Chcia³bym daæ ¶wiadectwo, jak bardzo niebezpieczne s±: okultyzm i magia, medytacje, praktyki i techniki pogañskiego Wschodu. Na pocz±tku wszystko to wygl±da niewinnie, jednak prowadzi do grzechu ba³wochwalstwa, a nawet satanizmu. W moim ¿yciu przeszed³em ca³± tê drogê. Ale dziêki Bogu, powróci³em do Pana.
WYSZED£EM Z PIEK£A
PRZEKLEÑSTWO - JOGA - WIEDZA TAJEMNA – OKULTYZM
Chcia³bym daæ ¶wiadectwo, jak bardzo niebezpieczne s±: okultyzm i magia, medytacje, praktyki i techniki pogañskiego Wschodu. Na pocz±tku wszystko to wygl±da niewinnie, jednak prowadzi do grzechu ba³wochwalstwa, a nawet satanizmu. W moim ¿yciu przeszed³em ca³± tê drogê. Ale dziêki Bogu, powróci³em do Pana.
Mam na imiê Wies³aw. Jako najstarszy z sze¶ciorga rodzeñstwa nie mia³em ³atwego dzieciñstwa. Obowi±zki przerastaj±ce dziecinne mo¿liwo¶ci, brak mi³o¶ci, z³e traktowanie i przekleñstwa ojca sprawi³y, ¿e od dziecka by³em raniony i bardzo cierpia³em. W wieku dwunastu lat Pan Bóg dokonuje w moim ¿yciu pierwszego cudu ratuj±c mi ¿ycie. By³em cz³owiekiem wierz±cym i praktykuj±cym, dwa razy w roku spowiada³em siê i przystêpowa³em do Komunii ¶w. Jednak dzisiaj wiem, ¿e wówczas by³em letnim i nijakim katolikiem. Nie zna³em katechizmu, Jezusa i Pisma ¦wiêtego, nie ¿y³em zgodnie z Dekalogiem, ci±gle ³ama³em które¶ z dziesiêciu przykazañ. Ponadto wierzy³em w zabobony (czarny kot przebiegaj±cy drogê - to nieszczê¶cie, kominiarz zwiastuje szczê¶cie itd.). Wierzy³em w przepowiednie, chodzi³em do wró¿ki, korzysta³em z us³ug numerologa. Nie wiedzia³em, ¿e trzymanie w domu pos±¿ków Buddy, znaków zodiaku, ksi±¿ek ezoterycznych, noszenie talizmanów – ostatnio modny i bardzo niebezpieczny pier¶cieñ Atlantów - wiara w horoskopy, na³ogowe ogl±danie telewizji i z³ych tre¶ci w Internecie jest grzechem ba³wochwalstwa, który rozwija siê w cz³owieku jak choroba nowotworowa. Ka¿dy spirytyzm, okultyzm i ka¿da magia – jakikolwiek ma rodowód - jest ¼ród³em z³ych energii, emanuj±cych na cz³owieka i otoczenie. One powoli, ale skutecznie rujnowa³y moj± psychikê, cia³o i duszê. Nie by³em ¶wiadomy, ¿e przekleñstwa szczególnie rodziców, dzia³aj± do czwartego pokolenia i to one s± ¼ród³em moich cierpieñ i niepowodzeñ, a jedynym lekarstwem na skutki przekleñstwa jest przebaczenie, przyjmowanie sakramentów ¶w. i uczestniczenie w grupach charyzmatycznych, np. we Wspólnotach Odnowy w Duchu ¦wiêtym.
