Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 12:45:21


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 ... 22 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: ¦WIÊTA GEOMETRIA  (Przeczytany 439353 razy)
0 u¿ytkowników i 22 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Lucyna D.
Go¶æ
« Odpowiedz #100 : Styczeñ 21, 2009, 23:52:35 »

Lesiu, mam pro¶bê (je¶li mogê mieæ tak± malutk± :-) ): pisz krótsze posty...
Zapisane
astro
Go¶æ
« Odpowiedz #101 : Styczeñ 22, 2009, 00:19:41 »

Astro, ja dla odmiany staram siê unikaæ tych miêdzygwiezdnych w±tków "politycznych", choæ wiem, ¿e to jest pasjonuj±ce dla wielu ludzi (choæby popularno¶æ serialu Stargate czy kiedy¶ filmu Star Wars). To jest jak dla mnie "kana³", który odci±ga nas swego rozwoju. Pisa³em ju¿, ¿e ten kto koncentruje uwagê ludz na tym "kto jest kto", a nie na czystych zasadach otwiera sobie droge do manipulacji lud¼mi.


Moja odpowied¼ jest taka: zauwa¿am, ¿e pewni ludzie, traktuj± wprost swoje ¿yciowe do¶wiadczenia w taki sposób, jakby chcieli powiedzieæ: moje zasady s± s³uszne i nie interesuje mnie jakakolwiek inna zasada, bo to co robi± inni, to prowadzi bocznymi torami do celu.
Wiêc powiem tak, pos³uchaj te¿ innych co maj± do powiedzenia, bo to w ¿yciu pomaga.
Twoja s³owa nie s± jednak  buduj±ce, a raczej próba przeforosowania czego¶, na co wielu wielu nie jest przygotowanch z racji ró¿nych uwarunkowañ.
Dlatego ju¿ wcze¶niej Ciê zapyta³em: co tu robisz i dlaczego bawisz siê w t± grê, skoro pozna³e¶ te wszystkie zale¿no¶ci?
Osobi¶cie staram siê jak mogê nie krytykowaæ postaw innych, wiedz±c i rozumiej±c co oznacza asertywno¶æ.
Wiêc momentami chcê o czym¶ powiedzieæ pozostawiaj±c innym odpowiedzialno¶æ co z tym zrobi± i od tego nale¿a³oby zacz±æ gdy wchodzi siê na miêdzynarodwoe fora, dyskutuj±c z innymi.

Wiêc powiedz innym co masz do powiedzenia i na tym zakoñcz...
Nie chodzi mi tu o ,,¶wiêt± geometriê,, ( bo j± ca³ym sercem wspieram ) ale inne rzeczy miêdzy innymi o pewien psychologiczny model, który tu  sam sob± reprezentujesz.
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 22, 2009, 00:26:02 wys³ane przez astro » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #102 : Styczeñ 22, 2009, 00:33:50 »

Cytat: Astro
Wiêc powiedz innym co masz do powiedzenia i na tym zakoñcz...
Nie chodzi mi tu o ,,¶wiêt± geometri±,, ( bo j± ca³ym sercem wspieram ) ale inne rzeczy miêdzy innymi o pewien psychologiczny model, który tu  sam sob± reprezentujesz.

Astro, chyba jednak trochê przesadzi³e¶, nie uwa¿asz?
Dlaczego chcesz kogo¶ ograniczaæ?
Zapisane
astro
Go¶æ
« Odpowiedz #103 : Styczeñ 22, 2009, 00:43:39 »

Cytat: Astro
Wiêc powiedz innym co masz do powiedzenia i na tym zakoñcz...
Nie chodzi mi tu o ,,¶wiêt± geometri±,, ( bo j± ca³ym sercem wspieram ) ale inne rzeczy miêdzy innymi o pewien psychologiczny model, który tu  sam sob± reprezentujesz.

Astro, chyba jednak trochê przesadzi³e¶, nie uwa¿asz?
Dlaczego chcesz kogo¶ ograniczaæ?

Pisz za siebie i nie baw siê w adwokatów, bo cytowny w±tek nie by³ skierowany do Ciebie.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #104 : Styczeñ 22, 2009, 00:51:04 »

Mam prawo wyra¿aæ swoj± opiniê, nie ma to nic wspólnego z adwokatur±.
Teraz mnie próbujesz ograniczyæ, dlaczego? 
Zapisane
astro
Go¶æ
« Odpowiedz #105 : Styczeñ 22, 2009, 01:00:45 »

Mam prawo wyra¿aæ swoj± opiniê, nie ma to nic wspólnego z adwokatur±.
Teraz mnie próbujesz ograniczyæ, dlaczego? 

Ojjj Ptaku... bardzo Ciê lubiê, nawet nie wiesz jak, bo z wielu powodów jeste¶ mi bardzo bliska, wiêc mo¿e wyrównajmy te emocje-energie, które traktujê, jako kolejne do¶wiadczenie....
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #106 : Styczeñ 22, 2009, 01:10:19 »

Cytat: Astro
  Ojjj Ptaku... bardzo Ciê lubiê, nawet nie wiesz jak, bo z wielu powodów jeste¶ mi bardzo bliska, wiêc mo¿e wyrównajmy te emocje-energie, które traktujê, jako kolejne do¶wiadczenie....

