Leszek
Gość
|
 |
« : Kwiecień 02, 2009, 23:00:55 » |
|
Sprawa nieœlubnego dziecka Lecha Wa³êsy, opisana przez Paw³a Zyzaka w ksi¹¿ce "Lech Wa³êsa. Idea i historia, oburzy³a polityków. Pose³ Arkadiusz Rybicki orzek³, ¿e Wa³êsê opisali zawistni wieœniacy. Czy¿by w Cypriance i £ochocinie dosz³o do zbiorowej halucynacji? Pojechaliœmy to sprawdziÌ. Reporta¿ :-)))
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 02, 2009, 23:17:51 » |
|
Ni mogê poj¹Ì o co ta ca³a afera  Co to kogo obchodzi czy Wa³êsa mia³ nieœlubne dziecko,a nawet jeœli mia³  Ka¿dy mia³ jakieœ grzeszki m³odoœci.Osobiœcie nie mam nic do tego.
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
Leszek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 02, 2009, 23:28:58 » |
|
Channel jesteœ a¿ tak bardzo oderwana od rzeczywistoœci? Zerknij sobie: Czy Pawe³ Zyzak, autor kontrowersyjnej biografii Lecha Wa³êsy, straci dyplom magistra Uniwersytetu Jagielloùskiego, bo jego ksi¹¿ka stawia by³ego prezydenta w krytycznym œwietle? Minister szkolnictwa wy¿szego Barbara Kudrycka zarz¹dzi³a nadzwyczajn¹ kontrolê na Wydziale Historycznym UJ. http://www.dziennik.pl/polityka/article353722/Autor_ksiazki_o_Walesie_straci_magisterium_.htmlJu¿ chyba... faszyzuj¹cy ... Michnikowcy atakuj¹... Jak piszesz nie po myœli autokratów z Wyborczej, to Ciê zbanuj¹ pod pretekstem ³amania regulaminu i zobaczysz tylko coœ takiego, co mam ju¿ od miesiêcy... http://forum.gazeta.pl/forum/0,62489,1540823.html?f=904&w=93608178&p5=6458498&p6=DOCUMENT&powrot=http://wyborcza.pl/1,75248,6458498,Kudrycka__Zyzak_do_kontroli.htmlPowinien wyœwietliÌ siê komunikat: "W zwi¹zku z przypadkami ³amania Regulaminu, nie mo¿esz za³o¿yÌ nowego w¹tku na tym forum."
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2009, 23:37:57 wysłane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 02, 2009, 23:31:58 » |
|
NajlepszÂą reklamÂą samego siebie jest skandal...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #4 : Kwiecień 02, 2009, 23:34:55 » |
|
Chodzi o to, ¿e Wa³êsa ³¿e jak pies, a IPN chc¹ rozwi¹zaÌ, bo pokazuje prawdê o biografiach "nietykalnych osób"... Jaros³aw Kaczyùski przekonuje, ¿e w Polce zagro¿ona jest wolnoœÌ s³owa i demokracja. To reakcja na skandaliczn¹, jego zdaniem, decyzjê minister nauki Barbary Kudryckiej, która poleci³a sprawdziÌ, jak przebiega³a obrona pracy magisterskiej Paw³a Zyzaka. To na jej podstawie Zyzak napisa³ kontrowersyjna ksi¹¿kê o Lechu Wa³êsie. http://www.dziennik.pl/polityka/article353281/Jaroslaw_Kaczynski_broni_wolnosci_slowa.html
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2009, 23:38:40 wysłane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Gość
|
 |
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 02, 2009, 23:45:33 » |
|
Ni mogê poj¹Ì o co ta ca³a afera  Co to kogo obchodzi czy Wa³êsa mia³ nieœlubne dziecko,a nawet jeœli mia³  Ka¿dy mia³ jakieœ grzeszki m³odoœci.Osobiœcie nie mam nic do tego. Tu muszê Ci przyznaÌ racjê.Nie ka¿dy lubuje siê w ¿yciorysach ludzi, tym bardziej jeœli dotyczy to takich, którzy niczego nie wnosz¹ do ewolucji ludzkoœci, a raczej bardziej do inwolucji. Dlatego Twoja uwaga Leszku jest nie na miejscu i dokonujesz tu pewnej presjii na Chanell, abdarowywuj¹c j¹ jeszcze oderwaniem od rzeczywistoœci.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 02, 2009, 23:46:37 wysłane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 02, 2009, 23:58:00 » |
|
