Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 06:56:07


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Maria Magdalena  (Przeczytany 200631 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #250 : Styczeñ 31, 2012, 11:39:28 »

cd....

  Obecno¶æ Marii Magdaleny przy kluczowych wydarzeniach z ¿ycia Jezusa powodowa³a liczne spekulacje na temat roli, jak± odgrywa³a w ¿yciu samego nauczyciela z Nazaretu. Za spraw± wspomnianych gnostyckich apokryfów od¿y³y dawne legendy i pseudonaukowe spekulacje, które przedstawiaj± Mariê Magdalenê jako towarzyszkê lub nawet ma³¿onkê Chrystusa, matkê jego dzieci. W Ewangelii Filipa do¶æ czêsto mówi siê o poca³unkach w usta, jakimi Jezus obdarza³ Mariê Magdalenê. Da³o to podstawê do wysnucia przypuszczenia, ¿e opisane przez ewangelistê Jana wesele w Kanie Galilejskiej to w istocie pierwszy etap za¶lubin (zarêczyny) Marii Magdaleny i Jezusa. Druga uroczysto¶æ odby³a siê tu¿
przed ukrzy¿owaniem (w ewangelii Jana opisana jako namaszczenie w Betanii i ostatnia wieczerza), kiedy to by³o wiadomo, ¿e Maria jest w trzecim miesi±cu ci±¿y. Jak na panuj±ce ówcze¶nie normy, panna m³oda by³a ju¿ do¶æ wiekowa, mia³a bowiem ok. trzydziestu lat. Zwyczaj takiego dwuetapowego zawierania ma³¿eñstwa opisuje np. Józef Flawiusz w Wojnie ¿ydowskiej (II, 160-161). Drugi etap za¶lubin nastêpowa³ zwykle po trzech latach albo wtedy, gdy stwierdzono u kobiety przynajmniej trzymiesiêczn± ci±¿ê. Chroni³o to przed "definitywnym" po¶lubieniem kobiety bezp³odnej.

   Jezus wiêc w sposób wi±¿±cy po¶lubi³by Mariê Magdalenê – jak precyzyjnie (sic!) wyliczy³a dr Barbara Thiering dokonuj±c karko³omnej "peszeryzacji" (pewnego rodzaju alegoryzacji) Nowego Testamentu i pism qumrañskich – 18 marca 33 r., na kilka dni przed ukrzy¿owaniem, kiedy Maria koñczy³a pierwszy trymestr ci±¿y. Dziecko – córka Tamar, która w 53 r. wysz³a w Koryncie za m±¿ za aposto³a Paw³a – przysz³o na ¶wiat w sierpniu 33 r. Trzeba dodaæ, ¿e istotnym elementem tego rodzaju dociekañ na temat ¿ycia rodzinnego Marii i Jezusa (nie tylko u dr Thiering, oczywi¶cie, tak¿e du¿o wcze¶niejszych) jest podkre¶lanie faktu, ¿e Jezus nie umar³ na krzy¿u, lecz jedynie zapad³ w letarg lub zemdla³. Opuszczenie grobu mia³o byæ dopiero pó¼niej zinterpretowane jako zmartwychwstanie.
   W grudniu 36 r.,  jak podaje wspomniana australijska badaczka, Maria znów by³a w trzecim miesi±cu ci±¿y, a drugie dziecko – tym razem syn Jezus Justus – urodzi³o siê w 14 czerwca 37 r. Ma³¿eñstwo Jezusa z Mari± Magdalen± nie trwa³o jednak d³ugo; rozwiedli siê ok. 44 r.; Maria Magdalena pozosta³a zwi±zana ze stronnictwem zelotów, Jezus za¶ o¿eni³ siê powtórnie z Lidi±, przez jaki¶ czas dzia³a³ jeszcze w Palestynie i Azji Mniejszej, a w latach sze¶ædziesi±tych wyemigrowa³ do Rzymu, gdzie prawdopodobnie zmar³.
   Nieco inaczej dzieje ma³¿eñstwa Jezusa i Marii Magdaleny przedstawiaj± legendy z krêgu francuskich opowie¶ci o ¶w. Krwi (czyli ¶w. Graalu - Sang Real), która p³ynê³a w ¿y³ach Merowingów. W okresie prze¶ladowañ chrze¶cijan w latach 40., Jezus, jego ma³¿onka i dzieci udali siê do Francji. Na pocz±tku V wieku ich potomkowie skoligacili siê z Frankami salickimi, którzy dali pocz±tek dynastii Merowingów. Podczas gdy Merowingowie kontynuowali "mêsk±" liniê dziedzictwa Jezusa, druga, "¿eñska" linia - królowe Avallonu w Burgundii - przed³u¿a³a dziedzictwo Marii Magdaleny. Trzeba dodaæ, ¿e w³a¶nie na terenie Burgundii znajduj± siê najwa¿niejsze miejsca zwi±zane z legend± Marii Magdaleny – jej domniemany grób w Vézelay, rzekomy grób jej brata £azarza w Autun...

   Jak wiêc sta³o siê mo¿liwe, ¿eby kobietê, maj±c± niew±tpliwy autorytet i pozycjê w¶ród pierwszych wyznawców Chrystusa, aposto³kê i misjonarkê, uto¿samiæ z ewangeliczn± jawnogrzesznic±?
Byæ mo¿e przyczyni³o siê do tego zgodne z Talmudem t³umaczenie przydomku Magdalena jako "krêcone, ufryzowane w³osy niewie¶cie", które by³y uwa¿ane za atrybut prostytutek. Niekiedy te¿ uto¿samia siê te "siedem nieczystych duchów", od których Jezus uwolni³ Mariê Magdalenê, z rozwi±z³o¶ci± i niepohamowanym popêdem seksualnym, ale wydaje siê to nadu¿yciem. Postaæ Marii "z ufryzowanymi jak prostytutka w³osami" stopi³a siê w jedno z jawnogrzesznic±, która nama¶ci³a stopy Jezusa podczas jego pobytu w domu Szymona i wytar³a je w³osami oraz z kobiet± z ewangelii Jana, przy³apan± na cudzo³óstwie. Po raz pierwszy (nieoficjalne jeszcze) uto¿samienie Marii Magdaleny i jawnogrzesznicy z ewangelii £ukasza pojawi³o siê w IV wieku u pisarzy ³aciñskich – Ambro¿ego z Mediolanu i Jana Kasjana, choæ nie znaj± go np. Ireneusz z Lyonu, Orygenes czy Jan Chryzostom. Byæ mo¿e pod wp³ywem Ambro¿ego pozostawa³ Augustyn, który w historii Marii Magdaleny – jawnogrzesznicy, która otrzyma³a przebaczenie i zas³u¿y³a na mi³o¶æ Jezusa, widzia³ nadziejê dla siebie. Pó¼niejszy biskup Hippony bowiem w czasach swej m³odo¶ci "nurza³ siê w rozpu¶cie"...
   Poniewa¿ w ewangelii Jana tak¿e Maria z Betanii namaszcza stopy Jezusa, do¶æ wcze¶nie do ukszta³towanych na Zachodzie wizerunków Marii Magdaleny nauczaj±cej i Marii Magdaleny jawnogrzesznicy dodano jeszcze portret Marii z Betanii, siostry Marty i £azarza, tej, która wybra³a "lepsz± czê¶æ" i siedzia³a u stóp Jezusa s³uchaj±c jego nauk. Wyra¼na kompilacja tych trzech postaci: ewangelicznej Marii Magdaleny, anonimowej jawnogrzesznicy/cudzo³o¿nicy i Marii z Betanii wystêpuje w homiliach papie¿a Grzegorza I z ok. 600 r. Na tym jednak zachodnie kompilacje siê nie koñcz±.

   Od XI w., podczas wprowadzania reformy gregoriañskiej (a zw³aszcza jej wersji kluniackiej) i przewarto¶ciowywania pobo¿no¶ci zachodniej, kiedy starano siê powróciæ do pierwotnej regu³y benedyktyñskiej i surowo¶ci obyczajów, podnie¶æ poziom moralny (i umys³owy) nie tylko zakonników, ale tak¿e ¶wieckich, wykorzystywano motyw nawrócenia i ekspiacji Marii Magdaleny – jawnogrzesznicy. Jej przyk³ad przywo³ywany w kazaniach (np. Sermo in venerationem Sanctae Mariae Magdalenae Odona z Cluny) s³u¿y³ wiêc upowszechnianiu duchowego odrodzenia. Od¿y³a legenda o Marii Magdalenie przyby³ej do Francji, s³awê bowiem zyskiwa³o po³o¿one niedaleko Cluny - Vézelay, gdzie mia³y znajdowaæ siê relikwie ¶wiêtej przeniesione albo z Prowansji albo z Konstantynopola. Dowodów na ich autentyczno¶æ by³o wprawdzie niewiele, ale do Vézelay zaczê³y przybywaæ pielgrzymki, notowano cudowne wydarzenia. Tak by³o a¿ do  1279 r., kiedy dokonano w Prowansji sensacyjnego odkrycia: w miejscowo¶ci Saint-Maximin-la-Sainte-Beaume znaleziono sarkofag opatrzony informacj±, ¿e spoczywaj± w nim szcz±tki Marii Magdaleny. Od tej chwili kierunek pielgrzymek zmieni³ siê; Vézelay nieco opustosza³o, Saint-Maximin-la-Sainte Beaume odwiedza³y rzesze p±tników, a kult ¶wiêtej dodatkowo rozprzestrzeni³ siê po ca³ej zachodniej Europie. Wa¿nymi jego o¶rodkami sta³y siê m.in. hiszpañska Kastylia i niemiecka Lubeka.

Maria Egipcjanka, ikona wspó³czesna    Jak wspomniano, jednym z najistotniejszych elementów zachodniego kultu Marii Magdaleny by³o wskazanie na jej pokutê. ¯eby opis tej ekspiacji uczyniæ bardziej dramatycznym, zaadaptowano wschodni± legendê o Marii Egipcjance, ¿yj±cej prawdopodobnie w V/VI w. Maria Egipcjanka po opuszczeniu rodzinnego domu w Aleksandrii w wieku 12 lat, zaczê³a trudniæ siê nierz±dem. Maj±c lat 17 uda³a siê do Jerozolimy, aby ofiarowaæ swoje us³ugi pielgrzymom przybywaj±cym do miasta z okazji ¶wiêta Podwy¿szenia Krzy¿a. Tam dokona³o siê jej nawrócenie. Aby odpokutowaæ za swoje grzechy, odesz³a na Pustyniê Judzk±, gdzie spêdzi³a ponad czterdzie¶ci lat modl±c siê i poszcz±c. Dziêki pokucie uzyska³a od Boga przebaczenie i dodatkowo liczne dary – m.in. dar prorokowania, dar chodzenia po wodzie, dar unoszenia siê w powietrzu. W 521 lub 522 r. zjawi³ siê u niej ¶wi±tobliwy starzec - kap³an Zozym (Zosima), z którego r±k przyjê³a ostatni± komuniê. Przewidzia³a te¿, ¿e w rok pó¼niej zakoñczy ¿ycie.
   Podobieñstwo losów jest zaskakuj±ce. O ile jednak w prawos³awiu Maria Egipcjanka nie ma nic wspólnego z Mari± Magdalen± (widaæ to zw³aszcza na ikonach, na których Maria Egipska przedstawiana jest jako stara wychudzona kobieta, z KRÓTKIMI w³osami, z trzema bochenkami chleba, jedynym po¿ywieniem, jakie zabra³a ze sob± na pustyniê) [rys. 4], na Zachodzie elementy opowiadania o pokucie i ascezie Marii wkomponowano w legendê o ekspiacji Magdaleny i dodano do niej pikantne szczegó³y – a to o pokusach czyhaj±cych na eremitkê, a to o jej rozpadaj±cym siê odzieniu, które zosta³o zast±pione p³aszczem w³osów...

Filippino Lippi, ¦w. Jan Chrzciciel i ¶w. Maria Magdalena, ok. 1500, Galleria dellAccademia, Florencja   Ten ostatni motyw bardzo czêsto wykorzystywany by³ w ikonografii. W ¦redniowieczu w ogóle uwa¿ano, ¿e d³ugie w³osy nie powinny s³u¿yæ kokieterii, lecz okrywaniu nagiego cia³a (legenda o ¶w. Agnieszce g³osi, ¿e gdy kaci zapêdzili j± nag± do domu publicznego, ona okry³a siê w³osami jak p³aszczem; podobnie Lady Godiva zmuszona przejechaæ nago na koniu przez Coventry). W Renesansie najbardziej popularnym wizerunkiem Marii Magdaleny sta³o siê w³a¶nie przedstawianie jej jako nagiej, okrytej jedynie w³asnymi w³osami pokutnicy na ró¿nych etapach ¿ycia. Zapewne w chwili rozpoczêcia pokuty przedstawia j± np. Tycjan (w Palazzo Pitti we Florencji) [rys. 1], na dalszym etapie Donatello, który wyrze¼bi³ j± jako nag±, wychudzon± staruszkê z w³osami pozlepianymi w str±ki, czy Filippino Lippi [rys. 5]. Na marginesie mo¿na te¿ wspomnieæ ciekaw± rze¼bê z XV/XVI w. autorstwa Tilmana Riemenschneidera przedstawiaj±c± pokutuj±c± nag± Mariê Magdalenê, której cia³o okrywa oczywi¶cie p³aszcz w³osów, a dodatkowo jej tors i nogi poro¶niête s± krótkimi w³osami przypominaj±cymi zwierzêc± sier¶æ.

   Ciekawe, ¿e w chrze¶cijañstwie zachodnim najbardziej utrwali³ siê ten ostatni wizerunek Marii Magdaleny – magna peccatrix, nawróconej ladacznicy, ¿a³uj±cej i pokutuj±cej za swoje czyny, choæ trzeba dodaæ, ¿e po Soborze Watykañskim II Ko¶ció³ rzymskokatolicki "oczy¶ci³" Mariê Magdalenê od zarzutu uprawiania nierz±du i w dniu 22 lipca czci siê pamiêæ kobiety, która pierwsza ujrza³a zmartwychwsta³ego Jezusa. Wydaje siê to krokiem ku przypomnieniu o wiele mniej popularnego, ale starszego i biblijnie uargumentowanego wyobra¿enia ¶wiêtej jako krzewicielki chrze¶cijañstwa. Wci±¿ marginalne, choæ chêtnie wykorzystywane przez ugrupowania feministyczne stoj±ce w opozycji do patriarchalnego wizerunku Ko¶cio³a, jest przedstawianie Marii Magdaleny jako przywódczyni pierwotnej wspólnoty. Najwiêksze emocje jednak wzbudza jej zwi±zek z Jezusem: czy s± to relacje mistrz – wierna do koñca, oddana uczennica, czy te¿ sugerowane przez apokryfy wiêzi uczuciowe, mi³osne. Próby rozstrzygniêcia, jaki charakter mia³ ten uk³ad, czêsto, niestety, prowadz± na manowce i z naukow± uczciwo¶ci± nie maj± nic wspólnego.


