Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 08, 2025, 03:17:02


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: WykÂład o Remote Viewing.  (Przeczytany 22712 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Leszek
Gość
« : Maj 05, 2009, 12:48:49 »

Jak dziaÂła Remote Viewing (How Remote Viewing Works): dr Simeon Hein PL

http://www.youtube.com/view_play_list?p=E3EFB0465ED61A0A

"Remote Viewing, zwane w Polsce równie¿ "teleobserwacj¹", a w dos³ownym t³umaczeniu znaczy: widzenie na odleg³oœÌ. W filmiku przet³umaczy³am to jako Obserwacja na odleg³oœÌ. Powsta³o w Stanach w latach 70', ale korzenie ma du¿o starsze. Otó¿ Amerykanie trochê siê wystraszyli jak us³yszeli, ¿e Sowieci i Chiùczycy maj¹ szpiegów, którzy wykorzystuj¹ zdolnoœci parapsychiczne do podgl¹dania. Postanowili wiêc wykszta³ciÌ w³asny system parapsychicznego szpiegowania i dali to zadanie ekipie Ingo Swann'a.
St¹d powsta³ dok³adny protokó³, który krok po kroku okreœla³ sposób pozyskiwania informacji przez Obserwacjê na odleg³oœÌ.
Wojsko juÂż nie korzysta oficjalnie z tych metod, ale latach 90' RV wypÂłynĂŞÂło na wierzch i zaczĂŞÂło robiĂŚ karierĂŞ jako zabawka edukacyjna dla cywilĂłw.
Tutaj wykÂład prowadzi Simeon Hein, doktor nauk spoÂłecznych, dyrektor Institute of Resonance trenujÂącego nowych ObserwatorĂłw od 1997r."

ÂŹrĂłdÂło:
http://prawda2.info/viewtopic.php?p=92645#92645
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2009, 09:42:38 wysłane przez Leszek » Zapisane
Bonifacy1
Gość
« Odpowiedz #1 : Maj 05, 2009, 14:00:08 »

Heh remote viewing. WspaniaÂła rzecz, prĂłbujĂŞ to rozwijaĂŚ od jakiegoÂś czasu i idzie nienajgorzej UÂśmiech W przyszÂłoÂści moÂże zapisze sie na jakiÂś kurs.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #2 : Listopad 12, 2010, 13:37:33 »

Nie tylko "biadolimy". Ludzie siĂŞ uparli, Âże Âświat moÂżna poznaĂŚ wy³¹cznie wtedy, gdy siĂŞ dotknie czegoÂś,  rozÂłupie , wykopie,  zajrzy do Âśrodka i posmakuje. I od razu zakÂładamy, Âże na to trzeba kupĂŞ forsy i jakieÂś pozwolenia . WÂłaÂśnie tak zostaÂło nam to "sprzedane". Takie postrzeganie Âświata prowadzi do jednego - nie wierzyĂŚ sobie ani nikomu, ani  przeczuciom,ani intuicji. Aaale jak siĂŞ zapÂłaci za wykopki, uzyska pozwolenie i wytelepie siĂŞ ciaÂło na piaski pustyni, przysmaÂży Âłeb  w skwarze,  i MOÂŻE coÂś tam znajdzie, to zaraz wartoœÌ dowodowa wzrasta niebotycznie MrugniĂŞcie .

Uwa¿amy , ¿e wszystko inne to "biadolenie" i farmazony. Szukamy KONKRETU ?. A przecie¿ myœl to energia, to jest konkret. Kto z nas da g³owê, ¿e ludzie z takimi narzêdziami poznawczymi , jak np remote viewing nie maj¹ racji ? Poznanie rozpoczyna siê w nas, a to te¿ konkretna podró¿.
Zapisane
barneyos

GawĂŞdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Listopad 12, 2010, 14:00:44 »

A racja, racja, trochĂŞ siĂŞ zagolopowaÂłem z tym nicnierobieniem.

Bo moÂże istnieĂŚ taka sytuacja (ÂżyjĂŞ nadziejÂą, Âże tak jest), Âże niektĂłrzy z nas prowadzÂą takie badania tylko niekoniecznie przedstawiajÂą ich wyniki. Sam coÂś tam czasem w grzebiĂŞ w tej kupie biaÂłka nad oczkami, a nie zawsze nadaje siĂŞ to do publicznego odtwarzania. W koĂącu rozwĂłj duchowy to duÂżo "zadaĂą domowych".

To co, sklikniemy jak¹œ paczkê w niewidzialnym ?
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\"
\"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
ptak
Gość
« Odpowiedz #4 : Listopad 12, 2010, 14:01:48 »

Cytat: east
  Poznanie rozpoczyna siĂŞ w nas, a to teÂż konkretna podró¿.

I to jeszcze jak konkretna.  MrugniĂŞcie Tylko, Âże TAM spotykajÂą nas ró¿ne niespodzianki, czasami niezbyt miÂłe. 
I serwujemy siĂŞ wĂłwczas ucieczkÂą na powierzchniĂŞ, gdzie wszystko takie racjonalne i oczywiste. A kolejnÂą szansĂŞ szlak trafia…
Ale bez biadolenia, za ktĂłrymÂś razem spodoba siĂŞ… nawet oswajanie wÂłasnych demonĂłw…  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
soook
Gość
« Odpowiedz #5 : Listopad 12, 2010, 14:07:15 »



  TrochĂŞ o patrzeniu . Widzeniu . Podstawowe to patrzenie gaÂłkami ocznymi .
  Widzi siĂŞ teÂż we snach . Widzi na jawie . Widzi oczami wyobraÂźni . Widzi
  po wyjÂściu z ciaÂła . Widzi siĂŞ to , co chce siĂŞ zobaczyĂŚ . Samemu dysponuje siĂŞ
  swoim widzeniem . Postrzeganiem . OdblokowaĂŚ swoje osobiste widzenie .
   UÂśmiech
   
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #6 : Listopad 12, 2010, 14:16:25 »

Cytat: soook
OdblokowaĂŚ swoje osobiste widzenie .

