Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 12, 2025, 16:10:16


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: PrzyjaŸù - forumowa i nie tylko  (Przeczytany 11504 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Rafaela
Gość
« : Wrzesień 11, 2009, 21:51:13 »

PCH   - to nasza rodzina, spotykamy sie tu, dyskutujemy niekiedy nawet ostro, uczymy sie, poznajemy, dzielimy sie swoimi
wiadomosciami, nawiazaly sie bardzo sympatyczne przyjaznie ktore sobie bardzo cenie, jednym slowem PCH znalazlo miejsce w moim zyciu, i innych. Tu na tym forum mozemy swobodnie o naszych zaineteresowaniach rozmawiac i nikt nie brdzie nas obrazal, ze mamy  pokrecone w glowie. Jest poprostu s u p e r.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2009, 11:08:09 wysłane przez Dariusz » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 11, 2009, 22:01:02 »

Moim zdaniem nie nawiÂązaÂły siĂŞ Âżadne przyjaÂźnie, co najwyÂżej znajomoÂści.
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 11, 2009, 22:14:52 »

Moim zdaniem nie nawiÂązaÂły siĂŞ Âżadne przyjaÂźnie, co najwyÂżej znajomoÂści.

Zawsze na nie.

Nie masz zielonego pojĂŞcia w temacie relacji miĂŞdzy forumowiczami.

Tym samym widaĂŚ ile warte sÂą Twoje opinie.


Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #3 : Wrzesień 11, 2009, 22:27:52 »

Nie zawsze na nie, lecz zawsze staram siĂŞ trzeÂźwo patrzeĂŚ na Âświat.
PrzyjaŸù to piêkne uczucie. Lecz bardzo czêsto tym mianem okreœla siê po prostu znajomoœci lub dobre znajomoœci. Zauwa¿am, ¿e wiele s³ów siê zdewaluowa³o w³aœnie takich jak: przyjaŸù, mi³oœÌ, uczciwoœÌ. PrzyjaŸù rodzi siê bardzo d³ugo, po prostu musi dojrzeÌ. Czêsto widzê, ¿e ludzie siê polubi¹ i ju¿ szastaj¹ nazw¹ przyjaŸù. Sami sobie odpowiedzcie ile razy mówiliœcie "przyjaŸniê siê z nim/ni¹" a kontakt siê urwa³, "przyjaŸù" przeminê³a. Prawdziwa przyjaŸù jest relatywnie rzadkim zjawiskiem.
W swoim przypadku mogĂŞ powiedzieĂŚ, Âże mam kilka osĂłb - 5, ktĂłre mogĂŞ nazwaĂŚ przyjacielem, a tym samym te osoby mogÂą takze w ten sam sposĂłb mnie okreÂśliĂŚ. Przyjaciele wiedzÂą o sobie bardzo duÂżo, i nie sÂą to suche informacje. Dobrych znajomych jest juÂż znacznie wiĂŞcej.

Dlatego nadal podtrzymujê swoje odczucie, ¿e prawdziwych przyjaŸni jest na tym forum brak [chyba, ¿e ludzie byli przyjació³mi zanim tu trafili]. Je¿eli siê mylê to chêtnie siê dowiem kto z forumowiczów uwa¿a innego za przyjaciela, prawdziwego przyjaciela.
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #4 : Wrzesień 11, 2009, 22:47:55 »

Ja rĂłwnieÂż podtrzymujĂŞ,Âże ktoÂś,kto na "nie" wszystko widzi  nie otworzy siĂŞ na drugiego czÂłowieka.
Ciê¿ko jest wiêc takiemu zrozumiec,¿e mo¿e na forum przyjaŸù siê zrodziÌ.

Twierdzenie,Âże takiej na forum nie ma jest potwierdzeniem tego,co napisaÂłem powyÂżej w temacie ktosia.

