ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #275 : Wrzesieñ 02, 2012, 21:49:59 » |
|
Prawda jest wa¿na w ¿yciu cz³owieka. Albo cz³owiek jest prawdziwy od pocz±tku do koñca, albo nie.
Ka¿dy ma swoje wêz³y do rozsup³ania. Jedni wiêcej, drudzy mniej. Czy wystarczy samo zrozumienie? A mo¿e tylko mi³o¶æ potrafi to wszystko rozpu¶ciæ?
Wiecie, co jest najpiêkniejsze? ¯e ¿adna dusza nie jest z³a. Z³o, to nasze urojenia. Skoro roimy, to siê nam roi. Czy chcemy dalej w tym tkwiæ?
Przecie¿ duch, energia s± neutralne. Zbyt czêsto zapominamy, ¿e jeste¶my JEDNO¦CI¡, wypustkami ¦WIADOMO¦CI, wielobarwnymi fraktalami. Ot i ca³a ¶wiêta geometria. ¯ywa sieæ po³±czeñ. MY¦L bez granic.
MY¦L twórcza.
Ty i ja. My. Istoty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #276 : Wrzesieñ 02, 2012, 23:09:18 » |
|
Dla wszystkich objawionych i nie objawionych Marii Magdalen serdeczne pozdrowienia. Dodam tylko, je¿eli cz³owiek koncentruje siê na jednym swoim dawnym wcieleniu ( chocia¿ by³o by piêkne i wspania³e) i jego autorytetem podbudowuje swoje obecne ¿ycie, to rzec mo¿na niewiele z niego zrozumia³, a jego rozwój duchowy zatrzyma³ siê w miejscu. Zrozumieæ trzeba i¿ obecne Ludzkie ¿ycie jest wypadkow± wszystkich poprzednich i zazwyczaj poziom jego rozwoju duchowego przewy¿sza zdecydowanie poprzednie. Zatem jaki jest cel szczycenia siê ci±gle, dawno temu "zagran± rol±", lub dawno temu noszon± "sukienk±", skoro wspó³czesne s± ju¿ bardziej doskona³e i na miarê obecnych czasów? Nie jest bowiem wa¿ne jakie imiona kiedy¶ nosili¶my ale jakimi teraz jeste¶my na skutek ¿yæ naznaczonych nimi. Wa¿ne jest jak teraz wype³niamy swój plan przed urodzeniowy i czym dziêki temu mo¿emy obdarowaæ innych Ludzi. Zatem skupmy siê na tera¼niejszo¶ci by przysz³o¶æ piêknem wiêkszym dziêki niej mog³a rozkwitn±æ. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 08, 2012, 01:27:03 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomo¶ci: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #277 : Wrzesieñ 03, 2012, 09:42:41 » |
|
Z tego co sobie przypominam to jeden z powodów tego wdrukowywania tych "wspomnieñ" dotyczy³ tzw. "gwiezdnych nasion" czyli dusz, które nie ewoluowa³y na ziemi, a znalaz³y siê tutaj po raz pierwszy. S± to wyewoluowane dusze "ochotników", które inkarnowa³y siê tutaj aby wspomagaæ proces Wzniesienia "od wewn±trz". Aby w naszej rzeczywisto¶ci nie poczu³y siê wyalienowane w razie przeb³ysków ¶wiadomo¶ci z poprzednich inkarnacji "wdrukowano" im ró¿ne ziemskie inkarnacje, nadpisuj±c (albo ukrywaj±c g³êbiej ich w³asne). Je¶li mia³y wybór w tym zakresie, to t³umaczy³oby popularno¶æ pewnych energii w "za¶wiatach".
