Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 11, 2025, 05:59:43


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 [13] 14 15 16 17 18 19 20 21 22 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: ÂŚWIÊTA GEOMETRIA  (Przeczytany 441189 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Neo Killuminati
Gość
« Odpowiedz #300 : Luty 13, 2009, 23:28:59 »

hehehe fajny klimacik juz mi sie podoba Chichot
ale jestem raczej takÂą wagÂą po Âśrodku w dyskusji przewaÂżnie , chyba ze dyskutuje i mam racje MrugniĂŞcie hehe
POZZZDRAWIAM

PS . NAprawde nikt z Was nie spotkaÂł sie z takim " sprawdzeniem " przed rejestracjÂą na Âżadnym, forum ??
By³êm pewny na 100 ze to tu ..
Zapisane
Neo Killuminati
Gość
« Odpowiedz #301 : Luty 13, 2009, 23:29:56 »

juz wiem ! prawda2 czy coÂś takiego .. to byÂło tam !
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #302 : Luty 15, 2009, 18:44:10 »

Terence Mckenna
"Teoria Innowacji"
Cytuj
WedÂług Terence"a McKenna teoria falowego czasu nie jest produktem ludzkiego wynalazku lecz raczej "rewelacjÂą pochodzÂącÂą od Nadduszy ludzkiego gatunku", przekazem ktĂłry Terence odebraÂł w Kolumbijskiej DÂżungli w 1971 roku w miejscu zwanym "La Chorrera"
Terence ze swoim bratem Dennis"em rozpoczeli eksperyment polegajÂący na konsumpcji grzybĂłw psylocybinowych, wypaleniu roslin zawierajÂących MAOi (alkaloidy harmala) i pewnym rodzaju dÂźwiĂŞkowego wspomagania. Efektem byÂły trzy tygodnie dziwnego stanu (prawdopodobnie efekt wywoÂłany nieodwracalnymi MAOi).
Eksperyment spowodowa³ uwolnienie podswiadomych wizji zwi¹zanych z archetypiczymi tematami. G³ównym w¹tkiem by³a transformacja. Czulismy obecnosÌ jakiejs niewidzialnej hiperprzestrzennej istoty, sojusznika, który zdawa³ siê obserwowaÌ i czasami wp³ywaÌ na sytuacjê. Spekulowalismy, ¿e rol¹ tej istoty by³o daÌ ludzkosci klucze do galaktycznego obywatelstwa. Trwaj¹cy proces zrozumienia, wywo³any eksperymentem, nie ust¹pi³. Raczej ustabilizowa³ siê i okresli³ w ka¿dym 24-godzinnym cyklu, wyprowadzaj¹c nas z "szalonej" poetyckiej ideacji wczesnych dni do zrozumienia, które pomog³o nam wysun¹Ì hipotezÌ nowego modelu umys³u i czasu. ZawartosÌ naszego prze¿ycia ujawni³a siê jako logiczna konsekwencja p³yn¹ca z "odkrytego" aksjomatu, i¿ wszystkie fenomeny s¹ ukorzenione przez rodzaj fali, która jest sum¹ swoich czêsci, morfogenetycznych wzorów podobnych do tych z DNA. Uwa¿amy, ¿e ta teoria hiperprzestrzennej natury superprzewodnich wiêzów oraz nasz eksperyment, da³y nie tylko spektakularne subiektywne wyniki lecz tak¿e teoriê modularnej falowej hierarchii natury czasu, któr¹ uda³o nam siê zinterpretowaÌ przy u¿yciu szczególnego matematycznego potraktowania I Ching, osi¹gaj¹c uniwersaln¹ teoriê systemów, która oddaje naturê czasu i organizmu i dostarcza modelu, który wyjasnia po³¹czenie fizycznych i psychologicznych fenomenów od poziomów podcz¹steczkowych a¿ po makrokosmicze.
http://prawda2.info/viewtopic.php?t=5307&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=

64 heksagramy I Ching (spiralny ukÂład "Shao Yong")      Kalendarz MajĂłw "Hunab ku" - Pan Ruchu i Miary         Tzolkin"Krosno Maja"
      

Cytuj
McKenna dochodzi do fraktalnej struktury czasu, która oparta o analizê tej sekwencji zostaje rozrysowana po raz pierwszy w 1974 r. przez komputer CDC 6400 za pomoc¹ jêzyka FORTRUN i staje siê Fal¹ Czasu Zero (Timewave Zero). Wykres Fali Czasu Zero opiera siê o dwie osie: oœ czasu i oœ innowacji (wskazuj¹ca "stopieù po³¹czenia"), które wskazuj¹ wzrost informacyjnej gêstoœci w ludzkiej cywilizacji na przestrzeni dziejów. McKenna analizuj¹c tradycyjny kalendarz Majów, zwany Tzolkin ustala koniec Fali na rok 2012, kiedy innowacja dojdzie do Punktu Omega, a ludzkoœÌ zostanie przetransformowana poprzez informacyjn¹ apokalipsê.


Program do pobrania
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 20:34:42 wysłane przez Lucyfer » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #303 : Luty 17, 2009, 16:04:31 »

Przepraszam, ¿e siê nie odzywam. Pracujê nad przeformu³owaniem i przegrupowaniem materia³ów o œwiêtej geometrii po to, aby materia³y te tworzy³y bardziej spójn¹ ca³oœÌ. Wszystko zostanie zamieszczone na nowym forum, które jest w budowie.
ChcĂŞ na bazie zebranych juÂż materia³ów uporzÂądkowaĂŚ czêœÌ teoretycznÂą, aby poÂświĂŞciĂŚ wiĂŞcej uwagi kwestiom praktycznego wykorzystania ÂświĂŞtej geometrii w dziedzinie higieny psychicznej, diety, ruchu (ÂświĂŞte taĂące, Tai Chi, joga, itp) oraz energetycznej budowy Ziemi m.in. geomancji i opartego na niej Feng Shui (urbanistyka i architektura). 
Na razie jednak opracowujê w¹tki teoretyczne. Nie podajê adresu, bo ca³oœÌ jest w budowie.

Przy okazji maÂła rekonstrukcja Melchizedeka. Pozdrawiam.

