janusz
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #75 : Marzec 16, 2009, 12:08:23 » |
|
Chwarszczany,ciekawe miejsce dla tych co interesujÂą siĂŞ zakonem templariuszy oraz ich dziaÂłalnoÂściÂą na terenach Polski.OdbywajÂą siĂŞ tu coroczne festyny,bardzo widowiskowe. Poszukiwany jest tutaj skarb templariuszy.AtrakcjÂą sÂą freski w koÂściele ktĂłry pokazaÂł KapÂłan 718,pochodzÂące z czasĂłw gdy przebywali tutaj rycerze ÂświÂątyni. PoniÂżej gdzie znajdujÂą sie Chwarszczany. http://www.miplo.pl/point.php?&p=0Uh4665yhttp://www.chwarszczany.pl/http://www.templariusze.org/tmplszlk.php - wirtualne zwiedzanie kaplicy w Chwarszczanach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kristobal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #76 : Marzec 16, 2009, 13:51:56 » |
|
Ja byĂŚ moze w sobote sprĂłbujĂŞ odczuĂŚ potĂŞgĂŞ czakramu wawelskiego ! MoÂże choĂŚ na chwilĂŞ zamknĂŞ oczy i pomedytujĂŞ, bĂŞdÂąc na wawelu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #77 : Kwiecień 05, 2009, 19:59:17 » |
|
Mia³em niedawno k³opoty z internetem no i si³¹ rzeczy przez trzy dni wypad³em z forum. Aby zabiÌ nudê siêgn¹³em ponownie po Zwiastuni Œwitu. Nie zastanawia³em siê, który tom biorê, wiêc przypadkiem wpad³ mi w rêce III. Choc przeczyta³em ca³¹ trylogiê (IV tom dopiero kupiê), to to co przeczyta³em by³o czyms, jakby zupe³nie nowym. Do czego zmierzam. Otórz chyba w 1 rozdziale jest mowa o miejscach mocy rozsianych po œwiecie. Wspominaj¹ równie¿ o tym, ze musimy liczyÌ sie z tym, ze internet moze nas zawieœÌ. Raz ¿e bêdzie niesamowicie cenzurowany, dwa, ¿e moze przestaÌ dzia³aÌ. Przyczyn takiego stanu rzeczy moze byÌ wiele. Wspomiana ksi¹zka uwypukla pewn¹, bardzo istotna rzecz. Rozwój duchowy, a co za tym idzie nasze wyczulenie na pewne zjawiska. Co bêdzie gdy zabraknie nam tego komunikatora? Dawne cywilizacje nie mia³y internetu, jednak porozumiewa³y siê ze sob¹. Na jakim poziomie by³o to porozumiewanie, to ju¿ inna sprawa. Jednak warto podkreœliÌ sposób w jaki wówczas przekazywano informacje. Otó¿ ca³a Ziemia pokryta jest siatk¹ geopatyczn¹. Central¹ jest Giza. Z tego punktu po ca³ej planecie rozchodza sie "drogi", czy "ley line" (chyba poprawnie to napisa³em, nie znam angielskiego). By³a to ówczesna sieÌ. Nie potrzebowali komputerów, takich jak my mamy dziœ. Ludzie sami byli odbiornikami. Wystarczy³o przebywaÌ w miejscu "mocy" lub na Danej "ley lines" i otrzymywano odpowiednie informacje. Myœlê, ze do tego potrzebne by³y jeszcze odpowiednie zdolnoœci np. telepatia. Jednak wówczas wiekszoœÌ ludzkoœci, jeœli nie wszyscy takie posiadali. Tak wiêc myslê, ze dziœ miedzy innymi po to jest nam ów rozwój potrzebny. Równie¿ wspólne medytacje. S¹ to œrodki, umiejêtnoœci, które zapewnia nam komunikacje w czasie gdy technika nas oszwabi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Gość
|
 |
« Odpowiedz #78 : Kwiecień 09, 2009, 20:43:25 » |
|
od d³u¿szego czasu drêczê siê, bo mia³em o czymœ klikn¹c no i wylecia³o mi ze ³ba, o czym. Na szczêœcie juz wiem - dziêki postowi Leszka w temacie o Wa³êsie, dziêki Ci Leszek. P³ock, to moje ulubione miasto. W ubieg³ym tygodniu wreszcie, po pó³rocznej niemal przerwie, dotar³em tam. W jednym z tematów Janusz napisa³, ze czakram P³ocki, choÌ jego moc pomniejszono bry³¹ katedry, jest odczuwalny nie tylko w samej œwiatyni ale równiez w okolicach Muzeum Ksi¹¿at Mazowieckich. ChoÌ jest ono bardzo blisko, to rzeczywiœcie jest odczuwalny. Muszê jednak stwierdzic, ze te odczucia sa nieco inne ni¿ np. na Œlê¿y (opisa³em je w dziale o tej górze). W P³ocku wyczuwam fajny ch³ód (nie zimno) ale bez ciarek, które czu³em na Œlê¿y i Raduni. Natomiast w pobli¿u i przy samej katedrze, poza wspomianym przyjemnym ch³odem wyczuwa³em wyraŸne mrowienie na czole w okolicach "trzeciego oka". To samo przy Muzeum K.M.. Ciekawe odczucia.
