Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #25 : Lipiec 28, 2009, 20:49:56 » |
|
Ale¿ ja te¿ tak myœlê, chodzi jednak o uwypuklenie pewnego problemu z jakim mamy stycznoœÌ w naszej "s³u¿bie zdrowia". To w³aœnie jest chore.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2009, 20:50:28 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #26 : Lipiec 28, 2009, 20:57:34 » |
|
Chore sÂą tylko media i strach, ktĂłry przenoszÂą... Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Symeon
Gość
|
 |
« Odpowiedz #27 : Lipiec 28, 2009, 21:02:31 » |
|
Zwyk³e sianie paniki , jak mówi¹ lekarze ta wersja jest ³agodniejsza ni¿ tradycyjna jesienno - zimowa , tramwajami je¿d¿¹ te¿ pr¹dkuj¹cy gruŸlicy i tym siê nikt dziœ nie przejmuje chocia¿ w Polsce odsetek chorych wci¹¿ roœnie a leki przestaj¹ byÌ produkowane u nas .
Bo oni chcÂą, ÂżebyÂśmy siĂŞ przejmowali tym, na czym oni mogÂą naprawde duuÂżo zarobiĂŚ. Smutne, ale prawdziwe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #28 : Lipiec 28, 2009, 21:03:20 » |
|
Jasne, pewnie ¿e tak, tak w³aœnie jest. Ale chodzi o postawê naszych "opiekunów zdrowotnych" w wypadkach nagloœnionych epidemi, czy pandemi. Zamiast przyj¹Ì cz³owieka chorego w pierwszej placówce, avy odizolowaÌ ewentualne zagro¿enie od spo³eczeùstwa, to odsy³a siê go w ca³y œwiat, byle tylko nie u nas.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
zodiakus71
Gość
|
 |
« Odpowiedz #29 : Lipiec 28, 2009, 21:54:55 » |
|
Darku ja myÂślĂŞ Âże odsyÂłanie ze szpitala na ulicĂŞ moÂże byĂŚ celowe , w dobie kryzysu trzeba dbaĂŚ o wÂłasny interes , wiĂŞcej zakaÂżonych = wiĂŞcej pracujÂących lekarzy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Symeon
Gość
|
 |
« Odpowiedz #30 : Lipiec 28, 2009, 22:08:40 » |
|
zodiakus71 tak to niestety jest, ¿e pieni¹dz sta³ siê dla wielu ludzi bogiem, gdyby nie pieni¹dze, ¿y³oby nam siê du¿o lepiej, w ogóle materializm jest szkodliwy, nie mo¿na siê tak bardzo przywi¹zywaÌ do tego co sie zaraz skoùczy i czego za chwile ju¿ nie bêdziemy mieli (to wszystko przeminie, a nasza dusza - któr¹ musimy doskonaliÌ - nie), najwa¿niejsza jest mi³oœÌ do Boga i ludzi, to mi³oœci¹ i dobrem nas wszystkich nale¿y siê kierowaÌ, a nie chêci¹ zysku za wszelek¹ cenê, w myœl zasady "po trupach do celu".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Rafaela
Gość
|
 |
« Odpowiedz #32 : Sierpień 25, 2009, 15:44:06 » |
|
Bestialstwo! PDF Drukuj Email ImageSpotkaliÂśmy siĂŞ juÂż z ró¿nymi przejawami zdziczenia i barbarzyĂąstwa w odniesieniu do zwierzÂąt, ale z takim okrucieĂąstwem mamy do czynienia po raz pierwszy. Wzywamy ludzi dobrej woli do zdemaskowania sprawcĂłw tego ohydnego, g³êboko odraÂżajÂącego czynu. Ich nazwiska i twarze powinny zostaĂŚ ujawnione w mediach, by wszyscy mogli zobaczyĂŚ, jak wyglÂądajÂą tchĂłrze znĂŞcajÂący siĂŞ nad maÂłym, bezbronnym stworzeniem. W obliczu takich zbrodni – bo, mimo iÂż chodzi „tylko” o zwierzĂŞ, to, co staÂło siĂŞ w Gorzowie, jest zbrodniÂą – nie moÂże byĂŚ cienia pobÂłaÂżania, a dla osoby, ktĂłra wskaÂże oprawcĂŞ kotki, redakcja Nieznanego ÂŚwiata ustanawia wÂłasnÂą nagrodĂŞ w wysokoÂści tysiÂąca zÂłotych. W Gorzowie Wielkopolskim, na maÂłej dziaÂłce miĂŞdzy domami obok Ronda Santockiego mieszkaÂła kotka: bezdomna, wolno bytujÂąca, mÂłoda – jeszcze ufna. KaÂżdego dnia wychodziÂła na podwĂłrze miĂŞdzy garaÂżami u zbiegu ul. Warszawskiej i Podmiejskiej. MiaÂła zaufanie do ludzi, dokarmiano jÂą, ona zaÂś odpÂłacaÂła siĂŞ mruczeniem i cichutkim pomiaukiwaniem. WydawaÂło siĂŞ, Âże kolejne dni bĂŞdÂą jej pÂłyn¹Ì beztrosko, ale tak siĂŞ nie staÂło. Jeszcze 4 czerwca 2009 r. okoÂło godziny 20 widziano jÂą, gdy przyszÂła na swoje