A  proÂśba o deklaracje kto z kim siĂŞ polubiÂł do informacji ogó³u,jako argument do stanowiska

swego potwierdzenia-wydaje siĂŞ dziecinna. UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Wrzesień 11, 2009, 22:56:44 »

Rafaelo masz racjĂŞ ,ty Artku jesteÂś w b³êdzie.W dobie internetu moÂżna mĂłwiĂŚ o przyjaÂźni forumowej i taka wÂłaÂśnie przyjaŸù ³¹czy parĂŞ osĂłb na tym forum. To Âże ty nie masz takich relacji z innymi osobami,nie oznacza Âże takiej przyjaÂźni nie ma. Jedak masz racjĂŞ co do prawdziwej przyjaÂźni ,Âże tak jÂą okreÂślĂŞ na " Âżywo " ,takiej tu  narazie nie ma. Jednak nigdy nic nie wiadomo,moÂże kiedyÂś zrobimy forumowy zlot,a wtedy nasze forumowe przyjaÂźnie umocniÂą siĂŞ na zawsze CoÂś Chichot
Osobiœcie mam paru forumowych przyjació³ Jêzyk
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #6 : Wrzesień 11, 2009, 22:59:05 »

No coz Arteg, musze przyznac ze mnie zaskoczyles. Nie spodziewalam sie ze ty bedziesz oponetem w tym temacie. Niewiele
wiesz na temat kto z kim i jak. Jeszcze raz podkreslam ze ciesze sie bardzo z przyjazni jakie sie zawiazaly przez ten rok kiedy tu jestem na tym forum. Oczywiscie, jesli chodzi o definicje przyjazni, najlepiej z czasow przed 100-laty, kiedys przyjaznie byly inne. Przyjaznie trzeba pielegnowac, znajomosci- to calkiem inna sprawa, znam kogos i nic wiecej. Ze mna jest tak, ze kogos poznam i wiem czy moge sie z ta osoba zaprzyjaznic, czy nie. Nastepnie czas i kontakty same pokazuja, jak dana znajomosc
zamienia sie w przyjazn. Dobra znajomosc moge miec z sasiadem. Jednak z przyjacielem bede rozmawiala o tematach tylko nam wtajemniczonych. Takich przyjaciol tu spotkalam, mam nadzieje ze z czasem bedzie ich wiecej. Pozdrawiam cie serdecznie
Rafaela.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #7 : Wrzesień 12, 2009, 00:22:53 »

Nadal stojê na stanowisku, ¿e prawdziwej przyjaŸni najprawdopodobniej tutaj nie ma. Zreszt¹ sami dajecie temu dowód, podœwiadomie wiecie, ¿e nie s¹ to przyjaŸnie st¹d stosowanie epitetów [tutaj k³ania siê kolejna zmiana znaczenia s³owa, teraz maj¹ca zabarwienie pejoratywne]. PrzyjaŸù to przyjaŸù, nie potrzebuje ³atania przymiotnikami które to czemuœ co nie jest przyjaŸni¹ próbuj¹ nadaÌ jej znaczenie. Nie wiem co oznacza termin "forumowa przyjaŸù"? Za to wiem co oznacza "forumowa znajomoœÌ", czy forumowa za¿y³oœÌ.
Dlaczego dziwisz siê Rafaelo? Temu, ¿e nazywam rzeczy po imieniu? Uprzedzaj¹c Twoje pytanie b¹dŸ myœl - owszem wierzê w przyjaŸù, potrafiê j¹ dostrzec i mam zaszczyt jej doœwiadczaÌ. Natomiast nie wierzê, ¿e na forum s¹ prawdziwe przyjaŸnie. Prawdziwa przyjaŸù potrzebuje czasu, ile dzia³a to forum? Ile czasu spêdzili ze sob¹ "przyjaciele" z tego forum? W realu, nie za klawiatur¹. Ile wiecie o swoim forumowym "przyjacielu"? Czy naprawdê wiesz co go cieszy, co j¹ trapi, czy znasz jego/jej tajemnice, czasami te mrocznawe? Jest du¿a rozbie¿noœÌ pomiêdzy znajomym, nawet którego bardzo siê lubi a przyjacielem. Je¿eli nie jesteœcie tego w stanie poj¹Ì to naprawdê wspó³czujê. Tak samo jak nazywanie mi³ostek czy zauroczeù mi³oœci¹. Nie nie mo¿na mówiÌ o "przyjaŸni forumowej" - mo¿na co najwy¿ej mówiÌ o "znajomoœÌi forumowej".