Zapewniam ciê Leszku ,¿e nie jestem oderwana od rzeczywistoœci,tylko od paru dni s³yszê o tej ksi¹¿ce ,jestem zdegustowana tym co o niej s³ysza³am.Czasem Wa³êsa wkurza mnie swoimi wypowiedzami,ale mam do niego szacunek,poniewa¿ miêdzy innymi dziêki niemu mog³am zwiedziÌ Europê,moge korzystaÌ z wolnej telewizji,mam telefon i internet.Nic mnie nie obchodz¹ jego sprawy osobiste.Wiem ¿e jest osob¹ publiczn¹ i zawsze znajd¹ siê jacyœ nawiedzeni krzykacze którzy bêd¹ szukaÌ dziury w ca³ym i kombinowaÌ jakby tu go oczerniÌ. Dla mnie mo¿e mieÌ 10 -cioro nieœlubnych dzieci i tak bêdê mieÌ do niego szacunek. Pozdrawiam 
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 03, 2009, 00:10:50 » |
|
We Francji jest rozdzielnosc zycia publiczneg od zycia osobistego osob znanych. Istnieje ochrona ich prywatnosci, wielkim nietaktem jest wywlekanie takich informacji i granie nimi politycznie. Bardzo czesto konczy sie to wielkimi odszkodowaniami. Warto to wiedziec, zanim poda sie takie informacje publicznie , bo jest to wysoce nie, etyczne.. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2009, 14:38:55 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Gość
|
 |
« Odpowiedz #8 : Kwiecień 03, 2009, 00:25:38 » |
|
We Francji jest rozdzielnosc zycia publiczneg od zycia osobistego osob znanych. Istnieje ochrona ich prywatnosci, wielkim nietaktem jest wywlekanie takich informacji i granie nimi politycznie. Bardzo czesto konczy sie to wielkimi odszkodowaniami. Warto to wiedziec, zanim poda sie takie informacje publicznie.
Powiedzia³ bym to jeszcze tak: nie s¹dzcie, a nie bêdziecie s¹dzeni. Co napierasz do Ciebie wraca.Oto prawo manifestacji... Inna sprawa je¿eli szukamy zrozumienia tematu i mimo woli wtargnie siê ocena nie ludzi, ale ich dzia³ania. Informacja, ¿e Wa³êsa ma nieœlubne dziecko ma zerow¹ wartoœÌ. Nikt nie przyk³ada wagi do tego typu informacji.Œwiat- wszechœwiat jest zbyt wielki, piêkny i inspiruj¹cy, aby zawracaÌ sobie g³owê takimi bzdetami.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2009, 00:29:50 wysłane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
secularus
Gość
|
 |
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 03, 2009, 01:20:06 » |
|
Najwidoczniej nie ma czego nagÂłaÂśniaĂŚ i media ÂłapiÂą siĂŞ czego mogÂą, afery i skandale sÂą paliwem dla wszelkich mediĂłw. Ăąie waÂżne jest co wywlekajÂą waÂżne ile osĂłb to przeczyta czy zobaczy, a jaki bĂŞdzie miaÂło stosunek do tego? Kogo to obchodzi, przychody z reklam siĂŞ liczÂą, jak wszĂŞdzie pieniÂądze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blad
Gość
|
 |
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 03, 2009, 07:26:22 » |
|
Zapewniam ciê Leszku ,¿e nie jestem oderwana od rzeczywistoœci,tylko od paru dni s³yszê o tej ksi¹¿ce ,jestem zdegustowana tym co o niej s³ysza³am.Czasem Wa³êsa wkurza mnie swoimi wypowiedzami,ale mam do niego szacunek,poniewa¿ miêdzy innymi dziêki niemu mog³am zwiedziÌ Europê,moge korzystaÌ z wolnej telewizji,mam telefon i internet.Nic mnie nie obchodz¹ jego sprawy osobiste.Wiem ¿e jest osob¹ publiczn¹ i zawsze znajd¹ siê jacyœ nawiedzeni krzykacze którzy bêd¹ szukaÌ dziury w ca³ym i kombinowaÌ jakby tu go oczerniÌ. Dla mnie mo¿e mieÌ 10 -cioro nieœlubnych dzieci i tak bêdê mieÌ do niego szacunek. Pozdrawiam  Chanell, przepraszam ciê,, ale na pewno nie dzieki niemu. Moze w koncu jego prawdziwa historia wyjdzie. Zapomina siê o wielu wielu ludziach. ehhhh z reszt¹.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 03, 2009, 09:05:27 » |
|
NajwaÂżniesze jest to, Âże Lech religijny byÂł nad wyraz od mÂłodoÂści. Nie zakÂładaÂł na czÂłonki tych szataĂąskich instrumentĂłw (prezerwatyw), o ktĂłrych raczyÂł wspomnieĂŚ nam MiÂłoÂściwie PanujÂący Benedykt XVI, w swej pielgrzymce do Afryki. Pozdrawiam - Thotal 
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2009, 16:02:54 wysłane przez Thotal »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #12 : Kwiecień 03, 2009, 09:45:47 » |
