Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 06:57:25


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 ... 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 [13] 14 15 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Maria Magdalena  (Przeczytany 200635 razy)
0 u¿ytkowników i 5 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #300 : Wrzesieñ 05, 2012, 11:46:03 »

A o Rokselanie slyszalas? Tak samo byla z Ukrainy. Ciekawa postac.

Nie nie s³ysza³am , naprawdê nie o wszystkim s³ysza³am. Piêknych i wspania³ych kobiet w dziejach Ludzko¶ci by³o mnóstwo.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 05, 2012, 11:47:07 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #301 : Wrzesieñ 05, 2012, 12:02:39 »

Nie jest przypadkiem ta Ukraina, Morze Czarne (Cziernomorec) to nie tylko symbol.
Roksolana byla ukochana sultana, madra kobieta.


Prawdopodobnie by³a córk± ruskiego kap³ana prawos³awnego z Rohatyna le¿±cego na polskiej Rusi Czerwonej (dzisiaj Ukraina). Wed³ug XIX-wiecznych przekazów Roksolana urodzi³a siê jako Anastazja (Nastia) lub Aleksandra Lisowska[2][3]. W m³odym wieku trafi³a do niewoli tureckiej – najpewniej w czasie najazdu Tatarów na Rohatyn w 1509, prawdopodobnie jednak nieco pó¼niej. Oko³o 1520 trafi³a do seraju su³tañskiego.
W 1521 urodzi³a su³tanowi Sulejmanowi syna Mehmeda. Mia³a doprowadziæ do usuniêcia dotychczasowej konkubiny su³tana Gülbahar od ³ask Sulejmana. Swój silny wp³yw na Sulejmana wykorzysta³a do zapewnienia nastêpstwa tronu jednemu ze swoich synów. Urodzi³a su³tanowi po Mehmedzie kolejno córkê Mihrimah i synów Abdullaha (zmar³ego w dzieciñstwie), Selima (przysz³ego w³adcê), Bajezida i D¿ihangira. W walce o wp³ywy na dworze doprowadzi³a do zamordowania najstarszego syna Sulejmana (ze zwi±zku z Gülbahar), Mustafy (1553), oraz wielkiego wezyra Ibrahima (1536).
 
Zmar³a wiosn± 1558 i zosta³a pochowana w Stambule.
Zapisane
Ramzes3
Go¶æ
« Odpowiedz #302 : Wrzesieñ 05, 2012, 20:37:23 »

Ramzes3
Cytuj
A tak przy okazji kolejnym b±d¼ jednym z kolejnych wcieleñ MM by³a nasza Królowa Jadwiga.

Ciekawa jestem Ramzes3 sk±d o tym wiesz?
To akurat od samej MM
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #303 : Wrzesieñ 05, 2012, 20:42:23 »

Ramzes3
Cytuj
A tak przy okazji kolejnym b±d¼ jednym z kolejnych wcieleñ MM by³a nasza Królowa Jadwiga.

Ciekawa jestem Ramzes3 sk±d o tym wiesz?
To akurat od samej MM


Aaaaaaaaaaaaa! Rozmawia³e¶ z ni± mo¿e? Czy uda³o Ci siê poznaæ jakie¶ dokumenty pozostawione przez Jadwigê?
Bo faktycznie jest to prawdziwa informacja.
Tylko MM jako MM nie mo¿e nic nikomu powiedzieæ bo to jednorazowa inkarnacja, która dawno temu wróci³a do swojej matrycy energetycznej.

Kiara U¶miech U¶miech

« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 05, 2012, 20:42:47 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Ramzes3
Go¶æ
« Odpowiedz #304 : Wrzesieñ 05, 2012, 22:21:38 »

Aaaaa to droga Kiaro jeste¶ w b³êdzie ale niech tam. Z drugiej strony chocia¿ ¿adnych dokumentów nie czyta³em to uwa¿asz, ¿e mam zamiar kogokolwiek ok³amywaæ? No przepraszam gdybym otrzyma³ b³êdn± informacjê to faktycznie przekazuj±c j± dalej nie¶wiadomie przekazywa³bym nieprawdê Mrugniêcie
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #305 : Wrzesieñ 05, 2012, 23:06:41 »

Aaaaa to droga Kiaro jeste¶ w b³êdzie ale niech tam. Z drugiej strony chocia¿ ¿adnych dokumentów nie czyta³em to uwa¿asz, ¿e mam zamiar kogokolwiek ok³amywaæ? No przepraszam gdybym otrzyma³ b³êdn± informacjê to faktycznie przekazuj±c j± dalej nie¶wiadomie przekazywa³bym nieprawdê Mrugniêcie

Aaaa dlaczego jestem w b³êdzie? Nie nie uwa¿am ¿e masz zamiar kogo¶ ok³amywaæ , ta  informacja jest prawdziwa. Ale nie znaczy to ¿e nie mo¿e byæ jaka¶ nieprawdziwa. Bywaj± prawdziwe i nieprawdziwe , weryfikowanie ich jest niezmiernie trudne.

