Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 11, 2025, 19:14:52


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: KOD PESZEROWY A WIEDZA WSPOLCZESNA.  (Przeczytany 83303 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #50 : Wrzesień 18, 2010, 15:55:28 »

ps. Dlaczego wy miast oceniac siebie i wlasny rozwoj , ciagle oceniacie mnie?

Nie wiem, czy to byÂło adresowane (tylko lub teÂż) do mnie, ale odpowiem:

Ja osobiÂście nie chcĂŞ oceniaĂŚ. WrĂŞcz przeciwnie - uwaÂżam, Âże kaÂżdy ma swojÂą ÂścieÂżkĂŞ do rozwoju, w ktĂłrÂą wierzy, i ktĂłra daje mu speÂłnienie, przynosi rezultaty.

Tylko czasami mam wraÂżenie (subiektywne, to oczywiste) Âże miejscami sama oceniasz innych i ich ÂścieÂżki - na zasadzie "ja przekazujĂŞ prawdĂŞ i wszystko, co siĂŞ z tym nie zgadza, to kÂłamstwo". CzyÂż to nie jest ocenianie ÂścieÂżek innych?

Nie wiem, jak byÂło w rzeczywistoÂści. Twoja koncepcja jawi mi siĂŞ tak samo sensowna, jak wiele innych. To nieco tak, jak w rĂłwnaniu X + Y = 10. JeÂśli podstawisz X=3 i Y=7, bĂŞdzie dobrze. Ale jak podstawisz X=1 i Y=9 - teÂż bĂŞdzie dobrze.

A momentami mam (subiektywne, znowu zaznaczê) wra¿enie, jakbyœ mówi³a: "tylko X=4 i Y=6 jest poprawnym rozwi¹zaniem" - a ka¿de inne jest b³êdne.

Tak wiĂŞc nie oceniam Twojej ÂścieÂżki - ale momentami mam odczucie, Âże Ty z kolei oceniasz inne ÂścieÂżki (negatywnie, jeÂśli nie sÂą zgodne z TwojÂą wÂłasnÂą).
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #51 : Październik 08, 2010, 17:58:24 »

ok skoro informacje w NT o Jezusie sa nieprawdziwe itd zakodowane, to co myslicie o calunie Turynskim i tym z monapello co TY Kiaro o tym myslisz?, dlaczego ludzie sa coraz gorsi zamiast coraz lepsi, dlaczego apokalipsa i biblia ma takie matematyczne przelozenie? dlaczego akurat postac Jezusa miala byc wykorzystana przez Rzym- Babilon do manipulacji ludzmi, czerpanie energii od innych, ok ale co z tego?


ok zostal wypaczony pewien wzorzec milosci, ale co dalej?, wszystko zostalo jakos tam zmechanizowane,i co ten aspekt zenski i meski - tz Jezus i MM ma otworzyc i jak Ci sie wydaje co to ma zmienic?UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2010, 18:17:33 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #52 : Październik 09, 2010, 11:04:59 »

>quetz<, poruszy³eœ tu kilka ró¿nych kwestii, które omawiane s¹, ka¿da z osobna w odpowiednich w¹tkach.
Mo¿e, ZamieœÌ te pytania w ka¿dym z tych tematów i tam zogniskujmy dysputê. Unikniemy przenoszenia itp. zabiegów.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #53 : Październik 09, 2010, 12:45:35 »

no wlasnie chyba lepiej to juz zamiescic w jednym watku anie w kilku?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #54 : Luty 22, 2011, 14:21:40 »

GOLGOTA

"W momencie uaktywnienia tej energii ulegaj¹ zmianie wszystkie procesy hormonalne i ca³a nasza œwiadomoœÌ. Prawa i lewa pó³kula mózgu krzy¿uj¹ siê i ³¹cz¹ w czaszce, miejscu nazywanym Golgot¹ (Gulgulta znaczy w jêzyku aramejskim czaszka i miejsce czaszki). Tam dochodzi do integracji, scalenia w œwiadomoœÌ Chrystusa. Z grobu starego cia³a powstaje wtedy nowy cz³owiek pe³en œwiat³a. Ten nowy cz³owiek nosi, wed³ug filozofii hermetycznej, kaduceusz z dwoma wê¿ami, gdy¿ przez kana³ krêgowy przechodzi uk³ad nerwowy w kszta³cie podobnym do dwóch wê¿ów, który ³¹czy koœÌ krzy¿ow¹ (sacrum) z czêœci¹ miêdzymózgowia (thayamus), zwan¹ komnat¹ nowo¿eùców. Ta czêœÌ mózgu spe³nia niezmiernie wa¿n¹ funkcjê i ma wp³yw m.in. na rytm serca i temperaturê cia³a. W tradycji Katarów wyra¿ano ten proces porównaniem przeobra¿enia g¹sienicy w motyla. Œwiêty Pawe³, który te¿ by³ wtajemniczonym, pisa³ do Koryntian, i¿ zmiana ta zachodzi w jednym momencie.
ProszĂŞ to sobie wyobraziĂŚ. CzĂŞstotliwoœÌ Ziemi wzrasta, czĂŞstotliwoœÌ pasa fotonowego Plejad wzrasta i wysyÂła ogromne prÂądy Âświetlne w naszym kierunku, erupcje SÂłoĂąca przekazujÂą nam ogromne iloÂści energii duchowej, czÂłowiek Âżyje zdrowo, prĂłbuje nie jeœÌ miĂŞsa, ÂżyĂŚ Âświadomie, w rĂłwnowadze emocjonalnej, stara siĂŞ jak najmniej myÂśleĂŚ negatywnie. Wszystko to ma ogromne konsekwencje dla ciaÂła i ducha. Odkrywamy fundament naszego bytu, o ktĂłrym mĂłwiÂł Jezus, Budda oraz wielu innych ÂświĂŞtych i prorokĂłw. Ja nazywam to najczĂŞÂściej pierwiastkiem Chrystusa w skali makro, czyli kosmicznej i w skali mikro Â� w naszym sercu.
Katarowie, nazywani takÂże tkaczami, gdyÂż w okresie przeÂśladowaĂą ukrywali siĂŞ u tych rzemieÂślnikĂłw, tÂłumaczyli znaczenie tkania ciaÂła Âświetlnego. CiaÂło to nazywali ÂświetlistÂą lub gwiezdnÂą szatÂą. Przepowiedzieli oni, Âże powrĂłcÂą za 700 lat i Âże nie tylko na nowo zazieleni siĂŞ drzewo laurowe, lecz powrĂłci teÂż gnoza i wiedza o pochodzeniu czÂłowieka, o moÂżliwoÂści postawienia tego najwaÂżniejszego kroku i wzniesienia siĂŞ ponad biologicznÂą ewolucjĂŞ. CzÂłowiek z gÂąsienicy stanie siĂŞ motylem."

    TÂłumaczenie: BoÂżena Helfenrath-PorĂŞbska
    http://astromaria.wordpress.com/
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #55 : Wrzesień 30, 2011, 20:37:31 »

Poniewa¿ ma ten odczyt bezpoœredni zwi¹zek z treœci¹ zwojów z nad Morza Martwego postanowi³am wpisaÌ t¹ informacjê równie¿ tu , by nie zaginê³a w nat³oku przeró¿nych dyskusji.

Zapewne bĂŞdĂŞ z nie korzystaÂła przy kolejnych odczytach.

Tak przy tej okazji.....



JHVH.... "ale przeciez JHVH to kabalistycznie oznacza jeden i milosc
takze moze byc odczytany jako ieue - dajacy zycie
albo jako stawac sie,
albo jako pryzmat zrodlo swiatla i energii:)"

quetzalcoatl44.



Albo jeszcze inaczej jako pieczĂŞĂŚ Boska , pieczĂŞĂŚ ognia , znak Âżycia i 5 elementĂłw.

Ale.. czym innym jest prawda ukrywana o tym symbolu , a czym innym wykorzystanie go przez kogoÂś dla siebie , podszywanie siĂŞ pod jego moc.

No có¿ , jeszcze du¿o takich odkryÌ przed nami.


Jednak zawsze do wszystkiego najlepiej dojœÌ samemu , bo wówczas posiada siê wiedzê.

IdÂąc dalej , "pieczĂŞĂŚ ognia" , co to jest i do czego sÂłuÂży?
Przypomnijcie sobie sÂłowa Jana Chrzciciela , ktĂłre  mĂłwiÂł  o osobie  majÂącej  przyjœÌ niebawem , posiadajÂącej moc  "chrztu ogniem"....

TwierdziÂł  , Âże nie jest to on  , tak wiĂŞc w tamtych czasach byÂło dwĂłch JanĂłw Chrzcicieli.  Jeden dokonywaÂł rytualnego obmywania w Jordanie ( ktĂłre wspó³czeÂśni nazywajÂą chrztem z wody) , a druga postaĂŚ chrzciÂła ogniem , stawiaÂła pieczĂŞĂŚ z ognia.

To byÂł wÂłaÂśnie symbol , ktĂłry jest zapisany literami JHVH , piÂątym elementem ³¹czÂącym ten tetragram jest   moc miÂłoÂści , ktĂłrÂą posiadaÂła ta osoba.

A Âże nie byÂł to Jan Chrzciciel , ktĂłrego znamy pospolicie jest zaznaczone w Ewangeliach , bowiem w czasie chrztu Jezusa on byÂł uwiĂŞziony  przez Heroda.

ByÂł uwiĂŞziony ale nie zabity , wyszedÂł na wolnoœÌ po jakimÂś czasie  ale ktoÂś juÂż posiadaÂł prawa "Jana Chrzciciela" , mĂłgÂł byĂŚ przywĂłdcÂą tej sekty , czyli stal siĂŞ jej "gÂłowÂą"....

CofajÂąc siĂŞ w tyÂł ... o co poprosiÂła Salome po mistycznym taĂącu przed Herodem? O "gÂłowĂŞ Jana Chrzciciela"... ( ale nie o zabicie swojego ojczyma) a  o funkcjĂŞ ktĂłrÂą on do tej pory peÂłniÂł.
Co jej podano na tacy po udowodnieniu swoich predyspozycji w "mistycznym taĂącu" ? "GÂłowĂŞ Jana" tak twierdzÂą jedni a inni iÂż tiarĂŞ przepaskĂŞ czoÂłowÂą , ktĂłra byÂła oznakÂą zwierzchnictwa zakonnego.

No to jeszcze jedno , "taniec mistyczny" czym on byÂł? To byÂł taniec , ktĂłry powodowaÂł caÂłkowitÂą harmoniĂŞ miĂŞdzy energiom " sÂłoĂąca i ksiĂŞÂżyca".  U tancerza harmonizowaÂł caÂłkowicie energiĂŞ i powodowaÂł lewitacjĂŞ. OsiÂągniĂŞcie takiego stanu byÂło zdanym egzaminem kobiety na przyjĂŞcie funkcji arcykapÂłanki.
Bowiem w tamtych czasach "gÂłowÂą  tego samego zakonu "  mogÂła byĂŚ zarĂłwno kobieta jak i mĂŞÂżczyzna.

SiÂły "sÂłoĂąca i ksiĂŞÂżyca" to harmonia miĂŞdzy aspektem ÂżeĂąskim i mĂŞskim , uzyskanie mocy realizacji wszystkich zamierzeĂą kobiety  mocÂą  rĂłwnÂą mĂŞÂżczyÂźnie.

ImiĂŞ Jan jest symbolicznym imieniem aspektu mĂŞskiego  dla kobiety , gdy uzyskuje moc sprawczÂą (miĂŞskom) z peÂłniÂą  kobiecego  Miriam  tworzy  harmoniĂŞ. Salome ( poprzednie imiĂŞ zakonne , funkcja kobieca w zakonie ÂżeĂąskim)M.M przestaÂła juÂż byĂŚ Salome  gdy staÂła siĂŞ  Janem.

PoniewaÂż "taniec miÂłoÂści" mistyczny taniec daÂł jej do tego prawo , miaÂła moc chrztu ogniem z uÂżyciem znaku tetragramu inaczej pieczĂŞci ognia. Wszak byÂła kapÂłankom ognia jeszcze jako Salome ( bardzo stary zakon kobiet w rodzie Heroda) , to byÂł tylko kolejny etap podnoszenia jej moÂżliwoÂści duchowych.

PieczĂŞĂŚ ognia , symbol wÂładzy nad demonami , kto posiada prawo do jej uÂżywania  posiada prawo wÂładzy nad  caÂłym zÂłem Âświata nie tylko materialnego.

Nie wystarczy znaĂŚ ten symbol , jak nie wystarczy wiedzieĂŚ do czego on sÂłuÂży , bowiem niewiele znaczy postawiony przez kogoÂś , kto nie nada mu mocy dziaÂłania.

A ma on przeolbrzymiÂą moc , naprawdĂŞ nie ma siÂły wiĂŞkszej od niego tak jak nie ma Istoty , ktĂłra nie byÂła by mu podporzÂądkowana.

I to tylko tyle na temat JHVH , pieczĂŞci miÂłoÂści , pieczĂŞci ognia, dodam jeszcze , iÂż w trakcie jej stawiania trzeba wymĂłwiĂŚ pewien tekst.  On jest waÂżny na rĂłwni z symbolem.
Ale , tym nie trzeba sobie zawracaĂŚ gÂłowy , bowiem ten , kto ma prawo do uÂżywania symbolu zna doskonale niezbĂŞdny tekst.

A, Âże osobÂą  tÂą byÂła Maria Magdalena to chyba nie trzeba dodawaĂŚ?


