Laguna__
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #200 : Pa¼dziernik 26, 2011, 10:34:13 » |
|
Witam Minelo wiecej niz 3 dni
Znalazlam w internecie cos nad czym sie zastanawialam, a wczesniej nie poruszylam tej kwestii w tym temacie -poniewaz nie znalazlam jednoznacznej odpowiedzi -zwyczajnie tego nie czulam jedynie na bazie intelektu. Zaczne od definicji zaczerpnietej z wikipedii- Co to jest postrzeganie pozazmyslowe? Postrzeganie pozazmys³owe (czêsty akronim to ESP od ang. extrasensory perception) - umiejêtno¶æ zdobywania informacji inaczej ni¿ za pomoc± znanych zmys³ów, tzn. na przyk³ad wzroku, s³uchu, wêchu, smaku, dotyku lub propriocepcji (zmys³u orientacji przestrzennej w³asnego cia³a). Termin ten implikuje ¼ród³a informacji nieznane nauce.
Typy postrzegania pozazmys³owego[edytuj]
postrzeganie zdarzeñ w innym miejscu i czasie (jasnowidzenie, prekognicja, retrokognicja) postrzeganie rzeczy niewidocznych dla innych (widzenie aury) zdolno¶æ do komunikacji (bez ¶rodków technicznych) z lud¼mi bêd±cymi daleko (telepatia), nie¿yj±cymi (jako medium) lub przebywaj±cymi w innych wymiarach (projekcja astralna) zdolno¶æ przenoszenia przedmiotów, ludzi, zwierz±t w przestrzeni (telekineza, teleportacja)Zmierzam do tego , ze bylych czlonkow "starego antrovisu" zupelnie inaczej postrzega sie przez internet , a zwlaszcza na forach - podejrzewam , ze przyczyna lezy w konstrukcji funkcjonowania fora- czyli pytanie- odpowiedz , nie nastepuje taka wymiana jak podczas realnego spotkania .Reprezentanci tego kociolka energii slyna z tego , ze oni mowia Ty sluchasz, czasami pozwalaja Tobie cos powiedziec , ale ktos kto mial realny kontakt wie -jak bacznie pilnuja , ze to oni mowia - ty masz sie napelniac ta wiedza i ta energia . Sa bardzo wladczy , ciagle blokuja i neguja to co ty masz do powiedzenia , liczy sie bezwzgledne posluszenstwo i slugostwo bez zachowania swojej wlasnej indywidualnosci . Wyszukuja swoich kolejnych kandydatow na forach i czatach -a nastepnie szybko probuja przeniesc znajomosc do reala. Tutaj na forum rozpoznajesz ich tylko *jesli miales realny kontakt * po specyficznych wyrazeniach , stosowanych w imie 12 praw uniwersalnych - plus po wyraznie odczuwalnych podlaczeniach do karku *jesli czujesz*. Dzialaja na zasadzie poddanstwa i bezgranicznego posluszenstwa.Tak jak ptak napiszala -zachowana jest hierachia spolecznosci . 12 PRAW UNIWERSALNYCH -To fantastyczna wiedza , warto ja poznac i stosowac , ale dla siebie samego jako indywidualnej jednostki . Ziemia jest miejscem , gdzie wedlug 12 Praw Uniwersalnych lamane jest 12 praw -dlatego tak latwo jest manipulowac ta wiedza , co skutecznie wykorzystuje ta grupa ludzi . Tutaj na forum w ciagu 3 lat jak jestem zarejestrowana - rozpoznalam okolo 10 osob , ale mysle jest ich znacznie wiecej . a ten link iiiiiiiiiiii jako dopelnienie.
Odp: Media o PCH « Odpowiedz #2 : Sierpieñ 04, 2011, 13:14:53 » Odpowiedz cytuj±c Cytuj Dariusz Mniemam, ¿e robi± tym dobr± robotê dla Projektu, miast odstraszaæ ludzi - jak w za³o¿eniu zapewne maj± emitenci takich informacji, skutek bêdzie odwrotny do oczekiwanego. Zobaczymy, czas poka¿e. (Nikogo ju¿ nie bêdê kara³) . Dobra wiadomosc dla Ciebie,gosc5690.Na Twoim miejscu skwapliwie bym skorzystal i powrocil do originalnego avatara - sprzed ocenzurowania. Pozdrawiam.
http://www.przyszloscwprzeszlosci.fora.pl/sekty,93/antrovis-stowarzyszenie-odnowy-ludzi-i-ziemi,65.htmlKiara
Ten watek i tak ma swoj cel. Nawet jesli zasilamy teraz wahadlo - to jesli pomoze to innym ludziom w przyszlosci nie podejmowac pochopnie decyzji- ta energia zostanie wielokotnie zwrocona .
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 27, 2011, 16:24:54 wys³ane przez Laguna__ »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #201 : Pa¼dziernik 27, 2011, 00:38:43 » |
|
Laguna, zapytam wprost. Wspomnia³a¶, ¿e jaka¶ osoba z forum by³a/wspó³pracowa³a z grup± nazywan± Antrovis. Czy mia³a¶ na my¶li Kiarê/Ma³gorzatê?
A ja odpowiem wprost -byc moze Kiara miala w jakis sposob stycznosc skoro zalozyla ten watek , ale ja wspominalam zupelnie o innej osobie, ktora spalila tutaj swojego starego nicka i prawdopodobnie ma inna sukienke. Wowczas mialam na mysli Petrasa. PHI -odpowiem na Twojego dzisiejszego posta jutro , Darku tez w ten sposob mozna ujac te energie . odpisze jutro dobranoc Dla jasno¶ci tych którzy wiedz± ; i¿ nie by³am nigdy cz³onkiem Antrowisu i nie mia³am bezpo¶redniego kontaktu z jego ¿adnymi cz³onkami i tych , którzy wiedz± to doskonale , a mimo wszystko usi³uj± skierowaæ w moj± stronê swoje insynuacje.Temat , nie ten a inny ja ( chyba ja , nie jestem pewna) zak³ada³am na wyra¼na pro¶bê Laguny , która by³a cz³onkiem , lub by³a w okresie próbnym zostania cz³onkiem Antrowisu. Jednak poczu³a i¿ organizacja ta niesie w sobie oszustwa , podstêp w wykorzystywaniu ( szczególnie kobiet) by sta³y siê nosicielami tych "robali"( ja to nazywam energiami , lub bytami syntetycznymi) , czyli kobiety s± wykorzystywane przez nich jako przewo¼niczki w wy¿szy wymiar. Laguna opowiedzia³a mi prywatnie ( pó¼niej na forum informacje potwierdzi³a oficjancie gdy powsta³a awantura) o powodach pojawienia siê na forum Petrasa , oraz jego roli w tej organizacji ( i pojawia³ podobno na ro¿nych forach) by wyszukiwaæ i werbowaæ kobiety jako "nosicielki dla tych bytów" implantowanych przez Antrowis. S± to informacje pochodz±ce z wiedzy Laguny ( potwierdzone napisanym postem) uznane jako prawdziwe na wskutek jej osobistych kontaktach z Petrasem. Jak widzê obecnie te¿ ma z tym tematem i bytami problemy. Ptak pomimo obecnego zdania , wówczas bardzo adorowa³a i broni³a Petrasa i by³a przeciwna zdaniu Laguny oraz mojemu , dobrze i¿ je zmieni³a, ale czy w stosunku do ca³o¶ci zagadnienia? To ju¿ jej sprawa. arteq zabiera³ wówczas g³os w temacie , ta wiêc obecne udawanie nic niewiedz±cego i dopytuj±cego siê o moje po³±czenia z Antrowisem, s± w jego wykonaniu ¶mieszne i ¿enuj±ce. Czytaj±c wypowiedzi Laguny obawiam siê i¿ nie pozby³a siê tego o czym pisze lub nadal te energie potrafi± w jaki¶ sposób ingerowaæ w jej przestrzeñ. Laguna walcz o siebie , jeste¶ silna poradzisz sobie z tym. Dodam tylko i¿ obserwujê sporo osób uzale¿nionych od ró¿nych bytów , i wiem i¿ nie jest wcale ³atwo im wyj¶æ z pod ich kontroli. Mogê pocieszyæ tych , którzy naprawdê nie chc± nosiæ swoich lokatorów a nie potrafi± siê ich pozbyæ, oni wszyscy i tak i tak znikn± z waszych cia³ w momencie przekraczania wymiarów , gdy staniecie siê wy³±cznie iskr± energetyczn±. Tam ju¿ miejsca dla nich nie ma. Jednak teraz potrafi± wam bardzo utrudniaæ ¿ycie, zatem walczcie o siebie zwiêkszaj±c w swoich czynach , s³owach i my¶lach energiê mi³o¶ci. Ju¿ samo s³owo mi³o¶æ dra¿ni i irytuje te byty niezmiernie , bo to jest wi±zka energetyczna o odpowiedniej wibracji , wymawiajcie je czêsto. Oni za¿arcie z nim walcz± ja tylko siê da, to ich bowiem okropnie parzy a równocze¶nie odsuwa od was. Powodzenia wszystkim , którzy podnie¶li g³owy i chc± odzyskaæ siebie. Kiara.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 29, 2011, 12:55:58 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #202 : Pa¼dziernik 27, 2011, 13:10:53 » |
|
@ Kiara
Jednak teraz potrafi± wam bardzo utrudniaæ ¿ycie, zatem walczcie o siebie zwiêkszaj±c w swoich czynach , s³owach i my¶lach energiê mi³o¶ci.