Piszcie o swoich. Jest to o tyle ciekawe, ¿e ró¿ne miejsca mocy ró¿nie wp³ywaj¹ na ludzi. Dla przyk³adu: Wawel: oddzia³uje oczyszczaj¹co i stymuluj¹co Odry (Kaszuby): pomaga rozbudziÌ uœpione mo¿liwoœci w cz³owieku tj. telepatia, jasnowidzenie.
Ciekawym, co potrafi rozbudziĂŚ ten w PÂłocku.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 2009, 20:46:30 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
MichaÂł
Gość
|
 |
« Odpowiedz #79 : Kwiecień 09, 2009, 23:11:19 » |
|
Wraz z Dariuszem, przenieÂśliÂśmy tu ten temat, poniewaÂż doszliÂśmy do wniosku, Âże tu bardziej pasuje...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #80 : Lipiec 06, 2009, 21:10:19 » |
|
Niedawno w sprzeda¿y ukaza³a siê nowa ksi¹¿ka Leszka Mateli,najwiêkszego polskiego autorytetu w dziedzinie radiestezji,geomancji i zjawisk nieznanych. ''Polska Magiczna'' to unikalny przewodnik po miejscach mocy. http://www.dobreksiazki.pl/b12392-polska-magiczna.htm
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #81 : Sierpień 19, 2009, 21:22:43 » |
|
Nie mam zbytniej mo¿liwoœci zaj¹Ì siê nakreœleniem ley lines czyli kana³ów ³¹cz¹cych miejsca mocy w Polsce z tymi g³ównymi na œwiecie, ale wpad³a mi w ³apy taka oto mapka:  Przebieg planetarnej sieci energetycznej na terenie Europy wg. Beckera-Hagensa. Po powiêkszeniu mo¿na du¿o z niej wywnioskowaÌ.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 21:24:15 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #82 : Sierpień 19, 2009, 22:07:59 » |
|
a czy ja jestem atlas samochodowy?! mogĂŞ napisaĂŚ tyle - kilka kilometrĂłw od Kostrzyna nad OdrÂą (tam gdzie jest aktualnie woodstock!)
Hej no to jesteœmy w domciu . Ju¿ teraz wiadomo dlaczego Woodstock to takie kultowe miejsce . By³em tam w tym roku i ch³on¹³em t¹ atmosferê. Wg niektórych Ÿróde³ na Woodstocku w tym roku by³o nawet 450 000 ludzi !! Dla porównania - w Szczecinie mieszka nieca³e 410 tysiêcy, a to nieporównywalnie rozleglejszy area³ ni¿ teren miasteczka namiotowego Woodstock. A¿ dziwne siê wydaje ,¿e w czasie trzech dni takiej koncentracji ludzi wszystko odby³o siê pokojowo. Dziwne, ale tylko wtedy , jeœli nie wiemy ,¿e to "miejsce mocy". oj przyda³aby siê dok³adna mapa Ley Lines na Polskê. Moglibyœmy wtedy odstawiÌ Internet na pó³ke heheh 
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 22:14:39 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #83 : Sierpień 20, 2009, 10:59:22 » |
|
Archeolog prof. SzafraĂąski odkryÂł na dziedziĂącu pÂłockiego zamku/obecnie Muzeum Ziemi Mazowieckiej/ fragmenty pogaĂąskiego oÂłtarza z roku okoÂło 400 p.n.e. Wszystko wskazuje na to,Âże wzgĂłrze miaÂło podobny charakter jak analogiczne miejsca kultu na ÂŚwiĂŞtym KrzyÂżu i ÂŚlĂŞÂży.  Widoczna na zdjĂŞciu katedra w PÂłocku jest najstarszÂą budowlÂą sakralnÂą w Polsce. ÂŚwiÂątynia ta byÂła w latach 1134-44 wiĂŞksza od gnieÂźnieĂąskiej i krakowskiej.Jej oÂłtarz wg.L.Mateli,zostaÂł tak usytuowany,Âże promieniowanie ziemskie i kosmiczne wspomaga i stymuluje kapÂłana odprawiajÂącego naboÂżeĂąstwo.Za czasĂłw WÂładysÂława Hermana i BolesÂława Krzywoustego w latach 1079-1138,PÂłock byÂł stolicÂą Polski.NajwaÂżniejszym miejscem mocy miasta jest WzgĂłrze Tumskie zwane ÂŚwiĂŞtÂą GĂłrÂą MazowieckÂą.WystĂŞpuje tutaj promieniowanie rzĂŞdu 40 000-50 000 jednostek w skali Bovisa.Natomiast w katedrze promieniowanie osiÂąga moc ok.44 000 tych jednostek i wibruje w kolorze niebieskim. Po powiekszeniu mapki jakÂą opublikowaÂł Darek,moÂżna zobaczyĂŚ punkty energetycznej sieci planetarnej w Polsce.  
