Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 12, 2025, 06:31:32


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: WSPOLCZESNA HISTORIA SWIATA PISANA SW. GEOMETRIA......  (Przeczytany 63871 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ptak
Gość
« Odpowiedz #25 : Czerwiec 24, 2009, 21:04:29 »

Kto wyrzuciÂł rozmowy o miÂłoÂści do Âśmietnika?
Nie moÂżna byÂło przenieœÌ do innego wÂątku? Dlaczego nie szanuje siĂŞ tu ludzi?   CoÂś
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #26 : Czerwiec 24, 2009, 21:24:42 »

Wlasnie, to dobry przyklad Ptaszku, wyladowalysmy w smietniku, za to ze mowilysmy o prawdziwej milosci
czlowieka do czlowieka, nie o klepaczce. Mowilasmy o milosci, o ktorej niewiele osob nie ma pojecia, dlatego
nic dziwnego ze znaleziono dla nas takie wlasnie miejsce.......Nie mam slow, bo co mozna jeszcze powiedziec.
Tak wlasnie traktuje sie ludzi o duzym sercu, nic na to nie moge zrobic, moje serce jest inne .........Rafaela
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #27 : Czerwiec 24, 2009, 21:30:49 »

Nie ma co narzekaĂŚ. Co by nie mĂłwiĂŚ sÂą lepsze wÂątki do mĂłwieniu o miÂłoÂści. Posty nie zginĂŞÂły lecz zostaÂły przeniesione, fakt, Âże do Âśmietnika. ByĂŚ moÂże moÂżna byÂłoby zrobiĂŚ z tego kolejny wÂątek o miÂłoÂści, lecz sÂłowa o braku szacunku sÂą moim zdaniem mocno przesadzone.
Zapisane
MEM HEJ SHIN
Gość
« Odpowiedz #28 : Czerwiec 24, 2009, 21:34:54 »

Wlasnie, to dobry przyklad Ptaszku, wyladowalysmy w smietniku, za to ze mowilysmy o prawdziwej milosci
czlowieka do czlowieka, nie o klepaczce. Mowilasmy o milosci, o ktorej niewiele osob nie ma pojecia, dlatego
nic dziwnego ze znaleziono dla nas takie wlasnie miejsce.......Nie mam slow, bo co mozna jeszcze powiedziec.
Tak wlasnie traktuje sie ludzi o duzym sercu, nic na to nie moge zrobic, moje serce jest inne .........Rafaela


Co siê martwicie.Mi³oœÌ to si³a, której nic siê nie oprze.
P.S.
Dzisiaj miaÂłem ochotĂŞ zÂłapaĂŚ i przytuliĂŚ  Ptaka, ktĂłry usiadÂł sobie na ga³êzi drzewa, ktĂłre roÂśnie tuÂż za moim oknem.Ale faaajny byÂł  ten Ptak, dodaÂłbym - jaki  bystry i mÂądry - có¿ za niesamowite dzieÂło.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #29 : Czerwiec 24, 2009, 21:44:23 »

Bardzo proszĂŞ moderatora tego dziaÂłu o przeniesienie usuniĂŞtych postĂłw do wÂątku w Hyde Parku - „SÂłowo miÂłoœÌ”,  tam jest odpowiednie dla nich miejsce.
-----------------------------

Rafaelo, nic to …

MEM HEJ SHIN, a jakiej rasy byÂł to ptak, skoro piszesz go z duÂżej litery ?

Buziaczki dla Was  Buziak

Nie wiem kto to zrobiÂł, ale moderator nic juÂż tu nie pomoÂże. Przywracanie postĂłw ze Âśmietnika leÂży w gesti tyko adminĂłw.
Darek


EDIT:
W takim razie proÂśbĂŞ przekierowujĂŞ do adminĂłw.
DziĂŞkujĂŞ.  Ptak  UÂśmiech


« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2009, 22:05:09 wysłane przez ptak » Zapisane
Hans Olo
Gość
« Odpowiedz #30 : Czerwiec 24, 2009, 22:59:17 »

A ja bardzo proszĂŞ o pisanie na temat. Teraz mnie pouczajÂą, gdzie jest temat o miÂłoÂści jeszcze. JakoÂś jak pisali o miÂłoÂści, to siĂŞ nad tym nie zastanowili nawet.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2009, 22:59:46 wysłane przez Hans Olo » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #31 : Lipiec 07, 2009, 19:13:23 »

Energia co sie z nia dzieje?

Zastanawialam sie jak to jest, iz facet z taka wiedza jak Winter ( i nie tylko on) nic nie wspomnial o takim energetycznym obiekcie naszych czasow jak monumet bioarchitektoniczny w Cergy?

Ale to w sumie jest bardzo proste, ten obiekt mial istniec ale w "ukryciu" , bez zadnej reklamy. Jak wazna jest jego rola dla wspolczesnosci iz caly czas wszyscy nauczyciele duchowi , oraz inni zwiazani z wiedza o punktach energetycznych ziemi nic nie wspominali na ten temat?

Przeciez Dan Winter zna Francje dobrze, zna jej glowne punkty energetyczne, wie gdzie co jest i jak prascuje energetycznie. To jego specjalnosc, a caly czas milczal.

Tak wiec czym jest Cergy?
Cergy ( punkt miedzy kolumnami) reprezetuje w naszych czasach czakre mocy ziemi, tak 3 czakre, pierwsza czerwona jest na Wawelu, trzecia zolta jest w Cergy.Ten punkt laczy jadro ziemi z kosmosem , przez ten punkt przesylana jest kosmiczna energia wzmacniajaca wszystkie czakry ziemi.
Tak , ale przez ten punkt rownie dobrze mozna pobierac energie z ziemi od ludzi.
Czyli jak to mowi Winter "doic ziemian" tworzacych odpowiednia wibracje dla dojacych.

Co zatem decyduje o tym czy jestesmy "dojeni" czy mozemy wzmacniac sie energia  kosmiczna , ktora plynie do ziemi?
Tylko jedna jedyna rzecz, kierunek strumienia energetycznego laczacego ziemie z kosmosem to zmienia nic wiecej.
 Zatem nie jest tak ze kazdy czlowiek indywidualnie jest podlaczony do tej 'dojarki" i od kazdego ciagna indywidualnie energie. To troche skomplikowana kwestia, bo druda opcja istnieje inaczej, poprzez indywidualne zasilanie egregorow z ktorymi laczymy sie droga wyborow szkol duchowych , religji , itp...


Zatem naprawde zaciekawila mnie prawdziwa rola Wintera ( wcale nie dlatego iz chcialam mu zrobic przykrosc, chce poznac prawde).
Jak dziala taka polityka ze ktos nagle przyciaga duza grupe ludzi , i ida za nim jak przyslowiowe baranki?

To bardzo proste i skuteczne stosowane od wiekow. MrugniĂŞcie
Najpierw tworzy sie maksymalny brak czegos na rynku ( wszystko jedno czego) , tworzy sie grupe elitarna , ktora to cos posiada ma do tego dostep. U innych wzbudza wielka zazdrosc, a pozniej wypuszcza sie osobe/osoby , ktora oferuje ten upragniony produkt. To naprawde dziala. Wszyscy lgna do niej jak do miodu bo tez chca byc tymi elitarnymi , ktorzy otrzymaja dostep do wiedzy....
Tylko czym jest naprawde WIEDZA? A czym przekazywana informacja na jakis temat? Bo to nie to samo.
To juz mamy rynek zbytu wspolczesny czas , oraz deficytowy artykul - wiedza tajemna, jak tworzyc swiat  z pozytywna energia?

Dlaczego naszym nadzorcom zalezy obecnie na przekazywaniu informacji jak tworzyc energie o wyzszym potecjale?
To proste, ewolucja w kosmosie , to wchodzenie w wyzsza wibracje, juz nie da sie tworzyc z tej o niskim potecjale, ten proces jest zakonczony, wypelniony. Wszystko ewoluuje , fraktalnosc istnieje, wiec rowniez istnieje zapotrzebowanie na wyzsza wibracje energetyczna, ktos musi ja tworzyc na ziemi. Trzeba wiec ludziom przekazac informacje jak to robic, a zarazem stac sie idolem , ktoremu zaufaja. Bo przeciez otrzymuja tyle pozytywnej wiedzy....
I co z tego? Ja widze w tym podstep ( nie wazne czy Winter swiadomie czy nie do konca swiadomie wspolpracuje z ta cywilizacja przekazujaca mu informacje na temat sw. geometri), wazne co my z tego mamy?

A co mamy w skali globalnej? Lepsze samopoczucie w dobrym energetycznie miejscu, tworzymy wz tego powodu wyzsza wibracje, ktora i tak i tak jest ( raczej byla) zabierana z Ziemi przez punkt w Cergy. Przeciez nadal jestesmy w tym samym wymiarze ( w tym samym "szesciennym pudelku" do ktorego jest podlaczona owa "dojarka". ha, ha , nie dziala juz MrugniĂŞcie UÂśmiech O tym sie nie mowi, nie widac, czy co?