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #56 : Wrzesień 30, 2011, 20:56:10 »

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #57 : Styczeń 28, 2012, 19:25:55 »



   
   
   
      

   Copyright © by Jerzy SĂŞdziak, 2000

Jerzy SĂŞdziak 

Qumran, przedsionek chrzeÂścijaĂąstwa


    W poprzednim artykule: "NajwiĂŞksze odkrycie archeologiczne XX wieku" omĂłwiÂłem temat ZwojĂłw Morza Martwego w sposĂłb ogĂłlny, aby uÂświadomiĂŚ przeciĂŞtnemu, nie zorientowanemu w tym temacie czytelnikowi znaczenie tych manuskryptĂłw, aby majÂąc pewien poglÂąd o nich, zrozumiaÂł dlaczego naukowcy uznali je za tak waÂżne i nazwali najwiĂŞkszym lub jednym z najwiĂŞkszych odkryĂŚ archeologicznych tego stulecia. PrzytoczyÂłem kilka interesujÂących wypowiedzi niektĂłrych ekspertĂłw i autorytetĂłw w tej dziedzinie, oraz kilka wÂłasnych komentarzy, aby wykazaĂŚ, Âże podobieĂąstwa pomiĂŞdzy essenizmem, a mÂłodszym od niego chrzeÂścijaĂąstwem sÂą ewidentne, a ogniwa pomiĂŞdzy tymi grupami liczne i silne. Essenizm wprawdzie nie istnieje juÂż od dawna jako odÂłam judaizmu, podobnie jak faryzeizm, jednak w pewnym sensie Âżyje on nadal dziĂŞki znalezionym zwojom. Skoro wiemy juÂż ze chrzeÂścijaĂąstwo i essenizm nale¿¹ do tej samej rodziny, sÂą dzieĂŚmi judaizmu, to musimy zgodziĂŚ siĂŞ z tym, Âże essenizm jest starszym bratem chrzeÂścijaĂąstwa.
    Teraz przejdĂŞ do szczegó³ów i postaram siĂŞ wykazaĂŚ istotĂŞ tych podobieĂąstw, ich charakter. Jak sugeruje tytuÂł niniejszego artykuÂłu, Zwoje Morza Martwego powinny byĂŚ wstĂŞpem do Nowego Testamentu, a nie lekturÂą uzupeÂłniajÂącÂą. Jest to zasada ktĂłrej naleÂży siĂŞ trzymaĂŚ, aby nie znaleŸÌ siĂŞ w Âświecie zmitologizowanym do ktĂłrego prowadzi nieuchronnie nauka KoÂścioÂła. OdrzuĂŚmy wiĂŞc stereotypowe schematy myÂślowe, wierzenia oparte na nieudokumentowanych naukowo przesÂłankach. Aby poznaĂŚ rodowĂłd chrzeÂścijaĂąstwa trzeba najpierw zwiedziĂŚ Qumran, przynajmniej w wyobraÂźni, przyjrzeĂŚ siĂŞ tajemniczym ruinom klasztoru nad brzegiem Morza Martwego, w ktĂłrym mieszkali niegdyÂś esseĂączycy, czyli ÂŻydzi ktĂłrzy w czasach Jezusa prowadzili tam swojÂą szko³ê zakonnÂą. Po zapoznaniu siĂŞ z treÂściÂą ZwojĂłw Morza Martwego doszedÂłem do wniosku, Âże nie sposĂłb zrozumieĂŚ ludzi ÂżyjÂących w owych czasach, czyli I wieku n.e., ich obyczajĂłw i wierzeĂą jeÂśli odrzucimy lub zlekcewaÂżymy te dokumenty odkryte w Palestynie w 1947 roku. Ewangelie mĂłwiÂą nam bardzo maÂło na temat Âświata, w ktĂłrym ÂżyÂł Jezus i apostoÂłowie. Znacznie wiĂŞcej ÂświatÂła na te scenĂŞ rzucajÂą Zwoje Morza Martwego. WÂłaÂśnie Qumran i Jerozolima sÂą bramami otwierajÂącymi nam podwoje chrzeÂścijaĂąskiego krĂłlestwa, a nie Rzym lub Konstantynopol. ÂŚmiem twierdziĂŚ, Âże jest to jedyna droga do zrozumienia rodowodu chrzeÂścijaĂąstwa i koÂścioÂła. Paleografowie sÂą zgodni co do tego, Âże esseĂączycy, na pismach ktĂłrych wzorowali siĂŞ w znacznej mierze, bezpoÂśrednio lub poÂśrednio, bardziej lub mniej Âświadomie, autorzy czterech ewangelii i listĂłw apostolskich i sam Jezus, byli gmina religijna starsza od Jezusa i aposto³ów o co najmniej 150 lat. W zwiÂązku z tym nasuwa siĂŞ wniosek: skoro Jezus i apostoÂłowie zapoÂżyczyli wiele nauk od nich, i byĂŚ moÂże innych nauczycieli tamtego okresu, zatem KoÂśció³ i cala jego wielowiekowa tradycja jest domenÂą, w ktĂłrej naleÂżaÂłoby pilnie dokonaĂŚ stosownych rewizji i przewartoÂściowaĂą, jak sÂłusznie zauwaÂżyÂł John Marco Allegro, tÂłumacz tych tekstĂłw. Wiem Âże stwierdzenie takie moÂże wydaĂŚ siĂŞ wielu chrzeÂścijanom dziwne, wrĂŞcz szokujÂące; niemniej, fakty historyczne sÂą nieubÂłagane, teksty ZwojĂłw Morza Martwego mĂłwiÂą same za siebie, opowiadajÂą nam nowÂą historiĂŞ.
    Teraz przejdĂŞ do szczegó³ów. Podam kilka godnych uwagi przykÂładĂłw:
    I. Znaleziony w czwartej pieczarze Qumran zwĂłj zatytuÂłowany "BÂłogosÂławieĂąstwa" /4Q525/ rozpoczyna siĂŞ, zdanie po zdaniu, od sÂłowa 'BÂłogosÂławieni', czyli dokÂładnie tak samo jak formuÂła wypowiedzi Jezusa w Kazaniu na GĂłrze. SpĂłjrzmy na te paralele:
    - "BÂłogosÂławiony czÂłowiek o czystym sercu, ktĂłry nie obmawia swym jĂŞzykiem" /tekst qumranski/
    - "BÂłogosÂławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglÂądaĂŚ bĂŞdÂą" /Ew.Mat. 5,8/
    - "BÂłogosÂławiony czÂłowiek ktĂłry zdobyÂł mÂądroœÌ. PostĂŞpuje wedÂług prawa NajwyÂższego" /tekst qumranski/
    - "BÂłogosÂławieni ktĂłrzy ÂłaknÂą, i pragnÂą sprawiedliwoÂści, albowiem oni bĂŞdÂą nasyceni" /Ew.Mat. 5,6/
    - NastĂŞpnie, wspĂłlnota qumranska nazywa siebie "ubogimi". W obszernym "Zwoju Wojny" pochodzÂącym z pieczary nr. 1 czytamy: "PoÂśrĂłd ubogich w duchu jest moc..."
    - W Kazaniu na GĂłrze Jezus mĂłwi: "BÂłogosÂławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich naleÂży krĂłlestwo niebieskie" /Ew.Mat. 5,3/.
    (Wszystkie zacytowane tutaj fragmenty tekstĂłw ZwojĂłw zaczerpn¹³em, z dwoma wyjÂątkami, z polskiego przekÂładu Piotra Muchowskiego p.t. "RĂŞkopisy znad Morza Martwego", zaÂś cytaty biblijne z katolickiej Biblii TysiÂąclecia.)
    2. Jezus uczyÂł, Âże sprawy sporne pomiĂŞdzy jego uczniami maja byĂŚ rozstrzygane w obecnoÂści kilku ÂświadkĂłw, a jeÂśli spĂłr nie zostanie w ten sposĂłb rozstrzygniĂŞty, dane sprawy powinny byĂŚ adresowane do zboru. "Gdy brat twĂłj zgrzeszy, idÂź i upomnij go w cztery oczy. JeÂśli ciĂŞ usÂłucha, pozyskasz swego brata. JeÂśli zaÂś nie usÂłucha, weÂź z sobÂą jeszcze jednego albo dwĂłch, Âżeby na sÂłowie dwĂłch albo trzech ÂświadkĂłw oparÂła siĂŞ cala sprawa. JeÂśli i tych nie usÂłucha, donieÂś zborowi. A jeÂśli nawet zboru nie usÂłucha, niech ci bĂŞdzie jak poganin i celnik" /Ew.Mat. 18, 15-17/.
    - Podobnej procedury trzymali siĂŞ esseĂączycy. Obszerny, popularny zwĂłj, zwany "PodrĂŞcznik dyscypliny" lub "ReguÂła Zrzeszenia", na ktĂłry bĂŞdĂŞ siĂŞ czĂŞsto powoÂływaÂł w moich rozwaÂżaniach, mĂłwi: "Nikt nie bĂŞdzie wnosiĂŚ Âżadnej sprawy przeciw bliÂźniemu swemu przed spoÂłecznoœÌ, nie upomniawszy go wczeÂśniej przed Âświadkami".
    Warto zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ w tym miejscu na dwie inne wypowiedzi Jezusa:
    - "KaÂżdy kto siĂŞ gniewa na swego brata, podlega sÂądowi. A kto by rzekÂł swemu bratu "Raka" (czyli "pusta gÂłowo" lub "czÂłowieku poÂżaÂłowania godny"), ma byĂŚ sÂądzony przez Wysoka Rade. A kto by mu rzekÂł. "BezboÂżniku", podlega karze ognia piekielnego /Ew.Mat. 5, 22/. Warto zastanowiĂŚ siĂŞ w tym miejscu jakÂą WysokÂą RadĂŞ Jezus miaÂł tutaj na myÂśli? CzyÂżby "RadĂŞ zrzeszenia", o ktĂłrej czytamy w esseĂąskim "PodrĂŞczniku dyscypliny"? (patrz punkt 10).
    - Qumranczycy byli mniej surowymi niÂż Jezus sĂŞdziami wobec takich wykroczeĂą: "CzÂłowiek, ktĂłry Âświadomie i bezprawnie urÂąga bliÂźniemu swemu, zostanie na rok wy³¹czony z naszej spoÂłecznoÂści"- czytamy w jednym ze ZwojĂłw.
    3. Ewangelia Mateusza zawiera najwiĂŞcej podobieĂąstw jĂŞzykowych do tekstĂłw qumranskich. W "PodrĂŞczniku dyscypliny qumranskiej" jest mowa o tych, "ktĂłrzy chodzÂą droga doskonaÂłoÂści nakazana przez Boga", oraz ze nie bĂŞdzie "Âżadnej litoÂści dla kaÂżdego kto zbacza z tej drogi...i Âżadnej pociechy...dopĂłki jego droga nie stanie siĂŞ doskonaÂła."
    - Jezus mĂłwi: "BÂądÂźcie wiec wy doskonali, jak doskonaÂły jest Ojciec wasz niebieski" /Ew.Mat. 5,48/.
    4. W "Zwoju Wojny" /4Q491 - 496/ esseĂączycy wielokrotnie mĂłwiÂą o Synach i Dzieciach ÂŚwiatÂłoÂści walczÂących przeciwko mocom i Synom CiemnoÂści, ze sÂą powoÂłani przez Boga aby dokonaĂŚ sadu na ziemi i ostrzegajÂą przed zbliÂżajÂącym siĂŞ sadem ostatecznym paÂłajÂącym gniewem. Tekst tego Zwoju rozpoczyna siĂŞ od s³ów: "Pierwsze wystÂąpienie SynĂłw ÂŚwiatÂłoÂści majÂące nastÂąpiĂŚ przeciw dziaÂłowi SynĂłw CiemnoÂści, przeciw wojsku Beliala..." i dalej mĂłwi, "ze ÂźrĂłdÂła ÂświatÂła pochodzi prawda, zaÂś ze ÂźrĂłdÂła ciemnoÂści pochodzi bezprawie...JednakÂże BĂłg Izraela i anioÂł jego prawdy pomagajÂą wszystkim Synom ÂświatÂłoÂści".
    - Metaforycznych pojĂŞĂŚ "ÂświatÂłoÂści" i "ciemnoÂści" Jezus uÂżywa raz po raz w swoich naukach i podobieĂąstwach. O sobie samym mĂłwi, Âże jest "ÂświatÂłoÂściÂą Âświata" /Ew.Jana 8,12/, Jana Chrzciciela rĂłwnieÂż nazywa "ÂświatÂłoÂściÂą'' /Ew.Jana 5, 55/. Innym razem mĂłwi, ze "...synowie tego Âświata sÂą przebieglejsi w rodzaju swoim od SynĂłw ÂŚwiatÂłoÂści" /Ew.Luk. 16,8/
    NajwiĂŞcej antonimĂłw typu "ÂświatÂłoœÌ - ciemnoœÌ", "prawda - faÂłsz" moÂżna znaleŸÌ w pierwszym LiÂście Jana.
    Jezus rĂłwnieÂż mĂłwi o sÂądzie ostatecznym paÂłajÂącym gniewem, miedzy innymi w Ewangelii Marka, gdzie czytamy: "Lepiej jest dla ciebie uÂłomnym wejœÌ do Âżycia wiecznego, niÂż z obiema rĂŞkami byĂŚ wrzuconym do piekÂła w ogieĂą nie gasnÂący, gdzie robak ich nie umiera i ogieĂą nie gaÂśnie /9, 43/. O apokaliptycznym charakterze wydarzeĂą eschatologicznych opisanych w Zwojach wspomina rĂłwnieÂż prof. Vermes /patrz punkt 13/.
    5. W zwoju zwanym "Apokalipsa aramejska" /4Q 246/ jest wzmianka o Synu BoÂżym. Z uwagi na obiektywne trudnoÂści z odczytaniem tego tekstu, trudno tĂŞ postaĂŚ zidentyfikowaĂŚ, dociec kim wÂłaÂściwie jest ten, ktĂłremu nadano takie imiĂŞ.
    "Syn BoÂży, bĂŞdÂą mĂłwili o nim. Synem NajwyÂższego bĂŞdÂą go nazywaĂŚ"
    - W Ew. ÂŁukasza czytamy: "BĂŞdzie On (tj. Jezus) wielki, i bĂŞdzie nazwany Synem NajwyÂższego, a Pan BĂłg da mu tron Jego praojca Dawida" /1, 32/.
    - Jezus mĂłwiÂł o sobie, Âże jest Mesjaszem i Synem BÂłogosÂławionego, na przykÂład podczas przesÂłuchania przed sanhedrynem /Ew.Marka 14, 61-62/ lub podczas rozmowy z SamarytankÂą przy studni (Ew.Jana 4, 25 - 26). W tejÂże samej ewangelii mĂłwi on o wodzie wytryskujÂącej ku Âżywotowi wiecznemu /4, 14/ i strumieniach wody Âżywej /7, 38/
    - "I tak, wszyscy ludzie, ktĂłrzy weszli do nowego przymierza w ziemi damasceĂąskiej, lecz ponownie zdradzili i odstÂąpili od studni Âżywej wody, nie zostanÂą wliczeni do rady ludu i na jej listĂŞ nie zostanÂą wpisani /zwĂłj 4Q 265/.
    6. W zwoju zwanym Testamentem Lewiego /4Q 541/ jest mowa o pewnym kapÂłanie ktĂłry ma pojawiĂŚ siĂŞ w przyszÂłoÂści: "Wiele (zÂłych) s³ów przeciwko niemu wypowiedzÂą,. liczne kÂłamstwa. BĂŞdÂą mu zÂłorzeczyĂŚ. ZÂłe pokolenie obali go. KÂłamstwem i gwaÂłtem zwalczaĂŚ go bĂŞdÂą. Lud zb³¹dzi, w jego dniach i na zÂłe drogi zejdzie."
    - W Ew. ÂŁukasza czytamy: Oto Ten /tj. Jezus/ przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak ktĂłremu sprzeciwiaĂŚ siĂŞ bĂŞdÂą /2, 33/.
    7. W zwoju p.t. "ReguÂła caÂłego zrzeszenia" /4Q 521/ czytamy: gdyÂż niebo i ziemia bĂŞdÂą sÂłuchaĂŚ jego pomazaĂąca...Uzdrowi bowiem konajÂących, wskrzesi do Âżycia umarÂłych, ubogim ogÂłosi dobra nowinĂŞ, nĂŞdzarzy nasyci, wypĂŞdzonych sprowadzi z powrotem do ziemi, gÂłodnych uczyni bogatymi, wskrzesi umarÂłych swego ludu...i otworzy groby"
    - Jezus mĂłwi: "IdÂźcie oznajmijcie Janowi to, co sÂłyszycie i na co patrzycie niewidomi wzrok odzyskujÂą,, chromi chodzÂą, trĂŞdowaci zostajÂą oczyszczeni, gÂłusi sÂłyszÂą, umarli powstajÂą, a ubogim gÂłoszona jest Ewangelia /Mat. 11, 2 - 5/; nastĂŞpnie, "BĂłg nie jest Bogiem umarÂłych, lecz Âżywych" /Ew. Mat. 22, 32/, oraz, "jeÂśli ja palcem BoÂżym wyrzucam zÂłe duchy, to istotnie przyszÂło do was krĂłlestwo BoÂże" /Ew. Luk. 11 ,20/.
    Chyba te wÂłaÂśnie analogie profesor Vermes miaÂł na myÂśli twierdzÂąc, Âże w pismach qumranskich wzmianki o uzdrowieniu i zmartwychwstaniu maja ÂścisÂły zwiÂązek z popularna wĂłwczas idea KrĂłlestwa BoÂżego. ZwyciĂŞstwo nad choroba i diabÂłem pisze Vermes uwaÂżane byÂły przez esseĂączykow za pewny znak, Âże BĂłg rozpocz¹³ juÂż swoje panowanie.
    8. Godna uwagi jest rĂłwnieÂż paralela pomiĂŞdzy "ModlitwÂą Nabonida" /zwĂłj 4Q242/ a sprawa uzdrowienia pewnego czÂłowieka przez Jezusa. W obu przypadkach akt uzdrowienia chorego po³¹czony jest z przebaczeniem mu grzechĂłw. "Charyzmatyczno-eschatologiczne aspekty tekstĂłw qumranskich pisze Vermes dostarczajÂą najwiĂŞcej ogniw do porĂłwnaĂą tekstowych tych dwĂłch grup pism.
    "SÂłowa modlitwy ktĂłrÂą odmawiaÂł Nabonid, krĂłl kraju babiloĂąskiego, wielki wÂładca, gdy zostaÂł poraÂżony z³¹ chorobÂą, z dekretu NajwyÂższego Boga w Teiman. Ja, Nabonid, z³¹ choroba byÂłem zÂłoÂżony przez siedem lat i wyglÂądem byÂłem niepodobny do czÂłowieka. ModliÂłem siĂŞ wĂłwczas do NajwyÂższego Boga i pewien egzorcysta odpuÂściÂł mi moje grzechy. ByÂł to mĂŞÂżczyzna, ÂŻyd ze spoÂłecznoÂści deportowanych. PowiedziaÂł mi on: "RozgÂłoÂś to i opisz wszystko, aby uczciĂŚ wielkie imiĂŞ NajwyÂższego Boga".
    - /Jezus/ ujrzawszy wiarĂŞ. ich, rzekÂł do sparaliÂżowanego: CzÂłowieku, odpuszczone sÂą ci grzechy twoje /Ew. ÂŁuk. 5, 20/.
    9. EsseĂączycy, podobnie jak pierwsi chrzeÂścijanie, mieli wspĂłlne posiÂłki poprzedzane modlitwa. W "Regule caÂłego zgromadzenia" /1Q 28A/ czytamy: JeÂżeli przy stole razem siĂŞ zgromadza aby piĂŚ moszcz, i bĂŞdzie zastawiony stó³ zrzeszenia i rozlany moszcz, aby piĂŚ, nikt nie wyciÂągnie swojej rĂŞki po najlepszy chleb i moszcz przed kapÂłanem. GdyÂż on winien pobÂłogosÂławiĂŚ najlepszy chleb i moszcz, i wyciÂągn¹Ì swÂą rĂŞkĂŞ po chleb najpierw, potem zaÂś winien wyciÂągn¹Ì Mesjasz Izraela swÂą rĂŞkĂŞ po chleb. NastĂŞpnie winno bÂłogosÂławiĂŚ cale zgromadzenie zrzeszenia, kaÂżdy odpowiednio do swej godnoÂści."
cd.....
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #58 : Styczeń 28, 2012, 19:26:50 »