Dlatego gdy poprosi³em o zastanowienie siê i jasne deklaracje, kto jest czyim przyjacielem - Kot zarzuci³ mi dziecinnoœÌ. Jak zwykle ¿adnych argumentów tylko próba wykpienia, bez jakichkolwiek podstaw. Dyskutujmy na argumenty i dowody. Dlaczego ich unikacie? Zapewne dlatego, ¿e gdzieœ g³êboko zdajecie sobie sprawê, ¿e polegniecie i tyle. Dlatego Kocie wiêkszoœÌ Twoich wypowiedzi to zaczepki i gówniarskie wywody - bo tak naprawdê nie masz nic konkretnego do powiedzenia, coœ co móg³byœ broniÌ przy u¿yciu rzeczowej dyskusji. Za to odczuwasz chêÌ przemo¿nego wypowiedzenia siê. Tym ró¿ni siê pusta kpina od aluzji, ironii i rzeczowej krytyki.

Kocie co z³ego jest w przyznaniu siê do przyjaŸni z dan¹ osob¹? To wstydliwe? Upokarzaj¹ce? Co to za przyjaŸù, ¿e boicie siê do niej przyznaÌ? W ka¿dych okolicznoœciach przyznam siê do ka¿dej z moich nielicznych przyjaŸni, dlaczego Wy siê boicie? Czy¿by obaw¹ by³o, ¿e druga strona mo¿e tego nie potwierdziÌ?

Kocie i nie b³aznuj tutaj - wyraŸnie napisa³em o przyjaŸniach, a nie kto kogo polubi³ lub nie - co sugerujesz u¿ywaj¹c konkretnych s³ów. Mo¿e dlatego rzucasz siê, ¿e siê czepiam i nie mam racji, bo uwa¿asz polubienie ju¿ za przyjaŸù.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2009, 00:24:14 wysłane przez arteq » Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #8 : Wrzesień 12, 2009, 07:23:00 »

zgadzam siĂŞ z artqiem
przyjaŸù to nie to samo co internetowa znajomoœÌ

jak nie ma osobistego kontaktu to trudno mówiÌ o czymœ takim jak przyjaŸù... mo¿e byÌ dobra znajomoœÌ, kole¿eùstwo ale nie przyjaŸù
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #9 : Wrzesień 12, 2009, 10:06:27 »

Cytuj
jak nie ma osobistego kontaktu to trudno mówiÌ o czymœ takim jak przyjaŸù... mo¿e byÌ dobra znajomoœÌ, kole¿eùstwo ale nie przyjaŸù
A SkÂąd pomysÂł, Âże nie ma osobistego kontaktu?
Kontakt osobisty jest moÂżliwy bez materialnego.

wnioskujĂŞ stÂąd, Âże jako przybysze z poza zewnĂŞtrznego krĂŞgu SÂłowiaĂąsko(SÂŁOW-Iansko) etnicznej grupy jĂŞzykowej, Dopiero UCZYCIE siĂŞ sÂłowiaĂąskich fraz.


¿eby mówiæ o przyja¼ni - potrzbana jest JA¬Ñ,
oraz tejÂże PRZY-  ...  -stawanie?   -harmonizowaine?. SynErgia po prostu.

Ostatecznie, jak juÂż sie tak upiera, Âże nie osobisty to
Rafaela nie wspominaÂła o przyOSOBISTOSCI, a o przyJAÂŹNI.

jako namacalny dowĂłd podam przykÂład:
Krótka fizyczna odleg³oœÌ miêdzy materialnymi cia³ami, podobnie jak krótka odleg³oœc pomiêdzy materialnymi postami tu na forum (przyleganie, przyklejanie siê do) - nie musi stanowiÌ wcale o przyjaŸni,
cho moÂże teÂż byĂŚ efektem synergii wÂłasnie.


« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2009, 11:29:32 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #10 : Wrzesień 12, 2009, 10:13:20 »

najpierw poleca³bym sobie poczytaÌ jakie pierwotne znaczenie mia³o s³owo "jaŸù" a dopiero potem przytaczaÌ pseudolingwistyczne ciekawostki ;P
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #11 : Wrzesień 12, 2009, 10:22:47 »

Cytuj
najpierw poleca³bym sobie poczytaÌ jakie pierwotne znaczenie mia³o s³owo "jaŸù" a dopiero potem przytaczaÌ pseudolingwistyczne ciekawostki ;P

..sÂłuszna uwaga.
MyÂślaÂłem jednak, ze kurs dla poczÂątkujÂących zrobili wam jednak juÂż na "statku"  jakimÂś.


JA¬Ñ .. jarzenie, jarzyæ, wyjarzæ, wy¶wiecaæ.

siĂŞ jarzy - albo siĂŞ nie jarzy

..jarzysz?


Jedni  rozwinĂŞli SWÂĄ JA„ bardziej , inni mniej..  jeszcze inni wcale.
ale sÂą i tacy, co doskonale jÂą RozSzczepiajÂą.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 20, 2009, 17:17:46 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #12 : Wrzesień 12, 2009, 10:35:07 »

jaŸù to pierwotnie oznacza³o ranê
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #13 : Wrzesień 12, 2009, 10:54:02 »

Cytuj
jaŸù to pierwotnie oznacza³o ranê

Wcale NIEpierwotnie - WTÓRNIE.
Gdyby miaÂło znaczyĂŚ ranĂŞ - byÂłoby sÂłowem RANA... lub innym o takowym ZNACZENIU.

A teraz wyjaÂśnie przyczynĂŞ Twojego KrĂŞtactwa. (zacierania/fauszowania znaczeĂą).

JA¬Ñ Ludzka oznacza w konsekwencji i WTÓRNIE ranê,
ktĂłra na skutek rozwiniĂŞcia sie owej JAÂŹNI u LUDZI,
powstaje jako SKUTEK WTÓRNY w organizmach bytów paso¿ytuj±cych,
rana powstaje w nieorganicznych egregorach przyjmujÂących niekiedy biologicznÂą tkanke
(w procesach NIEUPRAWNIONEJ alchemii. OdwrĂłconej Alchemii)

Alchemia to Boska SynTeza.
Mechanika ta, Wiedza moÂże byĂŚ wykorzystywana w dwojakim kierunku:
jako magia BiaÂła i Czarna ..ten podstawowy iluzoryczny podziaÂł.
do tworzenia:
Boskiej Bieli... ¦WIAT£A, ¦WIAT£EGO S£OÑCA
ale teÂż Boskiej Czerni.. Czarnego SÂłoĂąca.

JASNO¦Æ  "zabija" ciemnoœÌ.


Val Dee.. powstaÂłeÂś pozniej niÂż TO SÂŁOWO. OdczuÂłeÂś jego pierwotne znaczenie dla siebie,
co nie znaczy Âże jest to pierwotne znaczenie TEGO SÂŁOWA SAMEGO W SOBIE. (znaczenie Grawitacyjne).
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2009, 11:13:07 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #14 : Wrzesień 12, 2009, 11:52:31 »

a skÂąd wiesz ktĂłre sÂłowo co oznacza?
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #15 : Wrzesień 12, 2009, 12:50:51 »

A sk¹d Puchatka Rio, potrafi³a odró¿nic litery od cyfer? Przecie¿ pod wod¹ ich nieu¿ywa. Rozwi¹zywa³a testy po 10 próbach, ludzie z ulicy po 50 próbach.

