Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 12:41:54


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Medytacje - poradnik dla początkujących  (Przeczytany 46138 razy)
0 u¿ytkowników i 3 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
tom1ek

Gadu³a


Punkty Forum (pf): 47
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« : Marzec 04, 2009, 12:25:49 »

Postanowiłem napisać taki poradnik, dla tych którzy dopiero zaczynają przygodę z medytacją. Wybrałem do niego najlepsze teksty z kilkudziesięciu stron internetowych o medytacji oraz dodałem coś od siebie. Zapraszam do komentowania, poprawiania i uzupełniania poradnika.

==================================================================

Medytacja
Medytacja jest spotkaniem ze sobą samym. Jest techniką, którą można określić na wiele sposobów: jest ścieżką, która prowadzi do relaksacji, rozwoju świadomości, uwagi i koncentracji, ale przede wszystkim jest ścieżką, która prowadzi nas do wnętrza naszej duszy. Ideą medytacji jest utrzymać umysł zrelaksowany przez dłuższy czas. Dzięki temu Twój umysł wypoczywa, nie myśląc o problemach, które powodują stres. To daje Twojemu organizmowi czas na rozluźnienie, odzyskanie sił i pozbycie się toksyn, które mogły się nagromadzić z powodu stresu i umysłowej lub fizycznej aktywności.


Wymagania
Generalnie do medytacji nie trzeba potrzeba specjalnego przygotowania, ważne jest jednak pozytywne nastawienie do tego procesu.


Po co nam medytacja?
Medytację możemy praktykować w różnym celu, np.:
    * Poprawa zdrowia fizycznego i psychicznego.
    * Rozwinięcie mistrzostwa w określonych sztukach bądź rzemiosłach (w tym właśnie celu praktykowali medytację samurajowie)
    * Osiągnięcie oświecenia.
    * Osiągnięcie pełnej kontroli nad swoim ciałem i umysłem (joga, fakirzy).
    * Zespolenie się z bóstwem (wedanta, voodoo).
    * Zatopienie się w modlitwie (judaizm, chrześcijaństwo, islam, hinduizm).
    * Przećwiczenie procesu umierania i nauczenie się kontroli nad nim (np. niektóre medytacje z buddyzmu tybetańskiego).
    * Usunięcie lęku przed śmiercią.


Medytacja w spojrzeniu naukowym
Medytacja często była przedmiotem zainteresowania neurologii, psychologii, szczególnie transcendentalnej i fizjologii.

Bezpośrednimi fizjologicznymi efektami medytacji są:
    * Zmniejszone ciśnienie krwi
    * Zmniejszone tętno
    * Zmniejszony poziom metabolizmu
    * Zmniejszenie częstotliwości fal mózgowych
    * Zmniejszenie stężenia kwasu mlekowego we krwi (związane z redukcją lęku).
    * Zwiększenie oporu elektrycznego skóry (związane z głębokim relaksem)
    * W medytacjach zwróconych na zewnątrz zanikanie efektu habituacji, szczególnie słuchowej.

Wszystkie efekty oprócz ostatniego obserwowane są również podczas snu, jednak w czasie prawidłowej medytacji człowiek zachowuje, a nawet wzmacnia świadomość.

W długim okresie medytacja na ogół powoduje szersze skutki:

    * Fizjologiczne
          o Trwałe różnice pomiędzy częstotliwościami fal mózgowych w przedniej i tylnej części mózgu
          o Wyższy poziom serotoniny w mózgu
    * Psychologiczne
          o Poczucie harmonii umysłu
          o Większą akceptację siebie i pewność siebie
          o Zwiększoną zdolność koncentracji
          o Skłonność do przeżywania życia "tu i teraz" zamiast rozpamiętywania przeszłości i rozmyślania na temat przyszłości
          o Poprawienie osobowości (obserwowane zmniejszenie wartości skal testu MMPI-2)
          o Zmniejszoną podatność na stres
          o Zmniejszenie roli psychologicznych mechanizmów obronnych - mniej zakłamany obraz świata
          o Podwyższony poziom energii życiowej
          o Zwiększoną obiektywność (zdolność do nieosądzania sytuacji ze swojego punktu widzenia)
          o Łatwiejszy dostęp do emocji
          o Poprawę zdolności do empatii
          o Obniżenie poziomu lęku, także przed śmiercią
          o Zmniejszenie zaburzeń psychosomatycznych
          o Zwiększenie poczucia kontroli wewnętrznej
          o Większą spontaniczność

W Harwardzkiej Klinice Ciała i Umysłu (ang. Harvard’s Mind/Body Clinic) przeprowadzano badania nad medytacją jako metodą leczenia. Uzyskano poprawę lub wyleczenie w następujących chorobach:
    * nadciśnienie,
    * arytmie serca,
    * bezpłodność z nieznanych przyczyn (zaburzenia psychosomatyczne),
    * PMS (zespół napięcia przedmiesiączkowego),
    * chroniczny ból,
    * migrena,
    * bezsenność (insomnia),
    * zaburzenia psychosomatyczne,
    * łagodna depresja,
    * niepokój,
    * obniżone poczucie własnej wartości.

W pracy ludzie rzadziej korzystali z urlopów chorobowych.


Nasze bezpieczeństowo
Medytacje są generalnie bezpieczne. Są one wykorzystywane w psychoterapii. Medytacja prowadzi bowiem do "lepszego wglądu w siebie". Problemy mogą zaistnieć jedynie w przypadku praktykowania medytacji przez niektórych psychotyków albo osoby, dla których kontakt z własną podświadomością i emocjami może być niebezpieczny (np. cierpiący na ciężką depresję, albo lęki).
Praktykowanie medytacji może jednak również zwielokrotnić działanie niektórych leków, szczególnie przeciwlękowych i zmniejszających ciśnienie krwi. W takim przypadku dozowanie tych leków musi być monitorowane przez lekarza.
Medytacja może być niekiedy niebezpieczna dla osób ciężko chorych psychicznie.


Najpopularniejsze sposoby medytacji:
*koncentracja na oddechu lub doznaniach w ciele
*Liczenie oddechów i jednoczenie się z oddechem znane z zen
*Medytacja ruchowa (tańce wprowadzające w trans)
*Powtarzanie mantr, czyli pewnych sylab i dźwięków
*Wizualizacje - świadome kierowanie umysłu ku pewnym wyobrażeniom
*medytacja światła
*Pozycje i układy ciała (jak np. joga)
*Utrzymywanie czujności umysłu przy jednoczesnym niepodtrzymywaniu myśli.
*trans, hipnoza, autohipnoza


Relaksacja podczas medytacji
Relaksacja osiągana podczas medytacji może mieć wiele poziomów. Może to być relaksacja układu mięśniowego - najbardziej podstawowa, kiedy to odczuwamy, że nasze mięśnie są ciężkie. Poczucie ciężaru mięśni odpowiada stanowi rozluźnienia - jest to najbardziej podstawowa i wstępna relaksacja.

Dalszym krokiem może być relaksacja układu wegetatywnego (np. narządów trawiennych), kiedy odczuwamy fizyczne ciepło w rożnych częściach ciała. O ile odczucie ciężaru było wyrazem rozluźnienia układu motorycznego (relaksacja mięśni), to odczucie ciepła wiąże się z rozluźnieniem układu wegetatywnego (relaksacja psychofizyczna) - mięśni poszczególnych organów wewnętrznych, które nie są bezpośrednio zarządzane świadomą wolą.

Kolejnym stopniem jest relaksacja emocjonalna, kiedy osiągamy łatwość w wywoływaniu w wyobraźni przyjemnych wyobrażeń i obrazów. Po rozluźnieniu mięśni, uspokojeniu oddechu, odczuciu ogólnej ciepłoty w ciele (lub lokalnie w wybranych partiach) zazwyczaj łatwo przychodzi nam rozluźnianie się (uwalnianie od napięć) poprzez wyobrażanie sobie jakichś przyjemnych scenerii natury. Możemy np. wyobrażać sobie, że leżymy na plaży i słyszymy szum fal, wygrzewamy się do słońca, dotykamy całym ciałem przyjemnego, ciepłego piasku itd. Możemy wyobrażać sobie piękno lasu i śpiew leśnych ptaków itp.

Istotne jest to, że obrazy w naszej wyobraźni mogą pogłębiać poziom naszego rozluźnienia. Wewnętrzne obrazy bardzo silnie wpływają na nasze emocje i tego typu rozluźnianie się podczas wyobrażania sobie przyjemnych scenerii mają silne działanie terapeutyczne. Dlatego relaksacja emocjonalna jest znacznie łatwiejsza dzięki zastosowaniu gry wyobraźni.

Następnie możemy osiągnąć relaksację mentalną i rozluźnienia napięć ego - kiedy czujemy się w pełni jednością - z innymi ludźmi, życiem i całym Kosmosem. W zasadzie relaksacja mentalna jest już to właściwa, najpełniejsza  medytacja. O ile zatem rozluźnianie mięśni poprzez odczuwanie ich ciężaru, rozluźnianie napięć wegetatywnych poprzez odczuwanie ciepła w ciele, czy rozluźnianie się emocjonalne poprzez pracę z wyobraźnią jest to w zasadzie relaksacja, to rozluźnianie napięć mentalnych jest przejściem do kolejnej fazy - od relaksacji do medytacji.


Czy potrzebny jest jakiś specjalny, uroczysty strój?
W zasadzie żadne specjalne ubranie nie jest potrzebne - wystarczy "normalne", codzienne. Dobrze jednak, żeby było wygodne i ciepłe (zwłaszcza gdy medytujesz na "świeżym powietrzu" przy niższej temperaturze), luźne i niekrepujące.


Pozycja ciała
Są różne. Pozycję lotosu odradzam na początek - jest trudna. Pozycja ma być wygodna. Siadamy na wygodnym krześle/fotelu, albo pozycja leżąca/półleżąca. Jeśli jednak masz tendencje do zasypiania na medytacji - leżącą odradzam.


Kiedy medytować?
Najlepszą porą jest poranek, tuż po przebudzeniu lub wieczór, przed pójściem spać. Bo wtedy mózg pracuje na trochę innej czestotliwości, niż przez resztę dnia i łatwiej jest wejść w stan medytacji - zwłaszcza początkującym.


Jak długo medytujemy?
Dowolnie. Na początek 10-15 min. Później można wydłużyć wg uznania -> 20-30-40 min.... 24h/dobę Mrugniêcie

Najskuteczniejsza jest moim zdaniem medytacja praktykowana 2 razy dziennie, rano i wieczorem, po przynajmniej 15-20 minut. Niestety, nie zawsze jest to możliwe, więc z konieczności można ograniczyć się do jednego razu. Lepiej raz a dobrze, niż wcale.


Z muzyką czy bez?
Na początek zdecydowanie BEZ MUZYKI. Bo na początku muzyka tylko rozprasza. To jest moje zdanie, ale sprawdź to najlepiej sam na sobie. Później można stosować muzykę wg uznania.


Sposoby medytacji
Jest ich cała masa, lecz opiszę tylko niektóre.

UWAGA - WAŻNE:
W medytacji nie trzeba stosować ŻADNEJ szablonowej metody. Można po prostu się wyciszyć i zrelaksować. Następnie zobaczyć jaki stan umysłu pogłębia u nas to wyciszenie i relaksację - trzeba ten stan utrzymywać i stopniowo pogłębiać.

1. Medytacja oddychania (ang. Breathing Meditation)
Cytuj
Głównym celem tej techniki jest uciszenie myśli poprzez skupienie się na oddychaniu.

    * Usiądź wygodnie na kanapie lub krześle, stopy na podłodze, ręce połóż na kolanach, wyprostuj plecy
    * Zamknij oczy i wykonaj powolny, głęboki wdech, poczuj jak powietrze wypełnia twoja klatkę piersiową. Wstrzymaj na chwile oddech, po czym wykonaj powolny wydech.
    * Pozwól Twojemu oddechowi osiągnąć swój normalny rytm, niczego nie wymuszaj.
    * Skup uwagę na miejscu, gdzie czujesz swój oddech najbardziej – w klatce piersiowej, może w nosie, może w przeponie – nie ma złego miejsca. Skoncentruj swoją uwagę na tym miejscu, oddychając naturalnie i swobodnie.
    * Obserwuj Twój wdech i wydech, nadal koncentrując swoją uwagę właśnie na tym miejscu, gdzie czujesz oddech najbardziej. Bądź obserwatorem.
    * Wdech i wydech, wdech i wydech… naturalnie, bez nacisku, swobodnie, spokojnie…
Niby proste, ale na początku ja nie wytrzymałem nawet 3 minut - a co tu dopiero mówić o 10(!) albo dłużej.
Trzeba ćwiczyć.  U¶miech
Podczas rebreathingu nie skupiaj się na swoim oddechu "na siłę", bo to tylko pogorszy sprawę. Jeśli twoje myśli są rozbiegane, spróbuj je skoncentrować - ale delikatnie, spokojnie, "nic na siłę". Jeśli przychodzą jakieś natrętne myśli po prostu je odsuń. Jeśli za bardzo się nie udaje, to NIECH TAK BĘDZIE, "NIC NA SIŁĘ" - to tylko pogarsza sprawę. Koncentruj się na tyle na ile potrafisz, bez zmuszania umysłu na siłę. Jeśli jest to słaba koncentracja, nie przejmuj się - systematyczna i częsta medytacja ją poprawi. Ale jeśli będziesz próbował "na siłę" to też poprawi, tylko w o wiele wolniejszym tempie.