… a Âżeby je odblokowaĂŚ, trzeba przestaĂŚ pozwalaĂŚ innym na patrzenie za nas.  UÂśmiech
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #7 : Listopad 12, 2010, 14:33:36 »

Ptak:

Wg mnie, dochodzenie do wiedzy, to stawianie ÂśmiaÂłych hipotez i ich empiryczne potwierdzanie lub obalanie.

DokÂładnie. Problem w tym, Âże wielu tzw "alternatywnych" badaczy czy pasjonatĂłw tajemnic poprzestaje na pierwszym kroku - czyli stawianiu hipotez. Nieraz zresztÂą uznajÂąc je za ewidentnÂą prawdĂŞ.

Brakuje natomiast drugiego etapu, czyli empirycznego potwierdzenia lub obalenia. WiĂŞcej - nieraz hipotezy sÂą stawiane tak, Âże nie da siĂŞ ani ich potwierdziĂŚ, ani obaliĂŚ.

I na tym siĂŞ czĂŞsto koĂączÂą "alternatywne" poszukiwania. Pozostajemy z hipotezÂą, ktĂłrej albo nie chcemy empirycznie wykazywaĂŚ (uznajÂąc, ze skoro hipoteza "pasuje", to na pewno jest prawdziwa), albo pozostajemy z hipotezÂą, ktĂłrej nie moÂżemy obecnie ani potwierdziĂŚ, ani wykluczyĂŚ. Czyli, jednym sÂłowem, zostajemy ze swoimi fantazjami, i kompletnie niczym wiĂŞcej.

JeÂśli komuÂś to pasuje - ok. Jednak jeÂśli wyskakuje z czymÂś takim na forum publicznym (ogĂłlnie, nie mĂłwiĂŞ tylko o forach dyskusyjnych) musi liczyĂŚ siĂŞ z tym, Âże zostanie dosÂłownie "zmiaÂżdÂżony" - bo wiedza to nie luÂźne tezy, ale tezy moÂżliwe do wykazania (lub choĂŚby uprawdopodobnienia) empirycznie.

Tylko oczywiœcie potem winê zwalaj¹ na z³ych naukowców g³ównego nurtu - którzy nie chc¹ przyjmowaÌ ich wziêtych nieraz z Ksiê¿yca, nieudowodnionych czy nieuprawdopodobnionych hipotez, jakby by³o to odkrycie wszechczasów.

East:


Kto z nas da g³owê, ¿e ludzie z takimi narzêdziami poznawczymi , jak np remote viewing nie maj¹ racji ? Poznanie rozpoczyna siê w nas, a to te¿ konkretna podró¿.

Nikt nie da gÂłowy. Ale pĂłki nikt nie wykaÂże, Âże SÂĄ to rzetelne narzĂŞdzia, pĂłty nikt nie bĂŞdzie traktowaÂł powaÂżnie danych z nich pÂłynÂących.

Dlaczego? Bo:

1. Udowadnianie zaÂłoÂżenia (hipotezy) za pomocÂą innego zaÂłoÂżenia (wynikĂłw badaĂą, ktĂłre ZAKÂŁADAMY, Âże sÂą wiarygodne), to po prostu masÂło maÂślane. Nic z tego nie wynika.

2. To tak, jakby udowadniaĂŚ w sÂądzie, Âże kierowca jechaÂł o 20km/h za szybko, nie wiedzÂąc, czy radar, ktĂłrym byÂło to mierzone, w ogĂłle dziaÂła. Nawet jeÂśli udowodnisz przez to przewinienie kierowcy, i tak summa summarum nie wiesz nic - bo nie wykazaÂłeÂś, Âże narzĂŞdzie, ktĂłrym to wykazaÂłeÂś, jest cokolwiek warte.

Ergo, to jak udowadnianie hipotezy hipotez¹. Dowodzenie, ¿e A jest prawd¹, bo B, nie wiedz¹c, czy samo B jest prawd¹. Kompletny bezsens, b³êdne ko³o.

OgĂłlnie rzecz biorÂąc, chcÂąc dochodziĂŚ do wiedzy, musimy oprzeĂŚ siĂŞ na czymÂś, co nie bĂŞdzie budziÂło wÂątpliwoÂści, na obiektywnej podstawie. Lub na tej podstawie, ktĂłra jest najbardziej do obiektywnej zbliÂżona, jeÂśli nie mamy moÂżliwoÂści niezbicie wykazaĂŚ absolutnej obiektywnoÂści jakiejkolwiek podstawy.
« Ostatnia zmiana: Listopad 12, 2010, 14:43:13 wysłane przez Tenebrael » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #8 : Listopad 12, 2010, 15:05:10 »

Tenebrael, bardzo logiczne sÂą Twoje wywody. Brakuje tu tylko jeszcze uwzglĂŞdnienia czynnika czasowego.
Bo musi zaistnieĂŚ splot wielu elementĂłw, by prawda nam siĂŞ objawiÂła, a teza przestaÂła byĂŚ tezÂą.

Pozdrawiam  UÂśmiech

Zapisane
soook
Gość
« Odpowiedz #9 : Listopad 12, 2010, 15:21:52 »

 
   
         
DrogÂą manipulacji informacjÂą publicznÂą
zawierajÂącÂą niewielkÂą skalĂŞ terroru,
moÂżna ÂświatopoglÂąd narodu,moÂżna psychikĂŞ
czÂłowieka zmieniĂŚ

DOWOLNIE

,mo¿na uczyniÌ go g³upcem, pozostawiaj¹c mu œwiadomoœÌ
mÂądroÂści bez pokrycia
faktologicznego
       
Jest i taka opcja

Obywatelu Ziemi , rezydujÂący na tym gruncie.
WeÂź Âżycie Swoje , w osobiste dÂłonie !
Informacje religijne , polityczno-spoÂłeczne , ciekawostki etc. , trzymajÂą Ciebie w kÂłamstwie .
ZaÂśmiecajÂą brudem postrzeganie .
Wy-deletuj ze Siebie , informacje wszelakÂą o , polityce , religii...a , wyobraÂź sobie , tydzieĂą caÂły Nikt nie kupuje prasy , nie udziela siĂŞ w religijnych obrzĂŞdach , w obrzĂŞdach propagowanych szumnie .
Nie WIDZI , mass mediĂłw . Jednym uchem wlatujÂą informacje brudne ,
drugim uchem wylatujÂą , teÂż brudne .