staÂłe miejsce zjeœÌ skromny posiÂłek. Nikt nie byÂł w stanie przewidzieĂŚ, jaki straszny los jÂą czeka. W nocy zostaÂła zÂłapana i poddana brutalnym torturom. Kopano jÂą, wyÂłupiono oko, bestialsko obciĂŞto obie przednie Âłapki. Na zdjĂŞciach widaĂŚ Âświe¿¹ krew ÂświadczÂącÂą o tym, Âże, gdy jÂą krojono, jeszcze ÂżyÂła!!! Wywiad Âśrodowiskowy wskazywaÂł grupĂŞ mÂłodych ludzi, regularnie spotykajÂących siĂŞ pod trzepakiem i noc w noc dziko haÂłasujÂących. MÂłodzieÂż ta jest utoÂżsamiana z pewnÂą subkulturÂą. Prawdopodobnie Âłapki skatowanej kotki majÂą jakiÂś cel symboliczny. Ile podÂłoÂści trzeba mieĂŚ w sobie, kim i z jakiego domu byĂŚ, Âżeby tak zamordowaĂŚ niewinne zwierzĂŞ?! UstanowiliÂśmy nagrodĂŞ pieniĂŞÂżnÂą dla osoby, ktĂłra przekaÂże informacje o tym zdarzeniu. MoÂżna dzwoniĂŚ na telefon interwencyjny 0-722 255- 846 lub pisaĂŚ na e-mail toz@gorzow.com.plTen adres e-mail jest ukrywany przed spamerami, w³¹cz obsÂługĂŞ JavaScript w przeglÂądarce, by go zobaczyĂŚ . To najmniej brutalne ujĂŞcie, pozostaÂłe znajdujÂą siĂŞ na stronie http://www.toz.gorzow.com.pl/?mod=news&cID=153Emilia WĂłjcik inspektor Towarzystwa Opieki nad ZwierzĂŞtami w Gorzowie Wlkp. Autor-anonimowy: Od dawna ta myÂśl, ciÂągle mnie porusza... Czy w zwykÂłym zwierzĂŞciu zamieszkuje dusza? KoÂśció³ jak wiadomo: instytucja stara, MĂłwi uwierzysz - spotka Ciebie kara! Kartezjusz, ten takÂże kotom prujÂąc brzuchy, WmawiaÂł, Âże to tylko takie sÂą odruchy! Ateizm, uÂżywki, zachodnia kultura, Co raz to inna wtÂłaczana nam bzdura! Efektem, kochani, Sodoma i zmora.. To ludzkie plemiĂŞ wydaÂło potwora! Ten kto to zrobiÂł, pewnie byÂł naĂŚpany! Pewnie przez prawo nie bĂŞdzie Âścigany! Bo przecieÂż "na gĂłrze", tam Âżaden idiota Nie podniesie tyÂłka dla jakiegoÂś kota! A moÂże....to tylko niewÂłaÂściwe zdanie?... MoÂże powinnam inaczej skleciĂŚ me pytanie? Ta sytuacja mnie do tego zmusza... WiĂŞc pytam: CZY W CZÂŁOWIEKU JESZCZE ZAMIESZKUJE DUSZA??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Betti
Gość
|
 |
« Odpowiedz #33 : Listopad 01, 2009, 00:00:06 » |
|
no nie moglam sobie odmowic tego artykulu zamieszczam caly SĂŞp w tramwaju Stworzenie rysopisu tej grupy to zadanie absolutnie awykonalne, bo nie wyró¿niajÂą siĂŞ z tÂłumu przeciĂŞtnych staruszkĂłw. Jedyne znaki wzglĂŞdnie rozpoznawcze: majÂą wiĂŞcej niÂż szeœÌdziesiÂąt lat i twarz pooranÂą zmarszczkami. Sekret tkwi w bezbronnym spojrzeniu, ktĂłre na pierwszy rzut oka nie zdradza ich prawdziwej natury drapieÂżcy. Miejcie siĂŞ jednak na bacznoÂści: znajdujÂą siĂŞ wÂśrĂłd nas i czyhajÂą na wszystkich wygodnie rozpartych na swoich siedzeniach. Na linii ognia sÂą najczĂŞÂściej mÂłodzi, ktĂłrzy nie ustĂŞpujÂą miejsca, a w tym celu starajÂą siĂŞ udawaĂŚ, Âże ich nie ma: sÂą wy³¹czeni zupeÂłnie z rzeczywistoÂści przy pomocy otwartej ksi¹¿ki lub w³¹czonego Ipoda. Jednak takie zachowanie nic nie daje, bo dla sĂŞpa stanowi to tylko jeszcze jeden pretekst do ataku. Ofiara musi siĂŞ poddaĂŚ, a jeÂśli, nie daj BoÂże, przechodzi do samoobrony, sĂŞp dziaÂła jak w amoku. Rzadko Ăłw sĂŞp zjednuje sobie milczÂące poparcie otoczenia, jeÂśli juÂż, to swoich rĂłwieÂśnikĂłw. Nikt by siĂŞ nie domyÂśliÂł, Âże w wyÂścigu o wolne miejsce te biedne niewiniÂątka sÂą pierwsze. PodeptajÂą, stratujÂą, a na koniec zmiaÂżd¿¹ wulgarnym sÂłowem, byle osiÂągn¹Ì swĂłj cel. Lepiej usun¹Ì siĂŞ im z drogi, rozpÂłyn¹Ì siĂŞ we mgle. Lepiej ulotniĂŚ siĂŞ jak kamfora, by mogli po walce rozkoszowaĂŚ siĂŞ w peÂłni smakiem zwyciĂŞstwa. To lubiÂą. Jak przyjdzie co do czego, okazuje siĂŞ, Âże sÂą schorowani, spĂŞdzajÂą poÂłowĂŞ Âżycia w kolejce do lekarza i generalnie, naleÂży im wspó³czuĂŚ. A przecieÂż nikt by nie