greta
Gość
|
|
« Odpowiedz #150 : Wrzesień 21, 2011, 09:19:02 » |
|
Czym sÂą "ProtokoÂły MĂŞdrcĂłw Syjonu"? wczoraj, 08:16 PAP, ab "Cmentarz w Pradze" "Cmentarz w Pradze" Najnowsza powieœÌ Umberto Eco zatytuÂłowana "Cmentarz w Pradze" ukaÂże siĂŞ po polsku na poczÂątku listopada. Tym razem pisarz-semiotyk zajmuje siĂŞ faÂłszerstwami dokumentĂłw - przede wszystkim "ProtokoÂłami MĂŞdrcĂłw Syjonu" - i tym, jak wpÂłynĂŞÂły one na losy Âświata. "Cmentarz w Pradze" to szpiegowski kryminaÂł, rozgrywajÂący siĂŞ w XIX wieku. Jednym z najwaÂżniejszych wÂątkĂłw, opisanych na ponad 500 stronach powieÂści, jest dziaÂłalnoœÌ XIX-wiecznych sÂłuÂżb specjalnych z ró¿nych krajĂłw Europy. G³ównym bohaterem jest bĂŞdÂący na usÂługach wywiadĂłw kilku krajĂłw faÂłszerz dokumentĂłw Simone Simonini, obsesyjny antysemita, ktĂłry poza ÂŻydami nienawidzi teÂż NiemcĂłw, WÂłochĂłw i FrancuzĂłw a takÂże kobiet, duchownych, jezuitĂłw, masonĂłw i komunistĂłw. Jako faÂłszerz dokumentĂłw jest doceniany w caÂłej Europie - pracowaÂł dla wielu rzÂądĂłw i wÂładcĂłw. To on sporzÂądziÂł falsyfikat oskarÂżajÂący Alfreda Dreyfusa, alzackiego ÂŻyda sÂłu¿¹cego we francuskiej armii, o szpiegostwo na korzyœÌ NiemcĂłw. W powieÂści Eco Simonini fabrykuje, a nastĂŞpnie sprzedaje, dossier na temat nocnego, konspiracyjnego spotkania rabinĂłw na cmentarzu Âżydowskim w Pradze, w ktĂłrym przestawia ich rzekomy spisek w celu uzyskania dominacji nad Âświatem. W ten sposĂłb Umberto Eco przedstawia genezĂŞ sfabrykowanych na poczÂątku XX wieku "Protoko³ów MĂŞdrcĂłw Syjonu", ktĂłre byÂły dla Hitlera jednÂą z inspiracji zagÂłady ÂŻydĂłw i elementem nazistowskiej propagandy. Umberto Eco podkreÂśla na jednej z ostatnich stron: jedynÂą postaciÂą, wymyÂślonÂą w tej historii jest g³ówny bohater. "Ale kiedy dobrze siĂŞ zastanowiĂŚ, takÂże Simone Simonini, chociaÂż jest rezultatem kolaÂżu, ktĂłremu przypisane zostaÂły czyny innych osĂłb, w pewnym sensie istniaÂł. A wrĂŞcz, prawdĂŞ mĂłwiÂąc, jest wci¹¿ wÂśrĂłd nas" - konstatuje autor. REKLAMA HistoriĂŞ "Protoko³ów MĂŞdrcĂłw Syjonu" opisaÂł m.in. Philips Graves, korespondent „Timesa” w Konstantynopolu, publikujÂąc w 1921 roku seriĂŞ artyku³ów ukazujÂących, Âże broszura jest plagiatem ksi¹¿ki francuskiego satyryka Maurice’a Joly „Dialog w piekle miĂŞdzy Monteskiuszem i Makiawelem”. W tym wydanym w Brukseli w 1864 roku dziele publicysta potĂŞpiÂł Napoleona III za ograniczanie swobĂłd obywatelskich. Profesor Janusz Tazbir w pracy „ProtokoÂły MĂŞdrcĂłw Syjonu. Autentyk czy falsyfikat” wykazaÂł, Âże w oÂśmiu z 25 "protoko³ów" zapoÂżyczenia z tekstu Joly'ego stanowiÂą wiĂŞcej niÂż poÂłowĂŞ tekstu, a siĂłdmy protokó³ zostaÂł przepisany prawie w caÂłoÂści. 1040 z 2560 wierszy zostaÂło wykorzystanych bez wprowadzenia jakichkolwiek zmian. Pod koniec opowieÂści Eco zestawia trzy daty - rok 1905, kiedy w Rosji ukazaÂła siĂŞ ksi¹¿ka Siergieja Nilusa, w ktĂłrej opublikowaÂł rzekome protokoÂły z wykÂładĂłw I Kongresu Syjonistycznego w Bazylei z 1897, opatrujÂąc je komentarzem, Âże przedstawiajÂą one przygotowany przez ÂŻydĂłw plan globalnego spisku. "ProtokoÂły mĂŞdrcĂłw Syjonu" zostaÂły bardzo szybko przeÂłoÂżone na wiele jĂŞzykĂłw. Eco przywoÂłuje teÂż rok 1921, kiedy londyĂąski „Times” odkryÂł zwiÂązki „Protoko³ów.." z ksi¹¿kÂą Joly’ego i dowiĂłdÂł, Âże "ProtokoÂły...” to falsyfikat. Trzecia przywoÂływana przez Eco data to rok 1925, data publikacji „Mein Kampf”, gdzie Hitler uznaÂł "ProtokoÂły...” za autentyk. Zestawienie tych dat to skrĂłcona opowieœÌ o tym, jak bĂŞdÂący prowokacjÂą, anonimowy pamflet wpÂłyn¹³ na dzieje ludzkoÂści, prowadzÂąc do Holokaustu. Nie wszyscy odebrali ksi¹¿kĂŞ Eco jako demistyfikacjĂŞ „Protoko³ów MĂŞdrcĂłw Syjonu”. Wielu krytykom zabrakÂło w „Praskim cmentarzu” wyraÂźnego opowiedzenia siĂŞ po stronie dobra. Lucetta Scaraffia na Âłamach „L’Osservatore Romano” oskarÂżyÂła nawet pisarza o niezamierzony antysemityzm. Podobne zastrzeÂżenia miaÂł rabin Rzymu Riccardo Di Segni. "Cmentarz w Pradze" ukaÂże siĂŞ 2 listopada nakÂładem wydawnictwa Noir sur blanc". ÂŹrĂłdÂło: PAP, ab www.onet.pl
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
barneyos
GawĂŞdziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć:
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #151 : Wrzesień 28, 2011, 06:28:27 » |
|
Polecam ksi¹¿kê, w której jest przedstawiona historia odkryÌ zwojów, oraz wiele zakulisowych dzia³aù ró¿nych stronnictw i opcji. Autorami ksi¹¿ki s¹ M.Baigent i R.Leigh, ci sami, którzy napisali Œwiêty Grall Œwiêta Krew. Zwoje znad Morza Martwego, Historia Pewnego Oszustwa, Michael Baigent, Richard Leigh, wyd.polskie Da Capo, 1994 http://www.antykwariat-wroclaw.pl/ksiazka-40795.html
