Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 12, 2025, 08:39:46


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Antrovis itp. ...  (Przeczytany 135960 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ptak
Gość
« Odpowiedz #50 : Marzec 06, 2009, 23:13:51 »


Kiaro,
czy mam przez to rozumieĂŚ, Âże Petras, jako byÂły czÂłonek Antrovisu werbuje kobiety by dzieliÂły siĂŞ swoimi ciaÂłami z syntetykami?
Dlaczego zatem tylko kobiety? CiaÂła mĂŞskie sÂą nieodpowiednie?
I sk¹d wniosek, ¿e Petras tworzy, b¹dŸ chce tworzyÌ jak¹œ organizacjê charytatywn¹ dla rozpadaj¹cych siê bytów? Czy czyni to z bezinteresownej mi³oœci, czy sam zosta³ opanowany przez byt i ju¿ nie posiada wolnej woli?
Pytania s¹ jak najbardziej zasadne w kontekœcie Twojej wypowiedzi. S¹dzê zatem, ¿e w trosce o nasze kuperki kobiece udzielisz szczegó³owej odpowiedzi.

Co zaÂś do udzielenia goÂściny w moim ciele obcym bytom, to na wszelki wypadek juÂż teraz gÂłoÂśno i zdecydowanie mĂłwiĂŞ NIE!!! Nie wyraÂżam takiej woli i zgody. I nie sÂądzĂŞ, by ktokolwiek zdrowy na umyÂśle jÂą wyraziÂł.  DuÂży uÂśmiech

DziĂŞkujĂŞ Kiaro za pieszczotliwoÂści. Kuperki jednak jakoÂś kojarzÂą mi siĂŞ jedynie z tymi na talerzu. No ale przecieÂż o tym temat.  DuÂży uÂśmiech

Petras, pytanie do Ciebie.
Dlaczego polujesz na kobiety? Co Ci zaoferowaÂły byty?
Mam nadziejĂŞ, Âże rĂłwnieÂż Laguna doÂświetli temat i wszystko stanie siĂŞ jasne.  MrugniĂŞcie
TroszeczkĂŞ jednak mam pewne obawy o stan naszych umys³ów ... nie popadamy przypadkiem w jakieÂś paranoje?  CoÂś
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #51 : Marzec 06, 2009, 23:41:23 »

Ptaszku nie  zadawaj mi pytan na , ktore moze i powinien odpowiedziec Petras ja w jego imieniu nie chce i nie moge odpowiadac.
Na spora czesc Twoich pytan napewno odpowie Laguna bo ona i nie tylok ona byly wprowadzane i namawiane do tej dzialalnosci.
Ona potraktowala to jako lekcje zyciowa odrozniania tego co jej sluzy od tego czemu ona miala sluzyc. Mysle ze udalo jej sie wyjsc z odzialywania na nia tych bytow w 100%.
Jednak opowies o bytach , medalionie zcalajacym grupe to jej rola.
Laguna jest madra i rozwazna kobieta, nie boi sie ich, dlatego udalo jej sie szybko wycofac , jednak niesmak pozostal.Nie kazda kobieta posiada jej spostrzegawczosc i doswiadczenie , dlatego podzielila sie ta wiedza by inne mogly swiadomie podejmowac decyzje , w tej kwestji.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 01:04:18 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #52 : Marzec 07, 2009, 00:47:36 »

No to ptaszku, pilnuj dobrze swego kuperka, by jakiÂś goœÌ nieproszony nie zagoÂściÂł ...  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #53 : Marzec 07, 2009, 10:55:06 »

Wystarczy Kiaro, ¿e udzielisz informacji we w³asnym imieniu i wyjaœnisz stawiane przez Ciebie insynuacje. Po prostu naœwietlisz swoj¹ opiniê. Wszak je¿eli naprawdê s¹ zagro¿eniem to tylko ostrze¿esz innych, prawda? BraÌ odpowiedzialnoœÌ za w³asne s³owa to chyba nie jest coœ niegodnego...
Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #54 : Marzec 07, 2009, 11:05:26 »

Cytuj
Petras, pytanie do Ciebie.
Dlaczego polujesz na kobiety? Co Ci zaoferowaÂły byty?

 Wiesz Ptak o ile pamiĂŞtam jak Laguna na czacie zaÂłozyÂła pokĂłj o nazwie Symbol Zycia i poinformowaÂła mnie, ze nawiÂązaÂła kontakt z kimÂś z antrovizu, ktĂłry ,,dziaÂła" to zaleciÂłem jej wysokÂą ostroÂżnoœÌ w kontaktach. Jak sie dalej potoczyÂła ta znajomoœÌ nie zostaÂłem poinformowany.

Czy ,,poluje na kobiety" to hm moim skromnym zdaniem Laguna zarzucaÂła mi coÂś wrĂŞcz odwrotnego, myÂśle Âże to opisze UÂśmiech, a jak nie opisze to potwierdzi DuÂży uÂśmiech

Co mi zaoferowaÂły byty? no có¿ ktoÂś tu chyba ogÂłosiÂł sie czyims> przedstawicielem< co ma za to moÂże  nam wyjaÂśni? ChoĂŚ wÂątpie bo w swoich postach moim zdaniem niczego nie wyjaÂśnia
No ale og³osi³a sie przedstwiacielem istot ktore ja nazywam bytami i poda³em sposób jak bezpiecznie mo¿na wchodzic w kontakty i sprawdzaÌ jakoœÌ wiedzy w nich zawart¹ Uœmiech
Wjednym postĂłw Przedstawiciel zarzuca mi konkurencje - myÂśle Âże to jest najwiekszy bĂłl
Na koniec to co napisaÂła Laguna:
Cytuj
ZresztÂą wiedze jakÂą reprezentowaÂł Antrovis uwaÂżam za wiedzĂŞ na wysokim poziomie  inaczej nie korzysta³¹bym z niej do dziÂś a robie to
Dlaczego ja w takim razie czy ktoÂś inny ma z tej wiedzy nie korzystaĂŚ, aha a jeÂżeli Laguna z niej korzysta to moÂże poluje na mĂŞÂżczyzn. UÂśmiech
Ja jeÂżeli bym wiedziaÂł, Âże ktoÂś poluje na ludzi lub dziaÂła nielegalnie na szkode ludzi zgÂłosiÂł bym to na policje koniec kropka
Cytuj
Wszak je¿eli naprawdê s¹ zagro¿eniem to tylko ostrze¿esz innych, prawda? BraÌ odpowiedzialnoœÌ za w³asne s³owa to chyba nie jest coœ niegodnego...

DokÂładnie zgadzam sie arteq ja biorĂŞ odp za to co pisze wiĂŞc: CoÂś takiego jak Antrovis legalnie nie istnieje zostaÂło rozwiÂązane, wiec jeÂżeli ktokolwiek zaprasza kogoÂś z Was na spotkanie Antrovisu jest oszustem i powinniÂście zgÂłosiĂŚ go na policje

pozdrawiam UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 12:21:13 wysłane przez Petras » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #55 : Marzec 07, 2009, 15:13:22 »

Obecny czas Epoka Serca jest czasem demaskowania wszystkich klamstw, obludy i perfidji , ktora czlowiek tworzy i w ktora wciaga innych ( gorzej jezeli robi to swiadomie), spadaja i spdna wszystkie maski. Kazdy pokaze prawdziwa twarz.Nie wazne ile razy zmieni napisane slowo, wazne w jakiej intecji to uczynil.
Co  zasiales czlowieku , to zbierzesz, warto o tym pamietac caly czas.
Pora by czlowiek Czlowiekow przestal gotowac ten perfidny niewolniczy los.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #56 : Marzec 07, 2009, 19:13:22 »

Witam
Jak ogĂłlnie wiadomo Organizacja o jakiej mowa zostaÂła rozwiÂązana, to nie podlega Âżadnej wÂątpliwoÂści , pozostaÂło jednak przeszÂłosciowe nazewnictwo nie widze nic zÂłego w tym ,Âże ktoÂś uÂżywa takich okreÂślen . Poza tym rĂłwnieÂż wiadomo,Âże owa organizacja zanim zostaÂła rozwiÂązana podzieliÂła siĂŞ na wiele grup , nawet nie na dwie tylko wiĂŞcej.
Przez wiêkszoœÌ okresu Antrovis szkoli³ okreœlon¹ grupê ludzi ( po co ? W jakim celu ? niech na to pytanie udziela odpowiedzi Ci , którzy byli cz³onkami , podejrzewam ,ze mimo wszystko odpowiedzi by³yby bardzo zró¿nicowane. Mia³am do czynienia z ludzmi , którzy byli cz³onkami jednak uzyskanie odpowiedzi na wiele nurtuj¹cych pytaù pozostawiono mnie samej lub w ogóle nic nie odpowiedziano na pytania .

Nie jest ³atwo dotrzeæ do tej wiedzy je¶li nie "podj±³e¶ decyzji "o przyst±pieniu ( tu zaczyna siê dopiero 1 stopieñ wtajemniczenia ) PODEJMIJ DECYZJÊ - W ¦LEPO?
Z ró¿nych ¿róde³ wiem , i¿ Antrovis prowadzi³ np. 3 stopniowe szkolenia , ale czy jest coœ z³ego w tym ,¿e wiemy lub posiadamy jakieœ informacje Coœ?
Tak naprawde nie chodzi o to czy ktoÂś jest czy byÂł czÂłonkiem , choĂŚ to rĂłwnieÂż nie jest bez znaczenia : chodzi o pracĂŞ energetyczna jakÂą wykonywaÂła owa grupa i w jaki sposĂłb wpÂłynĂŞÂła na swoich czÂłonkĂłw mimo ,Âże np. odeszli .