samo s³owo mi³o¶æ dra¿ni i irytuje ich niezmiernie bo to jest wi±zka energetyczna o odpowiedniej wibracji , wymawiajcie je czêsto. Oni za¿arcie z nim walcz± ja tylko siê da, to ich bowiem okropnie parzy. Tu nie chodzi o walkê tym czym¶, bo wtedy - tak jak tego do¶wiadcza Laguna - paso¿yty maj± wiêksz± wy¿erkê. Walka wi±¿e cz³owieka z t± czêstotliwo¶ci± i wydatkujemy energiê czy tego chcemy czy nie. Oni potrafi± znale¼æ takie s³owa-klucze, które w cz³owieku generuj± z³o¶æ, irytacjê, bunt, w¶ciek³o¶æ, sprzeciw, a przy tym s± niezwykle inteligentni i przebiegli. Nie chodzi mi tu tylko o Antrovis , ale o wszystkie wampiry energetyczne z ró¿nych pó³ek w³±czaj±c w to sekty i oficjalne religie,ale równie¿ na³ogi (tytoñ, alkohol , dragi ). Tak jak napisa³a¶ Kiaro chodzi o mi³o¶æ, ale nie tê na pokaz, bo demonstrowanie jej s³owne tylko sprawia, ¿e maj± Ciê za co z³apaæ - za Twoj± s³abo¶æ pod postaci± budowania mi³o¶ci. Oni te¿ potrafi± u¿ywaæ tych s³ów "na pokuszenie". Rzucanie s³ów to jakby egzorcyzmowaæ z³o¶liwego ducha krzy¿ykiem. Bez wewnêtrznego poczucia energii mi³o¶ci samo s³owo nic nie znaczy. A gdy poczujesz t± energiê, to przechodzisz na wy¿sz± czêstotliwo¶æ na któr± "robale" nie dadz± radê wej¶æ. Mog± Ci uprzykrzaæ ¿ycie na planie fizycznym, ale nie dosiêgn± cie energetycznie. W stanie wewnêtrznej mi³o¶ci nie odczuwasz ich czepliwo¶ci, bo one na tych wibracjach nie s± w stanie nadawaæ. W kontaktach z lud¼mi zainfekowanymi "robalami" zachodzi istotna przemiana jako¶ciowa tych kontaktów. Zaczynasz nawi±zywaæ kontakt na p³aszczy¼nie ludzkiej - czêstotliwo¶ci zbli¿onej do tej, któr± emanujesz Ty. Je¶li jednak widzisz ,¿e "robale" ci±gle Ciê atakuj± zewsz±d to znaczy, ¿e co¶ w Tobie je przyci±ga. Zmieñ nastawienie, albo pozb±d¼ siê swojego "robala".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #203 : Pa¼dziernik 27, 2011, 14:59:03 » |
|
O i temat powróci³! Za leniwy jestem, by siê wczytywaæ we wszystkie wypowiedzi Laguny i ca³± poprzedni± resztê, ale kojarzê, ¿e nic i tak konkretnie siê nie wyja¶ni³o. Ptak, istotnie, zdecydowanie broni³, jak to Kiara przypomina, "antrovisowca" Petrasa i chyba jego opinie, czy nawet pogl±dy, a Laguna za¶ o ile pamiêtam, nic nie udowodni³a a jednak nie odpuszcza. Ano, walka tylko zasila walkê. Jako¶ Laguna dziwnie kojarzy mi siê z pewn± istot± te¿ mieszkaj±c± w Skandynawii, która bardzo chcia³a siê wcisn±æ w szeregi Antrovisu, ale oni jej nie chcieli, gdy¿ stwierdzili, ¿e jest "szpiegiem" nios±cym destrukcyjne energie maj±ce na celu zniszczenie celu zasadniczego, tj, nomen omen "odnowy ludzi i Ziemi". Niemniej pani owa wciska³a siê na ró¿ne sposoby. Zosta³a nawet kochank± jednego z uczestników, który wcze¶niej porzuci³ ¿onê i dzieci, nie chcia³ p³aciæ alimentów i który potem w TV ubolewa³ jak odda³ wszystko Antrovisowi i jaki to Antrovis jest be. Potem owa Pani je¼dzi³a po kraju i szuka³a przeciwników tego stowarzyszenia. A tych, którzy byli jego cz³onkami przeci±ga³a usilnie na swoj± stronê. Wszystko by³oby mo¿e wiarygodne, gdyby nie do¶æ bogata przesz³o¶æ owej Pani ( mianowicie mocna przesz³o¶æ zwi±zana z narkotykami, st±d zmiany ¶wiadomo¶ci, liczne paranoje i pewnie w nastêpstwie stêpienie uczuæ, znêcanie siê nad swoim dzieckiem, w efekcie czego odebrano jej prawa rodzicielskie; rozbijanie zwi±zków.etc, etc....)Przy okazji Pani owa pos³ugiwa³a siê ich (czyt. Antrovisu )nomenklatur±, jak zreszt± czyni to Laguna, choæ nie wiem, czy zdaje sobie z tego sprawê. A ponoæ nie by³a cz³onkiem Antrovisu i nie by³a na ¿adnym ze spotkañ. Zreszt±, pisano o tym w prasie i mówiono w TV, nie by³o wiêc przestêpstwem wiedzieæ, co to jest Antrovis i zapoznaæ siê z drukowanymi w mediach tekstami, którego "by³" autorem...Media wrêcz przedstawia³y to jako bardzo znacz±ce zjawisko i wydarzenie w naszym kraju, dopóki nie zainteresowa³ siê tym KK. Jednym s³owem cech± wspomnianej przeze mnie Nieznajomej Pani by³a permanentna walka i nieustaj±ca ocena i intrygowanie. Na co nie czas, jak s³usznie, podkre¶la East.To¿ koliberek musia³by ju¿ dawno zwariowaæ. Bowiem, przez jego bardzo otwarty swego czasu dom przewalili siê min innymi ¦w. Jehowy, Zielono¶wi±tkowcy, Adwenty¶ci, Ko¶ció³ Chrystusowy, Odnowa w Duchu ¦wiêtym, Krisznowcy , Buddy¶ci, Agnostycy, Atei¶ci, Gnostycy, "My¶licielowcy," "Zenki", Saibabowcy, Dalajlamowcy, ró¿nej ma¶ci ezoterycy, tudzie¿ szamani, astrolodzy, jasnowidze, radiesteeci, wró¿ki, ortodoksyjni i nie tylko katolicy, ewangeli¶ci etc....etc... a tak¿e i antrovisowcy, dzieci kwiaty, a przy okazji ró¿nej ma¶ci arty¶ci i muzycy, którzy te¿ ocierali siê o ró¿ne ugrupowania. Czyli wór obserwacji i do¶wiadczeñ poprzez innych. I ta Pani przypominaj±ca Lagunê spêdzi³a u koliberka a¿ trzy tygodnie non stop wtajemniczaj±c w swoje widzimisiê bardzo usilnie. Potem do³o¿y³a do koliberkowej czwórki bardzo ciê¿ko chore dziecko prosz±c o opiekê, mimo ¿e koliberek le¿a³ z³o¿ony 40 stopniow± gor±czk±, bo ona musia³a walczyæ na ten moment z Antrovisem... Jako¶ wszyscy chcieli by koliberek by³ ich, no mo¿e najmniej ingerencyjni byli buddy¶ci i zenkowie, antrovisowcy równie¿ nie wcinali siê w ¿yciorys koliberka pozostawiaj±c mu decyzje i odpowiedzialno¶æ za swoje wybory... Kiedy¶ m±dry ojciec powiedzia³ koliberkowi, ¿e Chrystus mo¿e przyj¶æ do naszego domu pod postaci± ¿ebraka nawet, wiêc koliberek wci±¿ pokornie otwiera³ ka¿demu drzwi i ka¿demu dawa³ wsparcie i pos³uchanie, a nu¿ to Jezus w³a¶nie w przebraniu....Poza tym zada³ sobie trud zapoznaæ siê dok³adnie ze ¶wiatopogl±dem ka¿dego, który przekroczy³ jego próg, (zreszt± ju¿ na studiach musia³ porównywaæ ró¿ne wydania biblii i mia³ te¿ religioznawstwo), nim wyrazi jak±kolwiek opiniê na temat cz³owieka z którym na dany moment zetkn±³ go los. Poza tym jak zrozumieæ inno¶æ, je¶li nie poprzez poznanie? I tak koliberek zrozumia³, ¿e ka¿dy ma swój czas , swoj± drogê i w³asn± wiarê, b±d¼ wiedzê w to co czyni, czy nawet mówi. Ma do tego prawo, co nie znaczy, ¿e koliberek ma przejmowaæ cudze pogl±dy i aprobowaæ, b±d¼ przyklaskiwaæ takim paniom, które rozbijaj± bez skrupu³ów cudze zwi±zki, bij±, b±d¼ nie interesuj± siê w³asnymi dzieæmi, intryguj±, sk³ócaj± i wci±¿ walcz±... etc, etc.... Nigdy zatem nie uto¿sami³ siê z ¿adn± z opcji, nie by³ cz³onkiem, wyznawc±, nie zachwyca³ siê bezmy¶lnie, jak czyni± tu niektórzy, jakim¶ wyznaniem, ideologi±, by potem walczyæ i w czambu³ potêpiaæ, to co z takim przekonaniem wcze¶niej g³osili i innych do tego przekonaæ tak bardzo chcieli. Jest to cecha ludzi niedojrza³ych i pó¼niejszych nierzadko zdrajców, czy sprzedawczyków nawet... Zatem koliberka interesuj± konkretne fakty, rzeczywiste czyny, a nie s³owa, s³owa. Nie wierzy te¿ koliberek ocenom, zw³aszcza tym negatywnym, je¶li nie spotka siê tete a' tete z faktami.