Zostajesz czysty
 
 UÂśmiech

 
« Ostatnia zmiana: Listopad 12, 2010, 15:22:33 wysłane przez soook » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #10 : Listopad 12, 2010, 15:23:49 »

witaj Tenebrael
Cytuj
DokÂładnie. Problem w tym, Âże wielu tzw "alternatywnych" badaczy czy pasjonatĂłw tajemnic poprzestaje na pierwszym kroku - czyli stawianiu hipotez. Nieraz zresztÂą uznajÂąc je za ewidentnÂą prawdĂŞ.

Czyli tak - struktura pró¿ni to bajer dla naiwnych, kwantowe Pole w sumie teÂż, bo  .. nie da siĂŞ tego zobaczyĂŚ hmhmhm ... to za co forsĂŞ biorÂą Ci wszyscy naukowcy CoÂś

Cytuj

East:


Kto z nas da g³owê, ¿e ludzie z takimi narzêdziami poznawczymi , jak np remote viewing nie maj¹ racji ? Poznanie rozpoczyna siê w nas, a to te¿ konkretna podró¿.

Nikt nie da gÂłowy. Ale pĂłki nikt nie wykaÂże, Âże SÂĄ to rzetelne narzĂŞdzia, pĂłty nikt nie bĂŞdzie traktowaÂł powaÂżnie danych z nich pÂłynÂących.
Owszem, ale jeÂśli taki Pan, ktĂłry siĂŞ nazywa Simeon Hein ( jego strona http://www.mountbaldy.com/mbi/index.php?content=training ) zajmuje siĂŞ remote viewing i wykazuje, Âże widzenie na odlegÂłoœÌ daje wyniki - MIERZALNE NAMACALNE FAKTYCZNE , SPRAWDZALNE - to czego nam brakuje , aby uznaĂŚ je za w miarĂŞ rzetelne narzĂŞdzie badawcze ? Bo co ? bo to siĂŞ w gÂłowie nie mieÂści  ? Nie pasuje do klasyki ?

Cytuj
Dlaczego? Bo:

1. Udowadnianie zaÂłoÂżenia (hipotezy) za pomocÂą innego zaÂłoÂżenia (wynikĂłw badaĂą, ktĂłre ZAKÂŁADAMY, Âże sÂą wiarygodne), to po prostu masÂło maÂślane. Nic z tego nie wynika.

Niby nic nie wynika , a jednak, obejrzyjcie chociaÂż poczÂątek, 42 sekundy  tego filmu
http://www.youtube.com/watch?v=Hus99_rsiEE   
coÂś tam jednak wynika UÂśmiech

Cytuj
2. To tak, jakby udowadniaĂŚ w sÂądzie, Âże kierowca jechaÂł o 20km/h za szybko, nie wiedzÂąc, czy radar, ktĂłrym byÂło to mierzone, w ogĂłle dziaÂła. Nawet jeÂśli udowodnisz przez to przewinienie kierowcy, i tak summa summarum nie wiesz nic - bo nie wykazaÂłeÂś, Âże narzĂŞdzie, ktĂłrym to wykazaÂłeÂś, jest cokolwiek warte.
Có¿, do s¹du remote viewing siê nie nadaje. Nauka te¿ tego nie aprobuje, ale jak sam spróbujesz i SAMODZIELNIE przekonasz siê , ¿e masz wyniki , to po co Ci s¹d, katedra wy¿szej fizyki, albo ... radar ? Mrugniêcie

Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #11 : Listopad 12, 2010, 15:30:07 »

Cytat: soook
Jednym uchem wlatujÂą informacje brudne ,
drugim uchem wylatujÂą , teÂż brudne .

Zostajesz czysty

Tylko, kto wypierze brudy?  UÂśmiech
Zapisane
gramakawa
Gość
« Odpowiedz #12 : Listopad 12, 2010, 15:46:59 »

Nikt, zostajÂą z "brudasami". WaÂżne, Âżeby nimi nie nasiÂąkn¹Ì! ZrozumiaÂłam to niedawno, lepiej póŸno niÂż wcale  UÂśmiech Pozdrawiam UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 12, 2010, 15:47:20 wysłane przez gramakawa » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #13 : Listopad 12, 2010, 15:51:43 »

To sÂądzisz gramakawa, Âże ludzie dzielÂą siĂŞ na brudasĂłw i czystych?

Pozdrawiam  UÂśmiech
Zapisane
barneyos

GawĂŞdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Listopad 12, 2010, 15:52:53 »

Elo !!

Generalnie Tene kombinuje chyba dobrze, ale akurat wh mnie przyk³ad z RV jest nietrafiony, bo jest mierzalny. Ingo Swann te¿ wspomina o testach, w których viewerzy zdawali relacjê z wizji obiektów, a potem gostek robi³ zdj¹tka i prównywali trafnoœÌ (przy czym nale¿y dodaÌ, ¿e nigdy nie by³a ona 100%).
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\"
\"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #15 : Listopad 12, 2010, 19:12:46 »

Tenebrael, bardzo logiczne sÂą Twoje wywody. Brakuje tu tylko jeszcze uwzglĂŞdnienia czynnika czasowego.
Bo musi zaistnieĂŚ splot wielu elementĂłw, by prawda nam siĂŞ objawiÂła, a teza przestaÂła byĂŚ tezÂą.