ByÂło trochĂŞ o oÂśmioÂścianie, energii i Âświetle, wiĂŞc moÂże zacytuje swe "przegrupowane materiaÂły". Fragmenty o Âświetle i o bryÂłach platoĂąskich (fragmenty)

Formuj¹c oœmioœcian jak zosta³o to pokazane w poprzednim poœcie faktycznie otrzymujemy trzy osie wspó³rzêdnych z,y,z. No, ale co z reszt¹ figur platoùskich? Czy daje siê je wyprowadziÌ z oœmioœcianu? Odpowiedzmy na to pytanie id¹c dalej za tokiem myœli Melchizedeka.
Zmienimy jednak w jego opisie dwa elementy. U Melchizedeka Duch rysuje sfery przy pomocy swego "promienia ÂświadomoÂści". Bardziej wÂłaÂściwym wydaje mi siĂŞ jednak ruch spiralny. Zamiast "promienia ÂświadomoÂści" chciaÂłbym zaproponowaĂŚ "spiralĂŞ ÂświadomoÂści", a ÂściÂślej ZÂłotÂą SpiralĂŞ". Duch bĂŞdzie rysowaÂł sfery ruchem spiralnym. WybĂłr ZÂłotej Spirali po pierwsze wprowadza ruch, a po drugie fakt, Âże ZÂłota Spirala opiera siĂŞ na liczbie FI = 1,6180339.. pozwoli nam w pewnym momencie, uzupeÂłniĂŚ w sposĂłb zasadny SzeÂścian Metatrona o dwunastoÂścian foremny. Melchizedek wpisujÂąc dwunastoÂścian foremny w SzeÂścian Metatrona, czyni to zaprzeczajÂąc logice wÂłasnego rozumowania. No, ale po kolei.. Oddajmy gÂłos Melchizedekowi.

Wprawcie w ruch figurĂŞ, aby stworzyĂŚ sferĂŞ (kulĂŞ)

Stworzony przez uczniów oktaedr ma trzy osie - biegn¹c¹ z przodu do ty³u, z lewej do prawej i z góry na dó³. Zaleca siê im wówczas wprawiÌ figurê w ruch wokó³ jednej z osi - nie ma znaczenia której, tak jak nie ma znaczenia kierunek ruchu. Kiedy tego dokonuj¹, musz¹ jeszcze kolejno wprawiaÌ figurê w ruch wokó³ dwóch pozosta³ych osi. Jedno okr¹¿enie wokó³ ka¿dej osi pozwala okreœliÌ parametry idealnej sfery. Zanim wiêc adepci zyskuj¹ pozwolenie na wprawianie w ruch w³asnego punktu skupienia œwiadomoœci, ucz¹ siê uruchamiaÌ kr¹¿enie figury oktaedru i tworzyÌ w ten sposób sferê wokó³ siebie.
Ci, którzy zajmuj¹ siê œwiêt¹ geometri¹ uzgodnili miêdzy sob¹, ¿e linia prosta jest mêska, a krzywa ¿eùska. Tym samym typowym przyk³adem formy mêskiej jest kwadrat lub szeœcian, podczas gdy sfera sk³adaj¹ca siê wy³¹cznie z krzywej jest czysto kobieca. Egipcjanie stworzyli formê mêsk¹, a nastêpnie przekszta³cili j¹ w kobiec¹. Przeszli wiêc od mêskoœci do ¿eùskoœci. Tê sam¹ historiê opowiada Biblia, mówi¹c, ¿e Adam zosta³ stworzony jako pierwszy, a póŸniej z jego ¿ebra powsta³a kobieta."

Drunvalo Melchizedek - "Pradawna Tajemnica Kwiatu ÂŻycia"
Zobacz: http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=6.0

OczywiÂście moÂżna pytaĂŚ co byÂło pierwsze - oÂśmioÂścian, sfera, a moÂże spirala lub jeszcze coÂś innego. MoÂżna w ró¿ny sposĂłb geometrycznie opisywaĂŚ poczÂątki Stworzenia. OÂśmioÂścian daje nam jednÂą sferĂŞ (kulĂŞ), ale nie daje nam pozostaÂłych bryÂł platoĂąskich. Nie ma bowiem moÂżliwoÂści wyprowadzenia piĂŞciu bryÂł platoĂąskich w ramach jednej sfery opisanej na oÂśmioÂścianie tak, aby jakaÂś figura nie przekroczyÂła tej sfery. Do tego celu potrzebne sÂą dodatkowe sfery, ktĂłre po³¹czone liniami wyrysujÂą nam platoĂąskie bryÂły. 
Nie przesÂądzajÂąc na ile poniÂższy schemat odzwierciedla to, co dziaÂło siĂŞ na poczÂątku, moÂżna powiedzieĂŚ jedno - gdy potraktujemy go jako siatkĂŞ geometrycznÂą, to pozwoli nam ona pokazaĂŚ w jaki sposĂłb powstajÂą platoĂąskie bryÂły.

Jak juÂż wczeÂśniej pisaÂłem zamiast "promienia ÂświadomoÂści" uÂżyjĂŞ "ZÂłotej Spirali ÂŚwiadomoÂści" jako narzĂŞdzia twĂłrczego dziaÂłania Ducha. ZmieniajÂąc "promieĂą" na "spiralĂŞ"  wprowadzamy do naszego opisu ruch wirowy oparty na liczbie FI (w koĂącu wszystko w tym Âświecie wiruje!) oraz pozwoli nam uzasadniĂŚ wprowadzenie pewnej korekty do SzeÂścianu Metatrona zwiÂązanej z wpisywaniem w niego dwunastoÂścianu foremnego. W ramach SzeÂścianu Melchizedeka nie da siĂŞ wpisaĂŚ tego dwunastoÂścianu wedÂług zasad, ktĂłre Melchizedek sam proponuje.

Uwaga.
Geometryczne zobrazowanie "stwarzania Âświata" wyglÂąda nieco inaczej w dwĂłch i trzech wymiarach. Jednak dla wygody bĂŞdziemy posÂługiwaĂŚ siĂŞ rysunkami dwuwymiarowymi, ukazujÂąc czasem jego trĂłjwymiarowe aspekty.

U Melchizedeka, Duch na poczÂątku tworzy sferĂŞ, i podziwia swoje dzieÂło MrugniĂŞcie
   
NastĂŞpnie, gdy sfera jest gotowa, mamy dwa miejsca: punkt wyjÂścia i Powierzchnia (membrana) sfery.Duch przemieszcza siĂŞ na powierzchniĂŞ i tworzy drugÂą sferĂŞ - identycznÂą jak pierwsza.
 
 
Zabierzmy teraz "promieĂą ÂświadomoÂści" i wprowadÂźmy w jego miejsce ZÂłotÂą SpiralĂŞ  - "spiralĂŞ ÂświadomoÂści". Przy jej uÂżyciu stwarzanie bĂŞdzie przebiegaÂło ruchem wirowym, dajÂąc w przedstawionym niÂżej ujĂŞciu te same ksztaÂłty wyjÂściowe, co "promieĂą ÂświadomoÂści" u Melchizedeka. Po co wiĂŞc zamieniaĂŚ promieĂą na spiralĂŞ? Wprowadzenie ZÂłotej Spirali wprowadza do wszechÂświata bardzo waÂżny wzorzec - wzorzec ruchu opartego na liczbie FI, ktĂłry - jak zobaczymy - tworzy Âżycie. Ruch ten uzasadni powstanie torusa i wspomnianÂą juÂż "korekcjĂŞ" SzeÂścianu Metatrona.

