Masz coÂś do mnie?!

[kot]

Jeœli ktoœ z Twoich bliskich Janneth pos¹dzany o niegodziwoœÌ czêsto bedzie,to zarzut,¿e czêsto zwady szukasz bêdzie dla Ciebie krzywdz¹cy.

Ty nie widzisz krzywdy mojej,bo nie obchodzi CiĂŞ ona a reakcjĂŞ mojÂą oceniasz.

[arteq]

Cytat... "Za bardzo wraÂżliwy na smrody ÂŚwiata tego jestem aby naraziĂŚ siĂŞ na chwilowÂą utratĂŞ piĂŞkna,ktĂłre mnie otacza."

Kocie , prosisz o kulture na forum, stosuj ja tez  sam.
To jest bardzo obrazliwa wypowiedz.

Nie czujê siê tym mocno ura¿ony - niech sobie pisze, porównuje do smrodu. To tylko epitet bez pokrycia, pod wulgaryzm nie podpada - nie warto nawet machn¹Ì rêk¹. Pragn¹³ mnie "opierdzieliÌ" ale zas³ania³ siê forum - chcia³em mu to umo¿liwiÌ - jak zwykle uciek³.
Natomiast zarzutĂłw o oszczerstwo nie odpuszczĂŞ tak Âłatwo.

[kot]

£askawco ³aski Nie potrzebujê ani ekspertyzaTwoja znaczenia nie ma,bo w b³¹d wprowadza,¿e niby mi³osierny jestes.

OszczercÂą sÂłusznie sam siĂŞ nazwaÂłeÂś.

Ja inne zÂłe cechy Twoje zarzucam Ci ale widaĂŚ,Âże Âłagodnie je zdefiniowaÂłem,skoro ich nie podnosisz.

Niepodoba Ci siĂŞ jedynie epitecik,ktĂłrym sam siĂŞ okreÂśliÂłeÂś.

ÂŚmiesznie to wyglÂąda Artuniu.

[Kiara]

A Ty Kiaro rozpaczliwie sprzymierzeĂącĂłw szukasz?

PomyÂśl i postaraj siĂŞ wiĂŞcej ÂświatÂła zobaczyĂŚ w wypowiedzi mojej.

Interpretacja od JakoÂści Twojej zaleÂży.

Kocie ani rozpaczliwie ani nie rozpaczliwie  sprzymierzencow nie szukam.Mniemalam iz jestes fajny delikatny facet. A faceci takiego pokroju nie znizaja sie do fraz tego typu tylko dlatego iz okazja sie znalazla.
 Boje na wybujalosc elokfetna sa dla mnie ciutkie male, chociaz czasami komus uda sie mnie tez w to wciagnac. To wszystko.

Kiara

[Val Dee]

oj Kocie Kocie
sam oskarÂżasz o zdrabniania imion (wg mnie teÂż jest infantylne i nie powinno tu mieĂŚ miejsca gdyÂż znaczenie zdrobnieĂą zaleÂży od kontekstu - a w wypowiedziach artqa ma to oÂśmieszyĂŚ imiennika - powinno to byĂŚ zauwaÂżone i jakoÂś "ukrĂłcone") ale sam stosujesz obraÂźliwy styl

"kto pierwszy bez winy niech rzuci kamieniem"

[stolo]

ChciaÂłbym prosiĂŚ o zakoĂączenie tych sÂłownych przepychanek.

Kocie - jednej sprawy nie zakoĂączyÂłeÂś a juÂż wdajesz siĂŞ w drugÂą?? PrzeproÂś albo pokaÂż dowody i sprawa bĂŞdzie zaÂłatwiona. SprawdziÂłem co sugerowaÂłeÂś i siĂŞ nie potwierdziÂło....

JeÂżeli dalej chcecie siĂŞ przepychaĂŚ to skoĂączcie dyskusjĂŞ na PW.

[Byt]

Ja nic niestety nie zmieniÂłem siĂŞ Symeonie drogi od miesiÂąca przynajmniej lub trzech.