Energia Matka czy Matryca wysy³a kolejno  swoje  Iskry , które wcielaj± siê w Ludzkie cia³o i maj± jednorazowe  ¿ywoty na ziemi. ¯adna Ludzka Iskra ¿ycia nie wydziela z siebie ponownie kolejnej , która jest kolejn± jej inkarnacj±, z jednego zasadniczego powodu nie ma takiej mocy energetycznej. One zawsze wracaj± do matrycy astralnej ( je¿eli tam s± uwiêzione) lub do matrycy -Matki nad przestrzennej je¿eli s± juz uwolnione.
Nie ma innej opcji , ¿adna inkarnacja nie ¿yje kilka razy na ziemi jako cz³owiek, przekazuje swoj± wiedzê osi±gniêt±  oraz moc energetyczn± matrycy -Matce. Ona za¶ kolejny raz wysy³a kolejn± swoj± cz±stkê , która jest wypadkow± wiedzy wszystkich poprzednich jej Ludzkich awatarów. W ten sposób  nowy cz³owiek z nowym imieniem i nowa rol± ¿yciowa pojawia siê na ziemi.

Zatem MM ¿y³a tylko raz i jako MM nie pojawi siê wiêcej na ziemi ale jej wiedzê posiada jej Matka - matryca i mo¿e ja przekazaæ kolejnemu swojemu awatarowi ludzkiemu , który ¿yje na ziemi pod nowym   imieniem i ma juz inn± rolê do wype³nienia.

Wszystkie wcze¶niejsze wcielenia s± wiedz± w depozycie Energii - Matki , która nigdy nie bierze udzia³u we wcieleniach sama.
Jest to nad ¶wiadomo¶æ , lub wy¿sze JA- Matryca Energetyczna - Matka, która wybiera sobie drogê rozwoju przez poznawanie siebie w ro¿nych  Ludzkich rolach.

Tak to wygl±da od strony technicznej.

Kiara U¶miech U¶miech

ps. A tak swoja drog± to juz wcze¶niej przekazywa³am na forum ta informacjê i¿ Królowa  Jadwiga by³ a pó¼niejsza inkarnacj± tej samej Energii co i MM.
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 05, 2012, 23:21:21 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Ramzes3
Go¶æ
« Odpowiedz #306 : Wrzesieñ 06, 2012, 20:48:13 »

Aaaale Kiaro zakrêci³a¶ t± stron± techniczn±. Oczywist± spraw± jest, ¿e to nie inkarnacja ¿yje na ziemi kilka razy jako cz³owiek ale dusza - boska iskra mo¿e w ciele cz³owieka inkarnowaæ wiele razy. Wracaj±c do MM to te¿ wydaje mi siê do¶æ oczywiste, ¿e dana energia nawi±zuj±c kontakt z cz³owiekiem mo¿e wyst±piæ pod ró¿nymi imionami. Zazwyczaj jednak podaje imiê z jednego z poprzednich wcieleñ, które cz³owiekowi jest znane b±d¼ zgodne z jego np. wierzeniami albo te¿ z okresu ich wspólnych inkarnacji Mrugniêcie U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #307 : Wrzesieñ 06, 2012, 21:56:18 »

 U¶miech U¶miech aaaaa.... to mi naprawdê zakrêci³e¶ w g³owie Z politowaniem tak masz racjê, tak byæ mo¿e szczegulnie gdy mieli wspólna inkarnacje w tym samym czasie , a jeszcze lepiej gdy nie jedn±....  Mrugniêcie U¶miech

Energia niewcielona mo¿e u¿yæ do kontaktu z cz³owiekiem ró¿nych imion, a tym bardziej imienia ze swojej dawnej inkarnacji, to prawda.
Jak masz z ni± kontakt to podpytaj proszê o jej inne nie znane inkarnacje, mia³a ich mnóstwo.


Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Ramzes3
Go¶æ
« Odpowiedz #308 : Wrzesieñ 08, 2012, 20:40:33 »

Je¿eli nadarzy siê taka mo¿liwo¶æ ponownie to czemu nie. Parê lat wstecz uczestniczy³em w spotkaniu z Autorim z Nowej Zelandii, który te¿ porusza³ temat inkarnacji Marii Magdaleny przy okazji Jezusa i faraona Echnatona. Wed³ug relacji Autori faraon Echnaton by³ jego wcze¶niejsz± inkarnacj± natomiast jego ¿ona królowa Nefretete by³a wcze¶niejsz± inkarnacj± MM U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #309 : Wrzesieñ 08, 2012, 21:06:15 »

Je¿eli nadarzy siê taka mo¿liwo¶æ ponownie to czemu nie. Parê lat wstecz uczestniczy³em w spotkaniu z Autorim z Nowej Zelandii, który te¿ porusza³ temat inkarnacji Marii Magdaleny przy okazji Jezusa i faraona Echnatona. Wed³ug relacji Autori faraon Echnaton by³ jego wcze¶niejsz± inkarnacj± natomiast jego ¿ona królowa Nefretete by³a wcze¶niejsz± inkarnacj± MM U¶miech

Tak, Autori naprawdê ¿y³ w tamtych czasach, zna³ dobrze Nefertiti- Echnaton ( bo, to jest równie¿ jej imiê z tamtych czasów, a nie imiê jej mê¿a), wszystko siê zgadza oprócz propagowania przez Autori informacji o tym i¿  to on by³ Echnaton.
Rozmawia³am z nim chyba ze 2 godziny o tym temacie , istotnie znamy identyczne szczegó³y dotycz±ce tamtych czasów, bardzo trudno jest mu siê pogodziæ do dzisiaj  i¿ mê¿em Nefertiti- Echnaton  by³ jego brat , a nie on.
No có¿, to jego problem.