W nowej optyce stwarzanie pierwszego koÂła przebiega nastĂŞpujÂąco.
?

NastĂŞpnie powstaje Vesica Piscis.

ChoĂŚ autor wykorzystaÂł tu 4 spirale, to chciaÂłbym zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ jedynie na ruch spiralny. WykorzystujĂŞ stop-klatki z poniÂższej animacjĂŞ, poniewaÂż plastycznie obrazujÂą tworzenie koÂła za pomocÂą spirali. Proces ten moÂżna ukazaĂŚ przy pomocy jednej spirali, przemieszczajÂącej siĂŞ miĂŞdzy punktami i tworzÂącej kolejne krĂŞgi. Stwarzanie w trzech wymiarach wymagaÂłoby natomiast co najmniej dwĂłch spiral. BĂŞdzie o tym mowa przy innej okazji.

Animacja spirali stwarzajÂącej okrĂŞgi.
http://www.youtube.com/watch?v=jXsKh1p6vIg
[Ruch po spirali, ukazany tak, jak na powy¿szej animacji móg³by tworzyÌ coraz wiêksze koncentryczne krêgi, wokó³ jednego krêgu centralnego. Nie poszed³em jednak t¹ drog¹ (z braku czasu), wiêc nie wiem czy z proporcji miêdzy kolejnymi krêgami da³oby siê u³o¿yÌ coœ ciekawego.]

Nie mniej, mamy VesicĂŞ z zawartym w niej wzorcem ZÂłotej Spirali , a dokÂładniej dwĂłch ZÂłotych Spiral - prawo i lewoskrĂŞtnej. KaÂżda z nich opiera siĂŞ na liczbie FI. WprowadziliÂśmy tym samym zasadĂŞ ruchu, ktĂłrej brakowaÂło u Melchizedeka oraz zasadĂŞ ZÂłotej Proporcji (FI). Jeszcze o tym powiemy.

Teraz pĂłjdziemy juÂż idziemy szlakiem Melchizedeka dokonujÂąc pewnych korekt.

Wraz z powstaniem drugiej sfery, powstaje kszta³t zwany Vesica Piscis, uwa¿any za "³ono wszechœwiata", które "rodzi" œwiat³o. Coœ na wzór "Niechaj siê stanie œwiat³oœÌ. I sta³a siê œwiat³oœÌ."...
<--- MgÂławica Hourglass
http://www.google.pl/search?hl=pl&client=firefox-a&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&hs=oaj&q=hourglass+nebula&btnG=Szukaj&lr=lang_pl

Mówi¹c bardziej naukowo, kiedy po³¹czymy cztery punkty Vesicy, otrzymamy krzy¿, który mo¿na uznaÌ za podstawê œwiat³a, rozumianego jako ca³e spektrum fali elektromagnetycznej, gdy¿ oba sk³adniki tej fali (elektryczny i magnetyczny) rozchodz¹ siê przenikaj¹c siê wzajemnie pod k¹tem 90 stopni. W ¿yciu codziennym cz³owiek uznaje za œwiat³o tylko maleùki wycinek ca³ego spektrum fali elektromagnetycznej. Czyni tak, bo uto¿samia œwiat³o z tym, co widzi jego oko.
   


Spektrum fali elektromagnetycznej.



http://pl.wikipedia.org/wiki/Promieniowanie_elektromagnetyczne

CIAAAAAAAAAAACH................. * * * * * * **  * * * * * * * *

(...) W œwiêtej geometrii przyjê³o siê traktowaÌ ko³o jako symbol energii ¿eùskiej, a prost¹ jako symbol energii mêskiej. Po³¹czmy wiêc teraz energiê mêsk¹ z ¿eùsk¹, nak³adaj¹c na ¿eùskie ko³a, mêskie linie proste. Linie proste nak³adamy na Owoc ¯ycia ³¹cz¹c ze sob¹ œrodki wszystkich kó³. Po na³o¿eniu linii prostych na Owoc otrzymamy Szeœcian Metatrona, w ramach którego otrzymamy piêÌ bry³ platoùskich. Jedna z nich - dwunastoœcian sprawi ma³y k³opot, ale po kolei...

W wyniku ³¹czenia œrodków wszystkich kó³ liniami prostymi otrzymujemy tzw. Szeœcian Metatrona.



NastĂŞpnie przy pomocy powstaÂłej siatki moÂżemy narysowaĂŚ bryÂły platoĂąskie.
PoniÂżej: z lewej - bryÂła z siatkÂą, po prawej - bryÂła bez siatki.


CzworoÂścian (tetrahedron)


SzeÂścian (hexahedron)


OÂśmioÂścian (octahedron)


DwudziestoÂścian (icosahedron)


DwunastoÂścian (dodecahedron)

Jak widaĂŚ na rysunku siatka SzeÂścianu Metatrona  nie zawiera wszystkich linii potrzebnych do narysowania dwunastoÂścianu foremnego. DwunastoÂścian opary jest w caÂłoÂści na ZÂłotej Proporcji, ktĂłrÂą da siĂŞ uzyskaĂŚ dziĂŞki bryle szeÂścianu foremnego. Zostanie to pokazane w kolejnym poÂście, gdzie bryÂły platoĂąskie zostanÂą ze sobÂą po³¹czone w trzech wymiarach w tzw. GwiazdĂŞ MatkĂŞ.


KorzystajÂąc z siatki SzeÂścianu Metatrona, moÂżemy dodaĂŚ brakujÂące linie. WykorzystujÂąc zawarte juÂż w siatce linie moÂżemy dorysowaĂŚ proste, ktĂłre wyznaczÂą na bokach SzeÂścianu Metatrona punkty, dziĂŞki ktĂłrym uzyskamy brakujÂące krawĂŞdzie dwunastoÂścianu. ÂŁÂączÂąc nowo powstaÂłe punkty ze sobÂą  i Âśrodkami zewnĂŞtrznych kó³ SzeÂścianu Metatrona uzyskujemy dodatkowe linie (na poniÂższym rysunku w kolorze czerwonym), ktĂłre pozwalajÂą narysowaĂŚ krawĂŞdzie caÂłego dwudziestoÂścian.
Okazuje siĂŞ, Âże naniesione przez nas proste przecinajÂą krawĂŞdzie SzeÂścianu Metatrona w punktach, ktĂłre dzielÂą krawĂŞdzie wedÂług ZÂłotej Proporcji opartej na liczbie Fi (Phi) = 1,618... Innymi sÂłowy, jeÂśli potraktujemy krawĂŞdÂź SzeÂścianu Metatrona jako odcinek, to "nasze" punkty podzielÂą go wedÂług ZÂłotej Proporcji.