|
We Francji jest rozdzielnosc zycia publiczneg od zycia osobistego osob znanych. Istnieje ochrona ich prywatnosci, wielkim nietaktem jest wywlekanie takich informacji i granie nimi politycznie. Bardzo czesto konczy sie to wielkimi odszkodowaniami. Warto to wiedziec, zanim poda sie takie informacje publicznie. Nie jesteœmy we Francji. Nie uwa¿am tak¿e, ¿e Francjê nalezy braÌ za wzór - np.: u nas jeszce m³odzie¿ nie podpala masowo samochodów. Uwa¿am nieco odmiennie - osoba która chce byÌ publiczn¹ musi liczyÌ siê z tym, ¿e bêdzie poniek¹ na celowniku. Ob³ud¹ jest dla mnie postawa w której osoba publiczna garœciami ci¹gnie profity ze swojej publicznoœci, a klnie na drug¹ stronê medalu. Nie chcesz - nie pchaj siê. Nie zgadzam siê, ¿e to dziêki Wa³êsie mog³aœ Chanell zwiedziÌ Europê. Je¿eli ju¿ to dziêki setkom tysiêcy prostych ludzi którzy pozostaj¹ w cieniu Walêsy. Tych samych na których on potem wielokrotnie siê wypina³. Tych którzy byli bici, maltretowani i przeœladowani przez aparat komunistyczny za swoje pogl¹dy i postawê, a których Wa³êsa najzwyczajniej zdradzi³. To za jego prezydentury zaczê³a siê bandycka wyprzeda¿ zak³adów pracy. Przy tych ludziach to Wa³êsa mia³ wczasy... Osobiœcie uwa¿am Wa³êsê za jednego z najwiêkszych buców i zarozumialców - wszystko przypisuje sobie. Teraz odgra¿a siê, ¿e wyjedzie z Polski - proszê bardzo, skoro mu tak Ÿle, nawet dorzucê na bilet. Nie jest tajemnic¹, ¿e Wa³êsa jest diamertalnie róznie odbierany przez Poloniê a ludzi mieszkaj¹cych w Polsce. O czymœ te¿ to œwiadczy. Co do sprawy z rzekomym dzieckiem - jedyne czego teraz chcia³bym - piszê teraz bo sprawa zosta³a mocno nag³oœniona - aby j¹ do koùca wyjaœniÌ. Wtedy wyjdzie kto i w czym k³ama³, winni niech zostan¹ ukarani i tyle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 23
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1642
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #13 : Kwiecień 03, 2009, 12:31:51 » |
|
W pe³ni zgadzam siê ze zdaniem Chanell i równie¿ czujê siê zdegustowana s³uchaj¹c o skandalach z ¿ycia innych ludzi. Tu ju¿ nawet nie chodzi o to, ¿e to L.Wa³êsa. Jak pewnie wiêkszoœÌ z nas, mia³am okazjê z nim rozmawiaÌ. Nie osobiœcie, podawa³ publicznie swój numer GG, niewielu polityków to robi, a nawet ta czêœÌ z nich, która siê na to odwa¿y nie ma ochoty rozmawiaÌ z obcymi d³u¿ej ni¿ przez 5 minut. Pan Wa³êsa rozmawia³ ze mn¹ o wszystkim i o niczym przez dobrych kilka tygodni, tak po prostu jak na co dzieù ka¿dy z nas rozmawia na GG ze swoimi znajomymi. Zawsze mia³ czas, ¿eby odpowiedzieÌ, wys³uchaÌ, doradziÌ, to naprawdê sympatyczny cz³owiek. Nie wywy¿sza siê, nie ujmuje honorem, nie czu³am ¿adnego dystansu w dyskusji. Co mnie boli w jego sprawie to to, ¿e gdziekolwiek siê w œwiat nie pojedzie, to ludzie s³ysz¹c, ¿e jestem z Polski znaj¹ j¹ tylko przez pryzmat dwóch ludzi: papie¿a Jana Paw³a II i w³aœnie Lecha Wa³êsy. Niszcz¹c tego cz³owieka, wystawiamy sobie okropn¹ wizytówkê. Niszczymy wszystkim znany autorytet, choÌ i tak niewiele takich istnieje. Plujemy we w³asne gniazdo. Ca³e to nasze rozochocenie w rozmowach o tym, czego dopuœci³ siê ten cz³owiek a czego nie, wchodzenie w jego ¿ycie ze szczegó³ami, usilne umniejszanie jego zas³ug to nic innego jak nuda w naszym ¿yciu i ogromny nietakt. Ka¿dy z nas w ¿yciu zrobi³ wiele rzeczy, których pilnuje aby nie ujrza³y œwiat³a dziennego. Niech chocia¿ po³owa wœród tych krytyków pochwali siê równomiern¹ zas³ug¹ do L.Wa³êsy w ramach rekompensaty swoich z³ych uczynków. Taki nasz temperament. Cudze chwalimy, swego nie znamy, a to co mamy i tak potêpiamy.
