Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 13:39:21


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 [2] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: „Pij mleko, bêdziesz wielki” kto i co nas truje.  (Przeczytany 34872 razy)
0 u¿ytkowników i 3 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
diabolicq
Go¶æ
« Odpowiedz #25 : Kwiecieñ 17, 2009, 10:10:19 »

Jak wiemy, polityka wobec niektórych środków psychoaktywnych, w tym również marihuany i jej przetworów od kilkudziesięciu lat kształtowana jest przede wszystkim na poziomie międzynarodowym a dopiero w drugiej kolejności na szczeblu państwowym. Generalnie w większości krajów na świecie przyjęta została zasada prohibicji. Takie podejście jest owocem w prostej linii, fanatycznych działań USA a w tym najbardziej Harrego J. Anslingera. Zdecydowanej większości niepodległych państw na świecie – został można by rzec narzucony – amerykański model walki z narkomanią.

Szacuje się, że marihuaną i jej przetworami regularnie i sporadycznie odurza się do 25% ludności całego globu. Dla europejskiego czytelnika taka statystyka może wydawać się zdecydowanie zawyżona – trzeba mu jednak pamiętać, że w Azji i Afryce – gdzie zgrupowana jest większość ludności ziemi (75%) marihuana i haszysz jest używką kulturową, powszechną i naturalną tak jak alkohol w Europie czy Ameryce. Mimo tego, bez poszanowania tych danych, łamiąc przyrodzone prawo człowieka do wolności kolejne konwencje ONZ wyznaczyły model, w którym zwalczanie narkotyków i zjawiska narkomanii pozostawione jest przede wszystkim organom ścigania i represji karnej.

Tak jest od 1961 roku, kiedy amerykańska prohibicja rozszerzyła się na 60 państw, członków ONZ, które podpisały „Uniform Drug Convention”, przez co zobowiązały się do wycofania konopi z użycia w ciągu najbliższych 25 lat. Wprawdzie ratyfikowanie konwencji było dobrowolne, jednak przedstawiciele USA zaznaczyli, że żaden kraj nie otrzyma pomocy gospodarczej jeśli jej nie podpisze. I odtąd dominujące jest podejście prohibicyjne w obszarze zapotrzebowania, używania, obrotu i produkcji na całym niemal świecie. Wyznaczone przez mniejszość dla większości. Takie podejście w załażeniu miało ograniczyć liczbę tych, którzy narkotyki – w tym marihuanę i jej przetwory używają. Jak wiemy model taki, choć powszechny w większości współczesnych państw nie zdołał jednak zapobiec rozprzestrzenianiu się tego zjawiska. Co gorsze, prohibicja, która miała chronić ludzi przed tzw. pierwotnymi następstwami zażywania narkotyków, będących pochodną ich farmakologicznych właściwości, spowodowała wystąpienie licznych problemów wtórnych.

W sytuacji, kiedy niemal cały świat – choć z kwaśną miną – to jednak przyklasnął polityce prohibicji, pod wpływem dyplomatycznego szantażu USA to jeden niewielki europejski kraj wyróżnił się podejściem prawnym do tego problemu.

Zapoczątkowane bowiem w 1976 roku podejście Holendrów do narkotyków, jako punkt wyjścia przyjęło stanowisko pośrednie wobec problemu narkotyków – pomiędzy całkowita wolnością i całkowitym zakazem. Uznano, jak się portem okazało nie bez racji zresztą, że substancje odurzające jako, że towarzyszą ludziom od pradziejów, zostały już zintegrowane we współczesnych społeczeństwach w tak znaczący sposób, że kontrolowane dopuszczenie tych środków stanowi nie tylko naturalny i oczywisty krok naprzód ale także obowiązek nowoczesnego państwa w trosce o zdrowie i – co najbardziej godne podkreślenia – wolności jego obywateli.

Jednocześnie uznano, że hasło zerowej tolerancji rodem z USA oraz nierealna wizja społeczeństwa wolnego od narkotyków są niemożliwe do uzyskania. Takie hasła formułowane w ramach błędnego podejścia są po prostu szkodliwe. Nie znaczy to, że holenderska polityka redukcji szkód indywidualnych i społecznych nie stosuje zakazów i sankcji karnych, których w tej materii nie można przecież zupełnie wyeliminować. Uznaje jednak w odróżnieniu od np. ustawodawstwa polskiego i innych zacofanych w tej marerii krajów, za ważniejsze dla walki z narkomanią angażowanie służb do tego odpowiednio przeznaczonych, a wiec socjalnych i służby zdrowia – nie zaś organów ścigania i represji karnej, która do leczenia się nie nadaje. Takie podejście odwraca całkowicie postrzeganie tego problemu ale... w swojej prostocie jest trudne do zrozumienia dla większości z nas. Aby go zrozumieć należy się mu nieco głębiej przyjrzeć.

Otóż w holenderskim modelu walki z narkomanią represje karne związane z popytem na niektóre środki odurzające zepchnięte zostały na dalszy plan ustępując miejsca znacznie istotniejszym problemom, takim jak zapobieganie przez edukowanie, informowanie i odpowiednio skonstruowaną propagandę antynarkotykową. Porównując holenderski model walki z narkomanią do powszechnie występujących i stosowanych w innych krajach, możemy uznać go za szokujący: powierzchownie bowiem wygląda to tak, że detaliczny handel marihuaną i haszyszem jest w pewnym zakresie dopuszczalny. Jednocześnie należy jednak zaznaczyć i obalić powszechnie panujący mit jakoby Holandia była tym krajem gdzie narkotyki są legalne. Narkotyki w Holandii nie są legalne i twierdzenie inne jest nieprawdą. Prawo międzynarodowe – przede wszystkim tzw. konwencje ONZ, a nade wszystko art. 3 ust. 2 konwencji wiedeńskiej z 1988 roku , który nakazuje kryminalizację posiadania, nawet na własny użytek środków psychoaktywnych, w tym także przetworów konopi, nie pozwala na to – tak wiec legalizacja konopi czy to w Holandii czy w innym kraju, który ratyfikował wspomnianą konwencję (także Polska) byłaby niedopuszczalnym złamaniem międzynarodowego prawa.


Jak zatem możliwe jest, że w Holandii można kupić na własny użytek marihuanę czy haszysz? Aby to zrozumieć w pełni trzeba wniknąć nieco głębiej w mechanizmy procesowe i praktyczną wykładnię holenderskiego prawa.

W Holandii obowiązuje w procesie karnym tzw. zasada oportunizmu, pozwalająca uelastycznić prawo. W jej wyniku Ministerstwo Sprawiedliwości wydaje faktyczne wytyczne dla prokuratorów, ustalając hierarchicznie najważniejsze do osiągnięcia cele . Samo zażywanie marihuany i jej przetworów jest w myśl tych wytycznych na samym dole tej hierarchii. Dlatego, rzeczywisty zakres ścigania jest bardzo niewielki a dla organów ścigania jest najmniej ważny w świetle całościowej polityki walki z narkomanią. Dodatkowo, narkotyki podzielono.