Natomiast wszystkim ludziom, którzy pojawili siê na jego drodze dziêkuje za do¶wiadczenie, za lekcjê inno¶ci, a wiêc i tolerancji, za mo¿liwo¶æ poszerzenia percepcji w³asnej.Dobrze przygl±daæ siê wszystkiemu na spokojnie i w ka¿dym zobaczyæ te najlepsze cz±stki. Czy walka sprzyja takiemu procesowi? Nie s±dzê. To nie czas na dzielenie my, wy, oni, skoro tyle mówi siê, ¿e jeste¶my jednym w ró¿nych odmianach i w ró¿nym czasie do¶wiadczamy ró¿nych tre¶ci, by siê wreszcie w Pe³ni Doskona³ej przejawiæ. Dajmy sobie i wszystkiemu czas. Oni inni, to my...Ka¿dy, kto nies³usznie oczerni drugiego, kto walczy³ bêdzie i zia³ nienawi¶ci± zbierze swoj± zap³atê wcze¶niej, czy pó¼niej. I nie ma o co walczyæ, gdy¿ wróg urasta do wprost proporcjonalnej miary zu¿ytej energii na walkê. Mo¿e warto zasilaæ jednak Harmoniê, Prawdê i Ciszê. Je¶li lubimy wojowaæ, to wróg zawsze siê znajdzie. Czy to czarownice, innowiercy, czy antrovis wreszcie. Proponujê obejrzeæ film oparty na faktach*) Co da bowiem walka w tym konkretnym przypadku, chocia¿by? A gdyby tak zadzia³aæ inn± czêstotliwo¶ci±??? Ale w sobie samym. Nie na zewn±trz. To jedyna s³uszna obrona, ale nie walka. Mam nadziejê, ¿e o tym Kiara chcia³a tak naprawdê napisaæ, a nie zasilaæ znowu podzia³u, wszak na starym forum jeszcze, pisa³a, ¿e to czas na po³±czenie energii arymanicznej z lucyferyczn±. Antrovis mówi³ za¶ o po³±czeniu energii S³owian z energi± hebrajsk±, czyli mniej wiêcej o tym samym , bo o rozwiniêtym czuciu, czyli intuicji S³owian w fuzji z wysoce zorganizowanym intelektem cechuj±cym cywilizacjê hebrajsk±. Czyli obrazowo przedstawiaj±c, to nic innego jak Ying i Yang. Koliberkowi kiedy¶ we ¶nie Jezus powiedzia³, ¿e ka¿dy bêdzie zbawiony w swoim czasie. Czyli mo¿e co¶ jednak jest na rzeczy. I nie ma o co tak naprawdê k³óciæ siê. Czas ju¿ najwy¿szy poza dualizmy wszelkie, czyli iluzjo-idiotyzmy wyj¶æ. I czy¿ nie na tym w³a¶nie polegaæ by mia³a tzw . Mi³o¶æ Bezwarunkowa. Chyba ¿e ³atwiej kochaæ przyjaciela, ani¿eli wroga. Jednak¿e takie ³atwizny koliberka nie interesuj±. I choæby nie wiem jak by mu i co nie pasowa³o, to wci±¿ o tej podstawowej prawdzie pamiêtaæ powinien, jak ka¿dy z nas chyba... koliberek33 *) "Czwarty stopieñ" http://www.youtube.com/watch?v=btgf-ivFHjA&feature=related
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 28, 2011, 09:19:35 wys³ane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Laguna__
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #204 : Pa¼dziernik 27, 2011, 16:11:20 » |
|
O i temat powróci³! Za leniwy jestem, Chyba nie , az tak bardzo leniwy sadzac po dlugosci i pikantnosci postu. Tak myslalam , ze zajmie Wam to kilka dni za nim wymyslicie historie , ktora by miala ze mnie zrobic - niewiarygodna , ale w sumie to troche jestem zaskoczona - bo szczeze mowiac czytajac tego Twojego posta smialam sie w glosssssss Jak mozna wymyslec cos tak genialnego he.Nie docenialam Waszej wyobrazni eminencjo.Z drugiej zas strony musialam wdepnac Wam na odcisk skoro posuwacie sie do takich srodkow. Jako¶ Laguna dziwnie kojarzy mi siê z pewn± istot± te¿ mieszkaj±c± w Skandynawii, która bardzo chcia³a siê wcisn±æ w szeregi Antrovisu, ale oni jej nie chcieli, gdy¿ stwierdzili, ¿e jest "szpiegiem" nios±cym destrukcyjne energie maj±ce na celu zniszczenie celu zasadniczego, tj, nomen omen "odnowy ludzi i Ziemi". Niemniej pani owa wciska³a siê na ró¿ne sposoby. A wiesz Koliberku tu w Skandynawi to nawet byl zarejertowany Edward Mielnik tak nawiasem piszac i zapewne niejedna owieczka , ktora jest w tych szeregach. Jetem w Skandynawi od 2 lat , a z antrovis mialam kontakt jakies 5 lat temu ostanie spotkanie jakies 3 lata temu, wiec darujcie sobie te insynuacje .I z przyjemnoscia napisze , ze poniesiecie za to skutek. Niech tak sie stanie. Zosta³a nawet kochank± jednego z uczestników, który wcze¶niej porzuci³ ¿onê i dzieci, nie chcia³ p³aciæ alimentów i który potem w TV ubolewa³ jak odda³ wszystko Antrovisowi i jaki to Antrovis jest be. Biedna ta organizacja , ze ten czlonek chcial byc z taka kobieta.. Potem owa Pani je¼dzi³a po kraju i szuka³a przeciwników tego stowarzyszenia. A tych, którzy byli jego cz³onkami przeci±ga³a usilnie na swoj± stronê W kraju bylam tylko raz w przeciagu ponad 2 lat. Jakos nie pasuje do tej Pani czy tego chcesz czy nie . Wszystko by³oby mo¿e wiarygodne Wlasnie gdyby bylo..... , ale ..... gdyby nie do¶æ bogata przesz³o¶æ owej Pani ( mianowicie mocna przesz³o¶æ zwi±zana z narkotykami, st±d zmiany ¶wiadomo¶ci, liczne paranoje i pewnie w nastêpstwie stêpienie uczuæ, znêcanie siê nad swoim dzieckiem, w efekcie czego odebrano jej prawa rodzicielskie; rozbijanie zwi±zków.etc, etc....)Przy okazji Pani owa pos³ugiwa³a siê ich (czyt. Antrovisu )nomenklatur±, jak zreszt± czyni to Laguna, choæ nie wiem czy zdaje sobie z tego sprawê. A ponoæ nie by³a cz³onkiem antrovisu i nie by³a na ¿adnym ze spotkañ. Zapewne w tej kwesti mialam sie juz zalamac. Koliberek 33 , jestem pelna uznania dla Towjej tworczosci artystycznej , posiadasz niesamowite poklady duzej wyobrazni , jesli nie piszesz ksiazek to ja postrzegam w TOBIE wielki talent , wykorzystaj talent do pisania powiesci np. fantastycznych. Nie pozostalo chyba juz nic tylko wywalenie mnie z forum - pisane ksiazki fantastycznej na moj temat tylko poprawiaja mi humor , poniewaz dawno sie tak nie usmialam jak dzis . Mimo tego co piszesz nadal Cie ;lubie Koliber.
Kiara
Ten watek i tak ma swoj cel. Nawet jesli zasilamy teraz wahadlo - to jesli pomoze to innym ludziom w przyszlosci nie podejmowac pochopnie decyzji- ta energia zostanie wielokotnie zwrocona .