Nefertiti zosta³a Faraonem , a Echnaton jest jej imieniem z pe³nienia tej funkcji. Nefertiti to chyba jedno z najbardziej tragicznych wcieleñ tej Energii. Gdyby kobiety podaj±ce siê za ni± zna³y jej prawdziwy bardzo tragiczny  los , to my¶lê ¿e ¿adna nie chcia³a by go prze¿yæ.

MM ¿y³a du¿o  pó¼niej ni¿ Nefertiti ale inkarnacje te pochodz± z tej samej Energii niewcielonej.
No to siê trochê natrudzi³e¶ Ramzesie3 w tych poszukiwaniach autentyku MM. ... nie powiem , ciutkê tak. U¶miech U¶miech
Ciekawa jestem co jeszcze odkry³e¶? Buziak

Kiara U¶miech U¶miech


ps. Do³±czê jako ciekawostkê jeszcze jedno niezmiernie interesuj±ce pó¼niejsze  wcieleni tej Energii, która by³a te¿ MM. , by³a to piêkna Królowa Katarzyna Habsburg, córka Joanny "szalonej" i Filipa Piêknego.

Trudny bardzo los ze wzglêdu zakochanego w niej dozgonnie ( a nie mog±cego wej¶æ z ni±  w zwi±zek ze wzglêdu na ró¿nice urodzeniowe) za³o¿yciela Zakonu  Jezuitów Ignacy Loyola.
Konsekwencje tego uczucia doprowadzi³y do systematycznego niszczenia wszystkich rodów królewskich , niestety Ignacy nie potrafi³ zapanowaæ nad swoimi emocjami.
Oj d³ugo by mo¿na o tym opowiadaæ, d³ugo... Jeszcze nie tak dawno Energia ta ¿y³a na ziemi  w swojej kolejnej  inkarnacji pod imieniem Gaston.
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 08, 2012, 22:39:14 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Ramzes3
Go¶æ
« Odpowiedz #310 : Wrzesieñ 09, 2012, 12:18:35 »

Nooo Kiaro skoro Autori po¶wiêci³ Ci a¿ dwie godziny czasu to albo oczarowa³a¶ go swymi wdziêkami albo porazi³a¶ wiedz± bo niestety ale z tego co zauwa¿y³em to kasa w jego przypadku te¿ ma znaczenie a to z kolei nie zawsze jest proporcjonalne do stopnia przekazywanej wiedzy. Tak np. siedz±cy obok mnie ch³opak, który by³ z nim na kursie w Egipcie (za ca³kiem niema³e pieni±dze) okaza³ wielkie zdziwienie kiedy Autori stwierdzi³, ¿e energia te¿ mo¿e leczyæ. Kiedy siê go zapyta³em "to byli¶cie w piramidach i nic nie mówi³ wam o leczeniu energi±?" odpowied¼ brzmia³a "no nie!" czyli nic dodaæ, nic uj±æ.
A co jeszcze odkry³em? MM jest bardzo siln± energi± o bardzo przyjemnych, wysokich wibracjach. Mo¿e nie jest a¿ tak silna energetycznie jak sam Jezus ale w jej obecno¶ci cia³o energetyczne  cz³owieka jest mocno pobudzone ³±cznie z czakrami Buziak Mrugniêcie U¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #311 : Wrzesieñ 09, 2012, 12:40:03 »

O to mi³e co napisa³e¶ o MM i ciutkê odkrywcze dla mnie. Dyskutowa³am z Autori chyba du¿o wiêcej ni¿ 2 godziny  kilka lat temu, oczywi¶cie ¿e nic nie p³aci³am Eeeeee.. nie jestem w typie tego mê¿czyzny ,czyli bardziej  stawiam na wiedzê. Nie wiedzia³am i¿ jest a¿ tak wymagaj±cy finansowo w tym wzglêdzie. Dyskutowali¶my pó¼niej jeszcze raz nieco krócej ale to ju¿ by³a tylko wymiana informacji bez powrotu do poprzedniego tematu.
Mam swoje zdanie na jego temat jednak on ma prawo byæ taki jakim chce byæ, nawet tylko traktowaæ swoje warsztaty jako zwyczajn± pracê dochodow±.To Ludzie maja oceniæ t± warto¶æ i dokonaæ wyboru czego szukaj±, sensacyjnych informacji z niewielk± warto¶ciow± czy wiedzy , której moim zdaniem on przekazuje naprawdê niewielk± ilo¶æ.
Kobieta nawet najsilniejsza  nigdy nie jest tak silna jak najsilniejszy mê¿czyzna którym jest Jezus, to prawda.
Ojjjj Ramzes3, Ramzes3 zaskakujesz mnie  U¶miech Mrugniêcie Buziak

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Ramzes3
Go¶æ
« Odpowiedz #312 : Wrzesieñ 09, 2012, 15:22:23 »

Spokojnie, poza wymienionym przypadkiem to sytuacja raczej przemawia na korzy¶æ Pañ. Kilkana¶cie lat wstecz uczestniczy³em w spotkaniu z Panem Kowalskim - twórc± polskiej Agnihotry a jednocze¶nie jasnowidzem, który mia³ dar widzenia naszego wnêtrza czyli duszy/ducha.
Na pro¶bê uczestników opisywa³ on wielko¶æ wnêtrza poszczególnych uczestników i prawdê mówi±c poza jednym mê¿czyzn±, którego wnêtrza nie by³ on w stanie obj±æ i opisaæ to w pozosta³ych przypadkach Panie zdecydowanie wyprzedza³y Panów. Czyli krótko mówi±c pozory czêsto myl±.
Zapisane
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #313 : Wrzesieñ 10, 2012, 14:35:42 »


...

ps. Do³±czê jako ciekawostkê jeszcze jedno niezmiernie interesuj±ce pó¼niejsze  wcieleni tej Energii, która by³a te¿ MM. , by³a to piêkna Królowa Katarzyna Habsburg, córka Joanny "szalonej" i Filipa Piêknego.