cd...

    - PamiĂŞtamy scenĂŞ Ostatniej Wieczerzy Jezusa z uczniami, kiedy jadÂł z nimi chleb, piÂł wino i powiedziaÂł, "OdtÂąd nie bĂŞdĂŞ juÂż piÂł z tego owocu winnego krzewu aÂż do owego dnia, kiedy piĂŚ go bĂŞdĂŞ z wami nowy w krĂłlestwie Ojca mego" /Ew. Mat. 26,29/.
    WspĂłlne posiÂłki i ÂświĂŞte uczty byÂły ÂświĂŞtym obyczajem essenczykow. Temat ten jest szczegó³owo omĂłwiony w "PodrĂŞczniku dyscypliny". Wiemy, ze pierwsi chrzeÂścijanie mieli swoje 'agape', czyli uczty miÂłoÂści, oraz ÂświĂŞte komunie z chlebem i winem. Nie ulega wÂątpliwoÂści, ze jest to kontynuacja tradycji przedchrzeÂścijaĂąskiej.
    10. W "PodrĂŞczniku dyscypliny" czytamy, ze Qumran rzÂądzony byÂł przez "Rade Zrzeszenia" ktĂłra skÂładaÂła siĂŞ z dwunastu przywĂłdcĂłw. Jest tam rĂłwnieÂż mowa o trzech kapÂłanach peÂłniÂących rolĂŞ przeÂłoÂżonych, chociaÂż tekst nie mĂłwi wyraÂźnie, czy wchodzili oni w skÂład owej dwunastki, czy nie. "W radzie zrzeszenia powinno byĂŚ dwunastu mĂŞÂżczyzn i trzech kapÂłanĂłw doskonaÂłych we wszystkim objawionym w caÂłej Torze" /patrz punkt 2/.
    -Jak wiemy, Jezus miaÂł dwunastu aposto³ów, a mÂłody koÂśció³ chrzeÂścijaĂąski, jak czytamy w Dziejach Apostolskich, dwunastu przywĂłdcĂłw w Jerozolimie.
    Dalej czytamy, Âże: "Rada zrzeszenia...bĂŞdzie wyprĂłbowanym murem, drogocennym kamieniem wĂŞgielnym."
    - Jezus mĂłwi: "Czy nie czytaliÂście nigdy w pismach: KamieĂą, ktĂłry odrzucili budowniczowie stal siĂŞ kamieniem wĂŞgielnym" /Ew. Mat. 21, 42/.
    NastĂŞpnie, w tym samym zwoju, owa "rada zrzeszenia" opisana jest jako budowla BoÂża: "Nie zadr¿¹ jej podwaliny i nie osunÂą siĂŞ ze swego miejsca. BĂŞdzie najwiĂŞkszym przybytkiem dla Aarona, z wiecznÂą wiedzÂą przymierza prawa, skÂładajÂącym ofiarĂŞ miÂłej woni. BĂŞdzie domem doskonaÂłoÂści i prawdy w Izraelu...wznoszÂącym przymierze wedÂług wiecznych praw. ZyskajÂą przychylnoœÌ, dokonujÂąc odkupienia ziemi i wydajÂąc wyrok na niegodziwoœÌ, tak, Âże nie bĂŞdzie bezprawia.
    W caÂłkiem podobny sposĂłb wyraÂża siĂŞ o koÂściele autor listu apostolskiego: "Wy rĂłwnieÂż, niby Âżywe kamienie jesteÂście budowani jako duchowa ÂświÂątynia, by stanowiĂŚ ÂświĂŞte kapÂłaĂąstwo, dla skÂładania duchowych ofiar przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa. To bowiem zawiera siĂŞ w PiÂśmie: 'Oto kÂładĂŞ na Syjonie kamieĂą wĂŞgielny, wybrany, drogocenny...Wy zaÂś jesteÂście wybranym plemieniem, krĂłlewskim kapÂłaĂąstwem, narodem ÂświĂŞtym, ludem Bogu na wÂłasnoœÌ przeznaczonym... /l Piotra 2,5 - 9/
    11. Bardzo podobny jest stosunek obu grup, tj. chrzeÂścijan i esseĂączykow, do sprawy dĂłbr materialnych.
    - W ksiĂŞdze DziejĂłw Apostolskich /2, 44/ czytamy: "Wszyscy zaÂś, ktĂłrzy uwierzyli, byli razem i mieli wszystko wspĂłlne. Jezus i grupa jego uczniĂłw rĂłwnieÂż mieli wspĂłlnÂą kasĂŞ, ktĂłrÂą opiekowaÂł siĂŞ zdrajca Judasz. EsseĂączycy, podobnie jak Jezus, apostoÂłowie i pierwsi chrzeÂścijanie wierzyli w to, Âże ÂżyjÂą w czasach ostatecznych, czyli dniach bezpoÂśrednio poprzedzajÂących koniec Âświata. Jezus wyraÂźnie o tym mĂłwi, na przykÂład w Ewangelii ÂŁukasza, gdzie czytamy /9, 27/: "ZaprawdĂŞ powiadam wam: niektĂłrzy z tych, co tu stojÂą, nie zaznajÂą Âśmierci, aÂż ujrzÂą KrĂłlestwo BoÂże". ZresztÂą caÂły styl Âżycia i nauczania Jezusa i aposto³ów, ich stosunek do bogactw, wynikaÂł z ich g³êbokiej wiary w bliski koniec Âświata. Wiara ta, jak wynika ze ZwojĂłw, byÂła wÂśrĂłd ÂŻydĂłw palestyĂąskich ÂżyjÂących w owych czasach, bardzo powszechna.
    - WspĂłlnota dĂłbr materialnych byÂła rĂłwnieÂż jedna z g³ównych zasad esseĂączykow. Pierwsza ustawa qumranskiego "PodrĂŞcznika dyscypliny" mĂłwi, "wszyscy ofiarowujÂący siĂŞ jego prawdzie przyniosÂą ca³¹ swÂą wiedzĂŞ, swÂą si³ê, swe mienie do zrzeszenia BoÂżego, aby oczyÂściĂŚ swÂą wiedzĂŞ prawdÂą, ustaw boÂżych, swÂą si³ê przysposobiĂŚ odpowiednio do jego doskonaÂłych drĂłg i cale swe mienie odpowiednio do jego sprawiedliwej rady". CzÂłonkowie zakonu oddawali swoje zarobki przeÂłoÂżonym. Za wyrzeczenie siĂŞ wÂłasnoÂści prywatnej otrzymywali wyÂżywienie, odzienie i opiekĂŞ zakonu.
    12. SzczegĂłlnie istotne, co siĂŞ. tyczy tekstĂłw qumranskich i nowotestamentowych jest to, Âże zarĂłwno wspĂłlnota qumranska jak i pierwsze chrzeÂścijaĂąskie zbory byÂły formacjami religijnymi o bardzo mesjaĂąskim profilu i gÂłosiÂły bliskie przyjÂście co najmniej jednego nowego Mesjasza. MiaÂł to byĂŚ charyzmatyczny przywĂłdca, czÂłowiek o silnej osobowoÂści, a jego nauka miaÂła staĂŚ siĂŞ podstawÂą wiary jego naÂśladowcĂłw. Mesjaszem takim byÂł dla chrzeÂścijan oczywiÂście Jezus. Dla esseĂączykow miaÂł byĂŚ nim tak zwany "Nauczyciel SprawiedliwoÂści". ImiĂŞ to powtarza siĂŞ w Zwojach wielokrotnie. PodobieĂąstwa pomiĂŞdzy tymi dwiema postaciami sÂą tak silne, Âże niektĂłrzy badacze tych tekstĂłw doszli do wniosku, iÂż Jezus i Ăłw Nauczyciel SprawiedliwoÂści to jedna i ta sama osoba, z tÂą ró¿nicÂą, Âże esseĂączycy nie przypisywali mu cech boskich. Nauczyciel SprawiedliwoÂści odgrywa zbawczÂą rolĂŞ w Âżyciu tych, ktĂłrzy w niego wierzÂą, podobnie jak Jezus w przypadku chrzeÂścijan. W jednym z tekstĂłw qumranskich czytamy: "Wszystkich tych, ktĂłrzy przestrzegajÂą zakonu w Domu Judy, wyzwoli BĂłg...dziĂŞki ich wytrwaÂłoÂści w cierpieniu i wierze w Nauczyciela SprawiedliwoÂści". Taka sama zbawcza moc przypisuje Jezusowi PaweÂł. W liÂście do Galicjan czytamy: "czÂłowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynkĂłw zakonu, a tylko przez wiarĂŞ w Chrystusa Jezusa" /2, 16-17/. Jest to jeden z wielu przykÂładĂłw ÂświadczÂących o tym, ze PaweÂł dobrze znaÂł metafory, przenoÂśnie, w ogĂłle frazeologie esseĂączykow, chociaÂż traktowaÂł zakon mojÂżeszowy zgoÂła inaczej.
    Warto dodaĂŚ, Âże sÂłowo 'Mesjasz', hebrajski odpowiednik greckiego sÂłowa 'Chrystus', czyli 'Pomazaniec', 'Namaszczeniec' rĂłwnieÂż miaÂło dla esseĂączykow znaczenie inne niÂż dla chrzeÂścijan. ZwĂłj zatytuÂłowany "ReguÂła caÂłego zgromadzenia" ma w jĂŞzyku angielskim nazwĂŞ "Messianic Rule" regulamin mesjaĂąski. Wynika z niego wyraÂźnie, Âże esseĂączycy nazywali Mesjaszem jednego ze swoich kapÂłanĂłw /patrz punkt 9/.
    13. W Zwojach Morza Martwego i Nowym Testamencie wystĂŞpujÂą trzy imiona na ktĂłre warto zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ Melchisedek, Michal i Belial. Pierwszy jest BoÂżym ksiĂŞciem, drugi archanioÂłem, trzeci szatanem. "Ale wojna SynĂłw ÂŚwiatÂłoÂści na ziemi miaÂła rĂłwnieÂż kosmiczny wymiar, pisze prof. Vermes w komentarzu do ostatniego wydania tÂłumaczenia zwojĂłw /The Complete Dead Sea Scrolls in English, str 85/. Ziemskie zastĂŞpy SynĂłw ÂŚwiatÂłoÂści dowodzone przez KsiĂŞcia Zgromadzenia miaÂły byĂŚ wsparte w boju przez anielskie armie kierowane przez KsiĂŞcia ÂŚwiatÂłoÂści, ktĂłry w Zwojach Morza Martwego wystĂŞpuje pod imieniem archanioÂła MichaÂła lub Melchisedeka. W podobny sposob ci, ktĂłrzy byli "niewierni ÂświĂŞtemu przymierzu", i ich pogaĂąscy sprzymierzeĂący, mieli byĂŚ wspomagani przez demoniczne siÂły szatana, ktĂłry wystĂŞpuje rĂłwnieÂż pod imieniem Beliala lub Melkiresza /patrz punkt 4/. ZwĂłj lQ13 zatytuÂłowany jest "NiebiaĂąski Ksi¹¿e Melchisedek" i koĂączy siĂŞ sÂłowami: "A twoim Elohim jest Melchisedek, ktĂłry wyrwie ich z rĂŞki Beliala". Autor listu do HebrajczykĂłw obszernie dowodzi /rozdziaÂł 7/, Âże Jezus jest najwyÂższym kapÂłanem na wzĂłr Melchisedeka tajemniczego starotestamentowego krĂłla Salemu, o ktĂłrym wzmianka w ksiĂŞdze Genezis /14,18/. W drugim liÂście do Koryntian czytamy: "Albo jaka zgoda miedzy Chrystusem a Belialem" /6,15/. Naukowcy twierdza, ze imiĂŞ 'Belial', ktĂłre czĂŞsto pojawia siĂŞ w Zwojach i jeden raz uÂżyte jest w Nowym Testamencie w podanym przed chwila kontekÂście, nie wystĂŞpuje nigdzie w staroÂżytnych pismach greckich lub hebrajskich. PostaĂŚ archanioÂła MichaÂła, ktĂłrego autorzy zwojĂłw utoÂżsamiajÂą z Melchisedekiem, pojawia siĂŞ w Apokalipsie ÂŚwiĂŞtego Jana, gdzie widzimy go walczÂącego ze Smokiem i jego anioÂłami /12, 7 - 9/. W Zwojach jest o nim mowa doœÌ czĂŞsto, na przykÂład zwĂłj 4Q529 zatytuÂłowany jest: "SÂłowa MichaÂła do anio³ów." Widzimy wiec, Âże mesjaĂąskie oczekiwania i nadzieje pierwszych chrzescijan i ich apokaliptyczne wizje nie byÂły wcale czymÂś nowym. KilkadziesiÂąt lat po upadku powstania Âżydowskiego i zniszczeniu klasztoru qumranskiego przez Rzymian, chrzeÂścijanie, jak wynika z nowotestamentowych tekstĂłw, kontynuowali i kultywowali tradycje esseĂąskie, przynajmniej znaczna ich czêœÌ.