Przepraszam Ciebie i innych za to ale zbyt krĂłtki okres to na poprawĂŞ byÂł.

Najpierw byÂłeÂś przekonany, Âże jestem MorÂą, a potem ÂłudziÂłeÂś siĂŞ tylko, Âże nim jestem Âżeby tylko nie zmieniĂŚ zdania.
Zaszed³eœ daleko, a gdy okaza³o siê, ¿e nie masz racji to widaÌ nie masz jaj, o czym ju¿ pisa³em, ¿eby przyznaÌ siê do b³êdu.
I naucz siĂŞ wreszcie pisaĂŚ po polsku bo Twojego beÂłkotu nie sposĂłb jest czytaĂŚ.

[arteq]

PrzeproÂś albo pokaÂż dowody i sprawa bĂŞdzie zaÂłatwiona. SprawdziÂłem co sugerowaÂłeÂś i siĂŞ nie potwierdziÂło....

DuÂżo ciĂŞÂżej jest udowodniĂŚ, Âże ktoÂś czegoÂś nie powiedziaÂł, niÂż udowodniĂŚ, Âże jednak powiedziaÂł. Dlatego zgodnie ze zÂłoÂżonÂą deklaracjÂą  wyrĂŞczĂŞ Kota [poniewaÂż znany jest ze swojej "chĂŞci" i "szybkoÂści" w wyjaÂśnienianiu spraw] i przedstawiĂŞ cytaty z ktĂłrych bĂŞdzie wynikaÂło Âże samcio nawoÂłuje do datkĂłw, co jednoczeÂśnie bĂŞdzie oznaczaÂło, Âże Kot dopuÂściÂł siĂŞ kÂłamstwa i oszczerstwa wobec mnie.
W zamian oczekujĂŞ przyznania siĂŞ Kota do popeÂłnionego oszczerstwa i jasnych przeprosin [ze wzglĂŞdu na upĂłr trwania w kÂłamstwie i zarzucanie manipulacji] - jeÂżeli nie dojdzie do tego, oficjalnie proszĂŞ admina o wyciÂągniĂŞcie konsekwencji wedle wÂłasnego uznania z uwzglĂŞdnieniem wystĂŞpujacej recydywy...

Tyle ode mnie w tym temacie. ZamieszczĂŞ jeszcze wieczorem wspomniane cytaty - dowody.

PS. niestety z Kotem nie da siĂŞ wyjaÂśniĂŚ nawet poprzez PW pewnych spraw. "Rozmowa" wyglÂąda tak samo jak na forum - najzwyczajniej upierdliwy, kluczy, a jego wiadomoÂści nie niosÂą Âżadnej treÂści merytorycznej - zwykÂłe ujadanie i szczeniackie zaczepki majace postaĂŚ pojedynczych zdaĂą...

[Linda]

 

I naucz siĂŞ wreszcie pisaĂŚ po polsku bo Twojego beÂłkotu nie sposĂłb jest czytaĂŚ.

A mnie podoba sie sposób budowania zdaù przez Kota....jakby styl sciagn¹³ z baroku....

Arteq....
Ja natomiast moge Ci udowodnic ,ze manipulacja sÂłowna  w przypadku innych osĂłb Ci nie przeszkadza.Oczywiscie takze wieczorem,
teraz nie am czasu.
 

[stolo]

PS. niestety z Kotem nie da siĂŞ wyjaÂśniĂŚ nawet poprzez PW pewnych spraw. "Rozmowa" wyglÂąda tak samo jak na forum - najzwyczajniej upierdliwy, kluczy, a jego wiadomoÂści nie niosÂą Âżadnej treÂści merytorycznej - zwykÂłe ujadanie i szczeniackie zaczepki majace postaĂŚ pojedynczych zdaĂą...

...to po prostu ignoruj

[arteq]

Tak teÂż czyniĂŞ ;]

[Symeon]

PrzecieÂż usuniĂŞto tylko tego posta, w ktĂłrym obraziÂłeÂś Artq'a. MyÂślĂŞ, ze admini siĂŞ nie dadzÂą tak Âłatwo oglupiĂŚ, to byÂła tylko stanowcza reakcja na powaÂżne zÂłamanie regulaminu.