Przeciez ta piekna architektura nie da nam energii zeby wydostac sie z tego wymiaru. Acha, jest blogosc. Ale co to jest ta blogosc seksualna? przeciez caly czas krazymy w uzaleznieniu od materi. Zadna tantra, ktora stymuluje cialo materialne ( nie wiem jak wspanialymi technikami) , nie poprowadzi czlowieka do uzyskania takiej energii , ktora go wyniesie do gwiazd.
To nie tak Panie Winter, nie tak.... zupelnie nie z tej strony musi polynac energia zeby dac taki "strzykacz" jak nazywa to Winter.
Taka energia wplywa przez czakre 8 swietlista czakre laczaca nas z nadprzestrzenia, a ona jest juz poza cialem fizycznym. W innym razie bawimy sie w blogosc, podnoszaca energie wylacznie do 7 czakry i odbierana przez CoÂś? no przez kogo? Kto wykorzystuje nasza energie seksualna? O tym bylo wielokrotnie. Oczywiscie energia seksualna ma rowniez rozne poziomy wibracyjne ( rozna moc), teraz chodzi o ta wieksza.

Zastanawia mnie nadal jedna kwestia... Winter od lat pracuje z naukowym korzystaniem z energii ( wykorzystaniem jej dla dobra czlowieka) zna techniczne sposoby uzyskania merkaby, otworzenia dostepu do komory serca, dostepu do wiedzy i energii stworzenia.Ten facet wszystko wie technicznie, to dlaczego nie potrafi wykorzystac tej wiedzy praktycznie?
Dlaczego nie zrobil Merkaby, dlaczego nie ma wiedzy serca, dlaczego nie przetransformowal swojego ciala fizycznego w subatomowe? i wiele jeszcze dlaczego.....
A najwazniejsze dlaczego nie mowi przez jaki punkt ziemi jestesmy ( bylismy) tak  bezczelnie "dojeni ", przez tych , ktorych z cala pasja krytykuje?

No i oczywiscie najwazniejsze, godzil sie zeby ta dojarka pracowala caly czas ( pomimo swojej wiedzy), dlaczego nie poinformowal ludzi o sposobie jej wylaczenia? Dlaczego nic nie powiedzial jak to maja zrobic ludzie skoro sam nie mogl?

Zatem jaka range w skali globalnej  ma przekazywana nam informacja o zasadach sw. geometri ? Jak tak naprawde  korzystajac z niej mamy  jedynie wypracowac lepsza jakosc  energii dla naszych "dojarzy"

A tak swoja droga Francja to fajny kraj, ma jeszcze inne sekrety MrugniĂŞcie UÂśmiech
Wszystko w swoim czasie, musi wypelnic sie sw. czas MrugniĂŞcie UÂśmiech

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

===============================================================

« Odpowiedz #32 : Lipiec 07, 2009, 21:16:51   

--------------------------------------------------------------------------------
PRACA ENERGETYCZNA WEWNATRZ ZIEMI.

 W pracy swej staralem sie zwrocic uwage na przemozny wplyw JEDNOSTKI na OGOLNY system ENERGETYCZNY GALAKTYKI I ZIEMI. Jestem przekonany , ze ten system przezwyciezy to , co Ziemia mu GOTUJE. WIEM tez , ze Ziemia tego moze nie przetrwac.

To, co przeminelo, przeminelo bez szansy przemiany na le[psze. Ale to, co przyjdzie, MA TE SZANSE.

Kto ponosi za to wine, ze wygasly wybuchy wulkanow? Co powoduje ze Ziemia DRZY , ze wybuchaja OGNIE Z WNETRZA ZIEMI?
Myslicie ze to Ziemia (planeta) , ale tak naprawde sprawiaja to wibracje przekraczajace jej warstwy.

Wirujace pola wytwarzaja sobie kanaly przeplywowe. Zdarza sie , ze taki kanal staje sie niedrozny. Wielki wybuch to wytworzenie w sercu Ziemi nowego Kanalu.
OGIEN bucha , gdy pora kanal taki otworzyc.

Wielki Huk GROMU to odglos przemieszczania zachodzacego w srodku Ziemi.
Wewnatrz OGROMNEJ MASY MATERII zachodza procesy przemian bardzo silnych energii.
Jak to mozliwe , ze Ziemia GOTUJE kataklizm swoim wlasnym mieszkancom, Ziemianom?

Otoz Jest wewnatrz Ziemi "SERCE" . ktorego energia przenika przez materie. I przenikanie to Jest BARDZO ULATWIONE wtedy , GDY OGROMNE pola sil WASZYCH WIRUJA ZGODNIE Z WIRAMI ZIEMI.
Jesli zas Wasze wirowanie nie jest zgodne z wirowaniami waszej PLANETY, to dochodzi ze zwielokrotniona sila do wybuchow tych ENERGII.
Wlanczaja sie one wowczas w walke , jaka toczy sie pomiedzy "SERCEM" Ziemi a Wami, gdy dzialacie w kierunku odwrocenia Jej wirowania.
Wymuszone jest wtedy przez Was negatywne wirowanie wewnatrz Ziemi.
Wy Waszymi wirowaniami zagluszacie Jej pozytywnosc do tego stopnia , ze tylko w taki sposob , poprzez NAGLE UDERZENIE, potrafi sie Jej pozytywne wirowanie z tego stlamszenia wyzwolic.
Oto WIEDZA , ktorej , jak mysle NIKT z WAS sprawdzic nie moze.

Gdyby ktos chcial tego na sobie doswiadczyc, to niech ZAMKNIE sie w jakims pomieszczeniu i siedzac tam oddaje sie jedynie zlym mysla. Oszaleje od tego, albo zacznie piesciami walic w sciany. jesli trafi na okno , to powybija szyby. I jego mysli beda wywierac taki nacisk na tylnie sciany Jego GLOWY , ze rozsadzi Ja. Beda z wielka sila dzialaly , lub przy pierwszej okazji znajda dla siebie upust na zewnatrz.Zacznie wrzeszczec, zawola kogos , zwymysla. Urodzi sie w nim agresja i moc negatywnych zachowan.

Podobna serie zachowan, przejawia Ziemia, GDY NEGATYWNE ZACHOWANIA LUDZI NABIERAJA TAKIEJ MOCY, ze ich sila tlamsi przeplyw (uplyw) dodatniej energii z jej GLEBI.

Organizujecie rozne zbiorowe imprezy na ktorych mozecie sie nacieszyc WIDOKIEM MASY ludzkiej. Lubicie przebywac w tlumie, bo mozecie wtedy sie w nim schowac, z ciekawoscia rozgladacie sie wolol siebie, by zobaczyc czy PODOBNI Jestescie do tych co stoja obok. ALE TAKIE ZGROMADZENIA sa kumulacja ODZIALYWAN BARDZO NEGATYWNYCH.

Przekaz z ksiazki E. Nowalskiej.

ScaliÂłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2009, 09:19:43 wysłane przez Kiara » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #32 : Lipiec 09, 2009, 10:22:51 »

"DOJENIE LUDZI"

Zastanawiacie sie dlaczego ja  tak ostro reaguje na informacje przekazywane przez Wintera?
W sumie lubie Go , cenie za pasje i wielka prace, a jednak...

Jest jeden zasadniczy powod, bo... on nie mowi jak odcziac sie od tej "dojarki " ktora ciagnie nasza energie, tylko jak tworzyc dla niej energie o wyzszym lepszym potecjale.
A dla mnie powinien  byc na wstepnie podany sposob odciecia nas od tego energetycznego "dojenia".

Jak dzieje sie technicznie ze pobieraja od nas energie, jak jest to polaczone?
Nie zrobie tego za pomoca sw. geometri , bop sie na ty nie znam, ale moze nie jest to najwazniejsze.
Wstepny opis jest w powyzszym poscie.

Kazdy CZLOWIEK posiada dwa energetyczne sznury laczace go z roznymi przestrzeniami.

1. Zloty sznur laczacy czakre serca ( Iskre Boza) ze Stworca, przesylajacy nam milosc bezwarunkowa.

2.Srebrny sznur laczacy nas z Astralem, pobierajacy od nas obnizona przezywaniem energie milosci bezwarunkowej do energii emocjonalnej.

I to ten srebrny sznur polaczony z nami przez pepek i czakre mocy sluzyl do owego "dojenia". Nie na prozno istnieje powiedzenie o odcieciu pepowiny i samodzielnym zyciu.
Swiat "odwrocony" to rowniez  odwrocenie i wykorzystanie wszystkich naturalnych funkcji przeciwko nam.
Przez ten srebrny sznur pobierano jest  z naszego ludzkiego istnienia energie , ktora przetwarzalismy z milosci bezwarunkowej w emocjonalna, a powinnismy ta nasza energia napelniac nasz wewnetrzny GRAL , by moc ewoluowac , i otwierac sobie dostep do coraz wyzszych poziomow wiedzy w nas i naszych energetycznych mozliwosci.
W ten prosty sposob utrzymywano  nasz potecjal   energetyczny  na okreslonym poziomie, bez mozliwosci przekroczenia go.
 
