Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #25 : Sierpień 23, 2009, 12:48:42 » |
|
Witaj wÂśrĂłd nas >SAS<, myÂślĂŞ Âże bĂŞdziesz miaÂła o czym dyskutowaĂŚ. Powodzenia.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #26 : Sierpień 23, 2009, 13:13:24 » |
|
waÂżna jest tylko mamona jak to mawia En-ki... a gdzie uczucia do drugiej osoby ... niestety ma racje. Czy masz na myÂśli tÂą samÂą "mamonĂŞ" o ktĂłrÂą ciÂągle nawoÂłuje samcio dla pch?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #27 : Sierpień 23, 2009, 13:52:17 » |
|
Nikt nie nigdy nie mowi i Pan rowniez iz jest Bogiem w rozumieniu religijnym i ja tego nie twierdze, kilka razy juz cytowalam wyjasnienia Wojtka w tej kwestji. On jest Stworca -Pan wielka Energia Jasnosci wzorem wszelakiego stworzenia, Jemu jest ono podporzadkowane. Slowa , ktorych uzywamy dla okreslenia Jego wielkosci sa nie wymierne i nie potrafia oddac istotnosci. Dlaczego wielkie Energie zaswiatowe zblizyly sie do Ziemi, oddalajac nieco od swojego DOMU? Otoz tylko i wylacznie by wesprzec Czlowieka w tak trudnym i zarazem waznym czasie jak ewolucja energetyczna ( bezpowrotne przekroczenie wymiarow), jednak myslalam Ptaku iz ta wiedza jest dla Ciebie bezdyskusyjna ewidetnoscia. gdyz wszystkie te informacje sa w ksiazkach , przekazach od energii , Ela mowila o tym wielokrotnie. Widac ponownie musze wrocic do cytowania przekazow od Myslicieli. Natomiast gady? Czy Gady istnieja i istnialy jako okreslony wyglad fizyczny? To tak samo jak bys zapytala Czlowieka czy istnial jako zarodek o okreslonym ksztalcie... Tak wiec istnial istnieje ,czy nie? W procesie ewolucji Czlowieka od zaplodnienia do porodu jest taki momet bycia zarodkiem ( czy jest to juz Czlowiek?) wszyscy walcza zeby to uznac. wiec jest czy nie jest? Tak samo w procesie ewolucji miljonow lat ISTOTA osiagajaca w FIZYCZNOSCI , ksztalt Czlowieka posiadala taki ( powiedzmy Gadzi) momet.Czy to obdiera Czlowiekowi jego godnosc Ludzka? Owszem odbiera w momecie wartosciowania zycia swoja glupota wywyzszania siebie obecnego ponad siebie dawnego. Zeby mogl zaistniec ten obecny , musial byc rowniez ten dawny ( ktoremu ja skladam dziekczynny poklon) za trud pracy ewolucyjnej , ktora uksztaltowala mnie wspolczesna. Kto boi sie wiedzy o sobie i straszy nia innych ludzi zasluguje jedynie na slowo manipulant, nic wiecej. Kiara  ps. Za uzycie porzekadla , po ptakach nie mam zamiaru nikogo przepraszac, bo nie ma w ty celu negatywnego. Tak mysle iz niedlugo kazde moje slowo przejdzie cenzure dopuszczalnosci i oceniania intecji dla ktorych je uzylam. Moi mili , zacznijcie te analizy od siebie prosze....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kot
Gość
|
 |
« Odpowiedz #28 : Sierpień 23, 2009, 14:00:49 » |
|
wa¿na jest tylko mamona jak to mawia En-ki... a gdzie uczucia do drugiej osoby ... niestety ma racje. Czy masz na myœli t¹ sam¹ "mamonê" o któr¹ ci¹gle nawo³uje samcio dla pch? Artequ!! Pewnie mia³ na myœli t¹ mamonê,któr¹ w imieniu Boga Koœció³ Katolicki z nas WYSYSA bogac¹c siê OBRZYDLIWIE,gdy w kraju niedostatek powszechny panuje.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 23, 2009, 14:09:20 wysłane przez kot »
|
Zapisane
|
|
|
|
zigrin
Gość
|
 |
« Odpowiedz #29 : Sierpień 23, 2009, 14:32:26 » |
|