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 27, 2011, 20:45:59 wys³ane przez Laguna__ »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #205 : Pa¼dziernik 27, 2011, 16:59:11 » |
|
Wygl±da na to, ¿e koliberek33 pomyli³a Lagunê z kim¶, a Laguna podejrzewa koliberka33 o cz³onkostwo i wysz³a pisanina jaka wysz³a, ale przyznam siê, ¿e sam podejrzewa³em koliberka o sekciarstwo Jednak najbardziej siê z tych nieporozumieñ ciesz± ci, o których w temacie, bo ich zwyciêstwem jest po¶wiêcana im uwaga ( to po pierwsze ) a po drugie, ¿e potrafili zaszczepiæ w ludziach podejrzliwo¶æ przeciwko sobie nawzajem. Tym samym ,choæ jest ich stosunkowo niewielu wydaje siê, ¿e ka¿dy nimi mo¿e byæ. W³a¶nie w ten sposób wahad³a zdobywaj± popleczników oraz pozbywaj± siê swojego najwiêkszego wroga - ludzkiej empati do siebie na wzajem. Ca³a korzy¶æ z tego taka, ¿e zauwa¿amy mechanizmy jakie stosuj± wahad³a - bo skoro siê z nimi stykamy, to przejmujemy ,si³± rzeczy, pewne sposoby wyra¿ania siê, zachowania nawet , które zabarwiaj± nas rzucaj±c podejrzenia o sekciarstwo. Na zasadzie, ¿e skoro sta³o siê obok ka³u¿y w któr± kto¶ wdepn±³ to jest siê ochlapanym. Nikt nie jest tak czysty jakby chcia³ i zrozumienie tego otwiera drogi porozumienia wolne od bujania siê z wahad³ami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #206 : Pa¼dziernik 27, 2011, 20:15:45 » |
|
To co East, lejemy na to, nie? :]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #207 : Pa¼dziernik 27, 2011, 20:45:22 » |
|
Kto¶ kogo¶ przypomina, nie znaczy, ¿e na pewno nim jest. To tylko przyk³ad jak mo¿na dzia³aæ na zasadzie wahad³a, jak to m±drze piszesz.. Niektórzy daj± siê ochlapaæ, inni nie. Wystarczy zdrowy ogl±d i m±dry unik we w³a¶ciwym miejscu i momencie. Najczê¶ciej "ochlapani" s± Ci, którzy siê tak najpierw zachwycaj± i jak g±bki ch³on± cudze pogl±dy, a potem tak samo jak je bezkrytycznie przyjmowali, tak bezkrytycznie potem na nie pluj±. To jest dowód na owo obryzganie o którym mówisz... Wszak id±c ulic±, jad±c autobusem wci±¿ nara¿amy siê na ró¿ne energie, "mikrokosmosy ¶wiatopogl±dowo-religijne" etc...etc...I co wówczas z nasz± to¿samo¶ci±? Czy spotkanie z barbarzyñc± jakim, czy nawet ¶wiadkiem samego Boga Najwy¿szego ma mnie takim natychmiast uczyniæ? Wszak to kwestia zawsze naszych decyzji. I jak siê nie chce wzi±æ odpowiedzialno¶ci za swoje wybory i decyzje, to naj³atwiej zwaliæ winê na wszystko i wszystkich z zewn±trz. I jak siê ma do tego prawo przyci±gania?. Od lat koliberek powtarza, i¿ ka¿dy ma to, na co zas³u¿y³, w tym on sam i dlatego tak naprawdê nie ma do nikogo pretensji, choæby nie wiem jak krew jego, zburzyæ by siê chcia³a. Laguno, rozumiem Twój ¶miech i lepiej, ¿e on teraz, ani¿eli te ¿ale na byty, czy niebyty. Niech ka¿dy ze swoich przewin rozlicza siê sam. Nie baw siê w jednego z bogów, czy sêdziów. Chyba, ¿e to kulminacja Armaghedonu, a Ty w³adn± jeste¶ tych na lewicê, a tych na prawicê?. Powiem Ci, ¿e osobi¶cie a¿ takiej odwagi bym nie mia³. A bo to wiesz, co to w sercu ka¿dym siedzi naprawdê? Pochwalasz Prawa Uniwersalne. Je¶li tylko za tym ju¿ pójdziesz, skoñczy siê Twoja udrêka wszelka i nikt i nic Ci nie podskoczy. Mnie te¿ siê one podobaj±, choæ to Ptak oko³o pó³tora roku bodaj nak³ania³ mnie, bym je wydrukowa³. A jak kto¶ lubi inaczej, to ju¿ jego osobista decyzja. Jeden lubi lody, drugi cukierki, a inny jeszcze....Misia Uszatka I tak siê wszystko krêci, raz lepiej, raz gorzej byleby ciep³o i spokój w sercu i s³oñce na dworze. Z pozdrowieniem dla Ciebie Laguno. A czy potêpiam ow± Pani± ( i jej podobne istoty) Nie, ale da³a mi niema³e rozeznanie, ¿e nie ka¿dym opiniom, tak¿e i tutaj ufam bezkrytycznie i za to jej i jej podobnym wielkie dziêki tak¿e. koliberek33
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 28, 2011, 09:02:48 wys³ane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Laguna__
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #208 : Pa¼dziernik 27, 2011, 21:49:37 » |
|
Wygl±da na to, ¿e koliberek33 pomyli³a Lagunê z kim¶ Prawde powiedziawszy to nie usmiechalam sie z tego co Koliberek napisal o mnie jako osobie , tylko wlasnie podal bardzo konkretny przyklad jak latwo mozna manipulowac ludzmi - zagrywajac na ich emocjach, niestety samo przeczytanie praw uniwersalnych nawet 100 razy nic nie daje , trzeba czuc istote owych praw , a sama manipulacja wymaga niemalze dobrego mistrzostwa. Dlatego tak wazne jest bycie czujnym , aby nikt nie byl w stanie takimi absurdami jakie opisal Koliber jako przyklad nie stal sie ofiara tak naprawde samego siebie .Po takiej literaturze zazwyczaj ludzie reaguja destruktywnie i wchodza w niskie wibracje - a to wlasnie owe emocje nie pozwalaja nam dostrzec tych malych kruczkow zawartych w tekscie , poza tym Koliberek posluzyl sie malymi podobienstwami i jakby opisal dwie rozne kobiety w taki sposob , aby kazda czytajac tekst dostrzegla mala czastke prawdy - np. ze kojarzy taka osobe ze Skandynawi .Reszta to oczywiscie pomieszane losy 2 osob - ale osobie ktora zaakceptowala fakt , ze to o niej ktos pisze oszczerstwa zalaczaja sie emocje , destruktywne mysli , ktore wysyla do tzw, oszczercy i szydercy *Oszczerca natomiast nie ponosi zadnego skutku , bo my nie zrozumielismy tego co napisal- skutek nalezy do tego , ktory wszedl w negatywne emocje.
[/color] Oni potrafi± znale¼æ takie s³owa-klucze, które w cz³owieku generuj± z³o¶æ, irytacjê, bunt, w¶ciek³o¶æ, sprzeciw, a przy tym s± niezwykle inteligentni i przebiegli.
Zgadzam sie z Toba w 100% - sami nie posiadaja zadnych emocji dlatego latwo wladaja slowami w dowolny sposob , ale skoro na ziemi na 12 uniwersalnych praw lamane sa wszystkie - dochodza do perfekcji i korzystaja z wszystkich mozliwych opcji. Jednak duzym narzedziem jest intelekt i stad w ich szeregach bywali politycy artysci, naukowcy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 28, 2011, 08:49:41 wys³ane przez Laguna__ »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #209 : Pa¼dziernik 27, 2011, 22:55:33 » |
|
Có¿, tak siê kolibrowi ( nie mo¿na ju¿ lepiej pogardy umie¶ciæ, ni¿ w takim kolibrze, bo ¿e w koliberku nie zmie¶ci³aby siê to pewne!)skojarzy³o, i tak napisa³, gdy¿ rozmiar tych manipulacji prze¿y³ wprost, wiêc wie o czym pisze. Laguna da³a sobie prawo pokazywaæ ludziom "rewers", a koliberek w imiê sprawiedliwo¶ci i dope³nienia "awers". I czy to aby prawda jest, czy nasze ¿yczenia pobo¿ne, b±d¼ lêki? Chcê przez to powiedzieæ, ¿e niech rzuci kamieniem ten....resztê Laguna zna doskonale. A ¿e niby zna, to pewne, podobnie jak Prawa Uniwersalne... Na ten raz tyle koliberek rzek³. I o wiele za du¿o jak widaæ, skoro znowu od kolibrów go wyzywaj±. Zatem to znak, by znowu usun±³ siê w cieñ, co tylko ¶wiat³a odbiciem jest. koliberek33 ( waga 21 gram, zaledwie tyle, ile cz³owiek traci po ¶mierci). I z kim tu kopie kruszyæ, je¶li to wagê nie wiêksz± ma, ni¿ ludzka dusza Ps.Zosta³e¶ wprowadzona w b³±d Laguno. Nie ma ¿adnej hierarhii spo³eczno¶ci. Poddañstwo i pos³uszeñstwo, to najbardziej wierutna bzdura. Nie mog³a¶ byæ piêæ lat temu w Antrovisie, rozwi±zano go w 1993. I po to w³a¶nie, by nie zrobiono z ugrupowania tego sekty. To powiedzia³ koliberkowi osobi¶cie Mielnik, który by³ akurat w Gdañsku. Inni tybetañscy wielcy lamowie te¿ co¶ przekazywali koliberkowi, je¶li stan±³ na ich drodze. Potem inni jeszcze mistrzowie, nauczyciele, a nawet i Kiara piêkne przekazy zostawi³a, gdy ostatnio z Ró¿ow± i nie tylko, go¶ci³a u koliberka dni kilka. To by³o naprawdê fantastyczne spotkanie. Pe³ne rado¶ci, mi³ej wspó³pracy. Ano "go¶æ w dom, bóg w dom". Czy znaczy to, ¿e koliberek jest teraz wyznawc± "kiaryzmu". mimo przyjemno¶ci obcowania z fantastycznymi prywatnie dziewczynami, którym dziêkujê za umilenie ostatnich dni. Je¶li przyfrunie wielki ptak, czy arteq, ¶wiadomy east naukowiec, ugoszczê ich tudzie¿ i Ciebie Laguno tak¿e, zw³aszcza je¶li wrogo¶æ, wszelkie oceny i podzia³y, oraz chêæ walki pozostawicie poza drzwiami, to ca³a przyjemno¶æ bêdzie, mam nadziejê, po naszej stronie. Znios³em niejakiego Leszka, to i zniosê ka¿dego innego kole¿kê. Byleby mi tylko nikt ³atek swoich w³asnych i rzutowañ nie przykleja³, to hulaj dusza i niechaj zgoda taka wszystkich, niebana³em swoim porusza. Houk!!!