PS. Wa³êsa to ju¿ starsza osoba, widzia³am jego wywiad z M.Olejnik na TVN24. Dali mu chyba najgorsz¹ z mo¿liwych jêdz, która zachowuje siê wg mnie skandalicznie. Mo¿e i jest dobr¹ dziennikark¹, bo ka¿dego potrafi przycisn¹Ì do muru, ale sposób w jaki przycisnê³a tego starszego pana budzi za¿enowanie. ¯al mi by³o nawet nie jego, bo w koùcu musia³ zgodziÌ siê na ca³y ten teatrzyk, ale ¿al mi by³o, ¿e tak niski jest poziom kultury w Polsce.
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
Leszek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #14 : Kwiecień 03, 2009, 15:16:16 » |
|
Sprawa jest prosta. Jak Wa³êsa uwa¿a, ¿e jego dobra zosta³y naruszone, to niech poda autora do s¹du. Jednak Wa³êsa tego nie robi... Czemu? Bo - jak mówi - s¹ rekolekcje, które sk³aniaj¹ do przebaczenia... Super. Jakby siê tego od Michnika nauczy³... Nikt nie zauwa¿y³, ¿e zamiast merytorycznej dyskusji, w Polsce osoby myœl¹ce inaczej ni¿ chce tego michnikowszczyzna chce siê eliminowaÌ z ¿ycia publicznego. Ba, chce siê bez merytorycznej dyskusji zamykaÌ IPN i najlepiej pozbawiÌ tytu³ów naukowych niewygodnych profesorów... Ksi¹¿ka, która wyjaœnia co nieco "Michnikowszczyzna zapis choroby": http://www.google.pl/search?q=Michnikowszczyzna+zapis+choroby&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-aPolecam w tej kwestii felieton redaktora naczelnego Rzeczpospolitej pt Publicysta likwidator. http://www.rp.pl/artykul/284639.htmlSwoj¹ drog¹ pos³ugiwanie siê argumentami typu "starszy cz³owiek" to stara metoda... No có¿... starszymi osobami s¹ jeszcze m.in Jaruzelski, Kiszczak, Urban i paru innych "bohaterów". PonoÌ ¿yje te¿ jeszcze paru nazistowskich katów, którym tez nale¿a³oby odpuœciÌ, bo s¹ to biedni starzy ludzie... Jakoœ ¯ydzi im nie potrafi¹ odpuœciÌ... Ci¹g dalszy Love Story: "W dzieù Wa³êsa spacerowa³ po szosie w jedn¹ i drug¹ stronê. Dopiero jak ciemno zaczê³o siê robiÌ, to szed³ do Wandy" - tak Leszek Œmiechowski opowiada o kulisach znajomoœci by³ego prezydenta z jego ówczesn¹ ukochan¹. Dodaje, ¿e wtedy by³a to zgrabna i szczup³a dziewczyna, która mog³a siê podobaÌ. Wa³êsa zakoùczy³ tê znajomoœÌ, gdy okaza³o siê, ¿e Wanda jest w ci¹¿y. "On j¹ zostawi³, gdy mu powiedzia³a, ¿e jest w ci¹¿y. Zrezygnowa³, no i z g³owy" - podkreœla Œmichowski. Jego s³owa potwierdza Zofia Sawicka. "Jak w ci¹¿ê zasz³a, to mówi³a, ¿e z Leszkiem Wa³ês¹. Ona mi siê wtedy zwierzy³a" - podkreœla Sawicka. Dziecku Wanda da³a na imiê Grzegorz. S¹siedzi wspominaj¹, ¿e by³ ³adnym ch³opcem. "Jeszcze w trumnie ³adnie le¿a³, taki malowany by³" - opowiada Maria Oœmia³owska. Ch³opiec, gdy mia³ cztery lata, utopi³ siê. "Dzieci zobaczy³y wodê i chlapa³y siê. Mo¿e ktoœ go popchn¹³, mo¿e sam wpad³. Hania pani Podgórskiej przybieg³a i powiedzia³a, ¿e Grzesiu p³ywa. P³ywa³ na buziulce, ju¿ nie ¿y³" - relacjonuje Sawicka. Wa³êsa przyjecha³ na pogrzeb Grzesia. "By³ na pogrzebie, póŸniej poszed³ do Wandy, ale ona go odepchnê³a. Potem ju¿ nie wróci³" - wspomina Halina Podgórska. Œmiechowski dodaje, ¿e Wa³êsa szed³ kilkanaœcie metrów za konduktem. http://www.dziennik.pl/polityka/article354173/Walesa_do_Wandy_zakradal_sie_wieczorem.html
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2009, 21:31:18 wysłane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Gość
|
 |
« Odpowiedz #15 : Kwiecień 03, 2009, 16:32:20 » |
|
Plujemy we w³asne gniazdo. Ca³e to nasze rozochocenie w rozmowach o tym, czego dopuœci³ siê ten cz³owiek a czego nie, wchodzenie w jego ¿ycie ze szczegó³ami, usilne umniejszanie jego zas³ug to nic innego jak nuda w naszym ¿yciu i ogromny nietakt.