podejrzewaÂł, Âże drzemiÂą w nich pokÂłady niespoÂżytej energii i siÂły fizycznej. PrzeciĂŞtny uÂżytkownik MPK nie zdaje sobie sprawy z tego, Âże za jego plecami czai siĂŞ stado dzikich bestii gotowych rozszarpaĂŚ go na kawaÂłki. Nawet najcudowniejszy dzieĂą nabiera zupeÂłnie innego znaczenia w Âśrodkach komunikacji publicznej. Tam nie ma miejsca na uÂśmiech i miÂłe sÂłowo. Walka o miejsca rozpoczyna siĂŞ juÂż na przystanku. Nie wchodzÂą, tylko wbiegajÂą do tramwaju, gnali jak na skrzydÂłach pragnieniem wyÂłowienia potencjalnej, nieÂświadomej zagroÂżenia ofiary. ÂŚlina cieknie im z pyska, wzrok nerwowo przebiega po miejscach, by wreszcie zatrzymaĂŚ siĂŞ na wybraĂącu, ktĂłry nawet nie wie, Âże wÂłaÂśnie rozgrywa siĂŞ najwiĂŞkszy koszmar jego Âżycia. Jakby nie wystarczyÂło grzecznie siĂŞ odezwaĂŚ, ale w ich sÂłowniku nie istnieje „proszĂŞ” czy „przepraszam”. SÂą starsi, wiĂŞc nie majÂą juÂż nic do stracenia. JakÂże siĂŞ mylÂą! Nie przechodzi im przez myÂśl fakt, Âże swoim zachowaniem pracujÂą na wizerunek wszystkich starszych ludzi. Pewnego dnia przyszÂła kolej na mnie. SiedziaÂłam zatopiona w lekturze jednego z bezpÂłatnych dziennikĂłw, kiedy pojawiÂł siĂŞ On. ZupeÂłnie przeciĂŞtny staruszek, moÂże wyró¿niajÂący siĂŞ jedynie laskÂą, kurczowo trzymanÂą przy boku. Nic nie zapowiadaÂło, Âże nasza interakcja zakoĂączy siĂŞ bolesnym nokautem. PopatrzyÂł, podszedÂł i od razu przystÂąpiÂł do dziaÂłania, abym zdaÂła sobie sprawĂŞ, Âże nie Âżartuje. Sprytnie przewidujÂąc, Âże sÂłowo nie musi wywoÂłaĂŚ po¿¹danego efektu, zaatakowaÂł mnie swojÂą laskÂą. Na taki argument nie pozostaÂłam obojĂŞtna. Zdenerwowana staÂłam, napominajÂąc, by przestaÂł wymachiwaĂŚ mi przed nosem tym symbolem swego wieku i dobrym powodem do ustÂąpienia miejsca. PosÂłusznie ruszyÂłam siĂŞ z miejsca, wspominajÂąc coÂś o dobrych manierach, ktĂłre chyba zostawiÂł w domu. NastĂŞpnym razem juÂż postawiÂłam na swoim. Babci, ktĂłra chciaÂła zmusiĂŚ mnie do ustÂąpienia miejsca, nie poszÂło ze mnÂą tak Âłatwo. Gdy ona wskazywaÂła mi znaczacym gestem biaÂło-czerwonÂą naklejkĂŞ na szybie, ja pokazaÂłam jej inne wolne miejsca za mnÂą. Babcia byÂła uparta, chciaÂła za wszelkÂą cenĂŞ postawiĂŚ na swoim, maÂło brakowaÂło, a zaczĂŞÂłaby wymachiwaĂŚ mi przed nosem legitymacjÂą inwalidzkÂą. Odporna na jej argumenty, pozostaÂłam na swoim miejscu. Moja cierpliwoœÌ miaÂła nieposzerzalne granice. Do diabÂła, czy nie chodziÂło jej o wolne miejsce? WiĂŞc czemu zawraca mi gÂłowĂŞ jakimÂś znaczkiem na szybie? Gdyby inne byÂły zajĂŞte… ale sĂŞk w tym, Âże nie byÂły. Innym razem byÂłam Âświadkiem psychologicznej wojny na przetrzymanie ze strony dwĂłch paĂą. Ta, ktĂłra stanĂŞÂła sĂŞpowi na drodze, musiaÂła ucierpieĂŚ – zostaÂła brutalnie odepchniĂŞta z ca³¹ si³¹, jakÂą posiadaÂła w sobie ta krucha i delikatna postaĂŚ. „PotwĂłr!” – skwitowaÂła poszkodowana kobieta. W myÂślach przyznaÂłam jej racjĂŞ; popatrzyÂłam porozumiewawczo i uÂśmiechnĂŞÂłam siĂŞ z politowaniem patrzÂąc na najczystsze wcielenie sĂŞpa, ktĂłre jeszcze z zajmowanego miejsca wydzielaÂło niezrozumiaÂły charkot. – Jeszcze pewnie sÂłucha Radia Maryja – nie zdziwiÂłabym siĂŞ, tyle w niej jadu, ktĂłry raz na jakiÂś czas znajduje ujÂście, bo inaczej chyba by jÂą zabiÂł. Najlepiej wraz z biletem zakupiĂŚ odpowiedniÂą iloœÌ cierpliwoÂści. Nigdy nie wiadomo, kogo spotkamy na swojej drodze. A nuÂż trafi siĂŞ taki sĂŞp, ktĂłrego ujarzmianie moÂże byĂŚ zajĂŞciem dla miÂłoÂśnikĂłw mocnych wraÂżeĂą. JeÂśli mam siĂŞ przyznaĂŚ, lata praktyki sprawiÂły, Âże wyhodowaÂłam w sobie alter ego, ktĂłre juÂż nie pozwala mi na subtelnÂą iloœÌ ironii i peÂłny dystans. JuÂż nie mam ambicji ich wychowywaĂŚ na ludzi. Teraz walczĂŞ ich broniÂą. Nie wiem, co bĂŞdzie za kilkadziesiÂąt lat. Czy i mnie nikt nie ustÂąpi miejsca? WolĂŞ myÂśleĂŚ, Âże wtedy juÂż bĂŞdzie mnie staĂŚ na wÂłasny samochĂłd i usÂługi MPK bĂŞdÂą tylko nieprzyjemnym wspomnieniem. http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/28546,sep_w_tramwaju,artykul.html
