Symeon
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #150 : Wrzesieñ 09, 2009, 22:04:12 » |
|
Thotal, to co napisa³em obok w nawiasie czyli (lub z ca³kowitym brakiem mózgu) powinno wszystko wyja¶niaæ. Pisz±c "bez dzia³aj±cego mózgu" mia³em na my¶li taki przypadek, w którym np. mózg znajduje siê w czaszce, ale jest ca³kowicie odizolowany od reszty uk³adu nerwowego. [edit] Czyli de facto nie mo¿e sterowaæ cia³em, wtedy jest z medycznego punktu widzenia bezu¿yteczny, mo¿na wiêc powiedzieæ, ¿e taki stan jest wtedy równoznaczy z ca³kowitym brakiem mózgu.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 09, 2009, 22:06:47 wys³ane przez Symeon »
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #151 : Wrzesieñ 09, 2009, 23:54:38 » |
|
A w kwestii przekonania Jannneth ( ba - pewno¶ci ) co do kierowniczej roli mózgu u ludzi polecam zimny prysznic : "Francuscy lekarze ze zdumieniem dowiedzieli siê, ¿e 44-letni normalnie funkcjonuj±cy mê¿czyzna niemal nie ma... mózgu.
50-75% redukcja mózgu nie oznacza jego ¶mierci, pozostaje 25-50% aktywnej w pe³ni czê¶ci mózgu. Redukcjê widaæ w wyniku testu IQ, do ¶redniej setki mu brakuje proporcjonalnie tyle samo co do pe³nej aktywno¶ci mózgu. Przypadek ten dowiód³, ¿e mózg potrafi siê przystosowaæ do takiej sytuacji, gdy jego uszkodzenie odbywa siê regularnie przez d³ugi okres. Pytaniem zasadniczym dla mnie by³o by, ile lat ¿ycia zosta³o osobie, której mózg ca³y czas siê kurczy. Aktywne czê¶ci mózgu przejmuj± powoli rolê tych, które nie maj± ju¿ mo¿liwo¶ci funkcjonowaæ. Czê¶ciowa redukcja, obumarcie czy amputacja nie oznacza braku narz±du czy jego ¶mierci. W tym zdaniu: 44-letni normalnie funkcjonuj±cy mê¿czyzna niemal nie ma... mózgu.
s³owo "niemal" robi ogromn± ró¿nicê, je¶li mówimy o 50-75% redukcji. O jakim¶ zimnym prysznicu mówi³e¶?
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 09, 2009, 23:56:26 wys³ane przez janneth »
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
jeremiasz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #152 : Wrzesieñ 10, 2009, 08:15:47 » |
|
Wiecie, z mózgiem to jest ciekawa sprawa.
Bo albo zak³adamy, ¿e my¶limy mózgiem (tak jak przedstawia to oficjalna nauka), i ¿e ca³e moje "JA" mie¶ci siê w tych zwojach mózgowych - ale wtedy mamy problem co zrobiæ z takimi przypadkami jak: - prze¿ycia osób, które do¶wiadczy³y "¶mierci" klinicznej - prze¿ycia osób, które do¶wiadczy³y stanów poza cia³em - prze¿ycia osób, które ¶ni± (czyli my wszyscy - fenomen niewyja¶niony wci±¿) - przyk³ady ¶wiadomo¶ci zbiorowych (ryby, ptaki, mrówki, termity, pszczo³y) - przyk³ady ludzi ¿yj±cych z mniej lub bardziej uszkodzonym mózgiem. (znam faceta z 2/3 mózgu i jako¶ normalnie funkcjonuje - i nigdy nie mia³ uczucia, ¿e mu wyparowa³o nagle 1/3 pamiêci czy wspomnieñ) - przypadki telepatii, - przypadki jasnowidzenia, zdalnego widzenia, -, itp, itp.
I trzeba wtedy wymy¶laæ coraz bardziej pokrêtne t³umaczenia, coraz bardziej naci±gaæ teorie aby tylko nie naruszyæ dogmatu pt: my¶lê mózgiem.