Zobacz te¿:
Przesymbolizowany symbol, czyli kod Leonarda
Jeszcze o Ewangelii Judasza

http://www.pinezka.pl/pryzmat-archiwum/294-tajemnice-marii-magdaleny

Trudno jest zrozumieæ dzieje MM na podstawie kilku lu¼nych informacji , zatem ustawienia s± naprawdê bardzo dowolne pomimo i¿ sk³adaj± siê z prawdziwych informacji.
¯ycie MM by³o bardzo proste ale podporz±dkowane rygorom obowi±zuj±cych j± zasad zakonnych i wyroku Sanhedrynu . Postaram siê je opisaæ najbardziej szczegó³owo jak jest to mo¿liwe w tym momencie w nastêpnym po¶cie.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Styczeñ 31, 2012, 11:50:13 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #251 : Luty 21, 2012, 22:04:04 »

Czego tak naprawdê by³a ¶wiadkiem Maria z Magdali? Co zburzyli Rzymianie i czego ¶lady chcieli zatrzeæ przejmuj±c w³adzê w Judei?

Czym by³a Magdala i czym by³a "Wie¿a Ryb"? Albo Dwie Wierze zburzone przez Rzymian?
Co to znaczy Taricheae?

Na niektóre pytania mo¿na ju¿ otrzymaæ odpowiedz inne dopiero po analizie informacji historycznych.
Taricheae miasto rodowe MM by³o miastem znanym z przetwarzania ryb , solenia i marynowania, ryby z Taricheae znane by³y daleko za granic± zatem jej rod i ona nale¿eli do ludzi bardzo zamo¿nych.
Maria - oznacza³o i¿ by³a mê¿atkom po¶lubion± mê¿czy¼nie z rodu Dawida ,bo tylko te kobiety tytu³owane by³y mianem Maria. nie by³o to tak jak wspó³cze¶nie u¿ywamy tylko imiê ¿eñskie.

"William Whiston, w jego t³umaczeniu, zauwa¿a: "To jest najbardziej okrutny i barbarzyñski akcja Wespazjan kiedykolwiek w ca³ej tej wojnie ..." Nawet bior±c pod uwagê niepokoje spo³eczne, masakry ¯ydów w Syria , A klêska okolicznych miejscowo¶ci, ten podwójny obrót Taricheae wyró¿nia. W tym czasie wyda³ to konto,

By³y te¿ kobiety przypatrywa³y siê z daleka. W¶ród nich byli Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba m³odszego i Józefa, i Salome. Oznacz 15:39

To beznadziejny opis kobiety ogl±daj± ¶mieræ Chrystusa jest nasz± najwcze¶niej udokumentowana wzmianka o Marii Magdaleny. Wiêkszo¶æ uczonych dot±d go do chwili zniszczenia ¦wi±tynia w 70 ne S± to te same lata, kiedy wie¶ci o masakrach w Galilea , A na Taricheae W szczególno¶ci musi zaczê³y kr±¿±cych przez Imperium. Pierwsze s³yszymy o Marii Magdalenie jest w chwili tu¿ po Magdala zosta³ wymazany z mapy.

Dysponujemy nowoczesn± analogiê do zrozumienia tego. Na 10 wrze¶nia 2001 , Praca w ¦wiat Handlu Centrum w NY oznacza³o jedno. By³o to miejsce dzia³alno¶ci, podobnie jak Magdala by³a "wioska rybacka" przed 67 lat. Ale po 11 wrze¶nia, "Maryja z ¦wiat Handlu Centrum "Lub" Maryja z Bli¼niak Towers "Oznacza co¶ zupe³nie innego. Okre¶la j± jako ¶wiadek straszliwej aktu przemocy. I tak to musia³o byæ z Marii Magdaleny w pierwszych latach po masakrze w swoim mie¶cie. Ona daje bezpo¶rednio¶ci do smutku ¶mierci Jezusa, kiedy pierwszy ¶wiadek, uto¿samiana jest z niedawno zniszczonego miasta."....

http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.umilta.net/Magdala.html&ei=GP9DT9vTLKeP0AWJ79iPDw&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=6&ved=0CFMQ7gEwBQ&prev=/search%3Fq%3Dtaricheae%26hl%3Dpl%26lr%3D%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DdTx%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Ds%26prmd%3Dimvnsb
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2012, 22:05:47 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #252 : Marzec 28, 2012, 09:16:58 »

Dlaczego katolicyzm odrzuca pisma apokryficzne pomimo i¿ blizej im do potwierdzeñ historycznych ni¿ Ewangeliom? Poniewa¿ odkrywaj± prawdê tamtych czasów a nie s± wymy¶lonymi bajkami na ich temat. Wiedza prawdziwa na temat MM to najbardziej zakazany i ukrywany historyczny sektor. Zwyczajnie strach przed kobiet± przed jej niepowtarzaln± prawd± o istnieniu tego i tamtego ¶wiata , o celu ¿ycia i roli Cz³owieka na ziemi.
No có¿, by³ czas ukrywania prawdy , a teraz jest czas jej ods³oniêcia. przynajmniej jasne jest dlaczego niby nie ma ca³ej Ewangelii MM , bo musia³o zostaæ ujawnione i¿ ³±czy³ ich nie tylko zwi±zek czysto duchowy ale równie¿ seksualny. A to oznacza i¿ MM by³a formaln± ¿on± Jezusa , gdy¿ ¿ydowski  kap³an ¦wi±tynny nie móg³ prowadziæ ¿ycia seksualnego poza zwi±zkiem ma³¿eñskim. Nie móg³ z³amaæ prawa , rezus ze swoj± prawo¶ci± i czysto¶ci± nigdy by tego nie zrobi³ , ¿y³ zgodnie z jego regu³±.

Kiara U¶miech U¶miech

" Maria Magdalena w pismach apokryficznych.

Tekst apokryficzne z berliñskiego kodeksu , napisanego w koptyjskim pod koniec II ° S. (Wed³ug Michel Tardieu), nosi jego imiê: Ewangelia Marii . To jest tekst gnostycki w tym dialogu Chrystusa i Marii Magdaleny, ostatnim powrocie do aposto³ów, po dialogu miêdzy Maryj± a nimi.

Wed³ug Pytania Maryi, która pochodzi z koñca III s., Maria Magdalena jest partner seksualny Jezusa. Ten tekst jest zachowywany przez Epifaniusz z Salaminy, w jego Panarion. Przeciw herezjom, XXVI, 8.Dans na Pistis Sophia , gnostic Koptyjski tekst pochodz±cy z oko³o 350, dialogu z Jezusem Marii Magdaleny i innymi uczniami.

List Aposto³ów , Ewangelia Piotra , Ewangelia Tomasza i Ewangelia Filipa, Marii Magdaleny równie¿ wywo³aæ. "


http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=fr&u=http://fr.wikipedia.org/wiki/Marie_de_Magdala&ei=QsZyT4PjMeGX1AWn1PgP&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=1&ved=0CCsQ7gEwAA&prev=/search%3Fq%3Dsekret%2Bmarie%2Bmadeleine%26hl%3Dpl%26lr%3D%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DpLU%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Ds%26prmd%3Dimvns
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2012, 09:22:19 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #253 : Marzec 28, 2012, 12:26:42 »

EWANGELIA ¦W MARII MAGDALENY... zaczyna siê ostro, od samego sedna, od istoty rzeczy  , a potem -jak u Hitchkocka , napiêcie tylko ro¶nie Chichot .
Jest tego sporo wiêc powycinam. Na dole jest odno¶nik wiêc jak kto¶ zechce to przeczyta ca³o¶æ .


Ewangelia Marii Magdaleny - Apokryf

Zachowa³ siê jedynie przek³ad koptyjski z V w. gnostyckiej Ewangelii wed³ug Marii Magdaleny z orygina³u greckiego z III w. (którego pozosta³ jedynie skromny fragment papirusu).

[Brak stron pocz±tkowych 1-6]
Strona 7
1. […] „Czym jest materia?
2. Czy bêdzie trwaæ zawsze?”

3. Nauczyciel odpowiedzia³:
4. „Wszystko, co siê zrodzi³o, wszystko, co stworzone,
5. wszystkie ¿ywio³y natury
6. splataj± siê ze sob± i jednocz±.
7. Wszystko, co z³o¿one, ulegnie rozk³adowi
8. wszystko powraca do swych korzeni;
9. materia powraca do pierwocin materii.

10. Kto ma uszy, niechaj s³ucha”.

11. Piotr rzek³ do niego: „Skoro sta³e¶ siê t³umaczem
12. ¿ywio³ów i wydarzeñ w ¶wiecie, powiedz nam:
13. Co jest grzechem ¶wiata?”
14. Nauczyciel odpar³:
15. „Nie ma grzechu.
16. To wy sprawiacie, ¿e grzech istnieje,

(..)
27. to, co czynicie, oddala was od korzeni natury.
28. Kto ma uszy, niechaj s³ucha”.
Strona 8
1. „Przewi±zanie do materii
2. wzbudza namiêtno¶æ przeciw naturze.

3. Tak w ca³ym ciele rodzi siê udrêka;
4. dlatego to powiadam wam:
5. »Trwajcie w harmonii...«
6. Je¶li stracili¶cie równowagê,
7. czerpcie natchnienie z przejawów
8. swej prawdziwej natury.

9. Kto ma uszy,
10. niechaj s³ucha.”
11. Rzek³szy to, B³ogos³awiony
12. pozdrowi³ ich wszystkich, mówi±c:
(..)
15. B±d¼cie czujni i nie pozwólcie nikomu, by zwiód³ was,
16. mówi±c:
17. »Tu on jest« lub
18. »Jest tam«,

19. albowiem to w was
20. mieszka Syn Cz³owieczy.
21. Id¼cie doñ,
22. albowiem ci, którzy go szukaj±, znajd± go.
(..)
Strona 9
(..)
Strona 10
1. Piotr rzek³ do Marii:
2. „Siostro, wiemy, ¿e Nauczyciel kocha³ ciê
3. inaczej ni¿ inne kobiety.
4. Powiedz nam, cokolwiek pamiêtasz
5. ze s³ów, które ci rzek³,
6. a których my¶my jeszcze nie s³yszeli”.
7. Maria rzek³a do nich:
8. „Powiem wam teraz
9. o tym, czego nie dano wam us³yszeæ.
(..)
17. Wtedy powiedzia³am doñ:
18. »Panie, kiedy kto¶ ciê spotyka
19. w widzeniu,
20. to czy widzi ciê za pomoc± duszy,
21. czy te¿ poprzez Ducha?«
22. A Nauczyciel odpowiedzia³:
23. »Ani przez duszê, ani przez Ducha,
24. lecz to duch, który jest miêdzy nimi,
25. widzi mnie, i to on, który [...]«”
[Brak stron 11-14.]
Strona 15
1. „A Po¿±danie rzek³o:
2. »Nie widzia³em, ¿eby¶ zstêpowa³a,
3. ale teraz widzê, ¿e siê wznosisz.
4. Czemu k³amiesz, skoro nale¿ysz do mnie?«
5. A dusza odpar³a:
6. »Widzia³am ciê,
7. chocia¿ ty mnie nie widzia³e¶
8. ani mnie nie pozna³e¶.
9. By³am z tob± jakby¶ by³ strojem
10. i nigdy mnie nie spostrzeg³e¶«
.
11. Powiedziawszy to,
12. dusza oddali³a siê z wielk± rado¶ci±.
13. Wtedy wkroczy³a w trzeci klimat (sferê),
14. znan± jako Niewiedza.
15. Niewiedza zapyta³a duszê:
16. »Dok±d zmierzasz?
17. Rz±dz± tob± grzeszne sk³onno¶ci.
18. Zaprawdê, brak ci zdolno¶ci rozró¿niania (miêdzy dobrem i z³em) i jeste¶ zniewolona«.
19. Dusza odpar³a:
20. »Czemu mnie os±dzasz, skoro ja nie wydajê s±dów?
21. Zapanowano nade mn±, ale ja nie panowa³am nad nikim.
22. Nie zosta³am rozpoznana,
23. ale sama pozna³am,
24. ¿e wszystkie rzeczy z³o¿one ulegn± rozk³adowi,
25. zarówno na Ziemi, jak i w Niebie«.


Strona 16
1. Wyzwolona z trzeciego klimatu (sfery), dusza kontynuowa³a swe wstêpowanie
2. i znalaz³a siê w czwartym klimacie (sferze).
3. Ten za¶ mia³ siedem przejawów:
4. pierwszym z nich jest Ciemno¶æ,
5. drugim - Po¿±danie,
6. trzecim - Niewiedza,
7. czwartym - (¶miertelna) Zawi¶æ,
8. pi±tym - Niewola Cia³a,
9. szóstym - Odurzaj±ca M±dro¶æ,
10. siódmym - Podstêpna M±dro¶æ.
11. Oto siedem przejawów gniewu,
12. które drêczy³y duszê pytaniami:
13. »Sk±d przyby³a¶, morderczyni?«
14. »Dok±d zmierzasz, w³óczêgo?«
15. A dusza odpowiada³a:
16. »To, co mnie drêczy³o, zabito;
17. to, co oblega³o mnie, znik³o;
18. moje po¿±danie wygas³o
19. i jestem wolna od mojej niewiedzy«
.

Strona 17
1. »Opu¶ci³am ¶wiat z pomoc± innego ¶wiata;
2. pewien wzorzec zosta³ wymazany
3. dziêki wy¿szemu wzorcowi.

4. Odt±d wêdrujê ku Wytchnieniu,
5. gdzie czas spoczywa w Wieczno¶ci (Czasu);
6. teraz za¶ wchodzê w Milczenie«”.
7. Powiedziawszy to, Maria zamilk³a,
8.albowiem w³a¶nie w milczeniu Nauczyciel mówi³ do niej.