Uruchomienie dowolnego procesu ma zawsze zarĂłwno swoje dobre i zÂłe strony. PodkreÂślam tutaj, Âże zawsze muszÂą byĂŚ dostĂŞpne oba bieguny tego wszechobecnego dualizmu. W przeciwnym wypadku, jakaÂś przestrzeĂą musiaÂłaby byĂŚ pozbawiona caÂłkowicie tych biegunĂłw, lub prĂłbowalibyÂśmy siĂŞ oszukiwaĂŚ, iÂż w danej przestrzeni istnieje tylko np. biegun pó³nocny, a nie ma poÂłudniowego… ! Gdy patrzymy na dowolny wir, moÂżemy opisaĂŚ jego kierunek wirowania (LEWO/PRAWO). Nie zapominajmy jednak tego, Âże dostrzegany kierunek wirowania bĂŞdzie ÂściÂśle uzaleÂżniony od zorientowania wzglĂŞdem niego obserwatora – wystarczy przecieÂż popatrzeĂŚ na niego od doÂłu, zamiast od gĂłry i kierunek wirowania w wzglĂŞdem obserwatora zmienia siĂŞ na przeciwny. ÂŻeby byÂło zabawniej, wplÂątujemy siĂŞ w kolejne dualizmy, czego przykÂładem jest choĂŚby okreÂślenie GĂRA/DĂÂŁ. Jak chcecie jeszcze zabawniej, to wyobraÂźcie sobie dwĂłch „bliÂźniakĂłw” obserwatorĂłw, podobnie zorientowanych w przestrzeni. Jeden bĂŞdzie twierdziÂł, Âże wir zawija siĂŞ zewnĂŞtrznie w prawo, a drugi bĂŞdzie siĂŞ upieraÂł, Âże wewnĂŞtrznie w lewo. OczywiÂście, obaj bĂŞdÂą mieli racjĂŞ, pĂłki nie przyjdzie trzeci (juÂż niekoniecznie bliÂźniak…  ) i nie przekona jednego z nich o faktycznym kierunku przemieszczania siĂŞ materii tworzÂącej ten wir. „BliÂźniacy” sami mogÂą rĂłwnieÂż zechcieĂŚ, doÂświadczalnie sprawdziĂŚ to z bliska. WĂłwczas, albo zostanÂą przez wir wciÂągniĂŞci do jeszcze bliÂższej obserwacji…  , albo odrzuceni do dalszej… – co i tak bĂŞdzie od razu ku uciesze co najmniej jednego z nich… Jak sami widzicie, w³¹czenie/wy³¹czenie jest podobne jak: Dobro/zÂło, ciemne/jasne, ciepÂłe/zimne, mĂŞskie/ÂżeĂąskie itd……. KtĂłre jest dla nas lepsze ? To, ktĂłrego mamy mniej… PS. Kiaro, takie uÂżycie okreÂślenia „po ptakach” w rozmowie z rozmĂłwcÂą o Nicku Ptak, moim zdaniem ma jednak wydÂźwiĂŞk negatywny. JeÂśli nawet nie byÂło to zamierzone to na Twoim miejscu bym jednak przeprosiÂł… Taka jest moja analiza…
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #30 : Sierpień 23, 2009, 14:46:44 » |
|
zigrin zrob prosze co bys zrobil na swoim miejscu , a mnie pozwol robic to co jest moja decyzja na moim miejscu. Tak bedzie najlepiej. I jeszcze jedno, kierunek wirowania nie zmienia sie podczas naszego ogladu go, on jest caly czas niezmienny.To nasz oglad czegos zmienia sie razem ze zmiana miejsca z ktorego go ogladamy. Wystepuje zludzenie optyczne nic wiecej. Wir wirujacy w lewo ( jezeli nie zmienimy kierunku wirowania , caly czas wiruje w lewo) pomimo iz patrzac z drugiej strony mozna zobaczyc inaczej. Wowczas zachodzi oglad lustrzanego odbicia. W ten sam sposob powstalo wiele znakow odwroconych od prawidlowych zutow ( ludzie nieswiadomi nadali im negatywne znaczenia) a sa one tylko i wylacznie odbiciem lustrzanym rzeczywistosci , czyli zludzeniem optycznym odwrocenia. W orginale sa rzeczywiste nie zmienione. Wystarczy zwyczajnie popatrzec w lustro, ono wszystko tlumaczy. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zigrin
Gość
|
 |
« Odpowiedz #31 : Sierpień 23, 2009, 15:20:40 » |
|
Wir wirujacy w lewo ( jezeli nie zmienimy kierunku wirowania , caly czas wiruje w lewo) pomimo iz patrzac z drugiej strony mozna zobaczyc inaczej. Wowczas zachodzi oglad lustrzanego odbicia. Kiaro, skÂąd w takim razie wiesz, Âże w tym wypadku wiruje w lewo, a nie w prawo i skÂąd wiesz ktĂłre odbicie jest lustrzanym ? Nie sÂądzisz, Âże oba sÂą dla siebie rĂłwnoprawnymi wzajemnymi odbiciami lustrzanymi. WyobraÂź sobie daleko w kosmosie wirujÂący przedmiot i dwĂłch obserwatorĂłw – jeden z jednej strony tego przedmiotu, a drugi z przeciwnej. Czy potrafisz powiedzieĂŚ ktĂłry widzi „prawdziwy” kierunek wirowania przedmiotu, bez obecnoÂści dodatkowych punktĂłw odniesienia i worunkujÂących pozycjĂŞ obserwatora ? Lustro nigdy nie pokaÂże Ci caÂłej prawdy, jeÂśli bĂŞdziesz jej szukaĂŚ tylko po jednej stronie tego lustra…
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
poufne
Gość
|
 |
« Odpowiedz #32 : Sierpień 23, 2009, 15:40:39 » |
|
Mam kilka pytaù; jaki jest koszt jednego smsa i czy po wys³aniu nie bêdê dostawa³ reklam w stylu "uratuj planetê Fusus z uk³adu Zorg, wystarczy, ¿e..." lub "Je¿eli chcesz poznaÌ przysz³oœÌ, wyœlij sms o treœci GIZA a otrzymasz przekaz z Wielkiej Piramidy" Tak w ogóle to gdzie znajdê regulamin?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #33 : Sierpień 23, 2009, 16:00:22 » |
