Leszek
Gość
|
 |
« : Maj 20, 2009, 19:53:41 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 20, 2009, 19:54:05 wysłane przez Leszek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #1 : Maj 20, 2009, 20:33:24 » |
|
Tak wiĂŞc zaczynamy znĂłw chodziĂŚ boso. Takie proste i takie skuteczne.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
zigrin
Gość
|
 |
« Odpowiedz #2 : Maj 21, 2009, 12:22:00 » |
|
Witam. Jako, Âże czasami praktykujĂŞ chodzenie bez obuwia, to potwierdzam, Âże coÂś jest na rzeczy tej nagiej prawdy…  Co prawda, jako odpowiedzialne za te efekty bardziej podejrzewaÂłem pobudzanie receptorĂłw stĂłp i mniejszy wpÂływ rosy, oraz sokĂłw roÂślin majÂących kontakt z go³¹ skĂłrÂą stĂłp. Odprowadzanie ÂładunkĂłw elektrycznych zdaje siĂŞ byĂŚ teÂż ciekawym – chociaÂż z pewnoÂściÂą, nie jedynym wyjaÂśnieniem... WiĂŞc, Panowie i Panie – buty w kÂąt... i… pozdrawiam 
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2009, 12:23:37 wysłane przez zigrin »
|
Zapisane
|
|
|
|
Hans Olo
Gość
|
 |
« Odpowiedz #3 : Maj 21, 2009, 15:09:56 » |
|
MoÂżliwe, ale w dzisiejszym ÂŚwiecie juÂż nie do przeskoczenia. But jest konieczny na codzieĂą, poniewaÂż miejskie ulice sÂą od niego jeszcze bardziej niebezpieczne. Jedyne co moÂżna zrobiĂŚ to poprowadziĂŚ elektrody z pod buta do jego wnĂŞtrza i zaÂłatwione.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
HabibiDah
Gość
|
 |
« Odpowiedz #4 : Maj 21, 2009, 19:27:52 » |
|
czy ja wiem czy nie do przeskoczenia? Przeciez moÂżna chodziĂŚ bez butĂłw tylko czasami. Zawsze to lepiej niÂż wcale 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hans Olo
Gość
|
 |
« Odpowiedz #5 : Maj 21, 2009, 19:47:27 » |
|
No ale wiadomo what's the point ;]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Gość
|
 |
« Odpowiedz #6 : Maj 21, 2009, 22:41:21 » |
|
Trochê prawdy w tym filmie jest, ale jak zwykle pe³no g³upot. Oczywiœcie, ¿e chodzenie boso jest zdrowe ( ale, ameryki ten facio tu ¿adnej nie odkry³ ) i nie chodzi tu tylko o elektrony, ale o chodzi te¿ o to, ¿e pobudzane s¹ receptory , których jest setki na stopie, a receptory te stymuluj¹ prace narz¹dów i organów. Pomys³ z pod³¹czaniem siê do przewodu uziemiajacego ( czyli dotykanie go) , aby siê na chwile uziemiÌ i ''zdj¹Ì'' z siebie eletrony, to bardzo marny pomys³, a nawet szkodliwy. Dlatego, ¿e przewód uziemiaj¹cy biegnie zaraz obok przewodów fazowych i pole eletromagnetyczne z przewodów fazowych indukuje w przewodzie zerowym napiêcie o czêstotliwoœci ok.50Hz.W zale¿noœci od natê¿enia pr¹du (poboru pr¹du w danym budynku ) pojawia siê tam ró¿ne napiêcie.Raz mierzy³em u siebie w domu i dochodzi³o do ok.10V. Nie rozumiem te¿ tej idei z przewodem zerowym w gniazdku..? ..! Nie rozumiem dlatego, ¿e najlepszym uziemieniem, z którego korzystamy nawet kilkanscie razy na dzieù jest poprostu kran i woda. Rury wodoci¹gowe s¹ zakopane g³eboko pod ziemi¹, biegn¹ na znacznej d³ugoœci i jest to najwspanialsze uziemienie jakie mo¿na sobie