Na forum prawda2.info pojawi³ siê post u¿ytkownika One1, który warto zacytowaæ, gdy¿ u¿ytkownik ten po prostu prosi o wyja¶nienie. Cytujê: "No to moze zaczne dyskusje.
O co chodzi w tym "wykladzie"? Czy ten czlowiek jest powazny? Czego ewentualnie mozna sie dowiedziec z tego wystapienia? Kto to jest wujek Enki? Czym kierowaly sie osoby oceniajace ten watek?
Obejrzalem jego inne wyklady zamieszczone tu na forum i mialem wrazenie, ze cos tam gosciowi "swita" i ze do czegos tam zmierza. Nie wiem czym to bylo spowodowane - nie ogladalem tego uwaznie, czy moze uznalem, ze taki ma metny styl i do czegos to jednak doprowadzi? Ale tym wystapieniem mnie gosc zalamal (tzn. obejrzalem pierwsze 5 czesci i zmieklem). Totalne pustoslowie. Nic, zupelne zero jakiejkolwiek wartosciowej informacji. Gosc mowi, mowi i nic z tego, jak dla mnie, nie wynika :roll: .
Wytlumaczcie mi prosze, jaki byl sens, cel tego wykladu? Co to za naukowiec powolujacy sie na Dantego, Jazona i Argonautow, Gwiezdne Wojny, Deep Space Nine. I bardzo ciekawi mnie, kim jest jego nauczyciel Enki?
Moze ktos moze dac odpowiedz na jedno z tych pytan?
Czym jest udana ¶mieræ w sensie elektrycznym i jaki ma ona zwi±zek z naszym DNA?
Dlaczego ¶rodowisko ¿ycia, które jest elektrycznie fraktalne s³u¿y DNA?
Jaka jest prawdziwa fizyka ¦wiêtego Graala i jaki ma ona zwi±zek z naszym DNA?
Pytam powaznie. Pomozcie mi prosze jesli sie myle, bo wg mnie krol jest nagi i uprawia pustoslowie."
http://prawda2.info/viewtopic.php?p=112080#112080ODPOWIED¬ SHIELDERA:Nie rozumiem czemu do tej pory nie za³apali¶cie, ¿e aby sprawiæ by ludzie ignorowali pewne rzeczy, to trzeba je najpierw o¶mieszyæ, a najlepiej u¿yæ do tego pop-kulturê. Wydaje siê proste, ¿e Dan u¿ywa tego na wstêpie jako podk³ad mitologiczny by potem przej¶æ do zagadnieñ ¶wiêtej geometrii. On zak³ada, ¿e jeste¶cie na tyle inteligentni, aby zobaczyæ jak antyczna wiedza skrywana przed masami jest ¿artobliwie wykorzystywana w przemy¶le rozrywkowym. Jest to temat na setki godzin badañ i je¶li ich nie przeprowadzicie, to nie bêdziecie znali definicji, a wtedy wszystko bêdzie "pustymi s³owami". Nie odrobili¶cie zadania domowego. Fizyka kwantowa mo¿e byæ dla niektórych trudna zw³aszcza je¶li postrzega siê materiê definicjami z XVIII wieku.
Czym jest udana ¶mieræ w sensie elektrycznym i jaki ma ona zwi±zek z naszym DNA?Wszystko jest energi±, a nasze zmys³y postrzegaj± tylko ma³y jej u³amek, jednak z zachodz±cych zjawisk w skali kosmicznej widaæ jasno, ¿e na kszta³towanie siê gwiazd i planet maj± wp³yw energie z wy¿szych wymiarów.
Richard C. Hoagland - Hyperdimensional Hexagon
http://www.youtube.com/v/BXy_8KVZS9I&hl=pl&fs=1Wy¿szy wymiar okre¶liæ mo¿na dwiema kategoriami.
1. Ta sama przestrzeñ, ale przebywaj±ca w niej energia wibruje na wy¿szych czêstotliwo¶ciach, dlatego nie jest widoczna na ni¿szych p³aszczyznach. Materia podlega tym samym prawom co fale radiowe. Widzimy tylko ma³y jej skrawek
2. Dodatkowa o¶ obrotu daj±ca punkt odniesienia wzglêdem którego przestrzeñ trójwymiarowa mo¿e byæ zagiêta. (ciê¿kie do wyobra¿enia, nie? Na pewno wiêc nie istnieje :>) D³ugo¶æ Plancka - najmniejszy odcinek w przestrzeni jaki mo¿na zlokalizowaæ (odpowiednik poruszania obrazu na ekranie, gdzie najmniejsz± odleg³o¶ci± jest piksel). Wszystko poni¿ej d³ugo¶ci Plancka nie da siê zlokalizowaæ na poziomie atomowym. Oznacza to, ¿e przestrzeñ trójwymiarowa jest podtrzymywana przez si³y, których nie mo¿emy zaobserwowaæ.
