Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #75 : Lipiec 06, 2012, 14:06:33 » |
|
Jedno laczy sie z drugim, ci "krwiopijcy" to wilkolaki. Zachecam do poczytania o ... anemii. Nie ma dymu bez ognia, to zawsze sprawka wampira.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #76 : Lipiec 06, 2012, 14:24:23 » |
|
dodam tylko i¿ Lilith i Ewa to dwie ró¿ne postacie, natomiast jak sama nazwa wskazuje Pan dora, to tylko Pan Dor ( od Dorów którzy podbili Grecjê) , a ¿e wszystko co z³e zrzucano na kobiety kto¶ sobie wymy¶li³ Pandorê jako kobietê. Pan Door to król Dorów , w³adca plemienny, Pandor , a nie Pani Dora. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 22, 2012, 20:02:21 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #77 : Lipiec 06, 2012, 16:34:49 » |
|
Witam, rozne systemy , jak to zwykle bywa, stwarzaja na swoje potrzeby odpowiednie nazewnictwo. Jego utworzenie jest jednoczesnie koncem systemu ale tego nikt nie widzi. Za to widzi sie to co zawnetrzne, fasade, namiastke tego co bylo zrodlem a co bierze sie za dobra monete i stad wnosi o witalnosci systemu.
Co robic podczas "spotkania z "wampirem", "kosmita" czy czyms takim( rozumianym teraz jako urzad, organizacja wszelkiego rodzaju, partia, polityk czy cos podobnego ) no bo w koncu to jest to samo. Jak sie bronic? Odpowiedz znajduje sie w mitach. Zreszta jak wszystko inne. Tak ogolnie nalezy byc aktywnym aprzede wszystkim wolnym od strachu. Wolnym od strachu czyli posiadac wiedze. Stad juz widac jakie to zagrozenia niosa te pokretne chanelingi, widzenia i historyjki roznych guru. Bo wiedza musi sie w jakis sposob takze w praktyce sprawdzac i to na wielu poziomach ale na rozny sposob. W przeciwienstwie do tych takze, ktorzy mniemaja , ze posiadaja taka wiedze i moga ja wybiorczo wykorzystac. Raczej nie podam precyzyjnej recepty, bo te zadanie musi kazdy na swoj sposob rozwiazac. Jest tyle rozwiazan co i ludzi i kazde prawidlowe. No wiec jak czlowiek ( czasem podawane jako bog, heros ) wychodzil zwyciesko z takiej konfrontacji? Oprocz wiedzy wykorzystywal nie zwykla brutalna sile ale wykorzystywal swoj rozum, intelekt, ego. Chociaz te ego jest konformistyczne i nie podstawia zadnych rozwiazan, to nie moze powstrzymac procesu intelektualnego a takze nie moze go na pniu zwalczyc. Wiec wiedza i dusza,ego rozum prowadza do zwyciestwa. To bardzo wazne przelozenie duchowe, w samej materii nie ma szansy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 06, 2012, 22:54:04 wys³ane przez acentaur »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #78 : Lipiec 07, 2012, 08:44:09 » |
|
Swietnie to ujales acentaur. Wiedza jest obrona, ale kazda nie tylko ta w glowie, lecz i w ruchu (sila). W konfrontacji z wampirem, wilkolakiem, kosmita, czy jak ich tam zwal, nie ma sie szans. Nie chodza w pojedynke. Materia nie da rady, ale sila duchowa tak! A to wlasnie min. ta wiedza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nagumulululi
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #79 : Lipiec 07, 2012, 09:17:52 » |
|
Witam, rozne systemy , jak to zwykle bywa, stwarzaja na swoje potrzeby odpowiednie nazewnictwo. Jego utworzenie jest jednoczesnie koncem systemu ale tego nikt nie widzi. Za to widzi sie to co zawnetrzne, fasade, namiastke tego co bylo zrodlem a co bierze sie za dobra monete i stad wnosi o witalnosci systemu.
Co robic podczas "spotkania z "wampirem", "kosmita" czy czyms takim( rozumianym teraz jako urzad, organizacja wszelkiego rodzaju, partia, polityk czy cos podobnego ) no bo w koncu to jest to samo. Jak sie bronic? Odpowiedz znajduje sie w mitach. Zreszta jak wszystko inne. Tak ogolnie nalezy byc aktywnym aprzede wszystkim wolnym od strachu. Wolnym od strachu czyli posiadac wiedze. Stad juz widac jakie to zagrozenia niosa te pokretne chanelingi, widzenia i historyjki roznych guru. Bo wiedza musi sie w jakis sposob takze w praktyce sprawdzac i to na wielu poziomach ale na rozny sposob. W przeciwienstwie do tych takze, ktorzy mniemaja , ze posiadaja taka wiedze i moga ja wybiorczo wykorzystac. Raczej nie podam precyzyjnej recepty, bo te zadanie musi kazdy na swoj sposob rozwiazac. Jest tyle rozwiazan co i ludzi i kazde prawidlowe. No wiec jak czlowiek ( czasem podawane jako bog, heros ) wychodzil zwyciesko z takiej konfrontacji? Oprocz wiedzy wykorzystywal nie zwykla brutalna sile ale wykorzystywal swoj rozum, intelekt, ego. Chociaz te ego jest konformistyczne i nie podstawia zadnych rozwiazan, to nie moze powstrzymac procesu intelektualnego a takze nie moze go na pniu zwalczyc. Wiec wiedza i dusza,ego rozum prowadza do zwyciestwa. To bardzo wazne przelozenie duchowe, w samej materii nie ma szansy.