Ale¿ Astro, ja te¿ Ciê bardzo lubiê i chêtnie podzielê siê z Tob± energi± dla wyrównania tych poziomów.Du¿y u¶miech
Bierz ile chcesz, najlepiej wg zasad ¦G.  U¶miech

Pozdrawiam i dobranoc. Mi³ych snów.  U¶miech

Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #107 : Styczeñ 22, 2009, 13:37:44 »


Gwiazda Matka jest ca³o¶ci±... gwiazda matka - kto cie tego nauczyl..?? a moze to Bóg Ojciec, Duch ¦w i Syn Bo¿y?
nie jest zadna zamknieta caloscia..jest nieskonczonoscia.. nie znasz poprostu swietej geometrii, eozteryki  i nie wiesz o co w tym chodzi, to co zasugerowalem jest wykresem milosci Chrystusowej - jezeli znasz sw geometrie to wiesz ze to prawda - bo geometria to tylko wykres tak jak matematyka cos sugerujacym reszty trzeba sie domyslec samemu..
Zapisane
Kap³an 718
Go¶æ
« Odpowiedz #108 : Styczeñ 22, 2009, 14:07:26 »

proponuje zmieniæ forum, tu nie ma miejsca do nawracania, zarówno projekt cheops jak i forum ma ma³o wspólnego z chrze¶cijañstwem i typowym pojêciem trójcy ¶wiêtej, skoro mówi o tym, ¿e "Ko¶ció³ upadnie bo do¶æ ju¿ k³amstw"

Kap³an 718'
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 22, 2009, 14:10:09 wys³ane przez Kap³an 718 » Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #109 : Styczeñ 22, 2009, 14:15:21 »

nie chodzi mi o nawracanie tylko o prawde..., chodzi o to zebyscie byli gotowi na to co ma nadejsc, ale rozumiem, ze kazdy musi zaczac widziec sam...dla mnie kosciol jako instytucja tez ma niewiele wspolnego z prawdziwym chrzescijanstwem, ale nie zmienia to faktu ze ewangelia jest prawda, caly ten swiat tworza ludzie, ktorzy nie chca zblizac sie do prawdy a jezeli juz sie zbliza to ulegaja roznym pokusom - niestety jest jak jest bez Boga jestesmy nikim a jak wszystko wyglada kazdy widzi - wszystko zaczyna sie walic i to co nie jest z Boga zawali sie od nas jeszcze zalezy w jaki sposob...
Zapisane
Lucyfer
Go¶æ
« Odpowiedz #110 : Styczeñ 22, 2009, 14:32:02 »

Cytat: quetzalcoatl44
Gwiazda Matka jest ca³o¶ci±... gwiazda matka - kto cie tego nauczyl..?? a moze to Bóg Ojciec, Duch ¦w i Syn Bo¿y?
Gwiazda Matka - Star Mother
http://www.sacred-geometry.com/The_Star_Mother.htm   Mrugniêcie
Zapisane
Lucyna D.
Go¶æ
« Odpowiedz #111 : Styczeñ 22, 2009, 14:46:25 »

nie chodzi mi o nawracanie tylko o prawde..., chodzi o to zebyscie byli gotowi na to co ma nadejsc, ale rozumiem, ze kazdy musi zaczac widziec sam...dla mnie kosciol jako instytucja tez ma niewiele wspolnego z prawdziwym chrzescijanstwem, ale nie zmienia to faktu ze ewangelia jest prawda, caly ten swiat tworza ludzie, ktorzy nie chca zblizac sie do prawdy a jezeli juz sie zbliza to ulegaja roznym pokusom - niestety jest jak jest bez Boga jestesmy nikim a jak wszystko wyglada kazdy widzi - wszystko zaczyna sie walic i to co nie jest z Boga zawali sie od nas jeszcze zalezy w jaki sposob...

Ewangelia, a w³a¶ciwie ewangelie nie s± od Boga. Masz na to jaki¶ dowód?
Zapisane
Kap³an 718
Go¶æ
« Odpowiedz #112 : Styczeñ 22, 2009, 15:14:21 »

oczywi¶cie, ¿e nie od Boga - to spisywane historie a pod nimi kryje siê kod za pomoc± którego wtajemniczeni przekazywali sobie wiedz± nie zgodn± z naukami Ko¶cio³a w pierwszych wiekach chrze¶cijañstwa a wiêc t± w³a¶ciw± wiedzê przekazywano pod kar± ¶mierci za herezje - tym s± ewangelie w³a¶nie...

718'
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #113 : Styczeñ 22, 2009, 19:13:59 »

proponuje zmieniæ forum, tu nie ma miejsca do nawracania, zarówno projekt cheops jak i forum ma ma³o wspólnego z chrze¶cijañstwem i typowym pojêciem trójcy ¶wiêtej, skoro mówi o tym, ¿e "Ko¶ció³ upadnie bo do¶æ ju¿ k³amstw"
Hmmm, a samcio jaki¶ czas temu mianowa³ siê jedn± z osób trójcy...

Jedyne akceptowane nawrócenie to nawrócenie na pch  Du¿y u¶miech
Zapisane
Leszek
Go¶æ
« Odpowiedz #114 : Styczeñ 23, 2009, 14:28:36 »

1) Leszek , ja jestem prosta kobieta, ktora nie zna sie na niczym , a juz napewno nie, na sw. g., wiec po co mnie oskarzasz o jakies manipulacje czymkolwiek w jakichs miejscach?
(...)
2) Jezeli gdzies jestem , to jade tam , bo prowadzi mnie serce , nie mapa, bo tak czuje.
(...)
3) Ja staje koncentruje sie na sercu i wysylam temu miejscu milosc, nic wiecej, plynie energia milosci. Co ona robi? To co moze zrobic milosc. (...) Czy nastepuje jakas zmiana? A o to zapytaj moze Wintera, on zpewnoscia swoimi urzadzeniami to moze sprawdzic, ja nie.(...)