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2011, 14:49:51 wys³ane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Laguna__
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #210 : Pa¼dziernik 27, 2011, 22:55:42 » |
|
Laguno[/b], rozumiem Twój ¶miech i lepiej, ¿e on teraz, ani¿eli te ¿ale na byty, czy niebyty. Niech ka¿dy ze swoich przewin rozlicza siê sam. Nie baw siê w jednego z bogów, czy sêdziów. Drogi Koliberku masz racje zabawa w Boga jest nie na miejscu , zwlaszcza jesli jestem swiadoma pewnych konsekwecji i do tego momentu zgodze sie z Twoja szanowna osoba .Z drugiej zas strony mam pelne prawo do opisywania swoich doswiadczen i tak naprawde nie ma to znaczenia , czy mam racje czy tez zwyczajnie wedlug niektorych moja wiedza jest niekompletna w tym danym temacie . W takich dyskusjach tak naprawde nie wiadomo kto jest Bogiem , a kto sedzia- odwolam sie tutaj do Twojego posta napisanego wczesniej - pokazalas w jaki sposob mozna zmanipulowac okreslone zdarzenia i relacje tak , aby wygladaly na 1 rzut oka na inne niz sa w rzeczywistosci , Zreszta opisalam to wszystko w odpowiedzi do easta. Gratuluje Tobie koliberku33 rozladowania negatywnych emocji w tym temacie . pozdrawiam cieplo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #211 : Pa¼dziernik 27, 2011, 23:34:16 » |
|
I ja Ciebie Laguno tak¿e! Spokojnych i bardzo dobrych snów Tobie ¿yczê i wskakujê z tym wiêkszym zadowoleniem, za ¿yczliwo¶æ Twoj±, na moj± stuletni± pryczê.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 27, 2011, 23:34:41 wys³ane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Laguna__
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #212 : Pa¼dziernik 27, 2011, 23:46:46 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 27, 2011, 23:49:01 wys³ane przez Laguna__ »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #213 : Pa¼dziernik 27, 2011, 23:49:06 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #214 : Pa¼dziernik 27, 2011, 23:50:01 » |
|
Mi³o drogie Panie,a jednak ledwie liznêli¶my temat g³ówny, czyli jak siê nie daæ wahad³om , jak je dekonstruowaæ. Oczywi¶cie wzajemn± ¿yczliwo¶ci± i osobistym wgl±dem w siebie . Co w nas haczy i ka¿e pisaæ ? To mo¿e byæ na przyk³ad jedno zdanie To co East, lejemy na to, nie? :] Tylko tak sobie rzucone a muzom a jednak haczy odpuszczam. Dobrej nocy Paniom i Tobie Artku
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laguna__
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #215 : Pa¼dziernik 27, 2011, 23:57:00 » |
|
Mi³o drogie Panie,a jednak ledwie liznêli¶my temat g³ówny, czyli jak siê nie daæ wahad³om , jak je dekonstruowaæ. Oczywi¶cie wzajemn± ¿yczliwo¶ci± i osobistym wgl±dem w siebie . Co w nas haczy i ka¿e pisaæ ? To mo¿e byæ na przyk³ad jedno zdanie To co East, lejemy na to, nie? :] Tylko tak sobie rzucone a muzom a jednak haczy odpuszczam. Dobrej nocy Paniom i Tobie Artku east wrocimy do ciekawego tematu i wahadel , wstaje rano do pracy , a sen mi bardzo potrzebny -dobrej nocki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #216 : Pa¼dziernik 28, 2011, 10:40:31 » |
|
w internecie mo¿na znale¼c ró¿ne dokumenty Antrovisu. Nie jest tego specjalnie du¿o. Zebra³em to i przeczyta³em. Je¶li ta "wiedza" jest przyczyna "opêtania" niektórych cz³onków czy kandydatów na cz³onków tej organizacji, je¶li tylko tyle wystarcza aby zapanowac nad innym cz³owiekiem, to ci, którzy bywaj± na forach o tematyce ezoterycznej, powinni wykazac maksymaln± ostro¿no¶c i przenigdy nie godzic siê na inne kontakty jak tylko forumowe pisanie. No chyba, ze istnieje tajemna czê¶c biblioteki Antrovisu http://chomikuj.pl/Markowski/BIBLIOTEKA+ANTROVISU
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #217 : Pa¼dziernik 28, 2011, 11:14:05 » |
|
Ach sekrety Antrovisu.... , czy s± ? Oczywi¶cie ¿e tak , s± bo Antrovis to tylko fragment wiêkszej i du¿o starszej organizacji istniej±cej pod wieloma nazwami na ca³ej ziemi. Zwodzenie ludzi wra¿liwych , dobrych i m±drych o delikatnych sercach jest jednym z ich ukrytych celi. Za "szcz±tki " wiedzy nieznanej ogó³owi ludzi ³api± w sieci swojej przebieg³o¶ci Ludzie chc±cych czyniæ dobro , têskni±cych do rzeczy innych, wyczuwanych pod¶wiadomie a ukrywanych skrzêtnie. Zatem dzieje siê co siê dzieje , zwyczajnie wpadaj± ludzie w wiele pu³apek z których ciê¿ko jest siê pó¼niej wygrzebaæ. Szczególnie gdy nawi±zuj± siê mi³e , ciep³e znajomo¶ci ze wspólnymi zainteresowaniami. Jeste¶my Lud¼mi , ³±cz± nas wiêzy prze¿ywania zdarzeñ , pokonywania wspólne trudów oraz zrozumienia do¶wiadczalnego. Odnajdujemy mimo wszystko prawdy o tych ukrytych ideologiach i motywacjach ich istnienia , wyci±gamy wnioski , poznaj±c p³aszczyzny wibracyjne - wspólne przestrzenie ¿ycia , które nas przyci±gaj± lub odpychaj±. To piêknie je¿eli nie dajemy siê zwodziæ opini± ( tak czêsto g³o¶no krzyczanym) innych ludzi , a ufamy swoim odczuciom opartym na osobistych do¶wiadczeniach , kontaktach. O to tak naprawdê chodzi o nasze osobiste wybory. Bowiem ¿adna ideologia ( religijna , ezoteryczna , czy polityczna) nie ma szans ¿ycia bez zasilania jej energi± zainteresowanych ni± Ludzi. Jej powolne konanie jest przemijaniem Ludzkiej uwagi jej po¶wiêcanej. Ale ona sama , lub przez byty jej asystuj±ce chce tej energii , chce swojego istnienia , wówczas usi³uje siê reanimowaæ wzbudzaj±c sensacje przeró¿ne , nape³niaj±ce siebie energiom tworzon± dla siebie przez ludzi. A Cz³owiek m±dry powinien powiedzieæ Stop! Mnie ju¿ ten temat nie interesuje , to przesz³o¶æ na której horyzoncie pozosta³ tylko cieñ jej dawnej ¶wietno¶ci. Wówczas wahad³o siê zatrzymuje a egregor wypala ga¶nie. Wielko¶æ oddzia³ywania tematu odesz³a , je¿eli trzeba co¶ jeszcze wyja¶niæ , zróbmy to , ale spokojnie , bez emocji na zasadzie dzielenia siê wiedz± a nie obwiniania za niezbêdne w cudzym ¿yciu do¶wiadczenia otarcia siê o temat. Zróbmy w formie wyja¶nienia , ocenienia warto¶ci do¶wiadczeñ i podjêtych z nimi aktualnych decyzji.Bo wiedza taka nas Ludzi wzmacnia. Moim zdaniem tak jest najbardziej w³a¶ciwie. Kiara ps. O osobistym poznaniu przemi³ego Koliberka z Gdañska opowiem w innym miejscu , by przestrzeñ przyja¼ni i piêknych wspomnieñ nie ³±czyæ z gorycz± , czasami bardzo przykrych do¶wiadczeñ cudzych zwi±zanych z Antrovisem.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 28, 2011, 16:40:18 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #218 : Pa¼dziernik 28, 2011, 12:18:27 » |
|
Moim zdaniem na przyk³adzie Antrov mo¿na przeprowadziæ wiwisekcjê schematu jakiego u¿ywaj± te wspomniane przez Ciebie "stare organizacje pod wieloma nazwami" , aby rozpoznaæ ich ewentualne podstêpy ju¿ na samym pocz±tku i nie daæ siê wci±gn±æ. Nieporozumienia wychodz± przy tej okazji co widaæ w dialogu Laguny z koliberkiem33. O tyle, ¿e jeste¶my lud¼mi przede wszystkim i w³a¶nie te przestrzenie dobra powinni¶my w sobie na wzajem wspieraæ przy zachowaniu daleko id±cej w³asnej niezale¿no¶ci. Nie mam na my¶li dzielenia siê w³asn± energi± na zewn±trz. Tak czy inaczej istnieje miêdzy nami , lud¼mi po³±czenie poprzez ¬ród³o wiêc nie ma potrzeby dodatkowych dzia³añ bo - i tu uwaga - w ka¿dym z nas rezyduj± równie¿ "obce" byty jako potencja³y które mog± siê uaktywniæ widz±c korzy¶æ energetyczn±.
