Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 21, 2024, 15:55:39


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: [1] |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: NASZE ODPOWIEDZI na pytania kierowane do EN-KI'ego - gdybanki  (Przeczytany 5867 razy)
0 u¿ytkowników i 2 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« : Maj 25, 2009, 19:27:30 »

Enigma poruszy³a ciekaw± my¶l, któr± postanowi³em wprowadziæ w ¿ycie, dlatego utworzy³em ten temat.


Cytat: Enigma
Pytanie o hierarchie istot duchowych jest bardzo intryguj±ce, sama chetnie napisa³abym kilka-kilkanascie zdañ. Ale autor pytania pewnie czeka na werjse od samuela, wiec powstrzymam sie od kolejnego oftopu. Moze wartoby za³ozyæ taki nowy watek, my¶le z wiecej osób ma do opowiedzienia ciekawe spostrze¿enia.

Tak wiêc zapraszam wszystkich do przedstawiania swego punktu widzenia na pytania zamieszczane w temacie "sesje prywatne" i innych.
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2009, 19:51:06 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #1 : Maj 26, 2009, 19:46:35 »

Dziekuje, chodzi³o o pytanie zadane przez AlbertS

2. Dlaczego w ¶wiecie istot duchowych tak¿e wystêpuje hierarchia. Patrz±c po ziemsku, jest to podzia³ na lepszych i gorszych tak jak i tu na ziemi, i niema równo¶ci. Jedni rz±dz± a drudzy s± pacho³kami.
Czy to nie z powodu hierarchii, bierze siê podzia³ na dobro i z³o? Lepszy i gorszy? Czyli jeden góruje nad drugim.

Uwa¿am ze to ciekawe pytanie, szczególnie ze samego istnienia istot duchowych, nie dowiedziono ¿adnymi dowodami. Rozprawianie wiec na temat ich hierarchii jest tym bardziej abstarkcyjne i zajmujace zarazem. Chociaz to co napisze, moze nijak sie mieæ do rzeczywisto¶ci, tym bardziej wydaje mi sie to tematem trudnym i ciekawym zarazem. Wiec...

Jak zacz±æ, naleza³oby najpierw rozwazyæ kwestie Boga, jego istnienia jak Istoty b±d¼ Idei. Ale ten temat mozna ciagn±c w nieskoñczono¶æ, wiec napisze tylko ze: jesli uznajemy Pe³nie, która potencjalnie jest pe³na wszystkiego - za³o¿eñ i mozliwo¶ci to kolejnym etapem stwarzania bedzie w³a¶nie podzia³ owej Pe³ni. Jesliz Nico¶ci, która jest zarazem wszystkimi mozliwo¶ciami, wyodrebnimy jak±¶ 'jako¶æ' ,np niech bedzie to si³a pozosta³a cze¶æ w postaci s³abo¶ci tez zostanie aktywowana, samym istnieniem. Wiec podzia³ ca³o¶ci rozpoczyna sie od elementów posiadaj±cych wiecej cech, w kierunku nazwijmy to 'rozdrobnienia'. I tak pierwsza Istota po Bogu, bedzie posiada³a wiekszo¶æ cech, które moga byæ nadal podzielone miedzy nastepne Isoty. U kolejnych 'obdarowanych' ilo¶c cech, zdolno¶ci bedzie sie zmniejsza c jednak beda one bardziej wyostrzone, wysublimowane.
Jak nazwaæ to prostymi s³owami? Przypatrzmy sie rodzinie wielodzietnej: najstarsze dzieci bywaj± nadzwyczaj odpowiedzialne gdy¿ maj± pod swoja opiek± m³odzsze rodzeñstwo. Nierzadko robi± zakupy, odprowadzaj± siostry i braci ze szko³y oraz pilnuj± po lekcjach. Maj± wiec sporo zajeæ i mniej czasu dla siebie. Tymczasem najm³odsi, sa pod sta³± ich opiek± nierzadko bywaj± rozpieszczani i bardzo czesto wykazuj± konkretne talenty. Ten przyk³ad jest czysto ¿yciowy, z mojego najbli¿szego otoczenia. Najm³odsza osoba z jedenej strony jawi sie jako najs³absza, z drugiej posiada wysublimowane zdolno¶ci.
Reasumuj±c, 'jako w niebie tak i na ziemi' s±dze ze podobnie jak nasza ziemska hierarchia, funkcjonuje hierarchia niebiañska. Mam tylko nadzieje ze mniej jest oparta na drapie¿no¶ci i podk³adaniu sobie k³ody jeden drugiemu. Podzia³ cech niesie ze soba odpowiedzialno¶æ i obowi±zki, mam równiez nazieje ze jest to sprawiedliwe, tak sobie wyobrazam niebiansk± hierarchie choæ to wersja czysto hipotetyczna.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Maj 26, 2009, 19:59:09 »