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2009, 11:03:58 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #84 : Sierpień 20, 2009, 22:23:14 » |
|
Fajna mapa. Po³¹czenie lini¹ Krakowa, Czêstochowy, Gniezna i Bornholmu poka¿e jeszcze po drodze Borne Sulinowo, Bia³ogard i Ustronie Morskie( lub Ko³obrzeg ). Warto by przeœledziÌ zabytki we wszystkich tych miejscach nie pomijaj¹c mniejszych miejscowoœci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #85 : Sierpień 21, 2009, 10:41:28 » |
|
DysponujĂŞ filmem Wintera. Dwie godziny mĂłwi o magnetyzmie, labiryntach i innych strukturach. I oczywiÂście wielu innych rzeczach przy okazji...  MoÂże ktoÂś zechciaÂłby pobawiĂŚ siĂŞ w tÂłumaczenie, choĂŚby najciekawszych fragmentĂłw? Chodzi o ten film 
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 21, 2009, 10:58:07 wysłane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
mmm
Gość
|
 |
« Odpowiedz #86 : Sierpień 21, 2009, 15:12:18 » |
|
W Poznaniu sÂą 3 miejsca mocy: Teatr Wielki – poziom energetyczny siĂŞga tu 30 000 jednostek Bovisa KoÂśció³ NMP - pomiary wykazaÂły 44 000 jednostek Bovisa Katedra na Ostrowie Tumskim – 55 000 jednostek Bovisa jednak gdzie dokÂładnie w ktĂłrym punkcie nie wiem ale bĂŞdÂąc blisko teÂż korzystamy z dobrodziejstw natury jeÂśli komuÂś "maÂło" to jadÂąc w kierunku Gniezna natrafi na miejsce mocy porĂłwnywalne z tym w Krakowie czy Odrach Czy koÂś mĂłgÂłby mi przybliÂżyĂŚ rodzaje czakram wpÂływ na nas oraz co oznaczajÂą wibracje koloru ? interesuje mnie rĂłwnieÂż polaryzacja czy biegunowoœÌ (+, --) takich miejsc - jak ona jest skierowana, czy sÂą miejsca mocy negatywne i jak je odró¿niĂŚ innymi metodami niÂż samopoczucie ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #87 : Sierpień 21, 2009, 22:11:36 » |
|
czy ktoÂś mĂłgÂłby opisaĂŚ miernik ktĂłrym mierzy siĂŞ "moc/promieniowanie"?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #88 : Sierpień 21, 2009, 23:12:41 » |
|
Prosisz i masz: BOVISA – BSM – skala otwarta od absolutnego „0” w jednÂą stronĂŞ, ostatnio przedÂłuÂżona aÂż do strefy „czystej duchowej” powyÂżej 50000 jednostek. Wspó³twĂłrca skali inÂż. Sinoneton „przyporzÂądkowaÂł” jednostkom skali Bovisa dÂługoœÌ fali w angstremach (1A = 10-1m). Skala wedÂług autora opisana jest (ocechowana) przyrĂłwnaniem do mocy ciekĂłw, skrzyÂżowania rusztu, itp. – brak sposobu okreÂślenia natĂŞÂżeĂą radiacji w strefach. WiĂŞcej dowiesz siĂŞ tu: http://www.radiesteci.pl/radiestezja_terminologia.htm
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #89 : Sierpień 21, 2009, 23:20:36 » |
|
Dziêkujê. Przejrza³em ale nie widzê opisu urz¹dzenia, móg³byœ wskazaÌ w konkretnym linku [a nie do strony g³ównej]?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #90 : Sierpień 21, 2009, 23:58:17 » |
|
W Poznaniu sÂą 3 miejsca mocy: Teatr Wielki – poziom energetyczny siĂŞga tu 30 000 jednostek Bovisa KoÂśció³ NMP - pomiary wykazaÂły 44 000 jednostek Bovisa Katedra na Ostrowie Tumskim – 55 000 jednostek Bovisa jednak gdzie dokÂładnie w ktĂłrym punkcie nie wiem ale bĂŞdÂąc blisko teÂż korzystamy z dobrodziejstw natury jeÂśli komuÂś "maÂło" to jadÂąc w kierunku Gniezna natrafi na miejsce mocy porĂłwnywalne z tym w Krakowie czy Odrach Czy koÂś mĂłgÂłby mi przybliÂżyĂŚ rodzaje czakram wpÂływ na nas oraz co oznaczajÂą wibracje koloru ? interesuje mnie rĂłwnieÂż polaryzacja czy biegunowoœÌ (+, --) takich miejsc - jak ona jest skierowana, czy sÂą miejsca mocy negatywne i jak je odró¿niĂŚ innymi metodami niÂż samopoczucie ?