    14. Pierwsi chrzeÂścijanie i esseĂączycy mieli podobne zasady napominania i wyrzucania nieporzÂądnych czÂłonkĂłw ich spoÂłecznoÂści. W "PodrĂŞczniku dyscypliny" czytamy: "JeÂżeli znajdzie siĂŞ wÂśrĂłd nich ktoÂś, kto skÂłamie Âświadomie odnoÂśnie majÂątku, pozbawia go dostĂŞpu do czystej ÂżywnoÂści spoÂłecznoÂści na jeden rok i zostanie ukarany jednÂą czwartÂą swojej racji ÂżywnoÂściowej"-
    Pierwsi chrzeÂścijanie byli bardziej surowi wobec tego rodzaju oszustĂłw. ÂŚwiĂŞta moc BoÂża czytamy w Dziejach Apostolskich zabiÂła Ananiasza i SafirĂŞ, kiedy zatrzymali sobie czêœÌ majÂątku nale¿¹cego siĂŞ zborowi /5, 1 - 11/ Inne punkty dyscypliny spoÂłecznoÂści qumranskiej, zasady karania tych, ktĂłrzy nie przestrzegajÂą jej, sÂą obszernie omĂłwione w "Dokumencie damascenskim"/4Q 266/.
    15. NastĂŞpnie, PaweÂł czĂŞsto w swoich listach uÂżywa sÂłowa 'ÂświĂŞci', na przykÂład w liÂście do Rzymian: 'A teraz idĂŞ do Jerozolimy z posÂługÂą dla ÂświĂŞtych' /15, 25-27/. Kult ÂświĂŞtych jest waÂżnÂą czĂŞÂściÂą nauki koÂścioÂła katolickiego SÂłowa: 'ÂświĂŞty, ÂświĂŞci, ÂświĂŞtoœÌ' czĂŞsto pojawiajÂą siĂŞ, w tekstach qumraĂąskich. "PodrĂŞcznik dyscypliny" rozpoczyna siĂŞ od s³ów: "Nauczyciel nauczy ÂświĂŞtych jak ÂżyĂŚ wedÂług ustaw tej KsiĂŞgi aby mogli szukaĂŚ Boga caÂłym sercem, ca³¹ duszÂą, czyniĂŚ to, co dobre i prawe przed nim, tak, jak poleciÂł przez MojÂżesza i przez wszystkie swe sÂługi, prorokĂłw.
    16. W tym samym zwoju opisany jest rytuaÂł, ktĂłry w wielu szczegó³ach podobny jest do chrzeÂścijaĂąskiego chrztu. Czytamy tam, Âże kaÂżdy nowoprzyjĂŞty czÂłonek zakonu "oczyÂści siĂŞ ze wszystkich swych przewinieĂą. Przez ducha prawoÂści i pokory zostanie odkupiony jego grzech. Przez upokorzenie swej duszy wobec wszystkich ustaw BoÂżych oczyÂści siĂŞ jego ciaÂło, by mogÂło byĂŚ pokropione woda oczyszczenia i uÂświĂŞciĂŚ siĂŞ obmywajÂąca brud woda".
    - Pierwsi chrzeÂścijanie, podobnie jak Jan Chrzciciel i jego uczniowie, chrzcili w wodzie tych, ktĂłrzy nawracali siĂŞ, wybierali nowa drogĂŞ Âżycia i chcieli siĂŞ do nich przy³¹czyĂŚ.
    17. Biblijny opis Jeruzalem czasĂłw mesjaĂąskich zawarty w Apokalipsie ÂŚwiĂŞtego Jana /21, 9 - 27/ jest bardzo podobny, gdy chodzi o styl i jĂŞzyk, do opisu "Nowej Jerozolimy" w piÂśmie qumraĂąskim (ZwĂłj 4Q554). - A ten, ktĂłry mĂłwiÂł ze mnÂą,, miaÂł zÂłotÂą trzcinĂŞ jako miarĂŞ, by zmierzyĂŚ Miasto, i jego mur. A Miasto ukÂłada siĂŞ w czworobok, i dÂługoœÌ jego tak wielka jest jak i szerokoœÌ A mur jego zbudowany jest z jaspisu" (Ap. ÂŚw. Jana 21, 9 - 27) "I wprowadziÂł mnie do wnĂŞtrza miasta. WymierzyÂł kaÂżdÂą dzielnice, dÂługoœÌ i szerokoœÌ: trzcin 51 na 51 - kwadrat; Âłokci 357 z kaÂżdej strony... KaÂżda ulica i miasto wybrukowane byÂły biaÂłymi kamieniami, marmurem i jaspisem /tekst qumraĂąski/.
    18. WspĂłlnota esseĂąska nazywa siebie "naÂśladowcami drogi". SÂłowo to uÂżyte jest w zwojach wielokrotnie, na przykÂład "PodrĂŞczniku dyscypliny" qumraĂąskiej /4Qi255/.
    - W Dziejach Apostolskich czytamy o tym, jak SzaweÂł przeÂśladuje ludzi, ktĂłrzy sÂą "zwolennikami tej drogi" /9, 2/.Warto zastanowiĂŚ siĂŞ w tym miejscu, dokÂąd SzaweÂł, póŸniejszy apostoÂł PaweÂł, zostaÂł posÂłany przez Âżydowskich kapÂłanĂłw z misjÂą aresztowania chrzeÂścijan. Czy posÂłano go do odlegÂłego, zromanizowanego miasta w Syrii, czy do Qumran...miejscowoÂści poÂłoÂżonej zaledwie 16 mil od Jerozolimy? W tekstach ZwojĂłw Morza Martwego jest czĂŞsto mowa o Damaszku i jasno wynika z nich, Âże qumraĂąscy zakonnicy nazywali Damaszkiem Qumran, bo tak widocznie nazywaÂła siĂŞ, w pierwszym wieku naszej ery ta miejscowoœÌ. Jeden obszerny zwĂłj zawierajÂący opis Âżycia esseĂączykow nosi tytuÂł "Dokument damasceĂąski". Chyba Âłatwo odgadn¹Ì do ktĂłrego Damaszku SzaweÂł udaÂł siĂŞ ze swojÂą ekipa. Do czasu znalezienia ZwojĂłw chrzeÂścijanie wierzyli w to, Âże kapÂłani jerozolimscy posÂłali SzawÂła aÂż do Damaszku w Syrii. Warto dodaĂŚ, ze Syria byÂła wĂłwczas innÂą, odgraniczonÂą od Palestyny prowincjÂą rzymskÂą. Opisana w Dziejach Apostolskich wyprawa SzawÂła do Damaszku w celu aresztowania chrzeÂścijan Âświadczy wiec niezbicie o bliskich powiÂązaniach pierwotnego chrzeÂścijaĂąstwa z Qumranem.
    Na temat ogniw pomiĂŞdzy pierwotnym chrzeÂścijaĂąstwem a gmina qumranska prof. Vermes pisze rĂłwnieÂż: "ZauwaÂżamy fundamentalne podobieĂąstwa jĂŞzykowe. ZarĂłwno w Zwojach jak i Nowym Testamencie wierni nazwani sÂą 'Synami ÂŚwiatÂłoÂści'. Obie spoÂłecznoÂści uwaÂżaÂły siĂŞ za prawdziwy Izrael, rzÂądzone byÂły przez dwunastu przywĂłdcĂłw, oczekiwaÂły bliskiego przyjÂścia krĂłlestwa BoÂżego, obie uwaÂżaÂły swoja historie za wypeÂłnienie proroctw biblijnych. Hierarchalny system wÂładzy i ÂściÂśle przestrzeganie zasady rĂłwnego podziaÂłu dĂłbr materialnych, przynajmniej w poczÂątkowym okresie KoÂścioÂła /Dz.Ap. 2, 44 - 45/, to ogniwa wskazujÂące na istnienie bezpoÂśredniego zwiÂązku przyczynowego w Âżyciu obu wspĂłlnot. Niewykluczone, ze mÂłody, niedoÂświadczony KoÂśció³ wzorowaÂł siĂŞ na starszym wyprĂłbowanym zakonie esseĂąskim' /The Complete Dead Sea Scrolls in English, str.22/.
    AnalizujÂąc podobieĂąstwa tekstowe pomiĂŞdzy Nowym Testamentem, a pismami qumranskimi, naleÂży rĂłwnieÂż wzi¹Ì pod uwagĂŞ fakt, Âże Jezus, podobnie jak esseĂączycy, nie zgadzaÂł siĂŞ z wieloma teologami jego czasĂłw, g³ównie faryzeuszami i saduceuszami, potĂŞpiaÂł ich, i ostentacyjnie ÂłamaÂł niektĂłre przepisy zakonne. W ten sposĂłb swoja postawa popieraÂł, jeÂśli nie reprezentowaÂł, essenczykow. Jak wiemy, esseĂączycy potĂŞpiali ÂŻydĂłw uczĂŞszczajÂących do ÂświÂątyni jerozolimskiej gÂłownie za ich konformizm wobec pogaĂąskich okupantĂłw. Dlatego robili wiele rzeczy na przekor im. aby te swoja odmiennoœÌ zamanifestowaĂŚ. PrzyjĂŞli sporo odmiennych obyczajĂłw, zasad i praktyk religijnych, aby zademonstrowaĂŚ, Âże nie identyfikujÂą siĂŞ z nimi. Po prostu uwaÂżali Qumran za prawdziwa JerozolimĂŞ, a siebie za prawdziwy Izrael.
    Dla uzupeÂłnienia i przypomnienia powtĂłrzĂŞ kilka innych analogii wymienionych w moim poprzednim artykule: esseĂączycy, podobnie jak chrzeÂścijanie, uwaÂżali siĂŞ za lud "Nowego Testamentu" i "wybraĂącĂłw BoÂżych", mĂłwili o "Duchu ÂŚwiĂŞtym", "duchu prawdy" i "Âżyciu wiecznym". Obie grupy rzÂądzone byÂły, jak nadmienia prof. Vermes, przez rade starszych, ktĂłrÂą chrzeÂścijanie zwykli nazywaĂŚ "biskupami" lub "prezbiterami", a esseĂączycy "kapÂłanami" i "przeÂłoÂżonymi". Warto wiedzieĂŚ, Âże na temat podobieĂąstw, paraleli, czyli wspĂłlnych ogniw pomiĂŞdzy Nowym Testamentem a Zwojami Morza Martwego napisano juÂż wiele artyku³ów i ksi¹¿ek. DoœÌ dÂługa ich listĂŞ zawierajÂą takie publikacje jak na przykÂład, ksi¹¿ka "Zwoje Morza Martwego" autorstwa Johna Allegro lub "Jezus i Zwoje Morza Martwego" Jamesa Charleswortha. Ale Âżadna z nich, podobnie jak moja niniejsza praca, nie zawiera peÂłnej listy tych analogii. Sadze jednak, Âże przedstawiona wyÂżej lista jest wystarczajÂąco dÂługa, aby przekonaĂŚ tych, ktĂłrzy wÂątpili dotÂąd w wartoœÌ tych dokumentĂłw, ich znaczenie dla historii chrzeÂścijaĂąstwa. MyÂślĂŞ tez, Âże udaÂło mi siĂŞ obroniĂŚ moja podstawowa teza mianowicie, ze teksty Nowego Testamentu i ZwojĂłw Morza Martwego maja wiele wspĂłlnych ogniw, zarĂłwno historycznych jak i teologicznych. OmawiajÂąc ten temat, naleÂży rĂłwnieÂż wzi¹Ì pod uwagĂŞ to, ze nie wszystkie pisma qumranskie znalezione w grotach nad Morzem Martwym dotarÂły do nas. CzeœÌ z nich poginĂŞÂła w tajemniczych okolicznoÂściach wiele lat temu, a te ktĂłre ocalaÂły przeszÂły bardzo dÂługÂą,, dziwna drogĂŞ zanim ujrzaÂły ÂświatÂło dzienne. DrogĂŞ jaka te pisma przeszÂły doœÌ dokÂładnie a zarazem ciekawie opisaÂł John Allegro we wspomnianej ksi¹¿ce "Zwoje Morza Martwego". Zwracam na to uwagĂŞ, aby wytÂłumaczyĂŚ mniej zorientowanym czytelnikom, dlaczego sporzÂądzenie peÂłnej listy tych podobieĂąstw i analogii jest niestety, obecnie niemoÂżliwe. Sadze, jednak, ze to co mamy do dyspozycji jest w stanie otworzyĂŚ nam oczy na wiele istotnych kwestii dotyczÂących Jezusa i pierwotnego chrzeÂścijaĂąstwa.