Nikt rozsądny, a przede wszystkim o odpowiedniej wiedzy nie może upierać się, że wszystkie środki odurzające i substancje psychoaktywne są w tak samo niebezpieczne. Nie można bowiem do jednego worka wrzucać marihuany, haszyszu, nikotyny, alkoholu, extasy, amfetaminy, kokainy, LSD, heroiny, morfiny, kodeiny, metadonu i pozostałych leków a nawet łysiczki lancetowatej czy inhalantów identycznie jak nie można tego robić z kradzieżą, gwałtem, morderstwem czy wymuszeniami i prostytucją.

Holenderski wysoki priorytet ścigania obejmuje tylko najcięższe gatunkowo przestępstwa związane z narkotykami – czyli ich masową produkcję, (szczególnie narkotyków twardych) przemyt, handel hurtowy na wielką skalę i uznaje takie czyny jako przestępstwa, które są najbardziej szkodliwe... jednocześnie nie uznając za priorytet polowania Policji na zwykłych konsumentów konopi, którzy są relatywnie nieszkodliwi w porównaniu do zorganizowanych grup czerpiących gigantyczne korzyści z obrotu niedozwolonymi substancjami. Holendrzy zatem, wykorzystując tę wiedzę, podzielili substancje narkotyczne na tzw. miękkie, do których zaliczyli m.in. marihuanę i jej przetwory oraz twarde czyli wszystkie pozostałe z wyłączeniem tytoniu i alkoholu jako legalne całkowicie. Ten wydawałoby się oczywisty podział wynika z przekonania, że choć wszystkie narkotyki niosą ze sobą ryzyko, to w przypadku marihuany i jej pochodnych niebezpieczeństwa te są względnie niewielkie. Jednocześnie trafnie uznano, że alkohol i tytoń, choć generalnie bardziej niebezpieczne dla zdrowia (zgodnie z wynikami badań naukowych) wrosły w kulturę europejska zbyt głęboko by z nimi walczyć. W praktyce oznacza to, że posiadanie nieznacznej ilości marihuany bądź haszyszu w Holandii (do 30 gram) stanowi jedynie wykroczenie, co jest w zasadzie całkowicie niekaralne. Konsumenci konopi jako niegroźni nie pozostają w obszarze zainteresowania organów ścigania, o ile posiadają wspomnianą niewielką ilość narkotyku przeznaczonego na własny użytek. Ten niski priorytet ścigania posiadania, detalicznego handlu konopiami i jej pochodnymi, ewoluując, doprowadził po czasie do zinstytucjonalizowania owej pseudo legalizacji. Lokalne władze, przy tolerancji ze strony Policji i prokuratury, wydają zezwolenia na prowadzenie specjalnych kawiarni (coffeshops), w których dopuszczalna jest detaliczna sprzedaż marihuany i jej pochodnych pod kontrolą. Oczywiście aby taka działalność mogła mieć miejsce, trzeba dodatkowo spełnić szereg wymogów i zastosować się do ograniczeń, dzięki którym bez zakłóceń dla porządku publicznego funkcjonuje ona przynosząc zyski dla budżetu państwa, które można przeznaczać do realizacji o wiele skuteczniejszych metod walki z narkomanią – tzw. polityki redukcji szkód, nie zaś nieskutecznego ścigania drobnych posiadaczy.

Dzięki takiemu podejściu w Holandii, można legalnie wejść w posiadanie konopi w celu rekreacyjnego odurzania się. Decyzja o pozornej legalizacji marihuany, choć nadal wywołuje dyskusje co do słuszności i dla wielu jej przeciwników stanowi niedopuszczalny błąd – to jednak z punktu widzenia jej efektywności okazała się po ponad 30 latach niezwykle trafną, co tylko potwierdza jej słuszność. Państwo zamiast bowiem finansować bezsensowne działania Policji, prokuratur i sądów, pieniądze podatników wykorzystuje znaczenie efektywniej w ramach profilaktyki, leczenia chorych i ich ewentualnej społecznej readaptacji. Oddzielenie narkotyków twardych od miękkich, zaowocowało także zahamowaniem wzrostu liczby użytkowników narkotyków twardych – co potwierdziły badania statystyczne – zaprzeczając wykrzykiwanej przez przeciwników takiej polityki teorii przechodzenia z narkotyków miękkich na twarde (tzw. teorii eskalacji).

Holandia stanowiła do niedawna wyjątek w Europie, gdzie podobnie jak w Ameryce, od lat obserwujemy dynamiczny rozwój narkomanii mimo restrykcyjnej polityki prohibicji i coraz większych nakładów na ściganie konsumentów środków odurzających. Korzyści związane z takiego podejścia do konopi są jednak dużo większe społecznie i ekonomicznie niż można by na pierwszy rzut oka przypuszczać. Narkomania przestała być bowiem tam tabu, co zaowocowało przede wszystkim zaprzestaniem spychania na margines wszystkich uzależnionych, tak jak odbywa się to np. u nas. Dzięki temu podniosła się znacznie świadomość społeczna w zakresie środków odurzających, ich niebezpieczeństw i leczenie... czego całkowicie brak w naszym kraju.

Takie podjecie istotnie ograniczyło również działalność zorganizowanych grup przestępczych czerpiących zyski z działalności narkotykowej hamując tym samym rozwój narkotykowego podziemia. Doprowadziło do w naturalny sposób do zwiększonej kontroli nad światem uzależnionych ułatwiając dotarcie do najbardziej potrzebujących pomocy. Nie trzeba dodawać, że eliminacja działań mafii, pociągnęła za sobą minimalizacje wszystkich dodatkowych przestępstw towarzyszącym aktywności mafijnej. Wbrew przewidywaniom sceptyków, nie zanotowano wzrostu liczby użytkowników narkotyków a konsumpcja środków miękkich, od lat utrzymuje się na podobnym poziomie. Efektem takiego podejścia jest także ograniczenie liczby użytkowników najniebezpieczniejszych opiatów oraz najniższa w Europie śmiertelność heroinistów. Holenderska pozorna wolność narkotykowa stanowi uznanie szeroko rozumianego humanizmu, w którego centrum stoi człowiek co winno być naturalnym podejściem w tzw. demokratycznych państwach szczycących się rzekomą wolnością jednostki.

Poza tym ma ona swój wymiar pragmatyczny i ekonomiczny: Holendrzy, najwcześniej spośród Europejczyków uznali, że takie działanie jest po prostu bardziej opłacalne: Oszacowano, że rynek marihuany wart jest w Holandii ok. 5 mld EUR rocznie. W kraju tym sprzedaż miękkich narkotyków jest opodatkowana a same narkotyki są kontrolowane pod kątem jakości – identycznie jak jest to u nas w wypadku alkoholu. Przynosi to zyski a nie straty. Za eksperymentem Holenderskim podążają kolejne państwa (np. Belgia) zdając sobie sprawę z faktu, że współcześnie na pytanie czy powinniśmy zalegalizować miękkie narkotyki odpowiada się... nie czy... ale kiedy.