|
Gdzie jest poczatek a gdzie koniec , jak to oznaczyc i zrozumiec zeby dac odnosniki? Zawsze ta sama historia cos musi sie zaczac odduzego potecjalu energetycznego zeby mialo sile dzialania, i tam zawsze jest poczatek. Tak samo jak wielki wybuch dal poczatek wszystkiemu i on oznacza kierunek prawidlowy wirowania. Obnizajacy sie potecjal to wir odwrocony, mozna go energetycznie obnizac lub podwyzszac. Jednak zawsz poczatek jest tam gdzie wiekszy a nie mniejszy potecjal, wiekszy wynosi , mniejszy wciaga. Oglad lustrzany to zupelnie inna sprawa. Lustro ma tylko jedna strone, lustrzana, po drugiej stronie juz nie jest lustro , tylko material , ktory powodowal mozliwosc osiagniecia plaszczyzny odbijania. Nawet gdy skleisz dwa lustra ze soba jest idetycznie. Po jednej stronie lustra jest lustrzane odbicie , po drugiej , na przeciw odbicia, jest rzeczywistosc , ktora sie w nim odbija. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 23, 2009, 16:01:51 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #34 : Sierpień 23, 2009, 16:01:17 » |
|
Nikt nie nigdy nie mowi i Pan rowniez iz jest Bogiem w rozumieniu religijnym i ja tego nie twierdze, kilka razy juz cytowalam wyjasnienia Wojtka w tej kwestji. On jest Stworca -Pan wielka Energia Jasnosci wzorem wszelakiego stworzenia, Jemu jest ono podporzadkowane. Slowa , ktorych uzywamy dla okreslenia Jego wielkosci sa nie wymierne i nie potrafia oddac istotnosci. Dlaczego wielkie Energie zaswiatowe zblizyly sie do Ziemi, oddalajac nieco od swojego DOMU? Otoz tylko i wylacznie by wesprzec Czlowieka w tak trudnym i zarazem waznym czasie jak ewolucja energetyczna ( bezpowrotne przekroczenie wymiarow), jednak myslalam Ptaku iz ta wiedza jest dla Ciebie bezdyskusyjna ewidetnoscia. gdyz wszystkie te informacje sa w ksiazkach , przekazach od energii , Ela mowila o tym wielokrotnie. Widac ponownie musze wrocic do cytowania przekazow od Myslicieli. Natomiast gady? Czy Gady istnieja i istnialy jako okreslony wyglad fizyczny? To tak samo jak bys zapytala Czlowieka czy istnial jako zarodek o okreslonym ksztalcie... Tak wiec istnial istnieje ,czy nie? W procesie ewolucji Czlowieka od zaplodnienia do porodu jest taki momet bycia zarodkiem ( czy jest to juz Czlowiek?) wszyscy walcza zeby to uznac. wiec jest czy nie jest? Tak samo w procesie ewolucji miljonow lat ISTOTA osiagajaca w FIZYCZNOSCI , ksztalt Czlowieka posiadala taki ( powiedzmy Gadzi) momet.Czy to obdiera Czlowiekowi jego godnosc Ludzka? Owszem odbiera w momecie wartosciowania zycia swoja glupota wywyzszania siebie obecnego ponad siebie dawnego. Zeby mogl zaistniec ten obecny , musial byc rowniez ten dawny ( ktoremu ja skladam dziekczynny poklon) za trud pracy ewolucyjnej , ktora uksztaltowala mnie wspolczesna. Kto boi sie wiedzy o sobie i straszy nia innych ludzi zasluguje jedynie na slowo manipulant, nic wiecej. Kiara  ps. Za uzycie porzekadla , po ptakach nie mam zamiaru nikogo przepraszac, bo nie ma w ty celu negatywnego. Tak mysle iz niedlugo kazde moje slowo przejdzie cenzure dopuszczalnosci i oceniania intecji dla ktorych je uzylam. Moi mili , zacznijcie te analizy od siebie prosze.... Kiaro, moja wiedza o MyÂślicielach byÂła „bezdyskusyjnÂą ewidentnoÂściÂą”, jak to okreÂślasz, dopĂłki nie spotkaÂłam na forum kolejnego MyÂśliciela KiarĂŞ.  Niestety, to za TwojÂą przyczynÂą bezdyskusyjna ewidentnoœÌ, zaczĂŞÂła byĂŚ dyskusyjnÂą. I nie pytaj proszĂŞ dlaczego … wystarczy uwaÂżna bytnoœÌ na forum PCh. Moim zdaniem, nie przysÂłuÂżyÂłaÂś siĂŞ dobrze MyÂślicielom … Wybacz tĂŞ ocenĂŞ, ale jest to ocena raczej owocĂłw i niekoniecznie obiektywna. OsobiÂście nic do Ciebie nie mam i nawet lubiĂŞ CiĂŞ jako energiĂŞ kobiecÂą, co poniekÂąd nas ³¹czy.  