2. Medytacja światła.
Cytuj
Rozpoczynając medytację światła możemy pomodlić się najpierw do Boga, aby przyjął i prowadził naszą medytację. Należy siedzieć wygodnie, z wyprostowanym kręgosłupem, patrząc przez przymknięte oczy na płomień świecy, symbolizujący boskie ciepło i blask. Trwamy w tym stanie, aż oddech stanie się spokojny i powolny. Następnie, zamykając oczy, wizualizujemy płomień świecy, aż jego wyraźny obraz utrwali się w naszym umyśle, po czym przemieszczamy go po wszystkich częściach ciała. Każda nieczystość dotknięta płomieniem znika, ponieważ nie jest w stanie znieść czystego światła. Teraz przenosimy światło poza ciało, na członków rodziny, następnie przyjaciół, znajomych, wrogów, a w końcu pozwalamy łasce światła błogosławić cały wszechświat. Ostatecznie sprowadzamy światło z powrotem do ciała i umieszczamy je w sercu. Siedzimy cicho jeszcze przez pewien czas.
Po dłuższej praktyce medytacji światła, świeca nie będzie nam już potrzebna - wystarczy ją sobie zwizualizować (wyobrazić).

3. "Kundalini"
Rozluźnij się i pozwól swojemu ciału trząść się i drżeć. Stojąc lub siedząc spokojnie, nie wymuszaj drżenia, poczekaj aż samo nadejdzie. Gdy będziesz się zmuszał, stanie się to tylko ćwiczeniem, fizycznym ćwiczeniem - będziesz trząsł się na zewnątrz, a wewnątrz pozostaniesz jak skała.
Gdy ta “skała” zacznie się rozpływać, gdy całe twoje “skalne” istnienie zacznie mięknąć, wtedy ciało samo podąży za tobą.
Stań się cały tym drżeniem, poczuj energie płynące do ciebie. Oczy mogą być otwarte lub zamknięte.

4. Nadabrahma
Nadabrahma jest starą, tybetańską techniką, pierwotnie wykonywaną wcześnie rano Może być praktykowana o każdej porze dnia, samemu lub w grupie Konieczne jest mieć pusty żołądek Po medytacji powinien następować 15-minutowy odpoczynek Technika ta trwa 1 godzinę i składa się z trzech części
Etap pierwszy:30 minut
Usiądź w rozluźnionej pozycji, z zamkniętymi ustami i oczami Zacznij mruczeć, na tyle głośno, aby dźwięk był słyszany przez innych i zęby wytwarzał wibracje w twoim ciele Możesz wyobrazić sobie puste naczynie, wypełnione jedynie wibracjami mruczenia. Możesz zmieniać wysokość tonu, dowolnie oddychać i delikatnie poruszać ciałem.
Nadejdzie chwila, w której mruczenie będzie dokonywało się samo, a ty staniesz się słuchaczem.
Etap drugi: 15 minut.
Dłonie zwrócone do góry, poruszaj rękami zataczając koła w kierunku na zewnątrz Ruch dłoni powinien być bardzo wolny, momentami wręcz niezauważalny Poczuj, ze dajesz swą energię wszechświatowi.
Po 7,5 minutach, odwróć dłonie w dół i zacznij zataczać koła w przeciwnym kierunku (do wewnątrz) Możesz wykonywać miękkie ruchy ciałem Poczuj energię płynącą w twoim kierunku.
Etap trzeci: 15 minut.
Usiądź lub połóż się w całkowitym odprężeniu i spokoju.

5. Vipasanna
Znajdź wygodną pozycję do siedzenia przez 40-60 minut. Plecy i głowę trzymaj wyprostowane. Oczy zamknięte, oddech normalny. Pozostań nieruchomo tak długo jak to tylko możliwe, zmień pozycję wtedy, gdy będzie to naprawdę konieczne.
Podczas siedzenia, podstawowym przedmiotem obserwacji jest unoszenie się i opadanie brzucha, spowodowane oddechem. Nie jest to technika koncentracji, zatem podczas obserwacji oddechu, wiele rzeczy może odciągnąć twoją uwagę. Gdy pojawi się coś - myśli, emocje, ból ciała, dźwięki z otoczenia - wtedy przerwij obserwację oddechu i wróć do niej po chwili.
Podstawowe znaczenie ma tu sama obserwacja, a nie to, co obserwujesz. Zatem pamiętaj, nie identyfikuj się z rzeczami, które przyciągną twoją uwagę.

W Vipassanie czasem zdarza się, że czujesz się bardzo zmysłowo, gdyż jesteś wyciszony, a energia nie jest rozproszona. Zwykle marnujesz wiele energii i czujesz się wyczerpany. Gdy zaś po prostu siedzisz, nie robiąc nic, stajesz się wyciszonym zbiornikiem energii. Zbiornik ten staje się coraz większy, aż do momentu, w którym jest już przepełniony i wtedy czujesz zmysłowość, nową wrażliwość, a nawet seksualizm. Wszystkie te zmysły stają się bardziej świeże, żywe, młode; tak jakbyś wziął kąpiel i zmył z siebie kurz.

6. Medytacja dźwięków
Medytowanie na dobiegające do naszych uszu dźwięki jest stosunkowo łatwą do wykonywania metodą, mogącą sprowadzać dosyć zaawansowane stany medytacyjne.
Metoda to polega na bezstronnym i nierozproszonym wsłuchiwaniu się we wszelkie dobiegające do nas dźwięki, bez żadnego komentowania ich, oceniania i myślenia o nich, a jedynie samym tylko pełnym skupieniu uwagi na tych dźwiękach.
Zazwyczaj słuchając tego, co dobiega do naszych uszu, podążamy swoimi myślami za najróżniejszymi skojarzeniami, które wywołują w nas te dźwięki. Tutaj jednak nie powinniśmy odbiegać naszą uwagą od ciągłego procesu słuchania.
Dzięki temu cały czas jesteśmy obecni w samym tylko słuchaniu. Po prostu słuchamy i robimy to całym sobą. Niejako „przecinamy” nasze myśli i docieramy do głębszych pokładów umysłu (duszy, ducha).
Słuchanie, kiedy mamy mnóstwo oceniających i komentujących myśli, jest bardziej fragmentaryczne. Poprzestanie w tej metodzie na samym tylko słuchaniu (bez oceniania i komentowania dźwięków, bez dzielenia je na dobre i niedobre, lubiane i niechciane, bez przyciągania czy odpychania dźwięków) powoduje, że wchodzimy w stan słuchania pełnego – całkowitego, absolutnego.
Mamy wtedy wrażenie, jakby dźwięk i wrażenie, jakie wywołuje on w naszym umyśle, były jednością.
W swoim życiu niekiedy spontanicznie doświadczamy chwil medytacji słuchania. Np. podczas słuchania muzyki zdarza się często, że wypełnia nas jakieś poczucie harmonii i wewnętrznej jasności. Podobnie w wielu religiach praktykuje się śpiewy sakralne, podczas których zawsze bardzo istotną rolę odgrywa aspekt słuchania dobiegających dźwięków.
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2009, 14:09:50 wys³ane przez tom1ek » Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych U¶miech
tom1ek

Gadu³a


Punkty Forum (pf): 47
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Marzec 04, 2009, 12:25:58 »

7. Medytacja oparta na koncentracji
Jako przykład rozpatrzmy tu najbardziej proste i podstawowe ćwiczenie oparte na koncentracji i skupieniu uwagi:
kładziemy w pewnej odległości od siebie (np. 2-3 metry) niewielki kamyk, okrągły przedmiot, jakiś symbol, czy podobiznę duchowego mistrza.
Następnie przez chwilę bardziej ostro wytężamy uwagę tak, aby aktem woli odciąć wszystkie przypadkowe i rozpraszające myśli w naszym umyśle.
Nasza uwaga w stu procentach zajęta jest jedynie obserwowaniem wybranego obiektu. Jest to dosyć mocna koncentracja uwagi.
Po pewnej chwili jednak, możemy nieco rozluźnić wyostrzenie naszej koncentracji, a zamiast tego przejść do stanu pełnej uwagi,
w której nadal nie ma wielu rozpraszających myśli, ale umysł jest bardziej "żywy", świeży i plastyczny, poprzez to, iż uwaga nie jest skrajnie wyostrzona, a mimo to jest pełna. Możemy w ten sposób nadal kontynuować to ćwiczenie utrzymywania uwagi skupionej na jednym punkcie.
Jak więc widzimy - może istnieć głębokie i intensywne skupienie, bez nadmiernego wysiłku, polegającego na wyostrzaniu uwagi.
Ze stanu intensywnie wyostrzonej uwagi i wysiłku przechodzimy do stanu współpracy z naszym wewnętrznym potencjałem duchowym - z inteligencją emocjonalną i duchową, które są naturalnie obecne w naszym wnętrzu.
Używamy wysiłku i wyostrzania koncentracji, jako elementu pomocniczego - np. aby wprowadzić się w stan pełnej i intensywnej uwagi,jak również w momencie, gdy podczas utrzymywania skupienia pojawia się nadmiar przypadkowych i rozpraszających myśli,po czym znowu przechodzimy do bardziej swobodnej, ale pełnej uwagi.
 Kwestia intensywnej koncentracji i ostrego przykuwania uwagi koresponduje zatem ze sprawą "silnej woli" - z jednej strony pewien rozwój siły woli jest nam potrzebny (zarówno do rozwijania się w medytacji, jak i do codziennego życia), z drugiej zaś - rozwój silnej woli jest tylko etapem, a nie celem ścieżki duchowej.
Wszyscy znamy osoby, które mają silną wolę, a są dosyć nieznośne z powodu swego despotyzmu i braku tolerancji.
Kolejnym, bardzo istotnym etapem, dopełniającym silną wolę, jest umiejętność integracji z otoczeniem, tworzenia harmonii z mądrością wszechświata, wsłuchiwanie się w "Wieczną Wolę Boga", a inaczej - stan "nie-ja".
Na powyższą zasadę zwraca także uwagę znany uzdrowiciel Choa Kok Sui: często kojarzy nam się, że efekty uzdrowiciela będą szczególnie korzystne, jeżeli użyje on bardzo dużo silnej woli i swego wysiłku, jednak Choa Kok Sui stwierdza, że prawdziwie korzystne efekty w uzdrawianiu pojawiają się u uzdrowiciela, kiedy zaczyna on już wykonywać swe seanse uzdrawiania bez wysiłku.
Staranie się i wysiłki są typowe dla początkujących.
Jednak w dalszym etapie, gdy uzdrowiciel działa w skupieniu, ale swobodnie - bardziej współpracuje on z uniwersalną uzdrawiającą energią wszechświata (o znacznie większych rezerwuarach), a nie tylko posługuje się swoimi własnym, ograniczonymi jej zasobami.
Podobnie jest w przypadku medytacji - pierwszym etapem skupienia jest bardziej ostre przykuwanie uwagi, oparte na wysiłku, jednak, kiedy praktykujący przechodzi do uwagi bardziej zrelaksowanej, a nadal pełnej, wtedy bardziej łączy się z zasobami energii, współczucia i mądrości Kosmosu.
Dzieje się to naturalnie, i nie polega na wierze w takie, czy inne dogmaty.
Jeśli jesteśmy gotowi - odbijamy odwieczne światło. Najpierw są to przebłyski krótkotrwałe i ekscytujące, potem zaś dążymy do stałego jego doświadczania w każdych życiowych okolicznościach.

8. Prosta Medytacja Babaji'ego
Ta medytacja jest tak prosta, że trudno coś tu robić.
Nie odsuwasz na siłę myśli ani dźwięków. Nie musisz wizualizować nic szczególnego. Nie musisz śpiewać lub recytować mantry. Po prostu pozostajesz świadomy swojej Wewnętrznej Wibracji. Może to zająć jakiś czas, zanim nauczysz się doskonale rozpoznawać tę wibrację, ale na pewno ci się to uda. Od tej chwili wystarczy, że będziesz siadał wygodnie i pozwalał wibracji być. Możesz mieć jakieś myśli kiedy odczuwasz wibrację, ale jeśli zauważysz, że jesteś całkowicie zaabsorbowany myślami, delikatnie wróć świadomością do odczuwania wibracji. To wszystko co robisz przez 20 minut dwa razy dziennie.
Wewnętrzna Wibracja może zamanifestować się na różne sposoby. Niektórzy ludzie czują pulsowanie w ciele, które jednak nie jest biciem serca. Inni czują jak ich ciało się porusza, głowa lub góra tułowia chwieją się, ręce i nogi delikatnie się ruszają. Jeszcze inni będą wizualizować kolorowe wzory lub światła. Głównym czynnikiem jest "rytm", będzie on prosty i łatwo przyciągnie twoją uwagę, nawet jeśli myśli będą ciągle płynąć.

Teraz będą kolejne kroki prostej medytacji:
Krok 1 Znajdź spokojne miejsce, gdzie nikt nie będzie ci przeszkadzał, siądź wygodnie z zamkniętymi oczyma.
Krok 2 Przez około 10 minut oddychaj kołowo, tj. tak, żeby nie było przerwy pomiędzy wdechem a wydechem.
Krok 3 Przez następne 10 minut skoncentruj się w rejonie czakry serca (na środku klatki piersiowej) i zauważ (bez wysiłku i wysilania się) wibrację, w jakiej formie się przejawia (pulsowanie gdzieś w twoim ciele, poruszanie się ciała, wizje, może jakieś dźwięki). To jest twoja Wewnętrzna Wibracja.
Krok 4 Poczekaj kila minut zanim otworzysz oczy, po wyjściu z medytacji. Jeśli wyjdziesz za szybko, możesz poczuć się zirytowany lub wzburzony.
Krok 5 Powtarzaj tę medytację każdego ranka i wieczora, z co najmniej sześciogodzinną przerwą pomiędzy nimi.
Krok 6 Jeśli już twoja Wewnętrzna Wibracja jest ci znajoma i z łatwością się pojawia, możesz opuścić krok z połączonym oddychaniem. Zobaczysz, że za każdym razem gdy usiądziesz do medytacji, twoja Wewnętrzna Wibracja będzie się pojawiać. Wtedy po prostu pozostań jej świadomy, cokolwiek by się działo.