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\" \"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #152 : Październik 01, 2011, 13:58:18 » |
|
Na poni¿szej stronie znajdziemy krótkie opisy ksi¹¿ek, do których warto zajrzeÌ: http://nowaatlantyda.com/ksiazki/
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 01, 2011, 13:59:42 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #154 : Październik 22, 2011, 20:33:05 » |
|
Nasiona kÂłamstwaNapisany przez icppc, data: 29.05.2007 UkazaÂła siĂŞ dobra ksi¹¿ka nt. zagroÂżeĂą GMO pt. ‘Nasiona kÂłamstwa, czyli o Âłgarstwach przemysÂłu i rzÂądĂłw na temat ÂżywnoÂści modyfikowanej genetycznie’.Autor Jeffrey M. Smith; moÂżna jÂą nabyĂŚ w ksiĂŞgarniach i MPIKach. WiĂŞcej o ksi¹¿ce [tutaj]http://www.icppc.pl/antygmo/2007/05/nasiona-klamstwa/
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2011, 20:33:43 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
barneyos
GawĂŞdziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć:
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #155 : Październik 26, 2011, 15:21:15 » |
|
Strona z ksi¹¿kami skazanymi na przemilczenie. Polecam ! http://www.naszawitryna.pl/index_ksiazki_21.html
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\" \"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
|
|
|
|
Lukasz
Gość
|
|
« Odpowiedz #157 : Listopad 16, 2011, 08:52:01 » |
|
Polecam ciekaw¹ ksi¹¿kê dla osób, które do koùca nie czuj¹, lub nie wiedza co dzieje siê po œmierci i dlaczego bliscy pojawiaj¹ siê w snach Przeznaczenie dusz - Dr Michael Newton To druga jego ksi¹¿ka w tym temacie. Nie czyta³em pierwszej, ale drug¹ mogê szczerze poleciÌ. Z reszt¹ w pierwszym rozdziale przybli¿a to co by³o w pierwszej ksi¹¿ce Pozdrawiam, £ukasz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
greta
Gość
|
|
« Odpowiedz #158 : Grudzień 02, 2011, 17:14:03 » |
|
Efekt Izajasza Efekt Izajasza - Gregg Braden Kliknij ¿eby zobaczyÌ wiêkszy obrazek. Autor: Gregg Braden 1 2 3 4 5 Brak ocen produktu. DostêpnoœÌ: Zwykle wysy³amy w ci¹gu 3-5 dni roboczych IloœÌ stron: 332 Oprawa: Miêkka Wydawca: Studio Astropsychologii Cena Rynkowa:49,40z³ Taniej o: 4,90z³ (10%) CENA: 44,50z³ IloœÌ: Dodaj do schowka KOSZYK Koszyk pusty Opis produktu Efekt Izajasza: Ukryj Gregg Braden to bestsellerowy autor New York Timesa, który jest uwa¿any za œwiatowego pioniera ³¹czenia nauki z duchowoœci¹. 22 lata temu porzuci³ intratn¹ posadê w miêdzynarodowej korporacji by móc poœwiêciÌ siê poszukiwaniom Boga. Od tamtego czasu odwiedzi³ dziesi¹tki pradawnych klasztorów, odizolowanych wiosek i miejsc na po³y mitycznych. Dziêki swojej podró¿y stworzy³ ksi¹¿kê, która mo¿e podwa¿yÌ paradygmaty naszej wiedzy i wiary. Efekt Izajasza ³¹czy fizykê kwantow¹ i prastare proroctwa. Autor dowiedzia³ siê o jego istnieniu z prastarego zwoju spisanego przez proroka Izajasza. Okaza³o siê, ¿e wizja naszych czasów zapisana przed niemal trzema tysi¹cami lat zaskakuj¹co ma³o odbiega od rzeczywistoœci. Izajasz odkry³ jednak coœ znacznie potê¿niejszego ni¿ tylko mo¿liwoœÌ przewidywania tego, co siê wydarzy. Zda³ sobie sprawê z tego, ¿e istnieje okreœlona liczba alternatywnych wersji przysz³oœci i tylko od nas zale¿y, która z nich siê uaktywni. Tym w³aœnie jest Efekt Izajasza. To w nim tkwi sekret przysz³ych losów naszych, jak i ca³ej planety. Dziêki tej ksi¹¿ce dowiesz siê, w jaki sposób mo¿esz uaktywniÌ tê przysz³oœÌ, która bêdzie dla Ciebie najlepsza. Zrozumiesz tak¿e, jak Twoje cia³o reaguje na zmiany zachodz¹ce na œwiecie. Nauczysz siê rozszyfrowywaÌ najbardziej znane proroctwa i poznasz pe³ne znaczenie ka¿dego z nich. Odkryjesz tak¿e sekret modlitwy, która zawsze zostaje wys³uchana. Potê¿niejszy ni¿ Efekt Motyla. Efekt Izajasza! www.czarymary.pl
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #159 : Grudzień 13, 2011, 14:42:39 » |
|
COURTNEY BROWN KOSMICZNA PODRĂÂŻhttp://chomikuj.pl/DARKDAR/aa+e-book/Courtney+Brown+-+Kosmiczna+podr*c3*b3*c5*bc,255093004.pdf(Cosmic Voyage / wyd. orygin. 1996) Wydawnictwo LIMBUS "ChociaÂż nie zawsze zdawaliÂśmy sobie sprawĂŞ z ich obecnoÂści, to istoty pozaziemskie niejednokrotnie w historii pomagaÂły nam. Prawdziwym testem naszej dojrzaÂłoÂści bĂŞdzie to, czy potrafimy spojrzeĂŚ poza siebie i okazaĂŚ wspó³czucie innym istotom potrzebujÂącym pomocy. Czy jesteÂśmy w stanie wzi¹Ì udziaÂł w wielkim spotkaniu miĂŞdzygwiezdnym, ktĂłre zdarza siĂŞ raz na tysiÂąclecia, w tym wielkim akcie pomocy innym gatunkom zmagajÂącym siĂŞ z ewolucyjnymi trudnoÂściami?"