wymarzyÌ i z jakiego bardzo czêsto korzystamy w ci¹gu dnia, dotykaj¹c rurkê od kranu, czy nawet myj¹c rêce, bo woda jest doskona³ym przewodnikiem pr¹du/ Pozatem, na œwiecie nie stosuje siê uziemieù ! tylko stosuje siê tzw. zerowanie, czyli bolec w gniazdku nie jest nigdzie uziemiony tylko stanowi tzw. zero, czyli jeden z dwóch drutów, którym dostarczana jest energia eletryczna.Wystarczy zmierzyÌ napiêcie pomiedzy uziemieniem ( kranem w naszej umywalce ) , a tzw.przewodem (bolcem zerowym) w gniazdku i napiêcie ( w tej chwili mierzy³em ) wynosi u mnie w domu ok. 17 Volt. No i co ? Ano to, ¿e to nie dzia³a, bo to nie jest uziemienie - nawet znazwy. Wiêc staje przed kamer¹ jakiœ facio co dobry jest, ale w gadce i opowiada bzdury, bo mu kaza³ ktoœ tak gadaÌ i jeszcze powó³uje siê na naukowców, dla podniesienia rangi swoich wywodów. Pozatem nie chodzi tu o eletrony !!! , tylko o jony ujemne, których posiadamy nadmiar. Jak zwykle w tych reklamowych filmach namieszane, nabe³tane, napieprzone i jeszcze nie do koùca z prawd¹. Chyba po to, ¿eby zrobiÌ film i coœ tam na nim zarobiÌ. Czyli beee....
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 21, 2009, 23:11:08 wysłane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
HabibiDah
Gość
|
 |
« Odpowiedz #7 : Maj 22, 2009, 16:07:31 » |
|
szukasz dziury w caÂłym  niby to wszystko takie oczywiste (pobudznie receptorĂłw itp), ale czĂŞsto zapomina siĂŞ o rzeczach oczywistych. ale za poniÂższÂą informacjĂŞ wielkie dziĂŞki  najlepszym uziemieniem, z ktĂłrego korzystamy nawet kilkanscie razy na dzieĂą jest poprostu kran i woda. Rury wodociÂągowe sÂą zakopane gÂłeboko pod ziemiÂą, biegnÂą na znacznej dÂługoÂści i jest to najwspanialsze uziemienie jakie moÂżna sobie wymarzyĂŚ i z jakiego bardzo czĂŞsto korzystamy w ciÂągu dnia, dotykajÂąc rurkĂŞ od kranu, czy nawet myjÂąc rĂŞce, bo woda jest doskonaÂłym przewodnikiem prÂądu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #8 : Maj 23, 2009, 07:33:07 » |
|
Astro, zerowanie jest starszym i mniej skutecznym rozwi¹zaniem. Uziemienie [oby tylko dobrze wykonane, a nie na tzw. "sztukê"] jest du¿o bardziej efektywne. Uziemienie ma za zadanie maksymalnie szybko odprowadziÌ pojawiaj¹cy siê potencja³ [napiêcie] pojawiaj¹ce siê w wyniku uszkodzenia izolacji z obudowy [ogólnie elementów które mo¿emy dotkn¹Ì] do ziemi [stad nazwa uziemienie. Natomiast poprzez przewód "zerowy" [œciœlej: neutralny] podczas standardowej pracy urz¹dzenia p³ynie dok³adnie taki sam pr¹d jak poprzez przewód fazowy. W œwietle przedstawionych przez Ciebie wyników pomiarów wynika niestety, ¿e instalacja w Twoim mieszkaniu nie jest wykonana prawid³owo [je¿eli wystêpuje w niej uziemianie]. Dlatego nawet zastosowanie w niej tak ciekawego "wynalazku" jak wy³¹cznik ró¿nicowo-pr¹dowy który ju¿ niejednemu uratowa³ ¿ycie, nie bêdzie dawa³o pe³nej ochrony. Co do rur wodociagowych - kiedyœ by³y doskona³ym uziemieniem bo by³y metalowe - teraz w wiêkszoœci przypadków s¹ plastikowe...