...

No to ciekawie siê robi, znowu siê przeplata w±tek Templariuszy, Filip Piêkny to przecie¿ ich pi±tkowy "pogromca" z pi±tku 13 pa¼dziernika 1307.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
acentaur

Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomo¶ci: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #314 : Wrzesieñ 10, 2012, 15:28:29 »

Witam,

Kiedys uwazano, ze roza na lodydze wsrod 5 lisci to " kielich blogoslawienstwa ". Natomiast roza otoczona 13 liscmi, oznacza moc i milosc, czerwien i biel. To chyba skads znane.  U¶miech
pozdrawiam
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #315 : Wrzesieñ 10, 2012, 16:07:26 »


...

ps. Do³±czê jako ciekawostkê jeszcze jedno niezmiernie interesuj±ce pó¼niejsze  wcieleni tej Energii, która by³a te¿ MM. , by³a to piêkna Królowa Katarzyna Habsburg, córka Joanny "szalonej" i Filipa Piêknego.

...

No to ciekawie siê robi, znowu siê przeplata w±tek Templariuszy, Filip Piêkny to przecie¿ ich pi±tkowy "pogromca" z pi±tku 13 pa¼dziernika 1307.

To nie jest ten Filip Piêkny o którym my¶lisz, ojciec Katarzyny to ten...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Filip_I_Pi%C4%99kny

to inna epoka i inne miejsce.

Kiara U¶miechU¶miech
Zapisane
barneyos

Gawêdziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #316 : Wrzesieñ 10, 2012, 16:42:54 »

No jacha - pomy³ka:

Braciszków pogoni³ (my¶la³ ¿e) król francuski Filip IV Piêkny,

http://pl.wikipedia.org/wiki/Filip_IV_Pi%C4%99kny


a tu jest mowa o Filipie I Piêknym - królu Kastylii


Wyja¶nione ! (nie wiedzia³em, ¿e by³o dwóch piêknisiów)
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemo¿liwych, s± tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobiæ\"
\"Im wiêcej wiem, tym bardziej wiem, ¿e mniej wiem\"
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #317 : Wrzesieñ 10, 2012, 16:44:12 »

To nie ten, to ten Mrugniêcie

Slyszalam, ze tak go ta Joaska kochala, ze po smierci (latami) w trumnie wlokla za soba od jednego zamku do drugiego, a Ty Kiaro jeszcze nie wierzysz, ze Afrodyta lubi przystojniakow Mrugniêcie

A co z tymi wcieleniami miala wspolnego Krolowa BonaMrugniêcie
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #318 : Wrzesieñ 10, 2012, 17:42:25 »

Bardzo du¿o tych bredni o Joanie zdementowali wspó³cze¶ni historycy o micie jej nieoptycznego szaleñstw , które by³o motywem do odebrania jej praw w³adzy królewskiej. Owszem wioz³a cia³o mê¿a do klasztoru , ¿eby dokonaæ tam pochówku zgodnego z jego ¿yczeniem.

Poniewa¿ transport nie by³ taki jak dzisiaj , trochê to trwa³o , podró¿  by³ noc± bo by³y du¿o ch³odniejsze ni¿ dni i ten transport nie budzi³ a¿ takich sensacji.
Joanna by³a wizjonerk± , posiada³a dar jasnowidzenia, zwyczajnie mia³a otworzony kontakt duchowy z Za¶wiatem , widzia³a i s³ysza³a Duchy co budzi³o wówczas olbrzymi strach i zdziwienie. takie osoby wówczas ale i dzisiaj s± traktowane jak umys³owo chorzy.
Joanna odwa¿y³a siê powiedzieæ i¿ córka któr± urodzi bêdzie tym samym Duchem  który wciela³a siê w Mariê Magdalenê, ta informacja przes±dzi³a o nazwaniu jej "szalon±". Poniewa¿ pasjonowa³a siê  kontaktami ze ¶wiatem Energii . Lepiej siê z nimi czu³a ni¿ z nie akceptuj±cymi j± lud¼mi postrzegano j± jako osobê chora mentalnie. Nie by³a wcale chora , s± historyczne relacje i jej listy z ostatniego okresu jej ¿ycia pisane spójnie , logicznie i rzeczowo. Rozmowy z ni± by³y przepe³nione wiêksza m±dro¶ci± ni¿ czêsto z lud¼mi tzw. normalnymi. K³amstw wiele juz o niej  zdementowano  ale plotka niestety kr±¿y do dzisiaj.
Osob± która jej  uwierzy³a ca³kowicie miêdzy innymi by³ Ignacy  Loyola pó¼niejszy za³o¿yciel Jezuitów.