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 14, 2011, 12:25:52 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
barneyos
GawĂŞdziarz
Punkty Forum (pf): 2
Offline
Płeć:
Wiadomości: 689
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #160 : Grudzień 13, 2011, 19:33:56 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
Pzdr barneyos ---------------------------------- \"Nie ma rzeczy niemoÂżliwych, sÂą tylko rzeczy, ktĂłrych na razie nie potrafimy zrobiĂŚ\" \"Im wiĂŞcej wiem, tym bardziej wiem, Âże mniej wiem\"
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #161 : Grudzień 13, 2011, 20:28:59 » |
|
PrzeczytaÂłem i polecam. Kilka fragmentĂłw nawet zamieÂściÂłem na forum.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
greta
Gość
|
|
« Odpowiedz #162 : Grudzień 14, 2011, 12:19:28 » |
|
DzieĂą dobry, Z wielkÂą przyjemnoÂściÂą przedstawiamy PaĂąstwu juÂż piÂątÂą z dwunastu czĂŞÂści Diagnostyki Karmy Siergieja ÂŁazariewa. PiÂąta czêœÌ Diagnostyki Karmy skonstruowana jest w formie pytaĂą i odpowiedzi, i wÂłaÂśnie dlatego moÂże byĂŚ jeszcze bliÂższa naszemu Czytelnikowi, poprzez bezpoÂśrednie zetkniĂŞcie siĂŞ czÂłowieka z cenionym psychologiem i myÂślicielem jakim jest Siergiej ÂŁazariew. "SÂą dwa ryzyka pytajÂącego: pierwsze - Âże nie otrzyma odpowiedzi, drugie - Âże jÂą uzyska. CzĂŞsto to drugie bywa wiĂŞksze. WÂłaÂściwa odpowiedÂź nie daje siĂŞ zlekcewaÂżyĂŚ, nie pozostawia wyboru. Wymusza zmianĂŞ i ruch, ktĂłrego poczÂątkiem czĂŞsto bywa strata tego, co do tej pory jawiÂło siĂŞ najwaÂżniejszym. I tak, nagle powaÂżni, oszoÂłomieni poznaniem, WKRACZAMY W PRZESTRZEĂ CUDĂW, kierujÂąc siĂŞ niepewnie ku temu, co naprawdĂŞ istotne.. i to jest g³êboko osobiste. To ksi¹¿ka, o docieraniu do istoty rzeczy, przez zwykÂłych ludzi takich, jak Ty i ja. Polecam. Warto". Ewa Renata Cyzman-Bany My teÂż polecamy ZamĂłw juÂż teraz JednoczeÂśnie zachĂŞcamy PaĂąstwa do wyraÂżania swoich opinii po lekturze poprzednich czĂŞÂści (Tutaj) oraz zadawania pytaĂą Siergiejowi ÂŁazariewowi - odpowiedzi bĂŞdÂą publikowane w miesiĂŞczniku Czwarty Wymiar oraz na stronie diagnostykakarmy.pl Zamawiam DiagnostykĂŞ karmy 5 Odpowiedzi na pytania ZamĂłw tutaj Siergiej ÂŁazariew w Polsce! OficjalnÂą sprzedaÂż biletĂłw poprzez formularz rejestracyjny na naszej stronie rozpoczniemy 15 grudnia 2011r. PrzedsprzedaÂż: tel. 882 48 48 88, 882 55 55 77 Wydawnictwo Nuntius ul. ÂŚwiĂŞtojaĂąska 82 81-388 Gdynia tel.: 882-484-888 sklep@diagnostykakarmy.plPozwolilam sobie wkleic maila,ktory otrzymalam z wydawnictwa,ktore wydaje od poczatku ksiazki Pana Lazariewa. Jezeli ktos mialby ochote na spotkanie z autorem ,to jest telefon. Spotkanie odbedzie sie w Warszawie w dniach 20 i 21 stycznia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #163 : Grudzień 30, 2011, 15:51:33 » |
|
Efekt Izajasza >> autorstwa Gregg'a Braden'a >>. Mam, choÌ jeszcze nie czyta³em. Za to moja ¿ona bardzo sobie chwali tê ksi¹¿kê. Osobiœcie czytam ksi¹¿kê "PODROZNICY", Tom I - Spiacy Uprowadzeni , autor: ASHAYANA DEANE, której krótkie fragmenty mo¿na przeczytaÌ tu: http://zkosmosu.blogspot.com/Polecam jednak ksi¹¿kê, gdy¿ na wskazanej stronie naprawdê niewiele jest w porównaniu z pe³n¹ wersj¹ ksi¹¿ki.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
janusz
Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #164 : Styczeń 05, 2012, 01:12:20 » |
|
James Rollins, „Czarny Zakon” Akcja ksi¹¿ki zaczyna siĂŞ we WrocÂławiu na Ostrowiu Tumskim 4 maja 1945 r. KoĂączy siĂŞ w czasach nam wspó³czesnych przy wrocÂławskim zielonym, Âżelaznym moÂście (miÂłoÂści), ktĂłrego barokowe przĂŞsÂło spina brzegi Odry. Kto interesuje siĂŞ opowieÂściami Dariusza Kwietnia o organizacji Lebensborn - hitlerowskiego snu o czystej rasie, znajdzie tutaj duÂżo materiaÂłu dotyczÂącego tego tematu. Recenzja dotyczÂąca ksi¹¿ki Teorii i legend dotyczÂących sÂłynnych hitlerowskich podziemi ulokowanych w rejonie WaÂłbrzycha (tzw. kompleks „Olbrzym”) od koĂąca II Wojny ÂŚwiatowej powstaÂło bardzo wiele.PoczÂąwszy od tej, Âże miaÂła to byĂŚ kolejna tajna siedziba Hitlera, poprzez (poparte doœÌ silnymi dowodami) opowieÂści o tajnym kompleksie badawczym (w ktĂłrym, byĂŚ moÂże, pracowano nad niemieckÂą bombÂą atomowÂą), po ocierajÂące siĂŞ o fantastykĂŞ i s-f domniemania, ³¹czÂące owo miejsce z okultystycznymi zainteresowaniami niejakiego Heinricha Himmlera i prĂłbÂą stworzenia broni na podstawie planĂłw zawartych w dalekowschodnich mitach (vimany, zagadkowe rydwany bogĂłw, ktĂłre miaÂły byĂŚ pojazdami o napĂŞdzie antygrawitacyjnym). Tajemnice osnuwajÂące okolice WaÂłbrzycha i „Olbrzyma”, dziaÂłajÂące