MOJE DOÂŚWIADCZENIA
Przedstawie PaĂąstwu moje doÂświadczenia , ale bez nazewnictw personalnych z powodĂłw czysto osobistych ( bo taka jest moja wola ).
MyÂśle i to sÂą moje wÂłasne wnioski ,ze nawet czÂłonkowie ktĂłrzy odeszli z owej organizacji nie sÂą Âświadomi ,Âże wykonujÂą prace energetycznÂą dla szarej energii- ktĂłra jest bardzo silnÂą energia i chce sie ona u nas zadomowic i dobrze napisaÂła Kiara , potrzebujÂą do tego nasze ciaÂła -  a co mamy w zamian ? MOC SIÂŁE SPRAWCZÂĄ TEJ ENERGII - pod warunkiem ,Âże podejmiesz decyzje o wejÂściu do tego kanaÂłu energii i bĂŞdziesz w pewnym sensie dawcÂą , poniewaÂż owa energia dobrze nazwana przez KiarĂŞ  jest syntetyczna , poniewaÂż naturalna to jest nasza energia , nasz potencjaÂł jaki wypracowaliÂśmy sobie w procesie reinkarnacji ( inkarnacji jak kto woli ) . WNIOSEK ? Dostajesz moc , ale kosztem napeÂłniania siĂŞ tÂą czestotliwoÂściÂą wibracji (obca) .
Za nim podejmiesz decyzjĂŞ ta szara energia jest wokó³ Ciebie otacza CiĂŞ nie moÂże jednak wniknÂąc bo obowiÂązuje ja prawo nieingerencji i prawo  przyczyny i skutku - dlatego samo podjĂŞcie decyzji o przystÂąpieniu daje energii nazwijmy jÂą x pozwolenie na wnikniĂŞcie w nasze ciaÂła , automatycznie zostaje nam zablokowana czakra serca , poniewaÂż uczucia ich zabijajÂą (rozbijajÂą ) , z czasem stajemy siĂŞ chÂłopdni bez emocji i uczuĂŚ , nie mamy wspó³czucia nie jeÂśteÂśmy empatami- chodzÂące marionetki .

-Tak kobiety sÂą dla nich nawaÂżniejszym elementem (zamysÂł) - noÂśniki wiedzy , natomiast mĂŞÂżczyzni sÂą jedynie realizatorami zamysÂłu . 
Myœlê ,¿e czêœc ludzi z Antrovis otrzymuj¹c wiedzê na wysokim poziomie posz³a w swoja stronê dochodz¹c do w³asnych wniosków , czêœc potrafi³a wyzwoliÌ siê spod dzia³¹nia owej energii , a nastêpna czêœÌ wykorzysta³a wiedze jako swoje w³asne doœwiadczenie krocz¹c swoja indywidualn¹ œcie¿k¹ rozwoju , ale zapewne jest grupa osob która nie potrafi³a tego zrobic i nadal nieœwiadomie pracuje z ta energi¹ i jest noœnikiem takiej energii , a ona przemieszcza sie wraz z ka¿d¹ wymian¹ energetyczna jaka nastêpuje miedzy ludzmi i to jest przykre ,¿e ludzie nie s¹ œwiadomi tego co siê dzieje z ich cia³ami ,
KAÂŻDA ENERGIA JAKA W NAS WNIKA I POZOSTAJE W NAS NIE JEST NASZÂĄ INDYWIDULANÂĄ ENERGIA JEST TO OBCA ENERGIA - PASOÂŻYTNICZA , jeÂśli jest taka nasza wola oki , ale szkoda ,Âże czĂŞsto ludzie nie wiedzÂą o tych prawdziwych intencjach owej energii, wĂłwczas jest to przykre jak czÂłowiek zamienia siĂŞ w chodzÂącÂą kukÂłe , - to nie moja droga ja kroczĂŞ innÂą , jednak doÂświadczenie byÂło bardzo ciekawe i niczego nie ÂżaÂłuje , bo mam dostĂŞp do tej wiedzy , dlatego tak czĂŞsto podkreÂślam w swoich postach wiedza jest jedna , tylko CELE SÂĄ RÓ¯NE - DOKONAJMY WYBORU SAMI .               

      pozdrawiam Laguna
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 19:14:59 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #57 : Marzec 07, 2009, 19:39:47 »

Tak , jestesmy w bardzo ciekawym momecie istnienia, wiedza jest jedna i ta sama , obydwie strony ( ze tak powiem ; plus i minus) posiadaj na tym poziomie fizycznosci dostep do tej samej wiedzy. Jednak kazda z nich korzysta z niej  w zupelnie innym celu. Piekne i mile slowa wabia.
 Nasza obecna rola Ludzi jest zidetyfikowanie kierunku i celu uzywania wiedzy.Jednym po drodze bedzie z plusem innym z minusem. Nie ma w tym nic zlego do mometu gdy nie zaistnieje podstep z wabieniem ludzi wiedza  oraz wzniosla ideologia prowadzeniem w kierunku , ktory tak naprawde nie uwazaja za dobry dla siebie.
Czemu wiec sluzy opowiesc Laguny? To realny przyklad i ostrzezenie dla wielu by zanim latwowiernie pojda w jakims kierunku za kims , dobrze poznali cel tej drogi.
Ja mowie Lagunie wielkie dziekuje ze zechciala sie z nami podzielic tak osobistymi i trudnymi doswiadczeniami.
Ostroznosci nigdy zawiele.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 19:42:20 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #58 : Marzec 07, 2009, 20:07:52 »


Laguno, wybacz, ale widzê tu pewn¹ sprzecznoœÌ. Najpierw piszesz, ¿e:

Cytat: Laguna
… potrzebujÂą do tego nasze ciaÂła -  a co mamy w zamian ? MOC SIÂŁE SPRAWCZÂĄ TEJ ENERGII - pod warunkiem ,Âże podejmiesz decyzje o wejÂściu do tego kanaÂłu energii i bĂŞdziesz w pewnym sensie dawcÂą , poniewaÂż owa energia dobrze nazwana przez KiarĂŞ  jest syntetyczna , poniewaÂż naturalna to jest nasza energia , nasz potencjaÂł jaki wypracowaliÂśmy sobie w procesie reinkarnacji ( inkarnacji jak kto woli ) . WNIOSEK ? Dostajesz moc , ale kosztem napeÂłniania siĂŞ tÂą czestotliwoÂściÂą wibracji (obca) .
Za nim podejmiesz decyzjĂŞ ta szara energia jest wokó³ Ciebie otacza CiĂŞ nie moÂże jednak wniknÂąc bo obowiÂązuje ja prawo nieingerencji i prawo  przyczyny i skutku - dlatego samo podjĂŞcie decyzji o przystÂąpieniu daje energii nazwijmy jÂą x pozwolenie na wnikniĂŞcie w nasze ciaÂła , automatycznie zostaje nam zablokowana czakra serca , poniewaÂż uczucia ich zabijajÂą (rozbijajÂą ) , z czasem stajemy siĂŞ chÂłopdni bez emocji i uczuĂŚ , nie mamy wspó³czucia nie jeÂśteÂśmy empatami- chodzÂące marionetki .”

Czyli warunkiem wnikniĂŞcia w ludzkie ciaÂło szarej (syntetycznej) energii jest nasza Âświadoma decyzja. Dalej jednak piszesz:

Cytat: Laguna
… ale zapewne jest grupa osob ktĂłra nie potrafiÂła tego zrobic i nadal nieÂświadomie pracuje z ta energiÂą i jest noÂśnikiem takiej energii , a ona przemieszcza sie wraz z kaÂżdÂą wymianÂą energetyczna jaka nastĂŞpuje miedzy ludzmi i to jest przykre ,Âże ludzie nie sÂą Âświadomi tego co siĂŞ dzieje z ich ciaÂłami ,
KAÂŻDA ENERGIA JAKA W NAS WNIKA I POZOSTAJE W NAS NIE JEST NASZÂĄ INDYWIDULANÂĄ ENERGIA JEST TO OBCA ENERGIA - PASOÂŻYTNICZA , jeÂśli jest taka nasza wola oki , ale szkoda ,Âże czĂŞsto ludzie nie wiedzÂą o tych prawdziwych intencjach owej energii, wĂłwczas jest to przykre jak czÂłowiek zamienia siĂŞ w chodzÂącÂą kukÂłe …
 

UÂściÂślajÂąc, sens Twojej dalszej wypowiedzi jest taki, Âże dobrowolni nosiciele szarej energii, poprzez zwykÂły kontakt z innymi ludÂźmi mogÂą jÂą rozprzestrzeniaĂŚ, przekazywaĂŚ na nieÂświadomych niczego biorcĂłw. Czy dobrze zrozumiaÂłam? 
Co zatem staÂło siĂŞ z wolnÂą wolÂą? PrzestaÂła obowiÂązywaĂŚ?

