Neo Killuminati
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #25 : Kwiecieñ 24, 2009, 23:44:32 » |
|
novus ordo soclurum order nowego wieku czy NWO czy jedno i drugie to to samo . Swiat bez wojen granic i pieniedzy . Czy potrzebujemy pieniedzy zeby uprawiac warzywa czy rosna same sloncem powietrzem i woda . Podniesc jakosc wody powietrza ziemi upraw zdrowe jedzenie w zdrowym ciele zdrowy duch mozliwosc rozwoju ciala i umyslu no i technologia i jej mozliwosci . http://www.youtube.com/watch?v=NIRWs0Ep2-o . a to tylko kropla w morzu naszych mozliwosci . Bez telekinezy lewitacji telepati . Pytanie czy potrafimy czy potrafie czy chcemy zmian czy mozemy dalej cieszyc sie udajac ze nic sie nie dzieje . Zachêcam do robienia przecinków i u¿ywania Enter do oddzielania mysli bo troche trudno Cie zrozumieæ pzdro
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dczion
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #26 : Kwiecieñ 25, 2009, 00:12:59 » |
|
Postaram sie , przepraszam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #27 : Kwiecieñ 25, 2009, 00:22:56 » |
|
Podnie¶æ jako¶æ wody, jako¶æ upraw, a do tego technologia - piêkna bajka . Ile tego rodzaju fantastycznych pomys³ów ju¿ by³o w przesz³o¶ci ? Za wszystkie trzeba by³o s³ono zap³aciæ. Bo w sumie chodzi o jedno - o ograniczenie dostêpu do czystej wody, zdrowych upraw , niezwyk³ej technologii. Pamiêtajmy o powszechnie sprawdzalnej zasadzie - to co rzadkie jest najdro¿sze. JU¿ jeste¶my uzale¿nieni od chemii , od przemys³u, od technologii, przetwórstwa itd . Chodzi o to, by siê od tego uniezale¿niæ, choæby mentalnie na pocz±tku. Z czasem przyjdzie kolej na resztê . Obecnie technologia wydaje siê byæ panaceum na wszystko, podczas, gdy tak na prawdê niczego nie rozwi±zuje. Owszem , pomaga , gdy za to zap³acisz . Pieniadze otrzymasz od Systemu, ale tylko wtedy , gdy bêdziesz pos³usznie pracowa³ w trybikach maszynerii. NWO byæ mo¿e likwiduje papierowe pieni±dze, ale z ca³± pewno¶ci± w inny sposób uzale¿ni Ciê od siebie. Ludziom brakuje tej pierwotnej wiedzy o tym, ¿e je¶li tylko zechc± to stan± siê samowystarczalni, prawdziwie wolni. Na rozwój wewnêtrzny zwraca³ uwagê te¿ Jezus, a co zrobili z Jego nauk± ? . Wykorzystali do swoich celów .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dczion
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #28 : Kwiecieñ 25, 2009, 00:35:53 » |
|
Nawet posiadanie pierwotnej wiedzy nie uwolni cie od uzaleznienia od jedzenia , picia , czy podtrzymania zycia . Ograniczenie dostêpu do czystej wody, zdrowych upraw , dlaczego? Obecnie technologia wydaje siê byæ panaceum na wszystko, podczas, gdy tak na prawdê niczego nie rozwi±zuje , jakiego rozwiazania szukasz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dczion
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #29 : Kwiecieñ 25, 2009, 13:51:57 » |
|
Wnioskujac z waszych wypowiedzi na rozne tematy tego forum , macie niesamowite umysly i wiadomosci. A z naukowego punktu widzenia? czy jest to mozliwe czy musimy ciezko fizycznie pracowac zeby to osiagnac a moze wszyscy mozemy wzias miesiac urlopu , pozbierac jedzenie , ubranie , wode , lekarstwa z pó³ek i oddac je potrzebujacym , czy moze nie wystarczy? . Wracam do Kraju na dluzszy urlop zapytam znajomych co o tym sadza. Pozdrawiam One Love http://www.youtube.com/watch?v=3VRGANguGQE