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2009, 00:00:38 wysłane przez Betti »
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Gość
|
 |
« Odpowiedz #34 : Listopad 01, 2009, 08:41:17 » |
|
Tu jest ciekawszy artykuÂł na ten temat: PrzywykliÂśmy juÂż do opinii, Âże polska mÂłodzieÂż jest niekulturalna, niewychowana, agresywna i wulgarna. Przyjmuje postawĂŞ „wszystko siĂŞ mi naleÂży" i nie zamierza w niczym ustĂŞpowaĂŚ starszym. TakÂże miejsc siedzÂących w Âśrodkach komunikacji miejskiej. Tymczasem zdarza siĂŞ teÂż, Âże to staruszkowie prowokujÂą mÂłodzieÂż do takich, a nie innych zachowaĂą. PatrzÂąc na przewaÂżajÂącÂą wiĂŞkszoœÌ wpisĂłw w debacie pt. "Szacunek dla starszych", w ktĂłrych internauci przytaczajÂą z Âżycia wziĂŞte przykÂłady swoich relacji z seniorami, koegzystencja miĂŞdzypokoleniowa w polskim spoÂłeczeĂąstwie nie naleÂży do najÂłatwiejszych. "Ach, ci dzisiejsi staruszkowie!" - chciaÂłoby siĂŞ zakrzykn¹Ì. Starzy ludzie w autobusie My, starzy ludzie w autobusie Nie powinniÂśmy jeÂździĂŚ nim, Lecz nie wybiera ten, kto musi, Kto wybraĂŚ nie ma w czym. - ÂśpiewaÂł w 1976 roku Jacek Kaczmarski. OczywiÂście, jest to polityczna metafora, jednakÂże dobrze ilustrujÂąca, w jaki sposĂłb osoby w podeszÂłym wieku odbierajÂą przejazd Âśrodkami komunikacji miejskiej - jest to dla nich wysiÂłek fizyczny, ktĂłremu towarzyszy nieustanny stres, czy znĂłw bĂŞdÂą musieli walczyĂŚ o miejsce ze zdrowym, wyroÂśniĂŞtym gimnazjalistÂą. NiektĂłrzy na wszelki wypadek od razu przyjmujÂą postawĂŞ bojowÂą i postanawiajÂą przejœÌ do ataku. To oni najbardziej wbijajÂą siĂŞ internautom w pamiĂŞĂŚ, zwÂłaszcza jeÂśli mÂłody czÂłowiek zostaÂł potraktowany niesprawiedliwie tylko ze wzglĂŞdu na swĂłj wiek. "Bez sÂłowa wyjaÂśnienia, bez pytania »Czy mĂłgÂłby Pan ustÂąpiĂŚ miejsce kobiecie?« [mĂŞÂżczyzna] zaczyna szarpaĂŚ, wyzywaĂŚ chÂłopaka: »Ty gnoju, ty Âświnio, wstaÂłbyÂś, tacy sÂą najgorsi, co za mÂłodzieÂż!«. ChÂłopak z widocznym trudem wstaje, zaÂżenowany, z uÂśmiechem odpowiada: »ProszĂŞ Pana, proszĂŞ Pani, usiadÂłem, poniewaÂż nie mam nogi, dÂłuÂższe stanie jest dla mnie problemem, ale proszĂŞ bardzo, niech Pani siada, skoro musi...«" - opisuje drastyczny przykÂład Jan Dzban. Kiedy Marta, niepeÂłnosprawna 25-latka cierpiÂąca na reumatoidalne zapalenie stawĂłw, ktĂłra to choroba, jak sama twierdzi, "nie jest widoczna na pierwszy rzut oka", zajmuje naleÂżne jej miejsce w autobusie, rĂłwnieÂż spotyka siĂŞ z niepochlebnymi uwagami: "Nie muszĂŞ chyba tÂłumaczyĂŚ, jakie komentarze sÂłyszĂŞ w autobusach, kiedy siedzĂŞ i nie zamierzam ustĂŞpowaĂŚ miejsca rzeÂśkim 60-latkom, ktĂłre wÂłaÂśnie wybiegÂły z hipermarketu z narĂŞczem reklamĂłwek z zakupami" - wspomina. Wojciech z ÂŁodzi staÂł w tramwaju z nogÂą w gipsie i nikt nie ustÂąpiÂł mu miejsca. SÂłyszaÂł za to za plecami zÂłoÂśliwe komentarze staruszek: "jeÂździÂł na deskorolce i siĂŞ wywrĂłciÂł, moÂże siĂŞ nauczy nie szaleĂŚ" i "pewnie biegaÂł, bo uciekaÂł przed kimÂś, moÂże siĂŞ biÂł albo ukradÂł komuÂś coÂś i jak uciekaÂł zÂłamaÂł nogĂŞ, a teraz go pokaraÂło, smarkacza". Inni blogerzy pisali o tym, jak byÂło im przykro, kiedy zrobiÂło im siĂŞ sÂłabo w autobusie i od razu zostali posÂądzeni przez starszych wiekiem wspó³pasaÂżerĂłw o pijaĂąstwo bÂądÂź narkomaniĂŞ. Jak np. Asksza: "ZaczĂŞÂło krĂŞciĂŚ mi siĂŞ w gÂłowie. CzujÂąc siĂŞ juÂż strasznie