jak magnes dla rozmaitych poszukiwaczy przygĂłd, legÂły u podstaw fabuÂły „Czarnego Zakonu”. ZawiÂązuje siĂŞ ona w maju 1945 roku, kiedy jeden z oddzia³ów SS prĂłbuje zatrzeĂŚ Âślady niemieckich eksperymentĂłw w rejonie WrocÂławia (najprostszÂą, znanÂą metodÂą - eliminacji wiĂŞkszoÂści uczestnikĂłw projektu i potencjalnych ÂświadkĂłw). Podczas ewakuacji kilku osĂłb, ktĂłrych ocalenie moÂże mieĂŚ kluczowe znaczenie dla dalszych badaĂą, dochodzi do incydentu. Po tym krĂłtkim wstĂŞpie, akcja powieÂści przenosi siĂŞ dziesiÂątki lat naprzĂłd i tysiÂące kilometrĂłw na wchĂłd – na mroÂźny dach Âświata, gdzie szaleje epidemia zagadkowej choroby, zamieniajÂącej lokalnych mnichĂłw w krwioÂżerczych kanibali. A to dopiero wierzchoÂłek gĂłry lodowej. Do akcji wkraczajÂą agenci SIGMY – tajnej jednostki, ktĂłrej zadaniem jest zdobywanie i ewentualna neutralizacja technologii mogÂących zagroziĂŚ bezpieczeĂąstwu StanĂłw Zjednoczonych Ameryki Pó³nocnej. Jak siĂŞ jednak okaÂże, ich dziaÂłania nie pozostanÂą zbyt dÂługo niezauwaÂżone. Akcja powieÂści galopuje praktycznie od pierwszych jej stron. Jest zró¿nicowana, naszpikowana zwrotami i wciÂągajÂąca, choĂŚ skÂłamaÂłbym mĂłwiÂąc, Âże rĂłwnieÂż i nieprzewidywalna. JuÂż pod koniec pierwszej ksiĂŞgi, (na caÂły tom skÂładajÂą siĂŞ trzy) domyÂśliÂłem siĂŞ jak, z grubsza, przebiegaĂŚ bĂŞdzie intryga w dalszej czĂŞÂści opowieÂści, a juÂż po zakoĂączeniu lektury caÂłoÂści stwierdziÂłem, Âże za wiele siĂŞ w swoich szacunkach nie pomyliÂłem. Có¿, trudno. Tak, czy owak, fabuÂła „Czarnego Zakonu” przypadÂła mi do gustu znaczniej bardziej niÂż wspomnianej we wstĂŞpie „Amazonii”. Jest zwyczajnie lepsza. O postaciach wystĂŞpujÂących na kartach „Czarnego Zakonu” mogĂŞ powiedzieĂŚ, Âże majÂą w sobie pewnÂą filmowoœÌ. Ot, zupeÂłnie, jakby zostaÂły wyrwane z ktĂłregoÂś z filmĂłw o Jamesie Bondzie czy Indianie Jonesie. OsobiÂście traktujĂŞ to za zaletĂŞ. DodaĂŚ rĂłwnieÂż trzeba, Âże postacie te nie sÂą „papierowe”, Âże zostaÂły obdarzone dobrze zarysowanymi osobowoÂściami. ÂŚwietna robota, w dwĂłch sÂłowach. JeÂśli o postaciach mowa, naleÂży rĂłwnieÂż wspomnieĂŚ, Âże „Czarny Zakon” nie jest pierwszÂą powieÂściÂą Rollinsa traktujÂącÂą o agentach SIGMY. Na szczĂŞÂście, jednak lektura poprzedniej („Mapy Trzech MĂŞdrcĂłw”) nie jest niezbĂŞdna do tego, by zrozumieĂŚ relacje, jakie zachodzÂą miĂŞdzy agentami, czy teÂż motywy ich postĂŞpowania. Ja sam, z „MapÂą…” do czynienia nie miaÂłem i nie miaÂłem rĂłwnieÂż problemĂłw ze zrozumieniem tych spraw. Tym niemniej, planujĂŞ w najbliÂższym czasie uzupeÂłniĂŚ swoje braki i po „MapĂŞ Trzech MĂŞdrcĂłw” jednak siĂŞgn¹Ì. ChoĂŚby z czystej ciekawoÂści, co teÂż w niej James wysmaÂżyÂł. W ogĂłlnym rozrachunku, otrzymaliÂśmy solidnÂą powieœÌ przygodowo - sensacyjnÂą, peÂłnÂą wartkiej akcji, wyrazistych bohaterĂłw, bardzo dobrze bawiÂącÂą Czytelnika, a zarazem potrafiÂącÂą zaintrygowaĂŚ. Kto bowiem wie, co teÂż tak naprawdĂŞ dziaÂło siĂŞ w osÂławionych podziemiach „Olbrzyma” i gdzie teraz spoczywajÂą sekrety wyrwane z trzewi jego sztolni? Ta powieœÌ, oczywiÂście nikomu odpowiedzi na ten temat nie przyniesie, ale za to dostarczy rozrywki na wysokim poziomie. Czego chcieĂŚ wiĂŞcej? KOMENTARZ HISTORYCZNYWraz z upadkiem Niemiec w ostatnich miesiÂącach drugiej wojny Âświatowej w gronie aliantĂłw rozgorzaÂła zupeÂłnie nowa wojna, ktĂłrej celem byÂło przechwytywanie osiÂągniĂŞĂŚ nazistowskich naukowcĂłw. W batalii toczonej przez BrytyjczykĂłw, AmerykanĂłw, FrancuzĂłw i Rosjan kaÂżdy kraj walczyÂł o swoje. Wykradano sobie niemieckie patenty, na przykÂład na nowe lampy pró¿niowe, nieznane chemikalia i tworzywa sztuczne, a nawet na metodĂŞ pasteryzacji mleka przy uÂżyciu ultrafioletu. WiĂŞkszoœÌ najwaÂżniejszych patentĂłw utonĂŞÂła jednak w sejfach ÂściÂśle tajnych akcji w rodzaju „Operacja Spinacz”, w ramach ktĂłrej setki naukowcĂłw zatrudnionych do pracy nad programem broni rakietowej V2 przerzucono potajemnie do StanĂłw Zjednoczonych. Przejmowanie najnowszej technologii napotykaÂło na zdecydowany opĂłr samych NiemcĂłw, ktĂłrzy prĂłbowali chroniĂŚ swoje tajemnice w nadziei na odrodzenie siĂŞ Rzeszy. NaukowcĂłw mordowano, laboratoria badawcze niszczono, dokumentacjĂŞ ukrywano w gĂłrskich jaskiniach, zatapiano w jeziorach i grzebano w podziemnych kryptach. Wszystko po to, by nazistowskie sekrety nie trafiÂły do rÂąk aliantĂłw. RozpoczĂŞÂły siĂŞ mozolne poszukiwania. Wiele nazistowskich laboratoriĂłw, w ktĂłrych pracowano nad nowymi rodzajami broni, mieÂściÂło siĂŞ w podziemnych bunkrach na terytorium Niemiec, Austrii, CzechosÂłowacji i Polski. Jedno z najlepiej strzeÂżonych