4) Wiec nie mow mi o polityce, bo polityka to perfekcyjna rozgrywka umyslow w nia zaangazowanych, planujacych posuniecia dzieki  wiedzy ktora posiadaja ( moze nie wszyscy). Ja natomiast jak juz kilkakrotnie zauwazyles jestem ( mowiac delikatnie nie kumata w geometii, i naiwna i ufna jak dziecko)i dobrze, bo prowadza mnie uczucia oraz intuicja, ktora jak do tej pory nigdy mnie nie zawiodla.
Tak pobie¿nie, tylko dla informacji, bo nie mo¿na nie reagowaæ, gdy kto¶ po prostu k³amie i ustawia siebie w roli "niewinnej, prostej niekumatej kobiety"...

ad.1
Argumentu "jestem prost± kobiet±" u¿ywasz zawsze je¶li kto¶ zada CI konkretne pytanie odno¶nie tego, co Ty robisz. Robisz to ju¿ trzeci raz i za ka¿dym razem starasz siê wówczas ustawiæ w roli niewinnej i atakowanej pofiary.
WNIOSEK: POLITYKA...
ad.2
Prowadzi Ciê serce?
Przypomnê wiêc twoje s³owa wyp³ywaj±ce z serca, a nie mapy: Wyjazd do Egiptu jest przesuniêty, bo pole elektromagnetyczne Ziemi nie jest jeszcze takie, jak ma byæ. Musimy zrobiæ to w piramidzie 9 lub 10 pa¼dziernika.
W Knossos musimy uwolniæ energiê w okolicach po³udnia, etc
Kto decydowa³? Nie twoje serce. To twoim My¶liciele okre¶lali miejsca i daty.
MIjasz siê leciutko z prawd±...

ad.3
W Piramidzie i w muzeum w Kairze u¿y³a¶ d¼wiêków
W Chartres "na nowo ³±czy³am pierwiastki"
We W³adywostoku co¶ z szyszynk±, nie pamiêtam co.
Na Wawelu odwraca³a¶ kierunek wiru..
Wiêc robisz co¶ i nie wiesz nawet jakie s± tego skutki? Gdzie odpowiedzialno¶æ?

ad.4
Je¶li jeste¶ tak ufna i niewinna, to czemu tak krêcisz?
Gdy to by³o raz, dwa, ale Ty ci±gle prowadzisz swoj± "politykê energetyczn±" albo prowadz± j± CI, którzy Tob± steruj± i to steruj± tak, ¿e nie pamiêtasz co mówi³a¶ dzieñ wcze¶niej.
Nie chce siê wierzyæ w taki brak pamiêci.
Je¶li nie manipulujesz, to sk±d te zaniki pamiêci? Kto¶ CIê tak zaprogramowa³, na wzór tego, jak to podaje choæby David Icke, gdy mówi o dzia³alno¶ci Instytutu Tavistock?
Oryginalny post: http://prawda2.info/viewtopic.php?t=4396
Link do obejrzenia na YouTube. http://www.youtube.com/view_play_list?p=F6AD5F76087B4F53

Na koniec zacytujê co nieco, zak³adaj±c, ¿e mo¿e kiedy¶ przejrzysz na oczy. Twój wybór. Ja ju¿ milczê, bo to nie ma sensu:
Widzisz  ja nie placze, i nie mowie ze Ludzie sa zli, Ludzie sa wspaniali i dobrzy.

No popatrz! Skoro nie Ty na poprzedniej stronie napisa³a¶, cytujê:

Malo jest ludzi , ktorzy juz to potrafia, po prostu KOCHAC CZLOWIEKA.
Na razie wiekszosc , potrafi go tylko oceniac, krytykowac i ponizac  P³acz
Kiara

To chyba kto¶ ukradkiem siada przed Twoim komputerem, loguje siê jako Kiara i pisze te farmazony, których pó¼niej prawdziwa Bogu ducha winna Kiara siê wypiera! Powinna¶ zrobiæ co¶ z tym winowajc±, inaczej jeszcze wiele razy bêdziesz musia³a samej sobie zaprzeczaæ. No chyba, ¿e przyznasz siê wreszcie do tego, ¿e jeste¶ jak chor±giewka, obracasz siê wraz z kierunkiem wiatru, przyjmujesz wygodne pogl±dy na dan± chwilê, byle tylko ten wiatr nie wia³ Ci w oczy.
A je¶li ju¿ oczach mowa. Mo¿e warto je otworzyæ mimo wszelkich przeszkód? Inaczej jest siê ¶lepym, który formuuje obraz ¶wiata na w³asne wyobra¿enie (tak jak Ty to w³a¶nie robisz). Ten Twój hermetycznie zamkniêty ¶wiat, którego jeste¶ niewolnikiem, zamyka Ciê na innych ludzi, sama budujesz wokó³ siebie barierê, nic siê przez ni± nie przedostaje. Nie potrafisz ani przekazaæ tego, co masz do powiedzenia ani przyj±æ tego, co kto¶ próbuje Tobie przekazaæ. Ogromnie siê cieszê, ¿e uda³o Ci siê to nareszcie dostrzec:

Gdy nie ma plaszczyzny porozumienia dyskusja jest zbedna.