Nie oceniaj medytacji. Nie oceniaj w medytacji. Niektóre z nich będą niesamowite. Inne będą przepełnione myślami, albo przyniosą głębokie emocje. Nie myśl o tym co się dzieje. To proces i pozwól niech się dokonuje. Z czasem korzyści same przyjdą, w każdej dziedzinie twojego życia.
To wszystko. To jest twój prosty klucz do bardziej szczęśliwszego, bogatszego i twórczego życia.
Najlepszym sposobem, aby nauczyć się Prostej Medytacji, jest poproszenie kogoś aby poprowadził cię przez poszczególne etapy. Zwykle zabierze wam to kilka sesji zanim ty i druga osoba będziecie czuły się komfortowo z tym sposobem. Nawet kiedy medytacja jest już stałą częścią twojego życia i praktyki, pozwól czasem przyjacielowi, aby poprowadził cię. To zapobiegnie jakimkolwiek przekłamaniom jakie mogły niechcący się zakraść.

Kiedy druga osoba siedzi wygodnie, poprowadź ją tymi słowami:
"Zamknij oczy, i w swój własny sposób zrelaksuj się".

Odczekaj minutę.

"Teraz oddychaj swobodnie, ale oddechem połączonym (bez przerw pomiędzy wydechem a wdechem). Oddech jest teraz jak koło. Bez wysiłku pozwól oddychaniu aby samo utrzymywało połączenie. Utrzymaj koncentrację na oddechu".

Odczekaj minutę.


Techniki wspomagające medytację
W procesie medytacji można stosować wiele różnych “soczewek” skupiających uwagę. Każdy powinien wybrać optymalna dla siebie. Oto kilka przykładów:

    * Oddech:
      Niektóre osoby w procesie medytacji skupiają swoja uwagę na oddechu. Koncentrują się na każdym wdechu i wydechu. Aby zintensyfikować ten proces można stosować odliczanie od 1- 9, wizualizować te cyfry, które w czasie wdechu wnikają do wnętrza organizmu zaś przy wydechu wydostają się na zewnątrz.
    * Przedmiot:
      Kiedy cała swoją uwagę koncentrujesz na przedmiocie, skup się na każdym jego szczególe- kształcie, kolorze, fakturze, temperaturze, etc. Często używanymi przedmiotami w procesie medytacji są kwiaty, płomień świecy. Niemniej jednak może to być również lampka, budzik czy dzbanek do kawy.
    * Dźwięk:
      Często ludzie skupiają się na dźwiękach. Klasycznym przykładem jest 'Om'-słowo z Sanskrytu oznaczające doskonałość. Sam najlepiej ocenisz dla ciebie dźwięk jest taka soczewką, która pozwoli ci skoncentrować uwagę.
    * Wyobrażenia:
      W swoim umyśle dokonujesz stworzenia przyjemnego, relaksującego obrazu, a następnie koncentrujesz na nim swoja uwagę. Powinieneś zaangażować w ten proces wszystkie swoje zmysły, by doświadczać tego obrazu na wielu modalnościach.


Najczęstsze błędy i problemy
Kiedy nadmiernie czegoś chcemy, próbujemy osiągnąć stan medytacji "na siłę", tak iż nas to przesadni spina czy wręcz paraliżuje, wtedy, pomimo włożenia bardzo dużej ilości energii - osiągamy mierny rezultat.

Na początku najwięcej kłopotu może sprawić zapanowanie nad aktywnością umysłu. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że nasz umysł cały czas jest czymś zajęty. Jeśli nie jest, to jego aktywność przejawia się nieustającym “wewnętrznym gadaniem”, z którego często w ogóle nie zdajemy sobie sprawy. To wewnętrzne gadanie towarzyszy nam stale, przez co przyzwyczajamy się do niego i przestajemy je zauważać. Myślenie wymaga dużo energii, tak więc ta niepotrzebna aktywność bardzo nas wyczerpuje. Niektórzy mają umysły gadające nawet w nocy, gdy powinni spać i wypoczywać. To już jest bardzo niebezpieczny objaw i ostatni moment, żeby coś z tym zrobić. Taki stan grozi problemami ze zdrowiem psychicznym i nie wolno go lekceważyć.
Tak więc na początku musimy nauczyć się opanowywać swój umysł. Ale uwaga! Nic na siłę, bo będzie jeszcze gorzej. To na czym się koncentrujemy rośnie w siłę i materializuje się, tak więc koncentrowanie się na walce zwiększa opór “wroga”. Sposobem na pokonanie tego "gadającego umysłu" jest CIERPLIWOŚĆ i medytacja REGULARNA (najlepiej codzienna i o stałej porze).


Przydatne porady
1. Niczego nie oczekuj: po prostu siedź i obserwuj, co się dzieje. Potraktuj to jak eksperyment. Zainteresuj się aktywnie samym testem. Ale nie pozwól, by twoje oczekiwania względem rezultatów rozproszyły cię. Jeśli już o tym mowa, nie oczekuj jakichkolwiek wyników. Pozwól, by medytacja biegła własnym rytmem i torem.
Pozwól, by medytacja nauczyła cię tego, czego powinieneś się nauczyć. Świadomość medytacyjna dąży do postrzegania rzeczywistości dokładnie takiej, jaką ona jest.
Bez względu na to czy to jest zgodne z naszymi oczekiwaniami, czy nie, konieczne jest byśmy na chwilę porzucili wstępne założenia i wyobrażenia. Na jakiś czas musimy odłożyć nasze wyobrażenia, opinie i interpretacje na górną półkę. W przeciwnym przypadku będą nam one przeszkadzać.

2. Nie napinaj się: nie przyspieszaj niczego, ani nie staraj się za bardzo. Medytacja nie jest agresywna. Nie można niczego gwałtownie robić na siłę. Działaj systematycznie i bez napięcia.

3. Nie spiesz się: nie ma pośpiechu, działaj powoli. Należy usadowić się na poduszce i siedzieć jakby miało się cały dzień wolny. Wszystko co cenne, wymaga czasu. Cierpliwość, cierpliwość, cierpliwość.

4. Niczego nie trzymaj się kurczowo i niczego nie odrzucaj: niech się dzieje, co się dzieje, przystosuj się do tego, cokolwiek by to było. Jeśli pojawią się pozytywne wyobrażenia, to dobrze. Jeśli pojawią się negatywne wyobrażenia, to też dobrze. Potraktuj je wszystkie równo i cokolwiek się zdarzy przyjmij to ze spokojem. Nie walcz z tym, czego doświadczasz, po prostu obserwuj to uważnie.

5. Odpuść sobie: naucz się płynąc z nurtem zachodzących zmian. Rozluźnij się i zrelaksuj.

6. Zaakceptuj wszystko, co się pojawi: zaakceptuj swoje uczucia, nawet te, których wolałbyś nie mieć. Zaakceptuj swoje doświadczenia, nawet te, których nienawidzisz.
Nie potępiaj się za to, że masz wady i słabości. Naucz się postrzegać wszystkie zjawiska zachodzące w twoim umyśle jako absolutnie naturalne i zrozumiałe. Spróbuj wyrobić w sobie nieustającą, bezstronną akceptację wobec wszystkiego
- czego doświadczasz.

7. Bądź dla siebie łagodny: bądź dla siebie miły. Być może nie jesteś ideałem, ale jesteś wszystkim, z czym będziesz pracował. Proces stawania się tym, kim będziesz, zaczyna się od całkowitej samoakceptacji.

8. Obserwuj siebie: kwestionuj wszystko. Niczego nie przesądzaj z góry. Nie wierz w coś tylko dlatego, że brzmi to mądrze i pobożnie, bo powiedział to ktoś, kto jest święty. Sam się przekonaj. To nie znaczy, że masz być cyniczny, zuchwały lub odnosić się do innych z lekceważeniem. To znaczy, że powinieneś opierać się na własnym doświadczeniu. Poddaj wszystkie stwierdzenia testowi własnych doświadczeń i pozwól, by rezultaty doprowadziły cię do prawdy. Medytacja wglądu rozwija się z wewnętrznej tęsknoty do tego, aby uświadomić sobie, co jest prawdziwe i uzyskać wgląd w prawdziwą strukturę egzystencji, który przyniesie wyzwolenie.
Całą praktyka opiera się na pragnieniu, żeby poznać prawdę. Bez niego praktyka jest powierzchowna.

9. Potraktuj problemy jak wyzwania: potraktuj negatywne doświadczenia jak okazję, by się czegoś nauczyć i rozwinąć.
Nie uciekaj od nich, nie potępiaj siebie ani nie cierp w milczeniu. Masz problem? Świetnie. To woda na twój młyn. Ciesz się, zagłęb się w nim i badaj go.

10. Nie rozmyślaj: nie musisz wszystkiego rozumieć. Dyskursywne myślenie nie uwolni cię z pułapki. W medytacji umysł oczyszcza się w naturalny sposób poprzez uważność, poprzez samą uwagę, bez słów. Nawyk roztrząsania problemów nie jest konieczny, by pozbyć się rzeczy, które cię zniewalają. Wszystko czego trzeba, to czysta, pozarozumowa percepcja czym są i jak działają. Samo to wystarczy, by się ich pozbyć. Pojęcia i rozumowanie są tylko zawadą. Nie myśl. Obserwuj.

11. Nie zastanawiaj się nad kontrastami: ludzie są różni, lecz roztrząsanie tych różnic to niebezpieczna rzecz. Jeśli nie będziemy ostrożni, doprowadzi nas to wprost do egoizmu. Tok zwykłego ludzkiego rozumowania pełen jest chciwości, zazdrości i dumy. Mężczyzna, który widzi innego mężczyznę na ulicy, może natychmiast pomyśleć: “Wygląda lepiej ode mnie.” Od razu pojawia się zawiść lub wstyd.
Dziewczyna, która widzi inną dziewczynę może pomyśleć: “Jestem ładniejsza od niej.” Od razu pojawia się duma. Takie porównywanie to nawyk mentalny, który prowadzi bezpośrednio do takich czy innych, negatywnych odczuć: chciwości, zawiści, dumy, zazdrości i nienawiści.
To negatywny nawyk mentalny, lecz tak właśnie robimy cały czas. Porównujemy się z innymi, jeśli chodzi o: wygląd, sukces, osiągnięcia, bogactwo, stan posiadania, iloraz inteligencji, a wszystko to prowadzi do tego samego miejsca - wyobcowania, barier pomiędzy ludźmi, negatywnych uczuć.


Medytacja w miejscach mocy
W miejscach mocy człowiek jest pod wpływem bardzo korzystnych energii wspomagających leczniczo, poprawiających samopoczucie, a także powodujących rozwój potencjału duchowego. To również dobre miejsca do medytacji, zwłaszcza że większość z nich usytuowana jest w otoczeniu bujnej roślinności. Energia, którą emanują te dobre punkty, jest tak silna, że odczuwa się ją jeszcze przez kilka tygodni. Nic zatem dziwnego, iż te energoterapeutyczne miejsca przyciągają do siebie mnóstwo osób. Miejsca mocy są też centrami duchowości i kontemplacji. Można tam wzbogacić wiedzę o pradawnych czasach, ówczesnych zwyczajach, religii i kulturze. Miejsca te mogą uzdrawiać serce, ciało i duszę.

– Bardzo silnie wpływają one również na podświadomą sferę człowieka i jego duchowość – tłumaczy Leszek Matela. – Stąd też nadają się świetnie do medytacji, ćwiczeń duchowych i modlitwy. Oczywistym jest zatem fakt, że przy lokalizacji miejsc kultu wybierano dawniej wyłącznie miejsca mocy. Nie tylko sprzyjają one pracy wewnętrznej, pobyt w nich wiąże się również z regeneracją organizmu i odprężeniem. Symbole odebrane w czasie medytacji nazywane są przesłaniami miejsc mocy. Wyrażają one istotę takich miejsc. Mówią o ich znaczeniu i ważnych wydarzeniach związanych z ich historią. Jest to oczywiście język symboliczny, wywodzący się z naszej intuicji i podświadomości. – Aby odebrać przesłanie, wystarczy wyciszyć umysł i nastawić się na jego odbiór. Występujący tam układ promieniowań oddziałuje na naszą sferę podświadomą, a podświadomość przemawia do nas podczas medytacji własnym językiem, próbując opowiedzieć” o funkcji i przesłaniu danego miejsca – wyjaśnia nasz rozmówca. Do takich miejsc przychodzimy również z różnymi rozterkami duchowymi i kwestiami do rozstrzygnięcia. Pozytywne energie występujące w nich inspirują często do decyzji pozwalających na rozwiązanie naszych problemów.

Jak skorzystać z energii miejsc mocy?
Należy się przede wszystkim na nią otworzyć. Ważne jest nastawienie wewnętrzne i chęć poddania się działaniu energii kosmosu. Można usiąść na ziemi czy oprzeć się o kamień w środku kręgu. Głębokie i spokojne oddechy sprzyjają wyciszeniu. Kilka minut w ciszy pobieramy energię. Podobnie czynimy, gdy miejscem mocy jest kościół. Wówczas staramy się zająć miejsce w ławce jak najbliżej ołtarza. Oddajemy się modlitwie czy medytacji. Jeśli będziemy umieli odpowiednio otworzyć się na energie miejsca mocy, zazwyczaj wzrośnie nasza biowitalność i powiększy się aura. Odczujemy spokój wewnętrzny i radość.