znajdowaÂło siĂŞ w starej kopalni w pobliÂżu WrocÂławia. Prowadzony tam program badawczy oznaczony byÂł kryptonimem Die Glocke, czyli „Dzwon”, a mieszkaĂący okolicznych wiosek opowiadali o pojawianiu siĂŞ dziwnego ÂświatÂła i nĂŞkajÂących ludnoœÌ tajemniczych chorobach i nagÂłych zgonach. Pierwsze dotarÂły na miejsce wojska rosyjskie, znalazÂły jednak kopalniĂŞ caÂłkowicie opró¿nionÂą. Wszystkich szeœÌdziesiĂŞciu dwĂłch naukowcĂłw uczestniczÂących w programie badaĂą rozstrzelano, a urzÂądzenia wywieziono w nieznanym kierunku. I tylko jedno wiadomo na pewno: „Dzwon” istniaÂł naprawdĂŞ. NOTA AUTORA PRAWDA CZY FIKCJADziĂŞkujĂŞ za wziĂŞcie udziaÂłu w mojej najnowszej wyprawie. Jak zwykle chciaÂłbym zaj¹Ì Czytelnikom chwilĂŞ, by dokonaĂŚ rozbioru mojej powieÂści i wyjawiĂŚ, gdzie koĂączy siĂŞ prawda, a zaczyna moja wyobraÂźnia. Najpierw drobiazgi: Naukowcy z DARPA naprawdĂŞ opracowali protezy koĂączyn z wykorzystaniem rewolucyjnej technologii (choĂŚ nie sÂądzĂŞ, by przyszÂło im do gÂłowy zatapiaĂŚ w tworzywie Âładunki wybuchowe). Na Uniwersytecie Stanforda rzeczywiÂście wyhodowano chimeryczny szczep myszy, ktĂłrych mĂłzg zawiera ludzkie komĂłrki neuronowe. Naukowcy pracujÂą obecnie nad wyhodowaniem mutacji myszy, ktĂłrych mĂłzgi bĂŞdÂą w caÂłoÂści skÂładaĂŚ siĂŞ z takich komĂłrek. W roku 2004 urodziÂł siĂŞ w Niemczech chÂłopiec z genem zmutowanym pod wzglĂŞdem miostatyny, co wywoÂłaÂło u niego stan zwany zdublowaniem miĂŞÂśni. Stan ten przejawia siĂŞ duÂżym rozrostem tkanki miĂŞÂśniowej i nadnaturalnÂą si³¹ fizycznÂą. CzyÂżby pierwszy z naturalnie urodzonych SonnekĂłnigel. W roku 1998 w sercu HimalajĂłw odkryto Shangri-La - zagubionÂą wÂśrĂłd oblodzonych szczytĂłw dolinĂŞ z pÂłynÂącymi strumieniami i bogatÂą roÂślinnoÂściÂą. Co jeszcze moÂże siĂŞ kryĂŚ w g³êbi tych gĂłr? PrzejdÂźmy jednak do spraw powaÂżniejszych. Jak wspomniaÂłem na poczÂątku, „Dzwon” rzeczywiÂście istniaÂł, co raz jeszcze dowodzi, Âże prawda bywa dziwniejsza od fikcji. NaziÂści skonstruowali tajemnicze urzÂądzenie, do ktĂłrego napĂŞdu stosowano substancjĂŞ o nazwie Xerum 525. Bardzo maÂło wiadomo o jego prawdziwym dziaÂłaniu i przeznaczeniu, wiadomo natomiast, Âże zatrudnionych przy nim naukowcĂłw zaczĂŞÂły nĂŞkaĂŚ dziwne choroby, ktĂłre wkrĂłtce dotknĂŞÂły teÂż mieszkaĂącĂłw okolicznych wiosek. Pod koniec wojny „Dzwon” znikn¹³, pracujÂących przy nim naukowcĂłw zabito i do dziÂś nie wiadomo, co siĂŞ staÂło z tym tajemniczym urzÂądzeniem. CzytelnikĂłw zainteresowanych tym niezwykÂłym okresem historii nowoÂżytnej i powojennym wyÂścigiem aliantĂłw, wyrywajÂących sobie zdobycze nazistowskiej nauki, a takÂże zafascynowaniem NiemcĂłw teoriÂą kwantowÂą, chciaÂłbym odesÂłaĂŚ do ksi¹¿ki Nicka Cooka The Hunt for Zero Point, ktĂłra przy pisaniu tej powieÂści staÂła siĂŞ dla mnie jednÂą ze ÂźrĂłdÂłowych Biblii. DuÂżo miejsca poÂświĂŞciÂłem teÂż fascynacji Heinricha Himmlera kwestiami zwiÂązanymi z nordyckimi runami, okultyzmem i szukaniem w Himalajach ÂźrĂłdeÂł aryjskoÂści. Wszystkie te opowieÂści, ³¹cznie z opisem Himmlerowskiego Czarnego Camelotu z Wewelsburga, oparte sÂą na faktach historycznych. WiĂŞcej informacji moÂżna znaleŸÌ w pracach Christophera Hale’a Himmler’s Crusade i Petera Levendy Unholy Alliance. Na koniec muszĂŞ wymieniĂŚ ksi¹¿kĂŞ, ktĂłra staÂła siĂŞ podstawowym ÂźrĂłdÂłem inspiracji dla mojej powieÂści. Jest niÂą Quantum Evolution autorstwa Johnjoe’a McFaddena - fascynujÂąca rozprawa na temat mechaniki kwantowej i jej roli w powstawaniu mutacji i rozwoju ewolucji. ZnajdujÂą siĂŞ w niej takÂże rozwaÂżania o ewolucji ÂświadomoÂści, o czym piszĂŞ pod koniec powieÂści. Zainteresowanych tymi tematami gorÂąco namawiam, by zajrzeli do oryginaÂłu. ZostaÂła mi na koniec jeszcze jedna sprawa, ktĂłrÂą poruszam w mojej ksi¹¿ce: kwestia Âświadomego zamysÂłu jako przeciwstawienia ewolucji. W nadziei, Âże moja powieœÌ zawiera tyleÂż pytaĂą, co odpowiedzi, pragnĂŞ z ca³¹ mocÂą podkreÂśliĂŚ, Âże moim zdaniem toczÂąca siĂŞ debata jest w duÂżym stopniu bezprzedmiotowa. Zamiast traciĂŚ energiĂŞ na zastanawianie siĂŞ, skÂąd siĂŞ wziĂŞliÂśmy, powinniÂśmy z wiĂŞkszym zapaÂłem zaj¹Ì siĂŞ duÂżo waÂżniejszym pytaniem: dokÂąd zmierzamy? Szukanie odpowiedzi na to pytanie i pod¹¿anie tym tropem to tajemnica i przygoda, ktĂłre na pewno usatysfakcjonujÂą kaÂżdego. http://www.qfant.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=3123:james-rollins-%E2%80%9Eczarny-zakon%E2%80%9D
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #165 : Styczeń 10, 2012, 10:54:38 » |
|