Brawo Janneth - œwiête s³owa. Popadam w filozoficzn¹ zadumê, gdy czytam te wieœci o tym nieœlubnym dziecku Wa³êsie. Pytanie co chcecie przez to osiagn¹Ì? Nie, nies¹dze, abyœcie uczciwie zadali sobie to w³aœnie pytanie. Tymczasem gdybyœcie zechcieli zrozumieÌ, ¿e wszyscy jesteœmy braÌmi i siostrami, ¿e istnieje jedno wielkie ¿ycie, jedna ludzkoœÌ, to otwar³y by siê przed Wami bramy poznania zupe³nie innej prawdy. Zamiast os¹dzaÌ innych w taki sposób, lepiej uczciwie przygl¹dn¹Ì siê w³asnej prawdzie, a wówczas dostrze¿emy, ¿e jesteœmy podobni jak inni - g³upi, zalêknieni i kieruj¹ nami wci¹¿ nieuœwiadomione motywacje. Zobacz jak ¿ycie jest wielkie i inspiruj¹ce.Zobacz jakie bogactwo niesie Ka¿da jego chwila, ka¿dy jego krok do prze¿ycia. Chcecie mo¿e iœÌ do czwartego wymiaru.Ale pytanie z czym??? 
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2009, 16:36:35 wysłane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
Blad
Gość
|
 |
« Odpowiedz #16 : Kwiecień 03, 2009, 16:41:56 » |
|
Janett, nie plujemy do wlasnego gniazda, id¹c twoim sposobe rozumowania, malujemy nasze gniazdo na bia³o a po rogach tomy smieci i innej zgnilizny. Ktora czasami naprawde pachnie nieprzyjemnie. Co jest za problem powiedziec: tak , mialem. To jest tak samo jak bylo z Tuskiem i jego dziadkiem. Jak g³upek zaprzecza³ ze jego dziadek by³ w wermachcie. Nie ma co zaprzeczaÌ, wiekszoœÌ me¿czyzn w tamtym czasie na ziemiach KAszubskich by³y w wermachcie. I tutaj tez jest bzdur¹, zaprzeczaÌ (oczywiscie jezeli bylo) tylko po to zeby (jego zdaniem) sie wybielic.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #17 : Kwiecień 03, 2009, 17:27:41 » |
|
Nie kazdy ma odwage powiedziec prawde o "grzechach " swojej mlodosci lub innego czasu, tak jest.Jest to jego i tylko jego sprawa, moze ale nie musi o tym opowiadac publicznie, ma absolutne prawo do zachowania tajemnicy zycia osobistego. Panowie mili czy naprawde kazdy z was jest pewien na 100% iz nie ma gdzies ... nieslubnego dziecka? A jezeli ? To co? Wasza i tylko wasza sprawa, oraz kobiety i dziecka. Niezaleznie co robicie , jaka obecnie macie pozycje zyciowa nikt nie powinien uzywac informacji o zyciu prywatnym czlowieka jako karty przetargowej w zadnych dyskusjach nie zwiazanych z owa prywatnoscia. Juz chyba wiecie iz wszystkie zdazenia zyciowe sa wybierane jako niezbedne w planie przedurodzeniowym czlowieka. Sa zawsze jego wyborem, potrzebnym w jego rozwoju. Wszystkie, i te "pozytywne i te negatywne", ktore sa pozytywne a , ktore negatywne tak naprawde? Zycie to weryfikuje. Skoro Walesa mial take zdarzenia ( zakladamy ze mial) , byly i jemu i dziecku i tej kobiecie potrzebne, tak wybrali. Dlatego nie powinnismy oceniac innych ludzi w takich aspektach. Ocenmy siebie, zastanowmy sie nad soba, inni nas tez moga postrzegac negatywnie, nie wiedzac ze dla nas ta lekcja zycia byla niezbednoscia. Tego doswiadczenia nam zabraklo w caloksztalcie naszej wiedzy duchowej. Pozwolmy innym przezywac swoje zycia. AKCEPTACJA to naprawde swiete slowo, warto o nim pamietac. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #18 : Kwiecień 03, 2009, 17:39:07 » |
|
Nie kazdy ma odwage powiedziec prawde o "grzechach " swojej mlodosci lub innego czasu, tak jest.Jest to jego i tylko jego sprawa, moze ale nie musi o tym opowiadac publicznie, ma absolutne prawo do zachowania tajemnicy zycia osobistego. Ma takie prawo, ale wtedy niech nie moralizuje innych i nie kreuje siê jaki to on zawsze szlachetny. Tyle. Panowie mili czy naprawde kazdy z was jest pewien na 100% iz nie ma gdzies ... nieslubnego dziecka? A jezeli ? To co? Tak, ja jestem w 100% pewny. To, to ¿e nie mam i ju¿. Zad³aœ pytanie aby zbiÌ krytykê takiego stanu - mówienia, ¿e porzucanie kobiety ze swoim dzieckiem jest "nie teges" [abstarhujê w tym momencie czy tak by³o w przypadku Wa³êsy] aby teoretycznie pewne grono nie mog³o "rzucaÌ kamieniami". Przymkn¹Ì usta. Co do samej sprawy - mnie nie interesuje, ale zasz³a ju¿ tak daleko, ¿e nale¿a³oby ja wyjaœniÌ. Je¿eli magistrant k³amie - niech poniesie odpowiedzialnoœc, zarazem bêdzie to nauczka dla innych na przysz³oœÌ. Je¿eli okaza³oby siê, ¿e to Wa³êsa k³amie - pozytyw by³by taki, aby nie próbowaÌ zamykac ust zanim nie rozpozna siê sorawy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #19 : Kwiecień 03, 2009, 21:52:18 » |
|
Plujemy we w³asne gniazdo. Ca³e to nasze rozochocenie w rozmowach o tym, czego dopuœci³ siê ten cz³owiek a czego nie, wchodzenie w jego ¿ycie ze szczegó³ami, usilne umniejszanie jego zas³ug to nic innego jak nuda w naszym ¿yciu i ogromny nietakt.