Aby przebiæ siê przez d³ugo¶æ Plancka potrzebna jest nieskoñczona idealna kompresja, czyli fraktalna kompresja. Jest ona mo¿liwa jedynie w geometrii opartej na z³otej proporcji. Tak± geometriê posiada ludzkie DNA. Badania Wintera skierowane s± w kierunku odkrywania "materii" tworz±cej ludzkie emocje, które nazywa te¿ ¶wiadomo¶ci±. Empatia, b³ogo¶æ i mi³o¶æ porz±dkuj± geometriê w³ókien DNA. Emocje s± wibracjami rozchodz±cymi siê po ca³ym ciele i podnosz± lub obni¿aj± napiêcie elektryczne cia³a. W momencie ¶mierci materia³ genetyczny, a dok³adniej przestrzeñ wewn±trz spirali DNA s³u¿y jako "dzia³o", które wystrzeliwuje sk³adowan± za ¿ycia pamiêæ emocjonaln±. Dziêki fraktalnej kompresji, która umo¿liwia przebicie siê informacji sk³adowanych w DNA przez limit d³ugo¶ci Plancka do wy¿szego wymiaru. Inaczej mówi±c pole elektryczne po ¶mierci wydostaje siê z trójwymiarowej "skorupy" do wy¿szego wymiaru (czêsto mówi siê te¿ o wy¿szych gêsto¶ciach)
ABC mechaniki kwantowej:
http://www.mininova.org/tor/2757200Dlaczego ¶rodowisko ¿ycia, które jest elektrycznie fraktalne s³u¿y DNA?Poniewa¿ uporz±dkowane pola elektromagnetyczne porz±dkuj± geometriê DNA. Takie miejsca jak Stonehenge s³u¿y³y jako kondensatory porz±dkuj±ce pola elektromagnetyczne. Np u ro¶lin skutkuje to lepszym przyswajaniem energii z tego pola, dziêki czemu mog± lepiej przyci±gaæ do siebie cz±steczki wody i rosn±æ szybciej
Jaka jest prawdziwa fizyka ¦wiêtego Graala i jaki ma ona zwi±zek z naszym DNA?¦w. Graal Wintera, to fraktalny kielich (kielich powielaj±cy w sobie samym swój w³asny kszta³t w nieskoñczono¶æ). Jest to geometryczna konstrukcja, która jest w stanie pomie¶ciæ nieskoñczon± ilo¶æ informacji. T± konstrukcjê mo¿na wyprowadziæ poprzez superpozycjê spirali z³otej proporcji (obrócenie jej na p³aszczy¼nie, przyjmuj±c punkt zerowy jako punkt obrotu). Jest to wizualizacja si³y wybijaj±cej siê z ograniczeñ praw fizyki funkcjonuj±cych w przestrzeni trójwymiarowej.
--------------------------------------------------------------
Entrop napisa³
D³ugo¶æ Plancka - najmniejszy odcinek w przestrzeni jaki mo¿na zlokalizowaæ (odpowiednik poruszania obrazu na ekranie, gdzie najmniejsz± odleg³o¶ci± jest piksel). Wszystko poni¿ej d³ugo¶ci Plancka nie da siê zlokalizowaæ na poziomie atomowym. Oznacza to, ¿e przestrzeñ trójwymiarowa jest podtrzymywana przez si³y, których nie mo¿emy zaobserwowaæ.
.....nie zawsze mow co wiesz, zawsze wiedz co mowisz......
Dlugosc Plancka nie jest niczym fundamentalnym, w domysle przy takim powiekszeniu ujrzelibysmy ziarnistosc przestrzeni....chyba, a juz na pewno nie mozna jej zlokalizowac.
Chocby z tego powodu, ze jest 100 000 000 000 000 000 000 razy mniejsza od neutronu! Chcac ujrzec to malenstwo akcelerator musialby miec rozmiary widzialnego wszechswiata.
Piszesz cos o przebiciu sie przez nia ....nieskonczenie idealna kompresja....
Powiem tak: uduchowionys bracie!
A Dan Winter czasem brzmi jak Salvatore z Imienia Rozy. Smile
Jest taki programik w naszych mozgach dotyczacy samych twarzy....chocby trzy kropki, dwie na gorze i jedna pod nimi i juz mamy skojarzenie z oczami i gemba...twarz na marsie.....
I sedno sukcesu, jak mi sie wydaje, tego typu wieszczow tkwi w naszych skojarzeniach...to pasuje, hmmm to tez, .....cos w tym musi byc.......No a jak musi, to jest.
Mówi±c "na poziomie atomowym" mia³em dok³adnie na my¶li to z czego atomy s± z³o¿one. Znam dobrze materia³ Hoaglanda i natychmiast zauwa¿am kto nie ma o nim pojêcia. W Cydonii nie chodzi o twarz, tylko o k±ty pomiêdzy obiektami jakie siê tam znajduj±. Mo¿na z nich odtworzyæ geometriê dwóch czworo¶cianów wpisanych w kulê, których wierzcho³ki znajduj± siê na wysoko¶ci pó³nocnej i po³udniowej 19.5 stopnia. Przedstawienie tego na p³aszczy¼nie 2d tworzy gwiazdê Dawida. Cydonia znajduje siê na takiej wysoko¶ci (19.5 wysoko¶ci pó³nocnej). Plamy s³oneczne znajduj± siê na takiej wysoko¶ci. "Sztorm" na Jowiszu równie¿. Mo¿na takie przyk³ady mno¿yæ w nieskoñczono¶æ. Na Ziemi na wysoko¶ci pó³nocnej 19.5 stopnia mamy Hawaje. Co ciekawe "hawaii" wymawia siê prawie jak HVHY, co jest odwrotno¶ci± YHVH [Jahwe]. Jest to po prostu miejsce uj¶cia energii hiperwymiarowej. Twarz na Marsie, to tylko termin, który siê rozpowszechni³ w mediach. Chc±c przekazaæ informacjê, która nie podlega interpretacji trzeba siê pos³ugiwaæ matematyk±. Osoby zniechêcone sam± twarz± oczywi¶cie do tych danych nie dotr±.
http://www.youtube.com/v/14_RVig4ouo&hl=pl&fs=1</object>http://youtube.com/watch?v=14_RVig4ouo¬ród³o:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=380.msg1319;topicseen#msg1319