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #30 : Kwiecieñ 25, 2009, 14:47:04 » |
|
To prawda,¿e aby¶ ¿y³ musisz je¶æ i piæ nie mówi±c ju¿ o takich potrzebach jak poczucie bezpieczeñstwa. "Technologia" umo¿liwiaj±ca ludzko¶ci prze¿ycie od dawna istnieje na Ziemi.. Jest ni± bioenergia - ekostystemy. Ca³a Ziemia od wieków by³± naturalnym spichlerzem do momentu , gdy ludzko¶æ zaczê³a go nadmiernie eksploatowaæ. Co wiêcej, niektórzy cwaniacy dodatkowo ska¿ali to naturalne ¼ród³o zaopatrzenie po to, aby¶ nie móg³ bez ICH technologii korzystaæ w sposób bezpieczny ze ¶rodowiska naturalnego. Wody raczej nie napijesz siê dzisiaj z rzeki , ale istnieje technologia , dziêki której mo¿esz j± uzdatniæ do picia. Tyle, ¿e musisz za ni± zap³aciæ . Ka¿da skomplikowana technologia , której nawet nie jeste¶ w stanie zrozumieæ, a co dopiero samodzielnie powieliæ, istnieje po to, aby Ciê kontrolowaæ. Bo musisz za ni± zap³aciæ. ¯eby to zrobiæ musisz zdobyæ pieni±dze , zarobiæ, a wiêc zrobiæ co¶ , za co Ci kto¶ zap³aci. Jeste¶ zarejestrowanym robotem z w³asnym numerem seryjnym w fabryce tego Systemu. Jakie jest rozwi±zanie problemu ? Budzenie samo¶wiadomo¶ci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #31 : Kwiecieñ 25, 2009, 15:31:38 » |
|
… Jeste¶ zarejestrowanym robotem z w³asnym numerem seryjnym w fabryce tego Systemu. Jakie jest rozwi±zanie problemu ? Budzenie samo¶wiadomo¶ci. Obudzona samo¶wiadomo¶æ nigdy nie stwierdzi, ¿e jest cyt. „zarejestrowanym robotem z w³asnym numerem seryjnym w fabryce tego Systemu”. Stwierdzi raczej, ¿e sama stworzy³a ten System, gdy spa³a i sama mo¿e go teraz unicestwiæ. Obudzona samo¶wiadomo¶æ jest wolna od wszelkich wiêzieñ i ograniczeñ. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dczion
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #32 : Kwiecieñ 25, 2009, 15:42:50 » |
|
Czy to technologia nas zniewolila czy my ja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #33 : Kwiecieñ 25, 2009, 15:56:09 » |
|
Ptaku , polecam w całości film Kynematic, który Leszko zamieścił w dziale "pranauki". Moim zdaniem samoświadomość to także zdawanie sobie sprawy z tego, że nadany jest Ci numer fabryczny ( pesel, nip, nr dowodu, nr ubezpieczenia , nr paszportu, nr prawa jazdy ,zezwolenia i certyfikaty itd ), dzięki którym od urodzenia stajesz się TOWAREM wymiennym o określonej wartości , niczym samochody w fabryce, albo korporacje ( co zostało dobrze w filmie wytłumaczone ). Człowiek pełni rolę "zastawu hipotecznego" w zamian za kredyt w postaci pustego, papierowego pieniądza hahaha. Do momentu , gdy jego Świadomość śpi... co uczynić może Przebudzona Świadomość ? Czy stać ją na to, aby odrzucić nadaną jej numerację, aby żyć bez potrzeby IMIENIA i NAZWISKA pisanych z dużych, albo z małych liter ? Moim zdaniem samoświadomość jest esencją Istnienia, jak cały otaczający nas wszechświat jedynie przejawioną w określonej cielesnej formie. Jest Istnieniem posługującym się jedynie umysłem w tym ciele zamieszkałym. Masz prawo podporządkować się każdej idei, albo każdą z nich odrzucić by stworzyć coś zupełnie nowego, swojego.