Aleksander Sowa,  http://www.eioba.pl/a82620/holandia_panstwo_wolne_od_narkotykow
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 17, 2009, 10:12:48 wys³ane przez diabolicq » Zapisane
Micha³
Go¶æ
« Odpowiedz #26 : Maj 04, 2009, 11:31:42 »

Cheeseburgery bardziej zdrowe ni¿ jedzenie dla dzieci

http://www.sfora.pl/Cheeseburgery-bardziej-zdrowe-niz-jedzenie-dla-dzieci-a6077

jak¿e to tak?  Co¶
Zapisane
Rafaela
Go¶æ
« Odpowiedz #27 : Luty 02, 2010, 13:30:21 »


          MLEKO- CICHY ZABOJCA

http://www.youtube.com/watch?v=KJkSLqYozfM&feature=related
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #28 : Marzec 30, 2010, 20:58:58 »

Wracaj±c do mleka:



Surowe mleko podzieli³o Amerykê
Pi±tek, 26 marca (10:16)

Na pierwsz± stronê tygodnika "The Brooklyn Paper" trafi³a historia pewnej matki, która nale¿y do tak tajemniczej grupy, ¿e nie mo¿e nawet ujawniæ jej nazwy. Towarzysz±ce artyku³owi zdjêcie pokazuje kobietê, Hannah Springer, trzymaj±c± na jednej rêce ma³e dziecko, a w drugiej - szklankê mleka. Nie wygl±da jakby handlowa³a narkotykami lub pirackimi p³ytami DVD - i rzeczywi¶cie nie zajmuje siê tym. Tajemnicza organizacja, której kobieta jest entuzjastyczn± cz³onkini±, kupuje i rozprowadza produkt, którego sprzeda¿ detaliczna jest w Nowym Jorku zakazana - surowe, nieprzetworzone i niepasteryzowane mleko.


Moda na mleko "prosto od krowy" bardzo szybko rozprzestrzenia siê w USA /AFP

Kiedy Springer spodziewa³a siê 18-miesiêcznego dzi¶ dziecka, dowiedzia³a siê, ¿e ma powa¿ne problemy z tarczyc±. Zaczê³a piæ surowe mleko, kupowane w Pensylwanii, przemycane przez granicê i sprzedawane w tajnych punktach na Brooklynie. I wyzdrowia³a.

- Nie muszê ju¿ d³u¿ej za¿ywaæ leków na tarczycê, które - jak uwa¿ali wszyscy lekarze - bêdê musia³a braæ do koñca ¿ycia - powiedzia³a "The Brooklyn Paper". Doda³a, ¿e jej syn pije dwie szklanki dziennie i w rezultacie jest o wiele zdrowszy.
...



...

http://fakty.interia.pl/new-york-times/news/histeria-w-usa-z-powodu-surowego-mleka,1457228
« Ostatnia zmiana: Marzec 30, 2010, 20:59:38 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
JACK
Go¶æ
« Odpowiedz #29 : Marzec 31, 2010, 07:03:25 »

Mleko- Temat to ciekawy i mocno zwi±zany z pochodzeniem cz³owieka wspó³czesnego o którym piszê tutaj.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0

Polacy s± typowymi bia³ymi mieszañcami i maj± w sobie ca³kiem sporo  bia³ej krwi  obcych przybyszów Annunaki z planety Nibiru.

Jedna rzecz jest charakterystyczna w populacji ludzkiej.
Poziom tolerancji cukru mlecznego (laktozy) u doros³ych niemal pokrywa siê z wielko¶ci± domieszki bia³ej krwi u ludzi.
Od ca³kowitej nietolerancji w rasie ¿ó³tej  do niemal pe³nej tolerancji w¶ród  bia³ych ludzi z p³n. Europy.
Podobnie jest z tolerancj± alkoholu, bêd±cym min. pochodn± spo¿ycia wêglowodanów

Annunaki pochodzili bowiem z planety o praktycznie zerowym promieniowaniu UV , gdzie  istnienie cywilizacji mog³o najprawdopodobniej opierac siê o powszechne spo¿ycie produktów mlecznych i tak¿e wêglowodanowych.

St±d wynika pewnie dostosowanie  DNA bia³ych przybyszów z planetu Nibiru do mleka i wêglowodanów.
Opisy Sumeryjskie wskazuj± , ¿e ¿ycie na Nibiru mia³o sztuczny, "hodowlany" charakter.
 Annunaki  po przylocie na planetê Ziemia byli wrêcz zaskoczeni wielo¶ci± istniej±cych tu gatunków.

Prawdopodobnie na Nibiru to w³a¶nie krowa by³a tym genialnym chemicznym laboratorium umo¿liwiaj±cym przetwarzanie ca³kowicie niestrawnej dla istot humanoidalnych celulozy w wysokowarto¶ciowy t³uszcz i bia³ko.

Nie ma w przyrodzie drugiej takiej fabryki.
Jedna krowa potrafi wytworzyc kilkaset kilogramów t³uszczu i bia³ka rocznie.
Byc mo¿e dlatego w Indiach do dzi¶ pozostaje ¶wiêta.

Niestety poza laktoz± tak¿e z bia³kiem mleka jest spory problem . Ma w sobie du¿o niestrawnej kazeiny, a tak¿e innych bia³ek powoduj±cych alergie u ludzi z nieszczelnym jelitem, co jest obecnie powszechn± ludzk± przypad³o¶ci±.
St±d ludzko¶c powinna opanowac odpowiednie metody przetwarzania mleka , aby spo¿ywac je w formie niemal strawionej do pojedynczych aminokwasów, co zlikwiduje problem wszelkich alergii i niestrawno¶ci.







Zapisane
Hutier
Go¶æ
« Odpowiedz #30 : Czerwiec 30, 2010, 16:52:22 »

Witam przepraszam,¿e od¶wie¿am stary temat,ale mam pytanie czy mleko prosto od krowy (od gospodarza nie te w sklepach)jest trawione przez ludzki organizm i czy ono jest dla nas zdrowe?Czy bia³ko zawarte w krowim mleku(w tym od gospodarza) jest dla nas przyswajalne?Czy móg³bym u¿ywaæ go jako dodatek diety do treningu na rozrost miê¶ni?
Zapisane
JACK
Go¶æ
« Odpowiedz #31 : Lipiec 01, 2010, 07:15:20 »

Bia³ko mleka ma w sobie du¿o tzw. kazeiny. To taki trudny do strawienia klej. Chyba jeszcze gorszy do strawienia ni¿ gluten ze zbó¿.
Im cz³owiek starszy tym ma wiêkszy problem z wytwarzaniem enzymu trawi±cego kazeinê- podpuszczki.
Lepsze by³oby pewnie mleko "nadtrawione" przez jakie¶ mikroorganizmy typu dro¿dze kefirowe czy co¶ innego wytwarzaj±cego tzw podpuszczkê mikrobiologiczn±.
Mleko prosto od krowy mo¿e byæ lepsze bo nie jest niszczone temperatur± 135 stopni  u¿ywan± teraz powszechnie do pasteryzacji.