To tak w skrĂłcie. Natomiast pewne z podanych przez Ciebie informacji sÂą bzdurami - np. przykÂład z myciem rÂąk - uziemienie musi byĂŚ ciÂągÂłe i staÂłe. Âładunki gromadzÂą siĂŞ momentalnie - czyli musiaÂłbyÂś staĂŚ ciÂągle z jednÂą rĂŞkÂą pod kranem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wielki budowniczy
Gość
|
 |
« Odpowiedz #9 : Maj 23, 2009, 16:30:34 » |
|
blokuj¹ wszystkie wolne elektrony, które chroni¹ i od¿ywiaj¹ ca³¹ Ziemiê. gdy wychodzisz boso szczególnie gdy staniesz na kamieniu z predkoœci¹ œwiat³a jestes nape³niany wolnymi elektronami, które ziemia wysy³a przez ca³y dzieù i noc od zawsze Jak tylko to zak³adamy zjawisko to znika. A wolne elektrony wystêpuj¹ce w otaczaj¹cym nas powietrzu? One te¿ znikaj¹  wiem o tym, bo wczoraj rozmawia³em telefonicznie z trzema przoduj¹cymi naukowcami tego tematu hehe, czyli z kim  Statyczne pole schodzi z nas [...] kiedy 'zanurzymy' siê w p³aszczu elektronowym planety a mamy kontakt z tym p³aszczem bêd¹c i w gumowych butach  Temat zabawny, rozumiem, ¿e miedziane buty za³atwi³yby sprawê braku uziemienia  Czy to aby nie s¹ pierdo³y?
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2009, 17:01:38 wysłane przez wielki budowniczy »
|
Zapisane
|
|
|
|
HabibiDah
Gość
|
 |
« Odpowiedz #10 : Maj 24, 2009, 18:43:43 » |
|
Czy to aby nie sÂą pierdoÂły?
có¿, to Twoja opinia. Czasem o pierdo³y rzecz sie rozchodzi. Tak czy owak facet zachêca ludzi by powróciÌ do natury. Czy to Ÿle?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wielki budowniczy
Gość
|
 |
« Odpowiedz #11 : Maj 24, 2009, 23:32:21 » |
|
To znaczy, ¿e mo¿esz mi wyt³umaczyÌ o co dok³adnie rozchodzi siê temu cz³owiekowi, najlepiej z punktu widzenia fizyki. Przyznam poniewa¿, ¿e takich bzdet trzeba chyba szukaÌ ze œwiec¹. Ostatnie naukowe odkrycia donosz¹, ¿e gumowa podeszwa kompletnie blokuje wszystkie wolne elektrony, które chroni¹ i od¿ywiaj¹ ca³¹ Ziemiê. Znaczy siê, nie od¿ywiamy planety prywatnymi wolnymi elektronami z powodu gumowej podeszwy, skazuj¹c j¹ tym samym na brak ochrony?  Proponujê dok³adnie zanalizowaÌ ca³¹ wypowiedŸ tego pana, zdanie po zdaniu abyœmy zdali sobie w pe³ni sprawê z jak¹ pierdo³¹ mamy tutaj doczynienia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Gość
|
 |
« Odpowiedz #12 : Maj 25, 2009, 00:42:59 » |
|
Astro, zerowanie jest starszym i mniej skutecznym rozwi¹zaniem. Uziemienie [oby tylko dobrze wykonane, a nie na tzw. "sztukê"] jest du¿o bardziej efektywne. Uziemienie ma za zadanie maksymalnie szybko odprowadziÌ pojawiaj¹cy siê potencja³ [napiêcie] pojawiaj¹ce siê w wyniku uszkodzenia izolacji z obudowy [ogólnie elementów które mo¿emy dotkn¹Ì] do ziemi [stad nazwa uziemienie. Natomiast poprzez przewód "zerowy" [œciœlej: neutralny] podczas standardowej pracy urz¹dzenia p³ynie dok³adnie taki sam pr¹d jak poprzez przewód fazowy. W œwietle przedstawionych przez Ciebie wyników pomiarów wynika niestety, ¿e instalacja w Twoim mieszkaniu nie jest wykonana prawid³owo [je¿eli wystêpuje w niej uziemianie]. Dlatego nawet zastosowanie w niej tak ciekawego "wynalazku" jak wy³¹cznik ró¿nicowo-pr¹dowy który ju¿ niejednemu uratowa³ ¿ycie, nie bêdzie dawa³o pe³nej ochrony. Co do rur wodociagowych - kiedyœ by³y doskona³ym uziemieniem bo by³y metalowe - teraz w wiêkszoœci przypadków s¹ plastikowe...