Czy znawca sw. geometri , energetycznej budowy Czlowieka Dan Winter tego nie wiedzial? Jak to jest mozliwe by tej elemetarnej wiedzy nie posiadal?

Przykladem fizycznym tej wiedzy jest dziecko polaczone pepowina w lonie matki, a co bedzie gdy nie odetniemy pepowiny po porodziu? Dziecko nie uzyska mozliwosci samodzielnego zycia.Jak dlugo mozna ten momet utrzymac? I jak ma sie to do energetycznych wzorcow stosowanych na Czlowieku?

Jak stworzyc model o odwrotnym dzialaniu , czyli dziecko z pepowina karmiace matke? Wcale nie takie skomplikowane jak myslicie, chociaz wydaje sie drastyczne dla naszej metalnosci.

Tak wiec stworzono model czlowieka polaczonego wylacznie przez srebrny sznur z przestrzenia astralna z wcielanym programem zamiast Iskry Bozej, ktory stal sie "dzieckiem" karmiacym matke, zwyklym niewolnikiem do dostarczania energii systemowi.
Tutaj odciecie srebrnego sznura jest juz zupelnie innym zagadnieniem.
A LUDZIE? Co Z nimi? Otoz ten srebrny sznur u CZLOWIEKA zostal definitywnie odciety, skonczylo sie karmienie sytemu
Obecnie kazdy CZLOWIEK pracuje energetycznie na wlasne konto, napelniajac swoj wlasny GRAL energia milosci
Jak i w jakim tepie to zrobi to juz jest indywidualna sprawa kazdego.

Czy zatem Astral jako taki przestanie istniec? Nie ta przestrzen, cialo astralne jest kolejnym niezbednym cialem ( warstwa jak w cebulce- fraktalem) na ktorym budujemy nasze kolejne cialo , ZLOTE CIALO. Natomiast cialo astralne ma barwe bialo perlowa, nazywane jest perla z ktorej wychodzimy w przestrzen zlota by tworzyc kolejna cudna piesn zycia.
O co wiec chodzi? Cialo astralne bylo otoczone energetyczna blokada ( pasmem wibracyjnym) przez ktore nie moglismy sie przebic wydostac by tworzyc to nastepne cialo o wyzszej wibracji. Musielismy odzyskac dostep do wlasnej mocy by "przebic" sie przez ta blokade i pojsc wyzej.Tylko o to chodzi.
Tak wiec czesc informacji przekazywanych przez Wintera jest jak najbardziej prawdziwa , i dotyczy tylko i wylacznie LUDZI ( tych co posiadaja cialo astralne, owa perle), a nie wszyscy posiadaja.

Porozdzielane nasze wszystkie dawne inkarnacje , "zyjace" snem indywidualnego istnienia na roznych poziomach astralnego ciala ( fokusach), nie mogly sie polaczyc , by razem stworzyc JEDNIE , ktora zebrawszy wiedze  i moc wszystkich  dawnych wcielen dala by  nam sile wybicia  sie w gore.
Wracajac po raz kolejny, i kolejny na ziemie mielismy nadzieje ze tym razem uda nam sie zebrac energie i wiedze by tego dokonac.
Niestety pola energoinformacyjne ( energetyczna siec blokujaca dostep do pol morfogenetycznych) wpisywala w nasze zycie falszywa wiedze i falszywe wzorce zachowan , ktore uniemozliwialy nasza ewolucje a co za tym idzie podniesienie energii w nas.
I tak dzialo sie przez tysiace lat od przebiegunowania do przebiegunowania ( ten niespelniony cykl byl juz 2 razy w epoce zelaza czyli  nadzoru naszego opiekuna Samuela En-Ki), tym razem musialo sie udac.

Zatem rozumiecie juz dlaczego "zagrano" prawdziwa informacja ( w miare prawdziwa) by osiagnac zamierzony skutek. Gra byla o bardzo wysoka stawke, czyjes byc albo nie byc nadal wladca systemu.O nasza swiadomosc a co zatem idzie o energie ktora dla wladcy przetworzymy.

A co z tego jest wazne dla nas LUDZI?

Wazne jest to ze, zostalismy uwolnieni z tej uwiezi, ze nie zasilamy juz nasza energia systemu, ze gromadzimy ja na naszych osobistych katach w nas ( co oznacza calkowity upadek bankow, ktore sa fraktalnym przeniesieniem w fizycznosc tego uzalezniajacego  systemu), ze w naszej ewolucji idziemy w gore i lada momet przebijemy sie przez cala blokade energetyczna by rozpoczac tworzenie nowego ciala. Czyli "wyklujemy" sie z perly.
Oznacza to ze zaczniemy zyc i tworzyc samodzielnie nasza rzeczywistosc a nie pod dyktando cudzego planu.
Oznacza to iz otwiera nam sie swiadomosc by miec dostep do WIEDZY NOWEJ.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


ps. Co robia banki, na jakiej zasadzie egzystuja, ( caly system bankowy), skad posiadaja pieniadze ( energie). Zasadniczo z dawania  nam kredytow.
A co to sa te kredyty?
To nic innego jak pieniadze przez nas zarobione w przyszlosci  i zaniesione do banku. Czyli perfekcyjny plan ograbiania nas z naszej osobistej energi za miraz posiadania czegos co i tak i tak wedle umowy jest wlasnoscia banku az do wyciagniecia od nas ostatniej zlotowki. Tylko na ty nie koniec, to bylo by zbyt latwe, bank pobiera  plus dla siebie srednio okolo 50%  naszego "kredytu" czyli "okrada nas" zgodnie z prawem z naszej energii. Kto to wymyslil i wprowadzil w zycie? Kto tworzy warunki takie ze wszystko musimy kupowac na kredyt?


To warto sobie przemyslec, najlepiej "pomedytowac" na ten temat.... MrugniĂŞcie MrugniĂŞcie UÂśmiech

Kiara UÂśmiech UÂśmiech







« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2009, 11:27:09 wysłane przez Kiara » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #33 : Lipiec 09, 2009, 11:12:29 »

Mam ma³a proœbê i sugestiê dla tych, którzy czytaj¹ co Kiara pisze o Winterze, aby polegali na w³asnym os¹dzie, poniewa¿ Kiara NIEUSTANNIE wypacza zarówno intencje jak i same myœli Wintera. CIeszê siê Kiaro, ¿e WInter Ciê inspiruje do przemyœleù, co nie oznacza, ¿e zaraz trzeba go BEZPODSTAWNIE negowaÌ... To jest twoja sk³onnoœÌ, która nie licuje z tym co piszesz...

TwórczoœÌ Wintera obejmuje wiele ksi¹¿ek i filmów, w których poszczególne w¹tki jego myœli s¹ rozwijane. Pojawiaj¹ siê kolejne t³umaczenia, wiêc w koùcu przedstawiona zostanie ca³oœÌ.

NIE JEST PRAWDÂĄ, Âże Winter nie mĂłwi jak siĂŞ pozbyĂŚ pasoÂżytĂłw astralnych. MĂłwi, tylko trzeba go po prostu sÂłuchaĂŚ i rozumieĂŚ
Ma swój jêzyk, bo jego intencj± by³o stworzenie uniwersalnego, naukowego jêzyka do opisu zjawisk duchowych, aby ka¿dy móg³ PRECYZYJNIE o duchowo¶ci rozmawiaæ, GDY CHCE J¡ ZROZUMIEÆ, a nie JEDYNIE p³awiæ siê w rozmytych metaforach, co ma swoj± warto¶æ, ale nie wtedy, gdy chcemy co¶ ZROZUMIEÆ...

W filmie The EggX FIles" jest pewien fragment, a w innych miejscach jego twĂłrczoÂści sÂą dopeÂłnienia. Lekarstwem na astralne pasoÂżyty jest  wspó³czucie i miÂłoœÌ, przy czym siÂła Wintera polega na tym, Âże on potrafi zmierzyĂŚ i kaÂżdemu pokazaĂŚ co w nim siedzi. Bardzo wielu osobom to pomaga, a urzÂądzenia, ktĂłrymi posÂługuje siĂŞ on - lub teÂż urzÂądzenia dziaÂłajÂące na podobnej zasadzie uÂżywane sÂą w wielu oÂśrodkach leczniczych na Âświecie, gÂłownie w oÂśrodkach leczÂących ludzi z ró¿nych uzaleÂżnieĂą.