Obecnie ludzie maj± du¿y problem z mlekiem ze wzglêdu na powszechn± nieszczelno¶æ jelit.
Przy szczelnych jelitach nawet niestrawiona kazeina nic nie zrobi, bo zostanie wydalona.
Przy nieszczelnych jest gorzej. Zarówno gluten jak i kazeina wchodzi wtedy do krwioobiegu i zaczyna siê tzw. wojna immunologiczna w organizmie i inne problemy.
tu opisano trochê teorii:
www.leap.pl

Najlepiej zacz±æ od tzw. testu buraczkowego i sprawdzic na szybko swoj± "przepuszczalno¶æ"
www.bioslone.pl
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #32 : Lipiec 01, 2010, 08:33:04 »

Mleko prosto od krowy mo¿e byæ lepsze bo nie jest niszczone temperatur± 135 stopni  u¿ywan± teraz powszechnie do pasteryzacji.
Standardowa temperatura pasteryzacji mleka/¶mietany to oko³o 85 st. C., w wyj±tkowych sytuacjach [zanieczyszczone biologicznie] mo¿e dochodziæ do 95 st. C. ,a to baaardzo du¿o do 135...

Skoro uzywasz stwierdzenia "powszechna" bêde wdziêczny za wskazanie zak³adów [no chocia¿ 2 z klikudziesiêciu umieszczonych w Polsce] w których dokonywana jest pastaryzacja w takiej temperaturze.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 01, 2010, 08:35:07 wys³ane przez arteq » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #33 : Lipiec 01, 2010, 08:36:16 »

Nieszczelnosc jelit.


Nieszczelnosc jelit to duzy problem wspolczesnosci , on to zazwyczaj odpowiada za wiekszosc alergji , oraz wiele innych chorob powodowanych przenikaniem do organizmu substancji w nich bedacych.

Ja znam jeden prosty i skuteczny sposob na uszczelnienie jelit.
Jest nim marchewka gotowana zmiksowana , zmieszana z lyzeczka mala smietany i dwoma duzymi lyzkami soku jagodowego.

Trudno dostac czysty sok jagodowy ( sklepowy nie wchodzi w gre) , ale mozna robic sobie samemu z mrozonych jagod.

Sok jagodowy.
Zagotowac je z cukrem i mala iloscia wody mysle ze na pol kilo gdzies szklanka do poltorej , bo sie woda wygotowywuje.Pogotowac kilka minut , mozna zmiksowac i przetrzec przez sitko.
Z powodzeniem mozna trzymac dluzszy czas w lodowce taki sok.

Marchewke ze smietana i sokiem jagodowym dobrze jest jesc na podwieczorek gdzies okolo 16 na cieplo.

Jest skutecznym uszczelniaczem jelit , poprawia wzrok  , oraz jakosc cery , ma doskonaly wplyw na skore , uzupelnia mikroelemety. Reguluje trawienie.
W sumie smaczne.

Marchewke mozna przygotowac na dwa max trzy dni i trzymac w lodowce zmiksowana.

Powodzenia.
Zapisane
JACK
Go¶æ
« Odpowiedz #34 : Lipiec 01, 2010, 23:14:21 »

Mia³em Artku na my¶li mleko UHT, powszechnie produkowane i sprzedawane, przez wiêkszo¶æ du¿ych zak³adów.
ultra high temperature- z tego co pamiêtam 135 stopni.

Co do nieszczelnych jelit to jest to wg mnie temat zdrowotny nr 1
Ciekawa mikstura Kiaro.
Nigdy siê z ni± nie spotka³em.
Np. S³onecki zajmuj±cy siê uszczelnianiem chyba o niej nie wspomina³.

Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #35 : Lipiec 03, 2010, 07:06:29 »

Do mikstury Kiary, do³o¿y³bym zamiast mas³a olej lniany, ale generalnie, to bardzo ciekawe zestawienie...trzeba wypróbowaæ U¶miech



Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #36 : Lipiec 03, 2010, 11:22:59 »

Do mikstury Kiary, do³o¿y³bym zamiast mas³a olej lniany, ale generalnie, to bardzo ciekawe zestawienie...trzeba wypróbowaæ U¶miech



Pozdrawiam - Thotal U¶miech


Tam sie nie uzywa zadnego masla ani oleju tylko lyzeczke mala smietany na kazda jedzona porcje.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 03, 2010, 11:23:29 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #37 : Lipiec 03, 2010, 12:17:48 »

Problem w tym, ¿e ¶mietany ju¿ niema, chyba ¿e kto¶ sam zbierze j± sobie z zsiad³ego mleka.
Przeczytajcie na opakowaniu co siê sk³ada na produkt pod tytu³em "¶mietana", ja dozna³em szoku Co¶
Jest tam guma arabska, zagêszczacz, mleko w proszku i inne dziwol±gi wszystko po to, aby babruja przypomina³a sw± konsystencj± ¶mietanê.


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
mani
Go¶æ
« Odpowiedz #38 : Lipiec 05, 2010, 04:07:01 »

O, to ja chyba bede prowadzil co miesiac miesieczny post, przynajmniej nie zachoruje tylko umre ;-) A wiecie co jest najlepsze do przeczyszczenia organizmu. Jedno piwo dziennie, moze byc bezalkoholowe poniewaz tu sie liczy chmiel. http://pl.wikipedia.org/wiki/Chmiel_zwyczajny  No i mozna takze spozywac jako surowki, zreszta wszystko pisze na stronie do ktorej podalem link, na innych tez pisze.
Pozdrawiam, i sorki ze sie wtracilem w rozmowe.
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #39 : Lipiec 07, 2010, 09:56:45 »

Mia³em Artku na my¶li mleko UHT, powszechnie produkowane i sprzedawane, przez wiêkszo¶æ du¿ych zak³adów. ultra high temperature- z tego co pamiêtam 135 stopni.

Skoro u¿ywasz stwierdzenia "powszechna" bêde wdziêczny za wskazanie zak³adów [no chocia¿ 2 z klikudziesiêciu umieszczonych w Polsce] w których dokonywana jest pastaryzacja w takiej temperaturze.

Pomimo, ¿e nie udzieli³e¶ informacji o chocia¿ 2 zak³adach to uczciwo¶æ wymaga ode mnie sprostowania informacji. Postanowi³em dok³adnie rozpoznaæ temat i pomyszkowaæ po rynku mleczarskim w Polsce - szczególnie w zak³adach w których nie bywam... Znalaz³em klika w których jest pasteryzacja UHT w takich temperaturach, oraz kolejne kilka które zamierzaj± je wprowadziæ... Co do "jako¶ci" UHT to oczywi¶cie zgadzam siê z Tob± - jest po prostu wysterilizowane aby maksymalnie zwiêkszyæ termin zdatno¶ci do spo¿ycia.