dczion , sam sobie odpowiedz na to pytanie. Wybierz tą odpowiedź , która Ci odpowiada. Nie musisz słuchać się nikogo oprócz siebie. Z tym wiąże się to, że za siebie sam bierzesz odpowiedzialność.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 25, 2009, 16:01:01 wys³ane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #34 : Kwiecieñ 25, 2009, 16:52:53 » |
|
East, rozumiem co chcia³e¶ powiedzieæ, ale tym samym atrybutom mo¿na nadaæ zgo³a inn± warto¶æ. I to ta nadana przez ciebie warto¶æ bêdzie mia³a we wszystkim decyduj±ce znaczenie. Dlatego, nie uto¿samiaj±c siê z cia³em i przypisanymi mu numerkami wraz z imieniem, nie widzê potrzeby postrzegania siebie jako towaru, czy zastawu hipotecznego. Nawet, je¿eli korzystam z pieniêdzy, to wskutek mojego ¶wiadomego wyboru takiej formy wymiany energii. Bez wzglêdu na to, czy maj± one pokrycie w z³ocie, czy s± puste. Pieni±dze pe³ni± dla mnie chwilowo rolê wymiennika u³atwiaj±cego funkcjonowanie w spo³eczeñstwie i nic poza tym. Kiedy¶ rolê tak± pe³ni³y muszelki. Zdajê sobie sprawê z wszelkich nieprawid³owo¶ci, ale jestem ju¿ niejako poza ich „dotkliwo¶ci±”. W³a¶nie samo¶wiadomo¶æ tego, kim naprawdê jestem wynios³a mnie poza system, chocia¿ fizycznie jeszcze w nim tkwiê. Lecz i tu wi±zania stopniowo pêkaj±. Pozdrawiam PS. Film obejrzê w wolnej chwili.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 25, 2009, 16:53:25 wys³ane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #35 : Kwiecieñ 25, 2009, 18:35:30 » |
|
East, rozumiem co chcia³e¶ powiedzieæ, ale tym samym atrybutom mo¿na nadaæ zgo³a inn± warto¶æ. I to ta nadana przez ciebie warto¶æ bêdzie mia³a we wszystkim decyduj±ce znaczenie. Dlatego, nie uto¿samiaj±c siê z cia³em i przypisanymi mu numerkami wraz z imieniem, nie widzê potrzeby postrzegania siebie jako towaru, czy zastawu hipotecznego.
No tak wszystko siê zgadza Ptaku, lecz ten film nie mówi akurat o Twoim, czy moim postrzeganiu rzeczywisto¶ci, tylko odnosi siê do ogó³u ludzko¶ci, która kupuje ''co¶'' nie bêd±c w pe³ni tego ¶wiadoma. Pozatem widaæ, ¿e twórcy tego filmu znaj± dobrze warsztat filmowy, poniewa¿ przedstawiaj± to w taki sposób, ¿e nie moralizuj± widza.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 25, 2009, 18:36:11 wys³ane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #36 : Kwiecieñ 25, 2009, 19:07:35 » |
|
No tak wszystko siê zgadza Ptaku, lecz ten film nie mówi akurat o Twoim, czy moim postrzeganiu rzeczywisto¶ci, tylko odnosi siê do ogó³u ludzko¶ci, która kupuje ''co¶'' nie bêd±c w pe³ni tego ¶wiadoma. Pozatem widaæ, ¿e twórcy tego filmu znaj± dobrze warsztat filmowy, poniewa¿ przedstawiaj± to w taki sposób, ¿e nie moralizuj± widza.
Astro, a co do tego ma film? Nawet go jeszcze nie ogl±da³am. Mój post jest jedynie odpowiedzi± na post Easta, a Ty odnosisz nasz± rozmowê do filmu. To nie ten w±tek, film jest w innym. Ale dziêki za „recenzjê”. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #37 : Kwiecieñ 25, 2009, 21:06:41 » |
|
Astro, a co do tego ma film? Mój post jest jedynie odpowiedzi± na post Easta, a Ty odnosisz nasz± rozmowê do filmu.
