Masz coÂś do mnie?!

[arteq]

Nie wiem, jego zapytaj do czego byÂło mu to potrzebne. ZadeklarowaÂłem kiedyÂś, Âże nie bĂŞdĂŞ unikaÂł odpowiedzi na pytania i wywiÂązujĂŞ siĂŞ z tego.

Koliberek33, 718 uÂżyÂł sÂłowa "kÂłamaĂŚ", a z wypowiedziÂą zwracaÂł siĂŞ takÂże do mnie uÂżywajÂąc na poczÂątku postu mojego nicka, a nastĂŞpnie zaimka "wy".

[KapÂłan 718]

ciekawoœÌ do pierwszy stopieù do PIEK£A

byÂłem ciekaw. tyle

nie kpiĂŞ ale chciaÂłem siĂŞ upewniĂŚ - zaskoczyÂłeÂś mnie jednak, coÂś innego podejrzewaÂłem, mamy paÂździernik - X, maj to V  - tak sobie na gÂłos myÂślĂŞ...



718'

[wiki]

Temu, ¿e swoim postem najprawdopodobniej chcia³aœ nieco "nastraszyÌ" 771 aby uzna³, ¿e jego propozycja jest chybiona. On natomiast podj¹³ "wyzwanie" bez mrugniêcia okiem i zaproponowa³ uœciœlenie Twojej propozycji.
Nie rozumiem dlaczego Twoja wypowiedÂź w temacie jest wyraÂżeniem poglÂądu, natomiast moja wypowiedÂź jest juÂż roztrzÂąsaniem. No i skoro CiĂŞ to nie obchodzi to po co wypowiedzi? CzĂŞsto zabierasz gÂłos w sprawach ktĂłre CiĂŞ nie obchodzÂą?

   

 wcale nie chciaÂłam go straszyĂŚ, tylko uÂświadomiĂŚ brak taktu, a nie obchodzÂą mnie sprawy Kamila, obchodzi mnie natomiast jak ktoÂś prĂłbuje zdyskredytowaĂŚ i oÂśmieszyĂŚ drugÂą osobĂŞ, ale Ty i tak wiesz lepiej.

Pozdrawiam

Postaraj siĂŞ czasem tylko czasem zrozumieĂŚ innych, bez oceniania i klasyfikowania a bĂŞdzie Ci lÂżej.

[Thotal]

Mimo proÂśby do admina nie uzyskaÂłem odpowiedzi na temat statystyk odwiedzin tego tematu, wobec czego sam policzyÂłem.

Pierwsze miejsce i zÂłoty medal
- Kotek    70 wpisĂłw

Drugie miejsce "sreberko"
- Arteq    60 wpisĂłw

Trzecie miejsce wskaÂże admin...


Pozdrawiam - Thotal

[janneth]

To siĂŞ chÂłopak napracowaÂł Trzeba doceniĂŚ.
Za te statystyki powinien dostaĂŚ brÂąz

[Thotal]

Nie dostanie, ma za malo JADU...


Pozdrawiam - Thotal

[kamil771]

Wiki!
MogÂłaÂś oddaĂŚ gÂłos w ankiecie na "Nie",dodaĂŚ coÂś od siebie i po sprawie.
I jeÂśli nie obchodzÂą CiĂŞ moje posty to po co o nich dyskutujesz,tym bardziej podczas mojej nieobecnoÂści?

PS-Najlepiej jakbyÂś juÂż nie odpisywaÂła.....

Kamil

[janneth]

Nie dostanie, ma za malo JADU...

Eee tam, masz szansĂŞ Po prostu niektĂłrzy potrafiÂą zachowaĂŚ pozory kulturalnego zachowania, a inni siĂŞ nie cackajÂą i mĂłwiÂą wszystko prosto z mostu.

[Mobius]

DokÂładnie jak pisze janneth,jak to siĂŞ mĂłwi "pod pÂłaszczykiem" 

[janneth]

DokÂładnie tego okreÂślenia mi brakowaÂło... DziĂŞki Mobius

[arteq]

Nie dostanie, ma za malo JADU...
Pozdrawiam - Thotal

Spoko, myÂślĂŞ, Âże zasÂłuÂżyÂłeÂś - choĂŚby za "eksperckie" nauczanie o poskramianiu "ego", samemu majÂąc z tym kolosalne kÂłopoty.

wcale nie chciaÂłam go straszyĂŚ, tylko uÂświadomiĂŚ brak taktu, a nie obchodzÂą mnie sprawy Kamila, obchodzi mnie natomiast jak ktoÂś prĂłbuje zdyskredytowaĂŚ i oÂśmieszyĂŚ drugÂą osobĂŞ, ale Ty i tak wiesz lepiej.