Czyli David i Goliath - alias ¿yd i niemiec (Puleseti z pewno¶ci± przybyli z pó³nocy). Ace, nie zapominaj ¿e intelekt: "Cieniem Merkurego bêdzie; cwaniak, z³odziej, ³otr, oszust. Jego zaletami jest spryt, intelekt i szybkie pojmowanie “co w trawie piszczy”. Go¶æ jest najli¿ej s³oñca, komu s³u¿y? Dla kogo pracuje intelekt?
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2012, 09:24:51 wys³ane przez nagumulululi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #80 : Lipiec 07, 2012, 09:38:34 » |
|
Czyli David i Goliath - alias ¿yd i niemiec Ale jeden z nich lubi koszernie, czyli ... bez krwi. Rytual wykrwawiania powolnego zdychania jest chyba algorytmem ogolnym. "Cieniem Merkurego bêdzie; cwaniak, z³odziej, ³otr, oszust. Jego zaletami jest spryt, intelekt i szybkie pojmowanie “co w trawie piszczy”. Go¶æ jest najli¿ej s³oñca, komu s³u¿y? Dla kogo pracuje intelekt? Tak jak nasze szanowne maszyny cyfrowe. To swiat wirtualny, ktory sami tworzymy, bo uzaleznieni jestesmy od tych technik. A spryt polega na wykorzystaniu nas jako krolikow doswiadczalnych w celach badawczych. Chodzi o popyt i podaz. Intelekt sluzy korporacjom. A stamtad do nieba bliziutko, np. skull & bones i inni wyznawcy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #81 : Lipiec 07, 2012, 11:31:12 » |
|
Witaj Fair Lady, < Intelekt sluzy korporacjom. A stamtad do nieba bliziutko, np. skull & bones i inni wyznawcy. > intelekt sluzy systemom jak np. korporacje. Ale jednoczesniejest jego slabym ogniwem. On zawiera furtki potrzebne do rozlozenia systemu. Te rozne metody dokonania tego znajduja sie w mitach. Sa one powielane pod roznym plaszczem w roznych zakatkach ziemi. Mozna je polaczyc w grupy i wyekstrachowac istote. Np .czesc Ega zwana kobiecoscia, jesli tylko poczuje zrozumienie, prawdziwe zainteresowanie .. itd zwykle sama przychodzi z pomoca. Innej czesci nie wolno sluchac aby zachowac rownowage duchowa. Innej czesci nie wolno patrzec w twarz. Inna nie wolno podpatrywac...itd. No jest troche tego, ale dla tego co chce byc rowny Bogu , nie stanowi to problemu.
nagumulululi, < Czyli David i Goliath - alias ¿yd i niemiec (Puleseti z pewno¶ci± przybyli z pó³nocy). > symbole nie moga produkowac inne symbole. Przed nimi stoi wiedza ogolna, sens . W przeciwnym wypadku produkujemy wszystko to, co te symbolike podtrzymuje i nie zauwazamy nic innego. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #82 : Lipiec 07, 2012, 12:07:29 » |
|
Mo¿na wci±¿ odwo³ywaæ siê do jakiej¶ wiedzy, wskazywaæ na ni± (czyni±c j± hipotetyczn±), mo¿na te¿ j± przedstawiaæ. Tym samym urealniaæ. Jak z tym u Ciebie, ace?