L:
No w³a¶nie. Nic dodaæ, nic uj±æ.
NAPRAWDÊ ¿yczê przejrzenia na oczy.

« Ostatnia zmiana: Styczeñ 26, 2009, 21:30:29 wys³ane przez Leszek » Zapisane
Leszek
Go¶æ
« Odpowiedz #115 : Styczeñ 23, 2009, 14:44:26 »

Witaj Leszku,
Cytuj
Tak wiêc Winter pokazuje, ¿e k³ad±c Z³ot± Spiralê na torusie, mo¿na wygenerowaæ hebrajskie litery, a potem poszukaæ ich prawdziwej fonetyki. Jak? Wymawiaæ d¼wiêki poszczególnych liter i patrzeæ czy ich obraz na spektrogramie d¼wiêkowym pokrywa siê z PISANYM obrazem wymawianej litery.
W ten sposób mo¿na uzyskaæ FRAGMENT CZYSTEGO JÊZYKA ¦WIAT£A (22 litery).

Uwa¿aj wiêc co mówisz po hebrajsku je¶li znasz jego prawdziw± fonetykê. Mrugniêcie Mo¿esz u¿yæ jêzyka ¶wiat³a, który wygeneruje co¶, czego nie chcesz... Syndrom ucznia czarnoksiê¿nika..

niestety tak to nie dziala i ci co maja pojecie o temacie moga spokojnie spac jeszcze pare tysiecy lat
a co najmniej do 2012 roku  Du¿y u¶miech

A JAK DZIA£A?

Trzeba wiedziec, ze artykuowanie lacznie ze spiewem i nawet z uzyciem alfabetu hebrajskiego
ograniczone jest do naszego materialnej rzeczywistosci i naszego poziomu rozwoju.

Generowanie czegokolwiek odbywa sie w troche innej sferze zupelnie niedostepnej tym, ktorzy bawia sie
w proste odwzorowania przy pomocy techniki. Tu bowiem dziala takie samo zabezpieczenie
a zwie sie np. "czyste serce"
Jeszcze raz - nie mylic odwzorowan z przyczyna.
pozdrawiam
Acentaur, mo¿esz napisaæ ja¶niej?

Do czego masz zastrze¿enia?
ja widzê tu trzy kwestie.
1) odwzorowanie liter przy pomocy torusa i spirali
2) odnalezienie na spektrogramie w³a¶ciwej fonetyki
3) u¿ycie d¼wiêku w celu wywo³ania okre¶lonych efektów na ró¿nych p³aszczyznach.

Kto myli odwzorowanie z przyczyn±?
Nikt w ogóle tego tematu nie poruszy³, wiêc o co chodzi?

Proponowa³ bym mówiæ precyzyjnie i konkretnie.
Po drugie zamiast rzucaæ has³a, opisz mechanizm "po swojemu", aby mo¿na by³oby siê odnie¶æ do czego¶ konkretnego.
Inaczej ja mogê odpisaæ. "w³a¶nie, ¿e dzia³a, tak, jak dzia³a", ale to nic nie wnosi.

Oddzielmy wiedzê o BUDOWIE i MECHANIZMACH funkcjonowania czego¶, od WYOBRA¯EÑ o tym, kto, jak i po co jak wykorzystuje t± wiedzê w praktyce.
Tak bêdzie ja¶niej i przejrzy¶ciej.
Pozdrawiam


Zapisane
Leszek
Go¶æ
« Odpowiedz #116 : Styczeñ 23, 2009, 14:45:37 »

Lesiu, mam pro¶bê (je¶li mogê mieæ tak± malutk± :-) ): pisz krótsze posty...
Wtedy nic siê nie powie, tylko rzuci wieloznacznym has³em. U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #117 : Styczeñ 23, 2009, 14:53:40 »

W psychomanipulacji jestes perfekcjonista, w wybieraniu fragmetow tekstu i ustawianiu ich zgodnie z twoja interpretacja. Brawo. Owszem moglam powiedziec iz nie dzisiaj , lub nie teraz bo tego nie czuje w tym dniu , bo mysle iz.....
Ale nigdy nie mierzylam energetycznie ni obliczeniowo zadnych miejsc i czasow.
Jezeli gdzies sie znajduje , gdzies jade , to robie to bo TAK CZUJE, nie wyliczam za pomoca programow.
Jezeli mowie ze wplywam na cos wlasna enegia , to wylacznie miloscia, ( bo ona ma moc zmian, i nie zmienia na gorsze a na lepsze) zawsze.

Nie , moj mily, w Chartres przechodzilam przez labirynt , bez potrzeby wchodzenia w jego zawilosci, to wszystko. Otwieralam sobie nowa droge, prosta, jezeli laczylam to bezposrednio gore z golem. Mrugniêcie U¶miech

Jakie skutki? Jezeli sa ( bo wierzysz iz posiadam takie predyspozycje) to zgodne z tym co moze czynic milosc, i z tym co powiedzial ci na ten temat Twoj znajomy( przypadkowy jasnowidz), a ze wierzysz tylko w czarne scenariusze? To Twoj problem.

Jeszcze raz , ufam czystym intecja , ktore powoduja moimi czynami,co kolwiek robie prosze o zaistnienia DOBRA dla WSZYSTKICH LUDZI, nie wymyslam wlasnych scenariuszy.