MICHAEL CRICHTON"PAĂSTWO STRACHU""Nauka ma w sobie coÂś fascynujÂącego. WykorzystujÂąc minimalny zasĂłb faktĂłw, otrzymujemy w zamian hurtowÂą iloœÌ domniemaĂą."Mark Twain http://chomikuj.pl/Ryszkar/ebook/Crichton+Michael+-+Pa*c5*84stwo+strachu,373182938.pdfsÂą teÂż audiobooki- dla wygodnych
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #166 : Styczeń 21, 2012, 16:18:21 » |
|
PotĂŞga IntuicjiIntuicja to jedno z najpotĂŞÂżniejszych narzĂŞdzi jakimi zostaÂł obdarzony czÂłowiek i od niego samego zaleÂży w jaki sposĂłb uÂżyje go we wÂłasnym Âżyciu. Taki wniosek moÂżna wyciÂągn¹Ì z ksi¹¿ki Penny Peirce – „Frequency”. Penny Peirce jest utalentowanÂą wizjonerkÂą i pionierkÂą ruchu intuicyjnego. OprĂłcz pisania ksi¹¿ek organizuje seminaria, na ktĂłrych trenuje biznesmenĂłw, trenerĂłw sportowych psychologĂłw i wszystkich tych, ktĂłrzy chcÂą zrozumieĂŚ i wykorzystaĂŚ w codziennej dziaÂłalnoÂści zawodowej bardziej spirytualne podejÂście do Âświata. Penny Pierce zaczynaÂła swojÂą karierĂŞ jako grafik w wielkiej korporacji. Jak sama mĂłwi – taka twĂłrcza praca pozwalaÂła jej utrzymywaĂŚ intuicjĂŞ w ciÂągÂłej gotowoÂści po to, by w sposĂłb pozawerbalny zrozumieĂŚ osobĂŞ dla ktĂłrej pracowaÂła: jej charakter, potrzeby i oczekiwania. I nie ma w tym nic dziwnego, bo niemalÂże kaÂżdy z nas uÂżywa intuicji w rozwiÂązywaniu najrozmaitszych problemĂłw codziennego Âżycia. Tak naprawdĂŞ intuicja jest najpotĂŞÂżniejszÂą ze wszystkich naszych umiejĂŞtnoÂści, bo pomaga nam przetrwaĂŚ, dlatego powinniÂśmy uÂżywaĂŚ jej jak najczĂŞÂściej. ... ... WiĂŞcej zdumiewajÂących informacji na temat intuicji moÂżna znaleŸÌ w ksi¹¿ce Penny Peirce – „Frequency”WiĂŞcej informacji o samej autorce moÂżna znaleŸÌ na stronie: http://www.penneypeirce.com/http://nowaatlantyda.com/2012/01/21/potega-intuicji/
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
sfinks
Gość
|
|
« Odpowiedz #167 : Styczeń 26, 2012, 10:55:45 » |
|
Nie wiem czy ktoœ ju¿ nie proponowa³ tej pozycji,je¿eli nie ? To polecam-autor Christine R. Page ,,rok 2012 i œrodek galaktyki,, Opisuje ona duchow¹ transformacjê,rozszerzaj¹c¹ ludzk¹ œwiadomoœÌ i pozwalaj¹c¹ doœwiadczaÌ ponadczasowego wymiaru naszej egzystencji. Autorka jest lekarzem medycyny,prowadzi miêdzynarodowe seminaria na tematy takie jak:subtelne energie ¿yciowe oraz bioenergoterapia.Zajmuje siê kszta³ceniem intuicji. W w/w pozycji autorka przedstawia astrologiczn¹ dynamikê i duchowe wyzwania zbli¿aj¹cej siê transformacji i odnowy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
urug
Gość
|
|
« Odpowiedz #168 : Luty 07, 2012, 20:31:08 » |
|
Gor¹co polecam ksi¹ki BYRON KATIE- RadoœÌ ka¿dego dnia, K³amstwa o mi³oœci, Kochaj co masz-nowy sposób podejœcia ,wskazówki i Ìwiczenia,dla mnie super, by³o z Ni¹ spotkanie w ubieg³ym roku w Warszawie,na you t.... jest te¿ trochê nagraù,niestety nie ma wersjii elektronicznej, ale jest tanio bo 17 z³ . a to cytat" przestaù cierpieÌ i idkryj mi³oœÌ i aprobatê dziêki rewolucyjnemu procesowi uzdrowienia psychicznego i duchowego pod nazw¹ Praca". Baron sama doœwiadczy³a przebudzenia do rzeczywistoœci . Zdaniem Katie nie jest wa¿ne jak bardzo jest ktoœ nieszczêœliwy-trzeba tylko zakwestionowaÌ w³asne myœli które le¿¹ u podstaw cierpienia. I TO DZIA£A.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #169 : Luty 07, 2012, 22:48:15 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sfinks
Gość
|
|
« Odpowiedz #170 : Luty 13, 2012, 19:16:28 » |
|
Bardzo polecam ksi¹¿kê ,,Wielki Przewrót,, napisan¹ przez Jana van Rijckenborgh i Catharose de Petri.Udawadniaj¹ oni,¿e sk³ad atmosfery ziemskiej podlega stopniowej,ale znacznej zmianie,która ma g³êboki ,boski cel i jeœli cz³owiekowi nie uda siê dostosowaÌ cia³a ,duszy i ducha do nowych warunków,to ca³kiem naturalnie,jakby z braku powietrza udusi siê i zginie.Nie trzeba wierzyÌ we wszystko, ale pogl¹dy i badania poszukiwaczy wiedzy warto znaÌ,mo¿e nas coœ zainspiruje?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #171 : Luty 21, 2012, 09:57:14 » |
|