Nie, nie uwaÂżam, Âże wiem lepiej bo nie siedzĂŞ w Twojej gÂłowie - dlatego uÂżyÂłem sÂłowa "najprawdopodobniej", ktĂłre to sÂłowo zmienia kontekst wypowiedzi ze stwierdzenia w mocne przypuszczenie. Tak ja to odebraÂłem i tak opisaÂłem.
I powinnaÂś siĂŞ moÂże okreÂśliĂŚ czy sprawy 771:
1. obchodzÂą CiĂŞ
2. nie obchodzÂą
3. nie obchodzÂą, ale...
4 obchodzÂą w pewnych przypadkach

Bêdzie mia³ ch³opak jasnoœÌ wtedy.

[Thotal]

A to ciekawe, pokazujÂąc Arteqowe przeÂśladowania, nĂŞkania i notoryczne dokuczanie innym forumowiczom dowiadujĂŞ siĂŞ o sobie, Âże niby mam coÂś wstydliwego pod pÂłaszczykiem i okropne ego

Kiedyœ kr¹¿y³ dowcip o zmaganiu siê komputerów.
AmerykaĂąski zadaÂł pytanie, ile bochenkĂłw chleba przypada na gÂłowĂŞ w Rosji, a w odpowiedzi usÂłyszaÂł..
- a u was murzynĂłw mordujÂą.

Podobn¹ reakcjê zaobserwowa³em tu, i nie wa¿ne s¹ z³oœliwoœci Artqa, tylko fakt, ¿e ktoœ œmia³ je zauwa¿yÌ, trzeba takiego kogoœ œci¹gn¹Ì do poziomu dyskusji o niczym a o problemie zapomnieÌ.


Pozdrawiam - Thotal

[arteq]

Thotal, ale dlaczego mnie siê czepiasz? Najpierw aby udowodniÌ moj¹ "k³ótliwoœÌ" zada³eœ sobie trud policzenia wpisów w tym w¹tku z których wysz³o, ¿e... jednak przoduje Kot. Dlaczego wiêc zaczynasz ode mnie? Hmmm... a mo¿e powiesz, ¿e biedak po prostu siê broni...

CzyÂżby z powodu ogromnej niechĂŞci spowodowanej podawanie licznych przykÂładĂłw, Âże osoby kreujace siĂŞ na tym forum jako "wspaniaÂłe" wcale takimi nie sÂą [przynajmniej w wykazywanej czeÂści]? Dlatego, Âże rĂłwnieÂż wspomiaÂłem o Twoich naukach o "ego" w ktĂłrych kreowaÂłeÂś siĂŞ na osobĂŞ doskonale sobie z tym radzÂąca? ZdajĂŞ sobie sprawĂŞ, Âże to wÂłaÂśnie Was zÂłoÂści we mnie najbardziej, nienawidzicie tego bo osmielam siĂŞ wskazywaĂŚ rysy i pekniĂŞcia na Waszym kreowanym z takÂąpieczoÂłowitoÂściÂą obliczu. Nie negujĂŞ niczego dla samego negowania - proszĂŞ o wyjasnienia, argumenty i dowody na to, Âże Wasze sÂłowa/postawy sÂą prawdziwe. Niestety w wielu przypadkach w zamian w swej bezsilnoÂści i zÂłoÂści strzykacie jadem. Rozumiem ten mechanizm samoobrony.
Np. wrogiem Chanell staÂłem siĂŞ po tym jak poprosiÂłem jÂą o rozliczenie siĂŞ z dobrowalonie zÂłoÂżonej przez niÂą deklaracji [ktĂłra to w czasie jej skÂładania miaÂła byĂŚ z jej strony argumentem "za"]. StaÂło siĂŞ niestety inaczej niÂż myÂślaÂła, znalazÂła siĂŞ w niewygodnej dla siebie sytuacji. SÂłowa nie dotrzymaÂła, staÂła siĂŞ niewiarygodna [wolaÂła poswiĂŞciĂŚ dobre imiĂŞ na rzecz pch] - ale Âświadomie lub podÂświadomie to mnie obarczyÂła za swojÂą "wpadkĂŞ" - tak jakbym ja oszukaÂł. Od tamtej pory jej stosunek do mnie zmieniÂł siĂŞ, pomimo, Âże ja siĂŞ nie zmieniÂłem.