9. Wtedy Andrzej zacz±³ mówiæ do swych braci:
10. „Powiedzcie mi, co s±dzicie o tych rzeczach, które nam powiedzia³a?
11. Co do mnie, to nie wierzê,
12. ¿eby Nauczyciel móg³ mówiæ w ten sposób.
15. Te idee zbyt ró¿ni± siê od tych, które my¶my poznali”.
14. A Piotr doda³:
15. „Jak to mo¿liwe, ¿eby Nauczyciel rozmawia³
16. w ten sposób z kobiet±
17. o tajemnicach, które nawet nam s± nieznane?
18. Czy mamy zmieniæ nasze zwyczaje
19. i s³uchaæ tej kobiety?
20. Czy rzeczywi¶cie j± wybra³ i wola³ j± od nas?”

Strona 18
1. Wtedy Maria zap³aka³a
2. i odpar³a mu:
3. „Mój bracie Piotrze, có¿ sobie my¶lisz?
4. Czy s±dzisz, ¿e to tylko moja w³asna wyobra¼nia,
5. ¿e wymy¶li³am to widzenie?
6. A mo¿e s±dzisz, ¿e k³ama³abym o naszym Nauczycielu?”
7. Wtedy Lewi tak rzek³:
8. „Piotrze, zawsze by³e¶ cz³owiekiem porywczym
9. i teraz widzimy, ¿e odrzucasz tê kobietê,
10. tak jak czyni± to nasi wrogowie.
11. Je¶li jednak Nauczyciel ceni³ j±,
12. to kim¿e jeste¶, ¿eby j± odrzucaæ?
13. Z pewno¶ci± Nauczyciel zna³ j± bardzo dobrze,
14. gdy¿ kocha³ j± bardziej od nas.

15. Pokutujmy wiêc
16. i stañmy siê w pe³ni ludzcy [anthroposem],
17. tak, by Nauczyciel móg³ zapu¶ciæ w nas korzenie

18. Wzrastajmy tak, jak tego od nas wymaga³
(..)
Strona 19

1. Kiedy Lewi wypowiedzia³ te s³owa,
2. wszyscy wyruszyli, by g³osiæ Ewangeliê.
3. By³a to Ewangelia wed³ug Marii.

Wiecej: http://www.eioba.pl/a/1n9s/ewangelia-wedlug-sw-marii-magdaleny#ixzz1qPOKsjem


Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #254 : Marzec 28, 2012, 12:43:08 »

Taka ciekawostka która skomentujê.



Mapa serwisu | Szukaj | Forum | Publikacje | Aktualno¶ci

© Towarzystwo Perillos

Maria Magdalena, Magdalena
"Szansa" z biblijnych s³ów

Vénosèse. 1550/60. Konwersja z Madeleine.

W tym artykule podejmiemy jedynie kilka aspektów dokumentalnych Marii Magdaleny lub pochodne, które mog± pomie¶ciæ uwagê Sauniere ... i inne "dziwne" lub teologów naukowcy ...
Uwagi nastêpuj±cy apel do ró¿nych pism religijnych. Mo¿emy wy³±czyæ te radykalnie, aby unikn±æ zbyt wiele kontrowersji, tekst "bardzo" lub apokryficzne "w±tpliwe".

Magdalena

Maria Magdalena i Maria Magdalena ... Uznawane w biblijnych pismach, jest niezwykle rzadkie dla kobiety znak jest identyfikowany przez swoje po³o¿enie geograficzne lub Gazetteer, urodzenie. Zauwa¿ ponadto, ¿e "identyfikacja" to przede wszystkim imiê Maria ... takich jak: Maria z Betanii!
Dla mêskich postaci, znajdziemy ten aspekt pojêcia "identyfikator" stosuje siê tylko do postaci Chrystusa i uczestnikami Jego mêki, a wiêc:
- Jezus z Nazaretu.
- Józef z Arymatei.
- Szymon z Cyreny.
I ... Judasz Iskariota.

Pun ...

Zwróæmy uwagê, ¿e miasto Magdala by³a garnizon wojskowy ...
Aramejski Magdala w czasie, ¿e miasto, w Talmudzie mo¿na interpretowaæ na dwa sposoby:
1) Nounayah Migdal = Wie¿a Ryb.
2) Magdal Tsab'ayah = Wie¿a farbiarzy.
Magdala jest bez w±tpienia zwi±zane z du¿± ilo¶ci± wody, ale równie¿ jej wady. Podczas wykopalisk z 1971 r. Ta strona bêdzie aktualizowana wiele po³±czonych ze sob± zbiorników oraz wie¿ê wodn± o wysoko¶ci 7 metrów. Archeolodzy i Carbo Ojcowie Loffreda i przypisuj± ten wyj±tkowy zakrêt nazwê Migdo. Wed³ug nich nazwa miasta pójdzie.
Du¿a ilo¶æ wód wydaje siê byæ przyczyn± obfito¶ci akacji w tym sektorze ... Wed³ug Amédée Brunat akacje s± "esencj±" bazy wykorzystywane do realizacji ¦wiêtej Arki

W³osy
Hebrajskiego jako s³owo jest Gadal Magnificat i Magdalena. Gadal to znaczenie korzeñ jest "wielko¶ci±", który jest "Wie¿a".
Biblia Hebrajska, ten korzeñ bêdzie "dryfuje" w: W³osy i drzewa.
Rabiniczny hebrajski, Gadal = w³osy warkocz.
W jêzyku aramejskim, = Gedilta w³osy warkocz.
W akadyjskim, Gildlu = sznur pleciony.
W jêzyku arabskim, Jadal = oplot liny!
Korzeñ GLD wskazuje na monta¿ kilku splecionych wiêzi.
Talmud nazywa Marii Magdaleny Megadela i Megdêlêt S³uga Przymierzalnia =.
£ukasz, w jêzyku greckim, u¿ywa terminu "ekmassein" do zdefiniowania jak Madeleine wytrzeæ stopy Jezusa. Który opisuje rozk³ad w³osy w dwa warkocze.
W jego pustelnika fazie Madeleine nosi Jej d³ugie, grube w³osy tylko. Plecionek tych ostatnich s± oddzielone od obu stronach klatki piersiowej.
Talmud mówi, ¿e Maria Magdalena by³a uprawiania podwójne fryzury warkocze na "obcych kobiet" ...
Ten typ nakrycia g³owy przypomina wyra¼nie, ¿e Artemidy w Efezie nazwie euplokamos = "piêkne warkocze", który bêdzie "Bend" i "podwójne".

Flakon/ kielich i Wie¿a Magdala

Co z tego, ¿e reprezentuje Ciê u stóp krzy¿a, lub na pogrzebie?
Madeleine u¿ywali go do perfum stóp Chrystusa i przynios³a to, co pozosta³o do grobu, aby nama¶ciæ jego cia³o.
Dla ¶redniowieczne pisma odnosz±ce siê do Graala, kielich ³apie krew Jezusa w grobie, a nie u stóp krzy¿a.
Istnieje analogia pogl±dów miêdzy Magdalen± i flakon u stóp krzy¿a Madeleine mog³a byæ nas±czona krwi± Jezusa ... byæ "kontener".
W Litanii jest trzy razy Nazwa statku: "LL spirituale, honorabile dzieje i dzieje ... Devotionis
Tak jak to jest znane jako Wie¿y: Tunis davidica i turnis eburnea ...
Zauwa¿ te¿, ¿e kiedy Jezus prosi Maryjê, aby nie trzymaæ nogi nie to pan, ¿e nazywa miejsce przeznaczenia Marii Magdaleny, zwany "Wie¿a" ... jak jest on tak¿e nazywany "Magnificat" na "powiêkszenie" pana. W jêzyku hebrajskim, tegadelo, pochodzi z tego samego korzenia Magdaleny ...
Dla przypomnienia: Migdol: "YHWH nazwa jest silna wie¿a". przys³owie 18-10.

Siedem podk³ady z Efezu

Siedmiu u¶pionych mêczenników  z Efezu, zgodnie z tradycj± s± w tym samym grobie, co Marii Magdaleny. Albo dok³adniej: Ich Za¶niêcie jest strze¿one przez Marie Madeleine.

Zobacz we Francji, gdzie mo¿na znale¼æ ¶lady u¶pionych:

Krypta ¶w £azarza z p³askorze¼b± M. Madeleine. St Victor, Marseille
- W ¶redniowiecznej Nadrenii, lub w Touraine i regionie Rouen.
- W pobliskim klasztorze Marmoutier.
- W wie¿y ko¶cio³a parafialnego w Echtermarcht. Nazwa opactwa Epternacense Monasterium albo: Monastyru Siedmiu ¶pi±cych.
- W Prowansji nadal czciæ krypcie ¶w Victor: cztery z siedmiu ¶pi±cych w "jaskini La Madeleine".
- Zawsze w Prowansji, kult wi±¿e siê z Madeleine St Maximin. Nazwa ta jest pierwsz± z siedmiu ¶pi±cych który wyk³ada³ cesarza Theodore.
- Po upadku kultu relikwii Madeleine w Vézelay, Provence "przejmuje" ...
1265: wynalezienie relikwii Madeleine.
1279: wynalezienie relikwii ¶w Maximin.
- St Victor w Marsylii: cztery klatki, których sarkofag zosta³ przetransportowany do muzeum Barely (?).

Magdalena, £azarz, kartuzi

Rêkopis Bern "Vita erremitica" zawiera ciekaw± anotation pochodz±cym z XII w. S.:
"Jaskinia, w której mieszka³a sama trzydziestu lat mówi siê, ¿e w diecezji Marsylii, w pobli¿u pustelni Montrieux"
Montrieux jest chartreuse za³o¿ony w 1117 na terytoriach St Victor w Marsylii.

Wyci±g z planu perspektywicznego w Lyonie w 1550 roku.
1 * Lokalizacja kaplicy.
Po³o¿enie Ulica * 2 Machabeuszy.
Ten stary klasztor, w jedenastym S., by³a pod nazw± ¶w Victor i St Lazare.
W 1252 o³tarzu klasztoru jest po¶wiêcony ... z relikwiami ¶w £azarza, ¶w Marii Magdaleny i ¶w Anny! Nawet dzisiaj mnisi kartuscy ¶wiadczenia us³ug zwi±zanych z jaskini.

Lyon, kult Magdaleny i mimika
Lyon znajduje siê na dole Fourvière przed S. XII, winnic o nazwie "La Madeleine".
Kaplica w ko¶ciele zosta³a za³o¿ona w 1394 Fourvière.

Równie¿ na tym wzgórzu w 1353 r., by³a ju¿ inna kaplica "Naj¶wiêtszej Marii Magdaleny i ¶w Loup". W tym czasie by³by inny kaplica przylega wschodni± Ainay klasztoru.

Mimikra:
- W bazylice Ainay bêdzie kaplica, gdzie by³ zaszczyt nadawany w pamiêci 10.000 mêczenników prze¶ladowañ 202. Pomnik ten jest pod ochron± ¶w Marii Magdaleny.
- Cia³a mêczenników pochowano w wielkiej nekropolii, miêdzy ko¶cio³ami ¶w Ireneusza i St Just. Te dwie dzielnice, ko¶cio³y, s± po³±czone przez ulicê o nazwie Machabeusze. Jest to nazwa pierwszego ko¶cio³a ¶w prostu.
- Od 1550 perspektywie, znajduje siê kaplica "Magdalena" na terenie cmentarza ... Czy nie ma logiki nie jest oczywiste, ¿e ta konstrukcja jest zbudowana na staro¿ytnym cmentarzu mêczenników ... identyczne (z wyj±tkiem kwoty) do Efezu Sleepers zarezerwowane dla ¶wiêtych mêczenników?

Drewno z Krzy¿a i Królow± Sabat.
pochodz±cych z fresku Kuttenberg.

Jeszcze jedno analogowe
- Cmentarz jest po¶wiêcony Machabeuszów w podobieñstwa z ¿ydowskich mêczenników prze¶ladowanych przez Antiocha Epifanesa w II S. BC
- Byæ mo¿e powinien on wskazywaæ na zale¿no¶æ pomiêdzy Legenda siedmiu ¶pi±cych, która wywodzi siê rozdzia³ 7 z drugiej ksi±¿ce ... Machabeuszy. Istnieje jednak pytanie 7 mêczennicy braci i ich matki!

Madeleine, Drewno, Drzewo i Krzy¿

Marii Magdaleny, w scenie ukrzy¿owania prowadzi oczywi¶cie do krzy¿a. Wtedy krzy¿ z drzewa poznania dobra i z³a ... na³o¿ony na ten temat z ¿ycia. Zosta³ obsadzony w centrum Edenu.
Czêsto obserwujemy, ¿e u stóp krzy¿a jest czaszka. W tym przypadku chodzi o czaszki Adama ¿e tradycja pochowany na Górze Kalwarii. Nazwa oznacza "czaszki".
W tym przypadku mo¿emy znale¼æ wizjê ¶wiêtego Paw³a: "Jezus jest nowym Adamem, a dziêki rédempte cz³owieka na" zielonym drzewem krzy¿a "
- Królowa Sabat, aby zobaczyæ Salomon by³ przez rzekê "Kedron". Podczas korzystania z belek pomostowych odrzuci³ i odmówi³ zbudowaæ ¶wi±tyniê, poniewa¿ zbyt krótkie lub zbyt d³ugie - mia³a wizjê, ¿e drewno to bêd± musieli ponie¶æ Chrystusa blisko ... i nie postawi³ stopê wi±zki.
Gdzie korespondencja miêdzy Salomona i królowej Sabat, drewna i ... Jezus, Maria Magdalena i krzy¿!
Bêdziemy trzymaæ siê tych przyk³adów ...

Niektóre analogie miêdzy tymi "Uwagi" i szczegó³ów Sauniere i Rennes-le-Chateau ceny:
- Magdalena> Garrison Wojskowy> Rennes le Chateau.
- Magdalena> Tour Ryb lub "barwników" (lub kolory)> Wie¿a Magdala Sauniere> 'Kolor' Stream.
- Magdalena Land> z du¿± ilo¶ci± wody> Wody obu Rennes sektora.
Magdala-> akacja Obfito¶æ> Drewno z Ark± Przymierza.
- Magdalena znaczenie> podkre¶li³ z d³ugimi w³osami> 'w³osy na królów Merowingów> Artemis z Efezu.
- Magdalena> Wazy> No Wazon z p³askorze¼b± z Rennes-le-Château malarstwa wazonie> w Pilat.
- Magdalena> Tour> z p³askorze¼b± z Rennes-le-Château> No Tour na Pilat malarstwa.
- Lyon i Madeleine> Sauniere w Lyon> adresu Sauniere ... Ulica Machabeuszów!
- Madeleine> Ksi±¿ka na p³askorze¼b± z Rennes-le-Château Brak ksi±¿ek, ale przewijaæ obraz z Pilat.
- Madeleine> czaszka> St Bruno tak¿e attribute> kartuski i ksi±¿kê.
- Ditto do krzy¿a, na którym odpychaæ oddzia³y> przypisuj± równie¿ ¶w Bruno!
- Wrzesieñ u¶pione u¶pione w areszcie relikwii Madeleine> Wrzesieñ w toku z³o¿a pod ochron± Madeleine?