Albo mo¿na przyj±æ inn± koncepcjê pt: nie my¶lê mózgiem, a mózg jest jedynie interfejsem ³±cz±cym moj± ¶wiadomo¶æ ze ¶wiatem fizycznym. I wtedy wszystkie te "dziwne" przypadki da siê wyja¶niæ. Owszem, nale¿y wtedy za³o¿yæ "nieprawdopodobn±" rzecz - ¿e istnieje co¶, co jest niewidoczne albo nienamacalne.
Uogólniaj±c... To zawsze odbywa siê w ten sposób. Jest sobie oficjalna nauka, która zawsze stoi na stra¿y tego co osi±gnê³a. Zapomnia³a przy tym, ¿e stan w jakim siê znajduje to efekt znajdowania b³êdów przez wszystkie poprzednie pokolenia. I dziwnym trafem zak³ada, ¿e teraz ju¿ sie nie myli. "Oni wszyscy, przez tysi±ce lat siê mylili. Najpierw zak³adali, ¿e ziemia jest p³aska, potem, ¿e s³oñce kr±¿y wokó³ ziemi, itp - ale MY TERAZ wiemy ju¿ wszystko" Och, jak¿e naiwne to my¶lenie. Tak rozpowszechnione przez wszystkich utytu³owanych profesorów grzej±cych swoje 4 litery na cieplutkich katedrach i prowadz±cych swoje wyk³ady z po¿ó³k³ych od staro¶ci notatek. ¦pijcie spokojnie.
ZAWSZE jest tak, ¿e nowe teorie, nowe spojrzenie na stare sprawy najpierw jest odrzucone, wy¶miane. Ale w³a¶nie ci, którzy s± w awangardzie, którzy nie boj± siê wyrzuciæ wszystkiego i zacz±æ od nowa, to oni stanowi± o postêpie nauki. To im stawia siê pomniki.
pozdrawiam
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 10, 2009, 08:49:17 wys³ane przez jeremiasz »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #153 : Wrzesieñ 10, 2009, 10:52:37 » |
|
Och, jak¿e naiwne to my¶lenie. Tak rozpowszechnione przez wszystkich utytu³owanych profesorów grzej±cych swoje 4 litery na cieplutkich katedrach i prowadz±cych swoje wyk³ady z po¿ó³k³ych od staro¶ci notatek. ¦pijcie spokojnie. Katedra: Kat-et-RA. tiaaaa... An Alpha Beci nie spostrzegli, gdzie sobie te pupska wygrzewaj± )) A to wszystko jest udokumentowane. Jednak¿e nie ma co generalizowaæZAWSZE jest tak, ¿e nowe teorie, nowe spojrzenie na stare sprawy najpierw jest odrzucone, wy¶miane. Ale w³a¶nie ci, którzy s± w awangardzie, którzy nie boj± siê wyrzuciæ wszystkiego i zacz±æ od nowa, to oni stanowi± o postêpie nauki. To im stawia siê pomniki. No w³asnie mo¿e powinno siê im stawiaæ. Ale im w³a¶nie siênie stwia, a wrêcz przeciwnie. Wszak rozbicie na czê¶ci pierwsze, to nie zabicie istnienia. I nie pójdzie siê na lekcje, których siê nie pozna³o, tylko w³a¶nie jeszcze raz od nowa, dlatego mówiê i znowu: "troglodyci los" i a¿ tak do skutku, a¿ ustalimy siê w ¦wiadomo¶ci, ¿e nie warto siê opó¼niaæ, je¶li dooko³a same szanse. Przyroda sobie nawet na to nie pozwala. Ma swój rytm, chyba, ¿e zak³óci go cz³owiek, ale to i tak on za to poniesie odpowiedzialno¶æ. Dok³adnie<. A apropos "troglodyciego losu", to podejmuj±c dyskusjê z co-poniektórymi tutaj na forum, mia³em nie raz wra¿enie, ¿e w³a¶nie zaczynam od pocz±tku. Radzê wiêc wzi±æ sobie do serca to, co powiedzia³ tu< koliberek33.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 10, 2009, 11:47:51 wys³ane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #154 : Wrzesieñ 10, 2009, 11:20:27 » |
|
Dziêkujê Ci Sza-Nowny PHIRIOORI za wcze¶niejsz± wyczerpuj±c± odpowiedzieæ. Podobnie, acz nie tak precyzyjnie i m±drze sobie konkludowa³em. Wniosek prosty: na pytania zawsze znajd± siê odpowiedzi. Pytajmy siê wci±¿ zatem i z pokor±. Amen! koliberek33
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agawa
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #155 : Wrzesieñ 10, 2009, 16:11:39 » |
|
Moim zdaniem wszystkie ryby w ³owicy na¶laduj± te "ryby kierowniczki", które p³yn± z przodu. Nie nale¿y siê tu dopatrywaæ jakiego¶ "mózgu zbiorowego", bo ka¿da taka rybka ma swój mózg i my¶li samodzielnie, ale wzoruje siê na tych, które s± z przodu ³awicy, bo ma do nich zaufanie.