Masz s³usznosæ: NIE DADZ¡ SIÊ.

Ale nie potrzebnie piszesz nieprawdĂŞ, ze tylko tego posta.
To MoÂżna po prostu sprawdziĂŚ w Âśmietniku.
w ktĂłrymÂś wÂątku dokÂładnie wyjaÂśniÂłem, jakie okolicznoÂści byÂły splecione.

Pisz¹c tê wiadomoœÌ, nie wiedzia³em, ¿e usuniêto ca³y za³o¿ony przez Ciebie temat "arteq i symeon w roli cenzorów na PCh". Uwa¿am, ¿e ktoœ dobrze zrobi³ usuwaj¹c go. Usuniêto jeszcze parê innych Twoich postów, ale to dlatego, ¿e by³y nie na temat.

[arteq]

Jak obiecaÂłem tak i czyniĂŞ - poniÂżej przykÂłady nawoÂływania samcia/pch o datki [PrzypomnĂŞ, Âże Kot nazwaÂł mnie oszczercÂą gdy stwierdziÂłem, Âże samcio nawoÂłuje do datkĂłw]

Sesja 90:
PYTANIE: Czy Projekt Cheops ma szanse, zgodnie z ¿yczeniem, do grudnia 2012 roku zostaÌ przeprowadzony z sukcesem i czy tym samym mo¿na unikn¹Ì katastrofy?

EN-KI: Jak bĂŞdzie sukces – tak, bo Ziemia otrzyma ten klosz, to zabezpieczenie, o ktĂłrym mĂłwimy. Ale my, jako istoty duchowe, ci ktĂłrzy spieszÂą wam z pomocÂą, a sÂą nazwani – ci "oni", albo UFO, nie majÂą szansy pojawienia siĂŞ oficjalnie na Ziemi, bo wiadomo, co by siĂŞ z nimi staÂło. WiĂŞc sukces jest w waszych rĂŞkach. Jeszcze coÂś waÂżnego powiem – bo wiem, Âże te sÂłowa moje bĂŞdÂą w eter, wypuszczone w eter. Dla nas, istot duchowych, wasza ziemska mamona znaczenia nie ma, ale bez tej ziemskiej mamony klucza nie wykopiemy. WiĂŞc w czym jest sukces? PomyÂśl... Bo tak moÂże byĂŚ, Âże bliÂżej roku dwunastego, kiedy zabezpieczenia nie bĂŞdzie, z tej waszej mamony zostanie tylko celuloza.

Sesja 88:
IWONA: DziĂŞkujĂŞ, kolejne pytanie.  WidaĂŚ, Âże Projekt jest bardzo waÂżny.  Jakie sÂą przyczyny, Âże tak trudno uzyskaĂŚ pozwolenie na wykopaliska w Gizie?
EN-KI: A czy to takie trudne zrozumieĂŚ?  Co dla was, istot ludzkich nawet na czas dzisiejszy, czas kiedy to, coraz to wiĂŞksze zagroÂżenie siĂŞ zbliÂża, co jest najwaÂżniejsze?  Mamona!  I wÂłaÂśnie ta mamona potrafi otwieraĂŚ drzwi.  Potrafi takÂże poró¿niĂŚ - wÂłaÂśnie mamona.  Brak tej mamony, wyliczanie kaÂżdej „szczypty zÂłota“ wÂłaÂśnie powoduje to, Âże czas siĂŞ wydÂłuÂża.  Chcieli teÂż Arabowie sprawdziĂŚ prawdomĂłwnoœÌ, predyspozycje medium – ze zdziwieniem patrzÂący na medium - skÂąd ona to wszystko wie.  Czyli - Hawara jest przystankiem warunkowym. NastĂŞpnym przystankiem bĂŞdzie Giza, ale niech odpowiedzialnoœÌ za wykopaliska w Gizie wezmÂą wszyscy ludzie. Tak jak wszyscy chcÂą ÂżyĂŚ, tak jak wszyscy bojÂą siĂŞ umieraĂŚ.  WiĂŞc, skoro kochacie Âżycie pomyÂślcie – co powoduje opóŸnienie i co spowoduje przyspieszenie.  Mamona!