Nie powiem.
MogĂŞ ujawniĂŚ tylko tyle na dziÂś, ale to nie komplet:

W kazdym sÂłowie:
jest znaczenie wzglĂŞdne (krĂłtkie, potoczne lub ego-odnoÂśne, czyli wielo-ego-znaczne, naÂłoÂżone)
jest te¿ znaczenie bez-wzglêdne, GraVitacyjne ..ono wynika ze ZNACZEÑ zjawisk, dla których opisu S£OWO zosta³o POWO£ANE(nie myliæ z "zapo¿yczone"), jak i do wszystkich jego ewolucji w czasie (bez wzglêdu na zwrot), tak¿e tych krótkich i potocznych.
Jest to wĂłwczas sÂłowo MOCi, wywoÂłujÂące bezpoÂśrednie skutki grawitacyjne oraz genetyczne w DNA.


Zirka 100 lat temu Einstein wyszedÂł do ludzi nauki z OPISEM mechaniki RELATYWISTYCZNEJ, bĂŞdÂącej odwiecznym FAKTEM PRZYRODNICZYM.
Ona mówi m.in. o ró¿nych ogl¹dach z ró¿nych "punktów" widzenia, bêd¹cych w okreœlonej relacji do tego, co owymi "punktami" nie jest (a jest ich do-Pe³nieniem)
..to model doœÌ statyczny.

Ma tematyka Kuli natomiast idzie dalej.. dysponuje "modelem" dynamicznym, ktĂłry jednoczeÂśnie percepuje wszystkie procesy w ruchu, dynamikĂŞ zmian w PEÂŁNEJ swej zÂłoÂżonoÂści.
Prostota tych zaleznoÂści, relacji oraz synergii staje siĂŞ JASNA.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2009, 13:14:01 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #16 : Wrzesień 12, 2009, 18:51:07 »

A wiec to jest tak:  Antka szwagra kobity brat,  rozumiecie cos z tego.

Kurczaki pieczone, co to wszytko jest: ja tu pisze o przyjazni, o dobrych gestach wobec moich przyjaciol i kolegow i nie wiedzialam ze to troche mozna tak skomplikowanie rozszyfrowac, jak to zrobil Phirioori i Val Dee.

Artku, powiem krotko,  na poczatku naszej znajomosci  nie bardzo dobrze widzialam nasze kontakty. Dzisiaj musze ci sie
przyznac ze bardzo milo mi sie z toba dyskutuje, otrzymalam zupelnie inny obraz o tobie moge powiedziec ,okreslic nasza znajomosc bardzo pozytywnie, mam nadzieje ze nasze relacje z czasem jeszcze bardziej pozytywnie sie rozwina.

Musicie kochani tez stwierdzic  ze kobiety na tym forum  utrzymuja tez bardzo pozytywne kontakty i dobra atmosfere na forum
co jest bardzo pozytywne dla PCH.

Serdeczny usmiech , pozdrawiam Rafaela
Zapisane
Byt
Gość
« Odpowiedz #17 : Wrzesień 13, 2009, 03:29:26 »

Cytuj
PCH   - to nasza rodzina

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 13, 2009, 03:29:35 wysłane przez Byt » Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #18 : Wrzesień 13, 2009, 07:06:14 »

Musicie kochani tez stwierdzic  ze kobiety na tym forum  utrzymuja tez bardzo pozytywne kontakty i dobra atmosfere na forum
co jest bardzo pozytywne dla PCH.

nie od dziÂś wiadomo Âże kobiety ÂłagodzÂą obyczaje UÂśmiech
czego przykÂładem jest np Rafaela UÂśmiech
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #19 : Wrzesień 14, 2009, 19:12:41 »