DwudziestoÂścian wyrysowany przez stare i nowe linie siatki


Co ciekawe, linie wyznaczajÂące nowe punkty na krawĂŞdziach SzeÂścianu Metatrona tworzÂą w jego centrum tzw. czworoÂścian gwiaÂździsty.

Dwa ostatnie rysunki pokazujÂą, Âże istnieje jakiÂś sposĂłb po³¹czenia geometrii szeÂściokÂątnej i piĂŞciokÂątnej. I tak jest w istocie. Owo po³¹czenie bĂŞdzie widaĂŚ wyraÂźnie, gdy po³¹czymy ze sobÂą  wszystkie bryÂły platoĂąskie w tzw. GwiazdĂŞ MatkĂŞ. (...)
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2009, 00:28:15 wysłane przez Leszek » Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #304 : Luty 18, 2009, 00:38:59 »

 PozwolĂŞ sobie tylko na drobne korekty pewnych sformuÂłowaĂą. ktĂłre uÂżyÂł LESZEk w poprzednim tekÂście.
Otó¿ nic nie (wiruje) lecz energiê drgaj¹ z pewn¹ czêstotliwoœci¹.
To drganie wyglÂąda  tak, Âże ''rozpĂŞdzajÂą'' siĂŞ od ''zera'' do plus nieskoĂączonoÂści, nastĂŞpnie powracajÂą do zera i biegnÂą do minus nieskoĂączonoÂści.
Moment, w ktĂłrym energie przechodzÂą przez ''zero'' to moment ich rĂłwnowagi  i jest to jedyny  moment, w ktĂłrym energie sÂą w stanie rzeczywistym, czyli okreÂślonym.
Jednak jako ca³oœÌ dzia³ania (drgaù energii) mamy do czynienia z z zaburzeniem, a nie istnieniem!
W zwiÂązku z tym wszechÂświat nie istnieje w dosÂłownym sensie, lecz to co uznajemy za  rzeczywiste to tylko zaburzenie energii.
Prostym przykÂładem moÂże byĂŚ fala elektomagnetyczna, gdzie obserwowalna fala jest wÂłaÂściwie, obserwowalnym  zaburzeniem.
WiĂŞc falowa struktura wszechÂświata, dziaÂła wedÂług oprogramowania ( zasady) o ktĂłrych  tu piszesz.
IdÂąc dalej moÂżemy dojœÌ do jeszcze jednego wniosku, Âże wszechÂświat nie- istnieje w dosÂłownym sensie tego sÂłowa,  lecz jest w y r a Âż o n y.SÂłowo wyraÂżony o wiele lepiej prowdzi do zrozumienia natury wszechÂświata niÂż sÂłowo (istnieje).

« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2009, 00:40:44 wysłane przez astro » Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #305 : Luty 18, 2009, 01:54:06 »

 Tak przy okazji napiszĂŞ, dla tych, ktĂłrzy czasem lubiÂą zg³êbiaĂŚ pewne rzeczy.To temat z innego forum, w ktĂłrym teÂż braÂłem udziaÂł w tej dyskusji.
Otó¿ w¹tek by³ pt: czwarty wymiar.
Jednak czwarty wymiar (jeœli chodzi o czêstotliwoœÌ drgaù energii) to nie wymiar subatomowy.
Skok energii z trzeciej gêstoœci do czwartej gêstoœci, to skok energii równy E=m c2. Mówi¹c inaczej, aby masa np: cz³owiek móg³ zmieniÌ formê energii na kolejn¹ formê energii (w tym wypadku przejœÌ z formy trzeciej gêstoœci do formy czwartej) to masa cz³owieka musia³a by byÌ rozpêdzona do prêdkoœci œwiat³a do kwadratu.
Aby tego praktycznie dokonaĂŚ przyjmujÂąc masĂŞ czÂłowieka 80 kg, to trzeba by uÂżyĂŚ caÂłej energii Ziemii , aby czÂłowieka rozpĂŞdzic do tej prĂŞdkoÂści.
MyÂślĂŞ, Âże czwarty wymiar, czwarta gĂŞstoœÌ, to pojĂŞcia, ktĂłre ogĂłlnie sÂą nieprawidÂłowo podawane, czy nawet mylone ze sobÂą i nie wiadomo w koĂącu o czym naprawdĂŞ mĂłwimy.

Jak powiedziaÂł Pan Einstein, wszystko zaleÂży od czĂŞstotliwoÂści.
Czyli jak¹ formê i w jakim wymiarze ona siê w danej chwili znajduje decyduje o tym czêstotliwoœÌ drgaù w³asnych energii.
Mo¿e to i niewpe³ni prawda, ale jak do tej pory nie uda³o siê nikomu znaleŸÌ dowodów na to, ¿e tak nie jest mimo, ¿e od czasów Einsteina laboratoria naukowe tysi¹ce razy lepiej wyposa¿one ni¿ za jego czasów.

Warto wzi¹Ì pod uwage rĂłwnieÂż to, Âże kaÂżda ÂświadomoœÌ ma zawsze wyÂższÂą czĂŞstotliwoœÌ drgaĂą  wÂłasnych niÂż forma, w ktĂłrej przebywa.
Ta czêstotliwoœÌ relatywnie i zgodnie roœnie jak roœnie jej samoœwiadomoœÌ
ÂŚwiadomoœÌ jest wiĂŞc jakby  specyficznym polem energii, poczÂąwszy od ÂświadomoÂści powiedzmy mrĂłwki, a skoĂączywszy na czÂłowieku.
« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2009, 02:15:36 wysłane przez astro » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #306 : Luty 18, 2009, 02:01:45 »

A ja czuje ze nie bedzie zadnego problemu z uzyskanie takej mocy energetycznej , gdy otworzy sie w nas dostep do mocy serca.A po zatym zmienia sie parametry fizycznosci w trakcie tej transformacji. Naprawde nie wiem jak, ale wiem iz sie stanie i to w bardzo prosty sposob.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2009, 02:03:10 wysłane przez Kiara » Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #307 : Luty 18, 2009, 02:21:43 »

A ja czuje ze nie bedzie zadnego problemu z uzyskanie takej mocy energetycznej , gdy otworzy sie w nas dostep do mocy serca.A po zatym zmienia sie parametry fizycznosci w trakcie tej transformacji. Naprawde nie wiem jak, ale wiem iz sie stanie i to w bardzo prosty sposob.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Ja teÂż tak myÂślĂŞ, tylko wcale nie musi polegaĂŚ to na tym, Âże z takÂą masÂą
mierzonÂą tu na ziemskiej  wadze w postaci kilogramĂłw i dekagramĂłw udamy siĂŞ do innej rzeczywistoÂści.
Bo tak naprawdĂŞ to masa nie jest nam potrzebna, poniewaÂż zapis pamiĂŞciowy energii czÂłowieka to zapis ÂświadomoÂści, a nie iloÂści masy w postaci kilogramĂłw.
Ponadto subatomowa  masa w innej rzeczywistoÂści nie moÂże istnieĂŚ w takiej samej formie jak w tej trzeciej  gĂŞstoÂści.