    Jerzy SĂŞdziak

http://www.fahrenheit.net.pl/archiwum/f16/sedziak.html
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #59 : Styczeń 28, 2012, 23:11:47 »

qumran bylo wspolnota w ktorej oczekiwano spelnienia starotestamentowych proroctw dotyczacych dziewicy i mesjasza i zwiazku z arka, ktora sie opiekowali...nie wiemy czym tak dokladnie jest rzeczywistosc ale sadzac po wielu okolicznosciach mozna dojsc do wniosku ze to pulapka...
Mesjasz mial wyzwolic ludzi spod panowania ciemnych sil, wytyczyc tez droge do swiata duchowego

http://potop-exodus.w.interia.pl/inne/69tygodni.html
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2012, 23:13:12 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #60 : Styczeń 29, 2012, 15:00:48 »

Pierwsza i zasadnicza sprawa to, w Qumran i nie tylko u¿ywano s³ów kodów , tworz¹c dziêki nim zakodowane opowieœci dotycz¹ce przesz³oœci , teraŸniejszoœci i przysz³oœci. Kodowanie dotyczy³o trzech poziomów wtajemniczenia zakonnego i ta sama opowieœÌ to samo s³owo w kontekœcie wiedzy danego poziomu odkrywa³o t¹ sam¹ wiedzê mo¿liw¹ do zrozumienia dla przygotowanych do jej pojêcia adeptów ( braci i sióstr).

Zatem ¿eby zacz¹Ì jakom kol wiek dyskusjê na temat przet³umaczonego tekstu ze zwojów , jeszcze raz PRZET£UMACZONEGO a nie odkodowanego , trzeba znaÌ kod tamtych czasów a nie domys³y naszych czasów , które nie s¹ odpowiednikami znaczeù z przed 2000 lat.

W kontekœcie takiej wiedzy i zrozumienia i¿ (dla tamtych ludzi znaczenie s³ów -kodów by³o inne ni¿ dla tych co go nie znali i nie znaj¹ obecne ) jest œmieszne twierdzenie którym pos³uguje siê katolicyzm.
Doskonale rozumiem intencje religii ktĂłra powstaÂła jedynie dla przejĂŞcia wÂładzy nad ludÂźmi i czerpania z nich korzyÂści wszelakich , ale nadal nie rozumie ludzi , ktĂłrzy chcÂą zabieraĂŚ  gÂłos w tym temacie ( chcÂą podporzÂądkowaĂŚ sobie innych swoim zdaniem a nie zadajÂą sobie nawet minimalnego trudu poznania aspektu historycznego tematu w ktĂłrym tak pewnie zabierajÂą gÂłos). Taki bezmyÂślny upĂłr obecnie( gdy dostĂŞp do materia³ów jest prosty) jest ÂżenujÂący.

Druga sprawa , QumraĂączycy i nie tylko oni wszyscy ÂŻydzi czekali na Mesjasza , ktĂłry zawsze jest w dwĂłch osobach , KrĂłl i KapÂłanka , a nie Mesjasz i dziewica.
I mĂŞÂżczyzna i kobieta w tamtych i obecnych czasach u ÂŻydĂłw ( ale nie tylko u nich) podnoszÂą swojÂą wartoœÌ poprzez posiadanie dzieci i rodziny a nie przez Âżycie w celibacie. Celibat w prawie ÂŻydĂłw  jako styl caÂłego byÂł naganny , stosowany owszem okresowo poprzez wymĂłg zakonu ale z obowiÂązkiem spÂłodzenia trĂłjki dzieci wedle zasad rytualnych , czyli niepokalanego poczĂŞcia , odstĂŞpĂłw ÂściÂśle  wyznaczonych miĂŞdzy  3 pierwszych dzieci , dla kolejnych nie obowiÂązywaÂło juÂż to prawo i zasad kontaktĂłw ma³¿eĂąskich. 

Jezus ( jako uczony w piÂśmie co znaczy wyksztaÂłcony kapÂłan wszystkim im podlegaÂł) nie tylko mĂłgÂł , ale musiaÂł je akceptowaĂŚ i przestrzegaĂŚ , by nie staĂŚ siĂŞ 'trĂŞdowatym"  , czyli , skalanym , nieczystym i  czasowo wykluczonym ze zgromadzenia zakonnego.

ja wiem iÂż katolikom przyzwyczajonym do kÂłamstw zakodowanych w nich od urodzenia trudno jest zaakceptowaĂŚ tÂą prawdziwÂą wiedzĂŞ.
Ale niestety byÂł czas oszustwa a teraz jest czas odkrycia prawdy.

Kiara. UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #61 : Styczeń 29, 2012, 15:54:24 »

Maryja byla potomkiem rodu Sadoka i Dawida..UÂśmiech, w qumran praktykowano celibat i jest to prawda UÂśmiech
pozatym Jan Chrzciciel rowniez pochodzil z rodu Sadoka, pozatym blizniakiem Jezusa mogl byc Tomasz UÂśmiech

ktory byc moze dotarl do meksyku..UÂśmiech

to sa symbole zblizone meksyku jak i polski UÂśmiech

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/b5/Quetzalcoatl_1.jpg/220px-Quetzalcoatl_1.jpg

http://gnosticanthrop.narod.ru/qcotcros.gif

http://www.guadalupe.opoka.org.pl/zdjecia/obraz/MatkaBoza.jpg



pozatym

http://www.pp.org.pl/wojtek/?id=31005
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2012, 16:16:02 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #62 : Styczeń 29, 2012, 18:26:05 »

AleÂż  oczywiÂście  Âże tak , wszystkie Twoje rewelacje sÂą prawdziwe,  Maryja matka Jezusa byÂła teÂż z rodu Sadoka , Jezus byÂł jednÂą z dwĂłch osĂłb , ktĂłre byÂły jednym Mesjaszem ( Mesjasz to coÂś takiego jak ma³¿eĂąstwo , nie moÂże byĂŚ w postaci jednej osoby ). W Qumran praktykowany byÂł celibat przez bĂŞdÂących w zakonie  w czasie pobytu w zakonie, tak. Ale  w czasie pobytu w rodzinie odbywali normalne Âżycie rodzinne. Prowadzono rĂłwnoczeÂśnie Âżycie zakonne i Âżycie rodzinne.
OczywiÂście Âże Jan Chrzciciel ( obydwaj Janowie pochodzili z rodu Sadoka) Byli oni dzieĂŚmi Heroda Wielkiego , pierwszy byÂł jego synem , drugi ( a raczej druga bo byÂła to MM) byÂła jego cĂłrkÂą z innej Âżony) , to Âżadna rewelacja.
BliÂźniakiem, Tomasz byÂł nie Jezusa, a Jakuba mÂłodszego brata Jezusa  ( Tomasz co znaczy bliÂźniak dosÂłownie), to teÂż jest znane i opisane w zwojach zwanych "sekciarskimi".

Wiedza ta ,jej zasady , które przekazywa³ Jezus s¹ znane równie¿ przed Jego narodzinami , to rdzeù wiedzy , ale nie by³y publikowane poza ró¿nymi grupami kap³anów.Raczej traktowane jako wiedza tajemna. Nie mniej jednak przekazywano jej zasady graficznym kodem , który dla nie wtajemniczonych nic nie znaczy³.
Kod peszerowy jest jednym ze sposobĂłw odczytu tych informacji.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2012, 20:25:47 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #63 : Styczeń 29, 2012, 19:01:49 »

Jezus by³ jedna z dwóch osób , które by³y jednym Mesjaszem ( Mesjasz to coœ takiego jak ma³¿eùstwo , nie mo¿e byÌ w postaci jednej osoby ).
OczywiÂście Âże Jan Chrzciciel ( obydwaj Janowie pochodzili z rodu Sadoka)
BliÂźniakiem nie Jezusa a Jakuba mÂłodszego brata Jezusa byÂł Tomasz ( Tomasz co znaczy bliÂźniak dosÂłownie),
Wychodzi, Âże to byÂły czasy gdy nawet jedynak byÂł... bliÂźniakiem, albo komuÂś po prostu dwoi siĂŞ w oczach... :]
Rozumiem rĂłwnieÂż, Âże w oparciu o powyÂższe "kody" zapowiadany i oczekiwany przez ÂŻydĂłw do dzisiaj Mesjasz, to tak naprawdĂŞ jakieÂś... ma³¿eĂąstwo... i Âżeby sprostaĂŚ zapisom, to sÂłowo "narodzi siĂŞ/przyjdzie na Âświat" = bĂŞdzie zawarte...  :]

W Qumran praktykowany byÂł celibat przez bĂŞdÂących w zakonie  w czasie pobytu w zakonie, tak. Ale  w czasie pobytu w rodzinie odbywali normalne Âżycie rodzinne. Prowadzono rĂłwnoczeÂśnie Âżycie zakonne i Âżycie rodzinne.
Jednak proponujĂŞ zapoznaĂŚ siĂŞ z definicjÂą sÂłowa "celibat". Celibat to stan staÂły, a nie od...do...  Tak samo jak ma³¿eĂąstwo, khym... "sÂłuchaj Âżono, w tym roku bĂŞdziemy ma³¿eĂąstwem w styczniu, marcu, potem w wakacje no i w grudniu..."  :]
JeÂżeli jednak pozostaĂŚ przy Twojej definicji Kiaro, to nie ma co siĂŞ czepiaĂŚ np. ksiĂŞÂży ktĂłrzy majÂą dzieci, utrzymanki kÂłujÂąc ich celibatem, bo... powiedzÂą, Âże sÂą wierni celibatowi podczas mszy i peÂłnienia obowiÂązkĂłw i dodatkowo na terenie parafii :]
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #64 : Styczeń 29, 2012, 20:23:01 »

BliÂźniak , ale nie Jezusa , Jezus nie miaÂł brata bliÂźniaka. MiaÂł go Jakub.

Nie m¹¿ z ÂżonÂą ustanawiali  wĂłwczas celibat, a akceptowaÂł te zasady ustanowione przez danÂą sektĂŞ  chcÂąc byĂŚ jej  czÂłonkiem , w tym wypadku zgromadzenia w Qumran. To co dzisiaj nazywane i uznawane jest za celibat kiedyÂś miaÂło innÂą nazwĂŞ i inne zasady.

KsiĂŞÂża skÂładajÂą inne Âśluby niÂż QumraĂączycy inne zatem muszÂą przestrzegaĂŚ zasady. 
A tak swojÂą drogÂą to zastanawia mnie dlaczego w kk  razem z ostatnim Âślubem zakonnym nie czyni siĂŞ kastracji ksiĂŞÂży i zakonnikĂłw ( sami powinni o to poprosiĂŚ) skoro skÂładajÂą Âśluby przeÂżycia caÂłego Âżycia w celibacie, to te funkcje organizmu do niczego nie sÂą im potrzebne.