wracaj±c do rybek i ³awic, bardziej by³abym za tym, ¿e rybki te które w'wy³amuj± sie z szeregu' ;] raczej intuicyjnie okre¶laja sobie jak maj± p³yn±æ(oczywi¶cie ca³y czas kieruj±c sie tez kierunkiem obranym przez Matkekierowniczke:), ale przy tym wiedz± ¿e maja upodobniæ sie do du¿ej ryby - ochrona przed drapie¿nikami, dziwnie by wygl±da³o, gdyby wszystkie rybki w u³amku sekundy wykona³y zwrot, nienaturalnie troche no i w³a¶ciwie zgadzam sie z Symeonem a i sorry, ze znowu o rybkach, pzdr
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 10, 2009, 16:32:41 wys³ane przez Agawa »
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #156 : Wrzesieñ 10, 2009, 16:27:13 » |
|
http://www.youtube.com/v/CgRXO0uicn8&hl=pl&fs=1&a oto "ludzka ³awica" zwróæcie uwagê na koordynacjê ruchów i pod±¿anie za "kierowniczk±" czy nimi te¿ kieruje "mózg zbiorowy"? ;P
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #157 : Wrzesieñ 10, 2009, 20:49:29 » |
|
Val Dee, masz racjê, ¿e ludzie maj± potrzebê ¿ycia w stadzie, w³asnie t± potrzebê wykorzystuj± ci. którzy nad stadem lubi± mieæ w³adzê. Aerobik jest wymys³em ludzi niezale¿nych, nowatorskich, ale czy gimnastyka, joga itp s± dopuszczalne przez dominuj±c± religiê? Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #158 : Wrzesieñ 10, 2009, 20:51:06 » |
|
czy gimnastyka, joga itp s± dopuszczalne przez dominuj±c± religiê?
owszem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #159 : Wrzesieñ 10, 2009, 20:55:40 » |
|
A czyta³e¶, co Posadzki prezentowa³ w postach Artqa i jemu podobnych? Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #160 : Wrzesieñ 10, 2009, 20:57:52 » |
|
a ostatnio spotka³em siê z medytacj± chrze¶cijañsk± a co do gimnastyki - w zdrowym ciele - zdrowy duch
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #161 : Wrzesieñ 10, 2009, 21:01:47 » |
|
Wreszcie, po malutku zaczynamy siê rozumieæ... to dobrze Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #162 : Wrzesieñ 10, 2009, 21:06:03 » |
|
Móg³by¶ sprecyzowaæ co mia³e¶ na my¶li pisz±c "i jemu podobnych"?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #163 : Wrzesieñ 10, 2009, 21:12:41 » |
|
A w kwestii przekonania Jannneth ( ba - pewno¶ci ) co do kierowniczej roli mózgu u ludzi polecam zimny prysznic : "Francuscy lekarze ze zdumieniem dowiedzieli siê, ¿e 44-letni normalnie funkcjonuj±cy mê¿czyzna niemal nie ma... mózgu.