W ¶wietle powy¿szego moja poprzednia uwaga/wniosek by³ nie na miejscu - sugerowa³ Twoj± niewiedzê/przekazanie k³amliwych informacji, za co niniejszym przepraszam.
Zapisane
JACK
Go¶æ
« Odpowiedz #40 : Lipiec 07, 2010, 11:34:33 »

Nie trzeba szukaæ takich zak³adów. Wystarczy pój¶æ do pierwszego lepszego supermarketu.
Prawie wszystko co jest w ³adowane  w kartony podlega procesowi UHT-patrz opakowanie.
Dodatkowo podczas tego "przypalania"  UHT oko³o 10 % bia³ka ulega zniszczeniu.
Producenci twierdz±, ¿e to praktycznie bez znaczenia, a dodatkowo taki produkt mniej alergizuje.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #41 : Listopad 17, 2010, 17:34:11 »

ze wszystkich sztucznych substancji u¿ywanych w przemy¶le spo¿ywczym 80% nigdy nie by³o przebadanych

Bisfenol A szkodzi bardziej ni¿ my¶lano
2010-01-21

Bisfenol A jest substancj± o wiele gro¼niejsza ni¿ siê do tej pory uwa¿a³o.

Badacze z brytyskiego Peninsula Medical School i Uniwerystetu w Exeter przeprowadzili analizy, które nie tylko potwierdzaj± negatywny wp³yw bisfenolu A na zdrowie ludzkie. Stwierdzaj± te¿, ¿e dotychczasowa wiedza o fatalnym oddzia³ywaniu tego sk³adnika by³a niewystarczaj±ca przez co ocena generalna bisfenolu by³a zbyt ³agodna.

Bisfenol to substancja chemiczna odkryta ponad sto lat temu. U¿ywa siê jej do produkcji tworzyw sztucznych, poliestrów, polieterów oraz ¿ywic epoksydowych. W ¶rodkach spo¿ywczych i kosmetycznych jest u¿ywana jako przeciwutleniacz. Wykorzystuje siê j± równie¿ w produkcji niektórych przezroczystych wysokojako¶ciowych butelka z tworzyw sztucznych. Jest ponadto sk³adnikiem ¿ywic wy¶cielaj±cych wiêkszo¶æ metalowych puszek do przechowywania ¿ywno¶ci. Ka¿dego roku w ten sposób po¿ytkowane jest 3 mln ton tego zwi±zku. Od pewnego czasu zaczêto coraz g³o¶niej mówiæ o ryzyku jakie dla ludzkiego zdrowa niesie stosowanie przedmiotów, które nie s± wolne od bisfenolu.

Ostatnie, zakrojone na szerok± skalê badania Peninsula Medical School oraz uniwersytetu w Exeter pokazuj±, ¿e Bisfenol A znacznie zwiêksza ryzyko chorób serca. Lekarze sprawdzili wyniki badañ poziomu bisfenolu w moczu osób cierpi±cych na choroby uk³adu kr±¿enia. Okaza³o siê, ¿e wy¿sze o 30 proc. stê¿enie tej substancji w organizmie zwiêksza ryzyko zawa³u o 10 proc.

- Wyniki tych badañ pokazuj±, ¿e Bisfenol A jest du¿o gro¼niejszy ni¿ do tej pory s±dzono. Wiemy o jego negatywnym wp³ywie na metabolizm, rozwój chorób nowotworowych, ale to wci±¿ nie wszystkie zagro¿enia - mówi dr Richard Stahlhut.

Mimo, i¿ ¦wiatowa Organizacja Zdrowia odradza stosowanie bisfenolu w produktach maj±cych zastosowanie w bran¿y spo¿ywczej czy dzieciêcej, to Unia Europejska nie wyda³a zakazu jego u¿ywania, przez co wiêkszo¶æ produktów dostêpnych na polskim rynku zawiera ten zwi±zek chemiczny.

Tolerowana dawka dzienna Bisfenolu stanowi szacunkow± ilo¶æ substancji w przeliczeniu na kilogram masy cia³a, która mo¿e zostaæ spo¿yta w ci±gu jednego dnia bez spowodowania znacz±cego ryzyka. W 2002 r. Scientific Committee on Food (SCF) ustanowi³ tymczasow± tolerowan± dawkê dzienn± bisfenolu poprzez zastosowanie dodatkowe 5–krotnego czynnika niepewno¶ci oprócz zazwyczaj stosowanego czynnika 100–krotnego. Zosta³o to zrobione z powodu braku kompletnych danych w zakresie badañ nad wp³ywem na rozrodczo¶æ i rozwój.
Warto wiedzieæ, ¿e Kanada, Australia, USA, staraj± siê obecnie o wycofanie z rynku produktów zawieraj±cych Bisfenol A.


Adres URL tej wizytówki: www.plastech.pl/wiadomosci/artykul_3306_1/Bisfenol-A-szkodzi-bardziej-niz-myslano
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #42 : Sierpieñ 04, 2011, 21:18:14 »

Nie pij mleka!

Przez ostatnie kilka lat w Polsce mia³o miejsce wiele kampanii promuj±cych spo¿ycie mleka krowiego. Reklamowano je choæby przy u¿yciu nastêpuj±cego sloganu: „Pij mleko, bêdziesz wielki”. W spotach s³owa te cytowali ró¿ni celebryci. …no i poskutkowa³o. Sprzeda¿ mleka krowiego wzros³a, a w g³owach ludzi „mleko” blisko kojarzone zaczê³o byæ ze zdrowiem. Jest to bardzo b³êdne i pokazuje jedynie w jaki prosty sposób mo¿na lud¼mi manipulowaæ. Ponadto mleko krowie, w niektórych przypadkach potrafi dzia³aæ bardzo negatywnie na ludzki organizm.

Kazeina to bia³ko zawarte w mleku. Nie jest ono trawione przez ludzki uk³ad pokarmowy. W zwi±zku z czym po dostaniu siê do niego po prostu gnije w Twoim „ciele”. Co skutkuje pojawieniem siê wielu toksyn jak choæby amoniak. Toksyny te czêsto przedostaj± siê krwi. Zwiêkszaj±c w ten sposób szansê na wyst±pienie nowotworu. Kazeina w mleku nie znalaz³a siê przypadkowo. S³u¿y ona m³odym cielakom jako budulec kopyt oraz rogów. Mleko ludzie, tak¿e zawiera to bia³ko jednak w znacznie mniejszych ilo¶ciach. W tym miejscu warto wspomnieæ o tym, ¿e poza kazeina, równie¿ niestrawione t³uszcze z mleka, zalegaj± w organizmie. L±duj± one ostatecznie w jelicie grubym. Tworz±c tam silnie rakotwórcze zwi±zki.

Wiesz co siê dzieje chwilê po tym gdy wypijesz mleko? ¦cina siê tworz±c co¶ w rodzaju twarogu, który w ¿o³±dku niezwykle ³atwo przylepia siê do pokarmu. W znacznym stopniu utrudnia jego strawienie. Które to zacznie siê dopiero z chwil± pozbycia siê „mlecznego ¶luzu”. Ca³y taki proces jest niebywale energoch³onny.