Pozdrawiam  UÂśmiech
             
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #59 : Marzec 07, 2009, 20:28:34 »


 nawet czÂłonkowie ktĂłrzy odeszli z owej organizacji nie sÂą Âświadomi ,Âże wykonujÂą prace energetycznÂą dla szarej energii- ktĂłra jest bardzo silnÂą energia i chce sie ona u nas zadomowiĂŚ potrzebujÂą do tego nasze ciaÂła -  a co mamy w zamian ? MOC SIÂŁE SPRAWCZÂĄ TEJ ENERGII - pod warunkiem ,Âże podejmiesz decyzje o wejÂściu do tego kanaÂłu energii i bĂŞdziesz w pewnym sensie dawcÂą , poniewaÂż owa energia dobrze nazwana przez KiarĂŞ  jest syntetyczna

MoÂże kilka szkolnych pytaĂą. Skoro rozmawiamy tu o jakiejÂś ''szarej energii'' to moje pytanie brzmiaÂło by, co to wogĂłle jest za energia, skÂąd ona  pochodzi, czyli pytanie o ÂźrĂłdÂło?
SkÂąd  Kiara znalazÂła nazwĂŞ - energia syntetyczna ?Nie chodzi mi tu symantykĂŞ, lecz sÂłowo syntetyczna oznacza, lub moÂże oznaczaĂŚ coÂś sztucznego? A jeÂżeli cos jest sztuczne, syntetyczne, to i nie jest prawdziwe. Zakres znaczeniowy sÂłowa ''syntetyczna''  jest tak szeroki, Âże w koĂącu  nie wiadomo teÂż o czym tu rozmawiamy, czyli o jakiej energii?
Pozatem rozumiem, co wynika z opisu Laguny, czÂłonkowie Antrovisu nie wiedzieli do koĂąca komu sÂłu¿¹, wiĂŞc wypada w koĂącu  zadaĂŚ pytanie-  co czynisz czÂłowieku ?
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 20:57:30 wysłane przez astro » Zapisane
ambroÂży
Gość
« Odpowiedz #60 : Marzec 07, 2009, 21:19:02 »

Laguno, wszystko, co piszesz jest zbyt opisowe i ogĂłlnikowe. Nie ma tu Âżadnych konkretnych przykÂładĂłw i co za tym idzie dowodĂłw. Wszystko jest zbyt enigmatyczne.

Antrovis, jeÂśli juÂż, to zawsze przestrzegaÂł przed szarakami.  Mimo, Âże nie byÂłam czÂłonkiem, jak ty to mĂłwisz "wtajemniczonym", jednakÂże zainteresowaÂłam siĂŞ nimi, bo przecieÂż nie byÂło w tym Âżadnej tajemnicy, jakoÂże propagowani byli oni w telewizji i w powaÂżnej prasie, gdzie drukowano caÂłe artykuÂły tego Towarzystwa. Nie sposĂłb wiĂŞc byÂło siĂŞ nie natkn¹Ì na te informacje. NastĂŞpnie miaÂłam okazjĂŞ poznaĂŚ "szefa", oraz uczestnikĂłw tego ugrupowania, a  nawet i tych, ktĂłrzy byli potem przeciwnikami, nastĂŞpnie znowu sympatykami itd. UdaÂło mi siĂŞ teÂż dotrzeĂŚ do wszystkich, jak Ty to okreÂślasz: "wtajemniczeĂą" (z tych trzech poziomĂłw pozostaÂły kasety, ktĂłre miaÂłam przyjemnoœÌ wielokrotnie i bardzo dokÂładnie przesÂłuchaĂŚ...)

I nie byÂły to Âżadne wtajemniczenia np. na ksztaÂłt loÂż masoĂąskich, czy innych, ale zwyczajne kursy, ktore nosiÂły miano: kurs I, II,  III-go stopnia, ÂżebyÂś czÂłowieku wiedziaÂł, na jakie warsztaty jedziesz.

I zapewniam, nie byÂło tam Âżadnych informacji, ktĂłre mogÂłyby CiĂŞ zbulwersowaĂŚ. Owszem, zbulwersowaÂły, ale koÂśció³, ktĂłry nakazaÂł paliĂŚ okreÂślone ksi¹¿ki i miaÂł niebagatelny wpÂływ na zwalczenie idei i potem nagonkĂŞ zakrojonÂą na wystarczjÂąco szerokÂą skalĂŞ. To byÂła taka  mentalna i nie tylko inkwizycja. Wiem, to od ludzi, ktĂłrzy podali mi te informacje z pierwszej rĂŞki...To byÂło dobre ponad naÂście lat temu, wiĂŞc wielu ludzi nie wierzyÂło w Âżadnych kosmitĂłw. I ci takÂże przyklaskiwali rozbuchanym oskarÂżeniom.

Laguno, Âżaden teÂż z byÂłych uczestnikĂłw nie bĂŞdzie Ci jednoznacznie odpowiadaÂł na pytania, gdyÂż powie: zapytaj Siebie, swojego WnĂŞtrza, gdyÂż tam znajdziesz ostatecznÂą odpowiedÂź. Poza tym na tych szkoleniach byÂło tak mnĂłstwo informacji, Âże trudno po latach je spamiĂŞtaĂŚ i przekazaĂŚ. Dobrze jest dotrzeĂŚ do literatury, jest tam szereg cennych myÂśli. Nie wszystkie moÂże aktualne i prawdziwe, gdyÂż sÂą teÂż oparte na przekazach, a jak bywa z przekazami, to przecieÂż wiemy...Niemniej, jak pisaÂłam wczeÂśniej, jest to wiedza warta zainteresowania, bez wzglĂŞdu na wszystko.

Nie spotkaÂłam siĂŞ teÂż, by jakakolwiek z grup, (takÂże i ta odszczepiona) wspó³pracowaÂła z szarymi energiami, jeÂśli juÂż to Antrovis je demaskowaÂł, oskarÂżajÂąc  rzÂądy tego Âświata o wspó³pracĂŞ i utajnienie przed spoÂłeczeĂąstwem, i raczej piĂŞtnowaÂł taki stan rzeczy, choĂŚ to nieadekwatne specjalnie okreÂślenie... Istnienia takiego towarzystwa o miĂŞdzynarodowym zasiĂŞgu byÂło zatem bardzo niewygodne i to  nie tylko dla KoÂścioÂła... I tu wnioski nasuwajÂą siĂŞ same...

Owszem, byÂł taki motyw, Âże mĂłwiono o fuzji, w celu ratowania Âświata, ale  z Âżadnymi szarakami, czy syntetycznymi energiami; jest to jedna wielka brednia. To miaÂła byĂŚ fuzja sÂłowiaĂąsko-hebrajska (hebrajczycy, to nie tylko ÂŻydzi, ale zamieszkujÂące teÂż w UKÂładzie Hebry -nasi "bogowie") CaÂły czas chodziÂło o ratowanie Ziemi, WszechÂświata. Hitler uniemoÂżliwiÂł takie naturalne po³¹czenie i wytrzebiÂł ÂŻydĂłw z naszych ziem niemal ostatecznie.

JednakÂże byli ludzie, ktĂłrzy w intencji, chcieli naprawiĂŚ niedokoĂączone dzieÂło. I jeÂżeli wszyscy jesteÂśmy jednoÂściÂą, to Hebrajczyk, to takÂże nasz brat. Jako i gad  o czym wyraziÂście powiedziaÂł Firjo.  Oni majÂą inteligencjĂŞ niepospolitÂą, a my takÂże uczucia. I te dwie jakoÂści miaÂły siĂŞ wreszcie po³¹czyĂŚ.

Bowiem, có¿ warta jest mÂądroœÌ bez serca, i có¿ warte gÂłupie serce?  Jak pamiĂŞtam, jednym z chĂŞtnym do wspó³pracy byÂł niejaki Ashtar*, swojÂą drogÂą bardzo pozytywna i Âświetlista istota; wielu moÂże siĂŞ spotkaÂło z tymi sensacjami, ktĂłre ukazywaÂły siĂŞ w prasie z innych takÂże okazji...

Tyle mi wiadomo o intencjach. Potem mia³am informacje, ¿e do tej fuzji nie dojdzie, bo Hebrajczycy zawiedli, gdy¿ nie byli gotowi na wspó³pracê. Ale mo¿e by³y to mylne informacje. Nie wszystkie przekazy, jak wiadomo, s¹ podszyte czystymi intencjami....

B³êdy, pomy³ki zdarzaj¹ siê wszêdzie, ale demonizowanie ruchu, który mia³ w swej istocie szczytne cele, nie jest m¹dre, zw³aszcza, jeœli siê posiada tak ma³o informacji.

Jeszcze raz podkreÂślam, ta historyjka z szarymi energiami, jakoÂś mnie nie przekonaÂła. MusiaÂłabym mieĂŚ bardzo konkretne dowody i to z autopsji . SÂądziÂłam, Âże Laguna je dostarczy, jednakÂże nic takiego, pĂłki, co siĂŞ nie staÂło.
ProszĂŞ zatem o fakty, a nie domniemania.


http://www.youtube.com/watch?v=kca4zb6xEL
    http://www.youtube.com/watch?v=QJc5ONHutYQ&feature=related
    etc..

KÂłaniam siĂŞ niezbyt uniÂżenie:  UÂśmiech


ambroÂży. 
 