Witaj mmm Czakram Wawelski ma 120 000 tys. jednostek Bovisa ,nie wiem czy ci to wystarczy ,ale znalazÂłam coÂś o promieniowaniu czakramĂłw. http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,10363686,wiadomosc.html?ticaid=189b9Pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 22, 2009, 09:58:47 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #91 : Sierpień 22, 2009, 01:25:36 » |
|
No proszê, kilka kamieni i wydajnoœÌ podniesiona o bite 600%. Z artyku³u dowiedzia³em siê, ¿e "moc" mierzy siê wahade³kiem... Czy one s¹ wyskalowane w jakiœ sposób? Czy pomiaru mo¿e dokonaÌ dowolna osoba czy te¿ potrzeba "wysoce specjalizowanego personelu"?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Symeon
Gość
|
 |
« Odpowiedz #93 : Sierpień 26, 2009, 21:36:43 » |
|
Ruch eliptyczny to ruch jakiegoś ciała po "zniekształconym" kole, natomiast ruch oscylacyjny polega na przemieszczaniu się jakiegoś ciała raz w jedną raz w drugą stronę względem jakiegoś punktu (lub osi), przykładem może być ruch sinusoidalny, moze to być też ruch wahadełka.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2009, 21:37:56 wysłane przez Symeon »
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Gość
|
 |
« Odpowiedz #94 : Wrzesień 09, 2009, 16:30:47 » |
|
To cud prawdziwy, Âże fizyk z porzÂądnego uniwersytetu poÂświadcza istnienie Duchowej SiÂły w postaci zmiennego pola magnetycznego.
Lato, upa³, ogórki. Z g³êbin szkockiego Loch Ness niechybnie wynurzy siê potwór. Z dalekiego marginesu nauki polskiej wychyn¹³ specjalista od czakr, szef fizyki komputerowej z Uniwersytetu Jagielloùskiego, profesor Stanis³aw Micek.
Przed drug¹ wojn¹ œwiatow¹ g³ównym ekspertem od wawelskiej czakry by³ p³k Kazimierz Chodkiewicz, ¿andarm, mason, teozof i komentator dzie³a Nostradamusa w jednej osobie. Wed³ug p³k. Chodkiewicza, Wawelski Oœrodek Mocy za³o¿y³ Apoloniusz z Tyany, który licz¹c sobie dobrze ponad 90 lat, odby³ dalek¹ podró¿ na pó³noc i oko³o roku 95 n.e. zakopa³ w wawelskim wzgórzu amulet. Dowodem, ¿e tê podró¿ odby³, jest ca³kowity brak wzmianek o tym w zachowanych biografiach Apoloniusza. Podobnie jak dowodem na to, ¿e mieszkaùcy Nowogrodu Wielkiego pos³ugiwali siê telegrafem bez drutu, jest brak drutu we wszystkich wykopaliskach na tamtym terenie.
Talizman zakopany na Wawelu by³ "na wpó³ uœpiony. Jego czas jeszcze nie dojrza³, tote¿ pulsowa³ tylko energi¹ niezdolny do przekazania jej w ca³oœci [...] Aby mog³y byÌ zebrane si³y potrzebne do obudzenia wawelskiego Lotosu, musia³ umrzeÌ jeden z synów [...] narodu. [...] Marsza³ek Józef Pi³sudski. [...] Z cia³a Marsza³ka i jego trumny uczyniono (...) drug¹ czêœÌ talizmanu, jego dodatni biegun energii". Co prawda, moce ciemnoœci (burze, huragany i hierarchia koœcio³a katolickiego) sprzeciwia³y siê wprowadzeniu trumny Marsza³ka na Wawel, ale trudnoœci przezwyciê¿ono. "PrzekaŸnik si³ Dobra sta³ siê gotów do niesienia pomocy Europie w czekaj¹cej j¹ œmiertelnej walce z si³ami Z³a, które zagrozi³y Cywilizacji Zachodniej" (cyt. za: K. Chodkiewicz, Kraków ognisko si³ tajemnych Duchowy Oœrodek Mocy, Wydawnictwo Wawelskie, Kraków 1992).
Ostatnio o czakrze wawelskiej zrobi³o siê g³oœno, gdy kurator Zamku uniemo¿liwi³ ¿¹dnym ezoterycznych doznaù turystom kontakt ze ska³¹ zawieraj¹c¹ obudzony talizman Apoloniusza. Sytuacjê tê postanowili wykorzystaÌ sprytni gospodarze zamku w Niepo³omicach, rzadziej odwiedzanego (choÌ piêknego) zabytku. Og³osili wiêc, ¿e Kazimierz Wielki, zak³adaj¹c zamek w Niepo³omicach, przeniós³ kamieù wêgielny z Wawelu, a w nim czakrê lub jej fragment, choÌ nie jest jasne, jak czakrê, bêd¹c¹ wirem energii transcendentalnej, mo¿na dzieliÌ na kawa³ki.