W wieku 23 lat pozna³em dziewczynê. Nie zwracaj±c uwagi na jej charakter, oczywiste wady i brak wiary, kieruj±c siê jedynie jej urod± – wzi±³em z ni± ¶lub. Bardzo j± kocha³em. Zamieszkali¶my u te¶ciowej pod jednym dachem. By³a ona rozwódk±, systematycznie korzystaj±c± z us³ug tarocistki i kaba³y. Urodzi³o siê nam dwoje kochanych dzieci. ¯eby od³o¿yæ trochê pieniêdzy i otrzymaæ szybciej mieszkanie, wyjecha³em za granicê. ¯ona dysponowa³a gotówk± i wolnym czasem. Dzieæmi opiekowa³a siê babcia
i prababcia. Po 5-ciu latach ma³¿eñstwa ¿ona stwierdzi³a, ¿e kocha innego i miêdzy nami wszystko skoñczone. Wzi±³em walizki i wyprowadzi³em siê do hotelu. Prze¿y³em szok
i za³amanie nerwowe. Zamiast zwróciæ siê do Boga, uciek³em w alkohol. Nie chcia³em piæ, ale musia³em, chcia³em siê zapiæ na ¶mieræ, a nie mog³em. To nastêpny cud.
W 1990 roku trafiam do o¶rodka leczenia nerwic. Uczestniczê w terapii grupowej: ka¿dy opowiada szczegó³owo o sobie, o swojej rodzinie, dzieciñstwie, o swoich prze¿yciach negatywnych i pozytywnych (rodzaj spowiedzi). Znika jeden objaw nerwicy: pieczenie stóp. Natomiast zostaje niepokój, bezsenno¶æ i rozbita osobowo¶æ. Korzysta³em te¿ z bardzo niebezpiecznych leków homeopatycznych. Wówczas nie mia³em pojêcia, ¿e proces mojego uzdrawiania i „sklejania” rozbitej osobowo¶ci móg³bym skutecznie zakoñczyæ w Ko¶ciele Jezusa Chrystusa. Pod¶wiadomie szuka³em jednak ratunku i odpowiedzi na pytanie – dlaczego?! Dlaczego od dziecka tak bardzo cierpiê, dlaczego mnie to z³o tak dotyka!?
Nie mog³em znie¶æ ciszy i na przemian s³ucha³em radia i karmi³em swój wzrok i umys³ programami telewizyjnymi, które by³y gwo¼d¼mi do trumny. W 1991 r. w audycji radiowej us³ysza³em og³oszenie: „Joga – relaks, dobre samopoczucie – zajêcia pod wskazanym adresem”. O¶rodki o podobnym profilu dzia³aj± aktualnie pod ró¿nymi nazwami. Dzi¶ bardzo bole¶nie u¶wiadamiam sobie, ze z³o zdobywa coraz wiêksz± si³ê oddzia³ywania i przyci±gania dziêki mediom.
Wówczas nie mia³em pojêcia, co to jest joga, ale wydawa³o mi siê, ¿e w³a¶nie w niej znajdê odpowied¼ na moje pytania. Zacz±³em praktykowaæ medytacjê wschodni±. Nauczyciel (guru) prowadzi³ relaks z podk³adem muzycznym i wyk³ady g³ównie o mi³o¶ci. Mój nauczyciel przy pierwszym spotkaniu by³ bardzo troskliwy i mi³y. Zdj±³ nawet z siebie koszulê, która mi siê podoba³a i da³ mi j±. Tym gestem zdoby³ sobie moje bezgraniczne zaufanie. Sta³ siê moim bo¿kiem nr 1. Oczywi¶cie przesta³em chodziæ do Ko¶cio³a, ¿eby w pe³nej wolno¶ci rozwijaæ siê duchowo, psychicznie i finansowo. Uczestnikami zajêæ byli ludzie po studiach, w wiêkszo¶ci bardzo uczynni i wra¿liwi, jednak poranieni, z rozbitych rodzin, ¿yj±cy jak i ja w grzechu. Byli w¶ród nich lekarze, prawnicy, nauczyciele, biznesmeni. Po trzech miesi±cach uczestnictwa w zajêciach poczu³em siê znacznie lepiej, przesta³em piæ i paliæ.