Fragment z The EggX FIles:

{53884}{53948} WiĂŞc jesteÂś tu martwiÂąc siĂŞ | o eter... i to sÂą te historie
{53951}{54014} o Wzniesionych Mistrzach...|I wszystko, co moÂżesz zrobiĂŚ
{54017}{54069} to zaÂłoÂżyĂŚ "astralne|mleczarnie", co niestety
{54075}{54149} ma trochĂŞ wspĂłlnego z historiÂą|Elizabeth Clare Prophet
{54167}{54252} i tymi astralnymi mleczarniami,|poniewaÂż ci "Mistrzowie" -
{54271}{54332} Ashtar na przykÂład, caÂły ten rĂłd|nie moÂże uzyskaĂŚ wystarczajÂąco
{54344}{54421} duÂżo "soku", by przedostaĂŚ siĂŞ|przez membranĂŞ prĂŞdkoÂści ÂświatÂła.
{54430}{54578} WiĂŞc co robiÂą? KreujÂą strach, by uzyskaĂŚ|maÂły uroczy "soczek", ktĂłry jedzÂą.
{54590}{54759}WiĂŞc uczymy tych zaÂłoÂżeĂą, Âże implozja,|to wznoszenie wieÂży Djed
(...)
{54997}{55096} by stworzyĂŚ implozyjny ogieĂą|w ciele, jest jedynÂą rzeczÂą,
{55110}{55209} ktĂłra tak naprawdĂŞ moÂże|spenetrowaĂŚ membranĂŞ,
{55212}{55269} która mo¿e przebiÌ siê|przez prêdkoœÌ œwiat³a.
{55279}{55393} Z tego samego powodu wampiry|nie mogÂą byĂŚ w Âświetle sÂłoĂąca.
{55407}{55509}PasoÂżytnictwo nie moÂże siĂŞ zdarzyĂŚ|w obecnoÂści implodujÂącego serca.

(...)
Tak wiĂŞc wszystkie motywy|"i Âżyli dÂługo i szczĂŞÂśliwie"
{57776}{57857} s¹ o tym, ¿e jeœli pod¹¿asz za|swoj¹ b³ogoœci¹, wtedy bêdziesz
{57870}{57962} mieĂŚ ogieĂą w oczach, bĂŞdziesz|mieĂŚ iskrzÂący styl Âżycia,
{57975}{58041} bĂŞdziesz odÂżywiany "obrotem",|bĂŞdÂą wysokie czĂŞstotliwoÂści
{58055}{58138} w twojej membranie, tak wiêc bêdzie|stanowczoœÌ - przez to iskrzenie -
{58152}{58256} w membranie twojej gaÂłki ocznej.|I wtedy moÂżesz odpowiedzieĂŚ DiabÂłu
{58274}{58371} ktĂłry mĂłwi: "ZabiorĂŞ ci duszĂŞ."|I twojÂą odpowiedziÂą moÂże byĂŚ:
{58389}{58501} "Ach... Wiem kim jesteÂś,|jesteÂś iskrÂą w moim oku."
{58515}{58609} co jest twoim sposobem powiedzenia:|"Nie ma niczego, co nie jest mnÂą.
{58620}{58684} MogĂŞ zamieszkiwaĂŚ i samoosadzaĂŚ siĂŞ|we wszystkim."

Co sprawia, Âże serce imploduje? Odpowiednia charakterystyka naszej energii. Jaka to charakterystyka? NajkrĂłcej - oparta na liczbie Phi, czyli harmonijna, doskonaÂła, boska charakterystyka energii... TÂą energiĂŞ nazywa siĂŞ zÂłotÂą i dlatego w jĂŞzyku potocznym mamy  takie frazy jak "zÂłoty chÂłopak", "zÂłota dziewczyna", czy teÂż czÂłowiek o "zÂłotym sercu"
Ta energia nie bierze siĂŞ znikÂąd. WedÂług Wintera ksztaÂłt tej energii zaleÂży przede wszystkim od stanu naszych emocji i uczyĂŚ. To one decydujÂą jaki ksztaÂłt posiadajÂą fale tworzonej przez nas energii. Kluczem do zÂłotej energii jest przeÂżywanie miÂłoÂści, bÂłogoÂści i wspó³odczuwania, bo miÂłoœÌ otwiera na wspó³czucie z - ostatecznie caÂłym stworzeniem. StÂąd tak wielka rola wspó³czucia w buddyzmie... ÂŻycie w taki sposĂłb,  poza radoÂściÂą, gwarantuje nam takÂże pomyÂślnÂą (udanÂą) ÂśmierĂŚ MrugniĂŞcie
WInter:
I wtedy moÂżesz odpowiedzieĂŚ DiabÂłu
ktĂłry mĂłwi: "ZabiorĂŞ ci duszĂŞ."|I twojÂą odpowiedziÂą moÂże byĂŚ:
"Ach... Wiem kim jesteÂś,|jesteÂś iskrÂą w moim oku."
co jest twoim sposobem powiedzenia:|"Nie ma niczego, co nie jest mnÂą.

W spawie pomyÂślnej Âśmierci zobacz: suplement na koĂącu tego posta..



Zamieszkiwanie i samoosadzanie to najproÂściej i najogĂłlniej harmonijne osadzanie siĂŞ w otoczeniu - od materialnego po energetyczne odczucie harmonii z caÂłym wszechÂświatem. Jest to zintensyfikowane uczucie tego stanu, w ktĂłrym  mĂłwisz "czujĂŞ siĂŞ tu jak u siebie w domu"...

http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=275.0

WidzĂŞ Kiaro, Âże rozmawiasz bardziej sama ze sobÂą, z wÂłasnym rozumieniem, a raczej niezrozumieniem Wintera.
"£apiesz" w jego wypowiedzi pewne s³owa i dalej ABSTRAHUJESZ ju¿ od Wintera snuj±c swe rozwa¿ania, które najczê¶ciej wypaczaj± DUCHA i LITERÊ tego co Winter mówi.


A propos uzupeÂłnieĂą
zamieszczam SUPLEMENT do wykÂładu z Barcelony, rozwijajÂący wÂątek o udanej Âśmierci.
Suplement pochodzi z innego wykÂładu Dana, z Rennes le Chateau - MAY 08
http://www.goldenmean.info/budapest08/

<a href="http://www.youtube.com/v/1esG61XB6rg&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/1esG61XB6rg&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
http://www.youtube.com/watch?v=1esG61XB6rg

Lista odtwarzania do caÂłego wykÂładu w Barcelonie
http://www.youtube.com/view_play_list?p=405837AE38E03585

WiĂŞcej o udanej Âśmierci:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=281.0

« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2009, 13:50:11 wysłane przez Leszek » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #34 : Lipiec 09, 2009, 11:39:31 »

Leszek nie chce juz z Toba dyskutowac, bardzo Cie przepraszam wystarczy.
Bardzo cenie Twoja prace, dziekuje Ci za nia , bo z niej tez korzystam.

Natomiast duzo jest ciekawych i prawdziwych rzeczy w tym co przekazuje Winter zauwazam to i bede podkreslala.
Jednak jest jedna zasadnicza , MY MAMY ZYC  NIE UMIERAC. MY MAMY ODLACZYC sie od owej "dojarki" by zgromadzic energie do wejscia w wyzszy wymiar.
Samo wspolczucie i mowienie o milosci istnieje w zyciu Czlowieka od praczasow i co? Nadal jestesmy niewolnikami?

Juz pisalam mozemy tworzyc w owym zamknietym "pudelku" coraz piekniejsze warunki zycia, coraz milsza atmosfere, ale nie do konca o to chodzi by w nim nam bylo milo, ale o to by sie z niego wydostac.
A o tym Winter jakos zapomina ( a przynajmniej tego jeszcze nie ma podanego), przeciez wiadomo jak jest pobierana energia od Ludzi, energetycznie jest to widoczne.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2009, 11:41:11 wysłane przez Kiara » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #35 : Lipiec 09, 2009, 12:19:33 »

Leszek nie chce juz z Toba dyskutowac, bardzo Cie przepraszam wystarczy.
Bardzo cenie Twoja prace, dziekuje Ci za nia , bo z niej tez korzystam.
Natomiast duzo jest ciekawych i prawdziwych rzeczy w tym co przekazuje Winter zauwazam to i bede podkreslala.
Jednak jest jedna zasadnicza , MY MAMY ZYC  NIE UMIERAC. MY MAMY ODLACZYC sie od owej "dojarki" by zgromadzic energie do wejscia w wyzszy wymiar.
Samo wspolczucie i mowienie o milosci istnieje w zyciu Czlowieka od praczasow i co? Nadal jestesmy niewolnikami?