Roussillon w Prowansji: ¶ladami Marii Magdaleny

Zak³ad szorstkie wokó³ prowansalskie miejscach dekoracyjnych odwiedzanych lub zajête przez Marie-Madeleine. By³oby to zbli¿y³ siê do wybrze¿a w miejscu, ¿e stare mapy o nazwie "trzech Maries", na po³udnie od Arles.
Marta posz³a do Tarascon, a nawet do Awinionu, mo¿emy za³o¿yæ, ¿e jego siostra Maria Magdalena towarzyszy³a chwilê przed skrêcaj±c w prawo, albo przez Alpilles, jest dalej na pó³noc przez Montagnette i Bonpas ford, na Durance, a Thor i Luberon góry.
Baux de Provence rocka ponosi p³askorze¼ba o nazwie "Trémaïé" jak niektórzy t³umacz jako "The Three Maries". Lioux, w pobli¿u Roussillon w sercu Luberon, lokalne wiara widzi klifie z widokiem na wie¶ ​​jako schronienie dla Marii Magdaleny. Kaplica by³a wysoka.
Miejsca te s± czê¶ci± tradycji lokalnych, urodzony mo¿e z biegiem Stolicy w tych regionach. Aby dostaæ siê do swojej jaskini.
Potem musia³ skrêciæ w kierunku po³udniowym, przejd¼ do Aix, ³añcuch Gwiazdy a góra Sainte-Baume. Dwaj najbli¿si wierzcho³ki jaskini s± powo³ani, jeden "Yoke or³a", drugi "Saint-Pilon". By³y raz kolumny i ruiny sanktuarium, gdzie by³y tylko drzwi. S± to elementy widoczne w tle grawerowania w "podudzia ma³y", i ¿e Berenger Sauniere wznowiæ s³u¿yæ jako t³o do zwolnienia z Madeleine ¿e zdobi przed o³tarzem ko¶cio³a w Rennes -le-Chateau. "Yoke" nale¿y rozumieæ jako najwy¿szego bar w kszta³cie jarzma (po ³acinie "jugum strony ', u góry) i" podudzie "to termin opisuj±cy typowe Provence lub wysokim ko³nierzem.

Grawerowanie "trochê podudzie" ¶w Maximin la Sainte-Baume.
Dusza Marii Magdaleny jest obs³ugiwany przez czterech anio³ów w niebie przewa¿aæ.

Teraz, je¶li spojrzymy na starej mapie, po drugiej stronie Zatoki Lwiej, z boku Langwedocja widzimy wyspê Maguelonne pobli¿u Sète iz powrotem, bli¿ej brzegu, Wyspa o "Magdaleny". Linia brzegowa zosta³a radykalnie zmieniona przez wkraczaniu ziemi, a wyspy te ju¿ nie istniej±, a raczej ju¿ nie wyspy. Na brzegu zalewu Thau, ostatniej pozosta³o¶ci po prastarej morza, ko¶ció³ wie¶ ​​Meze posiada piêkny pos±g "Saintes Maries de la Mer". W tym regionie Langwedocja-Roussillon legendy jest to samo! Czy istniej± wiele tradycji zwi±zanych z kolizj± z ³odzi Stolicy? Lub hagiografowie byli oszukiwani przez umieszczenie go w Camargue?

Mo¿na sobie wyobraziæ, Maria Magdalena wyl±dowa³ w Roussillon, miejsce do dzi¶ pod nazw± "Mas de la Madeleine", na wschód od Perpignan, w pobli¿u wie¿y zwanej "Castle-Roussillon", który jest faktycznie tylko resztka staro¿ytnego miasta, Ruscina raz nad morzem, ale zniszczony przez spadaj±cej wody.
Mo¿na te¿ wyobraziæ sobie widok z pó³nocnego zachodu do wst±pienia górach Corbières. Jego trasa bêdzie przejechaæ przez Tet w Chateau-Roussillon, i Agly "nie utworzy³", w Bompas i rozwi±za³oby podnó¿e pobli¿u wiejskiej ¶w Micha³a, a koñcz±c, mo¿e byæ do Pilou z Montpeyrous, albo Pilou de la Serre, w pobli¿u Vingrau ... i Perillos! Obie góry maj± wiele jaskiñ. Dalej wzd³u¿ tej samej osi jest wzgórze Aguillar (Eagle w Occitan).

Mapa staro¿ytnych brzegu Zatoki Lwiej. Dwa szczegó³y warto zwróciæ uwagê:
- "Les Maries III", na po³udnie od Arles.
- Wyspa "La Madeleine", miêdzy wybrze¿em a Maguelonne.
(Mapa pochodzi z ksi±¿ki Lentheric Charles "The Dead Cities of golfz Lyonu")

Drugi scenariusz to zobaczyæ Mariê Magdalenê od po³udniowego zachodu przez Thuir i Arles-sur-Tech, aby przej¶æ do Puig de Estella, u podnó¿a Canigou.

Oczywi¶cie, wszystko jest spekulacja ... Ale nasi uwa¿ni czytelnicy zauwa¿yli, o uwzglêdnienie tych wszystkich nazw miejsc, niezwyk³ych zbiegów okoliczno¶ci w nazwach:

    PROVENCE - Roussillon
    = Arles Arles-sur-Tech
    Thor = Thuir
    £añcuch gwiazdy = Puig z Estelle
    Yoke or³a znaku = Aguillar
    ¦wiêty Pilon = Pilou
    = Castle-Roussillon Roussillon
    Bonpas = Bompas

Grób Arles-sur-Tech

Chocia¿ te podobieñstwa mo¿na wyja¶niæ przez analogiê do poziomu geograficznych modeli, które mog³a daæ niemal identyczne imiona: ford jest zwykle "No Good", a Thor Thuir zarówno pochodzi od ³aciñskiego s³owa ma³a wysoko¶æ, itp. ...

Jest jeszcze jedna niepokoj±ca analogia ... Miejscowo¶æ Arles sur Tech znany jest jego s³ynny sarkofag tajemniczo wype³nia siê wod±. W dobrym mie¶cie Arles w Prowansji, Saint-Honore zachowane sarkofagi kilku lokalnych ¶wiêtych, w tym ¶w Genesius, który równie¿ zosta³ nape³niania wod± tak tajemniczo i by³a przedmiotem wielkim oddaniem.

Niestety wszystko zosta³o zrabowane podczas ostatnich wiekach obskurantyzmu które zast±pi³o oddanie!

Mo¿liwa droga Marii Magdaleny w Prowansji

Naszym celem by³o wykazanie, ¿e Prowansja i Roussilllon s± zauwa¿ane przez kilka nazw miejsc takie, co spowodowa³o byæ mo¿e zamieszanie w miejscu, tradycji o Marii Magdaleny. Dodamy jeszcze jedn± zbie¿no¶æ: Miasto Carpentras, w Prowansji, zosta³ wybrany do Gallo-Roman "Carbotorate", co oznacza w galijskie jêzykowych "Miasta czo³gów". Teraz to sam ¼ród³os³ów co wyja¶nia Stara nazwa Rennes-le-Chateau, Rhedae, ³aciny Rheda = char!

Je¶li Sainte-Baume by³a chrystianizacja kultu Artemidy w Efezie, jeste¶my kuszeni do wniosku, ¿e prawdziwym schronieniem Marii Magdaleny jest faktycznie nie daleko od "miasta czo³gów", ale z Pireneje, Rennes le Chateau ...

A je¶li "skarb" Berengera Sauniere by³ w rzeczywisto¶ci "tajne" zwi±zane z Mari± Magdalen± i Chrystusa? Mo¿na sobie wyobraziæ skutki takiego objawienia, zw³aszcza w ostatnim stuleciu, wszystko wiara katolicka opiera siê na "dogmatu Nicejski." Wreszcie, mo¿emy wyobraziæ sobie ca³y zysk, który Berenger Sauniere móg³ czerpaæ z jego "milczenie" ...

Mo¿liwa droga Marii Magdaleny w Roussillon


Wszystko to oczywi¶cie spekulacje ... Inni te¿ nie "zak³ada", ¿e Maria Magdalena, ¿ona Jezusa, przyjd± do Galii z dzieæmi, którzy byli za lini± Merowingów ... Ale tu zjechaæ w dó³ równi pochy³ej!

Malowanie pod o³tarzem w Rennes-le-Chateau. Marie-Madeleine. (W prawo) farba M Magdalena w Pilat. (Dla porównania)
   

Faktem jest, ¿e wszechobecno¶æ Marii Magdaleny w Rennes-le-Chateau. Chocia¿ ¶wi±tynia zosta³a po¶wiêcona mu przez wieki ... Ale Sauniere jest wyj±tkowo "doda³":

    - Witra¿ przedstawiaj±cy skruszonego grzesznika.
    - Kilka stacji Drogi Krzy¿owej.
    - P³askorze¼ba o³tarza.
    - Pomnik wewn±trz ko¶cio³a.
    - Pos±g na zewn±trz ko¶cio³a, który mia³ ciekawie pod jego ¶lady przedramienia farby lub plama na czerwonawy kolor.
    - Dwa kamienie grawerowane, na zewn±trz, w rogach nad drzwiami, po lewej stronie reprezentuje ¶wiêtego w swojej ³odzi.
    - A w dodatku willa "Bethany" i w³±cz "Magdalena" ...

A je¶li mieli¶my "pierwszy" wiadomo¶æ pozostawion± przez Sauniere?

http://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=fr&u=http://www.societe-perillos.com/mariemad_02.html&ei=QsZyT4PjMeGX1AWn1PgP&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=8&ved=0CGsQ7gEwBw&prev=/search%3Fq%3Dsekret%2Bmarie%2Bmadeleine%26hl%3Dpl%26lr%3D%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DpLU%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26channel%3Ds%26prmd%3Dimvns
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 01, 2012, 10:12:15 wys³ane przez Kiara » Zapisane
komandos040
Go¶æ
« Odpowiedz #255 : Marzec 28, 2012, 17:59:29 »

Witaj Kiaro. U¶miech
To wszystko bardzo ciekawe.
Sam mia³em przyjemno¶æ przebywaæ w Lionie, Ales, Sete i Andorze po parê razy.(wypady na nurkowania w latach :94,96 i 98)
Posiadam dotychczas sporo takich mapek informacyjnych, miêdzy innymi o tym co mo¿na zwiedziæ w rejonie po³udnia Francji i P³n wsch. Hiszpanii.
Kto wie, co faktycznie mieszcz± Pireneje.
Co ciekawe, w³adzê tam ma w po³owie biskup francuski, i w po³owie w³adze Juana Carlosa królestwa Hiszpanii.

W Alles by³em podziwiaæ galerie stalaktytów i stalagmitów, i ogólnie ca³y ten area³ staro¿ytno¶ci.
Za¶ w Sete, co jaki¶ czas morze wylewa "sercówki" takie otwarte ma³¿e o ró¿nej gamie kolorytów, oraz pektyny, i ma³¿e nak³adaj±ce siê
warstwami, maj±c po 2-4 tys.lat.
S± to ciekawe widoki pejza¿y Francji, w Montpellier te¿ s± super ³uki triumfalne.
Niestety Carcassone ogl±da³em tylko przejazdem.
Ciekawe, czy ów kompleks zamkowy, jak± mia³ wcze¶niej rolê w staro¿ytno¶ci ? U¶miech
Czy to równie¿ mia³o jaki¶ zwi±zek z Mari± Magdalen±, i tymi tajemniczymi bractwami i Saunierem ? U¶miech
Pozdrowienia.
Leszek vel komandos044 Cool U¶miech
Ps.
Kiaro, czy odwiedzi³a¶ ju¿ te miejsca, lub zamierzasz ?
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2012, 19:46:26 wys³ane przez komandos040 » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #256 : Marzec 28, 2012, 23:00:10 »

Nie by³am jeszcze we wszystkich miejscach, chocia¿ w sporej ich ilo¶ci ju¿ by³am, czasami by³am zupe³nie nie znaj±c ich historii , któr± poznajê teraz.
Owszem zamierzam odwiedziæ po³udnie ale tym razem ogl±daæ je inaczej.

*****

Zazwyczaj o kobietach pozostaj± informacje w historii z uwzglêdnieniem ; Maria, ¿ona..... czyja? , lub Maria, córka ..... czyja?

W tym wypadku jest zupe³nie inaczej , bowiem samo imiê Maria nie jest tak naprawdê imieniem , a odno¶nikiem okre¶laj±cym status spo³eczny kobiety w bardzo konkretnym odniesieniu rodowym.
Mari± stawa³a siê tylko   ¿ona króla Dawida , zatem m±¿ Marii ( matki Jezusa , Józef - król Dawid) by³ wówczas królem Dawidem, a po jego ¶mierci dopiero jego syn ( ksi±¿ê = Jakub- nastêpca dynastyczny ) stawa³ siê Królem Dawidem  =Józefem , a jego ¿ona stawa³a siê Mari±.

Zatem Maria to nic innego jak królowa , zona króla dla którego  miast okre¶lenia  król u¿ywano imienia Józef. Dla okre¶lenia ksiêcia kolejnego spadkobiercy rodowego , syna pierworodnego  u¿ywano okre¶lenia imieniem Jakub.

Oczywistym jest i¿ MM Mari± sta³a siê z powodu zwi±zku ma³¿eñskiego z Jezusem wówczas dopiero gdy On sta³ siê Józefem czyli królem Dawidem. Ze wzglêdu na rzymsk± okupacjê , a sadzê iz nie tylko na to ¯ydzi u¿ywali , powiedzmy pseudonimów imiennych pod którymi kry³y siê ich prawdziwe funkcje.

Maria,  Maria z Betanii albo Maria z Migdali jest bardzo znacz±cym wyja¶nieniem jej pochodzenia rodowego i statusu spo³ecznego stosowanego wy³±cznie do kobiet z bardzo wysokich rodów okre¶laj±cy ich pochodzenie w zwi±zkach ma³¿eñskich.
Wiadomo by³o i jest obecnie ¿e ma³¿eñstwa rodów królewskich by³y zawierane nie przypadkowo i  w ramach okre¶lonych linii rodowych.