Owszem uÂżywam ironii aby jaÂśniej ukazaĂŚ obÂłudĂŞ. JeÂżeli juz mam coÂś do kogoÂś popieram przykÂładem. Dlaczego z tym nie jesteÂście w stanie dyskutowaĂŚ tylko ochoczo [nie zabraniam tego] sypiecie ogĂłlnikami?

[Thotal]

Moje uœwiadamianie sadystycznych zapêdów nie jest spowodowane nienawiœci¹, tak mo¿e oceniaÌ tylko ktoœ, kto sam ma zaszczepion¹ w sobie nienawiœÌ i dlatego odbiera œwiat wed³ug w³asnych wartoœci.


Pozdrawiam - Thotal

[arteq]

Ty masz swoje zdanie, ja mam swoje. Znowu sÂłowa jedno - zachwowanie drugie. Z tymi sadystycznymi zapĂŞdami to mocno przesadziÂłeÂś.

[chanell]

Arteq,nie traktujĂŞ ciĂŞ jak wroga,faktem jest Âże unikam dyskusji z TobÂą i omijam ciĂŞ szerokim Âłukiem,nie chcÂąc wchodzic ci w drogĂŞ,bo nie mam tyle elokwencji  co ty ,Âżeby z TobÂą dyskutowaĂŚ.JesteÂś w tym dobry muszĂŞ przyznaĂŚ.Powiem ci dlaczego tak jest,otó¿ czujĂŞ siĂŞ wtedy jak wywoÂłana do tablicy bez przygotowania,jak uczennica z belfrem. MoÂże to mocne co teraz napiszĂŞ,ale czujĂŞ siĂŞ molestowana psychicznie i uwierz mi Âże wiem co to sÂłowo znaczy.
Uwa¿am ciê za m¹drego cz³owieka ,ale czasem przesadzasz z wylewaniem jadu tu na forum.Czasem trzeba zacisn¹Ì zêby i tylko czytaÌ,ale ty wolisz walkê ( na argumenty) by³bys dobrym wojownikiem
W wielu kwestiach zgadzam siĂŞ z tobÂą w 100% ale w wielu nie.Jednak w walce na argumenty nie mam z tobÂą szans,bo nie ma we mnie ducha walki,ducha wojownika.WiĂŞc daruj sobie ciÂągÂłe wypominanie mi mojej deklaracji.PisaÂłam juÂż na ten temat i nie mam zamiaru dalej o tym dyskutowaĂŚ.Ty poprostu uwielbiasz potyczki sÂłowne a ja juz nie dam siĂŞ wciÂągn¹Ì w bezsensownÂą dyskusjĂŞ. 

[Thotal]

Eckhart Tolle w ksi¹¿ce "Praktykowanie potêgi teraŸniejszoœci" pisze tak:

"Na przyk³ad weŸmy tak trywialn¹ i pozornie normaln¹ rzecz jak nawykowa potrzeba posiadania racji w sporze. Obrona mentalnej pozycji, z któr¹ siê identyfikujesz spowodowana jest lêkiem ego przed œmierci¹. Uto¿samiasz siê ze stanowiskiem, ¿e jesteœ w b³êdzie, twoje oparte na umyœle poczucie siebie, jest powa¿nie zagro¿one unicestwieniem. A wiêc ty jako ego, nie mo¿esz pozwoliÌ sobie na to, aby siê myliÌ. ByÌ w b³êdzie - znaczy umrzeÌ. Z tego powodu toczono wiele wojen, a niezliczona iloœÌ zwi¹zków zosta³a zerwana."