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2012, 12:22:13 wys³ane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #83 : Lipiec 07, 2012, 12:28:54 » |
|
Witaj ptaku, <Mo¿na wci±¿ odwo³ywaæ siê do jakiej¶ wiedzy, wskazywaæ na ni± (czyni±c j± hipotetyczn±), mo¿na te¿ j± przedstawiaæ. Tym samym urealniaæ. Ja z tym u Ciebie, ace? > nie ma juz jednoznacznej odpowiedzi. Technicznie moze i polowa jest cytowaniem za zrodlem. Ale zwykle z modyfikacjami Reszta jest moja. Duchowe zmiany mierze w latach swietlnych, ok . sa tak duze, ze nic innego nie przychodzi mi do glowy. To co w materii pilnuje, aby pozostalo jakie jest. Z merkurym i jego bracmi nie mam nic wspolnego. pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2012, 12:32:00 wys³ane przez acentaur »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #84 : Lipiec 07, 2012, 13:02:47 » |
|
To co w materii pilnuje, aby pozostalo jakie jest. Z merkurym i jego bracmi nie mam nic wspolnego. Chyba ka¿dy ma co¶ wspólnego z Merkurym, niekoniecznie z jego braæmi. S± i pozytywne aspekty. Co do materii, nie lepiej j± kszta³towaæ, zmieniaæ, ni¿ pilnowaæ status quo? Pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nagumulululi
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #85 : Lipiec 07, 2012, 13:46:04 » |
|
lepiej powróciæ do tematu wampirów, to jak to z nimi jest, Lilith to nietoperz czy sowa? z gór sowich? )). Diablica, ale dlaczego niemcy tak j± wielbi±? zawsze chowa siê w¶ród nich, uwielbia byæ niemiecka.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2012, 13:46:25 wys³ane przez nagumulululi »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #86 : Lipiec 07, 2012, 13:52:56 » |
|
Witaj ptaku, < Chyba ka¿dy ma co¶ wspólnego z Merkurym, niekoniecznie z jego braæmi. S± i pozytywne aspekty. > takie jest powszechne mniemanie < Co do materii, nie lepiej j± kszta³towaæ, zmieniaæ, ni¿ pilnowaæ status quo > kazdy odpowiada za "swoj " swiat. A w moim jest wszystko w porzadku. pozdrawiam ========================================== Witaj nagumulululi, < lepiej powróciæ do tematu wampirów, to jak to z nimi jest, Lilith to nietoperz czy sowa? z gór sowich? . Diablica, ale dlaczego niemcy tak j± wielbi±? zawsze chowa siê w¶ród nich, uwielbia byæ niemiecka. > to sa symbole a wiec przypisuje im sie jakies pojecie ogolne, jakosc a nie cos konkretnego bo reprezentuja swiat jakosci wlasnie. Ewa i Lilith to jak orzel i reszka , licza sie jako calosc. Jedna to okres dnia i wszystkiego co widzialne, druga to noc i wszystko co niewidoczne ( dla czlowieka ). Jako pierwsze przyblizenie, nie do wybiorczej manipulacji, bo wtedy otwieramy puszke z brzydka zawartoscia. No i nie wolno temu przypisywac ludzkie cechy. To tez rozne aspekty naszej duszy , nie mozna tego rozdzielac na osobno egzystujace czesci. Powodem jest pamiec. Odpowiadajaca za istnienie przeszlosci i przyszlosci, sprzyjajaca odwracaniu uwagi. Bierny element , skuteczny w przypadku niewiedzy. Tak jak w przypadku elementu pc jest programowalna. pozdrawiam Scali³em posty Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2012, 19:56:27 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
nagumulululi
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #87 : Lipiec 07, 2012, 15:51:44 » |
|
Witaj nagumulululi, < lepiej powróciæ do tematu wampirów, to jak to z nimi jest, Lilith to nietoperz czy sowa? z gór sowich? . Diablica, ale dlaczego niemcy tak j± wielbi±? zawsze chowa siê w¶ród nich, uwielbia byæ niemiecka. >
to sa symbole a wiec przypisuje im sie jakies pojecie ogolne, jakosc a nie cos konkretnego bo reprezentuja swiat jakosci wlasnie. Ewa i Lilith to jak orzel i reszka , licza sie jako calosc. Jedna to okres dnia i wszystkiego co widzialne, druga to noc i wszystko co niewidoczne ( dla czlowieka ). Jako pierwsze przyblizenie, nie do wybiorczej manipulacji, bo wtedy otwieramy puszke z brzydka zawartoscia. No i nie wolno temu przypisywac ludzkie cechy. To tez rozne aspekty naszej duszy , nie mozna tego rozdzielac na osobno egzystujace czesci. Powodem jest pamiec. Odpowiadajaca za istnienie przeszlosci i przyszlosci, sprzyjajaca odwracaniu uwagi. Bierny element , skuteczny w przypadku niewiedzy. Tak jak w przypadku elementu pc jest programowalna. pozdrawiam
mo¿e i symbole oraz ogólniki, jednak dawno temu spotkalem jej inkarnacje; mo¿liwie doskona³± i znam j± na wylot (bez podtekstów, haha) , mo¿e lepiej ni¿ ona sama;zadziwiajace ¿e Pani nocy jest zarazem w³adczyni± dnia, bowiem dzieñ zaw³adniety przez ni± , jest królem dnia tylko dziêki niej; za m³odu niebywale piêkna i zniewalajaca kobieta o magicznym , demonicznym spojrzeniu, nic tylko siê modliæ do niej, hahaha. Ty widzisz to w obszarze abstrakcyjnym - ja nie tylko , równie¿ fizycznym i realnym jednak kto jest noc± a kto dniem? oto jest pytanie, je¿eli znajedziesz na nie odpowied¼, pójdziesz dalej w g³±b lasu ucieka od s³owian aby nie pamiêtaæ o tym kim jest, kryje siê w¶ród germanów, tylko wówczas przecie¿ nie mog± podciaæ jej gard³a bo maj± j± przed samym nosem, a tego wiadomo nie mo¿na dostrzec, hahaha