Hehe, ale ...tak prawde mĂłwiÂąc to My caÂły czas wĂŞdrujemy z trzeciej gĂŞstoÂści do czwartej.Umiemy siĂŞ materializowaĂŚ (rodziĂŚ)  na Ziemii i ''umieramy''- dematerializujemy siĂŞ i przechodzimy do czwartego wymiaru, czy moÂże ... innej rzeczywistoÂści.
WiĂŞc teraz to co ma nastapiĂŚ, to co ma ponoĂŚ nastÂąpiĂŚ???
« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2009, 02:39:40 wysłane przez astro » Zapisane
leopard
Gość
« Odpowiedz #308 : Luty 20, 2009, 12:58:44 »

DziĂŞki Leszek  ( TwĂłj ostatni post ) za wyjaÂśnienie dlaczego zajmujesz siĂŞ tym tematem.  Teraz jest ok :-), kiedy cel jest jasno okreÂślony, wiadomo jakÂą przyj¹Ì interpretacje. Wspominasz  o zastosowaniu tej geometrii w ró¿nych dziedzinach  ( nazwaÂłeÂś je zbiorczo i moim zdaniem b.trafnie: higienÂą duchowÂą ). Faktycznie: w takim ujĂŞciu, wszystko siĂŞ Âładnie ukÂłada, mnie siĂŞ tylko wydaje, Âże musisz trochĂŞ dokÂładniej rozgraniczaĂŚ zaleÂżnoÂści: tzn co  wedÂług Ciebie wi¹¿e siĂŞ z ruchem czÂłowieka i np wykorzystanie tego w celach terapeutycznych, i osobno wyjaÂśnianie zwiÂązkĂłw z  architekturÂą czy budowÂą Âświata. No ale z drugiej strony piszesz, Âże pracujesz wÂłasnie nad porzÂądkowaniem, wiĂŞc nie pozostaje mi nic innego jak trzymaĂŚ kciuki. Bardzo ciekawy temat i wkÂładasz w to wielkÂą pasjĂŞ :-). Powodzenia. 
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #309 : Luty 20, 2009, 14:26:09 »

ZwiÂązek z architekturÂą...


http://www.youtube.com/watch?v=JKG59NUdn8A&feature=related
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #310 : Luty 20, 2009, 21:31:02 »

Czakry(Symbole)

Korony
Sahasrara, सहस्रार


Trzeciego Oka
AdŸùa, आज्ञा


GardÂła
WiÂśuddha, विशुद्ध


Serca
Anahata, अनाहत


SÂłoneczna
Manipura, मणिपूर


Genitalna
Swadhiszthana, स्वाधिष्ठान


Podstawy
Muladhara, मूलाधार




Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #311 : Luty 24, 2009, 21:03:32 »

(...) : w takim ujĂŞciu, wszystko siĂŞ Âładnie ukÂłada, mnie siĂŞ tylko wydaje, Âże musisz trochĂŞ dokÂładniej rozgraniczaĂŚ zaleÂżnoÂści: tzn co  wedÂług Ciebie wi¹¿e siĂŞ z ruchem czÂłowieka i np wykorzystanie tego w celach terapeutycznych, i osobno wyjaÂśnianie zwiÂązkĂłw z  architekturÂą czy budowÂą Âświata. No ale z drugiej strony piszesz, Âże pracujesz wÂłasnie nad porzÂądkowaniem, wiĂŞc nie pozostaje mi nic innego jak trzymaĂŚ kciuki. Bardzo ciekawy temat i wkÂładasz w to wielkÂą pasjĂŞ :-). Powodzenia. 

DziĂŞki. Wiesz jeÂśli caÂłoœÌ posiada pewien - nazwijmy to - wzĂłr, to zastosowanie wzoru w ró¿nych dziedzinach bĂŞdzie nieco inne, ale bĂŞdzie trzymaĂŚ siĂŞ wzoru. Terapia i architektura to teÂż "ruch czÂłowieka" WÂłaÂściwie jak mĂłwimy o praktycznym zastosowaniu, to zawsze mamy "ruch czÂłowieka".  DziĂŞki.
Na razie daÂłem sobie spokĂłj, bo mam inne priorytety, ale skoro doszliÂśmy do spektrum fali elektromagnetycznej, to moÂże jeszcze kawaÂłek:

"Fala elektromagnetyczna i ludzkie zmysÂły
Ludzkie zmys³y dzia³aj¹ w taki sposób, ¿e ka¿dy z nich reaguje na okreœlony zakres czêstotliwoœci fali elektromagnetycznej. Zmys³y odbieraj¹ ró¿ne zakresy tej fali, które dziêki zmys³om jawi¹ siê nam jako "ró¿ne jakoœci". Tak wiêc zmys³ wzroku ró¿ni siê od zmys³u s³uchu tylko tym, ¿e nerwy siatkówki oka zestrojone s¹ z innymi czêstotliwoœciami fali elektromagnetycznej ni¿ nerw s³uchowy. Gdyby nerw s³uchowy odbiera³ te same czêstotliwoœci, co ludzkie oko, to widzielibyœmy tak¿e poprzez uszy...
Poza tym, ka¿dy zmys³ reaguje w odpowiedzi na geometriê bodŸców, które do danego zmys³u docieraj¹. Na przyk³ad kiedy w¹chamy ró¿ê, to zmys³ wêchu nie reaguje na substancjê chemiczn¹ "jako tak¹", lecz na geometryczny kszta³t jej molekularnej konstrukcji...
W "Romeo i Julia" Szekspir napisa³: "To co zwiemy ró¿¹, s³odko pachnia³oby pod ka¿dym innym imieniem". To prawda. Zapach kwiatu nie zale¿y od jego nazwy, lecz od "molekularnej geometrii" jego substancji zapachowej. Dlatego ka¿dy kwiat posiadaj¹cy substancjê zapachow¹ o "molekularnej geometrii" zbli¿onej do "molekularnej geometrii" zapachu ró¿y bêdzie pachnia³ równie s³odko jak ona (...)

Astro, jesteœ ró¿okrzy¿owcem z od³amu LR? Mrugniêcie Ten od³am mówi o "Nieruchomym Królestwie" i stara siê pomóc swoim uczniom do niego powróciÌ.