Juz pisalam mozemy tworzyc w owym zamknietym "pudelku" coraz piekniejsze warunki zycia, coraz milsza atmosfere, ale nie do konca o to chodzi by w nim nam bylo milo, ale o to by sie z niego wydostac.
A o tym Winter jakos zapomina ( a przynajmniej tego jeszcze nie ma podanego), przeciez wiadomo jak jest pobierana energia od Ludzi, energetycznie jest to widoczne.
Kiara UÂśmiech UÂśmiech

Zastanawiam siĂŞ czy nie masz czasem zanikĂłw pamiĂŞci, bo jak moÂżna pisaĂŚ rzeczy, ktĂłre sÂą DOSÂŁOWNIE KOMPLETNYM ODWRÓCENIEM  o 180 stopni tego, co mĂłwi WInter???

CA£A! pierwsza czêœÌ The EggX Files jest o wydostaniu siê z Matrixa...
Jak wiĂŞc moÂżna powaÂżnie rozmawiaĂŚ, jak ktoÂś tego nie widzi?
Jak ktoÂś nie wie o co chodzi, to niech sobie zobaczy TRAILER.
http://www.youtube.com/watch?v=JG3cbit00VY

Ten film zaczyna siê od s³ów:
{2}{40}"The EggX Files"
{40}{128} Zaczniemy od rozwiÂązania dla Matrixa,
{130}{246} ktĂłre ma w sobie kawaÂłek|historii o smoku i jajku.
{274}{421} Jest to historia o krĂłlowych Draco,|smokach i pochodzeniu naszej cywilizacji.
{489}{656} To co dziœ omówimy, wi¹¿e siê|z kulturow¹ fascynacj¹ filmami
{666}{802} takimi jak Matrix, Cube i Prisoner, gdzie|mamy tÂą nieÂświadomÂą wiedzĂŞ o tym,
{814}{942} Âże coÂś trzyma nas jakby w membranie.|MoÂżemy o niej myÂśleĂŚ jak o skorupce jajka.......

Jeœ³i ktoœ tak ogl¹da WIntera, to wybacz....
To wÂłaÂśnie dlatego zablokowaÂłem Ci dostĂŞp do mojego forum, bo Ty po prostu nie widzisz co on mĂłwi i walczysz z nim kiedy on mĂłwi TO SAMO..
WIĂŞc rozmowa nie ma sensu, kiedy Ty mĂłwisz, Âże on nie mĂłwi o wyjÂściu z Matrixa, a ja Ci jak byk pokazujĂŞ, Âże mĂłwi o wyjÂściu stÂąd na samym wstĂŞpie filmu...

Podobnie jest z tym, co piszesz o Âśmierci...
Gdzie Winter mĂłwi, Âże mamy umieraĂŚ?
On mĂłwi na czym polega pomyÂślna (udana) ÂśmierĂŚ (a wiĂŞc i wyjÂście z astralu) i Âże prowadzi do niej Âżycie tym, co jest harmonijne...
Ty natomiast wyciÂągasz z tego wniosek, Âże on twierdzi, Âże mamy umieraĂŚ....
Nawet nie bĂŞdĂŞ tego komentowaÂł...
Powiem tylko, Âże tak jest z kaÂżdym twoim zdaniem odnoÂśnie Wintera...
Kompletne niezrozumienie i kompletne przekrĂŞcenie sensu i intencji tego co mĂłwi Winter...
To jest fenomen, bo dotyczy to prawie kaÂżdego zdania jakie Winter wypowie...

Ja nie dyskutujĂŞ z TobÂą. Ja po prostu pokazujĂŞ, Âże Ty non-stop wypaczasz Wintera.
Dyskusja z TobÂą w Âświetle tego, co tu pokazaÂłem faktycznie nie ma sensu...
ÂŻyczĂŞ Ci powodzenia z odczytywaniu myÂśli innych ludzi...

Teraz rozumiesz czemu zablokowaÂłem CI dostĂŞp do forum?
Bo na forum - przepraszam - ale po prostu rozmawia siĂŞ...
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2009, 15:42:32 wysłane przez Leszek » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #36 : Lipiec 09, 2009, 12:51:00 »

Czyms innym jest wyjscie z tej przyslowiowej skorupki , a czyms innym uwolnienie sie od podlaczenia do tej energetycznej "dojarki". Chociaz temat bardzo zblizony, narodziny z perly ( naturalny proces ewolucyjny LUDZKOSCI),jak kolwiek nazwiesz depozyt genetyczno-energetyczny w LUDZIACH ( smoczy czy gadzi) niesie on ISKRE BOZA.
Druga pola ludzkosci to programy wcielone w materie o zawezonych mozliwosciach rozwojowych.

Pierwsza i podstawowa sprawa to uwolnienie sie od bycia "dojonym energetycznie" by moc od tego mometu korzystac z wlasnej energii na przejscie w wyzszy wymiar ( tz. narodzenia sie z perlowej skorupki), wlasnie do tego jest niezbedna nasza indywidualna MOC energetyczna

Jak to zrobic? Jednym ruchem odciac owa PEPOWINE ten srebrny sznur astralny, ktory laczyl nas i ziemie z tymi ktorzy nasza  energie pobierali.I tak sie stalo.
Nie jest mozliwe zeby Winter przy swojej wiedzy nie wiedzial o jego istnieniu, ( ten fakt jest znany w srod roznych nurtow duchowych), wiec dziwi mnie po prostu iz o tym nie mowil , nie informowal po prostu ze to jest ten punkt przez ktory nastepuje calkowite nasze uwolnienie

Tak , reszta jest wazna, bardzo wazna, bo wiedza jak zyc piekniej pomoze nam poprawic jakosc zycia , oraz podniesc wibracje w nas.
I wowczas dopiero jest momet , posiadajacy odpowiednia moc energetyczna ( na wyjscie z tej skorupki perlowej....

Nawet gdybysmy wyszli ( zalozmy ze sie uda) to nadal wyzszym potecjalem ladujemy konta "dojarzy" nasza energia plynaca przez srebrny sznur.

W tej calej "zabawie" zostal pominiety najwazniejszy szczegol, UWOLNIENIE SIE OD ZASILANIA SYSTEMU WLADCOW.

Nie jestem przeciw Winterowi, pokazuje cala ISTOTNOSC PROCESU , O KTOREJ ON MILCZY.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2009, 17:54:19 wysłane przez Kiara » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #37 : Lipiec 09, 2009, 15:44:30 »

Skoro by³o o osierdziu, to mo¿e jeszcze coœ o.... Duchu, sercu, krwi i kr¹¿eniu energii...

"(...) Serce jest miejscem kontaktu Iskry Ducha (...) z krwiÂą. Jest ono bramÂą, przez ktĂłrÂą energia z pra-atomu moÂże wpÂłyn¹Ì do krwi. Energia ta posiada wyÂższÂą wibracjĂŞ i w ten sposĂłb oczyszcza krew. Innymi sÂłowy, nieczysta krew duszy naturalnej oczyszcza siĂŞ w sercu dziĂŞki energii Chrystusowej. Dlatego powiedziane jest: „Krew Jezusa Chrystusa oczyszcza nas ze wszystkich grzechĂłw."

Zasadniczo krew skÂłada siĂŞ z wody, w ktĂłrej znajdujÂą siĂŞ komĂłrki oraz rozmaite substancje. Obecne sÂą w niej rĂłwnieÂż informacje i energia o charakterze niematerialnym. Woda jest materialnym wyrazem tego co eteryczne. Jest ona noÂśnikiem informacji. Woda, a zatem rĂłwnieÂż i krew, moÂże asymilowaĂŚ i przechowywaĂŚ informacje i energiĂŞ promieniowaĂą i substancji. Krew zawiera istotĂŞ caÂłego naszego stanu bytu w tym polu Âżycia, dlatego teÂż mĂłwimy, Âże krew jest noÂśnikiem duszy. Przekaz informacji czy energii do wody podlega pewnym ograniczeniom. Przekaz ten przebiega najlepiej, kiedy woda jest w ruchu. JednakÂże ruch prostoliniowy, jak na przykÂład w rurach dostarczajÂących wodĂŞ lub w kanaÂłach, jest nienaturalny i nieodpowiedni dla rewitalizacji wody. Naturalny sposĂłb ruchu wody to fala lub wir.

Istnieje bardzo szczególna forma ruchu po linii nazywanej lemniskat¹. Linia ta mo¿e byÌ przedstawiona jako po³o¿ona poziomo cyfra 8 i powstaje w wodzie, kiedy po³¹cz¹ siê ze sob¹ dwa spiralne pr¹dy - jeden z wirem obracaj¹cym siê w prawo i jeden obracaj¹cy siê w lewo.