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2012, 15:55:21 wys³ane przez nagumulululi »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #88 : Lipiec 07, 2012, 17:26:51 » |
|
Witaj nagumulululi, < jednak kto jest noc± a kto dniem? oto jest pytanie, je¿eli znajedziesz na nie odpowied¼, pójdziesz dalej w g³±b lasu >
To , ze ona panuje i zawladnela dniem, jest oczywiste. Noc i dzien sa tez symbolami. Ona reprezentuje atrybuty, ktore sa przez czlowieka powiazane z noca. A to znaczy, ze wplyw ksiezyca jest dla niej pozadany. Ale jemu podlega. Czyli niezmiernie wysoko jej los jest rozstrzygany. Musi byc takze powiazana z homoseksualizmem lecz to daleko poza moimi zainteresowanimi. Ale to dla Ciebie nie jest zagadka? No i wedruje z wlasnym kompasem. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jack1967
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #89 : Lipiec 09, 2012, 08:36:31 » |
|
Plan Gadzich istot na "zu¿ytkowanie ludzko¶ci" w celu odtworzenia swojej "odnowionej" rasy
P : (L) Jako czwartowymiarowe próbówki, wiêc jaka jest ich pojemno¶æ czy mo¿liwo¶ci ? O: Ich pojemno¶æ i mo¿liwo¶ci s± takie same jak istot Gadzich(tu:Szaraków) za wyj±tkiem tego, ¿e ich wygl±d jest ca³kowicie odmienny, nie maj± duszy, i wewnêtrzna struktura biologiczna jest zupe³nie inna. Ale ich funkcjonowanie jest takie same i pozostaj± jako projektory Jaszczurów i s³u¿± do absorbowania pokarmu, jak to Gady robi± normalnie. Z powodu tego , ¿e negatywna energia jest potrzebna do tankowania, zarówno Szaraki jak i Gady istniej± na czwartym poziomie gêsto¶ci, jak s³u¿±cy tylko sobie i tak te jednostki funkcjonuj±. Dlatego wiêc oni absorbuj± energie, bo czwarty poziom gêsto¶ci jest najwy¿sz± form±, w której istnieje s³u¿enie sobie, które jest negatywnym wzorcem my¶lowym. Z ka¿dym przej¶ciem przez poziom gêsto¶ci egzystencja jednostki staje siê mniej trudna. Dlatego egzystencja w czwartym poziomie gêsto¶ci jest mniej trudna ni¿ w trzecim, egzystencja w trzecim jest mniej trudna ni¿ w drugim, itd. To przynosi mniej spiêcia w energiê duszy. Dlatego istoty na czwartym poziomie gêsto¶ci mog± wysysaæ z istot na trzecim poziomie gêsto¶ci, w sensie absorbowania, negatywn± energiê duszy. Tak samo istoty z trzeciego poziomu gêsto¶ci mog± wysysaæ z drugiego poziomu gêsto¶ci, choæ nie jest to konieczne, ale jest robione. Dlatego cz³owiek bêd±cy na trzecim poziomie gêsto¶ci tak czêsto powoduje ból i cierpienie w stosunku do tych, którzy w królestwie zwierz±t istniej± na drugim poziomie gêsto¶ci, poniewa¿ wysysacie negatywn± energiê jako istoty s³u¿±ce przede wszystki sobie, jak to robicie z istotami, na drugim poziomie gêsto¶ci, itd. Teraz gdy awansujecie na czwarty poziom gêsto¶ci musicie podj±æ decyzjê czy chcecie rozwijaæ siê w orientacji s³u¿eniu innym czy pozostaæ w orientacji s³u¿eniu sobie. Podjêcie tej decyzji zajmie wam sporo czasu. To jest to co w waszym kalendarzu jest nazywane jako milenium. To jest okres czasu, który zdecyduje czy pozostaniecie w s³u¿eniu sobie, czy awansujecie do s³u¿enia innym. Ci którzy s± opisywani jako Jaszczury na sta³e zamknêli siê w s³u¿eniu sobie. I odk±d oni s± na czwartym poziomie gêsto¶ci, gdziekolwiek s± musz± wysysaæ wielkie ilo¶ci energii od tych, którzy s± na trzecim poziomie, na drugim, itd. I dlatego oni robi± to co robi±. To w³a¶nie wyja¶nia dlaczego ich celem jest umieranie innych, poniewa¿ oni nie s± zdolni do nauczenia siê, jak przej¶æ do innej formy egzystencji jak± jest s³u¿enie innym. i w³a¶nie dlatego, jak umieraj± to potrzebuj± energii, aby odtworzyæ swój metabolizm. P : (L) Skoro jeste¶my dla nich ¼ród³em po¿ywienia i pracy, to dlaczego nie wyhoduj± sobie nas na ich w³asnej planecie ? O: Oni to robi±. P : (L) Skoro ich jest tak du¿o tutaj, to dlaczego nie przyjd± tutaj i nie zabior± wszystkich. O: Taka jest ich intencja. Taka by³a ich intencja przez d³ugi czas. Oni podró¿owali w tê i z powrotem przez czas, tak d³ugi jak go znacie, aby ustawiæ sobie to tak, aby móc absorbowaæ wielkie porcje negatywnej energii, w zwi±zku z przej¶ciem tej planety z trzeciego do czwartego poziomu gêsto¶ci, co ma nast±piæ. Maj± nadziejê, ¿e przejm± was w czwartej gêsto¶ci i zamierzaj± do tego zastosowaæ odpowiednie dzia³ania: 1: Utrzymaæ wasz± rasê jako smaczne przyprawy; 2: Zwiêkszyæ swoj± liczbê; 3: Zwiêkszyæ swoj± w³adzê; 4: Rozszerzyæ swoj± rasê na rzeczywisto¶æ czwartego wymiaru. Aby wprowadziæ to wszystko, wp³ywali na zdarzenia przez co w waszym rozumieniu czasu wynosi oko³o 74 tys. lat. I robili to przez ten czas podró¿uj±c w tê i z powrotem. Tak czêsto i tak, d³ugo, ¿e na pewno ten ca³y plan legnie w gruzach.