Dzi¶ sprzedawane mleko najczê¶ciej jest pasteryzowane. Ten rodzaj konserwacji sprawia, ¿e w mleku gin± praktycznie wszystkie bakterie. Te z³e jak i te dobre. Trzeba zwróciæ tutaj uwagê na fakt, ¿e martwe bakterie nadal pozostaj± w wydzielinie. Staj±c siê wspania³ym pokarmem dla innych czêsto gro¼niejszych mikroorganizmów. Oprócz tego szcz±tki, które nie zostan± zjedzone zwyczajnie ulegaj± roz³o¿eniu. Efektem takiego procesu jest powstanie toksycznych zwi±zków.

W mleku znajduje siê laktoza (cukier mleczny) w ilo¶ci oko³o 4,5%. W dzisiejszych czasach, jak wynika z badañ 50% ludzi doros³ych nie toleruje jej. Objawia siê to poprzez bóle brzucha, g³owy oraz niestrawno¶æ. Problem ten bierze siê z faktu zmniejszonej u sporej ilo¶ci ludzi w pewnym okresie ¿ycia produkcji laktazy (enzym rozk³adaj±cy laktozê). Gdy jest jej za ma³o laktoza trawi siê wolno i nim to nast±pi do koñca zamienia siê w po¿ywienie dla ró¿nych bakterii. Co skutkuje zatruciem.

Wspomnia³em ju¿ wcze¶niej o rakotwórczych w³a¶ciwo¶ciach mleka. Jest ich ogólnie rzecz bior±c ca³kiem sporo. Mikio Kuszi uwa¿a, ¿e ka¿dy kto nadmiernie spo¿ywa mleko jak i produkty z niego powsta³e mo¿e byæ pewny, ¿e z czasem powstanie w jego organizmie cysta (torbiel). Mo¿e siê ona objawiaæ przerostem prostaty w przypadku mê¿czyzn. Z czasem cysta ta zamieni siê w raka.

Ok, ale mleko zawiera potrzebny dla ludzi wapñ. Co z nim? Owszem zawiera du¿o wapnia. Nale¿y pamiêtaæ, ¿e wapñ ten jest s³abo przyswajalny. Wiele innych pokarmów posiada wiêksze ilo¶ci tego pierwiastka, a przy tym jest on ³atwiej przyswajany przez organizm cz³owieka. Na dodatek spo¿ywanie go wtedy nie jest obarczone ró¿nymi dolegliwo¶ciami opisanymi wy¿ej w tym artykule.

Powy¿ej uj±³em wy³±cznie wady spo¿ywania mleka. Niew±tpliwie ma ono, tak¿e swoje plusy. Jednak powsta³a ca³a masa publikacji pisanych przez ich pryzmat. Moim celem, by³o pokazanie, ¿e mleko nie jest idealne i jego czêste spo¿ycie mo¿e prowadziæ do wielu nieprzyjemnych dolegliwo¶ci.

Mam nadziejê, ¿e nastêpnym razem gdy bêdziesz w sklepie chwilê siê zastanowisz nad zakupem kartonu mleka.

¬ród³o: http://www.e-medycyna.org/nie-pij-mleka/#more-40  Poleæ znajomym


Niestety sam pope³ni³em ten b³±d i kilka lat temu pi³em mleko w na prawdê sporych ilo¶ciach. Mo¿liwe, ¿e st±d siê bra³y moje koszmarne bóle g³owy.http://1.1.1.2/bmi/www.paranormalne.pl/public/style_emoticons/default/sad2.gif  Poleæ znajomym  Potem siê dowiedzia³em, ¿e to jednak nie jest takie zdrowe i ograniczy³em jego spo¿ycie. Teraz nie pijê mleka w ogóle i staram siê go unikaæ pod wszelk± postaci±.
Kategorie: Humor, ciekawostki.
19:40:24

« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 04, 2011, 21:18:50 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #43 : Marzec 24, 2012, 17:48:55 »

A CO Z LEGENDARNYM WAPNIEM?

Nikt nie podwa¿a faktu, ¿e mleko zawiera du¿o wapnia, który jest niezbêdny do rozwoju ko¶ci. A czy mniej jest wapnia w orzechach, kapu¶cie, marchwi, burakach? Wiêcej. A co najwa¿niejsze jest tam w idealnej proporcji z innymi minera³ami i do tego w formie ³atwo przyswajalnej przez organizm. W mleku wystêpuj± t³uszcze zwierzêce, a jak wiemy t³uszcz zwierzêcy powoduje zwiêkszenie ilo¶ci cholesterolu i wyp³ukuje wapñ z organizmu, dlatego te¿ mleko siê odt³uszcza. T³uszcze znajduj±ce siê w orzechach i ziarnach (np. s³onecznika, najbardziej warto¶ciowe) s± przyswajane przez organizm w 80%, podczas gdy t³uszcze z mleka tylko w 20%. W prasie zachodniej dawno ju¿ pisano, ¿e zaobserwowano tendencjê rezygnowania ze spo¿ywania t³ustego mleka i coraz czê¶ciej spo¿ywa siê niskot³uszczowe. To przynios³o odczuwalne wyniki - znacznie zmniejszy³a siê ilo¶æ zachorowañ zwi±zanych z uk³adem krwiono¶nym i pokarmowym. Nasuwa siê pytanie - po co zwiêkszaæ liczbê zachorowañ spowodowanych przez mleko, a potem walczyæ o ich zmniejszenie? Co siê tyczy kwa¶nych produktów mlecznych - kefiru, jogurtu, a szczególnie twarogu i ¿ó³tego sera, to te produkty mo¿na spo¿ywaæ, a nawet trzeba. Specjalnie zaleca siê spo¿ywanie ich ludziom w podesz³ym wieku i dzieciom. Chodzi o to, ¿e bakterie znajduj±ce siê w kwa¶nych produktach mlecznych ju¿ zrobi³y to, co organizm cz³owieka czyni z wielkim trudem.

W bioenergetyce istnieje teoria, ¿e ka¿dy produkt ¿ywno¶ciowy zawiera w sobie informacjê o warunkach swoich "narodzin", rozwoju, dojrzewania itd., jednym s³owem kszta³tuje w cz³owieku "naturalny instynkt samozachowawczy". Co z punktu widzenia tej teorii przedstawia soba krowie mleko nietrudno siê domy¶leæ. M±drzy jogowie, ¿eby nie spo¿ywaæ krowiego miêsa i mleka uczynili krowê "¶wiêt±". Nawyk picia mleka w du¿ych ilo¶ciach, szczególnie w ostatnich 100 latach, przywêdrowa³ z Ameryki. Nadmiar otrzymanego mleka Amerykanie przerabiali na proszek i "obdarowywali nim kraje Trzeciego ¶wiata. Ca³ej tej akcji towarzyszy³a szeroko reklama o po¿ytkach p³yn±cych z mleka. Jak wiadomo - darowanemu koniowi w zêby siê nie zagl±da.