Mysle iz pora na zakonczenie naszych  dyskusji, niech kazdy idzie droga , ktora wyznacza mu jego serce.
Powodzenia.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Leszek
Go¶æ
« Odpowiedz #118 : Styczeñ 23, 2009, 15:03:34 »

Astro
1. Nadajemy na innych falach
2. Zareagowa³em na INSYNUACJE, które powtarzaj± siê nieustannie i ju¿ z tym koñczê.
3. Nie pozna³em "wszystkich zale¿no¶ci"
4. Nikogo do niczego nie nak³aniam. Czasem odpowiadam w tym samym stylu, aby kto¶ przejrza³ siê jak w lustrze.
5. Jestem na forum, bo uwa¿am, ¿e mo¿na siê czegos od ludzi nauczyæ i spojrzeæ inaczej na swój sposób my¶lenia O CZYM¦.
6. Jestem tu wtedy, gdy nie mam innych zajêæ.
7. Nie traktujê forum, jako grupy wsparcia albo szko³y duchowej, gdzie ludzie rozmawiaj± o swym podej¶ciu do ¿ycia.
8. Jest to dla mnie miejsce wymiany informacji, a nie jaki¶ substytut czego¶, czego niektórym najwyra¼niej w ¿yciu brakuje.
9. Dlatego ja oczekujê ¿yczliwej i merytorycznej krytyki, a nie s³ów wsparcia itp rzeczy.
10. Nie widzê zwi±zku miêdzy swoist± aktywno¶ci± intelektualn± tutaj a "powrotem do domu" czy "pakowaniem walizek" cokolwiek to dla Ciebie znaczy. Je¶li ju¿ to interesuje mnie MECHANIZM czy METODA powrotu, ale metoda ZAWSZE wynikaæ bêdzie z jakiej¶ wizji ¶wiata, czy jak to siê mawia na uczelniach - z jakie¶ ontologii ¶wiata i epistemologii. Dlatego staram siê co¶ najpierw powiedzieæ ogólnie - mówiê o "winterowszczyznie", aby potem na tle tej wizji zarysowaæ konkretne postulaty, metody czy zbiorczo - ow± HIGIENÊ ¿yciow±, o której ju¿ wspomnia³em w tym w±tku.

Uk³ad odniesienia, który przebija przez tre¶æ tego, co piszesz nie interesuje mnie, dopóki nie zostanie on odniesiony do pewnej ontologii. Tylko wtedy uzyskuje on w³a¶ciwy sens. Wkomponowany jest wówczas w pewn± ca³o¶æ i znaczy co¶ konkretnego. Inaczej przypomina to trochê rzucanie hase³, które mo¿na wpisywaæ w ró¿ne konteksty i manipulowaæ nimi do woli, wstawiaj±c je ka¿dorazowo w ró¿ne konteksty znaczeniowe. Dlatego piszê Ci u ukrytych za³o¿eniach w twoich tekstach.
Aby to uporz±dkowaæ warto mo¿e wskazaæ, ¿e taki proces powinien obejmowaæ:
1) poznanie ¶wiata (pewnej jego "wizji")
2) akceptacje tej wizji
3) wyra¿enie intencji postêpowania wed³ug tej wizji
4) zmianê postawy ¿yciowej - praktyka wg. tej wizji (zawieraj±ca metodê tej praktyki)


Forum pe³ni dla mnie funkcjê informacyjn±. Jak mam ochotê "pobyæ inaczej", co zdaje siê jest twoj± domen±, to znikam po prostu z forum.
My¶lê, ¿e teraz mnie rozumiesz...
Pozdrawiam!


« Ostatnia zmiana: Styczeñ 24, 2009, 00:42:53 wys³ane przez Leszek » Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #119 : Styczeñ 23, 2009, 15:26:42 »

ewangelia pochodzi od mesjasza od Chrystusa od syna Bozego...jak do tej pory prawie wszystko juz sie wypelnilo..., nie mowie ze macie wierzyc we wszystkim w nauke kosciola wystarczy jezeli poznacie ewangelie i bedziecie spozywac cialo i krew Chrystusa - chleb i wino...Kluczem do swiadomosci Chrystusowej jest 3 do kwadratu tz. 9 zgodnie z drunwalo melchizedekiem...powiem i powtorze cos jeszcze polaczcie dwa trojkaty gwiazdy dawida podstawami wyjdzie diament dodajcie do jednego z wierzcholkow jeszcze jeden trojkat wyjdzie kielich - sw grall (3 do kwadratu) - odkupienie, obroccie o 90 stopni ryba-ichtchys (3 do kwadratu), dodajcie do kazdego z wierzcholkow po trojkacie wyjdzie krzyz - taka jest droga do swiadomosci chrystusowej - ukrzyzuj swoje ego i podazaj za Bogiem skadinad podobna teza jest w ograniczonym w swojej istocie buddyzmie...Przepusc przez pryzmat - upadla materie (skadinad inny stan skupienia swiatla) - swiatlo otrzymasz tecze - symbol pojednania - Chrystus. Wszystko jest aktem woli i wyboru ktory juz sie dokonal w czasie upadku i odkupienia (ofiara Chrystusa), wszystko zmierza do punktu kulminacyjnego ktorego nie da sie zatrzymac od nas zalezy w ktora strona pojdziemy i jak to sie rozegra bo mamy wolna wole, ktora byla ³ask±. Ostatecznie jedni pojda w jedna strona, drudzy w inna...
Zapisane
Leszek
Go¶æ
« Odpowiedz #120 : Styczeñ 23, 2009, 15:58:43 »