To tak w skrĂłcie. Natomiast pewne z podanych przez Ciebie informacji sÂą bzdurami - np. przykÂład z myciem rÂąk - uziemienie musi byĂŚ ciÂągÂłe i staÂłe. Âładunki gromadzÂą siĂŞ momentalnie - czyli musiaÂłbyÂś staĂŚ ciÂągle z jednÂą rĂŞkÂą pod kranem.
Ku .....wa, a o czym ja napisa³em. Napisa³em, ¿e w gniazdkach nie na przewodów uziemiaj¹cych tylko jest przewód zerowy.Czyli jeden z drutów, którym (obok przewodu fazowego ) p³ynie pr¹d.Wiêc odnios³em siê do tych bzdur o czym gada³ ten facet na filmie sugeruj¹c, ¿eby siê ''uziemiaÌ,, poprze bolec w gniazdku! Owszem stosuje siê wodoci¹gowe rury plastikowe, ale istnieje jeszcze znaczna iloœÌ rur ¿eliwnych.Nikt mi nie powie, ¿e np.w ca³ej Warszwie wymieniono rury ¿eliwne na plastikowe.Ale tu nie chodzi o rury, tylko chodzi o sp³yw ³adunków z cz³owieka ( dok³adnie jonów ujemnych ), który, z pewnoœci¹ nast¹pi przez kontakt z wod¹ z kranu, poniewa¿ woda jest doskona³ym lub na tyle dobrym przewodnikiem , aby mog³o to nast¹piÌ. Jak chcesz sprawdziÌ, ¿e tak jest to weŸ sobie przewód fazowy z gniazdka przy³ó¿ do rurki z kranem i potem napisz mi co siê sta³o w twoim domu. he he. A jak Ci ju¿ nie pasuj¹ rury wodoci¹gowe (¿eby siê uziemiaÌ ) to siê uziemiaj do rur gazowych, a te napewno nie s¹ plastikowe. Pozatem nie czytasz dok³adnie, bo nigdzie nie napisa³em, ani te¿ z kontekstu mojej wypowiedzi to nie wynika³o, ¿e w moim domu istnieje instalacja gdzie, w gniazdku ( bolec ) jest uziemiony.Jest po³¹czony z zerem i to tyle wywodów.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 25, 2009, 00:49:45 wysłane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #13 : Maj 25, 2009, 01:25:05 » |
|
Ale¿ w gniazdkach s¹ przewody uziemiaj¹ce - podpinane do wystaj¹cego bolca. Czy ³apiesz ró¿nicê pomiêdzy przewodem zerowym a uziemiaj¹cym? £¹czenie przewodu neutralnego z bolcem w gniazdku jest raczej œrednim pomys³em, bo wtykaj¹c do niego p³ask¹ wtyczkê urz¹dzenia które jest prze³¹czone na ON mo¿esz bardzo siê zdziwiÌ gdy przypadkowo dotkniesz palcem bolca [a o to raczej nietrudno], ale do tego doœwiadczenia raczej nie namawiam...
A o wyniku doœwiadczenia zaproponowanego przez Ciebie mogê napisaÌ bez jego przeprowadzania: zadzia³a wy³¹cznik ró¿nicowo-pr¹dowy [RCD]
Co do zwrotu "na pewno" by³bym na Twoim miejscu bardziej ostro¿nym. Otó¿ w nowych instalacjach rury razowe s¹ metalowe tylko do gazomierza. Potem kawa³ek aluminium z³¹czony z... plastikiem, dalej w³aœnie rura PCV koloru ¿ó³tego. W starych instalacjach gazowych rura w ziemi jest owszem metalowa ale oblepiona sporej gruboœci smo³¹ z tkanin¹ [w celu maksymalnej ochrony przed korozj¹], wiêc i w tym przypadku uziemienie z niej œrednie...