Czy wszystkie te argumenty przyjm± do wiadomo¶ci ci, u których mleko zajmuje czo³owe miejsce w jad³ospisie? Najprawdopodobniej nie. Cz³owiek z trudem rozstaje siê z na³ogiem. Jednak chcê poradziæ, szczególnie ludziom starszym, zastapienie mleka kefirem i chudym twarogiem. A wszyscy ci, którzy nadal bêd± piæ mleko powinni uwa¿nie siê przyjrzeæ swoim odczuciom. Czy po spo¿yciu mleka nie odczuwaj± ¿adnych dolegliwo¶ci jelitowych, nie maj± wzdêcia brzucha itp. Oprócz tego nale¿y pamiêtaæ, ¿e mleko z uwagi na specyficzne trawienie nale¿y spo¿ywaæ zawsze oddzielnie, nie ³±cz±c go z innymi produktami.

A teraz curiosum - naukowy kit wciskany przez utytu³owanych mato³ów w obronie mlecznego lobby

( ?)  - "Jeszcze kilka tysiêcy lat temu mleko nie by³o dobrze trawione przez ówczesnych mieszkañców Europy - informuje pismo 'Proceedings of the National Academy of Sciences'. Jak sugeruj± prowadzone przez naukowców z University College w Londynie oraz niemieckiego uniwersytetu w Mainz badania DNA wyizolowanego ze szkieletów z okresu neolitu, ¿aden z ¿yj±cych wówczas doros³ych nie móg³ sobie poradziæ z trawieniem zawartego w mleku cukru - laktozy. Jednak gdy pojawi³a siê mutacja umo¿liwiaj±ca wytwarzanie enzymu laktazy i trawienie laktozy, rozpowszechni³a siê bardzo szybko, co jest przyk³adem dzia³ania ewolucji." Eeeh... mutanci, mutanci.

I jeszcze dwa artyku³y zamieszczone przez "Xami" i zamieszczone na forum "Kod Czasu" (forum hermetyczne), które polecam do przeczytania kobietom a szczególnie m³odym matkom. Oto pierwszy z nich:

Cielêta powinny piæ mleko krowie, tak jak niemowlêta do czasu odstawienia od piersi mleko swych, matek. Obydwa rodzaje mleka natura przygotowa³a dla odpowiednich przewodów pokarmowych. Dowiedziono w sposób naukowy, ¿e cielêta zdychaj± po podaniu im pasteryzowanego mleka ich w³asnych matek zazwyczaj w ci±gu sze¶ciu tygodni, zatem podejrzenie, ¿e pasteryw "cudowny" sposóbzowane krowie mleko nie jest najzdrowszym, podtrzymuj±cym ¿ycie po¿ywieniem dla ciel±t, nie mówi±c o ludziach, okaza³o siê s³uszne. Tymczasem nie tylko doro¶li podaj± tê zdenaturalizowan± wydzielinê swym dzieciom, ale nawet sami j± konsumuj±. Mleko krowie zawiera czterokrotnie wiêcej protein i jedynie o po³owê mniej wêglowodanów ni¿ mleko cz³owieka, pasteryzacja za¶ niszczy enzymy mleka krowiego niezbêdne do strawienia tak wielkiej ilo¶ci protein. Nadmiar protein w mleku krowim zalega w uk³adzie pokarmowym cz³owieka, wywo³uj±c procesy gnilne, zatyka jelita lepkim szlamem, który przedostaje siê nawet do krwi. Z czasem tego szlamu jest coraz wiêcej i organizm stara siê go wydaliæ przez skórê (wypryski, tr±dzik) i p³uca (katar). Jednak czê¶æ rozk³ada siê wewn±trz, tworz±c doskona³± po¿ywkê dla infekcji - ¶luz, ¼ród³o reakcji alergicznych wywo³uj±cych sztywnienie stawów z powodu odk³adaj±cego siê wapnia. Wiele przypadków chronicznej astmy, alergii, infekcji ucha i chorób skóry wyleczono po wyeliminowaniu z diety wszelkich przetworów mlecznych.

Produkty z mleka krowiego s± szczególnie szkodliwe dla kobiet. Organizm kobiecy powinien byæ ¿ród³em mleka, a nie przyjmowaæ go pod postaci± pokarmu. Utrata si³ witalnych powodowana przez spo¿ycie pasteryzowanego krowiego mleka powiêksza obecno¶æ syntetycznych hormonów wstrzykiwanych zwierzêtom dla zwiêkszenia ich wydajno¶ci. Te substancje chemiczne wyrz±dzaj± prawdziwe spustoszenie we wra¿liwym uk³adzie endokrynologicznym kobiety. W Food and Healing terapeuta dietetyk Annemarie Colbin tak oto opisuje katastrofê, do jakiej doprowadzaj± produkty mleczne w organizmie kobiety: "Spo¿ycie mleka i jego przetworów - serów, jogurtu i lodów - zdaje siê ³±czyæ ¶cis³y zwi±zek z ró¿nymi zaburzeniami uk³adu rozrodczego kobiety. Chodzi tu miêdzy innymi o guzy jajników, cysty, up³awy i infekcje. Powy¿szy zwi±zek potwierdzaj± niezliczone znajome mi kobiety, które zg³aszaj± z³agodzenie wymienionych objawów lub ich ca³kowite ust±pienie po zaprzestaniu spo¿ywania produktów mlecznych. W³ókniaki zanikaj± lub rozpuszczaj± siê, rozwój raka szyjki macicy zostaje powstrzymany, nastêpuje samoczynna regulacja cyklu miesi±czkowego... Wydaje siê, ¿e w kilku przypadkach dosz³o do cofniêcia niep³odno¶ci..."

Wiele kobiet i mê¿czyzn spo¿ywa produkty mleczne, poniewa¿ tak doradzi³ im lekarz z uwagi na wysok± zawarto¶æ wapnia. To z³a rada. Krowie mleko zawiera 118 mg wapnia w ka¿dych 100 gramach, nie mo¿na zaprzeczyæ (dla porównania mleko cz³owieka zawiera 33 mg w 100 gramach). Lecz na 100 g mleka krowiego znajduje siê 97 mg fosforu (dla porównania w mleku cz³owieka jest go 18 mg). W przewodzie pokarmowym dochodzi do po³±czenia wapnia z fosforem, co w³a¶ciwie wyklucza jego przyswojenie. Doktor Frank Oski, dziekan Wydzia³u Pediatrii State University of New York's Medical Center, stwierdza - "Jedynie te produkty spo¿ywcze, w których stosunek wapnia do fosforu wynosi dwa do jednego lub wiêcej, mo¿na uwa¿aæ za dobre ¼ród³o wapnia". Stosunek ten w mleku ludzkim wynosi 2,35 do jednego, w mleku krowim natomiast 1,27 do jednego. Mleko krowie zawiera ponadto 50 mg sodu w 100 gramach, a mleko cz³owieka tylko 16 mg. Wynika z tego, ¿e mleko krowie jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych sk³adników wspó³czesnej zachodniej diety, które s± ¼ród³em nadmiaru potasu w naszych organizmach. Prócz tego mleko krowie jako ¼ród³o wapnia nie mo¿e siê równaæ z innymi znacznie lepiej przyswajalnymi i zdrowymi artyku³ami spo¿ywczymi. Proszê porównaæ 118 mg wapnia w 100 gramach mleka krowiego z jego zawarto¶ci± w wymienionych poni¿ej artyku³ach spo¿ywczych - migda³y (254 mg), broku³y (130 mg), kapusta w³oska (187 mg), nasiona sezamu (1160 mg), kelp (gatunek wodorostów 1093 mg) i sardynki (400 mg).