W psychomanipulacji jestes perfekcjonista, w wybieraniu fragmetow tekstu i ustawianiu ich zgodnie z twoja interpretacja. Brawo.
Ja po prostu pokaza³em FAKTY i PRAWDÊ, które przecz± temu co Ty twierdzisz, aby¶ Ty i inni mogli to zobaczyæ. Prawda nie boi siê ¶wiat³a dziennego! Ty natomiast przypisujesz mi chêæ manipulowania. Super...
Ale nigdy nie mierzylam energetycznie ni obliczeniowo zadnych miejsc i czasow.
Jezeli gdzies sie znajduje , gdzies jade , to robie to bo TAK CZUJE, nie wyliczam za pomoca programow.
Pominê³a¶ KLUCZOWY W¡TEK - ¿e to twoi MY¦LICIELE ustalali daty i godziny twoich dzia³añ. Nie wiem jakim pos³uguj± siê programem. Ty jeste¶ tylko ich narzêdziem. Zauwa¿, ¿e do tego siê w ogóle nie odnosisz. A w³a¶nie w WIEDZY o ¶wietej geometrii i budowie Ziemi  le¿y klucz do tego, co twoi My¶liciele REALNIE robi±.

Nie , moj mily, w Chartres przechodzilam przez labirynt , bez potrzeby wchodzenia w jego zawilosci, to wszystko. Otwieralam sobie nowa droge, prosta, jezeli laczylam to bezposrednio gore z golem. Mrugniêcie U¶miech
Zawsze twierdzi³a¶, ¿e Ty nie masz takiej mocy, ¿e to twoi MY¦LICIELE dzia³aj± poprzez Ciebie, ¿e to oni co¶ robi±, ale kiedy pyta³em siê co, to pada³a has³owa odpowied¼, ¿e to dla dobra Ziemi, i ¿e dzia³anie jest wielowymiarowe i tak z³o¿one, ¿e tego nie zrozumiem. Ta niechêæ do mówienia o konkretach jest znamienna i trwa do dzisiaj. To s± FAKTY.
Gdyby¶ mia³a czyste intencje i chcia³aby¶ dociec tego jak jest naprawdê SAMA, to by³aby¶ zainteresowana tym, aby odpowiadaæ jak najbardziej konkretnie i chcia³aby¶, abym zadawa³ jak najwiêcej konkretnych pytañ, aby¶my wspólnie doszli do tego co robisz (¶ci¶lej co My¶liciele robi± poprzez Ciebie). Je¶li jednak ANI TY, ANI ONI nie maj± ochoty o tym mówiæ, to wybacz, ale jest to co najmniej dziwne.
Ja bym zada³ pytanie: co konkretnie zrobili¶cie w Wielkiej Piramidzie?
Czy potrafi± opisaæ to na kilku stronach w swoim przekazie, skoro potrafili podyktowaæ pani Nowalskiej 11 ksi±¿ek?
To s± takie proste pytania, na które oni nigdy nie odpowiadaj±...
Ka¿dy normalny cz³owiek stwierdzi, ¿e to nieco dziwne...
Jakie skutki? Jezeli sa ( bo wierzysz iz posiadam takie predyspozycje) to zgodne z tym co moze czynic milosc, i z tym co powiedzial ci na ten temat Twoj znajomy( przypadkowy jasnowidz), a ze wierzysz tylko w czarne scenariusze? To Twoj problem.

Dla mnie nie ma abstrakcyjnych "czarnych" i "jasnych" scenariuszy. Dla mnie istniej± dzia³aj±ce podmioty, które maj± swoje warto¶ci, cele i plany. I nie ma w tym miejscu znaczenia sk±d te podmioty (istoty) pochodz±. Albo s± NAPRAWDÊ otwarte, szczere, przyjazne i tak siê zachowuj± albo jedynie deklaruj±, ¿e takie s±, a robi± zupe³nie co innego...
Aby stwierdziæ jak jest naprawdê, trzeba ich dzia³ania odnie¶æ do wiedzy. Naturaln± kolej± rzeczy jest  wiêc, ¿e cz³owiek siê pyta: co to jest?, jak to dzia³a?, co Wy robicie? Jak to siê ma do takiej lub innej wiedzy?
Je¶li kto¶ jest otwarty i deklaruje, ¿e przyby³ tu "pomóc cz³owiekowi" i przekazaæ "now± wiedzê", to dlaczego ma taki opór przed odpowiadaniem na KONKRETNE PYTANIA i zamiast tego zasypuje ludzi ogólnikami?
Je¶li dzia³alno¶æ twoich My¶licieli ogranicza³aby siê do przekazywania wiedzy przez Nowalsk± to rozumiem. Tak jednak NIE JEST. Twoi My¶liciele dokonuj± ró¿nych operacji energetycznych na Ziemi (albo tylko to deklaruj± i po prostu z jakich¶ powodów wodz± Ciê tylko za nos i ci±gaj± tu i tam). Naturalne jest wiêc, ¿e zadajê im pytania. Uwa¿am, ¿e mam do tego prawo, skoro oczekiwano ode mnie zaanga¿owania siê w pewne dzia³ania...
Je¶li kto¶ "kocha ludzi" i chce "pomóc Ziemi", to nie ukrywa "WIEDZY O ZASADACH".
Zwróæ uwagê, ¿e ja nie pytam o ich taktykê, strategiê. Ja pytam o ZASADY budowy ¶wiata energetycznego i jego funkcjonowanie w tym zakresie, który pozwala mi zrozumieæ sens dzia³añ, których ode mnie oczekiwali. Uwa¿am, ¿e odpowiedzialno¶æ za swoje dzia³ania wymaga wiedzy o skutkach tego dzia³ania. Je¶li kto¶ oczekuje od Ciebie dzia³añ i nie t³umaczy "jak to dzia³a", gdy tego oczekujesz, to mo¿na wnosiæ, ¿e chce co¶ ukryæ, a to ju¿ nie kojarzy mi siê z mi³o¶ci±, o której piszesz. Tym bardziej bezwarunkow±...
Zamiast konkretnych odpowiedzi, przypisujesz mi intencje manipulowania i proponujesz zakoñczyæ dyskusjê... Super...
Mysle iz pora na zakonczenie naszych  dyskusji, niech kazdy idzie droga , ktora wyznacza mu jego serce.
Powodzenia.
Jest taka zasada w teorii w³adzy, która brzmi: "nie dyskutuj na tematy, które nawet POTENCJALNIE mog³yby zagroziæ twojej w³adzy" To jest Kiaro prosta logika, która dziwnie pasuje do zachowañ twoich i twoich My¶licieli.
Móg³bym przytaczaæ wiêcej przyk³adów, ale nie widzê mo¿liwo¶ci dyskusji o konkretach, które mog³y naprawdê co¶ wyja¶niæ.
Ty zamykasz dyskusjê tam, gdzie ona powinna siê zacz±æ, powtarzaj±c jak mantrê "wszystko siê ludziom pootwiera, gdy otworz± serce"... O tym mówi ko¶ció³ katolicki, o tym mówi± religie i szko³y duchowe, ale proponuj± ró¿ne metody tego "otwierania serca". Dlatego tu w³a¶nie powinna siê zacz±æ dyskusja. Inaczej pozostaje rzucanie has³ami i mamienie siebie i innych.