Dla jasnoÂści i bezpieczeĂąstwa forumowiczĂłw kilka informacji:
Uziemienie jest to po³¹czenie jakiejœ czêœci metalowej (przewodz¹cej) albo punktu jakiegoœ obwodu elektrycznego z ziemi¹(dla bezpieczeùstwa ludzi i urz¹dzeù). Robi siê to po to, aby niepo¿¹dane potencja³y(np. na metalowej obudowie jakiegoœ urz¹dzenia), by³y zwierane do ziemi. Ziemia, po której chodzimy jest dla nas punktem odniesienia. Wszelkie napiêcia, które cz³owiek wytwarza, zawsze s¹ na jakimœ potencjale wzglêdem ziemi(nie zawsze chcemy aby tak by³o - wtedy uziemiamy jakiœ punkt/przewód/obwód).
Zerowanie , to przewód zerowy w sieci zasilaj¹cej. Je¿eli w gniazdku w domu s¹ dwa kabelki (w starych instalacjach)...jeden to faza (~230V wartoœci skutecznej), a drugi to w³aœnie zero (zero nie kopie, faza tak) ;] ¯eby cokolwiek dzia³a³o, musi byÌ przecie¿ przep³yw pr¹du (obwód musi byÌ zamkniêty - to wie chyba ka¿dy kto mia³ fizykê w podstawówce). W instalacjach 2 przewodowych bolec w niektórych gniazkach jest ³¹czony (w samym gniazdku) z przewodem neutralnym. Ma to swoje wady...
Przewód zerowy jest zawsze ³¹czony z ziemi¹ (w uk³adach po³¹czeù stosowanych w Polsce). W nowszych instalacjach (wykonywanych po 1995 roku), powinny byÌ 3 przewody: 2 przewody robocze, czyli faza(L) i zero(N), i dodatkowo przewód ochronny(PE) - po³¹czony w rozdzielni (przed wejœciem do mieszkania) z przewodem zerowym oraz z ziemi¹. Robi siê to po to, aby zapewniÌ potencja³ ziemi na "bolcu" w gniazdku. W sieci 2 przewodowej, bolec ³¹czony z przewodem zerowym (³¹czenie kawa³kiem drutu w gniazdku) nie zapewnia tego, bo przewód zerowy jest przecie¿ przewodem roboczym, p³yn¹ przez niego pr¹dy (zamyka siê przez niego obwód odbiorników), a co za tym idzie, wystêpuj¹ spadki napiêÌ na rezystancji przewodu... Im wiêksze pr¹dy p³yn¹ (im wiêksz¹ moc pobieramy) oraz im dalej od ziemi mieszkamy (np. na najwy¿szym piêtrze w bloku), tym bardziej potencja³ "bolca" oddala siê od ziemi (wtedy np. nasz komputer przestaje byÌ uziemiony i mo¿e w najgorszych przypadkach kopaÌ, a jeœli obudowa nie kopie, to czêsto np. próbówka przy³o¿ona do obudowy lekko œwieci). Jeœli jest poprowadzony osobno trzeci przewód(ochronny), to nie ma takich problemów - potencja³ ziemi jest przez niego "dostarczony" do bolca gniazdka.