Hipotetyczna ale ciekawa.
Choæ je¶li przy³o¿yæ do takiej hierarchii podanie naszej rodaczki Berty Dudde, która w swych objawieniach poda³e, ¿e najstarszy, czyli pierworodny syn Boga Lucyfer, zbuntowa³ siê przeciw Niemu, to troszkê to odbiega³oby od tej teorii. Z drugirj za¶ strony zasada ta niew±tpliwie dalej obowi±zuje w pozosta³ej przy Bogu czê¶ci istot duchowych, i chyba do tego g³ównie nawi±zujesz.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Enigma
Go¶æ
« Odpowiedz #3 : Maj 26, 2009, 21:29:27 »

S³usznie, Lucyfer sie w mojej teorii nie zmie¶ci³ bo zak³adam absolutn± sprawiedliwo¶c i wspó³dzia³anie w królestwie niebieskim (co na razie na ziemi nie jest mozliwe i egzystuje w pojeciu raju). Jednakze Lucyfer jako anio³ wyganany z powodu niecheci do cz³owieka (?) dzia³a g³ównie miedzy lud¼mi - taka ma byæ teoria.

Vedy podchodza do tematyki polaryzacji dobra i z³a odrobine inaczej. Najwy¿szy Visnu, ¼ród³o wszyskich pó³bogów jest tak samo ustosunkowany do kazdej ¿ywej istoty zarówno dobrej i z³ej oraz nie ma do nikogo uprzedzeñ. W jednej z ksi±g opisana jest historia, gdy Bali Maharaja demon o niezwyk³ej inteligencji podbija ca³y wszech¶wiat, aby w przyp³ywie oddania braminowi, darowaæ mu '3 kroki ziemi'. Braminem tym jest sam Visnu, przebrany za kar³a a w 3 krokach poch³ania kosmos, wszystkie 3 wymiary i na koñcu wiernego demona obdarowuj±c go jednocze¶nie niebiañskim szcze¶ciem, przebywania z Osob± Boga (za sam fakt dotrzymania obietnicy). Ta cecha oddania dla Visnu sprawia, ze najwy¿szy z demonów Siva, jest takze najwiekszym jego wielbicielem. I pomimo ze pó³bogowie z istotami demonicznymi tocz± ci±g³e wojny, Osoba Boga pozostaje nadal rozjemc± i autorytetem. Natomiast najnie¿sze w hierarchi demony, posiadaj± ceche oddalaj±c± je od Boga, ma to byæ 'zapomnienie jego imienia' b±d¼ zapomnienie o isnieniu Visnu - ¼ród³a wszelkiego szcze¶cia. Owo zapomnienie sprawia ze istota oddala sie od Visnu lub postrzega go jako wrog± istotê, nie rozró¿niaj±c co jest w³a¶ciwe, korzystne, dobre lub z³e. Co¶ wiec podobnie jak my  U¶miech
W tej teorii, wszystkie pozytywne jak i negatywne duchy mieszcz± sie bezproblemowo.
 Natomiast demonizacja Lucyfera wydaje mi sie dzie³em bardziej Ludzkim, no ale tu moge sie myliæ.
Zapisane
Tenebrael
Go¶æ
« Odpowiedz #4 : Maj 26, 2009, 21:59:35 »

Hmmmm, czy Lucyfer siê w tej teorii nie mie¶ci? Moim zdaniem mie¶ci siê. Je¶li zak³adamy, ¿e Istota Boska (unikam s³owa "Bóg", bo ma ono ju¿ pewne konotacje) jest "pe³ni±", to musi zawieraæ wszystkie aspekty. Lucyfer, i idee przez niego reprezentowane, s± pewn± czê¶ci± tej pe³ni. Anio³y pod wodz± Michaela i "upad³e" Anio³y pod wodz± Lucyfera s± symbolem rozdzielenia Pe³ni (lub emanacji Pe³ni, jak kto woli) na dualistyczne "dobro" i "z³o". Czy raczej na dwa aspekty - aspekt odczucia i aspekt poznania. Anio³y "bia³e" s± symbolem odczucia. Hierarchia jest dla nich jedynie formalno¶ci± - nie umiem tego opisaæ, bo to sfera odczuæ w³a¶nie. Sfer± Lucyfera jest natomiast konkret. Jest jasna hierarchia, porównanie, podzia³. Przy czym obie "sfery" stanowi± przeciwno¶ci, odrêbne czê¶ci Pe³ni. ¯adna z nich nie jest lepsza czy gorsza, ¿adna nie góruje nad drug±. S± dwoma aspektami tego samego.

Zaznaczam, ¿e u¿ywam tu postaci takich jak Lucyfer, Michael czy Anio³y jako SYMBOLI. Uwa¿am, ze jest to przedstawienie symboliczne - ze nie istnia³ "osobowy" Lucyfer - jest on jedynie uosobieniem pewnej idei.
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #5 : Maj 26, 2009, 23:32:36 »

szuka³em tego pytania tam -ale nie znalaz³em ju¿.
By³ tak esencjonalnie i konkretnie sformu³owane..
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.057 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni phacaiste-ar-mac-tire opatowek