Ale, niestety mam czasami wÂątpliwoÂści co do przekazywanych przez Ciebie informacji, czemu dajĂŞ wyraz. I zawsze sÂą one (te wÂątpliwoÂści) na danÂą chwilĂŞ, gdyÂż ÂświadomoœÌ ludzka zmienia siĂŞ bezustannie. To widaĂŚ u kaÂżdego, no prawie kaÂżdego.  Co do „ptakĂłw”, to jeÂżeli chciaÂłaÂś uÂżyĂŚ tego, jako powiedzenia, naleÂżaÂło ca³¹ frazĂŞ wzi¹Ì w cudzys³ów, oraz postawiĂŚ przecinek w odpowiednim miejscu, wĂłwczas byÂłoby to wÂłaÂściwie odebrane. Kiaro, naprawdĂŞ uÂżywanie jakiegokolwiek jĂŞzyka niesie z sobÂą pewne wymogi … WracajÂąc do ewolucji, moim zdaniem, owszem nosimy w sobie gadzie geny w ró¿nych proporcjach. SÂą jednak istoty, ktĂłre posiadajÂą genetycznie uwarunkowanÂą zdolnoœÌ (zdaje siĂŞ, Âże chodzi o innÂą iloœÌ aktywnych mitochondrii) do rozpraszania posiadanej materii (ciaÂła) i ponownego jej systematyzowania na poziomie ciaÂła gadziego. Sama zresztÂą pisaÂłaÂś, Âże widywaÂłaÂś takie przeobraÂżenia. I takie istoty sÂą bardziej gadzie niÂż ludzkie. Nie ma w tym Âżadnego wartoÂściowania z mojej strony, bo jedynie moÂżemy oceniaĂŚ czyny, one sÂą podstawowym kryterium … ToteÂż daje do myÂślenia to, co czytamy w wielu ÂźrĂłdÂłach o gadzich czynach, czy innych ras, oczywiÂście, jeÂżeli sÂą to prawdziwe opisy. Dziwne Kiaro, Âże jak na poczÂątku bytnoÂści na Pch raczej nie pisaÂłaÂś pochlebnie o gadach, tak teraz ich bronisz, podobnie jak Illuminatii itp. … CzyÂżbyÂś miaÂła wiedzĂŞ, Âże sÂą to przyjazne nam istoty? Masz na to jakieÂś dowody? ChoĂŚby wÂłasne doÂświadczenia? Pozdrawiam, ptak. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #35 : Sierpień 23, 2009, 16:35:25 » |
|
Starasz sie czasami uprzejmosciami swoimi zaslonic prawdziwe uczucia do mnie, i to ja zauwazam caly czas , od poczatku bytnosci na forum. Ale nie to jest istotnoscia, bo to Twoja i tylko Twoja osobowosc , ktora zmienisz lub nie z wlasnej woli. Czy Gady sa zle lub dobre? Zlo i dobro to pojecie wzgledne, tak wiec sa "zle i sa dobre",czy widzialam postacie o takiej budowie? Tak widzialam , ale tez widzialam roboty chodzace po ulicach w cialach ludzkich? Prawda czy fantazja? Taka ocene pozostawie czytajacym, dla jednych bedzie to prawda , dla innych paranoiczna fantazja. Dla mnie to nie wazne, wazne czym jest ta wiedza osobiscie dla mnie, nic wiecej. Czy zaburzylam Tobie obraz Myslicieli? znaczy ze nie byl zbyt stabilny, a to nie moja wina, wiedza na ich temat sie powieksza , rozszerza, chociaz wcale nie zmienia to Ich wartosci. Natomiast jak my potrafimy ja zaakceptowac, zalezy tylko od naszego rozwoju i mozliwosci przyjmowania wiedzy. Od niczego wiecej. Tak zaraz pojawi sie fala oburzenia, wartosciowanie rozwoju... , tak , jestesmy idetycznymi owocami na drzewie zycia, ale nie dojrzewamy wszyscy w tym samym czasie pomimo iz swieci dla nas to samo slonce. No coz jedne jablka sa wczesniej czerwone inne pozniej... tak juz jest. Dlatego nie potrafisz jeszcze zrozumiec , przyjac do wiadomosci iz ILUMINANTI to wszyscy LUDZIE, ktorzy posiadaja zdolnosc energetyczna rozswietlenia swojego cioala fizycznego , by przemienic go w swietliste. Gdy sie to stanie nastepuje ILUMINACJA, czyli ROZSWIETLENIE. A , ze jakies grupy wykorzystaly ta nazwe do szerzenia dezinformacji i manipulowania swiadomoscia ludzka, to inna sprawa. Nastepna , ziedziczenie Gadziego genu... Tak sa dwie linie rodowe , ktore maja wieksza i mniejsza mozliwosc korzystania z gadziego DNA, ktore jest jedynym prawdziwym genem ludzi w swiecie fizycznym umozliwiajacym im rozwoj i duchowy ( korzystanie z doswiadczen o bardzo subtelnej energii) oraz doswiadczen fizycznych , mozliwosci transformacji swojego ciala fizycznego. Kto nie posiada tego DNA, ten nie dokona tej transformacji bo tylko ono jest jej gwarantemTo jeden fakt, a drugi to grupy ( ktore niestety stanowia wiekszosc liczebna na Ziemi), ktore tego genu nie posiadaja ,dla nich caly proces przejscia w IV wymiar jest koncem swiata.Tak wiec usiluja wszelka