P: (L) Bob Lazar powiedzia³, ¿e obcy nazywaj± ludzi jako pojemniki. Co to znaczy ? O: Magazynowanie do pó¼niejszego u¿ycia ? P: (L) U¿ycia do czego ? O: Do 94 %. P: (L) 94 % czego ? O: Ca³ej populacji P: (L) Co to znaczy ? O: Wszyscy s± pojemnikami. 94 % bêdzie u¿yta. P: (L) Do czego ? O: Konsumpcja. P: (L) Masz na my¶li zjedzeni ? O: Ca³kowita konsumpcja. P: (L) Co oznacza konsumpcja ? O: Konsumowani dla sk³adników. P: (L) A na co te sk³adniki ? O: Nowa rasa. Wa¿ne. Oko³o za 13 lat projekt bêdzie zakoñczony. P: (L) Dlaczego ludzie s± konsumowani ? O: S± u¿yci jako czê¶ci. P: (L) Nie rozumiemy. Jak ludzie mog± byæ u¿yci jako czê¶ci ? O: Rekonstrukcja. Zaginione osoby, a zw³aszcza zaginione dzieci s³u¿± do tego.
P: (L) Po co oni u¿ywaj± naszej energii i cia³ ? O: Do utworzenia nowej rasy. Wasza jest wyjedzona. P: (L) Oni tak zabieraj± ludzi zabijaj± ich i co dalej ? O: Kroj± ich. P: (L) Czy oni umieraj± ? O: Najwiêcej materii i energii zawiera w³a¶nie ten typ przej¶cia.
P: (L) Je¶li Jaszczury po¿ywia³y siê nami czêsto i planuj± nadej¶æ i przej±æ nasz± planetê, to dlaczego, kiedy objêli dominacjê nad nasz± planet± 300000 lat temu, po prostu nie przeprowadzili siê tutaj ? O: Nie mieli chêci mieszkani w tej samej rzeczywisto¶ci. P: (L) Dlaczego tak by³o ? O: Jeste¶cie 3. poziomem, a oni 4. poziomem. P: (L) Dlaczego oni planuj± to teraz ? O: Chc± rz±dziæ wami w 4. gêsto¶ci.
- Rodzaje ludzko¶ci wg ich wykorzystania przez Gady
: (L) No i tu ciê maj± To nie chodzi o twój potencja³ negatywno¶ci, ale o twój potencja³ pozytywno¶ci. (F) W³a¶nie, je¶li rozejrzysz siê wokó³ siebie, to zobaczysz ca³e to spo³eczeñstwo, w którym wiêkszo¶æ tylko patrzy, aby przej¶æ przez ¿ycie ciesz±c siê z "tarzania" w materialno¶ci (praktykuj±c swój dualizm). Ci ludzie nie wygl±daj± na takich ¿eby cierpieli tak du¿o. (L) Wygl±da na to, ¿e s± dwie klasy ludzi, którymi Jaszczury siê zajmuj±. Jedni s± bardzo s³abi i tych u¿ywaj± tylko do swoich eksperymentów i jedzenia, a drudzy to ci, którzy maj± potencjaln± si³ê i pozytywno¶æ. (F) Aby ci daæ przyk³ad, mogê powiedzieæ, ¿e oni nie zajmuj± siê tymi, których ju¿ posiadaj± lub tymi, nad którymi nie musz± "pracowaæ". Je¶li masz potencja³, ¿e by siê wznie¶æ ponad S³u¿enie Sobie, to jeste¶ dla nich zagro¿eniem. A je¶li siê rozejrzysz wokó³, to wiêkszo¶æ ludzi, którzy maj± w³adzê, to s± oni zwykle w wiêkszo¶ci b³êdnie(bo nie de facto) S³u¿±cymi Sobie. (..) (T) OK. Na czym to skoñczyli¶my. Po prostu, jak bêdê pozytywny(nie uleg³y,podatny), to oni nie zostawi± mnie w "spokoju" ? O: Tak.
- Jedzenie z³ych emocji ludzi przez Gady
P: (L) Wiêc ta energia jest wysysana do powiedzmy "czarnej dziury" i co dalej? (T) Kiedy wystawimy nasz± energiê jako pozytywn± lub negatywn±, to s± jednostki na wy¿szych poziomach, które jedz± tê energiê, zgadza siê ? O: Tak. P: (T) Powiedzieli¶cie , ze Jaszczury jedz± negatywn± energiê ? O: Tak.