Problem polega na tym, ¿e Ty nie dyskutujesz o konkretach bo
1) boisz siê ich z jakich¶ wzglêdów
2) albo nie rozumiesz rzeczy, ko których piszesz (mówisz), bo jeste¶ tylko po prostu czyim¶ przeka¼nikiem
3) albo jedno i drugie.

Teorie "bycia przeka¼nikiem" i "zamkniêcia siebie na innych" oraz mówienia do ludzi "spod swojego klosza", w którym siê trochê zamknê³a¶, t³umaczy³yby trochê twoje zachowanie. Nie t³umacz± jednak celu dla którego kto¶ Ciê w to wci±gn±³ i najwyra¼niej Tob± kieruje.
Rozumiem Ciê te¿ od strony psychologicznej: je¶li zbudowa³a¶ sobie to¿samo¶æ na bazie tre¶ci, które My¶liciele przekazali Ci na twój temat i lepiej Ci z tym ni¿ z alternatywn±, samodzielnie wypracowan± to¿samo¶ci±, to ja to uszanujê, bo szanujê twoje wybory. Prosi³bym tylko o nie pos³ugiwanie siê insynuacjami w stosunku do mnie i innych ludzi oraz o nie przypisywanie im intencji "wyssanych z palca". Osobi¶cie ¿yczê Ci, aby¶ praktycznie realizowa³a swój postulat mi³o¶ci tyle ¿e W ¯YCIU, a nie tylko w swojej g³owie. Dla mnie REALN¡ KONSEKWENCJ¡ twego sposobu funkcjonowania jest totalne oddzielenie siê od  innych, co mozna zauwa¿yæ wyra¼nie w sposobie twego pisania i odnoszenia siê do innych.
Powiem Ci jeszcze, ¿e jak My¶liciele przyznali siê do tego, ¿e s± z linii Annunaki, a rok pó¼niej przeczyta³em u Wintera, ¿e Annunaki pos³uguj± siê g³ównie geometri± hexagonaln±, która odcina ludzi od wielowymiarowego wszech¶wiata, to po prostu pojawi³o siê w moje g³ówce s³ówko "AHA..." - przecie¿ to t³umaczy dlaczego My¶liciele boj± siê jak ognia mówiæ o ¶wiêtej geometrii, bo wysz³oby na to, ¿e odcinaj± ludzi od "wy¿szego ¶wiata" serwuj±c im ¶wiat ich w³asnej wyobra¼ni... a ¶ci¶lej zamykaj± ich w ¶wiecie iluzji ich  w³asnej bosko¶ci. Je¶li z nimi trzymasz, to staje siê jasne dlaczego i Ty atakujesz temat ¶wiêtej geometrii oraz ludzi, którzy siê ni± zajmuj±... Wystarczy³o, ¿e My¶liciele powiedzieli Ci, ¿e ludzie, którzy znaj± ¶wiêt± geometriê, to potwory i ju¿ przeprowadzasz swoj± krucjatê... To trochê tak, jakby powiedzieæ, ¿e ka¿dy kto posiad³ wiedzê o budowie cepa z pewno¶ci± u¿yje go do bicia ludzi... No i kto czyni takie sugestie? My¶liciele, którzy pos³uguj± siê t± wiedz± w swoich dzia³aniach poprzez Ciebie Kiaro... Brawo!