50-75% redukcja mózgu nie oznacza jego ¶mierci, pozostaje 25-50% aktywnej w pe³ni czê¶ci mózgu. (..) Czê¶ciowa redukcja, obumarcie czy amputacja nie oznacza braku narz±du czy jego ¶mierci. W tym zdaniu: 44-letni normalnie funkcjonuj±cy mê¿czyzna niemal nie ma... mózgu. ( ..) s³owo "niemal" robi ogromn± ró¿nicê, je¶li mówimy o 50-75% redukcji. O jakim¶ zimnym prysznicu mówi³e¶? [/quote] Janneth , mówimy o MÓZGU , czyli nie przypadkowo takim tworze, który ma tak± a nie inn± budowê . Naukowcy rozpisali dok³adnie która czê¶æ mózgu odpowiada za co w organizmie ludzkim. Wszelkie operacje na mózgu odbywaj± siê w mo¿liwie jak najmniej inwazyjny sposób, aby nie uszkodziæ wa¿nych funkcji tego organu, a zatem równie¿ podstawowych funkcji ¿yciowych. Ty jednak beztrosko uwa¿asz, ¿e nawet brak 75% mózgu to piku¶ i w ogóle nie ma sprawy. Zauwa¿, ¿e je¶li odetniesz jedn± po³owê mózgu od drugiej to cz³owiek utraci mo¿liwo¶æ koordynacji pisania /czytania/mowy/czucia i pojawia siê wiele ró¿nych dysfunkcji. A MY MÓWIMY TU O NIEMAL ZUPE£NYM BRAKU MÓZGU !! Mogê sobie wyobraziæ, ze w jaki¶ sposób cz³owiek mo¿e zrekompensowaæ sobie utratê 1/3 mózgu, ale jakie¶ tam dysfunkcje pozostaj±. My mówimy o utracie powiedzmy 90% mózgu i normalnym funkcjonowaniu !!. Widzia³a¶ zdjêcie RTG na tej stronie, któr± poda³em ? Nie mo¿na twierdziæ sobie ,¿e na przyk³ad trac±c 75% rêki mo¿emy dalej swobodnie pisaæ na klawiaturze. Val Dee, proponuje nie czepiaæ siê poziomu IQ 75 I tak ca³kiem nie¼le jak na urzêdnika pozdr East
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #164 : Wrzesieñ 10, 2009, 21:18:02 » |
|
niezupe³nie east jest tak jak piszesz
jest znany przypadek dziewczynki której lekarze musieli usun±æ jedn± pó³kulê mózgu dziewczynka nie sta³a siê warzywem - funkcjê przejê³a druga pó³kula
mózg ma niezwyk³e mo¿liwo¶ci adaptacji - cz³owiek jeszcze wszystkiego nie zbada³ ale jest na dobrej drodze
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janneth
Skryba, jakich ma³o
Punkty Forum (pf): 23
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 1642
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #165 : Wrzesieñ 10, 2009, 21:29:08 » |
|
East - ja nie bagatelizujê rewelacyjno¶ci tej sytuacji, nie zrozum mnie ¼le. Na podstawie oryginalnego ¼ród³a dowiesz siê, ¿e dziêki przypadkowi tego faceta lekarze odkryli, ¿e mózg potrafi sobie poradziæ z czê¶ciowym uszkodzeniem b±d¼ redukcj± poprzez przejmowanie funkcji czê¶ci ju¿ nie aktywnych przez te, które nadal s± w pe³ni sprawne. Jest te¿ wyra¼nie napisane, ¿e ten cz³owiek choruje od kilkudziesiêciu lat ju¿ i to w³a¶nie podczas tego d³ugiego okresu trwa³a adaptacja "utraconych" czynno¶ci przez zdrowe czê¶ci mózgu, w dodatku ca³y ten czas trwa³o leczenie. Jedyne, co mi na my¶l przysz³o po przeczytaniu tego newsa to to, ¿e nasze mózgi s± naprawdê niesamowite i powinni¶my d±¿yæ do poznania ich mo¿liwo¶ci. Aaaa... i ¿e mózgu trzeba u¿ywaæ ca³y czas, w ka¿dej sytuacji i nim rozpracowywaæ zagadnienia np. reinkarnacji (wspominam, by nie odchodziæ ju¿ od tematu). Nieu¿ywane organy zanikaj±
|
|
|
Zapisane
|
The Elum do grieve The oak he do hate The willow do walk if ye travels late.