Zderzenie ÂświatĂłw - Immanuel VelikovskyZderzenie ÂŚwiatĂłw – Immanuel Velikovsky Filed under: Ksi¹¿ki,Nauka — iza @ 12:43 Tags: komety, UkÂład SÂłoneczny, Velikovsky, Zderzenie ÂświatĂłw Piotr Gordon 19 lipca 2011 ChciaÂłbym zainteresowaĂŚ czytelnikĂłw niezwyk³¹ ksi¹¿kÂą. NatrafiÂłem na niÂą ponad 30 lat temu i przeczytaÂłem jednym tchem. A potem nastĂŞpne ksi¹¿ki tego autora. Autor, dr Immanuel Velikovsky, pracowaÂł nad niÂą 10 lat. Kiedy ukazaÂła siĂŞ w 1950 r., natychmiast staÂła siĂŞ bestsellerem. U nas nie mogÂła siĂŞ wtedy ukazaĂŚ (nie ze wzglĂŞdĂłw politycznych). Tak siĂŞ staÂło, Âże nie ukazaÂła siĂŞ do dziÂś. PrzetÂłumaczyÂłem jÂą, a pewne zachodnie wydawnictwo, entuzjaÂści idei dr Velikovskiego, postanowili wydaĂŚ jÂą po polsku. Jej tytuÂł polski to “Zderzenie ÂświatĂłw”. O czym ksi¹¿ka traktuje, zorientujecie siĂŞ PaĂąstwo po przeczytaniu mego wstĂŞpu, ktĂłry za³¹czam poniÂżej. Argumenty dr Velikovskiego przekonaÂły mnie, Âże coÂś siĂŞ zdarzyÂło w staroÂżytnoÂści, a nasi przodkowie to opisali, a takÂże przekazali w opowieÂściach, w swoich kalendarzach, w staroÂżytnych zegarach, w usytuowaniu budowli, wierzeniach itp. Idee dr Velikovskiego ujmujÂą fakty w logiczny zwiÂązek i tÂłumaczÂą je w bardzo sugestywny sposĂłb. A co ciekawe, badania i odkrycia naukowe, dokonane wiele lat po ukazaniu siĂŞ ksi¹¿ki, potwierdziÂły wiele przewidywaĂą dr Velikovskiego, ktĂłre w momencie opublikowania ksi¹¿ki traktowano jako herezjĂŞ zaprzeczajÂącÂą ustaleniom nauki. Kiedy czytaÂłem ksi¹¿kĂŞ po raz pierwszy, znaÂłem juÂż wyniki niektĂłrych póŸniejszych badaĂą i wiedziaÂłem Âże pewne zjawiska musiaÂły mieĂŚ inny przebieg niÂż opisaÂł to dr Velikovsky. A jednak nawet gdyby dr Velikovsky myliÂł siĂŞ caÂłkowicie, warto tĂŞ ksi¹¿kĂŞ przeczytaĂŚ. - Piotr Gordon WstĂŞp do „Zderzenia ÂświatĂłw” @hdwallpapers.in Co by siĂŞ staÂło, gdyby do Ziemi zbliÂżyÂła siĂŞ inna planeta o porĂłwnywalnej wielkoÂści? MogÂłaby ona spowodowaĂŚ zmianĂŞ nachylenia osi Ziemi, a nawet odwrĂłcenie biegunĂłw, a takÂże chwilowo spowolniĂŚ jej obroty. MieszkaĂący naszej planety byliby Âświadkami wielkich kataklizmĂłw. SÂłoĂące, KsiĂŞÂżyc i gwiazdy poruszaÂłyby siĂŞ dziwnie po firmamencie. Na Ziemi szalaÂłyby huragany, a ogromne fale morskie przewalaÂłyby siĂŞ przez lÂądy. Powodem byÂłoby to, Âże skorupa ziemska obracaÂłaby siĂŞ wolniej, a woda i powietrze – skutkiem bezwÂładnoÂści – poruszaÂłyby siĂŞ z poprzedniÂą prĂŞdkoÂściÂą. Spowolnienie obrotĂłw Ziemi spowodowaÂłoby teÂż tarcie jej ró¿nych warstw i tym samym wydzielanie ciepÂła, w wyniku czego wypiĂŞtrzaÂłyby siĂŞ nowe gĂłry a stare znikaÂły, a woda w jeziorach, rzekach i morzach gotowaÂłaby siĂŞ. LudzkoœÌ ulegÂłaby zdziesiÂątkowaniu na skutek poÂżarĂłw, ogromnych fal, huraganĂłw, trzĂŞsieĂą ziemi i gradu meteorytĂłw. Taki obraz koĂąca epok Âświata przekazaÂły nam staroÂżytne pisma i podania wielu narodĂłw. Po strasznych kataklizmach ksztaÂłtowaÂły siĂŞ „nowe niebo i nowa ziemia”, a ci, co przetrwali, zasiedlali Âświat. Wspó³czesna nauka sceptycznie podchodzi do takich przekazĂłw. Zdaniem naukowcĂłw, od milionĂłw lat na Ziemi oraz w ukÂładzie sÂłonecznym nie byÂło wiĂŞkszych zmian. JeÂżeli Ziemia doznaÂła jakichÂś wstrzÂąsĂłw to miaÂły one miejsce w zamierzchÂłej przeszÂłoÂści, byĂŚ moÂże jeszcze przed pojawieniem siĂŞ czÂłowieka. Poza tym staroÂżytni, opisujÂąc niezwykÂłe zdarzenia w przyrodzie, okreÂślali je jako cuda i wiÂązali z interwencjÂą bogĂłw, ktĂłrzy z jakichÂś powodĂłw wtrÂącali siĂŞ w sprawy ludzi. Dlatego naukowcy odrzucali takie opisy takÂże ze wzglĂŞdu na ich nienaukowe interpretacje. Immanuel Velikovsky Immanuel Velikovsky zainteresowaÂł siĂŞ kataklizmami opisanymi w staroÂżytnych pismach, podaniach i mitach. DoszedÂł on do wniosku, Âże ich przyczynÂą byÂło zbliÂżenie siĂŞ do Ziemi innej planety i Âże miaÂło to miejsce w czasach historycznych, a nie w odlegÂłej przeszÂłoÂści. Najpierw, w poÂłowie II tysiÂąclecia przed naszÂą erÂą, byÂła to Wenus. Zdaniem Velikovskiego, Wenus poruszaÂła siĂŞ pierwotnie jak kometa, a nastĂŞpnie, skutkiem „starĂŚ” z ZiemiÂą i Marsem, zmieniÂła orbitĂŞ. W VIII i VII wieku przed naszÂą erÂą, do Ziemi zbliÂżyÂł siĂŞ Mars i spowodowaÂł podobne jak Wenus zniszczenia. Po kilku kolizjach Ziemia, Wenus i Mars ustabilizowaÂły swoje ruchy i poruszajÂą siĂŞ po nowych orbitach. Kiedy Ziemia zmieniaÂła swojÂą orbitĂŞ i nachylenie osi, wtedy zak³óceniu ulegaÂły pory roku i zmieniaÂła siĂŞ dÂługoœÌ miesiĂŞcy i lat. Velikovsky przytacza tu Âświadectwa kalendarzy uÂżywanych przez staroÂżytne cywilizacje. StwierdziÂł teÂż, Âże zdarzenia, wymienione w staroÂżytnych ksiĂŞgach jako cudowne zak³ócenia natury, nie byÂły wymysÂłem i nie byÂły ograniczone do jednego maÂłego obszaru Ziemi. Plagi egipskie zdarzyÂły siĂŞ w rzeczywistoÂści i dotknĂŞÂły nie tylko Egipt, manna padaÂła z nieba nie tylko na pustyni Synaj, a „zatrzymanie sÂłoĂąca” widoczne byÂło nie tylko nad dolinÂą Gibeon w Kanaanie, gdzie walczyli Izraelici, ale w wielu miejscach na Ziemi. Velikovsky wyjaÂśnia, dlaczego staroÂżytni astronomowie uwaÂżnie Âśledzili ruchy planet. Na Bliskim Wschodzie i w Ameryce skrupulatnie zapisywano m.in. ruchy Wenus i z obawÂą odnotowywano wszelkie zak³ócenia jej biegu, gdyÂż obawiano siĂŞ Âże sÂą one sygnaÂłem nadchodzÂących kataklizmĂłw. WyjaÂśnia