sÂłabo, kucnĂŞÂłam, Âżeby siĂŞ nie przewrĂłciĂŚ i dalej trzymaÂłam gÂłowĂŞ miĂŞdzy kolanami; Âżadna osoba nie zapytaÂła, czy moÂże jakoÂś mi pomĂłc. PatrzyÂły tylko jak na atrakcjĂŞ w cyrku i dzielnie pilnowaÂły swoich miejsc". Ewa Ch. z Torunia uwaÂża, Âże tamtejsi emeryci "sÂą najstraszniejsi": "KtoÂś, kto jest zmĂŞczony po pracy i jest sinobladozielony to [dla nich] ĂŚpun, gej, pedofil czy jakiÂś inny Szatan w ludzkiej skĂłrze. Kobieta w ci¹¿y to zazwyczaj dziwka, niewaÂżne czy m¹¿ stoi obok (bo pewnie to i tak nie jego), czy nie". Dr Joanna Heidtman, socjolog i psycholog, uwaÂża, Âże nie dotyczy to wszystkich starszych osĂłb, jednak osoby Âżyczliwe mÂłodym sÂą w mniejszoÂści. - Agresywne zachowania staruszkĂłw rodzÂą siĂŞ z frustracji. Grupa osĂłb starszych czuje siĂŞ marginalizowana, gdyÂż nasze spoÂłeczeĂąstwo do przesady nobilituje mÂłodych - tÂłumaczy. - Frustracja jest rozÂładowywana agresjÂą; wystarczy tutaj pretekst, a nie prawdziwe naruszenie praw osĂłb starszych. caÂłoœÌ artykuÂłu (podaÂłem jednÂą stronĂŞ z 3): http://www.blog.pl/artykuly/rozklada-taka-nogi-a-potem-siadac-chce,47,1#top
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Betti
Gość
|
 |
« Odpowiedz #35 : Listopad 01, 2009, 15:01:33 » |
|
Obserwowalam starszych ludzi zagranica i np w Italii nie ma czegos takiego w srodkach miejskiej komunikacji, zastanawiam sie czy to tylki polski zwyczaj?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Gość
|
 |
« Odpowiedz #36 : Listopad 01, 2009, 15:27:51 » |
|
Z artykuÂłu, ktĂłry przytoczyÂłem powyÂżej wynika, Âże problem jest typowo polski - gdzie indziej nie ma zwyczaju ustĂŞpowania miejsca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rafaela
Gość
|
 |
« Odpowiedz #37 : Listopad 02, 2009, 09:53:52 » |
|
Ja mysle ze nie powinno sie w tym przypadku rozmawiac, jakie zwyczaje sa w innych krajach. Nalezy przemyslec sytuacje jaka jest w Polsce. W innych krajach np. w pociagu kupujac bilet, kupuje sie juz zarezerwowane miejsce do siedzenia. Kiedy sie jedzie w innym kraju esbana lub trawajem, to stojac jedzie sie bardzo spokojnie. Pojazd nie husta, nie podrzuca, nie telepie. Sa tez przeznaczone miejsca dla inwalidy, jesli ludzie widza starsza osobe, to nikt sie nie podnosi, poniewaz zawsze sa wolne miejsca wagonie. Dlatego uwazam , ze przepisy powinny byc ustalane, tez umownie do miejsca w ktorym sie zyje. To prawda, ze nie mozna na oko oceniac mlodego czlowieka, moze byc tez chory i tp. Ja jezdze co dzien esbana do domu i chce czy nie tez widze jak sie zachowuja ludzie mlodzi i powiem ze na calym swiecie mlodziez jest poprostu mlodzieza. Jesli chodzi o starszych ludzi, to prawda jest taka ze czlowiek stary ktory jest chory, a musi pojechac do lekarza, czy cos zalatwic w miescie, to jedzie taxowka i czesto z osoba towazyszaca. Nie naraza sie wogole na jazde innym miejskim pojazdem. Dlatego napisalam ze nie mozna porownywac, poprostu sa inne zasady. Ja mysle ze i w Polsce ludzie mlodzi czy tez starsi czesto reaguja na uczucie, kiedy przyjezdzam do Polski to czesto po Wroclawiu poruszamy sie miejskimi srodkami lokomocji, poprostu jest szybciej, bo Wroclaw jest ciagle rozkopany. Co zauwazylismy to prawie nikt nie nosi okularow ze starszych ludzi, oni nawet nie widza dobrze kogo maja przed soba, dlatego najlepiej jest odrazu byc agresywnym. To prawda ze starsi dzisiaj nie zawsze zasluguja na to o co sie tak glosno domagaja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #38 : Marzec 22, 2010, 20:03:54 » |
|