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #166 : Wrzesieñ 10, 2009, 21:32:31 » |
|
Cz³owiek jako badacz jest zawsze na dobrej drodze... Dobrze gdy cz³owiek otwiera nowe mo¿liwo¶ci dla siebie i wszystkich wokó³... Dobrze jest, jak cz³owiek roznosi wiedzê wszêdzie gdzie mo¿e... Pozdrawiam - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Symeon
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #167 : Wrzesieñ 10, 2009, 21:55:39 » |
|
czy gimnastyka, joga itp s± dopuszczalne przez dominuj±c± religiê?
owszem Val Dee, dopóki to jest tylko gimnastyka, to Ko¶ció³ tego nie zabrania, ale kiedy mamy do czynienia z powtarzaniem dziwnych mantr do róznych obcych chrze¶cijañstwu "bo¿ków", to wtedy Ko¶ció³ tego zabrania. Poczytaj troche na ten temat, gdzie¶ zamieszcza³em linka. Tak z grubsza powiem, ¿e niebezpieczeñstwo wynikaj±ce z uprawiania tak zwanej jogi wynika z otwarcia siê podczas jej uprawiania na niebezpieczn± energiê kundalini.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #168 : Wrzesieñ 10, 2009, 21:58:58 » |
|
Dobrze jest, jak cz³owiek roznosi wiedzê wszêdzie gdzie mo¿e...
„Pójd¼ dzieciê, ja Ciê uczyæ ka¿ê” - to s³owa wyryte na pomniku Marii Konopnickiej … Pomnik w mie¶cie jej urodzenia, zapomniany i zdewastowany, gdzie jeno go³êbie na g³owie wieszczki wiedzê roznosz± … Oczywi¶cie, nie sugerujê podobnego losu Thotalowi … Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #169 : Wrzesieñ 10, 2009, 22:22:38 » |
|
Ale¿ Ptaku, ilo¶æ wiedzy wyp³ywaj±ca z Twojej postawy jest du¿o bardziej godna pochwa³y ni¿ moja skromna (choæ ci±gle egotyczna) i niedoskona³a osobowo¶æ. Jakie pomniki, jakie go³êbie, a co z "kupami"?... Pozdrawiam humorystycznie - Thotal
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #170 : Wrzesieñ 10, 2009, 22:32:49 » |
|
Kupy, Thotalu u¿y¼niaj± ugory, za¶ martwe pomniki i ¿ywe go³êbie daj± do my¶lenia … Pozdrawiam optymistycznie, ptak
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #171 : Wrzesieñ 11, 2009, 00:07:05 » |
|
"Kupie" los" szansê "inkarnowania" da³ w cykadê, motyla, lubo jaki kwiat gorzej z pomnikiem - ten jak nic przechlapane i p....ane ¿ycie ma.
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 11, 2009, 00:08:43 wys³ane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
jeremiasz
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #172 : Wrzesieñ 11, 2009, 09:09:56 » |
|
Val Dee, godne podziwu jest to, ¿e z takim zapa³em wyszukujesz filmy i informacje o tym jak to rybki sobie p³ywaj±.
Przypomina mi to sytuacjê kiedy dawniej ludzie uwa¿ali ¿e Ziemia jest p³aska. Bo tak "naprawdê" jest p³aska.
Czy który¶ z nas widzia³ kulist± Ziemiê?.. Chyba na globusie albo na zdjêciu z orbity. No, chyba ¿e nale¿ymy do tej garstki ludzi, która by³a w kosmosie.