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 03, 2012, 09:42:59 wys³ane przez blueray21 »
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #278 : Wrzesieñ 03, 2012, 10:30:20 » |
|
Takich powodów dublowania zaistnia³ego kiedy¶ na ziemi losu Ludzkiego jest bardzo wiele , jednym z nich mo¿e byæ to co napisa³e¶. Ale jest te¿ jeden bardziej prozaiczny , wszystkie kobiety bêd±ce w zakonie Marii Magdaleny nimi by³y, oprócz tych imion nazwy mia³y jeszcze inne imiê bardzo osobiste. Która jakie? To powinny wiedzieæ same, Maria Magdalena tak naprawdê te¿ pos³ugiwa³a siê swoim prawdziwym imieniem jakim? O tym ju¿ nie napiszê, bynajmniej nie teraz. Ja bym powiedzia³a i¿ cudz± przesz³o¶æ wdrukowano bardzo wielu syntetykom , bo one nie posiadaj± ¿adnej w³asnej , ich programy s± tworzone do ka¿dego wcielenia na podstawie Ludzkich ¿yæ. Energie wcielaj±ce siê na ziemi z wy¿szych przestrzeni zawsze posiadaj± swoj± wiedzê przesz³o¶ci, ich poziom rozwoju osobistego nie wymaga ¿adnego kamuflarza przed nimi samymi. Po za tym istoty duchowe z którymi czeto pracuj± przeró¿ni ludzie potrafi± wykorzystywaæ ¶wietnie ich s³abo¶ci i zabawiaj±c siê nimi przekazuj± im mnóstwo nieprawdziwych informacji. Je¿eli odkryj± s³abo¶æ na punkcie autorytetu wykorzystaj± j± natychmiast wmawiaj±c dawn± wielk± postaæ jako jedn± z inkarnacji. W ten sposób Ludzi uzale¿niaj± od siebie i manipuluj± nimi doskonale. Jeszcze raz naprawdê nie wa¿ne jak± rolê zagrali¶my dawno temu na scenie ziemskiego ¿ycia, wa¿ne jak ona nas wzbogaci³a piêknem osobowo¶ci i jak dziêki temu piêknu zrealizowaæ mo¿emy ¿ycie obecne. Naprawdê to jest najwa¿niejsze. Moje opowie¶ci s³u¿± odkryciu dawnej zatartej historycznej prawdy , a nie budowaniu sobie obecnego autorytetu na minionych imionach. Zatem wróæmy do tematu bo jest ciekawy. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 08, 2012, 01:30:27 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #279 : Wrzesieñ 03, 2012, 10:35:45 » |
|
cyt ptakWiecie, co jest najpiêkniejsze? ¯e ¿adna dusza nie jest z³a. Nie wiem, gdzie mozna to przeniesc, bo z checia podyskutuje. A co chcesz przenie¶æ? Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 03, 2012, 10:41:59 wys³ane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #280 : Wrzesieñ 03, 2012, 12:08:07 » |
|
Mariê Magdalenê nazywano te¿ kiedy¶ przydomkami "farbiarka czerwonego p³ótna", "Helena" od hellenistki czyli propaguj±cej star± wiedz greck±, oraz "w³adczyni± ognia" ale te¿ odczytywaczk± snów. Kiedy skoñczy³a piêæ lat jej opiekun zabra³ ja od matki , dalsze ¿ycie spêdza³a w zgromadzeniu zakonnym na Górze Karmel. Ten bardzo specyficzny rodzaj wychowania dzieci otwiera³ w nich ich mistyczne zdolno¶ci. Oczywi¶cie poziom mo¿liwo¶ci by³ zgodny z poziomem rozwoju duszy dziecka. Od pi±tego roku ¿ycia dzieciom tym przekazywano prawdziw± wiedzê i uczono etyki oraz prawo¶ci, pokazywano moc mi³o¶ci w kszta³towaniu ¿ycia. Ta szczególna szko³a rozwoju duchowego kszta³towa³a nowy rodzaj Ludzi, zdolnych do innego rodzaju ¿ycia oraz przekazu prawdziwej wiedzy duchowej. Bowiem nie chodzi³o w niej o sam przekaz informacji , ale o naukê sposobu ¿ycia wedle tej informacji , której przyk³ad dawali dzieciom wszyscy zgromadzeni w zakonie na karmelu. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #281 : Wrzesieñ 03, 2012, 12:15:58 » |
|
cyt KiaraOd pi±tego roku ¿ycia dzieciom tym przekazywano prawdziw± wiedzê i uczono etyki oraz prawo¶ci, pokazywano moc mi³o¶ci w kszta³towaniu ¿ycia. Jakos mam zle skojarzenia z takimi naukami, zbyt mocno pasuje mi to do pedofilli (obym sie mylila!) Dariusz - zapytalam tylko. Chodzilo mi o dyskusje na temat : czy dusza jest dobra, czy zla. Bo podejrzewam, ze przez 6 lat ktos juz o tym tu pisal.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #282 : Wrzesieñ 03, 2012, 12:34:26 » |
|
Lady zauwa¿y³am od pewnego czasu i¿ Ty wszêdzie i we wszystkim widzisz tylko wynaturzenia seksualne. One siê zdarzaj± ale nie s± wszêdzie nagminnie. Zanim sklasyfikujesz swoimi podejrzeniami ludzi i opiszesz to publicznie radzê sprawdzaæ , bo krzywdzisz niewinnych i bardzo moralnych ludzi. Zgromadzenie duchowe na Karmelu by³o elit± moralno¶ci i prawo¶ci w tamtych czasach, uczy³o miêdzy innymi panowania nad uzale¿nieniem od wszelakich emocji w³±cznie z seksualnymi. W tamtych czasach od 5 roku ¿ycia zaczyna³a siê edukacja dziewczynek , w ro¿nych rodach inaczej zale¿nie od mo¿liwo¶ci i chêci rodziców. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 03, 2012, 12:38:55 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #283 : Wrzesieñ 03, 2012, 12:51:12 » |
|
Zbyt duzo oczytalam sie o dewiacjach, ktore w niektorych kregach uchodza za "normalne". Zwiazki dziewczynek ze starymi dziadami, nauki, ktore tylko jedno maja na celu - jak sie przypodobac panu (np. gejsza), sluby nieletnich. Wyczulilam sie.