Obce byty to miêdzy innymi przekonania ,to¿samo¶æ, my¶li. Pomimo tego, ¿e wydaj± siê esencj± nas samych jest to b³êdne przekonanie - w obcych szponach tkwimy.
Przyk³adowo. Kto¶ ci mówi jak± to wspania³± osob± jeste¶ , jak ¶wietnie by¶ siê nadawa³a na przywódcê, nauczyciela itd .No i wyobra¼ sobie, ¿e uaktywnia siê w Tobie potencja³ na bazie "ja wiem, ¿e moja wiedza jest jedynie s³uszna" - bo inni te¿ to tak widz± i w Tobie to utwierdzaj±. Rodzi siê poczucie MISJI -wa¿no¶æ. Wahad³o siê tym ¿ywi i zaczyna siê bujaæ zgarniaj±c popleczników a¿ zak³adacie stronê, forum ,stowarzyszenie Antrovis/Pch, czy inn± sektê /organizacjê. Tworzy siê struktura, guru, sk³adki ,szkolenia, werbunek itd... a¿ do milionów na kontach jak to gdzie¶ tu songo albo between wrzucili na temat sekt (np miliarder Mahareshi Yogi ).
To sekciarstwo siedzi gdzie¶ w nas równie¿ jako potencja³. Mamy tendencje do gromadzenia siê wokó³ wspólnych zainteresowañ na przyk³ad muzycznych takich jak koncerty zespo³ów wokó³ których ro¶nie subkultura - specyficzny ubiór, zwyczaje, zachowania, nawet jêzyk. Je¶li do tego dojdzie podbudowa duchowa, to rodzi siê ruch. I to mo¿e eskalowaæ, rosn±æ w si³ê.
Nie inaczej bywa z polityk± - najsilniejsza sekt± chyba. Najpierw m³ody, energiczny cz³owiek pokazuje charyzmê, gromadzi ludzi, chce co¶ zmieniæ lokalnie i to jeszcze jest ok Potem znajomi i rodzina utwierdzaj± go w przekonaniu aby startowa³ w wyborach np szkolnych, uczelnianych, samorz±dowych, powiatowych, a potem zapisuje sie do partii albo sie rozmywa w tych strukturach, albo wybija siê w nich i robi karierê, ale kosztem kompromisów w³asnych przekonañ. Wtedy wahad³o przejmuje w³adzê nad jego ¿yciem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #219 : Pa¼dziernik 28, 2011, 12:37:27 » |
|
M±drze prawisz east. Koliberek ma to do siebie, ¿e lubi zg³êbiaæ, poznawaæ na ró¿ne sposoby i czasem docieraæ tam, gdzie innym siê nie chce, a to tylko dlatego, by nie krzywdziæ nikogo ocen±. I ustawiaæ w konfiguracje, poza którymi tak naprawdê wszyscy byæ powinni¶my. Bowiem, by siê ³±czyæ nale¿y poznaæ przeznaczenie ka¿dego z puzzli w tej uk³adance Wszech¶wiata. Poznaæ jego miejsce, a nie wykl±æ. Ka¿dy wyklina siê i tak sam, je¶li tylko zechce. I zamiast "niebo" buduje, to co pod "ziemi±". Jednak energia nie ginie, tylko zmienia postaæ. I wszystko jest w konsekwencji najdalszej i najbli¿szej potrzebne. A koliberek, gdy by³ m³odszy, mia³ o wiele wiêcej wdziêku, by mieæ tym wiêksz± mo¿liwo¶æ dotrzeæ i do literatury równie¿ o której mowa. Acentaur, m±dry, zada³ sobie trud zapoznania siê, miast wydawaæ opinie. I nie ma tajemnej, innej literatury. Znamiennym jest to, ¿e za oceny bior± siê najczê¶ciej ignoranci. Co¶ tam dzwoni³o, co¶ tam kto¶ powiedzia³, kto¶ kogo¶ oskar¿y³ i ko³o samsary odwieczne siê plecie i plecie i nieustannie napêdza... I wio koniku, a tu nie ma siana! Ps. A je¶li chcemy siê bawiæ w dualizmy i napêdzaæ na powa¿nie "z³o", to oskar¿ajmy dalej. My¶lê, ¿e nie warto zasilaæ, co nam nie gra, czy nie pasuje. Wiêcej lekko¶ci i humoru ¿yczê i pasujê ju¿ tak¿e oddalaj±c siê w piêkny ¶wiat. Pozwólmy ka¿demu z nas rozliczyæ siê ze wszystkiego samemu. A je¶li kto¶ jeszcze musi mocno stan±æ po swojej stronie, to nale¿y, ale czy warto zasysaæ innych w ów wir? Niech sami, o tym decyduj±, czy tego chc±. Mo¿na jedynie piêknie poprosiæ, tak jak koliberek prosi teraz o oddalenie siê grzeczne i by ju¿ nie musia³ uczestniczyæ w tej nie buduj±cej specjalnie nikogo wymianie zdañ. I ze s³onecznym bardzo pozdrowieniem dla wszystkich, jako i zwykle.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 28, 2011, 12:46:02 wys³ane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #220 : Pa¼dziernik 28, 2011, 14:02:51 » |
|
Koliberku masz, jak widaæ wielkie do¶wiadczenie ze spotkañ z ró¿nymi lud¼mi, wiêc mo¿e podziel siê wiedz± na temat jak rozpoznaæ to co usi³uje wci±gn±æ w swój wir i jak temu zaradziæ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #221 : Pa¼dziernik 28, 2011, 14:21:06 » |
|
a wetnê siê - a wtedy gdy kto¶ bezkrytycznie prawi Ci pochwa³y; twierdzi, ¿e masz bardzo wa¿n± misjê do spe³nienia, na skalê ¶wiatow± czy chocia¿ krajow±; i drugi biegun - bezpodstawnie wmawia Ci, ¿e jeste¶ niczym. i owoce jakie tworzy - ale to dopiero po jakim¶ czasie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #222 : Pa¼dziernik 28, 2011, 15:15:10 » |
|
O tym te¿ pisa³em Arteq. I te¿ zapozna³em sie z tzw bezlitosnaprawda.pl - koncepcj± , ¿e JA nie istnieje ( czyli ¿e jeste¶ niczym). To s± te same "bardzo stare organizacje pod wieloma nazwami" . Rzek³bym ,ze demoniczne w pewnym sensie. Nawet je¶li JA to na wpó³dziki , albo obcy twór powsta³y z obcych my¶li to nie znaczy ¿e nie istnieje. Jest niczym dziki koñ ,którego uje¿d¿a ¦wiadomo¶æ ( tak bym to obrazowo uj±³ ) ,chocia¿ do uje¿d¿ania chêtnych jest wielu > "bardzo stare organizacje pod wieloma nazwami" . Potrafi± one kreowaæ za pomoc± my¶li w Twojej g³owie bardzo realne iluzje, które nawet siê mog± zmaterializowaæ (magia) i w³a¶nie dlatego potrzebny jest silny kontakt ze ¦wiadomo¶ci±. Tylko ona jest prawdziwa, choæ -paradoksalnie - nie widaæ jej. Lecz dziêki niej istniejesz. ¯yjesz. Niektórzy naukowcy doszli do tego, ¿e ten ¶wiat jakiego do¶wiadczamy ca³y jest iluzj±, bo wszystko co wydaje nam siê ¿e istnieje jest tylko wirami fal ziarnisto¶ci pró¿ni - wêz³ami, wibracjami, czêstotliwo¶ci±, amplitud±. I nawet mo¿liwe, ¿e "widok" tych fal jest .... p³aski we wszystkich kierunkach. Dopiero ¶wiat³o (¶wiadomo¶ci) wydobywa z tego wielowymiarow± iluzjê rzeczywisto¶ci±, która jest czasem tak gêsta jak ska³a. A to przecie¿ tyko drgania fal.....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laguna__
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #223 : Pa¼dziernik 28, 2011, 17:00:03 » |
|
Koliberku masz, jak widaæ wielkie do¶wiadczenie ze spotkañ z ró¿nymi lud¼mi, wiêc mo¿e podziel siê wiedz± na temat jak rozpoznaæ to co usi³uje wci±gn±æ w swój wir i jak temu zaradziæ. Rowniez podpisuje sie pod cytatem easta. Niech koliberek zapyta koliberek33 czy ma takie przyzwolenie i Nas uswiadomi - w tym czego byc moze nie jestesmy swiadomi. Ps. Skierowane do spolecznosci jak w temacie .1. Manipulacja jako sterowanie ludzkim zachowaniem W socjologii i psychologii spo³ecznej pod pojêciem manipulacja rozumiany jest specyficzny rodzaj sterowania ludzkim zachowaniem. Jager/Mok (1972) rozwijaj± w ramach teorii zachowania pojêciow± siatkê, która umo¿liwia przedstawienie specyficznych elementów manipulacyjnego wywierania wp³ywu na cz³owieka. Cz³onkowie danej grupy zwracaj± uwagê na to, aby ka¿dy z nich przestrzega³ uznanych norm i w swoim zachowaniu realizowa³ spo³ecznie uznane warto¶ci. Rozmaite metody tego mechanizmu okre¶lane s± jako kontrola spo³eczna (social control). Te dwa mechanizmy wywierania wp³ywu na cz³owieka mog± przybieraæ rozmaite formy w zale¿no¶ci od stopnia u¶wiadomienia sobie tego procesu przez obie strony. Z perspektywy tego, który wywiera wp³yw na zachowanie drugiego cz³owieka, mo¿na mówiæ o wp³ywie zamierzonym lub niezamierzonym. Z punktu widzenia cz³owieka, na którego wywiera siê wp³yw, pojawia siê pytanie, czy