Wyobra¼my sobie, ¿e ¿yjemy np. 1000 lat temu. Nie mamy globusów, nie ma ¿adnych rakiet, satelitów, itp ¯yjemy sobie spokojnie, pasiemy krowy na ³±ce... Czy przysz³a by nam do g³owy my¶l o tym ¿e Ziemia mo¿e byæ kulista? To przecie¿ bzdura. Dooko³a widaæ, ¿e Ziemia jest p³aska jak stó³. Na dodatek wszyscy naoko³o powtarzaj± - Ziemia jest p³aska. Mama, tata, znajomy duchowny czy uczony.
A¿ pewnego dnia pojechali¶my nad morze.
Z portu wyp³ywa statek. Jest ju¿ daleko, ledwie go widzisz. Staje siê co¶ dziwnego - statek znika w wodzie - najpierw kad³ub, potem nadbudówka, przez jakis czas widzisz jeszcze wierzcho³ki masztów, a¿ znika ca³kiem.
To pewnie mg³a, albo jakie¶ z³udzenie - tak sobie t³umaczymy - przywidzia³o mi siê. Mo¿e jest tak daleko, ¿e oko nie potrafi ju¿ go dostrzec, mo¿e fale go przes³aniaj±... Itp. Próbujemy t³umaczyæ wszelkimi sposobami to co widzimy.
Podchodzi kto¶ i mówi - To zjawisko wskazuje na to, ¿e Ziemia jest kulista.
Jak to - pytamy?. Jak to mo¿liwe, ¿e kulista? Przecie¿ ludzie po drugiej stronie musieliby spa¶æ a to przecie¿ niemo¿liwe. Przecie¿ WIDZÊ ¿e jest p³aska. To przecie¿ niemo¿liwe, ¿eby wszyscy których znam byli w b³êdzie. Przecie¿ wszystko na to wskazuje - woda w jeziorze jest idealnie prosta a nie wypuk³a, przecie¿ gdyby Ziemia by³a wypuk³a toby siê przela³a na jak±¶ stronê, itp..
Nie nie... przyjacielu, to s± jakie¶ bzdury. Pomiesza³o ci siê w g³owie, odejd¼ bo opowiadasz idotyzmy.
Kto¶ inny patrzy w tym czasie w niebo, gdzie wschodzi Ksiê¿yc. Parê dni temu by³ nów, teraz z dnia na dzieñ Ksie¿yca "przybywa". - Ot dziwne zjawisko, jak to siê dzieje, ¿e raz ten Ksie¿yc jest jak ko³o a raz jak ro¿ek, a czasami w ogóle go nie ma?... - pyta sam siebie. Idzie pod³o¿yæ drwa do ogniska. Kiedy przechodzi obok drzewa pomarañczy, w jednej sekundzie ca³a tajemnica Ksiê¿yca rozgrywa siê na jego oczach. ¦wiat³o ogniska o¶wietlaj±c owoce podsuwa mu odpowied¼: - czy to mo¿liwe, ¿e Ksiê¿yc jest kul±?.... - pyta sam siebie. I je¿eli ma szczê¶cie, je¿eli nie wierzy w oficjaln± doktrynê, to byæ mo¿e zaryzykuje tak± my¶l. I mo¿e tak¿e pomy¶li, ¿e je¿eli Ksiê¿yc jest kul± to byæ mo¿e Ziemia tak¿e.
I ta my¶l, kie³kuj±c to tu, to tam, przybieraj±c na sile, stopniowo bêdzie wypieraæ oficjaln± naukê o tym, ¿e Ziemia jest p³aska i wsparta na ¿ó³wiach.
A¿ pewnego dnia Magellan op³ynie Ziemiê przedstawiaj±c DOWÓD na kulisto¶æ naszego pado³u.
Pora koñczyæ tê historyjkê.
Val Dee: z zapa³em szukasz fimów pokazuj±cych mi, ¿e Ziemia jest p³aska. I masz racjê. A ja pokazuje Ci przyk³ady pokazuj±ce, ¿e czasami, w niektórych przypadkach to co widzimy k³óci siê z tym, ¿e Ziemia jest p³aska.