  <----- lemniskata

Matematyka u¿ywa poziomej cyfry 8 jako symbolu nieskoùczonoœci, a w filozofii jest ona symbolem wiecznoœci. Jest to równie¿ symbol czegoœ, czego nie mo¿emy wyobraziÌ sobie konkretnie i co nale¿y do innego wymiaru. Symbole nie powsta³y w sposób przypadkowy. Ruch po lemniskacie, ³¹cz¹c dwa œwiaty, tworzy przejœcie do innego wymiaru.
Dziêki budowie serca, a zw³aszcza istnieniu czterech komór i szczególnej kolejnoœci ich skurczów oraz spiralnie u³o¿onych miêœni sercowych, krew w sercu kr¹¿y po lemniskacie.
JuÂż w czasie tworzenia siĂŞ serca w embrionie moÂżemy zauwaÂżyĂŚ w obiegu krwi spiralny napÂływ, skierowany w lewo i spiralny odpÂływ, obracajÂący siĂŞ w prawo
. Dziêki ruchowi po lemniskacie, do krwi wp³yn¹Ì mo¿e energia, która nie pochodzi z tego œwiata.

Ró¿a jako z³o¿enie prawo
i lewoskrĂŞtnych spiral ZÂłotego ÂŚrodka



Krew wprowadzona jest w ten szczegĂłlny ruch, aby oczyszczajÂące siÂły (...) mogÂły zostaĂŚ przyswojone.
W budowie serca mo¿emy znaleŸÌ jeszcze inn¹ wskazówkê dla potwierdzenia powy¿szego stwierdzenia. Cztery komory serca tworz¹ krzy¿. Krzy¿, podobnie jak lemniskata, jest symbolem przeciêcia dwóch œwiatów, przenikniêcia Nadnatury do tego pola ¿ycia. W anatomii serca znajdujemy organiczne warunki dla kontaktu energii Chrystusowej z dusz¹ naturaln¹.



WiĂŞcej:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=281.msg984#msg984
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2009, 15:45:13 wysłane przez Leszek » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #38 : Lipiec 09, 2009, 19:31:19 »

Kiaro, to w koùcu jesteœmy ju¿ odciêci od dojarki, czy wci¹¿ nie? Bo raz piszesz, ¿e tak, za chwilê znów co innego.

Cytat: Kiara
Otoz ten srebrny sznur u CZLOWIEKA zostal definitywnie odciety, skonczylo sie karmienie sytemu
Obecnie kazdy CZLOWIEK pracuje energetycznie na wlasne konto, napelniajac swoj wlasny GRAL energia miÂłoÂści

Cytat: Kiara
MY MAMY ZYC  NIE UMIERAC. MY MAMY ODLACZYC sie od owej "dojarki" by zgromadzic energie do wejscia w wyzszy wymiar.

A skoro jesteœmy ju¿ odciêci, to dlaczego masz ¿al do Wintera, ¿e nie mówi o tym jak siê odci¹Ì. Przecie¿ jeœli tak jest, to z pewnoœci¹ o tym wie i dlatego nie mówi. O co wiêc ta ca³a batalia?

Z Twoich postĂłw wynika, Âże istnieje nastĂŞpujÂący obieg energii. Przez zÂłoty sznur pÂłynie do nas od StwĂłrcy energia miÂłoÂści bezwarunkowej, ktĂłrÂą obniÂżamy przerabiajÂąc na emocje. Tak obniÂżona energia jest nastĂŞpnie przekazywana przez srebrny sznur do astralu.
Jednoczeœnie twierdzisz, ¿e cia³o astralne jest nam niezbêdne, bo na jego bazie mamy zbudowaÌ z³ote cia³o, które wyniesie nas w nadprzestrzeù, inaczej poza astral. Ale có¿ to takiego jest ten astral? To przecie¿ nasze cia³a astralne tak nam potrzebne. Jak domyœlam siê, musz¹ byÌ one odpowiednio rozwiniête, by mo¿na by³o zbudowaÌ z³ote.

Nasze ciaÂła astralne przebywajÂą w przestrzeni astralnej, ktĂłra jest ich domem. Zatem, jeÂśli odetniemy po³¹czenie z domem, czy tym samym nie pozbawimy moÂżliwoÂści egzystencji dla naszego ciaÂła  astralnego? Co stanie siĂŞ z tÂą energiÂą? I na czym zbudujemy zÂłote ciaÂło? Co stanie siĂŞ z tysiÂącami naszych ciaÂł astralnych z poprzednich inkarnacji? Jak zjednoczÂą siĂŞ z nami, gdy stracimy po³¹czenie?
Czy mamy staĂŚ siĂŞ jak ci „nieludzie” bez ciaÂł astralnych? UwiĂŞzieni w materii, by od nowa zacz¹Ì proces budowania tychÂże ciaÂł?
MogÂłabyÂś Kiaro nieco rozjaÂśniĂŚ? 

Pozdrawiam  UÂśmiech
Zapisane
ÂŁowca
Gość
« Odpowiedz #39 : Lipiec 09, 2009, 20:12:32 »

Czego u¿yto pod troj¹ aby osi¹gn¹Ì cel?
PodstĂŞpu.
Tak samo tutaj ktoœ u¿ywa podstêpu aby osi¹gn¹Ì swój cel.

WidzĂŞ w tym temacie jedynie Chaos a i tak rozumiem tyle co nic.

Ave
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2009, 20:12:59 wysłane przez ÂŁowca » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #40 : Lipiec 10, 2009, 00:30:17 »


WidzĂŞ w tym temacie jedynie Chaos a i tak rozumiem tyle co nic.

Intelekt jest bardzo mocno zaangaÂżowany w obronĂŞ swoich przekonaĂą. Dotyczy to nie tylko jednostek, lecz takÂże narodĂłw,  ruchĂłw filozoficznych i religijnych itp. Potrzeba obrony wÂłasnych przekonaĂą jest przyczynÂą przemocy.
 Z pewnoÂściÂą odzwierciedla to stan  ludzkiej ÂświadomoÂści. Trzeba wiĂŞc chyba wnikn¹Ì w siebie i przyjrzeĂŚ siĂŞ wÂłasnym lĂŞkom i sposobom reagowania na nie.

« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2009, 00:33:26 wysłane przez Silver » Zapisane
ÂŁowca
Gość
« Odpowiedz #41 : Lipiec 10, 2009, 05:39:28 »


WidzĂŞ w tym temacie jedynie Chaos a i tak rozumiem tyle co nic.

Intelekt jest bardzo mocno zaangaÂżowany w obronĂŞ swoich przekonaĂą. Dotyczy to nie tylko jednostek, lecz takÂże narodĂłw,  ruchĂłw filozoficznych i religijnych itp. Potrzeba obrony wÂłasnych przekonaĂą jest przyczynÂą przemocy.
 Z pewnoÂściÂą odzwierciedla to stan  ludzkiej ÂświadomoÂści. Trzeba wiĂŞc chyba wnikn¹Ì w siebie i przyjrzeĂŚ siĂŞ wÂłasnym lĂŞkom i sposobom reagowania na nie.


Boli CiĂŞ?
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #42 : Lipiec 10, 2009, 07:35:47 »

EGO jest twórc¹ bólu, iluzji i podzia³ów...


Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #43 : Lipiec 10, 2009, 13:21:29 »


Boli CiĂŞ?

Moja wypowiedÂź dotyczyÂła tematu wÂątku i w niej dyskusji, a nie Twojej wypowiedzi, choĂŚ jÂą zacytowaÂłem z racji, Âże podzielam niejasnoÂści, ktĂłre istniejÂą w tym temacie, gdzie do koĂąca nikt przedstawia oczywistych argumentĂłw.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2009, 13:23:15 wysłane przez Silver » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #44 : Lipiec 10, 2009, 14:55:06 »

Witaj Ptaku.
Czasami zauwazam iz  laczysz tresci roznych watkow w jeden, przyklad;

" MY MAMY ZYC  NIE UMIERAC. MY MAMY ODLACZYC sie od owej "dojarki" by zgromadzic energie do wejscia w wyzszy wymiar."

Ta fraza dotyczyla mojego spostrzezenia na temat zwrocenia szczegolnej uwagi Wintera na sposob umierania z zachowaniem calej swiadomosci i wiedzy duszy ( dotyczy to bardziej faktu ponownych narodzin) zamiast uswiadomic maksymalnie ludziom co maja zrobic w tym zyciu zeby uzyskac maksymalna moc na transformacje swojego ciala i swiadomosci by otworzyc obecnie dostep do calej wiedzy swojej duszy. To jest zdecydowana roznica, TU I TERAZ  NASZA MOC I WIEDZA , czy KIEDYS TAM PRZY KOLEJNYCH NARODZINACH.

Odcieci  od "dojarki"  ( tej , ktora pobierala energie  od ludzi z calej ziemi) jestesmy na jesieni ubieglego roku, a Winter przekazuje swoja wiedze conajmniej od kilkunastu lat. Dlaczego przez te kilkanascie lat nie uswiadomil ludziom faktu  , dlaczego nie powiedzial gdzie jest ten drastyczny punkt na ziemi, przez ktory odplywa nasza energia i jak to odlaczyc?.
Przeciez to jego specjalnosc.