Kochani, potrzeba czasu i przezyc na tym swiecie, aby dojsc do pewnych postanowien, przemyslen. Nalezy sie zastanowic, co zrobilam w tym zyciu, czego bym nie zrobila i co jest naprawde wartosciowe w zyciu czlowieka. Ja uwazam ze bardzo wartosciowe jest pozytywne myslenie i wiara ze bedzie lepiej. Dlatego zawsze daje sobie szanse i ludziom ktorych poznam
na podjecie dobrych kontaktow . Nazywam to male przyjaznie, z czasem moga sie rozwinac na wieksze przyjaznie i bardziej wartosciowe przyjaznie. Jezeli jest niemozliwe rozwiniecie przyjazni z jakas osoba, to pozostaje znajomosc. Jezeli poznam kogos, kto sprawia przykrosci, to pozostawiam taka osobe w spokoju, moze spokojnie isc wlasna droga.Nie z kazdym czlowiekiem mozna sie zaprzyjaznic, niekiedy wystarczy go tylko poznac. Nigdy nie oceniam kogos negatywnie, bo uwazam ze
wszyscy ludzie sa dobrzy, tylko na swoj sposob i to akceptuje bez dyskusji.
             Jesli chodzi o przyjazn taka o jakiej mowi Arteg, cos takiego moze sie zdazyc bardzo zadko, to jest jak wygrana w Toto
Lotka.nie wiem czy mozna wogole w dzisiejszych czasach na cos takiego liczyc. Temat "Czy moze istniec przyjazn miedzy kobieta i mezczyzna" wszyscy wypowiadajacy sie na ten temat powiedzieli stanowczo NIE. To znaczy ze ludzie nie maja ufnosci w sobie, zostala zatracona  . Jest to bardzo skomplikowany temat, byc moze nie do rozwiniecia. Ja jednak uwazam
ze taka przyjazn moze istniec i ze powinnismy starac sie szukac przyjazni w tych tak ciezkich czasach.Musimy walczyc o dobro,zaufanie. Badzmy dobrzy dla siebie i innych.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #20 : Kwiecień 09, 2010, 14:13:30 »

Duzo mowimy o milosci, tolerancji, poswieceniu, przyjazni. Kiedy zawiazuje sie przyjazn miedzyludzka, co czujemy do naszych przyjaciol, czy mozemy na takiej przyjazni budowac zaufanie . Jak wazna jest dla nas przyjazn. Mysle ze mozemy podyskutowac na ten temat, bo tez czesto slyszymy tu na forum o kolezenstwach
pojedynczych i grupowych.
Czego oczekujemy od swoich przyjaciol, co im dajemy w zamian. Kiedy taka przyjazn ma szanse na dluzsze przetrwanie.
     
      Ja jestem tu na forum potora roku. Musze przyznac, ze moje znajomosci tu na tym forum sa dla mnie ciagle
bardzo wartosciowe. Poznalam rozne osoby w roznym wieku. Zawsze chetnie zalanczam komputer i ciesze sie
kiedy jest poczta dla mnie z milymi slowami, niekiedy zyczeniami poprawy zdrowia. Kazdy z nas ma swoje prywatne zycie, ile jest radosci jak widze ze ludzie sa szczesliwi, zadowoleni, to zaraz udziela sie innym, to jest bardzo pozytywne.

Co  myslicie na ten temat?  Rafaela
Zapisane
kamil771
Gość
« Odpowiedz #21 : Październik 29, 2010, 22:16:04 »


    Przyjació³ poznaje siĂŞ nie w
    biedzie , lecz gdy odniesiesz
    powodzenie w Âżyciu
    swoim .
    
   

Co ty znowu bredzisz?
wspó³czujê serdecznie.
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #22 : Październik 29, 2010, 22:19:30 »



ja rĂłwnieÂż
« Ostatnia zmiana: Październik 29, 2010, 22:22:48 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
purattu
Gość
« Odpowiedz #23 : Październik 29, 2010, 22:27:15 »

widzac zachowanie innych naprawiaj WLASNE     /japonskie
Zapisane
soook
Gość
« Odpowiedz #24 : Październik 30, 2010, 10:36:02 »



    Co jest bredzeniem ? Czego wspó³czujecie ?
     UÂśmiech
   
Zapisane
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.028 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem wypadynaszejbrygady granitowa3 watahaslonecznychcieni x22-team