Brawo Janneth - œwiête s³owa. Œwiête s³owa? Szlachetne, ale naiwne s³owa. Retoryka typowa dla niegdysiejszej Unii Wolnoœci. Oni zawsze zas³aniali swoje strategie polityczne czy zwyk³e machloje napuszon¹ moralistyk¹. Nie s¹dzê, ¿e chodzi o nudê... Nudno Ci Janneth? Sprawa jest prosta: Wa³êsa wypiera siê nieustannie, ¿e by³ agentem Bolkiem i przy okazji wyzywa od idiotów, wariatów czy nawet "szczekaj¹cych piesków (to o Kaczyùskich w TVN) wszystkich, którzy maj¹ odwagê mieÌ swoje zdanie, sprzeczne z partyjn¹ lini¹ michnikowszczyzny.. Dlatego myœlê, ¿e ta sprawa ma pokazaÌ, ¿e jest niewiarygodnym facetem. Bo skoro k³amie w sprawie dziecka, to mo¿e tak¿e k³amaÌ w sprawie Bolka... Jak by³a sprawa domniemanych kontaktów seksualnych panów z Samoobrony z pani¹ Anit¹ K. to Gazeta Wyborcza tr¹bi³a o tym przez kilka tygodni. Teraz jak jest sprawa dziecka Wa³êsy, to cisza - ani jednego s³owa o tym... To pokazuje tradycyjn¹ ob³udê tego œrodowiska i to, ¿e ci ludzie (?) zdolni s¹ WSZYSTKO, ka¿d¹ wartoœÌ, ka¿d¹ œwiêtoœÌ zinstrumentalizowaÌ politycznie. Ktoœ wreszcie musi t¹ ob³udê pokazaÌ w sposób jasny i oczywisty. Z dzisiaj: Awantura w TVP. Wildstein opuœci³ studio Takiego skandalu na antenie TVP jeszcze nie by³o. Bronis³aw Wildstein pok³óci³ siê w programie "Forum" ze Stefanem Niesio³owskim. "PiS-owski dziennikarz" - rzuci³ pod jego adresem pose³ PO. "Polityczny klaun" - odgryz³ siê dziennikarz i wyszed³ w trakcie emisji na ¿ywo.Posz³o o Instytut Pamiêci Narodowej. Zaproszony do programu "Forum" Stefan Niesio³owski t³umaczy³, ¿e IPN powinien byÌ zlikwidowany. Bronis³aw Widstein broni³ tej instytucji. Emocje ros³y, argumenty stawa³y siê coraz mocniejsze, a¿ wymiana zdaù przerodzi³a siê w k³ótniê. "Nie bêdê odpowiada³ na zarzuty PiS-owskiego dziennikarza i na jego wybuchy nienawiœci. Pan siê nie nadaje do dyskusji, po co zapraszaÌ tego awanturnika?" - oburzy³ siê na Widsteina pose³ Platformy Obywatelskiej. Dziennikarz nie pozosta³ mu d³u¿ny. "Polityk partii rz¹dz¹cej obra¿a dziennikarza i kompromituje sam siebie. Móg³bym mówiÌ o obecnym tu klaunie politycznym, ale nie wydaje mi siê to potrzebne. W tej sytuacji muszê wyjœÌ" - rzuci³ Bronis³aw Wildstein, odpi¹³ mikrofon i wyszed³ ze studia. Prowadz¹cy nadawane w TVP na ¿ywo "Forum" Jaros³aw Kulczycki nie potrafi³ przekonaÌ obu goœci do opanowania emocji. "Odk¹d prowadzê ten program, taka sytuacja zdarzy³a mi siê pierwszy raz i jest mi z tego powodu bardzo przykro" - skomentowa³ dziennikarz. http://www.dziennik.pl/polityka/article354614/Awantura_w_TVP_Wildstein_opuscil_program.html=============================================================================================== Kolega Wa³êsy: On sika³ do kropielnicy Mija³ siê z prawd¹, nie tylko wypieraj¹c siê swego nieœlubnego dziecka, ale te¿ sikania do koœcielnej kropielnicy - przekonuj¹ znajomi Lecha Wa³êsy, do których dotar³ "Express Bydgoski". Te wydarzenia z przesz³oœci by³ego prezydenta opisa³ w ksi¹¿ce Pawe³ Zyzak. I za to spotka³o go publiczne potêpienie.Dziennikarzom ten epizod zrelacjonowa³ Józef