Sesja 86:
IWONA: DziĂŞkujĂŞ, nastĂŞpne pytanie. Czy kontaktowaliÂście siĂŞ z Anthony Robbinsem – co on mĂłwi na ten temat? On ma duÂżo kontaktĂłw z wielkimi tego Âświata. Sprawy finansowe nie powinny wtedy sprawiaĂŚ kÂłopotĂłw.

EN-KI: Czy dla nas, istot duchowych, sprawy finansowe sÂą najwaÂżniejsze? A có¿ ja mĂłwiÂłem? Czy szukanie najbardziej moÂżnych tego Âświata, ktĂłrzy posiadajÂą "gĂłrĂŞ zÂłota" – czy ja mĂłwiÂłem o "wdowim groszu", o tej energii "wdowiego grosza"? O to mi chodziÂło... O stworzenie tego ÂłaĂącucha dobrego serca, energii, a nie wyszukiwanie jednego, czy dwĂłch najbogatszych, ktĂłrzy zainwestujÂą i Faraon bĂŞdzie wykopany, a reszta przyklaÂśnie: "I udaÂło siĂŞ"... Zrozumcie moje sÂłowa... Chodzi o energiĂŞ kaÂżdego z was, Âżeby kaÂżdy z was miaÂł tĂŞ czÂąstkĂŞ pracy... czÂąstkĂŞ energii przy wykopywaniu Faraona. I tu o ten "wdowi grosz" chodzi.

Sesja 84 [tutaj nowoÂłuje kumpel samcia - marduk, a Lucynka powtarza za nim]
BARBARA: Pyta jedna z osĂłb, w czym leÂży problem, jeÂśli chodzi o uzyskanie funduszy na badania w Egipcie. Czy to oznacza, Âże jest zbyt maÂła grupa osĂłb wierzÂących?

MARDUK : Najlepiej, Âżeby to ta maÂła grupa zrobiÂła, albo – albo szukajcie grupo milionerĂłw, a my, te proste dziatki - zaczekamy… Co to jest? WYGODNICTWO! ZAROZUMIALSTWO! I WIDZENIE TYLKO CZUBKA WÂŁASNEGO NOSA! To jest to, co obserwujĂŞ – nie tylko tu w tym mieÂście, ale na caÂłej Ziemi. Opiekun mĂłwiÂł: "wdowi grosz" – nie chodzi o wdowi grosz – chodzi o serce! ÂŻeby poczuĂŚ siĂŞ do obowiÂązku dania coÂś z siebie. Dania tej kwoty z sakiewki. Trzymajcie te swoje sakiewki, mocno trzymajcie… NiedÂługo te wasze mamony wartoÂści posiadaĂŚ nie bĂŞdÂą – i co wtedy? I co dalej z tym zrobicie? Po roku 12-tym, problem wÂłaÂśnie ten, zdobywania dĂłbr – napeÂłniania sakiewek – problemem nie bĂŞdzie. Teraz macie peÂłne sakiewki. NiedÂługo rzÂąd ogÂłosi upadek waszej mamony! I co wtedy? I co dalej z tym zrobicie? Tak, Âże pomyÂślcie – co miaÂł na myÂśli mĂłwiÂąc: "dajcie wdowi grosz - dajcie serce"… TĂŞ czÂąstkĂŞ niech ma kaÂżdy w ratowaniu Ziemi. Czy to takie trudne do zorganizowania dla was, ludzi o ÂświatÂłych umysÂłach? Zorganizowania zbiĂłrki kwoty potrzebnej. Pomniki budujecie, piĂŞkne pomniki! Teraz zapadÂła decyzja, aby KrĂłlem byÂła jedna Istota Duchowa. Czy tego KrĂłla ktoÂś siĂŞ zapytaÂł o zgodĂŞ? Ma inne zajĂŞcie. Zrobienie z tej Istoty KrĂłla problemu nie rozwi¹¿e. Problem rozwi¹¿ecie sami, istoty ludzkie na caÂłej Ziemi. A ty, Barbaro, masz to udostĂŞpniĂŚ, niech moje sÂłowa - ostre, zimne sÂłowa - w eter popÂłynÂą!