dezinformacja, manipulacja i straszeniem powstrzymac ten proces. Ukazuja tych , ktorzy te mozliwosci posiadaja , jako zagrozenie ich zycia i istnienia. W pewnym sensie maja racje, ewolucja Czlowieka , jest mozliwa tylko dla Czlowieka,ten kto takiego DNA nie posiada nie bedzie mogl brac udzialu w tym procesie. Zostanie wiec w nizszym wymiarze, ktory zawsze jest odgrodzony od wyzszego mebrana energetyczna. Zeby ja przekroczyc potrzeba niesamowicie wielkiej dawki energetycznej, oni nie moga jej zgromadzic w sobie , gdyz ich system energetyczny tworzy tylko energie na poziomie 3 pierwszych czakr. Do transformacji potrzebna jest energia wytworzona przez czakre srca, czyli uczucie milosci o duzo wyzszym potecjale. Czy to jest naprawde tak trudne do zrozumienia? Mysliciele bezposrednio nie pisza tego w przekazach , posrednio tak, trzeba to potrafic odczytac. Jest to informacja , ktora odbiera sie , zestrajajac z coraz wyzsza wibracja. To normalne w caloksztalcie odbioru, gdy stajemy sie bardziej wrazliwi zauwazamy nie tylko punkty centralne ale tez szczegoly tla na obrazie zycia. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 23, 2009, 16:36:31 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
zigrin
Gość
|
 |
« Odpowiedz #36 : Sierpień 23, 2009, 17:25:48 » |
|
Gdzie jest poczatek a gdzie koniec , jak to oznaczyc i zrozumiec zeby dac odnosniki? Zawsze ta sama historia cos musi sie zaczac odduzego potecjalu energetycznego zeby mialo sile dzialania, i tam zawsze jest poczatek. Tak samo jak wielki wybuch dal poczatek wszystkiemu i on oznacza kierunek prawidlowy wirowania. Obnizajacy sie potecjal to wir odwrocony, mozna go energetycznie obnizac lub podwyzszac. Jednak zawsz poczatek jest tam gdzie wiekszy a nie mniejszy potecjal, wiekszy wynosi , mniejszy wciaga. Oglad lustrzany to zupelnie inna sprawa. Lustro ma tylko jedna strone, lustrzana, po drugiej stronie juz nie jest lustro , tylko material , ktory powodowal mozliwosc osiagniecia plaszczyzny odbijania. Nawet gdy skleisz dwa lustra ze soba jest idetycznie. Po jednej stronie lustra jest lustrzane odbicie , po drugiej , na przeciw odbicia, jest rzeczywistosc , ktora sie w nim odbija. Kiara  Kiaro, OkreÂślenie „rzeczywistego” kierunku wirowania nie ma nic wspĂłlnego z poczÂątkiem jego powstania. Jeszcze raz podkreÂślĂŞ, Âże jest to uwarunkowane interpretacjÂą - najczĂŞÂściej wynikajÂącÂą z aktualnego poÂłoÂżenia wzglĂŞdem obserwatora, co poniekÂąd na swĂłj poczÂątek, ale to nie ten poczÂątek prawdziwie warunkuje widok. PoczÂątek wszystkiego jest JEDNIÂĄ, ktĂłra nie wyksztaÂłciÂła jeszcze Âżaden dualizm. Wszelkie dualizmy sÂą juÂż jednak prĂłbÂą subiektywnej interpretacji czĂŞÂści peÂłni (jedni)… PoczÂątek/koniec, tak jak wszystkie inne dualizmy, teÂż jest dualnym wynalazkiem i one takÂże mogÂą byĂŚ interpretowane na przemiennie (koniec moÂże byĂŚ poczÂątkiem, poczÂątek moÂże byĂŚ koĂącem) – w zaleÂżnoÂści od „kaprysu” obserwatora… Sklejanie lustra nic nie daje, bo uzyskasz dalej podobne lustro o podobnych wÂłaÂściwoÂściach. PiszÂąc o obu stronach lustrach, miaÂłem na myÂśli caÂłoœÌ (obiekt/odbicie), a nie skupienie siĂŞ tylko na jednym elemencie tego kolejnego dualizmu (lustrze). Aby, uzyskaĂŚ inny widok bez wpÂływania na „rzeczywisty” obiekt obserwacji i poÂłoÂżenia lustra, moÂżesz jeszcze doÂłoÂżyĂŚ drugie lustro tak, aby widok z pierwszego zobaczyĂŚ w tym drugim – zobaczysz wtedy kolejne lustrzane odbicie…  Pozdrawiam 
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 23, 2009, 17:28:30 wysłane przez zigrin »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #37 : Sierpień 23, 2009, 17:36:34 » |
|