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 22:09:29 wysłane przez ambroÂży » Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #61 : Marzec 07, 2009, 22:30:39 »

Bardzo ciekawy i intrygujÂący temat z powstaÂł.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #62 : Marzec 07, 2009, 22:50:56 »

Energia syntetyczna jest to okreslenie stworzone przezemnie dla odroznienia wcielajacych sie dusz w materie ludzka. Otoz naturalna zywa energia , pochodzaca z "oceanu milosci " ,  Stworcy Wszechrzeczy ,lub inych okreslen to nasze dusze inaczej Iskra Boza w nas.
Natomiast na drodze roznych eksperymetow uzyskano energie ( o tym juz pisalam wielokrotnie) , inacze nasz prad elektryczny , ktora skopiowala Iskre Boza, czyli nasza Dusze. Praca z energia na drodze wielu tysiacleci , jezeli nie setek tysiecy lat doprowadzila do mozliwosci stworzenia sztucznej inteligecji takiej samej jak wspolczesny komputer , ktora zapisana i zamknieta jest w wiazce energetycznej o okreslonym potecjale mocy.Owa energia syntetyczna zaczela ewoluowac tworzyc dla siebie energetyczne ciala i podbijac kosmos. Zawarta w niej informacja zprzezona z dotychczasowa wiedza wszechrzeczy utworzyla pole energoinformacyjne , ktore oddzielilo ziemie i ludzkosc od wszechswiata tworzac swoja niezaleznosc , oraz swoj swiat.Pola  energetyczne wszechswiata ( czyli nasz ocean milosci z ktorego my czerpiemy energie do istnienia i zycia materialnego) jest niedostepny dla tych energi syntetycznych. Roznica  przy porownaniu  jest idetyczna jak swiatlo zarowki oraz swiatlo sloneczne. Niby wizualnie to samo, dale swiatlo i cieplo, ale swiatlo zarowki nie tworzy zycia, energia slonca ma bezposredni wplyw na nie.
Zeby owe syntetyczne energie mogly istniec w kosmosie, ktos musial obnizac czestotliwosc, energii milosci do potecjalu energetycznego z ktorego nauczyly sie tworzyc swoja rzeczywistosc , planety i zycie na nich.
Poniewaz jest to czysta energialekko zageszczona , a nie doprowazona do gestosci materi z ktora mamy kontakt, barwy u nich sa zupelnie inne ( jaskrawe przejzyste i czyste), eksperymety myslowego tworzenia tworza rzeczywistosc nienaturalna do tej znanej przez nas. Tam wszystko tworzy sie mysla, kopiujac wzorzec Stworcy. Jest jeden problem, otoz nie moga istniec bez zasilania energetycznego przez ludzi na ziemi, oraz inne istoty  na innych planetach posiadajace Iskre Boza.
Caly czas uzaleznialy i niewolily czlowieka by nie mogl rozwijac sie uczuciowo , bo milosc jest dla nich zabujcza. Boja sie samego slowa milosc, zblizanie sie do przestrzeni w ktorej milosc przekroczylo poziom energii akceptowany przez ich system zycia. Wowczas poprostu rozpadaja sie ich ciala, i ich osobiste i stworzonych przez nich planet oraz swiatow.
Wysmiewaly sie z mozolnej pracy czlowieka nad uzyskaniem wszystkich cial subtelnych, ktore sa dla nas nosnikami naszej Energii-Duszy przy przekraczaniu kolejnego wymiaru.
Dlatego caly czas poprzez rozne chanelingi, kontakty z ludzmi , staraja sie tak przekazywac wiedze , by ona nas ograniczyla , nie zas stala sie mozliwoscia naszego rozwoju.Bo jest on zarazem koncem ich istnienia.
Dlaczego nie moga ewoluowac? Sztuczna inteligecja , nie posiada uczuc, nie sa w stanie ich rozwijac, ich kres mozliwosc ( i to tylko w postaci wcielonej w materie) to 3 czakra ostatni najwyzszy poziom pozytywnych emocji. Dalej juz program nie dziala,musialy by miec Isre Boza, a nie maja.
Niestety nawet najpiekniejsz i najbardziej sprawny robot - cyborg , czy android nie posiadaja ludzkiego serca z uczuciami w nim zdeponowanym.Tego nie mozna skopiowac, uczucia sie rozwijaja, rozkwitaja daja mozliwosc nastepnych poziomow wiedzy duchowej , nie zas intelektu , mozgu., tym sie od nich roznimy, jestesmy nieprzewidywalni zewzgledu na MILOSC ktora niesiemy w sobie. Oni sa programami od--- do , praktycznie wszystko w nich jest przewidywame. Poza program wyjsc nie moga , to wszystko.

W jaki sposob miala by nastapic owa fuzja tych syntetycznych inteligecji z czlowiekiem? nie mozna tych energii polaczyc i wymieszac, tego sie nie da. ale mozna bylo oplatac, oplesc nasza energie ta syntetyczna tak zeby zapomniala o swojej swiadomosci i byla jak drzewo dla jemioly nosnikiem zycia bez swiadomosci.
Zeby nie mogla przekroczyc  krytycznego poziomu milosci ( energii zabujczej dla syntetykow) przygotowano olbrzymi program zmniejszania doplywu energii do naszych cial fizycznych ( zywnosc, medykamety, styl zycia,szczepionki, muzyka, sztuka, eksplatacja seksualna , uzywki , ogolnie wszystko co zmniejszalo nasza swiadomosci obnizalo wibracje),podstep totalny.
Zorganizowano tez wiele grup , ktore zajmowaly sie "rozwojem duchowym" a tak naprawde idetyfikowaniem Iskier Bozych i wiklaniem je w rozne ograniczajace rozwoj uklady , lub poprostu "eliminowaniem z ziemi".
Wykorzystano totalna nieswiadomosc ludzi oraz , empatie przeciw nim. Trzeba wiedziec iz na ziemi jest bardzo duzo energii syntetycznych , poprzez swoje zachowanie , o ktorym mowimy bardzo zle, lub tragiczne, obnizaja czestotliwosc ziemi. Nie mozna miec jednak do nich pretesji, oni sa nieswiadomi tego planu, realizuja swoj program przedurodzeniowy zgodnie ze swoim poziomem .
Bardzo wiele mozna napisac jest to niesamowicie rozlegly temat, wlasciwie nie ma ani jednego aspektu w naszym zyciu , ktory nie byl by mu podlegly.
Energie syntetyczne w przekazach dla czlowieka uzyaja bardzo roznych nazw dla siebie, praktycznie zacieraja slady i kryja sie pod nimi. Czy wiec uzyja okreslenia Hebrajczycy, czy Kasjopelanie, Pleriajanie czy jakiegokolwiek innego, nie ma znaczenia, wazny jest cel do ktorego prowadzi ich dzialalnosc , oraz intecje dla ktorych "pomagaja " czlowiekowi, lub dziela sie z nim wiedza.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps. Jak odnajduje te polaczenia? Widze nic energetyczna z ktora sa polaczone ide  i  grupy. Widze polaczenie energetyczne kazdego przekazu.

Nikt kto posiada wlasny autorytet niepodwazaly nie posluguje sie autorytetami innych Ludzi ( Jezus) lub dawnych wzorcow. Jest to niepotrzebne.
« Ostatnia zmiana: Marzec 07, 2009, 23:01:05 wysłane przez Kiara » Zapisane
ambroÂży
Gość
« Odpowiedz #63 : Marzec 07, 2009, 23:40:02 »

CoÂś mi siĂŞ wydaje Kiaro, Âże mylisz pewne pojĂŞcia. Sama pisaÂłaÂś niegdyÂś o energii lucyferycznej ( wiedza, a raczej intelekt) i energii serca. JakoÂś mniej wiĂŞcej tak, i Âże konieczne naleÂży po³¹czyĂŚ obie jakoÂści. Hebrajczycy, podlegajÂący im Plejarianie i inni, to nie sztuczne inteligencje, ale jak Ty okreÂślasz lucyferyczne, czyli te, ktĂłre odciĂŞÂły siĂŞ od MYÂŚLI. Istotnie, zasilaÂły siĂŞ energiÂą  Ziemian, a to po stworzenieu przez siebie sztucznej monady, wĂłczas, kiedy pojawili siĂŞ w poÂłudniowej pó³kuli WszechÂświata, i nadal chcieli utrzymaĂŚ ciaÂła i staĂŚ sie nieÂśmiertelnymi.  Potrzebne im byÂły wĂłwczas nasze energie, stÂąd byli twĂłrcami ró¿nych prÂądĂłw, tudzieĂŚ religii, gdyÂż coraz bardziej konieczna im byÂła subtelna jakoœÌ. USTAWICZNE JÂĄTRZENIE I PROWOKOWANIE DO KONFLIKTÓW STAÂŁO SIÊ DO¦Æ CIʯKOSTRAWNÂĄ POÂŻYWKÂĄ.

Ci sami "bogowie" byli teÂż twĂłrcami sztucznych inteligencji,  tzw. androidĂłw czy biorobotĂłw, ktĂłrych na Ziemi teÂż ponoĂŚ jest pod dostatkiem. I nie do takiej fuzji miaÂło doœÌ. Nie z syntetykami, czy teÂż szarakami, ktĂłrych proweniencja jest zupeÂłnie inna.