Widaæ czarne na bia³ym, ¿e East wpierw poleca film Kynematic, a zaraz potem odnosi siê do tematu, który w tym filmie by³ omawiany. Wiêc Twoja odpowied¼ na post Easta w³a¶nie dotyczy tego o czym by³a mowa w filmie, a o czym on tu swoimi zdaniami opisa³ East. I taki to ma zwi±zek z filmem. Chyba ja¶niej nie ma co tego t³umaczyæ, tylko lepiej poogl±daj film.
|
|
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 25, 2009, 21:10:35 wys³ane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #38 : Kwiecieñ 26, 2009, 21:01:05 » |
|
Ptaku, moje powi±zania z rzeczywisto¶ci± równie¿ szybko pêkaj± . Tkwiê w momencie POMIÊDZY tym co odda³em ( potrzebuj±cym ), a tym, do czego d±¿ê - rozwój duchowy. Nic nie posiadam, nie mam adresu ,a numery pod którymi mnie zarejestrowano ju¿ do niczego im siê nie przydadz± . Mimo to korzystam z mo¿liwo¶ci zarabiania pieniêdzy. Nie dla siebie, tylko dla tych, których kocham. Gdyby nie oni ju¿ by mnie w tym Kraju nie by³o. Je¶li o pieni±dze chodzi, dajê najbli¿szym to, czego potrzebuj± ,a nie bardzo wiedz± jak siê do tego zabraæ. Ja wiem, ale mnie to nie bawi, ani mnie specjalnie nie interesuje. Robiê z tego po prostu u¿ytek i tyle. Prawdziwym wyzwaniem jest dla mnie rozwój duchowy, którego uczê siê dos³ownie jak dziecko uczy siê chodziæ - na w³asnej skórze heheh
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #39 : Kwiecieñ 26, 2009, 21:20:17 » |
|
Mi niestety nadal brakuje odwagi na tak radykalne poci±gniecie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #40 : Maj 05, 2009, 00:23:26 » |
|
arteq ja nie zrobi³em tego odwa¿nie . Nie zrobi³em tego za pomoc± jaki¶ radykalnych poci±gniêæ. To siê sta³o . Ale sk³ama³bym, gdybym nie przyzna³, ¿e w³a¶nie tego chcia³em. Sta³o siê, bo chcia³em, a niewiele zrobi³em, ¿eby siê zi¶ci³o.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #41 : Maj 05, 2009, 07:51:02 » |
|
Swiat bez pieniedzy jest bardzo prosty. Polega na materializacji naszych pragnien, naszych marzen. Ale dzieki czemu mozemy je zmaterializowac? Tylko i wylacznie dzieki energii , ktora przez pokonywanie etyczne wszelakich problemow gromadzimy na swoim wewnetrznym energetycznym koncie ( wypelniamy energia nasz GRAL) , kazdy to robi. No moze nie kazdy, niektorzy systematycznie swoja energie wysylaja gdzies tam..... Podnoszenie wibracji , to zwiekszanie poziomu energetycznego z ktorego kazdy z nas niedlugo bedzie korzystal. Kazdy indywidualnie, wiec juz nie bedzie bankow , ktore podstepnie wyludzaly od nas pieniadze by nimi dysponowac dla swoich celi.Oj boja sie tego niektorzy bardzo, bo nic nie wypracowali indywidualnie, byli i sa wampirami energetycznymi olbrzymich mas ludzkich , zwiekszanych wylacznie po to by czerpac z nich energie. Zwyczanie okradac ich w imie specjalnie przygotowanego prawa. To juz koniec, zmieni sie system energetyczny , kazdy bedzie korzystal z wlasnej energii, nie bedzie zadnych bankow znanych nam dotychczasowo. Zatem w naszym interesie jest prawe i godne zycie , z maksmalnym podnoszeniem wibracji bysmy z najblizszej przyszlosci ( po 2012 roku) mogli z tych zasobow korzystac dla wlasnego dobra. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #42 : Maj 05, 2009, 21:19:33 » |