Rasistowskie treœci w zadaniu z matematykiPoniedzia³ek, 22 marca (15:10) Dzieci bior¹ce udzia³ w konkursie Kangur Matematyczny rozwi¹zuj¹ zadania, których treœÌ jest rasistowska. Oto przyk³ad: "Na zagro¿onym sztormem statku p³ynie 15 chrzeœcijan i 15 Turków. Wiadomo, ¿e po³owa nie prze¿yje. Jak musz¹ ustawiÌ siê chrzeœcijanie, by zginêli sami Turcy" - pyta autor zadania.... http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/gdansk/news/rasistowskie-tresci-w-zadaniu-z-matematyki,1455131
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #39 : Marzec 22, 2010, 20:14:20 » |
|
to jasne ¿e istniej¹ si³y które wola³yby ¿eby Polacy wyrastali na ultraprawicowych "katoli", którzy maj¹ samych wrogów na œwiecie, no ale mimo wszystko uwa¿am takie historie za margines, a nie regu³ê- na szczêœcie..
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #40 : Marzec 22, 2010, 20:38:35 » |
|
Mnie natomiast razi to, jak niektórzy ludzie potrafi¹ na prawdê w niewybrednych s³owach opluwaÌ ¯ydów - zapewne dlatego ¿e Ci s¹ zaradni -, a sami nic ze swoim ¿yciem nie zrobi¹. To chyba taka Polska mentalnoœÌ, aby upupiÌ wszystkich, którzy siê wybij¹ z szeregu i radz¹ sobie w ¿yciu bez ³aski.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #41 : Marzec 30, 2010, 21:30:44 » |
|
WypadaÂłoby utworzyĂŚ nowy wÂątek, jednak jeszcze siĂŞ wstrzymam. UwaÂżasz, Âże nie jesteÂś hipokrytÂą? Przeczytaj. Panie Marksie - Pan siĂŞ myli!Autor: Krzysztof Gudowski (zredagowany przez: Magda GÂłowala-Habel) 2010-03-23 10:31:24 - Panie Marksie! DuÂżo Pan umieÂściÂł s³ów w tych swoich ideologiach, ale Âże religia jest opium dla ludu, to siĂŞ zgodzĂŞ tylko w poÂłowie. Nie Âżebym lubiÂł krytykowaĂŚ innych, ale jakoÂś tak mi siĂŞ wydaje, Âże w tym Pana stwierdzeniu zamiast "religii" powinna byĂŚ "polityka". JuÂż to Panu wytÂłumaczĂŞ.Polska to doprawdy przedziwny kraj. Przychodzi niedziela, a ludzie zamiast wyjœÌ z rodzinami na dwĂłr, siedzÂą w domach i nie wiedzÂą, co ze sobÂą zrobiĂŚ. Bo koniec tygodnia, to taki polityczny sezon ogĂłrkowy. Nic ciekawego zazwyczaj siĂŞ nie dzieje, a jeÂśli nawet kogoÂś pobijÂą na ulicy w piÂątkowe popoÂłudnie, to lepiej powiadomiĂŚ o tym dopiero w poniedziaÂłek. A Polacy lubiÂą politykĂŞ. Gorzej, jeÂśli siĂŞ ich o to zapyta. Wtedy kaÂżdy, jak jeden m¹¿, odpowiada "Nie, nie. Mnie to nie interesuje – mam waÂżniejsze sprawy na gÂłowie". ... http://interia360.pl/artykul/panie-marksie-pan-sie-myli,33057
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #42 : Czerwiec 22, 2010, 17:49:30 » |
|
Œmietnik pod... specjalnym nadzorem13:38 22.06.2010  Pilnie strze¿ony œmietnik fot. mikar52/ Postawni ochroniarze w BMW, s³upki, taœma oraz ³aùcuch i masywna k³ódka - tak dba siê o bezpieczeùstwo... altanki œmietnikowej na Bemowie. Jeszcze niedawno korzysta³y z niej trzy wspólnoty. Dziœ to "teren prywatny". A œmieci le¿¹ na ulicy.... http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1661804,0,,smietnik_pod_specjalnym_nadzorem,wiadomosc.html
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #43 : Czerwiec 28, 2010, 18:48:01 » |
|
Tak skarbówka wykoùczy³a milionera. Bêdzie proces o 16 mln z³Ziemowit Nowak 2010-06-28, ostatnia aktualizacja 2010-06-28 13:11  Urz¹d Skarbowy Jacek £agowski Mia³ kilkanaœcie ciê¿arówek, kilkudziesiêciu podwykonawców i kontrakt m.in. z Elektrowni¹ Po³aniec. Skarbówka doprowadzi³a milionera do ruin, a potem wycofa³a siê z zarzutów. Teraz przedsiêbiorca z £ubnic ¿¹da 16 mln z³ odszkodowania. ... http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,8069061,Tak_skarbowka_wykonczyla_milionera__Bedzie_proces.html
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #44 : Czerwiec 29, 2010, 21:02:18 » |
|