Ptaku, a mogÂłabyÂś konkretniej? Bo, bez urazy, ale mam wraÂżenie, Âże z tego, co napisaÂłaÂś, kompletnie nic nie wynika. Co tu ma do rzeczy czynnik czasowy?

Czyli tak - struktura pró¿ni to bajer dla naiwnych, kwantowe Pole w sumie teÂż, bo  .. nie da siĂŞ tego zobaczyĂŚ hmhmhm ... to za co forsĂŞ biorÂą Ci wszyscy naukowcy CoÂś

Dowody empiryczne to nie tylko dowody materialne. To rĂłwnieÂż konsekwencje innych, moÂżliwych juÂż do zaobserwowania zjawisk i zaleÂżnoÂści.

Co je ró¿ni od "teorii alternatywnych"? ¯e gdzieœ na pocz¹tku tego ³aùcuszka le¿y zawsze mocna baza, któr¹ udowodniÌ siê DA. Teza wiêc nie wynika z za³o¿eù, i nie koùczy siê za³o¿eniami. To jest w³aœnie owo osadzenie w kontekœcie, o którym wczeœniej mówi³em, a którego wielu teoriom alternatywnym brakuje.

Cytuj
Owszem, ale jeÂśli taki Pan, ktĂłry siĂŞ nazywa Simeon Hein ( jego strona http://www.mountbaldy.com/mbi/index.php?content=training ) zajmuje siĂŞ remote viewing i wykazuje, Âże widzenie na odlegÂłoœÌ daje wyniki - MIERZALNE NAMACALNE FAKTYCZNE , SPRAWDZALNE - to czego nam brakuje , aby uznaĂŚ je za w miarĂŞ rzetelne narzĂŞdzie badawcze ? Bo co ? bo to siĂŞ w gÂłowie nie mieÂści  ? Nie pasuje do klasyki ?

Przejrza³em jego stronê. I mam zasadnicze pytanie: gdzie znajduje siê dokumentacja tych badaù? Filmiki, pokazuj¹ce krok po kroku, bez ciêÌ i zmian kadrów, ¿e to dzia³a? Za du¿o? Ok, to bardziej lajtowo. Gdzie opisana jest pe³na metodologia badaù - na ilu osobach by³y przeprowadzane, sk¹d te osoby wzi¹³ (dobór losowy? ochotnicy? kontakt z konkretnymi ludŸmi?), jaka by³a procedura badaù (jakie kroki po kolei podjêto), jak by³a mierzona skutecznoœÌ? Gdzie s¹ tabele wyników, choÌby skumulowane?

Bo to, Âże ktoÂś zadeklaruje, Âże coÂś mu siĂŞ potwierdziÂło, niczego nie mĂłwi. Bez konkretĂłw sÂłowa nic nie znaczÂą.

Cytuj
Có¿, do s¹du remote viewing siê nie nadaje. Nauka te¿ tego nie aprobuje, ale jak sam spróbujesz i SAMODZIELNIE przekonasz siê , ¿e masz wyniki , to po co Ci s¹d, katedra wy¿szej fizyki, albo ... radar ? Mrugniêcie

Jeœli owe wyniki mam zamiar trzymaÌ dla siebie, lub jeœli w rozmowie z innymi zaznaczam, ¿e to moje subiektywne wyniki, ¿e tak subiektywnie uwa¿am, ¿e mi wychodzi - wtedy ok. Jednak je¿eli chcê z tym wyjœÌ do ludzi, dyskutowaÌ, stawiaÌ to jako prawdê - wtedy potrzebujê czegoœ wiêcej, ni¿ osobistego przeœwiadczenia, ¿e u mnie to dzia³a.

Przyk³adowo, osobiœcie doskonale wiem, ¿e coœ, co powszechnie nazywa siê magi¹, dzia³a. Sam jej u¿ywam, z efektami. Ale je¿eli mia³bym publicznie twierdziÌ, ¿e obiektywnie tak jest, musia³bym to najpierw umieÌ wykazaÌ. A nie potrafiê, bo rozró¿niam to, co jest subiektywnym odczuciem, od tego, co mogê wykazaÌ i przekazaÌ szerszemu grono jako potwierdzon¹ tezê - czyli fakt.
« Ostatnia zmiana: Listopad 12, 2010, 19:24:43 wysłane przez Tenebrael » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #16 : Listopad 12, 2010, 20:21:27 »

Tenebrael, bardzo logiczne sÂą Twoje wywody. Brakuje tu tylko jeszcze uwzglĂŞdnienia czynnika czasowego.
Bo musi zaistnieĂŚ splot wielu elementĂłw, by prawda nam siĂŞ objawiÂła, a teza przestaÂła byĂŚ tezÂą.

Ptaku, a mogÂłabyÂś konkretniej? Bo, bez urazy, ale mam wraÂżenie, Âże z tego, co napisaÂłaÂś, kompletnie nic nie wynika. Co tu ma do rzeczy czynnik czasowy?

Konkretniej?
A czy w czasach np. œredniowiecza mo¿liwe by³oby dowiedzenie i obronienie wielu tez, które dzisiaj s¹ oczywistoœci¹? Czy ich g³oszenie nie by³oby podci¹gniête pod herezjê? Ma³o to stosów p³onê³o? A dziœ, czy jest inaczej w odniesieniu do wspó³czesnych nam wizjonerów? Z t¹ ró¿nic¹, ¿e na stosach nie p³on¹ cia³a, tylko zbyt œmia³a albo niewygodna myœl. Oœmieszenie i pozbawienie pozycji naukowej jest na porz¹dku dziennym.
Co nie znaczy, ¿e tak samo bêdzie jutro. Bo jutro bêdzie bogatsze o wiele nowych odkryÌ, które zmieni¹ spojrzenie na rzeczywistoœÌ. I teza dziœ nie do przyjêcia jutro bêdzie przyjêta i udowodniona.
WiĂŞc wszystko we wÂłaÂściwym czasie. 
WyobraÂźnia naprawdĂŞ jest twĂłrcza i odkrywcza a jej owoce czĂŞsto wpisujÂą siĂŞ w naukĂŞ.