Symbolicznie
   


Pozdrawiam UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2009, 00:29:32 wysłane przez Leszek » Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #312 : Luty 24, 2009, 21:24:06 »

dziĂŞki Mora za te czakry - potrzebowaÂłem wÂłaÂśnie TAKICH PROSTYCH wizerunkĂłw symbolicznych tych czakr UÂśmiech

Leszku jeœli dla Ciebie rózokrzy¿owiec to alchemik, który poprzez przemianê o³owiu (adept) w z³oto (wtajemniczony) i d¹¿y do powrócenia do NIEWIDZIALNEGO KOLEGIUM - jeœli tak to widzisz to ja jestem rózokrzy¿owcem, róza serca zakwit³a na mym solarnym krzy¿u (nie ma tutaj symboliki seksualnej!)

pozdrawiam,
718'
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #313 : Luty 25, 2009, 00:37:34 »

Leszku jeœli dla Ciebie rózokrzy¿owiec to alchemik, który poprzez przemianê o³owiu (adept) w z³oto (wtajemniczony) i d¹¿y do powrócenia do NIEWIDZIALNEGO KOLEGIUM - jeœli tak to widzisz to ja jestem rózokrzy¿owcem, róza serca zakwit³a na mym solarnym krzy¿u (nie ma tutaj symboliki seksualnej!)
Wiesz co, ludzie tak ró¿nie rozumiej¹ ró¿ne zwroty i symbole, ¿e trudno cokolwiek napisaÌ.
Nie wiem co rozumiesz przez "Niewidzialne Kolegium" i nie wiem jak rozumiesz "solarny krzy¿". Ró¿okrzy¿ o którym wspomnia³em, u¿ywa nazwy "Lo¿a Wznios³ych" (nie wiem jednak co Ty masz na myœli), a metaforykê krzy¿a oficjalnie przedstawia jako przekroczenie horyzontu materialnego œwiata (tego tu na Ziemi i tego astralnego, "poœmiertnego", podleg³ego tzw. nieœwiêtym istotom - zwanym przez nich eonami) i powrót do Nieruchomego Królestwa, które le¿y POZA wszechœwiatem, który jest w ruchu. Wszystko, co powsta³o i jest w ruchu jest wynikiem nadu¿ycia wolnej woli przez "niebiaùskiego cz³owieka" i jest w stanie "upadku". W tej perspektywie jeœli "solarny krzy¿" odnosisz do "doskona³oœci istot solarnych", to nale¿y to do œcie¿ki okultystycznej (z ich perspektywy nieœwiêtej - zalicza³bym tu tak¿e Wintera Du¿y uœmiech ). Oni swoj¹ œcie¿kê nazywaj¹ transfigurystyczn¹, która wyzwala z karmy i prowadzi do Nieruchomego Królestwa. (Zobacz gdzie s¹ s³oùca na obrazkach z ich "œwi¹tyni" - w moim poprzednim poœcie.)
Te same pojêcia wpisane w ró¿ne konteksty znaczeniowe znacz¹ ró¿ne rzeczy. Przemiana wewnêtrzna uzyskuje w nich inny sens i inn¹ metodê rozwoju (zwoju). St¹d trudno tu cokolwiek uogólniaÌ.
Pozdrawiam!
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2009, 12:52:32 wysłane przez Leszek » Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #314 : Luty 25, 2009, 00:50:37 »

mo¿e ujmê to inaczej - ró¿a symbol ¿eùski a krzy¿ mêski - ponownie nie szukaj tutaj symboliki seksualnej, ja ju¿ jestem ponad to ni¿sze myœlenie - ksiê¿ycowa ró¿a i solarny krzy¿ - ³¹czenie przeciwieùstw - to jest cel dzie³a alchemików i ró¿okrzyzowców, sami je ³¹cz¹ w swym godle jak wiesz...

tak to rozumiem - i d¹¿ê do tego co napisa³eœ ale w ca³kiem innym ujêciu - chyba logiczne, ¿e nie bêdê pisaÌ o tym na ogólno dostêpnym forum Uœmiech

P.S. proszĂŞ odpowiedz mi na PW bo to waÂżne dla mnie - bo tÂłumaczy mi to coÂś waÂżnego a sam do tego nie dojdĂŞ raczej...

718'
Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #315 : Luty 25, 2009, 00:55:14 »

Astro, jesteœ ró¿okrzy¿owcem z od³amu LR? Mrugniêcie Ten od³am mówi o "Nieruchomym Królestwie" i stara siê pomóc swoim uczniom do niego powróciÌ.

Hehe.. a skÂąd wiesz?
Przyznam siê ze wstydem, ¿e nie mam zielonego pojêcia o ró¿okrzy¿owcach.Zawsze jak coœ tam usi³owa³em o nich poczytaÌ, to by³o to dla mnie nieciekawe i odk³ada³em szybko na bok.
Co prawda czujĂŞ TWOJE myÂśli i tak siĂŞ kiedyÂś zastanawiaÂłem, czy czasem nie prĂłbujesz coÂś we mnie przeprogramowaĂŚ?
Chyba, ¿e gdzieœ b³¹dz¹ Twoje myœli - energie i ja ich odbieram.
SprawddziÂłem, Âże sÂą to Twoje. Ale to tak tylko przy okazji mĂłwiĂŞ, nic waÂżnego..
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #316 : Luty 25, 2009, 01:26:43 »

mo¿e ujmê to inaczej - ró¿a symbol ¿eùski a krzy¿ mêski - ponownie nie szukaj tutaj symboliki seksualnej, ja ju¿ jestem ponad to ni¿sze myœlenie - ksiê¿ycowa ró¿a i solarny krzy¿ - ³¹czenie przeciwieùstw - to jest cel dzie³a alchemików i ró¿okrzyzowców, sami je ³¹cz¹ w swym godle jak wiesz...

tak to rozumiem - i d¹¿ê do tego co napisa³eœ ale w ca³kiem innym ujêciu - chyba logiczne, ¿e nie bêdê pisaÌ o tym na ogólno dostêpnym forum Uœmiech

P.S. proszĂŞ odpowiedz mi na PW bo to waÂżne dla mnie - bo tÂłumaczy mi to coÂś waÂżnego a sam do tego nie dojdĂŞ raczej...