„Święte miejsca” pełnią szczególną funkcję w odniesieniu do całej Ziemi. Są jak organy w ciele. Niektóre można porównać do gruczołów, inne do ośrodków nerwowych, mięśni, stawów, tętnic czy pojedynczych komórek. Podobnie jak w przypadku ludzkiego organizmu, zachwianie równowagi tego systemu wywołuje poważne choroby. A co dopiero jeśli ulegają przypadkiem zniszczeniu. Co by się stało, gdyby usunąć z ludzkiego organizmu tarczycę, żołądek czy serce? A jednak nikt nie zastanawia się nad konsekwencjami zniszczenia miejsc mocy, które nie tylko emanują pozytywną energią, ale są również skarbnicą wiedzy o naszych korzeniach.

Lista miejsc mocy w Polsce:
http://www.msw-pttk.org.pl/odznaki/reg_odznak/pdf/okpmmwp_zalacznik.pdf
(lista oczywiście jest niepełna - tych miejsc jest o wiele więcej)

Temat o miejscach mocy na naszym Forum:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=202.0


Bóg o medytacjach Mrugniêcie

Zamieszczę tu kilka cytatów z książki "Rozmowy z Bogiem" N.D.Walscha dot. medytacji.
Na poczatek mały wstęp:
Cytuj
Każdy z was pojmuje Mnie – tworzy Mój obraz po swojemu.
Dla jednych jestem rodzaju męskiego. Dla innych – żeńskiego. Dla jeszcze innych jednego i drugiego. Dla jeszcze innych – nijakiego.
Jedni widzą we mnie czystą energię. Inni – najwyższe uczucie zwane miłością. Jeszcze inni nie mają pojęcia, czym jestem. Wiedzą tylko, że Ja Jestem.
To prawda. Ja jestem.
Jestem wiatrem, który targa ci włosy. Jestem słońcem, które ogrzewa twoje ciało. Jestem deszczem, który igra na twojej twarzy. Jestem zapachem kwiatów rozchodzącym się w powietrzu, i jestem kwiatami, które rozsiewają swój aromat. Jestem powietrzem, które niesie ów aromat.
Jestem początkiem twojej pierwszej myśli. Jestem końcem ostatniej. Jestem ideą, która zrodziła twą najszczytniejszą chwilę. Jestem chwałą jej zwieńczenia. Jestem uczuciem, które natchnęło twój najszlachetniejszy czyn. Jestem tą cząstką ciebie, która tęskni za powrotem tego uczucia.
Cokolwiek się sprawdza w twoim przypadku, cokolwiek pozwala ci to osiągnąć – jakikolwiek obrządek, rytuał, medytacja, myśl, pieśń, słowo, sprawia że nawiązujesz ze Mną łączność – czyń to.
Czyń to na Moją pamiątkę.
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2009, 16:00:59 wys³ane przez tom1ek » Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych U¶miech
tom1ek

Gadu³a


Punkty Forum (pf): 47
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Marzec 04, 2009, 14:26:28 »

Cytuj
(...)

To kwestia ¶wiadomo¶ci, osi±gniêcia stanu pe³nej ¶wiadomo¶ci, o czym ju¿ mówi³em. Nie mo¿na tego sprawiæ, mo¿na jedynie byæ w pe³ni ¶wiadomym.

Jak? Jak? Na pewno s± jakie¶ narzêdzia, które mo¿esz poleciæ.

Pytasz o narzêdzia i podaje ci je.
Oddychaj. Oddychaj d³ugo i g³êboko. Oddychaj powoli i ³agodnie. Wdychaj mi³a, s³odka nico¶æ ¿ycia, tak pe³n± energii, tak pe³n± mi³o¶ci. To sam± mi³o¶æ Boga wdychasz. We¼ g³êboki oddech, a poczujesz j±. We¼ jeszcze g³êbszy oddech, a sprawi ona, ¿e siê rozp³aczesz.
Z rado¶ci.
Bo spotka³e¶ swojego Boga i Bóg pozna³ ciê z twoj± dusz±.
Gdy tego do¶wiadczysz, ¿ycie ju¿ nigdy nie bêdzie dla ciebie takie samo. Ludzie opowiadaj± o “wzniesieniu siê na szczyt" lub o zapadniêciu w b³og± ekstazê. Ich jestestwo zmienia siê na zawsze.

(...)

Chodzi o najprostsze rzeczy. Najprostsze dzia³ania i zarazem najczystsze.

Tak. Ale wiedz te¿, ¿e niektórzy medytuj± latami i nigdy tego nie doznaj±. Liczy siê to, na ile jeste¶ otwarty, na ile chêtny. A tak¿e na ile potrafisz uwolniæ siê od wszelkich oczekiwañ.

Czy powinno siê medytowaæ codziennie?

Jak w ka¿dym innym przypadku, tak i tu nie ma ¿adnych nakazów i zakazów. Rzecz w tym, co wybierasz, a nie co powiniene¶.
Niektóre dusze pragn± przej¶æ przez ¿ycie ze ¶wiadomo¶ci±. Spostrzegaj±, ¿e wielu ludzi chodzi jak we ¶nie. Id± przez ¿ycie nie¶wiadomi, lecz dusze czuwaj±ce, przytomne, obieraj± inna drogê.
Pragn± zaznaæ tyle pokoju i rado¶ci, bezmiaru i swobody, m±dro¶ci i mi³o¶ci, ile przynosi Jedno¶æ, nie tylko wtedy, gdy porzucaj± cia³o i ono “zasypia", ale tak¿e na jawie.
Wszystko sprowadza siê do ¿ycia w ¶wiadomo¶ci. Potem przychodzi pe³na ¶wiadomo¶æ.
A z czego ostatecznie zdajesz sobie sprawê? U¶wiadamiasz sobie w pe³ni swoj±, prawdziwa istotê.
Jednym ze sposobów na osi±gniecie tego jest codzienna medytacja. Lecz to wymaga po¶wiecenia, wytrwa³o¶ci - postawienia sobie za cel bogactwa duchowego, a nie poklasku tego ¶wiata.
Pamiêtaj te¿, ¿e cisza kryje swoje skarby. Tote¿ najs³odszym z d¼wiêków jest brzmienie ciszy. To pie¶ñ duszy.
Je¶li za¶ dasz wiarê ha³asom tego ¶wiata raczej ni¿ ciszy swojej duszy, bêdziesz stracony.


Zatem codzienne medytowanie to jest dobry pomys³?

Dobry pomys³? Tak. Ale zwa¿ na to, co w³a¶nie rzek³em. Dusza ¶piewa na wiele sposobów. S³odkiego brzmienia ciszy mo¿na wys³uchaæ wiele razy.
Dla niektórych cisza skrywa siê w modlitwie. Inni ¶piewaj± przy pracy. Niektórzy zg³êbiaj± tajemnice w zaciszu odosobnienia, inni w bardziej gwarnych miejscach.
Gdy dochodzi siê do duchowego mistrzostwa - czy nawet do¶wiadcza raz na jaki¶ czas - odg³osy ¶wiata ulegaj± st³umieniu, ha³a¶liwe pokusy ulegaj± wyciszeniu, nawet jeste¶ nimi zewsz±d otoczony. Ca³e ¿ycie staje siê wówczas medytacja.
Ca³e ¿ycie jest medytacja, w czasie której kontemplujesz Bosko¶æ. W tym zawiera siê prawdziwa czujno¶æ.
W takim ujêciu, cokolwiek ¿ycie zsy³a, jest b³ogos³awieñstwem. Gin± troski i cierpienia. Pozostaje tylko do¶wiadczenie, które mo¿esz dowolnie okre¶liæ. Mo¿esz widzieæ we wszystkim doskona³o¶æ.
Niech wiec twoje ¿ycie bêdzie ci medytacja, i wszystkie jego zdarzenia. Id¼ przez ¿ycie przytomny, a nie jak kto¶, kto jeszcze siê nie ockn±³. B±d¼ czujny, nie roztargniony. Nie popadaj w zw±tpienie i lek, nie obwiniaj siê i nie drêcz, lecz b±d¼ zawsze Moim go¶ciem, napawaj siê blaskiem Mej mi³o¶ci i wiedz, ¿e zawsze jeste¶ kochany. Ja i ty stanowimy Jedno. Zaproszenie jest na ca³a wieczno¶æ. Witaj w domu.
Albowiem twój dom mie¶ci siê w Moim sercu, a Mój w twoim. Moim ¿yczeniem jest, aby¶ dostrzega³ to za ¿ycia tak, jak niechybnie ujrzysz to po ¶mierci. Wtedy zrozumiesz, ¿e ¶mierci nie ma, a to, co nazywasz ¿yciem i ¶mierci± to dwa sk³adniki jednego nie koñcz±cego siê do¶wiadczenia.



Trans
(tekst z http://yersis.wordpress.com/2008/12/06/58/)

Co to jest trans?

Jest to stan g³êbokiego relaksu, ale jednocze¶nie ca³kowitego skupienia my¶li. Podczas transu jeste¶my skupieni tylko na jednej my¶li. Nasze cia³o jest w pe³ni rozlu¼nione, a bod¼ce pochodz±ce z zewn±trz bardzo os³abione. Wszystkie nasze my¶li dochodz± bezpo¶rednio do naszej pod¶wiadomo¶ci co jest g³ównym celem transu.  Jest to bardzo przyjemne i satysfakcjonuj±ce do¶wiadczenie. Trans mo¿e osi±gn±æ ka¿dy, poniewa¿ codziennie  wchodzi w podobny stan podczas snu. Fizjologicznie trans faktycznie bardzo przypomina sen. Czasem jest nazywany(podobnie jak LD – ¶wiadomy sen) jasnym snem. Jedyna ró¿nica miêdzy transem, a snem to bardzo mocne skupienie my¶li i ¶wiadomo¶æ.

Fenomen transu wystêpuje gdy¿ umys³ pracuje w ci±gu doby na ró¿nych falach. Fale beta –  stan w którym znajdujemy siê, gdy jeste¶my obudzeni, alfa – stan g³êbokiej relaksacji lub snu. Istniej± te¿ inne fale mózgu oznaczaj±ce jeszcze g³êbsze odciêcie od rzeczywisto¶ci np. theta. Oczywi¶cie wynika z tego, ¿e wyró¿niamy ró¿ne stopnie transu od bardzo p³ytkiego a¿ po bardzo g³êboki. P³ytkie poziomy transu osi±gamy nawet relaksuj±c siê na chwile na kanapie czy ¶wiadomie marz±c. Do wiêkszo¶ci zastosowañ wystarczy nam ¶redni stopieñ transu. Na nim postaram siê skupiæ w dzisiejszym artykule.

Najg³êbsze stany relaksacji s± bardzo trudne do uzyskania i s± jak poruszanie siê miêdzy snem a jaw±. Uzyskanie tak g³êbokiej relaksacji i skupienia jest konieczne do: OOBE(Do¶wiadczenia po za cia³em) oraz WILD LD(¶wiadomego snu uzyskiwanego bezpo¶rednio z jawy). W tym artykule zajmê siê jednak uzyskaniem ¶redniego transu do modyfikacji naszej pod¶wiadomo¶ci.

Co mo¿emy osi±gn±æ za pomoc± transu?

    Zmiany w naszym zachowaniu, zmiany osobowo¶ci, pozytywne nakierowanie w d±¿eniu do celu. – wszystko wed³ug w³asnego uznania. Osi±gniemy to u¿ywaj±c odpowiednich afirmacji i przede wszystkim wizualizacji. Mo¿emy zmieniæ w sobie to co nam przeszkadza. Jest to dok³adnie to samo co usuwanie zmian w hipnozie, bo trans to nic innego jak stan auto-hipnotyczny.

     Odpoczynek i usuwanie napiêæ – trans ma podobne w³a¶ciwo¶ci do drzemki. Dodatkowo nakierowuj±c organizm odpowiednimi afirmacjami i wizualizacjami przyjemnych rzeczy znacznie przy¶pieszamy proces odpoczynku. Po pewnym czasie mo¿emy na zawsze pozbyæ siê konieczno¶ci korzystania z takich u¿ywek jak: kawa, herbata, napoje energetyczne.

    Pozbycie siê dowolnych uzale¿nieñ i przykrych nawyków.

    Zwiêkszenie koncentracji i przy¶pieszenie procesu nauki – Gdy znajdujemy siê w transie zapis informacji w naszym mózgu jest wielokrotnie szybszy ni¿ podczas pracy na falach beta. Gdy nauczymy wchodziæ w stan alfa bardzo szybko u¿ywaj±c naszego klucza(o którym za chwile), nauka stanie siê dla nas o wiele prostsza. Dodatkowo nawet sama nauka transu pozwala na sta³e zwiêkszyæ nasz± koncentracje. Jest to spowodowane tym, ¿e wiele procedur osi±gania transu wykorzystuje metodê naprzemiennej pe³nej koncentracji i zwolnienia kontroli nad my¶lami. Powoduje to rozwój naturalnych zdolno¶ci koncentracji, czyli przede wszystkim przed³u¿enie jej trwania.

    U³atwienie zasypiania – mo¿emy wej¶æ w trans i bezpo¶rednio z tego stanu usn±æ. Poniewa¿ jeste¶my uspokojeni i zrelaksowani nast±pi to bardzo szybko. Jest to ¶wietny sposób na bezsenno¶æ.