Pozdrawiam - Thotal

[koliberek33]

ZdajĂŞ sobie sprawĂŞ, Âże to wÂłaÂśnie Was zÂłoÂści we mnie najbardziej, nienawidzicie tego bo osmielam siĂŞ wskazywaĂŚ rysy i pekniĂŞcia na Waszym kreowanym z takÂąpieczoÂłowitoÂściÂą obliczu.Owszem uÂżywam ironii aby jaÂśniej ukazaĂŚ obÂłudĂŞ. JeÂżeli juz mam coÂś do kogoÂś popieram przykÂładem. Dlaczego z tym nie jesteÂście w stanie dyskutowaĂŚ tylko ochoczo [nie zabraniam tego] sypiecie ogĂłlnikami?

Czy koliberek jest takÂże w tych Wy? To wiedz Artequ, Âże koliberek, ani tego tam..., ani Ciebie, ani nikogo tu i wogĂłle, nie nienawidzi. Za bardzo siebie lubi, by sobie mĂłgÂł na to pozwoliĂŚ. 


A pieczo³owitoœÌ Twoja iœcie zdumiewaj¹ca. A jak to by³o z t¹ belk¹ i Ÿb³em w oku?


 

[arteq]

Thotal, jak rozumiem powoÂłujesz siĂŞ teraz na Tolle'a po to aby... mieĂŚ racjĂŞ w sporze?  ;]

MĂłj zwiÂązek ma siĂŞ dobrze, ba - nawet coraz lepiej.
WolĂŞ uÂżywaĂŚ siÂły argumentĂłw, a nie argumentu siÂły - wiĂŞc i wojny odpadajÂą.
I czêsto zak³adam, ¿e mogê siê myliÌ - abym nabra³ pewnoœci w danym przypadku - wystarczy aby ktoœ wykaza³ moj¹ "mylnoœÌ".
MĂłj Âświat nie koĂączy siĂŞ w momencie gdy zdarzy siĂŞ pomyÂłka.

K33 - aleÂż jestem Âświadomy swoich wad i nie wypieram siĂŞ ich, np. stosowania ironii, czy tego, Âże czaszami sÂławetne ego wyziera...
Co do skÂładu "Wy" czasami swoim zachowaniem siĂŞ zaÂłapujesz.

[koliberek33]

K33 - aleÂż jestem Âświadomy swoich wad i nie wypieram siĂŞ ich, np. stosowania ironii, czy tego, Âże czaszami sÂławetne ego wyziera...
Co do skÂładu "Wy" czasami swoim zachowaniem siĂŞ zaÂłapujesz.

...ano, wyzierajÂą z nas ró¿ne takowe  draĂąstwa i draĂąstewka. Z nas, pomimo wszystko, a nie tylko z was...

A propos zaÂłapywania, to nawet wiem, kiedy siĂŞ zaÂłapujĂŞ, a kiedy nie....

Z pozdrowionkiem:
k33

[ptak]

A moje ego wci¹¿ mi gada Artqu, ¿e jesteœ cholernie nudnym facetem i nie wa¿ne z racj¹, czy bez.
To byÂła ocena, by nie byÂło wÂątpliwoÂści … 

My ptak, nie lubimy nudziarzy! 

[Rafaela]

No tak, czytam cie Janneth i poznaje cie. Jestes silna w mowie, ciekawa jestem jak wygladasz w czynie. Narazie nikt cie tu nie chwali, za to powalasz kazdego kto ci wpadnie w rece. Takie osoby jak ty , to ja w moim zyciu omijam z daleka. Powinnas znac takie powiedzeie, jestes przeciesz tak inteligentna i ulozona ze zgoda buduje, niezgoda rojnuje. Tak sie tu krecisz, ze momentami masz zawroty glowy, bo w koncu nie wiesz co jest wogole grane.
A jesli chodzi o znajomosci, to nie jest twoja sprawa, borujesz wszedzie gdzie sie da i przeswietlasz kazdego kto ci wpadnie
w rece. Rob tak dalej, do naszej rodziny nie nalezysz i nie powinno cie obchodzic czy ludzie sie dobrze rozumia i jak mysla, jakie sa grupy i kto z kim. Wiem jedno ze nikt nikogo nie zmusza do wypowiedzi, dla kazdego jest miejsce i kazdy ma prawo wypowiedziec sie jak mu serce i wiadomosci pozwalaja. Jak ci sie tu nie podoba, to zmien forum. Czy myslisz ze inni ludzie
pozwolom sobie aby ktos ciagle mieszal i rozpatrywal kto i co. Wyobraz sobie ze ja tez umiem powiedziec w oczy co mysle,
zycie mnie nauczylo ze ludzie ktorzy duzo mowia w praktyce nie wiele robia, ale doskonale umia mieszac i tworzyc zla atmosfere.