O: A czy boli was, kiedy "Gady" was jedz± ? (retorycznie) P: (T) Tak, widzê teraz... jeste¶my na 3. gêsto¶ci i jemy 1. i 2. gêsto¶æ, a 4. gêsto¶æ je nas. (D) Je¶li ranimy ro¶liny poprzez jedzenie, tak jak Jaszczury rani± nas, to jak my przetrwamy bez jedzenia ? O: Kiedy przestaniecie po¿±daæ swojej fizyczno¶ci(swojej formy materialnej i jej interakcji ze ¶wiatem materialnym), to d³u¿ej nie bêdziecie potrzebowali je¶æ.
P : (L) Czy Gady s± odpowiedzialne za paranoiczn± schizofreniê ? O: Po czê¶ci. P : (L) Generalizuj±c, w wiêkszo¶ci przypadków, co jest powodem schizofrenii lub paranoji ? O: Jaszczurza manipulacja energiami. P : (L) Dlaczego ? O: Aby zje¶æ negatywny rezultat tego. P : (L) A nie s± potrzebne ¿adne dodatki ? O: Nie. P : (L) Czy gady u¿ywaj± rozszerzenia negatywnej energii do osi±gniêcia swoich celów ? O: Tak. P : (L) Czy w wiêkszo¶ci przypadków paranoicznej schizofrenii jest to u¿yte ? O: Tak. P : (L) Czy oni wywo³uj± schizofreniê przez geny ? O: Mog±. Lub mentalnie i emocjonalnie. (robi± to poprzez ich aran¿owane) S± to ludzkie tzw.do¶wiadczenia ¿yciowe.
- Kosmici zabijaj± byd³o i ludzi:
P: (T) Mówili o tym wcze¶niej. (L) No tak, my jemy 2. poziom, oni jedz± 3. Czy kosmici robili czê¶æ okaleczeñ byd³a ? O: Tak. P: Co kosmici robili byd³u ? O: Krew. P: (L) Wysysali z nich krew ? O: Tak. P: (L) Oni pili j± ? Do czego tê krew u¿ywali ? O: ¯ywno¶æ. P: (L) Wiêc innymi s³owy, oni jedz± byd³o, po to, ¿eby nie je¶æ zbyt wielu ludzi, co by wkurzy³o wielu ludzi, czy o to chodzi ? O Bo¿e. O: Tak. P: (T) Odk±d oni jedz± byd³o zamiast ludzi, to czy to oznacza, ¿e oni przestan± je¶æ ludzi ? O: Niektóre z ich "po¿ywienia" s± jedynie emocjami; pomy¶lcie o tym jak o "filet mignon". (sok w³asny z tej potrawy nadaj±cy wymiar "esencji smaku") P: (T) Wiêc niektóre z ich po¿ywienia to tylko emocje. Gdy mówimy o tych kosmitach, to mówimy o szarakach ? O: Nie. P: (T) Mówimy o Jaszczurach ? O: Tak. P: (T) A czym siê ¿ywi± Szaraki ? O: Osocze. P: (T) Czy Szaraki ¿ywi± siê osoczem krwi ? O: Tak. P: (T) Wiêc dlatego potrzebuj± krwi; a czy Szaraki ¿ywi± siê emocjami ? O: Nie.
P: (L) Pozwólcie mi zapytaæ o to... (T) Czy byd³o równie¿ oddaje emocje Szarakom i ¿ywi Gady ? O: Nie. To jest tylko fizyczne, widzicie, gdy Gady i Szaraki przebywaj± w 3. gêsto¶ci, to ¿ywi± siê fizycznym jedzeniem, bo nie jest to ich naturalna rzeczywisto¶æ, gdzie ¿ywi± siê tylko emocjami.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2012, 09:33:33 wys³ane przez Jack1967 »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #90 : Lipiec 09, 2012, 08:58:44 » |
|
Jedno laczy sie z drugim, ci "krwiopijcy" to wilkolaki. Zachecam do poczytania o ... anemii. Nie ma dymu bez ognia, to zawsze sprawka wampira.