* Betania ... trzeba wzi±æ pod uwagê i¿ kiedy¶ i dzisiaj to nie ta sama ranga miejsca; http://www.swanna.pl/prw/ziemia_sw/betania/betania.html
By³o to miejsce urodzenia siê MM miejsce ¿ycia by³o ju¿ inne tak jak nieznane imiê nadane jej przy narodzinach Sarena- Saren. Kolejne znane nam jej imiona to równie¿ nazwy pe³nionych funkcji  w ci±gu ¿ycia.

Marta - to okre¶lenie MM jako ¿ony Jezusa ale ju¿ w domu prywatnie poza zakonem ¿eñskim w zakonie by³a Mari± Magdalen±.
¯eby naprawdê zrozumieæ te niuanse w nazewnictwie trzeba poznaæ tamte czasy i zwyczaje ludzi , bez tej znajomo¶ci jaki kolwiek prawid³owy odczyt historii z  tamtych czasów nie jest mo¿liwy.
Bowiem wielo¶æ imion to nie wielo¶æ osób a odpowiedniki ich funkcji które pe³nili w ci±gu swojego ¿ycia.
Salome- to równie¿ imiê funkcja zakonna MM przed zdaniem egzaminu ( mistyczny taniec wywo³uj±cy lewitacjê) na stanie siê  Janem Chrzcicielem przywódc± sekty "pomazañców porannych z nad Jordanu". MM by³a drugim Janem chrzcz±cym ogniem. Otrzymanie "g³owy Jana" na tacy....to otrzymanie tiary ( przepaski czo³owej) jako symbolu pe³nienia funkcji "g³owy zakonu", a nie dos³owne ¶ciêcie g³owy dotychczasowemu Janowi.
Kobieta mog³a staæ siê "Janem" czyli uzyskaæ moc sprawcz± - twórcz± równ± mê¿czy¼nie, wówczas zdawa³a egzamin - ( w tym wypadku lewitacja) przed g³ównym przywódc± sekty którego reprezentowa³ Herod. On decydowa³ o uznaniu jej Janem , tak sta³o siê w wypadku MM , uznano i¿ sta³a siê równa mê¿czy¼nie. I z tego te¿ powodu  uzyska³a prawo do okre¶lania swojego pochodzenia jak mê¿czyzna , czyli nie przez ma³¿eñstwo ( ¿ona..... kogo¶), a przez miejsce zamieszkania lub urodzenia.
I to ca³y sekret Marii z Betanii lub Marii z Migdali tak jak... ;
Jezus z Nazaretu.
- Józef z Arymatei.
- Szymon z Cyreny.
Niestety czasy jeszcze nie by³y odpowiednie by uznaæ równo¶æ kobiety z mê¿czyzn± na równi dlatego starano siê zatrzeæ wszelakie ¶lady dotycz±ce tej kobiety. A szczegulnie wszystko z uzyskan± przez ni± pozycj± , ludzie tamtych czasów nie chcieli kobiet silnych i m±drych , chcieli podporz±dkowane , s³abe nie przewy¿szaj±ce ich wiedz±.

Niedojrza³o¶æ Ludzi zosta³a uwzglêdniona w tzw. "zawieszeniu" kontynuowania tamtej historii na 2000 lat. Obecna Wielka Noc, czyli nasze ¶wiêta Wielkanocne ponownie otwieraj± drogê dalszemu ci±gowi historii z przed wieków. Moc i m±dro¶æ kobieco¶ci powracaj± na ziemiê si³± realizacji w czynie , ods³oni± wszystko co przez 2000 lat by³o zakryte tak bardzo szczelnie wymuszonym zapomnieniem.

Kto by³ odpowiedzialny za ukrycie prawdy o Jezusie i MM ? zarówno ¯ydzi jak i Rzymianie oraz  nowo powsta³a sekta "chrze¶cijañska" ,( która z dawnym Chrze¶cijanami z czasów MM nie wiele ma wspólnego) obecny katolicyzm.

Cieszê siê bardzo i¿ uda³o siê doprowadziæ realizacjê powrotu m±dro¶ci kobiet na ziemiê i¿ tym razem kobieta i mê¿czyzna po³±cza siê mi³o¶ci± i m±dro¶ciom swoich serc. Co otworzy drogê nowej jako¶ci ¿ycia bez walki i konkurencji o priorytety niszcz±ce szczê¶cie i dobro na ziemi.

cd...


ps. Wiadomy zatem jest co daje prawo do noszenia tiary a zarazem bycia przywódc± duchowym prawdziwych Chrze¶cijan. Jest to odpowiedni poziom rozwoju duchowego , który powoduje lewitacjê. Bowiem sama lewitacja jest mo¿liwa do osi±gniêcia drog± d³ugich i ¿mudnych æwiczeñ. Ale tylko jej mo¿liwo¶æ nie ¶wiadczy jeszcze o osi±gniêtym rozwoju duchowym.
A czy który¶ z wybieranych papie¿y uzyska³ t± mo¿liwo¶æ, czy lewitowa³ i wykaza³ siê wielk± m±dro¶ci±?
Ja o takim ani jednym nie s³ysza³am , zatem oczywistym jest i¿ ¿aden , ani jeden nie by³ i nie jest prawnym przywódc± Chrze¶cijan ni spadkobierc± Chrystusa.
A, kim by³ naprawdê Chrystus, kto kry³ siê pod t± nazw±? Tego siê dowiemy w bliskiej przysz³o¶ci, szokuj±ca bêdzie to wiedza , ale có¿ czas odkrywania prawdy jest bliski i to bardzo bliski.


 
« Ostatnia zmiana: Marzec 29, 2012, 01:22:37 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #257 : Marzec 31, 2012, 20:01:00 »

Maria Magdalena i w³osy.... rola w³osów kobiety.

"W³osy
Hebrajskiego jako s³owo jest Gadal Magnificat i Magdalena. Gadal to znaczenie korzeñ jest "wielko¶ci±", który jest "Wie¿a".
Biblia Hebrajska, ten korzeñ bêdzie "dryfuje" w: W³osy i drzewa.
Rabiniczny hebrajski, Gadal = w³osy warkocz.
W jêzyku aramejskim, = Gedilta w³osy warkocz.
W akadyjskim, Gildlu = sznur pleciony.
W jêzyku arabskim, Jadal = oplot liny!
Korzeñ GLD wskazuje na monta¿ kilku splecionych wiêzi.
Talmud nazywa Marii Magdaleny Megadela i Megdêlêt S³uga, Wzorzec .
£ukasz, w jêzyku greckim, u¿ywa terminu "ekmassein" do zdefiniowania jak Madeleine wytrzeæ stopy Jezusa. Który opisuje rozk³ad w³osy w dwa warkocze.
W jego pustelnika fazie Madeleine nosi Jej d³ugie, grube w³osy tylko. Plecionek tych ostatnich s± oddzielone od obu stronach klatki piersiowej.
Talmud mówi, ¿e Maria Magdalena mia³a splecione podwójne warkocze , uczesanie w warkocze na wzór  "obcych kobiet" ...
Ten typ uczesania g³owy przypomina wyra¼nie, ¿e Artemidy w Efezie nazwie euplokamos = "piêkne warkocze", który bêdzie "Bend" -zagiête splotami w³osy w "podwójne" warkocze, inaczej splecione dwa  warkocze .

Artemidy  euplokamos, co znaczy Artemida o piêknych warkoczach.

**********

¦wi±tynia Artemidy w Efezie
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%85tynia_Artemidy_w_Efezie

Wielka Artemida Efeska!
http://adonai.pl/czytania/?id=198

Kilka zdjêæ pos±gów Artemidy z Efezu
http://turcjawsandalach.pl/content/muzeum-efeskie-galeria-zdj%C4%99%C4%87


Kult Bogini Matki w Efezie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Efez

Czyli MM nosi³a na g³owie tiarê jak Artemida z Efezu oraz splecione w³osy w daw warkocze , co nie by³o zwyczajem kobiet w Judei.
Zawsze zastanawia³a mnie rola i symbolika kobiecych w³osów, oraz nakazowy zwyczaj golenia g³ów przez kobiety ¿ydowskie wychodz±ce za m±¿.
Rolê w³osów mo¿emy w przybli¿eniu poznaæ po obejrzeniu filmu "Awatar", s± to anteny ¶wietnie odbieraj±ce wibracje z przestrzeni. Zatem obcinanie ich , lub ogolenie g³owy bardzo ogranicza te odbiory.
Symbol podwójnych  warkoczy jak dla mnie to symbolika dwóch rodów których pramatk± jest Energia -Duch Marii Magdaleny znany w swoich poprzednich wcieleniach pod bardzo wieloma imionami.
Sploty warkoczy symbolizuj± sploty DNA, czasami ta kobieta wystêpuje z u¿yciem symbolicznie wê¿y w d³oniach , a czasami rolê ta spe³niaj± jej warkocze. Nie mniej jednak jest to ten sam symbol pramatki dwóch ziemskich rodów. Tiara na g³owie Artemidy ¶wiadczy a¿ nadto wymownie i¿ jest to  symboliczne nakrycie g³owy kobiety ( nie mê¿czyzny papie¿a , ani biskupa),nale¿±ca do pramatki ,arcy kap³anki, ¶wiadcz±ca o jej pozycji.
Wracaj±c do w³osów MM , s± one bardzo wa¿ne zarówno symbolicznie jak i dos³ownie, pe³ni± dwie role; 
1. po³±czenie  z przestrzeni± -odbiornik  fal, wibracji kosmosu.
2.po³±czenie przez dotyk z inn± osob± ( zestrojenie energetyczne) , nacieranie Jezusa olejkiem za pomoc± warkoczy MM. 

W³osy kobiece spe³niaj± dla niej niesamowicie wa¿n± rolê , Cyganki nigdy nie powinny obcinaæ w³osów, mog± tylko podcinaæ koñce. zawsze nosz± d³ugie jest im przekazywana z pokolenia na pokolenie ich rola.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 01, 2012, 10:01:24 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #258 : Wrzesieñ 02, 2012, 00:04:40 »

Poniewa¿ Efez i kult Artemidy maj± bezpo¶redni zwi±zek Z MM. postanowi³am mój post przenie¶æ tu. ca³a ta dyskusja jest bardzo ciekawa poniewa¿ t³umaczy bezpo¶rednio kult Bogini Matki oraz poczatki religij nie tylko katolickiej ( bo jest du¿o pó¼niejsza) ale wiedzy któr± religie zatrzyma³y gloryfikuj±c kult mê¿czyzny.

Kiara U¶miech U¶miech


Efeski kult Wielkiej Matki

Badacze zwracaj± uwagê na fakt, i¿ Efez znany by³ w staro¿ytno¶ci jako jeden z najstarszych i najwiêkszych o¶rodków kultu bogini Matki.

Wed³ug greckich legend miasto zosta³o za³o¿one przez Amazonki. Kallimach z Cyreny w Hymnie do Artemidy (237-245) mówi, i¿ Amazonki ustawi³y drewnian± podobiznê Artemidy pod dêbem w Efezie, za¶ po z³o¿eniu ofiary odtañczy³y dla niej taniec wojenny i gra³y pie¶ni. Nastêpnie wokó³ drewnianego pos±gu zbudowano fundamenty[1]. W istocie, Artemida w mitologii posiada³a wiele cech Amazonki: by³a niezale¿na, potrafi³a w³adaæ broni± i walczyæ (czêsto przedstawiano j± z ³ukiem i ko³czanem), by³a ³owczyni± i opiekunk± zwierz±t, unika³a kontaktów z mê¿czyznami, z których tak¿e wielu zabi³a.

Pewna inskrypcja z III wieku p.n.e. nazywa Artemidê Efesk± mianem Kreteñskiej Pani Efezu, co wskazuje na zwi±zki z kultem Bogini Matki z czasów minojskich[2]. Mo¿na dostrzec wiele cech wspólnych pomiêdzy Artemid± czczon± w Efezie a bogini± minojsk±[3]:

    obna¿one piersi oznaczaj±ce matkê i p³odno¶æ;
    opiekunka zwierz±t;
    kojarzenie bogini z pszczo³±[4].

Na monetach bitych w Efezie ju¿ w IV wieku p.n.e. widnieje pszczo³a (królowa-matka) jako symbol miasta i jego bogini.

¬ród³a hetyckie z XIV wieku p.n.e. wspominaj± o mie¶cie Apasa(s) lub Abasa(s) le¿±cym w królestwie Arzawa. Uczeni uwa¿aj±, i¿ greckie Εφεσος pochodzi od hetyckiego Apasas[5], które t³umaczone jest jako miasto Królowej Matki czy te¿ miasto Bogini Matki w nawi±zaniu do pszczelej królowej-matki. Nazwa Apasa zawiera bowiem italskie (ang. pre-Latin) s³owo apis oznaczaj±ce pszczo³ê[6].

W VI wieku p.n.e. król Krezus zbudowa³ tu ¶wi±tyniê Artemidy, która zosta³a pó¼niej uznana przez Greków za jeden z siedmiu cudów ¶wiata. Artemida by³a czczona zarówno jako Bogini-Matka (jej s³ynny pos±g w Efezie przedstawia³ kobietê o niezliczonych piersiach) jak i Wieczna Dziewica[7]. O sile tego kultu przekonali siê w I wieku n.e. pierwsi chrze¶cijanie, kiedy to o ma³y w³os nie dosz³o do zlinczowania aposto³a Paw³a (Dzieje 19:30-31). Efez s³yn±³ tak¿e z kultu Kybele, Wielkiej Matki, na której cze¶æ obchodzono tam specjalne ¶wiêta.

Wykopaliska archeologiczne potwierdzi³y tak¿e istnienie w Efezie ¶wi±tyni Isis – egipskiej Bogini-Matki[8]. Isis by³a tak¿e czczona pod postaci± Bogini Matki z Dzieci±tkiem – do naszych czasów zachowa³y siê liczne pos±gi przedstawiaj±ce Isis, która karmi piersi± ma³ego Horusa.