Zajêcia odbywa³y siê w klubie osiedlowym lub szkole podstawowej. Jest to bardzo wa¿ny szczegó³, na który w tym czasie nie zwraca³em uwagi. Odbywa³y siê te¿ zajêcia wyjazdowe: æwiczenia cia³a otwieraj±ce czakry, æwiczenia oddechu, wyk³ady buddyzmu, sufizmu, wiedzy tajemnej. Nauczyciel pos³ugiwa³ siê te¿ wyrwanymi z kontekstu s³owami Pisma ¦wiêtego i modlitw± „Ojcze nasz”. Æwiczenia jogi, odpowiednie od¿ywianie siê
i wiedza mia³y mi zapewniæ przekroczenie siebie, w celu uzyskania „stanu Buddy” (stan mistyki pogañskiej).
Wyje¿d¿a³em te¿ na szkolenia do jednego z krajów Europy Zachodniej. Nasz± edukacjê sponsorowa³ Nauczyciel mojego Nauczyciela (by³y minister tego kraju). To w³a¶nie On przekazywa³ naszemu Nauczycielowi wiedzê tajemn± i inne materia³y. Go¶ci³em go równie¿ w swoim mieszkaniu. Po jego wizycie mój nauczyciel stwierdzi³, ¿e powodem moich niepowodzeñ i niepokojów jest krzy¿, który wisi w moim pokoju – i dlatego kaza³ mi go usun±æ.
Jako pilny i wdziêczny uczeñ dosta³em tajemne imiê. Otrzyma³em nakaz prowadzenia relaksu. Prowadz±c relaks powtarza³em w swoim umy¶le mantrê, odwo³uj±c± siê do si³ kosmicznych. Tak± mantr± mo¿na wzywaæ równie¿ si³y demoniczne. Wiadomo, ¿e podobnym oddzia³ywaniom poddaje siê leki homeopatyczne, niektóre produkty, szczególnie
w sprzeda¿y sieciowej. Kupuj±cy na rynku kasetê relaksacyjn± z podk³adem muzycznym nie ma pojêcia, jak ona powstaje: w czasie nagrywania takiej kasety w studio nagrañ nauczyciel wykonywa³ mantrê razem ze swoj± najlepsz± uczennic±. W ten sposób nak³ada siê na kasetê tajemnicz± energiê, której nie s³ychaæ, ona jednak dzia³a. Energiê mo¿na pobieraæ (okradaæ)
z innych ludzi i ca³ych skupisk ludzkich, a najbardziej subtelna energia ¶ci±gana jest z dzieci przez tzw. duchowych nauczycieli. Dlatego omówione zajêcia czêsto odbywaj± siê
w szko³ach i klubach.
Jakimi energiami lecz± tzw. uzdrowiciele? Niektórzy z nich nie chc± leczyæ
w ko¶cio³ach, poniewa¿ przeszkadza im obecno¶æ Naj¶wiêtszego Sakramentu. Powy¿sze fakty pozwalaj± mi stopniowo zrozumieæ tajemnicê rzeczywistego oddzia³ywania ró¿nych metod i praktyk jogi.
Magia dzia³a w dwu kierunkach. S³u¿y cz³owiekowi, który wspó³pracuje
z szatanem, dlatego ja bardzo szybko otrzyma³em to, czego oczekiwa³em, pozby³em siê na³ogów i z³ego samopoczucia. Oczywiste jest te¿ to, ¿e wszyscy uczestnicy zajêæ po inicjacji i nadaniu tajemnego imienia, bardzo dobrze zarabiaj± i ¶wietnie siê czuj±. Tajemne imiê nadaje siê w celu przerwania zwi±zku powstaj±cego z Jezusem Chrystusem na Chrzcie ¶wiêtym. Natomiast magia niszczy natychmiast, gdy cz³owiek chce byæ wolny i chcia³by opowiedzieæ siê radykalnie za nauk± Jezusa Chrystusa.