|
jakby nie by³o pieniêdzy to kto by pracowa³ i po co?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kot
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #43 : Maj 05, 2009, 21:27:28 » |
|
A w gu³agu to co?-dla kaski siê uprawia rzemios³o?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #44 : Maj 05, 2009, 21:30:09 » |
|
gdzie¶ czyta³em ¿e cz³owiek dopiero wtedy by³by szczê¶liwy gdyby posiada³ niewolnika - wtedy nie musia³by nic robiæ
wiêc albo ka¿dy powinien jakiego¶ zdobyæ albo mieæ takiego robota który wszystko robi
co do gu³agu to wybacz ale nie rozumiem porównania... mo¿esz mi je wyt³umaczyæ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kot
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #45 : Maj 05, 2009, 21:41:23 » |
|
Czemu? Na przyk³ad ten niewolnik dla swojego pana nie dla grubego portfela pracuje-tak samo w gu³agu chêæ do roboty wytryska,mimo braku biletów narodowego banku danego kraju. A to wszystko jest odpowiedzi± na Twoje wcze¶niejsze pytanie:"jakby nie by³o pieniêdzy to kto by pracowa³ i po co?". Oczywi¶cie,¿e na przyk³ad niewolnicy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #46 : Maj 05, 2009, 22:20:11 » |
|
kot, Val Dee ... rozumiem, ¿e siê teraz troszkê prowokacyjnie przekomarzacie po prostu heh. Wedle pradawnej hmhmmm .. nauki ,o której wiêcej mo¿e Wam napisaæ Kiara, istnia³a kiedy¶ na Ziemi rasa ludzka , która dosz³a do takich samych mniej wiêcej wniosków, co Wy w swoich przekomarzaniach siê. Posiadali tak± wiedzê, ¿e z ³atwo¶ci± przenie¶li siê w niematerialny wymiar rzeczywisto¶ci - do ¶wiata , który my nazywamy Astralem. Tych , co pozostali na Ziemi uczynili swoimi niewolnikami, bateryjkami, które zasilaj± energetycznie Astral. Mo¿liwe ,¿e w³a¶nie to ogl±dali¶cie w filmie Matrix, w którym "gu³ag" jest wirtualnym ¶wiatem iluzji. Z tym, ¿e Astral/Matrix to umieraj±cy ¶wiat , odciêty od Potêgi Obecno¶ci , która przejawia siê tylko TU i TERAZ. Wydaje mi siê, ¿e codziennie miliardy "Andersonów" ( Under - pod , son - syn , inaczej -> niewolnik ) ulega Przebudzeniu do swojej naturalnej postaci, jako Nowy Cz³owiek . Neo. Dlatego nie ma po co powielaæ "gu³agowego" schematu jeszcze raz . Nikt za nas niczego nie zrobi, nie za³atwi , nikt nie prze¿yje za nas ¿ycia. Sens nie le¿y w "nic nie robieniu" i czerpaniu korzy¶ci z cudzej ( fizycznej czy mechanicznej ) pracy. Rozumiem, ¿e szukacie motywacji, która zast±pi pieni±dz . A je¶li NIC go nie zast±pi ? Cel ¿ycia strac± miliardy. Byæ mo¿e wymy¶l± sobie zaraz jaki¶ sztuczny cel, tak jak zrobili to Atlanci i Ci, którzy byli przed nimi. Chyba , ze zrozumiej± , ¿e tak na prawdê liczy siê rozwój wewnêtrzny nie "za co¶" , tylko dla kogo¶.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kot
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #47 : Maj 05, 2009, 22:52:43 » |
|
"NA DZIEÑ DZISIEJSZY",jak mówi³ jeden z bohaterów filmu"Pieni±dze to nie wszystko"nic nie zmienimy. Pewne jest to,¿e ¶wiat dla ka¿dego równodostêpny bedzie,gdy o pieni±dzach ludzie zapomn±. A kiedy zapomn±? Tu pomoc jest potrzebna. W tej chwili historia i tera¿niejszo¶æ nasze mo¿liwo¶ci ogranicza do zera w tej kwestii. Niech Wszech¶wiat zaproponuje co¶.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ra