718'
Kap³an, naprawdê trudno jest rozmawiaæ, kiedy nie ustali siê terminów i ich kontekstu. Sam zobacz, jak rozumiej± krzy¿. Zacytujê Ci ze strony Ró¿ókrzy¿a (JEDNEGO Z ICH OD£AMÓW, który poczuwa siê m. in. do Esseñczyków, Katrarów):

"CzÂłowiek, ktĂłry zdecydowaÂł siĂŞ na d¹¿enie do wewnĂŞtrznej przemiany i konsekwentnie dziaÂła w tym kierunku, skazany jest na przeÂżywanie  bardzo silnych napiĂŞĂŚ charakterystycznych dla sytuacji duchowego konfliktu. WewnĂŞtrzne sprzecznoÂści i towarzyszÂący im stres sÂą  nieuniknione, doÂświadczamy bowiem oddziaÂływania ze strony dwĂłch odmiennych ÂźrĂłdeÂł energii. Pierwsze ÂźrĂłdÂło to Duch emanujÂący zbawczÂą si³¹ niebiaĂąskÂą, drugie ÂźrĂłdÂło -  to nasze  dialektyczne „ja" sterowane  po¿¹daniem.

DziaÂłania tych dwĂłch  odmiennych siÂł przecinajÂą siĂŞ, co metaforycznie moÂżna przedstawiĂŚ w formie krzyÂża. Linia pionowa to linia siÂły Ducha, ÂścieÂżka wzejÂścia, odnowienia i odrodzenia. Linia pozioma to linia  siÂły  duszy zakorzenionej w naturze, droga trwania w wiecznym krĂŞgu narodzin i Âśmierci. Aby dokonaÂł siĂŞ  proces wyzwolenia czÂłowieka ze Âświata dialektyki, nowa dusza musi przejœÌ drogĂŞ, ktĂłra wiedzie  poprzez pole ÂścierajÂących siĂŞ siÂł, wypÂływajÂących z przeciwnych sobie porzÂądkĂłw rzeczywistoÂści. "
http://www.rozokrzyz.pl/article/236

Chcê przez to powiedzieÌ, ¿e oni u¿ywaj¹ pojêÌ w ramach ich œwiatopogl¹du wyra¿onego symbolicznie za pomoc¹ jêzyka pisanego i nale¿a³oby zacz¹Ì, ¿e jeœli rozumiesz krzy¿ i ró¿ê tak jak napisa³eœ, to jest to kompletnie inna nauka. Sk¹d to czerpiesz?

A jeÂśli chodzi  o "godÂło Ró¿okrzyÂża", o ktĂłrym ja mĂłwiĂŞ, to jest to koÂło, trĂłjkÂąt i kwadrat:



JeÂśli chodzi o PW, to napisz mi tak konkretniej o co chodzi, bo podobnie jak tutaj jest to wieloznaczne.
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2009, 01:31:07 wysłane przez Leszek » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #317 : Luty 25, 2009, 01:29:33 »

Astro, jesteœ ró¿okrzy¿owcem z od³amu LR? Mrugniêcie Ten od³am mówi o "Nieruchomym Królestwie" i stara siê pomóc swoim uczniom do niego powróciÌ.

Hehe.. a skÂąd wiesz?
Przyznam siê ze wstydem, ¿e nie mam zielonego pojêcia o ró¿okrzy¿owcach.Zawsze jak coœ tam usi³owa³em o nich poczytaÌ, to by³o to dla mnie nieciekawe i odk³ada³em szybko na bok.
Co prawda czujĂŞ TWOJE myÂśli i tak siĂŞ kiedyÂś zastanawiaÂłem, czy czasem nie prĂłbujesz coÂś we mnie przeprogramowaĂŚ?
Chyba, ¿e gdzieœ b³¹dz¹ Twoje myœli - energie i ja ich odbieram.
SprawddziÂłem, Âże sÂą to Twoje. Ale to tak tylko przy okazji mĂłwiĂŞ, nic waÂżnego..
Bo ty o tym "zaburzeniu" i oni tez po swojemu o "zaburzeniu" i Nieruchomym KrĂłlestwie.
JeÂśli chodzi o odczucia, co do nich to faktycznie. Ja mam mieszane.
A jeÂśli chodzi o programowanie, to uwierz mi ja zupeÂłnie nie wiem o co w tym chodzi. NaprawdĂŞ.
Jestem zielony jak wiosenna trawa w tym wzglĂŞdzie.
IdĂŞ spaĂŚ. Dobranoc.
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2009, 01:31:50 wysłane przez Leszek » Zapisane
astro
Gość
« Odpowiedz #318 : Luty 25, 2009, 01:44:33 »

Bo ty o tym "zaburzeniu" i oni tez po swojemu o "zaburzeniu" i Nieruchomym KrĂłlestwie.

A no tak, zgadza siĂŞ.

A co do tych odczuĂŚ to sÂą one prawdziwe, nie jakieÂś wymyÂślone, dlatego o nich napisaÂłem.
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2009, 01:45:58 wysłane przez astro » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #319 : Marzec 04, 2009, 16:46:18 »

Enigma: Technologia fal milimetrowych ( w leczeniu)

http://wp.tv/i,Enigma-Technologia-fal-milimetrowych,mid,168074,klip.html
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2009, 17:10:09 wysłane przez Leszek » Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #320 : Marzec 15, 2009, 17:53:35 »

kontynuuje wiêc rozmowê z PW na forum na ¿yczenie Leszka w dziale, który dotyczy Œwiêtej Geometrii a wiêc i Ró¿okrzy¿a, powtarzam pytanie:

Leszku wiem z dobrego ÂźrĂłdÂła, Âże naleÂżaÂłeÂś do Ró¿okrzyÂżowcĂłw - chcĂŞ spytaĂŚ do ktĂłrej szkoÂły - LECTORIUM ROSICRUCIANUM opartym na naukach Jan van Rijckenborgh  czy A.M.O.R.C. opartego na naukach Spencera Lewisa??? i co moÂżesz o nich powiedzieĂŚ - tych do ktĂłrych naleÂżaÂłeÂś...

masz racjĂŞ co co Heindla - on bardziej siĂŞ opieraÂł na naukach Steinera i jego wykÂładach...

pozdrawiam,
KapÂłan 718'
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #321 : Marzec 19, 2009, 12:30:30 »

Kap³an. U¿ywasz ciekawego jêzyka - "wiem z dobrego Ÿród³a, ¿e nale¿a³eœ do Ró¿okrzy¿owców". Nie wiem od kogo. Pewnie od Kiary, bo widzê, ¿e coœ tam razem robicie. Sorry, ale nie przepadam za takim jêzykiem, bo on kreuje niepotrzebne tajemnice, gdzie powinna byÌ prostolinijnoœÌ czy prostota. I de facto sprawa jest bardzo prosta.