Po pewnym czasie uczestnictwa w tego typu zajêciach cz³owiek traci swoj± wolê, jest kierowany przez nauczyciela (a mo¿e szatana?). Mój nauczyciel – guru – d³ugo dobiera³ sobie odpowiednich ludzi, a w koñcu mia³ ich wszêdzie – w urzêdzie miasta, na uczelni, w banku, s±dzie, biznesie, a nawet w s³u¿bie zdrowia. Cz³owiek ten zawsze zachowywa³ siê poni¿ej przyzwoito¶ci, pomimo tego zachowania manipulowa³ poka¼n± grup± wykszta³conych, wra¿liwych, aczkolwiek bardzo poranionych przez grzech ludzi. Mo¿e on dzia³aæ poprzez swoich ludzi, przedmioty, zwierzêta. Mój grzech dzia³a³ na moje dzieci. Czy to przypadek, ¿e gdy by³em w sekcie mój syn bra³ narkotyki a ¿ycie mojej córki wali³o siê? Ile z³a wyrz±dzi³em nie¶wiadomie rodzinie i znajomym? Na zajêcia do mojego nauczyciela przyje¿d¿ali ludzie, którzy zajmuj± siê astrologi±, numerologi± i od nich s³ysza³em, ¿e wielu polityków, biznesmenów korzysta z tej wiedzy.
Bardzo rozpowszechnione s± amulety, talizmany, g³ównie pier¶cieñ Atlantów, mantry, wró¿by. Czy¿ nie jest to wiedza z drzewa zakazanego – poznania dobra i z³a (bêdziesz, jak sam Bóg)? Dostêp do tej wiedzy ma szatan, który przekazuje j± swoim ludziom. Przyjdzie jednak czas dla ka¿dego z nas, ¿e staniemy przed Trybuna³em Boga Stwórcy. Wówczas szatan – odwieczny wróg cz³owieka – oskar¿y nas przed Bogiem za to, ¿e korzystali¶my z wiedzy drzewa zakazanego, tzn. ro¶cili¶my sobie prawo decydowania o tym, co jest dobre, a co z³e, ³ami±c pierwsze przykazanie: Nie bêdziesz mia³ bogów cudzych przede Mn±.
By³y okresy, kiedy chcia³em siê wycofaæ. Nie da³em jednak rady, zajêcia relaksacyjne dzia³a³y jak magnes, gorzej ni¿ na³óg – dzisiaj mam ¶wiadomo¶æ, ¿e by³y to pêta, ³añcuchy. Dopiero w 2002 roku nast±pi³ prze³om, który zawdziêczam mojej mamusi. Podobnie jak ¶wiêta Monika, wymodli³a moje nawrócenie. Po jedenastu latach niechodzenia do ko¶cio³a ukl±k³em na oczach guru i poprosi³em Boga: Bo¿e, powiedz, co tu jest grane?! Gdzie ja jestem? Pan zlitowa³ siê nade mn±! Natychmiast za¶wieci³o w moim umy¶le ¶wiat³o Ducha ¦wiêtego, podobnie, jak u ¶w. Paw³a. Duch ¦wiêty powiedzia³ mi: to jest sekta i guru kieruje umys³ami tych, którzy uczestnicz± w zajêciach jogi, jeste¶my ubezw³asnowolnionymi narzêdziami w rêkach szatana.
Moja decyzja by³a natychmiastowa: odchodzê, uciekam. Niestety guru te¿ wiedzia³, ¿e ju¿ wiem, kim on jest i wówczas zwali³o siê ca³e piek³o na mnie. Prysnê³o dobre samopoczucie, zbudowane przez szatana na piasku. Zacz±³ siê horror, przesta³em logicznie my¶leæ. Szatan uderzy³ w cia³o, psychikê i rzeczy materialne. Po zajêciach nie mog³em wej¶æ do domu, spa³em u znajomych. ¦lusarze 3 razy otwierali drzwi mieszkania za pomoc± wiertarki. Wynios³em i wyrzuci³em wszystko z domu, wiêkszo¶æ za miasto i tam spali³em, czê¶æ garderoby wyrzuci³em do blokowego zsypu i tam siê zapali³y. Czu³em obecno¶æ z³a w ca³ym bloku mieszkalnym, a dzia³y siê straszne rzeczy – nie mog³em spaæ, je¶æ, przebywaæ w mieszkaniu.