Pozdrawiam  UÂśmiech
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Listopad 13, 2010, 00:52:33 »

Moi drodzy, wspaniale sobie dyskutujecie ,ale trochĂŞ za bardzo odbiegliÂście od tematu wÂątku.
Pozdr.chanell
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
east
Gość
« Odpowiedz #18 : Listopad 13, 2010, 11:43:54 »

.... gdzieÂś na poczÂątku tego ÂłaĂącuszka leÂży zawsze mocna baza, ktĂłrÂą udowodniĂŚ siĂŞ DA. Teza wiĂŞc nie wynika z zaÂłoÂżeĂą, i nie koĂączy siĂŞ zaÂłoÂżeniami. To jest wÂłaÂśnie owo osadzenie w kontekÂście, o ktĂłrym wczeÂśniej mĂłwiÂłem, a ktĂłrego wielu teoriom alternatywnym brakuje.
Sam po czêœci przeprowadzileœ dowód, ¿e u podstaw nauki le¿y MYŒL, bo "mocn¹ baz¹" dla dowodów jest coœ tak niematerialnego, jak myœli. Jeœli nauka, w wyniku dowodowego procesu myœlowego bada zale¿noœci le¿¹ce u podstaw istnienia materii , próbuje w sposób naukowy opisaÌ czym jest œwiadomoœÌ i co ona potrafi ( http://www.quantumconsciousness.org/ ) to wkaraczamy tu w dowodzenie "alternatywne". Opiera siê ono równie¿ o szereg zalo¿eù na bazie TEORII , ale jest pewna znacz¹ca ró¿nica. W podanym przeze mnie linku nie rozpatruje siê œwiadomoœci ezoterycznie, lecz w oparciu o badania neurofizjologiczne nad istniej¹cymi w rzeczywistoœci w ludzkim ciele , w mózgu, organów, które odpowiadaj¹ za kwantowy przeplyw informacji. Teoria kwantowa le¿y tu u podstaw zjawisk i okazuje siê, ¿e w nas samych, w cieplym œrodowisku komórek równie¿ Twojego ciala zachodz¹ te zjawiska i s¹ Ÿródlem, albo tylko kanalem , przejawiania siê œwiadomoœci. Powstala uniwestytecka nauka o œwiadomoœci, co bylo dot¹d domen¹ ezoteryczn¹. Powstala SOLIDNA BAZA.

Cytuj
PrzejrzaÂłem jego stronĂŞ. I mam zasadnicze pytanie: gdzie znajduje siĂŞ dokumentacja tych badaĂą?
Na yt jest wyklad Siemeona Heina, który z pocz¹tku, jak sam deklaruje, byl sceptykiem odnoœnie remote viewing. Na koùcu wykladu Hein przeprowadza eksperyment, proponuje odgadn¹Ì co jest na obrazku i kilku ludzi doslownie wskazywalo na to pokazal. Wielu ,wl¹cznie ze mn¹, dorysowalo coœ, czego na obrazku nie bylo. Padaly skojarzenia, które mogly wyjaœniÌ znaczenie tego , co na obrazku bylo. Nie bêdê tu zdradzal co to, bo nie chcê psuÌ zabawy tym, którzy na to trafi¹ Uœmiech ( to byloby jak zdradzanie zakoùczenia dobrego filmu Mrugniêcie )
Wspominany wczeÂśniej przez barneyosa Ingo Swan , a byli inni , jak Pete Price , wskazywali obiekty z wielkÂą dokladnoÂściÂą wlÂącznie z obiektami z kosmosu, planetami - zdaje siĂŞ Âże chodzilo o Jowisza - wokĂłl ktĂłrych opisywano pierÂścienie, a po latach okazalo siĂŞ ,Âże satelita dostarczyl dowodĂłw iÂż rzeczywiÂście takowe pierÂścienie istniejÂą.

 
Cytuj
Gdzie opisana jest pe³na metodologia badaù - na ilu osobach by³y przeprowadzane, sk¹d te osoby wzi¹³ (dobór losowy? ochotnicy? kontakt z konkretnymi ludŸmi?), jaka by³a procedura badaù (jakie kroki po kolei podjêto), jak by³a mierzona skutecznoœÌ? Gdzie s¹ tabele wyników, choÌby skumulowane?

Badania ? Proszê Ciê bardzo . W 1987 r dwaj doktorzy psychologii Roger Nelson z zespolu PEAR ( strona z wynikami badan tutaj http://www.princeton.edu/~pear/ ) i Dean Radin , pol¹czyli wszystkie dotychczas przeprowadzone doœwiadczenai z zastosowaniaem REG ( Random Event Generators - urz¹dzenia do generowania wyników losowych ) - ponad 800 eksperymentów . Zgrupowanie wyników badaù szeœÌdziesiêciu oœmiu badaczy , w tym Schmidta i zespolu PEAR, pokazalo, ¿e ih uczestnicy mogli wplywaÌ na urz¹dzenia tak, by dawalo to 51 procent wyników po¿¹danych w stosunku do 50 procent oczekiwanych ( Ÿródlo : Radin i Nelson , Evidence for consciousness- related anomalies; zob tak¿e R.D.Nelson i DI.Radin , Ehen immovable objections meet irresistible evidence , "Behavioral and Brain Sciences "1987;10;600-1; Statistically robust anomalous effects:replication in random event generator experiments, w :L.Henchle i R.R.Berger , RIP 1988 (Metuchen, NJ: Scarecrow Press 1988);23-6 oraz D.Radin i D.C Ferrari "Effect of consciousness on the fall of dice: a meta-analysis, "Journal of Scientific Exploration" 1001;5:61-84 )
Dla niewtajemniczonych powiem, Âże prawdopodobieĂąstwo otrzymania takiego wyniku ogĂłlnego wynosi jeden do biliona ( w nawiasie podana literatura, ktĂłra siĂŞ do opracowania tych wynikĂłw odnosi).
Natomiast jeÂśli chodzi o samo remote viewing . Na tym polu mialo niezwykle osiÂągi Stanford Research Institute, prowadzone przez Hala Putthofa , zasponsorowane przez CIA, po tym, jak Hal odniĂłsÂł sukces w eksperymencie na zlecenie CIA w ktĂłrym Pat Price wskazal lokalizacjĂŞ tajnej bazy CIA a nawet wiĂŞcej, przekazal, Âże na stole wewnÂątrz ukrytej pod ziemiÂą bazy zobaczyl teczki z kryptonimami spraw "Flytrap" i "Minerva" oraz nazwiska puÂłkownikĂłw i majorĂłw odczytane z tabliczek na biurkach w tej bazie. AmerykaĂąskie sluÂżby byly przekonane , Âże badacze uzyskali te dane od ktĂłregoÂś z pracownikĂłw , ale Âśledztwo wykluczylo te ewentualnoÂści, a kiedy oczyszczono Hala i Price z podejrzeĂą o szpiegostwo badania ruszyly pelnÂą parÂą.
Tyle na razie jeœli chodzi o sprawdzalne dowody. Znacznie wiêcej znajdziesz ich w odnoœnikach i przypisach w ksi¹¿ce pt Pole Lynn Mc Taggart