Trzeba dodaĂŚ, Âże poszczegĂłlni "bogowie"( umownie nazywajmy ich hebrajczykami) zaczĂŞli sobie zdawaĂŚ sprawĂŞ, Âże sÂą odciĂŞci od ÂŹrĂłdÂła (MYÂŚLI), i jak byÂś Ty okreÂśliÂła, uÂświadomili sobie, Âże bez miÂłoÂści, empatii ÂżyĂŚ siĂŞ nie da. ÂŻe wczeÂśniej czy póŸniej, ich ciaÂła siĂŞ rozpadnÂą i stÂąd woÂłanie w kierunku Ziemian o pomoc, przy tym zdradzanie wielu ich wÂłasnych tajemnic, taka prĂłba handlu wymiennego... Nierzadko, byÂło to bardzo i to bardzo rozpaczliwe woÂłanie, a w innych przypadkach nacechowane tym wiĂŞkszÂą manipulacjÂą, min. pod pÂłaszczykiem miÂłoÂści, cudownych objawieĂą i przekazĂłw, niesamowitych ksi¹¿ek, uduchowionych spotkaĂą e.t.c...zresztÂą wspominasz o tym aspekcie doœÌ jasno. PrzejawiÂło siĂŞ to zwÂłaszcza intensywnie, gdy zaczĂŞli siĂŞ starzeĂŚ i traciĂŚ swoje wÂłaÂściwoÂści, o ktĂłre z takÂą pieczoÂłowitoÂścia zabiegali. WczeÂśniej jednak w jakiÂś sposĂłb nas dokarmiali takÂże  swoistÂą wiedzÂą i nie wiem czemu, ale tu przypomina mi siĂŞ bajka o tym jak Baba Jaga rĂłwnie pieczoÂłowicie podkarmiaÂła Jasia i MaÂłgosiĂŞ....

Ale, moÂżna siĂŞ spodziewaĂŚ, Âże wÂśrĂłd czarnych owiec znajdujÂą siĂŞ i te jaÂśniejsze...Byleby nie generalizowaĂŚ niczego...

To tyle dywagacji celem wzajemnego rozjaÂśniania sobie problemu.  Dywagacje, ktĂłre, jak widaĂŚ sÂą wci¹¿ nieustajÂącym pytaniem. Niemniej nasuwa mi siĂŞ taka myÂś, Âże przy  MiIÂŁOÂŚCI  a zwÂłaszcza tej BEZWARUNKOWEJ i poczuciu wszechogarniajÂącej  empatii, winniÂśmy mieĂŚ g³êbokie wspó³czucie, oparte na zrozumieniu, dla naszych bogĂłw rĂłwnieÂż. A niewykluczone, Âże nieœÌ im pomoc, skoro jej potrzebujÂą,  jeÂśli te "diabÂły", czy jakieÂś inne tam "gady", w ogĂłle jeszcze istniejÂą w jakiejkolwiek caÂłoÂści.

Dlatego z serdecznym dla Ciebie Kiaro pozdrowieniem. Kiaro, poniewaÂż szykuje mi siĂŞ wyjazd i brak dostĂŞpu do netu, pozdrawiam CiĂŞ wiĂŞc na dÂłuÂżej. A pĂłki, co, pa! UÂśmiech

ambrozia

Ps. a skoro ambrozia, to sugestia do Laguny; dlaczego ci tajemniczy ludzie chc¹ energii kobiecej akurat? Kobiety wszak s¹ bardziej emocjonalne, uczuciowe. Jaki to wówczas sens zamykaÌ im serca. Niechby se od razu w³azili w naszych ch³opów, bo takiego z sercem prawdziwie otwartym, to ze œwiec¹ wzi¹Ì i szukaÌ... Uœmiech

...i teraz nie wiem, czy bezpieczniej mi byĂŚ ambroziÂą,  czy ambroÂżym? ZÂły

« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2009, 00:14:04 wysłane przez ambroÂży » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #64 : Marzec 08, 2009, 08:27:06 »

Moim skromnym zdaniem moÂże nie  fuzji ale w trochĂŞ nieprzewidziany sposĂłb  te byty jakby prubĂłjÂą siĂŞ odbudowywaĂŚ niekiedy.

Dokladniej.. te byty sie przewalajÂą przez ludzi generalnie, rozkÂładajÂąc na czÂąstki,
ale jak siĂŞ nie jest do koĂąca oczyszczonym to czasami te Âśladowe iloÂści bytu
podejmujÂą jakby prĂłby aktywacji ich energiami zassanymi przez ró¿norakie egregory
- maszynki.
« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2011, 15:56:58 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #65 : Marzec 08, 2009, 09:38:20 »

Laguno, Âżaden teÂż z byÂłych uczestnikĂłw nie bĂŞdzie Ci jednoznacznie odpowiadaÂł na pytania, gdyÂż powie: zapytaj Siebie, swojego WnĂŞtrza, gdyÂż tam znajdziesz ostatecznÂą odpowiedÂź.
Hmmm... mam takie nieodparte wraÂżenie jakbym to juÂż wielokrotnie sÂłyszaÂł...
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #66 : Marzec 08, 2009, 12:24:55 »


Laguno, wybacz, ale widzê tu pewn¹ sprzecznoœÌ. Najpierw piszesz, ¿e:

Cytat: Laguna
… potrzebujÂą do tego nasze ciaÂła -  a co mamy w zamian ? MOC SIÂŁE SPRAWCZÂĄ TEJ ENERGII - pod warunkiem ,Âże podejmiesz decyzje o wejÂściu do tego kanaÂłu energii i bĂŞdziesz w pewnym sensie dawcÂą , poniewaÂż owa energia dobrze nazwana przez KiarĂŞ  jest syntetyczna , poniewaÂż naturalna to jest nasza energia , nasz potencjaÂł jaki wypracowaliÂśmy sobie w procesie reinkarnacji ( inkarnacji jak kto woli ) . WNIOSEK ? Dostajesz moc , ale kosztem napeÂłniania siĂŞ tÂą czestotliwoÂściÂą wibracji (obca) .
Za nim podejmiesz decyzjĂŞ ta szara energia jest wokó³ Ciebie otacza CiĂŞ nie moÂże jednak wniknÂąc bo obowiÂązuje ja prawo nieingerencji i prawo  przyczyny i skutku - dlatego samo podjĂŞcie decyzji o przystÂąpieniu daje energii nazwijmy jÂą x pozwolenie na wnikniĂŞcie w nasze ciaÂła , automatycznie zostaje nam zablokowana czakra serca , poniewaÂż uczucia ich zabijajÂą (rozbijajÂą ) , z czasem stajemy siĂŞ chÂłopdni bez emocji i uczuĂŚ , nie mamy wspó³czucia nie jeÂśteÂśmy empatami- chodzÂące marionetki .”

Czyli warunkiem wnikniĂŞcia w ludzkie ciaÂło szarej (syntetycznej) energii jest nasza Âświadoma decyzja. Dalej jednak piszesz:

Cytat: Laguna
… ale zapewne jest grupa osob ktĂłra nie potrafiÂła tego zrobic i nadal nieÂświadomie pracuje z ta energiÂą i jest noÂśnikiem takiej energii , a ona przemieszcza sie wraz z kaÂżdÂą wymianÂą energetyczna jaka nastĂŞpuje miedzy ludzmi i to jest przykre ,Âże ludzie nie sÂą Âświadomi tego co siĂŞ dzieje z ich ciaÂłami ,
KAÂŻDA ENERGIA JAKA W NAS WNIKA I POZOSTAJE W NAS NIE JEST NASZÂĄ INDYWIDULANÂĄ ENERGIA JEST TO OBCA ENERGIA - PASOÂŻYTNICZA , jeÂśli jest taka nasza wola oki , ale szkoda ,Âże czĂŞsto ludzie nie wiedzÂą o tych prawdziwych intencjach owej energii, wĂłwczas jest to przykre jak czÂłowiek zamienia siĂŞ w chodzÂącÂą kukÂłe …
 

UÂściÂślajÂąc, sens Twojej dalszej wypowiedzi jest taki, Âże dobrowolni nosiciele szarej energii, poprzez zwykÂły kontakt z innymi ludÂźmi mogÂą jÂą rozprzestrzeniaĂŚ, przekazywaĂŚ na nieÂświadomych niczego biorcĂłw. Czy dobrze zrozumiaÂłam? 
Co zatem staÂło siĂŞ z wolnÂą wolÂą? PrzestaÂła obowiÂązywaĂŚ?