Lectorium Rosicrucianum (LR) wywiesza w miejscach publicznych (na s³upach, tablicach, w tramwajach itp) plakaty informuj¹ce o swych odczytach. Ka¿dy kto chce mo¿e pójœÌ i pos³uchaÌ. Mo¿na te¿ wpisaÌ w google: "lectorium rosicrucianum kursy", aby otrzymaÌ:
http://www.google.pl/search?q=lectorium+rosicrucianum+kursy&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a



OdczytĂłw jest dwanaÂście (jeden na tydzieĂą) i cykl ma miejsce dwa razy w roku - wiosnÂą i jesieniÂą.
Po pi¹tym wieczorze (odczycie) chêtni zapraszani s¹ do tzw. œwi¹tyni, aby mogli oni zobaczyÌ na czym polegaj¹ spotkania (tzw. s³u¿by). Jeœli to doœwiadczenie komuœ odpowiada, to przychodzi na kolejne odczyty, jak nie odpowiada to daje sobie luz i ju¿. Po ostatnim odczycie cz³owiek jest pytany czy chce byÌ cz³onkiem (luŸny zwi¹zek ze Szko³¹, aby j¹ lepiej poznaÌ, który uprawnia do uczestniczenia w ich spotkaniach regionalnych i krajowych) albo uczniem (wiêkszy rygor - zero picia alkoholu, palenia, jedzenia miêsa). mo¿na te¿ oczywiœcie rozstaÌ siê ze Szko³¹ bez problemu.

Pytasz siê co ja mogê o nich powiedzieÌ. A co Ciebie interesuje? Pytasz zawsze na tak du¿ym stopniu ogólnoœci, ¿e trudno cokolwiek napisaÌ. Wiêc co Ciê interesuje? Sk³ad osobowy? Ca³y przekrój spo³eczny... Wygl¹d œwi¹tyni? TreœÌ Nauki? Do poznania samodzielnie - du¿o tego, poza tym jest tego trochê w necie na ich stronach.
Nie wiem co mam Ci odpowiedzieĂŚ. Czy sÂą fajnie kobiety? SÂą DuÂży uÂśmiech
To by³o ciekawe doœwiadczenie, bo oddemonizowa³o to, co zazwyczaj ³¹czy siê z takimi Szko³ami - ow¹ otoczkê tajemnicy. Po prostu jest szko³a, która "uczy". Jest inicjacyjna (ma 7 stopni - cztery to "szko³a zewnêtrzna", trzy, to "szko³a wewnêtrzna"). No, ale to wszystko jest w necie...
KapÂłan, trochĂŞ trudno siĂŞ z TobÂą rozmawia. MoÂżna nawet  odnieœÌ wraÂżenie, Âże rozmĂłwca nie jest Ci tak naprawdĂŞ potrzebny. Piszesz: "masz racjĂŞ co co Heindla - on bardziej siĂŞ opieraÂł na naukach Steinera i jego wykÂładach..." A przecieÂż napisaÂłem TYLKO, Âże LR nie opiera siĂŞ na Heindlu, bo sugerowaÂłeÂś, Âże siĂŞ opiera. Nie wspomniaÂłem o Steinerze. LR korzysta z ró¿nych nauk, ktĂłre sÂą im po drodze, wiĂŞc kaÂżdy, kto miaÂł jakiÂś wkÂład w tradycjĂŞ Nauki Powszechnej moÂże byĂŚ zacytowany, ale istota SzkoÂły nie polega na studiowaniu innych, tylko na indywidualnym doÂświadczaniu przez kaÂżdego ucznia. SzkoÂła przestrzega wrĂŞcz przez zbyt intensywnym studiowaniem stricte intelektualnym, bo im chodzi o otworzenie w czÂłowieku "ró¿y serca", a nie ksztaÂłcenie "jajogÂłowych".
ZresztÂą widzĂŞ, Âże Ptak zamieÂściÂł jeden z ich tekstĂłw o ciszy.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1694.0

Reszta jest doœwiadczeniem... a ka¿dy nieco inaczej doœwiadcza i ró¿ne w¹tki go interesuj¹, wiêc co tu pisaÌ...

« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2009, 13:04:08 wysłane przez Leszek » Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #322 : Marzec 19, 2009, 13:09:36 »

OK ale mi chodziÂło AMORC a nie Lectorium Rosicrucianum - pisaÂłem Ci na PW o tym...

wiĂŞc mam konkretne pytanie - czy miaÂłeÂś do czynienia z AMORC, jeÂśli tak to jakie masz zdanie o nich i o kursach korespondencyjnych, tzw. monografiach???

pozdrawiam,
718'
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #323 : Marzec 19, 2009, 14:27:29 »

OK ale mi chodziÂło AMORC a nie Lectorium Rosicrucianum - pisaÂłem Ci na PW o tym...

Na PW pisaÂłeÂś to co dwa posty wyÂżej:
"i co moÂżesz o nich powiedzieĂŚ - tych do ktĂłrych naleÂżaÂłeÂś..."

AMORC? SÂą inni, jak dla mnie to bardziej podobni do masonĂłw ze swym zaangaÂżowaniem spoÂłecznym. LR w porĂłwnaniu jest zdecydowanie bardziej "zdystansowana do doczesnoÂści". Nie nawiÂązywaÂłem z AMORC kontaktĂłw poza jednym mailem, ale byli jak na moje podejÂście niepowaÂżni, kreujÂący siĂŞ trochĂŞ na snobĂłw, co mnie zniechĂŞciÂło. SpytaÂłem ich kiedyÂś czy majÂą FamĂŞ Fraternitatis, bo chcĂŞ porĂłwnaĂŚ ich wersjĂŞ z innymi tÂłumaczeniami... DostaÂłem krĂłtkÂą odpowiedÂź: tak, ale tylko dla czÂłonkĂłw... To mi wystarczyÂło. Poza tym w ich tradycji nie ma EsseĂączykĂłw i KatarĂłw, ktĂłrzy wystĂŞpujÂą w LR.
Mi tam jakoÂś ciasno i ciemno, wiĂŞc daÂłem sobie luz.
Ty mi jednak jakoÂś do nich pasujesz MrugniĂŞcie Take it easy MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2009, 13:04:49 wysłane przez Leszek » Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #324 : Marzec 19, 2009, 21:29:13 »

wiem, Âże miaÂło byĂŚ to nie miÂłe ale wiesz co? faktycznie podrodze mi z AMORC, a LC jakoÂś tak nie za bardzo - za duÂżo tam chrzeÂścijanstwa jak dla mnie, bardzo duÂżo, a trochĂŞ materia³ów czytaÂłem - nie tylko te ogĂłlno dostĂŞpne - wiĂŞc chciaÂł znaĂŚ zdanie kogoÂś kto miaÂł z nimi kontakt, wiem teraz, Âże nie warto traciĂŚ czasu na LC  ZÂły


718'
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 [13] 14 15 16 17 18 19 20 21 22 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.046 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zipcraft wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni phacaiste-ar-mac-tire maho