No i kto za to finalnie zap³aci? Oczywiœcie my wszyscy... W¹tpiê aby bolesne decyzje poniós³ urzêdnik czy dyrektor oddzia³u. Wed³ug mnie juz dawno powinno siê wprowadziÌ odpowiedzialnoœÌ maj¹tkow¹ dla urzêdników za podejmowane decyzje. Nie mówiê tutaj o ca³ym maj¹tku ale powiedzmy max. 6-miesiêczne pobory. To sk³oni³oby urzêdników do podejmowania przemyœlanych decyzji. Oczywiœcie takowe pomys³y by³y ju¿ przedstawiane i oczywiœcie spotka³y siê z larum urzêdników - nie mam pojêcia dlaczego. W swojej pracy ponoszê materialne konsekwencje w³asnych decyzji, dlaczego oni mieliby byÌ wy³¹czeni spod tego prawa? Czy¿by bali siê w³asnej niekompetencji? A co z tym cz³owiekiem który straci³ maj¹tek, dorobek zapewne ¿ycia, co z ludŸmi których zatrudnia³? Dlaczego ja muszê zap³aciÌ podatek do 21-30 dni [przy standardowej pensji - nawet zanim jeszcze zobaczê pieni¹¿ki za dany miesi¹c], a urz¹d skarbowy ma czas do 90 dni, a w sprawach karnych jeszcze d³u¿ej?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #45 : Wrzesień 12, 2010, 15:43:16 » |
|
Policjanci "aresztowali" roÂśliny ze skansenu9 wrz, 00:04  Marihuana Podkarpacka policja przeprowadziÂła akcjĂŞ przeciwko nielegalnej uprawie konopii. W skansenie w Lipinach funkcjonariusze skonfiskowali siedem roÂślin.Akcja policji zostaÂła przeprowadzona wzorowo. Jeden z policjantĂłw podszyÂł siĂŞ pod turystĂŞ i namierzyÂł nielegalny towar. Policjanci znaleÂźli siedem roÂślin, ale okazaÂło siĂŞ, Âże skonfiskowali oni konopie pastewne, ktĂłra nie zawiera substancji narkotycznych. - Konopie nasze zostaÂły zaaresztowane, wyrwane i pojechaÂły do specjalistĂłw - mĂłwi pani Zofia wÂłaÂścicielka skansenu. RoÂśliny w skansenie byÂły uprawiane po to, by pokazaĂŚ turystom, jak wyglÂądaÂła polska wieÂś z epoki "ChÂłopĂłw" Reymonta, gdzie z konopii uzyskiwano olej konopny i liny. Zbudowanie wioski, ktĂłra przypomina owe czasy byÂło marzeniem pani Zofii. TuryÂści sÂą zachwyceni. http://beta.wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/policjanci-aresztowali-rosliny-ze-skansenu,1,3631943,wiadomosc.html
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #46 : Wrzesień 12, 2010, 16:17:22 » |
|
PROSTO Z POLSKI Policja szuka w³aœciciela 10 z³ Zguba musi znaleŸÌ w³aœciciela, nawet jeœli pozornie skórka nie jest warta wyprawki - z takiego za³o¿enia wyszed³ mieszkaniec Tychów, który w maju znalaz³ 10-z³otowy banknot i przyniós³ na policjê. Od tego czasu funkcjonariusze szukaj¹ w³aœciciela. Bez skutku. Jeœli go nie znajd¹, s¹d mo¿e orzec przepadek 10-z³otówki na rzecz Skarbu Paùstwa. Koszt postêpowania wyniesie... 100 z³otych. I to Skarb Paùstwa zap³aci. Jak mówi sier¿ant Barbara Ko³odziejczyk z Komendy Miejskiej Policji w Tychach pieni¹dze znaleziono na jednym z osiedli w maju. Gdzie dok³adnie - tego powiedzieÌ nie mo¿e, gdy¿ to w³aœciciel bêdzie musia³ wskazaÌ miejsce utraty mienia. StraciÌ 100, by zarobiÌ 10 Tyle, ¿e do tej pory nikt siê po pieni¹dze nie zg³osi³, wiêc poszukiwania trwaj¹. I kosztuj¹. Ale policja schowaÌ banknotu "do kieszeni" nie mo¿e. - Ustawodawca nie okreœla dolnej granicy, od której szukamy w³aœciciela i policja spraw¹ zaj¹Ì siê musia³a - t³umaczy Krzysztof Zawa³a z S¹du Okrêgowego w Katowicach. I jeœli policja w³aœciciela pieniêdzy nie znajdzie, to spraw¹ zajmie siê s¹d. Ale nie za darmo. - Koszty s¹dowe to 100 z³. Oczywiœcie policja ich fizycznie nie p³aci, ale s¹ - wyjaœnia Krzysztof Zawada. Zap³aci je Skarb Paùstwa, który sam potem 10 z³ przejmie. mkg//kdj Artyku³ TVN24.pl: http://www.tvn24.pl/12690,1671902,0,1,policja-szuka-wlasciciela-10nbspzl,wiadomosc.html
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #47 : Listopad 04, 2010, 20:08:23 » |
|