Przewód ochronny(PE) ma te¿ du¿e znaczenie (a nawet jest praktycznie niezbêdny) w przypadku, gdy chcemy zainstalowaÌ wy³¹cznik ró¿nicowo-pr¹dowy, który jest urz¹dzeniem zabezpieczaj¹cym ludzi przed pora¿eniem. Wy³¹cznik ró¿nicowo-pr¹dowy mierzy(a raczej porównuje) pr¹d jaki p³ynie w przewodzie fazowym oraz w neutralnym. Jeœli odbiornik pracuje poprawnie, to oba pr¹dy musz¹ mieÌ równe wartoœci. Jeœli s¹ nie równe, oznacza to, ¿e czêœÌ pr¹du z przewodu fazowego gdzieœ "ucieka"(do ziemi), np. przez zepsut¹ izolacjê/obudowê jakiegoœ urz¹dzenia...albo przez cia³o cz³owieka. Wtedy nastêpuje szybkie od³¹czenie fazy. Cz³owiek, mo¿e nawet nie poczuÌ, ¿e go prawie kopn¹³ pr¹d(tak szybko nastêpuje od³¹czenie). Wy³¹czniki takie(do zastosowaù "domowych") reaguj¹ ju¿ na ró¿nicê pr¹dów do 30mA.
tyle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
astro
Gość
|
 |
« Odpowiedz #14 : Maj 25, 2009, 01:57:31 » |
|
Ale¿ w gniazdkach s¹ przewody uziemiaj¹ce - podpinane do wystaj¹cego bolca. Czy ³apiesz ró¿nicê pomiêdzy przewodem zerowym a uziemiaj¹cym?
W gniazdkach nie ma ¿adnych przewodów uziemiaj¹cych.Tak by³o kiedyœ. Bolec jest pod³¹czony do przewody zerowego, czyli niefazowego i to tyle. Nie ma trzeciego - specjalnego drutu w gniazdkach stanowi¹cego uziemienie.Nie stosuje siê wogóle uziemieù, ani w gospodarstwach domowych, ani w przemyœle. Mo¿e na stacjach trafo ''zero'' jest uziemione, ale to inny temat. Pozatem operujemy tu b³êdem w nazewnictwie poniewa¿ wed³óg nowych przepisów niema czegoœ takiego jak zero, tylko jest przewód neutralny ( N ), a ró¿ni siê to tylko nazw¹. Tylko starzy elektrycy dalej mówi¹ ''0''. Przez uziemienie rozumiemy ( jak sama nazwa wskazuje ) jakiœ kawa³ ¿elastwa, zakopanego g³êboko w ziemii i jak najbli¿ej domu i po³¹czenie go jak najkrótszym przewodem ( chodzi o rezystancjê ) z z bolcami uziemiaj¹cymi w domu.Masz coœ takiego w swojej cha³upie.. ?
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 25, 2009, 02:16:00 wysłane przez astro »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #15 : Maj 25, 2009, 02:34:39 » |
|
Mam, obok, i œciœle nazywa siê to uziom, najczeœciej ma postaÌ bednarki lub bednarki po³¹czonej z dolcami wyci¹gniêtej do samego ZK - odpada nam wtedy problem "jak najkrótszego przewodu", a œciœlej o jak najmniejszej rezystancji]. "Uziemienie" to miejsce w ZK [z³¹czu kablowym] w którym podpinamy uziom. A w gniazdku u¿ywajmy nazewnictwa na ten przewód [opisany przeze mnie jako uziemienie] "przewód PE". Super poprawnie teraz jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Gość
|
 |
« Odpowiedz #16 : Maj 25, 2009, 07:35:56 » |
|
Czy to aby nie sÂą pierdoÂły?
có¿, to Twoja opinia. Czasem o pierdo³y rzecz sie rozchodzi. Tak czy owak facet zachêca ludzi by powróciÌ do natury. Czy to Ÿle? a ja myœlê ¿e jego kolejny filmik to bêdzie ¿e wynalaz³ "zdrowe okrycie stóp" które mo¿na u niego kupiÌ za 99 dolarów czy te¿ euro ;P i taki oto objawiony cudotworca nam siê ujawni³ ;P
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #17 : Maj 25, 2009, 09:28:02 » |
|
Niepotrzebnie zrobiÂłem maÂłego offa w tym temacie zapĂŞdzajÂąc siĂŞ zbytnio w dysputy techniczne. Dla krĂłtkiego podsumowania: nie w kaÂżdym przypadku moÂżemy zrzuciĂŚ elektrony poprzez dotkniĂŞcie palcem bolca w gniazdku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|