Ogl¹dany dziœ w œlicznej rekonstrukcji renesansowy zamek w Niepo³omicach by³ widowni¹ wielkiej tragedii: tu w pewien wrzeœniowy dzieù 1527 roku poroni³a królowa Bona; drugi syn Zygmunta Starego ¿y³ tyle tylko, by zostaÌ ochrzczony. Gdyby nie ten wypadek August mia³by brata, Olbrachta, i kto wie, jak potoczy³yby siê dalsze dzieje dynastii i Polski. Wawelsko-niepo³omicka czakra nie uchroni³a jednak Bony przed poronieniem, byÌ mo¿e te¿ by³a jeszcze wpó³uœpiona.
Chodkiewiczowska wizja przysz³oœci odczytana z Nostradamusa w 1939 roku pe³na jest obrazów rozbrajaj¹cej g³upoty: w okolicy Pary¿a wybucha wielki wulkan, w 1999 roku zstêpuje z nieba (sic!) nowy król Francji, Henryk Szczêœliwy, który rozpoczyna wojnê z Angli¹, podbija kraje islamu i wsparty przez Wielkiego Papie¿a, w³adaj¹cego Prowansj¹ (sic!), jednoczy ca³¹ Europê na 57 lat pod swoim ber³em. Kolejn¹ wojnê œwiatow¹ wszczynaj¹ Niemcy w 2100 roku. Taki poziom reprezentuj¹ przedstawiciele wiedzy tajemnej i tak wiarygodne s¹ ich przewidywania wsparte moc¹ wawelskiej czakry.
Wiele dziwnych rzeczy przewidziaÂł pÂłk Chodkiewicz. Ale to, Âżeby fizyk (niechby i komputerowy) z porzÂądnego uniwersytetu w publicznej telewizji poÂświadczaÂł istnienie Duchowego erĂłdÂła SiÂły w postaci zmiennego pola magnetycznego, nie, taka wizja nie zrodziÂła siĂŞ nawet w skoÂłatanym umyÂśle Âżandarma, masona i teozofa.
ArtykuÂł pochodzi z "Wiedzy i ÂŻycia" nr 9/2001
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #95 : Wrzesień 09, 2009, 19:18:02 » |
|
MIEJSCA MOCY I CZAKRAMY ZIEMI SÂą miejsca, ktĂłre pulsujÂą dziwnÂą energiÂą. Chory organizm szybciej wraca tam do zdrowia, a umysÂł Âłatwiej nawiÂązuje kontakt z wyÂższym wymiarem rzeczywistoÂści.
SÂą ludzie, ktĂłrych dÂłonie leczÂą, sÂłowa przynoszÂą ulgĂŞ, a kontakt z nimi – swoiste objawienie. SÂą mikstury, ktĂłre pomagajÂą zachowaĂŚ zdrowie i poprawiajÂą samopoczucie. SÂą rzeczy, ktĂłre sprawiajÂą radoœÌ, i miejsca na Ziemi, ktĂłre ujawniajÂą nasze nadprzyrodzone zdolnoÂści. Ziemia juÂż dawno bowiem przestaÂła byĂŚ tylko wirujÂącym w kosmosie kawaÂłkiem skaÂły, a staÂła siĂŞ ÂźrĂłdÂłem dobroczynnej energii. SÂą miejsca, ktĂłre pulsujÂą dziwnÂą energiÂą. Chory organizm szybciej wraca tam do zdrowia, a umysÂł Âłatwiej nawiÂązuje kontakt z wyÂższym wymiarem rzeczywistoÂści. To „miejsca mocy” – znane od tysiÂącleci punkty energetyczne Ziemi, po³¹czone ze sobÂą liniami energetycznymi – czymÂś w rodzaju dziaÂłajÂącego na zasadzie telepatii internetu. Miejscami mocy nazywa siĂŞ tereny szczegĂłlnej koncentracji stymulujÂących siÂł przyrody. StanowiÂą przedmiot licznych badaĂą. Istnieje wiele legend na ich temat. Od najdawniejszych czasĂłw czÂłowiek wyczuwaÂł ich energiĂŞ, otaczaÂł je kultem i wykorzystywaÂł do celĂłw terapeutycznych, duchowych czy szamaĂąskich. To wÂłaÂśnie w tych miejscach budowano pogaĂąskie ÂświÂątynie, tam rĂłwnieÂż powstawaÂły pierwsze