Kiaro, mylisz siĂŞ bardzo, niczego nie prĂłbujĂŞ zasÂłaniaĂŚ uprzejmoÂściami. Po prostu staram siĂŞ byĂŚ uprzejma, bo tak mam, chociaÂż czasami potrafiĂŞ byĂŚ mniej uprzejma.  I czy naprawdĂŞ lepiej ode mnie wiesz, jakie ÂżywiĂŞ w stosunku do Ciebie uczucia? MoÂże to samo mogÂłabym powiedzieĂŚ o Tobie?  Nawet nie wiesz, jak czĂŞsto broniÂłam CiĂŞ w prywatnych dyskusjach, szczegĂłlnie z Leszkiem … ale to nie waÂżne … jak widzĂŞ, nasza „znajomoœÌ” ma wykres sinusoidalny  … czy mamy to wartoÂściowaĂŚ? Wszak przed chwilÂą napisaÂłaÂś, Âże zÂło i dobro sÂą pojĂŞciami wzglĂŞdnymi i przyznajĂŞ Ci w tym racjĂŞ. ChoĂŚ moÂże byĂŚ dla nas coÂś odczuwalne dotkliwie jako nieprzyjemne, np. okradanie ludzi z energii . Nie moÂżemy z naszego, ludzkiego punktu widzenia okreÂśliĂŚ tego jako neutralne, bo jest to dla nas ewidentnie zÂłe i mamy prawo broniĂŚ siĂŞ przed tym. Co nie przeszkadza mieĂŚ g³êbszego zrozumienia … Kiaro, nie zburzyÂłaÂś mi systemu wartoÂści ktĂłry miaÂłam w sobie i ktĂłry tak podobaÂł mi siĂŞ u MyÂślicieli. Nadal ceniĂŞ to ponad wszelkÂą wÂątpliwoœÌ, choĂŚ wartoÂści te znane sÂą na Ziemi od zawsze. Jednak przybyÂło wiele nowych danych, informacji i MyÂśliciele juÂż nie jawiÂą mi siĂŞ tym, czym byli na poczÂątku. Niestabilny obraz? Raczej elastyczny, bo jak powiadajÂą, tylko krowa nie zmienia poglÂądĂłw. No i w wiĂŞkszoÂści jest to gra umysÂłu, w sercu zaÂś wci¹¿ jest to samo, te same uczucia i wartoÂści … JeÂżeli chodzi o Illuminatii, to wydawaÂło mi siĂŞ, Âże podciÂągasz pod OÂświeconych takÂże naszych rodzimych IllumintĂłw. Tak przynajmniej wynikaÂło z Twoich tekstĂłw, chyba, Âże byÂły nieprecyzyjnie napisane. OdnoÂśnie wiedzy o wiĂŞkszych moÂżliwoÂściach rozwojowych tych, ktĂłrzy posiadajÂą wiĂŞcej gadzich genĂłw, to sÂą teÂż teorie przeciwne. NiektĂłrzy twierdzÂą, Âże to czÂłowiek pierwotny miaÂł olbrzymie moÂżliwoÂści i korzystaÂł z nich, co zostaÂło nastĂŞpnie zablokowane przez gadzie eksperymenty. I, Âże obecnie ich geny hamujÂą ludzki rozwĂłj. I by uwiarygodniĂŚ ktĂłr¹œ z teorii, potrzebne byÂłyby zakrojone na szerokÂą skalĂŞ badania genetyczne oraz obserwacja. Samo mĂłwienie niewiele znaczy, moÂżna dowolnie przekrĂŞcaĂŚ wiedzĂŞ o 180 stopni, nawet nie bĂŞdÂąc tego Âświadomym lub bĂŞdÂąc po prostu narzĂŞdziem w czyichÂś rĂŞkach. OczywiÂście, znĂłw pewnie poczytasz to za moje uprzedzenie do Ciebie, ale nie mam wpÂływu na Twoje myÂślenie i sÂądy. Staram siĂŞ po prostu byĂŚ obiektywna i waÂżne jest dla mnie dochodzenie do prawdy. A czyjaÂś prawda nie musi byĂŚ zaraz mojÂą i nie ma powodu do urazy. Pozdrawiam 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Symeon
Gość
|
 |
« Odpowiedz #38 : Sierpień 23, 2009, 17:46:19 » |
|
wa¿na jest tylko mamona jak to mawia En-ki... a gdzie uczucia do drugiej osoby ... niestety ma racje. Czy masz na myœli t¹ sam¹ "mamonê" o któr¹ ci¹gle nawo³uje samcio dla pch? Artequ!! Pewnie mia³ na myœli t¹ mamonê,któr¹ w imieniu Boga Koœció³ Katolicki z nas WYSYSA bogac¹c siê OBRZYDLIWIE,gdy w kraju niedostatek powszechny panuje. Kocie, nie musisz dawaÌ pieniêdzy na tace, nikt Ciê do tego nie zmusza, ludzie w Koœciele daj¹ ile mog¹ i nie odbywa siê to pod przymusem. Przesadzi³eœ z tym obrzydliwym bogaceniem siê, tak robi chyba tylko ojciec Rydzyk, ksi¹dz Jankowski i paru innych daj¹cych z³y przyk³ad kap³anów. Mozna powiedzieÌ, ¿e ksiê¿a s¹ doœÌ bogaci, ale to wynika z faktu, i¿ pracuj¹ tylko na w³asne utrzymanie, jest takie przys³owie "kto ma ksiêdza w rodzie, tego bieda nie ubodzie".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kot
Gość
|
 |
« Odpowiedz #39 : Sierpień 23, 2009, 18:06:31 » |
|
Nikt nie zmusza nikogo do finansowania PCh.-To naleÂży podkreÂśliĂŚ.
Jeœli chodzi o KK,to przede wszystkim bud¿et naszego kraju obci¹¿any jest niemi³osiernie i p³aci za to ka¿dy niezale¿nie od wyznania.Jest to niesprawiedliwe ale tam,gdzie polityka i ciêzka forsa stoi nie ma sprawiedliwoœci.
NiezaleÂżnie przy kaÂżdej posÂłudze prywatnie bulimy i rzadko siĂŞ kto pyta,czy nas staĂŚ na to mimo,Âże nazywa siĂŞ to "co Âłaska".