     Osi±ganie stanu Wild LD(¶wiadomy sen bez utraty ¶wiadomo¶ci), w którym mo¿emy robiæ co tylko chcemy, tak jak w ka¿dym ¶nie(Oczywi¶cie robienie czego siê chce wymaga treningu koncentracji, bo na pocz±tku pewne wyobra¿enia mog± byæ trudne dla naszego mózgu.)

 I wiele, wiele innych. Dla mnie stan transu jest przede wszystkim bardzo ciekawym do¶wiadczeniem oraz obszarem który wci±¿ nie jest do koñca zbadany.

Jak osi±gn±æ trans?

Istnieje wiele metod. Postaram siê najpierw opisaæ kolejne etapy, a potem podam dok³adne procedury(co po kolei robiæ). Oczywi¶cie aby osi±gaæ coraz g³êbsze stany transu trzeba go po prostu æwiczyæ. Na pocz±tku w wyniku napiêæ mog± pojawiaæ siê dziwne zjawiska: uczucie wyginania koñczyn, zaburzenia orientacji w przestrzeni itp. S± one bardzo ciekawe, ale niestety po pewnym czasie æwiczenia znikaj± xD. Nie oznaczaj± one g³êboko¶ci transu, wiêc gdy za którym¶ razem przestan± wystêpowaæ nie oznacza to, ¿e nie wchodzicie w trans. Najpewniej oznacza to, ¿e jest on po prostu stabilny.

Najpierw przeczytaj t± teoriê, a potem przeczytaj o procedurach. Potem wybierz sobie procedurê z trzech podanych pod koniec artyku³u lub stwórz w³asn± na podstawie dostêpnych lub ca³kowicie inn±. Pamiêtaj, ¿e to w koñcu ty najlepiej znasz siebie!

1.Æwiczenia rozlu¼niaj±ce miê¶nie

Przed ka¿d± prób± wej¶cia w trans wykonaj je by zmniejszyæ skutki napiêæ. Najpierw zrób kilka sk³onów, rozci±gniêæ, obrotów t³owia. Staraj robiæ siê je powoli i monotonie. Nie anga¿uj za du¿o si³y miê¶niowej. Pó¼niej napnij miê¶nie prawej nogi(mo¿esz zacz±æ od dowolnej czê¶ci cia³a – to nie wa¿ne), a nastêpnie je rozlu¼nij, zrób wszystko jeszcze raz. Potem te same czynno¶ci powtórz z innymi czê¶ciami cia³a.

2. Klucz.

Znajd¼ sobie gest lub wydarzenie, który bêdzie odt±d oznacza³ dla ciebie stan transu. Bêdziesz o nim my¶la³ zawsze przed wej¶ciem w trans i przed wyj¶ciem z niego. Po d³u¿szym czasie ka¿de przywo³anie klucza pozwoli bardzo szybko wej¶æ w stan transu. Dzia³a to na zasadzie kotwicy(symbol przypomina nam stan w którym byli¶my kiedy¶).

Na klucz polecam sobie wybraæ co¶ prostego co ma dla nas znaczenie np. wspomnienie najlepszego dnia w ¿yciu albo prosty gest.

Przyk³ady gestów-kluczy:

    -Z³±czone opuszki kciuka, palca wskazuj±cego i serdecznego u obu r±k.

    -Mój sposób: Sykanie siê r±k opuszkami palców(czyli kciuk do kciuka itd.). Nastêpnie w my¶lach wyobra¿amy sobie ciemne t³o a na nim zielone, bardzo jasne linie na wzór naszych palców. Wychodz± one z bardzo jasnych zielonych kul, na wzór naszych r±k.

Pamiêtajcie:

-O kluczu my¶limy przed wej¶ciem i przed wyj¶ciem z transu.

-W pierwszych dniach nie stosujemy go w innych sytuacjach(dopiero gdy zakotwiczymy go ju¿ z transem bêdziemy mogli zacz±æ go u¿ywaæ).

-Klucz musi byæ ³atwy do wyobra¿enia, oddzia³uj±cy na nasze emocje. Najlepiej wywo³uj±cy nastrój wznios³o¶ci i poczucia bezpieczeñstwa.

3.Po³o¿enie siê i zamkniêcie oczu.

K³adziemy siê lub siadamy na wygodnym fotelu. Moj± ulubion± pozycj± jest le¿enie na plecach. W tej pozycji mam pewno¶æ, ¿e nie zasnê nie¶wiadomie i nie bêdê po d³u¿szym czasie czuæ dyskomfortu.

Co do zamkniêcia oczu: staramy siê wywo³aæ to sugesiami. Skieruj wzrok na jaki¶ przedmiot np. ¿yrandol, sufit(je¶li le¿ysz na plecach). Patrz siê dok³adnie nie przymykaj±c oczu. Potem nakierowuj siê sugestiami, czyli mów sobiê w my¶lach jak twoje oczy s± zmêczone. My¶l: moje oczy s± ciê¿kie, bardzo ciê¿kie, zamykaj± siê, piêk± mnie, muszê je zamkn±æ i nie mogê ich otworzyæ. Staraj siê my¶leæ o tym powoli, powtarzaj ka¿de zdanie parê razy. Po pewnym czasie oczy same siê zamkn±. Je¶li nie po prostu je zamknij, a nad zamkniêciem oczu w ten sposób popracujesz pó¼niej. Zamykanie oczu w ten sposób jest potrzebne szczególnie do metod pog³êbienia transu wykorzystuj±cych senno¶æ.

4. Relaksacja - pog³ebienie transu

Podam tutaj wiele sposobów na relaksacje. Oczywi¶cie nie mo¿na stosowaæ ich wszystkich na raz. Nale¿y dobraæ je sobie wed³ug w³asnego uznania, wybieraj±c z podanych i w³asnych æwiczeñ. Ja pod spodem podam przyk³adowe procedury.

     a)      Rozlu¼nianie przez oddech

    Najpierw stosujemy pog³êbiony oddech, aby rozlu¼niæ nasze miê¶nie. Z ka¿dym g³êbokim wdechem wizualizujemy wci±ganie do p³uc pozytywnej(u mnie bia³a) energii. Z ka¿dym wydechem czujemy jeszcze wiêksze rozlu¼nienie(bo jest to proces bierny) i wizualizujemy wyrzucanie z siebie negatywnej(czarnej) energii.

    Gdy poczujemy siê bardzo rozlu¼nieni powracamy do normalnego oddechu. Zaczynamy oddychaæ bez kontroli. Przez dowolny czas odpoczywamy wizualizuj±c siebie na pla¿y. Czujemy ciep³o s³oñca i wyobra¿amy sobie szum morza.

     b)      Skupienie na splocie s³onecznym

    Skupiamy nasz± ca³± uwagê na splocie s³oneczny, Koncentrujemy siê na nim. Wyobra¿amy sobie, ¿e ca³a nasza energia kr±¿y do tego punktu. Róbmy tak a¿ poczujemy niezwyk³e ciep³o w tym obszarze oraz pe³ne rozlu¼nienie. Potem na chwilê uwolnijmy koncentracje uwagi.

     c)Przemieszczanie energii

    Wyobra¿amy sobie energie w ca³ym naszym ciele. Nastêpnie przenosimy ca³± nasz± energie do kolejnych czê¶ci cia³a. Rêce, Nogi, G³owa, Szyja, Splot S³oneczny, Brzuch i gdzie tylko czujemy napiêcia. Wraz z energi± przenosimy tam ca³± swoj± ¶wiadomo¶æ. Nie uto¿samiamy swojego ja tylko z g³ow±, pomy¶lmy przez chwilê, ¿e jeste¶my tam gdzie jest ta energia. Gdy energia znajduje siê w danej czê¶ci rozgrzewa siê ona i ca³kowicie rozlu¼nia. Mo¿emy to jeszcze umocniæ mówi±c na ten temat np. „Moja rêka jest w pe³ni rozlu¼niona, nie mogê ni± poruszyæ itd.”

     d) Liczenie + Wyobra¿enie opadania

    Wyobra¿amy sobie siebie jak opadamy. Mo¿e byæ to co¶ ³agodnego: schodzenie ze schodów, jazda wind±, opadanie piórka. Z ka¿dym kolejnym opadniêciem, zej¶ciem mówimy kolejn± liczbê. Zaczynamy od 100 do 1. Po pewnym czasie bêdzie mo¿na t± liczbê zmniejszyæ. Zachowujemy pe³ne skupienie.

     e)Liczenie

    Odliczamy w my¶lach od 100 do 1 zachowuj±c przy tym pe³n± koncentracje. Wizualizujemy sobie ka¿d± liczbê, wyobra¿amy sobie jaki ma kolor, jaka jest w dotyku. Gdy dojdziemy do 1 chwilowo uwalniamy nasz± uwagê.

     f)Skalowanie

    Wyobra¿amy sobie skale porównawcz± naszego rozlu¼nienia. Mo¿e to byæ pasek progresu, który z ka¿d± chwil± powoli siê zape³nia. Czym bardziej jest pe³ny tym bardziej jeste¶my rozlu¼nieni. Mo¿e to byæ wykres ko³owy albo po prostu wyobra¿amy sobie jak nasze cia³o powoli nape³nia siê jak±¶ energi±. Wa¿ne ¿eby progres rós³ bardzo wolno.

    g)Masa¿

    Bardzo przyjemna technika. Wyobra¿amy sobie jak kto¶ lub same rêce robi± nam masa¿ ca³ego cia³a. Wyobra¼my sobie, ¿e te rêce s± zimne, a my nam jest bardzo gor±co. Pog³êbi to rozlu¼nienie. Masowane s± po kolei ró¿ne czê¶ci cia³a. Czujemy tam wtedy energie, ¶wiadomo¶æ i rozlu¼nienie. Ta metoda jest bardzo podobna do przemieszczania energii.

    h)Zegary

    Wyobra¿amy sobie zegar. W ¶rodku zegara s± jeszcze cztery u³o¿one równomiernie. Ma³y zegar po prawej u góry to prawa rêka. Ma³y zegar po lewej na dole to lewa noga i analogicznie. Najpierw przygl±damy siê ma³ym zegarom rozlu¼niaj±c te czê¶ci cia³a. Przekrêcamy nasze zegary na pe³ne rozlu¼nienie. Nastêpnie ³±czymy cztery zegary w jeden w ¶rodku du¿ego zegara. Gdy dobrze po³±czymy wizualizacje naszych czê¶ci cia³a z ma³ymi zegarami bêdzie to bardzo przyjazne odczucie.

    i)Otrzymywanie/Wizualizacja energii

    Wizualizujemy sobie jak nasze cia³o nape³nia energia pochodz±ca z jakiego¶ potê¿nego ¼ród³a. Mo¿e byæ to s³oñce/morze/wiatr.     Staramy siê poczuæ jedno¶æ z ni±, uto¿samiaæ siê przez chwilê z t± energi±. Takie silne doznania bardzo szybko nas rozlu¼ni±. Potem mo¿emy przej¶æ do rozdzielania tej energii(patrz przemieszczanie energii) po ca³ym ciele, aby trans pog³êbiæ.

    j)Ciêcie my¶li

    Jest bardzo dobrym wstêpem do relaksacji. Polega na tym, ¿e ka¿d± kolejn± my¶l, która pojawi siê w naszej g³owie skracamy. Ucinamy j± w tym momencie kiedy zdajemy sobie sprawê, ¿e ona wyst±pi³a. W ten sposób przez chwilê bêdziemy miêli w g³owie pustkê, a potem z ³atwo¶ci± skupimy siê na relaksacji i tylko jednej my¶li.

    Warto spróbowaæ tego w miejscach gdzie jest du¿o ludzi np.autobus i sprawdziæ jak dobrze panujemy nad swoimi my¶lami. Takie æwiczenia w ró¿nych sytuacjach zwiêkszaj± koncentracjê.

    k)Zmêczenie i wyobra¿enie snu

    Dajemy sobiê sugestie, ¿e jeste¶my bardzo senni, zmêczeni. Potem wprowadzamy sugestie, ¿e nasze cia³o jest bardzo ciê¿kie i zmêczone. Gdy czujemy siê ju¿ w miarê zrelaksowani i zmêczeni wyobra¿amy sobiê nasze cia³o jak ¶pi. Problemem mo¿e byæ utrzymanie ¶wiadomo¶ci. Mog± siê przydaæ sugestie na ten temat i wcze¶niejsze wyæwiczenie koncentracji.

    T± metodê warto poprzedziæ sugestiami ciê¿ko¶ci oczu.(czyli nie zamykamy oczu po prostu, tylko przez sugestie)

5.Dzia³anie

 Je¿eli mamy jaki¶ cel np. Afirmacje – czyli takie s³owa i wyra¿enia które nakierowuj± nasz organizm do pewnej zmiany to czynimy to w tym miejscu. Je¿eli zale¿y nam na wild ld czy za¶niêciu to pomijamy wyj¶cie z transu. W przypadku chêci za¶niêcia po prostu uwalniamy nasz± uwagê. W przypadku wild ld staramy siê w³a¶nie t± uwagê jak najd³u¿ej utrzymaæ.

6. Wyj¶cie z transu.

Mówimy sobie, ¿e bêdziemy liczyæ od 10 do 1, a gdy doliczymy do 10 obudzimy siê bardzo wypoczêci i pozytywnie nastawieni do ¿ycia. Liczymy staraj±c siê z ka¿dym kolejnym numerem poczuæ bardziej nasze cia³o. Na 1 otwieramy oczy. Przed wyj¶ciem z transu warto jeszcze przypomieæ sobie klucz, aby skojarzyæ go ze stanem transu.

Bardzo szybkie wyj¶cie z g³êbokiego transu mog³oby spowodowaæ ból g³owy i mog³o by byæ nieprzyjemne.