Cytuj
Bo to, Âże ktoÂś zadeklaruje, Âże coÂś mu siĂŞ potwierdziÂło, niczego nie mĂłwi. Bez konkretĂłw sÂłowa nic nie znaczÂą.

JeÂśli poszukasz na wlasnÂą rĂŞkĂŞ tych informacji to przekonasz siĂŞ, ze COÂŚ jest na rzeczy. Powiem tylko, Âże USA oficjalnie zarzucily te projekty jako nieprzydatne dla celĂłw szpiegowskich, bo za malo konkretne.  MoÂże dlatego, Âże byly obarczone za duÂżym blĂŞdem, ale to nie znaczy, Âże nie ÂświadczÂą zupeÂłnie o niczym. Zdalne postrzeganie istnieje jako zjawisko i naleÂży siĂŞ z nim liczyĂŚ jako z czymÂś realnym.

Cytuj
Jeœli owe wyniki mam zamiar trzymaÌ dla siebie, lub jeœli w rozmowie z innymi zaznaczam, ¿e to moje subiektywne wyniki, ¿e tak subiektywnie uwa¿am, ¿e mi wychodzi - wtedy ok. Jednak je¿eli chcê z tym wyjœÌ do ludzi, dyskutowaÌ, stawiaÌ to jako prawdê - wtedy potrzebujê czegoœ wiêcej, ni¿ osobistego przeœwiadczenia, ¿e u mnie to dzia³a.

Jak wykazaÂłem, istniejÂą instytucje, ktĂłre zajmujÂą siĂŞ badaniami nad ÂświadomoÂściÂą i jej moÂżliwoÂściami. WraÂżenia jednej osoby to subiektywne niewiele znaczÂące odczucia, ale jeÂśli zbadaĂŚ wiele takich wraÂżeĂą u wielu osĂłb ,zebraĂŚ wyniki to wykazaĂŚ moÂżna pewne prawidlowoÂści i korelacje, ktĂłrych jednostka nie jest Âświadoma ., Âże to powszechne zjawisko oparte na okreÂślonych prawach. I sÂą instytucje, ktĂłre takie badania i pomiary prowadzÂą, jak na przyklad projekty :
http://www.icrl.org/home/
http://www.psyleron.com/
http://noosphere.princeton.edu/
http://www.scientificexploration.org/

Nie twierdzĂŞ, Âże wszystko juÂż o tym wiemy, nauka CYWILNA dopiero raczkuje na tym obszarze, chociaÂż wojsko pewnie miaÂłoby tu wiĂŞcej do powiedzenia.


Apel do administracji  : channel, darku, moÂże przenieÂście te nasze rozmowy do jakiegoÂś pasujÂącego tematu. Wydaje mi siĂŞ, Âże te rozmowy sÂą waÂżne.

pozdrawiam
East
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #19 : Listopad 13, 2010, 14:22:21 »

East:

By nie bawiĂŚ siĂŞ w cytowanie i robienie tasiemca, w punktach kilka moich uwag (lecĂŞ mniej wiĂŞcej od poczÂątku, ustosunkowujÂąc siĂŞ do kolejnych cytatĂłw)

1. Co do badaĂą nad ÂświadomoÂściÂą - jak najbardziej sÂą prowadzone. I nie ma w tym nic dziwnego. Natomiast co to ma do kwestii odkryĂŚ archeologicznych - doprawdy nie wiem.

2. Co do opisu zjawisk, za ktĂłrymi stoi MYÂŚL. Owszem, stoi. Ale nie luÂźna, fantazyjna myÂśl, ale myÂśl ustrukturalizowana, odnoszÂąca siĂŞ do powtarzalnych, moÂżliwych do przewidzenia zjawisk.

Przyk³adowo, mo¿na postawiÌ tezê: "Woda wrze w temperaturze 100 stopni celsjusza". Oczywiœcie, temperatura (a raczej jej skala, pomiar) jest niczym innym, jak konstruktem teoretycznym. ALE. Mo¿na do jednego garnka z wod¹ w³o¿yÌ 4 rurki tych samych gabarytów wype³nionych rtêci¹. Szybko oka¿e siê, ¿e rozszerzenie rtêci jest w nic takie samo (poziom podniesie siê o tyle samo na przyjêtej skali). Mo¿emy wiêc powiedzieÌ, ¿e woda ma temperaturê +X "stopni" (kresek). Czy wiêc iloœÌ stopni jest jedynie konstruktem teoretycznym? Tak. Ale jest to konstrukt, który cechuje siê sta³oœci¹ w czasie i powtarzalnoœci¹. Mo¿emy wiêc traktowaÌ go jako bazê do dalszych rozwa¿aù.