Ma³¿eùstwo miêdzy aspektem Boskiej kreacji , kobieta i mê¿czyzn¹ ( dawno temu roz³¹czonymi), tak jak najbardziej tak. Wracamy do po³¹czenia ich mi³oœci¹ w jedniê na tym polega ca³y proces osi¹gania wiedzy Stwórcy. On jej nie przekazuje jednemu aspektowi ¿eby górowa³ nad drugim , On ja przekazuje obydwu swoim aspektom splecionym mi³oœci¹ ¿eby mieli identyczn¹ wiedzê obydwoje.
Do tego zdarzenia nie podchodzi siê w taki sposób ironiczny jak chcesz ludziom pokazaÌ. To jest najpiêkniejszy akt mi³oœci do Stwórcy przez mi³oœÌ do jego aspektu w œwiecie fizycznym.
Borowiem nie ma wiĂŞkszej i piĂŞkniejszej wiedzy od wiedzy miÂłoÂści.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2012, 21:36:25 wysłane przez Kiara » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #65 : Styczeń 29, 2012, 20:54:13 »

tak, tylko ze ten swiat jest katastrofa..UÂśmiech i albo rozwoj duchowy, albo rodzenie dzieci UÂśmiech, albo chociaz wiara w prawdziwego mesjasza UÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #66 : Styczeń 29, 2012, 20:58:51 »

tak, tylko ze ten swiat jest katastrofa..UÂśmiech i albo rozwoj duchowy, albo rodzenie dzieci UÂśmiech, albo chociaz wiara w prawdziwego mesjasza UÂśmiech

A co to ma do rzeczy rodzenie dzieci? i Kiedy oraz z jakich powodĂłw Mesjasz moÂże lub nie moÂże byĂŚ prawdziwy?
Ten Âświat odchodzi bezpowrotnie i odejdzie bezpowrotnie , nic i nikt tego nie zatrzyma.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2012, 20:59:02 wysłane przez Kiara » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #67 : Styczeń 29, 2012, 21:20:48 »

w ewangelii bylo to namaszczenie duchem sw...
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #68 : Styczeń 29, 2012, 21:36:04 »

A co to jest namaszczenie? Posmarowanie czymÂś... czy duchem moÂżna kogoÂś posmarowaĂŚ?


Celibat.


W judaizmie celibat  nie byÂł pochwalany, uwaÂżano go nawet za wykroczenie przeciw prawom BoÂżym, choĂŚ Biblia mĂłwi o ludziach pozostajÂących w celibacie z rozkazu Boga (Jeremiasz) lub wÂłasnej woli (Eliasz). PraktykowaÂła go zapewne? -( czyli bez potwierdzenia niczym ? moje zapytanie , kiara) czêœÌ czÂłonkĂłw wspĂłlnoty z Qumran.

W chrzeÂścijaĂąstwie celibat  poczÂątkowo nieobligatoryjny, jako Âże nie nakazuje go wprost Nowy Testament - celibatariuszami z wyboru byli np. Jan Chrzciciel, Âśw. PaweÂł z Tarsu, Âśw. Jan Ewangelista. PoczÂąwszy od synodu w Elwirze (305-306), nakazujÂącego biskupom, kapÂłanom, diakonom i wszystkim klerykom powstrzymanie siĂŞ od wspó³¿ycia z Âżonami pod groÂźbÂą usuniĂŞcia z grona duchowieĂąstwa, zacz¹³ nabieraĂŚ ksztaÂłtu obowiÂązujÂącej normy, potwierdzanej poÂźniej przez papieÂży oraz synody; od reform XI-XII w., m.in. dziĂŞki uchwaÂłom Soboru LateraĂąskiego II (1139), staÂł siĂŞ prawem w KoÂściele zachodnim.

http://portalwiedzy.onet.pl/67650,,,,celibat,haslo.html
 Celibat nie ma Âżadnego uzasadnienia logicznego jest wbrew prawom Boskim, owszem moÂże byĂŚ z wyboru osobistego ale nie z nakazu w imiĂŞ StwĂłrcy!

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

Przecie¿ Jan Chrzciciel I mia³ ¿onê , która po¿ycia go bo nie chcia³a akceptowaÌ ¿ycia zony w jego zakonie z ca³ym baga¿em obowi¹zuj¹cych tam œcis³ych zakazów i nakazów i wysz³a za m¹¿ za jego brata.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2012, 21:49:12 wysłane przez Kiara » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #69 : Styczeń 29, 2012, 22:03:02 »

no coz jeden wierzy drugi nie wierzy i nie da sie tego polaczyc UÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #70 : Styczeń 29, 2012, 22:18:19 »

To nie jest wiara czy nie wiara to s¹ informacje historyczne , historii która mia³a miejsce. a ze by³a wypaczona dla stworzenia ideologii w w³adzy przez kk to inna spraw. Faktem niezaprzeczalnym i powtarzanym przez historyków jest zasada tamtych czasów trzyletniego ¿ycia przed ma³¿eùskiego z kobiet¹ , które mia³o byÌ gwarancj¹ jej p³odnoœci.

Poczytaj sobie nieco , to nie jest jedyne ÂźrĂłdÂło potwierdzajÂące te zasady.

http://cojs.org/cojswiki/The_Qumran-Essene_Restraints_on_Marriage,_Joseph_Baumgarten.

A teraz zobacz jak katolicyzm przekrêci wszystko tworz¹c zakaz ¿ycia przed ma³¿eùskiego. Faktem jest równie¿ i¿ nie dla samego seksualizmu by³ ten czas a dla pewnoœci posiadania potomstwa i nie dotyczy³ on identycznie wszystkich a tych , którzy musieli pozostawiÌ rodowe potomstwo.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2012, 22:21:55 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #71 : Styczeń 29, 2012, 22:29:33 »

To co dzisiaj nazywane i uznawane jest za celibat kiedyÂś miaÂło innÂą nazwĂŞ i inne zasady.
Kiaro mam wobec tego gor¹c¹ proœbê - zamieœÌ w specjalnym w¹tku tak dla czytelnoœci s³ownik, to rozwieje wszystkie w¹tpliwoœci i nie bêdziesz musia³a co chwilê przytaczaÌ dawnego "znaczenia", dodatkowo zwiêkszy jasnoœÌ:
dawniej "[...]" = dziÂś "[...]"

KsiĂŞÂża skÂładajÂą inne Âśluby niÂż QumraĂączycy inne zatem muszÂą przestrzegaĂŚ zasady. 
Widzisz j/w - dla mnie celibat to celibat, jeÂżeli kiedyÂś byÂło to coÂś innego to nie posÂługuj siĂŞ aktualnym znaczeniem - opisz lub... ten sÂłownik.

A tak swojÂą drogÂą to zastanawia mnie dlaczego w kk  razem z ostatnim Âślubem zakonnym nie czyni siĂŞ kastracji ksiĂŞÂży i zakonnikĂłw ( sami powinni o to poprosiĂŚ) skoro skÂładajÂą Âśluby przeÂżycia caÂłego Âżycia w celibacie, to te funkcje organizmu do niczego nie sÂą im potrzebne.
WyjaÂśniam: proponujĂŞ nieco siĂŞ douczyĂŚ i zapoznaĂŚ jakÂą funkcjĂŞ speÂłniajÂą w mĂŞskim organizmie jÂądra (podpowiedÂź: to nie tylko fabryka plemnikĂłw), do czego sÂłuÂży prÂącie (podpowiedÂź: nie tylko do aktu seksualnego). Dodatkowo wymogiem jest aby alumn w chwili ÂświĂŞceĂą nie byÂł uÂłomny zarĂłwno pod wzglĂŞdem fizycznym jak i psychicznym, takÂże ewentualna wczeÂśniejsza prĂłba samobĂłjcza wyklucza (powyÂższe wymogi - oprĂłcz uÂłomnoÂści psychicznej - nie dotyczÂą zakonnikĂłw...).

Dodatkowo w KRK panuje przekonanie Âże ciaÂło jest ÂświÂątyniÂą DÂŚ i w zwiÂązku z tym naleÂży o nie dbaĂŚ, wiĂŞc celowe, trwaÂłe okaleczanie jest nie do przyjĂŞcia.

Kolejnym "przeciw" jest to, Âże BĂłg daje ludziom wolnÂą wolĂŞ - okaleczanie ksiĂŞdza byÂłoby czĂŞÂściowym odebraniem jej.

Celibat wbrew temu co piszesz oczywiœcie ma uzasadnienie logiczne - ksiê¿a maj¹c ¿ony i dzieci musieliby znaczn¹ czêœÌ czasu im poœwiêcaÌ, wiadomo. Dlatego zalecane jest aby maksymalnie skupili siê na pracy duszpasterskiej, tym samym nie anga¿uj¹c siê w ma³¿eùstwo. Osobiœcie uwa¿am, ¿e brak celibatu mia³by swoje i dobre strony.

Kiaro, tyle siĂŞ sÂłyszy o tzw. 3 oku, ktĂłrego otwarcia dostĂŞpujÂą osoby mocno uduchowione. Zgodnie z informacjami oko to umoÂżliwia peÂłniejszy i szerszy oglÂąd Âświata, wobec tego gdy dostÂąpisz tego (chyba Âże juÂż to miaÂło miejsce) wykolesz sobie gaÂłki oczne?

edit:
Straszne by³oby to o czym piszesz "trzyletniego ¿ycia przed ma³¿eùskiego z kobiet¹ , które mia³o byÌ gwarancj¹ jej p³odnoœci". Po pierwsze do poczêcia potrzebna jest p³odnoœÌ obojga rodziców, wiêc kobiety z definicji by³y pokrzywdzone. Po drugie - je¿eli przez te 3 lata nie by³o dziecka, to co dzia³o siê z tak¹ kobiet¹? By³a wyrzucana poza margines jako bezu¿yteczny przedmiot?

Natomiast wedle posiadanych przeze mnie informacji bywa³o z t¹ "procedur¹" nieco inaczej - owszem, œlub przebiega³ dwuetapowo. Przyszli ma³¿onkowie brali zarêczyny (z ciekawymi przygrywkami np. próba "gorzkiej wody"), które to by³y du¿o dalej posuniête w prawie ni¿ to ma miejsce aktualnie, to by³y swoiste zaœlubiny i od tego momentu para by³a uwa¿ana za mê¿a i ¿onê, ale nie mieszkali jeszcze razem. Po mniej-wiêcej roku urz¹dzano "w³aœciw¹" imprezê od której to w³aœnie ma³¿onkowie mogli cieszyÌ siê równie¿ swoj¹ fizyczn¹ bliskoœci¹.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2012, 22:39:05 wysłane przez arteq » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #72 : Styczeń 29, 2012, 22:40:40 »

a jakie to ma znaczenie dla rozwoju duchowego  to co mowisz o celibacie Kiaro? UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2012, 22:41:42 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #73 : Styczeń 29, 2012, 22:56:06 »

Kiepskie to tÂłumaczenie ale lepsze niÂż nic. 
Celibat jest nakazowo zakazowy a nic co jest nakazem nie jest prawdziwÂą drogom rozwoju duchowego naprawdĂŞ nic. Nakaz i zakaz mogÂą byĂŚ i sÂą wstĂŞpnymi jej etapami przed dojrzaÂłoÂściÂą do korzystania z informacji.
informacja pokazuje dwie drogi , a adept dokonuje samodzielnego wyboru zgodnego z odczulaniem swojego dobra na dany moment. zakaz i nakaz na drodze rozwoju stanowiÂą blokadĂŞ w samodzielnych wyborach , a wybory bezwzglĂŞdnie ÂświadczÂą o poziomie rozwoju adepta. Zatem nie celibat z nakazu , a z  nauki panowania nad emocjami seksualnymi jest dowodem rozwoju. Ale gdy ludzi ³¹czy miÂłoœÌ a nie miÂłostki faktycznie Âżycie seksualne jest zupeÂłnie inne nie polega na zaspokojeniu potrzeb emocjonalnych a na odczuwaniu g³êbokiego po³¹czenia miÂłoÂściÂą.
Esseùczycy mieli inne podejœcie do seksualnoœci nie odrzucali jej ale nie stawiali na pierwszym miejscu w ¿yciu, przeczytaj wtajemniczenie zakonne Synów Œwiat³a , zrób to uwa¿nie mo¿e zrozumie cz czym dla nich by³a mi³oœÌ.
Istnieje nadal niezrozumienie "zapÂłodnienie Duchem Boga" co nie stoi w sprzecznoÂści z zapÂłodnieniem nasieniem mĂŞÂżczyzny, bez tego aktu na ziemi dzieci Ludzkie siĂŞ nie rodzÂą. No chyba Âże z probĂłwki - in witro i chyba Âże w grĂŞ wejdzie klonowanie. Nie mniej jednak Duch Boski musi zapÂłodniĂŚ " wcieliĂŚ siĂŞ w ciaÂło Ludzkie) , inaczej ono ÂżyÂło nie bĂŞdzie.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

Qumran-Essene Restraints o ma³¿eùstwie, Joseph Baumgarten.

Archeologii i Historii w Morza Martwego: w Nowym Jorku konferencji Uniwersytetu w pamiĂŞci Yigael Yadin (red. Lawrence H. Schiffman), JSOT Press, Sheffield 1990, s.13-24.