Mo¿emy te¿ po prostu zasn±æ.

PRZYK£ADOWE PROCEDURY:

    Sposób 1:

     1.Napinanie i rozlu¼nianie miê¶ni

    2.Przypomnienie klucza

    3.Po³o¿enie siê zamkniêcie oczu

    4.Ciêcie my¶li

    5.Wizualizacja energii

    6..Liczenie razem z opadaniem: schody, winda, piórko

    7.Dzia³anie

    8.Wyj¶cie z transu.

 

    Sposób 2:

     1.Napinanie i rozlu¼nianie miê¶ni.

    2.Przypomnienie klucza

    3.Po³o¿enie siê i zamkniêcie oczu

    4.Pog³êbione oddychanie - wizualizacja

    5.Normalne oddychanie – wizualizacja

    6.Skupienie na splocie s³onecznym.

    7.Koncentracja na dowolnym obiekcie i zwolnienie uwagi.

    8.Dzia³anie.

    9.Wyj¶cie z transu
     
 

    Sposób 3:

     1.Napinanie i rozlu¼nianie miê¶ni.

    2.Przypomnienie klucza

    3.Po³o¿enie siê i zamkniêcie oczu

    4.Pog³êbione oddychanie - wizualizacja

    5.Normalne oddychanie – wizualizacja

    6.Przemieszczanie energii

    7.Masa¿ cia³a równocze¶nie ze skalowaniem(wyobra¿anie sobie nape³nienia cia³a energi± jako wska¼nika g³êboko¶ci rozlu¼nienia)

    8.Dzia³anie.

    9.Wyj¶cie z transu

 

    Sposób 4:

    1.Æwiczenia rozlu¼niaj±ce.

    2Przyponienie klucza.

    3.Po³o¿enie siê.

    4.Zamkniêcie oczu koniecznie za pomoc± sugestii.

    5.Sugestie zmêczenia organizmu i ociê¿a³o¶ci cia³a.

    6.Wyobra¿enie ¶pi±cego cia³a.

    7.Dzia³anie

    8.Wychodzenie z transu.

Polecam zobaczyæ które metody najbardziej na ciebie dzia³aj±. Warto samodzielnie modyfikowaæ zarówno ca³e procedury jak i pojedyncze æwiczenia. Po dobraniu odpowiedniej procedury zalecam u¿ywanie tylko jej przez d³u¿szy czas. Daje to najlepsze efekty.

Wiêcej o afirmacjach:

Przy afirmacjach najwa¿niejsza jest wizualizacja i same nasze nastawienie. Konkretne s³owa nie zmieni± nic, je¶li nie bêdzie za nimi sta³o odpowiednie wyobra¿enie. Natomiast za pomoc± s³ów mo¿na odpowiedni cel z³±czyæ za pomoc± kotwicy z wydarzenie, które jest przyk³adem d±¿enia do tego celu. Wiêc wszystkie zasady tzw. NLP(o którym napiszê w innym artykule: s± przydatne, ale na pewno niekonieczne.

Mo¿esz zmieniaæ co tylko chcesz. W g³êbszych stanach transu mamy mo¿liwo¶æ kierowania funkcjami organizmu, którymi dotychczas nie kierowali¶my. Za pomoc± autohipnozy mo¿na: u¶mierzaæ ból, sprawiaæ by nasz organizm sta³ siê wypoczêty, czyniæ sta³e zmiany w psychice(pozytywne) i o  wiele wiele wiêcej.

Czym wiêcej tym lepiej:

Czym d³u¿ej æwiczysz relaksacje i koncentracje tym g³êbszy stan transu mo¿esz osi±gn±æ. Otwiera to nowe mo¿liwo¶ci. Kluczem do sukcesu jest regularno¶æ i pozytywne nastawienie.
« Ostatnia zmiana: Marzec 18, 2009, 11:51:55 wys³ane przez tom1ek » Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych U¶miech
tom1ek

Gadu³a


Punkty Forum (pf): 47
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Marzec 04, 2009, 15:53:24 »

BrainWave Generator - czyli sztuczne wspomaganie medytacji, technologia XXI wieku

BrainWave Generator (generator fal mózgowych) to program komputerowy wykorzystujący metodę dudnień rożnicowych do synchronizacji półkul mózgowych i indukowania określonych fal mózgowych (i tym samym zmianę stanu umysłu). Dzięki tej metodzie (pierwotnie opracowanej przez Instytut Monroe) można bardzo szybko osiągnąć efekty, jakie uzyskują wieloletni praktykanci używający tradycyjnych metod (!!!).

Oto przykłady zastosowań tego programu:
- Rzucenie palenia, picia, pozbycie się otyłości, itp. (o odchudzaniu się jest w dziale artykuły, tytuł pracy to "Hemi-sync: F-15")
- Relaks po pracy, indukowanie snu, szybkie budzenie się, usuwanie bólów głowy
- Medytacja, autohipnoza
- Bardzo szybkie uczenie się
- Eksterioryzacja (ang. OOBE - Out of Body Experience)
- Świadome sny (and. LD - Lucid Dreams)
- I WIELE WIECĘJ...

Dokonuje się tego za pomocą zwykłych słuchawek stereofonicznych podłączonych do karty muzycznej w naszym PC. Następnie należy wybrać żadany preset (zadanie), założyć słuchawki, wybrać dogodną pozycję i właczyć. Po osiągnięciu wybranego stanu można zastosować afirmacje, próbować wyjść z ciała (eksterioryzacja), delektować się uzyskanym stanem :-), itp.

UWAGA!!!
Programu BrainWave Generator w żadnym wypadku nie mogą używać osoby:
- Cierpiące na wszelkie epilepsje i ataki
- Chorujące na arytmie serca i inne choroby serca
- Biorące narkotyki, stymulanty, itp.

Program można pobrać stąd:
http://www.bwgen.com/download.htm

Więcej o dudnieniach różniczkowych i zasadzie działania programu:
http://www.bwgen.terramail.pl/monroe.htm

Program w mojej ocenie jest bardzo dobry. Szybko pozwala umysłowi osiągnąć pożądany stan. Oczywiście presety do autohipnozy nie działają zbyt dobrze u kogoś, kto nigdy tego nie praktykował. Ale pozwalają osiągnąć ją szybciej. To samo tyczy się presetów do medytacji. U mnie kiedyś nie działały wcale. teraz, gdy regularnie praktykuję medytację - działają. Pozwalają osiągnąć stan medytacji dużo szybciej. Presety do relaksacji działają od razu. Kilka sekund i umysł a następnie całe ciało osiąga stan relaksu i odprężenia - taki do jakiego osiągnięcia normalnie muszę słuchać np. relaksującej muzyki przez 10-15 min. Oczywiście im dłużej słucham presetu, tym bardziej stan się pogłębia.

Cytuj
Wyjątkowość dudnień różnicowych Hemi-Sync polega na tym, że nie są one prostymi dudnieniami fal sinusoidalnych, lecz zostały stworzone jako złożone formy podobne do fal mózgowych.
(...)
Hemi-Sync oddziałując na świadomość dostarcza informacji do systemu siatkowatego w mózgu, który jest dużym podobnym do sieci obszarem w mózgu. Kieruje on przytomnością, skupieniem uwagi i świadomością. Sposób, w jaki reagujemy na informacje (bodźce wewnętrzne, uczucia, postawy, wierzenia oraz bodźce zewnętrzne) jest zawsze kierowany przez twór siatkowaty pnia mózgu, który stymuluje wzgórze i korę mózgową oraz kieruje skupieniem uwagi, sprawnością kojarzenia i poziomem aktywności, a także jest odpowiedzialny za budzenie się ze snu.
(...)
Słuchanie Hemi-Sync'u dostarcza informacji dla układu siatkowatego, ponieważ unikalne formy dudnień różnicowych Hemi-Sync akceptowane są przez ten układ jako formy fal mózgowych. Informacja ta charakterem, jakością i cechami odpowiada stanowi świadomości reprezentowanemu przez daną formę sygnałów Hemi-Sync (presety programu - do wyboru przez użytkownika: medytacja/stan relaksacji/autohipnoza/koncentracja...). Jeżeli bodźce wewnętrzne (uczucia, postawy czy wierzenia) i zewnętrzne (sensoryczne) nie są w konflikcie z tą informacją, to układ siatkowaty zmienia stany świadomości tak, aby dopasować je do stymulacji sygnałami Hemi-Sync.
(...)
Dzięki temu, że charakterystyki pola dźwiękowego Hemi-Sync podobne są do charakterystyk fal mózgowych, układ siatkowaty inicjuje powtarzanie przez korę mózgową informacji niesionej przez sygnały Hemi-Sync, wierząc, że informacja niesiona przez sygnały Hemi-Sync pochodzi od aktualnej aktywności falowej mózgu. W miarę upływu czasu układ siatkowaty monitoruje środowisko wewnętrzne i zewnętrzne oraz stan świadomości w celu stwierdzenia czy zachodzi konieczność dostosowania się do nowych warunków. Dopóki nie występują konflikty, układ siatkowaty kontynuuje dostosowywanie charakteru, jakości i cech stanu świadomości do informacji niesionych przez sygnały Hemi-Sync.
« Ostatnia zmiana: Marzec 18, 2009, 12:25:22 wys³ane przez tom1ek » Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych U¶miech
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #4 : Marzec 05, 2009, 22:31:55 »

Super, zrobiles to naprawde bardzo dobrze. Zostale ujete wszystkie punkty, z wielkim zainteresowaniem przeczytalam ten poradnik, mimo ze sama medytuje juz 5 lat, mysle ze kazdy zaawansowany czlowiek znajdzie cos dla siebie, cos nowego.Z tego poradnika emanuje duzo ciepla i dobroci.
Zycze aby osoby ktore przeczytaja ten poradnik dla poczatkujacych ,znalazly dla siebie pozycje ktore ich zainteresuja i przyniosa wiele dobrego i zadowolenia. Pozdrawiam serdecznie.....
Zapisane
Delfin
Go¶æ
« Odpowiedz #5 : Marzec 06, 2009, 10:38:07 »

 Du¿e Brawa !Zrobi³e¶ wspania³± robote ,podziwiam i dziêkujê.
Zapisane
Krzych99
Go¶æ
« Odpowiedz #6 : Marzec 12, 2009, 12:11:37 »

I oto wa¶nie chodzia. Dla kogo¶, ja te¿ siê tu zaliczam, kto zna tylko hasla, ma tylko mglist pojêcie, s± to bardzo dobre wskazowki.
Zapisane
tom1ek

Gadu³a


Punkty Forum (pf): 47
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Marzec 18, 2009, 12:01:53 »

doda³em co¶ o BrainWave Generatorze - polecam gor±co !!!
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych U¶miech
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #8 : Maj 10, 2009, 21:14:45 »

CO MA WSPOLNEGO MYSL Z ODDYCHANIEM

o ma wspólnego my¶l z oddechem       PDF        Drukuj        Email

Z Paw³em Trzciñskim – prezesem Stowarzyszenia Rebirtherów Polskich rozmawia Aleksandra Malinowska.

    * Czym jest rebirthing?
      – Mo¿na powiedzieæ, ¿e to sposób medytacji z oddechem. Ujmuj±c problem bardziej technicznie, chodzi o pewien sposób oddychania – ³agodny, p³ynny, po³±czony, niewymuszony. Jest to poniek±d powrót do naszego naturalnego oddechu z czasów dzieciñstwa. Rebirthing oznacza odradzanie.