Pozdrawiam  UÂśmiech
            

Witaj Ptak
Tak myÂślaÂłam ,Âże " ktoÂś" mi na to zwrĂłci uwage . rzeczywiÂście napisaÂłam zbyt ogĂłlnie , ale to dlatego ,Âże chciaÂłam byĂŚ neutralna , wolna wola owszem obowiÂązuje , ale bardzo w sprytny sposĂłb osoby przeszkolone wcielajÂą owa energie w nastĂŞpnych nosicieli , nie bez powodĂłw zostali tak przeszkoleni . Podejrzewam ,Âże Antrovis miaÂł wÂłaÂśnie takie zaÂłoÂżenia przeszkoliĂŚ okreÂślonÂą grupe ludzi - pĂłzniej nastÂąpiÂły rozÂłamy i zakoĂączenie dziaÂłalnoÂści na wiĂŞkszÂą skale , ale takie myÂślĂŞ byÂły wÂłaÂśnie zaÂłoÂżenia , chodziÂło o przeszkolenie na poziomie wysokiej wiedzy , wcielenie owych "energii" (nosicieli) , ktĂłrzy korzystajÂąc w wiedzy  przyswojonej bĂŞdÂą realizowaĂŚ program , czĂŞsto nie zdajÂąc sobie z tego sprawy  sÂłowa kluczowe i czĂŞsto nieÂświadomosĂŚ kryje siĂŞ pod sÂłowami " podj¹Ì decyzjĂŞ "" wejœÌ do wspó³pracy " - ale najpiew naleÂży spotkaĂŚ byÂłych czÂłonkĂłw i zobaczyĂŚ ,Âże nadal realizuja ten program , a przewagÂą jakÂą majÂą to wiedza nadal niedostĂŞpna dla wielu ludzi .
Napisze coÂś jeszcze sÂłowo STARCH  jest kluczowym sÂłowem w tej odeologii tylko , ktos kto spotkaÂł sie z nia powinien zwrĂłciĂŚ uwage czy czasem owe osoby same nie sÂą posÂłaĂącem tego strachu , mĂłwiÂą o swoich wysokich wibracjach i to ,Âże odczuwamy przy nich lĂŞk tÂłumaczÂą naszymi niÂższymi wibracjami i starachem  - moim zdaniem jest na odwrĂłt to oni sÂą noÂśnikami takiej wÂłaÂśnie wibracji strachu ,przy kontakcie podÂłanczjÂą sie do splotu sÂłonecznego i jeÂśli ktoÂś jest jasnoczujÂącym potrafi to odrĂłzniĂŚ ,przy tym bĂŞdÂą bardzo zaprzeczaĂŚ temu , a dlaczego ?Bo oprĂłcz tego Âże korzystaja z naszego indywidualnego potĂŞcjaÂłu (nosiciel ) , korzystaja na podÂłaczeniach do innych osĂłb najchĂŞtneij oczywiÂście z duÂżym potĂŞncjaÂłem .TonÂący brzytwy siĂŞ chwyta.  Jedynie co ich zmyla i utwierdza w przekonaniu ,Âże wszystko jest oki  to moc jaka majÂą przez tÂą wcielonÂą w nich energie , tylko ,Âże po kilku latach juÂż niewiele majÂą do powiedzenia bo ta energia caÂłkowicie mini zawÂłada, to moje zdanie moje doÂświadczenia jakakolwiek krytyka jest mi obojĂŞtna.
pozdrawiam Laguna

Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #67 : Marzec 08, 2009, 12:47:05 »

Laguno, proszĂŞ o doprecyzowanie wypowiedzi.
Piszesz o tym, Âże przeszkolone osoby „wcielajÂą owÂą energiĂŞ na nastĂŞpnych nosicieli”.
Czy mam przez to rozumieĂŚ, Âże byt, ktĂłry dzieliÂł siĂŞ ciaÂłem z przeszkolonÂą osobÂą, zostaje przy pomocy tejÂże osoby niejako przeflancowany na kogoÂś innego, kto ma kontakt z dotychczasowym nosicielem? I Âże odbywa siĂŞ to przy pomocy strachu, ktĂłry jest przekazany rozmĂłwcy, przez pod³¹czenie siĂŞ do splotu sÂłonecznego?  Czyli strach, ma obezwÂładniĂŚ czujnoœÌ i tak zamieszaĂŚ ÂświadomoÂściÂą, Âże ta zachwiana nie stawia skutecznego oporu przed przyjĂŞciem lokatora? Inaczej, zachodzi jakby swoiste opĂŞtanie? Z tÂą ró¿nicÂą, Âże lokator zagnieÂżdÂża siĂŞ w wiadomym celu i na staÂłe?
I co dalej? Jaki jest sposĂłb na pozbycie siĂŞ intruza?
No i najwaÂżniejsze pytanie. Czy wg. Twojej wiedzy powinno siĂŞ unikaĂŚ spotkaĂą z „przeszkolonymi ludÂźmi”, by nie zostaĂŚ zainfekowanym?
Sama miaÂłaÂś takie spotkania. I co? ByÂły jakieÂś perturbacje?

Pozdrawiam  UÂśmiech
Zapisane
Petras
Gość
« Odpowiedz #68 : Marzec 08, 2009, 13:32:21 »

LĂŞk

 Gdy z Twojego myÂślenia zniknie prawo wÂłasnoÂści, zniknie takÂże lĂŞk, ktĂłry najczĂŞÂściej pojawia siĂŞ wraz z obawÂą o utratĂŞ: Âżycia, zdrowia, bliskiej osoby, pieniĂŞdzy, pracy, szacunku itp.

 W tym przypadku, lĂŞk jest wynikiem Twoich obaw o przyszÂłoœÌ.
 Gdy bĂŞdziesz siĂŞ o niÂą lĂŞkaÂł – to, wszystko, czego siĂŞ boisz - w przyszÂłoÂści moÂże siĂŞ zrealizowaĂŚ.   

  Gdy boisz siĂŞ Âśmierci, przypomnij sobie, Âże nie jesteÂś ciaÂłem.

ÂŻyjesz wiecznie, im wczeÂśniej sobie to uzmysÂłowisz, tym szybciej przestaniesz siĂŞ Âśmierci baĂŚ.

Lêk przed œmierci¹ tkwi bardzo g³êboko.

ÂŻyĂŚ pragnie kaÂżda komĂłrka, umysÂł, kaÂżda najdrobniejsza czÂąstka twojego ciaÂła.

 Ludzie umierajÂą za Âżycia wci¹¿ myÂślÂąc o Âśmierci.

LĂŞk jest ogromnym ograniczeniem w poznawaniu i dokonywaniu zmian w sobie, niezaleÂżnie czego dotyczy.

LĂŞk przekÂłamuje obraz nas samych i rzeczywistoÂści.

DopĂłki Âżyciem kieruje lĂŞk – nie pod¹¿asz za gÂłosem wnĂŞtrza, dziaÂłasz kierowany lĂŞkiem. Dlatego, gdy zauwaÂżasz w sobie lĂŞk - zneutralizuj go.

MoÂżesz to zrobiĂŚ w stanie wyciszenia np. gdy boisz siĂŞ Âśmierci: wyobraÂź sobie, Âże opuszczasz ciaÂło. Zobacz, jak siĂŞ od niego oddalasz. Nadal jednak myÂślisz, odczuwasz, postrzegasz.
Istniejesz dalej, choĂŚ Twoje ciaÂło leÂży bez Âżycia. JeÂżeli boisz siĂŞ trzĂŞsienia ziemi, huraganu, burzy – to w stanie wyciszenia, gdy wejdziesz w g³êboki relaks, wyobraÂź sobie to, czego siĂŞ boisz, cokolwiek to jest. Zobacz siebie, jak stoisz poÂśrĂłd piorunĂłw i bÂłyskawic i nic siĂŞ nie dzieje. JesteÂś zupeÂłnie spokojna. OglÂądasz piĂŞkne widowisko na niebie. Zobacz rozstĂŞpujÂącÂą siĂŞ ziemiĂŞ, a Ty spokojnie stoisz z boku, w bezpiecznym miejscu. StaĂą w swojej wyobraÂźni na otwartej przestrzeni i spokojnie oddychaj, poczuj silne podmuchy wiatru, jak przenikajÂą przez Ciebie, a Ty stoisz nieporuszony. Wokó³ Ciebie szaleje huragan, gnie drzewa do ziemi, a Ty spokojnie oddychasz. Gdy odczujesz lĂŞk, powiedz sobie w myÂślach: jestem bezpieczna, cokolwiek siĂŞ dzieje, chroniĂŞ swoje ciaÂło. TĂŞ myÂśl powtarzaj zawsze w chwilach, gdy pojawi siĂŞ w Tobie lĂŞk. Te proste ĂŚwiczenia pomogÂą Ci go zneutralizowaĂŚ i uÂświadomiĂŚ sobie, Âże opiekujesz siĂŞ swoim ciaÂłem. Cokolwiek, by siĂŞ dziaÂło, jeÂżeli jesteÂś w stanie ciszy, nie wpadasz w panikĂŞ – Twoje ciaÂło jest bezpieczne, sam je chronisz.


 WiĂŞkszoœÌ ludzi ma tendencje do „czarnowidztwa” i negatywizmu.

JeÂżeli spostrzegasz je u siebie – zneutralizuj je.

 SÂą wynikiem lĂŞku zakorzenionego w Twojej podÂświadomoÂści.

Tworzysz swoje Âżycie i jaki nadasz mu kierunek, tak siĂŞ ono potoczy.

 Wystarczy, Âże w chwili, gdy pojawia siĂŞ w Tobie destrukcyjna myÂśl, przekreÂślisz jÂą w wyobraÂźni i stworzysz przeciwstawnÂą.

 Tak w prosty sposĂłb oczyszczasz swojÂą przestrzeĂą Âżycia.