Piszê Ci to, bo nie chcê Ciê mieæ na sumieniu. Chcê mieæ pewno¶æ, ¿e powiedzia³em Ci jak widzê dzia³ania twoich My¶licieli. A mówiê to w ¶wietle badañ kogo¶, kto akurat w zakresie charakterystyki pól energetycznych i magnetycznych wie co mówi.
Ca³a reszta to twój wybór. Ja bêdê robi³ swoje.
Je¶li zechcesz zabraæ g³os w kwestii ¦G, to proszê bez insynuacji...
Pozdrawiam i powodzenia!
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 26, 2009, 21:58:08 wys³ane przez Leszek » Zapisane
Leszek
Go¶æ
« Odpowiedz #121 : Styczeñ 23, 2009, 16:05:02 »

ewangelia pochodzi od mesjasza od Chrystusa od syna Bozego...jak do tej pory prawie wszystko juz sie wypelnilo..., nie mowie ze macie wierzyc we wszystkim w nauke kosciola wystarczy jezeli poznacie ewangelie i bedziecie spozywac cialo i krew Chrystusa - chleb i wino...Kluczem do swiadomosci Chrystusowej jest 3 do kwadratu tz. 9 zgodnie z drunwalo melchizedekiem...powiem i powtorze cos jeszcze polaczcie dwa trojkaty gwiazdy dawida podstawami wyjdzie diament dodajcie do jednego z wierzcholkow jeszcze jeden trojkat wyjdzie kielich - sw grall (3 do kwadratu) - odkupienie, obroccie o 90 stopni ryba-ichtchys (3 do kwadratu), dodajcie do kazdego z wierzcholkow po trojkacie wyjdzie krzyz - taka jest droga do swiadomosci chrystusowej - ukrzyzuj swoje ego i podazaj za Bogiem skadinad podobna teza jest w ograniczonym w swojej istocie buddyzmie...Przepusc przez pryzmat - upadla materie (skadinad inny stan skupienia swiatla) - swiatlo otrzymasz tecze - symbol pojednania - Chrystus.
Drogi pierzasty kolego,
Dziewi±tka, jest "kool&sexy", ale je¶li mo¿esz to wrzuæ rysuneczek choæby odrêcznie zrobiony, bo obracaæ to siê mo¿na wed³ug ró¿nych osi symetrii. To co uwa¿asz za "TO" po³±czenie trójk±tów mo¿e byæ po prostu rzutem, cieniem lub transformacj± innej figury. Je¶li masz odwagê przyjrzeæ siê bli¿ej swojej tezie, to po prostu opisz to dok³adniej lub po prostu narysuj...

Mi³ych lotów i nie zgub piór poluj±c na ¿aby Du¿y u¶miech
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 23, 2009, 16:40:35 wys³ane przez Leszek » Zapisane
quetzalcoatl44
Go¶æ
« Odpowiedz #122 : Styczeñ 23, 2009, 16:30:38 »

sam sobie narysuj "guru" wystarczajaco prosto to opisalem zeby byl jakikolwiek problem z narysowaniem tego..
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #123 : Styczeñ 23, 2009, 16:30:40 »

Leszek, konkret jest tylko jeden, SYSTEM WARTOSCI i zycie nim, wyznaczanie nim swojej drogi, taki jest , byl i bedzie przekaz MYSLICIELI, nie zas naukowe rozkladanie milosci na wykresach. Mozna, czemu nie, ale to nie jest intecja przekazu MYSLICIELI. Szukasz czegos innego innego wytlumaczenia? dobrze ale juz poza ich przekazem.
Ja ide droga wyznaczona przez ich system wartosci i dla mnie to wystarczy, ty idziesz przez logiczne uzasadnienia i udoumetowania i dobrze.
Ja ide droga intuicji ( niezaleznie od tego co o mnie mowisz), Ty idziesz droga symulacji energetycznej na planie ziemi.I wiesz co bedzie fajnnego? Jak w tym samym czasie spotkamy sie w tym samym miejscu Buziak Mrugniêcie

Mysliciele wyznaczyli swoj kanon przekazu, nie manipuluja nikim , ani mna , ani nikim.W oparciu o ich system wartosci albo idziesz ta sciezka , albo wybierasz inna bo jest Ci blizsza.
Ale nie wymuszaj na kims , kto "spiewa" , by "tanczyl", bo to nie jego forma przekazu.

Jeszcze raz mam wolna wole i realizuje swoje zycie wedlog niej, ZADEN MYSLICIEL mnie do niczego nie namawial , nie wymuszal niczego na mnie ( zreszta z ich systemem wartosci to nie jest mozliwe) i nie manipulowal moja swiadomoscia.
To ja podpisalam sie pod ich przekazem ( akceptujac go jako najlepszy dla mnie) i ja wolna moja wola propaguje go. Dlaczego? Bo nie znam systemu wartosci o bardziej prawym i godnym charakterze niz ten , ktory przekazuja nam MYSLICIELE.
Mysle ze jasne?

WOLNOSTOJENSTWO,JEST SWIETOSCIA  NIENARUSZALNA.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 23, 2009, 16:31:47 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Leszek
Go¶æ
« Odpowiedz #124 : Styczeñ 23, 2009, 16:37:19 »

sam sobie narysuj "guru" wystarczajaco prosto to opisalem zeby byl jakikolwiek problem z narysowaniem tego..
1. Nigdy nie uwa¿a³em siê za guru. Takie my¶lenie jest mi zupe³nie obce.
2. Nie rozumiem twojego opisu.
3. Zawsze jest tak, ¿e przedstawienie tezy spoczywa na tym, kto j± chce przedstawiæ.
4. Je¶li zale¿y mu na zrozumieniu jej przez innych, to ujmuje j± jasno i precyzyjnie. Chyba, ¿e ma inne cele...
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 23, 2009, 16:41:53 wys³ane przez Leszek » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 ... 22 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.036 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady ostwalia watahaslonecznychcieni maho x22-team