Wœciek³e psy na smyczyAutor: vulgaris 2010-11-02 09:24:01 Od czterech lat internet jest moim g³ównym Ÿród³em informacji. Czerpiê st¹d wiedzê o tym, co dzieje siê wokó³ mnie, ale nie wszystko, co czytam i ogl¹dam wydaje mi siê zgodne z rzeczywistoœci¹. Przypadek, b³êdne postrzeganie? Czy moja ocena jest bardziej prawdziwa ni¿ ocena innych obserwatorów?Miesi¹c temu na jednym z portali pojawi³ siê artyku³, którego autor pyta³ nas o pomys³y na ratowanie bud¿etu Polski. Przeczyta³em artyku³, odpowiedzia³em na jeden z komentarzy i zapomnia³em o sprawie. Parê dni póŸniej, rozmyœlaj¹c nad naszymi problemami spo³ecznymi przypomnia³em sobie o artykule i uderzy³a mnie pewna myœl. Coraz czêœciej na portalach internetowych pojawiaj¹ siê artyku³y i posty powoduj¹ce, ¿e ludzie rzucaj¹ siê sobie do gard³a. Tematy s¹ ró¿ne, ale maj¹ wspólny mianownik - powoduj¹ agresjê widoczn¹ w tekstach komentarzy. Jednak nie jest to gniew oburzonych elit, ale agresja przewidziana, skalkulowana i ograniczona do klas spo³ecznych raczej z do³u ni¿ z góry drabiny spo³ecznej. Autorzy tekstów szczuj¹ bezrobotnych na emigrantów, emigrantów na emerytów, emerytów na rolników, rolników na niepe³nosprawnych, niepe³nosprawnych na wielodzietnych... i tak w kó³ko Macieju. Coœ tu mocno jest nie halo! Czy widzieliœcie, ¿eby w komentarzach prawnik plu³ na lekarza lub ksi¹dz na urzêdnika? Nie! Tylko biedota tu siê ¿re. Zastanawiam siê, czy jest to dzie³em przypadku, czy mo¿e wynika to z faktu, ¿e ludzie zamiast pracowaÌ, siedz¹ przed komputerem i wyrzucaj¹ na forum swoje ¿ale do œwiata? A mo¿e wygodnie ¿yj¹cy przedstawiciele klasy œredniej lepiej chroni¹ swoj¹ prywatnoœÌ i wygodne ¿ycie? Przypomina mi to fabu³ê meksykaùskiego filmu "Amores perros", trochê krymina³u i trochê dramatu spo³ecznego. G³ówne w¹tki tego filmu, to przestêpstwa, nêdzna praca w markecie, grzeszna mi³oœÌ do bratowej i krew psów walcz¹cych na ringu. ... http://interia360.pl/artykul/wsciekle-psy-na-smyczy,40199EDYCJA: Coœ na rozweselenie: 
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2010, 20:41:56 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #48 : Styczeń 19, 2011, 22:25:12 » |
|
ZÂłapali go na przystanku i wywieÂźli. TuÂż przed obronÂąAnna Goc2011-01-19, ostatnia aktualizacja 2011-01-19 08:52  StraÂż graniczna Fot. JĂŞdrzej Wojnar / Agencja Gazeta StraÂż Graniczna wywozi do tymczasowego oÂśrodka dla uchodÂźcĂłw w PrzemyÂślu mongolskÂą rodzinĂŞ mieszkajÂącÂą od 11 lat w Krakowie. Robi to na raty, ÂłapiÂąc cudzoziemcĂłw na przystanku autobusowym czy w trakcie robienia zakupĂłw.... http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8969105,Zlapali_go_na_przystanku_i_wywiezli__Tuz_przed_obrona.html
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #49 : Czerwiec 25, 2011, 13:58:27 » |
|
18:50, 20.06.2011 /TVN24 Skazani za konopie z "Ch³opów"(Tu film)Hodowali siedem krzaków konopii, zostali skazani prawomocnym wyrokiem. Mowa o w³aœcicielach skansenu w Lipinach, którego celem jest pokazywanie, jak polska wieœ wygl¹da³a w epoce reymontowskich "Ch³opów". I choÌ wyniki badaù potwierdzi³y, ¿e roœliny zarekwirowane w skansenie nie posiadaj¹ w³aœciwoœci narkotycznych, to wymiar sprawiedliwoœci okaza³ siê nieugiêty.Ma³¿eùstwo Bohaczyków od lat prowadzi w Lipinach na Podkarpaciu Muzeum Wsi Polskiej. Miniaturowa wioska, wzorowana na opisie z "Ch³opów" Reymonta, ma pokazaÌ, jak wygl¹da³ ówczesny œwiat. ¯eby realizmu wiêcej, w³aœciciele zasadzili roœliny uprawiane przez ówczesnych ch³opów. Jest wiêc gryka (ta "jak œnieg bia³a"), jest niebiesko kwitn¹cy len. By³y i konopie. W przesz³oœci s³u¿y³y one do produkcji lin i p³ótna, wytwarzano te¿ z nich na olej. Podszyli siê pod turystów... http://www.tvn24.pl/12690,1707619,1,3,skazani-za-konopie-z-chlopow,wiadomosc.html
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
|