Krysztoforski, który razem z Lechem Wa³ês¹ przyjmowa³ I Komuniê Œwiêt¹. "Mieliœmy wtedy po dziewiêÌ chyba lat. Wieki temu. Ale takich rzeczy siê nie zapomina. Uczy³ nas organista D¹browski. W koœciele to by³o. Gdy on wyszed³, Wa³êsa podszed³ do kropielnicy, wyj¹³ <kranik> i nasika³ do œwiêconej wody. No, nie da siê ukryÌ, tak by³o. Teraz wy to napiszecie, a mnie tu napadn¹. No¿owniki jedne. Ale co tam, mogê mu to w oczy powiedzieÌ" - relacjê Krysztoforskiego przytacza "Express Bydgoski". http://www.dziennik.pl/polityka/article354380/Kolega_Walesy_On_sikal_do_kropielnicy.html
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2009, 23:20:39 wysłane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #20 : Kwiecień 03, 2009, 22:41:43 » |
|
Fragmenty wypowiedzi StanisÂława Michalkiewicza i Andrzeja Zybertowicza z programu Roberta ReszczyĂąskiego "W dobrym towarzystwie" z poczÂątku stycznia 2009 r. na temat prawa do wolnoÂści sÂłowa w kontekÂście licznych pozwĂłw sÂądowych o zniesÂławienie Adama Michnika przeciwko osobom wypowiadajÂącym krytyczne opinie wobec niego i Âśrodowiska Gazety Wyborczej. Granice wolnoÂści sÂłowa
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2009, 22:47:31 wysłane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #21 : Kwiecień 04, 2009, 03:55:41 » |
|
moim zdaniem ten temat niema kompletnie znaczenia... SÂą o wiele bardziej waÂżniejsze sprawy niÂż polityka polski...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Leszek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #22 : Kwiecień 04, 2009, 08:24:22 » |
|
Wierzê, ¿e twoja opinia wynika po prostu z braku wiedzy o co toczy siê gra w tym kraju. S¹ pewne si³y, które najchêtniej sprzeda³y by Ciebie swoim kumplom za bezcen. Poczekaj jeszcze dwa, trzy miesi¹ce i zobaczysz te armie bezrobotnych, bo owe si³y wol¹, aby obcy kapita³ mia³ siê dobrze, a Polacy stali siê wiecznymi klientami pomocy spo³ecznej... Wszystko bêdzie oczywiœcie "win¹ kryzysu"... Tak, dla ezoteryków no ¿adna ró¿nica... Poza tym toczy siê po prostu walka o to kto zdefiniuje sens i znaczenie ¿ycia publicznego...
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 04, 2009, 08:46:26 wysłane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #23 : Kwiecień 04, 2009, 10:47:40 » |
|
Nie lubiĂŞ gadaĂŚ o polskiej polityce...
Nie po prostu co mnie ma obchodziĂŚ Âżycie prywatne tego czÂłowieka.
MoÂże i ma 100 Âżon i wszystkie mieszkajÂą w Qatarze? I tak by dla mnie to nie miaÂło znaczenia.
A si³ê bez robot¹ sami sobie produkujemy przez skrzêtn¹ manipulacjê mediów wiêc ten argument jest zbyt nie trany.
I tak wÂłaÂściwie to zbaczamy z tematu bo gadamy tu o nieÂślubnym dziecku L.W.(Ciekawe skÂąd ten czÂłowiek ktĂłry to ogÂłosiÂł to wie, trzeba byĂŚ drugim Jackowskim Âżeby takie coÂś wiedzieĂŚ) i ÂżaÂłosne sÂą takie oskarÂżenia.
DowĂłd ProszĂŞ!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 23
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1642
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #24 : Kwiecień 04, 2009, 13:28:44 » |
|
Nudno Ci Janneth?