Sesja 89:
PYTANIE: Bardzo dziĂŞkujĂŞ, kolejne pytanie. Drogi En–Ki, kochany Przyjacielu. Czy zostaÂła uzyskana energia "wdowiego grosza"? Po przeczytaniu dwĂłch ostatnich sesji – obawiam siĂŞ, Âże jeszcze nie?

EN-KI: Có¿ mogê powiedzieÌ na to pytanie?Oj... oj... oj... Prêdzej istoty ludzkie jesteœcie w stanie daÌ ten "wdowi grosz" temu, kto ¿ebrze pod koœcio³em, ni¿ daÌ ten "wdowi grosz" na ratowanie Ziemi. I to niech bêdzie moj¹ odpowiedzi¹.

Sesja 82:
BARBARA: Czy Chicago moÂże w jakiÂś sposĂłb pomĂłc Misji w Hawarze?

ISTOTA DUCHOWA: CaÂły czas jest mĂłwione. Czy tylko Chicago? CaÂły Âświat powinien byĂŚ zaangaÂżowany – caÂły Âświat! Nie tylko pracÂą, ale i sakiewkÂą. Na dzieĂą dzisiejszy to, co zostaÂło uczynione, to rozpoczĂŞcie – rozpoczĂŞcie tego waÂżnego dzieÂła, jak WYKOPALISKA. Ale – za wykopaliskami stoi kaÂżdy z was, kaÂżda istota ludzka ÂżyjÂąca na Ziemi! Bo wykopaliska to ÂŻYCIE! Twoje, twoich dzieci, twojej rodziny. I angaÂżujÂąc siĂŞ w tÂą MisjĂŞ Ratowania Ziemi - kaÂżdy z was ratuje siebie i swojÂą rodzinĂŞ! I jeÂśli w pewnym momencie nie wpÂłynÂą odpowiednie fundusze – wykopaliska stanÂą. A za zatrzymanie wykopalisk, gdzie gÂłowÂą zapÂłacÂą ci, co dzisiaj podpisujÂą umowĂŞ – bo, jak juÂż wiecie "pod gilotynĂŞ" moÂże pĂłjœÌ jedna gÂłowa. TÂą gÂłowÂą, ktĂłra zapewniÂła, Âże znajdÂą siĂŞ fundusze, Âże fundusze bĂŞdÂą dostarczane tym, ktĂłrzy pracowaĂŚ bĂŞdÂą – jest fundacja, gdzie dzisiaj ze zdziwieniem pytacie jeden drugiego: dlaczego "ÂŚwiatowid"?


MogĂŞ tak jeszcze dÂługo - zaprezentowany materiaÂł dotyczy tylko 10 sesji ze 101. MyÂślĂŞ jednak, Âże dowody z tego uÂłamka sesji sÂą wystarczajÂące i widzimy, Âże samcio nawoÂłuje o mamonĂŞ. Tym samym Kot kÂłamaÂł zarzucajÂąc mi oszczerstwo gdy stwierdziÂłem "samcio nawoÂłuje o mamonĂŞ".

Dlatego tym samym ¿¹dam przeprosin ze strony Kota za oczernianie mnie oraz przyznanie siê Kota do k³amstwa. poniewa¿ nie jest to pierwsze oszczerstwo Kota w stosunku do niewinnych osób proszê administracjê o wyci¹gniêcie odpowiednich konsekwencji. Jak widaÌ bezkarnoœÌ Kota jeszcze bardziej go zachêca do pomówieù i oszczerstw.

[Betti]

tyle ze nasz caly swiat jest oparty na"mamonie" i ciezko cos zalatwic gdy sie jej nie ma

[Barbarax]

Arteq, tracisz bardzo duÂżo energii na zajmowanie siĂŞ Kotem. Lepiej zajmij siĂŞ sobÂą, a przyniesie Ci to same korzyÂści.