Cale zycie chyba na tym polega, ze jedno goni drugie, jak Ksiezyc Ziemie.
Kiaro mam corke, a nie wiem, czy Ty tez masz, bo gdybys miala to bys wiedziala jakie niebezpieczenstwo chyha dookola.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #284 : Wrzesieñ 03, 2012, 13:59:05 » |
|
Nie mam córki , mam dwóch synów uwa¿am za co¶ obrzydliwego i karalnego seksualne wykorzystywanie dzieci. Te¿ jestem bardzo wyczulona na t± kwestie ale nie mo¿na wszystkich zagadnieñ ogl±daæ wy³±cznie przez ten pryzmat. Do¶wiadczenia seksualne cz³owieka maj± wiele aspektów swojego istnienia, ró¿ne bywaj± "normy" moralne w ro¿nych krajach i s± obecnie, co nie pomniejsza problemu wykorzystywania seksualnego dzieci. Jednak to cz³owiek doros³y musi zrozumieæ z³o takiego czynu i potrafiæ zapanowaæ nad nim, same kary to zbyt ma³o, gdy w mózgu k³êbi± siê zakodowane fa³szywe wzorce, takiej prawid³owo¶ci. Jest to problem przede wszystkim mê¿czyzn , którzy uwa¿aj±c siê za w³adców wszystkiego, a szczególnie kobiet, uznaj± swoje wyj±tkowe prawo do pedofilij jako czego¶ nadzwyczajnego dla siebie. Ale to ju¿ zupe³nie oddzielny temat w innym miejscu. Kiara ps. Proponujê Ci te¿ za³o¿enie tematu " Czy Dusza jest z³a?" , bo jest ciekawy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 03, 2012, 14:13:41 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #285 : Wrzesieñ 03, 2012, 14:05:49 » |
|
A tak a'propos wcieleñ MM to dzi¶ na ziemi znajdzie siê chyba ju¿ tysi±ce kobiet, które uwa¿aj± siebie za wcielenie MM. I "dowiaduj±" siê o tym albo przez regresje hipnotyczn± albo kontakty poza zmys³owe. Co¶ w tym jest, choæ nie uwa¿am tego za niemo¿liwe, to jednak za wysoce nieprawdopodobne. Przypomina to mi prace Dolores Canon (Kosmiczni Ogrodnicy) o wszczepianych ¶wiadomo¶ciach. Ale dlaczego "najbardziej popularna" jest MM? Jezusów te¿ jest sporo, jeden nawet tu go¶ci³, ale nie jest to porównywalne do MM. O co tu chodzi?
