiadomoœci z Pierwotnego Pola, ród³a (nazwij jak chcesz). Wg Ciebie zaœ, to oprogramowania, doœwiadczenia, interpretacje tych¿e, czyli œwiadomoœÌ nabyta (wtórna), zwana przez Ciebie wirusem. Czemu jednak s³u¿y wirus, jak nie nabywaniu odpornoœci? A w efekcie wzrostowi? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #15 : Kwiecień 16, 2012, 17:03:50 » |
|
..wg. mnie Ja jest caÂły czas tu/teraz/zawsze- nie/stety z wÂłasnej woli bez pamiĂŞci zanurzyliÂśmy siĂŞ w oceanie iluzji/matrix,- i ciĂŞÂżko siĂŞ z tego wybudziĂŚ. Zasilamy siĂŞ z zewnÂątrz, uczymy siĂŞ, bo zapomnieliÂśmy, Âże Ja wie wszystko, ale w tej rzeczywistoÂści juÂż tak utrwaliÂły siĂŞ stare programy,- iÂż paradoksalnie "Âłatwiej" jest walczyĂŚ o przetrwanie stosujÂąc dotychczasowe metody, niÂż wrĂłciĂŚ do korzeni i wszechmoÂżliwoÂści naszego Ja. Z pewnoÂściÂą ta droga sÂłuÂży rozwojowi tak czy inaczej, choĂŚ ciernista to ona jest  Jednak jutrzenka nowego juÂż daje znaki o swej obecnoÂści w tym starym wymiarze 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #16 : Kwiecień 18, 2012, 15:45:57 » |
|
Przekazywanie informacji w przestrzeni polega na zlozeniu fragmentow falowych w wielowymiarowe wzory-ksztalty. Tym sposobem uzyskuje sie nieograniczona mozliwosc kombinacji na malym odcinku czaso-przestrzennym. Chodzi o moc, sile (zasilanie), pozywienie! my rozpieszczeni jestesmy cywilizowana wygoda, starczy odkrecic kran plynie woda, wlaczyc pstryczek plynie prad, bo wlasnie skierowano obiegi na nasze uslugi, za co placimy jako uzytkobiorcy. Wolna energia zas to energia potrzebna do zasilania NAS, bez udzialu posrednikow. Do tego sluza symbole i geomancja. Symbole te beda promieniowac na zewnatrz, albo kumulowac sile. To sa wszystkie przedmioty nas otaczajace i formacje naturalne. Dla przykladu dodam, ze np. w Chinach armia cesarska wojownikow z terakoty wcale nie jest armia "rzezb" 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #17 : Kwiecień 18, 2012, 16:37:48 » |
|
Czemu jednak sÂłuÂży wirus, jak nie nabywaniu odpornoÂści? A w efekcie wzrostowi?  Racja. Temu sÂłuÂży i niczemu wiĂŞcej. Po to jest organizmowi wirus, aby rozmontowaÂł dziaÂłajÂący perfekcyjnie system i wymusiÂł reakcjĂŞ. Organizm mobilizuje siÂły i pozbywa siĂŞ wirusa, ale wtedy juÂż nie jest tym samym organizmem, ktĂłrym byÂł wczeÂśniej. Po osÂłabieniu nastĂŞpuje wzmocnienie i wzrost - przekonfigurowanie. cytat ÂŻeby nie dopuÂściĂŚ do dalszego podziaÂłu komĂłrek nieprawidÂłowo uksztaÂłtowanych, organizm co jakiÂś czas robi selekcjĂŞ majÂącÂą na celu wyeliminowanie ich i pozostawienie tylko komĂłrek peÂłnowartoÂściowych. Do tego celu wykorzystuje wirusy, ktĂłrych specyficznÂą cechÂą jest to, Âże znajdujÂą siĂŞ na pograniczu materii nieoÂżywionej i organizmĂłw Âżywych, w zwiÂązku z czym nie posiadajÂą wÂłasnego metabolizmu i do namnaÂżania (bo tak siĂŞ nazywa rozmnaÂżanie wirusĂłw) sÂą im niezbĂŞdne Âżywe komĂłrki organizmu gospodarza.
Zdrowe, w peÂłni wyksztaÂłcone komĂłrki, dysponujÂące odpowiedniÂą iloÂściÂą interferonu, nie poddajÂą siĂŞ atakom wirusĂłw, natomiast komĂłrki osÂłabione wykazujÂą du¿¹ podatnoœÌ na infekcje wirusowe. StÂąd wniosek, Âże intensywnoœÌ rozwoju infekcji wirusowej Âświadczy o iloÂści zdefektowanych komĂłrek w zakaÂżonej tkance, natomiast w przypadku braku komĂłrek podatnych na infekcje wirusowe – do infekcji wirusowych w ogĂłle nie dochodzi.