A co by byÂło, gdybyÂśmy wÂłoÂżyli tylko JEDEN "termometr", jednÂą rurkĂŞ z cieczÂą? Wtedy nie wiedzielibyÂśmy, czy nasze wyniki sÂą powtarzalne, czy sÂą jedynie jednorazowe, dzieÂło przypadku. Stworzony na tej bazie konstrukt teoretyczny nie charakteryzowaÂłby siĂŞ powtarzalnoÂściÂą (a przynajmniej nie moglibyÂśmy tej powtarzalnoÂści wykazaĂŚ). Nie byÂłaby to wiĂŞc dobra baza do dalszych dociekaĂą.

Tak to mniej wiĂŞcej wyglÂąda.

3. Kwestia badaĂą, ktĂłre przytoczyÂłeÂś. AbstrahujÂąc od samej metodologii, gdyÂż jeszcze jej nie zweryfikowaÂłem. MĂłwisz, Âże uzyskano wynik 51% skutecznoÂści wzglĂŞdem 50% oczekiwanej. MĂłwisz, Âże szansa na uzyskanie tego wyniku to jak 1 na bilion. Ok, sprawdzĂŞ to SPSS'em (program statystyczny). Na razie pomiĂąmy to.

Co te wyniki nam pokazuj¹? (zak³adaj¹c poprawnoœÌ metodologiczn¹ i rzeczywiœcie 1/bilionow¹ szansê ich wyst¹pienia) Pokazuj¹ nam przede wszystkim, ¿e wielkoœÌ efektu remote vieving jest absolutnie ZNIKOMA. Daje jedynie o 1% wiêksz¹ szansê poprawnej odpowiedzi. Czyli, je¿eli zgadujê, czy dana karta ma kolor czerwony, czy czarny, to zamiast szansy 50% (czyli pó³ na pó³, bo s¹ dwie mo¿liwoœci) odgadniêcia, mam szansê 51%.

Co to nam mówi? Ze EWENTUALNIE RV mo¿e byÌ jak¹œ (choÌ i tak kiepsk¹) baz¹ do poszukiwaù faktów, ale absolutnie nie mo¿e byÌ baz¹ do ich stwierdzania.

Reszta przemyœleù - póŸniej, bo czas mi pisaÌ dalej magisterkê. I tak ju¿ mnie promotor œciga, ¿e siê obijam Jêzyk
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #20 : Listopad 13, 2010, 19:00:34 »

witaj Tene
Cytuj
1. Co do badaĂą nad ÂświadomoÂściÂą - jak najbardziej sÂą prowadzone. I nie ma w tym nic dziwnego. Natomiast co to ma do kwestii odkryĂŚ archeologicznych - doprawdy nie wiem.
Cytuj
ToÌ poprosilem, aby przenieœÌ nasze rozwa¿ania do innego tematu.
Cytuj
A co by byÂło, gdybyÂśmy wÂłoÂżyli tylko JEDEN "termometr", jednÂą rurkĂŞ z cieczÂą? Wtedy nie wiedzielibyÂśmy, czy nasze wyniki sÂą powtarzalne, czy sÂą jedynie jednorazowe, dzieÂło przypadku. Stworzony na tej bazie konstrukt teoretyczny nie charakteryzowaÂłby siĂŞ powtarzalnoÂściÂą (a przynajmniej nie moglibyÂśmy tej powtarzalnoÂści wykazaĂŚ). Nie byÂłaby to wiĂŞc dobra baza do dalszych dociekaĂą.

Ale my wkÂładamy wiele termometrĂłw - jest wielu badajÂących wskazany konkretnie obszar ( zdjĂŞcie, miejsce w czasie i przestrzeni )  , ktĂłrzy wnikajÂą w Pole i odczytujÂą pomiary poprzez remote viewing. Problemem tu moÂże byĂŚ odpowiedni dobĂłr "przyrzÂądĂłw" ( ludzi o zdolnoÂściach do odczytu z Pola ) czyli ich wyskalowanie  MrugniĂŞcie

Cytuj
Co te wyniki nam pokazuj¹? (zak³adaj¹c poprawnoœÌ metodologiczn¹ i rzeczywiœcie 1/bilionow¹ szansê ich wyst¹pienia) Pokazuj¹ nam przede wszystkim, ¿e wielkoœÌ efektu remote vieving jest absolutnie ZNIKOMA. Daje jedynie o 1% wiêksz¹ szansê poprawnej odpowiedzi. Czyli, je¿eli zgadujê, czy dana karta ma kolor czerwony, czy czarny, to zamiast szansy 50% (czyli pó³ na pó³, bo s¹ dwie mo¿liwoœci) odgadniêcia, mam szansê 51%.

"jedynie " 1% szansa odnosiÂła siĂŞ nie tyle do remote viewing, co do Âświadomego wpÂływania czÂłowieka na REG. WykazywaÂłem po prostu ,Âże taka korelacja zachodzi. To tylko i aÂż stwierdzenie faktu, Âże moÂżemy wpÂływaĂŚ na wyniki jakie daje maszyna tylko poprzez jaki oÂśrodek ? Sugeruje siĂŞ , Âże tym oÂśrodkiem jest Pole kwantowe.
Remote viewing zaœ zafunkcjonuje w ka¿dej grupie badanych, choÌ faktycznie dok³adnoœÌ uzyskanych opisów, na przyk³ad jakiegoœ zdjêcia , bêdzie siê ró¿ni³a od stopnia w jakim okreœlony cz³owiek jest w stanie podaÌ, przenikn¹Ì poprzez Pole. Faktem jest , ¿e s¹ ludzie szczególnie pod tym wzglêdem uzdolnieni - tak¹ osob¹ byl Pat Price, którego wyczyn podalem, a jego talent sprawdza³ siê w tysi¹cach innych eksperymentów, ³¹cznie z tym odnoœnie Jowisza.