chrzeÂścijaĂąskie koÂścioÂły. PrzyciÂągajÂą ludzi w trudno wytÂłumaczalny sposĂłb. Ich tajemnice prĂłbowaÂło zg³êbiĂŚ wielu, co czyni je bardziej intrygujÂącymi i sprawia, Âże budzÂą coraz wiĂŞksze zainteresowanie. NiewÂątpliwie stanowiÂą szczegĂłlnÂą wartoœÌ w dobie powrotu do tego, co nieodkryte, nieodgadnione, peÂłne magii i mistycyzmu. Miejsca mocy spotkaĂŚ moÂżna na caÂłym Âświecie – od Ameryki przez EuropĂŞ i AzjĂŞ, koĂączÂąc na sÂłabo zaludnionych wysepkach. NiektĂłre z tych miejsc sÂą dobrze znane, inne mniej. Co waÂżne, Polska rĂłwnieÂż ma miejsca, w ktĂłrych energia Ziemi ³¹czy siĂŞ z energiÂą kosmosu. CaÂły nasz kraj, jak kaÂżdy zakÂątek globu, przecina szereg linii geomantycznych. WÂśrĂłd licznych polskich miejsc mocy jedno ma wyjÂątkowÂą energiĂŞ. Na Wawelu, w obrĂŞbie kaplicy Âśw. Gereona, znajduje siĂŞ najbardziej znane w Polsce energetyczne miejsce – zwane czakramem wawelskim. Przecina siĂŞ tam aÂż 7 linii geomantycznych, z czego jedna, zwana jerozolimskÂą, ma szczegĂłlnie du¿¹ moc. Przebiega ona w kierunku pó³nocno-zachodnim przez JasnÂą GĂłrĂŞ, Gniezno, wyspĂŞ Bornholm (z kultowymi obiektami NormanĂłw i BurgundĂłw), dalej przez SzwecjĂŞ, starÂą ZagorĂŞ w BuÂłgarii aÂż do Jerozolimy. PozostaÂłe ley lines ³¹czÂą Wawel z Rzymem, Wilnem, Wadowicami oraz megalitycznym krĂŞgiem Stonehenge. O dziwnych wydarzeniach na Wawelu wspominaÂł juÂż m.in. sÂłynny franciszkanin, ojciec Andrzej CzesÂław Klimuszko. W 1985 r. napisaÂł: „Hinduski profesor podczas zwiedzania KrĂłlewskiego Zamku na Wawelu, gdy opuÂściÂł komnaty zamkowe i znalazÂł siĂŞ w kÂącie dziedziĂąca, prosiÂł towarzyszÂących mu polskich uczonych, aÂżeby go zostawili na 15 minut zupeÂłnie samego. StaÂł przez ten czas nieruchomo, skupiony i odwrĂłcony twarzÂą ku wschodowi. Gdy do³¹czyÂł do grupy polskich profesorĂłw, zostaÂł przez nich zasypany gradem pytaĂą. Profesor odrzekÂł tylko tyle, Âże nurtowaÂła go od dawna pewna sprawa i sÂądziÂł, Âże wÂłaÂśnie tutaj bĂŞdzie mĂłgÂł jÂą rozwiÂązaĂŚ. Na pytanie, czy znalazÂł rozstrzygniĂŞcie, Hindus tylko lekko siĂŞ uÂśmiechn¹³ i nic nie odpowiedziaÂł. Wydaje siĂŞ, Âże hinduskiemu profesorowi chodziÂło o czakram ziemski. W miejscach mocy czÂłowiek jest pod wpÂływem bardzo korzystnych energii wspomagajÂących leczniczo, poprawiajÂących samopoczucie, a takÂże powodujÂących rozwĂłj potencjaÂłu duchowego. To rĂłwnieÂż dobre miejsca do medytacji, zwÂłaszcza Âże wiĂŞkszoœÌ z nich usytuowana jest w otoczeniu bujnej roÂślinnoÂści. Energia, ktĂłrÂą emanujÂą te dobre punkty, jest tak silna, Âże odczuwa siĂŞ jÂą jeszcze przez kilka tygodni. Nic zatem dziwnego, iÂż te energoterapeutyczne miejsca przyciÂągajÂą do siebie mnĂłstwo osĂłb. Miejsca mocy sÂą teÂż centrami duchowoÂści i kontemplacji. MoÂżna tam wzbogaciĂŚ wiedzĂŞ o pradawnych czasach, Ăłwczesnych zwyczajach, religii i kulturze. Miejsca te mogÂą uzdrawiaĂŚ serce, ciaÂło i duszĂŞ.