gadasz jak przestraszony chrze¶cijañski szerzyciel jedynie s³usznej s³uszno¶ci. ..a tymczasem Wilkolaki, (kurde mam dejavu -chyba ju¿ o tym pisa³em , ale mo¿e nie na tym forum) Wil, Will - to jest od s³owa WOLA Ko³aki - to jest od s³owa KO£O, KO£EK, KO£AK Ko³ek to artykulant woli Ko³a. zasami bywam WilKo³akiem. Chrzescijanie siê tego bali - bo oni zawsze wbrew woli ko³a i po swojemu, wiêc konfrontacje z wilko³kiem zawsze ich do utraty kradzionej energii doprowadza³y. Kiedy¶ ewolucja sta³a na ni¿szszym poziomie i ludzie bli bardziej toporni, wiêc Wolê Krêgu wyra¿a³o sie d³u¿ej.. wiêc by³ czas by wej¶æ do ¶rodka krêgu, zaznaczyæ swoje "ja" i wyartykuowaæ wolê krêgu, niczym KO£EK, Ko³ak (piasta) owego Krêgu. Dzi¶ wchodz± ró¿ni Ceremonia³owie i dalej zaznaczaj± swoje JA, ale o Woli krêgu pojêcie maj± mgliste lub ¿adne. Rytua³ staje siê czêsto pusty. Zatem co¶ co mia³o byæ funkcj± - sta³o siê rytua³em w³a¶nie. Stara nazwa pozosta³a. Lecz ma³o kto ju¿ j± rozumie, obro¶niêt± mitami i interpretacjami filmowych rezyserów. Dlatego od lat rozmawiam z ró¿nymi lud¼mi o ró¿nych zjawiskach w krêgu. ..uwazaj±c, ¿e ewolucja dotar³a do punktu, w którym mo¿na aktywowaæ PrawDziwy Kr±g. Taki który bedzie siê sam za¶wiadcza³. Jednak okazuje siê ¿e ludzie tak przywi±zani sa do Kontroli poprzez Ko³kowanie Krêgów (stawianie, wbijanie siebie w centrum) ¿e niedziwota i¿ s± tak zacumowani w kosmosie wraz ze swymi orbitami. To jest ten niuans: Kiedy Kr±g Ciê stawia w centrum, a kiedy czas siê z kim¶ wymieniæ, bo stawia ju¿ nastepn± i dalej i znów. S³owo WilKo³ak wskasuje te¿ na patriarhaln± dominacjê dawnych Krêgów. Nie spotkalem siê ze s³owem "WilKo³aczka", choæ WilKo³aczki spotykam. Tak, mechanika Krêgów ods³ania bezceremonialnie bardzo wiele ró¿nych tajemnic z wielu dziedzin. Wiêc jak mawiaj±: Kola Czcie a bêdzie wam dane )
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2012, 09:18:46 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #91 : Lipiec 09, 2012, 10:51:31 » |
|
gadasz jak przestraszony chrze¶cijañski szerzyciel jedynie s³usznej s³uszno¶ci. Dlugo nad tym myslales? Nie wszystko mozna wytlumaczyc rozbijajac na sylaby i tworzac nowe obrazy. Obrazy (malowidla), czy obrazy (obelgi)? //Widac zydowski szerzyciel nie boi sie, hmmm//. Wilkolak to okreslenie krwiopijcy, bestii zywiacej sie krwia ludzka. Po finsku ihmissusi, a po francusku loup-garou.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #92 : Lipiec 09, 2012, 12:10:23 » |
|
gadasz jak przestraszony chrze¶cijañski szerzyciel jedynie s³usznej s³uszno¶ci. Dlugo nad tym myslales? nie - to by³ b³ysk. Nie wszystko mozna wytlumaczyc rozbijajac na sylaby i tworzac nowe obrazy. Owszem. Cieszê siê ¿e, je¶li tak dot±d my¶la³a¶ -to to odkry³a¶. Obrazy (malowidla), czy obrazy (obelgi)? malowidla rozumiem, obelgi niebardzo. Jak masz co¶ konkretnego to konkretnie. //Widac zydowski szerzyciel nie boi sie, hmmm//. A ¿ydków sk±d tu Ci siê wzi±³o??? Wilkolak to okreslenie krwiopijcy, bestii zywiacej sie krwia ludzka. Po finsku ihmissusi, a po francusku loup-garou. mówisz o bestii czy WilKo³aku? jednak przy pomocy obrazów mo¿na parê ciekawostek. Jeste¶ tu troche wiêc mozna wpierw zapoznaæ sie z tematem, by nastêpnie tak siê nie 'wyk³adac' z tymi "sylabami". (siê powtarzaæ niesens-skoro jest). Co do bestii je¿ ju¿ jest w obrazie (akurat splotem okoliczno¶ci i sylabicznie): Best-iA, A to nic innego jak te nieuchwytne subtelne momenty inercji gdzie z iA-nieiA robi siê iA-iA. czyli jajato wszystko ju¿ jest na tym forum
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2012, 12:13:12 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #93 : Lipiec 09, 2012, 12:16:52 » |
|
@ PHI
Co do bestii je¿ ju¿ jest w obrazie (akurat splotem okoliczno¶ci i sylabicznie): Best-iA,
A to nic innego jak te nieuchwytne subtelne momenty inercji gdzie z iA-nieiA robi siê iA-iA. Rozpoznanie, jak widaæ, bezb³êdne Nie wa¿ne do czego to zastosujesz, ale wa¿ne, ¿e widaæ. Bo tylko o to chodzi, a ca³a reszta (przebudzenie, uzdrowienie czy wzniesienie) to sprawy wtórne. Nie mniej wa¿ne przez to , choæ wtórne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #94 : Lipiec 09, 2012, 12:20:10 » |
|
(siê powtarzaæ niesens-skoro jest). PHI Taaa, to wyjasnia wszystko;) Co do wilkolakow, to wlasnie stwory, ktore czesto pojawiaja sie w legendach francuskich. Czerwony kapturek nie spotkal w lesie wilka, lecz wilkolaka. To rodzaj zombi.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2012, 12:21:03 wys³ane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #95 : Lipiec 09, 2012, 13:18:55 » |
|
Wiêc skoro co¶ ci wyjasni³o wszystko - jestes wszystkowiedz±ca.