ten wp³yw jest odczuwany jako taki czy te¿ nie. Zamierzone sterowanie zachowaniem, które w ¶wiadomo¶ci poddanej wp³ywowi osoby nie jest odczuwane jako takie, okre¶lane jest jako manipulacja. W podobny sposób Möller (1970) odró¿nia dwie formy wywierania wp³ywu na cz³owieka: sterowanie (Steuerung) i manipulacjê. W pierwszym przypadku osoba zainteresowana zdaje sobie sprawê, ¿e podlega procesowi wp³ywu i znany jest jej cel wywierania wp³ywu. W przypadku manipulacji zamiary i cele wp³ywu nie s± znane. W obu przypadkach wykorzystywane s± ró¿ne metody wp³ywu, które mo¿na podzieliæ na trzy kategorie. Metoda imperatywu pos³uguje siê zasadniczo nakazami, zakazami i rozkazami. Dla zrealizowania celów u¿ywane s± u¿ywane s± przede wszystkim budz±ce lêk sankcje negatywne. Dla metody kontrastu charakterystyczne jest tworzenie wizerunku wroga. Wizerunek ten jest kszta³towany przez opisywanie zagro¿eñ, odstraszanie itp. Stosowane sankcje mog± byæ pozytywne lub negatywne. Metoda reklamy polega na u¿ywaniu zaleceñ, pochwa³ lub podkre¶laniu warto¶ci, za¶ podstawowym mechanizmem s± sankcje pozytywne.
Rosenstiel (1969) definiuje manipulacjê jako wywieranie wp³ywu na cz³owieka charakteryzuj±ce siê wystêpowaniem nastêpuj±cych zjawisk: 1. Manipuluj±cy wywiera wp³yw ¶wiadomie w celu osi±gniêcia w³asnych korzy¶ci. 2. Manipuluj±cy wywiera wp³yw bez wzglêdu na korzy¶ci lub straty manipulowanego. 3. Manipuluj±cy wywiera wp³yw za pomoc± technik, które s± niepostrzegalne dla manipulowanego. 4. Manipuluj±cy wywiera wp³yw w taki sposób, ¿e manipulowany w dalszym ci±gu mniema, i¿ zadzia³a³ samodzielnie i dobrowolnie. Schöberle (1984) zwróci³ uwagê na cztery elementy znaczeniowe pojêcia manipulacja. Pierwszy element jest wspólny dla wiêkszo¶ci definicji manipulacji: manipulator dzia³a w celu osi±gniêcia w³asnej korzy¶ci i ukrywa ten fakt przed manipulowanym, natomiast ten ostatni nie u¶wiadamia sobie faktu podlegania manipulacji. Po drugie, w procesie manipulacji u¿ywa siê okre¶lonych technik manipulacyjnych. Schöberle zauwa¿a po trzecie, ¿e nie wszystkie cele mog± byæ osi±gniête za pomoc± manipulacyjnego postêpowania. Wreszcie zwraca on uwagê na to, ¿e w przy opisywaniu zjawiska manipulacji mówi siê raczej o podejmowanych próbach ani¿eli o skutecznej manipulacji. ............. Jednym z nich sta³y siê sekty, ma³e izolowane grupy, doskonale nadaj±ce siê do eksperymentów. Amerykañscy psycholodzy stanêli przed problemem ludzi poddanych "kontroli umys³u" w tzw. nowych ruchach religijnych. W ramach terapii przedstawiono pacjentom opisy "prania mózgu" w chiñskich obozach jenieckich. Ofiary bez problemu rozpoznawa³y psychotechniki, jakimi pos³u¿ono siê wobec nich. Okaza³o siê, ¿e metody stosowane przez sekty nie s± oryginalnymi wytworami umys³ów charyzmatycznych liderów i guru. Czê¶æ z nich dochodzi wprawdzie do tej wiedzy intuicyjnie, ale te¿ pos³uguj± siê oni technikami wcze¶niej naukowo opracowanymi i eksperymentalnie sprawdzonymi................................................. Manipulacja informacj± i uczuciami Manipulacja w komunikowaniu przebiegaæ mo¿e na p³aszczy¼nie przekazu informacji lub na p³aszczy¼nie emocjonalnej. W odniesieniu do przekazu informacji mo¿e ona przybieraæ formê wyra¼nego k³amstwa, oszustwa, ¶wiadomego pomijania pewnych tre¶ci, sugerowania pewnych tre¶ci poprzez kolejno¶æ ich przedstawiania itp. Trudno¶æ w okre¶leniu istoty tego rodzaju manipulacji polega m.in. na tym, ¿e towarzyszy ona cz³owiekowi od samego pocz±tku. Co wiêcej, sam akt komunikowania, czyli wymiany informacji miêdzy istotami ludzkim, nosi znamiona przypominaj±ce manipulacjê. Nawet obiektywnie podana informacja mo¿e byæ potraktowana jako manipulacja, poniewa¿ zawiera tylko opis wycinka rzeczywisto¶ci i pomija inne aspekty. Selektywno¶æ podawania informacji zawsze stawia komunikowanie w cieniu zarzutu o manipulacjê.....................4. Obrona przed manipulacj± Wymieniona powy¿ej lista form manipulowania cz³owiekiem nie ro¶ci sobie pretensji do zupe³no¶ci. Wskazuje ona na z³o¿ono¶æ zjawisk, jakie siê pod tym pojêciem ukrywaj±. W odniesieniu do wszystkich form manipulowania mo¿na stwierdziæ, ¿e mo¿liwo¶æ manipulowania wzrasta wraz gromadzeniem wiedzy na temat wywierania wp³ywu na cz³owieka i wraz z powstawaniem nowych form komunikowania medialnego. Z drugiej strony istniej± sposoby obrony przed manipulacj± tak w zakresie indywidualnym, jak i spo³ecznym. Z wstêpnych wyników badañ nad podmiotowymi uwarunkowaniami odporno¶ci na manipulacjê wynika, ¿e osoby o pewnych cechach osobowo¶ci potrafi± skuteczniej od innych broniæ siê przed manipulacj±. Chodzi tu o takie cechy jak wysoki poziom inteligencji emocjonalnej oraz otwarto¶æ na nowe do¶wiadczenia, przy jednoczesnej bardzo refleksyjnej postawie wobec nowo¶ci. Skutecznym narzêdziem obrony przeciw manipulacji jest podwy¿szanie poziomu edukacji w spo³eczeñstwie. Z punktu widzenia wychowania odbiorców chodzi o udostêpnienie wiedzy o ¶wiadomie stosowanych metodach manipulacji i propagandy oraz wiedzy o jêzyku i mo¿liwo¶ciach jego wykorzystania przez sterników ludzkiej ¶wiadomo¶ci. To pedagogiczne wyzwanie posiada w polskim spo³eczeñstwie szczególn± wagê, poniewa¿ z badañ wynika, ¿e zaledwie 3% ogó³u obywateli stanowi± osoby ca³kowicie kompetentne jêzykowo, za¶ trzy czwarte Polaków to "funkcjonalni analfabeci" (tzn. osoby, które czytaj±, ale nie rozumiej± tekstu). ........... ........... I wreszcie jak bronic sie przed forma manipulacji. Obrona przed manipulacj± Wymieniona powy¿ej lista form manipulowania cz³owiekiem nie ro¶ci sobie pretensji do zupe³no¶ci. Wskazuje ona na z³o¿ono¶æ zjawisk, jakie siê pod tym pojêciem ukrywaj±. W odniesieniu do wszystkich form manipulowania mo¿na stwierdziæ, ¿e mo¿liwo¶æ manipulowania wzrasta wraz gromadzeniem wiedzy na temat wywierania wp³ywu na cz³owieka i wraz z powstawaniem nowych form komunikowania medialnego. Z drugiej strony istniej± sposoby obrony przed manipulacj± tak w zakresie indywidualnym, jak i spo³ecznym. Z wstêpnych wyników badañ nad podmiotowymi uwarunkowaniami odporno¶ci na manipulacjê wynika, ¿e osoby o pewnych cechach osobowo¶ci potrafi± skuteczniej od innych broniæ siê przed manipulacj±. Chodzi tu o takie cechy jak wysoki poziom inteligencji emocjonalnej oraz otwarto¶æ na nowe do¶wiadczenia, przy jednoczesnej bardzo refleksyjnej postawie wobec nowo¶ci. Skutecznym narzêdziem obrony przeciw manipulacji jest podwy¿szanie poziomu edukacji w spo³eczeñstwie. Z punktu widzenia wychowania odbiorców chodzi o udostêpnienie wiedzy o ¶wiadomie stosowanych metodach manipulacji i propagandy oraz wiedzy o jêzyku i mo¿liwo¶ciach jego wykorzystania przez sterników ludzkiej ¶wiadomo¶ci. To pedagogiczne wyzwanie posiada w polskim spo³eczeñstwie szczególn± wagê, poniewa¿ z badañ wynika, ¿e zaledwie 3% ogó³u obywateli stanowi± osoby ca³kowicie kompetentne jêzykowo, za¶ trzy czwarte Polaków to "funkcjonalni analfabeci" (tzn. osoby, które czytaj±, ale nie rozumiej± tekstu). zrodlo> http://www.opoka.org.pl/varia/sekty/oroznychformachmanipulacjiczlowiekiem.htmlJa ten art, oczywiscie skrocilam , polecam przeczytac- niby temat oczywisty , a trzeba potrafic ujac to w jednym.