Pozdrawiam CiĂŞ 

[arteq]

tyle ze nasz caly swiat jest oparty na"mamonie" i ciezko cos zalatwic gdy sie jej nie ma

To nie byÂło tematem tamtej dyskusji oraz powodem sporu i oszczerstw rzuconych przez Kota.
To chyba jasne, nie mieszajmy tematĂłw.

Barbarax, dziêkujê za radê. Obieca³em doprowadziÌ sprawê do koùca i to czyniê. Mam nadziejê, ¿e tak¹ treœci¹ postu nie starasz siê "wyreklamowaÌ" Kota z odpowiedzialnoœci i tym samym przy³o¿yÌ rêkê do przyzwolenia na miotanie oszczerstwami. Skoro ju¿ o Kocie - czy mo¿esz znaleŸÌ równie¿ jak¹œ radê i dla Kota, np. "nie ³¿yj"?

[Barbarax]

Artqu, a oto odpowiedÂź na TwojÂą proÂśbĂŞ:

"Kocie, poÂświĂŞcaj wiĂŞcej uwagi sobie (lub bliskiej Ci istocie) niÂż Artqowi, bo................szkoda energii"

ChÂłopaki , ale motacie, a czas ucieka.

Pozdrawiam Artusia i Kotusia.

[Symeon]

Arteq, tracisz bardzo duÂżo energii na zajmowanie siĂŞ Kotem. Lepiej zajmij siĂŞ sobÂą, a przyniesie Ci to same korzyÂści.

Pozdrawiam CiĂŞ 

Barbarax, nawet nie próbuj bagatelizowaÌ tej sprawy, wiem, ¿e zawsze bardzo chêtnie bronisz kota (co jest dla mnie troche podejrzane, ze zawsze akurat Ty), ale teraz tê sprawê trzeba doprowadziÌ do koùca, nie powinno mu takie bezczelne zachowanie ujœÌ p³azem i powinien ponieœÌ konsekwencje.

[chanell]

Symeon:)
Barbarax poprostu stara siĂŞ zaÂłagodziĂŚ sytuacjĂŞ i ja teÂż o to prosze Jednak myslĂŞ Âże to sprawa miĂŞdzy Kotem,a Artkiem i ty nie powinieneÂś byĂŚ adwokatem Artka ani prokuratorem dla Kota,a raczej rozjemcÂą jak czyni to Barbarax. ZresztÂą Artek  doskonale daje sobie radĂŞ sam.
Przepraszam Âże siĂŞ wtrÂącam PowtĂłrzĂŞ za BasiÂą.....chÂłopaki wyluzujcie trochĂŞ

[Barbarax]

Symeonie, wydawaÂło mi siĂŞ, Âże obu Panom zaproponowaÂłam to samo - aby sobie  poÂświĂŞcali wiĂŞkszÂą uwagĂŞ.

A gdzie ja tu broniĂŞ Kota?

A moÂże to mi juÂż siĂŞ pomieszaÂło od czytania tych waszych przemyÂśleĂą?

[Symeon]

A gdzie ja tu bronię Kota?

Teraz rzeczywiście nie można nazwać tego obroną kota, przepraszam, że to zasugerowałem, ale wydaje mi się, że w innych wątkach go chętnie broniłaś.

[Kiara]

Trol i trolowanie.
Trol , to osoba wchodzaca na forum podwazajaca wszystkie tresci , wszczynajaca sprzeczki awantury miedzy userami w celu odwrocenia uwagi od tematu dyskusji i rozmydlenia jej tresci.
Wowczas forum traci pierwotny cel , staje sie polem rozgrywek osobistych.
Trol nigdy nie pisze w temacie forumowych dyskusji , on tylko dewastuje tresc gdy nie jest zgodna z jego ideologja, ktora czesto jest ideologja zalozonego forum.
Czyli pojawiaja sie osoby na forum , ktore z racji ukrytych zalozen maja osobisty cel podwazania wszystkich trsci , ktore uwazaja w jakis sposob za szkodliwe dla wlasnej ideologji.
Oni nie oceniaja zazwyczaj zadnej tresci ( bo ona juz na wstepnie dla nich jest negatywna) , oni oceniaja autorow owych trsci. Podwazaja ich reputacje , osmieszaja i prowokuja do dyskusji ( czasami ostrych) , ktore zablokuja pisanie osoby ( niebezpiecznej ) zdaniem Trola.