Lady... Joanna nie by³a Afrodyt±. Ale szczerze mówi±c chyba ka¿da kobieta z przyjemno¶ci± patrzy na urodziwych mê¿czyzn niezale¿nie od wieku.
Królowa Bona nie mia³a nic wspólnego z MM ni ¿adne wcielenie tej Energii nie mia³o, bo to zupe³nie inna rodzina energetyczna.

Kiara U¶miech U¶miech

« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 10, 2012, 17:47:08 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #319 : Wrzesieñ 21, 2012, 11:00:29 »

Wracaj±c do Marii Magdaleny , teraz pora na pewne fakty , które moim zdaniem by³y decyduj±ce o przysz³o¶ci zarówno MM jak i Jezusa.

Istnieje taka informacja na temat Jezusa , warto ja dobrze przeczytaæ i zrozumieæ kim jest mamzer dl Judaizmu szczególnie konserwatywnego , ale tradycja czysto¶ci pochodzeniowej blokuje takie osoby na bardzo , bardzo d³ugo, stawiaj±c im role ¿yciowe poza wspólnot± wyznaniowa.
 
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,3263


http://pl.wikipedia.org/wiki/Mamzer
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 21, 2012, 14:08:05 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #320 : Wrzesieñ 21, 2012, 11:33:05 »

Ja mysle, ze Jezus mamzerem (przeczytalam polecona strone, nigdy nie slyszalam tego zwrotu) nie byl. Maria brzemienna zaopiekowal sie Jozef, albo zostal do tego celu wyznaczony.

Kiedys smialam sie z mitow greckich, ktore opisywaly gromowladnego Zeusa czyhajacego na dziewczeta i kobiety ze swym piorunem, dlatego nie biegaly podczas burzy po lesie;)

Gdyby odejsc od konserwatywnego zydowskiego pojmowania rozwoju (domow, linii dziedzicznych), to trzeba by zaakceptowac kolo czasu i transformacji, ktore dokonywaly sie rowniez w przeszlosci. Co bylo na porzadku dziennym w zamierzchlych czasach, powoli tracilo (transformowalo sie w nowe) na znaczeniu z uplywem zdarzen.

Baze Siemlja zamieszkuje wiele cywilizacji na wielu poziomach rozwojowych. Modelem jest spirala.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #321 : Wrzesieñ 21, 2012, 12:38:33 »

Co¶ mi siê pokrêci³o w trakcie pisania , wklei³ siê nie pe³ny tekst. Powtarzam ca³y post.

Wracaj±c do Marii Magdaleny , teraz pora na pewne fakty , które moim zdaniem by³y decyduj±ce o przysz³o¶ci zarówno MM jak i Jezusa.

Istnieje taka informacja na temat Jezusa , warto ja dobrze przeczytaæ i zrozumieæ kim jest mamzer dla Judaizmu szczególnie konserwatywnego , ale tradycja czysto¶ci pochodzeniowej blokuje takie osoby na bardzo , bardzo d³ugo ( do 10 pokolenia), stawiaj±c im role ¿yciowe poza wspólnot± wyznaniow± czyli „zgromadzenia Pana”.. Jest to poni¿enie godno¶ci Cz³owieka , odebranie mu naturalnych praw spo³ecznych , zes³anie na margines ¿ycia za sam fakt i¿ siê urodzi³.

Co to jest "Zgromadzenie Pana"?

http://www.nonpossumus.pl/ps/Pwt/23.php

Jezus mamzerem Co¶
 
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,3263

Mamzer.

Mamzer (hebr. ממזר), w judaizmie dziecko narodzone z kazirodczego lub cudzo³o¿nego zwi±zku. Termin mamzer nie jest jednoznaczny ze s³owem bêkart, gdy¿ nie dotyczy nie¶lubnych dzieci.

Wed³ug prawa mamzer jest ¿ydem ale, jako ¿e nie wchodzi do „zgromadzenia Pana”, jego pozycja jest upo¶ledzona.

Nie wejdzie syn nieprawego ³o¿a do zgromadzenia Pana, nawet w dziesi±tym pokoleniu nie wejdzie do zgromadzenia Pana. (Ksiêga Powtórzonego Prawa 23.3, wg Biblii tysi±clecia.)

G³ównym ograniczeniem jest przechodz±cy na potomków zakaz zawierania ma³¿eñstw z pe³noprawnymi ¿ydami. Mamzer mo¿e po¶lubiæ jedynie innego mamzera lub konwertytê.

W zwi±zku z obowi±zuj±cym wyznawców judaizmu prawem religijnym, ograniczenia dotycz±ce mamzerów stoj± w sprzeczno¶ci z zasadami równo¶ci wobec prawa. Judaizm reformowany jest bardziej liberalny w uznawaniu za mamzerów i ich traktowaniu. Rabini ortodoksyjni przestrzegaj± jednak wszystkich zakazów i nadal uwa¿aj±, ¿e mamzerem jest nawet dziecko urodzone w nowym zwi±zku aguny (mê¿atki, której m±¿ zagin±³), a która uzyska³a rabiniczn± zgodê na ponowne ma³¿eñstwo, je¿eli pierwszy m±¿ siê odnajdzie.