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 28, 2011, 20:02:45 wys³ane przez Laguna__ »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #224 : Pa¼dziernik 28, 2011, 20:02:07 » |
|
Laguno (poprawi³em) tak, to wszystko ³adna teoria, ale teraz konkretnie jakie to zachowanie mo¿emy rozpoznaæ jako próbê manipulacji namiw sposób taki, ¿e zmieniamy w³asny ¶wiatopogl±d niemal¿e z dnia na dzieñ. Na podstawie w³asnych do¶wiadczeñ z grup± pt bezlitosnaprawda.pl mogê napisaæ o kilku cechach. 1. Wzbudzenie przekonania, ¿e niczego od Ciebie siê nie oczekuje, a wrêcz przeciwnie, ¿e Arena jest miejscem na którym "o¶wieceni" pomog± Ci uzyskaæ wolno¶æ bezgraniczn±. 2. musisz tylko spe³niæ pewne warunki, a wiêc wykazaæ siê szczer± chêci± pozbycia siê z³udzeñ, napisaæ elaborat na swój temat i postêpowaæ wg wskazówek/pytañ pomocnego "o¶wieconego". 3. Zauwa¿y³em system hierarchiczny w¶ród "o¶wieconych", którzy rzekomo sami pozbyli siê swojego JA ( to swoisty paradoks). Nie ma równo¶ci pomiêdzy Tob±- "rekrutem" na Arenie - a "o¶wieconym". "O¶wiecony" wie zawsze lepiej, a Ty masz siê podporz±dkowaæ i nie wolno Ci w±tpiæ w to, ¿e "o¶wieceni" chc± Ci pomóc.Tobie, który nie masz JA rzecz jasna, a nie Twemu JA . Ono jest systematycznie poni¿ane i opluwane, bo oni nim gardz±. I wg nich Ty równie¿ powiniene¶ 4. Wykorzystywane jest Twoje wstêpne zainteresowanie, które Ciê przywiod³o na ten portal, Twoje wewnêtrzne przekonanie, ¿e co¶ jest w tej rzeczywisto¶ci nie tak i mo¿e problem le¿y w Tobie, a nie w ¶wiecie dooko³a CIebie. To podejrzenie w procesie rekrutacji ( nazywaj± ciê rekrutem pamiêtaj ) przekuwane jest w pewno¶æ co do tego, ¿e nosisz w sobie wroga, wirusa, którego musisz zniszczyæ, bo to jedyna droga. Tak d³ugo to wa³kuj±, ¿e coraz czê¶ciej widzisz wokó³ siebie i¿ tak mo¿e byæ na prawdê. Oni zreszt± ka¿± Ci weryfikowaæ to co Ci mówi± w rzeczywisto¶ci, a poniewa¿ pod tym k±tem zaczynasz patrzeæ i "weryfikowaæ" rzeczywisto¶æ, a co najlepsze -siebie - to tak Ci rzeczywisto¶æ odpowiada, ¿e utwierdza Ciê w tym. Jest to klasyczne pranie mózgu i manipulacja. Wmawiaj± CI, ¿e nie ma nikogo w Tobie, kto Ciê chroni, opiekuje siê Tob±, kto kieruje Twoim ¿yciem bo JA nie istnienie. Bóg oraz ¦wiadomo¶æ s± w ich mniemaniu wymys³ami egotycznego JA. Co najdziwniejsze, wielu ludzi siê na takie co¶ ³apie pomimo tego, ¿e z ¿adnym z "o¶wieconych" raczej siê osobi¶cie nie spotkasz (chocia¿ s± wyj±tki). Dzieje siê tak dlatego, ¿e Ty sam/a poszukujesz siebie, ¿e zadajesz pytania pt "Kim jestem? ". Po raz kolejny potwierdza siê regu³a, ¿e kiedy pytasz odpowied¼ siê znajduje - ale nie zawsze taka, jakiej by¶ oczekiwa³, a je¶li nie oczekujesz ¿adnej to ta, któr± Ci siê przedstawi zostanie przez Ciebie przyjêta. Dalej nastêpuje manipulacja a pó¼niej, w trakcie weryfikacji ju¿ sam/a sobie to robisz coraz bardziej efektywnie, a¿ znienawidzisz swoje JA. U¶miercasz je przez symboliczne, pisemne o¶wiadczenie i prosisz (równie¿ symbolicznie) o ¶ciêcie g³owy. Po czym przyjmuj± Ciê do grona "o¶wieconych". Teraz jeste¶ na reszcie wolny od wszelkich ograniczeñ bo one wszystkie wywodz± siê od JA. Odt±d musisz pracowaæ nad rekrutami. W tym procesie postêpuje ugruntowanie Twojego przekonania - tak jak w s³ynnym eksperymencie na studentach w którym podzielili siê oni na katów i wiê¼niów. Pó¼niej mo¿esz awansowaæ na "liberatora". Co siê dzieje dalej to nie wiem, ale podejrzewam, ¿e tak zupe³nie wyprany z JA cz³onek bezlitosnejprawdy ¶wietnie nadaje siê na potencjalnego cz³owieka-bombê. Wszak ju¿ nie istnieje, a jest przekonany, ¿e inni tkwi± w niewoli JA wiêc co za problem ich radykalnie i raz na zawsze z tego wyleczyæ ? Oczywi¶cie to tylko moje subiektywne wra¿enia i obym siê myli³. Najdziwniejsze z tego wszystkiego jest, ¿e co do meritum to oni po czê¶ci maj± racjê. Nie jeste¶ tym JA. JA to tylko szaty w które ubiera siê ¦wiadomo¶æ. Pewne podobieñstwo do bezlitosnejprawdy zauwa¿am w czasach ¶redniowiecznych w których dzie³a artystyczne oraz budowlane by³y tworzone w wiêkszo¶ci przez anonimowych (ich JA nie mialo znaczenia) twórców dla chwa³y Boga. Pewne podobieñstwo istnieje do kodeksu Bushido kiedy to samuraj pope³nia³ rytualne samobójstwo, bo nie wa¿ny by³ on, tylko honor, albo jego Pan. Pewne podobieñstwo jest do cz³onków organizacji terrorystycznych dokonuj±cych ataków samobójczych w imiê Sprawy. Dlatego tak wa¿ne jest rozpoznanie podobnych organizacji oraz pisanie o tym, informowanie. Ka¿dy ma prawo siê przebudziæ, ale do ¿ycia i to na w³asnych warunkach, w drodze w³asnych do¶wiadczeñ. Duchowo¶æ jest bardzo wa¿na moim zdaniem- i to duchowo¶æ wsparta wiedz± (w tym naukow±) aby wszystko czym jeste¶ -duch ,cia³o,umys³ - wyra¿a³o siê w tej duchowo¶ci w harmonicznej równowadze. W przeciwnym razie stanowisz pokarm dla wszelkich wahade³ i manipulantów. edit : co mnie siê te kobiety myl±. Piszê do jednej a my¶lê o drugiej
|
|
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 28, 2011, 20:30:31 wys³ane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
|