Wiêc proszê mi nie staraÌ siê t³umaczyÌ,¿e Koœció³ Katolicki dla mamony nie zosta³ stworzony,tylko dla tych wszystkich odpowiednich pokropieù,by z grzechu nas wyci¹gn¹Ì i zbawienie nam zabezpieczyÌ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wiki
Gość
|
 |
« Odpowiedz #40 : Sierpień 23, 2009, 18:27:08 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #41 : Sierpień 23, 2009, 18:28:55 » |
|
[My tu o zabezpieczeniu. JeÂśli chcecie o tych "finansach" dalej, to przeniesiemy dysputĂŞ w odpowiednie miejsce.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Rafaela
Gość
|
 |
« Odpowiedz #42 : Sierpień 23, 2009, 18:51:43 » |
|
Witajcie kochani. Ja jestem za pierwszym punktem. W moim zyciu juz kilkakrotnie podejmowalam trudne decyzje, ktore mimo trudow zaowocowaly bardzo pozytywnie. W moim zyciu jesli podejmuje decyzje to najpierw licze tylko na siebie. W zyciu trzeba isc przed siebie, mysle ze decyzja na tak bendzie decyzja pomyslna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #43 : Sierpień 23, 2009, 19:36:38 » |
|
Nie -po trzykroc!Nie biore udzialu i odpowiedzialnosci za dzialania grupy psychopatow,ktorzy to "urzadzenie" znalezli i staraja sie nam udowodnic,ze to jedyna i sluszna alternatywa na ochrone Ziemi i naprawe Swiata.To nie scienny kontakt ze swiatlem,w ktorym jest rowniez opcja-off(mozna swiatlo wylaczyc).I nie ja bede zjadal ta ropuche w wypadku uruchomienia,lecz Ci,ktorzy do tego doprowadza - o ile..? Zreszta oni juz to robia od dluzszego czasu,wpieprzajac ropuche i zapijajac piwem ktorego sami sobie nawazyli.Smacznego! Ptaku,podobaja mi sie Twoje trafne wnioski w ostatnich postach,,rowniez przyznaje Ci racje w kwestii edytowania postow..a regulamin mozna zmienic z korzyscia dla forumowiczow. Pozdrawiam wszystkie Ptaki,bo cenia sobie wolnosc ponad wszystko,bo to co proponuje samael/lucynka,to nic innego,jak przejscie z jednego systemu niewoli w drugi -jeszcze gorszy,.czyli z deszczu pod rynne. I nie interesuja mnie zadne komentarze "ze statku",bo mam je w wiadomym miejscu. Pozdrawiam.
Kahuna, wybacz, dopiero teraz zauwa¿y³am Twój post, nie wiem jak to siê sta³o, ¿e nie widzia³am go wczoraj. Dziêki za pozdrowienia wszystkich ptaków, jako ich przedstawiciel odwzajemniam tym samym. Masz racjê, wolnoœÌ ceniê sobie najbardziej, bez niej ¿ycie pozbawione by³oby sensu. Dlatego nie ufaj¹c Enkiemu, oraz maj¹c informacje na jego temat z ró¿nych Ÿróde³ i najbardziej cennego - w³asnego odczytu jego energii z przeczytanych sesji nie mog³abym z czystym sumieniem powiedzieÌ TAK. St¹d moje NIE, chocia¿ nie s¹dzê, by blokada mog³a skutecznie wstrzymaÌ procesy kosmiczne. Te dziej¹ siê zgodnie z wy¿szym planem, a na nasze osobiste po³o¿enie wp³yn¹Ì mo¿emy jedynie sami. Czyli, nic nowego, ¿ycie zgodne z najwy¿szymi wartoœciami, przestrzeganie PRAW. Wiemy ju¿ przecie¿ czym one s¹ i sami dokonujemy wyboru. Pozdrawiam serdecznie 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Symeon
Gość
|
 |
« Odpowiedz #44 : Sierpień 23, 2009, 19:45:59 » |
|
Wiki, ja nikomu nigdy nawet nie prĂłbowaÂłem robiĂŚ wody z mĂłzgu. CzytaÂłem fragmenty tych tekstĂłw, ktĂłre podaÂłaÂś, najbardziej zainteresowaÂł mnie list od podsekretarza stanu MSWiA. Kwoty, ktĂłre sÂą tam wymienione to kwoty milionowe, nam mogÂą siĂŞ one wydawac ogrome, ale sÂą to w duÂżej mierze pieniÂądze przekazywane na wyÂższe uczelnie zwiÂązane z KoÂścioÂłem, na inne uczelnie paĂąstwo teÂż wydaje spore sumy pieniĂŞdzy na dziaÂłanoœÌ naukowÂą, dydaktycznÂą stypendia itp. Na koÂścioÂły paĂąstwo nie daje pieniĂŞdzy: Ponadto pragnĂŞ zaznaczyĂŚ, Âże — w myÂśl obowiÂązujÂących przepisĂłw — ze ÂśrodkĂłw budÂżetu paĂąstwa nie finansuje siĂŞ koÂścio³ów i innych zwiÂązkĂłw wyznaniowych jako caÂłoÂści, lecz konkretne osoby fizyczne i osoby prawne prowadzÂące w ramach poszczegĂłlnych koÂścio³ów i zwiÂązkĂłw wyznaniowych okreÂślonÂą dziaÂłalnoœÌ zwiÂązanÂą z realizacjÂą konstytucyjnej zasady wspó³dziaÂłania PaĂąstwa z koÂścioÂłami i innymi zwiÂązkami wyznaniowymi.