Ja nie wiem czy my¶limy mózgiem czy my¶limy czym¶ poza mózgiem. NIE WIEM. Mo¿e pewnego dnia do¶wiadczê jakiego¶ dziwnego stanu i wtedy bêdê wiedzia³. Ale nie bojê siê zaryzykowaæ tezy - ¿e to nie mózgiem myslimy.
Mam lepszy pomys³. Hey, wy wszyscy zwolennicy, którzy uwa¿acie ¿e my¶limy mózgiem. Poka¿cie mi DOWÓD na to, ¿e mózg to siedlisko naszego "JA". Bardzo chcia³bym siê myliæ i przyznaæ Wam racjê. ¯y³bym wtedy znacznie spokojniej. Ale wy po prostu nie macie takiego dowodu.
Jedyne co macie to zapewnienia "naukowców", których skostnia³e pogl±dy sta³y siê ostatnio swoist± religi±. Nie wolno mieæ innych, bo nauka twierdzi inaczej. A mo¿e to ju¿ nie jest nauka. Mo¿e to "naukoreligia"?
Do przemy¶lenia.
pozdrawiam
Edit1: Kiedy pytamy "Ja?" co najmniej zastanawiaj±ce jest to, ¿e pokazujemy na ¶rodek klatki piersiowej a nie na g³owê...
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 11, 2009, 09:19:11 wys³ane przez jeremiasz »
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
P³eæ:
Wiadomo¶ci: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #173 : Wrzesieñ 11, 2009, 09:38:23 » |
|
Jeremiasz Bardzo ciekawe ....bardzo .My¶lê ¿e masz du¿o racji ,naukowcy trzymaj± siê swoich pogl±dów ¶ci¶le naukowych,ale przecie¿ jak juz wiadomo nauka ci±gle siê rozwija i mo¿e nasi forumowi naukowcy zmieni± zdanie Mo¿e kiedys zaakceptuj± s³owo reinkarnacja,mo¿e bêdzie kiedys to s³owo jako kierunek studiów
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Ksiêga Koheleta 3,1
|
|
|
Val Dee
Go¶æ
|
|
« Odpowiedz #174 : Wrzesieñ 11, 2009, 10:15:05 » |
|
no ja nie wiem co napisaæ
dyskusja z Tob± jeremiaszu wygl±da tak: jeremiasz: - reinkarnacja jest sceptyk: - nie ma, nie ma na to ¿adnych dowodów j: - jest reinkarnacja, popatrz na ³awicê rybek s: - [tu nastêpujê wyt³umaczenie zachowania rybek w ³awicy] ale co to ma wspólnego z reinkarnacj±? j: - reinkarnacja jest, ludzie nie robi± tak jak rybki s: - [odniesienie do zachowania t³umu, pokazanie wyników badañ, filmik z aerobiku]nadal nie wiem co to ma wspólnego z reinkarnacj± j: - Ziemia jest p³aska! tu nie wiem nadal czy to ma jaki¶ zwi±zek z reinkarnacj±
no co ja mogê teraz napisaæ?
hmmm... widzisz dawniej ludzie my¶leli ¿e Ziemia jest p³aska - nauka pokaza³a ¿e jest okrag³a
jak zaczniesz tworzyæ teoriê niepotwierdzon± przez naukê to to bêdzie tylko teoria teoria o reinkarnacji jest teori± ¼le skonstruowan± i po prostu g³upi±
bo jak chcesz udowodniæ jej s³uszno¶æ? opowiesz mi ¿e Ci siê ¶ni ¿e by³e¶ egipskim faraonem? a mo¿e mróweczk±?
nie wiem gdzie mo¿e byæ Twoje JA - prawdopodobnie w jakim¶ innym ¶wiecie bo moje jest w mojej g³owie w po³±czeniu neuronów
nic siê nie k³óci - ja nie pokazujê filmików ¿e ziemia jest p³aska raczej ¿e jest okr±g³± znajdujê dowody (akurat w postaci filmików lub artyku³ów popularnonaukowych) na potwierdzenie swoich s³ów
a jakie s± argumenty na potwierdzenie reinkarnacji? jest jeden
"bo TAK" i tyle...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|