O mojej sytuacji, w której siê znalaz³em, chcia³em poinformowaæ lekarza, policjê
i s±siadów – ale siê ba³em. W koñcu po kilkunastu dniach opu¶ci³em ju¿ puste mieszkanie, nie maj±c ¿adnego dowodu to¿samo¶ci, ¿adnych pieniêdzy i nic do jedzenia. Klucze od mieszkania przekaza³em uczniowi guru, który nie mia³ gdzie mieszkaæ - zamiast dzieciom czy s±siadom. Natomiast ja postanowi³em do niego ju¿ nie wracaæ. Grozi³a mi utrata w³asno¶ciowego mieszkania i ¿ycia. By³em przeznaczony na ¶mieræ, ale Pan Bóg zdecydowa³ inaczej. Cudem unikn±³em ¶mierci, wróci³em, ¿yjê! Czu³em, ¿e ratunkiem dla mnie jest Ko¶ció³, jednak pozosta³ powa¿ny problem: przez pó³ roku nie mog³em wej¶æ do ko¶cio³a, nie mog³em siê modliæ, szczególnie na ró¿añcu, który jest skuteczn± broni± przeciwko szatanowi. Nie mog³em te¿ s³uchaæ Radia Maryja. Bardzo czêsto le¿a³em przed Sanktuarium Bo¿ego Mi³osierdzia w krakowskich £agiewnikach, tam by³o mi trochê l¿ej. By³em te¿ okradany z energii – chodz±cy manekin. Dzisiaj wiem, ¿e by³em g³êboko w piekle. Szatan zabiera³ mi si³ê, energiê i chêæ do ¿ycia. Moja dusza by³a przywalona g³azami grzechu, szczególnie pych±. Kto idzie opisan± przeze mnie drog± do koñca, staje siê ubezw³asnowolnionym narzêdziem – medium – przez które dzia³a szatan.
W koñcu uda³o mi siê wej¶æ do Bazyliki i przyst±piæ do Spowiedzi ¶w. To by³o zaskakuj±ce – ¿adnych oskar¿eñ. Kap³an mówi: Jezus Ciê kocha. On nie umie inaczej
i odpuszcza ci wszystkie grzechy. Ale ja nie mogê siê modliæ, do umys³u nap³ywaj± czarne my¶li. Zaczynam „Ojcze Nasz”, czy „Zdrowa¶ Maryjo” i nie wiem, co dalej, ale ca³y czas próbujê i walczê.
W 2003 r. chodzi ksi±dz proboszcz po kolêdzie. Wszystko przygotowane, ¶wiece siê pal±, wychodzê z pokoju, aby przyj±æ ksiêdza – w tym momencie drzwi same siê zatrzaskuj±. Dopiero za 1,5 godziny kolega otwiera drzwi i kap³an modli siê i go¶ci w mieszkaniu. Niestety z³o dalej dzia³a. Odprawiona w moim mieszkaniu Msza ¶w., modlitwa ksiêdza egzorcysty nade mn± i w mieszkaniu zerwa³y ³añcuch z³a. Przeklinaj±cy mnie dot±d rodzony ojciec wreszcie mnie pob³ogos³awi³, syn przesta³ braæ narkotyki, u córki te¿ lepiej. Zauwa¿am, ¿e gdy siê modlê szatan musi czekaæ za drzwiami mojego umys³u.
Wzi±³em po¿yczkê, wyrobi³em dokumenty, wyremontowa³em i umeblowa³em mieszkanie. Ale dalej dziej± siê dziwne rzeczy. W pracy ksero w moich rêkach czêsto nie dzia³a, muszê wyrzuciæ telefon komórkowy, który pali w rêce, nie dzia³a nowa pralka, nie dzia³a radio, szczególnie fale Radia Maryja.
Nawi±za³em kontakt ze wspólnot± ksiê¿y Michaelitów, powierzy³em siê opiece ¶w. Micha³owi Archanio³owi. Potem trafi³em do wspólnoty Odnowy w Duchu ¦wiêtym („Metanoia”). Korzysta³em z modlitwy o uzdrowienie i uwolnienie wielu wielkich Chrystusowych charyzmatyków: o. J. Pius, o. J. Witko, o. Bill, ks. John Bashobora (Uganda) i pos³ugi kap³ana Egzorcysty O. Piotra Gryziec oraz wielu innych.