...... "Winter nie mowi o odcieciu bo z pewnoscia o nim wie....." Ptaku to Twoja filozofia na temat przypuszczalnej wiedzy i zachowan  Wintera.
Ja juz nastepnej  filozofi od tej  tworzyla nie bede. Jak cos wiem i chce sie tym podzielic dla dobra nas wszystkich to mowie.Chyba  to proste?

Przez zloty sznur plynie energia milosci bezwarunkowej ale jest to bezposrednie polaczenie z nasza czastka Zaswiatowa , z nasza matryca energetyczna , czyli z nasza ENERGIA NIE WCIELONA, moze cos nieprecyzyjnie napisalam ( zdarza mi sie tak , przepraszam), a rownoczesnie ze Stworca.
Takie uwolnienie absolutne ( o tym pisza Mysliciele) powstaje na wskutek osiagniecia przez Energie poziomu energetycznego , ktory nie musi byc juz wzmacniany przez kolejne wcielenia. Czyli cykl nauki ( wiedzy o sobie) zostal pozytywnie zakonczony. Decyduje o tym wylacznie Stworca.

Natomiast srebrny sznur byl polaczeniem ( dla niektorych jest nadal) nas z cialem astralnym z ( nasza matryca ciala astralnego), gdy cialo astralne jest juz dojrzale ( proces osiagania wiedzy i energii jest juz zakonczony)  takie uwiezienie nie jest juz potrzebne.  Musi nastapic odciecie sznura by zaczol sie automatycznie proces budowy  kolejnego ciala energetycznego. Cialo astralne  to nie jest luzno fruwajaca czesc nas .
Wyobraz sobie kolejne koszulki cebuli sa oddzielne ale rownoczesnie przenikajace sie dotykiem i polami energetycznym , tworzacymi calosc dojrzalej cebuli. Przenikanie sie naszych cial jest idetyczne, nie mozna nas pozbawic ktoregos ( to tak jak bys chciala oddzielac naskorek od skory), nie potrafie Ci precyzyjnie wytlumaczyc tego procesu, jest to energetyczne narastanie kolejnej subtelniejszej warstwy tworzacej calosc.
Utrzymywanie w rozdzieleniu tych warstw( naszych inkarnacji) jest uniemozliwieniem zcalenia sie calego ciala astralnego. Cialo to  przez srebrny sznur utrzymuje  kontakt z kolejna inkarnacja ( ziemskim czlowiekiem) miast zakonczyc proces osiagajac odpowiedni poziom energetyczny, to przekazuje ta energie systemowi , ktory wykorzystal ten sposob na karmienie siebie i wzrastanie w sile. Stworzyl warstwe energetyczna ( blokade) , ktora caly czas uniemozliwia zakonczenie  procesu dojrzewania ciala astralnego.

To tak jak by tworzac blokade w przekazie informacyjnym do mozgu i organow matki blokowac rozwoj oraz momet narodzin plodu  by ciagle byl w lozysku jako nie dojrzaly do urodzenia.
Natomiast ten kto stworzyl ta blokade , pobiera energie do rozwoju plodu i od plodu  dla siebie.   Blokuje przekaz informacji miedzy plodem a matka , przetrzymujac to polaczenie w nieskonczonosc. Wszak wiesz ze wszystko jest fraktalne, wiec na wyzszych poziomach tez nie mogly zakonczyc sie pewne procesy rozwojowe , bo dol ciagle nie byl gotowy.
W koncu musial nadejsc momet odciecia tej pepowiny, nastapil , by nasz proces rozwojowy mogl isc dalej.

Mysle ze ci to wyjasnilam wystarczajaco?

Zeby plod mogl zaczac zycie ludzkie musi sie urodzic, pepowina musi byc odcieta, czy on  cos traci w tym momecie? Cala wiedza plodowa pozostaje w pamieci szyszynki oraz jego cial subtelnych , ktore tak naprawde tworza calosc energetyczna.  Nikt nam tego odebrac nie moze , bo trzeba przejsc ten proces indywidualnie. Chyba nie masz watpliwosci iz jest dobre , gdy  nasienie wlozone do ziemi traci swoja obudowe , ktora gnije a ono nadal wzrasta i niesie w sobie dar przekazywania zycia poprzez wszystkie inne , ktore z niego wyrosna? To sie nazywa dar siania zycia, ktory byl powstrzymywany  w CZLOWIEKU. On raz zaowocowal ziarnem zycia jako Czlowiek na ziemi, a teraz ( gdy uzyska juz ZLOTE CIALO) bedzie mogl siac zycie w calym kosmosie. I o to tak naprawde chodzi w naszym rozwoju, O SIANIE ZYCIA, a nie trzymanie nas sznurem pepowinowym na poziomie ciala astralnego ( w owej perle , ktora jest naszym lozyskiem).

Naprawde nic by nie dalo tworzenie piekna w obrebie lozyska,milsza atmosfera, bez mozliwosci dalszej ewolucji.
Tak  to jest cialo astralne nasze, w obrebie wiekszego ciala astralnego i tak fraktalnie jeszcze dalej, ale wkoncu musialo nastapic odciecie pepowiny by ten proces mogl ewoluowac  dalej.....

Juz pisalam , kazde wcielenie to malenka warstwa wiedzy z pozimu ciala astralnego , tworzaca calosc, nic nie ginie wszystkie doswiadczenia sa wpisane w calosc naszej ISTOTY, tworzace jej osobowosc.
Zloty sznur to polaczenie dla nastepnego, tworzacego sie ZLOTEGO CIALA, gdy ono bedzie juz gotowe rowniez zostanie odciety, wowczas to staniemy sie rowni Bogu i uzyskamy prawo do uwolnienia calkowitego, czyli tworzenia swiatow i wszechswiatow w calym kosmosie. Tak wyglada calkowity proces rozwojowy do ktorego dazymy jako Swiadomosc Indywidualna.
Poprzez zloty sznur do naszej nadprzestrzennej matrycy caly czas plynie informacja o nas ( przeciez my i ona to jedno. My tu na Ziemi to tylko malenka iskierka naszej przeolbrzymiej Zaswiatowej Energii), tak wiec nie ma obawy o zagubienie ciala astralnego, ta wiedza jest w nas, bo to jest nasza indywidualna wibracja.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


ps. Jak cos jeszcze nie precyzyjnie napisalam, to pytaj postaram sie wyjasnic.

« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2009, 19:24:44 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #45 : Lipiec 10, 2009, 21:14:16 »

Witaj Kiaro,
UwaÂżam, Âże niepotrzebnie „czepiasz siĂŞ” Wintera, gdy prawie od roku odciĂŞci jesteÂśmy od dojarki. Inna sprawa kto nas odci¹³ i czy na pewno. Co Âświadczy o tym?
A moÂże w ogĂłle nie byÂło Âżadnej dojarki?

W innym dziale i w¹tku, (tak, ³¹czê treœci z ró¿nych w¹tków, nazywa siê to syntez¹) wyjaœniasz, jak to Icke i inni g³osiciele prawd s¹ narzêdziem w rêku jeszcze innych, by utrwaliÌ w naszej œwiadomoœci okreœlon¹ wizjê z reptilianami, smokami itp. Dajesz do zrozumienia, ¿e czyni¹ to, by zaszczepiÌ i utrzymaÌ w ludziach strach, oraz ¿e s¹ oni narzêdziem w rêkach tych, którymi strasz¹. Jakkolwiek zgadzam siê z tym pogl¹dem, to zauwa¿, ¿e czynisz dok³adnie to samo. Novum w Twoich wypowiedziach jest to, ¿e zdezaktualizowa³aœ dojarkê.

Nie chcĂŞ przez to powiedzieĂŚ, Âże uwaÂżam coÂś za prawdĂŞ, a coÂś za kÂłamstwo. Po prostu nie wiem … To, Âże karmieni jesteÂśmy od zawsze ró¿nymi rewelacjami i sami powtarzamy je na ró¿ne sposoby, nie zdajÂąc sobie sprawy iÂż wrosÂły w nas stajÂąc siĂŞ bezdyskusyjne, nie Âświadczy o naturze rzeczy. A moÂże Âświadczy? MoÂże w ten sposĂłb tworzymy rzeczywistoœÌ? Modyfikujemy WszechÂświat?