– Bardzo silnie wpÂływajÂą one rĂłwnieÂż na podÂświadomÂą sferĂŞ czÂłowieka i jego duchowoœÌ – tÂłumaczy Leszek Matela. – StÂąd teÂż nadajÂą siĂŞ Âświetnie do medytacji, ĂŚwiczeĂą duchowych i modlitwy. Oczywistym jest zatem fakt, Âże przy lokalizacji miejsc kultu wybierano dawniej wy³¹cznie miejsca mocy. Nie tylko sprzyjajÂą one pracy wewnĂŞtrznej, pobyt w nich wi¹¿e siĂŞ rĂłwnieÂż z regeneracjÂą organizmu i odprĂŞÂżeniem. Symbole odebrane w czasie medytacji nazywane sÂą przesÂłaniami miejsc mocy. WyraÂżajÂą one istotĂŞ takich miejsc. MĂłwiÂą o ich znaczeniu i waÂżnych wydarzeniach zwiÂązanych z ich historiÂą. Jest to oczywiÂście jĂŞzyk symboliczny, wywodzÂący siĂŞ z naszej intuicji i podÂświadomoÂści. – Aby odebraĂŚ przesÂłanie, wystarczy wyciszyĂŚ umysÂł i nastawiĂŚ siĂŞ na jego odbiĂłr. WystĂŞpujÂący tam ukÂład promieniowaĂą oddziaÂłuje na naszÂą sferĂŞ podÂświadomÂą, a podÂświadomoœÌ przemawia do nas podczas medytacji wÂłasnym jĂŞzykiem, prĂłbujÂąc opowiedzieĂŚ” o funkcji i przesÂłaniu danego miejsca – wyjaÂśnia nasz rozmĂłwca. Do takich miejsc przychodzimy rĂłwnieÂż z ró¿nymi rozterkami duchowymi i kwestiami do rozstrzygniĂŞcia. Pozytywne energie wystĂŞpujÂące w nich inspirujÂą czĂŞsto do decyzji pozwalajÂących na rozwiÂązanie naszych problemĂłw.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #96 : Październik 13, 2009, 20:54:20 » |
|
Wracaj¹c do P³ocka,na uwagê zas³uguje tu wiele obiektów, jednak z energetycznego punktu widzenia,jedno stanowisko jest jeszcze godne najwy¿szej uwagi,to dawna œwi¹tynia preromaùska z pocz¹tku XI wieku w kszta³cie rotundy z absyd¹. Na powierzchni ziemi pozosta³o po niej ledwo widoczne delikatne zag³êbienia w trawniku bêd¹ce zarysem jej dawnych murów. W tym miejscu zwraca uwagê spokój oraz bardzo ciekawe i przyjazne promieniowanie,to tutaj tak naprawdê znajduje siê Czakram Tumski.Tu starszyzna plemienna Mazowszan roztrzyga³a s¹dy plemienne i inne wa¿ne decyzje.  Dzisiaj ludzie równie¿ czuj¹ energiê tego miejsca i chêtnie w nim przebywaj¹.
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 13, 2009, 21:00:15 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
 |
« Odpowiedz #97 : Listopad 05, 2009, 00:27:45 » |
|
Pod koniec lat 80-tych robiliÂśmy sobie takie Ăwiczenia z kolegÂą: WchodziliÂśmy w trans.. w taki stan odmiennej ÂświadomoÂści.. kazdy na swĂłj sposĂłb.. i podaÂżaliÂśmy za specyficznÂą jakoÂściÂą energii...
..to mia³o taki klimat z pó³ki Sancheza czy Castanedy (choÌ o nich dowiedzia³em sie póŸniej)..
..SzukaliÂśmy wĂłwczas idealnego "epicentrum" Czakramu we WrocÂławiu.. .. i nasze tropy niezmiennie wskazywaÂły wĂłwczas jedno miejsce.. na skraju Takiego koÂścioÂła protestanckiego(bodajÂże), w okolicy Starego duÂżego (zdajesie)DĂŞbu. Nieopodal ogrodu botanicznego. PomiĂŞdzy kocimi garbami snuÂł siĂŞ uroczy meszek tam wĂłwczas.
Co Ciekawe.. dzisiaj oko³o 7m-10m od tego miejsca jest wejœcie g³ówne do Hotelu. (taki hotel katolicki- chyba w³asnoœÌ klechów, im JP2, no bo jak inaczej mog³by siê nazywaÌ).
Ale kolejna Ciekawostka jest taka, Âże wewnÂątrz... w tym hotelu jest wybudowana wielka(no- dosyĂŚ spora) piramida.. Ale ODWRĂCONA PIRAMIDA. (jest ona jakby dachem te trochĂŞ). Wokolo niej sÂą galerie z pokojami. To dosyĂŚ ciekawa konstrukcja. Nie wiem na ile architekt byÂł Âświadom co robi? na ile robiÂł to na zlecenie? A na ile to jego Vena i Kaprys? MoÂżna zejœÌ na dó³, na wysokoœÌ wierzchoÂłka, jest tam bodajÂże sadzawka, czy fontanna, a zaraz za niÂą wjÂście do sali konferencyjnej. (to jakby piwnica jest).
WĂłwczas, gdy ze znajomym tropiÂłem "epicentrum".. byÂły w miejscu tego Hotelu archeologiczne wykopki, jakies stare ceglane fundamenty.
DziÂś Drzewa owego juÂż nie ma. "Epicentrum" teÂż zmieniÂło dawno swe poÂłoÂżenie. Mchu rĂłwnieÂż juÂż raczej nie ma we wspomnianym miejscu aktualnie.