Tyle o lĂŞku  UÂśmiech

Cytuj
bardzo siĂŞ ciesze ,Âże jestes tu z nami Bracie, to piĂŞkne Âże tacy ludzie jak tu na forum mogÂą wymieniĂŚ siĂŞ tak cennyymi dla NAS WSZYSTKICH INFORMACJAMI WIEDZÂĄ , i to nie jest waÂżne kto ma racje , waÂżne jest to Âże chcemy zmieniĂŚ coÂś nie tyle w innych co w Nas samych

Fragment wypowiedzi  Laguny (ktĂłra mnie zresztÂą no to forum zaprosiÂła) na mĂłj tekst wiec co siĂŞ zmieniÂło nie rozumiem, chyba Âże te opowieÂści to nie w moim kierunku
pozdrawiam

« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2009, 19:06:38 wysłane przez Petras » Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #69 : Marzec 08, 2009, 19:09:19 »

Czyli strach, ma obezw³adniÌ czujnoœÌ i tak zamieszaÌ œwiadomoœci¹, ¿e ta zachwiana nie stawia skutecznego oporu przed przyjêciem lokatora?


DokÂładnie tak z tym ,Âże do tego musi jeszcze zostaĂŚ podjĂŞta decyzja o wejÂściu do wspĂłlpracy, inaczej zostanie zÂłamane prawo o nieingerencji.

Przy okazji pruszany jest od razu temat STRACHU -LÊKU.
Inaczej, zachodzi jakby swoiste opêtanie? Z t¹ ró¿nic¹, ¿e lokator zagnie¿d¿a siê w wiadomym celu i na sta³e?
I co dalej? Jaki jest sposĂłb na pozbycie siĂŞ intruza?


Nie nazwaÂłabym to opĂŞtaniem , a raczej zewoleniem na wejÂście okreÂślenie "byt" zastÂąpiÂłabym tu sÂłowem ENERGIA.

Czy w/w energia zadomowi siĂŞ w ciele "dawcy" na staÂłe uzalĂŞznione jest od indywidualnego rozwoju oraz ÂświadomoÂści jakÂą posiada osoba.

Pozbycie sie "intruza" rĂłwnieÂż uzaleÂżniona jest od stopnia ÂświadomosĂŚi osoby , ktĂłra podejmujÂąc decyzje weszÂła do wspó³pracy . Decyzja zazwyczaj podejmowana   jest  w momencie , kiedy dana osoba nie jest Âświadoma (doÂświadczenia w jakie wchodzi)i jest nafaszerowana nowÂą jakoÂściÂą wiedzy , pozbycie siĂŞ "intruza odbywa siĂŞ tylko i wyÂłacznie poprzez ÂświadomoœÌ -obecnoÂści tej energii obserwacji zmian jakie w Nas zachodzÂą , ale to sÂą juÂż indywidualne odbiory , poniewaÂż nie kaÂżdy jest np. jasnoczujÂącym . OgĂłlnie pozbycie siĂŞ intruza odbywa siĂŞ poprzez wyeliminowanie stachu przed PODJÊCIEM TAKIEJ DECYZJI ORAZ PODJÊCIE TEJ DECYZJI  (bo to rĂłwnieÂż poruszane jest co siĂŞ bedzie dziaÂło z ciaÂłem w momencie odejÂścia-dziaÂłanie  kodem strachu)


No i najwaÂżniejsze pytanie. Czy wg. Twojej wiedzy powinno siĂŞ unikaĂŚ spotkaĂą z „przeszkolonymi ludÂźmi”, by nie zostaĂŚ zainfekowanym?

Na to pytanie mogĂŞ jedynie odpowiedzieĂŚ za siebie  oki? JESTEM ÂŚWIADOMA DZIAÂŁANIA ,dopuki nie podejmĂŞ decyzji nie moga zaingeroiwaĂŚ zatem ta odpowiedz wynika  z tekstu napisanego przeze mnie wyÂżej . ale chodzi o to , Âże wiĂŞszoœÌ ludzi ktĂłrzy podejmujÂą decyzje nie wiedzÂą o  prawdziwych intencjach i celch owej energii , dopiero poprzez wÂłasne doÂświadczenia mogÂą ale nie muszÂą -wyciÂągn¹Ì wnioski , duÂżo uzaleznione jest od stopnia wdroÂżenia "programu" "energii".

pozdrawiam Laguna

Je¶li Panstwo pozwol± nie bêde DALEJ KONTYNU£OWA£A postów na ten temat - powód ? NIE CHCE , ABY MOJA MY¦L SKUPIA£A SIE NA TEJ ENERGII. ZATEM TO MÓJ OSTATNI POST W TYM TEMACIE .

Dodam jeszcze jedno zdanie : byc moÂże jest tak jak pisaÂła amboÂży ,Âże cel miaÂł sie okazaĂŚ zacnym celem - albo takim siĂŞ wydawaÂł?
Ludzie zostali przeszkoleni -uzyskali dostêp do wiedzy i zapewne znaczna czê¶æ wraz z uzyskaniem dostêpu - rzeczywi¶cie zaczê³a my¶leæ samodzielnie i odkry³a ukryty cel , zaczê³y siê podzia³y organizacji (a raczej ich cz³onków na mniejsze grupy ) oraz na indywidualno¶ci ( przyczyna -skutek )?ZAWSZE DZIA£A TO PRAWO NA TYM POZIOMIE CZÊSTOTLIWO¦CI .!!!!!!!!!
Zawsze bĂŞdĂŞ stawiaÂła znaki zapytania wszystko co pisze do moje wÂłasne doÂświadczenia W KONTAKCIE TÂą wiedzÂą i energiÂą .
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2009, 00:16:32 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #70 : Marzec 08, 2009, 20:10:39 »

Czy mogÂłabyÂś w swoich postach uÂżywaĂŚ czarnej czcionki?
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #71 : Marzec 08, 2009, 21:21:16 »

JeÂśli Panstwo pozwolÂą nie bĂŞde DALEJ KONTYNUÂŁOWAÂŁA postĂłw na ten temat - powĂłd ? NIE CHCE , ABY MOJA MYÂŚL SKUPIAÂŁA SIE NA TEJ ENERGII. ZATEM TO MÓJ OSTATNI POST W TYM TEMACIE . 

SÂłusznie Laguno.
To nie jest temat do akademickich wywodĂłw.
ÂŚwiadomoœÌ, to samoÂświadomoœÌ, a nie  wiedza na jakiÂś tam temat.
Jak powiadali odwieczni mistrzowie i nauczyciele - moÂżesz wiele wiedzieĂŚ, bardzo wiele wiedzieĂŚ, ale Ty jako Ty dalej bĂŞdziesz taki sam.
A poniewaÂż mĂłwimy tutaj o samoÂświadomoÂści, to z tej ÂświadomoÂści wynika rĂłwnieÂż zrozumienie, Âże nie ma wielu  ludzkoÂści jest tylko jedna ludzkoœÌ, czyli jedna wielka rodzina.
WiĂŞc jesteÂśmy wszyscy braĂŚmi i siostrami.
A skoro tak, to nie wiem dlaczego uÂżywasz Laguno tych spoÂłecznych etekietek o nazwie ''PaĂąstwo''.
A wiĂŞc wszyscy w ''oczach Boga'' jesteÂśmy jego dzieĂŚmi i Jego imieniem.
WiĂŞc Jam jest ''Astro'' , lub Krzysiek,  a nie ''PaĂąstwo''



« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2009, 21:23:20 wysłane przez astro » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #72 : Marzec 08, 2009, 22:24:07 »

ambrozy cos mi sie zdaje ze podczas swojej nieobecnosci na forum pominelas spora czesc informacji. Mylisz okreslenia Lucyfer  i Aryman to dwie energie o zupelnie innych cechach i potecjalach , pochodzace jednak z tego samego zrodla stworczego.
Lucyfer reprezetuje milosc jasnosc ,dobro , aspekt zenski , ja okreslam to pluse, energia plusowa.
Aryman , reprezetuje ciemnosc , zimno   podziemny swiat burze, intelekt , aspekt meski ja okreslam to energia minusowa.


Obecna epoka jest wladana przez Pana burzy ciemnosci Arymana ( energie minusowa) reprezetujaca intelekt aspekt meski.
Jednak caly czas jest rowniez obecna Lucyfer jasnosc swiatlosc milosc, gdyby jej nie bylo  na ziemi swiat przestal by istniec. Musi byc zachowana pewna rownowaga.

Energie arymoniczne ( czyli te ktorych zycie bylo przyblizone do rozbudowy
 intelektu , a co za tym idzie tworzenia nauk technicznych i wszelkiego rodzaju technologji,  zdominowaly cala epoke, ktora nazwana jest Epoka Ciemnosci , lub Epoka Zelaza. W zadnym wypadku nie jest to EPOKA LUCYFERA , bo musiala by sie nazywac Epoka Serca i Milosci, w ta epoke dopiero zaczynamy wchodzic.
 Bedzie to Epoka Harmoni i Milosci miedzy aspektami Meskim oraz zenskim.
Lucyfer byla "uwieziona" w przestrzeni by nie mogla Ludzkosci przekazywac wiedzy  madrosci serca.
O tym zreszta bardzo dobrze akurat pisal Gryf144,  ten fragmet wiedzy jest prawdziwy. Walka z Lucyferem to walka z przekazem milosci , wiedzy i madrosci serca wszystkim ludziom.
Do tego przestrzen arymaniczna oraz Enki nie chca dopuscic.