[janneth]

No tak, czytam cie Janneth i poznaje cie. Jestes silna w mowie, ciekawa jestem jak wygladasz w czynie. Narazie nikt cie tu nie chwali, za to powalasz kazdego kto ci wpadnie w rece. Takie osoby jak ty , to ja w moim zyciu omijam z daleka.

Mylisz siĂŞ. MoÂże i na co dzieĂą w Âżyciu realnym omijasz je z daleka, ale tutaj wiecznie czujĂŞ TwĂłj oddech na plecach. Popatrz, Âże nawet tutaj, w temacie nie przeznaczonym do oceny mojej postawy, musisz mnie skrytykowaĂŚ.
Palce by Ci przecieÂż odpadÂły, gdybyÂś przynajmniej jeden dzieĂą powstrzymaÂła siĂŞ od uwag w mojÂą stronĂŞ.
By³am dla Ciebie mi³a, mia³am do Ciebie szacunek ze wzglêdu na wiek, ale ten warunek ju¿ dawno znikn¹³. Teraz, gdy dostrzegam Twoj¹ stronniczoœÌ, czujê ju¿ wy³¹cznie zdegustowanie.
JeÂżeli jesteÂś taka sprawiedliwa w ocenach, to powiedz mi - czemu nie skarcisz ptaszysk za ich zÂłoÂśliwe rymowanki? Czemu przymykasz oko na wybryki tych, ktĂłrych za forumowÂą rodzinĂŞ uwaÂżasz? Swoich kryjesz, innych ganisz. ÂŻal mi takich ludzi, jak Ty. Rzadko kiedy piszesz o wÂłasnych spostrzeÂżeniach, za zwyczaj podpinasz siĂŞ pod cudze, tak jak to wczoraj zrobiÂłaÂś w wÂątku "Masz coÂś do mnie'. JesteÂś hipokrytkÂą do kwadratu, a TwĂłj wiek nie jest w tym wyjÂątkowym przypadku Âżadnym wskaÂźnikiem doÂświadczenia. ChciaÂłaÂś gorzkie sÂłowa i masz.
Wczorajsza rozmowa jak zawsze nie dotyczy³a Ciebie, prawie nigdy Ciebie nie dotyczy. Ale gdzie pojawi siê Janneth, musisz pojawiÌ siê Ty, dodaÌ nie-swoje opinie i komentarze, pogroziÌ palcem, a potem narzekaÌ, ¿e ta czarna pantera to taka niebezpieczna i k³ótliwa. Nie zauwa¿y³aœ ju¿ jednak, ¿e wiedŸmom nie wystarczy³a krótka i rzeczowa wymiana zdaù, swoje pyskówki urz¹dza³y ca³¹ noc i dzisiejsze przedpo³udnie wbijaj¹c swoje szpony raz w moj¹, raz w Lindy osobê. To ju¿ Ciê nie interesuje, to jest w porz¹dku. Ja w ogóle wczoraj przesta³am z nimi rozmawiaÌ. To jest w³aœnie klasa, jakiej nie maj¹. ZawrzeÌ meritum w jednym zdaniu i odpuœciÌ, je¿eli nie dotrze do adresata. Nie w iloœci postów jednak si³a, a w ich jakoœci.
A jakoœÌ.... Tuwimem bym tego nie nazwa³a. Zabaw¹ tym bardziej. Linda wczoraj pokaza³a, ¿e ka¿dego staÌ na k¹œliwe rymowanki rodem z piaskownicy.

A jesli chodzi o znajomosci, to nie jest twoja sprawa, borujesz wszedzie gdzie sie da i przeswietlasz kazdego kto ci wpadnie
w rece. Rob tak dalej, do naszej rodziny nie nalezysz i nie powinno cie obchodzic czy ludzie sie dobrze rozumia i jak mysla, jakie sa grupy i kto z kim.