Tylko dlaczego wci¹¿ nie potrafimy „rozgryŸÌ” i okieÂłzaĂŚ  samych siebie? Jawimy siĂŞ na przeró¿ne sposoby, wci¹¿ pytajÂąc o toÂżsamoœÌ. I sami udzielamy odpowiedzi, powoÂłujÂąc na dowĂłd przeró¿nych bogĂłw, stwĂłrcĂłw. PojawiajÂą siĂŞ nawet MyÂśliciele ze swymi myÂślami i tak MYÂŚL kwitnie we WszechÂświecie, samozapÂładniajÂąca siĂŞ rzeczywistoœÌ …   

TU zaÂś roztrzÂąsamy problem dojarki … no i fajnie …  DuÂży uÂśmiech


Pozdrawiam serdecznie  UÂśmiech
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #46 : Lipiec 10, 2009, 21:30:08 »

Tylko dlaczego wci¹¿ nie potrafimy „rozgryŸÌ” i okieÂłzaĂŚ  samych siebie? Jawimy siĂŞ na przeró¿ne sposoby, wci¹¿ pytajÂąc o toÂżsamoœÌ. I sami udzielamy odpowiedzi, powoÂłujÂąc na dowĂłd przeró¿nych bogĂłw, stwĂłrcĂłw. PojawiajÂą siĂŞ nawet MyÂśliciele ze swymi myÂślami i tak MYÂŚL kwitnie we WszechÂświecie, samozapÂładniajÂąca siĂŞ rzeczywistoœÌ …   



SÂłuszne podejÂście PTAK.
Te ró¿ne sznury astralne, mog¹ byÌ prawdziwe, jak i mog¹ byÌ czyst¹ bzdur¹.Sk¹d pewnoœÌ o ich istnieniu ? St¹d, ¿e podaj¹ to ró¿ni myœliciele, czy jakieœ tam tradycje duchowe ?
 A choĂŚby nawet to byÂło prawdÂą, to Âświadoma siebie istota wie doskonale, Âże nikt inny nie jest w stanie wpÂłyn¹Ì na niÂą i na jej istnienie jeÂżeli ona sama na to nie pozwoli. To znaczy, Âże znajÂąc swojÂą wartoœÌ moÂżna stan¹Ì przed tÂłumem ''astralnych bogĂłw'', ktĂłre mogÂą siĂŞ gimnastykowaĂŚ a i tak wszystko  bĂŞdzie  nieskuteczne, bo po prostu nie ma prawa dziaÂłaĂŚ ! To sami ludzie poprzez to jak myÂślÂą poddajÂą siĂŞ pod dziaÂłanie innych. Taka jest prawda, a warto do niej dojrzeĂŚ ?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2009, 21:32:19 wysłane przez Silver » Zapisane
acentaur

Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #47 : Lipiec 10, 2009, 22:45:01 »

Witaj ptaku
Cytuj
i tak MYŒL kwitnie we Wszechœwiecie, samozap³adniaj¹ca siê rzeczywistoœÌ
to wlasnie w skrocie tak dziala. Myslacy duch=czlowiek to maska=persona=larva czyli duch w stanie
larwalnym ale wiecznie rozwijajacy sie, nieustannie transformujacy sie, produkujacy nieustannie
nowy swiat. Wszystko co rozwija (duchowo) sie jest zywe, to co jest zachowawcze (duchowo) skazane jest na smierc.
Larwalny duch neguje (jednostronne, niepelne mysli) wyplywajace z niego mysli, informacje i one ukazuja sie czyms innym niz on sam. Zostaje zanegowane nawe wlasne JA i dlatego duch otrzymuje materialne cialo. Nalezy szukac rownowagi mysli pozbywajac sie ich polaryzacji. Mysl musi byc jak
morze, w ciaglym ruchu ale zrownowazonym.
Warto sie zastanowic jak latwo przechodzimy do porzadku dziennego kiedy pierwszy lepszy iluzjonista,
czy magik w cyrku czy chociazby niezliczone "obrazki" z internetu robia nam "wode z mozgu".
Do tego dodajmy szreg efektow znanych psychologii i latwo widac , ze wlasciwie absolutnie
kazda wydumana sytuacja czy fenomen jest mozliwa bo psychika pojedynczego czlowieka
a nawet duzej grupy jest nieprawdopodobnie "plastyczna". Zlote czy srebrne sznury, promienie czy centaury  MrugniĂŞcie spokojnie mieszcza sie w tym. Zasada "wszystko jest mozliwe" jest naprawde niezlym punktem wyjsciowym.
Cytuj
Tylko dlaczego wci¹¿ nie potrafimy „rozgryŸÌ” i okieÂłzaĂŚ  samych siebie?
bo to boskie zadanie, taka miara nalezy ja mierzyc  UÂśmiech
pozdrawiam
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #48 : Lipiec 10, 2009, 22:48:15 »


 Dlaczego przez te kilkanascie lat nie uswiadomil ludziom faktu  , dlaczego nie powiedzial gdzie jest ten drastyczny punkt na ziemi, przez ktory odplywa nasza energia i jak to odlaczyc?.
Przeciez to jego specjalnosc.


 To jakaÂś metafizyka. A od kiedy istnienie ludzkoÂści moÂże zaleÂżeĂŚ od tego czy pan Winter powie o jakichÂś ''dojarkach'', czy o nich nie powie ?
Pan Winter bawi siĂŞ w biomechanikĂŞ lub energetycznÂą teoriĂŞ pola  opartÂą na '' zÂłotym podziale'' i  jest to porzebne jemu jak i ludziom na podobnym etapie rozwoju. Tymczasem wiele dusz wchodzi tu z innym programem , ktĂłry na przykÂład brzmi: moja wewnĂŞtrzna ÂścieÂżka mocy zaczyna siĂŞ we mnie i koĂączy siĂŞ we mnie. A to oznacza wszystko ! Oznacza wszystko, poniewaÂż nic nie mamy do stracenia, jak i nie mamy do zyskania, czyli wszystko czego potrzebujemy jest w nas.
Tylko ludzie, którzy nie posiadaj¹ ogromnego zaufania do swojej istoty, do swojego nieocenionego bytu wci¹¿ szukaj¹ czegoœ na zewn¹trz. Szukaja na zewn¹trz poniewa¿ nie odnajduj¹ w sobie, wiêc to puste miejsce czymœ chc¹ zape³niÌ.
MyÂślÂą, Âże stanÂą siĂŞ przez to lepsi, mÂądrzejsi, wartoÂściowsi, lub uda im siĂŞ wydostaĂŚ z zaklĂŞtego krĂŞgu kinetycznej projekcji  ( OPHANIM i SERAFIN ), lecz czyniÂą to wszystko tylko dlatego, Âże nie znajÂą swojego prawdziwego (JA).
Nie oznacza to absolutnie, abym tu miaÂł komuÂś coÂś sugerowaĂŚ, aby czegoÂś nie czyniÂł, bo to przecieÂż jest czyjeÂś doÂświadcznie, lecz poprostu wyraziÂłem swoje zdanie, patrzÂąc na ten szeroki i dÂługi  Âświat z innej perspektywy.
 
« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2009, 23:15:49 wysłane przez Silver » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #49 : Lipiec 11, 2009, 00:17:19 »

Strach jest elemetem blokujacym rozwoj, gdy czlowiek wychodzi z jednej opcji pojawia sie nastepna.
Kiedy sie konczy? Gdy zaczynamy wierzyc iz wszystko jest naszym dobrem, i to co jawi sie zlem i to co uznajemy za dobro. Akceptacja to sw. slowo naszych czasow

Wyjasnilam, opowiedzialam, co z tym zrobicie , to juz decyzja indywidualna kazdego z was. Czy pobierano z nas energie? Kto wierzy ze jest tak , jego sprawa, kto chce wierzyc ze tak nie bylo i nie jest rowniez jego sprawa.
O tym nie decyduje wierzyc   lub nie, tylko miejsce w ktorym nadal tkwimy. Komu tu dobrze niech zostanie, kto woli zmiany pojdzie dalej.

Czego oczekiwaliscie Cudu ...... ,cudem jest Wasze zycie i bedzie jeszcze wiekszym gdy zaczniecie zauwazac  ze pieknieje.

Czy ja sie czepiam Wintera? Uswiadamiam iz wiedza o budowie pieknych zabawek , oraz zapelnienie nimi pokoju dzieka nigdy go nie poprowadzi w doroslosc, bez informacji gdzie sa drzwi by ten pokoj opuscic i rozpoczac nastepny, dorosly  etap zycia.
Iluzja jest tylko iluzja.

Jak sie przekonac iz zaszly zmiany? to proces nie dzieje sie z dnia na dzien, pozornie zycie jest takie samo.Jednak nie ma zapowiadanych wojen i kataklizmow ogolnoswiatowych, kazdy zauwazy to w swoim zyciu.
Czy beda jeszcze jakies niespodzianki? Beda ,poczekajmy na nie, sa na drodze tego procesu.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

Ps.


Postanowilam juz nie opowiadac Wam o dalszym ciagu energetycznych zdarzen. Doszlam do wniosku iz powinniscie zaczac je zauwazac sami, caly czas nie mozna pokazywac palcem miejsc i zdarzen.

Wszystko jest w nas to prawda w naszych wnetrzach ( jak w lupinkach orzechow) jest wszystko, moze juz pora na samodzielnosc?

Kto co i jak zrobi ze swoim zyciem , taki bedzie mial efekt finalny. UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 11, 2009, 00:31:33 wysłane przez Kiara » Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.047 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x22-team wypadynaszejbrygady opatowek maho gangem