To ciekawe co piszesz. Poprzez implant JA mo¿na wgraæ ró¿ne to¿samo¶ci-nak³adki . Taki wysyp MM jest zastanawiaj±cy. To jak ta¶mowa produkcja syntetyków
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #286 : Wrzesieñ 03, 2012, 14:48:03 » |
|
Jako ciekawostkê dodam i¿ informacji na temat góry Karmel nie mo¿na znale¼æ w Nowym Testamencie ale w Starym Testamencie wystêpuj± one wielokrotnie. Jednym z najstarszych dowodów w "Pie¶ni nad Pie¶niami" jest uznanie rangi góry Karmel i porównanie g³owy panny m³odej do tej góry. W powszechnym t³umaczeniu przekazuje siê znaczenie Karmel jako winnica Pana ale istnieje jeszcze inny odczyt ¼ród³os³owia karmel " Niektórzy egzegeci, d±¿±c do utworzenia lepszego paralelizmu miedzy dwoma elementami porównania, zamiast karmel, czytaj± karmil (purpura)" porównanie to u¿yto do opisu czerwonego koloru w³osów oblubienicy. Ma on uzasadnienie w barwie ziemi Karmelu. Czyli "czerwona ziemia" bo "..... - do ziemi, której kamienie zawieraj± ¿elazo, a z jej gór wydobywa siê mied¼ (Pwt 8, 7-9). Równie¿ Ksiêga Powtórzonego Prawa, przypomniawszy próbê pustyni, napomina lud, by nie pyszni³ siê z darów otrzymanych, ale uzna³, ¿e dawc± tych wszystkich darów jest mocny i mi³osierny Bóg Zbawiciel.".... jest to opis dotycz±cy ziemi Karmelu. Bior±c pod uwagê i¿ ¿ycie w obrêbie tej góry istnia³o ju¿ 600 tys lat temu , kolor ziemi by³ zauwa¿ony in u¿yty jako nazwa.Bardziej mistyczny opis uwzglêdnia barwê czerwieñ jako barwê ¿ycia , moim zdaniem ten mniej popularny odczyt jest bardziej prawid³owy. http://www.karmel.pl/lektorium/publikacje/baza.php?id=09Czyli Maria Magdalena wychowywa³a siê na "Czerwonej Górze" - Górze Karmel, tam by³a przekazywana wiedza zwi±zana z podstawami ¿ycia zarówno fizycznego jak i duchowego. A co za tym idzie zwi±zana z czerwon± barw± pierwszej czakry , czerwonej czakry ¿ycia. Góra Karmel , jej ziemie s± okre¶lane w Starym Testamencie jako "Ziemia Obiecana". Ciekawy jest zwi±zek MM z czerwon± ziemi± Karmelu i obiecana ziemi± ¯ydom. To na Górze Karmel ¿y³a bardzo stara sekta zwana miêdzy innym "Eremici Karmelitañscy" , albo "Pomazañcy poranni" ( nazwa pochodzi od porannych k±pieli oczyszczaj±cych w rzekach i ¼ród³ach wody) Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 04, 2012, 10:06:36 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #287 : Wrzesieñ 04, 2012, 10:17:22 » |
|
Kiara cyt To na Górze Karmel ¿y³a bardzo stara sekta zwana miêdzy innym "Eremici Karmelitañscy" , albo "Pomazañcy poranni" ( nazwa pochodzi od porannych k±pieli oczyszczaj±cych w rzekach i ¼ród³ach wody) Jest taki zakon karmelitanow, czy jak mu tam, slyszalam, ze odgrywaja duza role w walce z demonami, ktos slyszal?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #288 : Wrzesieñ 04, 2012, 11:11:02 » |
|
Ten katolicki Zakon Karmelitanów i Karmelitanek nie ma nic wspólnego z pierwotnym Zakonem Eremitów z Karmelu oprócz zapo¿yczonej nazwy. Takie nak³adki fa³szywej informacji niestety istniej± praktycznie we wszystkich dziedzinach ¿ycia. Tak jak góra karmel nie ma zwi±zku symbolicznego z Mari± Matk± Jezusa. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ramzes3
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #289 : Wrzesieñ 04, 2012, 21:05:44 » |
|
A tak a'propos wcieleñ MM to dzi¶ na ziemi znajdzie siê chyba ju¿ tysi±ce kobiet, które uwa¿aj± siebie za wcielenie MM. I "dowiaduj±" siê o tym albo przez regresje hipnotyczn± albo kontakty poza zmys³owe. Co¶ w tym jest, choæ nie uwa¿am tego za niemo¿liwe, to jednak za wysoce nieprawdopodobne. Przypomina to mi prace Dolores Canon (Kosmiczni Ogrodnicy) o wszczepianych ¶wiadomo¶ciach. Ale dlaczego "najbardziej popularna" jest MM? Jezusów te¿ jest sporo, jeden nawet tu go¶ci³, ale nie jest to porównywalne do MM. O co tu chodzi?