Trolowanie , natomiast , to wszystkie posty , ktore nie maja wiekszego  zwiazku z tematem , a jedynie osmieszaja, ponizaja, oczerniaja swoja trescia autorow. Wprowadzaja calkowite odwrocenie od dyskusji w inna strone by wymusic przerwe w jej kontynuowaniu.
Posrednio , lub bezposrednio wymuszaja na userach nie propagowanie danego tematu , lub zlikfidowanie dotychczasowo istniejacego.
Taki troling moze w dlugotrwalej obecnosci TROLA calkowicie zmienic profil forum , ktore miast propagowac tresci zajmuje sie osobistymi rozgrywkami userow.
Kto jest TROLEM?  Nad tym tematem powina sie zastanowic administracja Forum Cheops, czy wyraza zgode na trolowanie troli?
Trol poswieca bardzo duzo czasu na bytnosc na forum , ale jego obecnosc nie podnosi jakosci dyskusji , a wrecz przeciwnie obniza je, tworzac ciagle utarczki miedzy userami i Trolem. On nie ma wybranej osoby , ktora mniej lubi. Kazda , ktora ma inny swiatopoglad niz prezetowana przez TROLa jest przez niego jednakowo atakowana.
 KTO JEST TROLEM nA CHEOPSIE? Niech kazdy odpowie sobie sam na to pytanie.

Kiara

[Kahuna]

KTO JEST TROLEM nA CHEOPSIE? Niech kazdy odpowie sobie sam na to pytanie.

Robimy ankiete?Moim faworytem juz od dawna jest kot.
Debunkerem jest natomiast Stanley W.Dziwi fakt,ze jak kot
grasuje,to wszyscy moderatorzy "spia".
Pozdrawiam.

[arteq]

Kiaro, ¶mia³o, po co ukrywaæ siê znowu za uogólnieniami - napisz wprost kto Twoim zdaniem jest trolem dla Ciebie - no oczywi¶cie poza mn±, bo jak przypuszczam tego jeste¶ "pewna". Skoro sama nawo³ujesz do konkretów podaj proszê nicki i nie zapomnij o konkretnym uzasadnieniu - juz Ci to proponowa³em. Wtedy - na podstawie DOWODÓW - admini zapewe wyrzuc± "troli" z forum i wreszcie odetchniesz. Znowu twierdzisz, ¿e na forum istnieje negatywna grupa - wcze¶niej "katolickich bojowników", teraz troli - ale nie potrafisz/nie chcesz podac KONKRETNYCH przyk³adów.

Nigdy o Âżadnym forumowiczĂłw nie myslaÂłem jak o trolu. Zapewne nie przyjmujesz do swojej wiadomoÂści, Âże Twoje dziaÂłania doskonale wpisujÂą siĂŞ w wiele punktĂłw przedstawionej przez Ciebie definicji trolowania.