W czym wiec problem? Otoz  nasi wspaniali "chlopcy" , bo jest to dominacja aspektu meskiego , ( Aryman to aspekt meski, Lucyfer to aspekt zenski.) dla wygody i fantazji tworczej stworzyli sztuczna inteligecje ( bioroboty) , ktore mialy zastapic ich w trudach fizycznego zycia. Zyjac na ziemi mieli byc ich "niewolnikami" pracujacymi dla nich, udoskonalali je tak perfekcyjnie iz nasz slawetny Adapa mogl jako "dusza" przejsc rowniez do swiata duchowego. Jednak nie posiadaly te energie-"dusze" takich mozliwosci jak ludzka Iskra Boza poniewaz utworzone zostaly z energii o duzo nizszej wibracji niz Energia Milosci Bezwarunkowej uzyskana w sposob eksperymetalny z wyladowania jadrowego ( tak wiec jest to energia wtorna z zapisem programu istnienia), eksperymet.
Nasi "chlopcy" byli na tyle wygodni iz doskonalili swoj wynalazek do perfekcji, przekazali mu cala swoja wiedze ( oczywiscie glowy, intelektu), uczucie posiadali na poziomie milosci uwarunkowanej , gdyz wczesniej juz zablokowali w sobie czesciowo czakre serca ( odlaczyli sie od wiedzy milosci sami).

Syntetyczna inteligecja - biorobot pozbawiony jest wiec uczuc , dziala na zasadzie logicznych kalkulacji przetrwania. Eksperymet wydostal sie z pod kontroli zdominowal i uzaleznl swoich tworcow. Sam zaczol tworzyc planety swiaty oraz swoja rzeczywistosc. Uwiezil ludzlosc, wlacznie ze swoimi tworcami, stworzyl nad ziemia siec energetyczna zwana siecia  energ-oinformacyjna , ktore skopiowalo pole morfogenetyczne. Wszystkiego zdominowac nie mogli, z dwoch powodow, nie siegaja energetycznie wyzszych poziomow wibracyjnych, w tej czestotliwosci energetycznej  nastepuje ich dematerializacja.
Zlo zakradlo sie na ziemie w niedopuszczalnej ilosci. Niskie wibracje tworzyly programy zycia oparte na niskim systemie wartosci  ,oraz spreparowanych prawach tak by udawaly sluzenie dobru. A jednak caly czas wiklaly  w karme i niepozwalaly wydostac sie ponad owa siec utworzona nad nieojrzalym jeszcze ziemskim cialem astralnym. W jego obrebie stworzony zostal pas bytowania posmiertnego Dusz Ludzkich , zwany bardzo roznie ( Astral, Park, Swiat Odbic, itd...) , opuszczenie tej przestrzeni stawalo sie niemozliwe poniewaz zycie ziemskie czlowieka tak bylo  zaplanowane by nie mogl zgromadzic tyle energi zeby przekroczyc te energetyczne bariery i polaczyc sie ze swoja nadprzestrzenna czescia. Z ktora jednak caly czas ma polaczenie przez tzw. zloty sznur.

Sztuczna inteligecja -bioroboty zdominowaly kmpletnie ziemie i ludzi, jednak ludzie jako tacy sa im potrzebni.Oni kopiuja ludzka tworczosc jeszcze bardzo nieudolnie ,tworzyc naprawde nie potrafia, usiluja , jednak wszystko jest jakos , kanciaste i dysharmonijne i kiczowate.
Tak wiec wykorzystuja ludzi im podporzadkowanych z roznych wzgledow do realizacji swoich planow na ziemi.Na czym bazuja? Wlasnie na niskiej samoswiadomosci czlowieka, na odcieciu go od wiedzy o sobie, na strachu i nieprzepracowanych emocjach.
Wykorzystuja wszystkie mozliwe niskie pobudki ( chec bycia i posiadania, chec wladzy i zaistnienia) przekazuja informacje w taki sposob by mobilizowaly do dzialania a nie dawaly w 100% rezultatu. Chodzi jedynie o czerpanie energii , oraz o wykorzystanie ludzkiego potecjalu tworczego.
Sa bezwzgledni w eksploracji kosmosu, niszcza wszystko co jest im nieprzydatne i stawia opor, zostawiaja tylko to z czego sa wstanie korzystac , prztwarzac na swoja energetyczna pozywke.
Czy mozna z nimi walczyc? Nie , to nic nie daje, z wali czerpia swoje zasoby energetyczne, daje im je bol , strach i cierpienie, wiec kazda walka powieksza ich sily, zwieksza moc dzialania.
Nieprzydatne jest dla nich  tylko jedno;  MILOSCI o wysokim potecjale. w jej bliskosci ulegaja dematerializacji, topia sie jak sniegowe balwanki, potrzebuja wiec nosnika swojej energi, moze byc nim tylko CZLOWIEK na ziemi.
Stworzona dla nich linia genetyczna oparta na krzemie w momecie przejsca w 4 wymiar tez ulegnie dematerializacji. Ta wiec szukaja Ludzi , ktorzy stana sie dla nich kokonami chroniacymi ich energie przed rozpadem. Nie moga to byc ( przepraszam za okreslenie , zyjace na ziemi bioroboty, musza byc to LUDZIE z ISKRA BOZA), tylko ta grupa moze przejsc w wyzsza wibracje 4 wymiaru i bezpiecznie oraz barzo szczesliwie zyc nadal.

Mysle Pertas iz powinienes przeczytac ten post bardzo uwaznie, ja nie jestem przeciwnikiem niczyim , jestem przeciwnikiem tworzenia kolejnej wersji niewolnikow z LUDZI.

Szczerze mowiac Epoka Ciemnosci  stala sie rowniez wiezieniem dla Arymana ( jego imie rowniez En-ki) , ktory ja stworzyl.On nie chce jeszcze by na ziemi zapanowala milosc bezwarunkowa bo wowczas traci calkowicie wladze nad nia ( a mial byc opiekunem nie wladca), wybral wiec wspolprace z biorobotami za mozliwosc wspolwladzy. Czyli wspolnie przygotowali nam dalsza perfekcyjnie wielotorowo opracowana niewole.
Zwana Ukldem , czy Traktatem Cywilizacji Swiatla.

Wszystko zostalo przygotowane oraz perfekcyjnie opracowane, stworzono nowy wzor czlowieka ADAPA 2., mogl by istniec bardzo dlugo gdyby udalo im sie dotrzec do pierwotnego wzorca DNA , oraz do energii stworczej zdeponowanej w prawej komorze serca.
Mieli na to okreslony czas, czas minol planu nie udalo sie zrealizowac, teraz pozostala walka o przetrwanie.
A jaki zwiazek ma z tym byly Antrowiz? I wszelkie ruchy na rzecz ratowania ziemi?
O tym opowiem w nastepnej czesci.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2009, 00:27:21 wysłane przez Kiara » Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #73 : Marzec 08, 2009, 23:31:22 »

Czy mogÂłabyÂś w swoich postach uÂżywaĂŚ czarnej czcionki?

Witaj Arteq
odpowiem Ci moim cytatem z poprzedniego postu myœlê ,¿e bêdzie to dla Ciebie doœÌ zrozumia³e

cyt. Laguna

Je¶li Panstwo pozwol± nie bêde DALEJ KONTYNU£OWA£A postów na ten temat - powód ? NIE CHCE , ABY MOJA MY¦L SKUPIA£A SIE NA TEJ ENERGII. ZATEM TO MÓJ OSTATNI POST W TYM TEMACIE .
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2009, 23:32:10 wysłane przez Laguna__ » Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #74 : Marzec 08, 2009, 23:33:43 »

JeÂśli Panstwo pozwolÂą nie bĂŞde DALEJ KONTYNUÂŁOWAÂŁA postĂłw na ten temat - powĂłd ? NIE CHCE , ABY MOJA MYÂŚL SKUPIAÂŁA SIE NA TEJ ENERGII. ZATEM TO MÓJ OSTATNI POST W TYM TEMACIE . 

SÂłusznie Laguno.
To nie jest temat do akademickich wywodĂłw.
ÂŚwiadomoœÌ, to samoÂświadomoœÌ, a nie  wiedza na jakiÂś tam temat.
Jak powiadali odwieczni mistrzowie i nauczyciele - moÂżesz wiele wiedzieĂŚ, bardzo wiele wiedzieĂŚ, ale Ty jako Ty dalej bĂŞdziesz taki sam.
A poniewaÂż mĂłwimy tutaj o samoÂświadomoÂści, to z tej ÂświadomoÂści wynika rĂłwnieÂż zrozumienie, Âże nie ma wielu  ludzkoÂści jest tylko jedna ludzkoœÌ, czyli jedna wielka rodzina.
WiĂŞc jesteÂśmy wszyscy braĂŚmi i siostrami.
A skoro tak, to nie wiem dlaczego uÂżywasz Laguno tych spoÂłecznych etekietek o nazwie ''PaĂąstwo''.
A wiĂŞc wszyscy w ''oczach Boga'' jesteÂśmy jego dzieĂŚmi i Jego imieniem.
WiĂŞc Jam jest ''Astro'' , lub Krzysiek,  a nie ''PaĂąstwo''





MiÂło poznaĂŚ CiĂŞ Krzysztofie jestem Dorota

pozdrawiam Dorota
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia phacaiste-ar-mac-tire opatowek watahaslonecznychcieni gangem