Mowa o czakramie poznania/wiedzy (choĂŚ jest we WrocÂławiu) dla materialnego ciaÂła planety ziemia. Od kilkunastu lat aktywizuje siĂŞ on jako akcelerator Rozwoju Duszy/Programu planety ziemia.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 24, 2010, 22:42:39 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #98 : Kwiecień 22, 2010, 20:48:58 » |
|
Kazde wydarzenie jest niezmienne ono zaistnialo i wpisalo sie w historie. Zmienia sie tylko nasza swiadomosc i stosunek do niego razem z poszerzeniem ogladu dzieki wiekszej ilosci wiedzy z nim zwiazanym. Ja ogladam wszystko troche inaczej , przez pryzmat wiedzy energetycznej , ktora tak naprawde inspiruje zdarzenia w fizycznosci. Wszystko pierwotnie dzieje sie na planach energetycznych , pozniej "odbija " w fizycznosci. Gdy zaistnieje caloksztalt ( a w tym wypadku pochowek) nadajacy zdarzeniu pelnie , dopiero wowczas mozna analizowac czemu to sluzylo i co wpisalo w pola morfogenetyczne. Od czego zaczac? Od miejsca , Wawel , bo tam jest czerwony czakram , czakra zycia , od ktorej wszystko sie zaczyna. Co sie wydarzyl pochowano w jednym sarkofagu dwie osoby , kobiete i mezczyzne , czyli pare polaczona przeolbrzymia miloscia. Zcalono rozlaczony dawno temu w eksperymecie atlantydzkim aspekt zenski i meski. Inaczej blizniaczy plomien , lub "dwie polowki jablka" , ich zycie o tym swiadczylo. Tak samo jak jest rozloczona polkola prawa i lewa w glowie , tak tez byly rozlaczone aspekty meski i zenski. Po eksperymecie przez wiele tysiacleci ponownie ( ale juz jako oddzielne indywidualnosci) przechodzily cykl rozwojowy i wzmocnienie energetyczne. Zeby zaczac nowe inaczej , trzeba bylo wrocic do "korzeni" , czyli czakry pierwszej- czakry zycia i zaczac od nowa z pierwotnym wzorcem. Stalo sie , i ja sie ciesze z tego powodu , chociaz trudno powiedziec iz ciesze sie z katastrofy , NIE , ( to dla tych co chcieli by mnie oskarzyc o jakms perfidie),wspolczuje caej zaistnialej tragedji. Nie mniej jednak ten wycinek zdarzen olbrzymia tragedia jest tylo malenkim "puzlem" w caloksztalcie ukladanki istnienia gatunku. Poniekad niezbedny , bo to co sie dzieje wspolczesnie jest cofaniem sie w zaistniala przeszlosc z mozliwoscia przywracania jej zmanipulowanych zdarzen. Czyli powrot do Boskiego wzorca pierwotnego. Czy to wyjasnienie pomoze komus zrozumiec i troszke lzej przejsc przez niewatpliwa traume? Jezeli tak to dobrze. To tylko inny oglad rzeczywistosci , przez pryzmat innej wiedzy, epilog i tak musi zaistniec wedlog kryteriow rzeczywistosci fizycznej. Kiara.  Kiaro, to wspaniaÂła wiadomoœÌ.  Jestem jak najbardziej za pochĂłwkiem na Wawelu po³¹czonego w koĂącu pierwiastka mĂŞskiego i ÂżeĂąskiego. Jestem za aktywowaniem miÂłoÂści przez czerwony czakram Âżycia. Dlatego postulujĂŞ, by usuniĂŞto wszystkich krĂłlĂłw i innych tam pogrzebanych, ktĂłrzy Âżyciem swoim nie zaÂświadczali o miÂłoÂści, a czĂŞsto wrĂŞcz przeciwnie. WÂładza, zdrady, zazdroœÌ, mordy polityczne i inne wzorce przez wieki byÂły nieopatrznie grzebane na Wawelu. A czakram je rozprzestrzeniaÂł po Âświecie wgrywajÂąc w ludzkÂą ÂświadomoœÌ. StÂąd pewnie taki a nie inny obraz Âświata. Dopiero para prezydencka wniosÂła prawdziwÂą miÂłoœÌ i jÂą czakram ma nam wgraĂŚ do g³ów naszych, by te sercom impuls do kochania daÂły. A moÂże bezpoÂśrednio do ÂświadomoÂści serca to poleci? Tak, czy inaczej wiadomo juÂż po co ÂśmierĂŚ ich byÂła. Lech i Maria uratujÂą Âświat od niemiÂłoÂści, dokonajÂą tego, co nie udaÂło siĂŞ Jezusowi i Marii Magdalenie. I chwaÂła im za to. Tylko Kiaro, kto pociÂągaÂł za te sznurki, o ktĂłrych wczeÂśniej pisaÂłaÂś? No i chyba dobre to byÂły pociÂągniĂŞcia… mimo, Âże to inna para miaÂła miÂłoœÌ wgrywaĂŚ, inny Lech... Pozdrawiam w tonie nieco Âżartobliwym 
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 24, 2010, 22:42:59 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #99 : Kwiecień 22, 2010, 22:45:18 » |
|
Ciekawe, czy kardyna³ Dziwisz ma œwiadomoœc tego, co siê sta³o. Myœlê o konsekwencjach pochówku Prezydenckiej Pary, o których napisa³a Kiara. Mo¿e za tym wszystkim stoi JPII? Chcia³bym wierzyÌ, ¿e wawelski czakram wyemituje teraz doœÌ energii mi³oœci, by ogarnê³a ona nas wszystkich. Tak nam dopomó¿ Bóg 
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 24, 2010, 22:43:25 wysłane przez chanell »
|
Zapisane
|
|
|
|
|