Kult Królowej Niebios znany w Efezie istnia³ tak¿e na ca³ym Bliskim Wschodzie[9] (np. bogini Isztar czy Asztarte), o czym wspomina tak¿e Stary Testament:

    Ty za¶ nie wstawiaj siê za tym narodem, nie zano¶ za niego b³agañ ani mod³ów, ani te¿ nie nalegaj na Mnie, bo ciê nie wys³ucham. Czy nie widzisz, co czyni± w miastach Judy i na ulicach Jerozolimy? Synowie zbieraj± drewno, ojcowie rozpalaj± ogieñ, a kobiety ugniataj± ciasto, by robiæ pieczywo ofiarne dla królowej nieba, a nadto wylewaj± ofiary z p³ynów dla obcych bogów, by Mnie obra¿aæ. Czy Mnie obra¿aj± – wyrocznia Pana – czy raczej siebie samych, na w³asn± hañbê? Dlatego to mówi Pan: Oto siê ¿ar gniewu mojego rozlewa na to miejsce, na ludzi i na zwierzêta, na drzewa polne i na owoce ziemi – p³onie i nie zaga¶nie.
    (Jeremiasza 7:16-20)

Równie¿ w rozdziale 44. swojej ksiêgi prorok Jeremiasz wspomina o kulcie Królowej Niebios, któremu oddawa³y siê g³ównie kobiety hebrajskie. Mo¿na doszukaæ siê tu zwi±zków z bogini± efesk±: Inanna, sumeryjska Królowa Nieba i Ziemi[10] czczona by³a tak¿e przez Hetytów jako Hannahanna, sk±d jej kult móg³ przedostawaæ siê do Frygii.[/]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Efez



¦wi±tynia Artemidy w Efezie
Skocz do: nawigacji, szukaj
Ruiny ¶wi±tyni Artemidy w Efezie
Artemida Efeska


¦wi±tynia Artemidy w Efezie (Artemizjon w Efezie) – dla staro¿ytnych Greków jeden z siedmiu cudów ¶wiata. Znana pod nazw± Artemizjonu stanowi³a najwiêksz± ozdobê Efezu w Azji Mniejszej (obecnie Turcja).

By³a to ¶wi±tynia o wymiarach 130 m na 69 m, zbudowana przez króla Lidii Krezusa oko³o 560 p.n.e.[1] Najprawdopodobniej stanê³a na miejscu wcze¶niejszej budowli zniszczonej podczas najazdu Kimmerów (zdaniem Pliniusza ¶wi±tynia by³a dziewiêæ razy budowana i burzona). Joñska ¶wi±tynia zosta³a zaprojektowana przez Chersifrona i Metagenesa z Knossos, przy wspó³pracy Teodorosa z Samos. Do jej budowy u¿yto doskona³ej jako¶ci marmuru i cedru libañskiego. ¦wi±tynia zosta³a zaprojektowana jako dipteros otoczony podwójn± kolumnad± z³o¿on± z o¶miu kolumn przed elewacj± frontow± i tyln± (tzw. oktastylos) i dwudziestu kolumn wzd³u¿ boków ¶wi±tyni. Pozosta³e kolumny, a by³o ich w sumie 127, umieszczono w pronaosie i wewn±trz ¶wi±tyni. Kolumny o wysoko¶ci ok. 18,0 m mia³y ¶rednicê w dolnej czê¶ci 2,5 m. Zdobi³y je w dolnej czê¶ci p³askorze¼by. Rze¼by zdobi³y tak¿e fryz i najprawdopodobniej tympanon oraz dach ¶wi±tyni. W jej wnêtrzu umieszczono cedrowy pos±g Artemidy. W¶ród rze¼biarzy zaanga¿owanych do prac przy budowie nale¿eli miêdzy innymi: Fidiasz, Poliklet, Kresilas. Ukoñczenie budowli zajê³o 120 lat.

W 356 p.n.e. ¶wi±tyniê spali³ szewc Herostrates w nadziei, ¿e ten wystêpek unie¶miertelni jego imiê. ¦wi±tyniê chcia³ odbudowaæ Aleksander Wielki. Mieszkañcy Efezu nie przyjêli jego warunku, jakim by³o umieszczenie w ¶wi±tyni inskrypcji s³awi±cych jego imiê. Propozycja zosta³a odrzucona s³owami: "Aleksandrze, nie wypada, ¿eby jeden bóg stawia³ ¶wi±tyniê drugiemu bogu", bowiem wyznawcy Artemidy nie widzieli mo¿liwo¶ci oddawania w jednej ¶wi±tyni ho³du dwóm bogom. Aleksander, mimo i¿ nie przyjêto od niego pieniêdzy na pokrycie kosztów odbudowy, zleci³ swojemu architektowi, Dejnokratesowi, sporz±dzenie projektu ¶wi±tyni. Koszt prac zosta³ sfinansowany ze sk³adek mieszkañców Efezu i z kwot uzyskanych ze sprzeda¿y niektórych, niewykorzystanych przy odbudowie elementów spalonej ¶wi±tyni. Odbudowa ¶wi±tyni trwa³a od 334 p.n.e. do 260 p.n.e.. Budowla stanê³a na fundamentach poprzedniej ¶wi±tyni i mia³a identyczne z ni± wymiary. Dodano now± krepidomê z³o¿on± z 13 stopni. Przy odbudowie pracowali Skopas, który wykona³ p³askorze¼by w dolnej czê¶ci kolumn, Praksykles i Apelles.

¦wi±tynia z IV wieku zosta³a zniszczona podczas najazdu Gotów w 262 i ju¿ nigdy jej nie odbudowano.

W roku 1869 ekspedycja zorganizowana przez British Museum odkry³a miejsce, gdzie znajdowa³a siê ¶wi±tynia. Niektóre elementy wystroju efeskiego Artemizjonu mo¿na obecnie obejrzeæ w tym muzeum. Poni¿ej rysunki p³askorze¼b z kolumnady Artemizjonu.

Oryginalny pos±g Artemidy, nie zachowany, by³ wykonany ze z³ota, srebra, ko¶ci s³oniowej, drewna hebanowego i czarnego kamienia (chryzelefantyna). Mo¿na siê jedynie domy¶laæ, jak wygl±da³, na podstawie opisów i zachowanej kopii. Uwagê zwraca niezwyk³y sposób przedstawienia bogini, przypominaj±cy bardziej rze¼by egipskie, ni¿ greckie.

Artemida, której cze¶æ oddawano w Efezie przyjê³a wiele cech frygijskiej bogini Kybele. Kult bogini – matki opiekuj±cej siê ziemi±, powietrzem i wod±, daj±cej ¿ycie i urodzaj, a jednocze¶nie rz±dz±cej cywilizacj±, by³ rozpowszechniony w Anatolii jeszcze przed przybyciem greckich kolonistów. Wraz z powstawaniem miast joñskich i wzajemnym przenikaniu siê kultur, Artemida zosta³a najwa¿niejsz± bogini± Jonii. W Efezie ka¿dego roku w maju odbywa³y siê trwaj±ce przez ca³y miesi±c obchody ku jej czci.

Efeskie pos±gi Artemidy przedstawiaj± j± ubran± w sukniê ozdobion± miejskimi wie¿ami, które s± atrybutem jej w³adzy nad cywilizacj±. Ozdoby z wyobra¿eniami zwierz±t s± symbolem jej w³adzy nad nimi. Efeska Artemida nazywana by³a te¿ Pszczel± Bogini±, a bite w mie¶cie monety na awersie mia³y symbol bogini – wizerunek królowej pszczó³.


http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%85tynia_Artemidy_w_Efezie

Te same informacje w troszkê innym wydaniu.




KULT BOGINI-MATKI
Kybele

Kybele, Kubaba, Wielka Macierz, Matka Bogów, w mitologii grecko-rzymskiej, frygijskie bóstwo przyrody, przywracaj±ce ¿ycie wiosn±, bogini p³odno¶ci i urodzaju, w³adczyni dzikiej przyrody, opiekunka miast w czasie wojny. Wystêpowa³a pod ró¿nymi nazwami (Megale Meter, Magna Mater). Wyobra¿ano j± w koronie z murów obronnych lub te¿ jad±c± na wozie zaprzê¿onym w lwy i pantery. Wystêpowa³a w otoczeniu korybantów (potem równie¿ kuretów). Korybanci w ekstatycznym tañcu, przy wtórze bêbenków i tympanonów zadawali sobie rany (w³±cznie z samokastracj± - zwano ich wtedy gallami, wystêpowali w kobiecych strojach). O¶rodkiem jej kultu by³ Pesynunt (Pssinus), gdzie czczono j± pod postaci± czarnego kamienia, prawdopodobnie meteorytu. Tam te¿ otrzyma³a przydomek Agdistis (od góry Agdos) i ³±czono j± z Attisem. W Azji Mniejszej identyfikowana z Artemid z Efezu. Kult Kybele popularny by³ w Grecji ju¿ w V w. p.n.e. (uto¿samiano j± z Re±, Matk± Bogów oraz z Demeter). Zwi±zek z Demeter spowodowa³ rozwój misteryjnego kultu Kybele. W 204 p.n.e. kult Kybele wprowadzono do Rzymu (pod imieniem Wielkiej Macierzy Idajskiej - od góry Ida w Azji Mniejszej). W ¶wi±tyni na Palatynie znajdowa³ siê czarny kamieñ z Pesynuntu. Na cze¶æ Kybele ustanowiono specjalne ¶wiêta zwane Ludi Megalenses.

Kult Magna Mater

Magna Mater, Wielka Matka, Kybele, Bogini Matka, Matka Ziemia, Gaia, Bia³a Bogini, u Azteków Centcolta, u Chiñczyków Yin, u Hindusów Prthivi, u Rzymian Tellus i Ceres, u S³owian Belisana, kult Magna Mater siêga swoimi korzeniami okresu matriarchatu i stanowi dziedzictwo religii rozwijaj±cej siê w mezolicie i neolicie. W kulcie Magna Mater mo¿na wyró¿niæ dwa aspekty:

    macierzyñski, zwi±zany z rozrodczo¶ci±, mi³o¶ci± opiekuñcz±
    demoniczny, zwi±zany z ¿±dz± ofiar ludzkich, niszcz±cy, ale jednocze¶nie odnawiaj±cy ¿ycie

Nawet w pierwotnej religii plemion izraelskich istnia³ kult Magna Mater - "królowej nieba" - Anat-Aszery. Jeszcze Jeremiasz by³ jego ¶wiadkiem w ¶wi±tyni jerozolimskiej, sk±d usun±³ go dopiero Jozjasz w koñcu VII w. p.n.e. Kult Magna Mater przetrwa³ w ró¿nych postaciach bardzo d³ugo, czego dowodem by³a bulla papie¿a Innocentego VIII nakazuj±ca walkê z nim i prze¶ladowanie czarownic. Ko¶ció³ katolicki widzia³ równie¿ w kulcie Magna Mater niebezpieczeñstwo dla istniej±cego kultu maryjnego. Ludowa pobo¿no¶æ stara³a siê jednak oba te kulty ze sob± pogodziæ. Od pocz±tku XX w. poszerza siê kr±g ludzi pragn±cych nawrotu do kultu, a raczej mocniejszego zwi±zku z Magna Mater. We Francji powsta³ ruch nazywaj±cy siebie Now± Prawic±, który wzywa do odrzucenia judeo-chrze¶cijañstwa i powrotu do europejskich tradycji politeizmu na czele z Magna Mater. M. Murray doprowadzi³a do odrodzenia ruchu kap³anek Magna Mater. Po II wojnie ¶wiatowej rolê rzecznika ruchu przej±³ G. Gardner. W Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych Ameryki Pó³nocnej okre¶la siê go mianem ruchu czarownic. Jego zwolenniczki pos³uguj± siê bia³± magi±, ucz± oddawania czci Bogini Matce i M³odemu Bogu.
Artyku³ na podstawie: Multimedialnej Encyklopedii Powszechnej PWN, edycja 2003

Powrót do: Anatolia

http://www.tajemnicebogow.cba.pl/anatolia4.html
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 02, 2012, 01:05:51 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #259 : Wrzesieñ 02, 2012, 07:53:37 »

Juz czas najwyzszy zdjac klapy z oczu i zaczac uczciwie patrzec prawdzie w twarz. Znaki na niebie i ziemi same wskazuja na roznorodne pochodzenie miast, posagow, architektury, swiatyn itd. I nie zawsze wyzsza inteligencja w tym brala udzial, lecz "obcy" - inni.

Wczoraj zalozylam watek "Efez", aby zajac sie tematem od strony kosmicznej.
Bo UFO drodzy uzytkownicy, to nie tylko latajace spodki Mrugniêcie
Dzis widze "watek przeniesiony do "Bog i religie"" - mozna zwatpic...

Kiaro - pisalas powyzej o wlosach i ich roli. Oczywiscie, ze masz racje warkocze symbol dziewczecego piekna nazywano rowniez kosy, (kosa to wlosy w roznych odmianach jezykow slowianskich) - a kosa to rowniez przyrzad do scinania zboza, czy trawy Mrugniêcie

Kiedys ogladalam wywiad z Paolo Cohello i powiedzial w nim, ze gdy spotka kobiete o dlugich blond wlosach (z warkoczami) to bedzie wiedzial, ze czas na niego, bo tak wyglada smierc.

Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #260 : Wrzesieñ 02, 2012, 09:49:03 »

U¿ywasz bardzo wspó³czesnych po³±czeñ s³ownych chc±c wyt³umaczyæ swój tok my¶lenia. Wejd¼ w ¼ród³os³ów , wówczas odkryjesz co¶ innego.
Ludzie maja bardzo ro¿ne skojarzenia z obrazem ¶mierci, Twój znajomy  akurat takie, ale na ogó³ s± inne.
Zmuszanie kobiet do obcinania w³osów ma zupe³nie inne powody ni¿ skojarzenie ich ze ¶mierci±. Chocia¿ pewnie dla wielu ma to wyd¼wiêk ¶mierci duchowej, jednak dla kobiet , a nie dla mê¿czyzn.
Ogólnie kobiety w odleg³ych czasach nie splata³y w³osów albo nosi³y rozpuszczone  albo zwija³y i zwi±zywa³y.

Efez ma zwi±zek z wirem ziemi - czakramem oraz  czarnym meteorytem , który tam spad³ i dla jego mieszkañców symbolizowa³ postaæ Bogini Matki AR-TEMIDY.
Ca³y czas ma to zwi±zek z AR IAMI , którzy propagowali odpowiedni styl ¿ycia i byli prekursorami przekazywania wiedzy duchowej.
Musisz zrozumieæ i¿ oprócz obcych cywilizacji ( dla których dobro Cz³owieka nie zawsze bywa najwa¿niejsze) istnieje ¶wiat duchowy , który kontaktuje siê z lud¼mi od zawsze i wspiera ich przekazem wiedzy. Odbywa³o siê to dawniej ( ale i teraz te¿ tak bywa) w tzw. miejscach mocy. Takie miejsca mia³y moc bo by³y i s± po³±czone w szczególny energetyczny sposób z kosmiczn± energi± planet, a same le¿a na przeciêciu szlaków energetycznych. Efez jest takim szczególnym miejscem, jednak jego dawna rola straci³a pozycjê gdy ziemia zmienia³a swoj± w stosunku do korzystania z energii poprzednich ustawieñ i Ludzka my¶l szuka³a nowej wiedzy ewoluuj±c.