Czy ja siê nudzê? Nie... absolutnie. Pytasz, jakbyœ nie wiedzia³... Informacja o nieœlubnym tragicznie zmar³ym dziecku jest dla mnie: - nie rzetelna i nie logiczna - oczywiœcie sobie tylko hipotezuj¹, ale czy nie mog³o byÌ tak, ¿e... Wa³êsa pozna³ t¹ pani¹, spodoba³a mu siê, spotykali siê, mieli kontakty seksualne, a¿ tu siê nagle okaza³o, ¿e ta pani nie by³a mu wierna. Para siê k³óci, rozstaje, Wa³êsy wiêcej nie widywano, a pani urós³ brzuch z dzieckiem "niewiadomego" pochodzenia. Wa³êsa dowiaduje siê o dziecku, ale ma w¹tpliwoœci, czy to jego. Teraz, gdy ju¿ dziecka nie ma, bo nie ¿yje, nie zaszkodzi opowiedzieÌ publicznie o romansie z by³ym prezydentem, odegraÌ siê za to, ¿e zostawi³, a przy okazji mo¿e siê umówiÌ z jakimœ cz³owiekiem, który sprawê nag³oœni... Mo¿e i jakieœ drobne sp³yn¹ do portfela... Wa³êsa siê nie przyznaje, bo sam nie wie, a nawet gdyby wiedzia³, to mówi¹c, ¿e to jego dziecko narazi³by siê na dodatkowe pytania, w których musia³by opowiedzieÌ o romansie i zdradzie od a do z. Ta sytuacja mog³a wygl¹daÌ kompletnie inaczej, to co napisa³am zosta³o przeze mnie wymyœlone, ale mog³o tak byÌ. Dlaczego uwa¿am, ¿e mog³o tak byÌ? Bo teraz, gdy dziecko tej kobiety ju¿ nie ¿yje, nie ma ona ¿adnego innego celu w tym, co mówi oprócz szkalowania Wa³êsy. Ura¿ona duma matki? Gdyby by³a ura¿ona wyjawi³a by to jescze, gdy syn ¿y³, dla jego dobra. Wtedy to jeszcze mog³o coœ zmieniÌ, teraz ju¿ za póŸno na zmiany istotne dla niej, za to jest to odpowiednia pora na podk³adanie nóg Wa³êsie. - nie warta uwagi - US mia³y Clintona, który swoj¹ poczciw¹ ¿onê zdradza³ z m³odsz¹ ciemnow³os¹ piêknoœci¹ o obfitych kszta³tach, Francja ma prezydenta, który zaraz po objêciu stanowiska pochwali³ siê œwiatu, ¿e dzieli ³ó¿ko z modelk¹, któr¹ wszyscy ju¿ widzieli nago, a teraz tak¿e my na wzór zachodu zaczynamy ekscytowaÌ siê seksualnymi skandalikami, które swoj¹ fabu³¹ zas³uguj¹ co najwy¿ej na miejsce w seriwsach plotkarskich jak pudelek.pl Media jednak wykorzystuj¹ nasze otêpienie i uzupe³niaj¹ czas antenowy o w¹tpliwej prawdy treœci z ¿ycia osób publicznych. Nie interesuje mnie to, kim by³ czyjœ dziadek, kto pali³ marihuanê, a komu w ¿yciorysie zagubi³o siê dziecko po drodze! Jeœli nie ma mi ta osoba do powiedzenia nic istotnego, nic co ma wp³yw na ¿ycie w tym kraju, to niech w ogóle ust nie otwiera. Takie papki s¹ dobre dla tych, którzy nie maj¹ o czym ze znajomymi rozmawiaÌ, przynajmniej wrzucaj¹ do g³owy jakiœ pomys³ na rozpoczêcie ma³o interesuj¹cej dyskusji. To zwyczajne ploty! - zas³on¹ dymn¹ dla naprawdê istotnych k³opotów - w czasach kryzysu najlepiej sprzedaj¹ siê tego typu opery mydlane, bo ludzie ju¿ po dziurki w nosie maj¹ s³owa "kryzys" i zwi¹zanych z tym problemów. Nikt nie chce mówiÌ o tym, jak mu siê teraz ¿yje i co powinno siê zmieniÌ, bo nawet gdyby taki by³, co coœ bêdzie chcia³ zrobiÌ, to i tak nie bêdzie wiedzia³, gdzie najpierw rêce wsadziÌ. Dlatego raz na jakiœ czas musi pojawiÌ siê skandalik obyczajowy, ¿eby ludzie zaczêli wiêcej myœleÌ o innych ni¿ o sobie. Wspania³y obraz tego mamy w tym temacie. Jednak¿e tego typu obyczajówki zdaj¹ egzamin na krótki czas tylko, jak ju¿ bêdziecie zasiadaÌ z rodzin¹ do œniadania wielkanocnego, to zapomnicie o dziecku Wa³êsy, bo siê oka¿e, ¿e Palikot w dzieciùstwie pali³ koty i te¿ afera z tego wybuchnie. Jaka mentalnoœÌ narodu, takie jego problemy. ¯al d..ê œciska...
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
|