To ciekawe co piszesz. Poprzez implant JA mo¿na wgraæ ró¿ne to¿samo¶ci-nak³adki . Taki wysyp MM jest zastanawiaj±cy. To jak ta¶mowa produkcja syntetyków Wysyp MM w obecnym czasie nie jest a¿ tak bardzo zastanawiaj±cy. Kobiety, które uwa¿aj± siebie za wcielenie MM b³êdnie interpretuj± wizje uzyskane podczas regresu (niektóre byæ mo¿e trochê naginaj± temat). Przynajmniej czê¶æ z nich mo¿e byæ "to¿samymi energiami" tj. duszami pochodz±cymi z tego samego poziomu egzystencji co MM jak równie¿ mog³y mieæ jedno ze swoich wcieleñ w czasach jej wspó³czesnych . Podobnie sytuacja ma siê z mê¿czyznami, którzy uwa¿aj±, ¿e byli inkarnacj± Jezusa. Nie jest przecie¿ tajemnic±, ¿e obecnie na Ziemi inkarnowa³o sporo wysoko rozwiniêtych dusz. Trudno powiedzieæ jakie to do koñca ma znaczenie ale na terenie samej Polski inkarnowa³a ponad po³owa "Rady sze¶ciuset" Anunaki. A tak przy okazji kolejnym b±d¼ jednym z kolejnych wcieleñ MM by³a nasza Królowa Jadwiga.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #290 : Wrzesieñ 04, 2012, 21:10:06 » |
|
A tak przy okazji kolejnym b±d¼ jednym z kolejnych wcieleñ MM by³a nasza Królowa Jadwiga. W imie dobra Narodu Polskiego (nie wiem, czy umiala po polsku gadac) zostala rozdarta od jej meza wegierskiego. Ale czego sie nie robi, gdy Inkwizycja w oczy zaglada. Wielka KROLOWA! Szacun!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #291 : Wrzesieñ 04, 2012, 21:29:10 » |
|
Ramzes3 A tak przy okazji kolejnym b±d¼ jednym z kolejnych wcieleñ MM by³a nasza Królowa Jadwiga. Ciekawa jestem Ramzes3 sk±d o tym wiesz? Tak to prawda, wspomnia³am juz o tym w za³o¿onym o niej temacie, sekrety zwi±zane z jej osob± s± zdeponowane w pewnym polskim zakonie. Prawd± jest równie¿ fakt ( chociaz skrzêtnie ukrywany nadal) i¿ Jadwiga Andegaweñska , nasza Król Jadwiga pozostawi³a córkê. Prawd wiele jeszcze jest do ods³oniêcia , zostan± one odkryte w niedalekiej przysz³o¶ci. A tak swoj± drog± Jadwiga nie mia³a mê¿a wêgierskiego, , mia³a od dziecka przeznaczonego jej narzeczonego Wilhelma Habsburga z którym by³a zarêczona i w którym by³a zakochana. Nie mia³a dzieci z Jagie³³± , ale mia³a córkê ze swoim ukochanym, boj±c siê s³usznie o los swój i dziecka upozorowa³a ¶mieæ przy porodzie. Jagie³³o by³ dla niej okrutnym tyranem. Po wielu , wielu latach gdy otworzono jej trumnê , odnaleziono w niej resztki blond w³osów, Jadwiga blondynk± nie by³a nigdy. Wiedzieæ te¿ wypada i¿ babk± Jadwigi by³a El¿bieta £okietkówna. http://pl.wikipedia.org/wiki/Jadwiga_Andegawe%C5%84skaKiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 04, 2012, 22:05:06 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #292 : Wrzesieñ 05, 2012, 09:02:36 » |
|
Nie jestem historykiem, wiec moge sie mylic. Jednakze czytalam pewna nieznana wersje z zycia krolowej Jadwigi. Artykul pisal jakis historyk - i wlasnie potwierdza jej zwiazek z pewnym mlodym szlachcicem (nie pamietam jak sie nazywal), czy to ten Wilhelm czy inny. W kazdym badz razie zyli ze soba razem w jednej komnacie, czyli zawarli cichy slub. Takich sytuacji bylo wowczas wiele, natura zawsze dala o sobie znac i znalazl sie sposob aby jej ulec lub nie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #293 : Wrzesieñ 05, 2012, 09:36:20 » |
|
Ale¿ Lady... wcale nie musisz znaæ wszystkiego , ale jak piszesz o pewnych tematach ( o których istnieje dostêpna informacja nawet w necie) to staraj siê to sprawdzaæ przed napisaniem. ¦lub Jadwigi z Jagie³³± by³ zabiegiem czysto politycznym wymuszonym przez szlachtê polsk± na niej. Nie sprawdzi³ siê ten zwi±zek w aspekcie ma³¿eñskim , bo on nie by³ ani wiernym mê¿em ,ani dobrym , by³ dla Jadwigi osch³ym , zdradzaj±cym j± tyranem , który j± bardzo brutalnie bi³ wywo¿±c do pewnego miejsca niedaleko Wawelu. Wcale jej siê nie dziwiê ¿e szuka³a mi³o¶ci i czu³o¶ci w ramionach swojego ukochanego. Szczerze mówi±c bardzo trudne by³y inkarnacje ziemskie tej Energii, trudne i smutny los. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 05, 2012, 09:36:46 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #294 : Wrzesieñ 05, 2012, 09:51:56 » |
|
Zgadzam sie Kiaro z Toba to wiedza szkolna. Ja zas napomknelam o zwiazku Jadwigi z tym gosciem, bo wtedy byla ona i jej chlopak (maz) mlodzi bogaci i nie znaczacy specjalnie dla rodow dynastycznych, wiec mogli sobie pohulac;) Ale nagle przypomniano sobie o Piastach po kadzieli i stad to "sprowadzenie" Jadwigi na tron polski, gdyby byla z gory przygotowywana do tego to by ja juz za dziecka na Wawel sciagnieto. Co do Jagielly to ja uwazam go za madrego krola. I wlasnie w nim widze bardziej polaczenie, ze tak powiem z Boska Opatrznoscia, niz ze strony Jadwigi, ktora byla ofiara.