Obecnie poniek±d wracamy do przesz³o¶ci ( w formie powrotu do pierwotnej czystej wiedzy) zatem pewne dawne miejsca kultu odzyskuj± swoj± moc  jej pierwotnego  przekazu.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #261 : Wrzesieñ 02, 2012, 10:06:13 »

cyt Kiara

Cytuj
U¿ywasz bardzo wspó³czesnych po³±czeñ s³ownych chc±c wyt³umaczyæ swój tok my¶lenia.

Oczywiscie, ze tak. Na tym polega 5D. Bogini Matka (Krolowa), to wzor matrycy, kompendium idealu. Aby zebrac takie dane potrzeba bylo calej masy probandow (statystyka). Na tym polega warsztat tworczy.
Jak piszesz swiat duchowy kontaktuje sie poprzez miejsca mocy ze swiatem realnym. Nie tylko poprzez miejsca mocy. Miejsca te sa obiektami awaryjnymi, gdyby pamiec w jakis sposob zostala wymazana, aby mozna bylo sie podladowac informatycznie.
Jak juz pisalam na innych watkach, czas nadszedl, aby uznac to co oficjalna nauka uwaza za szarlatanerie, i nie akceptuje, za zrodlo prawdy.
Ciekawe komu (jakim silom) zalezalo i caly czas zalezy na oglupianiu prostych ludzi? Hmmm...
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #262 : Wrzesieñ 02, 2012, 10:43:54 »

W miejscach mocy jest depozyt wirów wiedzy , w ro¿nych , ró¿ny , ale s± to wzorcowe strumienie energetyczne po³±czone przez pole morfogenetyczne z Lud¼mi. Najprostszym sposobem zablokowania wiedzy jest "zakrêcenie" tego miejsca ,czyli po³o¿enie blokady energetycznej.A tym samym odciêcie ludzi od niej w ich ¶wiadomo¶ci. Tak by³o robione ca³y czas, poprzez nak³adanie na te miejsca nowych nieprawdziwych wpisów podpinanych do sieci energio informacyjnej i mózgu ludzi.
Kto to robi³? dwie po³±czone ze sob± wspólnymi interesami opcje.

1. si³y ciemno¶ci ( cokolwiek przez to rozumiesz)

2. syntetyki ( cokolwiek przez to rozumiesz)
Chodzi zawsze o to samo zablokowanie rozwoju Ludzko¶ci i utrzymanie jej na ci±gle niezmiennym poziomie energetycznym , który tym opcj± dawa³ pozycjê w³adzy i czerpania wszelakich zysków.

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #263 : Wrzesieñ 02, 2012, 11:24:56 »

Kiaro nie tworzylam nowego watku, ale wpisalam na Teorii ELIT (bo w koncu trafia), a reszte wklejam tu, bo tam moj wpis byl wiekszy niz 2000 znakow i musialam poobcinac.

Maria Magdalena byla symbolem?? A moze wlasnie "wielka macica"?

Przeczytalam wiele o Lebensbornie. Tu na forum tez juz o tym jest. Krotko chodzi o projekt SS (Himmlera) czystosc rasy, rozplod kontrolowany, kobieta tylko do rodzenia i pielegnacji rodziny (niewolnictwo).

A to pisze wiki: cyt

"
MALZENSTWO W III RZESZY.

Trzecia Rzesza uznawa³a oficjalnie tylko seksualne czynno¶ci reprodukcyjne, ignoruj±c natomiast przyjemno¶æ zmys³ow±. Wiêzy emocjonalne mia³y ³±czyæ jednostkê z pañstwem, narodem i Führerem, a nie z drugim cz³owiekiem.
 
Wed³ug narodowego socjalizmu instytucja ma³¿eñstwa nie s³u¿y³a do prze¿ywania indywidualnego szczê¶cia. Mi³o¶æ nie by³a spraw± prywatn±. W ideologii faszystowskiej gloryfikowano j± jako "¶wi±tyniê" wy¿szych warto¶ci. W praktyce III Rzeszy mia³a ona do spe³nienia okre¶lone cele. A¿eby wesprzeæ seksualno¶æ w s³u¿bie ideologii rasowej i poprzedzaj±cej wojnê "bitwy o rozrodczo¶æ", regulowano tak¿e ¿ycie p³ciowe, o którym decydowali sami partnerzy.
 
Rola ojców zosta³a ograniczona do funkcji prokreacyjnej, wiêc pod os³on± narodowosocjalistycznego pañstwa mogli wycofaæ siê z ¿ycia rodzinnego. Dla nich ma³¿eñstwo by³o jedynie „zapleczem seksualnym”. W ma³¿eñskiej wspólnocie ¿yciowej mê¿czy¼ni znajdowali „to czego im potrzeba”: mieszkanie oraz nakryty stó³.
 
W ma³¿eñskim ¿yciu erotycznym kobieta mia³a siê podporz±dkowaæ mê¿owi i umo¿liwiæ mu zaspokojenie ¿±dzy cielesnej. Ci±¿ê, poród i po³óg musia³a znosiæ jako konsekwencjê swoich ma³¿eñskich obowi±zków seksualnych.
 
Dopóki rodzina by³a porz±dna, p³odna i wychowywa³a dzieci zgodnie z wol± re¿imu, narodowosocjalistyczne pañstwo nie interesowa³o siê moralno¶ci± ma³¿onków. Wizyta ojca rodziny u prostytutki nie przynosi³a ujmy dobrej reputacji jego rodziny.

Polityka pronatalistyczna

 
Miêdzy 1939 a 1945 rokiem na froncie przebywa³o 71% wszystkich ojców. W czasie wojny straci³o ¿ycie blisko piêæ milionów ¿o³nierzy niemieckich. Wielu z nich nie mia³o nawet 20 lat.
 
W tym kontek¶cie ³atwo zrozumieæ dlaczego dla ideologów nazistowskich rodzina sta³a siê wspólnot± powo³ana w celu p³odzenia ¿o³nierzy. Ma³¿eñstwa zobowi±zano do pomna¿ania „rasy aryjskiej”. Zdaniem Hermanna Göringa kobiety mia³y byæ zap³adniane w ma³¿eñskiej sypialni niczym „klacze rozp³odowe”. Narodziny dziecka i macierzyñstwo uleg³y jêzykowej militaryzacji. Na „froncie rodzenia” w sali porodowej kobiety toczy³y takie same bitwy o dalsze istnienie narodu niemieckiego jak ich mê¿owie na froncie zachodnim czy wschodnim.
 
Poniewa¿ przeznaczeniem kobiet jest rodzenie ¿o³nierzy w sypialni mog³y one byæ szczê¶liwe tylko wtedy, kiedy by³y równie¿ p³odne. Ich warto¶æ zale¿a³a od tego, czy oddawa³y swoje cia³a na s³u¿bê pañstwa. Narodowo¶ciowe pañstwo odebra³o kochankom prawo do kontaktów wolnych od wszelkiej odpowiedzialno¶ci wobec rasy i wspólnoty narodowej. Cia³a kochanków sta³y siê w³asno¶ci± „wspólnoty narodowej”. Ma³¿eñstwo mia³o odt±d spe³niaæ cele polityczne. Dla narodowych socjalistów ma³¿eñstwo spe³nia³o podwójn± rolê. Z jednej strony by³o ono w pewnym sensie narkotykiem, ¶rodkiem uspokajaj±cym, który ma powstrzymywaæ jednostki od krytyki ¿ycia politycznego. Jednocze¶nie jednak mê¿czy¼ni i kobiety musia³y jednak w ma³¿eñstwie podporz±dkowaæ swoj± seksualno¶æ zadaniu kultywowania rasy” i „produkowaæ” dzieci potrzebne do realizacji planów wojennych narodowych socjalistów. Tworz±c niezbêdne warunki do tego, by na ¶wiat przychodzi³o du¿o dzieci, w³adze wziê³y pod sw± szczególn± opiekê „dziedzicznie zdrowe”, p³odne „niemieckie ma³¿eñstwo”. Pañstwo niemieckie pomaga³o m³odym ma³¿eñstwom w znalezieniu mieszkania. Je¶li ma³¿onkowie zarabiali zbyt ma³o to korzystali z ulg podatkowych i otrzymywali dodatki na utrzymanie oraz naukê szkoln± swoich dzieci. Zalecano zawieranie ma³¿eñstw w m³odym wieku, w ten sposób narodowy socjalizm chcia³ doprowadziæ do tego, ¿eby ka¿da niemiecka kobieta urodzi³a czworo dzieci, zapewniaj±c tym samym utrzymanie równowagi ludno¶ciowej. Aby u³atwiæ dziewczêtom wchodzenie w codzienne zadania ma³¿eñskie, reichfrauenführerin Gertrud Scholtz-Klink zaanga¿owa³a siê w szkolenie m³odych ¿on. Mutterdienst w ca³y kraju oferowa³y kursy pielêgnacji niemowl±t i ekonomicznego gospodarowania. Polityce pronatalistycznej sprzyja³ te¿ wprowadzony zakaz reklamy prezerwatyw.
 
Ci, którzy odmawiali wprzêgniêcia swej seksualno¶ci w s³u¿bê pañstwa byli karani. Bezdzietni i nie¿onaci urzêdnicy musieli siê t³umaczyæ, dlaczego jeszcze nie maj± potomstwa lub sta³ego partnera. Je¶li tego nie zrobili, otrzymywali karne przeniesienia, nie dostawali do¿ywotniego mianowania lub byli pomijani przy awansach. Nie¿onaci mê¿czy¼ni, a od 1938 roku tak¿e bezdzietne ma³¿eñstwa musieli p³aciæ za „odmowê prokreacji” karny podatek w wysoko¶ci 10% dochodów.
 
Aby sk³oniæ kobiety do rodzenia dzieci, odebrano im mo¿liwo¶æ swobodnej aktywno¶ci poza kuchni± i domem. W kwietniu 1933 roku zawieszone zosta³y w czynno¶ciach wszystkie urzêdniczki i dwa miesi±ce pó¼niej je zwolniono. Nazi¶ci nie tolerowali adwokatek i lekarek. Od 1935 roku kobietom nie wolno te¿ by³o prowadziæ praktyk dentystycznych. Na mocy ustawy z 28 grudnia 1933 odsetek studentek na uniwersytetach niemieckich ograniczony zosta³ do 10%. Wypieraj±c kobiety z ¿ycia zawodowego, w³adze pragnê³y rozwi±zaæ problem bezrobocia, jak równie¿ malej±cej liczby urodzeñ. Od 1933 roku narodowosocjalistyczne pañstwo popiera³o zawieranie ma³¿eñstw, przyznaj±c kredyty nowo¿eñcom. Je¶li dochód mê¿a nie wystarcza³ na zagospodarowanie, a kobieta zobowi±za³a siê, ¿e po ¶lubie zrezygnuje z miejsca pracy, zawarcie ma³¿eñstwa mog³o byæ nagrodzone sum± do 1000 marek. Po¿yczka mog³a byæ „sp³acona w dzieciach”. Za ka¿de dziecko darowano 25 procent przyznanej kwoty. Po przyj¶ciu na ¶wiat czwartego dziecka d³ug by³ umarzany. Przy przyznawaniu po¿yczek nie brano jednak pod uwagê kobiet – kredyt wyp³acany by³ mê¿czy¼nie i tylko on móg³ nim dysponowaæ, polityka kredytowa powodowa³a si³± rzeczy uzale¿nienie kobiet od mê¿ów. Poza tym przy sk³adaniu wniosku nale¿a³o przed³o¿yæ za¶wiadczenie o p³odno¶ci od ginekologa. W gabinetach ginekologicznych m³odym kobietom znacznie czê¶ciej stawia³o siê diagnozê negatywn± ni¿ podczas porównywalnych badañ, którym poddawano przysz³ych mê¿ów. Z³ymi wynikami tych przed¶lubnych badañ lekarze mogli tak¿e uzasadniæ przymusow± sterylizacjê pacjentek. Dlatego po up³ywie krótkiego czasu od wprowadzenia kredytów dla m³odych ma³¿eñstw wiele par zrezygnowa³o z ubiegania siê o tê formê pomocy.
 
Zdaniem ideologów narodowego socjalizmu powo³aniem kobiety ustanowionym przez Boga by³o macierzyñstwo. Emancypacja to wyzwolenie kobiety od ¿ycia zawodowego. Kobieta mo¿e wype³niæ swe naturalne przeznaczenie dopiero wtedy, kiedy nie jest ju¿ nara¿ona na szkodliwe wp³ywy ¶wiata pracy. Ka¿de inne znaczenie emancypacji uchodzi³o w oczach w³adzy za „¿ydowskie podjudzanie narodu”. Dla w³adzy kobiety mia³y byæ wierz±ce, kultywuj±ce i pielêgnuj±ce warto¶ci, czyste i praktyczne. W systemie ról przypisanym obu p³ciom w nazistowskim pañstwie my¶lenie nie nale¿a³o do zadañ kobiety. Jej wk³ad polega³ na podporz±dkowaniu siê mê¿czy¼nie i wspieraniu go. Najwa¿niejszym wyznacznikiem kobieco¶ci by³a zdolno¶æ rodzenia dzieci. Poczêcie i urodzenie dziecka uwa¿ano za heroiczne punkty kulminacyjne ¿ycia kobiety. Kobieta walczy³a w sali porodowej niczym ¿o³nierz na froncie. Je¶li by³a zdrowa, mia³a „pochodzenie aryjskie” i dysponowa³a „warto¶ciowym materia³em genetycznym”, to jej odpowiedzialno¶æ w ramach narodowego pañstwa polega³a na ilo¶ciowym powiêkszaniu rasy aryjskiej. Szczególnie „produktywne” matki odznaczano Honorowym Krzy¿em Niemieckiej Matki – cz³onkowie Hitlerjugend i cz³onkinie Bund Deutscher Mädel musia³y je pozdrawiaæ na ulicy, okazywaæ im szacunek. Odznaczone kobiety mia³y pierwszeñstwo w urzêdach, zajmowa³y honorowe miejsca podczas uroczysto¶ci pañstwowych i partyjnych, a w tramwajach i poci±gach inni pasa¿erowie musieli im ustêpowaæ miejsca.