Taka sytuacja utrudnia ¿ydom (zw³aszcza ortodoksyjnym) podejmowanie decyzji co do ma³¿eñstwa, a skrajnie ortodoksyjne ¶rodowiska nie dopuszczaj± w ogóle ma³¿eñstw z ¿ydami z gmin reformowanych, gdy¿ wed³ug nich mogliby siê naraziæ na zwi±zek z mamzerem. Podobne stanowisko zajmuj± wobec Falaszów z Etopii i Bnej Israel z Indii, a dopóki stanowili oni liczn± wspólnotê, równie¿ karaimów.

W pañstwie Izrael zawieranie zwi±zków ma³¿eñskich podlega rabinatowi ortodoksyjnemu. Dlatego te¿ czêsto zdarzaj± siê przypadki podejrzeñ o przynale¿no¶æ do grupy mamzerów i procesy s±dowe na tym tle.

Mamzerowie zostan± oczyszczeni dopiero w czasach mesjañskich.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mamzer

Wiemy i¿ pewne grupy przywódcze w dawnej Judei mowa tu szczegulnie o Faryzeuszach namiesza³y niesamowicie chc±c ustaliæ swoje decyduj±ce prawa, a inne grupy bardzo ortodoksyjne wspar³y je nie godz±c siê na wprowadzenie ¿adnych korekt my¶lowych ni przywrócenie dawnej wiedzy z powodu dominacji absolutnej tego co nazywa siê wspó³cze¶nie "Wyznaniem Moj¿eszowym", czyli bezdyskusyjna akceptacja pewnych zasad i praw.
Takie ustalenia doprowadzi³y nie tylko do zatrzymania i zablokowania wiedzy któr± przekazywali MM i Jezus ale równie do zatarcia prawie ca³kowitego wiedzy o nich , wymazania ich osób z historii ludzko¶ci a nawet zamiany informacji o ich osobach. Czyli wiedzy  i¿ Mesjaszem s± dwie osoby , kobieta i mê¿czyzna , Kap³anka i Król Dawid wybranek jej serca. O tym kim jest i by³  Dawid napisa³am ju¿ w Kodzie Peszerowym.
Teraz pora  na odczyt kto i dlaczego by³ mamzerem? Naprawdê nie by³ nim Jezus, by³a nim Maria Magdalena.

Nie wiem tylko czy ta ca³a plejada kobiet identyfikuj±ca siê dotychczasowo z Mari± Magdalena bêdzie nadal chcia³a to robiæ? Niezdecydowany


Maria Magdalena ( Saren) by³a córk± Heroda Wielkiego i przysz³ej- bardziej odpowiednie by³o by s³owo wstêpnej, ¿ony jego syna? Pamiêtaæ tu trzeba o podwójnym akcie ma³¿eñskim uprawomocniaj±cym go, gdy  zostanie  potwierdzona  trzymiesiêczna ci±¿a ¿ony. Ci±¿± ¿ony jego syna by³a , ale ojcem dziecka by³ te¶æ,   uk³ad niezbyt ciekawy w aspekcie rodzinnym. Jednak Herod kocha³ bardzo t± kobietê , a ona by³a równie¿ nim chwilowo zafascynowana uczuciowo. Wiedzia³ doskonale ( pochodzeniowo by³ Persem , korzysta³a z olbrzymiej wiedzy kap³anów Magów odczytuj±cych uk³ady  gwiazd, sny i przeznaczenie) i¿ urodzi mu siê córka z tego zwi±zku , która odegra wyj±tkow± rolê w historii ¶wiata.

 Wiedzia³ równie¿ i¿ umrze zanim ona doro¶nie  i musi powierzyæ jej losy swojemu synowi Herodowi Filipowi. Ojciec  wtajemniczy³ go zatem we wszystko i dope³ni³  o¿enku  za ca³kowita zgod± syna  z juz ciê¿arn± z nim  kobiet±, matk± Marii Magdaleny znana pod imieniem Herodiada.

W ten sposób Maria Magdalena urodzi³a siê jako cz³owiek z etykietk± mamzer  posiadaj±cy okre¶lone prawa i nie akceptowany w ¿ydowskim "Zgromadzeniu Pana" do 10 pokolenia.   Bowiem by³a córk± ojca w zwi±zku ma³¿eñskim syna. Herod Wielki umar³ gdy MM mia³a oko³o 3 lat, krótko cieszy³ siê widokiem swojej najbardziej ukochanej córki, ale to w³a¶nie jej przepisa³ wiêkszo¶æ swoich posiad³o¶ci w ostatnich momentach ¿ycia wydziedziczaj±c synów.Testament by³ bardzo sprytnie spisany zabezpiecza³ ¿ycie MM i tylko wówczas gdy ona ¿y³a dawa³ prawo jej opiekunom do korzystania z jej olbrzymiego maj±tku pozostawionego przez ojca.

No ale mamzer to mamzer pewne grupy ¿ydowskich kap³anów nie pogodzi³y siê z tym nigdy by nawet córka takiego króla jak Herod Wielki  z nieprawego zwi±zku ojca mog³a mieæ prawa równe  z tymi z prawych zwi±zków. £ama³o to ich ustalone zasady prawne i zmienia³o by styl ¿ycia przekszta³caj±c religiê. Nikogo nie interesowa³y zasady przeznaczenia i fakt i¿ to Stwórca jest "g³ównym re¿yserem" ¿ycia na ziemi i to On powoduje zaistnienie przeznaczeniowe  pewnych zadr¿eñ w celu pobudzenia ewolucji ¿ycia. Nic nie dzieje siê bowiem bez przyczyny, skostnia³e prawa i zasady trzeba modelowaæ zgodnie z rozwojem ludzko¶ci i zrozumienia warto¶ci ¿ycia Ludzkiego.