Osteoporozê wywo³uje nie tyle niedobór wapnia w diecie, ile jej sk³adniki, które pozbawiaj± ko¶ci i zêby wapnia. Nale¿y do nich przede wszystkim cukier. Cukier, miêso, oczyszczona skrobia i alkohol mog± wywo³aæ ci±g³± nadkwa¶no¶æ krwi, a kwas, jak wiadomo, rozpuszcza wapñ, z którego zbudowane s± ko¶ci. Z osteoporoz± najlepiej jest sobie radziæ, spo¿ywaj±c wymienione powy¿ej, bogate w wapñ artyku³y spo¿ywcze, które nie s± przetworami mlecznymi, jednocze¶nie ograniczaj±c lub ca³kowicie eliminuj±c z diety "z³odziei wapnia". Wydaje siê, ¿e dzienna dawka 3 mg mineralnego boru tak¿e pomaga w przyswajaniu i zatrzymywaniu wapnia w organizmie. Z punktu widzenia tradycyjnej medycyny chiñskiej mleko jest pewn± postaci± "seksualnej esencji". Picie przez ludzi seksualnej esencji innego gatunku mo¿e ich tylko wpêdziæ w k³opoty. Odnosi siê to zw³aszcza do kobiet, poniewa¿ zawarte w mleku hormony naruszaj± delikatn± równowagê uk³adu wydzielania wewnêtrznego. Je¶li trudno wam zrezygnowaæ z nabia³u, to wybierajcie mleko kozie, które swym sk³adem zbli¿one jest do mleka ludzkiego. Jedynymi bezpiecznymi produktami otrzymywanymi - najlepiej z surowego i niepasteryzowanego - mleka krowiego s± - ¶wie¿e mas³o, które jest przyswajalnym t³uszczem, oraz ¶wie¿y jogurt, wstêpnie przetworzony przez ¿ywe kultury laktobakterii, lecz spo¿ywaj±c nawet i te artyku³y, nie nale¿y zapominaæ o wstrzemiê¿liwo¶ci.

 1/2

...

http://www.gramzdrowia.pl/uleszka/co-nas-zatruwa/a-co-z-legendarnym-wapniem.html
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2012, 18:56:13 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #44 : Czerwiec 08, 2012, 23:37:18 »

S±d w USA: "Jogurty nie podnosz± odporno¶ci". Dannon ma zap³aciæ 21 mln dol. kary

Firma Dannon zgodzi³a siê wyp³aciæ 21 mln dol. tytu³em odszkodowania za wprowadzaj±ce konsumentów w b³±d reklamy jej produktów - jogurtu Activia i napoju DanActive. Odszkodowanie jest elementem ugody pozas±dowej zawartej z w³adzami stanowymi i federalnymi.

Firma jest czê¶ci± francuskiego koncernu spo¿ywczego Danone. Produkuje g³ównie produkty mleczne. W USA dzia³a pod nazw± Dannon.

W swoich reklamach firma g³osi³a, ¿e bakterie zawarte w jogurtach Activia wspomagaj± regularne funkcjonowanie przewodu pokarmowego, a napój DanActive podnosi odporno¶æ organizmu. Informacje te by³y tak¿e zamieszczane na opakowaniach produktów. Wed³ug amerykañskiej Federalnej Komisji Handlu (FTC) nie ma wystarczaj±cych danych naukowych na poparcie takich tekstów promocyjnych. Komisja poda³a, ¿e zawar³a ugodê z firm± Dannon. Podkre¶li³a te¿, ¿e Dannonowi nie wolno by³o pos³ugiwaæ siê w celach promocyjnych informacjami, które nie zosta³y potwierdzone przez Amerykañsk± Agencjê ds. ¯ywno¶ci i Leków (FDA).

"Konsumenci chc± prawdy"

Prokuratorzy generalni z 39 stanów og³osili w ¶rodê, ¿e Dannon wyp³aci 21 mln dol. odszkodowania w ramach ugody pozas±dowej. Postêpowanie 39 stanów przeciw Dannonowi, któremu przewodzili prokuratorzy z Oregonu (zachód) i Tennessee (¶rodkowy wschód), doprowadzi³o do najwiêkszej w historii ugody miêdzy producentem ¿ywno¶ci a oskar¿ycielami reprezentuj±cymi wiele stanów.

- Konsumenci chc± i maj± prawdo do prawdziwej informacji w sprawach dotycz±cych zdrowia - powiedzia³ szef FTC Jon Leibowitz w oficjalnym o¶wiadczeniu. - Firmy takie jak Dannon nie powinny przesadzaæ, gdy chodzi o naukowe dane u¿yte dla promocji produktu - doda³ Leibowitz.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,8825345,Sad___Jogurty_nie_podnosza_odpornosci___Dannon_ma.html


Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
east
Go¶æ
« Odpowiedz #45 : Czerwiec 10, 2012, 12:23:13 »

To jest ¶wietne.

 Obi³o siê o uszy, ¿e podobna sprawa by³a z nutell± , która rzekomo stanowi "pe³nowarto¶ciowy posi³ek" .Firma przegra³a w s±dzie na wniosek wkurzonego konsumenta i udowodniono, ¿e to nie jest pe³nowarto¶ciowy posi³ek w zwi±zku z czym przegrany  koncern , Ferrero , musia³ wyp³aciæ ka¿emu konsumentowi , który zg³osi³ siê z reklamacj± i opakowaniem fa³szywie reklamowanym , po 5 dolarów od opakowania Chichot
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #46 : Czerwiec 10, 2012, 12:49:40 »

Trochê mnie to dziwi. Sk±d raptem taka dba³o¶æ o konsumenta w kraju,
gdzie siê nagminnie ³amie praworz±dno¶æ? Stwarzanie pozorów?
Upuszczanie krwi, by zachowaæ System? Próba równowa¿enia energii?
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #47 : Czerwiec 11, 2012, 10:05:17 »

To jest ¶wietne.

 Obi³o siê o uszy, ¿e podobna sprawa by³a z nutell± , która rzekomo stanowi "pe³nowarto¶ciowy posi³ek" .Firma przegra³a w s±dzie na wniosek wkurzonego konsumenta i udowodniono, ¿e to nie jest pe³nowarto¶ciowy posi³ek w zwi±zku z czym przegrany  koncern , Ferrero , musia³ wyp³aciæ ka¿emu konsumentowi , który zg³osi³ siê z reklamacj± i opakowaniem fa³szywie reklamowanym , po 5 dolarów od opakowania Chichot


East zamie¶ci³am art.o Nutelli tutaj http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4626.100#lastPost   Chichot
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Ksiêga Koheleta 3,1
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 ostwalia x22-team gangem opatowek