Po zainfekowaniu (oznaczeniu) przez wirusy wszystkich osÂłabionych komĂłrek, organizmowi pozostaje tylko wyeliminowaĂŚ je, zaÂś proces ten wywoÂłuje objawy chorobowe, ktĂłrych nie naleÂży blokowaĂŚ stosujÂąc przeciwko nim leki, do czego przekonuje Hipokrates, twierdzÂąc: Wiele objawĂłw chorĂłb jest dowodem na to, Âże organizm ma wÂłasny system obronny, ktĂłry naleÂży wspomagaĂŚ. http://www.bioslone.pl/istota-chorob-infekcyjnych/oczyszczajaca-rola-bakterii-i-wirusowW artykule jest wiĂŞcej Âświetnych analogii dla tych, ktĂłrzy majÂą "oczy do patrzenia , a uszy do sÂłuchania"  Po zainfekowaniu (oznaczeniu) przez wirusy wszystkich osÂłabionych komĂłrek, organizmowi pozostaje tylko wyeliminowaĂŚ je (lepiej uzdrowiĂŚ ) , zaÂś proces ten wywoÂłuje objawy chorobowe, ktĂłrych nie naleÂży blokowaĂŚ stosujÂąc przeciwko nim leki - RELIGIE, SYSTEMY POMOCY, INNE PROTEZY - , do czego przekonuje Hipokrates, twierdzÂąc: Wiele objawĂłw chorĂłb jest dowodem na to, Âże organizm ma wÂłasny system obronny, ktĂłry naleÂży wspomagaĂŚ. WitaminÂą C oraz tzw "higienÂą Âżycia" (wg np Dana Wintera) 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #18 : Kwiecień 18, 2012, 16:54:43 » |
|
Widzê east, ¿e korzystasz z mego ulubionego portalu na temat zdrowia.  Bardzo m¹dre s¹ tam teksty. I jak mówiê znajomym, ¿e powinni cieszyÌ siê z ka¿dej infekcji, bo organizm pozbywa siê zanieczyszczeù, to patrz¹ na mnie co najmniej podejrzliwie... ...i faszeruj¹ siê chemi¹. Ale jest te¿ drugie dno. Organizm zbyt zanieczyszczony i os³abiony nie potrafi wywo³aÌ sobie infekcji. Tak wiêc, mo¿e utrzymywaÌ siê pozorna zdrowotnoœÌ i brak chorób wcale nie musi œwiadczyÌ o zdrowiu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #19 : Kwiecień 18, 2012, 20:19:12 » |
|
Punkty przydzielam JA
ZERO razy zero = 0
P.S. Ale pamietaj cholero NIE DZIEL przez z E Ro !
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2012, 20:20:00 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #20 : Maj 14, 2012, 18:13:05 » |
|
Fair Lady  P.S. Ale pamietaj cholero NIE DZIEL przez z E Ro ! Lubisz mocnych s³ów u¿ywaÌ  ,,...Na wykonanie Pracy okreœlonej Potrzeb¹ jest wypracowana energia.." Ja bym powiedzia³, ¿e ka¿de dzia³anie zgodne z Potrzeb¹ (- ktoœ mo¿e powie z Zamys³em ....  )jest te¿ zgodne z prawem przyci¹ganiaI tak wyœlemy myœl pozytywna przyci¹gniemy pozytywna wyœlemy....  Wejdziemy w doœwiadczenie, wyci¹gniemy wniosek to zgodnie z prawem przyci¹gania nie doœÌ, ¿e energia, która zu¿yliœmy nam siê zwróci to jeszcze dostaniemy premiê (poszerzenie œwiadomoœci ...nazwy tego samego...)  Tak bardziej obrazowo mo¿na zaobserwowaÌ ró¿nice miêdzy gostkiem, który prowadzi gospodarkê rabunkowa swojej energii ¿yciowej, a takim gostkiem co funkcjonuje zgodnie z potrzeb¹. Moi kolesie co zaczêli paliÌ ju¿ w 4 klasie podst, pic alkohol w 6 w liceum wygl¹dali jak 30 latki.... Pani lat15 (moja kole¿anka z podstawówki) bez problemu by³a obs³ugiwana w nocnych klubach. Podsumowuj¹c przy odrobinie chêci mo¿na wypracowaÌ sobie energie na wiele fajnych doœwiadczeù  Mo¿na tez paso¿ytowaÌ jak ci gostkowie z channelingów blu... 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2012, 18:17:51 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #21 : Maj 14, 2012, 20:38:58 » |
|
Wolna energia, ... stoi (^^) kazdemu do wyboru, albo bedziesz brac, albo dawac, bo tej Swietej Geometrii nie ma, jest tylko algorytm jak chodzic, ale nie mowi dokad?^^ Czyli najlepiej krecic sie wkolko, aby napedzac kieratem i lushem "pana Dobrodzieja" i pamietajcie ! Nie zapomnijcie Pana w raczke ucalowac. Ucieszy sie dusza. Kiedys prezydent Francji powiedzial " nie poto smy Rewolucje prowadzili, aby teraz nasze tresci nie zostaly uznane". I za to sobie wyzlopie piwko! Na zdrowie Przebisnieg!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #22 : Maj 14, 2012, 20:56:48 » |
|
Wolna energia jest ... jak sama nazwa wskazuje - WOLNA. To energia duchowa w pewnych aspektach. Mo¿na j¹ poczuÌ jak przep³ywa. To trochê tak, jak z tym piwem. Pij¹c czuÌ jak przep³ywa przez gard³o, prze³yk, ¿o³¹dek, a potem parcie na pêcherz i poooosz³o  Lecz nie wszystko. Coœ tam zostaje . "Kumulacja" roœnie  Inny aspekt tego przepywu to lekka g³upawka i chwilowe rozprê¿enie ... ot tak po prostu, ¿eby puœciÌ to, co niepotrzebnie zalega .. smacznego 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #23 : Maj 14, 2012, 21:33:02 » |
|
In put i out put I/O, co wlazlo wyjsc musi;) Ale jesli "dla zdrowotnosci" to Bog zaplac:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #24 : Maj 15, 2012, 08:00:52 » |
|
Fair LadyAle jesli "dla zdrowotnosci" to Bog zaplac:) Z moich doœwiadczeù raczej wynika, ¿e to jemu trza niez³¹ kasê np z bud¿etu paùstwa p³aciÌ.  No ale mo¿e jak jakaœ wysportowana i umiêœniona dzierlatka jest z nim hm...blisko to mo¿e ...  Wszystko ma swoj¹ cenê Nie pamiêtam kto tak twierdzi na tym szacownym forum 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|