Do¶wiadczy³em, czym jest m±dro¶æ, mi³o¶æ mi³osierna i moc Boga Ojca i Jezusa Chrystusa, który dzia³a przez kap³anów i Ko¶ció³. Kap³ani sprawuj± pos³ugê w imieniu i moc± Jezusa Chrystusa, dlatego proszê – módlmy siê wszyscy za nich.
Na modlitwie Pan Jezus pokaza³ mi moje poranione drzewo genealogiczne. Podczas modlitwy na Mszy ¶w. w czasie adoracji Naj¶wiêtszego Sakramentu Jezus dawa³ i daje wiêcej, ni¿ na to zas³u¿y³em – im wiêkszy grzech, tym wiêksza ³aska. Czytaj±c codziennie Pismo ¦wiête, przekona³em siê, ¿e s³owo Bo¿e posiada moc, jest ¿ywe i skuteczne. Pomaga³y mi równie¿ modlitwa, post i ja³mu¿na.
Apelujê i proszê ludzi odpowiedzialnych za media i pracuj±cych w mediach. Ci ostatni na pewno nie wiedz±, komu s³u¿± za miskê soczewicy – tak, jak ja nie wiedzia³em. Nie walczcie z Bogiem i Ko¶cio³em – przecie¿ w wiêkszo¶ci jeste¶my ochrzczeni, nasi dziadkowie, pradziadkowie przelewali krew za nasz± wolno¶æ. Nie niszczcie siebie, swoich rodzin, znajomych, naszej wspólnej, tak bardzo poranionej ojczyzny, któr± tylko sam Bóg mo¿e uleczyæ, wywy¿szyæ i uzdrowiæ.
Ja prze¿y³em horror, dlatego ¿e kto¶ wpu¶ci³ oszusta na fale eteru, a on da³ tylko og³oszenie o miejscu, w którym uprawia siê jogê. Ja to og³oszenie us³ysza³em i to by³ pocz±tek mojej tragedii, której dajê tu ¶wiadectwo. Tak zaczê³a siê moja droga, u kresu której by³ szatan. Dzisiaj niestety mo¿e on du¿o wiêcej, bo do swej dyspozycji ma media. Szatan jest przyjazny, kiedy mu siê s³u¿y. Stara siê za¶ niszczyæ tego, kto od niego odchodzi i zbli¿a siê do Boga – bo ¶wiat le¿y jeszcze w mocy Z³ego (por. 1J 5, 19). Ilu Polaków korzysta z numerologii, astrologii, wró¿b i æwiczeñ jogi otwieraj±cych czakry, w których zamieszka³ demon, po to, aby móc wiêcej zarobiæ, mieæ w³adzê i byæ zdrowym. Pamiêtajcie, to wszystko pochodzi od szatana. Przyjdzie czas, on siê o was upomni, bo korzystali¶cie z jego wiedzy i ¶rodków. Czy warto, skoro Jezus daje wiêcej?
Proszê, wyrzuæcie z domu wszystkie rzeczy pogañskiego wschodu czy zachodu – ksi±¿ki, karty, talizmany, pornografiê, pier¶cienie Atlantów, znaki Zodiaku. Rzeczy te posiadaj± energiê z³ego, która dzia³a na was i na otoczenie. Dlatego horoskopy, broszury, ksi±¿ki powinno siê spaliæ, natomiast inne przedmioty przed ich wyrzuceniem nale¿y opaliæ w ogniu, aby je pozbawiæ z³ych mocy i zniszczyæ.