Wracaj±c do zwi±zku Jezusa z MM... On pochodzi³ z normalnego, nieskalanego ( zgodnego z zasadami prawa i tradycji)  zwi±zku swoich rodziców. Absolutnie uznanego prawnie przez kap³anów ( w innym wypadku nie móg³ by byæ sam kap³anem nauczaj±cym w ¶wi±tyni), to by³o by absolutnie niemo¿liwe!. On by³ akceptowany i uznawany przez swoje ¶rodowisko ale ono nie , co odmówi³o mu prawa do posiadania ¿ony , któr± by³a kobieta mamzer! Takie zachowanie w tym spo³eczeñstwie  by³o niedopuszczalne i nie akceptowane, fakt ten dewaluowa³ Jego pozycjê ca³y czas , sta³ siê powodem do zmowy o przysz³o¶ciowym wymazaniu z pamiêci ludzko¶ci wiedzy o nim i MM.
Wiele jest jeszcze aspektów tej niezakoñczonej historii z przed 2000 lat, ale ten fakt stanowi jej podstawê doprowadzaj±c± do tragicznego fina³u , który znajdzie pozytywny  epilog w naszych czasach.

cd...


« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 22, 2012, 09:20:41 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #322 : Wrzesieñ 21, 2012, 15:53:39 »

Z innych zrodel slyszalam, ze sa to wlasnie dzieci MILOSCI, o ktorej tu na lewo i prawo.
No, ale czekam na ciag dalszy.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #323 : Wrzesieñ 21, 2012, 15:55:17 »

Lady....
Umie¶æ cytat
Z innych zrodel slyszalam, ze sa to wlasnie dzieci MILOSCI, o ktorej tu na lewo i prawo.

Dzieci MI£O¦CI nie zawsze poczête s± zgodnie z zasadami i tradycj± prawa, bowiem MI£O¦Æ bywa czasami zbyt spontaniczna i nie chce siê im podporz±dkowaæ.


cd...

Wracaj±c do zwi±zku Jezusa i MM , by³ trwa³ urodzi³o siê z niego troje dzieci, w zale¿no¶ci od opcji polityczno religijnej , która przejmowa³a czasowo  w³adze w Judei , raz prawa  Jezusa by³ uznawany,   a innym razem nie poniewa¿ nie spe³nia³ w tych okoliczno¶ciach  wymogów uznanego prawa Moj¿eszowego oraz tradycji.
Ta niezmiernie trudna sytuacja rozgrywa³a siê na kanwie politycznych  i religijnych walk oraz  rodzinnych sporów o maj±tki i w³adzê.
Szczê¶ciem w tej skomplikowanej sytuacji by³o istnienie ro¿nych sekt na terenie Judei , które mia³y ro¿ne prawa i zasady inne od Moj¿eszowych.
Karmel , Góra Karmel by³a miejscem wyj±tkowym ze zdaniem jej kap³anów i spo³eczno¶ci  liczono siê nie tylko w Judei. Tam te¿ od wieku 5 lat  wychowywa³a siê MM, tamta spo³eczno¶æ sta³a siê jej rodzin± i domem. Tamci ludzie byli prekursorami i propagatorami bardzo dawnej wiedzy inspiruj±cej rozwój duchowy nowych spo³eczno¶ci. Karmel tak naprawdê jest zal±¿kiem pó¼niejszego nieco Chrze¶cijañstwa , które ma swoje korzenie w Judaizmie. Jednak niewiele ma ono wspólnego z nurtem religijnym wspó³cze¶nie nazywaj±cym siê chrze¶cijañstwem,  ³±czy je na pewno nazwa i chyba niewiele wiêcej.
Przywódc± duchowym zgromadzenia na Karmelu móg³ byæ zarówno mê¿czyzna jak i kobieta , nie by³o tam wywy¿szania p³ci i nie ona stanowi³a decyduj±cy argument kto stawa³ siê g³ow± zgromadzenia ten tytu³ u¿ywany jest nawet wspó³cze¶nie w ¶ród niektórych ¯ydów.

Jako ciekawostk± mogê siê pos³u¿ywszy nazwa roku Rosz ha Szana - G³owa Roku...
http://www.hatikvah.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=23&Itemid=35

Dla ¯ydów g³owa jest niezmiernie wa¿nym elementem wiary , kultury i zasad ¿ycia , wszystko musi mieæ swoja g³owê.
Zatem , ród , wyznanie , polityka zgromadzenie i sekty a nawet rok  reprezentowane s± zawsze przez "g³owê"

Zatem "g³ow±" na Karmelu mog³a byæ najwy¿sza kap³anka kobieta i najwy¿szy kap³an , mê¿czyzna , p³eæ nie gra³a tu istotnej roli. Liczy³  siê poziom rozwoju duchowego , m±dro¶æ serca i uzyskanie wewnêtrznej harmonii , który miedzy innymi przejawia³ siê lewitacj±.
Czy zatem mamzer móg³ osi±gn±æ taki najwy¿szy  poziom rozwoju duchowego , daj±cy mu prawo zostania "g³ow± zgromadzenia"? Móg³ , móg³ gdy  decydowa³ o tym najwy¿szy kap³an przedstawiciel  Heroda czyli Medyceuszy lub arcykap³an reprezentuj±cy Faryzeuszy.