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #48 : Maj 06, 2009, 02:38:23 » |
|
Z mojego punktu widzenia pieniadze same w sobie sa neutralne to ego i chciwosc czlowieka wykorzystala je aby w ten sposob zniszczyc siebie - gdyby czlowiek madrze i rozwaznie dzielil sie pieniedzmi z innymi wtedy nie zachwiala by sie rownowaga ktora doprowadzila rodzaj ludzki do upadku na wszystko wplyw ma iwylacznie czlowiek i to od niego wszystko sie zaczyna tak jak na nim wszystko sie konczy swiat moglby istniec identycznie tak samo z pieniedzmi jak i bez pieniedzy poniewaz rownie dobrze czlowiek moze nimi pomagac innym jak i nimi odbierac to co dobre
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2009, 02:44:37 wys³ane przez Ra »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #49 : Maj 06, 2009, 09:28:10 » |
|
A dlaczego ktos za pomoca pieniedzy ma okreslac jakies wartosci? Tworzenie, bo pieniadze wspolczesnie sa jego wyznacznikiem ( za ich pomoca zwiekszamy , lub zmniejszamy mozliwosci osiagania czegos) , mozna uzyskac za pomoca realizacji mysli bezposrednio. Poki co macie gleboko zakodowana niemoc, brak wiary w siebie oraz kogos , kto za was skinieniem palca zrobi wszystko. . w momecie metalnego wyjscia poza ten schemat zaczna sie zmiany. Poki co u wiekszosci jest tylko nazekanie. Czysta ENERGIA, ktora dysponujemy wszyscy, zstala zamieniona na pieniadze, ( w naszych umyslach) a my wierzymy nadal ze one sa najwazniejsze, ze nie ma nic wiecej co moze je wyeliminowac. Wartoscia pieniadza ograniczylismy pierwotna wartosc WSZYSTKIEGO, nadal wierzymy ze tak jest. A jest inaczej, dlatego tak wielu ludzi lata na rozne kursy rozwojowe by mistrz zwiekszyl im moc energetyczna, mocsprawcza. A moze? Nie absolutnie nie, kazdy zwieksza ja sam pokonujac wszystkie zyciowe trudnosci w sposob ETYCZNY, do tego niezbedny jest system wartosci. Jest to jedyny sposob uzyskania ENERGI ( dotychczasowych pieniedzy), ktore znikna z horyzontu zycia niebawem.Czy to prawda? Oj prawda, prawda, chociaz czasami nie chce zmiescic sie w glowach bardzo wielu ludzi. Kiara ps. A jaka role tak naprawde odgrywaja pieniadze? One tworza podzialy, na tych , ktorzy je maja i tych , ktorym ich brakuje. Ale to jest tylko czesc ich roli, pierwotnna i prawadziwa to ; zakrycie wiedzy iz jest wszystkiego dla wszystkich pod dostatkiem, Stworca nam zapewnia dostatek nam WSZYSTKIM .Jednak sa tacy , ktorzy nie chcieli byc rowni ze wszystkimi stworzyli podzialy. Zamkneli wiedze , ograniczyli dostep do owego dostatku, wymyslili wiec pieniadze. Zebysmy byli ciagle ograniczani i ciagle pod wplywem checi posiadania materii , poddawali sie manipulacji niedostatku. Sprytne, zakryc wiedze o dostatku i manipulowac niedostatkiem , a ludzie z woli zycia i posiadania optymalnych warunkow przezycia zrobia wszystko. Tak. ALE NIE WSZYSCY. Na szczescie. Pieniadze , materia , nie sa w stanie wladac wszystkimi.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2009, 09:57:08 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
|