Dlaczego wspomnia³em o remote viewing w tym kontekœcie. Otó¿ badania zespo³u PEAR nad RV wykaza³y ,¿e medium mog³o opisywaÌ nie tylko zdarzenia czy przedmioty odlegle w danym czasie w przestrzeni, ale równie¿ zdarzenia z odleg³ej PRZESZ£OŒCI , ukszta³towanie terenu , budynków czy wygl¹d ludzi jakie mialo miejsce lata wstecz. Zostalo to zweryfikowane pozytywnie.

Gdyby udaÂło siĂŞ , powiedzmy , wyÂłuskaĂŚ szczegĂłlnie uzdolnionego viewera  poprzez sprawdzenie jego umiejĂŞtnoÂści w wielu eksperymentach, rĂłwnieÂż jeÂśli chodzi o zdarzenia w czasie odlegle, zweryfikowanie jego poprawnoÂści, a potem COFNIÊCIE w czasie do budowy Piramid , to mielibyÂśmy jakieÂś szanse oszacowania tego, co tam siĂŞ faktycznie wydarzyÂło.
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #21 : Listopad 13, 2010, 19:20:44 »

East:

Tak nieco odchodz¹c od samej polemiki, powiem tak (moje zdanie, oczywiœcie). Aby rzeczywiœcie RV mog³o siê do czegokolwiek przydaÌ, aby móc je traktowaÌ jako coœ wiêcej ni¿ ciekawostkê, musia³oby ono byÌ zbadane bardzo bezpoœrednio i konkretnie. Mianowicie, badany musia³by otrzymaÌ (za³ó¿my) taliê kart, które bêd¹ rozk³adane w drugim pokoju przez kogoœ. Potem na schemacie narysowaÌ, jakie karty znajduj¹ siê w którym miejscu (oczywiœcie karty by³yby zakryte do góry obrazkiem). Eksperyment taki musia³by byÌ powtórzony kilka razy - z 10, 15 razy z rzêdu, za ka¿dym razem z innym, losowo dobranym "zestawem" sêdziów i rozk³adaj¹cych. Gdyby w ka¿dym z nich skutecznoœÌ viewera wynios³a ZNACZNIE ponad oszacowany poziom "zgadywania" (przy czym "znaczny" oznacza dla mnie nie 1%, a co najmniej z 10-15%), wtedy mo¿na by siê zastanawiaÌ (dopiero zastanawiaÌ) nad tym, by "widzenia" tej osoby traktowaÌ jako mocniejsz¹ przes³ankê - wymagaj¹c¹ weryfikacji w wykopaliskach, jednak na tyle mocn¹, by jego opisy traktowaÌ jako coœ wiêcej. Gdyby jego poziom skutecznoœci siêgn¹³ jakichœ 90% - wtedy ju¿ mo¿na by uznawaÌ jego stwierdzenia za bardzo prawdopodobne. A jeœli znajdzie siê taki, co osi¹gnie 100%, to super - mamy w garœci wszelkie tajniki przesz³oœci.

Uwa¿am, ¿e jest to doœÌ... zdroworozs¹dkowe podejœcie do sprawy.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #22 : Listopad 13, 2010, 20:50:32 »

Tene owszem i wÂłaÂśnie to chciaÂłem Ci opisaĂŚ zwracajÂąc TwojÂą uwagĂŞ na doÂświadczenia prowadzone w tym zakresie przez Hala Puhoffa, Targa i innych. NiektĂłrzy ludzie, tacy jak Pat Price uzyskiwali wspó³czynniki skutecznoÂści znacznie powyÂżej  80% , ale generalnie WSZYSCY ludzie w jakimÂś tam zakresie sÂą w stanie byĂŚ viewerami.
ZespĂłl PEAR  ( pod kierownictwem Robert Jahna ) zebraÂł swoje dokonania w jednym opracowaniu

http://www.princeton.edu/~pear/pdfs/1998-information-uncertainty-remote-perception.pdf

ktĂłre powyÂżej podaÂłem tak dla ciekawoÂści , aby moÂżna byÂło upewniĂŚ siĂŞ, Âże remote viewing jest rzeczywiÂście przedmiotem powaÂżnych badaĂą.
Te badania dalej sÂą prowadzone przez nastĂŞpcĂłw PEAR, a w tym przez pana Simeona Heina wlaÂśnie.
Zapisane
barneyos

GawĂŞdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #23 : Listopad 14, 2010, 12:02:37 »

Elo !!!

Badania nad RV prowadzone przez Instytut Stanforda (Stanford Research Institute) wÂłaÂśnie na tym polegaÂły. W taki sposĂłb wyÂłuskiwano najlepszych viewerĂłw do pracy dla ..... oczywiÂście dla wojska. Im wyÂższy % tym lepszy. Poza tym badanie celu zawsze odbywaÂło siĂŞ przez kilku kilkunastu vierwerĂłw i potem relacje byÂły analizowane przez ich prowadzÂących i uzupeÂłniane w kolejnych sescjach RV. TakÂże metodologia byÂła (jest) ÂściÂśle naukowa.

[edit]

PS. Jako Âże dyskusja zbacza na inne tory proszĂŞ moderatora o rozpatrzenie zaÂłoÂżenia nowego wÂątku i przeniesienia kilku ostatnich postĂłw. ProponujĂŞ "RV - remote viewing - zdalne postrzeganie" (lud dodanie do istniejÂącego jeÂśli jest takowy).



DziĂŞki >barneyos<, jak widzisz przeniosÂłem, jeÂśli coÂś przeoczyÂłem, pozostawiÂłem na starym miejscu to dajcie znaĂŚ.
darek
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2010, 22:33:41 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\"
\"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : Grudzień 13, 2011, 14:40:04 »

<a href="http://www.youtube.com/v/Hus99_rsiEE?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/Hus99_rsiEE?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.036 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem phacaiste-ar-mac-tire wypadynaszejbrygady x22-team ostwalia