Z wyrazami szacunku Podsekretarz stanu Tadeusz Matusiak
Teraz troche faktĂłw o budÂżecie naszego paĂąstwa. Skoro kot tak bardzo ubolewa z powodu rzekomego wysysania od nas pieniĂŞdzy przez KoÂśció³, to ja podam Wam wysokoœÌ wydatkĂłw budÂżetu paĂąstwa w roku 2008 - byÂło to niecaÂłe 280 MILIARDĂW zÂł. http://www.mf.gov.pl/index.php?const=6&dzial=335&wysw=4&sub=sub5Na szybko oszacowaÂłem, Âże suma kwot podawanych w liÂście od podsekretarza stanu w MSWiA nie przekracza nawet jednego miliarda zÂłotych, wiĂŞc tak naprawde zarzuty kota sÂą po prostu Âśmieszne 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kot
Gość
|
 |
« Odpowiedz #45 : Sierpień 23, 2009, 20:04:09 » |
|
To nie w tym temacie Symeonie siĂŞ mieÂści i nie tu ten temat dyskutowany byĂŚ powinien.
Ja jedynie zareagowaÂłem wczeÂśniej na bezczelne prĂłby Arteqa w oczernieniu Samuela,Âże za mamonÂą nawoÂłuje aby do PCh trafiaÂła.
Ona jest dla PCh do realizacji zadania potrzebna,wiĂŞc nikt nie twierdzi,Âże jej nie przyjmie.
Nie znaczy to,¿e mamy kpiÌ sobie z tych potrzeb,¿e niskie s¹ i s³u¿¹ g³ównie do zamydlenia oczu.
PorĂłwnaÂłem wiĂŞc potrzeby KoÂścioÂła,ktĂłry na chama ciÂągnie garÂściami do siebie dla
w³aœnie niskich pobudek-pró¿noœci bogactwa zaspokojenia a dalej w³adzy posiadania aby
dalej bogaciĂŚ siĂŞ kosztem spoÂłeczeĂąstwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wiki
Gość
|
 |
« Odpowiedz #46 : Sierpień 23, 2009, 20:07:06 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Symeon
Gość
|
 |
« Odpowiedz #47 : Sierpień 23, 2009, 20:35:54 » |
|
Wiêc proszê mi nie staraÌ siê t³umaczyÌ,¿e Koœció³ Katolicki dla mamony nie zosta³ stworzony,tylko dla tych wszystkich odpowiednich pokropieù,by z grzechu nas wyci¹gn¹Ì i zbawienie nam zabezpieczyÌ.
Kocie, oczywiœcie, ¿e nie zostal stworzony dla "mamony". Nie wiem czy siê œmiaÌ czy p³akaÌ jak czytam takie wypowiedzi. Cz³onkowie Koœcio³a tak jak wszyscy ludzie, zmuszeni s¹ do korzystania z pieniêdzy. ¯eby jakoœ przetrwaÌ w dziejszym œwiecie musisz mieÌ pieni¹dze. Koœció³ nie czerpie pod przymusem garœciami pieniêdzy od ludzi. Wszyscy daj¹ tyle ile mog¹, paùstwo finansuje g³ównie wy¿sze uczelnie powi¹zane z Koœcio³em (dlaczego maj¹ im nie dawaÌ skoro finansuj¹ wszystkie inne uczelnie?), a jeœli chodzi o te ró¿ne op³aty za œlub, chrzest itd. to ksiê¿a pokroju o. Rydzyka lub pra³ata Jankowskiego owszem czasem wrêcz ¿¹daj¹ wysokich kwot, ale takie zachowania trzeba potêpiaÌ i nie mo¿na mówiÌ, ¿e ca³y Koœció³ jest taki jak o. Rydzyk.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #48 : Sierpień 23, 2009, 20:36:43 » |
|
ps. Za uzycie porzekadla , po ptakach nie mam zamiaru nikogo przepraszac, bo nie ma w ty celu negatywnego. Nie uwa¿am, ¿e u¿ycie porzekad³a [w którym nie ma wulgaryzmów] jest b³êdne. Nie uwa¿am, ¿e w tym konkretnym przypadku Kiara chcia³a obraziÌ Ptaka - to tyle tytu³em wyjaœnienia. Natomiast Kiaro po raz kolejny wychodzi na jaw Twoja hipokryzja. Teraz mówisz, ¿e za u¿ycie porzekade³ nie masz zamiaru nikogo przepraszaÌ, bo nie jest to negatywne. Dlaczego w takim razie tak mocno oburzy³aœ siê gdy ja u¿y³em porzekad³a - do tego mocno podobnego bo równie¿ z okreœleniem zwierzêcia w nazwie? [chodzi³o o powiedzenie "jak ch³op krowie na miedzy" - oznaczaj¹cego t³umaczenie danego zjawiska w mo¿liwie najprostszy sposób]. Sk¹d ta rozbie¿noœÌ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kot
Gość
|
 |
« Odpowiedz #49 : Sierpień 23, 2009, 20:50:15 » |
|
Rozejrzyj siĂŞ Symeonie.
Poczytaj choĂŚby informacje z linkĂłw Wiki.Podpytaj rodzicĂłw,znajomych.
Bycie ksiĂŞdzem w Polsce,bo tu licho najbardziej sie zagnieÂździÂło jest sposobem na biznes.
NiepowinniÂśmy rozmawiaĂŚ na ten temat w tym temacie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|