P.S. Nie wszystko co widnieje w necie jest wiarygodne, sami weryfikujmy wiedze siegajac do wielu zrodel.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #295 : Wrzesieñ 05, 2012, 10:00:20 » |
|
Lady... P.S. Nie wszystko co widnieje w necie jest wiarygodne, sami weryfikujmy wiedze siegajac do wielu zrodel.
Zgadzam siê z tym twierdzeniem w 100% , zatem b±d¼ bardzo ostro¿na w jednoznacznym ocenie Jagie³³y, bo prawda o nim jest bardziej ukryta ni¿ o Jadwidze. Ale ona te¿ ujrzy ¶wiat³o dzienne.Zwi±zki polityczne zawsze daj± korzy¶æ mê¿czy¼nie nie kobiecie i zbyt czêsto okazuj± siê nie trafione na d³u¿sza metê w swoich za³o¿eniach politycznych. Pozory myl±. Kiara ps. Lady.. Jadwiga i Wilhelm byli bardzo jeszcze m³odzi gdy ona przyby³a na Wawel mia³a oko³o 15 lat, tak ¿e z tym "hulaniem..." to nie do koñca jak s±dzisz.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 05, 2012, 10:02:51 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #296 : Wrzesieñ 05, 2012, 10:17:49 » |
|
I tak zeszlysmy na Jagielle, no ale skoro Jadwiga byla wcieleniem Marii Magdaleny, to choc troche w temacie. Ja piszac o nim czuje to intuicyjnie, powiedzmy, ze poprzez jego mame... Co zas tyczy sie 15 letniej Jadzi i 16 letniego Wilusia, to jak najbardziej Nie bylo telewizji, komputerow i innych zajec, wiec zajmowano sie soba nawzajem. I dobrze tak!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #297 : Wrzesieñ 05, 2012, 10:27:42 » |
|
Owszem wielu rzeczy nie by³o ale te¿ by³y inne zainteresowania i wype³nienie nimi dnia m³odych ludzi nie byli puszczani samopas.. bo rodzice pracuj±. Ale i dojrza³o¶æ kobiety mia³a ni¿szy wiek , to prawda. Kiara ps. Darek przenie¶ proszê posty o Jadwidze do tego miejsca ; http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7455.0
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #298 : Wrzesieñ 05, 2012, 11:29:54 » |
|
Wracaj±c do MM. jako ciekawostkê dodam i¿ przedostatnie ziemskie wcielenie tej energii by³o na Ukrainie, wówczas nosi³a imiê Natalia. Tamto ¿ycie to jak zwykle przepiêkna opowie¶æ o mi³o¶ci ale bardzo dramatyczna. Natalia bowiem by³a piêkn± Cygank± ¿on± Cygañskiego króla z pewnego rodu w której zakocha³ siê pewien knia¼. Co z tego wniknê³o? Same tragedie w ludzkich losach kontynuuj±ce siê do dzisiaj. Jednak wszystko uzyska szczê¶liwe zakoñczenie. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 05, 2012, 11:44:27 wys³ane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #299 : Wrzesieñ 05, 2012, 11:32:46 » |
|
A o Rokselanie slyszalas? Tak samo byla z Ukrainy. Ciekawa postac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|