Mam rĂłwnieÂż kilka otwartych pytaĂą:
Czy trolowaniem/napaÂściÂą na forumowicza jest proÂśba o przedstawienie argumentĂłw przemawiajacych za jego hipotezÂą?
Czy moÂżna traktowaĂŚ tego typu pytania jako odciÂągniĂŞcie od tematu dyskusji?
czy jest w porzÂądku gdy na postawione pytania zwiÂązane z treÂściÂą postĂłw autor kluczy bÂądÂź unika odpowiedzi, a nastĂŞpnie zarzuca innym rozmywanie tematĂłw i przerywanie/blokowanie dyskusji?
Czy zasadnym jest prĂłba weryfikacji wiarygodnoÂści osoby ktĂłra jako uzasadnienie swoich hipotez najczĂŞsciej podaje swojÂą "wewnĂŞtrznÂą wiedzĂŞ" i odczucia?
Czy w takim razie mo¿na uznaÌ jako personaln¹ napaœÌ na osobê przedstawienie dowodów, ¿e te odczucia i "wiedza" by³y mylne?
Czy jest dla wszystkich zauwaÂżalna rĂłznica pomiĂŞdzy forum, blogiem a publikacjÂą?
Jaka jest definicja "ostrej dyskusji" i jakie sa dopuszczalne jej granice?
Czy rzetelnoœci i odpowiedzialnoœÌ jest jeszcze dla kogoœ pozytywn¹ i po¿adan¹ wartoœci¹?

DziĂŞkujĂŞ.

[Symeon]

Klaro, czy¿bys próbowa³a wyrzuciÌ z forum niewygodne dla Ciebie osoby? Czego sie boisz, dyskusji ? Tego, ¿e nie bêdziesz mog³a rzucaÌ bezpodstawych oskar¿eù pod adresem Koœcio³a kiedy my tu bêdziemy? Gdyby to wszystko o czym piszesz by³o prawd¹, to napewno znalaz³yby siê jakieœ przekonuj¹ce dowody, nie atakowalabyœ nas w ten sposób - napierw poprzez przedstawienie nas jako wyspecjalizowan¹ i wyszkolon¹ grupê a teraz jako forumowych troli. Nie odmawia³abyœ odpowiedzi na zadawane przez nas trudne pytania i nie odsy³a³abyœ po dowody do niedostêpnych dla nas Ÿróde³. Ca³y czas zastanawiam siê czy Ty naprawdê w to wszystko o czym piszesz tak bardzo wierzysz, czy tylko starasz siê podstêpnie wprowadziÌ w b³¹d forumowiczów. Mo¿e kiedyœ odesz³aœ od Koœcio³a i teraz chcesz za wszelk¹ cenê udowodniÌ sobie i innym, ¿e Koœció³ jest nam niepotrzebny, bo nie praktykowaÌ jest bardzo wygodnie. Jezus powiedzia³ jasno i wyraŸnie:

Ja jestem chlebem Âżywym, ktĂłry z nieba zstÂąpiÂł; jeÂśli kto spoÂżywaĂŚ bĂŞdzie ten chleb, ÂżyĂŚ bĂŞdzie na wieki; a chleb, ktĂłry Ja dam, to ciaÂło moje, ktĂłre Ja oddam za Âżywot Âświata.
Wtedy sprzeczali siĂŞ ÂŻydzi miĂŞdzy sobÂą, mĂłwiÂąc: JakÂże Ten moÂże daĂŚ nam swoje ciaÂło do jedzenia?
Na to rzekÂł im Jezus: ZaprawdĂŞ, zaprawdĂŞ powiadam wam, jeÂśli nie bĂŞdziecie jedli ciaÂła Syna CzÂłowieczego i pili krwi jego, nie bĂŞdziecie mieli Âżywota w sobie.
Kto spoÂżywa ciaÂło moje i pije krew mojÂą, ten ma Âżywot wieczny, a Ja go wskrzeszĂŞ w dniu ostatecznym.
Albowiem ciaÂło moje jest prawdziwym pokarmem, a krew moja jest prawdziwym napojem.
Kto spoÂżywa ciaÂło moje i pije krew mojÂą, we mnie mieszka, a Ja w nim.
Jak miĂŞ posÂłaÂł Ojciec, ktĂłry Âżyje, a Ja przez Ojca ÂżyjĂŞ, tak i ten, kto mnie spoÂżywa, ÂżyĂŚ bĂŞdzie przeze mnie.
Taki jest chleb, ktĂłry z nieba zstÂąpiÂł, nie taki, jaki jedli ojcowie i poumierali; kto spoÂżywa ten chleb, ÂżyĂŚ bĂŞdzie na wieki.
Jan. 6:47-58 (Biblia warszawska)