    * Po co mamy w taki sposób oddychaæ?
      – Dziêki temu mo¿emy uwolniæ blokady energetyczne zwi±zane z istotnymi prze¿yciami z ka¿dego etapu naszego ¿ycia. Mamy nawet mo¿liwo¶æ emocjonalnego cofniêcia siê do momentu porodu, który móg³ byæ dla nas tak szokuj±cym prze¿yciem, ¿e nadal, ju¿ na etapie doros³o¶ci buduje w nas traumê.
      Odczucia noworodka na temat ¶wiata czêsto s± pora¿aj±ce. Wyobra¼my to sobie: dziecko od miesiêcy przebywa w ciep³ym, cichym, bezpiecznym miejscu i nagle prze¿ywa raptown± zmianê, jak± jest poród i wszystko, co wydarza siê po nim. W efekcie tych do¶wiadczeñ ¶wiat mo¿e jawiæ siê noworodkowi jako wroga przestrzeñ. Je¿eli emocje, o jakich mówimy, zostan± zatrzymane w ciele, w ¿yciu doros³ym nadal bêdziemy odtwarzaæ ten model ¶wiata. Bêdziemy przyci±gaæ sytuacje, które potwierdz± nam, ¿e ¿yjemy w nieprzyjaznym miejscu.
      Cz³owiek, który nie uwolni³ siê od wspomnianej traumy, przynajmniej raz dziennie wykonuje oddech przypominaj±cy ten porodowy. Dzieje siê to czêsto w sytuacjach stresowych. Podczas rebirthingowej sesji mo¿na pamiêci± emocjonaln± cofn±æ siê do okresu prenatalnego i odreagowaæ tamte doznania, uwolniæ dawne emocje. Ten proces mo¿e wygl±daæ jak ponowne narodziny i jest niezwykle uwalniaj±cy.
    * Do czego mo¿na jeszcze rebirthing wykorzystaæ?
      – Twórca tej metody – Leonard Orr zauwa¿y³, ¿e oddech zwi±zany jest z naszymi przekonaniami, sposobem my¶lenia, decyzjami, które podjêli¶my. Oddychaj±c w pe³ni, mo¿emy poszerzaæ swoj± ¶wiadomo¶æ i braæ coraz wiêksz± odpowiedzialno¶æ za nasze ¿ycie.
    * Co wspólnego ma my¶l z oddechem?
      – Patrz±c na ca³y problem niejako technicznie, musieliby¶my doj¶æ do wniosku, i¿ rzeczywi¶cie, pochodz± one z innych o¶rodków. Od jako¶ci oddychania zale¿y jednak przep³yw naszej energii ¿yciowej. Jest ona zwi±zana z do¶wiadczaniem stanów emocjonalnych, uczuæ. W momencie, kiedy sp³ycamy oddech, odczuwamy du¿o mniej energii i postrzegamy ¶wiat bardziej szary ni¿ barwny. Je¶li natomiast mamy du¿o energii, czujemy siê jakby uskrzydleni. My¶li, które nam wtedy towarzysz±, otwieraj± nas.
    * I dlatego rebirthing zalicza siê do nurtu rozwoju osobistego?
      – Tak. Jest to oferta dla ludzi, którzy nie wymagaj± terapii. Na pewno nie dla tych, którzy s± w ciê¿kiej fazie depresji, maj± silne stany nerwicowe czy nie kontaktuj± siê z rzeczywisto¶ci±. Podczas sesji rebirthingu bierzemy za siebie pe³n± odpowiedzialno¶æ. ¦wiadome oddychanie mo¿na do terapii w³±czyæ, ale to ju¿ jest zadanie dla terapeuty, nie dla rebirthera.
    * Czy dziêki rebirthingowi mo¿emy uporz±dkowaæ swoj± przesz³o¶æ, sprawiæ, ¿e nie bêdzie ona na nas wp³ywa³a destrukcyjnie?
      – Oczywi¶cie. Dzieje siê to jak gdyby przy okazji – z racji w³a¶ciwo¶ci swobodnego, niewymuszonego oddechu. Kiedy w ten sposób przez jaki¶ czas oddychamy, mamy szansê dotrzeæ swoimi emocjami do miejsc, które kiedy¶ zosta³y zablokowane w wyniku niekorzystnych dla nas prze¿yæ. Mo¿emy odblokowaæ nigdy niewyra¿one uczucia, pozbyæ siê napiêæ. Dzieje siê tak, poniewa¿ oddech dostarcza nam du¿o energii ¿yciowej, a pod jej wp³ywem tamte emocje w naturalny sposób siê w nas uwalniaj±.
    * Dziêki rebirthingowi mo¿na podobno poznaæ sens swojego losu. Co to znaczy?
      – Chodzi tu o wiêksz± ¶wiadomo¶æ siebie, g³êboki kontakt z w³asn± duchowo¶ci±. Byæ mo¿e te¿ o odpowiedzi na fundamentalne pytania – sk±d przyszed³em, dlaczego tu jestem, dok±d idê? Odpowiedzi te mog± okazaæ siê kompletnie niewerbalne. Mo¿e to byæ po prostu g³êbokie poczucie sensu istnienia, które trudno wyraziæ s³owami. Jego brak powoduje, ¿e poruszamy siê po ¶wiecie trochê po omacku. Mo¿emy wiedzieæ, po co chodzimy do pracy, dlaczego p³acimy podatki, jeste¶my z tym czy innym partnerem, ale tak naprawdê nie wiemy, czemu to wszystko ma s³u¿yæ.
    * Czy mo¿na powiedzieæ, ¿e ¶wiadomy oddech u³atwia kontakt z wewnêtrznym wszech¶wiatem?
      – Zdecydowanie tak. Ten, kto jest w g³êbokim kontakcie z sob± samym, w sposób naturalny oddycha rebirthingowo.
    * Czego adept rebirthingu powinien siê nauczyæ i czy jest to trudne?
      – Tak naprawdê oddechu rebirthingowego nie uczymy siê, tylko go sobie przypominamy. Oddychamy tak, bêd±c dzieæmi – czyli  w sposób po³±czony, nie robi±c przerw miêdzy wdechem a wydechem. Na pocz±tku mo¿e siê to wydawaæ dziwne, przez moment nawet trudne. Ale to jest bardziej prze³amanie z³ego nawyku p³ytkiego, codziennego oddechu ni¿ jaka¶ unikalna umiejêtno¶æ.
    * A potem mo¿na tak oddychaæ przez ca³y czas?
      – W trakcie praktykowania rebirthingu oddech codzienny coraz bardziej staje siê oddechem po³±czonym. Nie chodzi jednak o to, ¿eby oddychaæ tak przez ca³y czas. Oczywi¶cie zalecane s± ró¿ne æwiczenia; na przyk³ad codziennie rano i wieczorem wykonaæ 20 ¶wiadomych, po³±czonych oddechów.
    * Co to daje?
      – Doenergetyzowuje, wycisza, uspokaja.
    * Czy rebirthing u³atwia wizualizacje?
      – Mo¿na powiedzieæ, ¿e efektem ubocznym oddychania rebirthingowego jest stan relaksu. A relaksacji potrzebujemy do wizualizacji. Ale najlepiej w stanie relaksacji przebywaæ przez ca³y dzieñ, przez ca³e ¿ycie.
    * Da siê to zrobiæ?
      – Jest do czego d±¿yæ, choæ tempo naszego ¶wiata sprawia, ¿e mo¿e siê to okazaæ trudne do osi±gniêcia. Na pewno ¶wiadomy oddech mo¿na z powodzeniem wykorzystywaæ w konkretnych sytuacjach – na przyk³ad przed wej¶ciem do gabinetu szefa na wa¿n± rozmowê. Je¿eli id±c korytarzem, zrobimy trzy g³êbokie, po³±czone oddechy, wejdziemy do ¶rodka bardziej spokojni.
      Oddechem mo¿na te¿ zredukowaæ stres. Gdy siê denerwujemy, nasz oddech jest krótki, p³ytki, przerywany. Tak reaguje nasze cia³o. Oddychaj±c w sposób p³ynny, odwracamy reakcjê emocjonaln±. Rebirthing to narzêdzie, które jest proste i dostêpne.
    * ¦wiadome oddychanie kojarzy siê te¿ z harmoni±, rado¶ci± ¿ycia…
      – Zdecydowanie tak. Komfort ¿ycia, odbioru rzeczywisto¶ci okazuje siê wówczas du¿o lepszy. Wyobra¼my sobie cz³owieka, który niezale¿nie od tego, co siê wokó³ niego dzieje, przez wiêksz± czê¶æ czasu jest spokojny i „ze¶rodkowany”. To piêkny efekt uboczny rebirthingu, który sprawia, ¿e ludzie s± zainteresowani t± metod±.
    * Jak zmienia siê ¿ycie osób, które zaczynaj± ¶wiadomie oddychaæ?
      – To bardzo indywidualny proces. Ale czêsto pojawiaj± siê my¶li, czy na pewno to, co robiê w ¿yciu, jest sensowne i czy mi s³u¿y. Kiedy¶ podczas sesji ze mn± jeden z jej uczestników nagle stwierdzi³, ¿e praca, któr± wykonuje, nie ma sensu. By³ to na tyle silny impuls, ¿e ów cz³owiek porzuci³ dotychczasowe zajêcie i zacz±³ zupe³nie innego rodzaju dzia³alno¶æ. Wiem, ¿e ta zmiana bardzo mu pos³u¿y³a.
      Generalnie za¶ ludziom polepsza siê wówczas jako¶æ percepcji codzienno¶ci. Nastêpuje wzrost samo¶wiadomo¶ci i odpowiedzialno¶ci za w³asne ¿ycie. Zaczynaj± te¿ odczuwaæ spokój znik±d. S± spokojni, rado¶ni, mimo ¿e nic szczególnego siê nie wydarzy³o. Zastanawiaj± siê, dlaczego tak siê dzieje. Ale rado¶æ przecie¿ jest naszym naturalnym stanem.
    * Praktykujesz rebirthing od 20 lat, pe³nisz funkcjê prezesa Stowarzyszenia Rebirtherów Polskich. Jeste¶ spokojnym, radosnym, „ze¶rodkowamym” cz³owiekiem?
      – Tak.

Prezentowany przez nas wywiad, który dostosowali¶my do kanonów warsztatowych naszego miesiêcznika, zosta³ opublikowany na portalu: www.mus.com.pl.

ROCZNE WARSZTATY REBIRTHINGU: pe³na informacja na www.rebirthing.pl

PAWE£ TRZCIÑSKI praktykuje rebirthing od 20 lat. Prowadzi sesje grupowe i indywidualne oraz warsztaty rozwoju osobistego. Prezes Stowarzyszenia Rebirtherów Polskich, cz³onek profesjonalny Instytutu Monroe w USA. Zajmuje siê tak¿e muzyk± medytacyjn±, w szczególno¶ci technologiami synchronizuj±cymi dzia³anie pó³kul mózgowych.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Czerwiec 28, 2009, 20:40:24 »

W ksi±¿ce Wolna Wola Tomasz J. Cha³ko podaje kilka wskazówek dotycz±cych medytacji i koncentracji, bo jak twierdzi, to dwie ró¿ne formy stanu umys³u:
kwadraciki nale¿y czytaæ jako "¿"

..."Medytacja i Koncentracja

Medytacja jest to cwiczenie, majace na celu osiagnac i
utrzymac kompletna „cisze” umys³u, bez jakichkolwiek
mysli. Innymi s³owy, w czasie medytacji staramy sie
utrzymac nasz umys³ „czysty” i zwracamy uwage na to
eby nie myslec
.
Stan „ciszy umys³u” moe byc utrzymywany przez kilka
sekund czy kilka godzin, w zalenosci od twoich
zamiarów i umiejetnosci.

Koncentracja jest cwiczeniem, którego cel jest dok³adnie
odwrotny – koncentrowanie naszej uwagi na uywaniu
rónych aspektów naszego Intelektu takich jak
wyobraznia, wizualizacja, twórczosc, logiczne myslenie,
formu³owanie i rozwiazywanie problemów czy te
przeywanie i analiza uczuc.

Podobnie jak z medytacja, istnieja ograniczenia jak d³ugo
moemy kontynuowac koncentracje zanim nie musimy od
niej odpoczac.

Jest niezmiernie wane rozrónic medytacje od
koncentracji, po prostu dlatego e maja one diametralnie
róniace sie cele.

Ani medytacja, ani koncentracja nie moe byc
kontynuowana w nieskonczonosc.

64

Czy kiedykolwiek cie zastanowi³o DLACZEGO nie moesz
pracowac bez przerwy i odpoczynku? Dlaczego nie moesz
utrzymac koncentracji przez d³ugi okres czasu nie
odpoczywajac? Dlaczego nie moesz spac nieskonczenie
d³ugo?

Czy pamietasz Uniwersalne Prawo Percepcji?
Potrzebujemy doswiadczac kontrasty, eby cokolwiek
zauwayc. Naszym zadaniem jest zorganizowac te
kontrasty w okreslony sposób, aby doswiadczac poczucia
równowagi i harmonii.

Praca nam sie podoba tylko wtedy, kiedy jestesmy
wypoczeci. Znacznie bardziej doceniamy odpoczynek,
kiedy cieko pracujemy. „Cykliczne zmiany” nastepuja
wszedzie wokó³ nas, dlatego e odzwierciedlaja one
podstawowa zasade funkcjonowania Swiadomie
Zaprojektowanego Wszechswiata, od czastek
elementarnych do systemów Galaktyk.

Co ma wspólnego Prawo Kontrastu z medytacja i
koncentracja?

Medytacja i koncentracja sa dwiema diametralnie
przeciwstawnymi procesami naszego Intelektu. W czasie
koncentracji intensywnie uywamy przerónych
moliwosci naszego Intelektu, natomiast w czasie
medytacji unikamy jakiejkolwiek dzia³alnosci umys³owej.

Cykliczne przeplatanie medytacji i koncentracji jest tak
samo niezbedne, jak przeplatanie czasu pracy z czasem
odpoczynku.

Oznacza to, e nie powinnismy tylko „medytowac” czy te
tylko sie „koncentrowac”. Najlepszym cwiczeniem dla
naszego Intelektu jest swiadomie zastepowac okresy
koncentracji okresami medytacji. Nasz Intelekt
funkcjonuje najlepiej, kiedy ma moliwosci doswiadzania
i jednego i drugiego ekstremum.

65

Dlaczego potrzeba medytowac? Czy odpoczynek i sen nie
wystarczaja?


Kiedy „odpoczywasz”, twój umys³ wcale nie odpoczywa.
Masz mysli i przeywasz uczucia ca³y czas. Zwróc na to
uwage. Podobnie w czasie snu – przeywasz sny, uczucia
i inne doznania, nawet wtedy gdy ich dok³adnie nie
pamietasz kiedy sie obudzisz.

Medytacja umoliwia ci nauczyc sie swiadomie
organizowac najlepszy moliwy odpoczynek dla twojego
Intelektu. Kiedy Intelekt jest wypoczety – jest w stanie
funkcjonowac na znacznie wyszym poziomie ni zwykle i
staje sie on znacznie bardziej efektywny.

Kiedy nasz umys³ jest zasmiecony myslami i
wspomnieniami - jest bardzo trudno jest miec dobre
pomys³y czy wymyslac cos nowego.

To co nam sie wydaje e „wiemy” stanowi bariere, która
przeszkadza nam w dostrzeeniu i zrozumieniu nowych
idei. Nasz umys³ jest po prostu zatkany starymi myslami,
wspomnieniami i ograniczeniami. Kiedy regularnie
czyscimy nasz umys³ z mysli, robimy w nim porzadek i
miejsce na nowe wnioski i pomys³y.