Nie posy³ajcie dzieci na kursy szybkiego uczenia, æwiczenia jogi, kung-fu itp. Nie pozwalajcie, aby wychowywa³ je Internet i telewizor. Nie pozwólcie, aby ju¿ w szko³ach podstawowych a nawet w przedszkolach, wasze dzieci bra³y udzia³ w zabawach ze strojami pogañskimi, kadzid³ami, ¶wiecami zapachowymi – nie wspominaj±c o wró¿bach, laniu wosku, muzyce techno czy metal. Ona bardzo szybko przenika do pod¶wiadomo¶ci, aby
w odpowiednim czasie wróciæ do ¶wiadomo¶ci i zniszczyæ cz³owieka. To sianie ziarna przez szatana, które kiedy¶ wyda swój owoc.
Pamiêtajmy jednak, ¿e szatan nigdy nie pokona M±dro¶ci i Mocy Boga. Pan da³ nam Ojca ¦wiêtego Jana Paw³a II, uwolni³ z pêt komunizmu, powo³a³ do ¿ycia Telewizjê Trwam
i Radio Maryja. S± to ¶rodki masowego przekazu, o zasiêgu ¶wiatowym, zatwierdzone przez w³adzê Ko¶cio³a, wolne od sekt i okultyzmu. Buduj±ce osobowo¶æ cz³owieka opart± na Bogu, Ewangelii i Prawdzie.
Na zakoñczenie wszystkim ludziom poranionym, uwik³anym w na³ogi i sekty ¿yczê, doradzam i proszê, aby zaufali Stwórcy, aby przebaczali i cierpliwie oraz systematycznie pracowali nad sob±; codziennie czytali i rozwa¿ali Pismo ¦wiête, czytali ¿ywoty ¶wiêtych i szukali kontaktu ze wspólnot± Odnowy w Duchu ¦wiêtym. Stopniowo nast±pi ,,metanoia” – przemiana umys³u i serca w naszych rodzinach, naszej Ojczy¼nie i w nas samych.
Do¶wiadczy³em aktualno¶ci s³ów: „Jam jest Pan Bóg twój, którym ciê wywiód³ z ziemi egipskiej, z domu niewoli” (niewoli grzechu). Dlatego dzisiaj, ja Wies³aw – stary grzesznik – mogê i chcê zostaæ wielkim ¶wiêtym. Nasza ¶wiêto¶æ zacznie promieniowaæ, gdy wprowadzimy w ¿ycie Pierwsze Przykazanie: „Nie bêdziesz mia³ bogów cudzych przede Mn±”.
Dzisiaj jestem pewien, ¿e powodem moich cierpieñ i niepowodzeñ by³ grzech – grzech w³asny, grzech moich przodków, brak wiedzy i wiary. Mój b³±d by³ zasadniczy: do 56 roku ¿ycia nie bra³em pod uwagê i nie traktowa³em powa¿nie Jezusa. Skutki tego by³y op³akane. Pomimo to Jezus Chrystus nigdy o mnie nie zapomnia³! On jest jedynym Uzdrowicielem, który leczy cia³o, duszê i psychikê. Dozna³em uzdrowienia krêgos³upa, ducha i duszy. Dziêkujê Ci, mój Jezu.
W Pi¶mie ¦wiêtym znalaz³em genialn± przestrogê ¶w. Paw³a, która streszcza wszystko, o czym da³em ¶wiadectwo:
Baczcie, aby kto was nie zagarn±³ w niewolê
przez tê filozofiê, bêd±c± czczym oszustwem,
opart± na ludzkiej tylko tradycji, na ¿ywio³ach ¶wiata,
a nie na Chrystusie (Kol 2,8).
We wspó³czesnym ¶wiecie owe filozofie, oszustwa, ludzkie tradycje i ¿ywio³y ¶wiata funkcjonuj± w konkretnych organizacjach, ruchach, stowarzyszeniach, sektach i przybieraj± formê okultyzmu i magii. Stanowi± one centrum neopogañstwa, okre¶lanego jako New Age.
Dziêkujê wszystkim kap³anom, siostrom zakonnym i osobom ¶wieckim, którzy pomogli mi wyj¶æ z sekty i nadal pomagaj±, gdy¿ walka siê nie skoñczy³a, abym móg³ wzrastaæ w mi³o¶ci i ¶wiêto¶ci.
http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=685&Itemid=66