http://liturgia.wiara.pl/doc/419012.Od-Annasza-do-Kajfasza
Faryzeusze okre¶lali bardzo ¶ci¶le zasady Tory tworz±c Talmud i nie godzili siê na odstêpstwa od tych zasad, woleli wybraæ  ¶mieræ dla "skalanej"  wedle ich twierdzeñ osoby ni¿ zmieniæ swoje zasady. Zawsze  naginali do nich zdarzenia i pozwalali zaistnieæ oficjalnie tylko tym , które sami uznawali za w³a¶ciwe i zgodne z prawem.
Zatem , kobieta  arcykap³ana i papie¿yca , a na dodatek mamzer! To przekroczy³o ich ludzkie mo¿liwo¶ci akceptacji  zaistnienia takiej historii w ich wyznaniu i prawie.

Och mili moi jakie niespodzianki jeszcze przed wami  jakie niesamowite przygotowa³ wam Stwórca wszechrzeczy......  a¿ strach my¶leæ o bólu waszych g³ów!

Przyznaæ siê do zaistnia³ych sytuacji , potwierdziæ i¿ MM sta³± siê G³ow± Zgromadzenia na Karmelu, Arcy kap³ank± , a nastêpnie Papie¿yc± ? Córka Rodu Sadoka , kobieta , a na dodatek mamzer!!!! Tego grupa ta zdzier¿yæ nie potrafi³a i nie mog³a i nie chcia³a. Trzeba by³o koniecznie co¶ z t± histori± zrobiæ, wyeliminowaæ g³ównych bohaterów , zmieniæ jej tre¶æ i kompletnie zatrzeæ ¶lady , ¿eby nikt nie pozna³ prawdy. Niestety pomimo wielu starañ i precyzyjnego planu nie wszystko siê uda³o, bowiem ludzkie plany to jedno a Boskie plany bêd±ce ponad nimi to drugie.

To tylko taka dygresja na temat MM i jej  lewitacji , która by³a egzaminem "praktycznym" osi±gniêtego rozwoju duchowego przed Herodem Antypasem  i Herodiad± ( jej matk±)  uwierzytelniaj±ce otrzymanie "G³owy Jana w zgromadzeniu) Karmelickim. Jan od Joanitow dowód na  osi±gniêcia przez kobietê pe³nej  harmonii ze swoim mêskim aspektem.

A tak na marginesie znalaz³am informacjê stwierdzaj±c± i¿ wyspa Rodos nale¿a³a kiedy¶  do Heroda Wielkiego ojca MM. Ciekawe....  Mrugniêcie


O MM i Jej lewitacji.


LEWITACJA.

S³yszeli o niej prawie wszyscy , ale niewielu w ni± wierzy , czy nie mo¿n± osi±gn±æ tego stanu obecnie? Mo¿na trzeba spe³niæ tylko pewne warunki.

Lewitacja - tajemnicze unoszenie siê w powietrzu, które zaprzecza znanym
prawom ci±¿enia.Czy w lataniu pomagaj± anio³owie, czy te¿ pod wp³ywem
ekstazy, transu czy medytacji w komórkach cia³a zachodz± dziwne
zmiany os³abiaj±ce pole grawitacyjne?Czy mo¿na siê tego nauczyæ?
T± jak dot±d nie wyt³umaczon± zdolno¶ci± obdarzeni byli dawniej
g³ównie ¶wiêci i cudotwórcy.Miêdzy innymi ¶w.Franciszek z Asy¿u,
mniszka Teresa z Avila.Ukazany poni¿ej ¶w.Józef z Copertino umiejêtno¶ci±
lewitacji zadziwia³ i wprawia³ w zak³opotanie.



Ten XVII-wieczny franciszkanin zadawa³ sobie rany i zadrêcza³ siê, by osi±gn±æ
stan religijnej ekstazy.Po latach tortur nagle zacz±³ fruwaæ podczas mod³ów.
Mówi³, ¿e unosi siê w powietrzu na widok ¶wiêtych obrazów.Lataj±c, ¶piewa³
niezwykle czystym g³osem, niepodobnym do w³asnego.Osoby, które chwyta³
za rêkê, unosi³y siê razem z nim.Naocznym ¶wiadkiem jego lewitacji by³ papie¿
Urban VII. Pewnego razu Józef nagle wzniós³ siê do góry i usiad³ na ga³êzi drzewa
oliwnego.Jego cia³o w tajemniczy sposób straci³o ca³y ciê¿ar, zakonnik nie
z³ama³ nawet jednej ma³ej ga³±zki.Dokonywa³ te¿ lotów ty³em, czego nikt inny
nie praktykowa³.
Rekordzistk± w sztuce latania by³a ¶wiêta Maria Magdalena.Wed³ug podañ unios³a
siê a¿ 76 tysiêcy razy, przez 30 lat, zdarza³o siê to jej 7 razy dziennie.Podobno
odby³a równie¿ lot do s±siedniej miejscowo¶ci.

cd...

 
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 21, 2012, 17:36:46 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #324 : Wrzesieñ 21, 2012, 20:16:06 »

Pisz Kiara, ale daj czas na analize. Pa i pozdrawiam!
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 [13] 14 15 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.034 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia opatowek phacaiste-ar-mac-tire x22-team wypadynaszejbrygady