Podsumowujac, medytacja jest tak samo niezbedna dla
twojego Intelektu, jak sen dla twojego cia³a.

66

Prosta technika medytacyjna
Istnieje ca³y szereg rónych szkó³ medytacji. Wiekszosc z
nich uywa tak zwanej „mantry”, skomponowanej z kilku
s³ów czy dzwieków. Mantra jest powtarzana „w umysle”,
eby nam pomóc osiagnac i utrzymac stan „ciszy”
umys³u.

Mantra, w przeciwienstwie od tego co wmawiaja niektórzy
nauczyciele medytacji, nie ma w sobie niczego „swietego” i
w zasadzie nie ma mantry, która jest lepsza ni inne.
Jakkolwiek, mantra ma dwie wane funkcje, które moga
nam bardzo pomóc w osiagnieciu i przed³ueniu
medytacyjnego stanu „ciszy” umys³u.

1. Mantra jest bardzo prosta mysla. Staje sie ona nam
bardzo dobrze znana gdy powtarzamy ja w pamieci.
Mysl ta jest uywana to zastapienia innych mysli jakie
moga nam zak³ócac cisze umys³u. Za kadym razem,
kiedy zauwaymy e myslimy o czyms w czasie
medytacji – uywamy mantre, eby inne mysli nia
zastapic.

2. Kiedy medytujemy regularnie przy uyciu tej samej
mantry (jakakolwiek ona by nie by³a), przyzwyczajamy
nasz umys³ e nasza mantra jest zwiazana z b³ogim
stanem medytacji. To „przyzwyczajenie” zosta³o
nazwane „kotwica” przez twórców i praktykantów
metody zwanej Neuro Lingwistycznym
Programowaniem (NLP) [18]. Po osiagnieciu takiego
przyzwyczajenia, nawet gdy jestesmy wyprowadzeni z
równowagi, sama mysl o mantrze pomaga nam
osiagnac równowage umys³u prawie natychmiast. Ta
cecha i funkcja mantry jest znakomitym narzedziem w
trudnych sytuacjach ycia, narzedziem, które sami w
sobie
rozwijamy i ulepszamy w rezultacie
systematycznej praktyki medytacji.

67

Rozumiejac powysze funkcje mantry staje sie
oczywistym, e zmienianie mantry nie jest dobrym
pomys³em. Zmiane mantry mona rozwaac jako
poyteczna tylko w specjalnych sytuacjach, na przyk³ad
wtedy, kiedy chcemy wyeliminowac pewien nawyk, który
przeszkadza nam w osiagnieciu g³ebokiego stanu
medytacji i nasza obecna mantra wydaje sie zwiazana z
tym nawykiem.

Jest take logiczne, e jakakolwiek mantre uywamy, nie
powinnismy jej ujawniac nikomu innemu. W przeciwnym
wypadku, dajemy innym ludziom sposób telepatycznej
kontroli naszego umys³u przy uyciu naszej w³asnej
mantry.

Mantry sa zazwyczaj skomponowane z przeplatajacych sie
miedzy soba samog³osek i g³osek nosowych. Jedna z
najbardziej znanych mantr jest „oooooummmm” czy
„aaaaaummmm”, ale odpowiednie s³owo w dowolnym
jezyku moe s³uyc za mantre gdy rozciagniemy sylaby
(dom, zen, sam, rzad, kon itd...). Dobrze jest, gdy mantra
jest sztucznie stworzonym s³owem i nic nie znaczy w
adnym jezyku.

Postawa cia³a w czasie medytacji nie jest bez znaczenia.
Naj³atwiejsza jest wygodna pozycja siedzaca z prostym i
pionowym kregos³upem. Jesli sie po³oysz –
najprawdopopdobniej zasniesz. Moesz to wykorzystac
kiedy masz trudnosci z zasnieciem.

£aczenie rak i krzyowanie nóg w czasie medytacji jest
poyteczne, poniewa w ten sposób zamykamy swoje pole
bio-elektromagnetyczne i tym samym zwiekszamy jego
intensywnosc. Siedzenie w pozycji jogi ze skrzyowanymi
nogami jest dobra pozycja, ale jej osiagniecie wymaga
systematycznego treningu. Jeszcze jedna pozycja,
jakkolwiek bardzo rzadko dzisiaj uywana, jest pozycja
g³ebokiego przysiadu z kolanami blisko piersi, ze
skrzyowanymi rekoma i nogami. Pozycja ta przypomina
pozycje p³odu w ³onie matki zanim sie rodzimy.

68

Jeeli nigdy nie uda³o ci sie spróbowac medytacji, znajdz
zaciszne miejsce i wypróbuj nastepujaca metode:

1. Przyjmij wygodna pozycje cia³a, jedna z wyej
wymienionych
2. Zamknij oczy i rozluznij wszystkie miesnie w swoim
ciele, w³aczajac miesnie twarzy. Kilka nosowych
oddechów w stylu jogi, ze zmiana nozdrzy dla wdechu i
wydechu jest pomocne w tej fazie. Zanim przejdziesz
do nastepnej fazy, upewnij sie e wszystkie miesnie w
twoim ciele sa tak rozluznione jak to tylko moliwe.
3. Ignoruj kada mysl z której sobie zdasz sprawe. Nie
kontynuuj adnej mysli, po prostu ignoruj je wszystkie
przez co najmniej 15-20 minut. Moesz uywac
mantry (wyobraac sobie, e s³yszysz dzwieki mantry
we w³asnym umysle) za kadym razem kiedy
zauwaysz e o czyms myslisz. Innym sposobem jest
liczenie mysli, bez próby ich analizy. Kiedy osiagniesz
2 czy 3 mysli w ciagu 5 minut albo zapomnisz jaki
numer by³ ostatni, oznacza to e medytujesz.

Zanim zaczniesz medytacje, dobrze jest dok³adnie
zdefiniowac czego chcesz sie nauczyc i co zrozumiec. W
czasie medytacji nie formu³uj pytan i nie oczekuj
odpowiedzi – sa to take mysli !

Stopniowo, w miare jak nabierzesz doswiadczenia,
bedziesz w stanie osiagnac spokój i cisze umys³u nawet w
t³umie ludzi czy te w trudnej sytuacji, z pomoca twojej
mantry. Oczywiscie, nie uywaj mantry w trudnych
sytuacjach dopóki nie masz pewnosci e praktykujesz
medytacje wystarczajaco systematycznie i e dzwiek
mantry rzeczywiscie ci pomaga w uzyskaniu spokoju i
ciszy umys³u.

69

Przyk³ady cwiczen na koncentracje

Koncentracja na Mi³osci

Koncentracja ta jest take zwana „metta” koncentracja
[3]. Po osiagnieciu spokoju i ciszy umys³u w rezultacie
medytacji i utrzymywaniu takiego stanu przez okolo 20
minut, wyobraz sobie e „otacza” cie Mi³osc. Nie
poadanie. Mi³osc jaka czujesz dla swoich dzieci, matki
czy Natury. Prawdziwa Mi³osc.

Pojedynczo, przypadek po przypadku, przeanalizuj
wszystkich i wszystko co ci w jakimkolwiek stopniu w
nich przeszkadza i próbuj znalezc w SOBIE uczucie
Mi³osci dla tych ludzi. Próbuj dostrzec i potraktowac
b³edy – swoje w³asne jak równiez b³edy innych ludzi -
jako niezbedne narzedzia do nauki Mi³owania bliznich.
Spróbuj osiagnac i utrzymac stan, w którym nie moesz
sobie wyobrazic nikogo sposród swoich bliznich, kogo nie
moesz mi³owac.

Kiedy osiagniesz taki stan, wyobraz sobie, e Mi³osc,
która cie otacza - rosnie. Wyobraz sobie, e sie ona
rozprzestrzenia. Wyobraz sobie, e wype³nia ca³e
pomieszczenie w którym sie znajdujesz, a nastepnie
wype³nia ca³y budynek ze wszystkimi ludzmi którzy sie w
nim znajduja. Ostatecznym celem tej koncentracji jest
wyobraenie sobie, e TWOJA W£ASNA Mi³osc otacza ca³a
planete, nastepnie nasza ca³a Galaktyke i w koncu
wype³nia ca³y Wszechswiat. Moe ci zajac wiele miesiecy
czy nawet lat zanim zdo³asz to sobie naprawde wyobrazic.

70

Koncentracja na „wizjach”

Kiedy medytujesz systematycznie i okresy „spokoju i
ciszy” umys³u staja sie odpowiednio d³ugie, twój umys³
moe tworzyc „wizje” czy „wizerunki” które pojawia sie
przed toba nawet wtedy, kiedy twoje oczy beda zamkniete
i w pomieszczeniu w którym sie znajdujesz bedzie
kompletna ciemnosc.

Pojawianie sie ..." ...

Wiêcej w temacie na poni¿szym linku:

http://www.reddress.ovh.org/wolnawola.pdf
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #10 : Lipiec 13, 2009, 21:15:32 »


KONTEMPLACJA PRZYRODY

Usi±d¼cie sobie wygodnie lub po³ó¿cie siê w wybranym miejscu, zamknijcie oczy i ws³uchajcie siê w Ducha Przyrody. Ws³uchajcie siê w to, o czym szumi± drzewa, o czym szemrze strumieñ, o czym ¶piewaj± ptaki i szepcz± trawy. Mo¿e us³yszysz tupanie je¿a, rozmowê wa¿ek. To wszystko nazywamy ¶piewem lasu, rozmow± przyrody. Ta naturalna muzyka pochodzi od pierwszej komórki we wszech¶wiecie i zawsze by³a, jest i bêdzie. Nie ma si³y, która by j± zniszczy³a, bo Têczowi Wojownicy Gai o to walcz±, a je¶li przegramy - pozostanie w naszych sercach. Te odg³osy Natury, d¼wiêki Przyrody s± wszêdzie - wokó³ was i w was samych. S± w drzewach, li¶ciach, górach, s± w zwierzêtach i kamieniach. Ta muzyka sprawia, ¿e siê odprê¿amy, uwalniamy ¶wiadomo¶æ od obowi±zków, trosk ¿ycia codziennego, ¿ycia w¶ród betonowych domów, blaszanych trumien na kó³kach, ci±g³ego ha³asu, smrodu i smogu ulicznego. Uwalniamy siê od tego wszystkiego, wci±gamy w nozdrza zapachy, jakie nas otaczaj±. Zapach pól, lasów, jezior i ka¿dego li¶cia, kwiatu czy trawy z osobna. Teraz smakujemy wodê ze ¼ród³a, ka¿dy owoc le¶ny. Czy¿ nie jest to wspania³e uczucie? Spójrzcie na ¶wiat Natury oczyma widz±cymi - jak piêkne s± kwiaty, jak dostojne drzewa i jak gro¼ne i równie piêkne jest niebo. Rozejrzyjcie siê doko³a - to wszystko têtni w³asnym, nieskoñczonym ¿yciem, p³ynie w³asnym pr±dem i oddycha w³asnymi p³ucami, widzi innymi oczami, czuje i smakuje inaczej. Ma swoje serce, w które musicie siê ws³uchaæ. Bicie tego serca to ka¿dy d¼wiêk, ka¿dy odg³os, jaki s³yszycie. To wszystko to, co ciê stworzy³o, a nie co ty stworzy³e¶. Teraz musicie siê wczuæ w to bicie serca, zrównaæ bicie w³asnego serca z biciem serca Przyrody - Matki Natury. Musicie wczuwaæ siê d³ugo, a¿ zrozumiecie istotê bytu Przyrody i sens w³asnego ¿ycia. Musicie wiêc wczuwaæ siê dot±d, a¿ wasze serca po³±cz± siê z sercem Duszy Przyrody i bêdziecie jednym rytmem. Gdy ju¿ to wszystko widzieli¶cie, czuli¶cie, s³yszeli¶cie, smakowali¶cie i zjednoczyli¶cie siê z tym najwa¿niejszym Sercem, to poznali¶cie swoj± pierwotn±, dzik± nieujarzmion± naturê. I wtedy wróæcie do tak zwanej cywilizacji - nie zapominajcie swoich dusz i serc. Nie zapominajcie istoty bytu Przyrody, Ducha ¯ycia (Rudra) i sensu w³asnego ¿ycia - postêpujcie zgodnie z wasz± pierwotn± natur±. Matka Natura - Gayatri (Gaya) jest dla takich ludzi hojna. Obdarza nas, je¶li tylko chcemy i pozwolimy dawaæ innym, to czego oni nie maj±. Gayatri obdarza nas wiedz± o si³ach Natury, o prawach rz±dz±cych tym cudownym ¶wiatem - otwiera przed nami swoje wrota. Recytujcie Pie¶ñ Harmonii z Przyrod± i Matk± Ziemi±, recytujcie Gayatri, d¼wiêki Duszy Przyrody.
Zapisane
tom1ek

Gadu³a


Punkty Forum (pf): 47
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : Sierpieñ 30, 2010, 22:58:19 »

od¶wie¿am temat z moim poradnikiem, ju¿ ponad rok nie by³o ¿adnego postu i temat zawêdrowa³ na sam dó³... U¶miech
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze nale¿y do mnie. Pozdrawiam starych znajomych U¶miech
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Sierpieñ 31, 2010, 05:36:51 »

od¶wie¿am temat z moim poradnikiem, ju¿ ponad rok nie by³o ¿adnego postu i temat zawêdrowa³ na sam dó³... U¶miech

Super Chichot tylko dlaczego nie wpisa³e¶ porady ? Ach ! pownie liczysz na nas  Du¿y u¶miech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.057 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek phacaiste-ar-mac-tire gangem maho wypadynaszejbrygady