Fakt, ¿e prace na celibacy1 nadal znaleŸÌ swoje miejsce w porz¹dku obrad Qumran kolokwiów jest, jak s¹dzê, nie tylko odbiciem interesie le¿y w zjawisko spo³eczne powszechnie uznaje siê za cudzoziemca do g³ównego nurtu judaizmu, ale tak¿e niepewnoœÌ nadal jako czy celibat by³ faktycznie praktykowane w Qumran. Nawet dla tych uczonych, którzy uwa¿aj¹, identyfikacja spo³ecznoœci z Qumran esseùczyków byÌ uzasadnione przes³anki historyczne, brak zgodnoœÌ na temat ma³¿eùstwa, nadal stanowi problem. Staro¿ytni pisarze s¹ zgodni przedstawiaj¹ce odrzucenie ma³¿eùstwa jako jeden z istotnych cech Essene spo³eczeùstwa, chocia¿, jak Józef Flawiusz informuje nas, nie by³o w podgrupie esseùczyków, którzy nie chcieli zrezygnowaÌ z rozmna¿ania z wyœcigu jako "funkcji szefa ¿ycia "(War 2,160). W Qumran pisma, przeciwnie, nie takie rozwidlenie w tej fundamentalnej kwestii jak dot¹d nie wykryto. Dokument Damaszku (CD), jak równie¿ Przewiù Temple (11QT) podkreœlenie sekciarskie zasady dotycz¹ce ma³¿eùstwa, w mesjaùskim Rule (1QSa) ma³¿eùstwa zak³ada siê normalnego milepost w dojrzewaniu m³odego cz³owieka w spo³ecznoœci Izraela.

Gdyby ktoœ sk³onny po¿yczyÌ wiarê mizoginii nadana przez Filona i Józefa do esseùczyków, mamy teraz Cave 4 tekst (4Q502), która chwali kobiet posiadaj¹cych cechy 'inteligencji i zrozumienia "jako" córki prawdy "i" siostry "w yahad.2 Pomimo, ¿e gdzie indziej w w¹tpliwoœÌ edytora oznaczenie radosne œwiêto w tym tekœcie jako" Rituel de mariage ", 3 to nie wskazuj¹, ¿e kobiety mia³y wa¿n¹ rolê w ¿yciu spo³ecznym w Qumran sekta. Nie ma wiêc ju¿ potrzeby ofertê zmuszony wyjaœnienia dla pochówków kobiet i dzieci na cmentarzu w Qumran. Ponadto, poniewa¿ 4Q502 nawi¹zuje siê pozytywnie do "dm w'štw", mê¿czyzna i jego ¿ona, i wyra¿a wdziêcznoœÌ za "materia³ siewny b³ogos³awieùstwo" widoczne w ³¹czenie starych i m³odych obu p³ci, mo¿emy wnioskowaÌ, ¿e ideologia Qumran by³o du¿o wiêcej tolerancji dla afirmacji ¿ycia rodzinnego charakterystyczne judaizmu rabinicznego, ni¿ wczeœniej przypuszczano.

Jednak ostateczne powstanie Essene celibatu nie da siê odrzuciÌ. Nie mo¿na te¿ pomin¹Ì wiele podobieùstwa zarówno w strukturze organizacyjnej oraz szczegó³y praktyk religijnych miêdzy esseùczyków i Qumranites.4 Te podobieùstwa s¹ coraz bardziej widoczne w badaniu postêpu Qumran literaturze. Wielu uczonych ju¿ oferowane spektrum teologicznych hipotez, nie wszystkie równie przekonuj¹ce, w celu uwzglêdnienia powstania celibatu z perspektywy sekciarskiego myœlenia. Ograniczymy siê tu do dwóch ograniczonych celów. Powinniœmy ustaliÌ, po pierwsze, czy Qumran prawa dotycz¹ce ma³¿eùstwa mog³y przyczyniÌ siê do tendencja do abstynencji seksualnej, a po drugie, czy istniej¹ dowody, ¿e celibat tekstowych faktycznie praktykowane przez czêœÌ spo³ecznoœci Qumran.

Zauwa¿my najpierw, ¿e pisma Qumran odzwierciedlaj¹ wyraŸnie idealistyczny pogl¹d zwi¹zku ma³¿eùskiego. To wymaga pe³nej dojrza³oœci ze strony mê¿a, "kiedy wie, dobra i z³a" (1QSa 1.11). Mimo tradycji rabinicznej, ogl¹dali wieku dwudziestu jako ante quem koùcu do ma³¿eùstwa, sekty zabra³ go do minimum requirement.5 Nie wiemy, czy istniej¹ odpowiednie wymagania wiekowe dla ¿ony, ale w œwietle 4Q502 mo¿na przyj¹Ì, ¿e pewien poziom dojrza³oœci moralnej uznano za niezbêdny.

Odnotowano wiele naukow¹ debatê o wypowiedzenie poligamii znaleŸÌ w CD 4.20-21, "bior¹ dwie kobiety w ¿yciu", które mog¹ byÌ stosowane do ponownego ma³¿eùstwa po rozwodzie, jak well.6 Jedno z pytaù, które powinny byÌ postawione, ale, o ile mi wiadomo, jest to, jak takie ograniczenia by³yby uzgodnione przez egzegetów Qumran z Piêcioksiêgu prawa, które wyraŸnie toleruje zarówno poligamia, rozwód. Ca³y temat Qumran ma³¿eùstwa halachy musi teraz zostaÌ ponownie oceniony w œwietle Przewiù Temple.

Autor przewijania Œwi¹tynia by³a w pe³ni œwiadoma legalnoœci poligamii i ponownego ma³¿eùstwa po rozwodzie w Torze. Mo¿na to wywnioskowaÌ z odniesienia w 11QT 54,4 do "œlub wdowy lub rozwódki" (Lb 30,10) i na pocz¹tku 11QT 64, które, choÌ tylko czêœciowo zachowane, powo³uje siê na przepisy w Deut. 21,15 dotycz¹ce cz³owieka, który ma dwie ¿ony. Jednak w opracowywaniu prawa króla, przewijania Temple stanowi, ¿e "nie podejmuje oprócz jej [jego pierwszej ¿ony] drug¹ ¿onê, bo sam siê z nim po wszystkie dni swego ¿ycia, a jeœli ona umrze, weŸmie na siebie nawzajem z domu jego ojca "(11QT 57.17-19). Jedyny logiczny sposób wyjaœniÌ tê rozbie¿noœÌ jest za³o¿enie, ¿e król jako wzór do naœladowania dla moralnego postêpowania by³a przedmiotem nadobowi¹zkowe restrykcji ograniczaj¹cych go do jednej ¿ony podczas jej ¿ycia, jej rozwód nie zwalnia go, jakby by³ z ludu, do poœlubiÌ innego. Ten dwu-warstwowych podejœcie do halachy przejawia siê w innych przewijania Temple w sferze czystoœci rytualnej; tutaj rozró¿nienie pomiêdzy zwyk³ymi ludŸmi a tymi, którzy d¹¿¹ do wy¿szego poziomu purity.7

Co zauwa¿yliœmy jest oczywiœcie bezpoœrednio istotne dla w³aœciwego zrozumienia ograniczeù ma³¿eùstwa w dokumencie Damaszku. Tutaj zakaz poligamii i rozszerzenie zakazu ponownego ma³¿eùstwa po rozwodzie zastosowanie do króla (nasi ") odbywa siê jako model wy¿szy poziom moralny w ma³¿eùstwie. Wed³ug tego standardu, ma³¿eùstwo jest wy³¹cznym przymierza miêdzy jednym mê¿czyzn¹ i jedn¹ kobiet¹ "w ¿yciu". Nazywa siê ona "podstaw¹ tworzenia", wywodzi siê od s³owa w Rdz 1,27: "mê¿czyzn¹ i niewiast¹ stworzy³ ich". Dalsz¹ konsekwencj¹ sporz¹dzone w Ewangelii, ¿e to, co Bóg z³¹czy³ nie przez cz³owieka byÌ wprowadzone asunder8 nie jest wyraŸnie okreœlone w dokumencie Damaszku, ale mo¿emy wnioskowaÌ z Przewiù Temple, ¿e król, jak i moralnie skrupulatne zwolennikiem sekty mo¿e nie o¿eniÌ, podczas gdy jego pierwszy ma³¿onek nadal ¿yje. Nie trzeba dodawaÌ, to nadaje wymiar fatalny ostatecznoœci do jednego i tylko wybór partnera w ma³¿eùstwie.

Warto zauwa¿yÌ, w zwi¹zku z tym, ¿e bardzo podobne pogl¹dy przypisane do Jezusa w Ewangeliach s¹ nastêpnie wnioskowanie uczniów, ¿e "jeœli taka bêdzie sprawa cz³owieka z ¿on¹, to nie warto siê ¿eniÌ" (Mt . 19.10) 0.9 RoztropnoœÌ nakazywa³aby unikania zobowi¹zaù, który raz wszed³, nie by³y w stanie rozbicia. Mo¿e nie byÌ, ¿e to uwagê ju¿ doprowadzi³ niektórych Qumranites wa¿yÌ ich pragnienie potomstwa przed brzemienn¹ w skutkach konsekwencje niepomyœlnych zwi¹zku?

OczywiÂście, w przypadku ma³¿eĂąstwa esseĂączykĂłw skrupu³ów, takie jak te wydajÂą siĂŞ odgrywa waÂżnÂą rolĂŞ. ChociaÂż widzieli propagacji jako g³ównÂą funkcjÂą Âżycia, JĂłzef Flawiusz (Wojna 2,161) sprawozdania: DajÂą ich Âżony prĂłbny trzech lat, a tylko je poÂślubiĂŚ po tym, jak przez trzy okresy oczyszczania daÂł dowĂłd pÂłodnoÂści. Oni nie majÂą obcowanie z nimi w czasie ci¹¿y, co oznacza, Âże ​​ich motywem ma³¿eĂąstwo nie jest pobÂłaÂżania, ale rodzenia dzieci.

Trzy okresy oczyszczenia, czyli trzy cykle miesi¹czkowe, wydaj¹ siê doœÌ jasne i okreœlony cel: w celu wykazania prawid³owoœci miesi¹czki. Bez takiej prawid³owoœci obowi¹zkowe separacji w okresie nieczystoœci pozwoli³oby ¿ycia ma³¿eùskiego, jak równie¿ prokreacji trudne, jeœli nie impossible.10 To mo¿e byÌ zilustrowany przez rz¹dz¹c¹ rabina Meira ¿e kobieta, która nie ma okreœlonego okresu czasu jest zabronione mê¿a. 11 Lecz jaka by³a natura przedma³¿eùskiego trzy lata próby? 12

Najbardziej prawdopodobne zaÂłoÂżenie jest, Âże tutaj mamy do czynienia nie z nic fizycznego, ale z demonstracji charakteru. W trzyletnim okresie prĂłbnym moÂże byĂŚ uznane za analogiczne do okresu prĂłbnego z poczÂątkujÂącym przed jego peÂłnego przyjĂŞcia do Essene zamĂłwienia. Jest to sygnalizowane nie tylko przez sam okres czasu, ale przez same dokimazō czasownik zatrudnionych przez JĂłzefa Flawiusza do oznaczenia demonstracja charakter zgodny z dyscypliny order.13 Wiemy z 4Q502, Âże kobiety teÂż byÂły oceniane w odniesieniu do moralne cechy wymagane do uczestniczenia w Âżyciu religijnym Yahad. Ponadto, podczas gdy mĂŞÂżczyÂźni, u ktĂłrych stwierdzono nieodpowiednie moÂże byĂŚ wydalony ze spoÂłecznoÂści, co byÂło do zrobienia z ÂżonÂą znaleŸÌ podobnie niezgodne, biorÂąc pod uwagĂŞ wyÂżej wymienione ograniczenia dotyczÂące rozwodu i ponownego ma³¿eĂąstwa? Potrzeba starannej i ostroÂżnego postĂŞpowania z Âżonami ze strony esseĂączykĂłw ma³¿eĂąstwo staje siĂŞ zrozumiaÂły w Âświetle prawa ma³¿eĂąskiego Qumran.

Widzieliœmy wy¿ej, ¿e prokreacja odby³o siê przez esseùczyków za jedyne legalne uzasadnienia dla ¿ycia ma³¿eùskiego. Józef ilustruje to przez aluzjê do ich unikania wspó³¿ycia w okresie ci¹¿y. JH Charlesworth zwraca uwagê ponadto, syryjski kont, na których esseùczyków mówi siê, ¿e oddzielone od ich ¿on na sta³e raz zostali pregnant.14 Trudno wiedzieÌ, czy te konta pochodz¹ z wiarygodnych Ÿróde³ niezale¿nych. Jednak co do zasady ograniczenia zwi¹zków ma³¿eùskich w okresie ci¹¿y powinny byÌ stosowane z jednakow¹ si³¹ na mê¿czyzn i kobiet po wieku rozrodczym. By³oby to bezpoœrednio odnosz¹cymi siê do etapu charakterystyczne ¿ycia wiêkszoœci esseùczyków.

ZarĂłwno Filon i JĂłzef Flawiusz (Wojna 2,151) podkreÂślajÂą zaawansowane lat esseĂączykĂłw. ByÂły oÂświadcza (Hypoth. 11.3):

Brak Essene jest tylko dzieckiem, ani nawet wyrostek lub nowo brodaty, od znakĂłw takich niestabilnych z samowola odpowiadajÂące niedojrzaÂłoÂści ich wiek, ale w peÂłni rozwiniĂŞte i juÂż na granicy staroÂści.

W ostatnim czasie zauwa¿yÌ potwierdzenie tego faktu w 4Q502, gdzie mê¿czyŸni i kobiety Yahad s¹ wielokrotnie dalej zeqenim i zeqenot lub alternatywnie "ashishim i nashim.15 Jeden fragment zachowuje intryguj¹c¹ wymiany b³ogos³awieùstwa miêdzy mê¿czyzn¹ i kobiet¹ w obecnoœÌ jako zespó³ zeqenim i zeqenot. Cz³owiek pragnie kobieta "d³ugiego ¿ycia wœród ludzi, wiecznego" ("jestem" olamim), a modli siê, ¿e mo¿e byÌ b³ogos³awiony równie¿ w spokojnej d³ugowiecznoœci. Edytor trwa³o to za wymianê œluby pomiêdzy oblubieùca i oblubienicy. Jednak¿e, ustawienie i rodzaj b³ogos³awieùstwa sugeruj¹ raczej ju¿ ma³¿eùstwo z³oty wiek zastanowiÌ siê nad ich przysz³oœci¹ w Qumran Yahad. Mo¿na przypuszczaÌ, ¿e w na pewnym etapie swojego ¿ycia dojrza³ych mê¿czyzn i kobiet z Qumran, którzy mog¹ lub nie mog¹ mieÌ dzieci, publicznie og³osi³ swoje zdecydowanie, by odt¹d ¿yÌ w celibacie, podporz¹dkowuj¹c ich osobisty stosunek do wiêkszej jednoœci spo³ecznoœci. To jest tak, ¿e starsi Essene Philo napisa³ (Hypoth. 11.13):

Osoby starsze teÂż, nawet jeÂśli staÂło siĂŞ bezdzietne sÂą traktowane jako rodzice rodzina nie tylko liczne, ale bardzo synowskiej i regularnie blisko ich Âżycia niezwykle zamoÂżnych i komfortowe staroÂści, tak wiele osĂłb, ktĂłre dajÂą im pierwszeĂąstwo i honor ich powodu .