Ma³¿eñstwa biologiczne


W pa¼dzierniku 1935 roku ogólnokrajowe kierownictwo NSDAP zachêca³o przywódców Hitlerjugend i Bund Deutscher Mädel do popierania wolnej mi³o¶ci w podleg³ych ich grupach m³odzie¿y. Zw³aszcza cz³onkiniom BdM-u nale¿a³o zachêcaj±co przedstawiæ jednorazowe, niezobowi±zuj±ce stosunki seksualne z ch³opcami z HJ lub esesmanami jako „biologiczne ma³¿eñstwo”. Dla wielu dziewcz±t „biologiczne ma³¿eñstwo” by³o pierwszym do¶wiadczeniem seksualnym. Jesieni± nastêpnego roku oko³o 1000 dziewcz±t z BdM-u wróci³o z norymberskiego zjazdu partii w ci±¿y. Rok pó¼niej w Saksonii oko³o 51 procent m³odych ludzi mia³o za sob± przedma³¿eñskie kontakty seksualne, a w katolickim Monachium a¿ 90 procent.

-----------------------------------------------------------------------------

Tyle o tym w prasie, ale pomysl Himmlera byl juz od wiekow realizowany wlasnie w miejscach mocy! Swiatyniach, na oltarzach...
Czekano i wolano Ducha Swietego, ktory a jakze zawsze przyszedl na czas ze swa boska energia zycia (?!?)

Sumerowie budowali zyguraty (w ktorych dokonywali operacji genetycznych).

Inni rowniez. A Duch Swiety, grasowal ile wlezie.

Stad Afrodyta (pierwszy syntetyk) i inne pieknosci, starczy spojrzec na magazyny i czasopisma, polnagie kobitki, perfekcyjny look, takie ciasteczka do schrupanie (w wiekszosci obrobka komputerowa), ale jaka inspiracja !! Mrugniêcie
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #264 : Wrzesieñ 02, 2012, 12:10:12 »

@Kiara
Cytuj
Najprostszym sposobem zablokowania wiedzy jest "zakrêcenie" tego miejsca ,czyli po³o¿enie blokady energetycznej.A tym samym odciêcie ludzi od niej w ich ¶wiadomo¶ci. Tak by³o robione ca³y czas, poprzez nak³adanie na te miejsca nowych nieprawdziwych wpisów podpinanych do sieci energio informacyjnej i mózgu ludzi.

I to widaæ do dzi¶, bo wci±¿ na takich szczególnych miejscach stoj± "czopki" ,czyli budowle sakralne wzniesione z dostêpnego na miejscu materia³u po rozwaleniu starej ¶wiatyni. Przyk³adowo na ¦lê¿y. Pod ko¶ció³kiem znaleziono fundamenty prastarej budowli -murowanej-  starszej ni¿ 2 tys lat, jak siê podejrzewa. W ten sposób przejmowano te energetyczne miejsca dla nowych celów.

Cytuj
Kto to robi³?
1. si³y ciemno¶ci ( cokolwiek przez to rozumiesz)
Owszem.
Nie tylko czyni³y to wobec miejsc czy budowli, ale przede wszystkim wobec cz³owieka. Zastêpowano rodzim± wiarê now±, obc± wiar±. Na stary system warto¶ci nadpisywano nowy. Na czyst± percepcjê istnienia nak³adano obce wirusy to¿samo¶ci. Tak, to wci±¿ ten sam sposób postêpowania ,który powinien byæ ju¿ czytelny powszechnie.
I to siê dzieje ca³y czas nawet teraz, na ¿ywo Mrugniêcie
Wyrazem tego nowego/starego programowania s± ruchy new age, s± przekazy, channelingi, próby wykreowania na si³ê nowego JA - potê¿nego, wszechw³adnego, cud miód i orzeszki.

Na gruzach tego, co nieuchronnie odejdzie, bo straci³o ju¿ poparcie si³ ciemno¶ci z racji skosnienia i braku mo¿liwo¶ci aktualizacji oprogramowania.

I ju¿ s³ychaæ lament, ¿e narodowi odbiera siê katolick± to¿samo¶æ, ¿e postêpuje laicyzacja itd. No có¿, upadek bêdzie co najmniej bolesny dla umys³ów skostnia³ych i przywi±zanych do dawnego naje¼d¼cy, lecz update jest niezbêdny bo zmienia siê makrokosmiczny uk³ad.

Trzeba dostosowaæ trzodê do nowych wibracji ,coby siê hodowla nie popsu³a Mrugniêcie

Powstaje jeszcze pytanie JAK to robili ? Kim s± obcy ?

Robili i robi± to za pomoc± ludzi, u¿ywaj±c "wybrañców" oraz systemy spo³eczne przez tych "wybrañców" wznoszone (np faszyzm) . Ka¿dy mo¿e nim zostaæ, bo ka¿demu wgrywa siê od urodzenia implant JA . To obca instalacja. Umo¿liwia ³atwe odseparowanie od Ca³o¶ci hodowli poprzez wykreowanie szeregu potrzeb i pragnieñ a potem ich zaspokajanie . W zamian taka jednostka bêdzie bezlitosna dla "swoich". Bêdzie zabijaæ na ¿±danie , a nawet i bez ¿±dania, bo silne uto¿samienie siê z tzw "wewnêtrzn±" prawd± samo wymusi reakcjê agresji na odmienno¶æ.
Jest to idealny , samoreplikuj±cy siê system, poniewa¿ reakcja wspólnoty zawsze siê obróci przeciwko jednostkom, po¶rednikom zaledwie, którzy s± porzucani jak laleczki przez swoich lalkarzy na po¿arcie ogó³u, za¶ niepostrze¿enie spo¶ród burzycieli wybierani s± nowi "wybrañcy" / "zbawcy" ludzko¶ci replikuj±cy stare/nowe sposoby sterowania.

Ukryci animatorzy , kontrolerzy JA pozostaj± od wieków bezkarni.
Ile¿ to sytemów spo³ecznych by³o obalanych pod szczytnymi has³ami i zawsze jako¶ obraca³y siê one same przeciwko ludziom stosuj±c wyzysk i bezwzglêdn± hodowlê. Ile¿ to razy charyzmatyczni wyzwoliciele-przywódcy nagle po doj¶ciu do w³adzy zmieniali siê w krwio¿erce bestie i dyktatorów.
Dzi¶ wskazuje siê ich palcami , ¿e to ONI s± winni wszystkiemu, a to nie tak. To s± takie same marionetki na pasku JA jak ci, co wytykaj± palcami. Historia ich po¿re i wypluje, a prawdziwi animatorzy maj± zabawê i lush.

Przyk³ad : mnóstwo ludzi siê cieszy³o jak zabito Saddama Husaina. Tego samego, którego egzekutorzy - czyli w³adcy marionetek (z USA )-  wcze¶niej wyszkolili, ubrali, osadzili na stanowisku i pompowali weñ kasê.

Czas najwy¿szy to zobaczyæ wyra¼nie, ze to nie cz³owiek jest wrogiem, ale to, co nim steruje. Zamiast szukaæ winnych zacznijmy rozpoznanie od siebie , a pó¼niej bud¼my innych.

Nikt nie jest moim (ja nie istnieje) wrogiem, bo ka¿da  ludzka istota jest po³±czona z ka¿d± inn±.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #265 : Wrzesieñ 02, 2012, 12:17:14 »

Maria Magdalena nios³a w sobie bardzo czysty przekaz DNA i Rna, poprzez fakt bycia matk± dwóch córek z reprezentantami dwóch ro¿nych rodów przekaza³a im wznowion± czysto¶æ DNA. znaczy to tyle i¿ te rody odzyska³y ponownie duchowe  mo¿liwo¶ci rozwoju. A to przek³ada siê bezpo¶rednio na udoskonalenie i otworzenie zablokowanych funkcji fizycznego cia³a. taka by³a jej jedna z ról wobec Ludzko¶ci.
Cyklicznie pojawia siê na ziemi ta energia posiadaj±c córki lub synów i poprzez fizyczne i energetyczne dary swojej osobowo¶ci wzmacnia mo¿liwo¶ci ewolucyjne Ludzko¶ci.
To bardziej skomplikowany temat wychodz±cy znacznie wy¿ej ni¿ seksualne dewiacje orgiastyczne ro¿nych wypaczonych opcji, wik³aj±ce ludzi w emocjonalnych uzale¿nieniach.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 02, 2012, 13:32:06 wys³ane przez Kiara » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #266 : Wrzesieñ 02, 2012, 13:17:08 »

Maria Magdalena nios³a w sobie bardzo czysty przekaz DNA i Rna, poprzez fakt bycia matk± dwóch córek z reprezentantami dwóch ro¿nych rodów przekaza³a im wznowion± czysto¶æ DNA. znaczy to tyle i¿ te rody odzyska³y ponownie duchowe  mo¿liwo¶ci rozwoju. A to przek³ada siê bezpo¶rednio na udoskonalenie i otworzenie zablokowanych funkcji fizycznego cia³a. taka by³a jej jedna z ról wobec Ludzko¶ci.
Cyklicznie pojawia siê na ziemi ta energia posiadaj±c córki lub synów i poprzez fizyczne i energetyczne dary swojej osobowo¶ci wzmacnia mo¿liwo¶ci ewolucyjne Ludzko¶ci.
To bardziej skomplikowany temat wychodz±cy znacznie wy¿ej ni¿ seksualne ideacje orgiastyczne ro¿nych wypaczonych opcji, wik³aj±cych ludzi w emocjonalnych uzale¿nieniach.


Kiara U¶miech U¶miech

To ju¿ wiemy Kiaro, ¿e uwa¿asz siê za t± energiê. Znamy te¿ Twoje dokonania. Dziêki za dary osobowo¶ci, niew±tpliwie wzmacniaj±…
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #267 : Wrzesieñ 02, 2012, 13:38:18 »

Maria Magdalena nios³a w sobie bardzo czysty przekaz DNA i Rna, poprzez fakt bycia matk± dwóch córek z reprezentantami dwóch ro¿nych rodów przekaza³a im wznowion± czysto¶æ DNA. znaczy to tyle i¿ te rody odzyska³y ponownie duchowe  mo¿liwo¶ci rozwoju. A to przek³ada siê bezpo¶rednio na udoskonalenie i otworzenie zablokowanych funkcji fizycznego cia³a. taka by³a jej jedna z ról wobec Ludzko¶ci.
Cyklicznie pojawia siê na ziemi ta energia posiadaj±c córki lub synów i poprzez fizyczne i energetyczne dary swojej osobowo¶ci wzmacnia mo¿liwo¶ci ewolucyjne Ludzko¶ci.
To bardziej skomplikowany temat wychodz±cy znacznie wy¿ej ni¿ seksualne ideacje orgiastyczne ro¿nych wypaczonych opcji, wik³aj±cych ludzi w emocjonalnych uzale¿nieniach.


Kiara U¶miech U¶miech

To ju¿ wiemy Kiaro, ¿e uwa¿asz siê za t± energiê. Znamy te¿ Twoje dokonania. Dziêki za dary osobowo¶ci, niew±tpliwie wzmacniaj±…


Zastanów siê dobrze proszê jaki jest Twój cel pisania takich tre¶ci?

Kiara U¶miechU¶miech
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 02, 2012, 13:38:42 wys³ane przez Kiara » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #268 : Wrzesieñ 02, 2012, 13:54:46 »

Cytat: Kiara
Zastanów siê dobrze proszê jaki jest Twój cel pisania takich tre¶ci?

Przecie¿ nie zaprzeczysz. A cel? Aby jasno¶æ siê sta³a… i nie ja piszê tre¶ci… 
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #269 : Wrzesieñ 02, 2012, 20:29:41 »

Cytuj
To ju¿ wiemy Kiaro, ¿e uwa¿asz siê za t± energiê. Znamy te¿ Twoje dokonania. Dziêki za dary osobowo¶ci, niew±tpliwie wzmacniaj±…


Cytuj
Zastanów siê dobrze proszê jaki jest Twój cel pisania takich tre¶ci?


A Twoj JAKI?

Programu nie masz. Ale slicznie wsliznelas sie we wszystkie fora i "nauczasz".

P.S. skoro ptaku nie piszesz TRESCI, to kto pisze je za ciebie??

Sorry, nie bierz osobiscie, ale ...











« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 02, 2012, 20:33:31 wys³ane przez Fair Lady » Zapisane
blueray21

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #270 : Wrzesieñ 02, 2012, 20:55:32 »

Oj, kobitki, macie dar rozmywania tematu.
A tak a'propos wcieleñ MM to dzi¶ na ziemi znajdzie siê chyba ju¿ tysi±ce kobiet, które uwa¿aj± siebie za wcielenie MM. I "dowiaduj±" siê o tym albo przez regresje hipnotyczn± albo kontakty poza zmys³owe.
Co¶ w tym jest, choæ nie uwa¿am tego za niemo¿liwe, to jednak za wysoce nieprawdopodobne.
Przypomina to mi prace Dolores Canon (Kosmiczni Ogrodnicy) o wszczepianych ¶wiadomo¶ciach.
Ale dlaczego "najbardziej popularna" jest MM? Jezusów te¿ jest sporo, jeden nawet tu go¶ci³, ale nie jest to porównywalne do MM.
O co tu chodzi?
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #271 : Wrzesieñ 02, 2012, 21:00:48 »

>blueray<, to ciekawy materia³ na osobny w±tek.
Przemy¶l to.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
blueray21

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #272 : Wrzesieñ 02, 2012, 21:04:07 »

Za ma³o materia³u, gdzie¶ kiedy¶ o tym czyta³em, ale dzi¶ nie potrafiê zlokalizowaæ, ilo¶æ informacji obecnie jest przyt³aczaj±ca.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #273 : Wrzesieñ 02, 2012, 21:14:35 »

A moze potrzebujesz pomocy, kliknij teraz F1 i zobacz blu co Ci sie ukaze na monitorze to pa!
//Ostrzegam databank zanotuje czas// sorry, ale prowokujesz...
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #274 : Wrzesieñ 02, 2012, 21:19:24 »

Lady, i tak ciê ni rozumiem. Znam wiele sposobów pomocy. Databank nie potrzebuje nic rejestrowaæ, bo sama sobie rejestrujesz i sama z sob± siê potem z tego rozliczasz.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.053 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia maho gangem wypadynaszejbrygady zipcraft