wszelkie pytania kierowac do FairLady
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #96 : Lipiec 09, 2012, 13:27:01 » |
|
Juz byly pytania do Kaplana 718 pytania do Kiary°° do Administracji etc. moga byc i do mnie! Tylko moze na innym watku, bo mam alergie na ... wampiry!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nagumulululi
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #97 : Lipiec 10, 2012, 15:34:20 » |
|
Witaj nagumulululi, < jednak kto jest noc± a kto dniem? oto jest pytanie, je¿eli znajedziesz na nie odpowied¼, pójdziesz dalej w g³±b lasu >
To , ze ona panuje i zawladnela dniem, jest oczywiste. Noc i dzien sa tez symbolami. Ona reprezentuje atrybuty, ktore sa przez czlowieka powiazane z noca. A to znaczy, ze wplyw ksiezyca jest dla niej pozadany. Ale jemu podlega. Czyli niezmiernie wysoko jej los jest rozstrzygany. Musi byc takze powiazana z homoseksualizmem lecz to daleko poza moimi zainteresowanimi. Ale to dla Ciebie nie jest zagadka? No i wedruje z wlasnym kompasem. pozdrawiam
Ad. homo, nie wiem czy chodzi ci o powi±zania z Amazonkami i ich rytualnym toporem w kszta³cie wiadomym. Ale kolory têczy jak najbardziej. Tak poza tym najbardziej zbli¿one inkarnacje tego archetypu spotka³em na krecie i w himalajach, tam chyba by³a najstarsza wersja tego modelu, hahahaha.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gadu³a ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomo¶ci: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #98 : Lipiec 10, 2012, 22:01:47 » |
|
Witaj nagumulululi, < Ad. homo, nie wiem czy chodzi ci o powi±zania z Amazonkami i ich rytualnym toporem w kszta³cie wiadomym. Ale kolory têczy jak najbardziej. Tak poza tym najbardziej zbli¿one inkarnacje tego archetypu spotka³em na krecie i w himalajach, tam chyba by³a najstarsza wersja tego modelu, hahahaha. > moze i tak, w koncu zwierze Lakshmi to sowa. Ale archetyp to nie wszystko, sa tez i mieszane. Wystarczy przeciez nie sluchac Pandory-Lilith-zwyklej logiki i po zabawie. Takze zemsta nie byla motywem dla Zeusa, by sie mscic na Prometeuszu, ojcu ludzkosci. W naczyniu ( puszka czy urna ) pozostala Nadzieja dla ludzkosci ( w ich glowach ). Calkiem dobrze pasuje do sytuacji, chociaz to dotyczy pierwszych ludzi. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #99 : Lipiec 11, 2012, 10:04:56 » |
|
Wystarczy przeciez nie sluchac Pandory-Lilith-zwyklej logiki i po zabawie. Wystarczy siê powiesiæ i po zabawie. Takze zemsta nie byla motywem dla Zeusa, by sie mscic na Prometeuszu, ojcu ludzkosci. W naczyniu ( puszka czy urna ) pozostala Nadzieja dla ludzkosci ( w ich glowach ). Calkiem dobrze pasuje do sytuacji, chociaz to dotyczy pierwszych ludzi. Co zatem by³o motywacj± wg Ciebie? =============================================================================== Czyli David i Goliath - alias ¿yd i niemiec Ale jeden z nich lubi koszernie, czyli ... bez krwi. Rytual wykrwawiania powolnego zdychania jest chyba algorytmem ogolnym. "Cieniem Merkurego bêdzie; cwaniak, z³odziej, ³otr, oszust. Jego zaletami jest spryt, intelekt i szybkie pojmowanie “co w trawie piszczy”. Go¶æ jest najli¿ej s³oñca, komu s³u¿y? Dla kogo pracuje intelekt? rozwa¿am ¿e ten "alias" powierzchowny, choæ DA- Vied vs Gol- Jadh ..zatem miota siê cz³ek w wyborze iluzorycznym, jako ten wiêzieñ zamkniony. Cieñ Merkurego S³u¿y temu, który wysiad³ ze statku, kiedy go zKresowali¶my. To widaæ te¿ po wynikach Euro A wiêc 3-ch go(ten zastrzyk trupiego jadu, gol-jad) wziê³o, 1,5 sobie poradzi³o - a pó³tora NIE. RÓWNO-WAGA ..lecz dynamiczna i z jasn± tendencj±: 2-oje sobie poradzi³o. Tak ¿e co siê odwlecze - to nie uciecze. np. skull & bones i inni wyznawcy. ko¶ci kojarz± siê z pochówkiem. A wiêc mamy tu odniesienie do odmienno¶ci zwyczajów. Na terenach Polski równolegle wystêpowa³y dwa zwyczaje: Kremacja i URNY oraz wla¶nie ko¶ci i czaszki. Niektórzy mawiaj±, ze zostawianie szcz±tków miast kremacji, stanowi swoist± kotwicê, ¿e delikwent "jeszcze tu wróci". Przyjrzyjmy siê zatem co jakie kultury preferuj± i dlaczego lecz.. przy tych rozwa¿aniach zwa¿ czy "Ziemia" przypadkiem nie jest ju¿ "Ziemi±" )) a jesli nie - to czy warto TAM wracaæ? Czy moze lepiej wybraæ siê na Ziemiê??? )))) Scali³em posty Janusz.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 11, 2012, 13:30:47 wys³ane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
|