Powy¿sze b³ogos³awieùstwo dla d³ugiego ¿ycia "w œrodku wiecznej ludzi" jest wymownym wyrazem Qumran pragnienie trwania i ci¹g³oœci. Temat ten nie ogranicza siê do 4Q502, jest echem obawy o wytrzyma³oœÌ i potomnoœci przegubowych w innych pismach Qumran. Pesher 4Q dotyczy obietnicy Temimim, ¿e ich dziedzictwo trwaÌ bêdzie na zawsze w Ps. 37.18: "do penitentów z pustyni, który bêdzie ¿y³ na tysi¹c pokoleù. . . do nich bêdzie nale¿eÌ wszystkie dziedzictwo Adama i jego potomstwo na wieki "0,16 œciœle równolegle do tego jest zapewnienie w Hodayot", ¿e mog¹ one s³u¿yÌ Tobie wiernie i ¿e ich potomstwo mo¿e byÌ przed Tob¹ na zawsze. . . Ty spowodowaÌ ich odziedziczy chwa³ê Adam i obfitoœÌ dni (1QH 17.3-15). Termin "materia³ siewny" jest w stanie podj¹Ì siê konkretnie odnieœÌ siê do obfitoœci potomstwa, choÌ jest to u¿ywane w zdecydowanie graficznego fashion17 w katechizmie dotycz¹cych dwa sposoby 1QS 4.6-8:

S¹ to rady, ducha dla synów prawdy w tym œwiecie. I wizytacji wszystkich, którzy chodz¹ w niej bêdzie uzdrowienie, wielki pokój w d³ug¹ ¿ywotnoœÌ i p³odnoœÌ nasion (prwt zr ") wraz z wiecznego b³ogos³awieùstwa i radoœÌ wiecznego ¿ycia bez koùca, koronê chwa³y i majestatu odzie¿y w niekoùcz¹cej siê œwiat³o.

Istnieje ponadto, jeden bardzo istotny fragment dokumentu Damaszku, w ktĂłrych zagwarantowanie kontynuacji pojawia siĂŞ przeciwstawne do normalnego trybu Âżycia rodzinnego. CD 6.11-7.6 zawiera rozszerzonÂą listĂŞ obowiÂązki spoczywajÂące na zwolennikĂłw sekty okreÂślone jako "oni, Âże chodziÂł w tych w doskonaÂłej ÂświĂŞtoÂści". SÂą one podawane obietnicĂŞ, Âże "przymierza z Bogiem, uznaje siĂŞ wiernie z nimi utrzymaĂŚ ich przy Âżyciu od tysiĂŞcy pokoleĂą" (7,6; 19,20). Zaraz potem przez przepis "A jeÂśli mieszkajÂą w obozach zgodnie z kolejnoÂściÂą (serechu) z ziemi i siĂŞ Âżony i dzieci pÂłodziĂŚ, idÂą zgodnie z ustawÂą" (7.6-7). Studenci literackiej struktury dokumentu Damaszku nie udaÂło siĂŞ wyjaÂśniĂŚ przejÂście od obietnicy do przepisu, ktĂłry po nim nastĂŞpuje. Denis powstaje pytanie, czy oba sÂą skierowane do tej samej grupy, ale nie zapewnia answer.18 Maier zauwaÂża "Der kurze Absatz ist ohne Zusammenhang" 0.19 Murphy-O'Connor opisuje go jako "fragment floating", ktĂłry pÂłyn¹³ do tekstu ze wzglĂŞdu na niejasne sÂłowne association.20 Cothenet zauwaÂża kontrast miĂŞdzy apodyktycznym formie recept poprzednim oraz warunkowego sformuÂłowania klauzuli o tych, ktĂłrzy pobierajÂą siĂŞ i rodzÂą dzieci, ale stwierdza, Âże ​​musi byĂŚ on displaced.21 miejsce tej klauzuli jest jednak potwierdzone zarĂłwno rĂŞkopisy A i B w tekÂście.

Wa¿ne tylko wniosek nale¿y wyci¹gn¹Ì z tego wszystkiego jest to, ¿e redaktor CD umieszczony ten przepis po obietnicy, którzy chodz¹ w doskona³ej œwiêtoœci œwiadomie. Jego przeciwstawny pocz¹tku formulation22 z warunkowym "A jeœli" wskazuje, ¿e wspomniane wczeœniej kandydaci do doskona³y holiness23 nie mieszka³ w rozproszonych miejsc zamieszkania w sposób konwencjonalny z ziemi, nie braÌ ¿ony i nie p³odziÌ dzieci. Zamiast tego rozwi¹zania ", aby utrzymaÌ z dala od dzieci z Pit" i ¿yÌ w œcis³ej wspó³pracy z innymi braÌmi. Ale oni mieli pewnoœÌ ", ¿e bêd¹ ¿yÌ przez tysi¹ce pokoleù, dla Boga zachowuje przymierze [tj. Przymierza spo³ecznoœci] i ³aska dla tych, którzy Go mi³uj¹ "(Pwt 7,9). Potomstwo kawalerów w Yahad by³ dawany przez ci¹g³oœÌ olamim 'am', spo³ecznoœÌ wieczne.

Niezwyk³e jest to, aby znaleŸÌ tê obietnicê echem nie tylko w treœci, ale tak¿e ustnie w dramatycznych s³owach Pliniusza (Nat. Hist 5.17.) Jako zdziwi³ na wytrzyma³oœÌ Essene celibacie: Ita na saeculorum Milia-incredibile dictu-gens aetema est , w qua nemo nascitur. Tam fecunda illis aliorum vita est paenentia

W ten sposĂłb ten people24 trwa-dziwna-do tysiĂŞcy pokoleĂą, choĂŚ nikt nie rodzi siĂŞ w jego obrĂŞbie. Tak owocne dla nich jest pokutĂŞ za Âżycia, ktĂłre czujÂą siĂŞ inni. Zwracamy uwagĂŞ uderzajÂące podobieĂąstwa sÂłowne:

saeculorum milia25 = "lp dwr

gens aeterna = "m" wlmyrn

Fecunda s³owo mo¿e byÌ w porównaniu z prwt zr "," p³odnoœÌ materia³ siewny ", tak¿e u¿ywany metaforycznie w 1QS 4.6-7, a paenentia przywodzi na myœl czêsto u¿ywane religijnych epitet SBY ps. Czy Pliniusz, który pos³ugiwa³ siê wieloma pisemnych i ustnych Ÿróde³ geograficznych czêœci jego Historii Naturalnej, które mia³y dostêp do Essene pisma? Zostawiamy to innym w celu zbadania tej kwestii dalej. Wracaj¹c do wy¿ej fragment dokumentu Damaszku, jeœli nasza interpretacja jest wa¿ne, mamy tutaj wa¿ne œwiadectwa w Qumran Ÿród³o rozwidlenia w praktyce celibatu wœród esseùczyków. Autor odnosi siê do sekt, którzy nastêpnie w normalny sposób ¿ycia, zamieszka³ych w ró¿nych obozach, ma³¿eùstwo i posiadanie dzieci, ale wiedzia³ te¿ o tych, którzy nigdy siê nie o¿eni³ ani na póŸnym etapie ¿ycia zrezygnowa³ z kontynuowania po¿ycia ma³¿eùskiego, gdy¿ d¹¿yli do "doskona³oœÌ œwiêtoœci".

Konflikt miêdzy ¿ycia ma³¿eùskiego i idea³ œwiêtoœci zosta³ ju¿ zbadany przez wielu scholars.26 Oprócz tendencji do dualistyczn¹ etykê, co kontrastuje ducha i cia³a, 27 najistotniejszych elementem jest Qumran troski o czystoœci rytualnej. Tutaj Przewiù Temple pomóg³, aby potwierdziÌ i usystematyzowania zasad halachy rozproszone w innych tekstach Qumran. Zakaz stosunków seksualnych w "miasto Sanctuary 'by³ wyraŸnie przeznaczone dla wszystkich Jerusalem.28 Podczas gdy prawo Piêcioksiêgu (Kp³ 15,18) ogranicza okres nieczystoœci po stosunku do jednego dnia, 29 11QT 45 rozci¹ga je na trzy dni. Wzorem dla takiego surowe ograniczenia znaleziono w przygotowaniach do objawienia na górze Synaj. Jednak¿e, podczas gdy innych egzegetów ogl¹dali ten jako szczególny nienormatywnych wymogu, Qumranites przyjê³a go jako standard. Mo¿na przypuszczaÌ, ¿e mia³o to coœ wspólnego z ich wiary w objawienia nowe spojrzenie na prawo jako ci¹g³y proces, 30 wymagaj¹c stanie wiecznej czystoœci.

W niezbitym badania Essene celibatu, Antoine Guillaumont31 skierowa³ uwagê na tradycjê, ju¿ znalezione z Philo, ¿e Moj¿esz zrzek³a siê wszelkich relacji ma³¿eùskich od czasu, zacz¹³ prorokowaÌ i dzia³a jako Bo¿y pos³aniec. Ten temat jest odbicie w targumim (Lb 12.1-2) i wystêpuje tak¿e w Midrasz Rabba (Wj 34,1). Co ciekawe, tradycji ¿ydowskiej by³ cytowany przez Afrahata Syrii kaznodzieja IV wieku, w jego obronie przeciwko ¿ydowskim krytyków celibacie Christian, zwany "Synowie Przymierza", którzy poœwiêcili siê do osi¹gniêcia qaddishuta "," œwiêtoœci " 0.32 Mo¿na siê zastanawiaÌ, czy Aphraates mia³ ¿adnej wiedzy o Covenanters Qumran, którzy wieki wczeœniej by³o podobnie wyznaczonego "aneshe Tamim qodesh i najwyraŸniej mia³ tego samego paradygmatu proroka jako model dla sta³ych abstynencji seksualnej.

PowyÂższa dyskusja wskazuje, Âże celibat w Qumran nie zostaÂł w uniwersalny norm.33 To byÂło ograniczone do tych, ktĂłrzy emulowane "doskonaÂłoœÌ ÂświĂŞtoÂści" wymagajÂących czystoÂści nieprzerwany, a nawet dla nich byĂŚ moÂże dopiero w póŸniejszym etapie Âżycia. To pod uwagĂŞ fakt, Âże mesjaĂąskie zasady, opisujÂąc praktyki Izraela w ogĂłle, zakÂłada, Âże ​​ma³¿eĂąstwo nadal bĂŞdzie porzÂądek z ziemi ".

Dopiero wÂśrĂłd Therapeutae, kontemplacyjnym odga³êzienie Essene braterstwa, Âże ​​wyrzeczenie siĂŞ Âżycia seksualnego zostaÂł przeksztaÂłcony w filozoficznych ideal.34 Tak, Filon opisuje ich wieku dziewice (Vita Contempl 68.)

Marz¹, aby m¹droœÌ dla ich ¿ycia-mate oni odrzucili przyjemnoœci cia³a i po¿¹dania nie moralny potomstwo, ale te nieœmiertelne dzieci, które tylko dusza, która jest droga do Boga mo¿e wnieœÌ do urodzenia samodzielnie, poniewa¿ Ojciec zasia³ w swoim duchowym promienie umo¿liwiaj¹ce jej oto prawd m¹droœci.



http://cojs.org/cojswiki/The_Qumran-Essene_Restraints_on_Marriage,_Joseph_Baumgarten.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2012, 23:05:34 wysłane przez Kiara » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #74 : Styczeń 30, 2012, 00:39:24 »

Jezus zachecal do celibatu w swoich wypowiedziach, choc go nie nakazywal UÂśmiech
i malzenstwo tez jest sakramentem

swiety - oznacza oddzielony...oddzielony od grzechu i pokus czyli swoja uwaga skupiajacy na duchowosci UÂśmiech

cyt apokalipsa
"S¹ to ci, którzy siê nie skalali z kobietami; s¹ bowiem czyœci. Pod¹¿aj¹ oni za Barankiem, dok¹dkolwiek idzie. Zostali oni wykupieni spomiêdzy ludzi jako pierwociny dla Boga i dla Baranka. I w ustach ich nie znaleziono k³amstwa; s¹ bez skazy"


 Sofia (gr. MÂądroœÌ BoÂża) jako personifikacja Odwiecznej MÂądroÂści w Starym Testamencie wystĂŞpowaÂła pod postaciÂą niewiasty (Prz. 9,1-15). Rozumiano jÂą jako zasadĂŞ stworzenia Âświata, stwĂłrczÂą miÂłoœÌ Boga, tchnienie Jego mocy i chwaÂły, odblask Jego dobroci. To starotestamantalne uosobienie MÂądroÂści zostaÂło w Nowym Testamencie i w Tradycji chrzeÂścijaĂąskiej w czasach apostolskich utoÂżsamione z Chrystusem – Synem BoÂżym (por. 1 Kor 1, 23 – 24; Kol 1, 15 nn.; Hbr 1,3; J1, 1nn.),


http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.ao.net/~fmoeller/shekinah.htm&ei=_74lT4-JM4j_-gb2wdjdCA&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=4&ved=0CDkQ7gEwAzge&prev=/search%3Fq%3Dshekinah%2Begypt%26start%3D30%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1024%26bih%3D677%26prmd%3Dimvns
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.058 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x22-team granitowa3 ostwalia phacaiste-ar-mac-tire wypadynaszejbrygady