Powiem to jeszcze raz, choĂŚ juÂż Ci o tym pisaÂłam. Wasza "rodzina" jest funta kÂłakĂłw warta. Relacje w niej bĂŞdÂą aktualne tylko do momentu, kiedy ktoÂś siĂŞ z kimÂś nie zgodzi, gdy ktoÂś oÂśmieli siĂŞ mieĂŚ wÂłasne zdanie sprzeczne z resztÂą poplecznikĂłw.
Na forum nie szukam ani przyjació³ ani rodziny. Je¿eli Ty to robisz, to serdecznie wspó³czujê pustki w ¿yciu osobistym.

Jak ci sie tu nie podoba, to zmien forum.

I vice versa

[Rafaela]

Droga Janneth,ty masz nie tylko ze mna problemy, nie wiem z kim nie masz problemow. Jesli chodzi o moje ptaszyska i reszte, to prosze zostaw nasz wszystkich w spokoju, jesli maja ochote, to niech rymuja swoje odpowiedzi, nie kazdy to potrafi.
Jesli codzi o Linde, jest to osoba z wlasnym bardzo silnym charakterem i glebokimi wiadomosciami, czego o tobie nie mozna powiedziec. Ja nie zauwazylam aby ktos kogos zmuszal do wypowiedzi , kazdy kto pisze, pisze wedlug siebie. Ja osobiscie lubie wszystkich forumowiczow, bo kazdy ma swoja osobowosc, co daje charakter forum. Tutaj kazdy ma szanse poglebic swoja wiedze, podzielic sie swoimi wiadomosciami, wyrazic swoje odczucia, i tak jest dobrze. Uwazam za bardzo pozytywne, ze potrafia tez z humorem pisac. Na forum jestesmy w roznym wieku, jak dotad chetnie czytam wypowiedzi duzo mlodszych
ludzi i zawsze ciesze sie jesli cos nowego moge sie nauczyc od mlodszych kolegow. Uwazam ze kazdy ma swoj charakter i swoja godnosc, ocenianie i obdarowanie szacunkiem nalezy sie kazdemu obojetnie od wieku, wyksztalcenia i umiejetnosci.
Zaznaczam jeszcze raz, ze na tym forum kazdy ma prawo dla swojego miejsca, ty tez ale z zachowaniem respektu dla swoich
kolegow i kolezanek. To czy ja czytam Tuwima, czy Puszkima, czy Marksa i Engelsa to jest tylko moja prywatna sprawa.

[janneth]

JeÂżeli ktokolwiek na forum ma problemy, to chyba Ty Rafaelo, jeÂżeli wiecznie sÂądzisz, Âże ktoÂś CiĂŞ obraÂża, krytykuje i atakuje. Ja nie mam problemĂłw, nie zwracam uwagi na czyjeÂś opinie na mĂłj temat, jeÂżeli nie widzĂŞ w nich powiÂązaĂą z rzeczywistoÂściÂą. JakoÂś to nie ja zawsze lamentujĂŞ i pÂłaczĂŞ, jak mi moderator minusa daje (aa! pewnie to dlatego, Âże jeszcze Âżadnego nie dostaÂłam - przypadek?), nie ja teÂż denerwujĂŞ siĂŞ jak mi piaskownicĂŞ czy rymowanki zamykajÂą i nie ja podwaÂżam autorytet administratorĂłw mĂłwiÂąc, Âże ich praca jest zbĂŞdna, a nawet ogranicza swobodĂŞ wypowiedzi.
Regulamin forum pozwala na wypowiedzi kulturalne, a kultury w Twoich doszukaĂŚ siĂŞ juÂż od dawna nie mogĂŞ.
To samo z Twoimi psiapsió³ami.

Z resztÂą Rafaelo... PiĂŞkny wieczĂłr jest, ochÂłoĂą nieco, wyjdÂź na spacer, spĂłjrz w niebo i policz gwiazdy.
Ja juÂż dzisiaj z TobÂą dyskusji toczyĂŚ nie zamierzam, zbyt nisko upadÂł poziom jak dla mnie.
GdybyÂś jeszcze byÂła osobÂą mÂłodszÂą to nie miaÂłabym sobie za zÂłe, Âże w takim tonie ona przebiega.
Jednak¿e w zaistnia³ej sytuacji pragnê odci¹Ì siê od tej polemiki, poniewa¿ mam wra¿enie, ¿e niepotrzebnie obie marnujemy swój cenny czas. W tym jednym zgadzamy siê na pewno.