teÂż, dlaczego w ró¿nych czĂŞÂściach Âświata przyjĂŞto identyczne nazwy znakĂłw zodiaku, chociaÂż ukÂłady gwiazd wchodzÂących w skÂład tych znakĂłw zupeÂłnie nie przypominajÂą zwierzÂąt czy ludzi, ktĂłrych nazwy noszÂą. Ustalenia, do ktĂłrych doszedÂł dr Velikovsky, caÂłkowicie przeczyÂły panujÂącym w nauce poglÂądom. Co wiĂŞcej, przewidziaÂł on pewne fakty (wysokÂą temperaturĂŞ atmosfery Wenus, obecnoœÌ wĂŞglowodorĂłw w ogonach komet oraz na KsiĂŞÂżycu, emisje radiowe Jowisza), ktĂłre nie byÂły znane w czasie gdy po raz pierwszy ukazaÂła siĂŞ niniejsza ksi¹¿ka i przeczyÂły Ăłwczesnym ustaleniom nauki. Sumeryjska tablica VA/243 Naukowcy napotykali juÂż wczeÂśniej zaskakujÂące Âświadectwa materialne i zapiski zdarzeĂą, ktĂłre drastycznie odbiegaÂły od przyjĂŞtych teorii dotyczÂących historii Ziemi. ObowiÂązywaÂł jednak poglÂąd, Âże Âświat od milionĂłw lat nie zmienia siĂŞ, chyba Âże w drodze powolnej ewolucji. Dlatego odrzucano wszelkie Âświadectwa ktĂłre nie pasowaÂły do tej tezy. Kiedy na przykÂład tablice astronomiczne staroÂżytnej Babilonii, Indii i innych krajĂłw ÂświadczyÂły o tym, Âże orbity i ruchy planet byÂły kiedyÂś ró¿ne od obecnych, przyjmowano Âże miaÂły miejsce b³êdy w zapisach. Dziwiono siĂŞ tylko, Âże przy tak dokÂładnych metodach obserwacji i obliczeĂą moÂżna byÂło popeÂłniĂŚ tak ra¿¹ce pomyÂłki. Ale czy staroÂżytni astronomowie mogli aÂż tak siĂŞ pomyliĂŚ, skoro nawet proÂści ludzie goÂłym okiem zauwaÂżyliby ró¿nice w poÂłoÂżeniu ksiĂŞÂżyca czy planet w stosunku do wyliczonych? InteresujÂąca byÂła reakcja Âświata naukowego na teoriĂŞ Velikovskiego. WiĂŞkszoœÌ naukowcĂłw natychmiast odrzuciÂła tĂŞ teoriĂŞ, choĂŚ wielu z nich jednoczeÂśnie przyznawaÂło, Âże NIE CZYTALI JEGO KSIÂĄÂŻKI. WydawcĂŞ zmuszono do zerwania umowy z autorem, mimo Âże juÂż w tym czasie ksi¹¿ka staÂła siĂŞ bestsellerem. Blokowano wszelkie prĂłby naukowej debaty. Kuriozalne dziaÂłania szacownego grona naukowego, skierowane na tĂŞpienie teorii Velikovskiego, same staÂły siĂŞ tematem publikacji. Sytuacja powtarzaÂła siĂŞ przy nastĂŞpnych ksi¹¿kach i publikacjach dr Velikovskiego. Mimo Âże kolejne odkrycia potwierdziÂły wiele z jego przewidywaĂą, naukowcom trudno byÂło przyznaĂŚ, Âże ktoÂś spoza wÂąskiego grona fachowcĂłw mĂłgÂł trafnie przewidzieĂŚ fakty sprzeczne z ich poglÂądami. Do dziÂś trwa dyskusja nad teoriÂą, gdyÂż wiele nowych odkryĂŚ naukowych przynosi materiaÂł umacniajÂący zarĂłwno jej zwolennikĂłw jak i przeciwnikĂłw. Dr Velikovsky we wszystkich kolejnych wydaniach ksi¹¿ki po 1950 r. nie zmieniÂł w niej ani sÂłowa, gdyÂż chciaÂł Âżeby wyniki przyszÂłych badaĂą moÂżna byÂło skonfrontowaĂŚ z tym, do czego pierwotnie doszedÂł. Ksi¹¿ka jest wspaniale napisana, oparta na ogromnym materiale ÂźrĂłdÂłowym. Fakty, ktĂłre Velikovsky przedstawia, sÂą zaskakujÂące i zmuszajÂą do zastanowienia. Trudno im zaprzeczyĂŚ. A jeÂśli interpretacja zdarzeĂą podana przez Velikovskiego byÂłaby b³êdna, to jak inaczej wyjaÂśniĂŚ przytoczone przez niego fakty?
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #172 : Luty 22, 2012, 22:00:25 » |
|
W jednym z w¹tków >> >Kap³an< poda³ taki cytat: "Alhean" ... Dokona³em równie¿ analizy historycznej w dziedzinie teologii sakramentalnej oraz chrzeœcijaùskiej tradycji gnostycznej. Owocem mojej pracy jest powstaj¹ca w³aœnie ksi¹¿ka pod tytu³em "Z³odzieje dusz", ... Czy ktoœ z forumowiczów ma dostêp do tej ksi¹¿ki - najlepiej elektronicznej wersji? Albo czy jest ona dostêpna w ksiêgarniach?
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
KapÂłan 718
Gość
|
|
« Odpowiedz #173 : Luty 22, 2012, 22:06:43 » |
|
W jednym z w¹tków >> >Kap³an< poda³ taki cytat: "Alhean" ... Dokona³em równie¿ analizy historycznej w dziedzinie teologii sakramentalnej oraz chrzeœcijaùskiej tradycji gnostycznej. Owocem mojej pracy jest powstaj¹ca w³aœnie ksi¹¿ka pod tytu³em "Z³odzieje dusz", ... Czy ktoœ z forumowiczów ma dostêp do tej ksi¹¿ki - najlepiej elektronicznej wersji? Albo czy jest ona dostêpna w ksiêgarniach? skoro Kap³an poda³ to Kap³an odpisze, a wiêc ten tajemniczy anonim przestraszy³ siê nagle (nie wiadomo czy ataku ze strony Koœcio³a czy mocy jakie pobudzi³) i nagle znikn¹³, z informacji jakie posiadam wynika, ¿e nie masz go od wielu lat ju¿ w kraju, a ksi¹¿ka i wyk³ady nigdy nie powsta³y, a szkoda...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #174 : Luty 22, 2012, 22:55:41 » |
|
A, wielka szkoda. KtoÂś nieÂźle narobiÂł mu koÂło piĂłra. Masz adres strony, z ktĂłrej to zapodaÂłeÂś? KiedyÂś na niej byÂłem ale to juÂż lata caÂłe.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
|